Tytuł: Propozycja renowacji kolejki - praca inżynierska - kilka pytań... Wiadomość wysłana przez: spalili on 07 Listopada 2011, 15:27:12 Witam ;D
A więc piszę pracę inżynierską na temat „Propozycja renowacji Ostrowskiej Kolei Parkowej”. (w Ostrowie WIelkopolskim) Jako że jestem członkiem klubu MK i jedną z osób które dotychczas kolejkę użytkowały, będę czynił starania aby choć część mojej koncepcji została wykorzystana, jeśli bedzie to mogło coś pomóc przy przywróceniu kursowania kolejki. Tymbardziej że obecny własciciel (miejski zakład zieleni) ze swoimi opornymi pracownikami i prezesem nie ma zupełnie pojęcia jak to zrobić i najchętniej kolejkę by zlikwodował. Kilka tygodni napoczęto rozbiórkę jednak skutecznie udało się nam to zatrzymać, tory leżą, prasa dużo o tym pisze ostatnio, no i coś zaczynają przebąkiwać że trzeba by tą kolejkę odtworzyć. Władze miasta także. Mamy w kasie miasta 400tys zł na remont, a tor ma 1,6 km. I teraz chodzi o to że trzeba się w tym zmiescic lub przekroczyć nieznacznie. Wiem że na pewno są na forum osoby które mają dużą wiedzę i doświadczenie na temat procedur i wymagań, wszystkich czynności, papierkologii, jeśli ktoś mógły mi pomóc to będę bardzo wdzięczny, gdyż nie mam na te tematy dużego pojęcia, zawsze byłem człowiekiem raczej od pędzla czy łopaty jeśli chodzi o nasze kolejki:) A jak się uda to zapraszam na jazdy:) 1. Jak wygląda sprawa świadectw dopuszczenia taboru? wiem że WLs40 jest w wykazie na stronie UTK. Czy lokomotywa po naprawie będzie mogła od razu jezdzic, czy badanie na zgodność z typem i uzyskanie "papierka" jest przedtem konieczne? niestety nie mam o tym zbyt dużej wiedzy. Jak z przeglądami okresowymi dla tego rodzaju taboru? 2. Zapewne jest do tego potrzebny jakiś inspektor z uprawnieniami. czy ktoś z UTK? skąd taką osobę załatwić? 3. Załatwiłem remont lokomotywy w cargo, za frajer, nic nie wezmą. Tak więc część kosztów odpada. Czy takie zakłady mają jakiś swoich inspektorów którzy po naprawie mogą te papiery podbić? 4. Wagoniki letniaki (foto w załączniku) to efekt przeróbki ZNTK ostrów z lat 1979. Nie mam niestety pojęcia czy były one robione na bazie platformy czy wagonu towarowego... da się to stwierdzić np. po rodzaju wózka?, zapewne nie ma tego typu letniaka w wykazie UTK. Tak więc jak się domyślam trzeba będzie złożyc jakieś papiery i przeprowadzić badania aby typ otrzymał papiery i został dopuszczony? Czy... może da rade jakimś cwaniackim sposobem "podszyć się" pod jakiś podobny typ letniaka z zezwoleniami? Czy te badania są bardzo rygorystyczne? 5. Torowisko... oczywiście klasa 5... bo po co lepszą. i jest problem, bo standard konstrukcyjny to typ szyny S42. a na naszej kolejce trudno określić co to za szyna, podobno jakiś pruski typ... . co z tym fantem zrobić? aby szyny mogły zostać... 6.Inna sprawa to typ podsypki dla klasy 5: tłuczeń, ale dopuszcza się stosowanie innych materiałów takich jak żwir czy żużel wielkopiecowy. O ile widzę to nawet na torach normalnych np. na bocznicach po remontach rośnie trawa a podsypka to na pewno nie tłuczeń ani żwir tylko zwykła ziemia. A ktoś te remonty zatwierdza. Chodzi mi o to że koszt tłucznia i dowozu jest killerem dla tej renowacji. A więc co zrobić aby po wymianie podkłądów mogła zostać zwykła ziemia a tor przeszedł odbiory? ?? Jeśli to głupie pytanie to przepraszam, ale nie mam na ten temat dużego pojęcia! Tak więc pytam... A więc jeśli ktoś mógłby pomóc to bardzo proszę, nie tyle o odpowiedzi co o porady. a to jeszcze nie wszystkie moje pytania ;) pozdrawiam Tytuł: Odp: Propozycja renowacji kolejki - praca inżynierska - kilka pytań... Wiadomość wysłana przez: Patrick II on 07 Listopada 2011, 16:26:25 Ja wiem, iż moja wypowiedź wiele nie wniesie,ale polecam prześwietlić stronę UTK.
