Świat kolejek wąskotorowych

W artykule :
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.misc.kolej&aid=43839362
http://www.glos.com/index.php?ida=2110

napisali

Kto wie, jaki zakres jest projektu dotyczącego Gnieźnieńskiej?
Czyżby Kolegom z Gniezna udało się przetrzeć ścieżki polskiej biurokracji?

Wypada pogratulowac Gnieznu i Gnieznienskiej KP ! Pierwsze koty za ploty . W nastepnym okresie kolej pewnie na  :wink: ... Kalisz i SKPL???

Jak napisano w ŚK 1/07 kolejka ma dostać 4,5 miliona złotych. Ma to zostać przeznaczone na remont parowozu, rekonstrukcję wagonów oraz najciekawsze, wybudowanie odgałęzienia z Witkowa do Skorzęcina.

Fajna sprawa  - z Witkowa do osrodkow w Skorzecinie jest ca 12 - 15 km. Zalezy , jak poprowadzona zostanie trasa. GnKP moze liczyc na dosc duza frekwencje . Boje sie o jedno , zeby nie wylano dziecka z kapiela - mam na mysli szczegolnie odcinek Powidz - Anastazewo . Mam nadzieje ,ze stowarzyszenie z Anastazewa dopilnuje swojej sprawy i nie dopusci do unicestwienia tego odcinka .

Pozdrawiam

ok333

Też mam nadzieję, że ten odcinek nie przepadnie! Bardzo go lubię.
Cieszę się ogromnie z tej dotacji.

Fajnie ze jest dotacja, niemniej jednak lepiej sie skupic na tym, co jest realne. Odcinek do Anastazewa juz istnieje, ale jest w nienajlepszym stanie. Mysle, ze warto pieniadze zainwestowac przede wszystkim w renowacje szlaku i parowozu, oraz w rozreklamowanie kolejki - odnosze wrazenie ze niewielu ludzi wie, iz w Gnieznie znajduje sie taka wielka atrakcja.

Czyli tak jak myślałem-  nikt nic nie wie - co obejmuje projekt objęty finansowaniem i jaka jest kwota?

Piottr_tt napisal :



Nooo nie zupelnie Piottrze  - to nie czeski film , ale polska rzeczywistosc. Troche wiemy , lecz nie wszystko . Podaje link , gdzie znajduje sie troche informacji o ,,tej kasie '' :grin:  :

http://www.powiat-gniezno.pl/index.php5?m=news&id=570

Z tego tekstu wybiore to , co jest najwazniejsze dla gnieznienskiej waskotorowki -

z kosztu calkowitego projektu 1.4 ,,Rozwoj turystyki i kultury'' ZPORR tzn.  580.819,72 zl powiat gnieznienski otrzymal - 75% tej kwoty , czyli  435.614,79 zl ( a nie jakies tam 4,5 mln  :!: ). I dopiero z tej kwoty zostanie sfinansowane zadanie  GnKW w postaci czy formie dwoch ( 2 ) imprez promocyjnych   - wiosna i jesienia 2007 r na tym ciasnotorowym szlaku . Nie wiem , czy w folderze promujacym powiat gnieznienski (naklad 120.000 egz.) znajdzie sie miejsce na info o kolejce waskotorowej . Bo na wystawach w Brukseli i Londynie

http://www.exhibition.com.pl/gallery_pl.htm

znalazlo sie miejsce na 2 impresje fotograficzne , ale na torze normalnym .

Pozdrawiam z Wielkopolski Wschodniej

ok333

Mam nadzieje ,ze miasto Gniezno ,,wysupla'' kase na naprawe   parowozu Px48-1919 , gdyz gnieznienskie warsztaty waskotorowe biora go ,, na tapete'' - jak donosi Tomek D. :



A ja pozdrawiam z Kalisza

ok333

Gniezno mogłoby pomyśleć nad trasą Anastazewo - Ślesin, bo w Sompolnie obecnie następują zmiany na lepsze :) Wiem, że tam mają problem z  kopalnią, ale coś może udałoby im się wymyślić. Wtedy znów by można pojechać najdłuższą trasą w Polsce :)

Czy są więc plany reaktywacji kolei przebiegającej przez Kleczew? Jeśli tak, to która organizacja by ją obsługiwała?

