Tytuł: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: RezerwA on 14 Października 2011, 22:20:12 ... sie macie ludzie...
mam takie pytanie pod co należą wąskotorówki? Po naprawie kto wydaje świadectwo dopuszczenia do ruchu? Na normalnym torze jest to KOMISARZ PKP,po naprawie głównej. A wąskotorówki pod kogo podlegają? I kto daje swiadectwo? Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 14 Października 2011, 22:45:25 Użytkownik
Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: RezerwA on 15 Października 2011, 09:14:09 ...sie macie ludzie...
Kolego jak użytkownik jest Stowarzyszenie? Nikt tam nie ma uprawnień do wydawania świadectw. Stowarzyszenie chce mieć dokument. Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 15 Października 2011, 16:57:24 Z tego co ja się orientuje (mogę się mylić w szczegółach) to z reguły takie papiery wydaje osoba z uprawnieniami "komisarza odbiorczego" będąca na pasku danego przewoźnika.
Na krakowskim Prokocimiu jest ośrodek szkoleniowy organizujący takie szkolenia na ww uprawnienia... Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: AXEL on 15 Października 2011, 18:18:34 http://www.utk.gov.pl/portal/pl/20/617/Swiadectwa_dopuszczenia_do_eksploatacji.html (http://www.utk.gov.pl/portal/pl/20/617/Swiadectwa_dopuszczenia_do_eksploatacji.html)
Jeśli chodzi o Świadectwo sprawności technicznej pojazdu trakcyjnego to zapraszam na prv. Ustalimy szczegóły wizyty komisarza z uprawnieniami. Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 15 Października 2011, 21:17:09 Nie ma czegoś/kogoś takiego jak "komisarz z uprawnieniami"... 8)
Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: AXEL on 15 Października 2011, 21:37:39 Jan Komisarski
Komisarz odbiorczy Uprawnienia UTK nr ... ... ... i takie tam sraty taty na pieczątce. Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 15 Października 2011, 22:20:55 Jeszcze raz:
1. Świadectwo sprawności można wydać jeśli posiada się świadectwo typu. 2. Świadectwo sprawności wydaje użytkownik - nie żaden "komisarz" z innego przedsiębiorstwa. 3. Świadectwo sprawności jest oświadczeniem, że parametry pojazdu są zgodne z zatwierdzoną przez UTK DSU. 4. Nie ma "komisarzy odbiorczych z uprawnieniami UTK". 8) Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: AXEL on 15 Października 2011, 22:38:52 Oj kolego zmusiłeś mnie do sięgnięcia do dokumentacji.
Na pieczątce jest dokładnie tak: Jan Jakiśtam Uprawniony do szkolenia pracowników prowadzących pojazdy szynowe i badania sprawności technicznej pojazdów szynowych Nr uprawnienia .... .. .. . . .. Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 15 Października 2011, 22:39:25 http://www.abc.com.pl/serwis/du/2005/0330.htm (http://www.abc.com.pl/serwis/du/2005/0330.htm)
Cytuj § 2. Świadectwa wydają przedsiębiorcy, o których mowa w art. 24 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 28 marca 2003 r. o transporcie kolejowym, pod warunkiem: 1) że na typ pojazdu, dla którego wydawane jest świadectwo, zostało wydane świadectwo dopuszczenia do eksploatacji typu pojazdu kolejowego; 2) stwierdzenia przez nich, na podstawie przeprowadzonych badań i prób odbiorczych, że pojazd kolejowy spełnia warunki techniczne eksploatacji pojazdów kolejowych; 3) oznakowania w sposób określony w przepisach w sprawie sposobu prowadzenia rejestru oraz sposobu oznakowania pojazdów kolejowych. Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: E583.002 on 16 Października 2011, 10:59:54 Popieram Kucyka.
A na prawdziwej kolei wygląda to ta: Aby zostać komisarzem nie trzeba mieć ani skończonego żadnego kursu, ani tym bardziej uprawnień UTK. Komisarzem zostaje osoba która w/g przewoźnika dysponuje odpowiednią wiedzą niezbędną do obioru pojazdów po naprawie. Bardzo mnie śmieszą oferty firm-krzaków które piszą "Odbiór przez komisarza PKP". Zasadniczo nie ma to sensu chyba, że ktoś nie wie czy jego naprawa została przeprowadzona dobrze, czy nie. Sam podpis takiego "obcego" komisarza nie ma żadnej mocy prawnej, także wszelkie oferty komisarzy z "uprawnieniami" należy traktować z przymrużeniem oka. Acha chąc uprzedzić innych znawców kolei uprzedzę, że ja osobiście miałem propozycję zostać komisarzem odbiorczym ale nie zdecydowałem się na to. Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: RezerwA on 16 Października 2011, 12:48:20 ...sie macie ludzie...
