Świat kolejek wąskotorowych

POZOSTAŁE => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: Arczi on 23 Marca 2008, 00:01:57



Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Arczi on 23 Marca 2008, 00:01:57
Chciał bym zaproponować aby w tym temacie wklejać fotki związane z koleją które rozbawiły was do łez. Na dobry początek chciałbym przedstawić te dwie fotki;

(http://images24.fotosik.pl/182/5d4bd8a538779c9a.jpg) (http://www.fotosik.pl)

(http://images30.fotosik.pl/181/43228ea828423860.jpg) (http://www.fotosik.pl)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kajetan on 23 Marca 2008, 11:12:41
No to moje:
(http://student.if.pw.edu.pl/~kajetan/Adam.JPG)
Spawacz na miarę XXI wieku:

(http://student.if.pw.edu.pl/~kajetan/zbig.JPG)
W dniu 13 października 2007 roku na Rogowskiej Kolei Dojazdowej gościła delegacja kolejarzy z Ludowej Republiki Konga. W trakcie wizyty przewodniczący delegacji Zbigniewuto Tucholute wygłosił przemówienie o korzyściach płynących z wieczystej przyjaźni polsko-kongijskiej.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: konrad on 23 Marca 2008, 19:00:53
no,Phinek, nie krepuj sie, wklejaj moje zdjecie z ciastem Kasi :)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Leśny Dziadek on 23 Marca 2008, 21:18:53
Czekając na ciasto - scenka rodzajowa gdzieś na Ukrainie, AD 2004. Ponieważ rozdzielczość zdjęcia może utrudnić Wam rozpoznanie momentu komicznego, opiszę nieco szerzej: jeden pan na słupie (nie rymować!!!), drugi go "asekuruje" trzymając w ręku sznur, przywiązany (bezpośrednio!) do pasa pana nasłupowego.  Byłem naocznym świadkiem scenki - ale nie zleciał, niestety...
 (http://www.skw.org.pl/miscellanea/przybyszowe/sznur.jpg)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: OczeQ on 23 Marca 2008, 21:19:04
a tak pozatym to wszyscy zdrowi  :lol:  :lol: :
(http://www.koleje.webd.pl/forum/album_pic.php?pic_id=218)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Jacekglm on 23 Marca 2008, 21:45:34
pociąg gaśniczy :cool:
(http://stud.pam.szczecin.pl/~wizard/data/media/19/Px48_ogie.jpg)

źródło:world rail photo (http://stud.pam.szczecin.pl/~wizard/details.php?image_id=1729&mode=search&sessionid=c3da2ba31c01c404cf4bc8b43de8c995)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: student on 23 Marca 2008, 23:51:05
Cytuj
W trakcie wizyty przewodniczący delegacji Zbigniewuto Tucholute wygłosił przemówienie o korzyściach płynących z wieczystej przyjaźni polsko-kongijskiej

A mi się wydaje, że błogosławi lud pracujący... :-D
Pozdrowienia.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 25 Marca 2008, 22:26:57
.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Helek on 09 Kwietnia 2008, 21:16:58
Może coś z "pacanowa" :mrgreen:



(http://images23.fotosik.pl/192/b9be6ffbfb162bd7med.jpg)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 09 Kwietnia 2008, 22:40:45
.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Helek on 10 Kwietnia 2008, 19:22:29
A co wy na to :shock:


(http://images28.fotosik.pl/193/24cc744d034b1b06med.jpg)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gkw on 10 Kwietnia 2008, 19:28:10
Co w tym śmiesznego?


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Helek on 10 Kwietnia 2008, 19:32:43
Nie tyle śmiesznego co zdumiewającego,a dokładnie tablica kierunkowa pociągu :razz:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Marcin117 on 10 Kwietnia 2008, 19:43:00
No, linia na Hel nie jest zelektryfikowana. Ciekawe, ten kibel chyba nie miał zamiaru jechać na hel?? :arrow:  :neutral:  :?:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: dobrzyn on 10 Kwietnia 2008, 19:46:28
Jeeeeezu krowa na torach  :shock:  Do taj pory przez jedną taką źle sypiam :???:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Helek on 13 Kwietnia 2008, 12:54:02
Cytat: "Marcin117"
No, linia na Hel nie jest zelektryfikowana. Ciekawe, ten kibel chyba nie miał zamiaru jechać na hel??


Kible na Hel nie jeździły. Ta tabliczka to zmyłka.
Od Redy do Mrzezina był wtedy remont. Więc z Gdyni do Redy wysłano kibla z takimi tabliczkami, gdzie była przesiadka na autobusy. W Mrzezinie kolejna przesiadka na pociąg normalny, wagonowy z lokomotywą.

A ogólnie patrząc, to kible z Gdyni wiozły pasażerów na Hel. Ale tylko do Redy, dalej w tym kierunku nie ma kabla...  :mrgreen:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Helek on 14 Czerwca 2008, 15:23:47
Nie daj boże rozwolnienie...

http://stud.pam.szczecin.pl/~wizard/details.php?image_id=1068

źródło: WorldRailPhoto (http://stud.pam.szczecin.pl/~wizard/index.php)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Arczi on 01 Lipca 2008, 09:12:03
Ot taka śmieszna ciekawostka z Helu;

(http://images24.fotosik.pl/240/48d4c6dc579409bf.jpg) (http://www.fotosik.pl)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 01 Lipca 2008, 10:14:31
Cytat: "Arczi"
Ot taka śmieszna ciekawostka z Helu;

[url=http://images24.fotosik.pl/240/48d4c6dc579409bf.jpg]Obrazek ([url]http://www.fotosik.pl[/url])[/URL]

Oj tam, zwykły kibel fullplastik  :mrgreen:  :mrgreen: to tylko udowadnia jak doskonałą i wszechstronną konstrukcją jest wytwór wrocławskiej myśli technicznej pod nazwą kibel ;D


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: keylan on 01 Lipca 2008, 12:49:17
i ktoś powiedział że kible nie jeździły na hel a tu prosze zdjęcie pokazuje że jest inaczej ;)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: emibe on 01 Lipca 2008, 12:56:54
Cytat: "KLAN PALUCHOWSKICH"

...to tylko udowadnia jak doskonałą i wszechstronną konstrukcją jest wytwór wrocławskiej myśli technicznej pod nazwą kibel ;D

W dodatku zrezygnowano z tradycyjnego źródła zasilania kibli i wykorzystano ekologiczne biopaliwa  :mrgreen:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: kalito on 01 Lipca 2008, 13:02:57
Jedną, ale baardzo dużą wadę ma to rozwiązanie - jest tylko miejsce dla maszynisty  :mrgreen:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: emibe on 01 Lipca 2008, 13:32:13
Ewentualnie dla pomocnika też się znajdzie  :wink:

Ale za to jak jeździ (i nie stosuje do wskaźnika):

(http://skw.org.pl/miscellanea/misc/kibel_hel.gif)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: PAFAWAG on 01 Lipca 2008, 14:25:57
Jakiś magnetyczny, czy co?... Bo nawet główek szyn nie dotyka :mrgreen:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 01 Lipca 2008, 14:52:52
A i częstotliwość kursowania zadziwiająca :)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: dobrzyn on 01 Lipca 2008, 15:46:31
Częstotliwość zależy zapewne od ilości zjedzonej przez maszynistę grochówki, tudzież gruszek :razz:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: PAFAWAG on 01 Lipca 2008, 16:23:44
Ciekawe, czy jest wersja wąskotorowa  :mrgreen:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Senda on 01 Lipca 2008, 21:58:57
Cytat: "PAFAWAG"
Ciekawe, czy jest wersja wąskotorowa  :mrgreen:


W pewnym sensie była, na GKW gdy budowano wiadukt nad obwodnicą Bytomia w zeszłym roku

(http://images20.fotosik.pl/185/60b74cd9fcb0e56f.jpg)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Piottr_tt on 01 Lipca 2008, 22:47:50
Cytat: "emibe"
Ale za to jak jeździ (i nie stosuje do wskaźnika)

W czym to zrobiłeś?


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Leśny Dziadek on 01 Lipca 2008, 22:51:32
Cytat: "Piottr_tt"
W czym to zrobiłeś?


W kontekście tematyki,  na jaką  zszedł wątek, można podpowiedzieć odpowiedź "zrobiłem to w tojtoju" ?
A poważnie sam jestem ciekaw programiku :)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: emibe on 01 Lipca 2008, 23:48:42
Zrobiłem w Adobe Image Ready (dołączany do Photoshopa).


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Helek on 15 Lipca 2008, 11:13:28
Polak potrafi  :shock:

http://www.fotokolej.pl/img-przed-rozjazdem-ii.-7080.htm

autor: 1852m, źródło: FotoKolej (http://www.fotokolej.pl/)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: ST44 on 17 Lipca 2008, 23:52:42
Cytat: "Helek"
[url]http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=941374002a01d300[/url]  :wink:


Cytat: "Helek"
Nie daj boże rozwolnienie...

Obrazek ([url]http://images28.fotosik.pl/230/941374002a01d300med.jpg[/url])


Niezbyt miło jest oglądać własne zdjęcia z własnym opisem zamieszczone na forum przez kogoś bez podania autora ani pochodzenia. W miarę możliwości proszę autora o usunięcie postów zawierających to zdjęcie.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 18 Lipca 2008, 03:05:46
.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: ST44 on 18 Lipca 2008, 10:53:07
Ja z całą pewnością "rumakiem" nie jestem ponieważ nie mam potrzeby korzystania z portali typu fotosik.pl i nie mam tam konta (o ile trzeba mieć jakieś). Canon A75 którym wykonałem to zdjęcie leży przedemną na biurku, a zamieszczone zdjęcie zostało wzięte stąd: http://stud.pam.szczecin.pl/~wizard/details.php?image_id=1068 .

Mam świadomość, że materiały wrzucone do sieci zaczynają żyć własnym życiem, jednak nie zaprzeczysz, że podawanie źródła i autora należy do dobrego obyczaju, że tak to określę. Tym bardziej, że konto które "prześwietliłeś" w poscie wyżej nie należy do mnie.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: emibe on 18 Lipca 2008, 12:16:18
ST44, masz rację.

Nie powinno dojść do tego.

Dlatego apel do wszystkich wrzucających fotki z WIADOMEGO ŹRÓDŁA (gdzie są umieszczone zastrzeżenia praw autorskich): Linkujemy oryginalne zdjęcia, do tego podajemy źródło i jeżeli podano, autora zdjęcia. NIE MA PODBIERANIA fotek a następnie wrzucania na darmowe serwisy i "podlinkowywania".

PS. Mam nadzieję, że po edycji postów jesteś ukontentowany ;)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Helek on 18 Lipca 2008, 13:53:56
Afera o głupi kibel?sorka,czy usunąc?jeśli masz faktycznie zastrzeżenia to proszę cię bardzo,chyba że-ST44! czy wyrażasz zgodę na publikację tego zdjęcia??? Z góry dziękuję. :wink:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: emibe on 18 Lipca 2008, 14:26:46
ST44 już się wyraził jasno wcześniej. Na PW ustalcie czy usuniesz fotki z fotosika.

Kibel czy nie kibel, nie ważne co zdjęcie przedstawia. Fotografie podlegają pod prawa autorskie i tyle. Być może sam zezwalasz nieznanym internautom wykorzystywać Twoje zdjęcia (jeśli masz internetowy album) i umieszczać je "gdzieś w sieci". Byłbyś wyjątkowy.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: ST44 on 18 Lipca 2008, 21:14:05
Dziekuję użytkownikowi Emibe za edycję postow i jasne przedstawienie całej sytuacji. Obecna ich forma całkowicie mnie satysfakcjonuje. Mam nadzieję, że w przyszłości podobne problemy nie będą już występować.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 20 Lipca 2008, 11:09:28
Cytat: "Helek"
Polak potrafi  :shock:

[url]http://www.fotokolej.pl/img-przed-rozjazdem-ii.-7080.htm[/url]

autor: 1852m, źródło: FotoKolej ([url]http://www.fotokolej.pl/[/url])


A co na to jaśnie nam panujący UTK ? Dopuszczenie jest na taki wskaźnik ??


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Helek on 20 Lipca 2008, 13:32:59
Prowizorka na rozjeździe na bocznice wystwy Trako,więc może i dopuszczalne?


Tytuł: Wiadra z odchodami
Wiadomość wysłana przez: sb on 14 Września 2008, 21:11:53
(http://images33.fotosik.pl/367/234dbf403ca2b36cmed.jpg)
Odchody w kawałku wiadra, które wcześniej zostało przejechane, na drugiej szynie inny fragment tego wiadra.

(http://images48.fotosik.pl/10/b45a08063f524d47med.jpg)
Tu też są odchody.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Leśny Dziadek on 14 Września 2008, 23:06:09
Aha.. Zdjęcia rzeczywiście gówniane, ale w kategorii "jakość"

To  śmieszne niby miało być, tak?


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: kalito on 15 Września 2008, 09:20:50
sb, masz piękne poczucie humoru - pogratulować  :neutral:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gkw on 15 Września 2008, 15:49:12
a miałem zjeść obiad...dzięki kolego  :neutral:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: vutik on 16 Listopada 2008, 14:09:32
Cytat: "PAFAWAG"
Ciekawe, czy jest wersja wąskotorowa  :mrgreen:


A i owszem:
(http://lh6.ggpht.com/_zrgW9x-lVcI/SR_mgGmW9GI/AAAAAAAAAlc/9jAasLJf8-A/s400/zachodovy%20vozen.jpg)
 
I przy okazji zagadka: gdzie zrobiłem tą fotkę?


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: OczeQ on 16 Listopada 2008, 17:15:16
http://koleje.webd.pl/forum/album_page.php?pic_id=550
 :wink:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Szymek on 16 Listopada 2008, 19:07:29
Cytuj
I przy okazji zagadka: gdzie zrobiłem tą fotkę?

Historická lesná úvraťová železnica (HLÚŽ) - okolice Vychylovki ???


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: vutik on 17 Listopada 2008, 09:48:18
Niestety, pudło!  :wink:
Ale dosyć blisko...

Znalazłem jeszcze to (niestety normalnotorowe):
(http://lh6.ggpht.com/_zrgW9x-lVcI/SSEz3FAwsrI/AAAAAAAAAl8/U8F4KtB2NMg/s400/t_szyba_304.jpg)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Szymek on 18 Listopada 2008, 22:44:32
(http://images47.fotosik.pl/32/b5de6770eb723478.jpg) (http://www.fotosik.pl)
To taka wersja też była - ciekawe czy miała też intercooler  :lol:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 19 Listopada 2008, 00:18:48
Też normalnotorowe...
(http://lh6.ggpht.com/_JjNfyNrHeKE/SAumSufsrbI/AAAAAAAABJ8/rYnFbc4VTbk/s512/S7305439.JPG)
(http://lh6.ggpht.com/_JjNfyNrHeKE/SAumZufsrdI/AAAAAAAABKM/xDQ_ZUVcVSY/s512/S7305441.JPG)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Szymek on 11 Grudnia 2008, 22:07:07
Czyżby nowy tabor PKP PR  :mrgreen:
(http://images46.fotosik.pl/39/4b1e7c5e8fa18249med.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4b1e7c5e8fa18249.html)

P.S. Tej tablicy kierunkowej ja tam nie wstawiłem.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 11 Grudnia 2008, 23:14:11
A gdzie to stoi?


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: AXEL on 12 Grudnia 2008, 07:11:55
Lokomotywownia Sucha Beskidzka ?


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Szymek on 12 Grudnia 2008, 10:30:32
Tak w Suchej Beskidzkiej. Kiedyś ten HF stał w okolicy starej hali wachlarzowej, obecnie jest ustawiony obok budynku dyspozytora.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: kalito on 13 Grudnia 2008, 22:07:18
Z przeniesienia:

Cytat: "klon200"
([url]http://obrazki.elektroda.net/12_1229190307_thumb.jpg[/url]) ([url]http://obrazki.elektroda.net/12_1229190307.jpg[/url])


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 14 Grudnia 2008, 10:44:01
Miałem kiedyś podobną sytuację, ale nie nadaje się ona na upublicznianie, oj nie nadaje.. :)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: AXEL on 14 Grudnia 2008, 10:58:07
Na lini Kraków - Nowa Huta widziałem podobną sytuację. Nie miałem jak zrobić zdjęcia z parowozu ale wyglądało to tak:

Szlaban zamknął się za szoferką ciężarówki pomiędzy kabiną a przestrzenią ładunkową. Kierowca biegał jak oparzony i próbował go podnieść. Cóż... "bo jeździć trza umić..." ;)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 14 Grudnia 2008, 23:07:13
 .


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Marcin117 on 18 Grudnia 2008, 11:22:40
(http://www.fugly.com/media/IMAGES/Random/how_do_you_explain_this_one.jpg)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 18 Grudnia 2008, 16:12:44
Pierwsze co mi przychodzi na myśl to "jak on się tak nabił??"


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Helek on 18 Grudnia 2008, 19:15:41
Kierowca niech lepiej  podziękuje losowi.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 19 Grudnia 2008, 00:52:10
 .


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Helek on 19 Grudnia 2008, 06:43:29
Zrobi się kabriolet :lol:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Szymek on 30 Grudnia 2008, 10:52:12
Prawdziwa/ nieprawdziwa lokomotywa na kolei Strasburg Railroad, Strasburg, Pennsylvania, USA
http://www.railpictures.net/showphotos.php?road_number=SRC%201 (http://www.railpictures.net/showphotos.php?road_number=SRC%201)

To bardzo popularna seria TomeKh ;) :mrgreen:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: dobrzyn on 31 Grudnia 2008, 15:47:26
http://narrow.parovoz.com/newgallery/pg_view.php?ID=119294&LNG=EN


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 31 Grudnia 2008, 16:30:46
Kiedyś się zastanawiałem czy w taki sposób nie dao by się przewozić wagonów. Nie potrzeba wynajmować specjalnej lawety. jak widać ktoś wpadł na taki pomysł i go zrealizował (choć nie chodziło o przewóz na inne tory)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: dobrzyn on 01 Stycznia 2009, 15:08:52
Kiedyś było takie coś, nazywało się transporter Culmeyera. Swoją drogą, jakby zapiąć to 3Aw do agregatu na bazie M62, byłby pojazd w sam raz na problemy komunikacyjne wielu miast :razz:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 01 Stycznia 2009, 16:47:37
Czyli nie wpadłem na nic nowego...


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 05 Stycznia 2009, 04:38:58
 .


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: dobrzyn on 06 Stycznia 2009, 16:27:12
Ooo 4:18 - 4:28 Crash test taboru WNP :wink:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Szymek on 17 Stycznia 2009, 19:42:52
... się nawdział ...
http://poboczem.pl/galerie/poboczem/galeria/zdjecie/duze,927996,141 (http://poboczem.pl/galerie/poboczem/galeria/zdjecie/duze,927996,141)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: dobrzyn on 18 Stycznia 2009, 12:00:49
Czyżby tor suwnicowy :?:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 18 Stycznia 2009, 12:27:33
Sadząc po podkładach zapewne. Przeróbka z normalnego :D


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Helek on 30 Stycznia 2009, 10:51:59
Inaczej...

http://www.wrzuta.pl/film/gKuS1YOkar :lol:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 30 Stycznia 2009, 13:41:55
Stary film. Jest na YT od dawna


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: tompalec on 30 Stycznia 2009, 18:26:49
Chciałbym poznać parametry jezdne tej lokomotywy.  :lol: To jakiś unikat na skale światową. :mrgreen:  :mrgreen:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 30 Stycznia 2009, 19:52:49
Trochę jeździłem tako "lokomotywą" i powiem ze strasznie głośno w kabinie.  Ale ten tym tak ma ;)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Szymek on 30 Stycznia 2009, 20:34:04
Jest to w prostej lini następca Kolejowego Konia Pociągowego. Typ: Lgs60 - L(okomotywa), g(umowe koła), s(palinowa), 60 (kM). Szczególnie popularna na "zaoranych" lub "zwiniętych" torach, ale czasem używana też na normalnych. Budka maszynisty mogła być otwarta (cabrio) lub zamknięta. Do celów turystycznych występowały też wersje stylizowane na parowozy - jednak do tego celu lepsze okazują się mocniejsze wersje lokomotyw Lgs. :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 30 Stycznia 2009, 21:25:55
Moc to:
C-360 -> 52 kM
C-355 -> 45 kM
C-360-3p -> 47 kM
Czasem można spotkać wersje 4x4


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: tompalec on 31 Stycznia 2009, 12:23:44
O kurcze koło mojego domu przejechała właśnie lokomotywa  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  Ale tu nie ma torów  :!:  :twisted:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ on 31 Stycznia 2009, 13:06:54
Siła pociągowa max 900kG a co do filmiku to kręcony jest niedaleko mnie często przeciągają tam tak wagony


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Hal9 on 31 Stycznia 2009, 15:39:34
Jeden to żaden wyczyn C-360 da radę trzem załadowanych drewnem (tyle widziałem). u mnie zazwyczaj ciągną Fadromą po kilka sztuk na raz.

Prawdziwy ekstrem to jak ludzie pchają wagon. Na początku łom pod koło i do przodu  :wink:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 31 Stycznia 2009, 16:46:11
Najgorzej się ruszyć. Potem to już leci :)
Czyli oni tam cały czas tak je ciągają?? To nie był jakiś jednorazowy przypadek??

Wagony załadowane drewnem będą zapewne lżejsze od załadowanego węglem. Poza tym pozostaje kwestia zatrzymania się bo hamulca to tu się nie podpina. No jedynie rzucenie czegoś pod koła wagonu. Byle nie podstawienie nogi bo jest za słaba :D


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: 102N on 31 Stycznia 2009, 17:04:15
Bo ja wiem czy taki "ekstrem"?
W Gnieźnie często pchamy rumuńskie Bxhpi...najczęściej po 2 ale czasami nawet 3,4... :wink:
Ale eaosy też sie pchało :mrgreen:
Najgorzej jest wychamować bez płozy i pchać na zakrętach :wink:
Ruszanie to pestka :mrgreen:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gkw on 31 Stycznia 2009, 17:14:05
Tu sie nawet i Fadroma załapała na zdjęciu :

http://www.klimaty.wask.pl/photo.php?gnzkd;gnzkd02;



Pozdrawiam


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Piotrek on 31 Stycznia 2009, 22:36:03
W Gnieźnie z ruszaniem mamy lekko, bo wagony w sumie ruszają same, stoją na górce i po zluzowaniu hamulca wystarczy je tylko rozpędzić.... Ale na pewno wygląda to niecodziennie, bo w końcu lokomotywa jest od ciągnięcia/pchania wagonów...


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 31 Stycznia 2009, 22:41:58
Polak potrafi :D Trzeba sobie radzić jak się tylko da :)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 01 Lutego 2009, 22:38:01
.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 02 Lutego 2009, 02:15:02
To idealnie pasuje do nazwy tematu, czyżby nowy hymn kolejarzy wąskotorowych?
http://pl.youtube.com/watch?v=Xl8VCVmySl4&feature=channel_page
:)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Marcin117 on 04 Lutego 2009, 10:42:09
Cytat: "Phinek"
Stosowną breszkę, można oglądnąć w Rogowie.

Albo w katalogu który jest wystawiony na allegro:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=547233027
"Posuwacze wagonów" :wink:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Bartosz Uryga on 05 Lutego 2009, 21:02:52
Ważny komunikat dla użytkowników kolejowych for internetowych:

http://www.acapela.tv/Winter-1-bc45cb143532


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 05 Lutego 2009, 21:12:22
hahah dobre :D


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Szymek on 07 Lutego 2009, 11:27:03
"Idioci na torach":
http://www.youtube.com/watch?v=tijB2hoPT_8&NR=1 (http://www.youtube.com/watch?v=tijB2hoPT_8&NR=1)
http://www.youtube.com/watch?v=hXtcIAQyNO4&NR=1 (http://www.youtube.com/watch?v=hXtcIAQyNO4&NR=1)
... szkoda gadać :???:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: PkL on 13 Lutego 2009, 17:51:02
http://www.youtube.com/watch?v=a1Aqll75ndE - Idioci na torach c.d. ;-)
http://www.youtube.com/watch?v=zYw2L5bc3hA - Koncert RP1


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 16 Lutego 2009, 00:23:23
 .


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Szymek on 19 Lutego 2009, 07:22:59
Cytat: "Phinek"
Czy to była podróż V klasą?

Na pewno, a dokładnie dolny pokład wagonu "piętrowego" z klimatyzacją (najtańsza opcja cenowa) :mrgreen:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Marcin117 on 10 Marca 2009, 15:24:06
(http://pobierak.jeja.pl/images/7/1/9/1416.jpg)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: AXEL on 10 Marca 2009, 15:56:08
PhotoShop rulezzzzzz  :lol:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: PkL on 10 Marca 2009, 16:31:10
(http://img15.imageshack.us/img15/9526/traininusa.th.jpg) (http://img15.imageshack.us/my.php?image=traininusa.jpg)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: 102N on 10 Marca 2009, 17:39:39
Ja dziękuję....
Zobaczyć taki widok w centrum polskiego miasta? :mrgreen:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 10 Marca 2009, 18:02:06
 .


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: PAFAWAG on 10 Marca 2009, 22:37:28
W Czechach też coś takiego jest.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 10 Marca 2009, 22:56:57
(http://www.paluchowscy.internetdsl.pl/ep09.jpg)
Bidulka nie zmieściła się do pojemnika. Ciekawe co na to panowie z MPO, jak sobie poradzą z wywozem takiego "gabarytu"
Papier? Szkło? Plastik? Złom?


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Ptr on 11 Marca 2009, 00:51:51
Cytat: "PAFAWAG"
W Czechach też coś takiego jest.

Konkretnie w Brnie. Link jesli ktoś nie widział jeszcze :wink: :
http://www.fishki.net/comment.php?id=19131


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: student on 30 Marca 2009, 21:29:33
Kobieta i Rp1 w Ameryce :) (http://www.guzer.com/videos/train-horns-are-strong.php)

Pozdrowienia.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 14 Sierpnia 2009, 18:30:01
Odświeżając stary temat.


Bar piwny w podziemiach dworca Warszawa Zachodnia. Dawne czasy.
Siedzę przy litrowym kuflu "Króla", telewizor pod sufitem wyświetla Teletubisie.

Przy sąsiednim stoliku (o ile to "coś" można było nazwać stolikiem) dwóch gości wchodzących już na orbitę.
- Ech, spotkać takiego teletuba... - westchnął pierwszy.
- I mu porządnie wpier...! - dodał z werwą drugi odrywając usta od kufla.

Tak to w barze "Na Luzie" było kiedyś...


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 01 Września 2009, 19:55:28
Nie będąc pewnym, gdzie takie impresje z przymrużeniem oka  :wink:  zawrzeć, postanowiłem podłączyć się pod ten temat.

Coś śmiesznego, a zarazem prawdziwego z dzisiejszej jazdy do Grójca
czyli coś "prawie jak".




Prawie jak Biały Miś (dla dziewczyny oczywiście)

(http://farm3.static.flickr.com/2592/3877917781_89f1c33296_b.jpg)


Prawie jak róża (też dla dziewczyny, choć to okazały kwiatostan napierdestu)

(http://farm3.static.flickr.com/2608/3877823849_c1ba72209c_b.jpg)


Prawie jak Windsor (na poziomie tradycyjnych, stacyjnych komórek)

(http://farm4.static.flickr.com/3519/3877910741_5206892a77_b.jpg)


Skoro o telefonii <...komórek...> Prawie jak Netia (na górze po prawej gniazdko do podłączenia aparatu)

(http://farm3.static.flickr.com/2526/3878677376_45667b6259_b.jpg)


Prawie jak TP S.A.

(http://farm4.static.flickr.com/3493/3877888271_b76045a575_b.jpg)


Prawie jaja jak balony

(http://farm4.static.flickr.com/3004/3878699026_401f99614e_b.jpg)


 :wink:  :razz:  Kuc

Bonus. Prawie jak duuuuże możliwości

(http://farm3.static.flickr.com/2451/3877817613_2f46698a70_b.jpg)



Prawie robi jednak różnicę. Żywiec. Prawie jak piwo.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Ojciec Dyrektor on 09 Września 2009, 14:45:33
czy ten Pan może mieć kiedyś problemy z oddawaniem moczu po 50-ce?
raczej przerost prostaty mu nie grozi ;P


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: emibe on 16 Września 2009, 23:58:39
Znalezione w necie

Bambusowa Riksza Kolejowa:
http://wyborcza.pl/duzy_kadr/1,97904,6863310,Bambusowa_riksza_po_torach.html


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 17 Września 2009, 00:11:27
 .


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 20 Września 2009, 20:15:17
A świstak siedzi i zawija je w te sreberka....

Po pierwsze, świstak już wyszedł na wolność, a po drugie (dzięki Kolegom z forum piaseczyńskiego):

(http://img33.imageshack.us/img33/7511/martinpociagwiewiorka.jpg)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 21 Września 2009, 18:29:37
Mała relacyja z wczorajszego kursu do Tarczyna:
(http://bi.gazeta.pl/im/0/7061/z7061860X.jpg)

więcej tu:
http://deser.pl/deser/51,97052,7061870.html?i=4


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: 2xm on 21 Września 2009, 19:00:47
Cytat: "gajos"
Mała relacyja z wczorajszego kursu do Tarczyna:

Dobrze, że podpisałeś, bo już myślałem, że to Pociąg nad morze (http://750mm.pl/viewtopic.php?t=2548&postdays=0&postorder=asc&start=15)  (nawet malowanie Arrivowsko-PCCowsie) (http://forum.dawnygdansk.pl/images/smiles/ha_ha_ha.gif) (http://forum.dawnygdansk.pl/images/smiles/hihi.gif)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kajetan on 21 Września 2009, 20:06:47
Jeżeli mnie wzrok nie myli, to tam widać splot trójszynowy


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 21 Września 2009, 20:10:59
Cytat: "Kajetan"
widać splot trójszynowy

Przecież Gajos mówił, że to Tarczyn! Tam są dwie stacje Tarczyn i Tarczyn Wąsk.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: emibe on 28 Września 2009, 00:04:08
Na tej stronie (http://www.darkroastedblend.com/2009/08/jet-engines-on-trucks-for-fun-and.html)
jest takie oto zdjęcie:
(http://lh5.ggpht.com/_hVOW2U7K4-M/SnuOokTPs9I/AAAAAAABEHA/T03i5vEArxY/s640/mig_blow.jpg)
z podpisem:
Eric Chipchase writes to us: "During the 1960's a number of MiG-15's were used by the Polish State Railways to clear the tracks of ice and snow (the rear fuselage and wings were removed and the engine was operated from the cockpit)" Similar set-ups were used to remove ice from railroad tracks and railroad switches in the permafrost areas (in Siberia, and even in East Germany during the harsh winters)

PS. Zjedźcie jeszcze na dół ww artykułu.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: 2xm on 28 Września 2009, 00:55:07
A najlepsze jest to, że według tej samej strony "imperialiści" też próbowali takie monstrum, tyle że im podkłady i tłuczeń przy okazji pofrunęły. Silniki zbyt mocne, czy tory za słabe  :wink:  ?
Cytuj
Wetzel and his team reused the jet engines for another research project, a high-powered snow blower for opening winter track. In tests at the Central’s Buffalo yards, the jet blower efficiently cleared the rails; it also blasted most of the ties and ballast from under them."


To jeszcze dorzucę zdjęcie bardziej profesjonalnie wykonanej (w ZNTK Gdańsk) maszyny z Forum Dawny Gdańsk (http://forum.dawnygdansk.pl/viewtopic.php?t=2570) :
(http://forum.dawnygdansk.pl/files/p_ug-jet2.jpg)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Bartosz Uryga on 01 Października 2009, 22:04:13
Wolontariusze nas podsumowali ;)

(http://www.koleje.webd.pl/forum/album_pic.php?pic_id=711&sid=89142b5388813b095b1cf70de90beb9c)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 02 Października 2009, 19:53:14
Co prawda nie jest to wąskotorówka a nawet nie kolej ale jest to pociąg ...

drogowy
http://www.youtube.com/watch?v=jjCEnxw5HRo&feature=response_watch


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 03 Października 2009, 00:47:17
Jak to wchodzi w łuki?


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Przemek on 03 Października 2009, 20:19:51
Cytat: "gajos"
Jak to wchodzi w łuki?

Normalnie. Przyczepy dwuosiowe wchodzą w zakręt po tym samym "torze" co ciągnący je pojazd.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 03 Października 2009, 20:40:06
a


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 11 Października 2009, 12:05:10
Opowiem wam historię jaka wydarzyła się w ubiegły piątek.

Skład przedpołudniowego 1211 nie był zbytnim wyzwaniem dla drużyny trakcyjnej parowozu. Ot dwie klasy i buda. Do Runowa jazda jak z bicza strzelił, 18 minut i 8,5 km pokonane. Tu ponad godzinny postój po którym ruszamy dalej. Słońce miło przygrzewa w jesienne południe, drzewa sypią płatkami kolorowych liści...
Ruszamy. Ale parowóz ślizga się. Piasek pod koła. Nabieramy prędkości, wyłączenie piasku znów poślizg. Co jest? Pewnie skład zahamowany. Ale nie, przecież lekko się toczy! Uchylenie przepustnicy - od razu huhuhuhuhuhuhuhu rolowanie. Piasek pod koła - jedziemy, piasek off rolujemy. Parowóz bez piasku tańczy na szynach jak na lodzie. Po kilometrze walki, podczas którego prędkość nie przekroczyła 15 km/h nagle następuje poprawa i czajnik rwie do przodu jakby nigdy nic.
Co to było?
Kilkadziesiąt minut później wszystko się wyjaśniło. Po oblotce składu i powrocie do Runowa poszedłem obejrzeć odcinek na którym poślizg następował. Patrzę, a co te szyny takie zielone? Schylam się i oczom nie wierzę! Na główce siedzą... mszyce! Zielone mszyce, miliony, miliardy mszyc. Jedna przy drugiej pokrywają szczelną warstwą powierzchnie po której toczą się stalowe koła. Mało tego chyba wpieprzają zgniecione koleżanki! Widok był niesamowity. Mszyce były tylko na odcinku, gdzie wzdłuż toru rosły brzozy, dalej ich już nie było...

Taka to śmieszna,ale prawdziwa historia wydarzyła się w ostatni piątek. :mrgreen:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 11 Października 2009, 12:53:58
a


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 12 Października 2009, 17:56:38
http://i.demotywatory.pl/uploads/1255337256_by_DemotJakChuj_500.jpg  :roll:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 12 Października 2009, 19:00:06
a


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: marekus on 14 Października 2009, 21:20:41
http://www.youtube.com/watch?v=HD-2NsVtC2Q&feature=related Gnieźnieńska? Po za tym świetne, na koniec znak zamyka drzwi wagonu :)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 14 Października 2009, 23:50:16
To z przejazdu do Sompolna w 2002 lub 2003 roku.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: 102N on 15 Października 2009, 12:56:50
Co do przestawiania znaków to przez dwa lata przestawiłem bądź uszkodziłem 4 .Kocham zarząd dróg! :mrgreen:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: dobrzyn on 15 Października 2009, 15:14:12
Cytuj
pociong rozwalił znak

Mje rosfalił  tytół...


