Świat kolejek wąskotorowych

No coż nasze oczekiwania się sprawdziły odcinek Starostwo - Bugaj w tym miesiącu idzie pod PALNIK.No i druga niezbyt ciekawa wiadomość.Prezydent Miasta powoli wycofuje się z utrzymania odcinka Piotrków Tryb. Wąsk. - Starostwo.Mamy nadzieję że najbliższe wybory pomogą wszystkim którym na sercu leży utrzymanie wąskich torów. :cry:  Przecież trzeba w coś WIERZYĆ.

Jeżeli z Piotrkowa sprzedawany jest tabor, to czym oni zamierzali by jeździć?? Moim zdaniem los Piotrkowskiej KD jest przesądzony.

Sprzedane miało być to co jest zbędne.Jeśli chodzi o sprzedaż taboru PKP przez ZGN w Łodzi to raczej nie będzie sprzedany bo kto go kupi za taką kase.Byli chętni na poszczególny tabor ale zapadła głucha cisza.W grę wchodzi jakieś 200 tyś PLN za wszystko.

Może ktoś wie gdzie wędrują szyny z Piotrkowskiej KD?Bo są wywożone w całości a nijak nie można uzyskać informacji od ekipy rozbierającej a i UM milczy jak zaczarowany.Huta raczej pragnie wsadowego.Wie ktoś coś?

No i się sprawa wyjasniła.HUTA.Szkoda bo mogły by jeszcze komuś posłużyć kupę lat.
Dla poprawienia humoru. Urząd Miasta opędzlował je po 10gr za kg a w sumie było tego 1000 ton.Biznes idealny oczywiście dla kupującego.Swoją drogą w UM też chyba ktoś wziął - w kieszeń.

Nam by się przydało troche, daj namiar na odpowiedzialnego za sprzedaż, spytamy może UM albo nasz naczelnik sypnie trochę kasy, największy problem to transport tego do Karczmisk.

Narazie UM sprzedał to co zamierzał.Coś więcej będzie wiadomo za 1.5 miesiąca bo wtedy definitywnie rozwiąże się sprawa PKD.Ewentualnie jest jeszcze ZGN w Łodzi. Oni mają tego ze 6 km jeszcze.Tyle że wołają kase i to naprawdę dużą no ale zawsze spróbować można.

Czy dobrze liczę, wzięli 1000 ton w sumie za 100 złotych.
Czy może chodziło o 10 złotych a nie 10 groszy za tonę.
Chociaż, co za różnica bo 100 zł za tonę to też mało.
Ale ciekawi mnie czy rzeczywiście huta wzięła szyny za 10 groszy za tonę.

Pozdrawiam Paweł

Już sprostowałem.Sorry masz rację lizłem się chodziło o 10gr za kilo.Dostałem derilium czytając artykuł.Tu nie chodzi za ile to sprzedali tylko gdzie?A mogło to jeszcze tyle posłużyć tyle że gdzie indziej.Zal dupe ściska jak się na to wszystko patrzy.

Masz rację, jest wiele miejsc, gdzie by się to przydało.
Faktycznie żal i smutek ogarnia kiedy słyszy się takie informacje.
Pewnie za jakiś czas obudzą się władze lokalne i stwierdzą, że zniszczyli bezpowrotnie jeden z zabytków kultury w regionie piotrkowskim.

A patrząc trochę z mojego terenu, to wpadły mi w ręce zdjęcia Sierpów Wąsk. rok 1986. Stoi na niej sznur wagonów i mały parowozik z Leśmierza a na dworcu nie uraczysz źdźbła trawy. Widok wspaniały i tak sobie pomyślałem: to były piękne dni, po prostu piękne dni....

Pozdrawiam Paweł (Głowno-Ozorków)

Myślę że jesteś w błędzie .Tutaj Władze lokalne nigdy się nie obudzą
(tzw.PUSTOGŁOWIE).Prawdę mówiąc gdyby nie Towarzystwo już 1995r kolejke można by było oglądać na zdjęciach.UM zawsze był przeciwny kursowaniu pociągów no ale w końcu dopieli swego.Czekamy teraz na decyzję Prezydenta odnośnie odcinka P-T Wąsk-Starostwo.Tutaj chyba też poniesiemy porażkę bo Góru zaczął się wycofywać i stawiać warunki które nijak się odnoszą do kolejki.

W latach 1990-1992 rozebranie kolejki udaremnili podobno min. okoliczni mieszkańcy, którzy chcieli by pamiąta po kolejce została. A PKP było już przygotowane - transporterów sznur w Piotrkowie miał zabudowane kłonice do zwózki szyn.
Towarzystwo jak widzę sobie poczytuje to za swoją zasługę.

Nie powinniście nigdy ale to nigdy palcem tknąć się jakiejkolwiek kolejki pod karą sądu kapturowego MK i daniem skierowania na wózek inwalidzki, w tyle lat ile tam pseudogospodarowaliście można było udrożnić 5 razy cała trasę do Sulejowa.