WIELKIE DZIENKI ZA INFORMACJE. tylko wiem że jak w zakładach naprawczych ktoś chciał mieć loka SM42 z odbiorem KOMISARZA PKP,to -Komisarz PKP przyjeżdżał na odbiór wstępny przed jazdą próbną ,odbierał hamulec,szczelność układu pneumatycznego, dokumentacja techniczna odbioru,itp. -jazda testowa,i dawał opinie odbioru dopuszczenia do ruchu po torach PKP. na wąskim torze tego nie wiem. Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 16 Października 2011, 14:07:33 "Komisarz odbiorczy" jest to wyznaczony przez przedsiębiorcę pracownik, bądź zespół pracowników, działający w imieniu firmy i posiadający pełnomocnictwo do reprezentowania jej interesów w danym zakresie, którego zadaniem jest stwierdzenie że naprawa została wykonana zgodnie z zatwierdzoną przez UTK DSU i odpowiada WTO.
W skrócie - jest to ktoś, kto bierze na siebie odpowiedzialność, że firma remontująca zrobiła co jej zlecono zatem można jej zapłacić ostatnią ratę. A to, jak on stwierdzi czy wszystko zostało naprawione, to już jego brocha. Przedsiębiorstwa zazwyczaj jednak na odbiory zatrudniają stare wróble co się na końskie boby nie dadzą nabrać, gdyż jest to po prostu w ich interesie aby tabor był jak najlepiej naprawiony, wszak za remont płaci się, to niemało. Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: Przemek on 16 Października 2011, 16:45:36 Ustalcie może najpierw o czym mówicie albo co jest czym.
1. Świadectwo dopuszczenia do eksploatacji typu pojazdów kolejowych. 2. Świadectwo sprawności technicznej pojazdów kolejowych. Żeby był jakiś porządek: Cytuj Rozporządzenie ministra infrastruktury z dnia 15 lutego 2005r. w sprawie świadectw sprawności technicznej pojazdów kolejowych Dziennik ustaw nr 37 pozycja 330: § 2. Świadectwa wydają przedsiębiorcy, o których mowa w art. 24 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 28 marca 2003 r. o transporcie kolejowym, pod warunkiem: 1) że na typ pojazdu, dla którego wydawane jest świadectwo, zostało wydane świadectwo dopuszczenia do eksploatacji typu pojazdu kolejowego; 2) stwierdzenia przez nich, na podstawie przeprowadzonych badań i prób odbiorczych, że pojazd kolejowy spełnia warunki techniczne eksploatacji pojazdów kolejowych; 3) oznakowania w sposób określony w przepisach w sprawie sposobu prowadzenia rejestru oraz sposobu oznakowania pojazdów kolejowych. Cytuj Ustawa z dnia 28 marca 2003r. o transporcie kolejowym dziennik ustaw nr 86 pozycja 789 Art. 24. 1. Warunkiem dopuszczenia pojazdu kolejowego do eksploatacji jest świadectwo sprawności technicznej. 2. Świadectwa sprawności technicznej wydaje przewoźnik kolejowy, a dla pojazdów kolejowych wykonujących przewozy w obrębie bocznicy kolejowej może wydawać użytkownik bocznicy kolejowej, z zastrzeżeniem ust. 3. 3. Świadectwa sprawności technicznej dla pojazdów kolejowych wykonujących przewozy technologiczne oraz dla wieloczynnościowych i ciężkich maszyn do robót budowlanych wydaje zarządca. 4. Ważność świadectwa sprawności technicznej pojazdu kolejowego ustala się na czas określony. 5. Minister właściwy do spraw transportu określi, w drodze rozporządzenia, tryb wydawania oraz okresy ważności świadectw sprawności technicznej, ustalając wzór świadectwa i warunki, jakie są niezbędne do jego uzyskania. Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 16 Października 2011, 17:54:30 Przez "świadectwo dopuszczenia do ruchu" rozumiemy "świadectwo sprawności technicznej" wydawane na podstawie ustawy o transporcie kolejowym. Pojazd nie posiadający takiego świadectwa nie może być dopuszczony do normalnej eksploatacji.
