Świat kolejek wąskotorowych

FORA KOLEJOWE => Inne... => Wątek zaczęty przez: Marek Sz on 19 Lipca 2007, 16:03:38



Tytuł: Przewodnik "Koleje"
Wiadomość wysłana przez: Marek Sz on 19 Lipca 2007, 16:03:38
(http://www.cartablanca.com.pl/sklep/images/okladki/koleje/okladka_max.jpg) [/img]
http://www.cartablanca.com.pl/sklep/newsdesk_info.php?newsdesk_id=22
 
Niedawno ukazał się, wydany przez Wydawnictwo "Carta Blanca" przewodnik "koleje' autorstwa Judyty Kurowskiej - Ciechańskiej i Ariela Ciechańskiego.
Jest to pierwsza tak kompleksowa próba przyblizenia zwykłemu czytelnikowi bogactwa zabytków, skansenów i ciekawostek kolejowych w Polsce, uwzględniająca zarówno najciekawsze przyklady dworców i infrastruktury, najpiekniejsze linie kolejowe, wąskotorówki i koleje drezynowe jak i najceniejsze egzemparze taboru zgromadzone w muzeach.
Całość jest podzielona wg województw, ale na poczatku ksiazki znajduje się aklternatywny spis treści wg kategorii np; koleje wąskotorowe, mosty, muzea itd oraz mapa z zaznaczonymi lokalizacjami i numerami stron opisującymi dany obiekt.
Wszystkie informacje są podane w przystępny sposób, każdemu rozdziłowi towarzyszą mapy i zdjęcia, kalendarium i ciekawostki dotyczace danego obiektu oraz opis dojazdu, namiary na właściciela/zarządcę i informacje nt. kursowania i ceny biletu w przypadku kolei drezynowych i turystycznych.
Minusem publikacji jest pewna ilosc błędów korektorskich np "Las z 1984r" zamaist "Las 1984" w dziale poświeconym Skierniewicom.


Tytuł: Przewodnik "Koleje"
Wiadomość wysłana przez: dobrzyn on 22 Lipca 2007, 15:06:25
Widziałem tą książkę i ma ona jeszcze mase minusów.... np. częściowo sprawne węglarki w Rogowie...


Tytuł: Przewodnik "Koleje"
Wiadomość wysłana przez: ok333 on 22 Lipca 2007, 18:13:50
Mase , mase ... a minusy wymieniaja po jednym . To pewnie debiut literacki Ariela , wiec go tak nie dolujcie  :wink:  tymbardziej , ze lezy poraniny przez szlifierke  albo chirurga  :grin: . Bo w kompleksy nam Kolega popadnie  . Wybierajmy wpadki i podsylajmy Mu na priva. Bedzie   :wink:  Wydanie drugie - porawione .


Tytuł: Przewodnik "Koleje"
Wiadomość wysłana przez: Marek Sz on 22 Lipca 2007, 21:13:59
Cytat: "dobrzyn"
Widziałem tą książkę i ma ona jeszcze mase minusów.... np. częściowo sprawne węglarki w Rogowie...


Może nie tyle minusów co błedów korektorskich i literówek, które na pewno będą wyeliminowane w następnych wydaniach.
Niezaleznie od tego jest to pierwszy tak obszerny zbiór kolejowych ciekawostek przeznaczony dla tzw "zwykłego turysty"

Przy okazji - jeśli ktoś ma jakieś uwagi jakie jeszcze obiekty powinny sie znaleść w następnym wydaniu to proszę pisać. Przekaze uwagi Arielowi.


Tytuł: Przewodnik "Koleje"
Wiadomość wysłana przez: Ariel Ciechański on 23 Lipca 2007, 00:17:06
Cytat: "dobrzyn"
Widziałem tą książkę i ma ona jeszcze mase minusów.... np. częściowo sprawne węglarki w Rogowie...
Cytat: "Marek Sz."

Przekaze uwagi Arielowi.

Ariel czyta sam ;-). A co do uwag Dobrzyna - to opieraliśmy się w bardzo dużej mierze na oficjalnych stronach www. Poza tym zdarzało się korekcie zmienić sens zdań bez uzgodnienia.
Chcielibyśmy, aby w drugim wydaniu w drugim wydaniu wszystkie te błędy zostały wyeliminowane.
Poza tym nie rozumiem zdania częściowo sprawne węglarki - o który fragment tekstu Ci chodzi, bo ja nie widzę w nim rożróznienia na wagony sprawne i nie sprawne. Poza tym przypominam, że jest to przewodnik przeznaczony dla zwykłych turystów, nie zaś spragnionych specjalistycznych szczegółów MiKoli.