http://www.utk.gov.pl/portal/pl/5/Rejestr_Taboru.html (http://www.utk.gov.pl/portal/pl/5/Rejestr_Taboru.html) http://www.utk.gov.pl/portal/pl/17/804/Dopuszczenia_do_eksploatacji_podsystemow.html (http://www.utk.gov.pl/portal/pl/17/804/Dopuszczenia_do_eksploatacji_podsystemow.html) tyle na szybko, ale po przebrnięciu , tej strony można się wiele dowiedzieć Tytuł: Odp: Propozycja renowacji kolejki - praca inżynierska - kilka pytań... Wiadomość wysłana przez: spalili on 07 Listopada 2011, 23:26:09 dzięki Patrick. stronę UTK już wcześniej przeorałem w każdą stronę, jednak jest ona wg. mnie mało przyjazna i na tą podstronę drugą którą podałeś nie trafiłęm. tak więc wielkie dzięki bo widzę tam przydatne info.
jeśli ktoś mógły pomóc i coś podpowiedzieć, będę bardzo wdzięczny. P.s. będę wrzucał stopniowo dla ciekawskich fotki kolejki: Tytuł: Odp: Propozycja renowacji kolejki - praca inżynierska - kilka pytań... Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 08 Listopada 2011, 09:09:39 Pierw musisz stworzyć dwa organy:
PRZEWOŹNIK- m.in zdobycie licencji, zatrudnienie odpowiednich pracowników, zdobycie świadectwa bezpieczeństwa ZARZĄDCA INFRASTRUKTURY- kwestie badań torowiska przez toromistrza i również zdobycie świadectwa bezpieczeństwa Potem przewoźnik występuje do UTK w sprawach związanych z taborem. Tytuł: Odp: Propozycja renowacji kolejki - praca inżynierska - kilka pytań... Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 08 Listopada 2011, 13:15:36 PRZEWOŹNIK- m.in zdobycie licencji :o a po co?Tytuł: Odp: Propozycja renowacji kolejki - praca inżynierska - kilka pytań... Wiadomość wysłana przez: KLAN PALUCHOWSKICH on 08 Listopada 2011, 13:28:50 PRZEWOŹNIK- m.in zdobycie licencji :o a po co?A to nie było przypadkiem tak, że aby zdobyć świadectwo bezpieczeństwa trzeba posiadać licencję ? Tytuł: Odp: Propozycja renowacji kolejki - praca inżynierska - kilka pytań... Wiadomość wysłana przez: Ariel Ciechański on 08 Listopada 2011, 13:42:11 A to nie było przypadkiem tak, że aby zdobyć świadectwo bezpieczeństwa trzeba posiadać licencję ? Taaa, to w takim razie poco zniesiono obowiązek posiadania licencji przez przewoźników wąskotorowych, bo do tego chyba Qcu pije... Tytuł: Odp: Propozycja renowacji kolejki - praca inżynierska - kilka pytań... Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 08 Listopada 2011, 13:53:48 Bardziej chodzi mi o to, aby pomagając Koledze Co Go Spalili nie dołożyć Mu do pracy baboli i innych rewelacji które się potem czkawką odbijają.
