Świat kolejek wąskotorowych

NIECZYNNE => Krośniewicka Kolej Dojazdowa => Wątek zaczęty przez: Cross934 on 22 Marca 2016, 13:32:01



Tytuł: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: Cross934 on 22 Marca 2016, 13:32:01
https://www.ele24.net/wydarzenia/coraz-blizej-przejecia-kolei-waskotorowej-przeprowadzono-inwentaryzacje-majatku-i-jego-wycene (https://www.ele24.net/wydarzenia/coraz-blizej-przejecia-kolei-waskotorowej-przeprowadzono-inwentaryzacje-majatku-i-jego-wycene)


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 22 Marca 2016, 15:20:27
Artykuł, jak artykuł - ale cóż za wspaniałe komentarze są pod nim!  :o


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: Wądzio on 22 Marca 2016, 15:26:28
Myślę, że bardziej zasadne byłoby wrzucenie tej informacji do działu "Piszą o KKD" a nie tworzenie nowego wątku.
http://750mm.pl/index.php?topic=3372.80 (http://750mm.pl/index.php?topic=3372.80)


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: Cross934 on 22 Marca 2016, 19:41:05
Tak artykuł faktycznie powinien być w dziale "Pisza o KKD", ale za te komentarze zasługuje to na osobny wątek  ;)
P.S
Kolega Kucyk nie powinien być zdziwiony, zaszokowany konwersacją ponieważ sam bierze w niej czynny udział jako kuc  :D


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 22 Marca 2016, 19:57:35
Ja tam zauważyłem że w całej liście postów pada dość dużo wypowiedzi będących wprost cytatami zaczerpniętymi z tego zacnego, co świadczy jednoznacznie o opiniotwórczym charakterze siedem-pięć-zero-em-em.pl Powiem więcej: nawet mojej produkcji dwa znalazłem...  8)


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: arti281 on 23 Marca 2016, 06:15:37
No proszę  - plagiat  ;D


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 24 Marca 2016, 08:39:33
Pośród widniejącej pod artykułem ponad stu-postowej dyskusji o niczym, której poziom puka w dno, ale od spodu, znalazła się perełka. Jak można domniemywać ktoś z autochtonów nazywający siebie Pikuś Podatnik napisał widzianą jego oczami syntezę całości krośniewickiej wąskotorowej rzeczywistości. Pozwolę sobie zacytować owego autora na tym zacnym i zachęcam gorąco do przeczytania, gdyż niestety, albo może na szczęście, jego opinia jest tak prawdziwa, że aż boli.

