Świat kolejek wąskotorowych

...czy będzie się z kim napić kropelki el bimbero przywiezionego przeze mnie z grójeckiej ziemi?

Zależy do której będziesz. Mogę zajrzeć o 17 lub 18.

Witam! Januszu,i Andrzeju! Wtorek jest dzisiaj! czy Wam się pop3,14? Pozdrawiam. Bogdan.

Akurat z tym nie będzie najmniejszego problemu  ;D

Akurat Ciebie Dariuszu się nie spodziewałem ;)

Bogdan ma dziś widać dzień wynoszący nad poziomy około 1/3 obwodu okręgu, stąd precyzuję: będę w Jędrzejowie za tydzień, i dodam, że jakoś w godzinach południowych.

No to całe szczęćcie. Widzimy się w przyszłym tygodniu. Pozdrawiam.Bogddan.

Z grubsza jedziesz przez Kielce... ;)

Zanim zasiądziecie do tej kropelki to zerknijcie proszę ( jeśli będzie możliwość ) na 2 riksze torowe co niedawno wróciły po liftingu u producenta. Zmieniono siodełka, napinacze łańcuchów a fronty mają teraz reklamy obiektów turystycznych Ponidzia ( Muzeum Przypkowskich w Jędrzejowie i Ogród Na Rozstajach w Młodzawach ). Ciekaw jestem Waszych opinii. Żadnych wyścigów drezyn nie urządzajcie bo te akurat egzemplarze nadają się tylko do jazdy spacerowej .

No to szykujcie cebulę i słoninę wędzoną - do jutra!...  :D

Dwa miechy mnie nie było zarówno na forum jak i w Jędrzejowie i dziwnym zbiegiem okoliczności akurat jutro będę tam jechał ;).

Dzisiaj w Jędrzejowie było jedno wielkie zamieszanie związane z przyjazdem telewizji. Drezyny, Px i Lidka stały wyciągnięte na zewnątrz. Gdy wchodziłem na teren po 10 widziałem wyjeżdżającą osobówkę na numerach WPI XXXX, więc domyślam się, że to byłeś Ty Kucu ;).

Było jak się spodziewałem - oczywiście nie spotkałem żadnego deklarowanego przedstawiciela tego oto zacnego forum, co nie zmienia faktu iż myślę, że spożyte z zacnym gronem pracowników kolei jabłko w płynie pozytywnie wpłynie na współpracę między Piasecznem i Jędrzejowem.

Było super! Dzięki uprzejmości Towarzysza Edwarda i Pana Antoniego zwiedziliśmy obiekty stacyjne, muzeum Przypkowskich, poturlaliśmy się drezynką do Umianowic, zakąsiliśmy z kociołka, wydarliśmy zębatkę i wspaniale spędziliśmy dzień. Szczególnie zaś serdecznie pragnę podziękować panom z obsługi drezynki - szkoda że nie było więcej czasu na wypicie... yyy... znaczy wypisanie wykazu pracy.

P.S.
Nie umiem zamieszczać zdjęć, ale to kwestia czasu jak się pojawią wraz z relacją.

Byłbym dopiero o 18, pewnie nawet zostało nic do czytania... Ale mieliście szansę na nieplanowy postój w Kielcach Wschodnich... I przesyłka konduktorska by sie znalazła ;)

Zobacz czy jednak jakaś mała instrukcja nie została na dnie do przejrzenia  8)

Do mojego przyjazdu zostanie objęta klauzulą tajności :(