Tytuł: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: ilza.info on 06 Stycznia 2006, 22:50:09 Witajcie!
Po tym co ostatnio widze na forum moge stwierdzic tylko tyle, ze jestem zawiedziony Waszym zachowaniem... Tak szczerze naprawde nie rozumiem po kiego przedluzac odcinek do 9km, po kiego robic przystanek przy cmentarzu, po kiego robic reklame na plugu... Czy wg Was taka reklama przy plugu cos da dla kolejki? W porownaniu z reklama przygotowana dla ok. 30 tys osob, ktore w dlugi weekend kwietniowo majowy przyjedzie do ilzy? W tamtym toku podczas turnieju sprzedalo sie ponad 20 tys biletow, teraz ze wzgledu na wieksza atrakcyjnosc samego turnieju, plus uruchomienie kolejki liczymy na jakies 30 tys osob. Ale te nawet 5 tys osob, ktore mogloby przejechac kolejka, zrobic fajny prezent dla SKW, nie mowie o Ilzy, ale o CALYM ODCINKU. Bo przeciez pieniadze zarobione podczas tych trzech dni moga isc na zakup nowego taboru na uzupelnianie odcinka, itd, itd..... Zrozumcie jedno...ja i emcebob nie damy rady sami tego zrobic...potrzebujemy Waszej pomocy, bez tego nie da sie nic zrobic.... Uruchomienie odcinka ilzeckiego wlasnie w dlugi weekend jest wielka szansa dla CALEJ SKW. W rozmowach, ktore ostatnio prowadzilismy z powiatem (Prezes, Michal Zajfert i ja) doszlismy do wniosku, ze podczas imprezy, ktora bedzie w Ilzy bedziemy trabic wszyscy o tym, ze jest odcinek starachowicki, ze chcemy oba odcinki jak najszybciej polaczyc.... Prosze Was jedynie o zrozumienie i pomoc. Chcemy 14 stycznia zrobic kolejna akcje, pierwsza w tym roku. Pokazmy wszyscy, ze SKW jest dla nas wszystkich sprawa najwazniejsza. Wszelkie prognozy pogody mowia o tym, ze w nastepnym tygodniu (przed 14 stycznia) ma byc cieplej, bez sniegu. Jesli zdecydujecie sie nam pomoc, napiszcie, zorganizujemy cieple posilki, napoje, jesli bedzie to potrzebne jakis ciezki sprzet. Pozdrawiam....z taka mala nadzieja.... Przemek Tytuł: Re: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: Rogoz on 07 Stycznia 2006, 00:03:03 Ja oczywiście się piszę na prace 14-tego.
Przemku Jako spiritus movens całego zamieszania z Iłża uważam, że inicjatywa odnośnie dalszych prac powinna należeć do Ciebie. Od dłuższego czasu byłeś nieobecny na forum, nie dziw się więc, że tematy iłżeckie nie były za często poruszane. Korzytając z niesprzyjającej aury zajęliśmy się aktualnie tematami nieco wirtualnymi, miejscami po prostu rozmarzyliśmy się. Nie oznacza to, że natychmiast z zejściem śniegów przystąpimy do ich realizacji gdyż w tej chwili priorytetem jest Iłża. Co nie znaczy, że temat Starachowic mamy całkiem zaniechać. Jako osoba najbardziej zorientowana w temaciepowinieneś zacząć od sporządzenia zapotrzebowania na materiały, przygotowania listy zadań do zrobienia oraz ich harmonogramu. Ułatwi to zapanowanie nad sprawną ich realizacją. Publikując taką listę umożliwisz zainteresowanym określenie czego będą w stanie się podjąć. Na wstępie przygotuj listę tych zadań które można wykonać w warunkach zimowych, np: - umiejscowienie i projekty tablic reklamowych - zapotrzebowanie na materiały do odbudowy torowiska za Pastwiskami (ustalenie typu szyny do wstawienia) - ustalenie listy potrzebych narzędzi - apel o zbiórkę narzędzi Tytuł: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: Ogoniasty on 07 Stycznia 2006, 02:08:10 Prawde mowiąc teraz zeby zdązyc z robota przed koncem kwietnia to trzeba zrobic pospolite ruszenie. Prace trzeba przeprowadzac kilka razy w tygodniu w conajmniej 10 chłopa. Prace powinny sie odbywac pod okiem osoby ktora nie bedzie pozwalac na papieroska co 5 minut tylko bedzie gonic do roboty.