Świadectwo to jest przyrzeczeniem, czy też wzięciem imiennie odpowiedzialności że pojazd, czy to po naprawach odpowiadających poziomom utrzymania 4 i 5, jak również w trakcie eksploatacji między-naprawczej, jest sprawny technicznie. A nasza "rozmowa" ma uświadomić, że czasy kiedy kolej stanowiła państwo w państwie minęły. Również pragniemy zwrócić uwagę, że bujać to my, a nie nas. 8) Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: RezerwA on 16 Października 2011, 20:38:49 Bardzo dziękuje za informacje,wyczerpujące.
Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: AXEL on 16 Października 2011, 23:49:46 Czekajcie, bo coś zgubiłem. Znaczy, że pan Ziutek z kolejki X może zostać oddelegowany do ZNTK by podpisać świadectwo sprawności po wykonanej naprawie tylko dlatego, że użytkownik pojazdu trakcyjnego go tam wysłał w roli odbiorcy?
Bzdura. Przy pierwszym wypadku z udziałem tegoz pojadu kolejowego zażądają zbadania stanu trzeźwości drużyny trakcyjnej,uprawnień drużyny trakcyjnej, badań lekarskich drużyny trakcyjnej i DTR oraz ŚST pojazdu trakcyjnego. DTR wydało UTK lata temu na dany typ pojazdu, ŚST podpisał po naprawie... no właśnie kto? Powinien ktoś z uprawnieniami do badań sprawności technicznej pojazdów kolejowych a nie pan Ziutek starszy mechanik na kolejce X. Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: E583.002 on 17 Października 2011, 07:36:24 Czekajcie, bo coś zgubiłem. Znaczy, że pan Ziutek z kolejki X może zostać oddelegowany do ZNTK by podpisać świadectwo sprawności po wykonanej naprawie tylko dlatego, że użytkownik pojazdu trakcyjnego go tam wysłał w roli odbiorcy? Mniej więcej dobrze rozumujesz.Cytuj Bzdura. No jednak nie.Myslisz troche pojęcia bo wszelakie badania czy dotyczy to defektoskopii zestawów kołowych, czy parametrów maszyn elektrycznych czy np szczelności składów czy działania np zabezpieczeń ochronnych zaworów bezpieczeństwa i wszystkiego innego do czego potrzeba mieć jakiekolwiek uprawnienia przeprowadzaja uprawnieni do tego pracownicy ZNTK Komisarz odbiorczy jest pracownikiem który odbiera takie próby poprzez obecnośc podczas nich i dba o ich prawidłowe przeprowadzenie. Procedury przeprowadzania takich prób są ściśle określone instrukcjami i komisarz obowiązany jest je znać natomiast nie musi posiadać żadnych uprawnień aby taką próbe odebrać. Komisarza ponadto obowiązuje szczegółowa znajomość WTWiO oraz DSU danego pojazdu aby po prostu nie dał sobie wcisnąć lipy. Komisarz odbiorczy wystawiająć Świadectwo Sprawności potwierdza, że pojazd przeszedł zgodny z DTSU poziom utrzymania (4 i 5). Chodzi o to żeby zamiast no miliona dokumentów na pojeździe wozić jeden który zaświadzcza, że jest sprawny. Komisarz jest na dobrą sprawe bardziej pracownikiem biurowym i nadzorczym niż kolesiem z superuprawnieniami. Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 17 Października 2011, 08:56:37 pan Ziutek z kolejki X może zostać oddelegowany do ZNTK by podpisać świadectwo sprawności po wykonanej naprawie Rzeczywiście w takim przypadku nie może.Aby wydać świadectwo należy przeprowadzić próby odbiorcze których nieodzownym punktem jest przeprowadzenie jazd próbnych. W ZNTK jest to raczej fizycznie niemożliwe. ;D AXEL, każdy obecnie bierze odpowiedzialność na siebie. Są od tego wyjątki jak np. eksploatacja urządzeń ciśnieniowych, zbiorników na materiały niebezpieczne, dźwignic itp. Tam do dopuszczenia rzeczywiście potrzeba ludzi z uprawnieniami. Tylko że nie UTK, a UDT, WDT czy TDT. Co do taboru, to chyba nie zakładasz, że któryś z przedsiębiorców jest debilem wysyłającym do stwierdzenia poprawności wykonania naprawy przedszkolankę albo technika protetyka. Zatrudnia się starych mechaniorów którzy przejeździli 30 lat na maszynach, albo młodych inżynierów którzy opracowywali DSU. Ich wiedza połączona z arkuszami WTO uzupełnionymi protokołami prób wydzielonych podzespołów prowadzonych w zakładzie naprawczym w zupełności wystarcza. I jeszcze raz powtarzam: nie ma czegoś takiego jak "uprawnienia" czy "komisarz". Są jednostki upoważnione do przeprowadzenia badań niezbędnych do wydania świadectwa typu, ale to już inna historia. Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: Przemek on 17 Października 2011, 12:53:40 Powinien ktoś z uprawnieniami do badań sprawności technicznej pojazdów kolejowych Przypomniał mi się ten wątek: http://750mm.pl/index.php?topic=2631.0 (http://750mm.pl/index.php?topic=2631.0) Pytanie, czy odbyłeś kurs, o którym myślę? Czy został zakończony egzaminem przed komisją? Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 17 Października 2011, 22:14:40 Tak na zakończenie wytłumaczę na czym świat obecny stoi. Dawne, wyrosłe z systemu który odgórnie wszystko narzucał, pytanie "kto?" zastępowane jest coraz częściej przez zdroworozsądkowe "jak?".
