Świat kolejek wąskotorowych

Czyli do Rawy nie tylko w Dni Rawy :)

18 lipca pojawi się kolejna możliwość przejechania całej trasy kolejki pociągiem planowym. Zapraszamy! Szczegóły jak zwykle na stronie www.kolejrogowska.pl (http://www.kolejrogowska.pl)

W związku z Pociągami do Zabytków spróbujemy wrócić do tematu Krzakobrań. Chcielibyśmy by na imprezę 18 lipca mogły jechać letniaki. Warunkiem jest wycięcie krzaków na odcinku Rawa - Biała (dodatkowy kurs dla mieszkańców Rawy podczas zwiedzania miasta przez przyjezdnych). Poszukujemy chętnych do wycinki w weekendy: 4,5 i 11,12 lipca. W zamian oferujemy darmowe bilety na Pociąg do Zabytków :)

S pozdravem Adam

Tzn...

Będą krzaki - pojadą rumuny
Będzie czysto - jedziemy 1Aw i Letniaki

Wybór należy do Ciebie  :wink:

Wstępnie się zapisuję. Szukam roboty i jak mi się trafi robota w weekend to nie dam rady a jeżeli weekendy będą wolne to dam;] :)

to już nie szukaj bo znalazłeś :D

Niestety przyjeżdżam dopiero w poniedziałek 13 lipca, jeśli byłaby wola Krzakobrania jestem chętny.

Ja tam chętnie, to co start 4 lipca ;)

:D chętnie ale niestety mały dług, obiektyw i statyw do kupienia :roll:

Na 4-5 lipca się też piszę na krzaki.
Jedzie ktoś z Warszawy lub okolic?

a

..

Ja może z takim dziwnym pytaniem, ale od odpowiedzi zależy czy pojadą dwie osoby. Mianowicie czy na ten sobotni kurs można zabrać się z psem?

Oczywiście że można. Zasady takie jak wszędzie. Pies podczas podróży musi mieć założony kaganiec, oraz musi być trzymany na smyczy.

S pozdravem Adam

Ale czy pies ma być w mundurze, czy bez???

ZTCW do Rogowa wybiera się w sobotę mocna delegacja z Piaseczna. Będzie zatem okazja do wspólnego poświętowania. :mrgreen:

Ok, dzięki.

@Kucyk
To pies cywil :)

Szykować wątrobę w związku z tą delegacją?

Myślę, że wątroby warto zostawić w domu, aby ich nie nadwyrężyć. (http://smileys.on-my-web.com/repository/Drinks/drinking-39.gif)

Pytanie bardzo ważne do organizatorów:
Jak wygląda sytuacja w Boguszycach, Głuchowie i Jeżowie ze sklepami. Wiecie o co chodzi,  nie mam tu na myśli sklepów RTV czy rowerowych... (http://smileys.on-my-web.com/repository/Drinks/drinking61.gif)

Z góry dziękuję za odpowiedź na jakże istotne pytanie.


@buczek_pkp

Czy mógłbyś dla koordynacji podać tu rozkład jazdy dla ekipy piaseczyńskiej jak mamy dojechać i wrócić pociągami PKP?

Dojazd z Warszawy:
KM 209
Warszawa Wschodnia (8:41),
Skierniewice (10:02), przesiadka
2219
Skierniewice (10:15)
Rogów (10:44).
Powrót:
3326
Rogów (19:05)
Skierniewice (19:33), przesiadka
KM 9230
Skierniewice (19:46)
Warszawa Wschodnia (21:10).
Jest to najwygodniejsze połączenie do Rogowa z Warszawy na "Pociąg do zabytków".

Ten 209 to troszkę późno.

Ja myślałem nad:

Warszawa Smródwmieście 06:19    KM 207   Koleje Mazowieckie
tylko 2 kl., pociąg z elektrycznych zespołów trakcyjnych (EZT)

Skierniewice           07:32    

Skierniewice           08:18    3041   Osobowy
tylko 2 kl.

Powrót jak wyżej.

