Świat kolejek wąskotorowych

CZYNNE => Kolej Wąskotorowa Rogów-Rawa-Biała => Wątek zaczęty przez: Michał Z on 26 Kwietnia 2010, 10:49:10



Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: Michał Z on 26 Kwietnia 2010, 10:49:10
Jak pewnie wszyscy wiedzą w ostatnią sobotę miała miejsce impreza dla MK, wszystkim uczestnikom dziękujemy za miłą atmosferę i niezwykle sprawne fotostopy! Krótka relacja na naszej stronie
http://kolejrogowska.pl/?page_id=2

Niestety w czasie wczorajszej imprezy została ujawniona nowa kradzież podkładek i wkrętów na odcinku Rawa - Biala w okolicach Konopnicy. Kradzież miała miejsce w ciągu ostatnich dni (w czasie przejazdu drezyną na Krzakobranie wszystko było OK).

Łącznie brakuje mocowań do 180 podkładów. Wobec braku środków na zakup i braku wsparcia ze strony lokalnych samorządów w tej kwestii przejazdy poza Rawę są zawieszone do odwołania, w tym planowane Dni Rawy. Cena z transportem u złomiarzy ze Śląska to ok 5pln za wkręt i 20 pln za podkładkę. Więc jak łatwo policzyć razem daje to ok. 12.000 pln...

Oczywiście sprawa została zgłoszona policji, lokalnym proboszczom i wójtom, pozostałe śruby oznakowane, a na miejscu pojawiamy się dość często.

Zwracamy się z gorącą prośbą o pomoc w kwestii pozyskania brakujących wkrętów i
podkładek (3-otworowe P1S) - najlepiej na adres ze strony www.kolejrogowska.pl


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: MBxc1 on 27 Kwietnia 2010, 08:58:29
:evil:
Za kradzież to powinno być co najmniej 50 lat przymusowej, ciężkiej pracy.


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: tompalec on 27 Kwietnia 2010, 10:22:33
Cytat: "MBxc1"
:evil:
Za kradzież to powinno być co najmniej 50 lat przymusowej, ciężkiej pracy.

Na Rogowskiej wąskotorówce  :mrgreen:  ,


Byłem i widziałem jakbym ich złapał to bym łapy up......ił przy samej dupie.


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 27 Kwietnia 2010, 10:53:17
Ale po mimo kradzieży pociąg przejechał.


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: MBxc1 on 27 Kwietnia 2010, 20:49:45
Cytat: "tompalec"

Byłem i widziałem jakbym ich złapał to bym łapy up......ił przy samej dupie.

Powinni jeszcze wylizać wszystkie wagony na błysk :lol: A no i zapomniałem dodać o tym, że musieliby jeszcze wygryźć całą trawę wokół torowiska.
A tak nieco poważnie, to od czasu do czasu powinno się wieszać paru przestępców publicznie - dla przykładu.


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: Ogoniasty on 27 Kwietnia 2010, 21:19:24
wystarczy by zostali skazani na 2 miesiące robót torowych pod moim nadzorem i będzie im groziło kalectwo po tym czasie :)
Jestem na tyle surowy że po trzech dniach będą błagać o więzienie byle sie uwolnić od tych prac  :mrgreen:


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: kalito on 27 Kwietnia 2010, 21:31:39
Cytat: "MBxc1"
A tak nieco poważnie, to od czasu do czasu powinno się wieszać paru przestępców publicznie - dla przykładu.


Tak już niegdyś robiono i nie wiem czy jakikolwiek skutek to odnosiło... A w dzisiejszych czasach to tylko fajny slogan, co najwyżej wyrażający oburzenie piszącego ;) To tak na marginesie ;)


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: konrad on 27 Kwietnia 2010, 21:39:23
kurczę, może to utopia ale czy złodzieje skoro już kradną, to nie mogli by zostawić mocowania co trzeci podkład...?


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 27 Kwietnia 2010, 21:41:24
Powisi taki... podynda.. a i tak za rok, za dwa zapomną o sprawie... Lepsze są roboty torowe lub obcięcie kilku palców... gość długo się będzie zastanawiał nad ew. recydywą.  :mrgreen:


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 27 Kwietnia 2010, 22:05:35
Cytat: "konrad"
czy złodzieje nie mogli by zostawić mocowania co trzeci podkład...?
I jest to wreszcie racjonalny pomysł na rozwiązanie problemu!(http://smileys.on-my-web.com/repository/Respect/respect-048.gif)


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: OczeQ on 27 Kwietnia 2010, 22:08:52
Cytat: "konrad"
czy złodzieje nie mogli by zostawić mocowania co trzeci podkład...?

Jeżeli cos takiego kiedyś zobaczysz, to z pewnością byli to ludzie pracujący na kolei (niekoniecznie kolejarze).


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: agunia on 27 Kwietnia 2010, 22:35:40
Jakby zostawiali co trzeci podkład nieruszony, to by nie mogli się przymierzyć, żeby szynę gwizdnąć. Wydaje mi się, że tym razem brakowało podkładek akurat na długości szyny. Zresztą kto widział kulturalnych złodziei? :p


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 27 Kwietnia 2010, 22:59:22
Cytat: "kalito"
Cytat: "MBxc1"
A tak nieco poważnie, to od czasu do czasu powinno się wieszać paru przestępców publicznie - dla przykładu.


Tak już niegdyś robiono i nie wiem czy jakikolwiek skutek to odnosiło... A w dzisiejszych czasach to tylko fajny slogan, co najwyżej wyrażający oburzenie piszącego ;) To tak na marginesie ;)

Czas na ewolucję pomysłu, obowiązkowo pełna rekompensata szkód plus odszkodowanie.

