Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: andy on 04 Stycznia 2010, 14:48:43 Cytuj Uwaga! Do ceny aukcji należy doliczyć 600 złotych (brutto) płatnych na rzecz Stowarzyszenia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych na pokrycie kosztów. Cena przejazdu zawiera tylko i wyłącznie niezbędne koszty uruchomienia pociągu i przygotowania szlaku – Stowarzyszenie na tym przejeździe nie zarabia! Koszt wynika z potrzeby zakupu paliwa (lokomotywa Lxd2 spala 100 litrów ON na 100 km…), wykonania inspekcji szlaku oraz wypłacenia minimalnego wynagrodzenia obsłudze pociągu. Bez komentarza Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: konrad on 04 Stycznia 2010, 15:46:33 Bez komentarza? a Ja bym z chęcią usłyszał twój komentarz. Zdaje się, że ważny jest cel a nie droga do celu, jeśli nie podoba Ci się aukcja, nie musisz w niej uczestniczyć, możesz wrzucić swój grosik do puszki.
Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: kamicz on 04 Stycznia 2010, 16:22:49 Cytat: "andy" Bez komentarza Niestety nie nauczyliśmy się pozyskiwać paliwa ze śniegu.... przed wyjazdem pociągu trzeba masę rzeczy przygotować i chyba powinieneś o tym wiedzieć, jeśli nie ? Cóż, Twój problem. Obecnie Stowarzyszenie nie jest organizacją którą od tak stać na wywalenie kilkuset złotych... Dzięki tej licytacji i tak jakaś suma wpłynie na konto WOSP ( w poprzednich latach około tys zł) chyba, że Twoim zdaniem lepiej nic nie robić ? Pomimo tych 600 zł i tak dołożymy do tej imprezy, bo będzie trzeba zaangażować kilku wolontariuszy na akcje przygotowania pociągu... chwila, może przyjedziesz nam pomóc ? Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Phinek on 04 Stycznia 2010, 16:32:12 Jak na razie chyba nie ma wśród obecnych operatorów takiego śmiałka, który posiadałby taki zbytek kasy, że pokrywał by koszty pociągu niezależnie od szczytności celu.
Bardzo podobnie jest z innymi aukcjami, gdzie po prostu "ofiarodawca" pozbywa się jedynie marży, zaś i tak pewne dodatkowe koszty należy ponieść. Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Bartosz Uryga on 04 Stycznia 2010, 16:38:48 Zdajemy sobie sprawę, że klauzula o dodatkowej opłacie za przejazd jest kontrowersyjna. Niestety - SGKW nie może sobie (jeszcze!) pozwolić na zasponsorowanie kosztów przejazdu, na które składają się (tak! to nie tajemnica):
- paliwo: (circa 40 litrów) 160 zł - drużyna trakcyjna (2 os.): 2x 130 zł = 260 zł (brutto w sensie obciążeń od umowy zlecenia) - kierownik pociągu: 100 zł (brutto w sensie obciążeń od umowy zlecenia) - paliwo do drezyny inspekcyjnej (circa 10 litrów): 40 zł RAZEM: 560 netto Proszę doliczyć 7% podatku VAT, mamy: 599 zł 20 gr. Jak widać wszystkie inne koszta osobowe, które mogą za darmo wykonać nasi Wolontariusze (inspekcja szlaku, przygotowanie wagonu, przygotowanie lokomotywy, poczęstunek dla pasażera - nowość przy obsłudze salonki w 2010 r. - czy też logistyka), a które normalnie doliczamy do ceny pociągu nie są ujęte w kosztach. Niestety, nie wszyscy zgadzają się pracować za darmo, nawet w ramach WOŚP. Fajnie, że dzięki naszej kolei możemy wspomóc tak szczytną akcję jak WOŚP. Dobrze też, że przy okazji możemy rozpropagować inne fajne przedsięwzięcie - kolej wąskotorową. I tyle na temat ze strony SGKW :) Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 04 Stycznia 2010, 17:03:00 A czy musi jechać ciężka Lxd2?? Nie może jechać mała lokomotywa ?? To przejazd jednym wagonem.
Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Phinek on 04 Stycznia 2010, 17:05:31 Cytat: "Bartosz Uryga" ...Niestety, nie wszyscy zgadzają się pracować za darmo, nawet w ramach WOŚP... Warto to sobie uświadomić... te wszystkie koncerty, programy TV i inne WOŚPowe akcje też są wykonywane przez ludzi, którzy nie robią tego za frajer... owszem czasem za niższą cenę... A myślicie, że firma Tropic (ta od światełka do nieba) to jakie miała by koszty składowania materiałów przez rok... lub ile musieliby zapłacić za utylizację... dla nich "światełko do nieba" to czysty zysk... Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: andy on 04 Stycznia 2010, 17:06:02 Cytat: "Bartosz Uryga" - paliwo: (circa 40 litrów) 160 zł - drużyna trakcyjna (2 os.): 2x 130 zł = 260 zł (brutto w sensie obciążeń od umowy zlecenia) - kierownik pociągu: 100 zł (brutto w sensie obciążeń od umowy zlecenia) - paliwo do drezyny inspekcyjnej (circa 10 litrów): 40 zł Obciach totalny, że drużyna i kierownik chcą kasę przy takiej okazji. A na paliwo można zrobić zrzutę (nawet tutaj wrzucić temat - chętni się znajdą). [/b] Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Bartosz Uryga on 04 Stycznia 2010, 17:08:50 Cytat: "andrzej2110" A czy musi jechać ciężka Lxd2?? Nie może jechać mała lokomotywa ?? To przejazd jednym wagonem. Jakby była, to by pojechała. Lyd1-309 nie nadaje się do jazdy liniowej. Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Phinek on 04 Stycznia 2010, 17:09:20 andy to powiedz że 1/2 artystów na koncertach to świnie oraz większość obsługi technicznej (światło, dźwięk, obsługa planu...) i zobaczymy czy będzie WOŚP w tym roku...
Sorry koncert trwa parę godzin, a pracuje się na niego parę dni. Lampy, kamery, głośniki czy nawet lokomotywy też wieczne nie są, to wszystko się zużywa... Chwała chłopakom z Bytomia, że organizują coś dla WOŚPu i że nie wliczają zużycia olejów i smarów oraz kosztów amortyzacji taboru oraz utrzymania torowiska... Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: konrad on 04 Stycznia 2010, 17:21:03 Cytat: "andy" A na paliwo można zrobić zrzutę (nawet tutaj wrzucić temat - chętni się znajdą). [/b] no właśnie, to bardzo dobry pomysł, Andy, wrzuć taki temat, zbierz pieniądze i jak już zbierzesz kasę to na przyszły rok, będzie można zrobić pociąg z mniejszą dopłatą, no chyba że jeszcze zorganizujesz darmową obsługę pociągu (oczywiście przez uprawnione do tego osoby). Zauważ że wszyscy wolontariusze biorący udział w tej akcji poświęcają swój czas, pieniądze (bo do stacji z domu trzeba jakoś dojechać) szkołę,uczelnie czy pracę a czasami nawet rodzinę, by jakoś pomóc w tak szczytnym celu, proszę, nie podcinaj im skrzydeł tak dla zachęty. jeśli chcesz, to Bartek zapewne pozwoli Ci pomóc w przygotowaniu imprezy, będziesz mógł dołożyć do paliwa, sądzę że nie będzie z tym problemu. tylko pewnie się okaże że nie masz czasu albo że masz daleko... Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 04 Stycznia 2010, 17:46:13 Cytat: "Bartosz Uryga" Cytat: "andrzej2110" A czy musi jechać ciężka Lxd2?? Nie może jechać mała lokomotywa ?? To przejazd jednym wagonem. Jakby była, to by pojechała. Lyd1-309 nie nadaje się do jazdy liniowej. no o Lyd1 myślałem albo o małej WLS (nie pamiętam dokładnie jako tam macie dokładnie) Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: OczeQ on 04 Stycznia 2010, 17:49:13 Cytat: "andrzej2110" no o Lyd1 myślałem albo o małej WLS (nie pamiętam dokładnie jako tam macie dokładnie) Wls50 i Wls75 nie są w stanie poruszać się o własnych siłach... :cry: Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Phinek on 04 Stycznia 2010, 17:49:52 Cytat: "andrzej2110" no o Lyd1 myślałem albo o małej WLS (nie pamiętam dokładnie jako tam macie dokładnie) Lydka dużo mniej nie spali, (biorąc pod uwagę olej oraz smary), zaś jedyna oszczędność polegała by na jednoosobowej obsłudze. Do Wlski trzeba by doliczyć jeszcze koszty koszty naprawy - a to by na pewno tysia przekroczyło. Czy na prawdę za każdym razem musi się znaleźć kilku "mądrych" którzy będą organizatorowi zrzędzić, co to on powinien zrobić... jestem pewien że SGKW przeanalizowało swoje możliwości i zaproponowało najlepszy wariant - komuś się nie podoba - jego problem. Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: kamicz on 04 Stycznia 2010, 17:52:14 Cytat: "andrzej2110" no o Lyd1 myślałem albo o małej WLS (nie pamiętam dokładnie jako tam macie dokładnie) Mamy 2WLs50 oraz WLs75. Niestety obie maszyny nie są sprawne, w tej pierwszej największym problemem jest pęknięta obręcz, co dyskwalifikuje ją nawet do jakiejkolwiek pracy przetokowej nawet na stacji. Natomiast WLs75 nie była w ogóle uruchamiana od ... ? No właśnie, nie wiem kiedy zakończyły się przewozy w H.Baildon ale wymagana jest naprawa silnika oraz zakup układu powietrznego. Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 04 Stycznia 2010, 17:56:35 Nie wiedziałem ze są niesprawne :(
Na zdjęciu Lxd2 z salonko dziwnie wygląda. Za duży lok do małego wagonika. Jacku jedna osoba to 130 zaoszczędzone. I paliwa za powiedzmy 30 zł to mamy już 150 zł Hoć na tako okazje te osoby mogły by się rzec swojego wynagrodzenia i pieniądze przeznaczyć na WOŚP. To już pozostaje w kwestii konkretnych osób. Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Phinek on 04 Stycznia 2010, 18:06:30 Lydka spala mniej paliwa, ale więcej oleju silnikowego (nominalnie 10% tego co paliwa) do tego dochodzi koszt olejenia wiązarów oraz szyj osiowych = efekt = brak oszczędności trakcyjnych.
Koszty osobowe owszem przy Lydce to oszczędność rzędu 130 PLN, lecz biorąc pod uwagę większą hałaśliwość maszyny, winno się od oszczędności odliczyć dodatek motywacyjny do obsługi tego pojazdu. Jeżeli wnioskujesz, że maszynista powinien jechać za frajer, to nic nie stoi na przeszkodzie... Zrób badania, pójdź na kurs, zapłać za egzamin, zdaj go pomyślnie, wyjeździj stosowną liczbę kilometrów, zdobądź znajomość szlaku na GKW... droga wolna. Możesz zacząć przygotowanie teoretyczne już dziś. Czy do jasnej anielki... zawsze będzie tak, że będziemy musieli czytać takie banialuki? Chcesz pomóc, to pomóż, a nie tylko marudzisz... Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 04 Stycznia 2010, 18:18:48 Niektórzy artyści grajo za darmo. Operatorzy telefonii komórkowej zrzekają się z honorarium za SMS. Czy raz w roku 3 osoby mające uprawnienia nie mogą pojechać za darmo??
