Tytuł: Latarki PKP Wiadomość wysłana przez: rysiek on 25 Lutego 2009, 13:29:17 Witam. Koledzy nabylem ostatnio latareczke pkp za psie pieniadze
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/90076b060e6a3784.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a1e1fc9f790f4287.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c727d3d7e81f7e05.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a4b468161c7c4797.html i trzeba by ja uruchomic. Dlatego zwracam sie z prosba o porady jak ja przerobic na normalne baterie albo podmienic akumulator. Moze ktos ma jakies doswiadczenie w tej sprawie albo podejmowal sie juz takiej operacji. Pozatym zachecam do zaprezentowania swoich sprzetow :grin: . pzdr Tytuł: Latarki PKP Wiadomość wysłana przez: Marcin117 on 25 Lutego 2009, 14:21:51 Ja mam taką mniejszą, też kolejową, na baterię 4,5v. Sprawdź na jakie napięcie tam masz żarówkę. Jeżeli 3,6v to możesz tam podłączyć taką samą bateryjkę jak ja (4,5v). Wbrew pozorom żarówka dobrze sobie radzi z tym napięciem i się jak dotąd nie przepaliła a światło też jest dobre. Jeżeli natomiast żarówka jest przepalona lub chciałbyś ją wymienić na inną to proponuje żarówki diodowe (wariant ekonomiczny) lub akumulator żelowy 12v i żarówkę halogenową (np. http://www.allegro.pl/item565270160_zarowka_h1_12v_55w_michiba_halogenowa_super.html).
Tytuł: Latarki PKP Wiadomość wysłana przez: rysiek on 26 Lutego 2009, 10:49:22 heh żarówka na 2,4 V niewiem czy taka powinna byc poniewaz totalnie sie nieznam. Hilfe..
Tytuł: Latarki PKP Wiadomość wysłana przez: E583.002 on 26 Lutego 2009, 15:12:38 Cytat: "rysiek" heh żarówka na 2,4 V niewiem czy taka powinna byc poniewaz totalnie sie nieznam. Hilfe.. http://750mm.pl/viewtopic.php?t=2135 - patrz 3 ostatnie posty, jak masz jakieś jescze niejasności pytaj śmiało. Tytuł: Latarki PKP Wiadomość wysłana przez: pleszewianin on 26 Lutego 2009, 18:51:42 Ja posiadam w piwnicy dwie takie takie same lampy:). Trzeba by je uruchomić:).
Tytuł: Latarki PKP Wiadomość wysłana przez: adam on 26 Lutego 2009, 19:31:38 co oni pierdzielą - dokup zarówke 12V - samochodową i dokup a
j=kumulator żelowy 12V i ładowarkę - są akumulatory żelowe kupisz je i działają jak ----- po prostu super - przepraszam jestem po porzegnaniu kolejarzy na emeryturę - ja przreabuałem i jest git - moge pomóc jakby co Tytuł: Latarki PKP Wiadomość wysłana przez: Leśny Dziadek on 26 Lutego 2009, 21:10:05 Hmm.. Rzeczywiście mechanik-pijok :mrgreen:
Tytuł: Latarki PKP Wiadomość wysłana przez: Waldi7 on 27 Lutego 2009, 11:23:49 Jeżeli żarówka ma 2,4 V to można zasilić ją z dwóch szeregowo połączonych baterii np. R 20. Każda z nich ma po 1,5 V, po połączeniu szeregowo da to 3 V. Odpowiednie pojemniki tworzywowe czasem można spotkać w sklepach z "drobiazgami" elektronicznymi. Myślę, że nie byłoby problemu zmieścić taki pojemnik z bateriami w środku. Jak za duże, mogą być baterie R 14 (chociaż sugerowałem R 20, bo dłużej by działały).