Była swego czasu sprawa pewnego drobnego złodziejaszka który obalił słup meteo celem sprzedania go na złom. Dostał 400pln a IMiGW wycenił straty na 1mln PLN (masa drogiej nowoczesnej elektroniki). Jak człowiek nie jest w stanie spłacić tego finansowo, musi odpracować ...


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: Ogoniasty on 27 Kwietnia 2010, 23:06:15
Cytat: "Kucyk"
Cytat: "konrad"
czy złodzieje nie mogli by zostawić mocowania co trzeci podkład...?
I jest to wreszcie racjonalny pomysł na rozwiązanie problemu!Obrazek ([url]http://smileys.on-my-web.com/repository/Respect/respect-048.gif[/url])



Tyle tylko że zostawienie mocowania na co trzecim podkładzie, zakładając że na dwóch pozostałych zostanie zabrana podkładka PS spowoduje przy częstych kursach LXD2 wyginanie szyn w fale dunaju. Chyba że podkładki zostały a złodzieje zabrali tylko wkręty :wink:
 Chociaż na naszych wąskich szlakach ciężko jest zobaczyć idealnie proste szyny  :wink:


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: MBxc1 on 28 Kwietnia 2010, 08:44:28
Cytat: "kalito"
Cytat: "MBxc1"
A tak nieco poważnie, to od czasu do czasu powinno się wieszać paru przestępców publicznie - dla przykładu.


Tak już niegdyś robiono i nie wiem czy jakikolwiek skutek to odnosiło... A w dzisiejszych czasach to tylko fajny slogan, co najwyżej wyrażający oburzenie piszącego ;) To tak na marginesie ;)

No tak, ale kiedyś była większa bieda, więc ludzie kradli zazwyczaj żeby coś zjeść (i w sumie musieli to robić) no a teraz to kradną żeby zbierać na 0,5l. :P Tak więc teraz taka egzekucja dałaby o wiele lepsze efekty niż kiedyś :D
Cytat: "KLAN PALUCHOWSKICH"

Była swego czasu sprawa pewnego drobnego złodziejaszka który obalił słup meteo celem sprzedania go na złom. Dostał 400pln a IMiGW wycenił straty na 1mln PLN (masa drogiej nowoczesnej elektroniki). Jak człowiek nie jest w stanie spłacić tego finansowo, musi odpracować ...
No z pewnością elektronika tyle nie kosztowała :P


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: 2xm on 28 Kwietnia 2010, 10:20:44
Cytat: "MBxc1"
No tak, ale kiedyś była większa bieda, więc ludzie kradli zazwyczaj żeby coś zjeść (i w sumie musieli to robić) no a teraz to kradną żeby zbierać na 0,5l.
Bzdura - menel ukradłby kilka - kilkanaście podkładek (tyle, ile wejdzie na jego wózeczek) i pognał do najbliższego punktu skupu, gdzie złomiarz by go wy-walił za drzwi wiedząc, że zaraz będzie Polucja, a zysk z takiej ilości żaden. Niewiernym proponuję zajrzeć do wątku konkursowego i sprawdzić, o jaką masę złomu nam się rozchodzi. Taka skala, to raczej dla "zaawansowanych".
Co do samej, kary śmierci, to jej zagorzałym zwolennikom proponuję przeprowadzkę do Chin lub Korei Północnej - tam będą zapewne szczęśliwsi  :twisted: . Polska to (wbrew pozorom) jednak nie Dziki Zachód, żeby wieszać koniokradów na gałęziach. Żyjemy w cywilizowanym kraju i proponuję myśleć o bardziej cywilizowanych metodach.

Cytat: "MBxc1"
No z pewnością elektronika tyle nie kosztowała :P
Specjalistyczne urządzenia pomiarowe, produkowane na specjalne zamówienie w pojedynczych egzemplarzach, badane, kalibrowane, atestowane i Bóg wie co jeszcze? Oczywiście, że mogło to tyle kosztować.


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: tompalec on 28 Kwietnia 2010, 10:33:42
Cytat: "MBxc1"

Powinni jeszcze wylizać wszystkie wagony na błysk :lol: A no i zapomniałem dodać o tym, że musieliby jeszcze wygryźć całą trawę wokół torowiska.


No co Ty. Dzięki tej trawie szyny Nam się nie rozeszły pod kołami.  :razz:


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: grzegorz_sykut on 28 Kwietnia 2010, 10:34:44
A w moim przekonaniu nie ma ŻADNEGO, podkreślam ŻADNEGO uzasadnienia moralnego dla złodziei. Każdy, kto wyciąga rękę po nieswoje, bez względu na to czy robi to z biedy, czy z potrzeby zysku jest ZŁODZIEJEM i należy jego zachowanie POTĘPIĆ PUBLICZNIE.

Myślę, że nadal panuje społeczne (jeśli nie oficjalne to przynajmniej ciche, poprzez milczenie) przyzwolenie dla tego typu działań.
To przecież nie moje, przecież nie jeździ, nikomu krzywdy nie zrobi więc można kraść. Oni (kolejka) nie zbiednieje, a ja se zarobie, stodołę postawie, ogródek ogrodzę czy zwyczajnie kupie kilka flaszek.

Wystarczy spojrzeć na ilość osób podróżujących bez biletu, kopiujących nielegalnie muzykę, programy itd. Większość z nich nie czuje się złodziejami, są nawet tacy którzy są dumni ze swojej "zaradności". Nie chce być tutaj "wielkim moralistą" ale po prostu zaznaczam ogólnie panującą tendencję.

Dlatego myślę, że jedyna szansa w kształtowaniu świadomości autochtonów, żeby ta kolejka była też ich, bo wiadomo samego siebie okraść nie wypada.
Dlatego to co robicie czyli mnogość akcji o wymiarze lokalnym jest chyba najprostszą drogą do tego aby zminimalizować liczbę kradzieży. Bo wyeliminować się chyba nie da.

