Świat kolejek wąskotorowych

Czy ktoś mógłby wypisać wszystek tabor jaki się obecnie znajduje w Rogowie o raz podać jego stan?? Na wask.pl nie ma całego spisu.

http://kolejrogowska.pl/?page_id=10

Ale nie ma tam wypisane ile sztuk jest konkretnych modeli wagonów. Ile jest sprawnych, ile odstawionych. Mam na myśłi spiś mniej wiecej taki:

Wagony osobowe:
A20DP sztuk XX sprawnych XX
1AW    sztuk XX sprawnych XX
...


Wagony towarowe:

Lokomotywy:

Pozostały tabor:

Hmm...

Odpowiem pytaniem, które często w czasach PRL stanowiło nagłówek ciekawej rubryki - CZY WIESZ ŻE:
- W Rogowie jest druga co wielkości kolekcja w Polsce (Po Sochaczewie)
- Jest to m. in. największy zbiór wagonów cukrowniczych
...
- Po prostu można kolokwialnie powiedzieć, że sami nie wiemy co mamy  :wink:

A tak bardziej na serio. Po prostu wiadomo ile sztuk. Wiadomo, ze dokumentacja numeryczno-fotograficzna jest prowadzona... ale np. Pełen spis z uwzględnieniem opisów każdego wagonu jest dopiero w trakcie realizacji (został w tym roku zainicjowany przez Agnieszkę).
Czasami jakiś wagon jest i sami zastanawiamy się co to było... tzn. Czy to jest platforma przebudowana na węglarkę, czy to krytu po ścięciu dachu, czy też inne niewiadomo co.
Wiele ciekawych szczegółów wychodzi dopiero podczas NG wagonu, gdzie pod warstwami brudu i farb znajdujemy  fabryczne oznaczenia, bądź inne cechy, które pozwalają na odtworzenie histori tego konkretnego wagonu...

Więc na dzień dzisiejszy to właśnie źródło podane przez Marcina117 jest najbardziej celne.

Tam znajdziesz:
* osobowe:
1Aw - 5 szt. - sprawne 1-2 (zależy od definicji ...)
3Aw - 1 szt. - sprawne 0
A20DP - 4 szt. - sprawne 3

*Towarowe:
jak w opisie wyżej... dużo...

*Lokomotywy
Lxd2 - 6 szt. - sprawny 1 (2 sztuki ZN oczekują kasacji)
Lyd1 - 3 szt. - sprawna 1-2 (2 jest zimną rezerwą)
Wls75 - 1 szt. - sprawna 0
2Wls40 - 1 szt. - sprawna 1
...

*Pozostały tabor...
tyb bardziej... oraz ...
np. wózek torowy, który zapewne był przedwojenną kolebą.  :wink:

Wiem i właśnie dlatego pytam o spis  :D Tu jest co spisywać :D
Są jeszcze chyba 2 parowozy??

3 w porywach do 4...

2 szt. Px48
1 O&K
(1 szt Riesa - 600 mm w częściach)

A transporterów dużo się zachowało?? Są wasze czy nadal PKP??

PS: na stronie jest napisane ze w Rawie zbudowano drugą ładownie transporterową bo brakowało transporterów i tam wyładowywano wagony normalnotorowe. Istnieje ona nadal??

Istnieje czoło tej rampy - tor normalny jest niestety rozebrany

Transporterów było zaś gdzieś ok. 60 szt. z zzego naszych jest ok. 30 - piszę było, bo PKP swoje (prawie wszystkie pociął - zostało chyba 6).

Dokładny spis transporterów z uwzględnieniem podtypów itp... jest również w trakcie opracowywania - znany z tego forum NTP-13 wgryza się w temat od ponad pół roku.

Ktoś mógłby... ;)

Lxd2-249      ZN PKP
Lxd2-264      
Lxd2-265      sprawny
Lxd2-309      
Lxd2-316      ZN PKP
Lxd2-340      

Lyd1-205      ex cukr. Dobre, PKP Pleszew
Lyd1-211      ex cukr. Dobre, PKP Pleszew
Lyd1-215      ex c. Nw. Staw, PKP Nw. Dwór

WLs75-94   ex cukr. Leśmierz
2WLs40-940   ex cukr. Dobre

MBd1-133   (Dkd 606) Warsztaty WMD Lisewo 1966
MBd1-138   ex c.Kruszwica
MBxd1-203   Konstal 3/1965   
PKS M1      ex Cisna, podwozie

Px48-1911
Px48-1783   ex ośr. kolonijny Sadek
10   (Bn2t)    O&K 7900/1922 r. ex Star.
tender 2-os.   ex cukr. Dobre
Bn2t Riesa   ex Spała (600 mm)   