Przykład: powoływanie przez przedsiębiorce komisji kolejowej prowadzącej postępowanie w sprawach zdarzeń, której zadaniem jest ustalenie okoliczności zdarzenia, przyczyny zdarzenia i ewentualnych wniosków zapobiegawczych. Dodam że zdarzeniem nazywamy poważny wypadek, wypadek lub incydent na liniach kolejowych. Otóż rozporządzenie (http://www.infor.pl/dziennik-ustaw,rok,2007,nr,89,poz,593,rozporzadzenie-ministra-transportu-w-sprawie-powaznych-wypadkow--wypadkow-i.html) nie stawia jakichkolwiek wymagań co do kompetencji osób wchodzących w skład komisji przedsiębiorcy kolejowego mającej przeprowadzić badania służące do ustalenia okoliczności i przyczyn zdarzenia. Mało tego, rodzaj i zakres badań określa przewodniczący komisji kolejowej po przedstawieniu wniosków przez członków komisji. Przewodniczącym może być np. prezes stowarzyszenia który z wykształcenia jest plastykiem, a w komisji mogą być członkowie zarządu: inseminator, hodowca drzewek bonsai i starszy pompowy z zakładu oczyszczania miasta. I nikt temu nie stawia nic na przeszkodzie. Ale teraz uwaga! Rozporządzenie dokładnie określa co ta komisja ma zrobić. I ma to zrobić fachowo, bo wysłanemu sprawozdaniu czujnie się przypatrzy... oko Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych (której skład akurat jest ustawowo fachowy). I sprawdzi takie sprawozdanie po l i t e r c e, czy aby wszystkie badania były takie jakowe być powinny. Jeśli będą jakieś wątpliwości, to PKBWK nie będzie się pytała "kto?" tylko "czy?" i "jak?". I tak samo jest z taborem. Żyjemy w nowym świecie. Teraz mamy rok 2011, mechaniku AXEL. Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: AXEL on 18 Października 2011, 00:30:55 Tak mechaniku Kucyk, w świecie dupochronów 2011r wolałbym mieć papier podstęplowany kimś kto ma jakiekolwiek uprawnienia zamiast plastyka, hodowcy czy ziutka z kolejki X w razie wypadku.
Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: Kajetan on 18 Października 2011, 08:52:36 AXEL, podaj proszę podstawę prawną tego, o czym piszesz.
Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 18 Października 2011, 08:55:01 AXEL, po pierwsze uświadom sobie że nie ma "uprawnień". Oczywiście są uprawnienia rewidenta taboru, czy inspektora U/W/TDT, ale nie ma żadnych państwowych "uprawnień komisarza". Zakład może kogoś uprawnić do odbioru i nawet nadać mu tytuł Wszechgalaktycznego Superkomisarza ale są to jedynie sprawy wewnątrzzakładowe. Dupochronami są np. wyniki prób i badań podzespołów, wyniki testów stacjonarnych i jazd próbnych, pomiary geometrii zestawów kołowych, badania defektoskopowe, próby szczelności, etc, etc. Takich badań nie przeprowadza "komisarz" tylko specjalne jednostki posiadające właściwe, uwierzytelnione (nie ma już legalizacji!) przyrządy. "Komisarz" jedynie sprawdza czy wyniki badań spełniają kryteria wykazane w DSU i WTO. Pieczątkę możesz obecnie sobie zrobić, jaką Ci się żywnie podoba: wystarczy 30zł i masz na drugi dzień stempel: Komisarz Odbiorczy Bardzo Uprawniony. I potem możesz wciskać pryszczatym mikolom że za 1000zł przyjedziesz aby "odebrać" i "dopuścić do ruchu" ich drezynkę pospawaną z wózka inwalidzkiego i taczki. Oni to łykną jak kaczka rzęsę.