Art. 19. 1. Prezes UTK wydaje świadectwo bezpieczeństwa dla zarządcy, jeżeli przedstawi on: 1) wykaz uzyskanych przez niego świadectw dopuszczenia do eksploatacji typu budowli i urządzeń przeznaczonych do prowadzenia ruchu kolejowego oraz świadectw dopuszczenia do eksploatacji typu pojazdów kolejowych; 2) oświadczenie o posiadaniu świadectw sprawności technicznej eksploatowanych pojazdów kolejowych; 3) wykaz przepisów wewnętrznych, określających zasady i wymagania dotyczące bezpiecznego prowadzenia ruchu kolejowego i utrzymania infrastruktury kolejowej; 4) oświadczenie potwierdzające, że na stanowiskach maszynisty i na stanowiskach bezpośrednio związanych z prowadzeniem i bezpieczeństwem ruchu kolejowego, prowadzeniem określonych rodzajów pojazdów kolejowych oraz prowadzeniem pojazdów kolejowych metra zatrudnia pracowników spełniających warunki określone w niniejszej ustawie i wydanych na jej podstawie przepisach. 2. Prezes UTK wydaje świadectwo bezpieczeństwa dla przewoźnika kolejowego, jeżeli przedstawi on: 1) wykaz uzyskanych przez niego świadectw dopuszczenia do eksploatacji typu pojazdów kolejowych; 2) oświadczenie o posiadaniu świadectw sprawności technicznej eksploatowanych pojazdów kolejowych; 3) oświadczenie potwierdzające, że na stanowiskach maszynisty i na stanowiskach bezpośrednio związanych z prowadzeniem i bezpieczeństwem ruchu kolejowego, prowadzeniem określonych rodzajów pojazdów kolejowych oraz prowadzeniem pojazdów kolejowych metra zatrudnia pracowników spełniających warunki określone w niniejszej ustawie i wydanych na jej podstawie przepisach; 4) wykaz przepisów wewnętrznych, określających warunki techniczne oraz zasady i wymagania związane z utrzymaniem i eksploatacją pojazdów kolejowych. Tytuł: Odp: Propozycja renowacji kolejki - praca inżynierska - kilka pytań... Wiadomość wysłana przez: spalili on 08 Listopada 2011, 13:55:37 Pierw musisz stworzyć dwa organy: o tym już w pracy mam napisane :)PRZEWOŹNIK ZARZĄDCA INFRASTRUKTURY ale: A to nie było przypadkiem tak, że aby zdobyć świadectwo bezpieczeństwa trzeba posiadać licencję ? Taaa, to w takim razie poco zniesiono obowiązek posiadania licencji przez przewoźników wąskotorowych, bo do tego chyba Qcu pije... nie wiem czy dobrze rozumiem, aby prowadzić przewozy na ww kolejce przewoźnik nie musi posiadać licencji na przewozy osobowe? w naszym przypadku przewoznikiem miałby być SKPL (ktory ma licencję), takie mieliśmy ustne porozumienie że byliby chętni. ale jeśli to prawda to wcale nie trzeba tak robić :o Tytuł: Odp: Propozycja renowacji kolejki - praca inżynierska - kilka pytań... Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 08 Listopada 2011, 14:17:30 Art. 2 ust. 3 ustawy (http://prawo.legeo.pl/prawo/ustawa-z-dnia-28-marca-2003-r-o-transporcie-kolejowym/) wyłącza z licencjonowania (i nie tylko) linie kolejowe o szerokości torów mniejszej niż 1 435 mm i przewoźników kolejowych korzystających z tej infrastruktury kolejowej.
Tytuł: Odp: Propozycja renowacji kolejki - praca inżynierska - kilka pytań... Wiadomość wysłana przez: spalili on 08 Listopada 2011, 15:05:30 Kucyk, senkju ;D
jako słowo licencjonowanie rozumiem w tym także licencje na przewozy osobowe. jakby ktoś mógł coś powiedziec na temat pyt. 5 i 6 byłby czad. i jeszcze kolejna fotka: taki jest niestety obecny stan lokomotywy Wls40-338: Lok znajduje się na zamkniętej boczicy którą na całe szczęscie zbudowaliśmy 7 lat tamu za kasę klubu... Tytuł: Odp: Propozycja renowacji kolejki - praca inżynierska - kilka pytań... Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 08 Listopada 2011, 15:36:44 :o skąd tam piąta klasa się wzięła? Może to działanie piątej kolumny?
