Tytuł: W ile osób się remontuje wagony? Wiadomość wysłana przez: Adam W on 22 Marca 2009, 21:56:57 Cytat: "102N" Powiem wam ,że pomalowanie wagonu(bez drapania starej farby)zamuje 3 soboty.Nie chce nawet wiedzieć jak długo się przeprowadza NG w dwie lub nawet 4 osoby :sad: Ja wiem :) NG jednej czteroosiowej węglarki jak na zdjęciu poniżej (demontaż na części pierwsze, czyszczenie ostoi, malowanie podkładem i bitexem, wylewanie panewek, rekonstrukcja aparatów smarujących i uszczelnień w maźnicach, montaż nowego deskowania i dorobienie kilku brakujących elementów i wstawek w skorodowane miejsca ostoi, montaż całości, malowanie) 3 tygodnie codziennej pracy. Przy założeniu posiadania odpowiedniej ilości materiałów na stanie. (http://www.fpkw.pl/obrazki/Wx_z_napisami.jpg) S pozdravem Adam Tytuł: W ile osób się remontuje wagony? Wiadomość wysłana przez: grzegorz_sykut on 22 Marca 2009, 23:04:08 Pięknie, jednak na warunki nałęczowskie tematy nieosiągalne. Proszę natomiast piszących aby wypowiadali się tylko na temat albo pisali w odpowiednich działach. Ostatnie kilka postów nijak się ma do głównego tematu. Do tego są inne działy.
Tytuł: W ile osób się remontuje wagony? Wiadomość wysłana przez: 102N on 23 Marca 2009, 16:17:48 A w ile osób? :mrgreen:
Tytuł: W ile osób się remontuje wagony? Wiadomość wysłana przez: grzegorz_sykut on 23 Marca 2009, 22:47:30 Cytat: "102N" A w ile osób? :mrgreen: Kolego o co Ci jeszcze chodzi? Tytuł: W ile osób się remontuje wagony? Wiadomość wysłana przez: 102N on 24 Marca 2009, 14:45:19 Kurde ale skucha,przepraszam
Chodziło mi o to w ile osób wyremontowano ten wagon. Tytuł: W ile osób się remontuje wagony? Wiadomość wysłana przez: Michał Z on 27 Marca 2009, 11:28:55 Cytat: "102N" Chodziło mi o to w ile osób wyremontowano ten wagon. To był letni projekt dla lokalnej młodzieży, ze strony wolontariuszy kolejki na stałe były min. 3 osoby i wspomniana młodzież przy lżejszych pracach (ok 5-10 osób). To i tak był dość prosty temat, dużo bardziej skomplikowany remont kapitalny 1Aw trwa już kilka lat, wagon jeździ ale jeszcze parę detali zostało do zrobienia... pozdr M Tytuł: W ile osób się remontuje wagony? Wiadomość wysłana przez: grzegorz_sykut on 27 Marca 2009, 12:22:40 Panowie!!!
Dywagujcie sobie o Rogowie i tamtejszych pracach w odpowiednich działach. Ten dotyczy Nałęczowskiej Kolei Dojazdowej i prac na nich. Proszę moderatora o odpowiednie przesunięcie tematów zaś dyskutantów o trzymanie się właściwych działów. Tytuł: W ile osób się remontuje wagony? Wiadomość wysłana przez: Phinek on 30 Marca 2009, 00:12:18 Cytat: "Michał Z" ... remont kapitalny 1Aw trwa już kilka lat, wagon jeździ ale jeszcze parę detali zostało do zrobienia... Zaś parę datali byśmy chcieli wykonać lepiej, dokładniej... ale mamy świadomość realiów czasowych, kasowych i organizacyjnych. Jedno jest pewne każdy kolejny 1Aw będzie wyremontowany lepiej :wink: Tytuł: W ile osób się remontuje wagony? Wiadomość wysłana przez: Adam W on 30 Marca 2009, 18:50:08 To jeszcze małe wyjaśnienie odnośnie tejże węglarki.