Po drugie, prawidłowa odpowiedź na ostatnie zdanie z mojego poprzedniego posta brzmi: Wiem jaki to rok zawiadowco! ;D Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: Łowca on 18 Października 2011, 11:05:30 Kucyk podaje procedurę jaka obowiązuje.
Taka sama działą w Koszalinie. UTK sprawdza i nie prawidłowości nie znajduje. Jeżeli posiadam jako użytkownik świadectwo dopuszczenia do eksploatacji to sam sobie wystawiam świadectwo sprawności technicznej. Mogę zatrudnić do tego Pana x na stanowisku komisarza po to by miał stołek, ale nie stać mnie na utrzymywanie takich stołków. Kogo stać i komu to wygodne to tak robi, bo UTK napewno tego nie zabrania - ale też tego nie wymaga . Obecni tu co niektórzy usilnie starają się wmówić że jest inaczej - by trzaskać kasę na pseudouprawnieniach dla zaspokojenia własnej kabzy. Nie idźcie tą drogą. Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: AXEL on 20 Października 2011, 22:43:55 nie prawidłowości napewno Na początek sięgnij do słownika. A potem... Jak sądzę pijesz do mnie jako do jedynego co zarobił na kolei i zbija własną kabzę. A ja oparłem się na zdaniu inspektora, który odbierał mi Pt47 która po 8 latach na pomniku pojechała na własnych kołach. PKP PLK zakwestionowała mi ŚST i dopiero komisarz który podpisał i podstęplował świadectwo sprawił, że lokomotywa pojechała. Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: Leśny Dziadek on 21 Października 2011, 07:34:22 Bo PLK żyje własnym życiem, takim sprzed lat jeszcze, gdzie "pieczuntka" była bogiem... ;D
Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 21 Października 2011, 08:08:05 PLK zakwestionowała mi ŚST A może pamiętasz na jakiej podstawie i kto je wydał?... 8)Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: Filip Bebenow on 21 Października 2011, 11:01:36 Na początek sięgnij do słownika. zakwestionowała mi ŚST i dopiero komisarz który podpisał i podstęplował świadectwo sprawił, że lokomotywa pojechała. Jak sądzę pijesz do mnie jako do jedynego co zarobił na kolei i zbija własną kabzę. Gratuluję i to szczerze, mało komu się to udało w Polsce - podziwiam za to - zwłaszcza dlatego, że większość z nas to frajerzy robiący za darmo lub półdarmo; nie rozumiem tylko jaki ma to związek z tematem wątku? No i dlaczego co chwilę podkreślasz, że jesteś maszynistą, że się dorobiłeś, że masz pieniążki, że znasz przepisy? Co do meritum: ponieważ mam w pracy styczność z rejestrami, świadectwami itd. i Kucyk ma 100% racji... Pozdrawiam, FB Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: kalito on 21 Października 2011, 13:20:26 Panowie wróćcie do meritum proszę.
@janeczek: usunąłem Twój post bo podobny jest już wyżej. pozdro Tytuł: Odp: swiadectwo odbioru lokomotywy Wiadomość wysłana przez: Przemek on 21 Października 2011, 17:16:28 Przyjrzałem się świadectwom u mnie w pracy. To wygląda mniej więcej tak: Świadectwo blabla nr i w tym miejscu jest numer nadany przez naszą firmę. Na pieczątce wystawiającego świadectwo jest napisane blablabla UPOWAŻNIONY do wystawiania świadectw. nr UPOWAŻNIENIA i tu numer również nadany przez naszą firmę.
Cytat: AXEL PKP PLK zakwestionowała mi ŚST Może termin ważności się skończył? Napisz jakie zarzuty miała PLK a my znajdziemy podstawy prawne i ocenimy czy mieli racje. Nie można się dawać robić w członka zarządu. |