A te wszystkie okrzyki o ucinaniu palców, rąk, chłostaniu itd to chyba bardziej krzyk bezradności niż forma przeciwdziałania.


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: kalito on 28 Kwietnia 2010, 10:40:32
Podpisuję się pod Grześkiem. W Polsce panuje duże przyzwolenie na kradzieże, a nie powinno go być w ogóle. Mało tego! Z obserwacji widzę, że Polacy kradną nie dlatego, że potrzebują tylko dlatego, że się da. Jak się da zaiwanić solniczkę w restauracji to się zaiwania (mimo iż w domu stoi już 10 podobnych). Marzy mi się aby szwedzki model podejścia do złodziei pojawił się w Polsce. Tam mogę portfel wypchany dolarami zostawić na środku chodnika i za tydzień znajdę go w tym samym miejscu... Nikt nie weźmie, a dlaczego? Bo to nie jest jego!


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 28 Kwietnia 2010, 11:15:40
Szwecja owszem jest w tym temacie niesamowita... widziałem tam kolejkę którą uruchamiali po ponad 10 latach przestoju... myślicie, że były jakieś ubytki? Tylko w jednym miejscu mieli problem z torem, bo lokalna droga została uniesiona o pół metra, więc tam teraz trasa się kończy.

Pytanie tylko w jaki sposób Szwedzi doszli do takiego stanu? A... no przede wszystkim nie mieli "Bratniego narodu"... ale jakie były inne czynniki? Czy ktoś wie?


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: grzegorz_sykut on 28 Kwietnia 2010, 11:36:07
A ja myślę, że nie jest to wyłącznie kwestia bratniego narodu i socjalizmu który zakładał, że wszystko jest wspólne czyli niczyje.
Zauważ, że polskie kombinatorstwo jest znane dużo wcześniej. A od czasu zaborów wpisuje się niemal w narodowy etos. Kto nie knuł przeciw zaborcy był zdrajcą. A że jednym z tych metod było podkradanie, okradanie, niszczenie mienia "państwowego" to mamy teraz efekty. Zmienił się właściciel mienia, aczkolwiek nawyki stare pozostały.
I jak mówiłem wcześniej, dużą rolę odgrywa tu społeczne przyzwolenie do kradzieży. Szczególnie w kraju który mieni się w 99 procentach wyznawcą pewnej religijnej doktryny która polecenie "nie kradnij" umieszcza w swoim 10 punktowym kanonie etycznym.

Czyli ukradnę sąsiadowi śróbkę, na pewno nie zbiednieje. Potem ukradnę dwie śródbki, jak buchnąłem jedną to nie zbiedniał więc i braku dwóch nie zauważy. Ukradnę rzeczoną solniczkę. Przecież taka solniczka niewiele kosztuje, będzie fajna zabawa, nikt nie zbiednieje. I tak dalej i tak dalej. Metodą kilku prób jeśli taki złodziejaszek przekona się że jest praktycznie bezkarny i niezauważalny będzie wyciągał rękę po następne.
I to nie jest przecież tak, że człowiek planuje, że będzie kradł. To często okazja rodzi złodzieja. Znajdzie portfel to nie pójdzie na policje oddać - bo po co. Jak może łatwym sposobem mieć stówkę czy dwie. A nie wiadomo czy policjant odda czy też sobie nie przywłaszczy.

Więc napiszę raz jeszcze - metoda tkwi w edukacji i w piętnowaniu nie tylko zachowań ale także indywidualnego postrzegania kradzieży (ja kradnę ok, mnie kradną - wielka tragedia). Metody prewencyjne "po fakcie" rodzą tylko społeczną niechęć i niezrozumienie. A złapanie na kradzieży jedynie wpadkę przy pracy a nie refleksje nad dalszym sensem postępowania.


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 28 Kwietnia 2010, 12:20:07
Bardzo celnie to ująłeś... tylko o ile prostemu rolnikowi jeszcze jakoś idzie wytłumaczyć, że kradnąc moje sam skazuje siebie na problem kradzieży, zaś niepewność kradzieży odstrasza inwestorów i powoduje większe bezrobocie...

To jak wytłumaczyć to gościowi który z kradzieży uczynił sens swojego życia? Co zrobić z "firmą" która ma żuczka i palnik tylko po to, aby kraść tony złomu?

Wg. mnie tego się łatwo nie wytłumaczy... dlatego jestem zwolennikiem wprowadzenia obowiązku ewidencji każdego kilograma złomu. Podejrzewam, że konieczność sfałszowania papierów dla "legalizacji" kradzieży sprawiło by mniejszą chęć na zabawę w taki "interes".


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 28 Kwietnia 2010, 12:31:20
Cytat: "Phinek"
dlatego jestem zwolennikiem wprowadzenia obowiązku ewidencji każdego kilograma złomu

Wystarczy zakaz skupu elementów które mogą wskazywać jednoznacznie na pochodzenie z kradzieży. Takimi elementami nie jest tylko szyna kolejowa, podkładka, wkręty oraz elementy rozjazdów ale również pokrywy studzienek kanalizacyjnych, znaki drogowe i inne nietypowe* elementy.

A co do złodziej to najpierw trzeba ich złapać... Jako kara pokrycie kosztów naprawy, jeśli ich nie stać muszą to odpracować. Może nie koniecznie przy montażu szyn ale np krzakobraniu, koszeniu trawy, sprzątaniu.


*Nietypowe dla zwykłych ludzi.


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: Adam W on 28 Kwietnia 2010, 13:19:02
Cytat: "tompalec"
Dzięki tej trawie szyny Nam się nie rozeszły pod kołami.  :razz:


Chciałbym zauważyć że w tym miejscu jest kliniec, a nie trawsko :)


S pozdravem Adam


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 28 Kwietnia 2010, 15:20:06
Jak to Staszewski mawiał:

Polak, złodziej to w berlinie wymienne pojęcia.

