Świat kolejek wąskotorowych

POZOSTAŁE => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: flugzeug30 on 12 Listopada 2007, 00:39:59



Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: flugzeug30 on 12 Listopada 2007, 00:39:59
A nie daloby sie odzwyczaic od alkoholizmu  zlomiarzy...?! A moze nawet ich zatrudnic, np. do pilnowania terenu...?! Tylko postawic jasne warunki: zapije, ukradnie cokolwiek- won!.

http://www.parpa.pl

http://www.barka.org.pl

http://www.efs.gov.pl

http://www.parp.gov.pl


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: prof_klos on 12 Listopada 2007, 10:29:52
To najpierw wyłap potencjalnych złomiarzy.
I namów ich do leczenia.
Życzę powodzenia...
;-)


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: flugzeug30 on 12 Listopada 2007, 14:23:52
No, fakt. To musiałaby być gruntowna zmiana ustroju. . Praca dla każdego (nawet, jak ten ktoś ją olewa "czy się stoi, czy się leży, dwa tysiące  się należy...) i stałe zajęcie, żeby się ludzie nie menelili. Czyli Gierku, wróć...(nie żartem).


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: Piottr_tt on 12 Listopada 2007, 14:34:59
Zmiana ustroju niepotrzebna. Wystarczy wprowadzić obowiązek pracy w więzieniach....


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: flugzeug30 on 12 Listopada 2007, 14:47:14
Takiej np. w warsztacie stolarskim, pralni czy na szwalni ?!. Bo "zewnętrzni" pracodawcy zdecydowanie niechętnie zatrudniają skazanych.
Takie coś jest, ???ale tylko w lżejszych ZK ???.


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: Piottr_tt on 12 Listopada 2007, 16:20:38
Nie, np. w kamieniołomach i przy budowie dróg i linii kolejowych. Jak myślicie, kto w USA wybudował taką imponującą sieć dróg...?


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 12 Listopada 2007, 16:29:44
Cytat: "Piottr_tt"
Zmiana ustroju niepotrzebna. Wystarczy wprowadzić obowiązek pracy w więzieniach....

Podobno to nie przystoi cywilizowanej demokracji :D


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: prof_klos on 12 Listopada 2007, 16:40:55
O! Odnośnie ostatnio poruszanej tematyki - skazańców można by zatrudnić, oczywiście w czynie społecznym, do prac przy szlakach kolejowych - zarówno tych szerokich jak i wąskich ;)


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 12 Listopada 2007, 16:49:31
Cytat: "prof_klos"
O! Odnośnie ostatnio poruszanej tematyki - skazańców można by zatrudnić, oczywiście w czynie społecznym, do prac przy szlakach kolejowych - zarówno tych szerokich jak i wąskich ;)

Na zasadzie wolontariatu taki mechanizm już na wąskich działa.


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: brok on 12 Listopada 2007, 17:06:32
Cytat: "KLAN PALUCHOWSKICH"
Cytat: "prof_klos"
O! Odnośnie ostatnio poruszanej tematyki - skazańców można by zatrudnić, oczywiście w czynie społecznym, do prac przy szlakach kolejowych - zarówno tych szerokich jak i wąskich ;)

Na zasadzie wolontariatu taki mechanizm już na wąskich działa.

No ale chyba w niewielkim stopniu, a jest to świetny pomysł, skazaniec będący obciążeniem budżetu państwa, czyli nas wszystkich, mógłby wykonać coś pożytecznego na rzecz poszczególnych sekcji. Naszczęście nie byłem nigdy " po drugiej stronie" i mam nadzieję, że nigdy tam nie trafię, ale podobno nie ma nic gorszego w życiu człowieka, niż siedzieć zamkniętym w celi, a tak więźniowie pracując np. przy oczyszczaniu szlaku mieliby jakąś rozrywkę :). (wiem, wiem zaraz ktoś napisze, że takich więźniów trzeba pilnować a to kosztuje itd.).


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 12 Listopada 2007, 17:13:09
Cytat: "brok"
No ale chyba w niewielkim stopniu, a jest to świetny pomysł, skazaniec będący obciążeniem budżetu państwa, czyli nas wszystkich, mógłby wykonać coś pożytecznego na rzecz poszczególnych sekcji. Naszczęście nie byłem nigdy " po drugiej stronie" i mam nadzieję, że nigdy tam nie trafię, ale podobno nie ma nic gorszego w życiu człowieka, niż siedzieć zamkniętym w celi, a tak więźniowie pracując np. przy oczyszczaniu szlaku mieliby jakąś rozrywkę :). (wiem, wiem zaraz ktoś napisze, że takich więźniów trzeba pilnować a to kosztuje itd.).