Cytuj
Widząc tyle postów pod "na pierwszy rzut oka" zwykłym tematem, spodziewałem się raczej dyskusji mieszkańców Łęczycy i oceny ich włodarza w sensie racjonalności tego przedsięwzięcia, finansów celów etc. Ku mojemu zaskoczeniu o tym raczej niewiele tu pisano. Ale to co się czyta przeraża. Przeciętny człowiek niezorientowany w szczegółach ani historii tej kolejki (a taki własnie jestem i wielu takich tutaj jest ) czyta to w taki sposób, że wymiotować się chce na samą myśl aby jakoś się w to zaangażować. Wzajemne pyskówki, jakieś donosy, brudy, jakieś groźby, dziwne ambicje, smsy, grzebanie w historii chyba gorzej niż IPN, etc. ..... tak wyglądacie jak się to czyta. .Spotkajcie się, napijcie się wódki, albo dajcie sobie w mordę ale przestańcie swoim zachowaniem zniechęcać kogokolwiek do czegokolwiek. Nie wiem czy kogokolwiek z was to interesuje, ale pozwolę sobie napisać to co ja z tego wszystkiego tutaj zrozumiałem, tutaj było tego trochę, a resztę doczytałem na waszych forach fb.
1. Na tej kolejce chyba wszystko jest do remontu i to kapitalnego. Kasy trzeba w to wpierdzielić niesamowite ilości.
2. Nikt nie ma jakiegokolwiek pomysłu aby to przedsięwzięcie było samofinansujące..
3. Było jakieś jedno stowarzyszenie a teraz są dwa ktore się nie lubią, ale w obu są prawdziwie zapierdzielający miłosnicy, fanatycy kolejowi romantycy którzy chcieliby to odtworzyć. Chcieliby, ale tak naprawdę jak to zrobić nie mają pomysłu i gó..no mogą. Wolontariacko coś sprzątną, wytną, naprawią wpiszą do rejestru. Wszystko piękne i chwalebne, ale to trochę tak jakby ogolić nieboszczyka (szlachetny czyn, nieboszczyk będzie piękniejszy, ale ..... nie ożyje z tego powodu)
4. Krośniewice są chyba słabo zainteresowane tego rewitalizacją.
5. Ozorków nie wiele ryzykuje, więc czemu nie, może zyskać niewielkim kosztem.
6. Łęczyca chce podjąć duże ryzyko, normalne że szuka pomysłu i zabezpieczenia.
7. Żadne stowarzyszenie tak naprawdę nie będzie partnerem dla samorządu w tej inwestycji (lub braku inwestycji) Nie będzie dlatego, że przy inwestycji i uruchomieniu będzie tam potrzeba nie wolontariuszy ale zatrudnionych fachowców,. Jeżeli inwestycji nie bedzie, to stowarzyszenia przeszkadzają w tym aby to w cokolwiek przeksztalcić. Stowarzyszenia dla samorządów, raczej są problemem niż atutem.
8. Patrząc na strony fb SKKW chyba robi więcej ale ta myśl możliwe że jest nieobiektywna, bo trudno stwiedzić to po stronie fb TPKKD oni od kilkunastu zgodnie z info są na jakimś spotkaniu (o tym raczyli się pochwalić, ale co ze spotkania wyniknęło już nie, brak powagi i niekonsekwencja - możliwe że osąd niesprawiedliwy, ale cóż korzystam z zasady "jak cie widzą, tak cie piszą").
9. Jeżeli ta kolejka ożyje i ruszy, to jest wielceprawdopodobne że będzie finansowana także z moich podatków, od kilkunastu lat doskonale żyję i radzę sobie bez tej kolejki. Nie jestem fascynatem zabytkowej kolei (cóż mam prawo), ale skoro ma być rewitalizowana z moich podatków, to bardzo proszę aby przedstawiciel władz lub przedstawiciel popierających rewitalizację stowarzyszeń jasno napisał i przekonał mnie że warto . Więc proszę o jasną odpowiedź na pytanie: Na jaką chol.re mi ta kolejka? (pytanie przewrotne, prowokacyjne, ale tak naprawdę o niego trzeba zacząć i jest bardzo ważne) więc powtarzam i proszę o odpowiedź; "na jaką chol.rę i ta pierońsko droga inwestycja?


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: mylene on 24 Marca 2016, 18:46:42
Panie Kucyku, jest Pan bardzo chętny do oceny cudzego podwórka, szkoda, że rzadko ocenia Pan siebie samego, swoje poczynania i swoje podwórko.
Poniżej mój komentarz na wpis, którym tak bardzo się Pan podnieca.