Przypuszczam, ze, jezeli daloby sie reaktywowac linie Anastazewo- Sompolno i dalej do Przystronia, Kola i Dobrego Aleksandrowskiego, to obslugiwaloby je SKPL z wsparciem samorzadow i lokalnych stowarzyszen milosnikow kolei.

Flugzeug o czym mówisz? A kto zasponsoruje rozebrane stacje i całe linie????? Przecież to utopia. Zapomnij o tych tematach. Ja już uważam ze ten temat to historia i nie wracam do niego.

kolega dobrze pisze  - zgadzam się z tym .Gdzie byli Ci wszyscy jak na warsztatach był sprzęt , maszyny , szyby w oknach  , wagony , lokomotywy i oczywiście przejezna linia.Gdyż pomiędzy Przystroniem i Sompolnem juz jest firma dobrze prosperująca w środku torowiska ,część linii  jedna strona ,część linii druga strona, a  Koło takze już historia , od Koła do Przystronia torów brak -juz. Więc stacja bez budynku w Kole została i tak samo w Przystroniu a od Przystronia w strone Izbicy Kujawskiej  linii w większości brak .CZy to byli złodzieje ,czy ktoś inny  - myśli zostawiam dla myślących - pozdrawiam serdecznie i życzę innym kolejkom a także operatorom w/w  wszystkiego dobrego i przetrwania w tych trudnych czasach.

A jaki jest sens reaktywacji? Ja nie widze żadnego.



Tiaaa, chyba z Islandii

No dobrze, przesadziłem. Ruch osobowy na SKD- to se ne vrati.

Lepiej tego ująć nie można było. Niektórzy mają tendencję do bujania w obłokach z całkowitym oderwaniem od rzeczywistości, która czasem aż skrzeczy...

Szkoda, niestety, ale Marek Sz ma rację... Do tego na trasie jest czynna odkrywka węgla brunatnego... Zrobić można wszystko, ale za jakie pieniądze? I to pod warunkiem, że samorządy dały by wolną drogę. Ech, marzenia... Na razie trzeba się skupić na tym co jest, bo  Gnieżnieńska KD to, przypominam, OSTATNI istniejący odcinek Kujawskiej sieci.
Pozdrawiam.

Ostatni i jak narazie nie zapowiada się ,by go zlikwidowano!:)

Jakkolwiek nie spojrzeć, zakaz wykonywania przewozów towarowych to spory cios...

No tylko, że z tych towarowych to kokosów nigdy nie było, a zdarzało się czasem, że trzeba było dopłacać do interesu.

Z tego, co ja wiem to właśnie na towarowych był jaki kolwiek zarobek (może nie kokosy, ale wychodziło na +). Zdarzało się, że zysk z przewozów towarowych był przeznaczony na utrzymanie ogólno dostępnego ruchu osobowego, a teraz to mizernie może być. Przejazdy osobowe ogólno dostępne wychodzą albo na zero albo na minusie, niekiedy zdarzy sie ze jest z tego jakiś mały zysk. Zobaczymy, co przyniesie ten sezon. Bądźmy dobrej myśli!

na szczęście do jednago zakładu nadal dojeżdżamy z towarem:)

Daleko ten zakład od Gniezna?

Nie-jeszcze teren Gniezna-ok.1km,moze 1,5 od stacji .ale za to 200m przed słynna blokadą

jezdzi bo dzis widzialem:) :mrgreen:

Ale też nie najlepiej w tym zakladzie-miely wyladować wagony na 15 a wyładowali na 21...i tak jest prawie zawsze...

No właśnie, blokada - jak z tym sprawy wyglądają, doszło już do jakiegoś porozumienia co do tych gruntów?
(Nie można by po prostu połamać/rozjechać/pociąć tej blokady?..)