Była z robiona razem z drugą (gdańska dwuosiówka) w ok. 2 miesiące (lipiec i sierpień 2007). Pracowało przy niej ok. 20 osób (lokalni gimnazjaliści, frekwencja na zajęciach ok. 50%) przez trzy dni w tygodniu po ok 4 godziny godziny dziennie. ------------------------------------------------------------------- Czyli razem 8 tygodni po 3 dni to 24 dni robocze. Każdego dnia 10 osób po 4 godziny. Zatem 960 roboczo-godzin. Na dwa wagony. ------------------------------------------------------------------- Niestety nie jest tak różowo. Zrobienie NG w tym czasie przy pomocy samych gimnazjalistów jest oczywiście nierealne. :P Najwięcej czasu zajmuje nie konkretna praca przy wagonie, ale przygotowanie pracy dla młodych uczestników warsztatów. Ponadto należy dodać że w pozostałe dni tygodnia przy wagonach pracowały 2-3 osoby poświęcając na to 6-8 godzin ciągłej pracy. Z mojego doświadczenia, przy założeniu że mamy wszystko (drewno, pokost, farby, narzędzia, podkładówkę, farby, kompletny i sprawny układ biegowy itp.) pracując po 8 godzin dziennie przez 3 tygodnie (także w soboty i niedziele - 21 dni roboczych) w gronie 3-4 mocno zmotywowanych osób można przeprowadzić NG małego wagonu towarowego. S pozdravem Adam Tytuł: W ile osób się remontuje wagony? Wiadomość wysłana przez: Phinek on 30 Marca 2009, 21:11:05 Zaś aby wyprawić się ów węglarką w zaplanowany przejazd, to jej ostateczny montaż prowadzony był do 4 nad ranem. I już po 2 godzinach snu wstać i szykować lokomotywę do jazdy.
Tytuł: W ile osób się remontuje wagony? Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 30 Marca 2009, 21:29:48 Przyszedł mi do głowy pomysł aby spróbować nawiązać jakoś współprace ze szkoło mechaniczno gdzie uczniowie w ramach praktyk mogli by wyremontować jakiś wagon. Było by to realne?
Tytuł: W ile osób się remontuje wagony? Wiadomość wysłana przez: Phinek on 30 Marca 2009, 21:45:50 Cytat: "andrzej2110" Przyszedł mi do głowy pomysł aby spróbować nawiązać jakoś współprace ze szkoło mechaniczno gdzie uczniowie w ramach praktyk mogli by wyremontować jakiś wagon. Było by to realne? 1. Program praktyk - zatwierdzony przez MEN 2. Nadzór pedagogiczny 3. Ogólnie pojęte BHP To tak na szybko, bo można by więcej punktów zapalnych podać. Owszem temat praktyk jest ciekawy... podpowiem, że robimy pewne podchody, ale pod Politechnikę, gdzie jak wiadomo "dzieci" są starsze, mogą używać elektronarzędzi i nie potrzebują nadzoru pedagogicznego :wink: Mimo wszystko trzeba jeszcze X godzin poświęcić, aby opracować program praktyk, uzgodnić to z uczelnią, znaleźć chętnych studentów... może przy pomyślnych wiatrach za dwa lata coś się uda ruszyć... Tytuł: W ile osób się remontuje wagony? Wiadomość wysłana przez: Marcin117 on 30 Marca 2009, 21:56:00 Cytat: "andrzej2110" Przyszedł mi do głowy pomysł aby spróbować nawiązać jakoś współprace ze szkołą mechaniczną gdzie uczniowie w ramach praktyk mogli by wyremontować jakiś wagon. Było by to realne? Tego typu przedsięwzięcie wymaga dużo roboty papierkowej, poza tym na cel takich praktyk wybiera się zazwyczaj zakłady zlokalizowane niedaleko szkoły lub gdzieś gdzie łatwo dojechać. Poza tym szkoły mają podpisane umowy z zakładami które wspierają szkoły finansowo w zamian za "darmową" siłę roboczą. Podczas planowania remontu węglarek w Rogowie brano takie rozwiązanie pod uwagę lecz szybko okazało się to nie opłacalne. Więcej na ten temat wiedzą Phinek i Adam. Edit: Widzę że z phinkiem dokładnie w tej samej chwili napisaliśmy odpowiedz na pytanie. Tytuł: W ile osób się remontuje wagony? Wiadomość wysłana przez: Phinek on 30 Marca 2009, 22:10:14 Cytat: "Marcin117" ... okazało się to nie opłacalne. ... No więc właśnie "opłacalne" może być w wersji "studenckiej" ale nie "zawodowej", czy tym bardziej "gimnazjalnej". Po prostu Student, człowiek dorosły, sam za siebie odpowiada i sam potrafi rozwiązywać różne problemy, zaś z doświadczeń "gimnazjalnych" wynika, że na 20 chętnych (czyli już wstępnie odegregowanych) osób można zlaneźć nie więcej niż 5 konkretnych i myślących. Ale nawet im nie można dać szlifierki tylko trzeba poświęcić sporo czasu aby im przygotować pracę. Stąd owa "opłacalność" odnosi się głównie do "opłacalności" czasowej, czyli tego ile trzeba czasu poświęcić aby dana robota została wykonana. Paradoksalnie samemu zrobisz często szybciej niż robiąc do z mało kumatym gimnazjalistą, któremu się tłumaczy co i jak należy zrobić. Tytuł: W ile osób się remontuje wagony? Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 30 Marca 2009, 22:19:04 Cytat: "Phinek" Cytat: "andrzej2110" Przyszedł mi do głowy pomysł aby spróbować nawiązać jakoś współprace ze szkoło mechaniczno gdzie uczniowie w ramach praktyk mogli by wyremontować jakiś wagon. Było by to realne? 1. Program praktyk - zatwierdzony przez MEN 2. Nadzór pedagogiczny 3. Ogólnie pojęte BHP To tak na szybko, bo można by więcej punktów zapalnych podać. Owszem temat praktyk jest ciekawy... podpowiem, że robimy pewne podchody, ale pod Politechnikę, gdzie jak wiadomo "dzieci" są starsze, mogą używać elektronarzędzi i nie potrzebują nadzoru pedagogicznego :wink: Mimo wszystko trzeba jeszcze X godzin poświęcić, aby opracować program praktyk, uzgodnić to z uczelnią, znaleźć chętnych studentów... może przy pomyślnych wiatrach za dwa lata coś się uda ruszyć... Ja nie mam na myśli aby ktoś z kolejarzy prowadził te praktyki. Praktyka prowadzona by była normalnie przez szkołę według programu nauczania a nauka odbywała by się na wagonie a nie jakim starym samochodzie albo czymś tam innym. Krótko mówiąc kolejka daje/wypożycza jeden wagon a szkoła w ramach zajęć go remontuje. Jak ma się ktoś nauczyć jak oczyścić i pomalować to może to zrobić na wagonie a nie starych drzwiach samochodowych. W zamian za remont można by dać uczniom darmowe bilety na jeden z kursów kleiki. Ewentualnie zorganizować dla nich specjalny wyjazd no ale to już są koszty. Może przez takie praktyki znalazło by się kilku chętnych na pomoc indywidualno w remontach i czyszczeniu szlaku. Co do studentów to było by to dobrym rozwiązaniem. Z dzieciakami rożnie bywa ;/ Tytuł: W ile osób się remontuje wagony? Wiadomość wysłana przez: Phinek on 30 Marca 2009, 22:34:41 A to samochody się czyści.... Teraz panie to się wymieni...
Żyjemy w innych czasachniż 20 lat temu. Teraz nikt nie uczy w szkole jak się Syrenkę remontuje :wink: Aby praktyki prowadził nauczyciel ze szkoły to i tak trzeba: - Przekonać takiego delikfenta + jego dyrektora - Opracować program praktyk i zdobyć "pozwoleństwo" MEN * - Opracowac "podręczniki", literaturę, pomoce naukowe.... czyli X godzin pracy, które teraz poświęcamy w to aby lokomotywki wiedziały którędy do przodu :wink: * - pytanie czy MEN to wogóle chciałby "łyknąć" bo po co uczyć zawodu, który praktycznie nie istnieje. Po co uczyć dzieciaki odrdzewiania starocia, skoro teraz się wszystko wymienia. Po co przyszłemu zawodowcowi znajomość nitowania, którego się już prawie nigdzie nie stosuje. Po co obróbka drewna, czy to warsztaty stolarskie czy mechaniczne.... Prędzej to można pchnąć przez "Politechniki" gdzie takie wyzwanie było by traktowane bardziej "inżyniersko - problemowo", a nie jako nauka konkretnych czynności. Tytuł: W ile osób się remontuje wagony? Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 30 Marca 2009, 22:39:39 Niedawno słyszałem ze ma być oficjalniej wprowadzony zawór Juhas i Baca. Tez stary zawód prawie na wymarciu. Owce i opłacalność to tak samo jak kolejka wąskotorowa...
Tytuł: W ile osób się remontuje wagony? Wiadomość wysłana przez: Phinek on 30 Marca 2009, 23:00:54 Ba szkoła kowali też gdzieś rusza... Ale tutaj jest to bardzo specyficzny "zawód" bo przekrój wiekowy i techniczno-technologiczny wagonów jest ogromny.
Przydał by się zawód "Konserwator zabytków techniki kolejnictwa" - ale kto to opracuje. |