Świat kolejek wąskotorowych

KOLEJE MILITARNE => Rejon Umocniony Hel => Wątek zaczęty przez: Piottr_tt on 29 Stycznia 2013, 10:18:02



Tytuł: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: Piottr_tt on 29 Stycznia 2013, 10:18:02
Czy światło na semaforze jest uzależnione z pełnym otwarciem bramy?


Tytuł: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: Leśny Dziadek on 30 Stycznia 2013, 10:47:34
Tak, mechaniczny system:

brama (http://www.youtube.com/watch?v=ICg7GaTNQkE#ws)


Tytuł: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 30 Stycznia 2013, 14:04:39
A jest możliwość wygaszenia semafora przy otwartej bramie? Pytam tak na wypadek gdybyśmy my - zwiąchole - chcieli zastrajkować.


Tytuł: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 30 Stycznia 2013, 15:52:01
To coś źle działa. Lewa strona bramy zamkła  się do połowy i dopiero zgasło zielone światło. Czerwone zapaliło się po zamknięciu bramy.  Najpierw powinno zapalić się czerwone a dopiero później brama może się zamykać.  Zielone światło może się zapalić po całkowitym otwarciu bramy.


Tytuł: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: Leśny Dziadek on 30 Stycznia 2013, 18:45:47
@Kucyk: możliwość jest, ale wiatrówka musi mieć więcej niż 17 J energii kinetycznej, inaczej nie stłuczesz szkiełka

@andrzej2110 - cholera, liczę na rozsądek naszego maszynisty, ale masz rację, zawsze może się tłumaczyć "szefie, ale to ja miałem zielone, nie brama".

 ;D


Tytuł: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: olomar on 31 Stycznia 2013, 10:34:00
Jeden wyłącznik krańcowy, przekaźnik przełączjący, trochę kabelków, śrubek, gwoździ, duży młotek ;D i zdrowy rozsądek maszynisty może iść na plażę ;D
Po otwarciu brama uruchamia krańcówkę,ta puszcza prund do przekaźnika,a ten zmienia czerwone na zielone dopiero po otwarciu bramy.


W razie awarii systemu cały czas S1  ;D


Tytuł: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 31 Stycznia 2013, 10:44:13
Te siłowniki elektryczne mają krańcówki


Tytuł: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: olomar on 31 Stycznia 2013, 11:09:29
Ale jakim napięciem są zasilane siłowniki, a jakim semafor? Dołączenie do tych krańcówek dodatkowych obwodów może spowodować niewłaściwe działanie siłowników, te krańcówki informują sterownik, że osiągnięto koniec pracy (otwieranie, zamykanie), wyłączają silniczki. Jeżeli jest tam jakaś elektronika, a zapewne tak jest, to można tąże elektronikę uszkodzić, układ sterujący może wariować, bo będzie miał cały czas jakieś napięcie, kiedy nie powinno już go tam być. Elektronika nie lubi, gdy dostaje nieplanowany prąd "od tyłu" (bez skojarzeń proszę). Dlatego potrzebny jest nowy obwód.
Niestety teraz nie mam dostępu do skanera, a w paincie rysowanie odręczne nie bardzo jest czytelne.
Jakiś schemat poglądowy mogę wrzucić, ale dopiero jutro.


Tytuł: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: Leśny Dziadek on 31 Stycznia 2013, 18:11:26
Czekajcie, ale o co chodzi? Obwód semafora jest zupełnie niezależny od obwodu napędu bramy, jedyny "wspólny" punkt to kabel 230 V na transformator semafora oraz na układ zasilania siłowników bramy. Semafor zmienia światło, i jest to uzależnione od otwarcia bramy, ale żaróweczki semafora zmienia układ mechaniczny, taki delikatny majstersztyk, wykonany przez naszego maszynistę w wolnej chwili, dla zabawy gawiedzi.