Dobrze napisałeś podobno mieszkańcy.Oni również chcieli jak najszybszej likwidacji.Chodziło tu o chodniki,przejazdy,budowe zatok autobusowych no i przejazd w Przygłowie na który nie zgodziła się GDDiA. itd.Nic nie można było udrażniać poza przystankiem Bugaj.Przejazd przez stację Blue Box był niemożliwy bo Dyr.Kolei Wąsk. w Warszawie taką umowę sporządziła że prokurator jej nie byl w stanie ruszyć.Druga sprawa to obwodnica.Teren kolejki był pod nią zarezerwowany.Pisane było wszędzie .Bez rezultatu.
Jeśli dobrze nie znasz sprawy radzę się zapoznać ze szczegółami a dopiero pózniej wydawać wyroki.Baw się swoją kolejką.
A tak na marginesie.Większość tras kolejek biegnie przez pola.Znasz trasę PKD?Myślę że nie.Więc zapoznaj się.A tak dla podpowiedzi przebiega ona w odległości 2m. od drogi krajowej na długości 8km

Dokładnie - często nawet mniej niż 2 m obok drogi. Jadąc od Sulejowa to biegnie tuż przy drodze, odsuwa się nieco dla przystanku - nie pamiętam niestety nazwy - ale generalnie do Przygłowa szlak biegnie jak na zdjęciu:
(http://www.qsl.net/sp7moa/kwmo/ps/7.jpg)
Oczywiście wiele zasypanych i zalanych asfaltem przejazdów. W Przygłowie tor przekracza drogę i dalej obok chodnika. Ten odcinek częsciowo poniżej drogi, częsciowo na nasypie, ale wiele ubytków - m.in. wycięte tory na wjeździe do straży pożarnej, zasypany tor przy jakimś zajeździe, przecięty nasyp, w tym roku widziałem przystanek z zatoczką w miejscu mijanki w Uszczynie... Miejscami bliżej Piotrkowa to tor w zasadzie w poboczu o ile nawet jedna szyna nie pod asfaltem... Pominę już znaki i reklamy w skrajni...

Dzięki za wrzucenie fotki i opisu.Mówi chyba aż nadto czy nasze Stowarzyszenie mogło wygrać z tym co widać na zdjęciu.Myślę że to i tak niektórych nie przekona ale to już każdego sprawa osobista.
To tyle odnośnie likwidacji szlaku PKD.

Co jakiś czas regularnie jestem w Przygłowie/Włodzimierzowie - i wszystko wiem, dalej mówie wasza to wina, że jest jak jest.

Dziennik Łódzki, 27.09.2005 r.
za: http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/wydarzenia/520442.html

Tory odjeżdżają na złom

Wtorek, 27 września 2005r.

Prawie tysiąc ton złomu w ciągu ostatnich kilku miesięcy można było kupić pod Piotrkowem i w samym mieście. Interes udało się zrobić miastu – za nieco ponad 100 tys. zł pozbyło się spadku po kolejach państwowych. Nabywca prawie dwukilometrowego odcinka torowiska kolejki wąskotorowej mocuje się z nim już drugi tydzień.

– Liczyłem, że uporamy się z demontażem w tydzień, a razem z podkładami zajmie nam to ze trzy tygodnie – mówi Grzegorz Wach z firmy „Rol-Met” w Paradyżu. – Torowisko jest niemiłosiernie zarośnięte, nie ma mowy o użyciu dźwigu, bo jest linia wysokiego napięcia. Podbijamy więc szyny specjalną ładowarką i tniemy je w powietrzu. Poza tym swoją pracę wykonujemy przy bardzo dużym ruchu drogowym, co też jest utrudnieniem.

Samorząd miasta, który torowisko otrzymał od Polskich Kolei Państwowych za długi podatkowe, będzie miał wreszcie teren, który zostanie wykorzystany pod modernizację ul. Sulejowskiej.

(tyka) - Dziennik Łódzki

A w skupie złomu płacą po ok. 50 gr za kg - niezły biznes koleś zrobił i jeszcze ktoś z UM PT. ;///

I jeszcze fotka z demontażu torowiska - Piotrków Trybunalski, ul. Sulejowska przy Gipsowej, 21.09.2005, godz. 16:12

(http://img399.imageshack.us/my.php?image=kolejka21092di.jpg)

Skoro tak jest jak mówisz to ok. Nasza wina mam nadzieje że spadł ci kamień z serca.A skoro tam przebywasz to znaczy że wiesz o wiele więcej niż ja bo ja się już na ten temat wyraziłem.Zyczę Ci miłego dnia i wspominania jak by to było.

a co sie stanie z lxd2 322 i lxd2 308??

Już o tym pisałem.Musisz dokładnie czytać. :roll: Są własnością ZGN w Łodzi.Do sprzedania.Cena za sztukę to jakieś 48 tyś PLN netto.

Za tyle można kupić SM42, chyba kogoś zdrowo popierdoliło.

Niektorzy wystawiaja tabor z kosmicze ceny, myslac ze zrobia interes zycia a tak naprawde marnuja tabor ktory nigdy nie znajdzie wlasciciela a przynajmniej za taka kase nie ma szans wrocic do ruchu. Dla mnie poroniony pomysl. Widze ze kolejka piotrkowska nieraz jeszcze mnie zaskoczy.

Tak samo zrobili z Koszalinem - jeśli loki z Piotrkowa ZN wystawia na sprzedaż to wiadomo jaki będzie koniec.

I tu Cię zaskoczę.To że chcą to nie znaczy że to koniec bo mamy własny o wiele oszczędniejszy sprzęcik.Na nasz obecny kawałek szlaku są zbędne.Zreszta zobaczymy kto wywali na to tyle kasy?Nawet złomiarzom się nie opłaca.(Było trzech i oglądali).Będzie to tak stać do końca świata i jeden dzień dłużej no chyba że się w końcu dogadają z UM i przekażą to wszystko za podatki.Obecnie trwają rozmowy na ten temat.

Nikt w sumie nie zadał podstawowego pytania.Otóż dlaczego UM w P-T nie przejął w tamtejszym czasie majątku nieodpłatnie od kolei chodziaż ta go zaoferowała?Chyba już wszystkie Samorządy pobrały nieodpłatnie to co kolej przekazywała z wyjątkiem naszego.UM był gotowy przejąć nieodpłatnie ale pod warunkiem że odpuścimy Sulejowską(obecnie rozbierany odcinek) i powiem więcej zadeklarowali sciągnięcie taboru w ilości 40sztuk które kolej dodatkowo zaoferowała.Mamy na to papier z UM zrezygnujcie a my przejmiem wszystko.
Teraz po tym wszystkim(likwidacja szlaku) szczególnie po obarczaniu nas winą za taki stan rzeczy doszliśmy do wniosku że trzeba było się zgodzić bo ze szlakiem i tak zrobili co chcieli a my utrzymywaliśmy tą agonie i teraz stan prawny jest jaki jest.Czyli do DUPY.