Poprzedni czas spowodował, że było wiele nieprzyjemnych sytuacji związanych z kolejką, co obecnie odbija się echem. Ta zła atmosfera oczyści się dopiero wtedy, gdy znajdzie się prawdziwy i odpowiedzialny gospodarz i uporządkuje sprawy w całym temacie. Nie ma w tym nic przerażającego, bo ludzie byli i są zawistni, nieuczciwi i samolubni i z tego powodu mamy właśnie takie przepychanki. Niestety domeną Polaków jest to, że gdzie jest ich dwóch, tam pięć koncepcji.
Zaangażować się w temat, każdy może, ale nie każdy to zrobi. Jednym będzie przeszkadzać to, co jest już historią, która niestety jest niepotrzebnie rozgrzebywana przez osoby często niezwiązane z tematem i które to osoby robią w związku z tym dużo złego. Żeby osiągnąć sukces, to trzeba patrzeć na cel, a nie na drogę. Większość patrzy na drogę i stwierdza, że nie warto.
Odpowiedzi na punkty:
1. Tak, na kolejce jest sporo do naprawy i remontu, na co potrzeba pieniędzy. Było już to napisane w jednym z artykułów w ELE24. Każdy rozsądny człowiek wie, że wpierw trzeba zainwestować, by później móc zarabiać.
2. Nie jest prawdą, że nie mamy pomysłu na samofinansowanie się całego projektu. Uzyskał on wstępną akceptację zainteresowanych stron i w przypadku realizacji będzie to ewenement na skalę kraju. O szczegółach nie napiszę, bo jest na to zbyt wcześnie.
3. Kolejka to nie człowiek, więc zawsze może się obudzić do życia, vide np. Zamek Królewski w Łęczycy. Były ruiny, teraz jest atrakcja. Z tym gównem, że niby stowarzyszenia nic nie mogą, to mocna przesada, vide np. kolejka koszalińska, rogowska, bieszczadzka, żuławska, nadwiślańska ....
4. Krośniewice nie są zainteresowane rewitalizacją, to widać.
5. Bardzo dobrze, że Ozorków i inne miasta mogą skorzystać. Kolej rogowską przejął jeden samorząd, co jest bardzo dobrym posunięciem i nie przeszkadza im, że inni na tym zyskali.
6. Zgadzam się, że Łęczyca chce podjąć duże ryzyko i że normalne że szuka pomysłu i zabezpieczenia. To świadczy o odpowiedzialności osoby decyzyjnej.
7. Nie zgadzam się, że żadne stowarzyszenie tak naprawdę nie będzie partnerem dla samorządu w tej inwestycji. Vide np. rogowska kolejka. Ma 2 pracowników na etacie, reszta to wolontariusze i proszę zobaczyć jak wiele zostało tam zrobione. Podobna jest sytuacja na innych kolejkach, np tych w/w. Istotną siłę roboczą w takich projektach stanowią głównie właśnie wolontariusze, którzy często wkładają więcej pracy w temat, niż pracownik etatowy. Stowarzyszenia, czy fundacje dla samorządów są poważnym atutem, ponownie odsyłam do zapoznania się za działaniami np. koszalińskiej lub rogowskiej kolejki.
8. Ten punkt zostawię bez komentarza, bo jak jest, każdy może zobaczyć.
9. Ja zapytam, na cholerę remont drogi powiatowej w Pcimiu Dolnym, opłacony z Pana podatków, skoro w życiu nigdy nie przejedzie Pan tą drogą? Na cholerę nam remonty kamienic w Łodzi, skoro nie my w nich mieszkamy. itp. itd. Są też inne przykłady. W przypadku rewitalizacji obiektów takich, jak kolejki, ruch turystyczny generuje dochody dla lokalnych przedsiębiorców, np. restauracje, sklepy, noclegi, co skutkuje większymi podatkami płaconymi do lokalnej kasy. Powtórzę, żeby zarobić, trzeb wpierw zainwestować.
Odbudowa Zamku Królewskiego w Łęczyc też była droga, ale dziś Miasto ma się czym chwalić, a inwestycja się opłacała.


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: mylene on 24 Marca 2016, 18:48:23
Jeśli poniższy wpis jest Pana autorstwa, to oczekuję przeprosin.

Kucyk 1 dzień temu

Dzięki Ci święta Katarzyno, że dałaś wąskotorowej Polsce taką kolej krośniewicką która skumulowała wszelkie różne indywidua typy Niestój i inne Papierze, które to niereformowalne formy życia będą po wsze czasy walczyć ze sobą na fontanny rozwolnień i strugi moczów nawzajem się podsrywając, nasrywając, obszczywając i uprawiając swe szambowe rozgrywki robić gnój we własnym kolejowym gnieździe, jako w niebie tak i na ziemi.