Pilnować owszem trzeba ale niespecjalnie bo trafiający skazani do prac poza ZK to zazwyczaj osoby tuż przed zwolnieniem oraz posiadające wyroki za przestępstwa typu niezapłacone alimenty czy jazda po spożyciu. Problemem jest niska ilość chętnych do pracy, która z definicji wolontariatu jest bezpłatna.


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: Karol on 12 Listopada 2007, 17:16:33
Cytat: "brok"
wiem, wiem zaraz ktoś napisze, że takich więźniów trzeba pilnować a to kosztuje itd.).
Postawić po amerykańsku dwóch uzbrojonych strażników i niech strzelają do każdego który będzie próbował uciec.


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: AXEL on 12 Listopada 2007, 17:35:03
Tia... przypiąć ich do szyn dać kilof i niech dłubią - a potem czekać na pozwy z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.... demokracja Panowie, demokracja... Co innego gdyby lżej skazanym za dzien pracy odejmować dzień odsiadki - paliliby się jak jeden do roboty !!!


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 12 Listopada 2007, 18:57:59
Cytat: "AXEL"
Co innego gdyby lżej skazanym za dzien pracy odejmować dzień odsiadki - paliliby się jak jeden do roboty !!!


Skracasz karę dość niskim kosztem dla skazanego, nie do końca to resocjalizujące podejście. Ja bym obowiązek przepracowania X godzin na cele społeczne uczynił jednym z warunków ubiegania sie o przedterminowe zwolnienie. Skoro pacjent ma wrócić na łono społeczeństwa to niech na to zasłuży.


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: flugzeug30 on 12 Listopada 2007, 22:04:36
To oni woleliby chyba zmienianie pieluch starym ludziom w DPS-ach niz machanie rydlem i kilofem np. przy rekonstrukcji toru na kolejce. Chyba, ze to ostatnie byloby puntowane wyzej  :smile: .


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: badziol on 17 Listopada 2007, 19:52:49
Pozostaje jeszcze kwestia przepisów.

Znam przypadek, kiedy kilku skazanych za niewielkie występki miało odśnieżać drogę dojazdową do więzienia. Odśnieżali, odśnieżali i cieszyli się, że nie muszą siedzieć cały czas w celi, tylko mogą się trochę rozerwać. Nagle ktoś(nie wiem kto) stwierdził, że jest o jednego strażnika za mało i chłopaki musieli zmykać do cel, choć wcale nie mieli zamiaru uciekać.

Pozdrawiam :smile:


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: Karol on 18 Listopada 2007, 00:15:11
Jeden strażnik ze strzelbą by całkowicie ystarczył. Tylko cała europa jest zakładnikiem wspomnianej fundacji "pokrzywdzonych" i innych organizacji obrońców "pokrzywdzonych" i homoseksualnych zboczeńców. Teraz już nawet prezydenta wolno obrażać bo w razie procesu dostanie się darmowego obrońcę z Finlandii.


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 18 Listopada 2007, 11:32:09
założyć łańcuchy na nogi i przywiązać do wózka jadącego po torach i nie będzie potrzeba żadnego strażnika :D
przy drogach tak samo tylko do jakiegoś samochodu i nie potrzeba dużo osób do pilnowania.  Za próbę ucieczki wysokie kary.
Gdyby tak było to by był wszędzie porządek a nie bałagan i chwasty.
A czy nie dało by się jakoś zatrudnić ludzi którzy chcą odbyć służbę zastępczo?? wtedy koszty ponosi (chyba) urząd pracy.


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: Marcin Przybysz on 18 Listopada 2007, 11:47:06
Cytat: "Karol"
homoseksualnych zboczeńców
Będę się czepiał i dam ostrzeżenie.


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: kalito on 18 Listopada 2007, 15:27:08
Cytat: "Karol"
Tylko cała europa jest zakładnikiem wspomnianej fundacji "pokrzywdzonych" i innych organizacji obrońców "pokrzywdzonych" i homoseksualnych zboczeńców.


I to właśnie dzięki temu Europa jest zawsze 30 lat przed nami. Europa idzie do przodu, podczas gdy my 90% naszej energii zużywamy na rozprawianie kto jest lepszy, a kto gorszy. Ostrzeżenie Marcin już dał, ja tylko dodam od siebie: nie życzę sobie tego typu tekstów na tym forum. Mnie nie interesuje kto jest gejem, murzynem, katolikiem, niewierzącym, ruskiem czy chińczykiem. Tej natury problemy rozwiązuj sobie gdzie indziej.