Czytaj Waść (http://lex.pl/serwis/du/1998/0987.htm)rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 10 września 1998 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budowle kolejowe i ich usytuowanie dział IV "Budowle kolejowe na liniach wąskotorowych". Tam jest większość potrzebnych danych. No, chyba że Kolega planuje zaprojektować parkową normalnotorówkę. Tytuł: Odp: Propozycja renowacji kolejki - praca inżynierska - kilka pytań... Wiadomość wysłana przez: spalili on 08 Listopada 2011, 18:26:39 takie buty... 8)
pocieszam się jednak faktem że w specyfikacji technicznej robót remontowych niejaki (doszły) pan mgr. inż. popełnił ten sam błąd i wyznaczył 5 klasę torowiska... :-\ Tytuł: Odp: Propozycja renowacji kolejki - praca inżynierska - kilka pytań... Wiadomość wysłana przez: TW Kolejofil on 02 Maja 2012, 03:12:17 Niekoniecznie błąd.
§ 58 rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 10 września 1998 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budowle kolejowe i ich usytuowanie, stanowi, iż: Cytuj W sprawach nieuregulowanych w niniejszym dziale stosuje się odpowiednio przepisy działu III rozporządzenia. Skoro dział IV (wąskotorowy) nie określa klasyfikacji torów wąskich, to stosuje się klasyfikację jak dla torów normalnych. Inna sprawa, jakie standardy konstrukcyjne na tor wąski odpowiadają klasie 5 - na normalnym regulują to wewnętrzne przepisy PKP PLK S.A., dokładnie Instrukcja Id-1 (D-1) (http://www.plk-sa.pl/fileadmin/PDF/akty_prawne_i_przepisy/instrukcje/Id-1.pdf) oraz Szczegółowe warunki techniczne dla modernizacji lub budowy linii kolejowych do prędkości Vmax ≤ 200 km/h (dla taboru konwencjonalnego) / 250 km/h (dla taboru z wychylnym pudłem) (http://www.plk-sa.pl/o-spolce/akty-prawne-i-przepisy/standardy-techniczne/). Jednak jako przepisy wewnętrzne, mają one zastosowanie tylko do torów PKP PLK S.A. - całkiem inne standardy może mieć np. LHS, gdzie występują m.in. radzieckie szyny R65.Rozporządzenie jednoznacznie nie określa "wąskich" standardów konstrukcyjnych, ale nakłada ograniczenia (§ 64-66) dotyczące:
Nic zatem z formalnego punktu widzenia nie stoi na przeszkodzie, żeby zastosować podsypkę z tłucznia... drewnianego (to taki fikcyjny twór powstały podczas zabawy przy piwie na wycieczce kolejowego koła naukowego). Zaś szyny pruskie jak najbardziej mogą być, jeśli ważą co najmniej 18,3 kg/m. Należałoby tu też odnieść się do powtarzanego na tym forum mitu o nienadawaniu się wg rozporządzenia podkładów normalnotorowych przeciętych na pół pod tor 750 mm. Minimalna długość podkładu 1,50 m odnosi się właśnie do torów z ruchem transporterów (o których mowa w ust. 1) - na pozostałych można zrobić choćby metrowe podkłady. Czytaj Waść rozporządzenie... ;)Tytuł: Odp: Propozycja renowacji kolejki - praca inżynierska - kilka pytań... Wiadomość wysłana przez: Łowca on 14 Maja 2012, 22:11:59 Skoro tak to pokaż mi zarządcę infrastruktury, który ma przez UTK zatwierdzoną do stosowania długość podkładu (dla linii o szerokości 750mm) o długości 1m albo 1,3m...
Istotnie wszystko można - nawet wyrabiać podkłady z czekolady własnej produkcji we własnej W-ytwórni C-zekolady... pod jednym warunkiem... Że ww wymienione zwyczaje są spisane przez zarządcę infrastruktury w wewnętrznej instrukcji drogowej (zwanej najczęściej warunkami technicznymi) - i są zatwierdzone do stosowania przez UTK. Tytuł: Odp: Propozycja renowacji kolejki - praca inżynierska - kilka pytań... Wiadomość wysłana przez: TW Kolejofil on 14 Maja 2012, 23:00:11 Odniosłem się tylko do błędnego rozumienia zapisów rozporządzenia. To, że zarządcy infrastruktury mają swoje surowsze standardy, zatwierdzone przez UTK oraz budują tory zgodnie ze sztuką budowlaną (a nie na czekoladzie), nie oznacza, że UTK miałby prawne podstawy do niezatwierdzenia przepisów wewnętrznych mówiących o podkładach długości 1,30 m.