Zapomniałem dopisać o gminie Sulejów.Gmina Sulejów również nie była zainteresowana przejęciem.Próbowaliśmy przeć od Sulejowa jednak Starostwo Piotrkowskie nie wyraziło zgody na przejęcie zasłaniając się budową obwodnicy oraz poszerzeniem krajówki.

Tak się zstanawiam, która z kolejek, po zamknięciu ruchu, najdłużej unikneła rozbiórki:



1. Hrubieszowska - ruch zawieszony w 1991 - istnieje do dzisaj mocno okrojona
2. Bydgoska - ruch zawieszony w 1993 - istnieje do dzisiaj okrojona
3. Piotrkowska - ruch zawieszony w 1990 - istnieje do dziś w likwidacji
4. Ińska - ruch zawieszony w 1996 - istnieje do dziś - miejscami tory tylko w przejazdach
5. Białogardzka - ruch zawieszony w 1996 - istnieje do dziś - ale tylko miejscami
6. Opalenicka - ruch zawieszony w 1995 - istnieje do dziś przecięta na pół

I kolejki leśne w Czarnej i Płocicznie - długo stały nieczynne, coś jechało poprzednio na nich chyba do 1990 roku, a potem długa przerwa.

Ale te kolejki dotrwały dzisaj, a inne likwidowane w latach 80/90 poszły do huty - np. Jarocińska, Wrocławska, wiekszość Krotoszyńskiej, Kwidzyńska, Wieluńska...

Wygląda na to, że Piotrkowska.

Został jeszcze kawałek do Starostwa.Teraz ważą się jego losy.Miejmy nadzieję że w końcu się ktoś w UM opamięta i zostanie chodziaż to co jest.Może to dla innych niewiele ale dla nas wszystko.Jeśli go rozbiora przyznamy sie z ręką na sercu że nic nie było warto tylko siedzieć w domu i wspominać ją na zdjęciach.

Jaki tabor został w Piotrkowie, którym można by było prowadzić ruch turystyczny, pod warunkiem, że ostanie się ten mały kawałeczek szlaku.

lyd1 , lyd2 , 3Aw , letniak i brankard.Dla naszych potrzeb wystarczy az nadto.

No coż tym razem Kolej pokazała co potrafi odnośnie kolejki.Była możliwość przekazania majątku po kolejce miastu w zamian za podatki i uregulowanie stanu prawnego.Ostatecznie kolej zaproponowała kawał ziemi i naniesienia na niej.To już chyba standart i tak być musi żeby było jak jest i na przekór innym pewnie to też będzie NASZA WINA.

Będzie możliwość jeżdżenia po tym krótkim 4km odcinku opłotkami miasta, czy też to podlegnie likwidacji??

Trudno powiedzieć.Właśnie ważą się losy tego kawałka.Chodzi dokładnie o przekazanie go w użyczenie Towarzystwu.Jeśli go nie przekażą pewnie podzieli los odcinka Starostwo-Bugaj(likwidacja).Prezydent deklarował że zostanie do Bugaja no i teraz gołym okiem widać jakie ma słowo.Odpowiedz UM niebawem.

Trzymam kciuki, aby udało się uratować choć ten kawalątek.
Niemniej po głośnej sprawie z pocięciem zabytkowego parowozu - będąc na miejscu UM 3 razy bym się zastanawiał. Piotrkowską kolejkę zatopiła sprawa Oelki, i na smrodzie po tej sprawie ciężko będzie cokolwiek zbudować...
Niemniej, jak zawsze podkreślam, jestem życzliwy każdej kolejce i ufam że coś się wreszcie uda.

Z góry dzięki.Sprawę Ol uważamy za zamkniętą i UM też.Oni chcą ale nie mogą.Tak się tłumaczą.My już sami nie wiemy o co w końcu chodzi.Czekali na przejęcie od PKP aby nam to przekazać (takie były zapewnienia,jazda do Bugaja też).Teraz kiedy mają wstrzymują się.Opcja jaka ich interesuje najbardziej to zabytkowa stacja,parę eksponatów czyli Mini Muzeum.Dlatego została podjęta decyzja - albo Mini Muzeum i jazda do Starostwa albo likwidacja całkowita.Za długo to trwa a efekty tego przedłużania są jakie są.Czyli po kawałeczku a do skutku i tak wszystko będzie rozebrane.

Wreszcie ZGN w Łodzi ktoś dobrał się do dupy.A mianowicie NIK.Mam nadzieję że po tym wszystkim DOBRYM co zrobili dla kolejki upieprzą ich na całej lini. :lol:

Możecie pomóc NIK-owi opisując nieprawidłowości w obywatelskim donosie...

Pewnie zaczelibyśmy od słów : Uprzejmie donoszę.... Niestety dowiedzieliśmy się po fakcie.Wystawili swó j rapor.I tak dostali po dupie ale może gdybyśmy napomkneli trochę FAKTÓW zament byłby większy.Chciałbym zobaczć głupkowatą minę Dyr. Derwisińskiego.Jego firma......TO NIE MOŻLIWE.

No i jak na dzisiaj wyglada sprawa Piotrkowskiej? Co jest jeszcze fizycznie?

