Świat kolejek wąskotorowych

.

Nie podano czy wymieniamy wszystkie podkłady od razu czy np co "piąty". Jeśli wszystkie to po usunięciu szyn powinno się wymienić więcej niż 10 szt.

to może ja spróbuje tak delikatnie.... :) ale... rozumiem z tego kontekstu, ze robimy bez podkładek, bo nie podałeś cen a ja też ich nie znam....
czyli na boso, lub mamy zdolnych robotników, którzy zaciosują podkłady(dlatego tylko 10 szt)....
zakładając, ze kolejka była zaniedbana i teraz całkiem sie sypie... wymieniamy każdy podkład, i cała akcja naprawy ma trwać rok czyli 10km=10000m ->12500 podkładów czyli zeby w ciągu roku wymienić wszystko potrzeba zatrudnic nam 4 ekipy po 300 dni roboczych to daje nam
4ekipy x 10 szt x 25 dni x 12 mies=12 000 sztuk(no powiedzmy ze tyle wystarczy.... pozostałe 500 zrobią gratis przez pół miesiąca....)
4(ekipy)x2(ludzi)x600(zł)x12(mies)=57600zł -> koszta robocizny
teraz materiały (bez podkładek, ach ci zdolni robotnicy torowi :) )
materiał nowy
12500 szt x 12zł=150000
wkręty 12500 x 6szt x 2zł = znowu 150000
czyli 300 tyś +robocizna=357600 zł starczy to na 25 lat więc koszt roczny 14304 zł
przy czym cena robocizny to 16%kosztów całości
mat starouzyteczny
podkłady 12500szt x1zł =12500zł
wkręty tyle samo (ej, a wkrętów to nie można odzyskiwać? jakby był odzysk chociaż 10% to jaki to zysk :) no ale to nie było podane w zadaniu, załóżmy, ze mamy zdolnych okolicznych złomiarzy...
czyli 150 tys+12500+57600=220100 starcza na 10 lat więc 22 010zł rocznie
cena robocizny 26% kosztów
a teraz burżujstwo, podkłady betonowe ;)
12500 x 100=1250000zł (łatwiej 1,25 mln zł)
ten milion + wkręty+57600=1457600/100 lat=14 576zł rocznie.....
cena robocizny 4% kosztów
oczywiście można wymieniać podkład co któryś, albo robić to systematycznie.... wtedy koszta robocizny rozkładają sie na dłużej... i koszt roczny jest nieco nizszy.... ale skoro kolejka jest w stanie marnym to trzeba ją doprowadzić do stanu jak najszybciej....
mam nadzieje ze za dużo błędów nie ma, ale i tak widać, ze koszta są ogromne.....

Podklady strunobetonowe tego typu, jakie wykorzystano u mnie w  http://www.mpk.lodz.pl   na torze 1000 mm. ?! (Tramwaj Regionalny).

A co do zadania:

Podklad jeden kosztuje 12 PLN + 12 PLN za 6 wkretow.

Podklady sa co 80 cm. W 10 km. = 1 000 000 cm. = 12 500 podkladow.

12 500 starouzytecznych po 1 PLN = 12 500 PLN.

12 500 strunobetonowych po 100 PLN= 1 250 000 PLN.


Jednak bez robocizny.

Ludzie pracowaliby przez 1250 dni= circa 4 lata.

Pensja 600x12= 7200 PLN/rok

28800 a 4 lata= 57600 PLN /4 lata dla  druzyny naprawczej dwuosobowej.

Jezeli to herezja, to prosze o poprawienie.

Netto bez kosztow dzialan zlomiarzy.

ale jeszcze jedno ale.... podkłady starouzyteczne są 10 razy mniej trwałe czyli koszta samych podkładów na 100 lat:
 betonowych to 1,25 mln+57600=1 307 600 -> co daje rocznie 13 076zł
starouzytecznych to 12,5 tyś x 10 wymian =125 tyś + 10 wymian po 57600 co daje za robociznę 576 000 czyli 701 000/100lat =7100zł/rok (jej, myślałem ze wyjdzie ze betony wyjdą taniej, ale liczby nie kłamią(jak sie błędów nie robi, a założenia są słuszne...)