@Gajos

No to teraz się nie wywiniesz z wycieczki :grin:

Po co mają Panowie być w Rogowie ok.8:50, skoro wyjazd jest o 11:15?

To zależy, czy przed wyjazdem chcecie rozejrzeć się po stacji (a warto). Jeżeli tak, to przyjazd o 10:45 jest trochę późnawo i wtedy polecam 8:45.

Choćby po to,żeby mieć ten komfort że jak się coś popsuje na tym wcześniejszym to mam alternatywę dojazdu tym na 10.45.
Poza tym manewry,muzeum nr.1...albo spotkać znajomych i pogadać chwilę.
Więc ja jadę tym wczesniejszym...

A więc na prośbe Kucyka ogłaszam dla ekipy piaseczyńskiej poniższy komunikat :arrow:

Ruszamy ze stacji w Piasecznie o godzinie 08:30 i jedziemy pociągiem KM 9152 do Zachodniego na który docieramy o 9:01. Następnie przesiadamy się na pospieszny 22105 o 9:25, ktorym docieramy do Skierniewic na 10:09. Tam chwilke czekamy i o 10:15 wsiadamy do osobowego, ktory dowozi nas na 10:44 do Rogowa.

A wracamy sobie tak :arrow:

Z zapasem paliwa wsiadamy do osobowego 3326 o 19:05 i na 19:33 jesteśmy w Skierniewicach. Tam mamy 8 minut na dokupienie odpowiednich trunkow i 19:41 ladujemy się do pośpiecha 33114, ktorym do zachodniej docieramy na 20:24. Na peronach możemy zaciagnąć świeżego powietrza jak i smrodu meneli. Uradowani o 21:00 wsiadamy do KM 11245, którym jesteśmy na 21:29 w Piasecznie.

Będziecie troszkę późno... W pół godziny dużo się nie zobaczy. Ale oczywiście zapraszamy

Większość się już widziało  :mrgreen:  więc te pół godziny jest w sam raz.

Natomiast zwracam się ponownie z pytaniem do bywalców Rogowskiej kolejki zawartym w poście http://750mm.pl/viewtopic.php?p=29153#29153 bo odpowiedzi wciąż brak...

W Boguszycach - nie ma sklepu, w Głuchowie - jest, w Jeżowie jest ale w mieście, tj. ok 2 km od kolejki, w Białej jest ale ok 0,5 km więc w czasie oblotu się nie zdąży. Generalnie polecam zabranie czegoś z domu, zwłaszcza, jeśli planujecie jechać do Białej (czyli odpada Wam szansa na wizytę w sklepach w Rawie), bo rozkład jest dość napięty.

pozdr M.

I to się nazywa KONKRETNA ODPOWIEDŹ!!!! Dzięki MichałZ! (http://smileys.on-my-web.com/repository/Respect/bow-004.gif)

A w Głuchowie sklepiszon jest daleko od stacji??
Rozważam taki plan dla ekipy z Piaseczna. Wodę (http://smileys.on-my-web.com/repository/Winks/beer-wink.gif) nabieramy do tendrów w Rogowie w takiej ilości aby na całą trasę do Białej i z powrotem do Głuchowa starczyło. Trzeba uważać aby się zbyt mocno nie zagrzała, bo jak wiadomo, inżektor ciepłą wodę słabo ciągnie, lub nie zaciąga wcale, czyli jakieś ręczniki izolacyjne do plecaków nada zabrać.
W Głuchowie zjeżdżamy pod żuraw i bierzemy tylko na odcinek Głuchów - Rogów. A w Rogowie nabieramy zapas do Piaseczna. :mrgreen:

Ale na samej wodzie się nie pojedzie.
Jeszcze o nawęglaniu trzeba pamiętać  :razz:

Czy z tej słynnej pizzeri dowożą placki?

Kto z sobą nosi, ten się nie prosi.

Biorę ze sobą furę skrzydeł pieczonych i kosz kanapek. Ale jak wspomniałeś o plackarni to bardzo mnie to zainteresowało. Czy można prosić o rozwinięcie tematu?