Aż boję się jednak pomyśleć co będzie jak za kilka lat KKD zostanie rozebrana - wtedy istnieje szansa że te wszystkie monstra rozpełzną się po innych kolejkach by tam kontynuować rozpoczęte na krośniewickiej dzieło fekalnego zniszczenia. Niech zatem Krośniewicka KD żyje i rośnie w siłę, zaś jeśli tak się nie stanie, to proponuję innym kolejom przypomnieć sobie o kontrowersyjnej zasadzie Papy Strapy dotyczącej takich "miłośników": 4XG-ć czyli Gnoić, Gnębić, Gonić, Gazować.


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 24 Marca 2016, 18:55:33
Ciekawy efekt obrzucania się "rzadką materią"... Komuś się chciało przewertować tony łajna jakim się obrzucali "członkowie" stowarzyszeń. Szacun dla Pikusia Podatnika ;D ;D ;D .Kucyk, sorry ale gość pobił Cię  tym razem jeśli chodzi o trafność diagnozy.

Pozdro z MMz


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 24 Marca 2016, 20:46:08
Pawle, czy Ty naprawdę oczekujesz przeprosin, czy jednak tego abym nie mówił że król jest nagi?

Jesteście - tu daję drugą osobę liczby mnogiej z uwagi że wypowiedź będzie tyczyła się wielu osób w dwóch stowarzyszeniach - gotowi kłócić się, ubliżać sobie, kopać się po jajkach (taka wielkanocna dygresja) na publicznych forach, o czym wpisy zarówno na 750 jak i na łamach lokalnego publikatora świadczą, i chcecie aby ktoś Was traktował poważnie, chcecie być dla samorządu poważnym partnerem? Skoro tak myślicie, to (użyję eufemizmu) jesteście niepoważni.

Nie ma w Rogowie, w Koszalinie, Gryficach, Piasecznie, nie ma w Ełku, w Bieszczadach, w Bytomiu, w Przeworsku żadnych problemów z polewaniem się gnojowicą osób chcących wspierać kolej. Tam te osoby po prostu działają/współdziałają dla dobra. Jedynym miejscem na wąskotorowej mapie Polski gdzie miłośnicy zachowują się odmiennie wyniszczając się nawzajem w huku wywnętrzeń dostępnych w internecie jest Krośniewicka KD. Jest tak, czy też może nie? Mijam się z prawdą co w czy kole?

I dlatego wznoszę swe oczy ku Niebu w podzięce że istnieje taki piorunochron koncentrujący i uziemiający te destrukcyjne postawy by inne koleje mogły w spokoju walczyć z przeciwnościami opornej materii kolejowej a nie musieć sprzątać fekalii rozlewanych przez ludzi którzy nie dorośli do swych lat.


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: Jarek on 24 Marca 2016, 22:07:58
Jedną osobę przygarnijcie z Krośniewickiej KD... Tak na jakiś czas, po tym czasie my sprawdzimy jak Wy dorośliście...


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: 2xm on 24 Marca 2016, 23:33:20
Cytuj
Nie ma w [...] Piasecznie, [...] żadnych problemów z polewaniem się gnojowicą osób chcących wspierać kolej.
No bez przesady. Wy jednego wiernego wielbiciela się doczekaliście ;)


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: mylene on 25 Marca 2016, 15:40:01
Kto niby jest królem, a do tego nagim, bo na pewno nie ja.  ;D

Panie Kucyk, weź sobie, tę drugą osobę do siebie. Zobaczymy co się stanie. Możemy zrobić eksperyment? Bierzesz go na rok. O kurcze, czemu nie chcesz?

Bo my zawsze byliśmy jedyni i niepowtarzalni. Panie Kucyku i dzięki naszym polewaniom jesteś tu znów jasno świecącą gwiazdką.  ;D Doceń chłopie naszą przysługę, bo strasznie przygasłeś.  ;D

No właśnie  ;D



Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: mylene on 27 Marca 2016, 16:56:03
Po najeździe słownym Kucyka i jemu podobnych, skierowanym przeciw SKKW (który to już raz, trudno zliczyć), po raz kolejny zadam tutaj pytanie, chcecie likwidacji KKW, czy jej reaktywacji?
Podniecacie się bzdurnymi komentarzami pod tym artykułem, tylko co z tego wynika dla KKW? Nic!!
O co Wam chodzi? 