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 15 Października 2009, 15:48:20
Cytat: "Marekus"
Gnieźnieńska?


Nie! Z prowincji Dziang-Ju. Przecież sam tytuł świadczy chińskim środku transportu jakim jest po-ciong! (http://smileys.on-my-web.com/repository/Respect/chinese-bow-005.gif)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Marcin117 on 15 Października 2009, 17:36:08
(http://i.demotywatory.pl/uploads/1247326698_by_bozar88__500.jpg)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: AXEL on 15 Października 2009, 18:27:36
(http://i.demotywatory.pl/uploads/1255449753_by_wonski89_500.jpg)


Ani nie śmieszne ani nie prawdziwe. Smutne... niestety.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 15 Października 2009, 19:48:45
He, czy to dotyczy Px48????


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Marcin117 on 15 Października 2009, 20:32:39
Kucyk, lepiej nie próbuj :razz: .


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 15 Października 2009, 20:45:36
Do odważnych świat należy  :mrgreen:
Jeśli będziesz próbował to niech ktoś to nagra.


Już widzę domonta

Pociągi PKP jeżdżą z prędkością 80 km/h
Kucyk zawstydził PKP i pojechał 100 na wąskim torze

 :mrgreen:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: emibe on 22 Października 2009, 01:26:59
No i Wąchock doczekał się swojej wąskotorówki. Jakiej?

TAKIEJ (http://www.echodnia.eu/apps/pbcsi.dll/bilde?NewTbl=1&Site=ED&Date=20091019&Category=KULTURA09&ArtNo=535342752&Ref=PH&Item=8&MaxW=580&q=60&MaxH=500&Title=1&border=0)  :wink:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 22 Października 2009, 06:10:46
a


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Przemek on 23 Października 2009, 16:55:05
Czy to podlega pod transport wewnątrzzakładowy?  :grin:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 23 Października 2009, 17:20:05
a


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: marekus on 26 Października 2009, 21:05:33
http://www.arrivapcc.pl/showImage.php?src=gfx/arriva/pl/defaultopisy/12/1/1/1103999572.jpg

Zdjęcie ze strony Arriva PCC. Ta konduktorka/kierowniczka z tyłu...


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Przemek on 27 Października 2009, 17:41:55
Średnia wieku maszynistów w PCC to 65-75 lat...


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 03 Listopada 2009, 20:54:12
Śmieszne, ale prawdziwe. http://baska.tivi.pl/2401,wpis,odcinek_45_szczur,_ktory_jezdzil_koleja_.html
W minucie 6:00 apel do użytkowników forum.

Materiał otrzymany dzięki Jacentemu. :mrgreen:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: kamicz on 06 Listopada 2009, 20:38:35
Cytat: "andrzej2110"

Pociągi PKP jeżdżą z prędkością 80 km/h
Kucyk zawstydził PKP i pojechał 100 na wąskim torze :mrgreen:


Kucyk pojechał 100 na wąskim torze,
ekipa GKW zawstydziła Kucyka i pojechała 120 km/h Lxd2 w trakcji podwójnej.

Tak na rozluźnienie :razz:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: AXEL on 07 Listopada 2009, 01:41:01
120km/h z czasowstrzymywaczem dzielącym przez 4 ;) Teraz prawdziwe :P


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Janusz on 07 Listopada 2009, 05:44:20
Tak było, jedynie prędkość rozłożyła się równomiernie pomiędzy obie maszyny :wink:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: emibe on 14 Listopada 2009, 15:15:31
Śmieszne może nie, ale głupie, prawdziwe, szczęśliwe i zza wielkiej wody. Do tego transport szynowy:
http://www.liveleak.com/view?i=31f_1257814797


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 14 Listopada 2009, 15:48:19
W nawiązaniu do filmu coś równie nieśmiesznego, ale prawdziwego, czyli socjalistyczne techniki badań czujności drużyn trakcyjnych.

J. Wąsowski "Przyczyny wypadków przy pracy w kolejnictwie" cz. II, WKiŁ 1965r.

Ogólnie znany jest na kolei eksperyment z kukłami wykładanymi swego czasu na torach w okręgu katowickim. Eksperyment ten miał na celu określenie stopnia uwagi, z jaką drużyny lokomotyw pociągowych obserwują drogę przebiegu. Badaniami objęto łącznie 134 pociągi na różnych stacjach i szlakach.
Było sporo krytycznych głosów na temat tego eksperymentu, z uwagi na jego szokujące działanie na uważne drużyny lokomotywowe. Można dyskutować nad samą formą eksperymentu, ale faktem pozostanie, że jego wynik był wprost alarmujący: jedynie w 26 przypadkach drużyny lokomotywowe zatrzymały pociągi przed kukłami, co oznacza, że tylko te drużyny uważnie obserwowały drogę jazdy.


He, to się nazywa wesoły sposób pozyskiwania danych... :mrgreen:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Przemek on 14 Listopada 2009, 19:40:20
Cytat: "Kucyk"
jedynie w 26 przypadkach drużyny lokomotywowe zatrzymały pociągi przed kukłami, co oznacza, że tylko te drużyny uważnie obserwowały drogę jazdy.

a po wyrwaniu szóstej nogi, mucha traci słuch.
 :lol:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: track-and-train on 14 Listopada 2009, 20:38:48
A ja zrobię taki mały OT
Coponiektórym jestem znany z tego że boję się wielkiego brata.
Zwróćcie uwagę na te kwadraciki które pojawiają się na ekranie... Wielki brat patrzy!
Aż dziw że trzeba było ludzi żeby ten skład zatrzymać. Powinna to była zrobić automatyka pare ładnych sekund wcześniej...
Niedługo rozpoznają nasze twarze, podpiszą imieniem i nazwiskiem a mandat dostaniemy pocztą.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: tomasz11 on 15 Listopada 2009, 13:23:10
Kucyk, a jak dużo Ona bimbru wypiła Twoim skromnym zdaniem. :wink:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 16 Listopada 2009, 14:54:05
Ludzie, co Wy chcecie? Kolejki ratować? Po co? Co taki pociąg może?
Patrzcie na przyszłość transportu:
http://wiadomosci.wp.pl/gid,11688332,title,Zdjecia-tygodnia,gpage,3,img,11689017,galeria.html?ticaid=191d7


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Przemek on 16 Listopada 2009, 15:24:05
e tam.
To jest przyszłość:
http://www.youtube.com/watch?v=9LsuNWjRaAo


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: track-and-train on 16 Listopada 2009, 19:39:07
This is a video of the longest train to ever run in the world, this train is officially in the guinness book of world records for the longest train.
The record was set on june 21, 2001 in western australia between newman and port headland, and the train consisted of 682 loaded iron ore wagons and 8 AC6000 locomotives giving a gross weight of almost 100,000 tonnes and moved 82,262 tonnes of ore, the train was 7.353 km (4.568 miles) long.
BHP iron ore did this to test locotrol which is where locomotives are evenly placed along the length of the train.

edit: dotyczy oczywiście video powyżej...

nieźle no nie, 100 000 ton brutto. ile u nas? :)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Przemek on 16 Listopada 2009, 20:55:37
Tyle samo tylko jak zwykle jest to rozłożone w czasie i przestrzeni. Najcięższe pociągi dochodzą do około 5000 ton brutto przy około 750 m długości nie licząc lokomotyw. 53 Węglarki typu E, 744 m, 4240 ton brutto. Węglarki typu F o długości 12.35 m, dają nam 60 wagonów, 741 m, brutto  4800 ton. Wagony typ fabryczny 401V długość 8.9 m, 84 wagony, 747 m, Brutto 6510 ton.  :mrgreen:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 16 Listopada 2009, 21:13:12
T&T już mogłeś to przetłumaczyć...

A ja mam takie przemyślenia o do tego pociągu 7,5km.

1. Jak popełnić taki skład?
2. Jak przeprowadzić próbę hamulców?
3. Jak wyłonić rewidenta, który z pierwszej lokomotywy "końcówki" pójdzie zawiesić na tył?

 :grin:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: track-and-train on 16 Listopada 2009, 22:19:49
no to tłumaczę:

jest to wideo najdłuższego pociągu na świecie jaki kiedykolwiek jechał. Pociąg jest oficjalnie w księdze guinessa jako najdłuższy pociąg na świecie.
rekord został pobity 21 czerwca 2001 w zachodniej Australii, pomiędzy Newman i Port Headland i polegał na zestawieniu składu 682 wagonów z rudą żelaza i 8 lokomotyw AC6000 co razem dało brutto w wysokości prawie 100.000 ton i netto 82.262 ton rudy. Pociąg miał 7.353 metrów długości (4,568 mil).
BHP Iron (firma) zrobiła to w celu przetestowania locotrol'a tzn sytuacji w której lokomotywy są również umieszczone w środku długości składu...

edit: i jeszcze po sprawdzeniu:
Locotrol - produkt GE Transportation Systems który pozwala na rozmieszczenie lokomotyw w kilku miejscach na całej długości składu pociągu (moc rozłożona - distributed power). Zainstalowany na ponad 8.500 lokomotyw na świecie, polegający na wysyłaniu sygnałów z głownej lokomotywy drogą radiową do lokomotyw zdalnie sterowanych (link: wikipedia (http://en.wikipedia.org/wiki/Locotrol))


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Przemek on 16 Listopada 2009, 23:44:58
Cytat: "Kucyk"
1. Jak popełnić taki skład?

Moje odwieczne pytanie.
Moje przemyślenia:
-zbiorniki główne lokomotyw połączone (u nas były by to żółte węże)
-bardzo wydajne sprężarki (znane z lokomotyw TEM2, M62, 311D)
-wysokoprzepływowe krany maszynisty (394 rządzi  :mrgreen: )
-podobno lokomotywy będące w środku składu biorą udział w popełnianiu i hamowaniu (informacje nie sprawdzone)
-obecnie stosuję się system hamulców samoczynnych sterowanych elektronicznie firmy Wabtec (http://www.wabtec.com/railroad/ecpb.asp)

Cytat: "Kucyk"
2. Jak przeprowadzić próbę hamulców?

To się robi na kilku krótkich pociągach (w tym wypadku to chyba kilkunastu) a potem łączy w jeden i uproszczona.
Cytat: "Kucyk"
3. Jak wyłonić rewidenta, który z pierwszej lokomotywy "końcówki" pójdzie zawiesić na tył?

Na końcu jest lokomotywa (obowiązkowo przy ciężkich składach) więc chyba nie muszę dalej tłumaczyć? ;)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ on 17 Listopada 2009, 16:41:03
http://oltep.km.ru/hepl_torm/oglavl.htm
dział 7. tu jest o Rosyjkich hamulcach elektropenumatycznych używanych nie tylko w zespołach trakcyjnych ale i w innych składach .
W ogóle cała strona jest bardzo ciekawa omówione są tu hamulce w Rosyjskich pojazdach szynowych niestety cała po rosyjsku ale myślę że rysunki są takie że wiadomo o co chodzi.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 17 Listopada 2009, 18:13:30
Po polsku tez jest :) http://translate.google.com/translate?js=y&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&u=http%3A%2F%2Foltep.km.ru%2Fhepl_torm%2Foglavl.htm&sl=auto&tl=pl


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 21 Listopada 2009, 00:11:32
a


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: buczek_pkp on 21 Listopada 2009, 20:15:53
Szkoda, że na trasie przejazdu tej samochodo-ciężarówki nie było żadnego tunelu lub wiaduktu :mrgreen:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 21 Listopada 2009, 21:07:28
Ale nie uważnie oglądałeś! W minucie 1:35 mimochód chce przejechać pod wiaduktem w Rogalowie.
Nawet data na filmie się zgadza: dokładnie dwa lata temu 21 listopada 2007r.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Ptr on 21 Listopada 2009, 21:16:16
Teraz coś o szynach:
http://www.youtube.com/watch?v=ocb-ncRmkXk&NR=1
"Szyny (...) są więc czymś tak potrzebnym jak powietrze i ładne ubranie, w ich stalowym spokoju zaklęte jest nasze szczęście"  :wink:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: buczek_pkp on 21 Listopada 2009, 21:59:41
Cytat: "Kucyk"
Ale nie uważnie oglądałeś! W minucie 1:35 mimochód chce przejechać pod wiaduktem w Rogalowie.
Nawet data na filmie się zgadza: dokładnie dwa lata temu 21 listopada 2007r.


Janku mi chodzi o ten drugi film Poco Komu Pociągi...


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 21 Listopada 2009, 22:32:26
(http://smileys.on-my-web.com/repository/Unhappy/brick-wall-017.gif) Ech, co za brak skojarzeń!?? (http://smileys.on-my-web.com/repository/Unhappy/angry-039.GIF) I żeby to mojemu uczniowi się zdarzyło... :oops:

Po co komu pociągi → odbudowa wiaduktu w Rogalowie uszkodzonego dokładnie dwa lata temu 21.XI → filmik Poco Komu Pociągi


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: buczek_pkp on 21 Listopada 2009, 23:12:29
Kurde nie skojarzyłem :oops:   No i podpadłem u profesora Kucyka :cry:   hehe :mrgreen:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 13 Grudnia 2009, 09:56:04
a


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 13 Grudnia 2009, 11:49:12
widziałem ale wąskich torów niema zaznaczonych.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 15 Grudnia 2009, 11:02:37
A ja coś śmiesznego ale prawdziwego opowiem:

Na początku 2001r. pojechałem do Gniezna po części do peiksa - przelane panewki osiowe. W środowisku kolejarskim wiadomo, że się pije i to ostro. Postawiłem za fatygę chłopakom na warsztacie kilka trzyczwartówek które momentalnie znikły w przepastnych gardłach. Akurat zbliżała się 14, a więc fajrant, i jeden z mechaników podszedł do mnie mówiąc:
- No, warszawiak, jesteś w porządku! Ja cię teraz zapraszam na kielicha.
Poszliśmy do małego baru gdzie mechanik z dumą oświadczył:
- No, a teraz napijesz się naszego GROGU.
- O - pomyślałem widząc jak barmanka ustawia dwie szklanki od herbaty na ladzie - pewnie to jakiś taki smakowity poncz, albo rum z herbatą, na pewno aromatyczny i pyszny, albo... - i tu mnie zamurowało.

Ichniejszy grog to był "nektar" sporządzony wedle skomplikowanego przepisu:
do szklanki dajemy 100g wódy, łyżkę cukru i wrzątku do pełna. :o

Jakoś nie wypadało się krzywić - wszak byłem gościem...


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: janeczek on 15 Grudnia 2009, 11:38:14
To wcale nie jest śmieszne.   :wink: Wszak sprawa załatwiona po Twojej myśli. Panewki przelane ...podwójnie a jakby wchodzić w szczegóły to nawet potrójnie.  Prawdobnie tak oblane służyły długo.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 15 Grudnia 2009, 11:57:16
Cytat: "janeczek"
Prawdopodobnie tak oblane służyły długo.


No i tu Zonk. Panewki były oblane wzorowo, za to przelane nagannie. Sceptyk może stwierdzić, że oblanie nie było wystarczające i się rozeschły, ja jednak twierdzę, że piliśmy na obie nóżki, yps, znaczy na wszystkie 8 panewek. Może powodem późniejszego zacierania było niewłaściwe smarowanie? Ależ skąd! Zagryzaliśmy słoninką wędzoną!
Prawdopodobnie podczas transportu panewki zostały zaatakowane przez  8 kąślików które osłabiły miekką osnowę stopu Ł83 powodując jego późniejsze wykruszanie.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: 102N on 15 Grudnia 2009, 15:19:34
Cytat: "Kucyk"
Ichniejszy grog to był "nektar" sporządzony wedle skomplikowanego przepisu:
do szklanki dajemy 100g wódy, łyżkę cukru i wrzątku do pełna.  

Może i był 2001 rok,ale starych nawyków się nie da odrzucić,do dziś się to praktykuje :mrgreen:
Adeptów tej sztuki nawet przybyło :wink:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: klon200 on 15 Grudnia 2009, 17:26:32
Jak koledzy wyżej napisali wiadomo że Polacy lubią wyskokowe trunki a niektóre grupy zawodowe szczególnie.
W 2007 roku podczas robót w urządzeniach srk w przekaźnikowni na nastawni w Łodzi Andrzejowie byłem częstowany przez tamtejszego montera ichniejszym nektarem.
Jako że robota jakoś nie szła, wszystko się pierniczyło szanowny monter sięgnął do swojej torby z narzędziami i wyciągnął tzw. "połówkę" o kolorze lekko brązowawym.

Jak to bywa w życiu było jeszcze kupe roboty do zrobienia więc padło hasło: no to po szklanie i do roboty. I wyciąga chłop z kieszeni MUSZTARDÓWKĘ. Gdy już zrobiliśmy po tej szklanie (polane było z zakładkami  :grin: :)) mordy nam się cieszyły i robota zaczęła się posuwać do przodu. Podczas późniejszej rozmowy wyszło że ta MUSZTARDÓWKA jest z nim za pan brat od 15 lat. Chciałem ją odkupić ale powiedział że nie sprzeda bo ma do niej sentyment.

Ciekawe jak często z jego ust padało to słynne powiedzenie :no to po szklanie i do roboty przez te 15 lat pracy na kolei bo będąc tam tylko jedną noc (przełączanie zasilania) dość często padały te słowa. Ale dzięki MUSZTARDÓWCE szybko uwinęliśmy się z robotą i jeszcze nas rano pochwalano że tak sprawnie i bez problemów się uwinęliśmy.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 16 Grudnia 2009, 09:32:53
W letnie popołudnie stałem z pewnym kolegą "siódemką" w peronach dworca Kielce. Do odjazdu była z dobra godzina. Czas dłużył się niemiłosiernie. W ciszy i sennej atmosferze spod opuszczonych powiek obserwowałem kieleckie perony. Nagle przyszła wielka, czarna burzowa chmura. Momentalnie zerwał się potworny wiatr, o takiej sile że zaczęło bujać lokomotywą, w powietrze uniosły się tumany kurzu i śmieci, woda z nielicznych kałuż rozpryskiwała się na boki, ludzie którzy nie zdążyli się skryć się wywracali, a od strony miasta po asfaltowym placu zbliżały się turlając i podskakując całe stada uschniętych psich kup. Kolega podsumował tą całą sytuację jednym, krótkim zdaniem:
- Piździ jak na dworcu w kieleckim...


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: janeczek on 16 Grudnia 2009, 10:27:48
Cytat: "Kucyk"
- Piździ jak na dworcu w kieleckim...


Można taktowniej: Damski wiatr wieje.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 16 Grudnia 2009, 12:37:31
a


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: emibe on 16 Grudnia 2009, 13:39:22
Często spotykałem się w... kieleckim ze sformułowaniem "piździ jak w kieleckim". Stosunkowo niedawno dowiedziałem, się że pochodzi to od wiatrów panujących niegdyś i obecnie na kieleckim dworcu.

Cytat: "Phinek"
Skoro o słownictwie mowa...
- Przepraszam.. Siusiaczek Tobie w Pupcię


Można tak jak przetłumaczono w jakiejś holiłudzkiej szmirze "kij ci w oko" (w związku z tym obniżono restrykcję i zamiast czerwonego kółeczka był pomarańczowy trójkąt).

Zaś z lat szkolnych pamiętam jak w okolicach końca podstawówki wymyślaliśmy na przerwie sobie skróty. Np. Centralna Inspekcja Pracowników Administracji (jeden z łagodniejszych wówczas utworzonych). Jeden z kolegów rył ze śmiechu powtarzając ten skrót w skrócie, kiedy obok przeszła polonistka. Na nic nie zdało się tłumaczenie, że ćwiczymy tworzenie skrótowców (które zresztą było z miesiąc wcześniej na polskim omawiane)  :mrgreen:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: emibe on 19 Grudnia 2009, 01:18:33
Czytając wątek o piosenkach (m.in. Heniek Star, Wars Wita i osobach je wykonujących) przypomnieliście mi o kolejowych dokonaniach kabarety Tey.

"Telefon komórkowy" AD 1976  :mrgreen:
http://www.dailymotion.pl/video/x28una_kabaret-tey-przejazd_shortfilms

"Koks czy węgiel"
http://www.youtube.com/watch?v=0qF5MXpfWGA


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 22 Grudnia 2009, 23:00:46
Co nieco o bezpieczeństwie na PKP
http://www.youtube.com/watch?v=Od2lxJlDkDc


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: konrad on 23 Grudnia 2009, 00:01:43
już nawet seriale-tasiemce powstają o kolei http://www.youtube.com/watch?v=EU9rwuKz40Q&feature=related :)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 23 Grudnia 2009, 02:14:00
a


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 24 Grudnia 2009, 22:12:29
Obejrzyjcie dokładnie.
Obejrzyjcie, bo to ciekawe, a dokładnie, bo dla dokładnych oglądaczy na samym końcu jest śmieszny moment.
http://www.youtube.com/watch?v=qJnWl8l_Qrs


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: OczeQ on 24 Grudnia 2009, 22:26:50
Kucyk, recykling paliw mówisz...  :mrgreen:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 24 Grudnia 2009, 22:38:59
Ale zauważcie, że maszynista wygrzmocił garnucha dopiero PO służbie!  :mrgreen:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Jsz on 25 Grudnia 2009, 18:09:40
Jednym słowem "przyjemne z pożytecznym" :wink:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Hal9 on 25 Grudnia 2009, 19:13:12
I do tego w towarzystwie ...


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 29 Grudnia 2009, 22:45:47
a


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: konrad on 29 Grudnia 2009, 23:28:30
jakbyś jeszcze mógł podać swoją nazwę użytkownika i hasło :) bo u mnie nie działa


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 29 Grudnia 2009, 23:45:06
a


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: emibe on 10 Lutego 2010, 21:43:51
Co prawda akcja filmiku odbywa się w pociągu, to jednak kwintesencja jest tu:
http://www.youtube.com/watch?v=otqKhjkct1M#t=2m03s


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 22 Lutego 2010, 16:00:48
Zakorkowana ul. Słoneczna, opóźnione autobusy miejskie i policja kierująca na objazdy. Na przejeździe kolejowym utknął 360 metrowy pociąg. Powód? W lokomotywie zabrakło paliwa.

http://plock.gazeta.pl/plock/1,95996,7533516,Pociag_bez_paliwa_zablokowal_Sloneczna.html


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Jacekglm on 23 Lutego 2010, 21:37:40
http://www.joemonster.org/filmy/22901/Przejazd_kolejowy


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 23 Lutego 2010, 21:45:30
To nie jest film z relacji awarii zamieszczonej wyżej w poscie Andrzeja2110?


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 23 Lutego 2010, 21:50:31
http://www.youtube.com/watch?v=DjiEgmOLy9I
:) :) :)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 23 Lutego 2010, 21:54:40
a


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ on 24 Lutego 2010, 07:06:21
http://narrow.parovoz.com/newgallery/pg_view.php?ID=129616&LNG=RU nie ma to jak leżeć zapitym w rowie pod samym domem.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 24 Lutego 2010, 10:23:07
Nie. W płocku nie trzeba było by pchać. Wystarczy puścić hamulec i pociąg jedzie :D


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: emibe on 25 Lutego 2010, 19:07:30
Blachosmrodziarska ciekawostka:
http://www.youtube.com/watch?v=NXUJjFvgOdk
chociaż nie smrodzi i nie blacha.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 01 Marca 2010, 18:56:10
http://naszaklasa.blox.pl/2010/02/Pociag-do-kolei.html
Dziwne że nie ma moich :)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: konrad on 01 Marca 2010, 20:28:35
o, widzę, że i Rogów znalazł się na NK :) może pod zdjęciem zarzucimy baner o 1% :)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: tompalec on 01 Marca 2010, 21:21:31
Ja na moim koncie na NK mam chyba cały tabor z Rogowa. Jak jestem gdzieś na kolejce to później wklejam zdjęcia. A niech po takim nalocie ze 30-tu fotek znajdzie się z 5 osób z grona znajomych którzy będą chcieli odwiedzić wąski tor to uważam że jakiś efekt jest. A robie to właśnie po to żeby ludzie zobaczyli co mają "obok" do zwiedzenia.  :mrgreen:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 02 Marca 2010, 22:48:58
a


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: 2xm on 02 Marca 2010, 23:07:23
Cytuj
Nie wiem jak [you], ale ja osobiście wolę osiągać średnią 97% poprzez wyciąganie średniej z 96 i 98%.

Zwłaszcza, że do osiągnięcia sukcesu wystarczy tylko 89%  :razz:

S-U-C-C-E-S-S

19+21+3+3+5+19+19=89%


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 02 Marca 2010, 23:19:10
A ja na swoim sprzęcie wyciągam bez problemu 96% i to mi wystarcza!  :razz:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: tompalec on 02 Marca 2010, 23:57:47
Czy znowu używaice [y,o,u,], czy coś ktoś do mnie ma? Po tym zamieszaniu w temacie "PHP i palenie" zaczynam się obawiać o to czy dobrze rozumiem  to co czytam. :?:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 03 Marca 2010, 00:10:36
a


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: tompalec on 03 Marca 2010, 08:17:24
Wieć może dla żartownisiów powinny być ustalone jakieś zasady. Niech używają tego tylko w pewnych tematach. Bo na prawdę okaże się że połowa ludzi będzie miała ostrzeżenia, bo po takich wpisach ktoś nie zrozumie i w odpowiedzi przekroczy granice dyplomatycznego języka.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: OnlyBreslau on 03 Marca 2010, 08:55:59
Nie wiem jak to robię, ale wychodzi mi 103 :)
Pozdrowienia dla tych którym wychodzi poniżej 100  :twisted:  :mrgreen:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 03 Marca 2010, 13:34:52
A co na to Turbodymomen i Żanetka Leta ?


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 05 Marca 2010, 22:31:23
a


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 09 Marca 2010, 10:02:03
http://www.youtube.com/watch?v=uypuAHTTg_g
Czego to ludzie nie wymyślą.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Marcin117 on 09 Marca 2010, 10:05:10
Chyba widziałem coś podobnego w jakimś filmie, coś o dzikim zachodzie :grin: ?


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 10 Marca 2010, 21:29:20
a


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Ptr on 11 Marca 2010, 00:19:34
Szynobus, który naprawdę zasługuje na ta nazwę :mrgreen: :
(http://www33.patrz.pl/u/f/58/60/17/586017.jpg)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 11 Marca 2010, 09:54:52
a


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: vutik on 11 Marca 2010, 11:13:25
Nie wiadomo, czy ten ikarek jeszcze istnieje. Te zdjęcia krążą po necie z 10 lat albo i więcej...


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 11 Marca 2010, 12:20:51
a


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: marekus on 23 Marca 2010, 11:35:49
http://gnieznienskakw.files.wordpress.com/2009/07/s6304934.jpg

Zdjęcie z przyszłości: Gnieźnieńska Kolej Wąskotorowa za 11 lat!


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: 102N on 23 Marca 2010, 18:52:03
Ha,sam tą barierkę zrzuciłem kopniakiem do tego rowu! :mrgreen:
A co,wchodziła w skrajnię! :twisted:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ on 24 Marca 2010, 06:38:32
Hm ja czasami wolno załapuje żarty, ale oglądam to zdjęcie już drugi dzień i jakoś nie mogę zrozumieć co w nim jest takiego śmiesznego?


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 24 Marca 2010, 07:57:23
Cytat: "MichałŁ"
Hm ja czasami wolno załapuje żarty, ale oglądam to zdjęcie już drugi dzień i jakoś nie mogę zrozumieć co w nim jest takiego śmiesznego?

W prawym dolnym rogu masz naniesioną przez aparat datę wykonania zdjęcia, 2021 rok :)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 24 Marca 2010, 09:34:03
Zięcie z przyszłości i to optymistyczne. Turyści są i kolejka jeździ :)


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ on 24 Marca 2010, 12:11:48
Aha już zrozumiałem.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 16 Kwietnia 2010, 17:26:17
Odjazd pociągu wycieczkowego z Runowa w ostatnią niedzielę
http://www.youtube.com/watch?v=HUHg0QV9iCg&NR=1


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 20 Kwietnia 2010, 13:54:56
NOWOŚĆ!! Lokomotywa ze sterowaniem zdalnym
http://www.youtube.com/watch?v=-6tn8SiAdSk


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ on 20 Kwietnia 2010, 14:50:42
Jak ja lubię silniki co tak trzymają wolne obroty.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 20 Kwietnia 2010, 16:22:30
.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: kalito on 20 Kwietnia 2010, 16:22:30
Cytat: "gajos"
NOWOŚĆ!! Lokomotywa ze sterowaniem zdalnym


Nie potrafię teraz znaleźć filmu na YT, ale widziałem jakiś czas temu na National Geographic program z serii Extreme Trains, w którym pokazywali jak Amerykanie używają zdalnego sterowania swoich ogromnych lokomotyw do manewrów. Stał sobie taki chłopina z pilotem gdzieś z boku i spinał skład pobierając wagony z kilku różnych torów. Wszystko zdalnie!


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ on 20 Kwietnia 2010, 20:42:02
Ja chciałbym pokazać coś co nie ma kabiny maszynisty nawet nie ma swojego źródła energii używane jest w Rosji A nazywa się busterem.
http://www.train-photo.ru/data/media/500/chme3_buster.jpg
jest to podwozie z silnikami i elektryką obciążone balastem zasilane z lokomotywy obok.
Prawdopodobnie obwód bustera jest połączony szeregowo z obwodem lokomotywy działając coś jak reduktor w traktorze albo terenówce czyli zwiększa siłę ale zmniejsza prędkość.

PS nie wiem czy akurat jest połączony szeregowo bo nigdzie nie widziałem schematu ale jakoś nie widzę sensu łączyć go równolegle.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: OczeQ on 27 Kwietnia 2010, 22:37:26
przepraszam prezesa, ze cytuję prezesa, ale:

Cytat: "Bartosz Uryga"
Przypominamy!
Mimo, iż szczepiony i maślane oczy ma - strzeż się stacyjnego psa!


([url]http://koleje.webd.pl/forum/album_pic.php?pic_id=845[/url])


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: OczeQ on 04 Maja 2010, 18:32:15
mały tuning viceprezesowskiej limuzyny - tak w kolejowym stylu  :cool:
(http://www.koleje.webd.pl/forum/album_pic.php?pic_id=848)


oj, przepraszam za post pod postem...


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 06 Maja 2010, 09:40:51
Byle dojeżdżając do świateł nie dał nastawnika na zero ...


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 15 Maja 2010, 15:18:29
http://www.joemonster.org/filmy/24813/Karuzela_skuterowa
Może tak jakąś drezynę napędzić?


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: buczek_pkp on 16 Maja 2010, 18:35:27
Lepiej niż Małysz wyskoczył :mrgreen:   Wielki szacun dla tego gościa.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 19 Maja 2010, 15:13:35
Urzytkofnik fotomilosnik1992 napisał

Rok 2029 pociąg specjalny z okazji XXV-lecia forum 750mm.
Wagon motorowy 1 klasy MAd1313-19 kolejki pomorsko-bieszczadzkiej sfocony na szlaku pod Małkinią.

(http://img243.imageshack.us/img243/139/mad1313.jpg)

P.S.
Pozdro dla mechanika za zaj.... RP1


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: 2xm on 19 Maja 2010, 15:48:40
Prawie nowy tor, a już zarośnięty...
Pewne rzeczy się zmieniają...
... a inne nie  :razz: .


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 19 Maja 2010, 20:00:07
.


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 05 Czerwca 2010, 11:28:37
Jaki byczek no i bycze Rp1 :)
http://www.youtube.com/watch?v=WXdszzTkNzQ


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 15 Czerwca 2010, 14:09:06
Zastanawiałem się, czy nie wrzucić tego do "znalezione w necie".. lecz powaga sytuacji wymaga aby link ów tu się znalazł:

http://www.youtube.com/watch?v=Jp5xS-OVbEg


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: feyg on 15 Czerwca 2010, 14:26:42
Może producentowi tego automatu coś się pomyliło i zainstalował doń oprogramowanie z "jednorękiego bandyty"? :wink:


Tytuł: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: janeczek on 15 Czerwca 2010, 15:13:42
Trzeba umieć się pokazać.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019393,title,Stal-nago-na-torach-i-czekal-na-pociag-kolega-fotografowal,wid,12115315,wiadomosc.html


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 30 Czerwca 2010, 11:52:06
http://www.youtube.com/watch?v=L2EdNsqZWNg
Choć w sumie, może powinienem to zlinkować w temacie o lokomotywie z samochodu :)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: 2xm on 05 Lipca 2010, 15:00:17
Odrobina kolejowej polityki ;):
(http://bi.gazeta.pl/im/4/8100/z8100934Q.jpg)
Źródło: http://wybory.gazeta.pl/wybory/1,106728,8102027,Nie_linia_zaborow__a_siec_PKP_podzielila_wyborcow_.html


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 05 Lipca 2010, 15:14:51
Widać, że jest to artykuł z Wyborczej... gdzieś złapali jakieś informacje lecz wnioski zupełnie na opak...

1 - Sieć PKP w 52 roku była pochodną zaborów... ba do dziś na mapie kolejowej widać ślady rozbioru
2 - Struktura mentalności ludzkiej jest również wynikiem zaborów z dodatkowym współczynnikiem Jałtańskim - widać wszak gdzie ludzi z kresów osiedlano na tereny "odzyskane"

Ergo: i jedno i drugie jest wywołane śladem rozbiorów, a nie jedno wynika z drugiego... ech..



Kolejny kolejowy smaczek wyborczy:

Cytat: [url]http://www.tvn24.pl/-1,1663655,0,1,rewal-bije-wyborczy-rekord--glosowaly-tysiace-turystow,wiadomosc.html[/url]
- Gmina w Rewalu ma swój wymyślny pojazd - kolejkę-retro, która dowozi głosujących do lokali wyborczych – mówi Iwona Zacharczuk, przewodnicząca obwodowej komisji wyborczej w Pobierowie (gm. Rewal). - Fajnie, tylko kolejka mogłaby jechać szybciej – ocenia 4-letni Staś ze Świdnika. Jego rodzice zabrali ze Śląska zaświadczenia potrzebne do głosowania. Zajęło im to 20 minut.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 04 Sierpnia 2010, 00:00:17
(http://b12.grono.net/242/187/gallery-100519783-500x500.jpg)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 17 Sierpnia 2010, 10:06:18
Może nie w temacie, ale jakby żródło napędu dało zastosować się na kolei...
http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Powstal-pierwszy-na-swiecie-samochod-napedzany-ludzkim-kalem,wid,12573441,wiadomosc.html?ticaid=5ab81


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 08 Września 2010, 11:31:07
Od 1:36 przestroga przed drezynowaniem za daleko :)
http://www.youtube.com/watch?v=ldwdEeOGTZo


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 10 Września 2010, 19:25:02
He, a kto powie co widać w 1:31? :P


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 10 Września 2010, 19:46:13
Hehehe a faktycznie :) Jak to co? Polepszają wzrok!