Jeśli mowa o nawęglaniu, to nie należy zapominać, aby przed wyjazdem popielnik dobrze oczyścić, żeby w trakcie Pociągu do zabytków nie trzeba było zjeżdżać na kanał na szlakowanie...

Przy elewatorze jest plackarnia.
Według opowieści snutych przez Studenta w piaseczyńskiej wózkarni zacna niezmiernie.
I stworzył mnie się w głowie chytry plan co by placka jakiegoś zamówić na stacyję po przybyciu 1718.
Stąd moje pytańsko czy dowożą??



Obiad akurat jadłem...

A do Rogowa to co? O suchym tendrze dojedziemy? Co do zjazdu na szlakowanie to można zabrać ze sobą taśmę szlakową a i w wagonach przecież są tajemnicze drzwi do EN57.
A na pic(z)ę to z miłą chęcią się piszę.

Nie dowożą. Co do jedzenia - jadłem tylko pizzę i naprawdę warto!  Nie rozumiem tylko tego entuzjazmu do nawódnienia...

Kucyk w wątku Kilka pytań dotyczących Px-a (http://750mm.pl/viewtopic.php?p=28607#28607) pisze:
...pierwszą czynnością, (...) jest sprawdzenie poziomu wody w kotle, którą powinno być widać w szkle. Jeśli jej nie ma, to spier... bo zaraz kocioł wybuchnie.

Dla mnie to wystarczający powód   :mrgreen:

Ps.
Być może ja również pociągnę jutro do zabytków. Negocjacje trwają.  :wink:

Oczywiście, że 2xm ma racje!

Jesteśmy prawdziwymi kolejarzami, czy też nie??!

Jeśli tak, to obowiązują nas przepisy kolejowe!






1.   Jeżeli jeden z przyrządów zasilających nie działa wcale lub działa wadliwie, pociąg można prowadzić dalej pod warunkiem, że drugi przyrząd działa sprawnie. W takim przypadku poziom wódy w kotle należy utrzymywać przez cały czas nie mniejszy od 1/2 szkła (wódowskazowego).
Jeżeli obydwa przyrządy zasilające działają wadliwie, należy w miarę możności doprowadzić pociąg do najbliższej stacji i tam dokonać naprawy przynajmniej jednego przyrządu. Jeżeli maszynista stwierdzi, że przyrządy zasilające nie działają z powodu usterek, które można usunąć tylko w warsztacie, powinien natychmiast zażądać parowozu zastępczego. Ogień należy wygasić, aby kocioł zabezpieczyć od uszkodzeń.
2. (...)
7. Przyrządy zasilające powinny być zasadniczo wyposażone w krótkie spódniczki i wydekoltowane bluzeczki, jednak za zgodą dyspozytora można odstąpić od tej zasady.


Dbamy zatem o nie spowodowanie konieczności wygaszenia kotła i nie łamanie przepisów kolejowych!

Amen.

Mam taką ową propozycję dla osób jadących z Warszawy pośpiesznym o 7.03 ze Wschodniego. Może zorganizujemy małą zbiórkę, aby w kolejowym gronie wykonać ową podróż. Moja propozycja 6.55, na peronie właściwym dla pociągu, pod czołem pociągu

Pod czołem??? Już na starcie wycieczki życie wam nie miłe???

Chcą być pierwsi do wysiadki na stacji docelowej :D

impreza była przednia, towarzystwo dopisało, a w szczególności ostatni wagon rumuński;).
Chłopaki naprawdę się postarali żeby dojechać do Białej Rawskiej. W skrajni torowiska prawie brak przydrożnych drzewek, no z wyjątkiem pewnych osobników, amatorów "szampańskie Igraskoje". Towarzystwo wie o co biega

Powtórzę się za kolegą Gagarkiem iż było baaaaardzo smutno przez cały dzień :) :)
Dzień zaczął się od tych co chcieli być pierwszymi a potem trzeba było rozkład prawie całych KM zmieniać żeby zdążyli a kończyło się na kurach kanibalkach :) A pewien osobnik może i zmieniał pozycje ale w skrajnie nie wszedł yyy nie wczołgał :) fotorelacja niebawem...