Niestety Prezydent Miasta podjął decyzję o rozbiórce pozostałego torowiska niby ze względu na kradzieże przez złomiarzy ( 5 pismami występowaliśmy o przekazanie i dzierżawe torowiska - spychotechnika bądz brak odpowiedzi choć obowiązuje 30dniowy termin).
Nie zostaliśmy nawet o tym poinformowani bo znów były by protesty a tak po cichu a do skutku.Obecnie został tylko teren stacyjny z układem torowiska.Co dalej nie wiemy czekamy nowych wyborów samorządowych.Wiadomo torowiska już nie odbudujemy bo U.M. miał zaplanowane od dawna w tym miejscu ścieżki rowerowe.Chcemy stworzyć Muzeum Piotrkowskiej Kolejki Dojazdowej.Niestety nadal nie ma porozumienia odnośnie przekazania kompleksu stacyjnego między Z.G.N. z Prezydentem Miasta a U.M. z kolei nie zamierza w nic inwestować dopóki nie przejmie na własność nieruchomości .Czyli to samo i nic nowego prócz całkowitej likwidacji torowiska i prób zniszczenia tego co po kolejce jeszcze pozostało.

A tabor? Czym dysponujecie, co możecie sprzedać, co zamierzacie pozostawić, kto teraz wszystkiego pilnuje?
Czy w razie likwidacji całości, zamierzacie (tak jak kiedyś pisałeś), sprzedać wszystko, a pieniądze przeznaczyć na sierotki , czy też zamierzacie darować tobor czynym kolejkom wąskotorowym?
Pozdrawiam
Marcin

Na to pytanie pozwole sobie poczekać do czasu kiedy nowy Prezydent wypowie się w sprawie dalszych losów tego co zostało z kolejki.Jeśli chodzi o pilnowanie tak są osoby które tego pilnują tyle że złodzieja nie sposób upilnować.
W marcu wystąpiłem do Ministra Kultury itd. o wpisanie do rejestru pozostałego fragmentu torowiska i o dziwo wczoraj otrzymaliśmy odpowiedz (7miesięcy czekać trzeba na odpowiedz) że istnieje taka możliwość  z Urzędu i ponownie będzie rozpatrzona nasza prośba.Szkoda tylko że to wszystko było ukartowane z góry i torowisko nie doczekało się tego pisma.Cóż ta kolejka od początku kiedy PKP z niej zrezygnował była przeznaczona do likwidacji .Kolejne Władze Piotrkowa są tego definitywnym przykładem choć nie wątpie że obecny Prezydent obiecywał no i na obiecywaniu się zakończyło.

[ Dodano: Sro Paź 04, 2006 12:10 ]
Czy ktoś mi odpowie na jakiej zasadzie przyznawana jest dotacja dla stowarzyszeń przez UM, UG itd u Was?. Po mojej kolejnej wizycie w UM oraz kolejnym pismom zostałem poinformowany że w wykazie przyznawanych dotacji nie mieścimy się w żadnej kategorii.To że celowo nie chcą nam przyznać dotacji od kilku lat-wiemy.Może jakaś pomoc z Waszej stronyw tym temacie?

[ Dodano: Sro Paź 04, 2006 12:12 ]
Czy ktoś mi odpowie na jakiej zasadzie przyznawana jest dotacja dla stowarzyszeń przez UM, UG itd u Was?. Po mojej kolejnej wizycie w UM oraz kolejnym pismom zostałem poinformowany że w wykazie przyznawanych dotacji nie mieścimy się w żadnej kategorii.To że celowo nie chcą nam przyznać dotacji od kilku lat-wiemy.Może jakaś pomoc z Waszej stronyw tym temacie?[/quote]

[ Dodano: Sro Paź 04, 2006 13:35 ]
?

No i mamy odpowiedz Pana nowego Prezydenta Miasta odnosnie zabytkowego kompleksu stacyjnego.

W pismie nr. SPK. III - 4124/6/07 Pan Prezydent :
     
     Uprzejmie informuje iz nie widze mozliwosci utworzenia Muzeum Kolejki Waskotorowej  Piotrkow - Sulejow przy pomocy srodkow finansowanych z budzetu Miasta.
     Utworzenie muzeum jako jednostki organizacyjnej Miasta zobowiazywaloby do zabezpieczenia w budzecie srodków finansowych niezbednych do jego funkcjonowania .
     W perspektywie najblizszych kilku lat jestesmy zobowiazani dokonczyc realizacje rozpoczetych zadan ktore wymagaja olbrzymich nakladow finansowych.Uwarzam jednak iz posiadany majatek trwaly Towarzystwa bedzie pod nalezyta opieka.

                                                                     Krzysztof Chojniak


Nowa Wladza nowe mozliwosci.Pan Prezydent Pol zalatwil nam torowisko do Sulejowa , Pan Prezydent Matusewicz-skazany prawomocnym wyrokiem za malwersacje finansowe zalatwil nam torowisko w obrebie granic miasta Piotrkowa , obecny Pan Prezydent Chojniak zalatwil nas na AMEN .

Jak wyglądać będzie Wasz koniec? Ponowię pytanie postawione kilka postów powyżej:

A tabor? Czym dysponujecie, co możecie sprzedać, co zamierzacie pozostawić, kto teraz wszystkiego pilnuje?
Czy w razie likwidacji całości, zamierzacie (tak jak kiedyś pisałeś), sprzedać wszystko, a pieniądze przeznaczyć na sierotki , czy też zamierzacie darować tabor czynnym kolejkom wąskotorowym?
Pozdrawiam
Marcin

Ale my nie zamierzamy sie poddawac - to by bylo za proste. Caly czas pragniemy pokazac jak nam dopomaga UM w tym ze nic nie chce miec wspolnego z kolejka.Przepraszam dopomaga nas dobrym slowem.TYLKO.

Regulamin pkt II.5 - o ile się orientuję, Kolega pisze z Polski, więc nie ma przeciwwskazań co do używania polskich znaków?
 Z pozdrowieniami od moderatora.