Narazie z tego co widze to mieszkancy nie bardzo sie palą do roboty albo nie wiedza o dniach kiedy są przeprowadzane akcje czyszczenia torow. Trzeba pogadac z miastem o tym by wysłali kogos na stacje z agregatem prądotworczym w celu odciecia srob na zamkach zwrotnicowych bo cos czuje ze zanim sie wybierze ktos z pionek to mi predzej broda do ziemi wyrosnie. :wink: Zaraz jak puszcza sniegi trzeba zrobic cos z ta trawica ktora bujnie rosnie przy trasie, Jak bedziemy wszystko przekładac na inne terminy to gosci z imprezy w maju bedziemy wozic autobusem do Marcul. Teraz kiedy oczyscilismy odcinek Iłza-błaziny trzeba informacje o pracach torowych w formie ulotki czy za pomocą innych źródeł umiejscowić w Błazinach a nawet Jasiencu.Tam moze byc wiecej chętnych do pomocy. Tytuł: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: a cygan on 07 Stycznia 2006, 10:13:07 To co robimy w Starachowicach absolutnie nie uszczupla tego co powinno się zrobić w Iłży. Tak jak napisał Marcin, potrzeba koordynatora prac. Nie tylko przywieź gorącą herbatę /choć to też ważne/ , ale określić zadanie, sposób realizacji, dopilnować prawidłowości wykonania. Co z tego że zwołasz na 14 stycznie ludzi, co mamy robić?, odgarniać śnieg - proszę przedstawić propozycje. Nie odpowiadasz konkretnie np na propozycje umieszczenia tablicy informacyjnej w okolicy Iłży. Wy znacie lepiej teren, może taka tablica stanie na posesji kogoś zaprzyjaźnionego - nie będziemy musieli płacić.
Nie powinno się ganić wszelkich inicjatyw związanych z kolejką, chcecie do końca zrazić jeszcze tych co nie mają "zakazu przyjazdu" do Iłży. Tytuł: Re: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: emibe on 09 Stycznia 2006, 00:52:01 Cytat: "ilza.info" Witajcie! Po tym co ostatnio widze na forum moge stwierdzic tylko tyle, ze jestem zawiedziony Waszym zachowaniem... Przemku, mimo Twoich wielkich zasług w działaniu na rzecz wąskotowówki, też jestem zawiedziony Twoim zachowaniem. Była tu kiedyś o tym mowa, i poniekąd Twój post też się tego tyczy. Chodzi o pewną butę w stosunku do innych osób działających w słusznej sprawie ale - nie zapominaj - w dobrej nieprzymuszonej woli. Odpowiadając na pytania zawarte w Twoim poście. Cytat: "ilza.info" Tak szczerze naprawde nie rozumiem po kiego przedluzac odcinek do 9km, po kiego robic przystanek przy cmentarzu, po kiego robic reklame na plugu... A tak nie szczerze? :-) Po jakiego przedłużać? A no po takiego - do jakiego wniosku doszliście na spotkaniu - chcemy jak najszybciej oba odcinki połączyć. Nie doczytałeś w wątku, że to będzie do zrobienia (i to w określonych warunkach) po najpilniejszych sprawach czyli po odcinku iłżeckim i konserwacji starachowickiego?? Przystanek, pług i inne reklamy są bardzo potrzebne i są po to by rozreklamować całą trasę (czytaj Starachowice - Iłża). Jest to jak nazwałeś (posłużę się Twoimi słowami z zastąpieniem jednej nazwy geograficznej): trąbienie o tym, ze jest odcinek iłżecki ze chcemy oba odcinki jak najszybciej polaczyc... Po za tym co napisali moi poprzednicy, chciałbym jeszcze coś dodać. Grafik prac i koordynacja - jasne, wykonywanie robót torowych w śniegu i podczas mrozu - już mniej. Prognozy nie napawają optymizmem (linki do prognoz http://pogoda.onet.pl/0,913,38,miasto.html http://pogoda.onet.pl/0,1101,38,miasto.html ) a w taką najlepiej w naszych warunkach idzie czyszczenie zaśnieżonego torowiska z krzaków. Ale zapominamy o tym, że można porobić w takie dni coś przy taborze w szopie Starachowicach. Jak trzeba będzie, liczymy na Iłżan. Czy kiedyś Cię zobaczymy? I na koniec, Przemku z całym szacunkiem do Ciebie, jeżeli piszesz do nas Cytuj Pokazmy wszyscy, ze SKW jest dla nas wszystkich sprawa najwazniejsza. to jakbym słyszał albo