Co by tu jednak nie napisać o jednej z naszych cech narodowych to i tak się jej nie wypleni.

Podsumowując lamentarny wątek: moim zdaniem najskuteczniejszym sposobem zapobieżenia kradzieżom materiałów metalowych kolejowej nawierzchni jest utrzymywanie jej we właściwym stanie. Wkręty które można wyjąć palcami, podkładki które można wysunąć bez podniesienia szyny aż proszą się aby je sprywatyzować.

Amen.


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: 2xm on 28 Kwietnia 2010, 16:59:26
Podobno przyroda jest wobec nas zbyt mało wymagająca i dlatego nie tworzymy wspólnot w normalnych warunkach. Szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie itd. Więzi społeczne powstają w wyniku konieczności współdziałania w walce z otoczeniem. Pół roku zimy i dwa metry śniegu, góry, wydzieranie skrawków lądu morzu skutecznie zniechęcają do cwaniakowania - jeśli narazisz się wspólnocie, to masz poważny problem. U nas mogą ci skoczyć. Tyle mądre głowy.
Ja od siebie dodam, że zwalanie winy na zaborców czy okupantów (z lewa czy z prawa) jest zwykłą wymówką. Nasze tradycje w tej dziedzinie są dużo dłuższe i giną w mroku dziejów.

Koniec lamentowania.

Cytat: "Kucyk"
Wkręty które można wyjąć palcami, podkładki które można wysunąć bez podniesienia szyny aż proszą się aby je sprywatyzować.
Tyle, że tutaj raczej urzędowali profesjonaliści, którzy zapewne dysponują odpowiednimi narzędziami i sprzętem (choćby do wywiezienia takiej ilości żelastwa). Może właśnie znakowanie elementów znajdujących się w najbardziej zagrożonych miejscach? Oczywiście - jeśli złodzieje się uprą, to i tym się nie przejmą, ale może przynajmniej częściowo ich to zniechęci? Zawsze trudniej się z czymś takim ukryć.


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: Adam W on 28 Kwietnia 2010, 17:07:56
Cytat: "Kucyk"
Podsumowując lamentarny wątek: moim zdaniem najskuteczniejszym sposobem zapobieżenia kradzieżom materiałów metalowych kolejowej nawierzchni jest utrzymywanie jej we właściwym stanie. Wkręty które można wyjąć palcami, podkładki które można wysunąć bez podniesienia szyny aż proszą się aby je sprywatyzować.
Amen.

Muszę Cię zmartwić. W miejscu kradzieży wkręty siedzą wyjątkowo ciasno w podkładach. Nie daje się ich wyjąć palcami. Tor przebiega tam między polami i lasami. Brak jest jakiejkolwiek zabudowy. Nie ma więc niechcianych obserwatorów. Można więc rzec: "Należy to miejsce zabudować i sprowadzić ludność" itd.

S pozdravem Adam


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 28 Kwietnia 2010, 18:30:06
Proszę nie zrozumieć mojej wypowiedzi jako: "macie tor fajansowy, wiec się nie dziwcie że jest rozkradany".

Odnoszę się do problemu nie lokalnie, a globalnie. Otóż kto choć raz próbował wykręcić ręcznie zdrowy wkręt ze zdrowego podkładu ten wie, że do tego, oprócz specjalistycznego klucza (którego nie tak łatwo skombinować), potrzeba dwóch metrowych rur i dwóch silnych krasnali. Odkręcenie jednej podkładki zajmuje ok. 3 minut nieprzerwanego wysiłku, czyli ogólna wydajność dla grupy dwóch krasnali wynosi 10, max 15 podkładek na godzinę, wszak nie każdy wciąga przed akcjówą krechę amfy. Do tego kolejni krasnale są potrzebni do lewarowania toru, który trzeba przedtem miejscowo podkopać co na klińcu jest trudne itd. Słowem zbójowanie w takich warunkach jest potwornie pracochłonne. I to właśnie może zniechęcić potencjalną szajkę złodziejską. Bo jeśli można wkręt wydobyć za pomocą łapki, lub sklepanej rury 1", zaś szynę ulżyć kawałkiem kija, to nie trzeba być profesjonalistą aby zdobyć troszku szmalu tą drogą.
Położenia torów nie zmienimy tak aby przebiegały przez zaludnione tereny. Przesiedlić ludności - nie przesiedlimy."Znakowanie" elementów jest raczej formą zabawy, wszak nikt nie opchnie tego towaru na miejscu, tylko 100km dalej. Patrole odkryć mogą jedynie powstałe szkody, bo nikt nie będzie jeździł "w te i nazad" przez 24 godziny na dobę (w Gryficach i tak kradli między pociągami!). Jeśli złodziejowi mamy utrudnić kradzież pozostaje tylko... właściwe utrzymanie nawierzchni.


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: 2xm on 28 Kwietnia 2010, 19:17:29
Cytat: "Kucyk"
Słowem zbójowanie w takich warunkach jest potwornie pracochłonne.
Problem w tym, że jak widać nasi artyści najwyraźniej lubią ciężką pracę fizyczną  :roll: .
Cytat: "Kucyk"
"Znakowanie" elementów jest raczej formą zabawy, wszak nikt nie opchnie tego towaru na miejscu, tylko 100km dalej.
Coś w tym jest, tyle że mając do wyboru elementy czyste i brzydko pomazane, panowie złodzieje pójdą sobie urzędować gdzie indziej  :twisted: . Poza tym jest jeszcze jedna kwestia: złodzieje to jedno - problemem są ci, którzy ten trefny towar skupują. Jeśli element nie ma żadnych znaków charakterystycznych - nawet gdyby psy jakimś cudem się o nie na jakimś skupie potknęły - nie ma większych szans na udowodnienie czegokolwiek (a w najlepszym przypadku delikwent wykpi się "dobrą wiarą"). Element wyraźnie oznakowany utrudnia (choć nie uniemożliwia  :sad: ) takie tłumaczenie (zwłaszcza w przypadku recydywy).


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: marekus on 28 Kwietnia 2010, 19:25:51
Problem tkwi w mentalności tych złodziei. Nie ukradną przecież syn z CMK, bo mają świadomość, że zaraz nadjedzie ekspres i zginą ludzie. Natomiast w wypadku wąskotorówek panuje stereotyp (także wśród wyspecjalizowanych złomiarzy) "tu nic nie jeździ" lub "tu prawie nic nie jeździ, a jak już to tak wolno, ze zdąży wyhamować i nic nie będzie". Tacy złodzieje zazwyczaj mogą z czystym sumieniem ukaraśc tor, ale zabić ludzi (pośrednio) już nie. Ale przecież na wąskotorówce może dojść do śmiertelnego wypadku np:

- Jedzie sobie turystyczny z Lxd2 i pięcioma letniakami. Jest dobry odcinek, jedzie 30 km/h. Mechanik zauważa dziurę w ostatnim momencie, nie zdąża zahamować, letniaki bez hamulców...

Dalej każdy już sobie wyobrazi...


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 28 Kwietnia 2010, 20:15:50
Złodziej zaiwani nawet wkręty z hologramem i wybitym seryjnym numerem. Z resztą farbę można zamazać choćby jakąś inną farbką bądź opalić. Ci co kradną się akurat tym nie przejmują. Szczególnie ci, co kradną hurtowo - zorganizowane szajki. Mało tego, wcale nie jest tak łatwo udowodnić, że owe 120m szyn sprzedanych w punkcie skupu złomu jest danej kolei! Ale to już inna historia...

Dość teorii, teraz trochę wiedzy praktycznej. Sprawa dotyczy pewnej kolei. Nie jest ważne jakiej, warto jedynie podkreślić, że jest ona zarządzana przez samorząd, a więc ludzi o nieco innym sposobie myślenia, niż tu zaprezentowany. Tam były, są (i będą) kradzieże podkładek. Nie mam na myśli kradzieży "hurtowych", po kilkaset sztuk, nad którymi nie da rady zapanować i są one druzgocące dla kolei, ale takie kradzieże dnia powszedniego na poziomie menela z podkładkami na bagażniku roweru. I tam ktoś mądry wpadł na pomysł taki: skoro kradną podkładki, to muszą je gdzieś sprzedawać. Każdy złomiarz - wiadomo - to k... szmata i żadne prośby i groźby nie spowodują, że nie kupi złomu kolejowego, bo skoro nie on, to konkurencja stal łyknie. Życie to potwierdzało, bo ci "naj-naj-najbardziej zaufani" jednak pokątnie skupowali podkładki chowając je m. in. w prasowanych samochodach czy pustych beczkach pod warstwami drobnicy i na nic były interwencje władzy, bo nie da się udowodnić, że podkładka jest akurat z toru a nie z wykopalisk za stodołą. Zatem, skoro nie można zwyciężyć przeciwnika, należy się do niego przyłączyć. Mądra głowa wysłała zatem kompetentnego człowieka o aparycji niedźwiedzia i wątrobie słonia, aby, będąc zaopatrzony w butlę 1,75 Żubrówki i kotlety na zagrychę poprzekonywał złomiarzy (używając swego osobistego uroku naprzemiennie z zawartością torby prowiantowej) do następującego układu: my was nie będziemy nękać i nasyłać Promocji, a w zamian wy będziecie skupować od meneli podkładki które natychmiast odkupimy od was, oczywiście z solidnym dodatkiem za "usługę przechowania". Dla was bezproblemowy zysk i spokój, dla nas podkładki. I się to sprawdziło. Podkładki ginęły jak dawniej, ale przynajmniej połowa wracała do WDZ. Może warto by wyciągnąć z tego wnioski... :cool:


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 28 Kwietnia 2010, 20:32:56
Niestety Janku ale Twoje argumenty odnośnie utrzymywania odpowiedniego stanu toru nijak się maja do praktyki... skoro już 5 raz rogowską kolejkę okradli właśnie w miejscu gdzie jak pisał Adam wkręty siedzą mocno, a kliniec jest przepisowo usypany do górnej płaszczyzny podkładów.

Co zaś do czasu wkręcania/wykręcania wkrętów to nie widziałeś jak 2 osoby potrafią szybko się uwijać (Ogon by Ci dał szkołę  :mrgreen:  - swoją drogą Ogonku podeślij mi filmiki z Rogowa). No i nie zdziwiłbym się gdyby okazało się, że ów ekipa posiadała zakrętarkę lub inne mechaniczne urządzenie do szybkiego demontażu.

To właśnie takich "fachowców" należy ścigać z całą stanowczością, zaś najlepszą karą było by chyba tatuowanie im na czole "UWAGA ZŁODZIEJ".


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 28 Kwietnia 2010, 20:44:21
Pisałem na poprzedniej stronie że traktuję temat globalnie.

Gang złodziei potrafił rozebrać i wywieźć w trudno-dostępnym terenie w przeciągu trzech dni 340m toru wraz z rozjazdem tak, że nawet jeden wkręcik nie został. Ale powtarzam, że na gangi złomiarzy nie ma rady, o czym mogła się przekonać np. Policja z Pomorza, która była atakowana przy próbach interwencji.

Piszę o takich "zwykłych kradzieżach". A co do wykręcania wkrętów to sam próbowałem wielokrotnie, więc wiem że jest to 1,5 raza cięższe niż wkręcanie. Przynajmniej na początku.


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 28 Kwietnia 2010, 20:47:36
Żeby nie wykręcili to trzeba by każdego wkręta chyba do podkładki przyspawać co jest nie możliwe (chyba  :roll: )


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 28 Kwietnia 2010, 20:50:33
Pomiar robiony na Helu - 27 s.

http://www.youtube.com/watch?v=znY3WKNHDD4


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: OczeQ on 28 Kwietnia 2010, 20:56:49
Cytat: "andrzej2110"
Żeby nie wykręcili to trzeba by każdego wkręta chyba do podkładki przyspawać co jest nie możliwe (chyba  :roll: )


W okresie największego nasilenia złomiarstwa na Śląsku praktykowane było upalenie łba wkręta palnikiem po wkręceniu w podkład...
Czy zdało egzamin, ciężko stwierdzić, ale do dzisiaj są odcinki w torze właśnie z upalonymi łbami :wink:


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: AXEL on 28 Kwietnia 2010, 23:00:03
To spawanie to chyba nie jest taki zły pomysł swoją drogą...


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 28 Kwietnia 2010, 23:12:27
Cytat: "MBxc1"
Cytat: "KLAN PALUCHOWSKICH"

Była swego czasu sprawa pewnego drobnego złodziejaszka który obalił słup meteo celem sprzedania go na złom. Dostał 400pln a IMiGW wycenił straty na 1mln PLN (masa drogiej nowoczesnej elektroniki). Jak człowiek nie jest w stanie spłacić tego finansowo, musi odpracować ...
No z pewnością elektronika tyle nie kosztowała :P

Pierdyknąłem się o jedno zerko ;/ robię edycję posta :)


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: konrad on 28 Kwietnia 2010, 23:23:11
Cytat: "Kucyk"
w przeciągu trzech dni 340m toru wraz z rozjazdem tak, że nawet jeden wkręcik nie został.


halo halo Śląsk, ile to było metrów przy odbudowie przeładunku (na Rozbark zdaje się)? Bodajże 300 metrów zwinęło "się" w jedną noc.


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: kamicz on 29 Kwietnia 2010, 10:23:29
za gkw.pl

Cytuj
W rejonie ul. Chorzowskiej i Krzyżowej w Bytomiu skradziono 210 m szyn.


Cytuj
Niestety ze 100m odcinka toru zginęło łącznie w ciągu ostatnich 12 godzin naszej nieobecności 220 podkładek i 660 wkrętów.


Na koniec jeszcze "podsumowanie prac"

Cytuj
23.06.2002

Po 70 dniach nadludzkiego wysiłku, zmagań z przeciwnościami losu i głupotą paru osób, przy chórze niedowiarków, malkontentów czy
pospolitych defetystów, pokazaliśmy że potrafimy.
Wczoraj z Rozbarku do Karbia lokomotywy Lxd2-372 i Lyd1-309 przeprowadziły tabor pasażerski. Uruchomienie sezonu letniego na GKW
jest już tylko sprawa dni (czytaj kolejowych urzędników). A zadanie nie było łatwe. Naprawie (uzupełnieniu) trzeba było poddać ponad 11 km toru,
z tego prawie 500 m ułożyć od podstaw. Część materiału trzeba było pozyskiwać rozbierając zbędne tory, co zwiększało nakłady robocizny.
W sobotę 22 czerwca o godzinie 22:43 stacje GKW Rozbark i Karb ponownie połączyła wstęga toru szerokiego na 785 mm.  Wszyscy chcieliśmy, aby
kolej była gotowa na dzień dziecka, a później na pierwszy dzień wakacji. Nie było to realne zadanie zwłaszcza po majowych problemach, a następnie kradzieżach torowisk na niespotykana dotąd skale.
Dziś mogę się przyznać, że sam niekiedy traciłem nadzieje, czy zadanie stojące przed nami jest realne. Czy możliwe jest szybsze układanie toru
od jego rozkradania przez złoczyńców. Wiedziałem jednak ze poddanie się, oznacza wyrok śmierci na te niepowtarzalna kolej i przyznanie racji tym
co stale powtarzali  ze nie damy rady.  Ostatnie dni zmobilizowały nasze zespoły na niespotykaną skalę. Prace ruszały rankiem z udziałem byłych
pracowników PKP i hobbystów - uczniów i studentów, po południu pałeczkę przejmowali hobbyści pracujący. Podziwiałem szczególnie kilku z Was
którzy wydajnie pracowali na obie zmiany - poranną i popołudniową, spali 10 godzin tygodniowo i jedli śniadanie o 8.00 i drugie śniadanie o
22.00. Wszelkie apele o pomoc spotykały się z natychmiastowym odzewem. Na bieżąco otrzymywaliśmy gotówkę, wodę mineralną czy rękawice robocze, nie zabrakło paliw do samochodów i lokomotyw. I ta niesamowita mobilizacja ostatniej soboty. Pierwsi ochotnicy zgłosili się do pracy
już o 7.00, ostatni zeszli (często ci sami) o 23.30. Mimo potu zalewającego oczy, skrajnego wręcz zmęczenia, pragnienia, plagi komarów
nikogo nie dało się namówić, aby zostawić choć trochę roboty na jutro. Te dwa końce torów i 150m pustki miedzy nimi musiały być połączone jeszcze
tej soboty.  Ostatnie godziny udawało się pracować tylko dzięki światłu reflektorów wesoło powarkującej i dodającej sil Lxd2-372. Nieoceniona
pomoc okazali maszyniści podczas najcięższych fizycznych prac. To właśnie Oni - maszyniści Kazimierz i Andrzej rzucili hasło, aby pracować
od rana do zmroku przez ostatni tydzień. A wy to podchwyciliście. I dzięki temu mamy spójna linie GKW. Przez cały Bytom, Tarnowskie Góry do
Miasteczka.
Dziś zgłosiliśmy umowę użytkowania GKW do ostatecznej ratyfikacji przez PKP. Inercje kolejowych urzędników - zapewne kilkudniowa - poświecimy na uporządkowanie terenu stacji w Karbiu, posprzątanie wagonów, prace kosmetyczne. Nie będą to już prace tak wyczerpujące jak dotychczas, no i zmęczenie powoli mija. Mam nadzieję, że w następny weekend spotkamy się już w pierwszym pociągu rozkładowym w sezonie 2002. Będzie to chyba najlepsza forma podziękowania za Wasz trud i pomoc, oraz okazja aby zdecydować o naszych dalszych działaniach na rzecz ocalenia GKW.
Obawiam się, ze nie są to ostatnie problemy stojące przed nami, ale jestem pewien że po ostatnich doświadczeniach damy sobie że wszystkim rade.