Wymóg 1,50 m dla pociągów transporterowych wynika z ich większej masy i potencjalnie możliwych większych nierównomierności w jej rozłożeniu, co mogłoby negatywnie wpłynąć na stabilność położenia toru i bezpieczeństwo ruchu. Natomiast dla o wiele lżejszych pasażerskich pociągów w 100% wąskotorowych, jadących 20 km/h osobiście nie widzę przeciwwskazań, żeby w ramach oszczędności ciąć normalnotorowe 2,60 m na pół. Wiadomo, trwałość mniejsza, ale coś za coś... Tytuł: Odp: Propozycja renowacji kolejki - praca inżynierska - kilka pytań... Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 15 Maja 2012, 09:00:16 A Kolega TW wie co tu jest standard nawierzchni? - tym kieruje się UTK i nie zatwierdzając przepisy wewnętrzne utrzymania infrastruktury, ale wydając świadectwo typu na nawierzchnię. I drugie pytanie: jaką rolę pełnią te wystające z każdej strony poza szyny odcinki podkładów o długościach ok. 300 mm?
Przychylam się do stwierdzenia że jednak wiedza Kolegi ma coś wspólnego z materiałem kompozytowym zaproponowanym przez Łowcę. Tytuł: Odp: Propozycja renowacji kolejki - praca inżynierska - kilka pytań... Wiadomość wysłana przez: TW Kolejofil on 15 Maja 2012, 22:08:49 "I postanowiłem sobie poznać mądrość i wiedzę, szaleństwo i głupotę." [Koh 1,17]
Co do zadań prezesa UTK - rzeczywiście należy do nich m.in. wydawanie świadectw dopuszczenia do eksploatacji typu budowli i urządzeń przeznaczonych do prowadzenia ruchu kolejowego (art. 13 ust. 2 pkt 2 u.o.t.k.), które jest konieczne do zastosowania określonej konstrukcji nawierzchni podczas budowy toru. Nie zmienia to jednak faktu, że ten sam prezes UTK zatwierdza opracowane przez zarządców, przewoźników kolejowych oraz użytkowników bocznic kolejowych przepisy wewnętrzne (art. 13 ust. 5 u.o.t.k.), w tym te określające zasady i wymagania dotyczące bezpiecznego prowadzenia ruchu kolejowego i utrzymania infrastruktury kolejowej (art. 19 ust. 1 pkt 3 u.o.t.k.) Co do standardów konstrukcyjnych nawierzchni, bo tak się "tu" dokładniej nazywa, to rzeczywiście istnieją takowe i są uzależnione od klasy toru. Dla torów normalnych są określone w Id-1 (dawne D-1) oraz w Szczegółowych warunkach technicznych dla modernizacji lub budowy linii kolejowych do prędkości Vmax ≤ 200 km/h (dla taboru konwencjonalnego) / 250 km/h (dla taboru z wychylnym pudłem) (http://www.plk-sa.pl/o-spolce/akty-prawne-i-przepisy/standardy-techniczne/). Wszystkie te dokumenty są wewnętrznymi przepisami zarządcy infrastruktury. Dla toru wąskiego prawdopodobnie za PRL były określone w jakichś W1 czy PET-d. Jednak odkąd koleje wąskotorowe nie są pod zarządem PKP, nie obowiązują ich te przepisy. Ogólnie obowiązujące w Polsce akty prawne nie określają jednoznacznie konstrukcji toru kolejowego. Rozporządzenie MTiGM... budowle kolejowe... podaje jedynie klasyfikację torów (która na mocy § 58 dotyczy też torów wąskich) i kilka ograniczeń w stosunku do stosowanych konstrukcji (dla torów wąskich § 64-67, jednak część zapisów dotyczy właśnie linii z ruchem transporterów). Uszczegółowienie standardu konstrukcyjnego leży już po stronie zarządcy infrastruktury. Nie zamierzam tu podważać faktu, że konstrukcja taka powinna spełniać wymagania bezpieczeństwa i uzyskać świadectwo dopuszczenia do eksploatacji, po przejściu wymaganych badań. Co do długości podkładów - stanowią one belki, czyli elementy zginane. Oparte są na podsypce, na którą przenoszą siły z szyn pochodzące od obciążenia taborem. Największe wartości