Tytuł: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: olomar on 01 Lutego 2013, 08:34:47
Proponuję przenieść się do Hyde parku, bo może wyjść z tego dłuższa dyskusja, bo nie wiem, czy już nie wsadziłem przysłowiowy kij w mrowisko.
Proponuję łatwy i skuteczny sposób na takie działanie semafora, że światła będą się przełączały od razu, ale już praktycznie po otwarciu bramy, a nie gaśnie czerwone, semafor uszkodzony??? chwila przerwy, mrówki się spociły, brama prawie otwarta, zapala się zielone.
A może wyglądać tak:
czerwone, brama się otwiera, czerwone się święci dalej, brama prawie otwarta czerwone-myk-zielone.

poniżej prosty schemat (tylko elektryczny) tego ustrojstwa, myślę że nawet dla laika będzie czytelny.
To coś od spodu uruchamia brama w końcówce swej podróży i światło się przełącza :)
U was wykorzystane są chyba dwa wyłączniki. W zależności od samych wyłączników, jeżeli to są przełączniki (min. 3 styki) może się okazać, że cała przeróbka może trwać hmm. 10 minut


Tytuł: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 01 Lutego 2013, 13:08:31
Czyli w twoim przypadku zielone automatycznie się włączy po otwarciu bramy. A co z sytuacjo żeby bramę otworzyć a jeszcze pociągu nie pościć?? No chyba ze tak się nie zdarza.
Ja mam trochę inny pomysł. Zasilanie siłowników pociągną z zasilania czerwonego światła.  Przy bramach zamontować krańcówki zamykające obwód światła zielonego. Światło zielone da się uruchomić dopiero po całkowitym otwarciu bram.


Tytuł: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: olomar on 01 Lutego 2013, 13:36:53
cytat miał być: @Kucyk: możliwość jest, ale wiatrówka musi mieć więcej niż 17 J energii kinetycznej, inaczej nie stłuczesz szkiełka

Czytając to zdanie wydaje mi się, że nie ma możliwości zapalenia czerwonego przy otwartej bramie ;D

Ale moje jest proste, jak budowa cepa, a tu chyba nie chodziło o zabawę w fabrykę :)
Poza tym brama 230V, semafor 24V chyba.
Ewentualnie jakaś wajcha, która całe ustrojstwo od bramy delikatnie odsunie  ;D



Tytuł: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 01 Lutego 2013, 13:57:05
"Wygaszenie semafora" to nagła, nieplanowa zmiana sygnału zezwalającego na jazdę na sygnał "stój". Może się zdarzyć w przypadku niesprawnego działania urządzeń srk, wystąpienia różnych zakłóceń sygnałowych, także dyżurny może ręcznie w sytuacji potrzeby "wygasić" semafor który uprzednio został "podany" co oczywiście wstrzymuje jazdę. Tą potrzebą może być, jak tydzień temu, chęć zatrzymania ruchu w proteście zwiącholi przeciwko złym pracodawcom. Odbywało się to mniej - więcej tak:

Dyżurna: - Mechaniku, stoicie?
Mech: - Nie, nie należę do związków i nie zamierzam strajkować!
Dyżurna: - To nic nie szkodzi, wygaszam semafor...



Zatem pytanie było nie o tłuczeniu żarówek sygnałowych (choć nieoświetlony semafor, bez specjalnego oznaczenia, również oznacza sygnał "stój") ale o możliwość wyświetlenia sygnału S1 przy otwartej bramie.


Tytuł: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: olomar on 01 Lutego 2013, 14:18:37

Ewentualnie jakaś wajcha, która całe ustrojstwo od bramy delikatnie odsunie  ;D

Pstrykacza odsuwamy od bramy i zielone zmienia się w czerwone, tudzież kabelek wyciągamy i semafor wygaszony mamy, tylko przy okazji zasilania bramy nie mamy

ale mi się rymneło....