SM03-134   (1435 mm)

Wmc-009      ex Sompolno
Wmc-014      + doczepka

Bxhpi 00-450024...
   123-9
   124-7    do rem.
   138-7
   140-3

Bxhpi    1627   1Aw ex Piotrków
   1628   1Aw ex Piotrków „bufet”
   1685   1Aw ex ośr. kolonijny Sadek
   1698   1Aw ex cukr. Kruszwica
   1908   3Aw ex Gniezno   

Bx 1351      (BTx 00-240024 752-0) bez ham. „M1”
Bx 1352      (BTx 00-240024 757-9) bez ham. „Łódzkie”
Bxhi 1355    ex c.Kruszwica, ex Kddxh 33101 (9500-9)

Fxh 4080      (00-000024 625-6) Z. Ostr. 1542/1930 r., z przedz. pocztowym
Fxh 4088      (00-000024 630-6) Z. Ostr., 1929, zielony, ex Kdxh 21057
Fxh 4634      (00-000024 645-4) Chorzów 1950, przeb. z Kdxh 1966 r.
Ftdxh      (00-0024 0305-4) Z. Ostr. 1929, z wyst. oknami ex Ftxh 75312

K 20211   Warszt. Opalenica 1941r., ex Opalenica
Kddxz   17 9042-2    ex 9047-1 ex 33213, Świdnica 1960
   17 9044-8   ex 33215 wag. gosp., Świdnica 1960
   17 9059-6   ex 33230, Świdnica 1960
   17 9060-4   ex 33231, Świdnica 1960

Swddx   16 4703-4    ex 29309, Chorz.35010/54, przeb.1962, ob. węgl.
Swddxh   15 4505-4   ex 29312, Chorz.85134/54, przeb.1962, ob. węgl.

 
W 22992   Hofmann 1901, ex Opalenica
Wddx   17 8650-4   ex 36331, Świdnica 1960
Wddxh   17 9182-7   ex 36083, Świdnica 1959, odmalowany
   17 9283-3   ex 36523, Świdnica 1960
   17 9285-8   ex 36525, Świdnica 1960

Ph27034   Paulus 1914, ex Opalenica
Pddxh   17 6531-3   ex 37072, Świdnica 1960
   17 6532-1   ex 37073, Świdnica 1960

Rdx   00-00924 5154-1 ex S 77636, 1928 r., polewaczka
R 71001   A. Koppel W-wa ok. 1905?, zb. B. Szwede

S   1311-1 kryty – towos, ex S 77586
S   1352-5 1Aw ex Bxhpi 1647
S   3016-8 (faktycznie 3005-1) pług 2-os ex c.Kruszw. ex KD Wieluń, ex 77588,1905 r.   
S   3502-3 pług 802S
?   pług saski   
?   podwozie krytego z osiami skręt.

Wagony towarowe cukrowni Dobre:
00-05 0522 095-4   Z. Ostr. ok.1925, klapy wysokie
00-05 0522 135-8   Z. Ostr. 1929, klapy niskie
16   ex 257, „samosyp” ex cukr. Pustków, Huta Pokój,
maźnice A.Wollny Breslau u. Ohlau
112   wag. kryty 4-os., maźnice Parowóz W-wa?
114   wag. kryty 2-os. Hofmann Wrocław 1901 r., ex Opalenica K 20121
115   wagon kryty 2-osiowy   
?   koleba   

Wagony towarowe cukrowni Kruszwica:
46   Z. Ostr. 1923-24   11.12.2002
254   prod. własna cukr. Kruszwica 1920/30 z części z Zakł. Ostr. - blaszany
294   typ „Kruszwica”, z ham. 1923-24, Wolski-Wiśniewski?, dop. PKP
333   prod. Poznań 1943 r.
362   ex cukr. Mątwy, Krupp 1899 r.   
405    ex cukr. Mątwy, Krupp 1900 r.   
862   Z. Ostr 873/1928 ex PKP 23498 Somp   
533   typ „Brześć” (prod. O&K przed I w.ś.), ex PKP 28614
900   Hoffman 1903 ?, z ham. ex PKP 22680, ex Pleszew?
914   typ „szafa”, z ham. ex PKP 22522
927   Hoffman 1903 ?, z ham.
959   4-os. typ „Krośniewice” , ex Mareza
975   4-os. prod. Stocznia Gd. ok. 1920r. ex Wx 25143, maźnice Krawczyk&Ska w Zawierciu   
1019   ex Gdańska KD,
1022   ex Gdańska KD   
1034   ex Gd. KD W 23366 ?, WKAG 653
1037   1914 r. ex Gdańska KD W 23194   
1041   1914 r. ex Gdańska KD W 23344   
1045   1914 r. ex Gd. KD Wh 05 0228-5, ex 23383
1047   4-os. ex c.Pelplin, Ferrostal 1928?
1055 4-os. ex c.Pelplin, Ferrostal 1928? (ob. nr 1063)
1056   4-os. ex c.Pelplin, A. Koppel Dortmund 1896?
1061   4-os. ex c.Pelplin, Ferrostal 1928?
?   4-os. platf., ex węgl.cukr. Pelplin?
?   4-os. platforma,