momentu zginającego występują w części podszynowej podkładów, tam też wymagana jest odpowiednia powierzchnia oparcia podkładu na podsypce i tam podkłady należy w związku z tym podbijać. W części środkowej nie podbija się podkładów, aby uniknąć ich zginania w kierunku przeciwnym (co w przypadku podkładów strunobetonowych mogłoby wręcz spowodować uszkodzenie), mogącego skutkować zmianą prześwitu toru. W związku z powyższym część podszynowa w podkładach strunobetonowych ma większą szerokość i wysokość niż część środkowa, zaś podkłady drewniane wystają na zewnątrz szyn o nieco więcej, niż wynikałoby to z miejsca na przytwierdzenie, aby zwiększyć powierzchnię oparcia na podsypce, czyli tym samym zmniejszyć występujące tam naprężenia. Z tego też powodu (a nie tylko ze względu na wytrzymałość szyny) podkłady w torach bardziej obciążonych układa się gęściej. Ponadto wydłużenie podkładów, a więc wykształcenie w belce wsporników, powoduje zmniejszenie momentu w środku toru, zwiększając jednak moment pod szynami. Dlatego też istnieje wymóg, by podkłady w wąskich torach dla pociągów transporterowych były układane w określonej liczbie na 1 km (nb. niepoprawnie użyte słowo "ilość" w rozporządzeniu) oraz posiadały określoną długość minimalną (1,45 m dla betonowych, 1,50 m dla drewnianych, 1,80 m na rampie przestawczej i w torach przeznaczonych na postój transporterów). I dlatego też twierdzę, że w torze wąskim 750 mm, a już na pewno w 600 mm, nie ma wielkich przeszkód, żeby podkłady w torach dla lekkiego ruchu pasażerskiego miały długość 1,30 m. Dla porównania w torze normalnym długość podkładów strunobetonowych wynosi 2,50 do 2,60 m, ale już w liniach tramwajowych (a więc tylko z lekkim ruchem pasażerskim) stosuje się podkłady długości 2,30 m. Powierzchnia oparcia i tak będzie przy tych obciążeniach wystarczająca, a znając standardy utrzymania nawierzchni, jakie praktycznie są stosowane na wąskotorówkach w III RP, i tak tor zdeformuje się po kilku miesiącach, jeśli nie tygodniach. Tym bardziej, że głównie wpływ na deformacje toru ma zły stan i deformacje podtorza - zwykle wynikające z niewłaściwego odwodnienia. Oczywiście zgodzę się, że moja teoria nt. długości podkładów może stać w sprzeczności np. z normą PN-EN 13145+A1:2012, która określa wymiary podkładów i podrozjazdnic drewnianych, a że UTK prawdopodobnie tą normą się kieruje przy wydawaniu świadectw dopuszczenia do eksploatacji, może nie zaakceptować podkładów długości 1,30 m. Z drugiej strony, zgodnie z ustawą o normalizacji, w normalizacji krajowej stosuje się m.in. zasadę dobrowolności uczestnictwa w procesie opracowywania i stosowania norm, zatem UTK powinien sprawdzać tylko zgodność typu budowli z prawem i oceniać bezpieczeństwo rozwiązania technicznego na podstawie przeprowadzonych badań... Stan wiedzy zawsze można poprawić, stan inteligencji i znajomości zasad społecznego współżycia - już niestety nie zawsze. Nic osobistego. Smacznej czekolady życzę ;) P.S. Czy Muzeum Kolejnictwa posiada świadectwo dopuszczenia do eksploatacji typu łubków do złączy wiszących ze zwykłego kątownika albo przytwierdzeń hakowo-hipersprężystych na 5 warstwach gumy, z jakimi spotkałem się na ich linii sochaczewskiej? Tytuł: Odp: Propozycja renowacji kolejki - praca inżynierska - kilka pytań... Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 15 Maja 2012, 22:21:36 Na czekoladowe myśli Twoje, by przelać je na ekran, poświęciłeś cały wieczór. I dobrze, lepsze to od picia piwa.