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: flugzeug30 on 19 Listopada 2007, 10:13:42
Ja a propos zatrudniania ludzi do prac przy kolejkach...
A nie da rady zatrudnic jako wolontariuszy mlodych ludzi (srednia szkola lub pierwsze lata studiowania), ktorzy by w ten sposob mogli gromadzic punkty do swojego zawodowego Curriculum vitae ?! Z takich zainteresowan pracodawcy by byli, mysle, zadowoleni- swiadczylyby one o niebanalnosci zainteresowan, nieszablonowosci myslenia i kreatywnosci danego kandydata do praktyk, stazu, czy potem do pracy...


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: Piottr_tt on 19 Listopada 2007, 11:50:00
A ilu takich potencjalnych wolontariuszy znasz?


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: flugzeug30 on 19 Listopada 2007, 12:58:07
A jakby dac ogloszenie na   http://www.wolontariat.org.pl   ?!


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: Piottr_tt on 19 Listopada 2007, 13:10:37
Wujków dobra rada mamy na prawdę dosyć.


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 19 Listopada 2007, 13:31:19
Cytat: "flugzeug30"
A nie da rady zatrudnic jako wolontariuszy mlodych ludzi (srednia szkola lub pierwsze lata studiowania), ktorzy by w ten sposob mogli gromadzic punkty do swojego zawodowego Curriculum vitae ?! Z takich zainteresowan pracodawcy by byli, mysle, zadowoleni- swiadczylyby one o niebanalnosci zainteresowan, nieszablonowosci myslenia i kreatywnosci danego kandydata do praktyk, stazu, czy potem do pracy...


Jestem studentem Chemii na PW, działam na wąskich od 5 lat, jak sądzisz, u ilu pracodawców wpis w CV pt, Wolontariusz FPKW, czy hobby:transport szynowy/renowacja zabytków techniki kolejowej da mi dodatkowe punkty, atuty przewagę ? Może gdybym ubiegał się o pracę w firmie związanej z branżą transportu kolejowego to byłby to atut. Tak samo jest ze studentami leśnictwa. :twisted:  Ilu aktywnych wolontariuszy na wąskich torach jest studentami wydziałów typu Transport/Logistyka ?


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: grzegorz_sykut on 19 Listopada 2007, 14:21:41
Cytuj
A jakby dac ogloszenie na [url]http://www.wolontariat.org.pl[/url] ?!

I co zaprponowalbys tym ludziom?
Cytuj
A nie da rady zatrudnic jako wolontariuszy mlodych ludzi (srednia szkola lub pierwsze lata studiowania), ktorzy by w ten sposob mogli gromadzic punkty do swojego zawodowego Curriculum vitae


Wymien mi prosze atuty jakie dala Ci praca jako wolontariusz i w jaki sposob mozesz je wykozystac na kozysc przyszlego pracodawcy??

Na koniec refleksja - zamiast rzucac wolne mysli na forum, lepiej je dopracowac od A do Z i po konsultacji z operatorem wprowadzac w zycie. Bo my tu gadu gadu a kolejka stygnie ....


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: Marcin117 on 19 Listopada 2007, 15:02:36
Cytat: "grzegorz_sykut"
Bo my tu gadu gadu a kolejka stygnie ....


Cała esencja wszelkich for dyskusyjnych zkondensowana do jednego zdania. Brawo!


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: grzegorz_sykut on 19 Listopada 2007, 16:55:39
Cytat: "Marcin117"
Cała esencja wszelkich for dyskusyjnych zkondensowana do jednego zdania. Brawo!


Dla jasności ja tutaj nie neguje jako takiej istoty for dyskusyjnych tylko rzucania nieprzemyslanych pomyslow, ktore zupelnie nie maja zwiazku z rzeczywistoscia.

Uwazam ze jesli ktos ma pomysl, to niech go ladnie ubierze w slowa (samodzielnie lub z pomoca), rozejzy sie za srodkami na jego realizacje (samodzielnia lub z pomoca), przedstawi pomysl operatorowi, itd

Inaczej bedzie to bezsensowne odbijanie pileczki, pisanie truizmow (w stylu trzeba by bylo) itd.

A z moich obserwacji wynika ze kolejkom bardzo czesto poza kolektywem do zwyklej fizycznej pracy potrzeba sprawnych menagerow (chocby spolecznych) znajacych rynkowe potrzeby i mozliwosci. Nie wystarczy kolejki wyszykowac, trzeba ja jescze umiejetnie sprzedac a nie umniejszajac nikomu zaslug to idzie to ze srednim skutkiem w naszym kraju.

Tak wiec raczej w tym segmencie szukalbym pomocnikow, chocby wsrod lokalnych pasjonatow regionu danej kolejki.