A jakie konkretnie działania podjęliście? Ciekawe byłoby np takie zestawienie podjętych/uwieńczonych sukcesem/porażką spraw, tak jak np Koledzy z Koszalińskiej kolejki nam  podali?

Konserwujecie tabor?
Konserwujecie, remontujecie i zabezpieczacie budynki?
Szukacie środków gdziekolwiek indziej poza urzędem?
Piszecie wnioski o objęcie finansowanie konkretnych projektów?
Organizujecie prace wolontariuszy?
Organizujecie imprezy, dni otwarte, wizyty młodzieży szkolnej, itp,  na Waszym terenie?
Jaką macie koncepcję na funkcjonowanie Waszego muzeum w dalszej perspektywie?
Jak chronione są  będące w Waszym posiadaniu zabytki?
Promujecie Wasze muzeum w mediach?

Byłbym wdzięczny za odpowiedzi, z góry dziękuję :)

mp

-  Na bierzaco jest konserwowany wls150 oraz parowoz PX-48. Przygotowywujemy sie do obsadzenia nowego serca w LYD2
-  Na wiosne bedziemy przebudowywac szope wewnacz dla swoich potrzeb o ile bedziemy w jej posiadaniu oraz na biezaco zabezpieczamy przed wandalami-zlodziejami.
-  W 99% o wszelkie dotacje moze wystepowac jedynie wlasciciel kolejki jakim jest ZGN w Lodzi a ten raczej nie jest zainteresowany-MIASTO NIE JEST ZAINTERESOWANE PRZEJECIEM OD 15 LAT kolejki a uwazamy ze wiele by to zmienilo prawnie.Bedziemy pukac do wszystkich mozliwych dzwi.
-Nie piszemy wnioskow poniewaz w wiekszosci opieraja sie na UM a ten jak wiadomo nie jest zainteresowany wiec i opinia bedzie negatywna.
-  Nie organizujemy narazie zadnych prac dla wolontariuszy poniewaz chodza sluchy ze ZGN ma w planach likwidacje kompleksu stacyjnego tak wiec narazie nie chcemy aby czyjs wklad zostal zniweczony.Mamy nadzieje ze w krotce wszystko zostanie uporzadkowane biurokratycznie a wtedy bez obaw zapraszamy kazdego chetnego.
-  Wycofalismy sie z zycia publicznego po tym jak zakazano nam prowadzic pociagi.Jednak od tego sezonu chcemy powrocic lecz w okrojonym dzialaniu.
-  Mamy koncepcje utworzenia fili Muzeum w P-T.Bedziemy podejmowac rozmowy w tym kierunku.
-  Zabezpieczamy w ramach swoich mozliwosci.Niestac nas na nocna ochrone a wtedy dzieje sie najwiecej
-Media lokalne wycofaly sie z opublikowania czegokolwiek zwiazanego z kolejka.Mysle ze kazdy domysli sie dlaczego.W opracowaniu jest strona internetowa.

Przepraszam za taka pisownie ale uszkodzil mi sie komputer i jest w trakcjie usuwania tej usterki.  
POZDRAWIAM

.

O jakiejkolwiek kasie z UM zapomnij. Co do serca lokomotywy to przyjmijmy zwrot nowy - stary. Dzieki za adresy bedziemy pukac . Tu nie chodzi o gdybanie tu chodzi o nasza przyszlosc na stacji. Juz pisalem problem w tym ze kompleksem zawiaduje ZGN Lodz a temu ostatnio nie bardzo na reke jest dalej przedluzac nam umowe dzierzawy . Szopa zainteresowani sa sieciowcy , szynami jakies inne Stowarzyszenie pozostaly tabor ZGN pojdzie pod palnik bo wycena zawrotna i nikt nie wywali takiej kasy . Jednym slowem klopot z glowy.

Mogłem się powstrzymać, ale nie chciałem. Znalazłem takie jedno zdjęcie, zrobione 1 czerwca 2003. Wtedy nic nie wróżyło katastrofy jaka dotknie Piotrków:
(http://750mm.pl/album_pic.php?pic_id=44)

Czy wstęgę przecina ten burmistrz, który rządził zza krat?

Tak ten w brylach to BYLY Prezydent Miasta ktory obecnie jest skazany prawomocnym wyrokiem za malwersacje finansowe i kombinuje jak nie odsiedziec reszty kary choc juz wezwanie za tamta strone muru dostal dawno.To on deklarowal oficjalnie wlasnie wtedy ze za jego rzadow  nic nie zagraza kolejce w P-T . Deklarowal wszelka pomoc i to on w ostatnich dniach urzedowania podjal decyzje o rozbiorce torowiska od stacji do przystanku Starostwo nie informujac nas o tym. A no i nic nie zrobil aby przejac od ZGN kompleks stacyjny( to juz drugi prezydent no i obecny tez sie nie kwapi) . Wzial tylko to co chcial by moc rozebrac i spieniezyc czyli torowisko.

Przygania kocioł garnkowi ale jak sie maja plany utowrzenia muzeum do sprzedaży wagonu 3Aw do Krośniewic??

Przykro mi Panie Ariel ale nie jest Pan w temacie . Wagon jest a raczej byl wlasnoscia ZGN a ten go poprostu sprzedal.Mam nadzieje ze rozwialem Pana watpliwosci.I jeszcze dla sprostowania my go tylko odplatnie dzierzawilismy.

Panie Arturze, dotąd to Wy upłynnialiście nadwyżki taboru, więc niechcący transakcję z automatu przypisałem Wam. W każdym razie za błąd przepraszam.