Ale żeby zdać "prawko" na loka trzeba skończyć technikum kolejowe. Ja mam już dość szkół i nauki. Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Bartosz Uryga on 04 Stycznia 2010, 18:27:31 Cytat: "andrzej2110" Czy raz w roku 3 osoby mające uprawnienia nie mogą pojechać za darmo?? Ale które 3 osoby? Wiesz, na jaki dzień zwycięzca aukcji zażyczy sobie podstawić pociąg? Wiesz, jaki grafik służb na kolei normalnotorowej tego dnia będą miały te 3 osoby? Nie jesteśmy głównym miejscem zatrudnienia naszych pracowników. Akurat kadra obsługująca pociągi kursujące po GKW na co dzień jest etatowymi pracownikami spółek Grupy PKP i innych przewoźników prywatnych. Tylko proszę nie pisać, że można sobie wziąć UZ-ta... Proponuję nie bić więcej piany na temat tego, czy moralne jest, że ktoś nie chce pojechać za darmo, bo stanu rzeczy to nie zmieni. Stowarzyszenie podjęło taką, a nie inną decyzję oceniając swoje możliwości kadrowo-logistyczne i póki co nie ma istotnych przesłanek, które mogą wpłynąć na zmianę warunków tego przejazdu. Nie będziemy się ponad miarę spowiadać publicznie z naszych realiów organizacyjnych. Oficjalnie ze strony SGKW EOT. Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Phinek on 04 Stycznia 2010, 18:28:02 Cytat: "andrzej2110" ... Operatorzy telefonii komórkowej zrzekają się z honorarium za SMS... Jak się obraca milionami to parę tysi nie czyni różnicy... zwłaszcza, że ten brak kosztów jest potem wliczony w rachunek telefoniczny każdego z nas - czyli tylko fajny chwyt marketingowy, a technicy od utrzymania telefonii i tak swoje zarobią. Cytat: "andrzej2110" Niektórzy artyści grajo za darmo.... Bardzo celnie napisałeś Niektórzy Cytat: "andrzej2110" Ja mam już dość szkół i nauki. Więc proszę przestań doradzać tym co robią jak mogą... bo będziesz miał również dość pisania na forum na 2 tygodnie. Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: andy on 04 Stycznia 2010, 18:33:58 Cytat: "Bartosz Uryga" Tylko proszę nie pisać, że można sobie wziąć UZ-ta... Sądzę, że pracodawca nie będzie robił problemów i da dzień wolny w tak szczytnym celu. Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Marek Sz on 04 Stycznia 2010, 18:35:27 Cytat: "andy" Cytat: "Bartosz Uryga" Tylko proszę nie pisać, że można sobie wziąć UZ-ta... Sądzę, że pracodawca nie będzie robił problemów i da dzień wolny w tak szczytnym celu. Chyba zapomnialeś dodać smileya na końcu. Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 04 Stycznia 2010, 18:36:14 Cytat: "Phinek" bo będziesz miał również dość pisania na forum na 2 tygodnie. Wolność wypowiedzenia swojej opinii..... Koniec tematu. Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Marcin117 on 04 Stycznia 2010, 18:38:37 Cytat: "andy" Sądzę, że pracodawca nie będzie robił problemów i da dzień wolny w tak szczytnym celu. Andy, że tak się spytam, pracujesz dla jakiegoś krajowego przewoźnika kolejowego? Albo znasz kogoś kto pracuje w PKP, PCC lub podobnych? Nie wiem jak jest w świętokrzyskim ale w mazowieckim to raczej nie liczyłbym na dodatkowy wolny dzień dlatego że ktoś sobie zażyczył przejechać się pociągiem dla WOŚPu. Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Phinek on 04 Stycznia 2010, 18:46:19 Cytat: "andrzej2110" Wolność wypowiedzenia swojej opinii..... A czy ja Tobie radzę jak pole orać... (http://www.youtube.com/watch?v=nOucRk_5dDk) - Nie znam się, nie przyjadę pomóc, więc nie piszę bzdur - proszę o wzajemność - Koniec OT. Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 04 Stycznia 2010, 18:57:51 Sorki ze pisze ale czemu nie podlinkowałeś tego filmu?? http://www.youtube.com/watch?v=84HT1zNZykU ??
Wyraziłem tylko swoją opinie na temat kosztów pociągu na specjalną okazie i możliwości ewentualnego ich obniżenia. Sam jeżdżę usługowo prasą i zarabiam trochę kasy. Zdążyło się ze prasowałem gratis. Można?? można. PS biorę 120zł/h i w 2009 roku u jednego około tyle poszło gratis. Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Phinek on 04 Stycznia 2010, 19:01:29 Więc możesz gratis prasować dla WOŚP... Albo zamiast tego kopnąć kolegom z GKW koszty paliwa, które zużyłbyś przy prasowaniu - na pewno nie pogardzą.
Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Jacekglm on 04 Stycznia 2010, 19:04:07 Cytat: "andrzej2110" Sam jeżdżę usługowo prasą i zarabiam trochę kasy. Zdążyło się ze prasowałem gratis. Można?? można. PS biorę 120zł/h i w 2009 roku u jednego około tyle poszło gratis. No to w sezonie 2010 pojeździj tydzień za darmo a kasę jaką zarobisz przekaż na WOŚP. Sory ale nie mogłem się powstrzymać... Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 04 Stycznia 2010, 19:09:27 Tylko ze sezon jest krótki a rok długi. A jeść trzeba.
Do tego dochodzą koszty napraw. Np: 2 igły to 130 zł, aparat wiążący 400. Ostatnio pękł mi przekaźnik a nowy kosztuje około 600 zł. Do tego dochodzą koszty paliwa na nieplanowany zjazd z pola do domu (potem spowrotem aby dokończyć robotę). Benzyny do samochodu na wyjazd po części. Swojej robocizny jako mechanik nie liczę. A konkurencja nie śpi i tylko czeka. dobra starczy tego OT Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Phinek on 04 Stycznia 2010, 19:26:57 Taaaa a na kolejce sezon to jest cały rok i lokomotywy się nie psują...
Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: kamicz on 04 Stycznia 2010, 19:28:07 Cytat: "andrzej2110" Tylko ze sezon jest krótki a rok długi. A jeść trzeba. Do tego dochodzą koszt napraw. Np: 2 igły to 130 zł, aparat wiążący 400. Tylko, że sezon ma raptem ok 90 , a rok jest długi na 365 dni. A utrzymać kolej trzeba. Do tego dochodzą koszty eksploatacji i napraw. Np. same oleje dla GKW oleje na te głupie 80 dni to aż 5000 złotych brutto. Głupie przewinięcie rozrusznika, których na sezon wymieniamy ze 3, to koszt rzędu 1000 zł. Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 04 Stycznia 2010, 19:48:50 Tak trochę off top'ując. Rozbawiła mnie jedna rzecz zupełnie nie związana z meritum dyskusji...
Cytat: "Bartosz Uryga" RAZEM: 560 netto Proszę doliczyć 7% podatku VAT, mamy:... Mój kolega elektryk zawsze przy obliczaniu instalacji (nieważne czy zabezpieczeń, czy kosztów robocizny) na koniec otrzymany wynik przemnażał przez pierwiastek z 3. Kiedy go pytałem po co tak robi, odpowiadał, że w szkole go uczono że przy prądach trójfazowych nie zaszkodzi pomnożyć wszystko przez pierwiastek z 3. :mrgreen: Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 04 Stycznia 2010, 19:53:01 Cytat: "andy" Sądzę, że pracodawca nie będzie robił problemów i da dzień wolny w tak szczytnym celu. Bułahahahaha... Tak się składa, że pracowałem w zeszłym roku w projekcie związanym z WOŚP. Tak samo jak firma dla której pracowałem wziąłem za to konkretne pieniądze. Dlaczego ? Ano dlatego że muszę coś zjeść, ubrać się zatankować auto którym dojadę, opłacić telefon z którego korzystam do realizacji powierzonych mi zadań itp. Tak jak fundacje (skupiające ludzi przecież w celu wspólnego działania dla dobra szczytnej sprawy) zatrudniają pracowników tak samo i tu pewne dodatkowe koszty być muszą. Nomen omen i tak przy 600pln kosztach dla WOŚP jest 1000 pln to i tak bardzo dobry wynik, nie zapominaj że są wśród nas organizacje które współczynnik koszt do efektu działań maja o niebo gorszy. Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Jsz on 04 Stycznia 2010, 20:24:01 A dla mnie coś tu jest nie w porządku.
Jak ktoś wygrywa licytację za określoną rzecz lub usługę,wpłaca odpowiednią wylicytowaną kwotę na rzecz licytującego i nie powinien ponosić żadnych innych kosztów. Przypuśćmy że ktoś wylicytował przejazd starym samochodem u kolekcjonera tychże pojazdów,a ten mu oświadcza "panie kup pan wachę i daj kierowcy na flachę".Normalny człowiek popuka się w czoło i pójdzie odwołać licytację. Ludzie nie róbcie z siebie dziadów,jak was nie stać na jakieś działanie to się w nie angażujcie i nie róbcie wstydu środowisku. Ja też kiedyś uczestniczyłem w działaniach na rzecz WOŚP w KMKM gdzie zbieraliśmy datki jeżdżąc specjalnymi tramwajami po wszystkich zakątkach miasta. Przewoznik udostępniał wozy i infrastrukturę z free,motorniczowie również jezdzili za free a wolontariusze z puszkami zbierali od pasażerów datki n na WOŚP. Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: gajos on 04 Stycznia 2010, 20:24:31 To ciekawe że o wiele mniej oczywiste i ciekawsze tematy banowano a ten jeszcze żyje.