Żeby obniżyć koszty eksploatacji, można zamiast typowych baterii zastosować akumulatory w formacie R 20 - wtedy nawet napięcie znamionowe (2 x 1,2 V = 2,4 V) będzie idealnie dopasowane, a po rozładowaniu po prostu naładujesz... Oczywiście to wszystko ma sens przy założeniu zachowania stanu takiego, jaki jest z modernizacją jedynie źródła zasilania. Bez wątpienia wymiana żarówki na diodę(y) znacznie wydłuży trwałość baterii, ale to już nie będzie miało "tego klimatu". Tytuł: Latarki PKP Wiadomość wysłana przez: E583.002 on 27 Lutego 2009, 12:23:11 Cytat: "adam" co oni pierdzielą - dokup zarówke 12V - samochodową i dokup a j=kumulator żelowy 12V i ładowarkę - są akumulatory żelowe kupisz je i działają jak ----- po prostu super - przepraszam jestem po porzegnaniu kolejarzy na emeryturę - ja przreabuałem i jest git - moge pomóc jakby co Co za głupoty, ma oryginalną latarkę to po co ma ją przerabiać na jakieś żelowe gówno? Ja rozumiem pożegnanie kolejarzy, ale nie usprawiedliwia Cię to od pisania poprawną polszczyzną... Tytuł: Latarki PKP Wiadomość wysłana przez: Marcin117 on 27 Lutego 2009, 12:52:41 Przeróbka na żelowe gówno wcale nie oznacza niszczenia obudowy. Wystarczy wybrać taki akumulator który swoimi wymiarami jest zbliżony do oryginalnego np. ten: Allegro (http://www.allegro.pl/item556481641_akumulator_zelowy_12v_4ah_do_skutera_wysylka_w24h.html)
Do tego żarówkę 12v i gotowe. Niestety nie pamiętam jak dokładnie wygląda żarówka w lampie 2,4v więc ci nie zaproponuje zamiennika. Jakie są zalety z takiej modyfikacji? Primo: Ładowanie zwykłym prostownikiem, od biedy można nawet UPS'em Secundo: Duża pojemność akumulatora w porównaniu do jego ceny Tertio: Szeroki wybór żarówek, można wsadzić nawet halogena 55W Tytuł: Latarki PKP Wiadomość wysłana przez: a cygan on 27 Lutego 2009, 19:56:34 Mam nadzieję że z tej wymiany postów każdy wybierze dla siebie najlepszy.
Mnie najlepiej podoba się wersja: Cytuj Jeżeli żarówka ma 2,4 V to można zasilić ją z dwóch szeregowo połączonych baterii np. R 20. w końcu to tylko rekwizyt. Akumulatorek prezentowany w linku na allegro waży 1.5 kg !!!, jak to nosić? Tytuł: Latarki PKP Wiadomość wysłana przez: rysiek on 27 Lutego 2009, 20:30:51 Rzeczywiscie mozliwosci jest wiele. Ja postaram sie zrobic tak aby narazie nie zmieniac tej zarowki, czyli przystosuje ja na to napiecie, stosujac sie do propozycji ktore przedstawiliscie. Moze niebawem otrzymam druga taka sama sztuke to wsadze do niej akumulator zelowy z zarowka na 12v. Dziekuje i pozdrawiam
Tytuł: Latarki PKP Wiadomość wysłana przez: Waldi7 on 27 Lutego 2009, 22:01:49 Znowu zacznę: "jeżeli" ... przeróbka miałaby służyć zdecydowanie praktycznemu wykorzystaniu drugiego egzemplarza (co wnioskuję z planów zastosowania akumulatora żelowego i 12 V żarówki), to nieśmiało zaproponuję diodowe źródło światła. Można poszukać odpowiednio jasnej diody na 12 V (rozwiązanie gotowe, ale nie znam ceny; dodatkowa "cienkość" powstaje przy braku regulacji ogniskowej - "szerokości" strumienia światła - dioda promieniuje nieco inaczej niż żarnik żarowki i może powstać "czarna dziura" z jasną obwódką dookoła zamiast jednolitej, jasnej "plamy" światła) lub zastosować odbłyśnik z diodami (często 7 lub 5 szt. w jednym) latarki "made in China", dostosowany do napięcia 12 V (jak byłby na niższe napięcie, wystarczy dołożyć dobrany opornik szeregowo). Świeci toto bardzo skutecznie i jak raz założysz, zmieniać nie będziesz (w odrożnieniu od żarowki, która może się przepalić).
Podsumowując - strumień światła niewiele gorszy niż żarowki halogenowej (kryptonowej), trwałość bezkonkurencyjna, a zużycie prądu dużo mniejsze. Jedno ładowanie wystarczy najprawdopodobniej kilka razy dłużej niż przy żarowce... |