Tytuł: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 01 Lutego 2013, 15:43:32
Rozrysowałem to co pisałem wcześniej. Na siłowniki jest tylko podane zasilanie. Sterowanie nim to już tak jak jest obecnie (pilot???). W takim układzie nie da się zapalić zielonego bez otwarcia bramy oraz nie da się zamknąć bramy gdy pali się zielone.
Przełącznik można zastosować taki http://allegro.pl/lacznik-krzywkowy-25a-gw-tr-w-obudowie-i2925169557.html (http://allegro.pl/lacznik-krzywkowy-25a-gw-tr-w-obudowie-i2925169557.html)
0 - cały układ wyłączony
Y - zasilanie "czerwone"
∆ - zasilanie "zielone"


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: olomar on 05 Lutego 2013, 09:16:48
Pomysł jak najbardziej OK.
Obwód semafora jest zupełnie niezależny od obwodu napędu bramy, jedyny "wspólny" punkt to kabel 230 V na transformator semafora oraz na układ zasilania siłowników bramy.
Ale widzisz żarówki semafora są zasilane przez transformator (24V jak dobrze pamiętam, a wygląda na oryginał), a brama ma zasilanie 230V, tak nie bardzo jest jak zasilić bramę z obwodu semafora. Transformator w drugą stronę z 24 na 230V ?
Pamiętać należy, że przy obniżeniu napięcia ok10 krotnego w tym przypadku prąd potrzebny do uzyskania takiej samej mocy rośnie też około 10-krotnie.
Tak więc jeżeli brama ma pobór prądu nie wiem 200W? to przy 230 V jest to niecały 1 A )będzie więcej, bo obwód indukcyjny)
to po obniżeniu napięcia do 24 V robi nam się około 10 A + ok 1 A dla Żarówki :)

Moja propozycja jest taka, aby dało się w jakiś sposób całkowicie mechaniczny odsunąć element zawierający wyłącznik.
Można np na jakimś zawiasie, pod własnym ciężarem element jest dociskany do bramy - przy otwartej bramie świeci się zielone.
Za pomocą jakiegoś cięgna odsuwamy ten element (tyle ile wymaga zadziałanie wyłącznika, myślę że 1 cm już by wystarczył) od bramy i mamy S1 przy otwartej bramie

Albo układ z przekaźnikiem - wyłącznik krańcowy przy bramie w szeregu z wyłącznikiem na nastawni ;)
wtedy do zapalenia zielonego światła potrzebna jest otwarta brama + sygnał z "nastawni" . Sama otwarta brama, jak i sam sygnał nie zapalą zielonego.


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 05 Lutego 2013, 13:02:22
Transformator do żarówki semafora może być za odejściem zasilania na siłowniki. Ewentualnie wymienić żarówkę semafora na 230V.


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: sarna on 05 Lutego 2013, 13:22:37
(http://img526.imageshack.us/img526/7746/image1vsk.jpg)
Automat z możliwością wygaszenia bądź ustawienia dowolnego sygnału, zasilanie 12 lub 24, zależnie od wartości rezystorów. Żarówki można podpiąć dowolne bo sterowanie jest przez przekaźniki. Endżoj ;)

Jeśli trzeba mogę układ wykonać :)

nie wiem jak zrobić miniaturkę..


edit: zmiana rozmiaru obrazka //kalito


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: olomar on 05 Lutego 2013, 14:01:01
Można i tak
Zastanawiam się tylko czy jest sens w tak prosty układ angażować elektronikę, która jednak komplikuje i co za tym idzie czyni system bardziej podatnym na różnego rodzaju awarie.
tu cytat:
"Na słupie natomiast, o to moja duma, 500 W żarowe, oprawa z lat 60tych, żarówka natomiast Polamp Pabianice 1986, wyłącznik niemiecki II wojna, wszystko koszerne, żadnej lipy. Rzetelna, sowiecka szczekaczka, 25 kilo stali, uruchomiona, podłączona pod zapowiadacz."
Osobiście uważam, że w tym wypadku konstrukcja powinna być jednak z tych najprostszych


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: sarna on 05 Lutego 2013, 14:12:42
Można to wykonać na przekaźnikach albo i na lampach, tylko czy jest sens? Dobrze zabezpieczony przed wilgocią układ będzie poprawnie pracował przez lata, a koszt wymiany wszystkich części powinien zamknąć się w 20 zł
Skrzyneczkę natomiast warto schować, a przełączniki dać old-schoolowe żeby to jakoś wyglądało.