Podkład staroużyteczny Panowie kosztuje minimum 4.5 PLN !!! Jak macie po 1 zł poproszę 20 000 płacę gotówką ...

w temacie o odbudowie torowiska w Starachowicach...

wiec potwierdza sie prawda, ze gdzie 3 polaków, tam 4 ceny podkładów:)

Ilu sprzedających staroużyteczne podkłady, tyle cen...

Są one dostępne na   http://www.allegro.pl/search.php?string=PODK%C5%82ADY+KOLEJOWE

Kto stosuje podkłady kolejowe w ogrodzie ten chyba nie ma zielonego pojęcia, jak szkodliwym świństwem jest xylamit....

Nigdy o nim nie słyszał...są tacy, którzy nasyconymi xylamitem podkładami próbują np. palić w piecu...

... albo w parowozie ;) Pali się skurczybyk jak węgiel a tona podkładów kosztuje tyle co 100kg węgla.

Drobny haczyk w całym tym szaleństwie jest, ja pisałem o cenie podkładu na 750mm a AXEL pisze o cenie podkładu na 1435mm przed pocięciem na pół, moje ceny są dawnymi cenami z LHS-u a ceny AXELa obecnymi cenami z PKP PLK SA.

.

zaomnieliście doliczyć koszty poprawy przepustów , mostów , rowów odwadniających.
papierkologię , odbiory techniczne itp..... , a także ZUS i podatki bo 600 zł /robotnika
to nikt nie przyjdzie jak z opieki społecznej dostaje 450 za leżenie pod sklepem
śerdnio koszty utrzymania 1 robotnika to 2-2,5 tys /miesiąc

.

A mozliwe jest zatrudnienie ludzi w charakterze pracy interwencyjnej i/lub np. pensjonariuszy ZK ?!

No, ale... http://750mm.pl/viewtopic.php?p=17093=17093

.

nawet gdyby pracowali za darmo, itp, to chciałbym zauważyć ze w "najlepszej sytuacji" koszta robocizny tak jak ja liczyłem to coś 26% a co z resztą....? materiały są najdroższe...

.

Odpowiedź brzmi: dowolną.
Problem tylko czy będzie w stanie tę moc wykorzystać bez zrywania przyczepności. No i tu rodzi się pytanie: jaki przyjmujemy współczynnik tarcia szyna-koło? Inaczej mówiąc: stosunek uciągu do ciężaru?
Poza tym 15kN to półtorej tony. Maławo. Rumun ma osiem t/oś.

.

Ponieważ rzeczone 15 t/oś jest jak na mój gust zbyt duże to przyjmuję bliższe wąskiej rzeczywistości 8 t/oś.
Sześcioosiowy pojazd może zatem ważyć do 48 ton
i mieć siłę pociągową do F=14,4 tony = 150 kN.
Przy prędkości v = 30 km/h = 8,3 m/s daje to moc P=F*v = 1,25MW = 1700 KM
Przy prędkości v = 50 km/h = 13,9 m/s         P = 2,1 MW = 2860 KM
Przy prędkości v = 80 km/h = 22,2 m/s         P = 3,3 MW = 4490 KM
Przy prędkości v = 100 km/h = 27,8 m/s       P = 4,2 MW = 5700 KM

Tyle że:
- Maksymalną moc można wykorzystać dopiero przy wyższych prędkościach.
- W praktyce z tym na pewno nie jest tak prosto - należałoby uwzględnić sprawność przekładni i jej charakterystykę prędkościową.
- No i chciałbym znaleźć silnik który mając moc 5700 KM zmieściłby się na 48 tonowej  lokomotywie  :mrgreen:

Są inne rozwiązania - na przykład zastosowanie dwóch silników równolegle napędzających dwie prądnice główne. Dwa silniki mogą być mniejsze od jednego o takiej samej sumarycznej mocy, chociażby ze względu na mniejsze obciążenia na wale korbowym.
Dodatkowo, w przypadku biegu jałowego albo manewrów, pracuje tylko jeden silnik.

.

.