panią w podstawówce albo polityka przed wyborami wygłaszającego do bliżej nieokreślonego tłumu. SKW ma u nas bardzo określone miejsce. Robimy dla niej tyle ile możemy i potrafimy, kosztem... Co do imprezy rycerskiej, a w zasadzie przygotowań kolejkowych do niej. Jak tylko będę mógł uczestniczyć w realu przy torze - na mnie możesz liczyć (o ile nie dostanę bana na Iłżę za to co napisałem wyżej) Tytuł: Re: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: emcebob on 09 Stycznia 2006, 02:51:46 Cytat: "emibe" Ale zapominamy o tym, że można porobić w takie dni coś przy taborze w szopie Starachowicach. Powiedzcie mi tylko co i dajcie mi narzędzia, a będę działał :) I to co sobotę, dopóki śniegi nie stopnieją.Tytuł: Re: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: Przemek on 09 Stycznia 2006, 11:35:49 Cytat: "emcebob" Powiedzcie mi tylko co i dajcie mi narzędzia, a będę działał :) I to co sobotę, dopóki śniegi nie stopnieją. Kiedy ostani raz byłem w Starachowicach to: -Lokomotywa jeździła tylko na dwóch biegach i miała uszkodzeny mechanizm włączania sprzegła. -jedna z weglarek nie miała zderzaka co wymuszało jazde na końcu lub na poczatku) zależnie od kierunuku) składu co jest uciążliwe kiedy późną ciemną porą pcha ją lokomotywa. -wszystkie weglarki są pogniecione, podziórawione, pordzewiałe... -wagony letniaki trzeba sprawdzić i przygotować do sezonu -o pługu była już mowa w innych wątkach -Bxhpi te,u się nie przyglądałem więc nie wiem co wnim jest do roboty -Mbd1 tu nie wiem jakie są plany wobec niego ale jak na imprezy tupu "chłopcy z pistoletami na kuli" to trzeba załatać dziure po silniku i pomyśleć nad bezpieczeństwem przewou podrużnych Kolejna sprawa to szopa i torowisko przy szopie. Pierwsza sprawa to piec. Jesli ma zostać ten stary to mozna go przestawić gdzies pod ściane przedłużyc odpowiednio rure kominową i dospawać radiatory dla szepszego odprawadzania ciepła. Ideałem byłaby umieszczenie przy radiatorach wentylatora który by skutecznie rozprowadził ciepło po szopie. Prąd. To trzeba jakoś rozwiazać. Baza sanitarna to jest konieczność. Najlepsze było by ostanie pomieszczenie (to za kuźnią), które można podzilić tworząc dodatkowo sracz i prysznic i coś jeszcze. Kanalizacja to nie jest problem bo w każdym wypadku trzeba kopać 1.5 m dzióry w ziemi więc lepiej zrobić to porządnie a nie jak to kiedyś emibe proponował (za parawanem). Te pomieszczenia są na tyle duże że mozna by się pokusić również o pokoik dla dwoch trzech osób przyjezdnych. Torowisko wokół szopy. Zwrotnice trzeba uzupełnić o dźwignie i cały ten mechanizm. Te co sa kompletne nie mogą mieć takich luzów żeby przepuszczały tabor pomiędzy iglicami a szynami bo potem trzeba dużo czasu tracic na wstawianie pojazdu na tory. Zabezpieczenie przed złodziejami. Najprostsze rozwiązanie to ogrodzenie terenu. To rozwiazanie zmienia troche stan prawny gdyż każdy niepowołany który wejdzie na ogrodzony zmkniety teren podlega już karze za włamanie do 10 lat wieżienia. Za stan dzisiejszy (brak ogrodzenia) może dostać jedynie niskąszkodliwość czynu. oczywiście ptrzebny byłby monitoring i halogeny na fotokomurkę. Mozna to sukcesywnie uzupełniac ale zaczął bym od gordzenia a nie od halogenów. Mając ogrodzenie można postarać się o bardzo groźnego psa który bedzie strzegł posesji. Wiem ze na to potrzeba pieniędzy ale jak widzicie ogrom prac przy szopie jest co najmniej na kilka lat. Przy obecnym zapale to na kilkadziesiąt. Tytuł: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: emibe on 09 Stycznia 2006, 13:09:08 Przemek pojechałeś ostro. Do ostatniego zdania trzeba jeszcze dodać - ..pieniędzy i ludzi (chociaż jak się ma za dużo pieniądzy to i ludzie się znajdą). Ludzi z zapałem i którzy mają czas.