Tytuł: Przewodnik "Koleje"
Wiadomość wysłana przez: bigbird on 23 Lipca 2007, 10:15:15
Ja zupełnym przypadkiem natrafiłem na tą książkę tydzień temu, oczywiście kupiłem i przeczytałem. Pomijając literówki, jest naprawdę świetna i pełna informacji. Myślę, że ta książka przyciągnie znacznie więcej ludzi do kolejek wąskotorowych niż nieudolny marketing tychże kolejek. Polecam każdemu!


Tytuł: Przewodnik "Koleje"
Wiadomość wysłana przez: dobrzyn on 23 Lipca 2007, 15:03:30
Rozumiem że jednak nie jestem dedykowanym odbiorcą :wink: Hmm co do zauważonych pobieżnie przeze mnie buraczków, to w Zduńskiej Woli już na Gubałówkę wjechać nie można... Rozkradziono aparaturę elektryczną wagoniku... Książki przed sobą nie mam, natomiast te węglarki gdzieś mi mignęły. Nie   jestem natomiast na 100% pewien że to było przy okazji Rogowa czy może Krośniewic. Kwestia również Piotrkowa. Z kolejki na której po raz pierwszy wprowadzono transportery niewiele zostało już...


Tytuł: Przewodnik "Koleje"
Wiadomość wysłana przez: Ariel Ciechański on 23 Lipca 2007, 23:31:50
Cytat: "dobrzyn"
Hmm co do zauważonych pobieżnie przeze mnie buraczków, to w Zduńskiej Woli już na Gubałówkę wjechać nie można... Rozkradziono aparaturę elektryczną wagoniku... Książki przed sobą nie mam, natomiast te węglarki gdzieś mi mignęły. Nie   jestem natomiast na 100% pewien że to było przy okazji Rogowa czy może Krośniewic. Kwestia również Piotrkowa. Z kolejki na której po raz pierwszy wprowadzono transportery niewiele zostało już...

Bartku, czy mógłbyś kiedyś zrobić spis niedociągnięć i nam je podesłać. Niestety nie wszystko mogliśmy odwiedzić sami i musieliśmy w wielu przypadkach zawierzyć mniej lub bardziej oficjalnym stronom www.
Co do częściowo czynnych węglarek, to pewnie chodzi faktycznie o Krośniewice.


Tytuł: Przewodnik "Koleje"
Wiadomość wysłana przez: dobrzyn on 27 Lipca 2007, 12:33:18
Hmm bardzo chętnie, problem w tym że książki fizycznie nie posiadam, mogę powiedzieć o tym co zauważyłem sam, albo mi powiedziano. jestem natomiast otwarty na współpracę w kwestii mojego podwórka, tj. skansenu w Karsznicach


Tytuł: Przewodnik "Koleje"
Wiadomość wysłana przez: Waldi7 on 29 Lipca 2007, 15:59:30
Kochani, błędy zdarzają się każdemu. Osobiście czytałem kiedyś tekst tłumaczony z j. niemieckiego przez nauczycielkę tego języka z długoletnim doświadczeniem i pewnie pękałbym ze śmiechu, a czasem płakał z politowania, gdybym nie miał świadomości, że jest to tekst techniczny, gdzie obowiązują specyficzne zwroty, idiomy itp.
Sam publikowałem przez ostatnie prawie 10 lat teksty w ogólnopolskim miesięczniku (motoryzacyjnym) i wiem, że tam można szybko sprawdzić, szybko napisać, zrobić zdjęcia i artykuł jest aktualny. W przypadku najmniejszej książki wygląda to zupełnie inaczej - żeby być rzetelnym, trzeba poświęcić mnóstwo czasu na gromadzenie materiałów, potem pisać, opracowywać, przedkładać, składać, korygować ... i czort wie co jeszcze, zanim to się wydrukuje, oprawi, dowiezie, sprzeda... Cykl wydawniczy jakiejkolwiek książki jest dość długi.
Tak więc wszelkie uwagi są jak najbardziej cenne, bo pozwalają autorom na wydanie drugie poprawione dzieła, jak już to zauważył ok333. Jednak w dziedzinie kolejek trudno jest zgromadzić materiały (jest ich niewiele, wręcz coraz mniej), a i życie biegnie naprzód - niekoniecznie po naszej myśli - była kolejka, dziś już jej nie ma, bo ktoś wolał zarobić na złomie... niestety wielu naszych rodaków myśli "tylko o czybku własnego nosa - ich wzrok dalej nie sięga".
Proponuję trochę więcej pobłażliwości (a może i pokory), bo wielu jest zapewne "alfą i omegą" na własnym podwórku, ale spróbujcie napisać coś 100 % dokładnego przekrojowo, o wielu wątkach - np. o wszystkich kolejach jednocześnie  :twisted:  - podziwiam odwagę autorów i życzę sukcesów! :smile: