Świat kolejek wąskotorowych

FORA KOLEJOWE => Modelarstwo => Wątek zaczęty przez: Harry Potter on 29 Grudnia 2010, 12:01:11



Tytuł: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 29 Grudnia 2010, 12:01:11
Jakiś czas temu w wątku kolegi SMG o jego kolei ogrodowej pochwaliłem się swoim "małym światem" i obiecałem rozwinąć bardziej temat- powyższe wypełniam :)

Rzeczona makieta ma budowę o charakterze półkowym- półki na szlaku od 10 do 19 cm (w zależności czy tor jest za szafą czy "luzem").
Częścią centralną jest stacja leżąca na półce o wymiarach 0.65 x ok 2.8-2.9 m (wymiar może ulec zmianie z powodu zabudowy w formie regału)- umieszczona jest nad biurkiem dzięki czemu zyskuje też cechy użytkowe. Znajdują się na niej trzy tory stacyjne przelotowe i dwa odstawcze- z jednego mozliwy zjazd na szopę. Półki umieszczone są tak, że główka szyny w zasadzie znajduje się na wysokości 1.4m nad podłogą. W miejscu przejścia szlaku przez okolice okna i drzwi przewidziane jest podwieszenie makiety na zasadzie mostu wiszącego.
Charakter szlaku przewidziany jest raczej jako "szwajcarski", ale pewnie go jakoś spolonizuję.

Co do spraw techniczych to:
-elektryka

 Okablowanie na bazie odzyskanych przewodów 1,5-2 mm2 , złącza międzymodułowe molex-mx4(jeśli dobrze pamiętam oznaczenia).
Wszystko poprowadzone do "tablicy rozdzielczej" do której będzie podpięty pulpit sterowniczy.
Przełączniki sterujące zasilaniem będą trójpolowe- da to możliwość przełączania zasilaczy (dwa niezależnie sterowane pojazdy oraz odłączenie sekcji).

-tory

Oczywiście materiał torowy produkcji Roco... Z racji niedostatków zwrotnic trzeba było dwie (narazie)  dorabiać we własnym zakresie.

-trawa i inna zielenina

Trawa z racji posiadania kota musiała być pancerna. Po dłuższym namyśle zdecydowałem się na wykładzinę trawiastą- w tej skali jest OK, wadą jest zbyt parkowy wygląd- przycięta pod linijkę.
Po przetestowaniu jej przez kota uszkodzeń brak.
Drzewa i krzewy jeszcze nie są posadzone

-budynki

Narazie stoi lokomotywownia 1kanałowa w której zmieszczą się dwie lokomotywy Gem4/4.
Do wstawienia zostały jeszcze okna na warsztacie.
Ponadto przewidziane są do budowy budynki okołokolejkowe i mieszkalne ...

Poniżej kilka zdjęć (mam nadzieje, że poprawnie wkleiłem...):


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Mallet on 29 Grudnia 2010, 21:20:56
Piękna sprawa , tylko tory niestety to kiepski materia~ł do obróbki, jesli chodzi o wykonanie rozjazdów.
Ten rozstaw to raczej 1000 a więc rostaw u nas raczej niezbyt chodliwy , bo znacznie lepiej jest o pozyskanie torów do 750.
Wszechobecne HO daje o wiele większe możliwości torowe , tabor i tak trzeba robić od podstaw.
Nie mniej jednak życzyć należy przyjemnej zabawy w budowie i potem w użytkowaniu.


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 30 Grudnia 2010, 21:38:46
No, co do tych zwrotnic w 0m to niestety prawda- największy problem to wyszlifowanie iglic i wywiercenie otworów mocujących iglice do zwrotnika (kilka spalonych wierteł 1mm).
Dodatkowym problemem jest porobienie mostków elektrycznych pomiędzy opornicami a iglicami i resztą rozjazdu...

Aktualnie montuję pulpit i okablowanie łączące go z makietą... jest trochę tego.

Pozdrawiam...

ps. Szacun za HFkę... ;D


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Mallet on 31 Grudnia 2010, 15:52:11
Dziękuje w imieniu HF-ki ;)
A co do rozjazdów to mam teraz w obróbce szyny Lenza ,super się lutują i robię w  tej chwili rozjazdy do swojej makiety z samowarkami w 1:35.
Jak by co to są do nabycia szyny Lenza w sklepie w Warszawie,, Parowozik" ,proste i są na tyle długie, iż z trzech szyn wyjdą dwa rozjazdy.
Mam tez trochę szyn z Roco i niewiele się różnią od tych z Lenza.
pozdrawiam Andrzej.


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 23 Lutego 2011, 12:35:57
Po długich bojach i chronicznym braku czasu pulpit zszedł na drugi plan :-[- wszystko jeździ na krótko, ale nie próżnuję ;)
Zabrałem się w ostatnim czasie za dokończenie peronu.
Do powyższego użyte zostały:
-klej typu wikol
-klej do płytek (do glazury)
-trawa z H0
-trochę piasku z bezpieczników
-kawałki szyn z H0

Mieszanka rozwodnionego "wikolu" i kleju do płytek miała odwzorować naturalny beton, piasek bezpiecznikowy zwykły piach, trawa H0 kępy trawy bardzo niskiej, jak to na PKP było.
Pewnie przyjdzie jakieś poprawki jeszcze robić, ale za pierwszym podejściem żeby coś wyszło... ;)
Efekty na foto:
 


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 08 Lipca 2011, 10:50:21
Po długich przestojach prace na makiecie lekko drgnęły.
W końcu złożyłem pulpit sterowniczy. Najwięcej zabawy było z lutowaniem przewodów 1mm2 do przełączników przy usilnej próbie pomocy ze strony najmłodszego członka rodziny :D- tu pozostało popodłączać całą tą plątaninę kabelków.
Poza tym klejenie trawy, szlaku na stałe i posadowienie właściwe mostu  nad ...ciekiem wodnym/ rowem.
Dodatkowo ciągnięta była instalacja zasilająca szlak.
Po wstępnym (prowizorycznym) montażu możliwy był pierwszy objazd szlaku ;D
Zdjęcia dodam, jak jakoś to zacznie wyglądać(dalsze moduły) ponieważ narazie miejscami tor leży jeszcze na gołej sklejce.

Pozdrawiam, H.P.


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 26 Lipca 2011, 15:29:40
Witajcie...
Po lekkich bojach z materią  pomału szlak zaczyna jakoś wyglądać.
Urosło trochę trawy, linia zasilająca która była jakiś czas temu pociągnięta została połączona do kupy...
Z elektryki to z zasadniczych spraw zostało jeszcze podłączyć pulpit (na razie nie wygląda on jak szczyt polskiej myśli technicznej:P)
Generalnie efekty widoczne są na zdjęciach
Pozdrawiam, Przemek


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 25 Września 2011, 22:29:07
Witajcie.

Po chwilowym zastoju na "AKD" prace ruszyły na nowo, czyli:
-po całej makiecie da się już przejechać, czyli pulpit podłączony
-rozpoczęte zostało "podbijanie toru" i dodawanie ewentualnej trawy w torach- niestety zbytnie odchwaszczanie szlaku przeczy   jakiemukolwiek realizmowi...
-...i niestety Naczelnik się też już zaczął pojawiać swoim samochodem, czyli na władzę nic nie poradzę...

miłego oglądania...


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: brok on 26 Września 2011, 19:56:18
A można prosić o trochę informacji na temat techniki podbijania torowiska oraz sadzenia trawy?


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 26 Września 2011, 21:45:04
A proszę bardzo :)
Trawa sadzona za pomocą kleju z serii tytan (oznaczeń nie pamiętam, w każdym razie nieżrący styropianu) w tubie 310ml
bezpośrednio na sklejkę lub odpowiedni podkład styropianowy.
Docinałem ją różnie, ale najwygodniej było przy użyciu dremla z tarczką a'la krajzega...

Tor był/jest podbijany w następujący sposób:
tor zamocowany do podłoża został obsypany piachem( używanym jako wsad do piasecznic w EZT  :P) i zalany wodnym roztworem wikolu (ok 1/1) za pomocą strzykawki...tak ok 100cm pojemności.
W razie pytań proszę bardzo...
Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: brok on 27 Września 2011, 10:04:44
(...)tor zamocowany do podłoża został obsypany piachem( używanym jako wsad do piasecznic w EZT  :P) (...)

Takie proste rozwiązanie, a na to nie wpadłem… eh... A zastanawiałem się co zrobić z "nasypem" z tektury i gładzi szpachlowej przed położeniem toru (w przypadku szlaku 1435mm/87 również nasypaniu tłucznia). Myślałem o malowaniu podłoża odpowiednią mieszkanką farb, a przecież skoro drogi gruntowe wykonuje się z naturalnego piachu, to dlaczego nie zrobić tak z torowiskiem...
Dodam jeszcze, że na swojej dioramie mam tory H0 serii A-Gleis firmy PIKO oraz H0e firmy Tillig.


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 27 Września 2011, 14:37:43
Witam.
Co do ww piachu to szczegół jest taki, iż ma on odpowiednią grubość- odpada przesiewanie w 0m.
Nie mam pewności jak by to wyszło wizualnie z H0.

Jeżeli chodzi o przebarwianie piachu to sprawa wyglądała tak:
użyłem dwóch pigmentów (beżowy i piaskowy(??)) do farb (zwykłych do ścian) i dolałem wg uznania do mieszanki z wikolem- tu tylko wcześniej dałem mniej wody
Pozdrawiam...


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: oelka on 04 Października 2011, 08:57:55
Takie proste rozwiązanie, a na to nie wpadłem… eh... A zastanawiałem się co zrobić z "nasypem" z tektury i gładzi szpachlowej przed położeniem toru (w przypadku szlaku 1435mm/87 również nasypaniu tłucznia). Myślałem o malowaniu podłoża odpowiednią mieszkanką farb, a przecież skoro drogi gruntowe wykonuje się z naturalnego piachu, to dlaczego nie zrobić tak z torowiskiem...
Dodam jeszcze, że na swojej dioramie mam tory H0 serii A-Gleis firmy PIKO oraz H0e firmy Tillig.
Jeśli miejsce gdzie będzie tor pomalujesz farbą np. szarą lub zbliżoną kolorem do materiału, który będzie odtwarzał tłuczeń, lub ziemię, nie będzie sytuacji, że gdzieś pomiędzy podkładami i tłuczniem prześwituje goła sklejka.

Krzysztof


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 06 Października 2011, 19:26:30
Tego problemu akurat nie mam w przypadku skali 0m ze względu na samą wielkość "rzeczywistości".
Szutruję teraz kolejne odcinki toru za pomocą łyżki, pędzla 1/2cala i strzykawki i praca idzie w miarę sprawnie (zdjęcia niebawem)...
Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 07 Października 2011, 17:57:06
Witajcie...
W załączeniu obiecane zdjęcia.
Fotki (szlak) robione zaraz po zalaniu tego odcinka wikolem:P
Przejazd gotowy do "kolorowania"...


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: WIĆUŚ on 08 Października 2011, 10:54:41
Dobra robota, gratuluję.
Proponuję abyś drogę zrobił brukowaną. Wylej gips w miejscu gdzie ma być droga. Zanim gips zastygnie, przygotuj rurkę o przekroju kwadratowym. Wbijaj ją w gips miejsce koło miejsca. Uzyskasz bardzo realistyczny efekt. Wystarczy tylko pomalować i walnąć patyną. Sam tak robiłem drogę u kolegi na makiecie samochodowej.


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 08 Października 2011, 21:08:03
Dzięki za uznanie, ale planowałem raczej drogę gruntową. Puki co grunt już się dosusza, pozostało zrobić "kolorowankę" na przejeździe i będzie stawianie krzyży św. Andrzeja...


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 09 Października 2012, 20:59:21
Witajcie :)
Po cholernie długim zastoju i grubej warstwie kurzu jaki osiadł w tym czasie, prace na mej skromnej makietce (wspomniane ostatnio w wątku kolegi Mallet'a)lekko drgnęły.
Zawisły segmenty podbitki(maskownicy) z oświetleniem biurka ( 2x20 watowe świetlówki kompaktowe) oraz zwykłe, w tym także pulpit w formie szuflady z wyłącznikami krańcowymi (będzie jeszcze zastosowana okleina, co by płyta OSB nie straszyła).
Dzięki temu samo okablowanie makiety jest pochowane, a całość pomału zaczyna wyglądać jak jeden z mebli w pokoju ;D.
Dla osób ciekawych jak to mniej więcej wygląda mała próbka zdjęciowa...

Pozdrawiam z MMz, Przemek


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: brok on 10 Października 2012, 08:40:28
Witajcie :)
Po cholernie długim zastoju i grubej warstwie kurzu jaki osiadł w tym czasie, prace na mej skromnej makietce
To chyba u każdego taka zabawa idzie wolno, bo niestety z reguły jest na ostatnim miejscu.


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 19 Stycznia 2013, 22:39:01
Witajcie.

Prace na makiecie ogólnie się ślimaczą co nie znaczy, że totalnie stoją.
Ponieważ ostatnio cierpię na brak czasu na rozłożenie warsztatu zajmuję się różnymi pracami towarzyszącymi, np. taborem.
W wyniku tego powstało takie coś (patrz zdjęcia). Póki co w skali N- mocno uproszczone pudło ;D
W program wprowadzam wymiary 1:1.

Pozdrawiam z MMz


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 22 Października 2013, 23:35:14
Można powiedzieć, że wielkie hurra... coś tam pcha się z pracami do przodu.
Pewnej ewolucji poddały się segmenty ruchome, jedna z "półek" z szlakiem za szafą przygotowana jest częściowo do okleinowania- zostały jeszcze do zmówienia wsporniki kute... pewnie będą z allegro, ale cóż, się zobaczy jeszcze- koncepcja jest, co najważniejsze.
Druga półka na przeciwległe ścianie idzie do wymiany z powodów techniczno-estetycznych.
Co zaś do samych segmentów ruchomych to, wymianie uległy złącza z pinów harting'owskich na mollex MX4.
Dodatkowo samo okablowanie i przyłącza torowe spinane są na złączki "wago-podobne" na szynę DIN.
Pomału się pojawia na segmentach docelowa zielenina i tłuczeń w torze, a na opracowanie i  podłączenie czeka pewien wcześniej wspomniany akcencik z normalnego toru ;D

Małe próbki tego co się składa aktualnie w załączeniu.
Pozdrawiam, Przemek


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: micho on 30 Października 2013, 09:58:05
... czy ta GLS-ka którą chcesz zbudować będzie jeździła po tej makiecie?  Czyli skala 0 ? Byłoby fajnie :-)


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 30 Października 2013, 12:13:46
To maleństwo jest na tyle małe, że jako 1:5 zmieściło by się jeszcze na tarasie (było by wstanie jeszcze przejść przez tak małe łuki ok 1,5m - w skali powinno być jakieś 2m ) aczkolwiek zobaczymy co z tego wyjdzie i co na to instancja wyższa (żona ) ;)- zostaje mi ją jakoś przekabacić, dzieci by pewno były zadowolone bo nowa zabawka.

Co prawda w 0f kiedyś zrobiłem jeden egzemplarz z aluminium i klejony zwykłem polimerem (cholernie uproszczony) ale to kiedyś ;D
Na makiecie mam 1000mm więc rozstaw Piaseczyński/Nadmorski.
Pozdrawiam z MMz,Przemek


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 01 Maja 2014, 03:46:21
Witajcie ;D

Prace posuwają się mozolnie, acz stabilnie.
Hala otrzymała oświetlenie górne na bazie led'ów -sami oceńcie jak wyszło jako odwzorowanie oświetlenia rtęciowego.
Przebudowywany jest pulpit sterowniczy czyli:
-doprowadzone jest 230V (WN) przez złącze wago
-wbudowane w wiązkę (NN) złącze hartinga.
-poprawione mocowanie odłącznika głównego na 230V (automatyczne odcięcie zasilania na 230V do zasilaczy i oświetlenia) na bazie wyłącznika krańcowego
-w trakcie montażu jest panel kontrolny oświetlenia (hala, peron,zabudowa mieszkalna, tryb dzień/noc).

Zamysł prac był taki, by uporządkować okablowanie, zwiększyć czytelność instalacji (ocechowanie przewodów).
Puki co, wszystko idzie wg planu - brak komplikacji ale i czasu :(

Pozdrawiam z MMz

 


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 10 Maja 2015, 19:54:57
Cóż,... coś się ruszyło.
Kable już uporządkowane w miarę czytelnie ( tak, w międzyczasie tylko ta warstwa kurzu trochę urosła :o)
Niestety lokomotywownia nadaję się tylko do przebudowy- po namyśle stwierdziłem że, trochę kiepsko wygląda.
Póki co, zacząłem od podstaw ;D
Efekt może nie jest powalający, farba była chyba za gęsta...
Miałem jeszcze lekkie problemy z zawiasami.

Pozdrawiam z MMz, Przemek



Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 10 Maja 2015, 22:06:21
Oj tam parowozownia, najważniejsze, że "tron" już gotowy.


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 11 Maja 2015, 10:42:03
Stare chińskie przysłowie mówi: Budowę nawet największej pagody rozpoczyna się od postawienia małego klopika.
Bardzo lubię gdy diorama wyposażona jest w szczegóły które choć często występują w skali 1:1 to są rzadko zauważane przez modelarzy. Twórcy skupiając się na odtwarzaniu jedynie "sensu" na makiecie w postaci torów, peronów czy budynków obsługi budują wspaniałe odwzorowania kolejowej scenerii  która ma miejsce jedynie w wyimaginowanym świecie, a nie w rzeczywistości. Pamiętam makietę lokomotywowni która zwierała mało torów i lokomotyw, za to duża ilość pustych, pogniecionych i zarzyganych starym olejem beczek walających się bezładnie po terenie wywoływała mój uśmiech i myśl - tak dokładnie wygląda Piaseczno.  ;D


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 11 Maja 2015, 22:13:59
Dzięki Kucu za podsunięcie pomysłu   ;D
Dzięki z góry i pozdrawiam z MMz

Ps. Jakie są wymiary takiej 200-litrowej beki??


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 12 Maja 2015, 19:18:44
Chciałbym pomóc:

http://www.szalonymax.pl/pol_pl_13340661-Stojak-na-2-beczki-200-L-nosnosc-500-kg--40661_1.png (http://www.szalonymax.pl/pol_pl_13340661-Stojak-na-2-beczki-200-L-nosnosc-500-kg--40661_1.png)


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 12 Maja 2015, 19:42:46
Podziękował ;D
Ostatnio niestety niemam zbytnio czasu i dostępu do kompa w pożądanym zakresie stąd to pytanie.

Dzięki raz jeszcze i pozdrawiam...


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 18 Maja 2015, 20:55:49
No dobra... Sławojka już stoi, czas na budynek socjalny.
Budowa w toku.
Sama ściana jest zrobiona z płytki z PCV  a na to jest naklejane odeskowanie.
Odeskowanie jest zrobione z pociętej deski o grubości ok 1-1,5 mm stanowiącej odzysk ze skrzynki na owoce (takiej jak w marketach).
Szerokość odpowiada ok 10cm desce. Zdjęcia z "placu budowy" poniżej ;D


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: andy on 18 Maja 2015, 21:09:35
Bardzo lubię gdy diorama wyposażona jest w szczegóły które choć często występują w skali 1:1 to są rzadko zauważane przez modelarzy.
Bimbrownię będzie ciężko odtworzyć, ale może żyłka, druciki....


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 18 Maja 2015, 21:22:45
 ;D może gdzieś jakiś warsztat / szopę się zbuduje gdzie aparaturę się zmontuję... ;D


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Ptr on 19 Maja 2015, 00:33:44
@Harry Potter:
Czy mógł byś zamieszczać trochę mniejsze zdjęcia - te po powiększeniu z miniaturki pokazują się mi jedynie w jakiejś 1/4 swojej powierzchni (tyle mieści się na monitorze) i do tego z dość dużą pixelozą... Dotyczy to zarówno sławojki, jak i tego ostatniego budynku. Natomiast zdjęcia szopy są ok.

A sam porojekt z tego co widze po miniaturkach wygląda ciekawie ;)


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 19 Maja 2015, 15:13:56
Dzięki za info, popatrzę w ustawieniach programu lub po prostu zmienił ustawienia w aparacie...

Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 19 Maja 2015, 23:52:28
No i faktycznie lipa... Jednak tylko opcja "foto na małej rozdzielczości" wchodzi w grę...
W załączeniu tak na szybko ;D


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 20 Maja 2015, 18:23:52
Jak będą wyglądały okna?
Aaa, i co to jest MMz?


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 20 Maja 2015, 21:41:13
Zasadniczo okna w tego typu architekturze były montowane niejako na zewnątrz ściany w związku z tym i tu tak będzie.
Nad ich wykonaniem trochę myślałem i stwierdziłem, że najwygodniej będzie w programie CADowskim wykonać elementy okienne i wydrukować. Potem to powycinać, nakleić na plexi (około 0,1 mm) i pomalować na jakiś sensowny kolor ( jakiś odcień brązu).
Tak spreparowany element osadzić w otworze okiennym /drzwiowym.
Zakładam, że wcześniej pomaluję jeszcze ściany i pokryje dach... papą lub blachą tą zawijaną ( może kojarzysz ten typ łączenia arkuszy...).

Co do nazwy stacji... Mieszkam w MMz to i lokalny patriotyzm mi się włączył  ;D
Stąd tylko nazwa wyimaginowanej stacyjki.


ps. Jeśli chodzi o architekturę to głównie bazowałem na książce wydanej przez " Towarzystwo Przyjaciół mińska Mazowieckiego" i "Fotopię" w 2009 roku - Mińsk Mazowiecki i okolice w dawnej fotografii. Sporo zdjęć z okolic 2 W.Ś. gdzie sporo jest widocznych mińskich "drewniaków".

Pozdrawiam z MMz ;D


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 20 Maja 2015, 21:55:39
No to jestem w domu (znaczy, w robocie). Bo już chciałem pisać świdermajer. Planujesz może zrobić model budynku na wzór tego, co stoi przy skrzyżowaniu Warszawskiej i Kościuszki? Dość charakterystyczny drewniaczek.


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 20 Maja 2015, 23:03:09
Zasadniczo... mógłbym zaryzykować stwierdzenie, że wiele byś się nie pomylił.
Z tego co pamiętam, to świdermejer to sprawka M.E. Andriollego... byłego mieszkańca
Stasinowa (obecnie teren MMz) a następnie właściciela majątku w Otwocku...
Później pojawiające się domy w tym stylu na linii otwockiej to po prostu podróby Swidermejerów.
A co do samego drewniaka... to obiekt wzorowany na tym stylu buduję na makiecie.



Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 28 Lipca 2015, 11:21:28
No i jak na każdej budowie są opóźnienia ( takie to polskie  :( ) ale:
-szczyty budynku postawione ( ok, na samych brzegach jeszcze są braki... będą uzupełnione przy kryciu dachem ;D)
- krokwie już położone...

I tu rozważania natury "co by tu" czas zacząć- jaki kłaść dach ( blacha zawijana / papa ) oraz jaki w końcu fundament zrobić
( wylewka betonowa i na to podwalina / kamień ciosany, cegła, podwalina - wg djęcia )- a jak już się zdecyduję, to jak to wykonać.

Na kolejkach w Polsce chyba częściej spotkać można było dachy kryte papą - jak się mylę to proszę o info- więc szczerze mówiąc to do tego bym się skłaniał...

Pozdrawiam z MMz


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 28 Lipca 2015, 18:06:22
Myślę, że blacha wyglądałaby ciekawiej (zwłaszcza spatynowana). Jednak z tą papą nie jest zły pomysł. Można ją łatwo imitować papierem ściernym.


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 28 Lipca 2015, 19:45:03
Właśnie ku tej opcji się skłaniam- zastosować papier ścierny, czarny ( wodny tj jakaś 320...)- z powodu dość prozaicznego czyli lenistwa ;D Z resztą na "sławojce" ten sam papier dość nieźle wygląda...

A co do blachy, miałem też pomysł, by zastosować odpowiednio pocięty i podgięty papier np xero'wy i pomalować lub pomysł typu "hardcore"... blacha z puszek po piwie. Jest cienka, łatwo się by to formowało i ( ostatnio modne określenie ;D ) eko ;)
 Tylko jakie taki arkusz blachy miał wymiary (orientacyjne)...?


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 28 Lipca 2015, 20:26:39
Nie wiem, jakie masz doświadczenie i jak się czujesz na siłach. Ale na blasze można się nieźle przejechać. Proponowałbym brystol pomalowany srebrzanką, albo miedzią i zrobić zielonkawą patynę.
A co do papy, to w http://750mm.pl/index.php?topic=4769.0 (http://750mm.pl/index.php?topic=4769.0) wystają mi ca. 1 cm, ale tu jest skala inna.
Znalazłem też coś takiego: http://www.nabudowe24.pl/1179,papa-podkladowa-u-el-60-2200-1x15m.html (http://www.nabudowe24.pl/1179,papa-podkladowa-u-el-60-2200-1x15m.html)



 


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 29 Lipca 2015, 18:19:17
Dzięki za namiary ;D wychodzi na to, że mam temat do przemyśleń.
Pozdrawiam ...


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 19 Września 2015, 14:10:35
Pomału, mozolnie i ...(szkoda gadać ), ale jakoś do przodu praca się posuwa.

Przybyły:
-fundament (będzie pokryty roztworem wikol+woda+cement)
-podłoga na tarasie/werandzie (barwa docelowa, materiał- mata /serwetka bambusowa )
-fragment konstrukcji zadaszenia...

Pozostało do zrobienia:
-pomalować ściany
-wstawić okna i drzwi
-zadaszyć budynek ( nadal się zastanawiam "blacha" czy papa)
-wnętrze ???
-oświetlenie pomieszczeń ??? ???

Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 19 Września 2015, 14:18:30
Najwięcej zabawy będziesz miał przy framugach.


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 20 Września 2015, 14:42:25
W sumie to framugi framugami, ale jeszcze oszklić okna ...
To będzie zabawa  ;D

Pozdrawiam...


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 21 Września 2015, 16:20:43
Ja używam takiej folii na dokumenty.
Nie wiem, jak to się nazywa.


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 22 Września 2015, 08:59:32
W planie mam zastosowanie opakowania z plexi - coś tam kiedyś kupiłem i zostało jako materiał na szyby - jakieś 0,1mm.
Sam ciekaw jestem jak wyjdzie, bo najgorszy moment to klejenie szyby i framugi. Tu sporo można spaprać... Myślałem o kleju polimerowym z dragona- przynajmniej nie zmatowi szyb.


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 22 Września 2015, 16:35:59
0,1 mm? Trochę cienki. Ja używam tego kleju. Po wyschnięciu jest matowy.
http://pi.ce-tescoassets.com/assets/PL/353/5903649010353/ShotType1_328x328.jpg (http://pi.ce-tescoassets.com/assets/PL/353/5903649010353/ShotType1_328x328.jpg)



Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 22 Września 2015, 23:13:01
Trabant, dzięki za podpowiedz co do materiału ;D
Co do dalszych prac- weranda zrobiona ( konstrukcja dachu, balustrada, ...i przymiarka do zainstalowania lampy z żarówką rtęciową(?))
Efekty poniżej... przypominam, iż elewacja, krokwie i balustrada były kiedyś dnem skrzynki na owoce ;D

Pozdrawiam z MMz


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 15 Października 2015, 14:05:42
No i hura... ;D

Okna i drzwi wstawione.
Stolarka okienna sklecona z kartonu ( wydruk z pliku dwg) opakowania po czymś tam ( gruba folia/ cienkie plexi - ciort wie jak to klasyfikować) klej polimerowy z dragona. Malowanie farbą o składzie "wikol" + pigment z castoramy...