Tddyyhp 00-38 426...
6002-3
6032-0
6033-8
6034-6
6139-3
6142-7
6193-0
6211-0
6229-2
7002-2
7003-0
7004-8
7007-1
7025-3
7213-5
7214-3
7215-0
7290-3
7332-3

Tddyyhp 00-40 426...  
9001-8
9002-6
9011-7
9043-0
9059-6
9060-4

ponadto są jeszcze bodaj 3-4 szt. transporterów ZN PKP, których jeszcze nie pocięto...
pozdr M

To w takim razie należy jeszcze dodać:

Drezyna KLANU P
3 szt. wózka wahadłowego DF7 (kiwajka)
2 wózki torowe lekkie
2 wózek torowy ciężki - ex. koleba

oraz trochę wózków technologicznych 435 mm

O jaki ładny spis :) o to mi chodziło:) dzięki :)

Jeszcze są 2 wózki torowe 600mm z kołami dwurantowymi.

Oraz coś co miało być drezyną.. czyli efekt przebudowy złomowej drezyny przez WKMK

Macie fotki?? Bo smaku się narobią :D

To nie są wózki torowe, tylko wózki od czteroosiowego wagonu do przewozu okopowizny. Konstrukcja oczywiście drewniana :)


www.kolejrogowska.pl - dział TABOR. Jeżeli tam nie ma fotki, to znaczy że jeszcze jej nie zrobiliśmy. Nawał innych bieżących prac związanych z utrzymaniem linii i taboru sprawia że inwentaryzacja naszych eksponatów nie jest zadaniem priorytetowym.


S pozdravem Adam

Jeżeli interesuje cię (wzorem Michała Z) :

Drezyna silnikowa otwarta, ex WKMK

To tutaj: http://picasaweb.google.pl/martin.tucker.pl/2008071920080720RogW#5225212387460675394 możesz zobaczyć jak to coś wygląda. Ja + Phinek zaraz po jej rozładunku w Rogowie.

albo jest, ale nie wiemy u kogo i na którym dysku  :wink: (czytaj pilniejsze porządki na hali niż w cyfrowych zbiorach)

Do spisu taboru można od dziś dopisać:
Ls60 - 036
Ls06 - 281

Obie lokomotywki są własnością osoby prywatnej, która sfinansowała dzisiejszy ich transport do Rogowa. Natomiast nasi wolontariusze ogarniali temat organizacyjnie oraz czynnie udzieleli się przy pracach ładunkowych i rozładunkowych.
Jutro lokomotywki zostaną zabezpieczone przed zimą (oraz wandalami) zaś od wiosny zaczniemy się im dokłaniej przyglądać...

Skandal panie Jacek, nie dalej jak 3 tygodnie temu mówiłeś że temat zdechł ...
Ich kompletność znacznie odbiega od stanu z naszej letniej wizyty ?

3 tygodnie temu... kiedy to było pane Havranek...
2 tygodnie temu właściciel tych lokomotywek zadzwonił do mnie, przeprosił, że długo się nie odzywał i prosił o szybkie zorganizowanie transportu.
Kilka szybkich telefonów, parę godzin na stolarni (kliny), nocleg u Adasia, poranny spacer do Budohurtu i voi la... oczywiście nie było tak łatwo... prace trwały od 7:30 do godziny 14 z groszem.
Zaś stan... no to jest właśnie widok od tej strony która była przez nas mniej oglądana. Inna inszość, że tak po prawdzie to ta druga to pewnie niestety będzie jedynie dawcą. Nie mnie decydować, nie fundacja jest właścicielem obu lokomotywek. Fundacja będzie jedynie pilnować merytoryki remontu - zgodności historycznej oraz technologii napraw.

A czy koledzy z działu Rogowskiego mogli by zdradzić z jakiego zakładu są wzięte te dwie Ls60.