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Bogdan_KRK on 10 Września 2010, 20:31:32
Czyżby rumak i jeżdziec już się napili?  ;D


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Marrr on 29 Października 2010, 16:36:08
Taka historyjka mi się przypomniała, z tego co mi wiadomo całkowicie autentyczna, jeśli coś nie zgadza się z rzeczywistością to tylko nieistotne szczegóły...

Na początek wstęp dla ewentualnych niezorientowanych: otóż w województwie lubelskim jest sobie pewna kolejka wąskotorowa, której główna linia to Nałęczów-Opole Lubelskie, a w/g fachowej terminologii: Nałęczów Wąsk.-Opole Wąsk., w epoce oczywiście jeździły tam m.in. normalne rozkładowe pociągi osobowe.

Pewnego razu jakaś grupka mieszkańców tych okolic miała coś do załatwienia we Wrocławiu. Kiedy już zrobili co należy udali się na dworzec kolejowy celem powrotu. Plan był następujący: wsiadamy w pociąg Wrocław-Lublin, wysiadamy w Nałęczowie, tam wsiadamy w "ciuchcię" do Opola, wysiadamy w naszej wiosce, happy end.
Jako że do odjazdu było jeszcze sporo czasu towarzystwo rozeszło się po dworcu i okolicach, a gdy nadszedł czas wszyscy zebrali się ponownie. Znaczy wszyscy z wyjątkiem jednego. Rozglądają się, szukają, a jego nigdzie nie ma. A tu pociąg za chwilę rusza, następny pewnie dopiero za 24 godziny, co robić? Przyjęli więc roboczą hipotezę że pewnie gdzieś zapił tak więc niech se radzi sam, my jedziemy!

Co się później okazało: zaginiony towarzysz w międzyczasie spacerował sobie po dworcu, i nagle usłyszał komunikat: "Pociąg jakiś tam z Wrocławia do Opola odjedzie z toru jakiegoś tam przy peronie jakimś tam...". I wtedy postanowił przechytrzyć resztę! Po co przesiadać się w Nałęczowie, skoro można bezpośrednio? No i wsiadł, no i pojechał, a potem zresztą usnął i w Opolu wysiadł dopiero kiedy już po odstawieniu pociągu znaleźli go kolejarze.
I wtedy dopiero dowiedział się że Opole Opolu nierówne, a poza tym pomiędzy pewnymi punktami sieci PKP bez przesiadki to się nie da...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 29 Października 2010, 19:41:10
Jaka to kolejka? :) :) A numer jest wręcz genialny!
http://www.youtube.com/watch?v=2efTA0-nNDM&feature=sub


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 29 Października 2010, 19:55:37
Sochaczew.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Bogdan_KRK on 29 Października 2010, 20:41:55
Witam! Po potwierdzeniu "u źródła" czyli u Michała Jurkiewicza autora płyty "Śrubki" , potwierdzam. Scena z drezyną , została nakręcona w Sochaczewie.  Mam nadzieję,że Kolega Michał pojawi się na TZF, bo jest prawdziwym MK ,ale z powodu braku czasu (twórczość, koncerty etc.) dopiero odemnie dowiedział się, że takie forum istnieje! Mam więcej nowinek od Michała, ale to już w dziale "imprezy"  Pozdrawiam. Bogdan


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: AmaSoft on 30 Października 2010, 07:59:21
He, a kto powie co widać w 1:31? :P

Pewnie chodzi Ci o destylator  ;D


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Ptr on 02 Listopada 2010, 12:53:56
Szyny się wygły:
(http://lh5.ggpht.com/_hVOW2U7K4-M/TMzWHJw82RI/AAAAAAABYD8/XfinAFtboLk/s720/r6yr5yer5y5ryhyjukjukiu.jpg)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Ventlan on 05 Listopada 2010, 17:37:23
Malutkie wyboczenie:
(http://failblog.files.wordpress.com/2010/11/59409f51-e277-4ada-8a2f-fcfb36a0b7aa.jpg) (http://failblog.org/2010/11/05/epic-fail-photos-classic-railway-track-fail/?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed:+failblog+(The+FAIL+Blog+-+Fail+Pictures+%26+Videos+at+Failblog.ORG))


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Jacekglm on 23 Listopada 2010, 17:46:53
chyba pomylił syrenę z czuwakiem ;-)

http://www.youtube.com/watch?v=hlHS5htSv-w


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 23 Listopada 2010, 17:52:36
A może to poranny pociąg dla tych co zamawiali budzenie :D


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 23 Listopada 2010, 21:19:08
http://muzkol.pl/pl/Konserwacja.aspx?id=1  ==>> "Projekt Norweski"

Niech mi ktoś wytłumaczy sens i cel robienia takich badań ?
O śmiesznej metodologii nie wspominam ...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Adam W on 23 Listopada 2010, 22:39:27
[url]http://muzkol.pl/pl/Konserwacja.aspx?id=1 [/url] ==>> "Projekt Norweski"

Niech mi ktoś wytłumaczy sens i cel robienia takich badań ?
O śmiesznej metodologii nie wspominam ...


Tyle lat, tyle próbek i nikt nie wiedział skąd się bierze ta rdza...
Teraz są próbki norweskie, a w komplecie naukawcy :)
Może tym razem to dziwne zjawisko zostanie wyjaśnione.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 23 Listopada 2010, 23:10:02
Po pierwsze rdza rdzy nie równa... Po drugie ja też chce taki projekt...

A czemu? A no temu, ze za takim projektem idą konkretne pieniądze.

Muzeum zyskuje nie tylko kasę ale i podnosi swoja renomę wprowadzając nowoczesne metody badawcze. Proponuje zamiast się śmiać, pomyśleć jak do projektu dołączyć, aby więcej próbek po Polsce porozkładać.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 24 Listopada 2010, 07:10:24
Muzeum zyskuje nie tylko kasę ale i podnosi swoja renomę wprowadzając nowoczesne metody badawcze.
Nowoczesne ?!?! Chemia instrumentalna już dawno wymyśliła i opracowała metody precyzyjnego badania składu gazów. Nawet nie wspominam już o czymś takim jak monitoring skażeń środowiskowych który jest prowadzony w duzych miastach w systemie oidp dobowym zaś wyniki nawet chyba są ogólnodostępne.
Również badania korozji prowadzi się w zupełnie inny sposób.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Adam W on 24 Listopada 2010, 08:05:25
Po pierwsze rdza rdzy nie równa... Po drugie ja też chce taki projekt...

A co będzie wynikiem badań? To że rdzy jednak nikt nie podkłada i trzeba ją usuwać a potem eksponaty zabezpieczać antykorozyjnie. To są wyrzucone pieniądze i zmarnowany czas pracowników. Zapewne na koniec powstanie ciężki papierowy raport, a później kolejne dokumenty o tym co się powinno robić i na tym się skończy. Efekt dla eksponatów będzie żaden.
Lepiej by było gdyby zajęli się projektem na konkrety. Np. postawili sobie halę w której można oglądać eksponaty pod dachem, wtedy na pewno korozja zostanie ograniczona.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 24 Listopada 2010, 11:22:56
Wynikiem może być właśnie twarda podkładka pod to, że należy zbudować halę i wówczas łatwiej bedzie załatwić kasę i pozwolenia na taką budowę...

Inna inszość, że tak na prawdę nie wiemy jakie dokładnie metody badawcze zostały użyte i jakie będą użyte w dalszym etapie badań... może Szwedzi chcą wynaleźć środek antykorozyjny na miarę Cortaninu F.

Osobiście nie znając wszystkich szczegółów wolę się nie śmiać z tego projektu, aby samemu nie wyjść na śmiesznego.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Leśny Dziadek on 03 Stycznia 2011, 16:30:54
A wracając do tematu wątku ;)

(http://img833.imageshack.us/img833/4835/pkprozklad.jpg) (http://img833.imageshack.us/i/pkprozklad.jpg/)



Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Niemczuk on 11 Lutego 2011, 04:31:42
Szyny się wygły:
([url]http://lh5.ggpht.com/_hVOW2U7K4-M/TMzWHJw82RI/AAAAAAABYD8/XfinAFtboLk/s720/r6yr5yer5y5ryhyjukjukiu.jpg[/url])


Wybaczcie, że kotleta starszawego odgrzewam, ale skąd pochodzi to zdjęcie? Nie sądzę, żęby z Polski, bo nie chce mi się wierzyć, żeby szyny mogły leżeć wystarczająco długo (i nie wyparować), żeby podkłady pod nimi zmieniły się w próchno. A na tym zdjęciu najwyraźniej właśnie tak jest....


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Ptr on 11 Lutego 2011, 12:47:38
Z tego co pamiętam to chyba z Syberii gdzieś - linia do jakiegoś gułagu albo opuszczonej kopalni...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 05 Lipca 2011, 14:06:58
27.6.2011 KOLEJWIZJA -- PHOTO LINE. LADYKILLERS. PKP-PLK (http://www.youtube.com/watch?v=rOrOs_r2qk4#ws) od 4:45 :) :) :)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: grzegorz_sykut on 05 Lipca 2011, 14:24:50
Przezabawne. Całość wygląda jakby do chaotycznego materiału filmowego, lekko podpity chłopina  "mówionsy niebarso w jensyk polski" próbuje dopowiedzieć komentarz. Trudno powiedzieć czy gada do siebie, czy gada do telewizora czy może do kogoś jeszcze....



Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Niemczuk on 05 Lipca 2011, 22:44:10
No zasadniczo przesłanie, które Hermann chciał przekazać jest raczej jasne - nabija się z focistów - onanistów. Jednak komentarz mu za bardzo nie wyszedł, ehhhh..... :D


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 09 Lipca 2011, 13:38:47
http://epoznan.pl/news-zdjecia?section=news&subsection=news&id=26271 (http://epoznan.pl/news-zdjecia?section=news&subsection=news&id=26271)
A podobno zakazano dopalaczy...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 02 Sierpnia 2011, 17:32:19
http://www.sadistic.pl/palenie-gumy-po-rosyjsku-vt84801.htm (http://www.sadistic.pl/palenie-gumy-po-rosyjsku-vt84801.htm) :)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Ptr on 03 Sierpnia 2011, 16:13:40
Kolej jest dobra na wszystko, ale o tym jeszcze nie słyszałem:
Zwała na antenie (2 sierpnia 2011) (http://www.youtube.com/watch?v=-2o71kJ-SME#ws)
podobno śmiech to zdrowie, więc chyba o to chodzi ;)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Niemczuk on 09 Sierpnia 2011, 01:54:58
@Gajos:

No Amerykanie też tak potrafią:

http://csx-sucks.com/pictures/?melted.jpg (http://csx-sucks.com/pictures/?melted.jpg)

http://csx-sucks.com/pictures/?burnim.jpg (http://csx-sucks.com/pictures/?burnim.jpg)


Ponadto potrafią też jeździć bokiem:

http://csx-sucks.com/pictures/?rco_derail1.jpg (http://csx-sucks.com/pictures/?rco_derail1.jpg)


... oraz mają na stanie lokomotywy podwodne (na zdjęciu widoczna lokomotywa podczas schodzenia na głębokość peryskopową):

http://csx-sucks.com/pictures/?6117.jpg (http://csx-sucks.com/pictures/?6117.jpg)




Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Ptr on 23 Sierpnia 2011, 22:51:37
Nie wiem czy to jest śmieszne, ale na pewno prawdziwe:
(http://dl.dropbox.com/u/30849159/Elf%20SKM.jpg)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Brood.K on 24 Sierpnia 2011, 08:46:52
Złapać takiego agenta we dwóch silnych pracowników, trzeci niech go pomaluje jego własnym sprayem i wypuścić. W Poznaniu się sprawdziło.. :)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Ariel Ciechański on 24 Sierpnia 2011, 09:14:34
Złapać takiego agenta we dwóch silnych pracowników, trzeci niech go pomaluje jego własnym sprayem i wypuścić. W Poznaniu się sprawdziło.. :)

Mowa o graficiarzu, któremu motorowi zafundowali "pisanki" :-D??


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Brood.K on 24 Sierpnia 2011, 13:35:27
Widzę że się historia się rozniosła po Polsce..  :D


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: grzegorz_sykut on 25 Sierpnia 2011, 14:42:03
(http://hanter.pl/uploads/Image/2009/10/21/Rekordzista_G%C5%81%C3%93WNE-284/main/Rekordzista_G%C5%81%C3%93WNE.jpg?1256141172)

zdjęcie pochodzi stąd: http://hanter.pl/articles/172-narysowal-na-swoim-domu-olowkiem-wielka-lokomotywe (http://hanter.pl/articles/172-narysowal-na-swoim-domu-olowkiem-wielka-lokomotywe)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Patrick II on 25 Sierpnia 2011, 20:22:29
Złapać takiego agenta we dwóch silnych pracowników, trzeci niech go pomaluje jego własnym sprayem i wypuścić. W Poznaniu się sprawdziło.. :)

Mowa o graficiarzu, któremu motorowi zafundowali "pisanki" :-D??
To w sumie była tajemnica poliszynela ;D, nikt nic oficjalnie nie wiedział, ale w cyntrum wszyscy o tym mówili.Przynajmniej nic już nie zapaskudzi.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: tadek14nfs on 26 Sierpnia 2011, 15:33:22
([url]http://hanter.pl/uploads/Image/2009/10/21/Rekordzista_G%C5%81%C3%93WNE-284/main/Rekordzista_G%C5%81%C3%93WNE.jpg?1256141172[/url])

zdjęcie pochodzi stąd: [url]http://hanter.pl/articles/172-narysowal-na-swoim-domu-olowkiem-wielka-lokomotywe[/url] ([url]http://hanter.pl/articles/172-narysowal-na-swoim-domu-olowkiem-wielka-lokomotywe[/url])


No fajnie, fajnie.

Za 1000 lat w wiadomościach:
"odnaleziono dawny malunek na ścianie jednego z domów na terenie Polski. Naukowcy ustalają dokładny wiek malunku i autora."


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: tadek14nfs on 26 Sierpnia 2011, 17:54:34
(http://www.mwm-brzesko.com.pl/www/img/oferta/lokomotywy_powierzchniowe/wlp50.jpg)
Czy ktoś mi powie gdzie się tory podziały?


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: OczeQ on 26 Sierpnia 2011, 18:08:24
fotka przed halą mwm Brzesko :) Stoi pewnie na klockach, albo na jakimś króciutkim kawałku toru +-patentowego...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: tadek14nfs on 26 Sierpnia 2011, 18:53:28
Sądzę że na podłużnych belkach ułożonych równolegle jakby na prowizorycznym torze


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Jacek 83218 on 02 Września 2011, 23:04:19
Podczas mojej niedawnej wizyty w Ełku spostrzegłem taką oto antenkę zamocowaną do jednego z tamtejszych strupieszałych Ol49.
(http://img27.imageshack.us/img27/3949/p8311256.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/27/p8311256.jpg/)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: 2xm on 03 Września 2011, 11:10:03
Podpis: "Modernizacja polskiej kolei" i na demotywatory.pl ;).


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: feyg on 10 Września 2011, 17:02:23
Drezyniarze strzeżcie się....

Wyciął krzaki na torach. Teraz grozi mu kara (http://bytow.naszemiasto.pl/artykul/1073079,wycial-krzaki-na-torach-teraz-grozi-mu-kara,id,t.html#a504abb6a2f61f1a,1,3,2)

Cytuj
Kontrolerzy ochrony środowiska zajmą się happeningiem Marka Czerlika z Tuchomia, który w maju tego roku oczyścił torowisko na nieczynnej linii Bytów - Korzybie, a następnie przejechał po niej drezyną.
Miało to być medialne show promujące przywrócenie ruchu pociągów. Teraz Czerlikowi grożą kary finansowe, bo... nie wystąpił o zgodę na wycinkę samosiejek porastających nieczynne tory.


A co w sytuacji gdy samosiejki rosną w miejscu gdzie linia kolejowa przebiega przez las?

Cytuj
Ustawa o ochronie przyrody

Art 83 Usunięcie drzew lub krzewów z terenu nieruchomości może nastąpić, z zastrzeżeniem ust. 2 i 2a, po uzyskaniu zezwolenia wydanego przez wójta, burmistrza albo prezydenta miasta
[...]

6. Przepisów ust. 1 i 2 nie stosuje się do drzew lub krzewów:

1) w lasach;

2) owocowych, z wyłączeniem rosnących na terenie nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków oraz w granicach parku narodowego lub rezerwatu przyrody — na obszarach nieobjętych ochroną krajobrazową;

3) na plantacjach drzew i krzewów;

4) których wiek nie przekracza 10 lat;

5) usuwanych w związku z funkcjonowaniem ogrodów botanicznych lub zoologicznych;

6) (uchylony);

7) usuwanych na podstawie decyzji właściwego organu z obszarów położonych między linią brzegu a wałem przeciwpowodziowym lub naturalnym wysokim brzegiem, w który wbudowano trasę wału przeciwpowodziowego, z wałów przeciwpowodziowych i terenów w odległości mniejszej niż 3 m od stopy wału;

8 ) które utrudniają widoczność sygnalizatorów i pociągów, a także utrudniają eksploatację urządzeń kolejowych albo powodują tworzenie na torowiskach zasp śnieżnych, usuwanych na podstawie decyzji właściwego organu;

9) stanowiących przeszkody lotnicze, usuwanych na podstawie decyzji właściwego organu;

10) usuwanych na podstawie decyzji właściwego organu ze względu na potrzeby związane z utrzymaniem urządzeń melioracji wodnych szczegółowych.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: tadek14nfs on 30 Września 2011, 11:29:46
(http://desmond.imageshack.us/Himg689/scaled.php?server=689&filename=zdjcie0322q.jpg&res=medium)
Z czego zrobiona jest podstawa w/w dźwigu?


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: OnlyBreslau on 30 Września 2011, 13:45:13
Rama koleby


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Ptr on 30 Września 2011, 16:55:05
To na pewno był cegielniany EDK 20


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 14 Grudnia 2011, 13:53:58
Toro-MISTRZ :)
Dangerous Crossing (http://www.youtube.com/watch?v=y4ZiHf9nWug#)
"Prostujmy sobie ścieżki"
9 step manual train track switch (http://www.youtube.com/watch?v=oBdCN7Ssuc0#)
Aby nie było że tylko u nas jest żle.
Railroad Remains (http://www.youtube.com/watch?v=-CUGK55ZWlU#)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 24 Grudnia 2011, 11:57:38
Teżewe Team (http://www.youtube.com/watch?v=df6xxSllYpE#)
Pierwsze wódowanie (3 szlaban) (http://www.youtube.com/watch?v=Tfbipq-7tNI#)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 27 Grudnia 2011, 12:20:01
Czy wiecie że strona kolejki w Piasecznie jest warta prawie 40 000 butelek wódki albo 350 000 piw?  Arabowie abstynenci wolą zaoferować 131 wielbłądów! Niestety nie oszacowano wartości bimbrze :)
http://www.webarbiter.com/en/kolejka-piaseczno.com (http://www.webarbiter.com/en/kolejka-piaseczno.com)
Miłej zabawy :)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 28 Maja 2012, 11:49:55
Znajdż niepasujące elementy (nie mniej niż 5) :)

(https://lh3.googleusercontent.com/-DTkSz18eH1o/TnwnG_eff8I/AAAAAAAAAK0/BJlR2MOu79o/Rysunek1.jpg)

Paszkwil znaleziony na http://www.konstancin.com/forum/read.php?23,175,page=2 (http://www.konstancin.com/forum/read.php?23,175,page=2)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: tompalec on 28 Maja 2012, 18:12:03
Zdaje się że na fotomontażu jest rower górski, z przezrutkami nawet  ;D


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: janeczek on 28 Maja 2012, 19:09:50
Zdaje się

I tylko zdaje się ......  Jest to stare zdjęcie, które znajduje się w zbiorach NAC.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: 2xm on 31 Maja 2012, 22:28:58
12 maja w Gdańsku oddano do użytku nową linię tramwajową:
(http://forum.dawnygdansk.pl/files/img_0001_116.jpg)
(http://forum.dawnygdansk.pl/files/img_0004_150.jpg)
Znalezione na Forum Dawny Gdańsk (http://forum.dawnygdansk.pl/viewtopic.php?t=5762&postdays=0&postorder=asc&start=0)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: isiek200 on 01 Czerwca 2012, 18:44:11
Śmieszne raczej nie jest ale ze względu na to, że nie ma tematu ŻENUJĄCE ALE PRAWDZIWE, dodam to tutaj.
  Przeczytajcie jaką panikę sieją ludzie swoją tępotą i głupotą, a tym samym robią bzdurne plotki i afery:

http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,pociag-pojechal-zlym-torem,47128.html (http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,pociag-pojechal-zlym-torem,47128.html)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 01 Czerwca 2012, 18:48:59
Buhahahaha!
"...Skład relacji Warszawa-Pilawa zamiast wybrać tory lokalne, skręcił na dalekobieżne..."
Pewnie maszynista był nawalony jak autobus i nie pocelował.  ;D


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Krono on 10 Czerwca 2012, 17:46:48
Przeglądając dzisiaj allegro trafiłem na dosyć ciekawą aukcję http://allegro.pl/lokomotywa-parowa-i2398540830.html (http://allegro.pl/lokomotywa-parowa-i2398540830.html) zalatuje ściemą na kilometr. Druga aukcja trochę bardziej wiarygodna, ale moim zdaniem za niska cena jak na lokomotywę http://allegro.pl/lokomotywa-sm30-925-na-chodzie-okazja-i2384399115.html (http://allegro.pl/lokomotywa-sm30-925-na-chodzie-okazja-i2384399115.html)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Ariel Ciechański on 10 Czerwca 2012, 18:28:46
Przeglądając dzisiaj allegro trafiłem na dosyć ciekawą aukcję [url]http://allegro.pl/lokomotywa-parowa-i2398540830.html[/url] ([url]http://allegro.pl/lokomotywa-parowa-i2398540830.html[/url]) zalatuje ściemą na kilometr. Druga aukcja trochę bardziej wiarygodna, ale moim zdaniem za niska cena jak na lokomotywę [url]http://allegro.pl/lokomotywa-sm30-925-na-chodzie-okazja-i2384399115.html[/url] ([url]http://allegro.pl/lokomotywa-sm30-925-na-chodzie-okazja-i2384399115.html[/url])


Świetnie... Ale może czasami warto sprawdzić, czy już ktoś o tym nie napisał... A aukcja ściemą niestety nie jest...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: AXEL on 10 Czerwca 2012, 19:04:26
Przeglądając dzisiaj allegro trafiłem na dosyć ciekawą aukcję [url]http://allegro.pl/lokomotywa-parowa-i2398540830.html[/url] ([url]http://allegro.pl/lokomotywa-parowa-i2398540830.html[/url]) zalatuje ściemą na kilometr. Druga aukcja trochę bardziej wiarygodna, ale moim zdaniem za niska cena jak na lokomotywę [url]http://allegro.pl/lokomotywa-sm30-925-na-chodzie-okazja-i2384399115.html[/url] ([url]http://allegro.pl/lokomotywa-sm30-925-na-chodzie-okazja-i2384399115.html[/url])


Pierwsza aukcja - sprzedający kupił bo myślał że zrobi mega biznes a tu sie z nikąd pojawił ktoś kto dał znać konserwatorowi i ten położył łapę.

Druga aukcja - wraz z Ol49 poszła z Ełku SM42-002 za ciut ponad 120000 więc jeśli dla Ciebie SM30 warta jest więcej to kupuj, zrobisz dila roku albo i życia  :D

PS. Na SM42 ów szanowny konserwator też zdecydował się położyć coś więcej jak las... no.. ten tego. Okazało się że to najniższa SM42 :)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 10 Czerwca 2012, 19:10:04
AXEL - konserwator nie wstrzymuje sprzedaży ani jego nadzór nie zmniejsza wartości mienia ruchomego.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 10 Czerwca 2012, 19:18:37
Ale wpis powoduje ze nie można sprzedać złomiarzom wiec "najbardziej zainteresowani" odpadają.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 10 Czerwca 2012, 19:29:50
Wpis powoduje że nie można sprzedać czajnika brzydkiemu Niemcowi albo jeszcze okropniejszemu Angolowi bez zgody WKZ.
200 tysi za 100 ton złomu to nie cena dla pośredników w handlu surowcami wtórnymi. Co nie oznacza że nikt nie będzie chciał takiej Oli kupić - patrz piaseczyński Px ważący 1/4 Ol49 który chyba za 220 tysi (prawie) poszedł bo ktoś chciał mieć parowóz w ogródku.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Ariel Ciechański on 10 Czerwca 2012, 20:52:53
Wpis powoduje że nie można sprzedać czajnika brzydkiemu Niemcowi albo jeszcze okropniejszemu Angolowi bez zgody WKZ.

Bo oczywiście Angole, a zwłaszcza Niemcy marzą o kupnie typowo polskiego parowozu :-]. Janusz - w chwili obecnej ztcw to na sprzedaż są TRZY maszyny z Pyskowic stanowiące własności obywateli Belgii i Zjednoczonego Królestwa, których właściciele chcą się pozbyć jako niezainteresowani sprowadzeniem ich do siebie...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: AXEL on 10 Czerwca 2012, 20:59:27
Janek, kolego, prosze Cie, sam wiesz jak jest, i ja wiem i Ariel wie (napisał to)...

Wystarszy pogrożenie palcem konserwatora i wtopa. Już palnik to zbrodnia jak się układów nie ma  (patrz Łuków i Ol48-18)
A co do Px z Piaseczna - wiesz przecież, że był napalony Milicz i dlatego cena wyszła. Gdyby nie oni to kto dałby ponad dwieście koła za uszkodzony czajnik?? Może jakaś inna gmina?? Wątpię...

A tu chodziło tylko o to by wstrzymać pocięcie. I ów biznsmen mimo woli i mimo chęci chciał zrobić businessa życia a wtopił i czeka bo cóż mu zostało. A reszta świata się śmieje. Bo jak ostatnio z nim gadałem to prawie chciał mi Olkę uruchamiać.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 10 Czerwca 2012, 21:20:19
Drodzy Koledzy: Ariel i AXEL! Zważcie że mojej wypowiedzi udzieliłem Koledze Andrzejowi 2110 co się rozumie samo przez się jako tyczące się stricte tematu wątku... 8)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 11 Czerwca 2012, 00:45:56
Bo jak ostatnio z nim gadałem to prawie chciał mi Olkę uruchamiać.

I przerwałeś mu ? Ech ...

:)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: tompalec on 16 Czerwca 2012, 17:44:29
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e2337de70042f1a1.html (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e2337de70042f1a1.html)

Oto 20 minut temu wjechał "Pociąg Reymonta" na stację w Gałkówku   :o
Spieszcie się zobaczyć to cudo, jeszcze będzie tam jakies 20 minut  ;D

P.S. Uważałem że to jest najodpowiedniejszy dział.
Chyba 3 lata temu był parowóz. Echhh


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 17 Czerwca 2012, 20:04:36
Niektórzy Koledzy zarzucają mi jakobym miał zły wpływ na Kolegę Buczka zachęcając Go do właściwego testowania lokomotyw słowami: "spal laczka". Oto dowód że na wąskim torze palenie laczków może być czymś normalnym i codziennym (od 2:05):

North-Korean Steam locomotive 5 - Narrow gauge (http://www.youtube.com/watch?v=CpTH2h9_WVw#)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 18 Czerwca 2012, 12:25:16
I to się nazywa ekologiczny parowóz! Niezła woń musi się po okolicy roznosić.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 18 Czerwca 2012, 12:48:55
He, dobrze że nie jest ten czajnik opalany zjechanymi sandałami Mojżesza, bo dopiero woń by się niosła...  ;D


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: badziol on 18 Czerwca 2012, 23:11:55
I to się nazywa ekologiczny parowóz! Niezła woń musi się po okolicy roznosić.

...dioksyny, furany, wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne,... i nie będę dalej wymieniał bo skończyłaby się ilość dostępnych znaków  ;)

A tak na poważnie, to bardzo toksyczne związki. Zastanówmy się zanim zaczniemy palić śmieci, opony i inne szeroko pojęte odpady...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Brood.K on 21 Czerwca 2012, 11:46:41
..wyciskacz łez... ;)
Tu w Polsce narzekając na ogólnie pojętą "bidę" ani trochę nie zdajemy sobie sprawy z tego, do jakiego stanu doprowadzono tamto państwo.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 22 Czerwca 2012, 19:17:36
Tak, Kolego Brood. Tam jest bida aż piszczy. O tym można przekonać się w kolejnym, z serii North-Korea Steam locomotive, filmiku. Tym razem ukazującym wnętrze normalnotorowego czajnika.

North-Korea Steam locomotive 2 - cab ride (http://www.youtube.com/watch?v=eWyDnVzd45A#)

Proszę zwrócić uwagę na scenkę wykładania pieca zaczynającą się w 6:30. Nie o stan parowozu tu chodzi (siłownik od drzwiczek mało nie odpadnie podczas działania) ale o to czym jest parowóz opalany - jakieś błoto a nie węgiel (7:40), oraz (drugi raz) czym jest opalany parowóz - ten okrągły kształt blachy na trzonku to nie jest szufla, lecz to, co z niej pozostało!


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: AXEL on 22 Czerwca 2012, 21:11:16
Paruje każdą dziurą, niczym wolsztyńskie Oelki :P


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 23 Czerwca 2012, 15:37:02
Mały OT ale nie mogłem się powstrzymać wobec koreańskiego palenia:

O Rzech: Para!
No Wak: Przecież sypię!
Zap Ora: (przytrzymując łopatę No Wak'owi): Nie tak! Syp po bokach to i taką ziemią parę zrobisz.
O Rzech: Ty byś pewnie i na gównie dojechał...
Zap Ora: O, gówno! Dobry opał. Dawno nie mieliśmy, ciągle tylko na ziemi do kwiatów jeździmy...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Ptr on 02 Sierpnia 2012, 20:57:48
Prawdziwy RP1-mikol. Też tak macie? :P

http://www.liveleak.com/view?i=dc2_1343850266 (http://www.liveleak.com/view?i=dc2_1343850266)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 14 Sierpnia 2012, 19:03:22
(http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/s720x720/555572_396760623710349_878915987_n.jpg)

Więcej i niekoniecznie śmiesznie tu:
http://www.gssk.cba.pl/Galeria/thumbnails.php?album=15 (http://www.gssk.cba.pl/Galeria/thumbnails.php?album=15)
http://harom.blog.pl/komentarze/index.php?nid=11098939 (http://harom.blog.pl/komentarze/index.php?nid=11098939)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: dimekk on 14 Sierpnia 2012, 23:15:48
A to świnie, wyspa Cocka? Przecież to się nie godzi... :-P


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 17 Sierpnia 2012, 17:31:15
Można by z tym do działu giełda, ale nazwa tego wątku oddaje idealnie poniższą aukcję http://allegro.pl/jajko-strusie-i2557041700.html (http://allegro.pl/jajko-strusie-i2557041700.html)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 17 Sierpnia 2012, 17:52:46
Ale jaja! A ja końkurs ogłaszam - nagrodą będzie możliwość pokatowania Faura w Piasecznie: który to czajnik jest na zdjęciu?


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 17 Sierpnia 2012, 18:42:30
Zagwostka na początku wydawała się zbyt banalna aby od razu odpowiedzieć 3917. Ale przeleciałem cały tabor.wąsk i lipa, trzeba wrócić do banału :) Zielona buda z rurowymi uchwytami na ręce wewnątrz (czy jak to się tam nazywa), czarna reszta łącznie z osłoną silników, czołownica i inne detale na czerwono. Tylko brak (fotoszop?) na jaju tablicy rejestracyjnej trochę niepokoi. A może słabo przeleciałem? :)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Jacekglm on 17 Sierpnia 2012, 18:42:57
Niech pomyślę...

3917 a jajo pochodzi z hodowli na Jaremy? :)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: PX48-28 on 17 Sierpnia 2012, 19:45:38
To jest Px48-3916 z Gryfic ;)

Zagwostka na początku wydawała się zbyt banalna aby od razu odpowiedzieć 3917. Ale przeleciałem cały tabor.wąsk i lipa, trzeba wrócić do banału :) Zielona buda z rurowymi uchwytami na ręce wewnątrz (czy jak to się tam nazywa), czarna reszta łącznie z osłoną silników, czołownica i inne detale na czerwono. Tylko brak (fotoszop?) na jaju tablicy rejestracyjnej trochę niepokoi. A może słabo przeleciałem? :)

Zwróć uwage na zgarniacze i reflektory, a i bym zapomniał przednie okna na kieratowni ;D


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 17 Sierpnia 2012, 20:50:17
Nie trzeba być ekspertem aby z proporcji odczytać że to "szeroki" Px na tor 1000 mm. Oczywiście, jest to 3916. Najłatwiej ową maszynę poznać po owych zgarniaczach - jedynie w Gryficach istniał dziwny zwyczaj malowania ich na biało, ponadto od 3917 różni się malowaniem innych detali jak wspomniane okna. Jeszcze dochodzą takie różnice jak wysunięte przed dymnice reflektory, duże górne światło, czy dwustulitrowy zbiornik powietrza i pompa oleju na lewym pomoście.
Kolega PX otrzymuje nagrodę w postaci prawa do pociągnięcia pociągu na GrKD w myśl zasady "cegła na gaz - nie zamulaj tylko jedź".

A to co  >:(:
Zwruć


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: PX48-28 on 17 Sierpnia 2012, 20:56:58
Napisałem koledze po czym można to rozpoznać jeżeli zostałem zrozumiany jako ten "ha to ja" to przepraszam :-\


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 17 Sierpnia 2012, 21:00:17
Odmawiasz przyjęcia nagrody!?  >:( >:( >:(


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: PX48-28 on 17 Sierpnia 2012, 21:41:21
Nie nie :)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: buczek_pkp on 17 Sierpnia 2012, 22:34:20
Tylko niech kolega pociągnie go z klasą a nie jak kangur... Czyli szarpanie aż ... się urwie...   Zobaczymy czy wiedza teoretyczna równa się z praktyczną:D:DD:   A więc 5 wagonów na hak i niech mikole pokażą co ptrafią na GrKD:D:D:D  Szlak niby prosty ale weryfikuje to czy ktoś ma dryg do jazdy czy do pajacowania...    Pozdrawiam.