Pozdrawiam i jeszcze raz wszystkim dziękuje

Andrzej Cichowicz


Sorry za OF'topa ale jak to się czyta to ...

MOD: Wiem, że to cytat... ale brak polskich liter troszkę utrudniał czytanie.


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 29 Kwietnia 2010, 10:57:37
Cytat: "OczeQ"
Cytat: "andrzej2110"
Żeby nie wykręcili to trzeba by każdego wkręta chyba do podkładki przyspawać co jest nie możliwe (chyba  :roll: )


W okresie największego nasilenia złomiarstwa na Śląsku praktykowane było upalenie łba wkręta palnikiem po wkręceniu w podkład...
Czy zdało egzamin, ciężko stwierdzić, ale do dzisiaj są odcinki w torze właśnie z upalonymi łbami :wink:


Jeszcze jedno rozwiązanie przyszło mi do głowy. Po wkręceniu wkręta nagrzać łeb i po założeniu klucza przekręcić tak aby nie był już kwadratowy a okrągły. Nawet po jednym takim wkręcie na podkładkę powinno pomóc. No chyba są tak zdeterminowani złomiarze ze będą wykręcać tylko same wkręty....


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: Senda on 29 Kwietnia 2010, 21:56:17
Cytat: "OczeQ"
Cytat: "andrzej2110"
Żeby nie wykręcili to trzeba by każdego wkręta chyba do podkładki przyspawać co jest nie możliwe (chyba  :roll: )


W okresie największego nasilenia złomiarstwa na Śląsku praktykowane było upalenie łba wkręta palnikiem po wkręceniu w podkład...
Czy zdało egzamin, ciężko stwierdzić, ale do dzisiaj są odcinki w torze właśnie z upalonymi łbami :wink:


Krzysiek, w latach 2002 - 2003 roku osobiście upaliłem palnikiem kilka tysięcy łbów wkrętów między Rozbarkiem, Polem Północnym, Chorzowem Przeładownią i Bytomiem Głównym. Sam dobrze wiesz ile zostało z tego szlaku - 0. Takie wkręty wykręca się zwykłym kluczem do rur, tzw. żabką, ewentualnie kluczem szwedzkim. Na złomiarzy nie ma siły.
Cytat: "kamicz"
za gkw.pl



Cytuj
23.06.2002

Po 70 dniach nadludzkiego wysiłku, zmagań z przeciwnościami losu i głupotą paru osób, przy chórze niedowiarków, malkontentów czy
pospolitych defetystów, pokazaliśmy że potrafimy.
Wczoraj z Rozbarku do Karbia lokomotywy Lxd2-372 i Lyd1-309 przeprowadziły tabor pasażerski. Uruchomienie sezonu letniego na GKW
jest już tylko sprawa dni (czytaj kolejowych urzędników). A zadanie nie było łatwe. Naprawie (uzupełnieniu) trzeba było poddać ponad 11 km toru,
z tego prawie 500 m ułożyć od podstaw. Część materiału trzeba było pozyskiwać rozbierając zbędne tory, co zwiększało nakłady robocizny.
W sobotę 22 czerwca o godzinie 22:43 stacje GKW Rozbark i Karb ponownie połączyła wstęga toru szerokiego na 785 mm.  Wszyscy chcieliśmy, aby
kolej była gotowa na dzień dziecka, a później na pierwszy dzień wakacji. Nie było to realne zadanie zwłaszcza po majowych problemach, a następnie kradzieżach torowisk na niespotykana dotąd skale.

Pozdrawiam i jeszcze raz wszystkim dziękuje

Andrzej Cichowicz




To już 8 lat.... Jak ten czas zleciał, a to jakby było wczoraj...

Pozdr.
Mariusz


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 29 Kwietnia 2010, 22:13:59
Cytat: "Senda"
Takie wkręty wykręca się zwykłym kluczem do rur, tzw. żabką, ewentualnie kluczem szwedzkim. Na złomiarzy nie ma siły.

A jakby taki obcięty wkręt rozklepać jak nita?? Nie myło by za co rurhakiem złapać.


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 29 Kwietnia 2010, 22:15:51
Ale grzejąc palnikiem aby rozklepać, możesz przypalić drewno podkładu.


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 29 Kwietnia 2010, 22:20:58
Podkładka powinna ochronić. Nie nagrzeje się tak żeby się zapaliło. Takiego wkręta raczej nie da się wyciągnąć jak gwoździa (no chyba ze podkład spróchniały...)
Jakieś próby utrudnienia kradzieży by się przydały. Skoro tyle razy m się udało inne zostali złapani będą dalej kraść.


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 29 Kwietnia 2010, 22:34:53
Raz jedna ekipa została złapana i był spokój na parę lat... Po prostu trzeba znakować... ale nie wkręty, lecz złodziei (choćby elektroniczne bransoletki).


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 29 Kwietnia 2010, 22:42:48
Jako karę dostali?? Ciekawe czy teraz to ci sami...