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: Piottr_tt on 28 Marca 2016, 00:25:18
O co Wam chodzi? 

Ja napiszę: Przestańcie się żreć o kolejkę!
A raczej o to co z niej pozostało.


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: MBd1-138 on 28 Marca 2016, 20:39:49
Zróbcie sobie ustawkę w miejscu odosobnionym. Obijcie sobie porządnie mordy i utopcie się w swojej gnojowicy którą lejecie na zewnątrz. Jak was widzą, tak o was mówią. Zgoda buduje, niezgoda rujnuje.


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 28 Marca 2016, 23:02:01
Delikatnie pisząc, ten "Titanic" tonie w morzu gnojowicy po zderzeniu z górą lodową jaką jest polskokatolicka miłość do Bliźniego swego... Amen.


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: Jarek on 29 Marca 2016, 07:34:20
Jeśli chodzi o wiedzę na temat gnojowicy to sporo tu ekspertów, ( i to niepozbawionych talentów literackich), widoczne są tylko braki w rozeznaniu źródła wspominanej przez nich "substancji"


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: aronek on 29 Marca 2016, 13:25:48
Znajomość gównianego tematu wynika w pewnej części z tego jakie kto ma zdolności w public relations.
A ponieważ światek kolejkowy w Polsce jest dosyć niewielki, to pomimo pudru PR ludzie i tak dowiedzą się o łajnie pod pudrem.
Są również takie przypadki, kiedy nikt nie próbuje tego pudrować dobrym PR, o czym przekonałem się na FB, gdzie dostałem takie zjebki pod wpisem skkw, że ... jak to się mówi "nie dam dobrego słowa powiedzieć o..." hehehe
W każdym bądź razie, szanowny Jarku, w mojej osobie udało się Tobie/Wam nie zyskać sympatyka :( Jeden taki jak ja nic nie znaczy, ale ilu innych potencjalnych sympatyków udał Ci się przy tamtej okazji odstraszyć?
A ilu samorządowców nie chce z Wami rozmawiać? Podobno niechęć pani burmistrz Krośniewic, nie wynika z niechęci do kolejki, ale z osobistych animozji. wróbelki tak ćwierkały. Jakoś przypomina to Piotrków Trybunalski...
Ja tam w całkowicie zgadzam się z opiniami wyrażonymi przez Kucyka.


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: arti281 on 29 Marca 2016, 13:33:37
A w jaki sposób to przypomina Piotrków Tryb? Możesz jaśniej?


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: mylene on 29 Marca 2016, 15:00:07
Od 2008 roku, po artykule w ŚK pani burmistrz nie lubi nas, bo prawda w nim napisana kogoś tam zabolała. Od 2008 roku wiemy też, że pani burmistrz nie chciała uruchomienia kolejki i współpracy ze stowarzyszeniem, bo jak powiedziała, chce spać spokojnie nie martwiąc się, że coś się na niej stanie, więc lepiej, jak wszystko stoi, a z czasem okazało się też, że nie lubi stowarzyszeń. Znalazło to odbicie w tutejszych komentarzach pisanych kilka lat temu, że pani burmistrz da nam się pobawić kolejką może przez rok, a później kopnie w tyłek. Więc do czego pijecie? 
Od 2008 roku nikt oprócz nas nie robił nic, by coś się pozytywnego na KKW działo. Co zrobiliście przez ostatnie 8 lat dla KKW? NIc.
Nagle pojawia się nowy samorząd, z którym ściśle współpracujemy i znów zaczynacie kłapać i mieszać. Czemu i komu ma to służyć? Ano chyba tutejszym klakierom, którzy z założenia są przeciw nam, bo uważają, że tak trzeba. Szczęśliwie na tym zacnym forum jest ich tylko kilku.
Współpracujemy ściśle z Burmistrzem Łęczycy i Ozorkowa i tylko mało inteligentna osoba tego nie widzi. Na szczęście jest tu tylko kilka takich osób. Panie Aronku, komentarz kompletnie nietrafiony.
Panie Aronek, wróbelki też od dawna ćwierkały, że ponoć zeżarły je większe ptaszyska. :D
Panie Aronek, z którymi opiniami Kucyka się Pan zgadza? Bo jeśli z tym, że wyrzuciliśmy byłego operatora z KKW, to mam nadzieję, że jest już Pan świadomy kto i dlaczego to zrobił.   
Arti281, nie przejmuj się, bo sytuację na KKW porównywano już do wielu innych różnych kolejek. Fakt, porównanie do Piotrkowa, to nowość. Ciekawe, jakie będzie następne porównanie.
Panowie Kucyk, Aronek, Harry Potter, MBd1-138, itd., Wasze zachowanie i komentarze, ze względu na Wasz baaaaaaardzo głęboki brak wiedzy w temacie oraz kompletny brak jakiegokolwiek zaangażowania w sprawy KKW daje mi prawo napisać tutaj, że mam kompletnie głęboooooko, czy Wam się podoba to, co i jak robimy, czy też się to nie podoba.
Pilnujecie swojego podwórka :)
   