DO TYCH CO SĄ NA ZDJĘCIACH:
Wrzucać bez cenzury?  :twisted:

ja tam nie mam nic przeciwko temu.... trzeba było by się spytać tego właściwego, ale z tym problem, bo nie ma on konta, ani na naszej klasie nie występuje

Rp1 i dawaj po oporach :mrgreen:

Taaaaak. To była wyciecha!...

Nie dosyć, że przejechaliśmy całą trasę Rogowskiej kolei, to jeszcze traf sprawił, że doszło do spotkania dużej części userów z jajcarskiej frakcji tego oto zacnego forum 750mm :mrgreen:

Tu całkowita zgoda z Gajosem: w części artystycznej, zorganizowanej naprędce, królował znany już żul Petronel i drób.

Drób i ten z koszyka piknikowego Agusi, i kury - kanibale, były też walki kogutów, a i po kielichu z kokoszkami zrobiliśmy, oprócz tego cały czas były jajca...

Co do zdjęć, to walcie wszystkie! Szczególnie te, przy wykonywaniu których najwięcej rechotów było. Ja nie mam nic przeciw temu. :mrgreen: Najwyżej pojawią się jakieś czerwone paski pod avatarami...

A więc "łubu dubu łubu dubu niech żyje nam prezes..."

...a lodówka z zimnym prawdziwym piwem w trzecim sklepie i to wcale nie z brzegu :)
(http://lh5.ggpht.com/_JjNfyNrHeKE/SmJ8hBWeb4I/AAAAAAAANMA/bW1yPZHtc_k/s512/SN856667%20%5B%5D.JPG)
Niektórych trzeba było profilaktycznie związać bo coś o abstynencji zaczęli mówić
(http://lh5.ggpht.com/_JjNfyNrHeKE/SmJ9L3PLa5I/AAAAAAAANMY/MMI7Tp2UHJg/s400/SN856677%20%5B%5D.JPG)
Ten to zawsze znajdzie otwieracz do swoich regionalnych specyjałów :)
(http://lh4.ggpht.com/_JjNfyNrHeKE/SmJ9uGe5V8I/AAAAAAAANNA/nMTyqBUHzgI/s512/SN856688%20%5B%5D.JPG)
Spotkaliśmy ostatniego człowieka na ziemi który nie ma jeszcze konta na forum, przez co trochę mu się upadło...
(http://lh6.ggpht.com/_JjNfyNrHeKE/SmJ-HxZk1uI/AAAAAAAANNg/UWCbXe8RPYs/s512/SN856697%20%5B%5D.JPG)
...ale fota rodzinna musiała być!
(http://lh3.ggpht.com/_JjNfyNrHeKE/SmJ-Mn4e0MI/AAAAAAAANNk/Hx0i4DlMCMI/s512/SN856698%20%5B%5D.JPG)
Szklany semafor Petronela dał znak do odjazdu, możemy jechać
(http://lh5.ggpht.com/_JjNfyNrHeKE/SmJ-Tj0k3iI/AAAAAAAANNs/lAUs1JACYbE/s512/SN856701%20%5B%5D.JPG)
Ty nie przejedziesz? Ja nie przejade?
(http://lh6.ggpht.com/_JjNfyNrHeKE/SmJ-otgBdOI/AAAAAAAANOE/vGUc5wrJAdg/s512/SN856727%20%5B%5D.JPG)
Bratanie z kanibalskim bractwem kurkowym
(http://lh6.ggpht.com/_JjNfyNrHeKE/SmJ--fLWUjI/AAAAAAAANOc/w5SdKrYkxR8/s512/SN856738%20%5B%5D.JPG)
Ostatni gasi światło...grill był miły oj był... :)
(http://lh3.ggpht.com/_JjNfyNrHeKE/SmJ_CLbgYfI/AAAAAAAANOg/CYOa0s6fDoE/s400/SN856741%20%5B%5D.JPG)
No i żeby nie było że pociągu nie było :)
(http://lh6.ggpht.com/_JjNfyNrHeKE/SmJ_GKbnMaI/AAAAAAAANOk/yO_Rkdiomwk/s512/SN856742%20%5B%5D.JPG)
Więcej na http://picasaweb.google.pl/gajosgitara/PociagiemDoZabytkowRogow180709?authkey=Gv1sRgCKqh0uWG68XCWQ#