Tak samo stwierdziłem-ale nie pomyśleliśmy-za pierwszym razem można tak było zrobić,ale za drugim razem ,gdy juz wiedzieliśmy o niej-to już nie szłoby tego zrobić.Z gruntami to nie wiem-ale przejazdy wynajęte i turystyczne moga jeździć ale towarowe nie.

Chodziło nie o grunty ale o to, że mieszkaniec domu przy torach stwierdził, że drgania od przejeżdżających pociągów niszczą mu dom. W rzeczywistości liczył na to, że ukradnie w ten sposób trochę publicznych pieniędzy. Likwidacja przewozów towarowych przez tego gościa to totalny kretynizm podobnie jak wypłata publicznych pieniędzy. Za blokadę trzeba było podać do sądu za możliwość spowodowania katastrofy a jakby kiedyś próbował zatrzymać pociąg stojąc na torach to tylko przyśpieszyć!

Cóż, nie znam realiów, ale zgadzam się, że taki kompromis to nie kompromis. Negocjatorzy powinni za wszelką cenę dążyć do powrotu ruchu towarowego na całej trasie kolejki. Wyobraźcie sobie, jakie skutki może mieć taka niekonsekwencja w działaniu, co dalej będą ludzie blokować zachęceni takim precedensem...

Niby kretyn, ale być może okazał się jednak sprytniejszy.



I ryzykować koszty prowadzenia postępowania? Od razu by się wydało, że grunty nie mają uregulowanego stanu prawnego, a mieszkańcy oczekują odszkodowań. Byłby to raczej karkołomny proces. Zwłaszcza przez wzgląd na te informacje (jeśli są prawdziwymi): http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?p=19766403 (obszerny cytat znajduje się mniej więcej na początku strony). Jeśli artykuł był już przytaczany, przepraszam.

Chodzi więc o hałas/wibracje, czy jednak o pieniądze/grunty? Pewnie nigdy się nie dowiemy szczegółów.

W Gnieźnie istnieje takie pojecie jak "bezinteresowna nienawiść do kolejki"-przykład?
Pewna sobota-jeździmy drezyną,smarujemy zwrotnice.Za płotem szczeka piesek.Piesek szczeka cały dzień ,bo pracujemy cały dzień.Właściciel psa stwierdził ,że mu przeszkadza:WY tu pracujecie czy sie opier*******?!Chciało by śie odpowiedzieć panu pies przeszkadza to pan mu utnie struny głosowe,albo Pan sie nie martwi zaraz skład towarowy jedzie!tylko trzeba pomyśleć co ponem ten gość może przez naszą durną odpowiedz wymyśli na kolejkę.Kolego JanPeter-chodzi głownie o pieniądze,bo kolejka jeżdzi przez jego grunty i jak jadą towarowe to są wstrząsy.Wsztrząsy są większe od tirów-politechnika poznańska nawet to stwierdziła to gościu twierdzi że oni jeżdżą z jeszcze większymi wagonami!!!(mierzyli bodajże eaosa pełnego-z węglem)Potem z krytym -tak soamo,większe wstrząsy od tirów,taka sama odpowiedź.Koleś musi cos mieć do kolejki skoro grzebał w papierach i znalazł dokumenty z 1936 roku(jego dziadek musiał sobie załatwic ziemie)jak mówi pewien z wolontariuszy"to jest człowiek który ma pretensje nawet do tego ,że jak sie nie odwróci-tak dupa z tyłu"

ALe sie rozpisałem,jestem ciekaw kto będzie chciał to czytać :P

Co do blokady - możecie wystąpić z pozwem o ochronę naruszonego posiadania. Sąd w trybie przyśpieszonym nie bada aspektów własności tylko fakt ostatniego spokojnego posiadania torowiska, które było we władztwie właściciela kolejki. A nasz "miłośnik" niech potem wytacza działa, jak go stać...

Szczerze?Operatorowi zależy na spokoju(tak moim zdaniem to naprawde sie boi ewentualnych kosztów)i nic nie zrobi z tego co kolega napisał;/