Zatem tłumaczę: jeśli rozwiązania konstrukcyjne nawierzchni były dopuszczone w Polsce do eksploatacji przed dniem 14 listopada 1997 roku to można je śmiało powielać. Natomiast jeśli tak nie było, to rzeczywiście UTK powinien sprawdzać tylko zgodność typu budowli z prawem i oceniać bezpieczeństwo rozwiązania technicznego na podstawie przeprowadzonych badań... A badania te to już inna sprawa. Dodam tylko ze nie przeprowadza się ich w przychodni lekarskiej. Tytuł: Odp: Propozycja renowacji kolejki - praca inżynierska - kilka pytań... Wiadomość wysłana przez: Łowca on 16 Maja 2012, 11:03:48 No i tak się składa, że przed 1997 rokiem obowiązywało właśnie W1 i PETd, NTP-13 vel WD13, etc... mało tego każdy katalog norm pracy i każdy katalog norm stawek a było ich pare w tym też takie jakie traktowały tylko o robotach wąskotorowych (odsyłam do tych właśnie pozycji bo więcej one uczą zasad budowy toru i technologii napraw niż większość instrukcji i książek razem wziętych) - podaje jakie są długości dozwolone i obowiązujące podkładów na kolejach dojazdowych dla każdej szerokości toru. I to właśnie na tym wszystkim opiera się UTK stawiając swoje pieczątki metodą uproszczoną - bez wspomnianych przez kucyka badań jakich nie robi się w przychdni.
Pomijając UTK żaden "normalny i trzeźwy" diagnosta z uprawnieniami budowlanymi nie wyda corocznej opinii, że po czymś takim można jeździć (nawet i 20 km/h) - jeśli mu nie pokażesz warunków technicznych zatwierdzonych przez UTK w których będziesz miał napisane, że możesz stosować podkłady czekoladowe albo długości1m - bo będzie się kierował przepisami jakie obowiązywały przed 2001 rokiem na PKP. Tak a propo Sochaczewa - najwięcej totalnej prowizorki to wiesz gdzie jest ? - na torze normalnym!! (ostatnia katastrofa sławna to pokazuje) chcesz to pokaże ci miejsca w Warszawie na czynnym torze PLK gdzie zamknięcia nastawcze są z drewnianego klocka! Z tego też powodu to normalny tor najczęsciej ma pod lupą UTK i sika na jakiś wąski łubek z kątownika. Spróbuj im jednak wysłać do zatwierdzenia warunki techniczne z podkładami 1,3m... to są ludzie jednak trochę myślący i po mojemu odróżnią wylewanie dziecka z kąpielą (to jest świadectwa na każdą śrubkę i łubek do stuletnich prawie szyn) od pogrywania z nimi w pewną popularną za młodu grę karcianą... a conajmniej przeginanie ze zbyt luźnym podejściem do kwestii bezpieczeństwa. Tytuł: Odp: Propozycja renowacji kolejki - praca inżynierska - kilka pytań... Wiadomość wysłana przez: 2xm on 16 Maja 2012, 14:01:04 To może sprawdźmy, co powiada Pismo?