Twój post uświadamia ile jescze jest do zrobienia. Ale są jednak ważniejsze sprawy. Uruchomienie przejazdu w Iłży na początek maja jest jedną z takich spraw. PS. sprawa parawanu była omawiana w innym wątku - w przypadku parawanu (tymczasowego) kopiesz 1,5 m - w przypadku kuźni 21,5 m. i dochodzi spadek rury na tych 20m. ale to OT. Tytuł: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: Przemek on 09 Stycznia 2006, 16:44:02 Cytat: "emibe" Ale są jednak ważniejsze sprawy. Uruchomienie przejazdu w Iłży na początek maja jest jedną z takich spraw. Co tam bedzie jeździć pierwszego maja skoro torami ze starachowic nie da się dojechać? Drezyny czy przewieziecie tabor tirami na jeden raz? Najważenieszje to chyba połączyć Iłże ze Sarachowicami. Do puki śniegi nie puszczą to się z tym nie zrobi więc ja bym się skupił chociaż nad lokomotywa i letniakami żeby na rozpoczęcie sezonu były gotowe do przynoszenia zysków. Jeśli chodzi o stacje to na któryms zdjęciu widziałem że była odkopywana mijanka. Może sie myle bo ze zdjecia to kiepsko widać ale narazie olał bym mijanki a zajoł sie tylko głównym torem żeby jaknajszybciej połączyć te dwie skrajne stacje. Tytuł: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: grzegorz_sykut on 09 Stycznia 2006, 17:08:17 Kazda forma promocji kolejek, ktora dociera do szerokiej grupy odbiorcow jest dobra, niewazne czy jest to baner przy ruchliwej drodze czy stoisko na regionalnej imprezie czy targach. Liczy sie efekt - czyli dotarcie do jak najwieksziej grupy klientow, ktorzy w przyszlosci przyniosa kolejce dochod.
Co do pomyslow to mysle ze warto ustalic sobie jakas hierarchie celow, bo czasami widze ze dyskusja schodzi na tematy poboczne czy dyskusje hipotetyczne zas wazne cele przechodza obok. Tytuł: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: Przemek on 09 Stycznia 2006, 18:28:31 Cytat: "grzegorz_sykut" Kazda forma promocji kolejek, ktora dociera do szerokiej grupy odbiorcow jest dobra, niewazne czy jest to baner przy ruchliwej drodze czy stoisko na regionalnej imprezie czy targach. Liczy sie efekt - czyli dotarcie do jak najwieksziej grupy klientow, ktorzy w przyszlosci przyniosa kolejce dochod. o ile dostaną coś w zamian. Nieoszukujmy się, na dzień dzisiejszy kolejka starachowicka nie moze nic zaoferować swoim klijentom poza przejażdrzką do Lipia i spowrotem. To nie pokryje nawet kosztów utrzymania taboru i uczęszczanego szlaku. Trzeba wielkiej iwestycji zeby można było mówić o zyskach z kolejki a to oznacza że trzeba znaleść sponsorów którzy wyłozą kase i zatrudnić ludzi którzy doprowadzą torowisko Starachowice-Iłża do takiego stanu zeby UTK dopuściło je do ruchu. Jeśli wychodzimy z załozenia że grupa wolontariuszy bawi się kolejką to nie mam mowy o tym zeby to przyniosło jakiekolwiek zyski. Cel nadrzędny to znaleść sponsorów, którzy wylożą duuuuuuużo kasy na ta kolejke. Tytuł: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: ilza.info on 09 Stycznia 2006, 23:10:32 Cytat: "Przemek" Cytat: "emibe" Ale są jednak ważniejsze sprawy. Uruchomienie przejazdu w Iłży na początek maja jest jedną z takich spraw. Co tam bedzie jeździć pierwszego maja skoro torami ze starachowic nie da się dojechać? Drezyny czy przewieziecie tabor tirami na jeden raz? Najważenieszje to chyba połączyć Iłże ze Sarachowicami. Do puki śniegi nie puszczą to się z tym nie zrobi więc ja bym się skupił chociaż nad lokomotywa i letniakami