Świat kolejek wąskotorowych

Witam wszystkich forumowiczów
Mamy u siebie taki problem Lxd2 nie ładuje akumulatorów,
szukaliśmy w planach i nic nie możemy znaleźć miejsca gdzie się znajduje regulator napięcia.
Prądnica trzyfazowa
Może ktoś wie w którym miejscu się znajduje, na pewno gdzieś w szafce w kabinie.
Z góry wielkie dzięki za wskazanie.

Nie wiem gdzie jest dokładnie na Lxd2 ale wiem jak wygląda
Mała czarna podłużna puszka z 9 zaciskami.

Chwila, chwila - zanim wyciągniemy lutownice, obcinaczki boczne i śrubokręty a następnie otworzymy te magiczne czarne, może warto najpierw wziąć miernik i sprawdzić czy na pewno jest to wada regulatora. Mógłby Kolega Tatu opisać jakie zostały pomierzone wartości napięcia każdej baterii dla: stanu jałowego, podczas rozruchu/pracy pompy ws i na biegu silnika.

Z napięciem na prądnicy jest wszystko OK
Sprawdzane było wszystko wielokrotnie przy pomocy miernika, i to nie jest tak że chcemy coś robić pochopnie, byli nawet ze specjalistycznego zakładu zajmującego się takimi awariami i polegli bo nie mogli znaleźć regulatora i co poradzili aby założyć osobny alternator, a nam nie oto chodzi.
Takich czarnych puszek na listwie jest chyba z 10 i teraz która to jest.
I na pewno regulator jest walnięty, bo ładowanie pojawia się tak od 5 pozycji, a jak silnik pracuje na wolnych obrotach to brak ładowania.

Ale jeśli nie sprawdzimy wszystkiego od początku, to nie dojdziemy do przyczyny awarii i polegniemy jak ci, którzy są bohaterami Twego poprzedniego posta. Stąd, jeśli możesz, to proszę sprawdź jakie wartości napięcia są? Jeśli już nie na bateriach, to choćby na beemach w kabinie. Tym bardziej się zapytuję na wieść że po przekroczeniu 1000 rpm jednak ładowanie się pojawia.

I tu pojawia się problem bo maszyny już śpią snem zimowym  ;)
Woda spuszczona, akumulatory powyjmowane.
Wychodzi na to że trzeba czekać do wiosny.
A tak można by coś działać, ale jak widać nie da się  :'(

Tatu, bardzo słuszna koncepcja z tą wiosną! Cóż - bez możliwości uruchomienia alternatora znalezienie regulatora nawet nie pomoże...

W tym pojeździe nie ma alternatora tylko prądnica trójfazowa
Ale przynajmniej już by było wiadomo gdzie on się wogule znajduje, i to by była przydatna wiedza.

A to nie to samo?

dodam tylko że u nas był podobny problem w zeszłym roku. Pomogło przelutownie wszystkich pinów w regulatorze.

Ale beż odpalania można sprawdzić miernikiem Diody w mostku i wszelkie przewody w układzie ładowania.
Ja raczej bym na regulator nie wskazywał. Elektroniczne regulator mają zwykle to do siebie ze jak się zje... to ładowania nie ma w ogóle lub jest cały czas na full, czyli woltomierz ucieka poza skalę.
Nie rozumiem tych trochę sprzecznych zdań

Czyli można rozumieć ze od 5 pozycji ładowanie się pojawia i ma odpowiednie parametry ?
Ja bym w takim przypadku sprawdził najpierw mostek prostowniczy prądnicy bezpieczniki prądnicy przed mostkiem i wszelkie połączenia przewodów siłowych i pomiarowych do regulatora. Bo właśnie takie objawy wskazują raczej na brak lub zaśniedziałe przejścia

Sam regulator to czarne pudełko przypominające etui na okulary na jednym boku ma szereg zacisków o oznaczeniach
K, B, +, R,S,T,S2,S1,A,J,-. Idąc po schemacie na pewno go zlokalizujesz.

Alternator czy prądnica trójfazowa zwał jak zwał kwestia tłumaczenia. Różnica miedzy samochodowym alternatorem a tym co mamy w Lxd2 to to ze w Lxd2 mostek prostowniczy nie jest integralny tylko osobny
 

Dzięki wszystkim za wyczerpująca odpowiedź
Spróbujemy coś pokombinować ::)

Sprawdźcie naciąg paska klinowego i czy nie jest przypadkiem zaolejony, bo czasem skutki tego rodzaju "usterki" mogą wyglądać podobnie do opisanych przez Was. Drugim krokiem jest kontrola trzyfazowego mostka prostowniczego prądnicy, lecz wcześniej należy sprawdzić bezpieczniki zabezpieczające tory prądowe samej prądnicy. Ich lokalizacja zależy od loka, jeżeli szafa elektryczna ma postać szafki, w której aparatura jest dostępna po otwarciu drzwiczek, to bezpieczników należy szukać... obok niej, w niewielkiej skrzynce. To są trzy bezpieczniki "szybkie" podobnej wielkości lecz mocowane odmiennie, niż typowe nożowe znajdujące się w szafce.
Uszkodzenie któregoś z nich może wskazywać na zwarcie w prostowniku. Prostownik poznacie po dużych, aluminiowych radiatorach. Gdyby diody okazały się uszkodzone, należy szukać odpowiedników o parametrach: min. 50A przy napięciu wstecznym 100V, przy czym trzeba zwrócić uwagę na polaryzację; zazwyczaj katoda jest na gwincie, lecz gdy diody zamontowane są na jednym radiatorze, na pewno połowa z nich będzie lustrzanym odbiciem pozostałych i wówczas katoda będzie na wyprowadzeniu wykonanym elastyczną linką.
Regulator, jak już wspomniano, albo uszkadza się tak, że ładowanie jest maksymalne, a to może być również przyczyną spalenia jednego ze wspomnianych bezpieczników, albo w ogóle nie wzbudza prądnicy.

Pomiar napięć na nieobciążonej prądnicy może być mylący. Po pierwsze na jej zaciskach prądowych mamy napięcie przemienne o częstotliwości zależnej od obrotów i tu mierniki za kilkanaście zł. mogą przekłamywać wskazania. Najlepiej zacząć od sprawdzenia napięcia na dwóch mniejszych zaciskach, to uzwojenie wzbudzenia. Ale to już przy pracującym silniku, czyli dopiero w sezonie  :(

Na pewno możecie sprawdzić regulator napięcia.

Na forum jest schemat, który zresztą sam narysowałem w corelu na podstawie tego co dostałem od andy'ego:
http://750mm.pl/index.php?topic=2229.msg48955#msg48955 (http://750mm.pl/index.php?topic=2229.msg48955#msg48955)

Do plusa i minusa podłączacie zasilacz regulowany, zamiast wzbudzenia żarówkę.

Niestety, wątek jest sprzed kośby załączników na forum, nie otwierają się.

To zapodajemy jeszcze raz.