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 29 Marca 2016, 15:24:45
Niektórzy mają jakąś wielką potrzebę dźwigania krzyży. Jeśli zaś w trakcie tej wędrówki taki ktoś padnie pod ciężarem belki, a (nie daj Boże!) zjawi się jakiś Szymon z Cyreny i schwyci ów krzyż aby pomóc, to reakcją najczęściej jest wyrwanie drzewca z pomocnych rąk z krzykiem: - Oddawaj, to mój krzyż!! Sam będę go targał, żeby nikt nie zarzucił, iż nie cierpię w stopniu wystarczającym!

Ja ganię OBA stowarzyszenia próbujące obecnie „ratować” Krośniewicką KD poprzez destrukcyjne wzajemne waśnie, a tu Kolega Paweł przywłaszcza ten krzyż stwierdzając że jedynie o Jego inicjatywie piszę, zatem nie dziwi mnie także zmajstrowanie przez Kolegę „na szybkości” tradycyjnego krzyżyka (ponoć mego autorstwa) dociążającego Stowarzyszenie w kwestii niechlubnego przegnania poprzedników. Ciekawa postawa, taka Polska, niemająca związku z rzeczywistością, ale wróćmy do zasadniczego tematu.


Od lat obserwuję i czasem komentuję wszelkie objawy braku profesjonalizmu w zarządzaniu kolejami wąskotorowymi. Oczywiście, w zależności od wagi sprawy i warunków miejscowych, komentarze są mniej lub bardziej konkretne. Spotykają się one z różnym odbiorem, co widać w „punktacji” wypowiedzi, ale to coś naturalnego, wszak punkt widzenia może być różny.

Pragnę zaznaczyć, że obecnie na tym zacnym forum czynnych użytkowników jest niewielu, lecz trudno im zarzucić że nie stąpają twardo po ziemi, wszak najczęściej są przedstawicielami działających zarządów kolejowych i przez lata nabrali szerokich doświadczeń w prowadzeniu porządków na podwórku działalności wąskotorowych, zatem ich zdanie jest podparte logiką a nie emocjami.

Zauważcie jednak, że dziwnym trafem moje, jak również innych Kolegów, uwagi o nieprofesjonalnych zachowaniach obu zwalczających się grup na kolei krośniewickiej, gdzie często te krytyczne wersy cechuje nawet swoista dosadność w tonie i środkach stylistycznych, zdobywają bardzo dużo punktów poparcia. Oczywiście, można powiedzieć że te strzałki w górę są wynikiem forumowej zmowy towarzystwa wzajemnej adoracji – jednak moim zdaniem są wyrazem dezaprobaty dla tego co się obecnie, a właściwie od 10 lat, wyprawia na  Krośniewickiej KW.