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: konrad on 29 Kwietnia 2010, 22:42:54
parafrazując phinka
to może upalać łby... ale nie wkrętom tylko złodziejom.


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 29 Kwietnia 2010, 22:44:09
Niestety za takie "upalanie" trafił byś za kratki ...


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: olgutek on 29 Kwietnia 2010, 22:51:33
Cytat: "konrad"
parafrazując phinka
to może upalać łby... ale nie wkrętom tylko złodziejom.


taa ty byś  zobił dobrze dla kolejki, a poszedł byś siedzie jak za człowieka. :( szkoda życia


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 29 Kwietnia 2010, 23:16:22
Fajnie. Znów pomysły na średniowieczne egzekucje pokazowe (a może współczesne chińskie?) które niczego twórczego nie wnoszą. Sorki za szczerość, ale lamentowanie mnie drażni.
Dobrej nocy.


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: tompalec on 30 Kwietnia 2010, 00:56:58
Skoro nawiązujemy do Chin, to może jest sposób na przestępców. łapiemy powiedzmy 150 zbirów. Wsadzamy ich na wycieczke do samolotu rejsowego do Chin i każdemu w kieszeń narkotyki. Tam ich wyłapują, my mamy czyste sumienie bo to nie Polski sąd ich skazał tylko chiński.  :mrgreen:


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: AXEL on 30 Kwietnia 2010, 06:28:48
Chyba czas najwyższy zamknąć ten temat bo robi się śmieszny (delikatnie mówiąc).

Panowie i Panie!
Dopóki ktoś będzie kupował złom kolejowy to możemy sobie popisać na forum, tyle naszego. Dywagacje o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocnymi i nic więcej. Czcza paplanina. Nie ma tak naprawde sposobu by powstrzymać złodzieja dopóki będzie miał zbyt na kradziony towar.
Szkoda słów, zamiast płakać i klepaćać bez sensu w klawiature na następny przyjazd do Rogowa każdy niech przywiezie 10 wkrętów ;)


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 30 Kwietnia 2010, 07:07:18
Zapobiec  w 100% nie można ale można im to utrudnić.
O skuwaniu takich elementów pisałem wcześniej.
A przy okazji. Jeśli upalać łby to nie po jednej stronie szyny tylko na przemian po obu. Jeśli po jednej to by pozrastał upalony wkręt i podkładka ale wyparuje szyna....


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 30 Kwietnia 2010, 07:10:57
Gdyby nikt przy drodze nie stawał, to by ssaki leśne nie wychodziły na drogi...

Cytat: "AXEL"
...Dopóki ktoś będzie kupował złom kolejowy to możemy sobie popisać na forum, tyle naszego...


I to jest chyba najlepsza puenta  :wink:


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: tompalec on 04 Maja 2010, 14:58:59
Napiszę taką kwestię. Właśnie wróciłem z pracy i moja matka mnie zagadała. Otóż podobno w Łódzkiej 3 w niedzielę o godzinie 22 był jakiś raportaż w wiadomościach z kolejki Rogowskiej.  Tekst był taki "wiesz że w niedzielę było w wiadomościach o kolejce gdzie byliście, że tam tory pokradli jakieś mocowania i że mogło dojść do katastrofy, i podobno kolejke myślą zamknąć". Ton był poważny bo w niedzielę byłem na przejeździe z moim dzieckiem.  Tłumacze matuli że to było tydzień wcześniej odkryte jak byłem i że to jest na odcinku gdzie nie jeżdżą normalne pociągi wycieczkowe. Usłyszałem: "ja tam nie wiem, wiem że pokradli tory i mogło się coś stać"


Ktoś na przejeździe 24 kwietnia powiedział żeby lepiej prasa się nie dowiedziała bo usłyszy gdzieś tam jakiś dziadek albo babcia i z wnuczkami na kolejkę nie przyjadą. I właśnie się tak stało. Nie jest to dobry prognostyk na najbliższe miesiące dla kolejki Rogowskiej.  :???:


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 04 Maja 2010, 19:49:46
Z doświadczeń majowych wynika, że owszem ludzie czytają lub słyszą o kradzieży na kolejce a potem dzwonią.... i koniec końców przyjeżdżają.

Minęły 3 dni wytężonej pracy i manewrów związanych z dostawianiem wagonów celem upakowania podróżnych - więc powodów do paniki nie ma.


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: tompalec on 04 Maja 2010, 21:15:38
Wiem, bo widziałem  :mrgreen: . Ale w zeszłym roku było dużo więcej ludzi. Tyle ze chyba w weekend majowy wtedy było święto kwiatów i dużo ludzi po spacerze po arboretum poszło na kolejkę.
A tak z ciekawości czy to Ty robiłeś za przewodnika :?:


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 04 Maja 2010, 21:27:30
.


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: Ptr on 05 Maja 2010, 00:14:04
Jak widać na zdjęciu ludzi raczej informacja o zajumaniu torów nie wystraszyła, choć nawet raz ktoś mnie się spytał czy kolejka jeździ bez zakłóceń mimo tej kradzieży :razz: Większość pewnie i tak nie wiedziała o niczym :cool:

(http://img85.imageshack.us/img85/939/p4280041.jpg)

I jeszcze filmik z pociągiem pełnym ludu (4 wagony + poczta):

http://www.youtube.com/watch?v=wxz-cFPbOt4


Tytuł: impreza i nowa kradzież
Wiadomość wysłana przez: AXEL on 05 Maja 2010, 00:32:25
Tak jak już zasygnalizowałem telefonicznie postaram się wykorzystać swoje układy w PKP PLK i pomóc w pozyskaniu za przysłowiową flaszkę kilkuset staroużytecznych wkrętów. Dajcie mi 1-2 tygodnie. Co do podkładek Panowie niestety nie pomogę.