A na upartego można dać germanowe tranzystory z Tewy pamiętające lata 60-te jeśli ma nie być lipy  ;D


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: olomar on 05 Lutego 2013, 14:23:00
Ten prosty również dobrze zabezpieczony nie tylko przed wilgocią będzie pracował przez lata ;D
Największymi wrogami rzeczonego urzadzenia chyba pędzie pogoda tudzież znudzeni tubylcy jesienno-zimową pora.


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: sarna on 05 Lutego 2013, 14:32:10
Ten prosty nie ma opcji pełnego sterowania z zewnątrz


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: olomar on 05 Lutego 2013, 14:56:14
Dlaczego nie?
Wygasić semafor zawsze można odłączając zasilanie semafora
Albo układ z przekaźnikiem - wyłącznik krańcowy przy bramie w szeregu z wyłącznikiem na nastawni ;)
wtedy do zapalenia zielonego światła potrzebna jest otwarta brama + sygnał z "nastawni" . Sama otwarta brama, jak i sam sygnał nie zapalą zielonego.


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: sarna on 05 Lutego 2013, 14:58:28
Czyli żeby wyprawić pociąg trzeba
a) otworzyć bramę
b) zapalić zielone

Automatyzacja polega na tym żeby upraszczać, a nie komplikować

a jak się krańcówka spieprzy? jak ustawisz 'wymuszone' zielone?


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: olomar on 05 Lutego 2013, 15:07:27
Pierwszy proponowany przeze mnie system powodował automatyczne przełączenie czerwonego w zielone po otwarciu bramy.
Pojawiło się wówczas pytanie o możliwość otwarcia bramy bez podania zielonego  ;D
Tak więc automatyka automatyką... dwie czynności musimy wykonać obojętnie w jakiej kolejności  ;)


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: sarna on 05 Lutego 2013, 15:15:27
Nie analizowałeś mojego schematu. Otwierasz brame - zapala się zielone. Sterujesz bramą, a nie światłami. Jak chcesz otworzyć bramę nie zapalając zielonego to wtedy włączasz S1 na semaforze i otwierasz

czyli w normalnych warunkach sterujesz tylko bramą a sygnały przełączają się same

oczywiście można komplikować przez blokowanie sygnału zamknięcia bramy kiedy jest zielone - wtedy też trzeba by włączyć czerwone i dopiero zamknąć. Możliwości jest wiele


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: olomar on 05 Lutego 2013, 15:19:40
Czyli żeby wyprawić pociąg trzeba
a) otworzyć bramę
b) zapalić zielone

Automatyzacja polega na tym żeby upraszczać, a nie komplikować

a jak się krańcówka spieprzy? jak ustawisz 'wymuszone' zielone?
Czyli to samo, tylko w innej kolejności  ;D
Na "pulpicie w nastawni" mamy cały czas załączone zielone - brama zamknięta świeci się czerwone.
Otwieramy bramę mamy zielone.
Potrzebujemy S1 przy otwartej bramie - wyłączamy na pulpicie  ;D


A jak kontaktrony nie załączą, a jak się tranzystor spali... wygaszamy semafor iwyjazd na polecenie dyżurnego ruchu ;D


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: sarna on 05 Lutego 2013, 15:50:38

A jak kontaktrony nie załączą, a jak się tranzystor spali... wygaszamy semafor iwyjazd na polecenie dyżurnego ruchu ;D
Zarówno kontaktrony jak i tranzystor to elementy które mogą spokojnie działać kilkanaście lat jeśli nie są przeciążane.
Kontaktron działa w próżni więc nie ma łuku przy rozłączaniu zresztą przy takim napięciu i przez rezystor to byłoby ciężko uzyskać łuk. Przez tranzystor jaki prąd popłynie? Max pewnie kilkadziesiąt mA. Krańcówka to element stykowy i ruchomy - będzie się wyrabiał zwłaszcza w tak niekorzystnych warunkach jak praca na zewnątrz
poza tym jeśli nawet się kontaktron zepsuje to można na stałe podać S2 z nastawni


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ on 06 Lutego 2013, 08:29:22
Cytuj
a jak się krańcówka spieprzy? jak ustawisz 'wymuszone' zielone?
No to wtedy SZ albo rozkaz S

Cytuj
... Krańcówka to element stykowy i ruchomy - będzie się wyrabiał zwłaszcza w tak niekorzystnych warunkach jak praca na zewnątrz...

