Tytuł: Drezyna rowerowa Wiadomość wysłana przez: aronek on 11 Marca 2014, 13:19:50 Pochwalę wam się pierwszymi "asfaltowymi" jazdami drezyny rowerowej której jestem jednym z konstruktorów, a na pewno pomysłodawcą i głównym modus operanti :)
http://projekt-sekator.pl/2014/03/10/drezyna-prawie-gotowa-2/ (http://projekt-sekator.pl/2014/03/10/drezyna-prawie-gotowa-2/) Tytuł: Odp: Drezyna rowerowa Wiadomość wysłana przez: aronek on 12 Maja 2014, 08:46:44 Chciałbym pochwalić się ze zasadnicze pracę przy pojeździe rowerowym zostały skończone i drezyna jest gotowa do pierwszego kontaktu z torami ;)
http://projekt-sekator.pl/2014/05/12/drezyna-skonczona-i-gotowa-do-transportu/ (http://projekt-sekator.pl/2014/05/12/drezyna-skonczona-i-gotowa-do-transportu/) Tytuł: Odp: Drezyna rowerowa Wiadomość wysłana przez: dobrzyn on 12 Maja 2014, 21:45:19 Zacnie to wygląda :) 600mm?
Tytuł: Odp: Drezyna rowerowa Wiadomość wysłana przez: aronek on 13 Maja 2014, 22:34:24 600. jak większość wózków kopalnianych.
Tytuł: Odp: Drezyna rowerowa Wiadomość wysłana przez: Wojtek_SZN on 10 Czerwca 2014, 00:31:19 Czy już odbyły się pierwsze jazdy na torze ? Jakie wrażenia ? jak strome i jak długie podjazdy daje się pokonać ( zakładając 2 średniosilnych pedałujących, jeszcze bez zakwasów ) ? Szacun za wytrwałość i efekt. Czy będzie można zapoznać się z Twoim pojazdem np. w Białośliwiu 19-22.06. b.r. ?
Tytuł: Odp: Drezyna rowerowa Wiadomość wysłana przez: aronek on 10 Czerwca 2014, 12:45:08 z pojazdem można zapoznać się w Białośliwiu. Jest tam, to jego "macierzyste" miejsce stacjonowania, więc 19-22 powinien być dostępny.
Szybki nie jest. Może max 15km/h rozpędzisz go. Docisk koło do koła daje całkiem spory opór, ale 2 osoby całkiem raźnie sobie pedałują, choć jest to dosyć męczące, zwłaszcza przy wysokiej temperaturze ;). Porównywać do jazdy na rowerze nie ma co. Raczej wychodzi na niekorzyść drezyny. Lepiej byłoby z pominięciem kół rowerowych przenieść napęd na wał wózka, ale głównym założeniem były niskie koszty, a każda część czy przeróbka wymagająca pracy tokarza (brak dostępu do maszyn) podnosiłaby koszty. Więc wózek jeździ. Dzieciaki połamały mechanizm obracania i trzeba to robić "normalnie" czyli siłą rąk i pleców. Ew wozić ze sobą jakiś drąg :) W zakręty wchodzi, choć ma lekkie szarpnięcia. Częściowo może to być wynikiem tego że jedno z kół wózka ma silne bicie na boki. Nie wiem czy słowo "scentrowany" jest tutaj dobre, hehehe. Wózek złapał nawet wykolejenie na rozjeździe. Zapraszam na imprezę w Białośliwiu i do zapoznania się z konstrukcją i jego właściwościami jezdnymi, osobiście. Tytuł: Odp: Drezyna rowerowa Wiadomość wysłana przez: lisiogonek on 10 Czerwca 2014, 17:07:36 jako "stary drez" TWKP mogę napisać kilka słów o konstrukcji "Warszawiaka" (tak zwą Aronka miejscowi :) a ja to tylko weekendowo miejscowy jestem ;D ) . Niewątpliwie Aronek zdołał wykonać konstrukcję według własnych założeń. Mimo że nie jest pozbawiona wad wieku dziecięcego - zapewnia wielką przyjemność z jazdy ;D - co jest jedną z największych zalet. Na pewno brakuje barierki z przodu dla pasażerów - nasz konstruktor już myśli nad tym ;). Wadą jest także dość wysokie położenie pasażerów i kierowców-napędowców :P Wózek jest ciężki i nie stanowi to może problemu w sensie stateczności nawet na 600mm torze, ale generuje zagrożenie w razie wykolejenia - co czasem się zdarza drezynom lekkim (sam zaliczyłem kilka wykolejeń). Wiem że Aronek myśli o tym z bardzo ciężkim sercem ...wierzę w niego. Poza tym dawno pozostawił mnie pobitego w polu jeśli chodzi o terminy...szkoda gadać ile czasu już buduję swoją maszynę i postępy są znikome ::) Poza tym Aronek jest pracowitym chłopakiem i ...zupełnie nieźle wpasowuje się w nasz zespół - a to już jest rzadkość...