A czemu tak się dzieje że użytkownicy zamiast popierać stowarzyszeniowe licytacje „kto ma dłuższego” w prostych słowach dają upust swemu niezadowoleniu?
Bo ci ludzie którzy, jak już pisałem mają przez lata praktyki zdobytą wiedzę jak należy współpracować z właścicielami czyli samorządami, nie chcą likwidacji owej kolei. Tak, oni zwyczajnie mają jeszcze nadzieję że jednak się uda przejąć tą martwą kolej przez samorząd który przynajmniej będzie miał jakiś pomysł. Dlatego też ci ludzie piszą w kierunku stowarzyszeń z apelem o zastosowanie się do 3 przykazań: nie wolno gryźć ręki która będzie karmić, nie wolno stawiać na pierwszym planie walk interpersonalnych a przede wszystkim że brudy, jeśli już są, należy prać w sposób taki, aby ta czynność nie wychodziła poza obręb praczy bo informowanie świata że takowe w ogóle istnieją deprecjonuje.

Nie należy zatem dziwić się - tu nacisk że zwracam się do OBU stowarzyszeń - że na tym zacnym Wasze działania oceniane są źle, bo jak miało by być jeśli oba klany posiadają odmienne zdanie co do sposobu postępowania niż praktycy pilnujący funkcjonowania swych wąskotorówek i robią dokładnie odwrotnie szkodząc przede wszystkim sobie nawzajem, a przy okazji KKD?


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: 2xm on 29 Marca 2016, 16:03:04
Czy szanowni koledzy z Krośniewic mogliby wreszcie zrozumieć, że dla zewnętrznego obserwatora nie ma znaczenia, kto pierwszy rzucił kałem, a kto odpowiedział - i to tylko błotem. My - zarówno miłośnicy "gdzieś z Polski" jak i lokalni mieszkańcy czy nawet samorządowcy niezaangażowani bezpośrednio w kolejkę - widzimy jedynie bagno, w którym pływa uroczy kożuszek z kup i nad którym unosi się charakterystyczny zapaszek. Możecie sobie w ten sposób udowadniać, "kto stoi tam, gdzie stało ZOMO". Ale nie dziwcie się jednak, że inni odwracają od was z niesmakiem głowy.
Przecież poza dyskutantami nikt tych grubo ponad 100 komentarzy pod artykułem nie przeczytał. Ja przejrzałem kilkanaście i dalej pomijałem powtarzające się nicki szukając coraz bardziej rozpaczliwie jakiegoś głosu spoza nawalanki. Osoby mniej zainteresowane kolejką wymiękły po kilku pierwszych wynurzeniach kwitując to krótkim: boszz, co za oszołomy.


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: mylene on 29 Marca 2016, 16:15:36
Panie Kucyk,
na Pana cytat, że "Niektórzy mają jakąś wielką potrzebę dźwigania krzyży."
odpowiem, że takim kimś jest właśnie Pan, szkoda, że nie udało się Panu nieść swojego własnego.
Ganić to Pan może siebie i swoje nawyki, a nie nas. :)
Reszty nie skomentuję, bo szkoda czasy, a przede wszystkim Pan i Panu podobni nie są stroną w sprawie :D
Huuuuj Huuuuuj :D


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: mylene on 29 Marca 2016, 16:18:09
Panie 2xm, kiedy zrozumiecie, że dla nas nie mają znaczenia Wasze pitu pitu tu i tam.
Weźcie się do pracy na swoim podwórku. :D


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: Ptr on 29 Marca 2016, 16:24:00
Gratuluję co poniektorym osobom wypowiadajacym się tutaj iście nadludzkiej cierpliwości ;) Mnie by się nie chciało...


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: 2xm on 29 Marca 2016, 16:38:44
Cytuj
Panie 2xm, kiedy zrozumiecie, że dla nas nie mają znaczenia Wasze pitu pitu tu i tam.
Aaa, rozumiem. To jest WASZE bagno. Ok, nie ma sprawy.


Tytuł: Odp: Coraz bliżej „przejęcia” kolei wąskotorowej?
Wiadomość wysłana przez: Ariel Ciechański on 29 Marca 2016, 16:45:30
Chyba pora postawić tarczę D1.