Cytuj ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 30 kwietnia 2004 r. w sprawie świadectw dopuszczenia do eksploatacji typu budowli i urządzeń przeznaczonych do prowadzenia ruchu kolejowego oraz typu pojazdu kolejowego § 2. Z wnioskiem o wydanie świadectwa dopuszczenia do eksploatacji typu budowli przeznaczonych do prowadzenia ruchu kolejowego producent lub wykonawca, zarządca infrastruktury, użytkownik bocznicy kolejowej lub przedsiębiorca wykonujący przewozy w obrębie bocznicy kolejowej występuje do Prezesa Urzędu Transportu Kolejowego, załączając wyniki badań typu budowli, przeprowadzonych przez jednostkę organizacyjną upoważnioną do przeprowadzania badań koniecznych do uzyskania świadectwa dopuszczenia do eksploatacji, zwaną dalej „upoważnioną jednostką”. § 5. Wykaz upoważnionych jednostek, o których mowa w § 2-4, oraz badania, jakie mogą być przeprowadzane przez te jednostki, określa załącznik nr 1 do rozporządzenia. § 6. 1. Do wniosków, o których mowa w § 2, należy również dołączyć dokumentację techniczną, w tym: 1) warunki techniczne wykonania i odbioru; 2) dokumentację techniczną dla budowli; 3) w przypadku nowych typów budowli lub konieczności przeprowadzenia prób eksploatacyjnych - porozumienie w sprawie wykonania prób eksploatacyjnych, którego wzór określa załącznik nr 1a do rozporządzenia, wraz z ich programem; 4) w przypadku typów budowli po przeprowadzonych próbach eksploatacyjnych - opinię techniczną wydaną przez zarządcę infrastruktury lub użytkownika bocznicy kolejowej; 5) opinię upoważnionej jednostki. § 7. 2. Prezes Urzędu Transportu Kolejowego może odstąpić od wymogu załączania wyników badań, o których mowa w § 2-4, w przypadku typu budowli i urządzeń przeznaczonych do prowadzenia ruchu kolejowego oraz typu pojazdu kolejowego, które są eksploatowane i były dopuszczone do eksploatacji w kraju przed dniem 14 listopada 1997 r. § 9. 1. Świadectwa dopuszczenia do eksploatacji, o których mowa w § 2-4, wydaje się na czas nieokreślony, a w przypadku nowych typów lub konieczności przeprowadzenia prób eksploatacyjnych, na czas określony, przewidziany na przeprowadzenie tych prób. 2. Próby, o których mowa w ust. 1, przeprowadza się zgodnie z programem prób eksploatacyjnych, opracowanym przez upoważnioną jednostkę w porozumieniu z Urzędem Transportu Kolejowego. Zgodnie z Załącznikiem do powyższego rozporządzenia instytucjami uprawnionymi są: Instytut Kolejnictwa (CNTK), Instytut Dróg i Mostów oraz Polibudy (Warszawa, Gdańsk, Kraków) Zdaje się, że należałoby jeszcze zdobyć na podkłady czekoladowe Aprobatę techniczną (http://www.ikolej.pl/en/offer/aprobaty-techniczne/) (a później Certyfikat zgodności)... Jak widać, teoretycznie sprawa jest do przeprowadzenia, ale przecieranie nowych szlaków w dżungli nigdy nie jest proste. Tytuł: Odp: Propozycja renowacji kolejki - praca inżynierska - kilka pytań... Wiadomość wysłana przez: TW Kolejofil on 16 Maja 2012, 20:26:53 No tak, trzeba by w takim razie:
Swoją drogą typy budowli i pojazdów, które były już dawno eksploatowane i się sprawdziły moim zdaniem nie powinny w ogóle podlegać uzyskiwaniu jakichkolwiek świadectw, a jeśli już to bez żadnych opłat - na chwilę obecną UTK jest tylko pożeraczem budżetów zarządców infrastruktury, przewoźników i użytkowników bocznic... Wracając do samego cięcia podkładów - staroużyteczne podrozjazdnice o długości 3,00 m można by zatem nie do końca oficjalnie ciąć - bo impregnacja w miejscu cięcia jest wtedy żadna i ciekawe, na ile lat wystarczyłyby takie podkłady... Tutaj trzeba by już przeprowadzić rachunek ekonomiczny: lepiej tańszy materiał na krócej czy droższy na dłużej. Biorąc pod uwagę stan budżetów wszystkich polskich organizacji, czy to pozarządowych, czy rządowych, czy całego państwa, większość wybiera niestety bez większego namysłu opcje pierwszą... Jest jeszcze jedna opcja - wszak 1,50 m to długość minimalna i może okazać się tańsze ułożenie całych okazyjnie kupionych staroużytecznych podkładów 2,50 m niż nowiuteńko impregnowanych 1,50 m. Kwestia tylko w niedopasowaniu szerokości torowiska i ilości podsypki... Ale chyba dość tej teorii, praktyka jest ciekawsza ;) |