Co ty masz do tych krańcówek bili cie nimi czy co ? Krańcówki są w dźwigach suwnicach innym dziwnym sprzęcie pracują na placach w deszczu śniegu i błocie i jakoś działają.


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: sarna on 06 Lutego 2013, 10:45:27
Cytuj
a jak się krańcówka spieprzy? jak ustawisz 'wymuszone' zielone?
No to wtedy SZ albo rozkaz S
Albo wciskasz guziczek i jest zielone.
Cytuj
Co ty masz do tych krańcówek bili cie nimi czy co ? Krańcówki są w dźwigach suwnicach innym dziwnym sprzęcie pracują na placach w deszczu śniegu i błocie i jakoś działają.
Tak! ale bili mnie też kontaktronami a że są lżejsze to bardziej je lubie.
porządna krańcówka kosztuje minimum 20 zł i popracuje może kilka lat. Kontaktron kosztuje 2 zł i będzie właściwie pracował w nieskończoność ale jeśli ktoś tak bardzo chce zastosować krańcówki i wymieniać je co jakiś czas to nie widzę przeszkód, w moim schemacie też zadziałają.


swoją drogą to nie zdziwiłbym się jakby w tych twoich mega krańcówkach na suwnicach nie było w środku magnesu i kontaktronu, bo i takie rzeczy widziałem


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: Leśny Dziadek on 06 Lutego 2013, 11:04:22
Guziczków nie mamy, całość urządzenia jest megaprosta (i o to chodziło). Czytam Wasze wypowiedzi z zainteresowaniem, i podejrzewam, że zaraz zrobi się jeszcze bardziej interesująco, gdy przedstawię Wam założenia sygnalizacji w wariancie połączenia obu odcinków. To dopiero będzie zabawa, już nie pojedynczy semafor - zabawka, ale zabezpieczenie szlaku przy założeniu, że poruszają się dwa składy z przeciwnych kierunków. Za parę godzin, jak się obrobię w firmowych zajęciach, skrobnę schemat.


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: sarna on 06 Lutego 2013, 11:15:02
Nie przesyłaj ich jeszcze, mam egzamin jutro i w piątek.. wyślij w piątek lepiej :D


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: olomar on 06 Lutego 2013, 14:39:01
Elektronika jest dobra, jeżeli chodzi o bardziej skomplikowane układy. Tu mamy prościutki układ "ku uciesze gawiedzi".
Elektronika nic nie daje, prócz większego skomplikowania całego ustrojstwa. Nie mamy zaoszczędzonej energii, ani innych namacalnych zysków.
przy jednym i drugim układzie mamy chcąc nie chcąc trzy stałe elementy:
 1.czujnik przy bramie - kontaktron (może być użyty również do sterowania przekaźnikiem), lub ta krańcówka.
 2.element wykonawczy - czyli przekaźnik, który nam przełączy światełko, lub układ z przekaźnikami, + zasilacz do tej elektroniki dla ścisłości.
 3. dodatkowy wyłącznik do S1 przy otwartej bramie.

Prócz własnej satysfakcji wnioski nasuwają się same...

Naprawdę nie widziałeś nigdy uszkodzonego kontaktronu?

Na stałe S2 z nastawni - świeci sie zielone przy zamkniętej bramie???

Porządna krańcówka hmm... tak na szybko krańcówki u wujka Googla
http://www.100pa.com/krancowki/ (http://www.100pa.com/krancowki/)
drugi od góry IP 65, to znaczy, że dopóki go nie będziemy topili, to mozemy go nawet wodą z węża polewać.