Budohurt - Łódź

Lokomotywki nie są własnością FPKW, zaś ich przeprawadzka miała na celu ocalenie przed palnikiem - teren dawnej bocznicy musiał zostać zdany przez właściciela lokomotyw.

Kolejna dobra wiadomośc dla miłośników statystyki...

W sobotnie popołudnie dojechał do Rogowa wagonik-koleba numer 57. Jest to jedna z wielu koleb, która onegadaj budowała warszawskie Metro.

Koleba ta jest bardzo ciekawym eksponatem gdyż pokazuje w jak dużym stopniu koleje górnicze różnią się od tradycyjnych kolei wąskotorowych. Koła łożyskowane są indywidualnie, czyli nie są spięte w zestaw kołowy ja to ma miejsce na tradycyjnej kolei. Również kwestia sprzęgów użytych w tych kolebach jest ciekawa. Fotki będą niebawem gdyż jak przyjechaliśmy to było już na tyle ciemno że robienie zdjęć było mocno utrudnione.

Dla szybkiego zaspokojenia ciekawskich:
(http://kolejrogowska.pl/obrazki/2009/12/kolebka.jpg)

Jak widzać było mocno ciemno, zimno i do domu daleko ... :sad:

Wielkie podziękowania dla:
- SAMEXu - za pożyczenie Lublina
- Marcina117 - za pomoc w za- i wy- oraz za- i wy-ładunku  :wink:
- Drezyniarza - za pomoc w ustaleniu awarii Lublina
- Kucyka - za przyrowerowanie do drezyniarni celem odpalenia Lublinka z Bestera
- KLANU - za pomoc przy zakupie akumulatora
- Agnieszce - za fotkę koleby
- Kajetanowi - za światło nad olejarnią

A to tego dotyczyła ta eskapada Lublinowa :grin:

Tak z ciekawości:
zostało jeszcze coś na złomie z tych koleb czy pojechały już do huty?

Jeszcze ostatnie sztuki są, więc jeżeli ktoś chce mieć swoje 470 kg. szczęścia to zapraszamy do zakupów na złomie RJM s. c. znajdującego się w Warszawie na ul. Chełmżyńskiej 180.

po ile sprzedają??

2 kilo za kilo  :wink:
Albo coś koło 1,2 PLN/kg - w zależności od tego jak się dogadasz.

Rozstaw 600mm jakby ktoś chciał wiedzieć.

http://www.youtube.com/watch?v=x8q047itqaw

0:20, podpis, że Głuchów. Co to więc te wraki (3Aw zdaje się) tam robią?

Coś im się pomyliło. To oczywiście Rogów Towarowy, a wrak 3Aw jest cały jeden.

Tak myślałem, ale moje wątpliwości budził brak widoku jakiejkolwiek infrastruktury i innego taboru. A propos, ile macie Rumunów? Co z 309 i 264? Które z nich nadal należą do PKP?

http://kolejrogowska.pl/?page_id=278
Są cztery lokomotywy. Jedna sprawna i trzy nadające się do uruchomienia po wyłożeniu odpowiednich sum.
O ile oczywiście byłoby miło, gdybyśmy mieli więcej niż jedną Lxd2 na chodzie, to jednak w tej chwili nie ma planów brania kolejnego rumuna na warsztat.

Do PKP ZN należą ponadto dwa trupy, 316 (po zderzeniu) i 249 (silnik Maybach)

Czy los 316 i 245 jest już ostatecznie przesądzony? Zresztą te lokomotywy nadają się chyba już tylko jako dawcy.

witam - lokomotywa Lxd2-245 to u Was na rogowskiej a nie chcący nie na krośniewickiej? - pozdr

Oczywiście w Rogowie nigdy nie było Lxd2-245 tylko 249 i to jej pozostałosci wraz z 316 stoją na stacji w krzakach.

Dlaczego 264 ma "wytłoczenia" tylko z boku?

W trakcie eksploatacji czasami dokonywano podmian drzwi pomiędzy egzemplarzami z różnych lat produkcji (ważne, że pasowały), więc mogły powstawać takie "mutanty" częściowo z przetłoczeniami, a częściowo bez.

Bo miała dobrego dzwona w czasach eksploatacji na PKP i ma agregat chłodniczy od innej maszyny z gładkimi klapami,patrz na przednie drzwi.
Takie przekładki były często praktykowane na wąskich torach gdzie sprawna maszyna po dzwonie dostawała elementy z maszyn odstawionych do kasacji.

P.S.
Drzwi z maszyny z gładkimi klapami nie da się założyć do maszyny z klapami nie pasują zawiasy,trzeba dokonać przekładki całej machy z drzwiami.