A za karę jeśli nie wyjdzie to zapraszam do mnie do roboty na służbę i wymianę około 100klocków ( każdy po około 12 kg)  na jednej zmianie ;D ;D ;D   Wtedy człowiekowi napewno odejdzie miłośniczenie:D:D:D    Taka nowa moja terapia:)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: PX48-28 on 17 Sierpnia 2012, 22:40:56
No jeszcze Lx-a nie miałem okazj :D
Dziękuje panowie :)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Piotrek on 31 Sierpnia 2012, 10:48:31
Nie ma lewara, nie ma bata !

Nie ma lewara, nie ma bata ! - Sprawdźcie już w najbliższy poniedziałek (http://www.youtube.com/watch?v=hqNxvvunQao#ws)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Adam W on 02 Września 2012, 21:20:11
Przejazd kolejowy (trakcja konna i parowa)

(http://kolejrogowska.pl/obrazki/2012/09/przejazd-kolejowy.jpg)

W Rogowie, przed przejazdem normalnotorowym obok Arboretum.

S pozdravem Adam


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 03 Września 2012, 21:29:29
Prędkość wąskotorówki na normalnym torze... http://mistrzowie.org/461398/Pociag-z-Zielonej-Gory-do-Glogowa (http://mistrzowie.org/461398/Pociag-z-Zielonej-Gory-do-Glogowa)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 08 Września 2012, 21:10:02
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=CUqwQVwU6bs#t=303s (http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=CUqwQVwU6bs#t=303s)
Linka dostałem na gg od kolegi :D od 5:02


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 10 Września 2012, 19:19:00
Kradną chamy...

(http://farm9.staticflickr.com/8030/7972248274_e0fb65d55c_z.jpg)

(http://farm9.staticflickr.com/8030/7972247924_2df208755e_z.jpg)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: AXEL on 10 Września 2012, 19:20:22
Świetnie wyprofilowany klocek hamulcowy z naturalnego materiału z odzysku ;)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 10 Września 2012, 19:34:28
Przecież napisałem że złodziejstwo się szerzy! Klocek żeliwny nie był przypięty - ukradli.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: buczek_pkp on 10 Września 2012, 21:25:09
Takiej PATOLOGII to ja już dawno nie widziałem... Może jeszcze autoalarm i immobiliser???


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Marcin117 on 10 Września 2012, 21:32:01
... Może jeszcze autoalarm i immobiliser???
Hmmmm... ;)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 11 Września 2012, 01:34:21
Takiej PATOLOGII to ja już dawno nie widziałem... Może jeszcze autoalarm i immobiliser???

Bo podgrzewany fotel dla maszynisty już jest... :)



Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: agneskate on 12 Września 2012, 20:15:47
Posty napisane przez kolegę bk_drezyny_eu. Niestety przy scalaniu skasowałam całość postu. :(

Kradną chamy...

Dla niewtajemniczonych wyjaśnienie - to hamulec postojowy, a nie immobilizer. Nie złodzieje są tu groźni, ale dzieci które z rodzicami przyjechały na polane. Idea unieruchomienia pojazdu okazała się na całkiem słuszna, gdy zobaczyłem pięcioletniego brzdąca, który z nadludzką wręcz siłą pokazywał mamusi jak pięknie potrafi przetaczać wagon w zakresie, na jaki pozwalał mu łańcuch. Aż strach pomyśleć, co by było bez łańcucha, bo wokół kręciło się mnóstwo innych dzieci, a nasz mały szfarceneger jakoś nie pamiętał o RP1 przy ruszaniu z miejsca :)

Posty scalone.  Proszę używać opcji edytuj.

Takiej PATOLOGII to ja już dawno nie widziałem... Może jeszcze autoalarm i immobiliser???
Buczku, wyjaśnij proszę, co dokładnie według Ciebie jest patologią?


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: buczek_pkp on 12 Września 2012, 21:09:57
To przypinanie wagonu do szyn... Praktycznie 99% lokomotyw na normalnym torze jest zawsze pootwierana i czy ktoś je kradnie??   A na wyznaczonym torze niech sobie dzieciaki przetaczają ten wagonik i uczą się pracy manewrowej wszak na wąskich dozwolone są manewry za pomoca ludzi:)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Skytruck on 12 Września 2012, 21:41:21
 A na wyznaczonym torze niech sobie dzieciaki przetaczają ten wagonik i uczą się pracy manewrowej wszak na wąskich dozwolone są manewry za pomoca ludzi:)

Tak, to byłoby realizowalne gdyby ktoś (dorosły i odpowiedzialny) nad tym przetaczanym przez dzieciaki wagonem czuwał. I pewnie stanowiłoby dla dzieciarni sporą frajdę. Ale bez nadzoru - ofiary  to tylko kwestia czasu.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 12 Września 2012, 22:09:19
Tak jest! Urżnąć bachorom łapy. Niech się nie tykają wagoników!

Uprzedzając wielką wartość moralizatorskich argumentów które zapewne ukażą się za niedługi czas zaprezentuję swoje (któreś tam) motto życiowe: Ludzie zasadniczo swoje rozumy mają i z nich korzystają - nie staraj się myśleć za nich. Jeśli uważasz ich za debili czy też nieudaczników, przypomnij sobie czy nie wyszło to z tego że ciebie ktoś traktował jak debila. Lecz choćbyś wierzył szczerze iż inni są debilami i nieudacznikami, to takie traktowanie ludzi zachowaj dla swych dzieci, rodziców, partnerów słowem tych, którym krzywdy specjalnie nie wyrządzisz, wszak wszystko zostaje w rodzinie. A obcych ludzi traktuj jako zaliczających się (przynajmniej formalnie) do gatunku homo sapiens - nie myśl za nich, gdyż jest to zwyczajnie nieludzkie.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 13 Września 2012, 00:29:09
Wszystko fajnie ale jak dziecię sobie rączkę utnie to zaraz się okaże, że ma tatusia prawnika albo zgłosi się do rodzica ktoś taki jak Leśny Dziadek. I co wtedy? Z czego będziesz płacił odszkodowanie?

Tak swoją drogą to może Leśny Dziadek przybliżyłby nam kwestię "dziecku drezyna własnej produkcji prowadzona przez wolontariusza bez kwitów jakichkolwiek ucina rękę-co dalej ?"


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 13 Września 2012, 08:24:32
Z takim podejściem (i w myśl litery prawa) to wszystkie drezynowania są w Polsce nielegalne. Oczywiście drezynujący zdają sobie z tego sprawę, jednak jakieś zabezpieczenie warto by mieć wobec nielegalności całego działania - stąd te kamizelki, trąbienie i inne niezbędne bliżej nieskoordynowane ruchy mające jedynie postawić zasłonę dymną. A zdarzenia i tak występują - oczywiście w czasie gdy wszyscy są pewni że nie wystąpią.

Ja pisałem w innej kwestii: otóż uważam że nie wolno, choćby z uwagi na ludzką godność, traktować ludzi jak niezrównoważonych psychicznie zakładając że jeśli da im się metalowy widelec to zaraz sobie oczy wydłubią. I nie ma w moim wpisie złośliwości, a jedynie moje indywidualne przeżycia, gdy ktoś "chcący dobrze" zaczynał opiekować się mną jak sanitariusz wariatem - ja będę za ciebie myślał! Ot i tyle.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Marcin117 on 13 Września 2012, 08:57:16
Czyli przepraszam co, uważasz że źle zrobiliśmy zabezpieczając wagon??


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 13 Września 2012, 09:16:50
Następnym razem proponuję wykoleić jego do góry kołami. Będzie jeszcze "bezpieczniej".
A tak na serio myślę że Kolega Buczek pisząc słowo "patologia" zadał pytanie retoryczne: nie wystarczyło zwyczajnie podklinować zestaw? Drewnem. Dokładnie tak, jak czyni się z wagonami dużymi. Tylko nie pisz że akurat klinów nie było... 8)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Marcin117 on 13 Września 2012, 09:28:58
Kucyk, tyś jeszcze nie wytrzeźwiał czy już pijany? Kliny? Przecież dla dzieciaka to żaden problem. Kurde, jesteś z nami razem na polanie, widzisz do czego są zdolne dzieciaki. Oddalę się dosłownie 20m od podklinowanej drezyny a już jakieś dzieciaki nią wskoczą i odjeżdżają. Podejdę, przegonię a tylko się odwrócę a one znowu nią jadą.

Rozumiałbym jakby ktoś z zewnątrz nieznający realiów panujących w Runowie ale żebyś ty takie głupoty gadał...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 13 Września 2012, 10:23:43
Kucyk! Ludzie jacy są tacy są ale jak komuś urwie rękę i będzie musiał przejść bolesne i kosztowne leczenie na które będzie musiał zdobyć kasę to uwierz mi sentymenty naprawdę się skończą a zacznie się walka o każdą złotówkę, którą ignorując wszelkie podstawowe zasady bezpieczeństwa przegrywasz na samym początku. Nie gadaj głupot że ludzie tacy nie są bo są !nie Takie sprawy regularnie przez moje ręce przechodzą i za gówniane wywrócenie się na mokrej podłodze sąd potrafi zasądzić 1000 PLN odszkodowania + 300 za stłuczone okulary tylko i wyłącznie dlatego, że nie było znaczka "mokra podłoga".

Niestety żyjemy w takich czasach że do każdego trzeba podchodzić jak do debila żeby nie dostać potem w dupę za "mokrą podłogę".


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: agneskate on 13 Września 2012, 10:31:14
A właśnie co jeśli byłby znak zakazu podchodzenia do drezyny w przypadku braku osoby obsługującej? Czy w przypadku ucięcia ręki też wina byłaby obsługującego? Pytam z ciekawości. :)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Leśny Dziadek on 13 Września 2012, 10:33:06
Byłaby.
Powstrzymajcie się na chwilkę, bo trzeci raz próbuję napisać odpowiedź, ale wciąz coś dopisujecie  :o
Zaraz się wylewnie wypowiem.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Leśny Dziadek on 13 Września 2012, 10:54:10
"Jeżeli broń zabija, to długopisy robią błędy ortograficzne"

Zacznę od tego mądrego stwierdzenia. Stwierdzenie z pewnością prawdziwe, a broń to przecież cholernie niebezpieczne ustrojstwo, prawda? Pytam się: czy zostawilibyście brzytwę w pobliżu otwartej klatki szympansów, a nabity pistolet na stoliku w domu weselnym, już po północy ?*

Kucyk, powiem tak: trzeba znaleźć złoty środek między nadgorliwością i nadostrożnością, a zupełnym brakiem wyobraźni i rozwagi. Banda dzieciaków gorsza jest od stada małp, bo ma wyobraźnię przy jednoczesnym braku wyobraźni. Przykład z mojego niewątpliwie ciekawego życia. W wieku lat 9 rozpędziłem z kolegą kolebę, która tak przypieprzyła w drzwi cegielni, że te rozpadły się w drobne drzazgi. Ale mieliśmy schadenfreude!!! Tyle, że żaden z nas nie pomyślał, co by było, gdyby za drzwiami stał pracownik cegielni...

Kwestia uciętej ręki. Odejdźmy zupełnie od tabliczek "śliska podłoga" czy "niebezpieczna drezyna" czy nawet "zakaz wejścia na drezynę pod karą administracyjną". To nie o to chodzi. Chodzi natomiast o to, czy sąd będzie w stanie wykazać WINĘ. Tylko to i aż to.

Nieważne, że jedziesz pełnosprawną lokomotywą, masz ważne urzędowe papiery, wszystko jest cacy i full legal. No niestety, zamyśliłeś się, i przywaliłeś w kozioł oporowy, a wraz z kozłem i lokomotywą wpadłeś do poczekalni, gdzie zginęły trzy osoby. Odszkodowanie, zadośćuczynienie sięgnie milionów. Popełniłeś przestępstwo z winy nieumyślnej. I basta. Jeżeli zrobiłeś to jako pracownik, w ramach wykonywanych czynności pracowniczych, to pół (twojej) biedy, bo odpowiadasz finansowo w ograniczonym zakresie, puścisz "zaledwie" z torbami pracodawcę.
A przykład z drugiej strony tęczy: jedziesz drezyną - samoróbką, po trzecim  piwie, hamulce masz po Filnstonie odziedziczone. Na przejeździe wpada Ci pod koła dziecko i ginie... Policja, prokurator, biegły. Cud się stał, biegły stwierdził, że nawet gdyby pojazd był sprawny, gdyby kierujący miał uprawnienia (hehe - jakie???), gdyby kierujący był trzeźwy jak rydz - i tak nie miałoby szans na uniknięcie zdarzenia, bo WINĘ ponosi dziecko, które WTARGNĘŁO (a w zasadzie nie ponosi winy, bo małoletniemu tejże przypisać nie można, a jedynie spowodowało zdarzenie). Owszem, prowadziłeś pojazd mechaniczny pod wpływem alkoholu, więc masz grzywnę w sądzi grodzkim, ale to odrębne wykroczenie (lub przestępstwo, zależnie od promilli) - ale to odrębna sprawa, rozpatrywana prze inny sąd.

Oczywiście, czym mniej sprawny i legalny jest pojazd, czym więcej promilli w organizmie kierowcy, tym większa szansą, że WINĄ obarczą właśnie jego, a nie wpadające pod drezynę dziecko. Jednakże to wciąż stan faktyczny, i mechanizm powstania zdarzenia decydują o winie i odpowiedzialności.

Ja w 100% popieram założenie łańcucha z kłódką na wagonik,  i mógłbym się założyć, że prokurator doczepiłby się do pozostawienia potencjalnie niebezpiecznego pojazdu niezabezpieczonego. Pewnie można się z tego wybronić, tylko po co, skoro można zamknąć na kłódkę i zwyczajnie spać spokojnie.

* - tutaj to zaleca się także czasowy demontaż pobliskich płotów, sztacheta to śmiercionośne narzędzie.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: agneskate on 13 Września 2012, 11:04:38
A to oznacza, że na wycieczkach wagony i lokomotywa powinny być zamknięte- czy dobrze rozumiem? Nie chodzi mi o czepianie się, ale zarówno w wagonie może ktoś przewrócić się i coś sobie zrobić jak i na lokomotywie. A wtedy winny jest ten kto odpowiada za pociąg?


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: bk_drezyny_eu on 13 Września 2012, 11:14:28
Drogi Buczku, Drogi Kucyku,

Ponieważ to ja jestem winowajcą haniebnego zapięcia wagonu na łańcuch, chciałbym zwrócić uwagę Waszą na kilka faktów.

Lokomotywy może i nie są zamykane, ale są zahamowane. Łańcuch był jedynym możliwym do zdobycia na szybko sposobem zahamowania pojazdu odpornym na pełne energii dzieci. Hamulec nie jest dla dziecka informacją, że nie należy przetaczać wagonu (co było widać po zachowaniu dzieci), ale wyzwaniem do pokonania. Kliny położone na tor szybko zapoznały by się z okolicznymi krzakami. Łańcuch dał radę, chociaż był atakowany przez "pociechy".

Nasz wagon jest powiedzmy 200 razy lżejszy od przeciętnej lokomotywy, a co za tym idzie o wiele łatwiejszy do przepchnięcia.

W miejscach, gdzie stoją rzeczone lokomotywy, nie ma i nie powinno być dzieci, bo rozumiem, że rozmawiamy o terenach kolejowych.
W miejscu, gdzie stał rzeczony wagon, są i powinny być dzieci, bo rozmawiamy o polanie, miejscu turystycznym, które pełni funkcję placu zabaw.
Dlatego też statystycznie matka nie pozwoli dziecku uruchamiać ET22 na Odolanach, a ta sama matka patrzy z uśmiechem gdy Karolek wyżywa się na jednym z naszych pojazdów drezynowych.

Idąc dalej, pamiętamy zaniedbanie pewnego konstruktora drezyny, które doprowadziło do zranienia dziecka w stopę, mimo iż tuż obok był rodzic oraz jeden z nas. Mądry człowiek uczy się na błędach, lepiej na cudzych niż na własnych. Zatem jeśli wagon stał sam (bez opieki), rozsądnie jest przyjąć że taka sytuacja się powtórzy i się przed nią zabezpieczyć.

Trzeba również wziąć pod uwagę niską znajomość realiów kolejowych wśród przeciętnego turysty. Niektórzy mogą być zmyleni faktem, że skoro Karolek potrafi przepchnąć półtonowy wagon tak samo jak pcha plastikową wywrotkę na dywanie w salonie, to ten wagon jest tak samo bezpieczny. A wiemy dobrze, że tylko wywrotką Karolek może wjechać Maciusiowi na rękę i dalej dobrze się bawić.

W miejscu, gdzie stał wagon, jest lekki spadek. Wagon jest na tyle lekko łożyskowany, że sam jedzie. Bufor Wernigerode mógłby pobrudzić lub uszkodzić burtę naszego wagonu.

Nie wszyscy mają taką wiedzę techniczną i takie techniczne / fizyczne / mechaniczne postrzeganie przestrzeni jak osoby na codzień działające w naszej czy zbliżonych branżach, zatem naszym obowiązkiem jest, aby zapraszając ich do naszego "świata" uchronić ich przed niebezpieczeństwami, których nie potrafią dostrzec.

Martwię się, że moim zachowaniem wzbudziłem tyle emocji. Nie przekonaliście mnie, że wagon powinien stać niezabezpieczony. Jeżeli nadal uważacie, że postąpiłem niesłusznie, jestem otwarty na Wasze argumenty. Na razie jednak, jeśli pozwolicie, będę zabezpieczał wagon przed najbardziej niszczycielską siłą przyrody, jaką są bawiące się dzieci :)

Z wyrazami szacunku dla wszystkich biorących udział w dyskusji,

Bartek


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Leśny Dziadek on 13 Września 2012, 11:16:16
Agneskate -no właśnie odpowiedź brzmi "to zależy"  - jak ktoś sobie zrobi coś, bo sobie zrobił przez własną głupotę, to jego sprawa, ale jeżeli zrobił sobie Z WINY operatora, to mogiła. Przewrócił się w wagonie i umarł, bo mu kolega nogę podłożył, to krzyżyk na drogę, ale przewrócił się, bo była dziura w podłodze, wina kolejki i już odszkodowanie. Tabliczka "uwaga, dziurawa podłoga" może coś pomóc, ale niekoniecznie. Bo prokurator może pójść w kierunku "skrajną głupotą i brakiem odpowiedzialności jest jazda z dziurawą podłogą".

Bartek - nic dodać, nic ująć!


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: AXEL on 13 Września 2012, 11:20:59
A moim zdaniem kolegom chodzi o "niekolejowe" sposoby zabezpieczania taboru szynowego. Gdyby ów wagon miał hamulec, którego rękojeść byłaby zamknięta na łańcuch pewnie i wilk byłby syty i owca cała ;)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: agneskate on 13 Września 2012, 11:42:33
Leśny Dziadek - dzięki za odpowiedź, bo już obawiałam się, że najlepiej wszystko zamknąć i nikomu nie dać się zbliżyć ;) co by nikomu nic się nie stało.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 13 Września 2012, 12:13:57
Leśnu Dziadku - to się nazywa konkretna odpowiedź - dziękuję!

Natomiast kontynuując wątek prawny, wydaję mi się że niektórzy zbyt dużo odpowiedzialności za cudze dzieci chcą brać na siebie. Kodeks rodzinny i opiekuńczy wyraźnie zaznacza że pieczę nad dzieckiem sprawują rodzice a nie obsługa pociągu czy drezyniarze.

He, zobaczcie ile zamieszania wywołało jedno zdjęcie o innowacyjnych zabezpieczeniach przeciwkradzieżowych. 8)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: bk_drezyny_eu on 13 Września 2012, 13:20:32
Zamieszanie, mimo iż wprowadza emocję, przyczyniło się do poznania różnych opinii, a to jest cenne.

Dziękuję Dziadkowi za wypowiedź.

Jeśli chodzi o hamulec postojowy, to przyznam że na którymś miejscu w kolejce rzeczy do zrobienia jest rzeczywiście hamulec z kręconym korbo-kołem. Taki na burcie, na zewnątrz, penie przy sprzęgu. Na razie, z powodu ograniczonych możliwości czasowych, radzimy sobie tym co mamy. Klocki są dowodem na magiczną moc prowizorki. Zostały tam wsadzone, ponieważ chwilowo nie mieliśmy dębowych klocków odpowiednio profilowanych do koła, a chcieliśmy przetestować wydajność układu cięgien/jarzem/popychaczy/wahaczy. No i na razie zostały, bo okazało się że bardzo dobrze hamują, więc chwilowo mogą służyć. A ich kształt zaczyna się dostosowywać do koła, więc po jakimś czasie będzie koko cieszyć ich przepiękna łukowa forma :)

Jeśli ktoś z szanownych słuchaczy ma ochotę poprowadzić projekt modyfikacji klocków, będzie mile widziany w naszym gronie.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 13 Września 2012, 14:26:46
Oddalę się dosłownie 20m od podklinowanej drezyny a już jakieś dzieciaki nią wskoczą i odjeżdżają.

Dlatego zawsze, kiedy już odchodzę od drezyny ręcznej, to podkładam kamienie pod koła. Ten prymitywny sposób jest całkiem skuteczny. Na 5 dzieciaków zawsze znajdzie się jeden który zakąbinuje i pojedzie. Ale tych czterech szarpnie, powie "o zablokowana" i co najwyżej sobie zrobi zdjęcia  na drezynie i pójdzie. Mowa tu cały czas o dzieciach. Tymczasem z mojego doświadczenia wiem że "starzy" nie są lepsi. Dzieciom kiedy wytłumaczę że ta czarna dżwignia nie żartuje, to w czasie jazdy uważają. Największe zagrożenie jakie "wiozłem" to była babcia której spadła torebka z kolan na podłogę.  Miała niesamowite szczęście że machajka jechała wolno i w momencie kiedy się odruchowo i błyskawicznie schyliła, dżwignia o milimetry minęła jej kark. Co z tego że przed każdym odjazdem powtarzam dużymi literami: "jeśli coś upadnie, nie schylamy się. Spokojnie zatrzymam drezynę i bezpiecznie podniesiemy to co upadło".
Drezynę, lokomotywę zahamujemy ale braku myślenia nie.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Senda on 13 Września 2012, 17:46:16
Następnym razem proponuję wykoleić jego do góry kołami. Będzie jeszcze "bezpieczniej".

Nawet nie wiesz jak blisko w tym momencie otarłeś się o historię GKW. Gdy zaczęto wycofywać z eksploatacji dwuosiowe węglarki Ziehla, to odstawiano je na bocznych torach kilku stacji. Aby uniemożliwić okolicznej młodzieży wypychanie wagonów na szlak (zdarzały się takie wypadki) to zawsze pierwszy i ostatni wagon był przez kolejarzy celowo wykolejany jedną osią. Pamiętam takie obrazki np. ze stacji Rozbark i Sucha Góra.

Pozdr.
Mariusz


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 13 Września 2012, 18:12:19
He, to ja zapodam coś jeszcze bardziej w temacie, a nawiązujące do powyższego.

Lipiec, upalne popołudnie. Na prywatnej wycieczce (integracji prywatnej szkoły) mają odbywać się przejażdżki drezynowe na ręcznej drezynce. Niektóre dzieci już opanowały pojazd i śmigają nim w najlepsze co spowodowało lekki wkurw organizatorki która miała wszystko opracowane co do minuty i teraz właśnie wypada czas kiedy dzieci mają jej słuchać. Oczywiście dzieci były innego zdania, co spowodowało gwałtowną reakcję skierowaną w stronę kierownika pociągu - znanego Kazimierza:
- Niech pan natychmiast przerwie te jeżdżenie! - wrzasnęła pani.
Kazimierz zawołał swego pomocnika - konduktora Wojtusia - który może nie jest szczególnie bystry, za to siłę ma ogromną.
- Wojtuś, weź zablokuj jakoś tę drezynkę...
Wojtuś poszedł, a reszta obsługi patrzy co się będzie działo. Oto konduktor, gdy tylko udało mu się jakoś zatrzymać trzystu kilogramowy pojazd z dzieciarnią, stanął na torze, złapał za ramę i... spokojnie uniósł jeden koniec zdejmując z toru i stawiając na podkładach najpierw jedną oś, potem drugą. Uczynił to z taką gracją jakby ta cała maszyna wraz z dzieciakami ważyła może 100 kg. Reakcja, a dokładniej zdumienie, zarówno dzieci jak i obsługi nie miały granic. Po tym zapanowała sekunda ciszy, po której dzieci z przerażeniem w oczach uciekły aby grzecznie słuchać organizatorki. Widocznie był ku temu akurat czas...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: djsv on 13 Września 2012, 19:25:43
Następnym razem proponuję wykoleić jego do góry kołami. Będzie jeszcze "bezpieczniej".

Nawet nie wiesz jak blisko w tym momencie otarłeś się o historię GKW. Gdy zaczęto wycofywać z eksploatacji dwuosiowe węglarki Ziehla, to odstawiano je na bocznych torach kilku stacji. Aby uniemożliwić okolicznej młodzieży wypychanie wagonów na szlak (zdarzały się takie wypadki) to zawsze pierwszy i ostatni wagon był przez kolejarzy celowo wykolejany jedną osią. Pamiętam takie obrazki np. ze stacji Rozbark i Sucha Góra.

Pozdr.
Mariusz

Tak samo traktowali wózki kłodnicowe w Hajnówce.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 13 Września 2012, 20:44:18
Skoro jesteśmy w hajdparku i poruszamy kwestie natury teologicznej typu niestety żyjemy w takich czasach że do każdego trzeba podchodzić jak do debila żeby nie dostać potem w dupę za... to ja mam post tematyczny.

Był sobie raz jeden miłośnik. Nazwijmy go Bartkiem. Bartek był prawy i sprawiedliwy - uczciwy, sumienny, obowiązkowy, nigdy nie spożywał jakichkolwiek napojów pijackich, nigdy nie używał słów za które, jeśli byłby użytkownikiem tego oto zacnego forum, Grzegorz Sykut wlepiał by mu zielone kropki. Słowem chodzący ideał. A do tego był bardzo grzecznym Bartkiem.
Bartek miał hobby - był drezyniarzem. I jeździł swoją drezynką wożąc turystów. Jednego dnia do drezynki podeszła mała dziewczynka i chciała wsiąść. Drezynka była oczywiście bardzo zabezpieczona przed dziećmi łańcuchami, podkładami, nawet była zabetonowana, ale nie o tym mowa. Dziewczynka była bardzo mała i nie mogła sama wdrapać się na drezynkę. Bartek, a trzeba pamiętać że cały czas mowa o bardzo grzecznym Bartku, chciał pomóc dziewczynce nie tylko wsiąść do pojazdu, ale i usiąść na siedzeniu. Owszem, robił to trochę niezręcznie, bo nie miał jeszcze wprawy w obchodzeniu się z dziećmi i bardzo bał się aby maleństwa jakoś nie uszkodzić. Raz dziewczynka, która jeszcze nie miała siły aby się mocno przytrzymać jego ramienia, niebezpiecznie się zachwiała podczas podnoszenia. Bartek uznał, że najlepszym sposobem na bezpieczny transport będzie podjęcie jej ręką pod pupę - jak na foteliku. Nagle, jak burzowa chmura, nadciągnęła Pani Mama. Kobieta widziała jak grzeczny Bartek podnosi jej córeczkę, którą straciła przed dwoma minutami z oczu. Pani Mama krzyknęła do Bartka tak, że połowa turystów usłyszała:
- Zostaw moją córeczkę ty pedofilu! - i wyrwała siłą dziecko z rąk zdumionego Bartka. Córeczka oczywiście na taką gwałtowną scenę zareagowała histerycznym wrzaskiem - jak to małe dziecko.
Po chwili zaczął się tłumek zbierać, a płacz wciąż był donośny, mamuśka krzyczała:
- Zboczeniec, zboczeniec! Wezwać policję. On ją dotykał TAM!!! Sami widzieliście jak wkładał jej tam rękę. Pedofil, pedofillll!!!
Tłum wrogo zaszemrał i ruszył w stronę osłupiałego Bartka. Słychać było szczęk kilku butelek ukruszonych o szynę na śmiercionośne tulipany...
Finał był taki, że bardzo grzeczny Bartek wyszedł już po trzech miesiącach sankcji oczyszczony z zarzutów wobec braku dowodów świadczących o tym że dopuścił się innej czynności seksualnej. Jednak w areszcie miało okazję przeżyć niezapomniane chwile i kilka męskich przyjaźni które, jako podejrzanemu o "majty" odcisnęły się szczególnie na jego... no wiadomo. Odtąd grzeczny Bartek na wszelki wypadek nie pomaga wsiadać dziewczynkom do drezynki.

Ale był też inny hobbysta. Nazwijmy go Marcin. Marcin też był grzeczny, ale nie aż tak jak Bartek, choć był grzeczny. Kiedyś na jego drezynkę wsiadł niegrzeczny chłopiec który dostał od mamy pieniążek wartości 5 PLN by mógł się przejechać. Usiadł za pulpitem i powiedział że będzie prowadził pojazd. Oczywiście Marcin, jako przestrzegający wszelakiego prawa i zasad bezpieczeństwa, nie mógł dopuścić aby osoba nieletnia i nieuprawniona prowadziła pojazd. Gdy nadszedł czas odjazdu Marcin podszedł do chłopca mówiąc mu że musi się przesiąść. Młodzik kombinował jak by tu jednak wykiwać kierowcę i zostać na swym miejscu. Gdy robił kolejny unik niechcący zawadził o manetkę gazu tak niefortunnie że urwał ją. Gdy się obracał manetka zaczepiła się dwoma wystającymi ostrymi wkrętami o jego szorty. Marcin widząc zagrożenie próbował złapać chłopca jednak mały był wyjątkowo zwinny i wykręcił się robiąc "śrubę". Skutkiem tego manetka zawinęła się zaplątując w troczki szortów. Ostre jak żyletki, wyrwane wystające wkręty były o milimetry od tętnicy udowej rzucającego się dziecka. Marcin zrobił jedyną rzecz jaką mógł. Ściągnął częściowo szorty i jednocześnie starał się przegryźć troczki. W trakcie szamotaniny usłyszał kobiecy krzyk. Błysnął flesz aparatu fotograficznego...
Podczas przesłuchania prokurator nie miał wątpliwości. Na zdjęciach widać było wyrywającego się chłopca, któremu Marcin zsuwa ręką szorty zaś ustami...
Marcin też zawarł kilka męskich przyjaźni zanim sprawa się nie wyjaśniła. Pamiątką po tych znajomościach zamiast "prrriii" jest "pfffu" oraz przerobiona manetka nie zawierająca mocowania za pomocą ostrych wkrętów.

A teraz zastanówcie się drodzy Czytelnicy - czy opisane przeze mnie sytuacje nie mogą mieć miejsca? Nie ma na świecie przewrażliwionych na punkcie swych pociech matek, czy też ludzi którym się coś wydawało, nie ma podnoszenia dzieci, nie ma wkrętów i troczków? Otóż są. I zawsze będą stanowić jakieś zagrożenie. Na szczęście w Polsce prawo jest takie że to komuś trzeba udowodnić winę. Jest to tak zwany "ciężar dowodu"  - zasada iż staranie udowodnienia faktu spoczywa na osobie wywodzącej z tego faktu skutki prawne, zaś sąd sam nie dąży do ustalenia jaki był fakt. To ktoś musi niezbicie udowodnić że druga strona jest winna, nie zaś pozwany ma udowadniać swą niewinność.

Z drugiej strony jeśli by tak podchodzić do życia że ktoś może cię pozwać za "mokrą podłogę", zatem rozsądnym wydaje się zaprzestanie mycia podłóg, tylko wtedy wszędzie mieli byśmy na podłogach syf i może znaleźć się taki który się na owym brudzie poślizgnie... I tak źle, i tak niedobrze.

Panowie, zagrożenia, jak i wypadki były, są i będą wszędzie tam gdzie występuje działanie czyli po prostu życie. Co chciałem postem swym udowodnić? Że niektórzy skupiają się wyłącznie na technicznym dbaniu o bezpieczeństwo, gdyż nie są w stanie wyobrazić sobie iż istnieją zagrożenia mające inne źródła niż mechanika. Setki, miliony zagrożeń o których nawet nie wiemy stąd nie staramy się im zapobiec. Ale te zagrożenia potrafią zaatakować i dziać się to może w nieodpowiednim miejscu i czasie. Po prostu nie można przewidzieć wszystkiego, zaś starający się osiągnąć ten cel zasadniczo dostają zupełnie z innej strony niż z tej, z której się spodziewali. C`est la vie...

To tyle w kwestii żeby nie dostać potem w dupę.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: AXEL on 13 Września 2012, 21:09:55
Kucyk, z naciskiem na słowa dostać w dupę ;)

Amen


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: bk_drezyny_eu on 14 Września 2012, 01:09:16
Zgodzę się z Tobą, że każdy może mylnie zostać posądzony o coś złego, gdy tymczasem działał w dobrej wierze, ponieważ obserwatorzy nie znają wszystkich faktów lub je źle interpretują.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: djsv on 26 Września 2012, 21:32:40
Kradną chamy...

([url]http://farm9.staticflickr.com/8030/7972248274_e0fb65d55c_z.jpg[/url])

([url]http://farm9.staticflickr.com/8030/7972247924_2df208755e_z.jpg[/url])


Sposób skuteczny. Poza tym było jeszcze czujne oko z pobliskiej nastawni.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 17 Października 2012, 20:13:44
To jest zaraźliwe...

(http://farm9.staticflickr.com/8334/8085941102_9e5ae6a14f_z.jpg)

(http://farm9.staticflickr.com/8187/8085942971_646ae0c1ff_b.jpg)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: AXEL on 17 Października 2012, 20:23:07
OOOOOoooo Janek wypraszam sobie :P Ja już raz ten wagon rano znalazłem 500m dalej...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 17 Października 2012, 21:15:18
Przy takim luźnym łańcuchu i jego wytrzymałości to nadal ten wagon może jeździć "sam"


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: AXEL on 17 Października 2012, 21:27:10
Przy takim luźnym łańcuchu i jego wytrzymałości to nadal ten wagon może jeździć "sam"

Póki co stoi bezpiecznie.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: OczeQ on 17 Października 2012, 23:08:33
Hamulca toto nie ma?


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: vutik on 18 Października 2012, 11:33:49
Najsłabsze ogniwo tego zabezpieczenia to chińska kłódka. Potrafi otworzyć się sama od mocniejszego pociągnięcia.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Mikołaj on 18 Października 2012, 12:59:15
Można jeszcze podłożyć płozy z jednej lub z dwóch stron koła, a następnie przepleść je łańcuchem i zamknąć kłódkę…


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 18 Października 2012, 13:02:55
Tylko aby takie podwójne podpłozowanie zastosować trzeba by wózek wagonu unieść do góry aby drugą płozę wsunąć pod koło. Wtedy łańcuch jest już zbędny...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 22 Października 2012, 21:00:41
Historia śmieszna i prawdziwa, czyli coś, co idealnie pasuje do tematu.