Akcja owszem jest charytatywna ale Phinek ma rację że osoby bezpośrednio przyczyniające się do uskuteczniania jakiejkolwiek imprezy nigdy nie robią tego za darmo i powodów nie będę po kolegach powtarzał. Np. artysta który na co dzień gra za np. 50 000 PLN, to charytatywnie oznacza 15 000. Maszynistów nie stać na jazdę gratis zwłaszcza że tych jazd w ciągu roku mają niewiele a jeżdżą po to żeby...dorobić. Poza tym WOSP musiał zgodzić się na warunki przewożnika podane w aukcji. Brawo dla ekipy GKW za dobry pomysł na dodatkową reklamę :!: Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Jsz on 04 Stycznia 2010, 20:33:57 Czyli jednym słowem "dziadowanie w banie".
Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 04 Stycznia 2010, 20:41:37 Cytat: "kamicz" Cytat: "andrzej2110" Tylko ze sezon jest krótki a rok długi. A jeść trzeba. Do tego dochodzą koszt napraw. Np: 2 igły to 130 zł, aparat wiążący 400. Tylko, że sezon ma raptem ok 90 , a rok jest długi na 365 dni. A utrzymać kolej trzeba. Do tego dochodzą koszty eksploatacji i napraw. Np. same oleje dla GKW oleje na te głupie 80 dni to aż 5000 złotych brutto. Głupie przewinięcie rozrusznika, których na sezon wymieniamy ze 3, to koszt rzędu 1000 zł. A u mnie sezon żniwny trwa 2-3 tygodnie a rok tak samo długi. Dochodzi siano od maja ale to są małe ilości. Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: gajos on 04 Stycznia 2010, 20:47:08 Cytat: "andrzej2110" A u mnie sezon żniwny trwa 2-3 tygodnie a rok tak samo długi. Dochodzi siano od maja ale to są małe ilości. To może w czasie sezonu ogórkowego w rolnictwie, jakiś wolontariat na kolejkach? Przy okazji można popraktykować to co się na forum pisało... Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Bartosz Uryga on 04 Stycznia 2010, 20:51:42 Cytat: "powerpack" Przypuśćmy że ktoś wylicytował przejazd starym samochodem u kolekcjonera tychże pojazdów,a ten mu oświadcza "panie kup pan wachę i daj kierowcy na flachę".Normalny człowiek popuka się w czoło i pójdzie odwołać licytację. Nie zauważasz różnicy, że w przypadku przejazdu warunki usługi są podane przed rozpoczęciem licytacji? Nie zaskakujemy pasażera na minutę przed odjazdem hasłem "wrzuć pan nam do czapki bo nie pojedziemy". Jeśli nie odpowiadają Ci jasno podane na wstępie warunki aukcji - to nie licytuj. Cytat: "powerpack" Czyli jednym słowem "dziadowanie w banie". Człowieku! Idąc Twoim tropem myślenia to zamykamy wszystkie koleje wąskotorowe w Polsce. Bo wszystkie to dziadowanie na banie, mniejsze lub większe, ale dziadowanie... Dyskusja sklonowała się na starą dobrą "piaskownicę" (p.m.k.) -> http://groups.google.pl/group/pl.misc.kolej/browse_thread/thread/1ab27f499b00dfa8?hl=pl&pli=1. Jak za dawnych lat mojej bezpowrotnie utraconej młodości, MSPANC ;) Cytat: "Kucyk" Tak trochę off top'ując. Rozbawiła mnie jedna rzecz zupełnie nie związana z meritum dyskusji... Bartosz Uryga napisał/a: RAZEM: 560 netto Proszę doliczyć 7% podatku VAT, mamy:... Rozumiem, że Was Urząd Skarbowy zwalnia z naliczania podatku przy pociągach specjalnych? :D Jak to Kuc załatwiłeś, za bimber? :mrgreen: Pomóż i załatw nam w Bytomiu ;) Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: a cygan on 04 Stycznia 2010, 20:53:56 Cytuj To ciekawe że o wiele mniej oczywiste i ciekawsze tematy banowano a ten jeszcze żyje. Nie jestem za cenzurą (choć wychowany w PRL) ale po co "ciągnąć" temat który do niczego nie prowadzi. To jest tak że "sami nie zrobią", ale "bić pianę" potrafią. Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Marek Sz on 04 Stycznia 2010, 21:02:45 Może po prostu Andy, udzielający sie na kolejce której straty pokrywają samorządy, nie rozumie funkcjonowania wąskotorówki w innych warunkach. A może to tylko szczenięcy idealizm.
Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 04 Stycznia 2010, 21:04:41 Cytat: "gajos" Cytat: "andrzej2110" A u mnie sezon żniwny trwa 2-3 tygodnie a rok tak samo długi. Dochodzi siano od maja ale to są małe ilości. To może w czasie sezonu ogórkowego w rolnictwie, jakiś wolontariat na kolejkach? Przy okazji można popraktykować to co się na forum pisało... A ty myślisz że tylko w sezonie jest taka robota?? Jest u mnie hodowla i jeść trzeba dać codziennie a nie raz na tydzień. Jakieś remonty. W żniwa facet pogoił mi przyczepę. Muszę nająć znajomego żeby przyjechał z palnikiem i na gorącą trzeba ramy prostować ;/ Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Jsz on 04 Stycznia 2010, 21:06:57 OK orkiestra się zgadza na wasze warunki klient się zgadza na wasze warunki ale i tak zalatuje to dziadostwem z waszej strony.
Pamiętaj gorole nigdy nie dziadują i jak nie mają kasy to się do czegoś nie biorą. Hanys gorola nigdy nie zrozumie i basta. Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Bartosz Uryga on 04 Stycznia 2010, 21:11:24 Cytat: "andrzej2110" A ty myślisz że tylko w sezonie jest taka robota?? Jest u mnie hodowla i jeść trzeba dać codziennie a nie raz na tydzień. Jakieś remonty. W żniwa facet pogoił mi przyczepę. Muszę nająć znajomego żeby przyjechał z palnikiem i na gorącą trzeba ramy prostować ;/ Świetnie Panie Kolego! Kompletem swoich postów udowodniłeś właśnie, że realia funkcjonowania sieci dawnych Kolei Dojazdowych znasz co najwyżej z tego forum i Świata Kolein. Nie mam o to pretensji - nie zaganiam nikogo do odwalania pańszczyzny na wąskich torach. Ale proszę - uszanuj inny punkt widzenia, podparty praktyką i realizmem. Zamiast ciepać pełne negatywnej energii zdania i podjudzać dyskusję może lepiej zmienić formę wypowiedzi i użyć formy pytającej? Zapytać dlaczego jest tak, a nie inaczej. Albo ja, albo Koledzy działający aktywnie chętnie wyjaśnimy :) Nie jesteśmy nie omylni, nie wypowiadamy się ex cathedra, ale z racji naszej codziennej działalności mamy o wąskiej rzeczywistości większe pojęcie niż Ty... Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Marek Sz on 04 Stycznia 2010, 21:14:08 Cytat: "andrzej2110" A ty myślisz że tylko w sezonie jest taka robota?? Jest u mnie hodowla i jeść trzeba dać codziennie a nie raz na tydzień. Jakieś remonty. W żniwa facet pogoił mi przyczepę. Muszę nająć znajomego żeby przyjechał z palnikiem i na gorącą trzeba ramy prostować ;/ No widzisz. Na kolejkach sytuacje zwykle wygląda podobnie, wiele rzeczy "trzeba", jakieś remonty, nagłe awarie, a do tego każdy ma poza kolejką swoje życie. Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Bartosz Uryga on 04 Stycznia 2010, 21:14:58 Cytat: "powerpack" Pamiętaj gorole nigdy nie dziadują i jak nie mają kasy to się do czegoś nie biorą. Hanys gorola nigdy nie zrozumie i basta. Tak, a w "kieleckiem piździ" - taka obiegowa opinia panująca na każdej kopalni na Śląsku. Równie merytoryczna jak Twoja wypowiedź. Nie będę z Tobą na ten temat w taki sposób dyskutował bo to chyba nie mój poziom... Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: konrad on 04 Stycznia 2010, 21:16:51 Weźcie się nie licytujecie kto ma więcej roboty i gdzie są większe wydatki a gdzie zarobki. Wszyscy dobrze wiemy, że kolejki to nie jest źródełko złota. tak samo jak rolnictwo.