Jakub - w kwestii formalnej to chłopaki tych lokomotyw NIE MAJĄ...

Ze względu na liczne ubytki (lokalni ciągle coś z nich wyciągają) lokomotywy te mogą być tylko dawcami, i to chyba wyłącznie wózków oraz przekładni. Oczywiście trzymamy rękę na pulsie i gdy ZN będzie przymierzał się do ich kasacji, to będziemy starali się dogadać ze złomiarzami, aby pozyskać maksimum części zapasowych (oczywiście zależnie od zasobności naszej kasy).

Spieszę poinformować, że dziś powiększył się nasz ilostan taboru. Do Rogowa przybyła z dawna oczekiwana Wls150-5 z Cukrowni Tuczno zakupiona podczas licytacji za ubiegłoroczne wpłaty 1% dla FPKW. Lokomotywa wydaje się kompletna i jak pewnie niektórzy wiedzą, tuż przed zamknięciem kolei cukrowniczej przeszła naprawę główną. Jeśli tylko będzie to możliwe zostanie uruchomiona i będzie można ujrzeć ją na szlaku.

Szczególne podziękowania dla Marcina za osobisty nadzór i pomoc przy dzisiejszym transporcie oraz dla wszystkich, którzy wypełniając w ub.r. PIT-a wskazali właśnie nas :)

Czy zostaną zachowane jej niebieskie barwy?

W tym sezonie będzie niebieska.

Gratulacje dla Sąsiadów. Moje namiary na coś się przydały??

Czy to oznacza, że docelowo straci cukrownicze barwy??

Jakie otrzyma oznaczenia? Lyd1-228? Nigdy nie pracowała na PKP, zdaje się została ona przekuta z 785mm. Zielono-pomarańczową malaturę miały we większości Lydki PKP-owskie, te z przemysłu albo nie miały takich barw fabrycznie, albo zostały przemalowane w pierwszych latach eksploatacji.

Osobiście bym nie zmieniał oznaczenia ani kolorystyki. Idealnie pasuje do składu węglarek cukrowniczych I pociągów w takim składzie.

Phinek, to już wiecie czego macie nie robić :-D

Chciałem rozwiać wnoszone tu obawy. Malowanie zielone z pomarańczowym pasem dotyczyło tylko lokomotyw PKP i było wynikiem zarządzeń obowiązujących w tej firmie. Malowanie to bywało utrzymywane przez cukrownie odkupujące takie lokomotywy od PKP. Tak m.in. było w przypadku naszych Lyd1-205 i 211, których malowanie nie uległo zmianie po ich odkupieniu przez Cukrownię Dobre. Natomiast przedmiotowa Wls150-5 nigdy nie była eksploatowana przez PKP, zatem nie będzie miała malowania ani oznaczeń PKP. Zostanie przywrócone jej wcześniejsze malowanie przemysłowe. Obecne niebieskie z żółtym pasem jest twórczą inwencją zakładów naprawczych w Żarowie i w tym malowaniu lokomotywa ta generalnie nie pracowała normalnie w Tucznie, bo po tej naprawie kolej nie była już eksploatowana a jedynie likwidowana.

A jak ono wyglądało?

Przypuszczam - coś a'la Kruszwica czy Elektrownia Chorzów - malowanie zielone, ale inne detale.

No to szykuje się dobry materiał na imprezkę ze składem cukrowniczym. Może chociaż do Jeżowa pojedzie za pociągiem specjalnym 24 kwietnia :lol: . Jednak chyba byłoby za dużo tego dobrego, ale w późniejszym terminie...

Malowanie Wls150: cała ciemnozielona z pomarańczowymi czołownicami. Podwozie typowo - koła i wiązary czerwone, obręcze kół białe. Jeśli lok. przechodziła ostatnio naprawę w ZNTK Wrocław to standardowo malowano oznaczenie WLs150-nr fabr. W przypadku Tuczna w cukrowni domalowywano jeszcze nr zakładowy, czyli w tym wypadku 5 na budce pod nr fabr i z przodu. Niestety w latach 90. nie malowano już na lokach napisów typu "Cukrownia Tuczno".

Wcześniej na loku ciemna zieleń była w odcieniu khaki-oliwkowy a czołownice czerwone. W tamtych czasach napewno w przypadku Tuczna malowano na budce nazwę/symbol cukrowni bo ich sieć była połączona z innymi kolejami na kujawach i jakoś musieli się odróżniać.

A co się stało z 2 wagonami co stały wraz z lokomotywo??