Nie ma problemu.Po prostu staramy sie jak mozemy choc nie wszystkim to sie podoba.Fakt bylo kilka chybionych decyzji ale kto takowych nie podejmuje.Nie mniej probujemy uratowac to co pozostalo ale 15 lat walki z UM mowi sam za siebie. I caly czas bede wracal do tego iz miasto nigdy nie chcialo przejac kolejki i NIE CHCE .To trzeba zadac sobie logiczne pytanie ILE JESZCZE TEJ WALKI? A najlepszym dowodem bedzie dla nie dowiarkow wyslanie przez nich pisma listem poleconym do Prezydenta Miasta z zapytaniem co zamierza zrobic z kompleksem stacyjnym w P-T? Ja odpowiedz znam NIC.

Szanowny kolego Arielu. Czas najwyższy wziąsć sie za prace w parowozowni Skierniewice a nie interesowac się Piotrkowską Koleją Dojazdową.  Mam na mysli stan techniczy obiektu .

Nie od razu Kraków zbudowali - cały czas zmierzamy w kierunku jego poprawy.

.

Ja nic do Skierniewic nie mam. Tylko nie lubie ludzi co zielonego pojęcia nie mają w temacie Piotrkowskiej KD a zabierają głos. Wiadomo życze im jak najlepiej.

Jak "masz zielone pojęcie" to dyskutuj , proszę, merytorycznie, a nie atakuj personalnie. Ariel zadał konkretne pytanie, a Twoja odpowiedź nie dość, że kompletnie poza tematem, (pierwsza wypowiedź, witamy na forum, jak ja uwielbiam takie miłe wejścia  :???:) była....  hmmm....  co najmniej  niegrzeczna....

Pozdrawiam.

Marcin

I koniec ostatniego ,,przejezdnego" odcinka  :evil: .

Pozdro wszystkim na forum  :wink: .

Tzn tory kończą się teraz za terenem stacji ? Czy na stacji też zerwali?  :???:

A poza tym - witamy  :cool:

To tak tory o ile wiem na stacji są    :neutral:  . Teren na ktorym biegły tory koło parku miejskiego , ogrodzono i jest on pod władaniem klubu concordia  :sad:  . Sygnalizator stojący przed stacją ,, Piotrków Wąskotorowy" nadal stoi   :grin: . Jednym słowem po szlaku .

Tu jest kilka w miare aktualnych fot z terenu stacji (z końca marca br)

http://www.kolej.one.pl/index.php?dzial=stacje&id=10232&okno=galeria

Jak chcecie to moge porobić fotki obecnego ,,szlaku".

PSFajne foty. :razz:

Jasne, że chcemy.
Ostatnim, razem w Piotrkowie byłem we wrześniu, tudzież październiku 2005 roku. I jeszcze były wówczas tory w obrębie miasta, jednakże nosiły znaki powolnego rozbierania.
Chętnie zobaczę, jak sprawa wygląda obecnie..

Jutro, najpóżniej w poniedziałek będą :)

Nie ma to jak o nas bez nas.Powodzenia

A co stoi na przeszkodzie, by "z Wami o Was"??

Czekamy więc, słuchamy... Cóż takiego  istotnego masz nam do przekazania, by pisać takie uszczypliwe komentarze ?

Czy już można obejrzec jakieś fotki? Co dalej w temacie kolejki?

Czyli to juz historia . Pare razy NIA podjezdzalem , jadac do Bialej nad Pilice . Ale mam cos historycznego ... to akcja z 1906 roku Towarzystwa Drogi Zelaznej Podjazdowej Piotrkowsko - Sulejowskiej ! , nawet cyrylica :

 :arrow: http://alfa3.it.pw.edu.pl/Galeria-12.htm

ale ,,, nie tak odrazu  :wink:  w zakladakach nalezy kliknac ...,,do roku 1918'' ... i przewijac - plusk-minus do polowy .

Pozdrawiam

Wiec ponownie.
Kilka slow od Prezydenta Miasta P_T.
    Odpowiadajac na pismo TPKWP-S w sprawie przejecia od PKP SA kompleksu stacyjnego po bylej Piotrkowskiej Kolei Dojazdowej z przeznaczeniem na skansen kolejowy niniejszym uprzejmie informuje:
                               W przedmiotowej sprawie zebrano szereg opinii i dokumentow a nastepnie przedstawiono sprawe na posiedzeniu Wladz Miasta. W wyniku analizy podjeto decyzje aby nie wystepowac do PKP SA z wnioskiem o przejecie kompleksu stacyjnego.
                                                Z up Prezydenta Miasta
                                                    Dyrektor
                                                 Krzysztof Byczynski

Poraz kolejny bez komentarza .Ewentualnie podamy namiary na U.M. w Piotrkowie Tryb i tam kwitowac.Przepraszam za pisownie.Przyczyny techniczne POZDRAWIAMY

znaczy sie, rozebrać, rozdu***ć, rozpier***ć..................................




liczy się kasa, układy (takie popularne dzisaij słowo) i inne takie...
....przepraszam, ale mnie troche zciśnieniowało,
najlepiej wdrążyć doktrynę niejakiego Kononowicza!!!!
NIC NIE BĘDZIE!!!!!!!!!!11

zaorać te wszystkie wąskotorówki w piźd***c  i będzie spokój...

nie wiem, czy pozdrawiać?

OczeQ

Smutne  :cry: .
Info o mapie do TRS.
http://www.ptram.yoyo.pl/viewtopic.php?t=356

Jak wygląda sytuacja na dziś? co w Szopie? Jak stacja? Jest jeszcze co oglądać?

U nas bez zmian.Czaly czas pod wiatr.Czekamy na lepsze czasy. Dla tego co pozostalo oczywiscie a pozostalo to co bylo.

Witam.Szukamy miejsca dla naszego tabor na innej kolejce o podobnym przeswicie.Moze znacie jakies ciekawe miejsce gdzie dalej mogl by on funkcjonowac.POZDRAWIAM

Rogów.....

Jędrzejów. Zapraszamy.