I to pisałem ja Marek z Lechem w rowie :)

Wczarajszy przejazd był bardzo udany a i pogoda była super.
Frekwencja przerosła oczekiwania wszystkich i oby tak było w sierpniu.
Klimat w pociągu był jak za starych dobrych czasów tzn. prawie że ilość chętnych przewyższyła ilość miejsc w wagonach.
A nawet w naszym wagonie toczyła się między pasażerkami walka o miejsca siedzące  :wink: .
Widać że ktoś zadbał o należytą promocję przejazdu,tylko na przyszłość warto by doczepiać w razie czego dodatkowe wagony,żeby każdy pasażer mógł odbyć podróż na siedząco,a w razie mniejszej liczby chętnych zawsze można wagony zostawić po drodze np. Rawie.
Przezorny zawsze ubezpieczony. :grin:

Wycieczka super!!! :D Oby takich imprez było więcej i może z dłuższym postojem na ognisko. :P

Co prawda dużym minusem był brak miejsc w pociągu, a biorąc pod uwagę jaki wczoraj był upał to i tak cud, że nikt nie zemdlał... Na szczęście znalazłam sobie miejsce w przedsionku i dało się jakoś przeżyć podróż. :)

Zaraz pokombinuje, żeby Kucykowe fotki ujrzały również światło dzienne... hehe... :D

Tak, impreza super, towarzystwo doborowe  :wink:
Frekwencja na odcinku Rawa - Biała - Rawa zdecydowanie zaskoczyła organizatorów.
Wysadzenia z miejsca w Rawie nie żałuję - zdążyłem zająć strategiczną pozycję w "przedziale klimatyzowanym"  :mrgreen:


No właśnie. Zastanawiam się, czy informacja o przejeździe była odpowiednia.
Dzisiaj przejrzałem lokalne "gazety" skierniewickie i jedyne imprezy kulturalne zapowiadane w ITS na stronach rawskich w dniach 17-25 lipca, to:
- Kino na trawie, organizowane przez MDK w Rawie - do 20.07 można składać propozycje filmów
- nauka tańca ludowego (od 13.07) i nowoczesnego (od 20.07) w M-GOK w Białej
- Letnie Kino w MDK w Rawie - 24,25.07 zapraszają na poruszające dzieło "Cziłała Beverly Hills" :???:
- Kino Roma - "Wojna polsko-ruska" (w dniach 17.07-23.07). W poniedziałki kino nieczynne.
Pociąg do zabytków się nie załapał...  Podobnie w "Dzienniku Łódzkim" wzmianki najmniejszej nie znalazłem :evil:
Być może były ogłoszenia "na mieście" - tego nie wiem. Wiem za to, że gdyby informacja np. w Skierniewicach była lepsza, to więcej osób przejechałoby odcinek Rogów - Rawa, czyli zasadniczo tak, jak przewidzieli organizatorzy.
Nic to, będą następne pociągi, a ilość chętnych raczej powinna wpłynąć mobilizująco  :smile:

Na koniec:
Moje zdjęcia (http://picasaweb.google.pl/marekm001/PociagDoZabytkow?authkey=Gv1sRgCIm5oPbG34mgdw#)
Trochę inna perspektywa, ale treść zbieżna.  :grin:

PS
Specjalne pozdrowienia dla Agnieszki, za ogólne "wprowadzenie" oraz zapewnienie miękkiego lądowania mojej Justynce.