Wiecie Panowie jak to jest... ryk silnika, wyją turbiny, słup dymu wali w niebo, w kabinie pełno spalin, słowem - 465 wyciąga w niedzielne przedpołudnie z Piaseczna sześciowagonowy skład. Przystanek Wiadukt - podróżni czekają. Hamuję tak że lokomotywa staje na krańcu peronu. Wychylając się z okna widzę całą chmarę starych, tłustych bab napierających do wejścia pierwszego wagonu. Na taki widok aż się chce ruszyć zanim się nimi pociąg napełni, no sami wiecie jak to jest.
Nagle jakiś ruch. Ktoś się przeciska między geriatrią. Młodziutka, niewielka dziewczyna. Kasztanowe, długie, lśniące proste włosy, idealnie zgrabna figura i te oczy... ach, po prostu nie do opisania. Wielkie, ogromne, i ciemne. Hipnotyzują. Podbiega na kraniec peronu do lokomotywy i prosi patrząc tymi oczami czy mogła by się zabrać z nami do Głoskowa gdyż autobus będzie dopiero za godzinę.
No, sami znacie takie chwile Panowie, nie można odmówić.
Dziewczyna wsiada i zajmuje miejsce na środku kabiny, na skrzyni. Jest sama, pośrodku, a z obu stron straszą gęby maszynistów, na które patrzy swymi wielkimi oczami.
Ruszam - co tu ukrywać Panowie - z przytupem i piachem. Cisnę te 465 koni, wszak trzeba pokazać jak bryka hula. Oczy dziewczyny za plecami której wyje Henschel robią się większe...
Dojeżdżamy do skrzyżowania, samochody jadą i jadą. Sygnał! Po mojej stronie samochody stają, ale nie widzę drugiej części skrzyżowania.
Pytam się drugiego maszynisty odwracając głowę w stronę dziewczyny:
- Wolna?
I tu widzę że jej oczy robią się jak pięciozłotówki. Na twarzy widać zakłopotanie, wielką niepewność, nieomal przestrach. Odpowiada niepewnym głosem:
- Nie. Mam chłopaka...
W tym momencie drugi maszynista widząc że z jego strony nic nie wjeżdża na przejazd mówi do mnie głośno:
- Jest wolna!
Tu wielkość oczu dziewczyny porównywalna staje się do podkładek śrub łączących szyny. Dziewczę przestraszone zbiera w sobie całą odwagę prostuje się i głośno protestuje:
- Ja mam chłopaka!
Resztę jej wypowiedzi zagłusza ryk silnika i wycie turbin. Wielkie oczy zaczynają łzawić. Tylko czy to ze strachu, czy od spalin które wypełniać zaczynają kabinę?...

No sami wiecie, Panowie, że nie zawsze słuchamy co do nas kobiety mówią. A i one też często nas nie rozumieją.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: AXEL on 22 Października 2012, 21:15:48
Co tam chłopak, nie ma wagonika którego nie da się odczepić ;)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 22 Października 2012, 21:25:03
Axel nie koś losu bo jeszcze by Kuc odpiął wagony i lokomotywą wywiózł dziewczynę do sadu za Tarczyn :P


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: bartek074 on 22 Października 2012, 21:28:25
Chyba ubytki w torze uzupełniać, a nie do sadu. 8)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Szymek on 25 Października 2012, 18:55:25
Nowe typy wagonów ;-)

http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201210/1350916040_ai3ubx_600.jpg (http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201210/1350916040_ai3ubx_600.jpg)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: emibe on 25 Października 2012, 22:42:24
Nowy typ wagonów ma ciągnąć ta lokomotywa:
http://img.wiocha.pl/images/c/4/c4302b5d74c5e82cc17442d3a14d16b9.jpg (http://img.wiocha.pl/images/c/4/c4302b5d74c5e82cc17442d3a14d16b9.jpg)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Leśny Dziadek on 26 Października 2012, 16:00:00
A to stacja docelowa:

http://www.polskieradio.pl/95df9e82-1f91-48bc-a424-aeb837ecc428.file?format=250x166 (http://www.polskieradio.pl/95df9e82-1f91-48bc-a424-aeb837ecc428.file?format=250x166)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 10 Listopada 2012, 10:10:34
Dziś na portalu Rynek Kolejowy przeczytałem artykuł o szlifowaniu torów (http://www.rynek-kolejowy.pl/36635/PKP_LHS_szlifuje_tory.htm). Jest tam ciekawy samochód będący pojazdem drogowo-szynowym z zainstalowanym oprzyrządowaniem do skrobania szyn. Wszystko super-hiper-profeska. Zwróćcie jednak uwagę na system zdmuchiwania towaru z główki szyny...  ;D

(http://www.rynek-kolejowy.pl/foto_news_opis/36635/23df78c2c440a7758ef6a107716f6f97_d.jpg)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: buczek_pkp on 10 Listopada 2012, 19:07:04
Nie ma to jak pistolet na sprężone powietrze:)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 10 Listopada 2012, 19:09:36
...przymocowany taśmą izolacyjną z zablokowanym trytytką spustem.  ;D


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Jacekglm on 10 Listopada 2012, 19:31:56
Ja tam widzę jeszcze jedno zastosowanie dla tego transformersa.Można nim przejechać przez zaasfaltowany przejazd :)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Leśny Dziadek on 11 Listopada 2012, 00:29:33
... i 30 m. dalej, jak by się dobrze rozpędzić... za kozioł...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Ptr on 13 Listopada 2012, 23:52:17
A teraz coś o fotografii bardziej ogólnie:
DSLR GEAR NO IDEA (http://www.youtube.com/watch?v=LApO_BDRE8M#ws)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 16 Grudnia 2012, 23:28:09
Absurdalnie i skocznie, ale bardzo kolejowo.
Horkyze Slize - Vlak (http://www.youtube.com/watch?v=zpGU355C0ak#)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: sarna on 19 Stycznia 2013, 16:32:12
Jak pr-y sprzedają ezety:

"- złom z zespołów trakcyjnych nie będzie wykorzystywany w komunikacji po sieci PKP i w przypadku kupna zostanie pocięty na części
uniemożliwiające odsprzedaż zespołów i podzespołów z nich, innym podmiotom"

http://1435.pl/wp-content/uploads/2013/01/Ogloszenie1.pdf (http://1435.pl/wp-content/uploads/2013/01/Ogloszenie1.pdf)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 19 Stycznia 2013, 16:46:44
W ten sposób np:koleje śląskie nie mogą kupić tego taboru i stwarzać konkurencji PR. Ciekawe co na to UOKik


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 19 Stycznia 2013, 17:33:24
"- złom z zespołów trakcyjnych nie będzie wykorzystywany w komunikacji po sieci PKP i w przypadku kupna zostanie pocięty na części
uniemożliwiające odsprzedaż zespołów i podzespołów z nich, innym podmiotom"
Standardowa i stara jak świat formułka, chodzi o nie ułatwianie działalności konkurencji.

W ten sposób np:koleje śląskie nie mogą kupić tego taboru i stwarzać konkurencji PR. Ciekawe co na to UOKik
Nic. To nie jest ograniczanie konkurencji, podmiot zainteresowany może zakupić nowy tabor u producenta lub kupić używany na rynku (chociażby za granicą).

Warto również wspomnieć, że podobne zapisy stosowało (nie wiem czy robi to nadal) np. DB gdy uwalniano niemiecki rynek przewozów kolejowych.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Ptr on 19 Stycznia 2013, 21:33:26
A ciekawe co będzie jeśli ktoś kupi i nie potnie? Co wtedy PR zrobią? Już nie będzie to ich własność...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 19 Stycznia 2013, 21:40:06
A ciekawe co będzie jeśli ktoś kupi i nie potnie? Co wtedy PR zrobią? Już nie będzie to ich własność...
Cięcie jest w momencie przekazania taboru, nie trzeba ciąć całego pojazdu, żeby go na stałe wyeliminować wystarczy kilka cięć w odpowiednich miejscach (rama wózka i ostojnica (?) ).


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 19 Stycznia 2013, 22:21:16
Klan a co z zestawami kołowymi, silnikami trakcyjnymi czy choćby siedzeniami?? To też są różne podzespoły pojazdu.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Ptr on 19 Stycznia 2013, 23:42:39
Wiadomo że kilka nacięć w kluczowych dla wytrzymałości konstrukcji miejscach wystarczy do nieodwracalnego zniszczenia. Tylko to PR musiały by się tym zająć osobiście przed przekazaniem żeby mieć pewność...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: dimekk on 20 Stycznia 2013, 22:22:16
Podobno odbywa się to przy przekazaniu, w obecności komisarza z PR.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 21 Stycznia 2013, 22:57:53
Klan a co z zestawami kołowymi, silnikami trakcyjnymi czy choćby siedzeniami?? To też są różne podzespoły pojazdu.
To wszystko są elementy, których wymiana nie przekreśla sensu ekonomicznego powrotu pojazdu na tory.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kolejka on 29 Stycznia 2013, 11:08:47
Trochę mało śmieszne, ale prawdziwe:
Wielki ścisk w SN82 na SKR (http://www.youtube.com/watch?v=l5h3DFdPWB0#ws)
SN82 obsługujący kurs SKR, na którym zwyczajowo jeździ ok. 200 pasażerów.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Cordylus on 20 Lutego 2013, 15:41:25
(http://2.bp.blogspot.com/_iuY2Zv0Hizk/Sx4ovRvsFAI/AAAAAAAAA_w/eE_DtBlSXsE/s400/NiedotyczyPKP.jpg)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 03 Marca 2013, 21:21:34
Przekucie w trybie przyśpieszonym :)

(http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/557876_473634312685957_235553533_n.jpg)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 11 Sierpnia 2014, 21:35:04
Gdyby ktoś narzekał na stan torów w Polsce... :)
https://www.facebook.com/photo.php?v=912605162086552 (https://www.facebook.com/photo.php?v=912605162086552)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Fisz on 12 Sierpnia 2014, 01:45:41
Identyczny cukierek pojawił się swego czasu na nowiuteńkich torach tramwajowych przy przystanku WPKiW Wejście Gł., część motorowych odmówiła w ogóle przejazdu :P Firma musiała w trybie ekspresowym naprawić bubla, co ciekawe sprawa stanęła na tym, że rozcięli szynę, wycięli plasterek i poskręcali łubką... szkoda, że podczas upału ;D Nie dalej jak na drugi dzień śruby wystrzeliły wraz z łubką jak korek od szampana, i teraz na nowiusieńkim szlaku mamy już pierwsze kombinowane połączenie metodą chałupniczą ;D
Drugi taki cyc wyskakuje systematycznie na ostatnich kilkudziesięciu metrach do Załęża Wiśniowej kierunek Chorzów, wraz ze stopniowym nagrzewaniem się szyn wygina się coraz bardziej, i bardziej... wieczorem znów jest cacy :P


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Niemczuk on 29 Sierpnia 2014, 02:40:36
A z kolei w Krakowie lat temu parę, jak słonko przyświeciło, to wyrywało szyny z płyty węgierskiej. W górę. Na pół metra, czy coś koło tego, Były fotki w necie (Onet, czy Wiewiórcza). Niestety obecnie już niedostępne. Ale, z pewnością, ktoś, kto wie gdzie szukać, znajdzie.
A w/w film mocny, oj mocny :)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: kalito on 29 Sierpnia 2014, 08:04:57
Wybrzuszenia podczas upałów nadal się pojawiają, ale w tym roku rzadziej niż rok czy dwa lata temu. Czasami MPK na fejsie 3 razy dziennie informowało o przestojach czy objazdach. W tym roku natomiast nad wyraz często powodem wstrzymań ruchu są samochody parkujące w skrajni. Mody się zmieniają!


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: TreleMorele on 29 Sierpnia 2014, 08:16:29
W Łodzi też wyrwało szyny z płyty węgierskiej (zwanej też krakowską) jakieś 2 lata temu.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Ventlan on 29 Sierpnia 2014, 22:23:40
Cały czas wyrywa, zwłaszcza w pewnym miejscu na Gdańskiej. Na szybko wyguglane pierwsze lepsze: http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/3395541,wygiete-szyny-na-gdanskiej-nie-jezdzily-tramwaje-zdjecia,id,t.html (http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/3395541,wygiete-szyny-na-gdanskiej-nie-jezdzily-tramwaje-zdjecia,id,t.html)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Jacekglm on 27 Września 2014, 20:37:05
Mamy nową wąskotorówkę.
Na razie wykorzystywaną w ruchu towarowym ale może niedługo... :D

https://www.youtube.com/watch?v=C1iMOQVgYGk (https://www.youtube.com/watch?v=C1iMOQVgYGk)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 27 Września 2014, 21:34:51
Mamy nową wąskotorówkę.
Na razie wykorzystywaną w ruchu towarowym ale może niedługo... :D

[url]https://www.youtube.com/watch?v=C1iMOQVgYGk[/url] ([url]https://www.youtube.com/watch?v=C1iMOQVgYGk[/url])


To tak a'propos poziomu dziennikarstwa:
http://sport.wp.pl/kat,1040801,title,Bronislaw-Komorowski-pozdrowil-pilkarzy,wid,16900328,wiadomosc.html?ticaid=11385d (http://sport.wp.pl/kat,1040801,title,Bronislaw-Komorowski-pozdrowil-pilkarzy,wid,16900328,wiadomosc.html?ticaid=11385d)



Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 27 Września 2014, 23:13:44
Mamy nową wąskotorówkę.
Na razie wykorzystywaną w ruchu towarowym ale może niedługo... :D

https://www.youtube.com/watch?v=C1iMOQVgYGk (https://www.youtube.com/watch?v=C1iMOQVgYGk)

Oooo fajnie, od zawsze chciałem przejechać się Lilpopem!


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Bart on 29 Września 2014, 12:57:58
W dzisiejszym artykule na gazeta.pl odnośnie wycinania drzew nad jeziorkiem na Gocławiu wypowiedź oburzonej mieszkanki:
"- Wycięli, proszę pana, setki wycięli, że się tak wyrażę, w pień. Płoty postawili i budują - mówi, a każde wypowiedziane przez nią słowo podnosi jej gniew do potęgi. Zaciera kościste ręce, bo chłód z rana, ziąb przeszywa do szpiku. Ona nie zwraca jednak na to uwagi. - I ja panu powiem: jak tu mieszkam trzydzieści lat, to takiego barbarzyństwa i chamstwa nie widziałam. A trzeba panu wiedzieć, że na kolei pracowałam całe życie, to sam pan rozumie, że już niewiele mnie może zdziwić."  ;D

Dla zainteresowanych cały artykuł tutaj: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,16720160,Springer_o_tym__jak_Jeziorko_Goclawskie_zniknelo_za.html#LokWawTxt (http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,16720160,Springer_o_tym__jak_Jeziorko_Goclawskie_zniknelo_za.html#LokWawTxt)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 16 Lipca 2015, 16:06:32
Wąskotorowym motorem szynowym można uciec z więzienia :)

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/51,114871,18362621.html?i=15 (http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/51,114871,18362621.html?i=15)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 20 Sierpnia 2015, 01:40:12
Dobra rejestracja to podstawa :)
(https://lh3.googleusercontent.com/--ae8nk_nvxk/VdULK9mH2JI/AAAAAAAAgME/dNZXCc0gnIE/s640-Ic42/DSC_2833.JPG)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Cordylus on 06 Października 2015, 21:34:41
! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=6lutNECOZFw#)

Skisłem ze śmiechu!


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 07 Października 2015, 18:36:55
Niektórzy faceci reagują tak na widok pewnych kobiet.
Faktycznie, niektórzy tylko.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Cordylus on 12 Października 2015, 21:57:20
! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=yLQoSp4JXKY#)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 26 Października 2015, 20:23:28
Zdjęcie typu "znajdź niepasujący element":


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 15 Grudnia 2015, 19:52:46
Podczas nagrywania programu "Pociąg do polityki", gdzie badany polityk wsiada w Piasecznie, w trakcie jazdy pani redaktor męczy jego pytaniami różnorakimi, a następnie w Tarczynie wymięty polityk wysiada z pociągu by wrócić taryfą w rodzinne strony, zazwyczaj obrzęd opuszczenia stacji pokrywa się w czasie z dojazdem do wagonów manewrującej lokomotywy po oblocie składu. Zazwyczaj też bohater odcinka patrząc na czoło pojazdu z jednym zapalonym reflektorem z dumą podkreśla swą spostrzegawczość krzycząc z wyciągniętym w stronę Lxd2 palcem: "Żarówka się spaliła!".
Na to standardowo ktoś tam tłumaczy że: "To sygnał z której strony jest czynne stanowisko..." itd.
Czasem komentarz pada w weselszym tonie: "To pod waszymi rządami na kolei zapanowała taka bieda, że nawet żarówek brakuje!"

Raz natomiast, szacując że gość jest kumaty i z poczuciem humoru na poziomie w miarę normalnym, odpowiedziałem tak:
"To tylko złudzenie, że żarówka się nie pali. Ta żarówka świeci ciemnym światłem gdyż przez jej żarnik płynie prąd przesycony językiem nienawiści. To ona, marna pod względem intelektualnym i moralnym przyświecała tym, którzy stali tam, gdzie stało ZOMO. Ta żarówka należy do najgorszego sortu żarówek i wciąż mrugając swą czernią próbuje przekonywać, że białe jest białe a czarne jest czarne. Miejmy jednak nadzieję że uda się naprawić tą spaloną żarówkę by jasnym światłem prawości i sprawiedliwości oświetlała nam ten właściwi tor po którym teraz będą się toczyć koła naszego pociągu!"

Powiem tak – polityk zrobił dziwną minę, po czym przełknął ślinę niczym stara ladacznica komunię. I odszedł bez słowa.
Następnym razem opowiem chyba jednak o czynnym stanowisku maszynisty...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 15 Grudnia 2015, 20:45:59
A czemu polityk nie wraca pociągiem?? Ekipa wraca czy też wysiada??


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Brood.K on 23 Grudnia 2015, 00:45:35
Nie przeszacowałeś, kumaty był, zrozumiał i przynajmniej może dotarło, co o polityce sądzi lud pracujący, który wcale nie jest taki ciemny żeby kupować tę ich nowomowę. Tak dalej!


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 14 Lutego 2016, 21:37:32
Kucyk, to Ty czy Bogdan? :)
https://www.youtube.com/watch?v=1DUDs3Q3Zfc (https://www.youtube.com/watch?v=1DUDs3Q3Zfc)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Cordylus on 09 Kwietnia 2016, 23:26:52
Albański ŻYWY PANTOGRAF!  :D

! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=unhXEQQk8G8#)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: WIĆUŚ on 09 Kwietnia 2016, 23:34:44
Było, już chyba nawet dwa razy.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Arczi on 30 Stycznia 2017, 21:30:13
Kto w temacie to zrozumie ten dowcip, a kto nie musi wysilić szare komórki. :-)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 07 Kwietnia 2017, 19:50:24
W sumie znam każdy podkład (ten nie wymieniony) między Piasecznem a Tarczynem ale mam pytanie czy piknik w Runowie zamieniono w inną stację, czy Kucyk dojechał aż do Rybnika?
https://www.facebook.com/rybnikeu/photos/a.233503306715896.60785.181658028567091/1440133622719519/?type=3&theaterhttps://www.facebook.com/rybnikeu/photos/a.233503306715896.60785.181658028567091/1440133622719519/?type=3&theater (https://www.facebook.com/rybnikeu/photos/a.233503306715896.60785.181658028567091/1440133622719519/?type=3&theaterhttps://www.facebook.com/rybnikeu/photos/a.233503306715896.60785.181658028567091/1440133622719519/?type=3&theater)
(https://scontent-amt2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/17796788_1440133622719519_8031529670776132602_n.jpg?oh=f4728c4224b4030e23b345533f92f935&oe=59590AEA)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 07 Kwietnia 2017, 19:53:06
czy Kucyk dojechał aż do Rybnika?
Taaak! Po kraulinie.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 07 Kwietnia 2017, 19:55:00
Uff, bo bałem się trzeciej opcji: kradzież pociągu.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: 2xm on 07 Kwietnia 2017, 21:25:14
- Swoją drogą komuś nieźle peron odjechał.
- W sensie, że perspektywa skopana?
- To również.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 07 Kwietnia 2017, 22:19:08
Ale grafa, normalnie TrainSim wysiada.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Dariusz on 03 Sierpnia 2017, 16:34:02
Pociąg szwedzki, ale film czeski ...
http://skandynawiainfo.pl/szwedzki-pociag-wjechal-zly-tor-dojechal-tego-miasta-trzeba-nikt-wie-sie-stalo/ (http://skandynawiainfo.pl/szwedzki-pociag-wjechal-zly-tor-dojechal-tego-miasta-trzeba-nikt-wie-sie-stalo/)

A co ze znajomością szlaku ???


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 03 Sierpnia 2017, 22:57:22
No tak, jedziesz sobie Babcią do Sompolna a tu Nieszawa. :) :) :)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kajetan on 06 Sierpnia 2017, 22:07:12
W pociągu kolei transsyberyjskiej:
- Zdrastwuj Sasza, kuda ty jediosz?
- Zdrastwuj, Wania. Iz Maskwy we Władywostok. A Ty?
- Iz Władywostoka w Maskwu.
- Wot, tiechnika...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 06 Września 2017, 17:04:22
Warszawscy tramwajarze złapali graficiarza i zakuli go w łańcuchy:

http://www.rp.pl/Warszawa/170909351-Warszawa-Wandal-zlapany-Przykuli-go-lancuchem.html#ap-1 (http://www.rp.pl/Warszawa/170909351-Warszawa-Wandal-zlapany-Przykuli-go-lancuchem.html#ap-1)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: prof_klos on 06 Września 2017, 21:02:27
Ła! I poza złapaniem, zakneblowaniem powinno się jeszcze tak przykładnie, acz porządnie ich niecne ciała wysmagać jakimś srogim kijaszkiem...  ;D

Niestety za takie zagrania, a nawet za samo ujęcie sprawcy i zakneblowanie w Polsce można też "beknąć"...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Dariusz on 07 Września 2017, 11:03:06
Niestety za takie zagrania, a nawet za samo ujęcie sprawcy i zakneblowanie w Polsce można też "beknąć"...
I już decyzja tramwajów :  Tramwaje Warszawskie wszczęły postępowanie dyscyplinarne w stosunku do pracownika zajezdni, który przywiązał wandala łańcuchem do tramwaju.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: CX MANIAK on 08 Września 2017, 08:07:14
  Jakie to typowe. Człowiek zatrzymał wandala, nakazał naprawę szkód poprzez zmycie farby, to go może za to jeszcze zwolnią z pracy. A powinien mu przecież przynieść browara, i świeży spray do malowania. Kiedyś za taki występek to by dostał jeszcze ostre lanie i nikt by o nic nie pytał.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 08 Września 2017, 21:02:53
Wpadki reporterów, Piaseczno od 7:35
https://www.youtube.com/watch?v=MZeqCDgwrxw (https://www.youtube.com/watch?v=MZeqCDgwrxw)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Niemczuk on 10 Września 2017, 01:32:57
  Jakie to typowe. Człowiek zatrzymał wandala, nakazał naprawę szkód poprzez zmycie farby, to go może za to jeszcze zwolnią z pracy. A powinien mu przecież przynieść browara, i świeży spray do malowania. Kiedyś za taki występek to by dostał jeszcze ostre lanie i nikt by o nic nie pytał.

Well, pozbawienie wolności jest przestępstwem. A popełnienie przestępstwa jest podstawą do rozwiązania umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym. W każdym cywilizowanym kraju. Każdy obywatel ma prawo zatrzymać delikwenta złapanego na gorącym uczynku w celu przekazania go policji. I tyle na ten temat prawo.
Oczywiście doskonale rozumiem postępowanie pracownika tramwajów - też bym się wk...urzył. Z drugiej strony rozumiem pierwszą decyzję przełożonych pracownika - bezprawnie dokonał zatrzymania i dokonał samosądu. To poważne zarzuty. Z trzeciej - rozumiem oburzenie obywateli na wieść o tym, że tramwajarz ma dostać dyscyplinarę. I po czwarte - cieszę się, że z tego zamiaru zrezygnował. Teraz jeszcze należy mieć nadzieję, że prokurator, który będzie się musiał sprawą zająć z urzędu (bo to przestępstwa - co najmniej dwa), umorzy postępowanie z powodu niskiej szkodliwości społecznej. I to będzie jeden z tych nielicznych wypadków, kiedy ten paragraf zostanie zastosowany zasadnie.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 10 Września 2017, 16:11:28
To wszystko prawda, jednak patrzę na to jeszcze inaczej. Każdy tramwaj, pociąg, budynek publiczny jest remontowany z pieniędzy podatnika. Więc, gdy graficiarz ozdobi wagon, jest od później odmalowywany z moich pieniędzy, które mogłyby iść na bardziej pożyteczny cel. Następną sprawą jest bezpieczeństwo. Zamiast graficiarza do zajezdni mógłby się włamać pobożny muzułmanin ze szczytną intencją podłożenia bomby w wagonie, aby po wyjechaniu na trasę uśmiercić kilku niewiernych.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 10 Września 2017, 18:59:47
Zmieniając temat na coś nieco lżejszego, zalane metro w Mińsku:
http://englishrussia.com/2013/07/14/minsk-just-yesterday/ (http://englishrussia.com/2013/07/14/minsk-just-yesterday/)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Jsz on 11 Września 2017, 00:45:33
Prawie jak w Warszawie ;)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 30 Kwietnia 2018, 16:23:18
Obwoźne sado-maso, czyli jak sobie na własne życzenie sprawić niewygodę...

https://youtu.be/oPAlYlFROts


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Filip Bebenow on 03 Maja 2018, 13:38:17
Obwoźne sado-maso, czyli jak sobie na własne życzenie sprawić niewygodę...

https://youtu.be/oPAlYlFROts
Przez chwilę myslałem, że zainstalowane jest w tej lokomotywie H11a3 :-)

Ale to chyba kwestia h1205 ...

Pozdrawiam,


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Arczi on 27 Sierpnia 2018, 21:54:57
Nie jest to może temat sensu stricte kolejowy ale warty uwagi. Mam nadzieje że ktoś kompetentny skomentuje to.   http://warszawa.naszemiasto.pl/artykul/zielone-torowiska-coraz-blizej-na-poczatek-trwa-pojawi-sie,4775659,artgal,t,id,tm.html (http://warszawa.naszemiasto.pl/artykul/zielone-torowiska-coraz-blizej-na-poczatek-trwa-pojawi-sie,4775659,artgal,t,id,tm.html)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: CX MANIAK on 28 Sierpnia 2018, 13:29:47
Kompetentny może nie jestem, ale...
Takie zielone torowiska są dość szeroko stosowane za Odrą. Estetycznie to wygląda, szczególnie gdy linia przebiega obok terenów zielonych. Kosić pewnie nie trzeba, podwozia tramwajowe o to zadbają. Zapewne tłumi również w jakimś stopniu hałas przejeżdżających składów.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 28 Sierpnia 2018, 13:54:04
Świat na głowie stanął! Idę sprawdzić czy mam wystarczający zapas herbicydów...  :P


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 29 Sierpnia 2018, 18:05:59
Nie wiem jakie kompetencje masz na myśli, ale jako mieszkaniec Warszawy uważam, że to jest bez sensu. Owszem, takie torowisko podnosi estetykę, więcej zieleni, więcej tlenu. Trawa staje się ostoją rzadkich gatunków trzmieli, komarów, muszek owocówek i innych latających poprochów. Ale o wiele lepiej jest takie torowisko zalać asfaltem i puścić tamtędy autobusy. Będzie ich mniej na ulicach (straszne zawalidrogi, zupełnie jak Trabant jadący za śmieciarką - nie da się wyprzedzić). No i przystanki będą podwójne. Rozwiązano już tak przejazd trasą W-Z, od pl.Bankowego do Dw.Wileńskiego.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Romas on 29 Sierpnia 2018, 18:38:40
No to i ja, jako też mieszkaniec Warszawy choć, jak to mówi mój kumpel, jej azjatyckiej strony, też się wypowiem. Jak wyobrażasz sobie "zalanie asfaltem" torowiska w ciągu n.p. ul.Waszyngtona, Grochowskiej, al Zielenieckiej, etc ? To są wydzielone torowiska, a nie wspólne z ruchem kołowym, jak na trasie WZ. Zmiana istniejącego układu (nie twierdzę, że nie możliwa), generowała by niebagatelne koszty.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Misza on 06 Września 2018, 23:16:12
Ta moda na wspólne przystanki( Trasa WZ i wiele innych miast w PL) skończy sie jak tramwaj najedzie na stojacy autobus... oby to sie nigdy nie stało.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: janeczek on 07 Września 2018, 17:42:41
Takie zielone torowiska są dość szeroko stosowane za Odrą.
A także za ... Wisłą, jeżeli spoglądamy ... z Żoliborza.
Chyba cztery lata temu, na nowo zbudowanej linii  wzdłuż Traktu Nadwiślańskiego i ul. Światowida przestrzeń między szynami wypełniono ziemią i zasiano trawę. Wystarczy wsiąść w dwójkę lub siedemnastkę i można sobie przypomnieć ... Stepy Akermanu:
"Wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi,..."


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: aronek on 18 Września 2018, 08:18:59
wspólne przystanki tramwajowo-autbusowe nie wszędzie się sprawdzą. W niektórych miejscach jest na tyle duży potok tramwajów lub autobusów, że tworzą się zatory przed przystankami.
Bo ile pojazdów może przyjąć przystanek? 2 tramwaje? 3 autobusy? Jeśli pojawi się 3 tramwaj, a ty akurat stoisz na początku przystanku, to masz niebagatelny dystans do pokonania aby wsiąść do trzeciego składu. O ile zdążysz w tłumie ludzi zobaczyć jaki to numer linii.

Oczywiście taka sytuacja ma miejsce w ścisłym centrum. Ale w zasadzie tylko tam możesz odczuwać potrzebę "uwolnienia" jezdni od autobusów. W przypadku innych znanych mi warszawskich ulicy wzdłuż których jeździ tramwaj, dosyć często są po dwa pasy ruchu w każdą stronę i wyminięcie "zawalidrogi" którym poruszają się biedapiesi nie jest problemem.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Misza on 18 Września 2018, 11:44:49
No to Uwaga: zielone istoty w Warszawie planują budowanie nowych ulic /Mokotów,Czerniaków/ jedno jezdniowych - bez zatoczek autobusowych. bo niby jakim prawem blachosmrodziasz ma byc wczesniej w domu niż ten jadący autobusem??/ Ma to uspokoić ruch. Wiec tylko wziąść koło i ..
pozd normalnych
M


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: janeczek on 18 Września 2018, 12:22:04
Wiec tylko wziąść koło i ..
W tym przypadku to byłby znacznie większy pożytek gdybyś wziął ... słownik.  :(


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Misza on 18 Września 2018, 14:09:58
Dla dobra tego powiedzenia, i Ciebie, może być nawet wźąć.

)
M


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 13 Stycznia 2019, 19:18:23
https://www.youtube.com/watch?v=tA14_lmnRHE (https://www.youtube.com/watch?v=tA14_lmnRHE)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Juras XR4Ti on 14 Stycznia 2019, 15:43:30
Mariska była fajna w tamtych latach. Potem już było trochę gorzej... Ale i tak na kazdel mojej inprezie ,,Hot sand" jest obowiązkowym numerem. Druga strona singla ,,Vines"...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 14 Stycznia 2019, 17:33:04
W piosence padają słowa:

Never marry a railroad man
He loves you every now and then
His heart is at his new train


Co można przetłumaczyć jako:

Nigdy nie wychodź za kolejarza
Będzie cię kochał raz na jakiś czas
Jego serce jest przy jego nowym pociągu


Ja (niestety) podobne słowa, tylko wypowiedziane w sposób odnoszący się do teraźniejszości, czyli nie w formie przestrogi, a swego rodzaju stwierdzenia faktu, słyszę przeciętnie 2-3-4 razy w tygodniu. Zwłaszcza gdy nadchodzi weekend...  :-[


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: lisiogonek on 15 Stycznia 2019, 22:42:39
Hmmm...A może jakimś sposobem byłoby wspólne działanie z drugą połówką na polu wąskotorowej działalności ;) ?
Wtedy słowa piosenki z automatu stracą na aktualności.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Piottr_tt on 16 Stycznia 2019, 08:59:49
Ja (niestety) podobne słowa, tylko wypowiedziane w sposób odnoszący się do teraźniejszości, czyli nie w formie przestrogi, a swego rodzaju stwierdzenia faktu, słyszę przeciętnie 2-3-4 razy w tygodniu. Zwłaszcza gdy nadchodzi weekend...  :-[
To znajdź sobie w Sieci piosenkę Chwytaka "Kłapie morda" i puść przy kolejnej takiej okazji, tak mimochodem ;-)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 16 Stycznia 2019, 10:44:22
Próbowałem kilka razy. Wtedy następuje riposta w postaci piosenki (również autorstwa Chwytaka) pod wdzięcznym tytułem "Wyebie jej, czy nie wyebie" mająca obrazować moją osobowość.  :P


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: bastionn on 21 Stycznia 2019, 16:07:11
Palacze na wąskim torze
https://www.wiocha.pl/1562481,Dla-palacych (https://www.wiocha.pl/1562481,Dla-palacych)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 21 Stycznia 2019, 17:38:15
Dorzucę grzybek do barszczu. Film średni. Chyba, że ktoś lubi dramaty społeczno psychologiczno mentalne. Ale pomysł na melodię całkiem ciekawy:
https://www.youtube.com/watch?v=N8FJyhnC2Eo (https://www.youtube.com/watch?v=N8FJyhnC2Eo)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 20 Lutego 2019, 23:14:56
Jednak jak w Indiach jest impreza dla mikoli, to obsługa dba o atrakcyjne najazdy. Nie to co w Polsce.

https://youtu.be/nYL8dP_yeWY?t=34 (https://youtu.be/nYL8dP_yeWY?t=34)

https://www.youtube.com/watch?v=eqGhPmSw_FM (https://www.youtube.com/watch?v=eqGhPmSw_FM)

https://www.youtube.com/watch?v=jOcEUDn50ks (https://www.youtube.com/watch?v=jOcEUDn50ks)

Całość zakończyła się tak: https://www.youtube.com/watch?v=pDAvChPMBLw (https://www.youtube.com/watch?v=pDAvChPMBLw)

https://www.youtube.com/watch?v=Mqpgo_F9wx4 (https://www.youtube.com/watch?v=Mqpgo_F9wx4)

Mają rozmach skurwysyny.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Niemczuk on 24 Lutego 2019, 00:32:41
No mają rozmach. Ale ja się zastanawiam, co tam tak na prawdę się odjaniepawliło. To nie wygląda tak, jak brak hamowania. Brak hamowania, to by się toczył, że się laicko wyrazę, "bez gazu". A wygląda to tak, jak gdyby przewalił przez tę bramę na pełnej kicie nabierając wciąż prędkości... Moim skromnym zdaniem, to nie hamulec mu się zaciął....