Najlbliżej jest do Krośniewic

Guzik prawda, Z Piotrkowa do Rogowa jest 47,5 Km w linii prostej a do Krośniewic 101 Km.
Polecam mapę.szukacz.pl. (http://mapa.szukacz.pl)

Witam. Pilnie poszukujemy zdjęć z funkcjonowania piotrkowskiej kolejki za czasów PKP. Wszelkie informacje prosze kierować na PW.POZDRAWIAM

a właśnie do Krośniewic czemu nie , bo jest dalej.W Rogowie macie praktycznie wszystko , pewnie jakby Krosniewice poszły z dymem , to i ich rzeczy byście chcieli , czy to nie mobbing , a moze by poszło wszystko na żuławy

A wiecie coś może na temat Towarzystwa Ozorkowskiego?Bodajże takie opisane na 750 było ale już nie ma ewentualnie nie mogę go znaleść.POZDRAWIAM

Rozumiem, że nie ma szans nawet na muzeum piotrkowskiej KD, skoro szukacie nowego lokum dla zgromadzonego taboru?

Jesli chodzi o SKOKW to strona ich to www.skokw.info.pl

Głośno się zastanawiamy ponieważ ni jak żadnej pomocy od UM że o PKP jako jego mieniu już nie wspomnę tak więc chyba czas zwijać żagle

Jeżeli już myślicie o przeniesieniu taboru to proponowałbym
przeniesienie go na inną kolejkę o charakterze muzealnym lub zbliżonym.
Nie sądzę żeby to był dobry pomysł by tabor ten przenieść do Krośniewic
skoro tam też są kłopoty z nieprzechylnym kolejce samorządem i panią
burmistrz. Osobiście uważam że tabor ten powinien pojechać do Jędrzejowa
lub do Rogowa. Muzeum w Sochaczewie ma mnóstwo eksponatów stojących
"za płotem" które wymagają remontu, więc nie sądzę by to był dobry pomysł
przekazać im kolejną partię taboru który będzie rdzewieć pod gołym niebem.
Co do kolejki żuławskiej to myślę że to też nie najgorszy pomysł, ale to
znacznie dalej a co za tym idzie transport byłby dużo droższy.

Dlatego chcemy wysłać go tam gdzie będzie jeszcze z niego użytek.Tyle że na spokojnie i nie nerwowo.

Pozwole sobie zauważyć iż Władze Fundacji nie są raczej zainteresowane.

Na braki taboru może narzekać Starachowicka Wąskotorówka o ile FPKW na wiosnę zwinie manatki (czyli praktycznie cały tabor obecny w St-cach) po wejściu nowego operatora. Na szczęście tutaj Powiat (właściciel) jest przychylny kolejce.

 A kto ma być tam nowym operatorem?

FPKW operatorem juz nie jest.  Kto bedzie nowym operatorem tego jeszcze nie wiem ale pewnie tabor wasz by się przydał w Starachowicach wiedząc że w Iłży bedzie puszczony ruch turystyczny
Smutno  jest  na mysl ze jest tabor w lokomotywowni tylko ze nie moze wyjechac na szlak, bo tor został rozebrany  :cry:
Czy są w lokomotywowni jakieś wózki torowe lub zgliszcza takich wózków :?:

Tak.Mamy dwa wózki torowe.

Zatem proponujemy współpracę wraz z Waszym taborem na Starachowickiej :) Każda ilość szczególnie wagonów od momentu zakończenia okresu wypowiedzenia umowy z FPKW się przyda a i miejsca w szopie po tym czasie będzie sporo. Na pewno powiat jest tu bardzo przychylny i dokłada wszelkich starań żeby tylko pociągi przynajmniej na odcinku iłżeckim ruszyły już w maju.

Pomysł wg mnie doskonały - wyszłoby to na dobre i Starachowickiej KD i "uśpionemu" taborowi Piotrkowskiej KD.
Oby tylko z transferem taboru nie wiązało się znaczne zwiększenie liczby osób, które będą chciały mieć swój udział w podejmowaniu kluczowych decyzji na kolejce bo jak wiadomo o kłótnie ostatnio nie trudno a czym mogą się one skończyć to też wiadomo.. :)

Primo: Termin wypowiedzenia umowy to 8 miesięcy zatem do 01,08,2008 mamy sytuację patową.
Secundo: Stan torowiska uniemożliwia prowadzenie jakiegokolwiek ruchu pasażerskiego. Słowem czekamy na remont.

Damy rade :wink:

.

A to już ich problemy nie nasze.Na razie musimy się rozmówić z zainteresowanymi co i jak i na jakich zasadach.

My wolontariusze z SKW nieraz pokazaliśmy że umiemy sie zorganizować do roboty i że znamy sie na tym co robimy  :wink:  Rok 2008 powinien być rokiem bardziej pod znakiem prac torowych niż turystycznym.
 Mi najbardziej tęskno do wózeczków torowych bo co to za robol torowy bez swojego pojazdu :mrgreen:
Jak coś to mam full zapału do pracy i musze gdzieś tą energie rozładować.  :mrgreen: Na PKP nie ma obecnie przyjęć do prac torowych więc narazie mi wąskie tory muszą wystarczyć :wink:
Fajnie by było widzieć też kolegów z Piotrkowskiej kolejki na wąskich w Starachowicach :grin:

Hmm a stan taboru zachowanego w Piotrkowie? Na wagony osobowe nie ma co liczyc bo ich nie ma. Zostaje WLs150 i Lyd2 (bez silnika) i troche odstawionych przez ostanie kilkanascie lat wagonow towarowych

... a po owocach ich poznacie. Po owocach...

To może niech zotanie tam gdzie jest?