Oj, taaak!
Jazda w rumuńskiej klasie to był wyczyn ekstremalny. 45 stopni wewnątrz, 0 tlenu na postojach, wilgotność 101%, pot śmierdzi spod pach itp.

Ale czas o kurrrkach kogutkach powiedzieć.

Otóż dawno, dawno temu na stację w Jeżowie kur wa gon przywieźli (a koguta tylko jednego...).
Kury osiedliły się niedaleko okazałego krzaku kurwarwaru i tam spokojnie ulegają przemianie pokoleń.
Podczes pikniku zorganizowaliśmy Chicken Mortal Combat. Wrzuciliśmy do zagrody bułę, co ów drób strasznie wkurzyło.

Oto relacja reporterska:

Buła niezgody została wrzucona.
(http://farm3.static.flickr.com/2654/3735842158_cf93d0bf01_b.jpg)


Hej sowy, kruki, orlice!
Szponami, krzywymi dzioby
Szarpajmy bułę na sztuki.
A kiedy buły nie stanie...
(http://farm4.static.flickr.com/3277/3735848530_dec1f4f14e_b.jpg)


...To se browara walniemy!
(http://farm3.static.flickr.com/2622/3735866674_8988c2d4b2_b.jpg)


A potem takie kolejowe jaja zniesiemy!
(http://farm3.static.flickr.com/2561/3735854510_8fddfc4841_b.jpg)


Dla forum 750mm jaja sobie robił Kucyk. :mrgreen:

Już wiemy czym się bawiliśmy i z czego się śmialiśmy, a czym byliśmy oczarowi, ale jeszcze nie wiecie czego nam brakowało. O tuż piszę książkę skarg i zażaleń ds. imprezy odbytej.
Brakowało nam powietrza, w klasie było za mało stanowczo tlenu, co nie którym źle to się odbiło na psychice, gadali od rzeczy, inny nie mogąc wytrzymać słuchania tych głupot po prostu zasnęli, a inni w letargu podziwiali kolejne kiwane kilometry, szczególnie przed samym Rogowem. A czego jeszcze brakowało....  Na pewno cateringu na każdej stacji, czy tez przystanku, na pewno taki tudzież by miał dla nas rację bytu. A i przydało by się rodem z IC taka pani z wózeczkiem serwująca kawę, herbatę, słodycze, no i oczywiście zimne napoje, no oczywiście bezalkoholowe, ale z procentem...

Oj przyśniło mi się...

Ciesz się, że ktoś ataku bioterrorystycznego nie zafundował (http://smileys.on-my-web.com/repository/Disgusting/fart-036.gif)

Wiadomo coś, czy będzie w tym roku pociąg dla MK do Białej z fotostopami?
Taki lekki off topic. :mrgreen:

A w Gnieźnie jest wagon barowy... :wink:
I jest pifffko :mrgreen:

Zapraszam na małą fotorelacyjkę :)

Pociąg do Zabytków 18 lipiec 2009 (http://www.paluchowscy.internetdsl.pl/rogow/20090718/)

Już za 9 dni - w sobotę 15 sierpnia 2009 wyruszy drugi pociąg do zabytków. Rozkład jazdy i harmonogram zwiedzania na: http://kolejrogowska.pl/?page_id=6 (http://kolejrogowska.pl/?page_id=6). Serdecznie zapraszamy!

(http://kolejrogowska.pl/obrazki/2005/02/PDZ_banner_15.08.2009.gif)

S pozdravem Adam

Cześć gratuluję kolejnej bardzo udanej edycji imprezy!

Tym razem koledzy staneli na wysokości zadania i pojechał skład dostosowany do ilości podróżnych znaczy się Lxd2+3xBxhpi<Faur>+ 3xletniak +wagon bagażowy.

Jednym słowem pogoda dopisała,pasażerowie dopisali ,a wszystko dzięki dobremu nagłośnieniu w mediach.

Niestety ekipa była w nieco okrojonym składzie,ale też było fajno.