Poszły na wcześniejszym przetargu

Tak patrząc na zdjęcia , proszę powiedzieć gdyż nie jestem w temacie  , cuk. Tuczno jest całkowicie zlikwidowana? , , a tamten tabor  czy wiadomo ktoś kupił na inną kolejkę?
Tam na jednej fotce stał wrak czegoś może ktoś poznaje.
A cofając sie parę lat wstecz  , wszystko było czynne  , torowiska na swoim miejscu.

Ten wrak to wydmuszka po Ls40 przerobiona na pług odśnieżny.

Cukrownia jest natomiast likwidowana totalnie dzięki unijnym pomysłom aby cukier trzcinowy (podobno zdrowszy) sprowadzać np. z Kuby.

Tak


Nie - kupili ludzie, którym się wydawało, że uda się je dalej korzystnie odsprzedać.



Pług na bazie Ls40-3621

Masz racje , właśnie mendy z Kompanii Cukrowej , że unia pomaga cukrowniom - pewnie pomaga zamknąć konkurenta , cukier z trzciny banda ........... pewnych synów  -  a ja myslałem ,że wiadomo skasowali linię to przynajmnie zakład jeszcze dykwi  , a tu tak Dobre skasowane , Tuczno rozpierducha  , Kruszwica żyje??? , Gosławice trup , Ostrowy trup , Leśmierz nie wiem , Brześć kujawski dokańczają pomocy z unii europejskiej.Szlak człowieka trafia. Dziękuję ,ze odpisaliście na moje pytania .

Kruszwica żyje jeszcze , z tego co widziałem ostatnio budowali jakiś silos. O zwolnieniach też nic nie słychać. Nie ma się czemu dziwić w końcu została sama w regionie. W trące, iż w latach 30 ubiegłego wieku w rejonie Inowrocławia znajdowały się następujące cukrownie: Mątwy, Kruszwica, Tuczno,Janikowo, Pakość, Wierzchosławice. Każda z nich posiadała kolejki wąskotorowe oraz dla smaczku Cukrownia Janikowo posiadała "cukrowniczą linię kolejową" nie chodzi tu o bocznice taką z jaką mamy do czynienia w Tucznie(Tuczno-Jaksice).

Ciekawe czy świeżo sprowadzona Wlska odpali po odpowiednim przygotowaniu :). Niemniej muszę przyznać że mocno mnie zdziwiło że została taka spora pozostałość po kolejach cukrowniczych - nawet nie liczyłem na tor w obrębie zakładu ! Tak BTW to są jeszcze jakieś inne pozostałości po kolejce prócz lokomotywowni i kawałka toru ?

I slusznie liczyles - z waskich torow pozostalo tylko to, co bylo w betonie/asfalcie i ten kawalek ulozony na pamiatke pod loka i wagoniki.
Normalne tory owszem, troche ich pozostalo, ale jak juz pisalem wczesniej, bocznica normalna do Jaksic jest juz raczej nieprzejezdna.

Z kolejki pozostało wiele nasypów, podkładów, podkładek, gwoździ na trasie kolejki. W ostatnie wakacje przeszedłem trasę kolejki od Tuczna do Wierzchosławic. W drogach nie ma już prawie śladu po przejazdach. Część starotorza jest zaorana na "dziko" chodzi o to, że bez pozwolenia firmy do której grunt pod torami należał.

http://www.fpkw.pl/www.php?idSekcji=17

Na samym dole strony, tuż nad zdjęciami z JHMD jest zdjęcie jakiegoś 1Aw przeciętego na pół z podpisem "Zapowiadając niejako część drugą artykułu, dwa zdjęcia z Rogowa - najpierw źródło pozyskiwania części (np. ram okiennych) odkryliśmy w nieodległym Jeżowie". Czy to Bxhpi 1611? Jak tam trafił i co z nim teraz?

ZTCP to wagon ten podobnie jak inne wagony starego typu uległ kasacji w obliczu przyjscia na kolejkę wagonów z FAURa... no i oczywiście kolejarze mogli sobie sprawić nową szopkę/komórkę/schowek nabywając pudełko...

(http://www.fpkw.pl/obrazki/1Aw_wrak.jpg)

Czy w okolicy jest więcej takich "wagonów"?

Jeszcze kilka pudeł jest po okolicy, ale niestety w większości to straszne truchła.

Na rogowskiej KD były 4 szt 1aw, które po przyjściu wag. rumuńskich pocięto a 3 pudła sprzedano po okolicy. Dwa z nich trafiły właśnie do Jeżowa i w ostatnich chwilach ich istnienia zostały przez nas pozbawione cennych części. Oba były rozcięte na pół. Jedno pudło trafiło do jakiejś szkoły czy ośrodka sportowego (teraz nie pamiętam), ale już nie istnieje. Więc obecnie nie ma żadnego.

