Tytuł: Pompa wtryskowa S 324, dziwna śrubka Wiadomość wysłana przez: Leśny Dziadek on 22 Kwietnia 2013, 20:37:09 Niech żyją fachowe tytuły. No ale do rzeczy.
Nie spotkałem takiego czegoś w żadnej innej pompie: (http://img706.imageshack.us/img706/809/p4220046.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/706/p4220046.jpg/) Chodzi mi o tę małą śrubkę na prawo za pompką wstępną. MYślałem, że to zaślepione jest, ale nie!, nakręcona końcówka z wylotem na zewnątrz. Zupełnie jak to wyjście z tyłu korpusu pompki, z tym że tamto jest wyżej, i wiadomo do czego służy, a to coś ??? Dla porównania inny egzepmlarz: (http://img94.imageshack.us/img94/6267/p4220040.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/94/p4220040.jpg/) Owszem, jest ślad, ale produkcyjnie zaślepione (nie nawiercone). Kolejny, to samo: (http://img46.imageshack.us/img46/1751/p4220042.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/46/p4220042.jpg/) Ale wśród pompowych szrotów, znalazłem jeden egzemplarz, mający dokładnie to samo wyjście: (http://img5.imageshack.us/img5/3826/p4220041.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/5/p4220041.jpg/) No i nie wiem... Zostawić? To się będzie "ulewało"... Zaślepić? A jak było jednak "po coś" Towarzysze, pomożecie? Tytuł: Odp: Pompa wtryskowa S 324, dziwna śrubka Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 22 Kwietnia 2013, 21:01:38 Prawdopodobnie jest to smarowanie pompy z silnika. W 3512 mam w ten sposób smarowane sprężarkę powietrza.
Tytuł: Odp: Pompa wtryskowa S 324, dziwna śrubka Wiadomość wysłana przez: kanalarz on 22 Kwietnia 2013, 21:13:42 Na ilustracjach w instrukcji z 67 roku pojawia się taki króciec, ale jest on po lewej stronie pompki V2 (ręczna) i nie jest on do niczego podpięty.
Sam czegoś takiego nie widziałem na pompie rodziny P24, choć moje doświadczenie ogranicza się zaledwnie do 5-6 pomp (tej rodziny). Z imiejscowienia wynika, że można by pokusić się o podpięcie za pomoca tego króćca + króciec przelewowy z drugiej strony, pompy do układu olejenia silnika. Miało by to tą zaletę, że do pompy zawsze napływało by sporo oleju... i tą wadę, że olej w silniku szybko łapie różne produkty spalania, więc nie wiem czy taki olej nie byłby kapkę gorszy... choć zawsze pelszy goszy olej od jego braku (jak się komuś zapomni sprawdzić / dolać. Zatem po pierwsze primo: ja bym sugerował sprawdzenie drożności tegoż i porównanie na jakiej wysokości jest który króciec (przód i tył pompy). Później kombinowałbym tak, aby zamiast walić olej z filtra bocznikowego wprost do michy zaprosiłbym go do wlania się do ów pomki.. i wylania stroną przeciwną. Problem może stanowić to, że nominalnie filtr bocznikowy stacjonuje po przeciwnej stronie silnika oraz to, że po stronie pompu kadłub silnika praktycznie nie posiada miejsca gdzie "zużyty" olej było by gdzie odprowadzić. Ale mając trochę rurki w zanadrzu można by coś ciekawego zrobić. BTW... Podaj dokładne typy pomp z tabliczek znamionowych (o ile widać - ew. polecam czyszczenie dwardym drewienkiem) - może mądry katalog pomp coś podpowie. pozdr. Jacek FF Tytuł: Odp: Pompa wtryskowa S 324, dziwna śrubka Wiadomość wysłana przez: Leśny Dziadek on 23 Kwietnia 2013, 10:13:55 Drewienko zdrapało dane razem z farbą, pompa jest nołnejm teraz...
Ale sprawa się wyjaśniła, część pomp ma ujście nadmiaru z tyłu, część z przodu, nie ma takiej wersji by były dwa ujścia. Tak więc nasza pompa otrzyma zgrabną rurkę w dół, i po kłopocie. Tytuł: Odp: Pompa wtryskowa S 324, dziwna śrubka Wiadomość wysłana przez: kanalarz on 23 Kwietnia 2013, 22:21:12 Porównaj wysokość ujść tych z przodu i tych z tyłu... ew. różnicę możesz niwelować odpowidnim poprowadzeniem rurki spustowej (robiąc kolanko zwane lewarem).
Tytuł: Odp: Pompa wtryskowa S 324, dziwna śrubka Wiadomość wysłana przez: mw on 01 Czerwca 2013, 19:00:18 :D hahaha
|