Tytuł: Odp: Drezyna rowerowa Wiadomość wysłana przez: Wojtek_SZN on 10 Czerwca 2014, 23:15:52 Jeszcze jeden powód by wpaść do Białośliwia. Dzięki za miłe zaproszenie. Fajnie będzie wymienić doświadczenia ( "moje" 3 drezyny o napędzie rowerowym - 750 mm - stacjonują w Jędrzejowie) i dostarczają sporo radości tym którzy spróbują tego rodzaju turystyki.Osobiście uwielbiam popedałować do Pińczowa i z powrotem ( razem 60 km ) najlepiej w 4 osoby ( można się zmieniać przy pedałach) i wcale nie zajmuje to całego dnia. Chyba zatem 100 km dałoby się machnąć w jeden długi dzień tylko toru brak . Trzeba może uśmiechnąć sie do kolegów z Rogowa na przyszły rok ( stamtąd do Białej Rawskiej i z powrotem będzie prawie 100 km ).
Tytuł: Odp: Drezyna rowerowa Wiadomość wysłana przez: aronek on 11 Czerwca 2014, 10:26:33 Ja nie będę na tej imprezie, ale chętnie zapoznam się z opinią na forum, pm lub mejlu.
Natomiast dojrzewam powoli do koncepcji takiego pojazdu http://www.marcin.ebert.pl/files/gimgs/9_drezyna.jpg (http://www.marcin.ebert.pl/files/gimgs/9_drezyna.jpg) który miałby zmienny rozstaw i pozwoliłby zasuwać naprawdę szybko. Tzn to zależy od wielkości koła, bo przy kółku 20" pewnie będzie to około 20-30km/h natomiast gdyby zastosować koło 26" prędkość mogłaby być wyższa niż 30km/h. A oprócz prędkości czy funkcjonalności liczy się też walor estetyczny, bo małe kółko zaburzałoby proporcje pojazdu, ten na wizualizacji wygląda tak fajnie m.in. dlatego ze ma duże kółko. No pewnym problemem są koszty, bo taki pojazd w samych częściach rowerowych może kosztować około tysiąca złotych. gdyby zastosować piastę z 7 (lub więcej) biegami w przekładni planetarnej z hamulcem tarczowym to koszt takiej piasty to chyba 700 zł. dlatego myślę o piaście 3 biegowej, planetarnej, z hamulcem bębnowym, taki jak w miejskich rowerach. A ze względu na małe opory tocznie 3 biegi powinny wystarczyć. Tytuł: Odp: Drezyna rowerowa Wiadomość wysłana przez: Jacekglm on 11 Czerwca 2014, 17:38:37 Osobiście uwielbiam popedałować do Pińczowa i z powrotem ( razem 60 km ) najlepiej w 4 osoby ( można się zmieniać przy pedałach) i wcale nie zajmuje to całego dnia. Chyba zatem 100 km dałoby się machnąć w jeden długi dzień tylko toru brak . Trzeba może uśmiechnąć sie do kolegów z Rogowa na przyszły rok ( stamtąd do Białej Rawskiej i z powrotem będzie prawie 100 km ). Z ciekawości chciałbym zapytać ile czasu zajmuje przejazd Jędrzejów-Pińczów-Jędrzejów? 100 km na rowerze dla niektórych to dystans morderczy a co dopiero drezyną :) Tytuł: Odp: Drezyna rowerowa Wiadomość wysłana przez: Ptr on 11 Czerwca 2014, 17:50:01 Jak coś to, po wcześniejszym umówieniu się (żeby nie spotkać się nagle z czymś czerwonym, zielonym lub pomarańczowym z naprzeciwka), zapraszam do Rogowa :)
Należy jednak przy tym pamiętać że szlak z Rogowa do Białej ma profil wybitnie górski i obfituje w wiele stromych, nawet jak na wąskotorowe warunki, nachyleń. Tytuł: Odp: Drezyna rowerowa Wiadomość wysłana przez: Wojtek_SZN on 11 Czerwca 2014, 21:36:08 Cała trasa z Jędrzejowa do Pińczowa i z powrotem to ok. 7 godzin z licznymi przerwami ( np. na odkopanie zapiaszczonych przejazdów przed Pińczowem, pogawędkę z rolnikiem typu " czy na Pińczów to tędy ? ", negocjacje z ptactwem z obszaru Natura 2000 za Umianowicami - przed lokiem lub drezyną motorową uciekają ale przed drezyną rowerową nie czują respektu ). Krótsza wersja, z Jędrzejowa do Umianowic ( 21 km ) to tylko 1 h 40-45 min. Serpentyny pod Jasionną nie stwarzają problemu ( co najwyżej 1 odpoczynek ) - przerzutki Shimano pomagają oczywiście ( 3 biegi ). Powrót z Umianowic to ponad 2 godziny ( podjazdy zaczynają się już przed Motkowicami i tak aż do Jasionnej - blisko 10 km ).
Rogowska ma chyba jednak łagodniejszy profil niż Przeworska, czyż nie ? Tej drugiej się jednak obawiam ( profil trudny a tunel ciemny i straszny); należałoby najpierw pobrać korepetycje u Mai Włoszczowskiej. |