Poza tym wszystkim praktycznie wszystkie krańcówki mają jakieś otworki do przykręcenia ich do czegoś, a kontaktron raczej nie i jest szklany...


swoją drogą to nie zdziwiłbym się jakby w tych twoich mega krańcówkach na suwnicach nie było w środku magnesu i kontaktronu, bo i takie rzeczy widziałem

A czymże te kontaktrony z magnesem są jak nie krańcówką


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: sarna on 06 Lutego 2013, 14:50:13
Uszkodzony kontaktron widziałem tylko jeśli się stłukł, wystarczy wstawić to rurki plastikowej.
Tak, S2 z nastawni w przypadku kradzieży bramy bądź zniszczenia jej laserowym promieniem śmierci
A tej krańcówki nie nazwałbym porzadną ;)

Zresztą poczekajmy na rozbudowę układu o 2 semafor :)

Elektronika ma już zasilacz tak dla ścisłości, przecież semafor jest zasilany z 24V, tak? wystarczy dioda, kondensator i stabilizator.

A czymże te kontaktrony z magnesem są jak nie krańcówką
Niczym innym, tylko są bardziej niezawodne.


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: olomar on 06 Lutego 2013, 15:00:39
Nie neguję samego kontaktronu, tylko niepotrzebnie zastosowanej elektroniki, która nic nie daje, prócz zwiększenia potencjalnie "słabych ogniw"

A tej krańcówki nie nazwałbym porzadną ;)

Przecież napisałem na szybko u wujka google, pierwsze co wyszło, choć bardziej chodziło mi o cenę....



Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: sarna on 06 Lutego 2013, 15:50:29
Więc po co dajesz link.. mówię o stosunku jakość cena a ta krańcówka i tak jest 2 razy droższa od kontaktronu

Nie twierdzę ze w neandertaldzkich warunkach jakaś masywna pancerna krańcówka spisze się dobrze, ale elektronika nie jest aż tak zawodna jak ci się wydaje zwłaszcza jeśli trzeba zrobić coś bardziej skomplikowanego


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: E583.002 on 06 Lutego 2013, 17:04:52
Nieco z przerażeniem czytam posty w tym temacie szczególnie w kontekście jazdy więcej niż  jednym pociągiem :) Znajomość SRK niektórzy w tym temacie mają chyba z makiet... .W głowicy semafora jest transformator sygnałowy który obniża napięcie (semafory wjazdowe zasila się napięciem podwyższonym nawet do 140V - chodzi o spadki napięć) do 12V. Jako źróda światła używa się żarówek z trzonkiem B22 o mocy najczęściej 12 lub 24W. Jako żarówek światła czerwonego używa się żarówek dwuwłóknowych (na wypadek spalenia się jednego z włókien - żarówka światła czerwonego jest w obwodzie blokady liniowej). Kontaktrony w sygnalizacji ? musiały by być nieco pancerne, choć wsadzony w jakąś rurkę + żywica rzeczywiście miałby szansę działać na lata.

@LD podrzuć na PW jakieś założenia to coś uradzim.


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 06 Lutego 2013, 19:24:47
Elektronika w układzie sterowania sygnałami na semaforze, moim zdaniem, ma tylko jeden przypadek gdy jej zastosowanie jest nie tylko uzasadnione ekonomicznie, ale wręcz niezastąpione technologicznie!

Nie bez powodu pytałem o możliwość "wygaszenia" semafora przy otwartej bramie. Jest to potrzebne, bo jak się o tym milion Polaków przekonało dwa tygodnie temu, kolejami nie rządzi jakiś Karnowski, ani inny Balczun, ale kolejarze - prawdziwi kolejarze ze związków zawodowych. Cechą charakterystyczną związkowców jest, oprócz czerwonych twarzy i ryków wydawanych tą twarzą, posiadanie wąsów zlokalizowanych nad twarzowym portem WY/WE. Wąsy muszą być nie takie jak u Małysza - ma to być twarda szczotka. W tę szczotkę z rana każdy związkowiec wprowadza pewną ilość śniadania - jakim jest obowiązkowa, związkowa jajecznica. Kawałki jajka wtłoczone między szczecinę związują się na trwałe z włosiem aby umilać zwiącholowi cały dzień wspaniałym aromatem smalcu i cebuli.

