Świat kolejek wąskotorowych

Jest mi niezmiernie miło poinformować iż od tygodnia mamy wśród wąskotorowej braci kolejowej nową, kompetentną osobę.
Dnia 13 września Kolega Buczek_pkp po odbyciu przygotowania zawodowego przystąpił do egzaminu kwalifikacyjnego na stanowisko pomocnika maszynisty spalinowych pojazdów trakcyjnych. Egzamin przeszedł z wynikiem bardzo dobrym.
I bardzo dobrze!

Gratulacje ;D

Lubu dubu łubu dubu, niech żyje nam Buczek z piaseczyńskiego klubu .... niech żyje nam!

Dzięki, dzięki:)

Gratuluję! A uprawnienia normalne czy wąskie?

A jakaś to różnica ;) ??

Chodziło mi o to gdzie był egzamin.

Wręczenie świadectwa nastąpiło w Muzeum Kolejnictwa a Kolega Buczek zdał egzamin na stanowisko pomocnika maszynisty spalinowych pojazdów trakcyjnych. Liter "k. d." określających że jest to stanowisko wyłącznie wąskotorowe na świadectwie nie ma. Z resztą obecne przepisy wykonawcze do ustawy o transporcie kolejowym nie przewidują pomocników czy maszynistów wąskotorowych. Jak jest się pom-mechem, to można wszystkim jeździć. Oczywiście po złożeniu egzaminu autoryzacyjnego u danego pracodawcy na dany typ pojazdu i warunki miejscowe.

Adam, o moich normalnotorowych uprawnieniach ostatnio słyszałes w biurze, więc trochę jeszcze przedemną:)

Miło mi znów zakomunikować że z dniem dzisiejszym:

- Kolega Kamil z Rogowskiej KD zdał egzamin kwalifikacyjny na stanowisko pomocnika maszynisty spalinowych pojazdów trakcyjnych;
- do Kolegi Buczka_pkp należy zacząć zwracać się per Panie Mechaniku (lokomotyw spalinowych).

...klub się rozwija, klub się rozrasta,
co drugi w klubie to... maszynista! :P

Co ważne koledzy zdali egzamin a nie odebrali świadectwa ;)

Jest mi fajnie zameldować, że dwaj Użytkownicy tego zacnego forumowego tabloidu poddani zostali egzaminom kwalifikacyjnym.
Jeden na maszynistę, czyli prowadzącego pociągi. Drugi na kierpocia, czyli wora.

Będąc obserwatorem egzaminu pragnę postawić mocną tezę, iż był to pierwszy prawdziwy egzamin jaki odbył się dla wąskich torów od czasu likwidacji przedsiębiorstwa PKP. W znaczeniu takim, że nie było to powszechne ostatnio rozdanie świadectw.

Życzę wesołego Alleluja i do przodu!

Znów dobra wiadomość - 5 mnichów z Zakonu Wąskotorian Sześćsetnego Milimetra z Wyrzyskiej KD zdało ku chwale Ojczyzny z powodzeniem egzaminy kwalifikacyjne na prowadzącego pociągi. I z tym optymistycznym akcentem otwieram piwo by wznieść tost za Ich zdrowie.  ;D

Kolega Kamicz, czyli głównodowodzący bałaganem bytomskim, również jest wśród tych, którzy uprawnienie, a właściwie uprawnienia mają.

Otóż jest mi niezmiernie miło poinformować tem postem iż po wnikliwej i dotkliwej klasyfikacji przez zacną komisję Kolega Kamil uzyskał wczoraj dwa uprawnienia: kierownika pociągu pasażerskiego i prowadzącego pojazdy kolejowe.

Tu chcę dodać, iż przygotowanie Kolegi Kamila miło zaskoczyło szanowną komisję która nie miała wątpliwości co do tego że nowy kierownik pociągu i zarazem maszynista jest godny piastowania swych funkcji.

I tym optymistycznym akcentem pragnę życzyć wszystkim miłego tygodnia!  ;D

Się, skubany, nie pochwalił. W trąbę dostanie ;)