Owoce były i to duże jak na wolontariuszy, tylko ktoś te owoce zjadł i ogryski na torach zostawił  :neutral:
A jak długo może stac tabor nie używany? To że stoi nie znaczy że nie niszczeje.
W Starachowicach nie bedzie mu źle, a tak można go uratować przed zezłomowaniem. Ale ja stoje na niższej gałęźi i teraz wszystko jest zależne od tego co ustali wyższa instancja :wink:  
 Ja tu tylko sprzątam.... znaczy sie tory naprawiam  :mrgreen:

W Piotrkowie mamy Tabor, ale nie ma gdzie nim jeździć. W Starachowicach jest gdzie, ale nie ma taboru(dobra, jest, ale mało). Oczywiste jest zatem myślenie że należy połączyć siły.  A tak właściwie to jaki tabor znajduje się w Piotrkowie? Czy tylko Lyd1, Lyd2 i trochę wagonów towarowych? Może istnieje możliwość przebudowania części z nich na osobowe?

Dlatego dążymy do tego aby trafił tam gdzie jest potrzebny i będzie użyteczny.Może dla niektórych to nie wiele sądząc po wypowiedziach ale to ich problem.Nie nasz i nie tych do krórych trafi.

Koledzy z Piotrkowskiej kolejki do was ta prośba. Jakby zapadła decyzja z góry ze ma nastąpić całkowita likwidacja torowiska  :cry: ( co mam nadzieje ze za mojego życia to nie nastąpi) to dajcie mi znac wcześniej bym mogł uratować zwrotniki i elementy rozjazdów. Wierzcie że bede przed złomiarzami i kawałki waszej kolejki bedą istnieć na SKW :wink:

Nie jestem pewien czy nastapi taka decyza ponieważ torowisko w obrębie stacji jest wpisane do rejestru zabytków tak jak cały kompleks stacyjny,choć w tych czasach nie będzie z tym pewnie większego problemu.I tu wlaśnie był chwyt ponieważ konserwator zabytków wpisał tylko ta część.Reszty torowiska nie chciał ale to już było w innym wątku 750mm. W razie niczego damy znać :wink:

To jeżeli torowisko jest wraz z terenem wpisane w rejestr to powinniście zostawic sobie jakis tabor, chociaż lokomotywke i wagonik no i oczywiście jeden wozek torowy bo nawet na tak niewielkim oprzarze trzeba dbać o tory :wink:  Jak bedziecie potrzebowac pomocy przy pracach torowych to służe pomocą :wink:

Ztego co się orjętuje to torowisko które tam pozostało,jest w dość dobrym stanie ,więcei pracy potrzebuje szopa gdzie stoją lokomotywy i na tym towarzystwo powinno się skupic

zAPRASZAMY choć dyskutantom mówimy DOŚĆ

Arti281 niema się co obrażac, takie są fakty i z nimi trzeba się pogodzic

Nikt na nikogo się nie obraża :mrgreen:  Jakie są fakty wg Ciebie?I z czym mamy się pogodzić?Ty chyba nie rozumiesz pewnych intencji UM i ZGN.Przeczytaj sobie ten wątek od poczatku jeszcze raz .Taka prośba :lol:

 :oops: Nie będziemy się dochodzic o szczegóły,ale szopa się leje i to fakt,a skoro szukasz miejsce na wasz tabor to już jest (chyba) koniec koleiki  :razz:

Wnioski nasuwaja się same.Niestety :cry:

Co wy z tymi Strachowicami?

A co mają Starachowice do Piotrkowa? Chyba pomyliłeś wątki...?

.

Czy wie ktoś może kto zakupił 4 transportery z Piotrkowa? :?:

Prawdopodobnie poszły do Włocławka i prawdopodobnie na złom, ale to wie tylko Zakład Nieruchomości w Piotrkowie.
A co słychac w sprawie waszego taboru ? jakieś nowe wieści ?

Moje pytanie o Strachowice jest związane z dziwnymi naciskami aby tabor z Piotrkowa poszedł właśnie tam. Po co? Dlaczego akurat tam? Komuś na tym bardzo zależy.

Czy pójdzie do Starachowic to nie wiem ale na pytanie Dlaczego tam? można odpowiedzieć tak że w Starachowicach  ten tabor nie zginie i nie zgnije. tylko bedzie służył turystom.

Podejżewasz jakiś spisek?
Chyba że chcesz zeby kupił ten tabor jakiś pan  X , który chetnie by spieniężył go na złomie.

TRAFIŁEŚ niestety.Co do taboru to nadal rozważamy propozycje.I dla ścisłości nie cztery a pięć sztuk czyli w P-T nie ma już żadnego transportera.

Następne w kolejce lokomotywy.Tak że  :cry:

.

Piotrków Tryb Wąsk wraca w łaski entuzjazmów czy niektórym się to podoba czy nie.Więcej szczegółów już w krótce.POZDRAWIAM

A niby dlaczego ma to się komuś nie podobać?? Przecież nam wszystkim tutaj zależy na każdej askotorówce  :wink: [/quote]

Jakiej wąskotorówce przecież tam tylko stacja została. Ale przynajmniej tym razem towarzystwu handlu taborem i złomem nie będzie potrzebna koncesja na przewóz osób.

Co najmniej jesteś żałosny :razz:

Czekajmy na szczegóły, a nie przekomarzajmy się jak nastolatki  :twisted:  :twisted:  :twisted:

Nie na miejscu i nie smaczna twoja uwaga tj. wypowiedz którą napisałeś. Powiem wprost w Twojej wypowiedzi można wyczuć puszczenie JADU w stronę Czlonków Towarzystwa z Piotrkowa, a w dodatku czuje się, w tej wypowiedzi życzenia niepowodzenia. Arti dzieki , ze się odezwałeś. Damy radę Choć nie bedzie juz tak jak kursowały pociagi ale choc będzie zachowane wszytko w należytym stanie. Ps. a niedowiarkom mówie ze njawet dzis byli zwiedzający. Pozdrawiam