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: flugzeug30 on 19 Listopada 2007, 22:32:20
To znaczy, niekonwencjonalne zainteresowania przydaja sie tez osobom studiujacym ogolne kierunki, takie, jak historia, filozofia, socjologia, politologia, nauki spoleczne...niekonwencjonalne hobby moze swiadczyc o pewnym nonkonformizmie, kreatywnosci i niezaleznosci myslenia danego kandydata. Takie cos przydaje sie w reklamie, PR, mediach, szeroko pojetej dzialalnosci kulturalnej.

A co do pracownikow z ZK, to byliby to jacys alimenciarze itp. ?!


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 19 Listopada 2007, 22:42:58
Cytat: "flugzeug30"
To znaczy, niekonwencjonalne zainteresowania przydaja sie tez osobom studiujacym ogolne kierunki, takie, jak historia, filozofia, socjologia, politologia, nauki spoleczne...

Aktywni wolontariusze studiują raczek kierunki techniczne bądź przyrodnicze :)
Cytat: "flugzeug30"
A co do pracownikow z ZK, to byliby to jacys alimenciarze itp. ?!
Tak


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 19 Listopada 2007, 23:31:09
.


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: flugzeug30 on 20 Listopada 2007, 08:49:38
Dobrze, zajme sie stworzeniem plakatu (mozliwie uniwersalnego) od dzisiaj.
U mnie na archeologii w tym tygodniu sa spore luzy bo czesc wykladowcow wyjechala na wykopaliska. Z tym, ze po poludniu tak czy siak musze sie pojawic poczytac lektury w   http://www.lib.uni.lodz.pl

A co do wolontariatu, to oprocz "innych" czyli prac fizycznych - oraz dzialu PR i reklama-, moga jeszcze dotyczyc kolejek nastepujace dzialy:

- fundrising, pozyskiwanie funduszy (szczegolnie wazne przy poczatkowym rozruchu kolejki) (skadkolwiek; z Unii Europejskiej, ministerstwa infrastruktury itp. ).
- ewentualnie tez koordynowanie i realizacja projektow.

Jezeli dana kolejka sie rozkreci, to takze:

- pomoc w organizowaniu imprez.


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: Piottr_tt on 20 Listopada 2007, 08:55:47
Cytat: "Phinek"
Wolontariat po polsku to pomoc słabszym (starszym, chorym, młodszym, mniej zdolnym). Mało kto zastanawia się że wolontariat to dobrowolna praca bez wynagrodzeń.

Dokładnie tak jest - i wręcz nawet pokłóciłem się z moim serdecznym kumplem na ten temat, albowiem twierdził on uparcie, że to co robimy w Rogowie to jest realizacja własnej pasji a nie wolontariat, bo przecież nikomu choremu i słabemu nie pomagamy.


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: emibe on 20 Listopada 2007, 11:25:14
Obserwując Starachowice słowo wolontariat jest postrzegane znaczeniowo tak jak byśmy chcieli. Od dawna mowa była o "wolontariuszach". Nawet ostatnio w lokalnej prasie w swoim cyklu regionalista Aleksander Pawelec opisał "tych innych": Wolontariusze Z kart rodowodu (odc. 558) Tygodnik Starachowicki (http://www.tygodnik.net.pl/) 12.11.2007 r.  Numer 46 (724)

Rzecz w tym, że niby w Starachowicach wiadomo "co to są" wolontariusze, jak nie ma przełożenia na aktywność wolontariacką. Przez tych kilka lat nie ma nowej twarzy by nas wspomóc. Zero młodzieży!

Wolałbym, żeby nazywali nas "pasjonaci", a nawet "maniacy", ale byle tylko aktywność większa. Bo to niemożliwe by dwie, trzy osoby na kilkadziesiąt tysięcy nie interesowało się koleją, techniką czy historią (nie tylko teoretycznie).


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 20 Listopada 2007, 14:10:22
Cytat: "emibe"
Aleksander Pawelec opisał "tych innych": Wolontariusze Z kart rodowodu (odc. 558) Tygodnik Starachowicki ([url]http://www.tygodnik.net.pl/[/url]) 12.11.2007 r.  Numer 46 (724)


Wujo nazywa sie Zbigniew Wilewski jakby co :)


Tytuł: Leczenie zlomiarzy...
Wiadomość wysłana przez: flugzeug30 on 13 Grudnia 2007, 17:48:15
Do phinek: dobrze, zajmę się w końcu tym afiszem, promującym wolontariat "techniczny". W ciągu tygodnia go skończę.

Pozdrawiam.

Przepraszam, jednak mam sesję egzaminacyjną na uczelni [Uniwersytet Łódzki ] i wyrobię się po początku lutego.