Drzwi karton + farba ( skład jak powyżej)

Pozostało tylko jeszcze: fundament, dach i komin, wykończenie stolarki na werandzie... oraz wnętrze ( tu na razie mam za dużo pomysłów  ;))
Foto w załączeniu.

Pozdrawiam z MMz


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 15 Października 2015, 19:57:36
Jak to wikol + pigmenty? Mógłbyś przybliżyć te materiały?
Aaa, mogę prosić o lepsze zdjęcia okien?


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 15 Października 2015, 21:11:01
Co do materiału i okien tak na szybo cyknięte zdjęcia...
Składniki farby na zdjęciu- mieszanka w proporcjach losowych jeśli chodzi o barwę... Pigment jakiego użyłem to zwykły pigment do farb ściennych jak widać...
Okna były robione "taśmowo" wg jednego wzorca- uroki rysowania w programie do grafiki wektorowej i drukarki...


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 15 Października 2015, 22:23:04
Ja tego nie rozumiem. Wymieszałeś klej do drewna z pigmentami do ścian. Git. Ale jak tym malowałeś ściany w modelu? Musiałeś to chyba jeszcze rozrobić z wodą. Przecież wikol to gęste gluty.
Sam go używam i owszem, czasem rozcieńczam w wodzie żeby lepiej penetrował.

Nie chciałeś pokusić się o jakiś detal, typu uchylony oberluft? W takiej skali byłoby łatwiej.


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 15 Października 2015, 22:32:53
Co do roztworu, oczywiście był rozcieńczony (jakieś 1:1), trochę więcej jak do standardowego szutrowania toru.
Z lufcikiem, cóż... nie wpadło mi to do głowy. Może trochę przez obecną pogodę ;D


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Trabant on 15 Października 2015, 22:39:41
Kapuję. Masz nieszablonowe techniki. Ja używam tylko Humbroli i jest to u mnie chyba jedyny typowo modelarski materiał. Ale on trochę waniajet, przez co utknąłem z robotą.


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 16 Października 2015, 21:29:50
Szczerze mówiąc to orżę jak mogę... Niestety puki co, po prostu eksperymentuję z różnymi materiałami.
Dom z zewnątrz malowałem rozwodnionym do granic możliwości roztworem pigmentem piaskowym, okna jakąś mieszanką, której proporcji nie pamiętam. Ogólnie rzecz mówiąc jakieś efekty to dało. Zastanawiam się, bo zostało mi trochę farby ( magnat- aksamitny agat), po wykończeniu mieszkania sprzed kilku lat, a tym malowałem szopę i całkiem to wygląda, więc chyba zastosuje to do malowania wnętrza domu.Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Pozdrawiam z MMz ;D


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Mallet on 16 Października 2015, 22:17:08
Patrzę tak na te dechy i nie wydaje Ci się że są za bardzo włochate .
Faktura ich trochę jak na tą skalę jest zbyt mięsista .
Spróbuj je trochę pomalować caponem a po wyschnięciu przeszlifuj drobnym papierem .
Nie przejmuj się też tym, że po takim zabiegu drewienka nieco zmechacą się ale po oszlifowaniu uzyskasz gładkość jak na takie dechy przystało .
Ogólnie jest fajnie i na pewno w terenie na makiecie dobrze będzie wyglądać.



Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 16 Października 2015, 23:02:15
W sumie to jest coś na rzeczy Mallet z tymi dechami.
Ogólnie raczej ten dom traktuję jako eksperyment pt. " zastosowanie drewnianych skrzynek na owoce w modelarstwie kolejowym", ale jak popatrzyć na zdjęcie i na "real" to daje trochę do myślenia, choć to tak nie rzuca się w oczy... Dzięki za uwagę  ;D


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 21 Lutego 2016, 21:41:19
Sprawy zawodowe pchnięte do przodu to i trochę czasu się pojawiło...
Zaorałem głowicę rozjazdową ( 2 rozjazdy ) i zacząłem od nowa tj.:
- wyciąłem z listwy drewnianej podrozjezdnice
- (nadające się ) szyny z zaoranej głowicy zostały osadzone w ramach przymiarki na podrozjezdnicach i przybite "na boso" do  podrozjezdnic ( brak pomysłu na podkładki, a właściwie pomysłu na materiał)
- na razie powstała jedna iglica z profilu aluminiowego ( podyktowane jest to tym, że lokomotywa nie poderwie iglicy do góry na skutek działania magnesu zamontowanego w wózku lokomotywy w celu zwiększenia docisku/przyczepności)
- częściowo przytwierdziłem opornice gwoździami ( zwykłe gwoździki z oszlifowanym łbem, by choć trochę wygląd zbliżyć do gwoździa "kolejowego".