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Filip Bebenow on 24 Lutego 2019, 08:16:03
No mają rozmach. Ale ja się zastanawiam, co tam tak na prawdę się odjaniepawliło. To nie wygląda tak, jak brak hamowania. Brak hamowania, to by się toczył, że się laicko wyrazę, "bez gazu". A wygląda to tak, jak gdyby przewalił przez tę bramę na pełnej kicie nabierając wciąż prędkości... Moim skromnym zdaniem, to nie hamulec mu się zaciął....
To mógło być np. zgnicie i wklęśnięcie się od otaczającego ciśnienia rury komunikacyjnej. W połączeniu z niezaklinowaniem, niezaciągnięciem ręcznego, pozostawieniem zamkniętych kurków i stawidła do przodu mamy... ROZMACH :-)

Pozdrawiam!!!


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 24 Lutego 2019, 09:40:51
Sądząc po samej wizualnej stronie "najazdu" Kolega Filip trafił w 10 z werdyktem.
Otóż w kotle, a właściwie we wnętrzu kotła gdzie jest i para i woda jest przepustnica. To taki zawór który otwiera przepływ pary do silników. Ta przepustnica jest gdzieś w połowie długości bojlera, bo tam najmniej chlupie woda która nie powinna być "dostarczana" do silników. Skoro zawór jest w połowie długości, to trzeba jakoś parę doprowadzić do przodu gdzie jest przegrzewacz (sprzęt w postaci rurek obmywanych spalinami w których para się jeszcze mocniej nagrzewa aby mieć więcej pałeru) i czyni się to takim stalowym rurociągiem o znacznej średnicy (kilkanaści- kilkadziesiąt cm) który przechodzi przez owe wnętrze kotła, bo tak jest najprościej - ta rurwa nazywa się komunikacyjną.
Jak przepustnica jest zamknięta, to w rurze komunikacyjnej nie ma ciśnienia. I teraz jeśli ten przewód skoroduje, lub jak Kolega Filip napisał para cisnąca na niego od zewnątrz zgniecie go jak my ręką pustą butelkę PET, to towar z kotła (para z wodą) dostanie się do wnętrza kanału i dalej przez przegrzewacz (gdzie część porwanej wody odparuje) do napędu i mamy taki efektowny najazd i fotostop.

Warto zauważyć takie szczegóły:

1. Parowóz jedzie "na wodzie" co widać po silnie białym, gęstym kolorze wydechu;
2. Stawidło było ustawione do jazdy naprzód z maksymalną mocą - widać to na filmiku z fotostopu;
3. Kurki odwadniające silniki były zamknięte - brak pary wydobywającej się w dużej ilości z pod cylindrów;
4. Moim zdaniem tender jednak był zahamowany, bo na filmiku gdzie lokomotywa grzeje już na szlaku widać że koła napędowe "rolują" przy prędkości, co świadczy o jakimś oporze który przytrzymuje lokomotywę.

Taka awaria, jeśli wystąpiła, jest nie do opanowania, bo zlikwiduje ją dopiero ujście ciśnienia z kotła, co potrwa aż się cała woda wygotuje, czyli trochę czasu. Ratunkiem jest ustawienie nastawnicy w pozycję neutralną, zahamowanie maszyny hamulcem powietrznym i modlitwa aby zanim spadnie ciśnienie w kotle starczyło powietrza dla hamulców.
Oczywiście pęknięcie takiej rury teoretycznie jest niemożliwe, ale... Indie mają swoje własne prawa związane z 'jakością' utrzymania kolei.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ on 24 Lutego 2019, 11:55:31
Teoria teorią a praktyka musi być po naszej stronie. Ja znam jedną historię pęknięcia rury komunikacyjnej u nas. A skoro taki oporny na wiedzę człowiek jak ja jedną, to pewnie musiało być tego więcej.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Filip Bebenow on 24 Lutego 2019, 13:55:47
Taka awaria, jeśli wystąpiła, jest nie do opanowania, bo zlikwiduje ją dopiero ujście ciśnienia z kotła, co potrwa aż się cała woda wygotuje, czyli trochę czasu. Ratunkiem jest ustawienie nastawnicy w pozycję neutralną, zahamowanie maszyny hamulcem powietrznym i modlitwa aby zanim spadnie ciśnienie w kotle starczyło powietrza dla hamulców.
Oczywiście pęknięcie takiej rury teoretycznie jest niemożliwe, ale... Indie mają swoje własne prawa związane z 'jakością' utrzymania kolei.
Też w ostatniej półtorej dekady słyszałem o przypadku rozszczelnienia rury komunikacyjnej, a zatem... teoria teorią, a praktyka napraw parowozowych w Polsce może nie być aż tak drastycznie różna od indyskiej.

Dodam jeszcze, że w warunkach polskich (nauczmy się na cudzych błędach) jeśli parowóz byłby właściwie zaklinowany to jego VOYAGE zakończyłby się ok. 0:29 w tym filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=eqGhPmSw_FM (https://www.youtube.com/watch?v=eqGhPmSw_FM)

Płoza + krzyżownica rozjazdu = wykolejnica.

Pozdrawiam,


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 24 Lutego 2019, 14:17:03
Kontynuując wątek może nie śmiesznych, ale prawdziwych ekscesów z lokomotywami parowymi zapraszam na wycieczkę do równie egzotycznego co Indie rejonu kolejowego, czyli do Południowej Afryki.

Tam, oprócz sieci kolei 1067 mm, można napotkać istnie "polskie" problemy dające efektowne fotostopy. ;)

1. Wykolejenie pociągu w wyniku prywatyzacji metalowych elementów nawierzchni kolejowej:
https://www.youtube.com/watch?v=Om5xOp108DY (https://www.youtube.com/watch?v=Om5xOp108DY)

2. Komuś potrzeba było podkładów na działkę:
https://www.youtube.com/watch?v=RPhao-Is31Q (https://www.youtube.com/watch?v=RPhao-Is31Q)

3. Nieoczyszczony przejazd - skąd my to znamy?
https://youtu.be/C_uAh7l9ezE?t=230 (https://youtu.be/C_uAh7l9ezE?t=230)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Filip Bebenow on 24 Lutego 2019, 20:43:30
Kontynuując wątek może nie śmiesznych, ale prawdziwych ekscesów z lokomotywami parowymi

RPA rzeczywiście robi wrażenie. Powodów może być kilka:
1) Praca przewozowa kolei muzealnych jest tak wielka, że zdarzenia z parowozami po prostu są liczniejsze niż w Europie
2) Na wszystkich kolejach RPA warunki bezpieczeństwa są delikatnie ujmując traktowane lekką ręką
3) Nastąpiła całkowita mikolizacja kolei muzealnych w RPA i króluje w tym sektorze "ułańska fantazja".

To tylko taka refleksja...

Jako ciekawostkę uzupełniającą wątek indyjski warto dodać, że "uciekający parowóz" jest przedstawicielem serii WP, którą w ilości 30 szt. dostarczyła wytwórnia FABLOK - bohater reportażu jest jednak produkcji indyjskiej (serię tę produkowano w kilku fabrykach na całym świecie).

Pozdrawiam,



Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: majster on 25 Lutego 2019, 13:23:39
Cytuj
Płoza + krzyżownica rozjazdu = wykolejnica.

No nie zawsze, to akurat zależy z której strony od krzyżownicy założyć płozę. Znam przypadki z własnych obserwacji, działo się to oczywiście na kolei normalnotorowej jeszcze w latach 80-tych XX wieku, gdzie płozę układano na końcu iglicy w stronę krzyżownicy i szyna skrzydłowa krzyżownicy służyła jako wyrzutnia płozy. Trochę to było jak igranie z ogniem, ale skutek w postaci przyhamowania odrzucanego wagonu był.  ;)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ on 25 Lutego 2019, 19:57:59
 Jeśli jedzie się z płozą w kierunku z ostrza to też nic się nie wykolei. Tabor podskakuje na płozie a kierownica rozjazdu trzyma zestawy kołowe i nic się nie wykoleja. Potem może być problem z wyjęciem takiej płozy gdyż jest zwykle porządnie wkleszczona w krzyżownice.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Niemczuk on 27 Lutego 2019, 14:11:26
Te przypadki z RPA są na prawdę zastanawiające. JAK można nie sprawdzić szlaku przed wyjazdem na niego po dłuższej przerwie (a skala kradzieży wskazuje, że przerwa była dłuższa)? Jak można nie sprawdzić przejazdów po przerwie w kursowaniu? To jest nie do pomyślenia. Totalny brak pomyślunku. Jedynym racjonalnym wytłumaczeniem tutaj jest wspomniana przez Kuca "totalna mikolizacja"....


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Aqq on 27 Lutego 2019, 16:13:35
Nie wiem, czy to już gdzieś nie było, ale pasuje do tematu powyższych postów:

https://www.youtube.com/watch?v=Yr5EztEPJS8 (https://www.youtube.com/watch?v=Yr5EztEPJS8)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: majster on 27 Lutego 2019, 16:52:01
Powyższe było już jakiś czas temu.
A propos wpisu kolegi "MichałŁ" potwierdzam w całej rozciągłości, to akurat "przerabiałem" osobiście kilka lat temu, oczywiście też na normalnym torze, podczas manewrów zabieraliśmy cztery próżne platformy z toru zarośniętego metrowym zielskiem i ustawiacz nie zauważył płozy pod pierwszą osią, dojechaliśmy tak do krzyżownicy, gdzie płoza się zakleszczyła, a wagony przeskoczyły po niej nie wykolejając się, potem ustawiacz ze spokojem wybił płozę z krzyżownika, wrzucił na wagon i ... pojechaliśmy dalej.  ;)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: gajos on 28 Lutego 2019, 03:38:52
A tak z innej beczki i koniecznie z dżwiękiem :)
https://www.youtube.com/watch?time_continue=22&v=ipwXrU8pG9M&fbclid=IwAR2yBQmr485cu_joYFi8abkXKhqbtJ75flTrVvmO2tVD0FnCzSSUT1Mh-H4 (https://www.youtube.com/watch?time_continue=22&v=ipwXrU8pG9M&fbclid=IwAR2yBQmr485cu_joYFi8abkXKhqbtJ75flTrVvmO2tVD0FnCzSSUT1Mh-H4)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: MBd1-138 on 28 Lutego 2019, 23:10:29
Tak tak, chodzi mi o to żeby miejscowi ludzie się nim zainteresowali ... Ale miejscowi ludzie co potrafili sprywatyzować, to już to zrobili. Teraz chodzi o wyższą technologię i transport, wszak do skupu trochę drogi jest. A tak swoją drogą, można dać znać tylko zainteresowanym, chociaż wątpię żeby byli tym zainteresowani.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Niemczuk on 01 Marca 2019, 02:10:13
Nie wiem, czy to już gdzieś nie było, ale pasuje do tematu powyższych postów:

https://www.youtube.com/watch?v=Yr5EztEPJS8 (https://www.youtube.com/watch?v=Yr5EztEPJS8)

Było, było - dość znane. I wciąż raczej zabawne. Tu koleś ruszył mimo sygnału "stój" i wyrżnął się na wykolejnicy .... Jakim cudem stojąc pod semaforem nie zauważył, że ma nadal "stój", nie zauważył, że wykolejnica jest na bok - to faktycznie zagadka...
Dodam, że w Wielkiej Brytanii nie ma raczej mikolizacji. Oni tam wszyscy śmiertelnie poważnie podchodzą do prowadzenia ruchu, przepisów itp. Owszem, zdarzają się czasem dzwony na przejazdach, czy wykolejenie, bo się tor rozlazł (jednak mimo znacznie zasobniejszych portfeli niż w PL też niektóre koleje rzeźbią w g.... i utrzymanie nieco kuleje...). Ale to są raczej drobiazgi. Można sobie postudiować raporty na stronie ichniejszego UTK.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: WIĆUŚ on 01 Marca 2019, 14:54:52
Takim cudem, że było to już wałkowane w temacie: nietypowe układy torowe - sploty, rozjazdy łukowe i podwójne (http://750mm.pl/index.php?topic=2702.msg77916#msg77916)

Autor filmu zamieścił pod filmem opis sytuacji:
Dość pobieżne i niedokładne tłumaczenie, pozwolę sobie poprawić.
Cytuj
My comment would be :- Yes the Driver Fireman and Guard had been to signal box and permission was given to pass signal at danger BUT no body had gone to check the catch piont

Mój komentarz byłby taki: Tak, maszynista, palacz i kierownik pociągu byli w nastawni i zostało udzielone pozwolenie na minięcie semafora z zachowaniem ostrożności* ALE nikt nie poszedł sprawdzić wykolejnicy.



*to pass signal at danger - termin którego nie da się dosłownie przetłumaczyć, jest to procedura stosowana na kolei w razie m.in. awarii sterowania sygnałem, maszynista musi skontaktować się z obsadą nastawni, a ta udziela pozwolenia na minięcie sygnału z zachowaniem ostrożności, szerzej opisana tutaj: [url]https://en.wikipedia.org/wiki/Signal_passed_at_danger[/url] ([url]https://en.wikipedia.org/wiki/Signal_passed_at_danger[/url])

Cytuj
Signal passed at danger in the United Kingdom; Terminology and procedures

[...]

1) Driver obtains signaller's authority to pass a signal at danger.
Once the train has been brought to a stand at a signal which is at danger, the driver should attempt to contact the signaller. If the signal cannot be cleared then the driver must obtain the signaller's authority to pass it at danger. Methods for contacting the signaller may include Cab Radio (NRN, Cab Secure or GSM-R), Signal Post Telephone or Mobile phone.

The driver and signaller must come to a clear understanding, and ensure they agree about how it is to be done. In the UK the signaller tells the driver of a specific train to pass a specific signal at danger, proceed with caution and travel at a speed that enables him to stop short of any obstruction, and then obey all other signals. If the signal is fitted with TPWS, the driver resets the Driver reminder appliance, pushes the TPWS Trainstop Override button in the cab, and proceeds cautiously through the section. If the train reaches the next signal without finding an obstruction, he must obey its aspect, at which point he can revert to normal working.


Minięcie semafora z zachowaniem ostrożności w Zjednoczonym Królestwie; Terminologia i procedury

[...]

1) Maszynista uzyskuje pozwolenie sygnałowego na minięcie semafora z zachowaniem szczególnej ostrożności.
Kiedy pociąg zostanie zatrzymany przed semaforem, maszynista powinien dokonać próby skontaktowania się z obsadą nastawni. Jeśli sygnał na semaforze nie może zostać zmieniony (np. w wypadku awarii sterowania, przyp. tłumacza) maszynista musi uzyskać pozwolenie na minięcie semafora z zachowaniem szczególnej ostrożności. Wśród metod na skontaktowanie się z obsadą nastawni są: radiotelefon kabinowy, telefon znajdujący się na słupie semafora (nie stosowane w polsce, przyp. tłumacza) albo telefon komórkowy.

Maszynista i obsada nastawni muszą dojść do pełnego porozumienia, oraz zgodzić się na sposób w jakim zostanie to zrobione. W UK obsługa nastawni nakazuje maszyniście konkretnego pociągu minąć semafor z zachowaniem szczególnej ostrożności i poruszać się z prędkością która pozwoli mu na zatrzymanie się w razie wystąpienia przeszkody oraz postępować zgodnie ze wskazaniami wszystkich następnych semaforów. Jeśli semafor jest wyposażony w TPWS (Train Protection & Warning System, pełni rolę podobną do polskiego SHP, przyp. tłumacza) maszynista naciska przycisk czuwaka oraz przycisk obejścia systemu zatrzymywania TPWS w kabinie i ostrożnie kontynuuje jazdę przez odcinek toru do następnego semafora. Jeśli pociąg dotrze do następnego semafora nie napotykając przeszkód, maszynista musi zastosować się do jego wskazania, może w tym momencie kontynuować normalną jazdę.
[/i]


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 02 Marca 2019, 10:59:03
Dodam, że w Wielkiej Brytanii nie ma raczej mikolizacji. Oni tam wszyscy śmiertelnie poważnie podchodzą do prowadzenia ruchu, przepisów itp.

Śmiertelnienomen est omen – to słowo jest chyba uniwersalnym kluczem do zrozumienia mikolstwa.

W Polsce młodzi ludzie najpierw na Internecie znajdują, osądzają i dekapitują tych, którzy pragną pogrzebać jakąś wąskotorówkę która i tak już od 20 lat umiera, następnie zakładają śmiertelnie jaskrawe kamizelki na historyczne mundury mające rodowód w czasach, które odeszły, i przybierając śmiertelnie groźną minę strofują pasażerów aby np. nie stali zbyt blisko toru bo grozi to śmiercią.
Wszystko to czynią z grobową powagą aż do czasu gdy naprawdę zdarza się wypadek – wtedy wszyscy bladzi jak trupy o mało nie zaliczają z przerażenia zgona i przez 3 tygodnie umierają ze staruchu aby się nie wydało że jednak jakoś uczestniczyli w tym kolejowym wskrzeszaniu nie mając do tego wymaganych uprawnień.

W Zjednoczonym Królestwie jest moim zdaniem trochę inaczej. Otóż tam wychudli, siwi, starsi panowie zamiast wygrzewając się w promieniach słoneczka kopać sobie niespiesznie małą łopatką grób, nagle czują powiew życia i postanawiają spełnić marzenia z dzieciństwa (które odbywali 70 lat wstecz) stając się maszynistami pamiętanych (o ile Niemiec w pamięci nie schował) z młodości parowozów.
I tak bujają tymi zwisającymi podgardlami nad dźwigniami niczym ksiądz kadzidłem nad trumną, i tak wpijają te kościste, obciągnięte niemal przeźroczystą skórą palce przypominające szpony wampira w zawory, i tak patrzą na szlak mrużąc swe ślipki za okularami o szkłach grubych jak soczewki w latarniach karawanu. I czują się szczęśliwi, choć tuż za plecami słychać już szmer rytmicznego ostrzenia kosy układający się dziwnie w marley’owską melodię knock-knock-knockin' on heaven's door.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 02 Marca 2019, 11:46:00
Nawet nie wiesz jak bardzo bym chciał żeby szeregi wolontariatu zaczęli zasilać właśnie tacy ludzie...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 02 Marca 2019, 15:27:53
To też kwestia zwyczajów na emeryturze. Na ten przykład dziadek-Amerykanin bierze butelkę whisky i czas spędza na łowieniu ryb, Francuz bierze butelkę wina i czas spędza próbując poderwać kobitki, Niemiec bierze kilka butelek piwa i spędza czas currywurst jedząc, a Polak bierze butelkę moczu i czas spędza w kolejce w ZOZie. To tak aby było śmiesznie i prawdziwie.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Niemczuk on 03 Marca 2019, 13:55:49
Kucykowa wizja organizacji MK w UK jest, hmm, nieco przesadzona. Owszem, zdecydowanie mniej tam na kolejach historycznych wszelkiej maści gimnazjalistów, zdecydowanie więcej ludzi ze skroniami okrytymi szronem (albo czaszkami błyszczącymi jak wypolerowana kula do kręgli). Znam też przypadek stowarzyszenia, które dosłownie wymiera - mają tabor, mają szlak, nie mają dopływu świeżej krwi i autentycznie martwią się, że nie będzie komu przejąć tego wszystkiego, co budowali pracowicie przez ostatnie 60 lat.

Nie jest jednak prawdą, że organizacje MK w UK są organizacjami geriatrycznymi. Sporo tam ludzi młodych i bardzo młodych. Działalność społeczna jest tam normą, jest oczywistością. Co więcej - doświadczenie zdobywane podczas pracy na rzecz stowarzyszeń, czy fundacji jest traktowane przez pracodawców zupełnie serio. Wielu z tych młodych ludzi traktuje swoją działalność jako swego rodzaju praktyki, przygotowanie zawodowe. Zdobywają zupełnie konkretną wiedzę na temat pracy w warsztacie, jak i wiedzę mniej namacalną - jak organizować pracę, jak być obowiązkowym, co to znaczy odpowiedzialność.

I właśnie te 60 lat jest odpowiedzią na to, skąd tacy niemłodzi już ludzie tam są. I dlaczego takich u nas w organizacjach MK nie ma albo prawie nie ma. I dlaczego wkrótce będą.
Po pierwsze - ruchy MK zaczęły powstawać w Wielkie Brytanii już przed II wojną światową. Ich rozwój, co naturalne, przerwały działania wojenne oraz powojenny kryzys. Niemniej jednak już w roku 1951 miłośnicy przejęli i uruchomili Talyllyn Railway w Walii. W roku 1949 grupa pasjonatów podjęła starania o wykupienie najsłynniejszej bodaj kolei wąskotorowej na świecie - Ffestiniog Railway. W roku 1954 stali się jej właścicielami, a odbudowa linii trwała do roku 1982 (w jej ramach, między innymi, wykuto tunel oraz zbudowano od podstaw spory fragment linii - oryginalna została zalana podczas budowy sztucznego zbiornika wodnego). Kolejne "miłośnicze wzmożenie" to era Siekiery Beachinga (Beaching Axe tudzież Plan Beachinga), czyli lata 60. i 70. XX wieku, kiedy to ówczesny dyrektor British Railways, Richard Beaching, wpadł na światły pomysł poprawienia rentowności brytyjskich kolei państwowych przez likwidację tysięcy kilometrów linii kolejowych (skąd my to znamy....).

Mówiąc krótko - ludzie, którzy byli pionierami MK tamże zdążyli się zestarzeć, wielu już nie żyje (np. nieodżałowanej pamięci działacz Talyllyn Railway, legenda brytyjskiego ruchu MK, polonofil, po prostu świetny facet- Chris White, czy Allan Pegler - człowiek, który ocalił Ffestiniog Railway).
Ci chudzi panowie z okularami jak denka od ruskiego szampana często-gęsto zaczynali swoją przygodę z koleją w tym samym czasie, co np. Paweł Gajdzica - jako nastolatkowie. 60 lat temu...

Nie bez znaczenia jest też to, o czym wspomniał Kuc - aktywność emerytów. Powszechnym w UK jest to, że emeryci zajmują się działalnością społeczną, gdzie realizują się osobiście, a i przekazują młodszym wiedzę i doświadczenie, które zdobyli podczas swojego życia zawodowego. Inni zajmują się podróżowaniem. I, co trzeba podkreślić, brytyjskie emerytury nie są jakieś bajecznie wysokie. To są ludzie, którym się chce. Dla nich działalność na rzecz społeczeństwa jest czymś oczywistym.

Na koniec - u nas jeszcze takich staruszków nie ma, ale to jest przed nami. Ci, którzy rzucili się w bój o ocalenie kolei wąskotorowych ze szponów PKP - DKD na początku XXI wieku, wówczas często w wieku dwadzieścia kilka - trzydzieści coś lat, dziś są po czterdziestce, niektórzy mają ponad 50 lat. Pomyślmy o ekipie ze Skierniewic, która zaczynała jeszcze wcześniej. Kuc nie jest już żwawym kucykiem, a nawet wspomniany wcześniej Paweł Gajdzica nie jest już idealistycznym nastolatkiem, a dobiegającym trzydziestki mężczyzną, zaprawionym w bojach kolejowym wyjadaczem.

Nie widzę w starszych brytyjskich panach niczego śmiesznego. Widzę raczej coś godnego podziwu, szacunku i zazdrości - zaangażowanie, wierność sprawie, budowany przez dziesiątki lat kapitał społeczny i kapitał zaufania, ogrom wiedzy i doświadczenia, last but not least - budowane z mozołem przez lata zaplecze techniczne i finansowe. I jeszcze jedno - to, że mimo siwizny, łupania w kościach itp - nadal im się chce.



Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Niemczuk on 06 Kwietnia 2019, 00:49:17
W Polsce niedawno, ze skutkiem tragicznym, karetka władowała się pod pociąg. Niemcy nie chcieli być gorsi. Tam, całe szczęście ze skutkiem jedynie komicznym, pod pociąg władował się radiowóz. Pod pociąg Żytawskiej Kolei Wąskotorowej:

https://www.saechsische.de/polizeiauto-kollidiert-mit-schmalspurbahn-5056227.html (https://www.saechsische.de/polizeiauto-kollidiert-mit-schmalspurbahn-5056227.html)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Zgroza on 07 Kwietnia 2019, 12:14:54
Cytuj
In der Bahn waren neben einem Lokführer, Heizer und Zugbegleiter neun Fahrgäste.

9 pasażerów i dotacja na pokładzie w ten wiosenny czwartek :)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Niemczuk on 09 Kwietnia 2019, 17:43:14
Dotacja, dodajmy, w takiej wysokości, że za takie pieniądze, to w Polsce moglibyśmy na naszych wąskich torach nie tylko wozić podróżnych za darmo, to jeszcze im dopłacać za to, że byli uprzejmi się z nami przejechać :D


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 10 Listopada 2019, 17:24:07
W sumie to rozładowali, tylko chyba nie na tę stronę co chcieli: https://www.youtube.com/watch?v=fPcRV1DMN8E (https://www.youtube.com/watch?v=fPcRV1DMN8E)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: projectps on 10 Listopada 2019, 17:40:41
Patrzę i oczom nie wierzę - tylu operatorów i tak podstawowy błąd ?
Samo podnoszenie było na granicy stabilności, a po zjeździe tylko musiał się zdarzyć to co co się stało


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Niemczuk on 11 Listopada 2019, 00:01:45
Akcja, jak z kultowej czeskiej bajki znanej w u nas pod tytułem "Sąsiedzi". Ktoś się na prawdę nabiedził, żeby wymyślić coś tak głupiego. Sam wyrabiałem wózkiem widłowym nie do końca rozsądne rzeczy, ale na to to nawet na bani bym nie wpadł.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: kemot324 on 17 Grudnia 2019, 23:31:17
...kiedyś to było  ;D

https://www.youtube.com/watch?v=0qF5MXpfWGA (https://www.youtube.com/watch?v=0qF5MXpfWGA)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: emibe on 22 Marca 2020, 20:41:20
Fanatyk kolei:
https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1584885002SGMz67Z3KvIArv0dhakTbE.jpg (https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1584885002SGMz67Z3KvIArv0dhakTbE.jpg)
kilka lat temu wyglądało to tak:
https://goo.gl/maps/CACrUMzSCQjyRiYD8 (https://goo.gl/maps/CACrUMzSCQjyRiYD8)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: SADEK on 22 Marca 2020, 23:43:55
Fanatyk kolei:
https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1584885002SGMz67Z3KvIArv0dhakTbE.jpg (https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1584885002SGMz67Z3KvIArv0dhakTbE.jpg)
kilka lat temu wyglądało to tak:
https://goo.gl/maps/CACrUMzSCQjyRiYD8 (https://goo.gl/maps/CACrUMzSCQjyRiYD8)
ja akurat doskonale go rozumiem


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Juras XR4Ti on 23 Marca 2020, 07:18:02
Zegar wchodzi w skrajnię  ;D


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 23 Marca 2020, 14:49:19
Ale może pojeździć drezynką. Tzn... popchać sobie wózek w tę, i z powrotem.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Tw53 Rudy on 23 Marca 2020, 18:42:58
A mnie się marzy postawić w ogródku wagon kopalniany dołowy  na kawałku toru .
Wie ktoś może , czy któraś kopalnia się pozbywa teraz taboru ?


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Marek Sz on 23 Marca 2020, 19:31:03
Makoszowy, Wieczorek


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: kemot324 on 23 Marca 2020, 19:31:56
Wagoniki

https://www.facebook.com/AnnaCholomekMojeFoto/photos/a.1840099696290680/2318342228466422/?type=3&theater (https://www.facebook.com/AnnaCholomekMojeFoto/photos/a.1840099696290680/2318342228466422/?type=3&theater)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 08 Lipca 2020, 20:57:40
Dlaczego należy uważać z trąbieniem w lesie... (https://youtu.be/YgZXCwtLOyE)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 12 Lipca 2020, 21:18:22
Niepotrzebnie trąbił. Zdarza się, a ci mieli gołąbki na obiad:
https://www.youtube.com/watch?v=b4navn5Ii64 (https://www.youtube.com/watch?v=b4navn5Ii64)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 12 Sierpnia 2020, 21:16:28
Siedzę sobie i siedzę, no to trzeba by coś poczytać. I jakoś tak znalazłem się na stronie o kiziakach (https://pl.wikipedia.org/wiki/Ka%C5%82_krowi).

Czytam tak i czytam, a tam nagle pada zdanie: Odchody krowie były używane przez hinduskich kolejarzy do uszczelniania lokomotyw parowych.

Pomyślałem zatem: - W Indiach na kolei robota musi być gówniana.

Potem jednak stwierdziłem: - Indie mają gówniany system napraw parowozów.

Zdrowia i odporności!


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: PiotrS on 20 Sierpnia 2020, 22:36:04
Chyba w Mongolii tego używają na opał. Ale ciekawostką jest fakt, że w początkowym okresie rozwoju kolejnictwa klocki hamulcowe wykonywano z drewna jesionowego.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ on 21 Sierpnia 2020, 19:17:03
Tutaj nie ma nic śmiesznego. Wystarczy przeczytać jakąś książkę z zakresu budowy maszyn nawet jeszcze z lat 20 XX wieku. Tam takie materiały jak wszelkiego rodzaju tłuszcze roślinne czy zwierzęce, skóra, włókna roślinne, drewno czy inne materiały pochodzenia "rolniczego", były w maszynach normalnością. Dopiero rozwój produkcji tworzyw sztucznych czy produkcji olejów i smarów z ropy naftowej wszystko zmienił.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 21 Sierpnia 2020, 20:10:45
Tak, i klej z krowich/końskich kości. Amatorzy...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: emibe on 27 Października 2020, 16:57:29
Wąchock, to jest jednak Wąchock...

"Żądamy natychmiastowego wydania zakazu włączania syren alarmowych przez waszych pracowników na terenie zabudowanym gminy Wąchock i innych gmin (poza sporadycznymi sytuacjami, gdy jakieś zagrożenie wystąpi - do tego służą wszelkie alarmy) - czytamy w piśmie, jakie skierowano do naszej redakcji oraz do wiadomości Kolei Świętokrzyskich. - Nie będziemy dużej tolerować złośliwej i skandalicznej praktyki ciągłego "buczenia i wycia", które przekracza wszelkie normy i zakazy obowiązujące cywilizowanych ludzi, ponadto stwarza poważne zagrożenie dla zdrowia, zakłócając sen i wypoczynek w stopniu rażącym!

Jako mieszkańcy nie życzymy sobie ciągłego hałasu w naszych mieszkaniach! Jeśli nie zrobicie z tym szybko porządku, zrobią to ludzie w obronie koniecznej i wtedy już tu w ogóle nie pojedziecie!

Redukcja hałasu do poziomu norm jest waszym obowiązkiem a spokojne życie naszym oczywistym prawem, nie przywilejem!

Trasa kolejowa jest jak wiadomo wyłączona z ruchu innego niż kolejowy, toteż nikt niepożądany nie ma prawa tam przebywać i na ogół nie przebywa. Wszelkie przejazdy i przejścia są dobrze oznakowane i zabezpieczone, a widoczność w ich rejonie jest dobra. Tym samym włączanie urządzeń alarmowych przy oczywistym i widocznym braku zagrożenia jest przejawem niezwykłej głupoty i złośliwości a ponieważ przez swoje natężenie i częstość występowania stwarza zagrożenie życia i zdrowia, musi być uznane za niebezpieczny atak fizyczny na mieszkańców i tak traktowane!"

za: Tygodnik Starachowicki (https://starachowicki.eu/artykul/w-wachocku-maja-dosc/1095015)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 27 Października 2020, 17:46:01
He, język artykułu zgodnie z duchem tematu wesołość na twarzy wywołuje, ale jednak...
włączanie urządzeń alarmowych przy oczywistym i widocznym braku zagrożenia jest przejawem niezwykłej głupoty i złośliwości
Właśnie z tym walczę od lat - polskie przepisy zdegradowały gwizdawkę czy syrenę lokomotywy z urządzenia które ma dawać ratujący życie sygnał ostrzegawczy gdy zaistnieje niebezpieczeństwo, do rangi sprzętu robiącego hałas. Dużo hałasu.
Maszynistę z roli obserwatora analizującego sytuację - do napędu przycisku od tego sygnału.
I to wszystko nie po to by ostrzegać, czy wręcz zapobiegać wypadkom, bo trzeba pamiętać że syrena jest ostatnią deską ratunku, ale po to by czynić coś "na wszelki wypadek".


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: MBd1-138 on 27 Października 2020, 21:06:28
Starzy maszyniści zwrócili mi uwagę żebym, przestał trąbić jak debil bo tak przepisy wymagają. Przemyślałem to i przestałem używać sygnału gdy nakazywały to wskaźniki, czy przepisy i nie spowodowało to żadnego wypadku, czy innego zagrożenia. Napiszę więcej. Zwróciłem uwagę na to że, gdy ktoś trąbił nie używając rozumu, a tylko dlatego że przepisy tego w tych konkretnych przypadkach wymagały, dochodziło do wypadków. Przejeździłem tak (bez DEBILNEGO podawania sygnału) parędziesiąt lat. Niestety, nastały czasy monitoringu, a więc muszę używać sygnału według instrukcji. Z początku robiłem to na odpier..., a z czasem z "premedytacją", a więc sygnał Rp1  "jeden DŁUGI" I GŁOŚNY. Skutek tego jest taki że, ludzie w okolicy tylko się wkurwia.. Mało tego, przestają zwracać uwagę na ten sygnał , bo ten chu.. tyko trąbi, chu.. wie gdzie i chu.. wie po co. Nagle nagle BUCH, koła w poprzek w ruch, ajajaj, aj waj, aj waj...
 To tylko beton z PKP PLK uważa że, sygnał Rp1 "baczność" jest PANACEUM na wszystko, a szczególnie na ich nie kompetęcję "(czytaj DEBILIZM).


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: lisiogonek on 28 Października 2020, 18:08:31
Polska to Polska, trzeba mieć na uwadze fakt że w razie wypadku prokurator będzie bezlitośnie ryl w czym się da żeby wykazać że choćby częściowo winę da się zwalić na  maszynistę.  I nie są to puste słowa,  bo byl głośny przypadek zarzutów dla maszynisty gdzie prokurator obstaje przy karze dla maszynisty który potrącił pod Włocławkiem parę osób. Doszedł do wniosku że podanie sygnału Rp1 mogłoby ostrzec i potencjalnie uratować życie tych osób. Wobec takich zarzutów każdy woli podawać Rp1 żeby zapisywało się w rejestratorze niż przejmować się psioczeniem lokalnych mieszkańców. No i nowelizacja rozporządzenia miała podobno na celu ograniczenie uzywani sygnału dźwiękowego,  a jak na razie słabo to widzę,  przynajmniej na  normalnym torze.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 28 Października 2020, 18:40:19
Nowelizacja rozporządzenia miała wprowadzić zdroworozsądkowe zmiany wzorowane na przepisach jakie obowiązują u naszych południowych sąsiadów. Otóż wskaźniki miały informować maszynistę o zbliżaniu się do przejazdu i jego rodzaju (W6a to przejazdy strzeżone, zaś W6b niestrzeżone), a zatem konieczności bardziej, bądź mniej wnikliwej obserwacji otoczenia, zaś zadecydowanie czy mechanik ma trąbić leżało w jego gestii.