Uprzejmie donoszę, że wedle dziś wykonanych odskrobek wynika, że nabyta z Tuczna lokomotywka Wls-150 nosi numer fabryczny 7626, a nie 6027...

Oznacza to, że lokomotywa ta jeździła kiedyś na PKP jako Lyd1-204.

Oczywiście w związku z tym poszukiwane są wszelakie kwity (głównie zdjęcia) związane z tym egzemplarzem.

Ze swej strony dodam, że wg dokumentacji PKP lok Lyd1-204 pracowała na kolei gdańskiej oraz kwidzyńskiej i w 1988 r. została sprzedana właśnie cukrowni Tuczno. Proszę się nie sugerować dostępną w necie listą na http://www.tabor.wask.pl/egzemplarze.php?&id=467

Pozostaje zagadką, czemu ktoś podmienił w cukrowni te numery...
Może np. podczas naprawy w latach 80-90 w ZNTK Wrocław przykręcono na ostojnicy złą tabliczkę uznając, że nie numer ale producent jest ważny?  

Te nowe fakty wyjaśniają, dlaczego na naszej lokomotywie nie ma absolutnie żadnych śladów po prześwicie 785 mm (bo nr 6027 był na 785 mm) i charakterystycznym dla niego systemie sprzęgowym (zwłaszcza na czołownicach - gdzie są typowe dla PKP żeliwne płyty dociążające). Natomiast na budce są ślady po daszku górnego reflektora, który był tylko na lok PKP, a w środku ślady po kranie hamulca zespolonego - to właśnie te ślady zainspirowały Jacka do tych jakże odkrywczych poszukiwań :)

Czyli pierwotnie były PKP.  Czyli w przyszłości zostanie przywrócone malowanie PKP??


A jak tam 2 lokomotywy Ls60??

Osobiście jestem za tym, aby przywrócić jej charakter PKPowskiej lokomotywy. Tzn. byłbym za dążeniem do tego, aby lokomotywy z obciążnikami miały wygląd PKP (204, 211, 215), zaś przemysłowy charakter przywrócić lokomotywce Lyd1-205.

Pod pojęciem przemysłowego wyglądu rozumiem między innymi:
- brak płyt dociążających (i tak ich brak) i płaską czołownicę (zaspawane otwory do mocowania płyt)
- brak hamulca zespolonego (i tak w 205 on nie funkcjonuje)
- brak środkowego reflektora (i tak w 205 elektryka jest wykonana przez fachowców z pod znaku skrętki i trytytki)
- malowanie nie PKPowskie
- oznaczenie Wls150-7627

Ja osobiście jest ten za tym aby jedna lokomotywa była w barwach cukrowniczych. Która?? hmm to już nie moja decyzja. Czy gdzieś na jakieś kolejce zachowała się sprawna lokomotywa cukrownicza?? Jedna jest w Jędrzejowie ale bez silnika, jedna na Nałęczowskiej. Tylko że tam nie ma specjalnie z czego złożyć składu buraczanego. W Rogowie jest.

Dokładnie dlatego sprawą oczywistą jest to, że docelowo nie będzie sytuacji, gdzie wszystkie 4 są w barwach PKP.

Dla mnie istotne jest to, aby to były nie tylko barwy, ale cały wygląd zewnętrzny był zgodny z charakterem kolej przemysłowej - cukrowniczej. Czyli tak jak pisałem również odpowiedni stan zewnętrzny (brak obciążników, hamulca zespolonego, środkowego reflektora). Obciążników nie ma jedynie 205, więc to ona najbardziej nadaje się do przywrócenia nie "PKPowskich barw".

A po co i dla kogo chciałbyś ten skład buraczany formować? Nie zapomnij jeszcze dodać za co? Osobiście chętnie taki skład bym zobaczył na torach jednak nie widzę na chwilę obecną ani technicznych możliwości ani ekonomicznego uzasadnienia podejmowania się takiego projektu. Bo jeśli dla uciechy kilku miłośników, którzy i tak na koniec skwitują, że malowanie im się nie podoba to już znasz moją odpowiedź.

Czyli lokomotywa po przemalowaniu będzie nosić oznaczenie Lyd1-204 rozumiem?

Zgadza się ze ekonomicznie jest to nie uzasadnione ale w Rogowie jest już taki skład tylko brakuje lokomotywki do niego.

Nie wydaje mi się, że brakuje:

(http://kolejrogowska.pl/obrazki/2009/04/dobre_nowe-265x165.jpg)

Choć owszem 150 w wersji przemysłowej winna być i do tego będzie się dążyć.