Co to ma wspólnego z systemem srk na Helu? Jako że Koledzy rozmawiają tu o wprowadzeniu nowoczesnych urządzeń kontroli i sterowania, proponuję dodać w torze wzbudzenia sygnału S1 wpięty równolegle do styków ręcznego wygaszenia semafora styk NO przekaźnika skanera jajecznicy we wąsach. Wtedy zwiąchol, chcąc wprowadzić strajk nie będzie musiał biegać i protestować szukając miejsca skąd generowany jest sygnał, ale będzie mógł, gdy zajdzie potrzeba, przybliżyć swe ubabrane jajkami wąchale do zawieszonego w eksponowanym miejscu czytnika i spowodować tym zatrzymanie ruchu.

W pewnej opcji czytników możliwe jest pobieranie niewielkich opłat za skanowanie wąchali. Polecam pomysł.


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: sarna on 06 Lutego 2013, 19:36:32
A co jak jajecznica jest ze związkowymi grzybami zamiast związkowej cebuli?


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 06 Lutego 2013, 19:43:15
Skaner wąchali posiada funkcję dopuszczania innych składników. Jest to w pełni programowalny był system monitorowania i zarządzania bezpieczeństwem. Oprócz wąchali posiada detekcję czerwonej gęby, umiłowania PiSu i zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu, co całkowicie eliminuje podszywanie się osób spoza ZZK.


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: Marcin117 on 06 Lutego 2013, 19:50:17
Czy taki skaner posiada atest UTK?


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 06 Lutego 2013, 19:59:25
Posiada atest ZZK i został pobłogosławiony przez kapelana Jana Rozjazda-Strajkowskiego pod obrazem Matki Boskiej Zwiącholskiej. To zwalnia skaner z uzyskiwania świadectwa typu.
Jednakże skaner nie posiada świadectwa interoperacyjności i zgodności z systemem ETCS, gdyż podobno, w innych krajach poza Polską, nie występują przypadki możliwości używania wąsów w zarządzaniu bezpieczeństwem na kolei.


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: Leśny Dziadek on 06 Lutego 2013, 20:38:07
Uprzedzając pytania "a co gdy odetną prąd, i skaner nie zadziała", informuję, że instalujemy nowiutką tablicę informacyjną, pod którą zaangażowany zwiąchol będzie mógł oddać mocz (jakby ktoś nie znał tradycji związkowej to:  http://www.rynek-kolejowy.pl/31898/Knapik_grozi_sadem.htm (http://www.rynek-kolejowy.pl/31898/Knapik_grozi_sadem.htm) ) w towarzystwie reportera, a następnie uwiarygodnić swą osobę tradycyjnym staropolskim gestem wykonanym z pomocą środkowego palucha. Detektor moczu, podstępnie wbudowany w podstawę słupa, zanalizuje skład, i jeżeli zawartośc alkoholu przekroczy wartość graniczną, wygasimy wszystkie semafory. Na lini Reda Hel, jak długa i szeroka,  a co, ma się ten gest!
I tym optymistycznym akcentem proszę o zamknięcie wątku bramowo - związkowego lub przeniesienie go do Hyde Parku


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: Czarek on 09 Lutego 2013, 10:47:30
To ja tak zanim przeniosą wątek albo zamkną korzystając z chwili ostatniej, Kolego E583, czemu z przerażeniem?przecież tam będą 2 ciuchcie jeździc i już, starczy jak w jednej i 2giej będą krótkofalówki mieć i:Mietek gdzie jteś?a stoje przy chemicznych Czesiu, ok to ja jadę od muzeum i cała ta Srka nie będzie chyba wtedy potrzebna do sterowania ruchem a służyć i tak będzie tylko i wyłącznie uciesze dzieci i miłośników kolei kolorowymi światełkami:)ps. nie wiem jeszcze co to jest ta srk ale nazywa się śmiesznie;)i ogólnie bardzo fajna lightowa dyskusja