Do zrobienia: krzyżownice, zwrotniki i "bambuły"...

To wszystko wygląda tak...

Pozdrawiam z MMz

ps. dom z wpisów poprzednich niestety jeszcze nie dokończony...


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Mallet on 24 Lutego 2016, 20:45:39
Z tymi szynami jest jeden problem ,nie dają się lutować . >:(
Mam je i chyba użyję jedynie jako szlakowe .


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 25 Lutego 2016, 07:53:52
Ewentualnie możesz użyć ich jako rekwizyt (ładunek) na jakimś wózku technologicznym w postaci przęseł patentowych czy zwykłych elementów torowych w kamieniołomie... Oczywiście po odpowiedniej charakteryzacji.


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 07 Września 2016, 18:10:01
No... w tak zwanym międzyczasie zamiast przy makiecie miałem zadania wyznaczone przez swą Ślubną  więc robota stanęła...

Ale w końcu:

...głowica rozjazdowa.
Szyny bite na boso - chyba trochę z lenistwa i braku pomysłu na podkładki.
Gwoździe też nie zeszlifowane do kształtu właściwego - deko zwątpiłem w realność wykonania tego manewru (może przy innym projekcie??).
Dodatkowo jeszcze pozostały podpięcie iglic i krzyżownicy do reszty torów poprzez przełączniki ze starego telefonu sterowane bambułą i cały komplet bambuła + jej obsada x2 ...

...dach domu.
W sumie to zdjęcia chyba wszystko mówią - przedstawione poszczególne etapy od puszki do arkusza.
Zanim paski zostały  pocięte na arkusze brzegi zostały "zbigowane" tapeciakiem i zagięte.
Cięcie dremlem...
W sumie traktuję to jako eksperyment. Jedyne co, to kolor blachy.
Myślałem o jakimś z czerwieni - może coś zbliżone do podkładówki lub czegoś takiego. Potem oczywiście waloryzacja i takie tam.

Dodatkowo zastanawiam się nad kominem- z czego go zbudować, mam kilka pomysłów.

Pozdrawiam z MMz :)



Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 08 Października 2016, 18:08:33
Dom zyskał już dach..., stanęło na wersji z dachem krytym papą...
Z racji niżej wspomnianych było to ostatnie majstrowanie przy nim z mojej strony - dokończy go kto inny.

A z racji tego, że tak obiektywnie patrząc cały projekt totalnie zaczął wymagać rewitalizacji nim w ogóle odbyły się jakiekolwiek jazdy rozkładowe ( cóż, samo klecenie tego to wyszło jak policzyłem 8-9 lat) oraz za dużo było błędów nie do naprawienia wymagających demolki i budowy od nowa projekt został skierowany na bocznicę w celu kasacji.

Tabor i materiał torowy odzyskany z demontażu trafi na budowę tarasowej kolejki ogródkowej.
Oczywiście zebrane doświadczenia zaowocują... szczególnie, że jak policzyłem to zyskam na jednym torowisku dwie skale, tj. :
- 1000mm w 1:45
-600mm w 1:25

Dzięki za śledzenie losów tej "kolejki" i pozdrawiam z MMz :)

ps. dom w załączniku


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: rafaelsantee on 21 Grudnia 2016, 23:43:15
Po zamknięciu projektu 0m aktualnie budujesz "placek" w N-ce?


Tytuł: Odp: Makieta na bazie Roco AlpinLine...
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 01 Lutego 2017, 21:42:12
Przepraszam za tempo odpowiedzi... Jakoś ostatnio na tą foremkę zaglądam...
Aktualnie wykuwam tor z tłucznia na bazie wikolu i piachu do piasecznic... (kurde, ale to oporny materiał... ;D ;D ;D broni się)
Docelowo tor ten znajdzie się w nowym układzie torowym na tarasie ( zielonym). Będzie eksploatowany jako 1000mm w 1:43/1:45 oraz 600mm w 1:25... (plan baaardzo rozwojowy)

Co do N'ki... tor normalny i przymiarki do toru wąskiego (750mm) w planach - a raczej eksperyment, bo tabor to jednak dość istotny element tej układanki i element o podwyższonym stopniu trudności...

Życie pokaże co z tego wyjdzie...

Pozdrawiam z MMz :)