Po prostu na podstawie analizy warunków miejscowych i tego co się dzieje, maszynista miał decydować o użyciu sygnału. I co ważne, takie zachowanie niesie w sobie ten element o którym mówiłem - jest to alarm, który, jeśli go słyszymy to wiemy, że zagrożone jest czyjeś życie, a nie jest to jeden z odgłosów kolei.

Poza tym ciągłe trąbienie wzmaga w ludziach odczucie, że pociąg, niczym pojazd uprzywilejowany, torować ma sobie drogę dźwiękiem, stąd skoro nic nie słyszymy, to nie obowiązują nas przepisy o upewnieniu się czy coś tam po szynach na przejazd nie jedzie...

W konsultacjach okazało się to, co miało się okazać - przewoźnicy byli na tak, a służba ruchu na nie. Argumenty były tego typu że np. jeśli dyżurny z nastawni nie zamknie rogatek, to będzie bezpieczniej jak mechanik zatrąbi. Oczywiście nie napisano, że jak szlabany będą w górze, a pociąg sprzątnie wtedy kogoś, to zawsze będzie dla ruchowca bezpieczniej, wszak będzie szansa aby część winy przypisać maszyniście który nie zagwizdał. Czyli dyżurny zamiast 5 lat dostanie 3, a maszynista pozostałe 2.  ;)

A wiecie co jest najciekawsze? Że przepisy mówią o obowiązku dania sygnału jedynie przy wskaźniku W6a. A potem prowadzący nie ma obowiązku trąbić. Czyli ma narobić hałasu pół minuty przed wjazdem na przejazd, i to wszystko. Sorry, ale ja naprawdę nie widzę tu żadnego związku z sygnałem alarmowym, bo jadący samochodem nie jest w stanie w obecnych produkowanych autach, gdzie wnętrze jest wytłumione i jeździ się z zamkniętymi oknami, usłyszeć sygnału gdyż jest pół kilometra od przejazdu.

No ale tak: Polska - to Polska...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: lisiogonek on 28 Października 2020, 19:51:06
Z racji zawodowego powiązania zarówno z wąskim jak I ostatnio normalnym torem (swoją drogą  Kucyk kiedyś wygłosiłeś prorocze słowa wobec mnie) trochę czasu muszę spędzać nad przepisami pozwolę sobie zacytować:

6. Sygnał Rp 1 „Baczność” maszynista daje:
 1) w razie konieczności ostrzeżenia przed zbliżającym się pocią￾giem pracowników kolejowych, podróżnych lub innych osób znaj￾dujących się na torze lub w jego pobliżu;
 2) po zatrzymaniu pociągu przed semaforem wjazdowym lub
odstępowym nadającym sygnał „Stój”, wątpliwy lub nieoświetlony
albo białe światło przy zbitym szkle sygnałowym, z wyjątkiem
semafora odstępowego blokady samoczynnej, jeżeli maszynista nie
może porozumieć się z dyżurnym ruchu za pomocą środków łącz￾ności;
 3) na wezwanie kierownika pociągu, przed odjazdem pociągu
pasażerskiego zatrzymanego na szlaku;
 4) przed każdym ruszeniem podczas pracy pociągu technologicz￾nego, maszyny torowej i pojazdu pomocniczego, w celu ostrzeżenia
robotników pracujących na torze lub obok niego;
 5) po minięciu wskaźnika W 6, W 6b lub W 7;
5a) w przypadku zauważenia zagrożenia lub potencjalnego za￾grożenia zdarzeniem na przejeździe kolejowo – drogowym lub
przejściu;
 5b) na zarządzenie zarządcy infrastruktury w przypadku niedzia￾łania urządzeń zabezpieczenia ruchu na przejeździe kolejowo –
drogowym lub przejściu albo braku pracownika obsługującego
przejazd kolejowo – drogowy lub przejście lub kierującego ruchem
drogowym w obrębie przejazdu kolejowo – drogowego lub przej￾ścia;
 5c) przed przejazdem kolejowo – drogowym lub przejściem w
przypadku nadawania sygnału Osp 1 przez tarczę ostrzegawczą
przejazdową odnoszącą się do tego przejazdu kolejowo – drogowe￾go lub przejścia lub gdy do czasu minięcia tej tarczy przez czoło
pociągu pozostaje ona ciemna;
 5d) nie dotyczy;
 5e) w przypadku mijania się pociągów jadących w przeciwnych
kierunkach na przejeździe kolejowo – drogowym lub przejściu lub
w ich bezpośrednim sąsiedztwie;
 5f) przed wszystkimi przejazdami kolejowo – drogowymi lub
przejściami znajdującymi się w drodze przebiegu pociągu wypra￾wionego na sygnał zastępczy lub rozkaz pisemny doręczony lub
przekazany za pomocą urządzeń łączności;
 6) przed każdym ruszeniem z miejsca pociągu towarowego z
ludźmi;
 7) przed każdym ruszeniem z postoju niepilotowanego manewru￾jącego pojazdu trakcyjnego, gdy jazda manewrowa odbywa się na
polecenie dyżurnego ruchu, nastawniczego lub zwrotniczego;
 8 ) jeżeli prowadzący pojazd kolejowy z napędem zauważy, że
rogatki nie są zamknięte i nie ma pracownika strzegącego przejazd;
9) gdy tarcza ostrzegawcza przejazdowa wskazuje sygnał Osp 1,
sygnał wątpliwy lub jest ciemna.
10) przed każdym ruszeniem pojazdu kolejowego z postoju przy
peronie znajdującym się pomiędzy miejscem ustawienia wskaźnika
W 6b a przejazdem kolejowo – drogowym lub przejściem, do które￾go wskaźnik się odnosił;
11) podczas mijania się pojazdów kolejowych jadących po sąsied￾nich torach, szczególnie w miejscach narażonych na wtargnięcie
osób postronnych np. perony przystanków, przejazdy kolejowo –
drogowe lub przejścia, rozpoczynając jego nadawanie przed za￾kończeniem mijania pojazdu jadącego z przeciwka.
6a. W przypadkach, o których mowa w ust. 6 pkt 5b–5c, sygnał Rp
1 „Baczność” podaje się wielokrotnie.

Tak to obecnie brzmi


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 28 Października 2020, 23:17:57
Nie kwestionuję konieczności repejeden, tylko wkurza mnie takie ustawowe odmóżdżanie kompetentnych ludzi... wróć!, odmawianie posiadania kompetencji ludziom, którym powierzyło się kompetencyjnie ogromną odpowiedzialność - zarówno za majątek kolei, jak i za bezpieczeństwo (czytaj wprost: życie) innych, czy to pasażerów, czy osób postronnych. Mowa o maszynistach, jakby ktoś nie skapował.

Wiadomo - mijające się na przejeździe bez zapór pociągi to niemal gwarantowana "konserwa mięsna", tak samo przy przejazdach przez budowy gdzie robole nigdy nie kojarzą że są przy torach, ale tam, gdzie wszystko widać i, dodatkowo, są zasady które obligują drugą stronę, czyli miliony kierowców, do zapewnienia czegoś racjonalnego, czyli uniknięcia kontaktu z masą kilkuset, kilku tysięcy ton która nie może skręcić?

Wiecie, to mi się kojarzy z takim przykrym wspomnieniem z dzieciństwa, kiedy kolega był zmuszany do chodzenia do kościoła przez niewierzących rodziców bo: „nie daj boże, jeśli się okaże ze bóg jest, i się będziesz smażyć w piekle”.

Na koniec tak trochę pod aktualne wydarzenia się podepnę: uważam, że nakazywanie jednego, konkretnego zachowania w każdej sytuacji jest produkcją tych, którzy się nigdy nie zaangażowali w analizę problemu. To trochę tak jakby każdemu strażakowi nakazać by pożar gasić wodą. No bo dziecko nawet wie, że woda gasi płomienie! Tylko dziecko (i nie tylko) może nie wiedzieć że jakby wodą gasić elektrownię, to…

Mam taką nadzieję, że nadejdzie w końcu czas, gdzie stanowiący prawo nie będą dążyć do zajmowania się szczegółami, których i tak nie da rady ogarnąć, a Rząd RP uwierzy w końcu, że ludzie zazwyczaj są rozumni i zacni, zaś w ich naturze nie leży psychopatyczna żądza zniszczenia, czy jakby to nazwać, choć patrząc na to, co się za oknem dzieje, zaczynam mieć wątpliwości w to, co zawiera pierwsza część tego akapitu...

Zdrowia i odporności – bo to teraz najważniejsze!


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: majster on 29 Października 2020, 11:06:48
"Najlepsze" jest to:

Cytuj
10) przed każdym ruszeniem pojazdu kolejowego z postoju przy peronie znajdującym się pomiędzy miejscem ustawienia wskaźnika
W 6b a przejazdem kolejowo – drogowym lub przejściem, do którego wskaźnik się odnosił;

Z obserwacji widzę, że zdecydowana większość maszynistów kieruje się zdrowym rozsądkiem i jeśli już w ogóle trąbi w takiej sytuacji to dopiero po wyjechaniu z peronu, ale trafiają się też tacy, którzy traktują ten przepis śmiertelnie poważnie i ryczą syreną przed ruszeniem z peronu, na którym jest pełno ludzi, którzy wysiedli z pociągu. Nie chciałbym słyszeć co mówią lub myślą ci ludzie w tej chwili o takim maszyniście.

W tym przepisie ewidentnie brakuje dopisku, że trąbić należy w sytuacji zauważenia zagrożenia.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 29 Października 2020, 17:50:35
Ja dodam jeszcze jedną "perełkę" - niestety nie mogę znaleźć artykułu który dotyczył jakiejś kolei aglomeracyjnej, być może warszawskiej WuKaDki. Tam na wniosek mieszkańców którym dyńki pękały od ciągłych wyć syren, ktoś z "góry" proponował aby zabudować na taborze... cichsze trąbki! Rozumiecie? CICHSZE sygnały ostrzegawcze, aby... no właśnie aby co? Ostrzegać ciszej? Ostrzegać łagodniej? Nie, no przecież każdy wie, że cichsze wołanie na alarm to mniej skuteczne wołanie. Zatem wytłumaczenie pozostaje tylko jedno - propozycja cichszego trąbienia miała służyć wypełnieniu obowiązku trąbienia, a na pewno nie stało za nią jakiekolwiek myślenie o bezpieczeństwie. I zdaję mi się że ten, kto propozycję rozwiązania problemu złożył, doskonale zdawał sobie sprawę z tego.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: MBd1-138 on 29 Października 2020, 18:18:37


W tym przepisie ewidentnie brakuje dopisku, że trąbić należy w sytuacji zauważenia zagrożenia.

Kucyk już pisał o odmóżdżeniu. Najgorsze obecnie jest to że, przepisy piszą ludzie którzy nie mają o tym pojęcia. Trąbienie w peronach nie traktuję śmiertelnie poważnie, tylko robię to specjalnie mając nadzieję że, ktoś napisze skargę i dotrze ona ważnych dyrektorodebili, albo do mediów co odniesie lepszy skutek.













Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: lisiogonek on 29 Października 2020, 23:01:37
W użyciu jest bardzo poprawne politycznie pojęcie: "w interesie bezpieczeństwa " .

Absolutnie  nadużywane , zupełnie się zdewaluowało...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: majster on 30 Października 2020, 18:31:50
Cytuj
Najgorsze obecnie jest to że, przepisy piszą ludzie którzy nie mają o tym pojęcia.

Z tym zgadzam się całkowicie.

Cytuj
Trąbienie w peronach nie traktuję śmiertelnie poważnie, tylko robię to specjalnie mając nadzieję że, ktoś napisze skargę i dotrze ona ważnych dyrektorodebili, albo do mediów co odniesie lepszy skutek.

Tak, wiem, że tak jest, też to czasem z premedytacją stosuję zwłaszcza gdy widzę jakieś "grubsze kolejowe szychy" (czytaj dyrektorodebili)  ;)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: emibe on 10 Listopada 2020, 21:25:00
To w temacie dyskusji. Koniecznie z dźwiękiem:

https://www.facebook.com/watch/?v=718954085372558 (https://www.facebook.com/watch/?v=718954085372558)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Tw53 Rudy on 11 Listopada 2020, 12:45:38
To w temacie dyskusji. Koniecznie z dźwiękiem:

https://www.facebook.com/watch/?v=718954085372558 (https://www.facebook.com/watch/?v=718954085372558)

Rozwiązaniem był by montaż progów zwalniających przed przejazdami. Przy takiej prędkości straciłby podwozie na progu.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 11 Listopada 2020, 15:41:56
Genialne! Nie wiem tylko, jak to regulują przepisy. Ważne, by były na całej szerokości jezdni. Ja Trabantem przejeżdżam środkiem pomiędzy takimi przykręcanymi.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: MBd1-138 on 11 Listopada 2020, 19:43:49
"Rozwiązaniem był by montaż progów zwalniających przed przejazdami. Przy takiej prędkości straciłby podwozie na progu."
 Dlaczego chcecie ludzi uszczęśliwić na siłę?!! Dlaczego uważacie się za mądrzejszych? Nie utrudniajcie normalnym ludziom życia. Jedyne co należy zmienić, to ustawy, przepisy itp. Po kolizji z samochodem itd., maszynista powinien powiadomić dyżurnego ruchu że, gdzieś tam leży ścierwo, zatrzymać się żeby ocenić uszkodzenia i jeżeli nie umożliwiają jazdy dalszej, jechać dalej, a nie stać dwie, trzy, czy ch.. wie ile godzin.

 


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Tw53 Rudy on 11 Listopada 2020, 21:25:08
"Rozwiązaniem był by montaż progów zwalniających przed przejazdami. Przy takiej prędkości straciłby podwozie na progu."
 Dlaczego chcecie ludzi uszczęśliwić na siłę?!! Dlaczego uważacie się za mądrzejszych? Nie utrudniajcie normalnym ludziom życia. Jedyne co należy zmienić, to ustawy, przepisy itp. Po kolizji z samochodem itd., maszynista powinien powiadomić dyżurnego ruchu że, gdzieś tam leży ścierwo, zatrzymać się żeby ocenić uszkodzenia i jeżeli nie umożliwiają jazdy dalszej, jechać dalej, a nie stać dwie, trzy, czy ch.. wie ile godzin.

 

Ja i tak zwalniam przed każdym przejazdem, a ludzie którzy jadą pełną prędkością przez przejazd zabezpieczony, czy bez zabezpieczeń są nie odpowiedzialni. Jest znak stop przed przejazdem. Trzeba się zatrzymać i tyle.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: WL on 11 Listopada 2020, 22:06:04
Genialne! Nie wiem tylko, jak to regulują przepisy. Ważne, by były na całej szerokości jezdni. Ja Trabantem przejeżdżam środkiem pomiędzy takimi przykręcanymi.

To są progi wyspowe. Przepisy mówią, że to jedyny dozwolony typ progu zwalniającego jaki można zamontować na jezdniach po których kursuje regularna komunikacja autobusowa.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 11 Listopada 2020, 22:36:02
Ja myślę że wszyscy podchodzicie do znaku B-20 zbyt poważnie. Widząc "STOP" przed przejazdem wcale nie chodzi o to, żeby się zatrzymać dla bezpieczeństwa. To nie jest przestroga, tylko zaproszenie. Zatrzymaj się, nie dla tego ze możesz zginąć, tylko dla tego, że za chwile możesz zobaczyć pociąg! Podjeżdżam do przejazdu i mam cichą nadzieję, że zobaczę nie tylko platformy kontenerowe na wózkach jacobsa, ale może trafi się np. coś dwuosiowego.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Tw53 Rudy on 11 Listopada 2020, 22:47:48
Jeremy Clarkson z Top Gear zorganizował zderzenie lokomotywy z autem. Oto rezultat zderzenia przy 70-80 mi/h (ok 112-128 km/h)

Jak widać lepiej się nie pchać pod koła pociągu:

https://youtu.be/ue61c6MZNQw?t=145 (https://youtu.be/ue61c6MZNQw?t=145)


Film po angielsku, ale samo zderzenie nie jest komentowane.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 12 Listopada 2020, 15:14:46
O fuj... dwa brytany serii 31, to dla mnie za dużo! Wyspiarska kolej jest nieco dziwaczna. Ale spoko, jestem po obiedzie już. Swoją drogą ciekawe są te drzwi w ścianie czołowej.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Tw53 Rudy on 13 Listopada 2020, 11:10:00
W polskim wydaniu akcji bezpieczny przejazd najczęściej uczestniczą SM42, więc przyjemniejsze dla oka niż te brytyjskie loki.
A na wąskim torze Lxd2. Rumuny były używane w tej akcji m.in w Rudach, Bytomiu i chyba Koszalinie.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 13 Listopada 2020, 16:37:17
Do takich symulowanych wypadków najbardziej nadaje się 411s.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: majster on 13 Listopada 2020, 16:55:20
Cytuj
W polskim wydaniu akcji bezpieczny przejazd najczęściej uczestniczą SM42, więc przyjemniejsze dla oka niż te brytyjskie loki.
A na wąskim torze Lxd2. Rumuny były używane w tej akcji m.in w Rudach, Bytomiu i chyba Koszalinie.

W Gnieźnie też  ;)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Tw53 Rudy on 20 Listopada 2020, 15:03:06
Takie piękne zdjęcie z I WŚ znalazłem na facebooku  ;D ;D
Nieźle się ci Niemcy bawili

https://zapodaj.net/b5fcfde2eb013.jpg.html (https://zapodaj.net/b5fcfde2eb013.jpg.html)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 20 Listopada 2020, 17:06:21
Takie piękne zdjęcie z I WŚ znalazłem na facebooku  ;D ;D
Nieźle się ci Niemcy bawili

https://zapodaj.net/b5fcfde2eb013.jpg.html (https://zapodaj.net/b5fcfde2eb013.jpg.html)
Czy ktoś wyjaśni dlaczego to jest wózek czteroosiowy?


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: tomasz11 on 21 Listopada 2020, 08:06:36
Przypuszczam że te małe koła służyły jako obrotnica


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 02 Stycznia 2021, 18:24:07
Twardy. Nie przestał nagrywać... (https://www.youtube.com/watch?t=91&v=yhawfbQEf3Y&feature=youtu.be)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Tw53 Rudy on 02 Stycznia 2021, 20:29:15
Twardy. Nie przestał nagrywać... (https://www.youtube.com/watch?t=91&v=yhawfbQEf3Y&feature=youtu.be)

Toż to najwyższy boss wszystkich mikoli!

 ;D ;D



Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Tw53 Rudy on 02 Stycznia 2021, 20:32:50
https://youtu.be/S-HUZfCZjGc (https://youtu.be/S-HUZfCZjGc)

EN57.rar, czyli nowy pomysł SKM na linie lokalne pomorza.  ;)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: 2xm on 04 Stycznia 2021, 01:20:15
Cytuj
EN57.rar
Ależ by mi się morda cieszyła, gdyby ktoś faktycznie taką drezynę wystrugał...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: badziol on 04 Stycznia 2021, 13:16:04
Cytuj
EN57.rar
Ależ by mi się morda cieszyła, gdyby ktoś faktycznie taką drezynę wystrugał...

Witam :)
Mówisz i masz:
https://www.wrphoto.eu/details.php?image_id=30008 (https://www.wrphoto.eu/details.php?image_id=30008)

Pozdrawiam :))


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ on 04 Stycznia 2021, 13:26:24
Całe człony silnikowe EZT pracowały w zastępstwie elektrowozów w Warszawie po wojnie.
Tu taki przykład z Estonii:
https://www.youtube.com/watch?v=WKCQ6Bc72v4 (https://www.youtube.com/watch?v=WKCQ6Bc72v4)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 05 Stycznia 2021, 08:22:54
Czy to nie było czasem za okupacji? Owszem, wagony silnikowe sprzęgnięte ze sterowniczymi. One zamiast siedzeń miały mieć balast i służyły do przeciągania składów przez tunel średnicowy, jako uzupełnienie lokomotyw e.626.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ on 05 Stycznia 2021, 13:38:04
Czyli jestem niedoinformowany. No cóż biję się w pierś za rozpowszechnianie fake news'ów.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 05 Stycznia 2021, 21:30:36
Czyli jestem niedoinformowany. No cóż biję się w pierś za rozpowszechnianie fake news'ów.
Za Wikipedią:
Cytuj
...wytypowano 10 elektrycznych zespołów trakcyjnych EW51, z których wyłączono wagony silnikowe, następnie naprawiono je i przebudowano, połączono w pary i obciążono balastem z płyt betonowych. W części okien usunięto szyby wstawiając blachę lub dyktę. Zlikwidowano sprzęg centralny Scharfenberga, wyposażając je w sprzęg śrubowy, przewody pneumatyczne i zderzaki. Tak powstało 5 zastępczych lokomotyw elektrycznych nowego typu. Posiadały oznaczenia Ostbahn (od Ostbahn 01 do Ostbahn 05).
Eksploatacja:   https://pl.wikipedia.org/wiki/EW51#cite_note-1


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Tw53 Rudy on 05 Stycznia 2021, 22:22:16
Cytuj
...wytypowano 10 elektrycznych zespołów trakcyjnych EW51, z których wyłączono wagony silnikowe, następnie naprawiono je i przebudowano, połączono w pary i obciążono balastem z płyt betonowych. W części okien usunięto szyby wstawiając blachę lub dyktę. Zlikwidowano sprzęg centralny Scharfenberga, wyposażając je w sprzęg śrubowy, przewody pneumatyczne i zderzaki. Tak powstało 5 zastępczych lokomotyw elektrycznych nowego typu. Posiadały oznaczenia Ostbahn (od Ostbahn 01 do Ostbahn 05).
Eksploatacja:   https://pl.wikipedia.org/wiki/EW51#cite_note-1
[/quote]

Ciekawe, czy zachowały się jakiekolwiek zdjęcia tych ,,lokomotyw'' elektrycznych Ostbahn...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 05 Stycznia 2021, 23:01:45
Nie wiem. Ale w którymś ze Światów Kolei był artykuł o tym i były tam rysunki w rzutach bocznych. Wagony miały duży napis Ostbahn na bokach.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Niemczuk on 06 Stycznia 2021, 16:25:55
Nie wiem. Ale w którymś ze Światów Kolei był artykuł o tym i były tam rysunki w rzutach bocznych. Wagony miały duży napis Ostbahn na bokach.

Co do artykułu w Świecie Kolei, to jeszcze się na niego nie natknąłem, był jednak poświęcony temu art w KMiD.

"Tabor elektryczny Warszawskiego Węzła Kolejowego w latach 1936 - 1946. Część II: Czasy wojny i powojenna odbudowa", Bogdan Pokropiński w: "Koleje Małe i Duże", nr 2-3/2008 - https://enkol.pl/Biblioteka:A-02458

Btw. w przypadku poszukiwania publikowanych dawniej artykułów polecam Katalog Artykułów Prasowych w serwisie Enkol.pl. Na chwilę obecną obejmuje on blisko 6000 artykułów, w tym niemal wszystkie "Parowoziki" i KMiD oraz niemal komplet SK do numeru 10/2001 włącznie. Wiem, do kompletności daleko, ale jakoś mamy niedobór interfejsów białkowych, które zechciałyby wspomóc proces katalogowania.

Link do strony głównej katalogu:
https://enkol.pl/Biblioteka:Katalog_artykułów_prasowych




Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 11 Stycznia 2021, 15:34:31
Albion likwiduje swój własny wynalazek:
https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/wielka-brytania-zamykanie-kopaln-niepokoi-przewoznikow-turystycznych-100380.html (https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/wielka-brytania-zamykanie-kopaln-niepokoi-przewoznikow-turystycznych-100380.html)
Wielka Brytania: Zamykanie kopalń "gwoździem do trumny" dla parowozów


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Niemczuk on 12 Stycznia 2021, 18:07:46
Temat wałkowany od paru tygodni często opatrywany debilnymi komentarzami.
Problemem jest nie tyle likwidacja kopałń, a dekarbonizacja gospodarki. Krajowe wydobycie węgla jest znacznie niższe od konsumpcji już od lat. Górnictwo, w znacznej części, zlikwidowano już za czasu Margaret Thatcher. Tę falę likwidacji przetrwała garstka zakładów. Ostatnią kopalnię głębinową zamknięto z końcem grudnia 2016, a to, co istnieje do dziś to różnego rodzaju węglowe manufaktury wydobywające odkrywkowo węgiel z wychodni pokładów i filarów ochronnych zlikwidowanych kopalni głębinowych. To śladowe wydobycie resztkowe, coś jak Siltech, czy Eko-Plus w Polsce (acz oba prowadzą wydobycie głębinowe, odkrywkowe kopalnie węgla kamiennego zanikły w pierwszej połowie lat 60. XX wieku).
Ale wróćmy do meritum - mimo niewystarczającego krajowego wydobycia węgiel można nadal swobodnie kupić - sprowadza się go na potrzeby przemysłu (elektrownie, śladowo na potrzeby grzewcze, pewnie parę innych zastosowań też). Rzecz w tym, że rząd brytyjski ogłosił plan całkowitego odejścia od węgla. To będzie oznaczało zaniechanie importu, bo konsumpcja spadnie do zera. Zostaną, w gruncie rzeczy, tylko koleje zabytkowe, muzea posiadające czynne maszyny parowe (stacje pomp tak na ten przykład) i ... to wszystko. Każda z tych instytucji sama w sobie konsumuje węgiel w ilościach detalicznych (przynajmniej z punktu widzenia eksportera). Obawę budzi nie tyle brak węgla w ogóle, co drastyczny wzrost kosztu jego nabycia, a co za tym idzie - eksploatacji kolei. Tutaj trakcja parowa jest podstawą.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Tw53 Rudy on 13 Stycznia 2021, 10:16:59
Na jednej z angielskich grup kolejowych na Facebooku wyczytałem, że rozwaza się przeróbkę parowozów na opalanie olejem napędowym ...


A z naszego podwórka, to ostatnią kopalnię mają zamknąć w 2040. Zdaje się, że to ma być KWK Jankowice w Rybniku-Boguszowicach.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Jacek 83218 on 13 Stycznia 2021, 11:08:58
A mnie zastanawia czym tak bardzo różnią się brytyjskie parowozy od naszych, że nasze mogą jeździć na polskim i rosyjskim węglu a ich nie.
A ten cały argument ekologiczny do mnie nie trafia. Turystyczne "ciuchcie" i tak wygenerują ułamek tego zanieczyszczenia co jedna elektrownia.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Tw53 Rudy on 13 Stycznia 2021, 11:14:57
Parowozy to pikuś przy tym co w Anglii będzie za 10 lat. Zakaz sprzedaży aut z silnikami spalinowymi i hybryd...

https://spidersweb.pl/autoblog/wielka-brytania-za-10-lat-zakaze-sprzedazy-wszystkich-aut-spalinowych-i-hybryd-tez/ (https://spidersweb.pl/autoblog/wielka-brytania-za-10-lat-zakaze-sprzedazy-wszystkich-aut-spalinowych-i-hybryd-tez/)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 13 Stycznia 2021, 12:19:32
A jak by na ruszt wrzucić palnik gazowy?? Był by parowóz na LPG :D


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 13 Stycznia 2021, 15:39:37
Ale przepraszam bardzo, LPG też odpada. Ma nie być żadnych paliw kopalnych, czy pochodnych! W każdym razie myślę, że my Słowianie mamy temat opracowany.
Tak na serio, problemy kolei muzealnych to małe miki w porównaniu do wykluczenia komunikacyjnego, jakie pojawi się z wprowadzeniem nakazu używania pojazdów elektrycznych.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Niemczuk on 13 Stycznia 2021, 15:40:15
A mnie zastanawia czym tak bardzo różnią się brytyjskie parowozy od naszych, że nasze mogą jeździć na polskim i rosyjskim węglu a ich nie.
A ten cały argument ekologiczny do mnie nie trafia. Turystyczne "ciuchcie" i tak wygenerują ułamek tego zanieczyszczenia co jedna elektrownia.

No to jest właśnie kompletna bzdura. Gdzieś w necie artykuł z RK został podlinkowany z komentarzem, typu: "Brytyjskim parowozom nie smakuje polski węgiel". I nikt już nie pamięta, o czym był artykuł, nie pamięta, że słowa tam nie było ani o polskim, ani o rosyjskim węglu. Ale bzdura poszła w świat i zaczęła żyć własnym życiem. Jak już pisałem w kilku miejscach: problemem jest nie zaniechanie wydobycia w UK (i tak jest śladowe), ale zaniechanie konsumpcji węgla w ogóle, a co za tym idzie - zaniechanie masowego importu, a wskutek tego - zanik rynku węgla. Koleje historyczne zwyczajnie nie będą miały gdzie kupić węgla. A ilość węgla, którą rocznie taka kolej konsumuje jest, z punktu widzenia, detalem. Koleje historyczne obawiają się poważnych trudności z importem węgla oraz, nawet jeśli będzie to możłiwe, drastycznego wzrostu jego cen.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Niemczuk on 13 Stycznia 2021, 15:44:23
Ale przepraszam bardzo, LPG też odpada. Ma nie być żadnych paliw kopalnych, czy pochodnych! W każdym razie myślę, że my Słowianie mamy temat opracowany.
Tak na serio, problemy kolei muzealnych to małe miki w porównaniu do wykluczenia komunikacyjnego, jakie pojawi się z wprowadzeniem nakazu używania pojazdów elektrycznych.

Brytyjski zakaz sprzedaży ma dotyczyć NOWYCH pojazdów. a nie pojazdów już zarejestrowanych tudzież paliw kopalnych w ogóle. Co więcej - termin dziesięcioletni spotyka się z ostrą krytyką jako nierealistyczny.
Niemniej jednak jest to interesujące zagadnienie - prędzej czy później (w perspektywie, powiedzmy, 30 - 50 lat) pojawi się problem z zaopatrzeniem w olej napędowy...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Marcin117 on 13 Stycznia 2021, 16:19:08
(...)Tak na serio, problemy kolei muzealnych to małe miki w porównaniu do wykluczenia komunikacyjnego, jakie pojawi się z wprowadzeniem nakazu używania pojazdów elektrycznych.

Trzeba będzie przejść na energię elektryczną. Np. tak:
(http://www.douglas-self.com/MUSEUM/LOCOLOCO/swisselec/swisselec6.jpg)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 13 Stycznia 2021, 17:15:17
Ale przepraszam bardzo, LPG też odpada. Ma nie być żadnych paliw kopalnych, czy pochodnych! W każdym razie myślę, że my Słowianie mamy temat opracowany.
Tak na serio, problemy kolei muzealnych to małe miki w porównaniu do wykluczenia komunikacyjnego, jakie pojawi się z wprowadzeniem nakazu używania pojazdów elektrycznych.
Czyli przeróbka parowozu na olej napędowy te nie ma sensu. Pozostaje biomasa.

A czy ktoś na świecie próbował zbudować pociąg z panelami słonecznymi??


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Tw53 Rudy on 13 Stycznia 2021, 18:49:38
Lepsze niż panele słoneczne są  Wagony motorowe na METAN, które będą przyszłością.

Cytuj
Wyróżnikiem pojazdu jest źródło napędu silniki na metan, który miałby być pozyskiwany między innymi z… ludzkich odchodów w procesie fermentacji z udziałem bakterii. Źródłem metanu mogą jednak być też pozostałości po produkcji rolniczej, zepsuta żywność, której marnowanie jest wielkim problemem w skali całej Europy, a także osady kanalizacyjne. Metan jest więc paliwem całkowicie odnawialnym.
https://www.rynek-kolejowy.pl/mobile/wielka-brytania-pociagi-na-metan-przyszloscia-linii-lokalnych-100347.html (https://www.rynek-kolejowy.pl/mobile/wielka-brytania-pociagi-na-metan-przyszloscia-linii-lokalnych-100347.html)

hehehe wc z obiegiem zamkniętym  ;D ;D ;D


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Jacek 83218 on 13 Stycznia 2021, 18:58:56
A mnie zastanawia czym tak bardzo różnią się brytyjskie parowozy od naszych, że nasze mogą jeździć na polskim i rosyjskim węglu a ich nie.
A ten cały argument ekologiczny do mnie nie trafia. Turystyczne "ciuchcie" i tak wygenerują ułamek tego zanieczyszczenia co jedna elektrownia.

No to jest właśnie kompletna bzdura. Gdzieś w necie artykuł z RK został podlinkowany z komentarzem, typu: "Brytyjskim parowozom nie smakuje polski węgiel". I nikt już nie pamięta, o czym był artykuł, nie pamięta, że słowa tam nie było ani o polskim, ani o rosyjskim węglu. Ale bzdura poszła w świat i zaczęła żyć własnym życiem. Jak już pisałem w kilku miejscach: problemem jest nie zaniechanie wydobycia w UK (i tak jest śladowe), ale zaniechanie konsumpcji węgla w ogóle, a co za tym idzie - zaniechanie masowego importu, a wskutek tego - zanik rynku węgla. Koleje historyczne zwyczajnie nie będą miały gdzie kupić węgla. A ilość węgla, którą rocznie taka kolej konsumuje jest, z punktu widzenia, detalem. Koleje historyczne obawiają się poważnych trudności z importem węgla oraz, nawet jeśli będzie to możłiwe, drastycznego wzrostu jego cen.