@ OT - Nałęczów jest OT potwierdzającym słuszność, że w Rogowie winna być Wls150 w wydaniu cukrowniczym, dlatego pozostanie w temacie.

Witam
A jak wygląda sprawa lokomotyw Ls60 ?

Stoją sobie razem z SM03 czekając na lepsze czasy. W najbliższej  (ani nawet dalszej kilku letniej) przyszłości nie są planowane żadne prace z nimi związane. Bardziej odległe i jeszcze nie sprecyzowane plany to uruchomienie jednej z nich i z jej wykorzystaniem pokazy wtaczania wagonów normalnotorowych na transportery. Wcześniej jednak trzeba by jeszcze zdobyć jakiś wagon do tych celów.

Poprawiłem orta // PN

Cały czas nad tym pracuje :)

Hmm, jak my zmieścimy EN57 na transporterach ? :D

zależy, ile macie transporterów :P, zwory krótsze, czy dłuższe, ale zawsze można podorabiać :P

To jest koncepcja! Nawet dwa słupy trakcyjne już mamy.

(http://kolejrogowska.pl/obrazki/2011/09/martwa_natura_z_migomatem.jpg)

Na początek spokojnie - jeden wagon z push-pulla wystarczy ;)

Ostatnio na forum zrobiło się głośno na temat malowania taboru i tak przy okazji zacząłem się zastanawiać czy nie warto było by zastanowić się nad  odtworzeniem "wymarłego" już, kremowego malowania Lyd1 stosowanego niegdyś na kolei ełckiej:

http://www.kolejowaklatka.org/foto/foto2.php?f=3317 (http://www.kolejowaklatka.org/foto/foto2.php?f=3317)
http://www.bluefish.foxnet.pl/Tabor/Spalinowe/Lyd1/Zdjecia/galeria_Lyd1.html (http://www.bluefish.foxnet.pl/Tabor/Spalinowe/Lyd1/Zdjecia/galeria_Lyd1.html)
http://rail.phototrans.eu/images/photos/big/27/46717.jpg (http://rail.phototrans.eu/images/photos/big/27/46717.jpg)

Nie jest to jakaś "radosna twórczość", ani odosobnione malowane jednej maszyny - przez kilkanaście lat (ostatni link - foto z 1989 r) było tak pomalowane kilka maszyn, aby współgrały z taborem rumuńskim.

Pozwoliłem sobie napisać moje przemyślenia w tym wątku, gdyż KWRRB posiada 4 lokomotywy tego typu i - jako że jest to kolej o charakterze historycznym nie tylko teoretycznie - ale tabor jest restaurowany z wielką dbałością o szczegóły i zachowanie historycznego charakteru.

Obawiam się że przedstawiciele komisji do spraw czystości i zgodności historycznej nie przychylą się do tego wniosku z powodu tego że żadna z rogowskich maszyn nigdy nie była w Ełku i nie jeździła w takim malowaniu. Ogólnie założenia polityki koloru skó... yy, znaczy lakieru jest takie że przywraca się najwcześniejsze możliwe malowanie danego egzemplarza lub ewentualnie inne, jakie nosił w swojej historii.

W swej historii, czy na swej blasze?  ;)

Ptr

W zasadzie słuszne tłumaczenie  :).
Tak tylko z czystej ciekawości zapytam, czy na Lxd2-309 odtworzono malowanie w jakim kiedyś w swojej historii jeździła, czy tylko historyczny schemat malowania  ::) ?

odp. jest bardzo prosta - to malowanie było przewidziane do wagonów rumuńskich a w Rogowie zasadniczo tych wagonów nie używamy. Poza tym było to malowanie schyłkowe na PKP i stosowane tylko w Ełku.

Tego nie wiem, ale jest to najstarsza ze wszystkich maszyn znajdujących się w Rogowie (rok produkcji 1973) więc bardzo prawdopodobne że nosiła takie malowanie - trzeba by się jednak o to zapytać @Michał Z.

W czasie przygotowań do malowania mieliśmy nadzieję, że ujawni się także niebieski, ale niestety oprócz różnych czerwieni i wiśniowych nic nie wyszło... aha, byłbym zapomniał, miejscami wydawało się, że wychodzi ciemnozielony ;D
Co prawda to jeszcze nie przesądza tematu, bo Lxd2 potrafili piaskować, ale żadnego potwierdzenia nie mamy...
Z przyczyn podanych przez Ptr żaden inny nasz rumun napewno nie był niebieski, więc chcąc zastosować te malowanie nie mieliśmy wyboru...