Świat kolejek wąskotorowych

Wstępnie, bardzo wstępnie, proponuję termin 6 (czwartek) - 9 (niedziela) września. Jak wiecie, na terenie muzeum leży prawie 300 metrów szyn  H6, (??), zbyt lekkich by mogła po nich jeździć lokomotywa. Planujemy więc budowę niezależnej pętli (po terenie Muzeum) kolejki drezynowej "samoobsługowej". Proszę  o opinie nt terminu, termin dotyczy kulminacji prac, bowiem ja na Helu jestem cały wrzesień, i gdyby komuś pasowała praca w inne dni, to coś na pewno się znajdzie.

A jak by wyglądało z noclegiem? Bo bym się bardzo wstępnie zadeklarował. Chciałem już wcześniej przyłączyć siędo prac no ale najpierw były egzaminy, później wyniki egzaminów a ostatnio Oblężenie Malborka więc zawsze wypadało :) I jeszcze pytanie jak ta pętla będzie miała wyglądać? Wokół obiektu?

Nocleg w namiotach, jak nie masz swojego, postawimy kilka rezerwowych pałatek. Pętla - w lasku miedzy 88ką (zrzyn podwozia armaty plot) a płotem.

Przewidujecie jeszcze jakieś prace przy rozjeździe?

Oczywiście. Trzeba poskładać sam rozjazd do kupy i odpowiednio zamocować iglice. Miałem małego pietra przejeżdżając po tym Glską ;)

Co z pracami we wrześniu? Będę w Gdańsku od 3 września.

Ja już jestem od wczoraj. Próbuję ustalić, kiedy Wam najbardziej pasuje, no i wychodzi mi, że od l3 do l6 września (czwartek - niedziela) można przybywać.

Teraz co do prac: nie budujemy jednak w tym roku kolejki drezynowej (nie ma sensu, nie zpodołalibyśmy, nie ma materiałów, zima będzie dobrym okresem do przygotowań), ani odcinka toru za WLS'ką (tam będzie przystanek PTMKŻ, nie będziemy wchodzić w paradę z naszymi torami, zbudują sami). Pozostaje więc do dokończenia zwrotnica (jest jeszcze kupa roboty), wypalenie reszty dziur i wstawienie łubek, oraz przesiewanie piasku w celu ekstrakcji tłucznia hitlerowskiego  :cool:  , którym systematycznie wypełniane jest międzytorze.

Nie mniej ważną i pilną sprawą (Andrzej, tu właśnie liczę na Ciebie) jest demontaż oblachowania WLS'ki, odkręcamy co się da, jest piaskarka, więc do piaskowania i pod minię. W międzyczasie będę potrzebował pomocy w uruchomieniu silnika WLSki.

Kolejnym tematem (Ogoniasty - odbierz dziś telefon, możesz chyba już przyjeżdżać) jest zwrotnica do wykopania.

Pracy jest co niemiara, a - co ważne - można po wcześniejszym uzgodnieniu (0603 650 536 - to ja) przyjechać w zupełnie innym terminie niż podany - ja jestem na miejscu do 23 września, jak nie dłużej.

Zapraszam
MP

Aaaa, jeszcze ważna uwaga - ujednolicono kwestie aprowizacyjno- kwatermistrzowskie - wolontariusz otrzymuje zwrot kosztów podróży, miejsce do spania w "domku noclegowym" (ma już nawet firanki) i dzienna dietę 20 zł - można przeznaczyć nawet całość na piwo  :lol:

Na wgląd że wykonuje najcięższe prace, do diety zdał by się woreczek ciastek :mrgreen:

No, jak popracujesz jak zwykle, to się i tort znajdzie :)

Co do przesiewania tłucznia , to zaczął bym robić to jak najszybciej, bo będzie do przesiania z  8 ton :twisted:

Archeologia wąskotorowa? :shock:  :lol: Szkoda, że akurat 13-16 bo ten weekend mi akurat nie pasuje.

Archeologia? Chyba taka jak w Parku Jurajskim, my przywracamy do życia  :wink: . Wykopek jest w bardzo dobrym stanie. Wpadnij wcześniej/później, tak jak pisałem: ten weekend nie jest jakimś sztywnym wyznacznikiem.

wiadomo czy ten rozjazd w lesie jest prawy czy lewy  :?:

Prawy.