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: Leśny Dziadek on 10 Lutego 2013, 19:33:24
Czarek, zdziwiłbyś się, jakie życie pisze scenariusze. Na dziś nasze "SRK" to oczywiście disnejland dla dzieci, ale przy dwóch składach, krótkofalówka nie wystarczy, ot najprostsza sytuacja: Miecio zagadał się na amunicyjnych z kustoszem, zerknął na zegarek, "kuźwa, lecę, 10 minut opóźnienia", wskoczył do lokomotywki, łokitoki zostało zawieszone na gałęzi. Czesio wk...wiony że kumpel nie odpowiada, daje gazu i wjeżdża na pewniaka na mijankę. Pech chciał, że dzieciaki przestawiły wajchę, i na tym samym torze na mijance spotyka "pędzący" z prędkością 15 km/h skład, nadrabiający opóźmnienie. Niechby sumarycznie prędkość wyniosła 25 km/h, mamy gwarantowane 37 złamań, w tym jednen kręgosłup lędźwiowy (i wóżek inwalidzki w następstwie), jedną amputację zgniecionej dłoni i śmierć Czesia, który przyłożył skronią w kant kabiny.
I kolejka idzie do piachu, bo skromny milion OC nie wystarczy, by powypłacać odszkodowania. Nie mówiąc o dwóch skasowanych lokomotywach.

PS - Czarek jest z innej bajki, nie kolejowej, nie dziwicie się, że "srrrk" czyta fonetycznie i go to bawi :)


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 11 Lutego 2013, 21:00:50
Cześć.
Na mijance zastosujmy zameczek z kluczykiem, trzpieniowy lub ryglowy, albo manewrowego co pokieruje
składem, rozjazdem- wtedy taki horror nie będzie miał miejsca. 8).


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: Ogoniasty on 12 Lutego 2013, 23:57:33
Ludzie na litość boską , o czym wy piszecie? Piszecie o urządzeniach SRK a tam nie ma żadnych rozjazdów (poza bunkrem amunicyjnym czy jak on tam sie tam nazywa). Kolizja nie może wystąpić bo na jednym torze nie mogą znaleźć sie dwa pociągi. Temat ten można poruszać dopiero jak będzie choć jedna mijanka, i wtedy to urządzenie zacznie spełniać jakąś role.
Podłączanie sygnalizatora pod brame ? To też chyba tylko po to, by oko cieszyło wśród Mikoli i by była okazja do wypicia kilku browarów! Chyba że maszynista jest na tyle głupi że zielone światło jest ważniejsze od tego czy brama jest otwarta czy nie :)
Sygnalizacja owszem jest potrzebna ale po to by osoba na stacji podawała sygnał do odjazdu (np osoba sprzedająca bilety)

Sory ale ręce mi opadły czytając niektóre posty.


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: Leśny Dziadek on 13 Lutego 2013, 08:44:55
Jak CI opadły, to jakim cudem udało Ci się coś napisać  ;D Ogonku, czytaj ze zrozumieniem - przeca piszę wyraźnie że obecnie mamy disnejland, ale po zabudowaniu mijanki obok trójki, trzeba będzie zabudować niezawodne zabezpieczenia.


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: Ogoniasty on 13 Lutego 2013, 22:03:29
Jak już będzie mijanka i jakieś boczne tory, to wtedy bede "za" i nawet sam wykopie dołki pod semafory i tarcze, oraz wykopie transzeje pod przewody 8) Energii mam na tyle dużo że nawet jakby premier podniósł wiek emerytalny to i tak mnie nie posadzi w foteliku bujanym :)


Tytuł: Odp: Urządzenia SRK w Helu - semafor
Wiadomość wysłana przez: Leśny Dziadek on 14 Lutego 2013, 08:20:45
Trzymaj energię na kwiecień, tor między chemicznymi czeka na uzdrowiciela :)