Widzę że kolega andy nie znalazł poparcia u nas, to poszedł się poskarżyć na inne forum... Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Marek Sz on 04 Stycznia 2010, 21:20:49 Cytat: "konrad" Weźcie się nie licytujecie kto ma więcej roboty i gdzie są większe wydatki a gdzie zarobki. Wszyscy dobrze wiemy, że kolejki to nie jest źródełko złota. tak samo jak rolnictwo. To już nie jest licytacja tylko powolne, mozolne dochodzenie do konsensusu i wzajemnego zrozumienia :mrgreen: Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: andy on 04 Stycznia 2010, 21:37:08 Cytat: "konrad" Widzę że kolega andy nie znalazł poparcia u nas, to poszedł się poskarżyć na inne forum... Cenzura działa. Wątek zniknął, ale cudowanie się pojawił po poście na pmk. I tylko dostępny z linku stamtąd. Ciekawe. A co do kasy - to chętnie bym się dołożył do paliwa, gdybyście normalnie zareagowali. A tak wrzucę wprost do puszki. Z mojej strony EOT. Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 04 Stycznia 2010, 21:42:05 Oburzenie u części adwersarzy wywołuje zapewne niezrozumienie istoty, a właściwie zasad działania przedsięwzięcia o skrótowej nazwie WOŚP.
Jest tam miejsce na płynący z serca wolontariat i na działania przedsiębiorcze o rożnym stopniu nastawienia na zysk (-∞ → +∞). I nie należy na siłę wciskać wszystkiego do jednego, wolontariackiego wora. Co więcej - nie wolno potępiać zachowań uczestników WOŚP jeśli dają korzyść Fundacji, oczywiście przy nie naruszaniu praw względnej przyzwoitości. Koledzy z GKW działają "w zabezpieczeniu" finansowym nie będąc nastawieni na żaden bezpośredni zysk (poza oczywiście ogromną autopromocją), ale i też nie będąc narażeni na straty mogące się negatywnie odbić na działalności statutowej. Chcą coś zrobić za darmo, ale i nie dokładając do tego. To, czy postawa Kolegów z GKW to "dziadowanie" - jest kwestią osobistego podejścia do takich akcji, bo jedni widzą w tym geście chęć pomocy Orkiestrze, a inni chęć zareklamowania się. Ale jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził... Dobrej nocy życzy Kuc. Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Drezyniarz on 04 Stycznia 2010, 21:45:19 Czytam to wszystko i oczy wychodzą mi z orbit a więc:
1) główny organizator p Owsiak z zebranej kwoty końcowej ma jeśli dobrze poszukać w necie 5 do 10% do kieszonki dlatego tak ochoczo się tym zajmuje ale gdyby nie to to by nie kupiono tylu urządzeń medycznych 2) nasze kochane Państwo z każdego SMS dobroczynnego bez żadnego wstydu ściąga 22% 3) ................. ............. .................. ............. Dlatego kolejka i tak dużo od siebie daje. Tytuł: Koszty pociągu Wiadomość wysłana przez: Phinek on 05 Stycznia 2010, 00:37:22 Podsumowanie:
Zawsze się znajdzie ktoś do bicia piany.. przykre ale bany się posypały (na prawdę nie lubię tego robić, dlatego tylko po 1). Bartek oraz Kucyk mimo dość ostrych wypowiedzi nie przekroczyli magicznej bandy czerwonego punktu, lecz również ich proszę o więcej rozwagi w pisaniu, aby emocje nie brały góry nad zdrowym rozsądkiem i logicznym myśleniem. Temat ZAMKNIĘTY. Edyta: Kucyk, zwracam honor... dobrze że nakłoniłeś mnie do powtórnego przeczytania Twoich postów - zaiste są stonowane i rzeczowe, a czasem nawet humorystyczne (vide elektryk), cofam grożenie paluszkiem i kajam się prochu i popiele (może być z Px-a). |