Hmm tak sobie myśle. A to chyba nie grzech :)
Może owe koleje będą mogły liczyć na wsparcie brytyjskiego ministerstwa kultury w zakupie węgla gdy staną się jego głównym odbiorcą. Tak samo i skanseny czynnych maszyn parowych. To jednak nie Polska gdzie koleje - nazwijmy je "turystyczne/muzealne" są olewane przez państwo.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 13 Stycznia 2021, 19:10:57
Cytuj
...pozyskiwany między innymi z… ludzkich odchodów w procesie fermentacji z udziałem bakterii.
O! Czyli może jednak przydadzą się zwarte składy cystern serii Sralls i wagonów-kalarek serii Fekal. ;D


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 13 Stycznia 2021, 20:35:40
Tak podsumowując; samochody będą elektryczne. Autobusy i ciężarówki też. Pociągi wszystkie (lokomotywy manewrowe i drezyny motorowe również). Do tego elektryczne będą maszyny budowlane i wozy bojowe. Na koniec wprowadzą elektryczne samoloty odrzutowe. A żegluga (kontenerowce i tankowce) wrócą do żagli.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 13 Stycznia 2021, 20:38:10
...a prąd do tego wszystkiego będzie z elektrowni węglowych. Dlatego trzeba oszczędzać czarne złoto - i stąd całe zamieszanie.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: MBd1-138 on 13 Stycznia 2021, 21:00:03
... a prąd będzie z elektrowni atomowych, a odpady z nich będą zakopywane w kopalniach, bo w/g UE za kilka tysięcy lat odpady pod wpływem ciśnienia ziemi zamienią się w uran zdatny do ponownego wykorzystania w elektrowni...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Niemczuk on 15 Stycznia 2021, 02:55:10
Raczej energia atomowa pochodząca z rozszczepiania jąder niektórych izotopów pierwiastków radioaktywnych (głównie uranu i plutonu) to sprawa przejściowa na kilkadziesiąt, może sto lat. Pieśnią przyszłości jest energia atomowa pochodząca z syntezy pierwiastków, czyli tego samego zjawiska, które "napędza" Słońce i inne gwiazdy oraz bomby wodorowe.
Co do odpadów radioaktywnych - najnowsze generacje reaktorów generują ich na prawdę niewiele. Liczyć to należy w kilogramach, może dziesiątkach kilogramów, na pewno nie w tonach. Co więcej - zużyte paliwo atomowe poddaje się przetworzeniu, które na powrót czyni z niego produktywne paliwo. To, co ostatecznie trafia na składowiska jako nieprzetwarzalny odpad to relatywnie niewielki procent.
Oczywiście nie robi się tego przez zakopywanie w ziemi i czekanie tysiąc lat, a przez przetwarzanie w specjalnie do tego celu przystosowanych reaktorach jądrowych (które, nota bene, same produkują energię - to tzw. reaktory powielające).

I jeszcze jedna ciekawostka - uran i tor (pierwiastki radioaktywne) stanowią naturalną i powszechnie występującą domieszkę do pokładów węgla. Szacuje się, że w samym Górnośląskim Zagłębiu Węglowym w ciągu ostatnich 100 lat wydobyto razem z węglem kilkadziesiąt ton tych pierwiastków. I w wyniku spalania węgla trafiły one do atmosfery. W wielu kopalniach istotnym problemem jest radioaktywność - czy to wydzielający się do wyrobisk radon (radioaktywny gaz szlachetny), czy też skażone radonem wody dołowe odpompowywane z kopalń do otoczenia... Zasadniczo przeciętna elektrownia węglowa w całym okresie swojego życia , z czego mało kto zdaje sobie sprawę, emituje do środowiska więcej promieniowania niż sprawnie działająca elektrownia atomowa...

Proszę mnie źle nie zrozumieć - nie twierdzę, że energia atomowa to cud, miód i orzeszki. Chodzi mi jedynie o to, że, z jednej strony, nie taki diabeł straszny, jak go plotki i półprawdy malują, a z drugiej - węgiel kamienny ma pewne "ciemne" strony, o których, poza ludźmi, których temat interesuje, mało kto wie.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 15 Stycznia 2021, 17:58:59
Elektrownia atomowa najnowszej (najmniej zanieczyszczającej) generacji, ja mówią ok. Ale i tak pojawią się problemy nie do przeskoczenia.
- Protesty mieszkańców w okolicy, gdzie taka elektrownia miałaby powstać.
- Kupowanie paliwa / utylizacja.
- Infrastruktura przesyłu większych wartości energii (dużo więcej pojazdów - odbiorników).
Pomijam oczywiście samą specyfikę eksploatacji i ekologiczności samochodów elektrycznych.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 16 Stycznia 2021, 13:05:10
Dobra, posraliśmy się ze śmiechu, posikaliśmy - metan dobry z tego będzie - nawet chcieliśmy przeprowadzić reakcję jądrową, ale nikt jąder swych nie chciał dać, stąd wróćmy do rzeczy, czyli poniższego pytania:
A mnie zastanawia czym tak bardzo różnią się brytyjskie parowozy od naszych, że nasze mogą jeździć na polskim i rosyjskim węglu a ich nie.
Na wstępie zapytam: co należy zrobić jak parowóz po zarzuceniu paliwa mocno kopci? Wystarczy uchylić drzwiczki i wpływające przez nie do paleniska powietrze dopali dym. Tak samo robimy w centralnym, aby nie zasmrodzić okolicy jak się nam smolisty węgiel trafi – otwieramy tzw. górne powietrze.

Angielskie parowozy, podobnie jak sami Anglicy, są jedyne w swoim rodzaju, jeśli takim eufemizmem pozwolicie określić dziwność.
W ich lokomotywach (no, pomijając już maszyny z końca produkcji) paleniska są często wąskie i głębokie. Także ich obsługa jest nieco... dziwna. W polskim piecu palimy cienką warstwą zasadniczo przy zamkniętych drzwiczkach, tam - walimy węgla na grubo, dokładamy małymi porcjami, ale rzucając niemalże ile wlezie, a jeździ się z otwartym paleniskiem.

I wracamy do kwestii dymienia: możemy węglem palić, tak że powietrze przechodzi przez cienką warstwę płonącego paliwa i mieszając się z wydzielonymi gazami następuje spalanie, albo zagazować węgiel w grubej warstwie i dać powietrze od góry aby dymy się spaliły. W Polsce w lokomotywach stosujemy pierwszy sposób, a na Wyspach drugi.

Ten drugi sposób ma pewną praktyczną cechę – pozwala na uzyskanie dużo większej energii z powierzchni rusztu. O co chodzi? Ruszt zamyka od dołu przestrzeń skrzyni ogniowej i na nim leży węgiel. Jest oczywistą oczywistością, że im większa jest ta kratownica, tym więcej na godzinę można towaru spalić jeśli jaramy go „po polsku” czyli cienką warstwą. Ilość spalonego węgla na 1m2 nazywa się natężeniem rusztu i stanowi bezpośrednio o tym ile pary wyprodukujemy.

Ale co zrobić jak mocy potrzeba, lecz nie ma miejsca na wielki ruszt, a tak miały angielskie kotły których stojaki musiały być wąskie ze względu na styl konstrukcji tych lokomotyw? Należy zastosować właśnie spalanie górne – wtedy ruszt tylko podtrzymuje grubą warstwę węgla i umożliwia dopływ niewielkiej części powietrza niezbędnej do procesu zagazowania, a płomienie powstają w wyniku mieszania się tych gazów z powietrzem dopływającym drzwiczkami. Ale do tego potrzebny jest jeszcze jeden atrybut.

Wiecie co to jest sklepienie paleniskowe? To taka wykonana z cegieł ogniotrwałych łukowa, pozioma przegroda znajdująca się w skrzyni ogniowej nad rusztem powodująca że płomienie nie mogą bezpośrednio być zaciągnięte do rur ogniowych, ale muszą przepłynąć tam i z powrotem przez palenisko co powoduje że się dobrze gazy dopalą, bo mają na to więcej czasu. U nas sklepienie w piecu jest jedno – paleniskowe – tak jak pisałem wznoszące się od przodu pieca (ściany sitowej) ku tyłowi (ścianie drzwiczkowej), u nich – w Anglii – jest jeszcze jedno sklepienie z cegły szamotowej przeciwne do tego poprzedniego: tzw. drzwiczkowe, znajdujące się nad otworem przez który wrzuca się węgiel do paleniska. Ma ono za zadanie skierować prąd powietrza pod to duże sklepienie aby się gazy wymieszały i dopaliły. Dokładnie pokazane jest to na tym FILMIE INSTRUKTAŻOWYM (https://youtu.be/6QwfBCDZqxY?t=418).

Teraz wróćmy do węgla i odpowiedzi na pytanie dlaczego rzekomo nie smakuje polskie czarne złoto brytyjskim maszynom. Węgiel węglowi nie równy – dzieli się w zależności od właściwości na tzw. typy. Do celów opalania parowozów nadają się typ 31 – płomienny i typ 32 - gazowo-płomienny. Mamy jeszcze węgle typ 33 – gazowy i typ 34 i 35 - węgle koksujące, ale nimi nie da się palić, znaczy może i da się, ale to będzie level hard niczym palenie oponami.

Węgiel płomienny spala się świetnie i dzieje się to w płonącej warstwie. Nie kopci, nie smrodzi i jest wyśmienity do domowych palenisk. Zaś ten gazowo-płomienny wytwarza dużo gazów, które w domowym piecu łatwo zamieniają się w kopeć, ale są bezwzględnie potrzebne właśnie do palenia w parowozie w wersji angielskiej. Więc jeśli gdzieś zamówiono paliwo kierując się wyłącznie kalorycznością i zawartością popiołu, to możliwe że trafiło się nie do końca takie, jakie powinno trafić.

No to tyle na dzisiejszy mroźny dzień – idę zagazować trochę węgla w piecach na stacji, a przy okazji dać Piasecznu trochę aromatu lat minionych, gdy nikt jeszcze nie słyszał o ekologii, zaś Lokomotywownia I kl. KD Piaseczno smrodziła na całą okolicę kilkunastoma kominami parowozowymi.

Pozdrawiam wytrwałych!


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: dobrzyn on 16 Stycznia 2021, 21:06:50
Kuc, mam dla Ciebie propozycję. Napisz taki powiedzmy Podręcznik Maszynisty Parowozowego XXIw. I nie nabijam się. Posiadasz wiedzę praktyczną, która to wiedza niestety za chwilę zaniknie (przy czym - żyj nam sto lat, minimum), a dodatkowo potrafisz tą wiedzę w sposób ciekawy i przystępny przekazać. Czasy mamy zbójeckie, niby jest to tu na forum, ale książka to książka!


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 16 Stycznia 2021, 23:26:22
Ta foremka 3/4 jest, i będzie, właśnie takim podręcznikiem. Bo tu, pomimo pewnej chaotyczności, zawarte jest więcej wiedzy niż obecny "rynek ludzki" związany z kolejową materią jest w stanie wchłonąć.

Póki co myślę, że ideą gromadzenia wiadomości nie powinno być "książkowe" skodyfikowanie prawideł, ale swoiste Q&A (jak to się teraz określa) gdzie wyjaśnia się te najbardziej podstawowe - ale i stanowiące największą zagadkę - sprawy, co na podstawie tego choćby wątku, czy też tematu o mazucie, jak widać się udaje.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Cordylus on 17 Stycznia 2021, 00:59:29
Co nie zmienia faktu, że książka jest trwałym źródłem wiedzy. Takie dzieło raz napisane służyć może całe pokolenia, zwłaszcza jeśli tyczy się takiej właśnie tematyki historyczno-technicznej.
Wiedza którą posiadasz jest na swój sposób unikalna i taka książka sprawi że dotrze ona do większej ilości osób, także w przyszłości, może nawet dalekiej. Oczywistym jest, że tą metodą nie da rady napisać wszystkiego czego by się chciało i takie Q&A było by przekazem na pewno pełniejszym... ale to nie o to tu przecież chodzi.

Ja w pełni popieram ten pomysł. Jestem pewien że kucowe dzieło zagościło by w biblioteczce każdego parowozowego mikola, a kto wie czy nie przyczyni się też to że których z tych mikoli odkryje swoje powołanie właśnie w maszynach napędzanych parą.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: 2xm on 17 Stycznia 2021, 18:47:25
Cytuj
Q&A (jak to się teraz określa)
Sto lat temu nazywano to katechizmem...

"Katechizm maszynisty" (https://polona.pl/item/katechizm-maszynisty,OTY0NTY2NTk/4/#info:metadata)
"Katechizm palacza parowozowego" (https://polona.pl/item/katechizm-palacza-parowozowego-podrecznik-dla-palaczy-parowozowych-i-kandydatow-na-ich,OTY0NTY2NTg/0/#info:metadata)

Jednocześnie zgadzam się z kolegami, że Twoją wiedzę i doświadczenie warto byłoby w takiej czy innej formie zebrać i utrwalić.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 18 Stycznia 2021, 17:48:01
Ta foremka 3/4 jest, i będzie, właśnie takim podręcznikiem. Bo tu, pomimo pewnej chaotyczności, zawarte jest więcej wiedzy niż obecny "rynek ludzki" związany z kolejową materią jest w stanie wchłonąć.

Póki co myślę, że ideą gromadzenia wiadomości nie powinno być "książkowe" skodyfikowanie prawideł, ale swoiste Q&A (jak to się teraz określa) gdzie wyjaśnia się te najbardziej podstawowe - ale i stanowiące największą zagadkę - sprawy, co na podstawie tego choćby wątku, czy też tematu o mazucie, jak widać się udaje.

Myślę, że książka miałaby o wiele większy zasięg i wzięcie niż tylko to forum - oczywiście jedno drugiego nie wyklucza :)
Jakbyś planował działalność wydawniczą to jestem pierwszy chętny :)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 18 Stycznia 2021, 20:32:01
Osobiście wolałbym aby zamiast posiadania książki hobbyści woleli posiadać wiedzę, ale to chyba marzenie zbyt dalekosiężne.

Jednak sądzę też, że ta foremka 29 i 17/32 cala jest odwiedzaną (a na pewno jest znaną) przez osoby zajmujące się czymś więcej niż robienie zdjęć na terenach kolejowych. I uważam, że właśnie taki przekaz najszybciej dotrze do tych żądnych wiedzy, stąd moja aktywność akurat tu.

Tym nie mniej, jako że tytuł wątku zobowiązuje, muszę dać na koniec coś co będzie śmieszne a zarazem prawdziwe i w temacie słowa drukowanego. Będzie to kawał.

- Stirlitz, co jest lepsze: radio czy gazeta? - zapytał podejrzliwie Müller.
- Gazeta! W radio nie zawiniesz śledzia. - odparł spokojnie Stirlitz.


Dobrego wieczoru!


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Tw53 Rudy on 18 Stycznia 2021, 21:38:15
A tak zapytam okołotematycznie. Czy nie mając wykształcenia w technikum kolejowym, czy studiach z transportu szynowego można zrobić kurs na maszynistę parowozowego lub chociaż palacza? Czy tak jak na maszynistę zwykłego trzeba mieć końskie zdrowie i tą przysłowiową kategorię zdrowia A ?



Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 18 Stycznia 2021, 22:34:19
O tym mowa w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 11 stycznia 2021 r. w sprawie pracowników zatrudnionych na stanowiskach bezpośrednio związanych z prowadzeniem i bezpieczeństwem ruchu kolejowego oraz prowadzeniem określonych rodzajów pojazdów kolejowych (http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20210000101) które właśnie dzisiaj zaczęło obowiązywać.

Życzę miłej lektury.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Piottr_tt on 19 Stycznia 2021, 10:39:41
Osobiście wolałbym aby zamiast posiadania książki hobbyści woleli posiadać wiedzę, ale to chyba marzenie zbyt dalekosiężne.
Książka to jednak dobry agregator i akumulator wiedzy, a także pamięć trwała.
I po książkę, którą się zna, łatwiej się sięga niż wykopuje dane w internecie. Ja mam w swoim warsztacie majsterkowicza książkę, po którą sięgam bardzo często. Bo zanim włączę komputer, to zdążę sprawdzić w książce.
Tym bardziej trzeba mieć na uwadze, że wyszukiwarki internetowe każdemu pokazują co innego na to samo zapytanie. A fora nie są w Internetach na zawsze, patrz martel, czy 785.

Dlatego przyłączam się do apelu Kolegów - ogrom wiedzy połączony z frywolną wręcz lekkością pióra to jest dobry przyczynek do napisania książki. *) nie tylko wtedy, kiedy biblioteka była zamknięta.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Niemczuk on 20 Stycznia 2021, 03:08:54
Takoż uważam, że foremka foremką, ale forma pisana jest trwalsza. Za utrzymaniem serwera 750, czy Enkolu nie stoi organizacja typu Fundacja WikiMedia, która, z racji bycia organizacją, jest odporna na zmęczenie, znudzenie, czy zgon jednego człowieka. Zaś serwery są. Wystarczy, że Kalitę trafi ruski satelita i.... pozamiatane. Pewnie trochę podziała (do terminu płatności najbliższego rachunku za hosting albo domenę) i.... baj, baj. Wszystko, sruuuuu, poszłoooo!


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 20 Stycznia 2021, 12:03:02
A tak zapytam okołotematycznie. Czy nie mając wykształcenia w technikum kolejowym, czy studiach z transportu szynowego można zrobić kurs na maszynistę parowozowego lub chociaż palacza?

Można.
Cytując już dokładniej ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 11 stycznia 2021 r. w sprawie pracowników zatrudnionych na stanowiskach bezpośrednio związanych z prowadzeniem i bezpieczeństwem ruchu kolejowego oraz prowadzeniem określonych rodzajów pojazdów kolejowych:
Cytuj
Prowadzący pojazdy kolejowe po liniach kolejowych, o których mowa w art. 18 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 28 marca 2003 r. o transporcie kolejowym

Wariant B
 1. Wykształcenie – co najmniej zasadnicze zawodowe lub zasadnicze branżowe.
 2. Staż pracy – rok na stanowiskach związanych z utrzymaniem, naprawą lub eksploatacją
pojazdów kolejowych.
Czy tak jak na maszynistę zwykłego trzeba mieć końskie zdrowie i tą przysłowiową kategorię zdrowia A ?
Trzeba. Dokładne wymagania stanowi Załącznik 2 do powyższego rozporządzenia.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 21 Stycznia 2021, 19:59:13
Kończąc kwestię spalania węgla z dodawaniem powietrza górą powrócę do słów:

W polskim piecu palimy cienką warstwą zasadniczo przy zamkniętych drzwiczkach, w Anglii - walimy węgla na grubo, dokładamy małymi porcjami, ale rzucając niemalże ile wlezie, a jeździ się z otwartym paleniskiem.

By to lepiej zwizualizować zaprezentuję filmik jak to wygląda w praktyce - proszę obejrzeć całą minutę z poniższego materiału, aby zrozumieć o czym pisałem:

ILE WĘGLA SIĘ ZMIEŚCI DO PALENISKA? (https://youtu.be/PMaJyb4mKgk?t=137)

Nieźle na-e-rdolił towaru, nie?  ;D Pozdrawiam wieczorowo!


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: dobrzyn on 21 Stycznia 2021, 20:11:25
Nigdy nie rozumiałem brytyjskiej szkoły budowy parowozów. To znaczy rozumiem, że skrajnia ciasna, ale ten ich konserwatyzm...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ on 21 Stycznia 2021, 21:28:49
Cytuj
By to lepiej zwizualizować zaprezentuję filmik jak to wygląda w praktyce - proszę obejrzeć całą minutę z poniższego materiału, aby zrozumieć o czym pisałem:
ILE WĘGLA SIĘ ZMIEŚCI DO PALENISKA?
Nieźle na-e-rdolił towaru, nie?   Pozdrawiam wieczorowo!
Im powinni robić dźwiczki od góry paleniska.
A tak na poważnie. Jaki jest cel tej blaszanej przesłony zamykanej od dołu w dźwiczkach?


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 21 Stycznia 2021, 22:52:30
Zdławienie strumienia powietrza wpływającego przez światło drzwiczek. I druga rzecz - ograniczenie promieniowania cieplnego.

Przysłona ta jest bardzo wygodną w użyciu, bo obsługuje się ją krawędzią łopaty. Łup - w górę, łup - w dół! Dodatkowo umożliwia palaczowi sypanie cały czas (https://youtu.be/PMaJyb4mKgk?t=63) - choć osobiście myślę, iż konstruktor nie przewidział że tak owa blacha będzie użytkowaną.

Wszystko jednak skupia się na tym iż powietrze górą podawane dobrze robi dla pracy kotła, choć polskie przepisy są zupełnie odmiennego zdania. No, ale prawidła w Polsce głoszą też że, odmiennie niż na Wyspach, zasadniczo jeździ się po prawym i sprawiedliwym torze.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 04 Kwietnia 2021, 16:26:36
Siadł sobie Stary Kolejarz nad brzegiem Zgłowiączki i zarzucił wędkę. Jak to w takich sytuacjach bywa po chwili złowił Złotą Rybkę.
- Wypuść mnie Stary Kolejarzu - tradycyjnie wygłasza mowę Rybka - A spełnię jedno twoje życzenie (ograniczenie ilości życzeń w związku z pandemią).
- Wiesz co, Rybko, jestem starym kolejarzem który tu przepracował na wąskim torze całe życie, chcę abyś odbudowała linię z Ozorkowa przez Krośniewice, Boniewo, Przystronie, Sompolno do Aleksandrowa.
- No co ty Kolejarzu! Nie dam rady takiej pracy wykonać choćbym 100 lat się trudziła, to jest poza moimi możliwościami. Myśl co innego mogę ci dać!
- No to są u nas na tej kolejce różne stowarzyszenia miłośników które kłócą się wzajemnie, choć chcą tego samego - odbudowy kolejki. Chciałbym poznać, co zrobić aby wspólnie razem zaczęli działać...
Złota Rybka popatrzyła na Starego Kolejarza zdegustowanym wzrokiem, westchnęła i zaczęła:
- A ta linia to ma być jedno-, czy dwutorowa?...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: dobrzyn on 04 Kwietnia 2021, 19:29:22
Smutne... Ale jakie prawdziwe


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 09 Kwietnia 2021, 17:59:55
 :o Co!? Aż tylu osobom się dowcip spodobał? No to mam jeszcze jeden... ;D

Na przeciwległych brzegach Zgłowiączki siedziało dwóch wędkarzy. Obaj byli miłośnikami usiłującymi ratować kolej wąskotorową. Nagle u jednego spławik zanurzył się i po chwili w podbieraku błyskała Złota Rybka.
- Wypuść mnie wędkarzu, a spełnię twoje jedno życzenie (ograniczenie liczby życzeń w związku z pandemią COVID).
- Ogrodź naszą stację takim murem, żeby żadne chamy nam nie przeszkadzały.
Rybka się zgodziła i wędkarz ją wypuścił.
Po chwili u drugiego, tego z przeciwnego brzegu, jest branie. Ku zdziwieniu znów w podbieraku jest Złota Rybka! I to ta sama!
- Wypuść mnie... itd.
- A jak wysoki jest ten mur z życzenia kolegi?
- Całe 3 metry!
- A jest szczelny?
- No, jasne! Mysz się nie przeciśnie!
- Lej gnojówki do pełna!


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: emibe on 21 Czerwca 2021, 00:42:04
Może jakiś magik przerobi na wąskie? (https://www.youtube.com/watch?v=1qfDNKR-8TM)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Tw53 Rudy on 22 Czerwca 2021, 13:55:53
Może jakiś magik przerobi na wąskie? (https://www.youtube.com/watch?v=1qfDNKR-8TM)

Skoro admin prosi, to musiałem wykonać taką przeróbkę  ;D

https://youtu.be/fdOsg56PEu8 (https://youtu.be/fdOsg56PEu8)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 22 Czerwca 2021, 19:22:10
Czy to twój kanał?


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Tw53 Rudy on 22 Czerwca 2021, 20:00:07
Czy to twój kanał?

Tak to mój kanał. Nawet wrzuciłem na niego trochę kolei, a tak to śmieszne filmiki.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Tw53 Rudy on 15 Lipca 2021, 10:44:45
(https://i.postimg.cc/YSRy0PqP/218393438-3028801117404163-2870473330274040665-n.jpg)

Transport zaopatrzenia na front pod Verdun 1916r. Zaopatrzenie w płynie %  ;D


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 18 Lipca 2021, 18:24:39
Miałem dać ten artykuł a prasówce dla Piaseczna, ale ze względu na treść zamieszczę go tu. Jak portal PiasecznoNews donosi (https://piasecznonews.pl/uciazliwa-waskotorowka-mieszkanka-nie-moge-spac-przez-niedokonczony-remont-torow/):

Uciążliwa wąskotorówka. Nie mogę spać przez niedokończony remont torów

(https://piasecznonews.pl/wp-content/uploads/2021/07/torowisko.jpg)

PIASECZNO Pani Janina jest mieszkanką Gołkowa, a jej dom znajduje się w niewielkiej odległości od torów kolejki wąskotorowej. – W ubiegłym roku zaczął się remont torowiska, które nie zostało jednak obsypane ziemią – mówi. – Podczas przejazdu pociągu powoduje to duże drgania i hałas. Bardzo mi to przeszkadza i rozstraja mnie nerwowo

Nasza czytelniczka podkreśla, że mieszka przy torach wąskotorówki od 40 lat.
– Do przejazdu pociągów już się przyzwyczaiłam i do ubiegłego roku wszystko było w porządku – opowiada. – Niestety, moje życie zmieniło się w koszmar wraz z remontem torowiska. Kolejarze najpierw usunęli znajdującą się między podkładami ziemię, a potem zapomnieli ją uzupełnić. Efekt jest taki, że przejazd pociągu generuje o wiele większe uciążliwości niż wcześniej.
Michał Duraj, wiceprezes obsługującego turystyczne przejazdy zabytkowego pociągu Piaseczyńsko-Grójeckiego Towarzystwa Kolei Wąskotorowej przyznaje, że w ubiegłym roku prowadzony był w Gołkowie remont torowiska.
– Wymienialiśmy tam stare podkłady – wyjaśnia. – Po ich wymianie trzeba było trochę poczekać na ustabilizowanie się toru. Część podkładów obsypaliśmy ziemią, ale nie wszystkie. Nie zdążyliśmy tego zrobić, bo skupiliśmy się teraz na wykaszaniu rowów odwadniających, znajdujących się wzdłuż trasy przejazdu kolejki. Musimy o nie dbać w pierwszej kolejności, bo odprowadzają wodę także z okolicznych ulic.
Michał Duraj podkreśla, że jest mało prawdopodobne, aby pociąg wąskotorowy na wspomnianym odcinku generował tak duży hałas i drgania, jak twierdzi nasza czytelniczka. – Jeździmy teraz tylko dwa razy w tygodniu – dodaje. – Ale oczywiście jak zakończymy wykaszanie rowów, zasypiemy ziemią te podkłady.

Tomasz Wojciuk

Kto nie jest zorientowany temu podpowiem, iż w zasadzie pociągi koło posiadłości Pani Janiny w tygodniu jeżdżą trzy razy: raz w środy, bądź czwartki o godzinie 10 (tam) i 13 (powrót), a w weekendy: w sobotę 14 i 17 zaś w niedzielę 11, 14. Dużo kobita potrzebuje snu jak widać.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Niemczuk on 19 Lipca 2021, 03:32:08
Na pewnej kolei w innej części Polski miejsce miała następująca historia. Dnia pewnego damulka, właścielka domu stojącego w pobliżu toru, wysłała kolejną absurdalną skargę na kolej. Tym razem przeszkadzało jej to, że z opierającego się o jej płot krzyża świętego Andrzeja na kwiatki rdza jej się sypie. Serio. Ostatecznie sprawa opierającego się o płot znaku oparała się o geodetę, który wykazał, że damulka swego czasu nie oprała się pokusie przesunięcia płotu kosztem terenu kolejowego....


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Jacek Fink-Finowicki on 20 Lipca 2021, 07:27:42
[...] obsypane ziemią [...]

Matką ziemią?


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: OczeQ on 20 Lipca 2021, 09:57:49
[...] obsypane ziemią [...]

Matką ziemią?

TĄ ziemią


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Jacekglm on 20 Lipca 2021, 14:31:20
To skoro już jesteśmy przy wstrząsach i kolei taka ciekawostka ze strony pewnego hotelu w okolicy Grójca.
Wpis traktuje o okolicznych atrakcjach.

Osoby żądne wiedzy i ciekawe otaczających nas zjawisk z pewnością zainteresuje wizyta w Centralnym Obserwatorium Geofizycznym Instytutu Geofizyki Polskiej Akademii Nauk znajdujące się w odległości ok 2 km od Belska Dużego. Obiekt zlokalizowany jest na skraju rezerwatu ,,Modrzewina” z dala od linii kolejowych i terenów zurbanizowanych, aby wszelkie przeprowadzane badania nie były zakłócane. Obserwatorium prowadzi między innymi badania na temat pola magnetycznego Ziemi, zjawisk atmosferycznych czy takich źródeł energii jak Słońce.

To z dala to jakieś 500 metrów w linii prostej.

Dopiero tam mieli wesoło jak jeździły transporterowe  :D


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 12 Sierpnia 2021, 22:35:10
No i mamy kolejny piasecznonews (https://piasecznonews.pl/30-przejazdow-na-trasie-waskotorowki-czy-czesc-z-nich-pojdzie-do-likwidacji/):

30 przejazdów na trasie wąskotorówki. Czy część z nich pójdzie do likwidacji?

(https://piasecznonews.pl/wp-content/uploads/2021/08/wyjazd-z-dworcowej.jpg)

PIASECZNO – Gmina zlikwiduje większość przejazdów na trasie kolejki wąskotorowej, w tym na ulicy Dworcowej – poinformował nas kilka dni temu jeden z czytelników. Postanowiliśmy u źródła potwierdzić te „rewelacje”

Pan Maciej poinformował nas, że likwidację przejazdów, które muszą być teraz w minimalnej odległości 3 km, wymusza ustawa.
– Dlatego znikną przejazdy w ul. Kniaziewicza, Dworcowej czy Redutowej. Naszemu miastu grozi paraliż komunikacyjny – przestrzega nasz czytelnik. O rzekomą likwidację przejazdów zapytaliśmy przedstawiciela Piaseczyńsko-Grójeckiego Towarzystwa Kolei Wąskotorowej.

– Rzeczywiście, dzisiaj nie wolno budować przejazdów w odległości mniejszej niż 3 km, ale ten przepis nie działa wstecz – mówi Michał Duraj, wiceprezes towarzystwa zarządzającego wąskotorówką. – Wynika to nie z ustawy, a rozporządzenia znowelizowanego ostatni raz w 2015 roku. PKP już od jakiegoś czasu zmniejsza liczbę przejazdów drogowych. My na odcinku 15 km mamy ich 30. Gdybyśmy dziś budowali linię, moglibyśmy zrobić najwyżej 5.

Duraj podkreśla, że informacja o zamykaniu połowy przejazdów jest kompletną bzdurą. Jak się jednak okazuje, w każdej plotce jest ziarenko prawdy. Przejazd kolejowy w ulicy Kniaziewicza rzeczywiście może zostać zlikwidowany. Nie zdecydowali jednak o tym kolejarze. Taka propozycja pojawiła się w zleconej przez gminę koncepcji przebudowy ul. Sienkiewicza. Zaproponowano, aby Kniaziewicza była „ślepa”, bo jest z niej fatalny wyjazd. Analogiczna sytuacja jest z ulicą Reymonta przy stacji gazowej.

Tomasz Wojciuk

-------------------------------- o --------------------------------

Słowo komentarza:

Trzech gości w kamizelkach odblaskowych ze szprejem i kółkiem pomiarowym którzy w poniedziałek i wtorek kontrolowali widoczność na przejazdach wystarczyło, aby takie sensacje się wzbudziły.
Ktoś coś zobaczył, dorobił sobie do tego katastroficzną ideologię i mamy taki efekt.

Aż się boję jutro rozstawić niwelator bo natrafię na artykuł o wywłaszczeniu sąsiednich działek...

J.


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Niemczuk on 13 Sierpnia 2021, 01:08:13
Ja bym rozstawił i niwelator, i z aparatami wysłał ekipę 4 neonowych klaunów w asyście ponurego krawaciarza z laptopem. Niech się okoliczni zesrają, hehe


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: emibe on 08 Września 2021, 21:22:04
(https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1630781018ICqgGpqUwFT6OxuriEC7vf.jpg)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Tw53 Rudy on 03 Stycznia 2022, 13:34:50
Nowe lokomotywy PKP InterCity napędzane metanem wyglądają dziwnie znajomo  ;D

(https://i.postimg.cc/9Fp9YhYJ/FB-IMG-1641132926171.jpg)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Ariel Ciechański on 05 Stycznia 2022, 11:14:38
Nowe lokomotywy PKP InterCity napędzane metanem wyglądają dziwnie znajomo  ;D


Tak śmieszne, jak zawartość tego Toi-Toi'a...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Cordylus on 17 Stycznia 2022, 18:32:40
Na łamach "Głosu Polskiego" z 1926 czytamy:
(https://cdn.discordapp.com/attachments/423550180315627540/932687307050475530/unknown.png)

https://bc.wbp.lodz.pl/Content/36096/Glos_Polski1926_nr210a.pdf


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Cordylus on 01 Kwietnia 2022, 14:06:01
Jak widać polscy mikole i łowcy Rp1 mają swoich pobratymców w japonii:
https://podroze.onet.pl/ciekawe/japonia-problemy-z-niegrzecznymi-fanatykami-pociagow-tzw-toritetsu/esnglpk

Co kraj to obyczaj, ale mikolstwo pozostaje mikolstwem ;)


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 01 Kwietnia 2022, 21:53:10
Zacytuję fragment z artykułu:
Cytuj
...ostatnie incydenty, w tym napaść na rowerzystę przeszkadzającego w zdjęciach i uderzenie nastolatka za wejście w kadr, w którego wyniku doznał pęknięcia czaszki, zaniepokoiły niektórych entuzjastów.
Lech Wałęsa powiedział onegdaj (podobno w 1980 r.) że zbudujemy w naszym kraju druga Japonię. He, he, kto bywał na ojczystych, rodzimych imprezach foto-kolejowych w późnych latach '90 i pierwszej połowie pierwszej dekady XXI w., ten wie, że Japonia wtedy u nas była już dobrze zbudowana. Napierdalanki i bluzgi na takich przejazdach były tak powszechne jak Rp1. I to nie było takie soft że ktoś kogoś popchnął, tylko klasyczne RailMMA. Rzekł bym, że ćwierć wieku temu mieliśmy już nawet nie Japonię, a Bangladesz! A tam dopiero te standardy wprowadzają...


Tytuł: Odp: Śmieszne ale prawdziwe.
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 08 Kwietnia 2022, 19:41:13
Jakoś nie dziwi mnie, że miało to miejsce w Czechach. Sami widzicie, ugółem, jacy ci Czesi są. Tak to jest. Tak to własnie bywa, jak podstawową jednostką taboru do ruchu lokalnego stają się małe szynobusy.
Cytuj
Motorak (wagon motorowy serii 810) ruszył najpierw po torach w kierunku stacji Zadní Třebaň (Třabaňt?), rozpędził się do 52 km/h, przejechał prawie 800 metrów, po czym, na wzniesieniu, zaczął staczać się z powrotem do Lochowic. Później kursował wahadłowo, pokonując coraz mniejsze dystanse między pagórkami na linii, aż do zupełnego zatrzymania.
https://www.rynek-kolejowy.pl/mobile/czeski-motorak-kursowal-po-linii-kolejowej-tam-i-z-powrotem-bez-maszynisty-107534.html (https://www.rynek-kolejowy.pl/mobile/czeski-motorak-kursowal-po-linii-kolejowej-tam-i-z-powrotem-bez-maszynisty-107534.html)
Dziękuję za tę wypowiedź.