Tytuł: Skansen w Pyskowicach (na razie) ocalony Wiadomość wysłana przez: Paweł Niemczuk on 16 Grudnia 2013, 22:54:04 Jak donosi niezbyt znany, acz interesujący i, zazwyczaj, dobrze poinformowany blog "Behind the water towers", Sąd Okręgowy w Katowicach 9 grudnia oddalił powództwo PKP SA przeciwko TOZKiOS w sprawie zapłaty rzekomo zaległego czynszu oraz eksmisji z tego powodu. Sąd orzekł, że umowa dzierżawy zawarta pomiędzy towarzystwem a PKP PLK, mimo zmiany właściciela obiektu z PLK na PKP NZ, nadal jest ważna, a towarzystwo regularnie opłacało czynsz przewidziany w tejże umowie i niczego nie jest NZ-owi dłużne. A co za tym idzie - nie ma podstaw do domagania się eksmisji oraz zajęcia majątku stowarzyszenia na poczet, jak się okazało, nieistniejącego długu.
No to Bracia mają chwilę oddechu, a złomiarze szykujący się już do zakupu ich kolekcji mogą na jakiś czas zgasić palniki. Na pohybel, wiecie jakim, synom! Tytuł: Odp: Skansen w Pyskowicach (na razie) ocalony Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 17 Grudnia 2013, 08:18:05 Pawle, a można prosić o rozwinięcie tematu skąd, ów rzekomy, dług powstał?
Tytuł: Odp: Skansen w Pyskowicach (na razie) ocalony Wiadomość wysłana przez: Ariel Ciechański on 17 Grudnia 2013, 12:58:22 Pawle, a można prosić o rozwinięcie tematu skąd, ów rzekomy, dług powstał? Z różnicy stawek za wynajem PLK i PKP S.A. - te ostatnie są niestety jak z kosmosu... Tytuł: Odp: Skansen w Pyskowicach (na razie) ocalony Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 17 Grudnia 2013, 14:32:11 Dziękuję za info.
Teraz NZ pewnie aneksuje umowę i wprowadzi stawki swoje, wszak ta zniewaga krwi wymaga... |