żeby na rozpoczęcie sezonu były gotowe do przynoszenia zysków. Jeśli chodzi o stacje to na któryms zdjęciu widziałem że była odkopywana mijanka. Może sie myle bo ze zdjecia to kiepsko widać ale narazie olał bym mijanki a zajoł sie tylko głównym torem żeby jaknajszybciej połączyć te dwie skrajne stacje. z calym szacunkiem, ale nikt nie ma zamiaru niczego przewozic na "jeden raz" ostatnie uzgodnienia z FPKW i Powiatem mowia dokladnie, ze jedna z lokomotyw idzie na stale do ilzy, dodatkowo jeden wagon tez bedzie w ilzy przekazany, drugi robimy sami pozdrowienia przemek Tytuł: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: emibe on 09 Stycznia 2006, 23:47:00 Cytat: "Przemek" Nieoszukujmy się, na dzień dzisiejszy kolejka starachowicka nie moze nic zaoferować swoim klijentom poza przejażdrzką do Lipia i spowrotem. To nie pokryje nawet kosztów utrzymania taboru i uczęszczanego szlaku... Tak jak w wielu przypadkach bywa, sam fakt przejechania się wąskotorówką jest tą ofertą. Owszem, zdaję sobie sprawę, że to dla większości za mało. Takie są realia SKW. Jedziesz do Lipia, by: 1) wziąść kocyk i spędzić "majówkę" pod lasem, 2) połączyć przejażdżkę ze spacerem lub przejażdżką rowerem nad Kotyzkę czy Rosochacz. Odcinek iłżecki na razie będzie funkcjonował na podobnej zasadzie. Z tym, że 1) w Marculach organizowane jest muzeum leśnictwa, 2) bliżej będzie do zalewu Płuczka, 3) kocyk i "majówka" również. Nie są to atrakcje na miarę zabytku jak Wawel czy bieszczadzkich krajobrazów. Taki urok tych stron. Po połączeniu (gdzie ten sponsor?) atrakcją najważniejszą dla ruchu będzie Iłża (w drodze powrotnej np. Wielki Piec). Cytat: "Przemek" Jeśli wychodzimy z załozenia że grupa wolontariuszy bawi się kolejką to nie mam mowy o tym zeby to przyniosło jakiekolwiek zyski. I taka jest idea. FPKW jest Organizacją Pożytku Publicznego / non profit i o zyskach nie ma mowy. Bardzo chcielibyśmy aby uruchomione wąskotorówki w jak największym stopniu pokrywały koszty ich uruchomienia i eksploatacji.Tytuł: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: grzegorz_sykut on 10 Stycznia 2006, 01:16:59 Zamykanie sie w szablonie non profit jest dobre na poczatek, bo swiadczy o niedochodownosci dla zwyklych pracownikow. Ale ile mozecie jechac na dobroczynnosci wolontariuszy? Mysle ze spolecznosc pewnych inicjatyw tez ma swoj kres i powinno sie zaczac myslec tez w kwestiach finansowych. Nie mowie o dawanie ludziom do kieszeni za ich prace, ale o finansowaniu chocby kwestii socjalnych, bo przeciez warto sie czasem umyc, przespac w "normalnych" warunkach itd. Rozumiem doskonale idee "wolontariatu" ale ta tez ma swoje reguly. Juz nie mowiac o regulach zgodnie z obawiazujacymi normami prawnymi. Ja rozumiem ze jest tymczasowosc i wogole ale warto pracowac nad standardem. Ale dosc narzekania.
Podziwiam SKW za wspolprace z innymi organizacjami lokalnymi, za szlaki spacerowe, za sciezki dydatkyczne w okolicy itp. Bo to jest istota funkcjonowania kolejki turystycznej. Koledzy z Bieszczad se moga krecic nosem, ale oni maja tzw "produkt turytyczny" na wyciagniecie reki i nie musza kombinowac ale inni niestety tworza to od poczatku. Ja mysle ze podstawa funkcjonowanie kolejki w jakims tam systemie turystycznym jest umieszczenie jej w szerdszej ofercie niz tylko przejazd - przejechac sie mozna raz czy dwa, ale jesli dodatkowo jest spacerek, rowerek, kocyk z rodzinka itp to rozszerza mozliwosci a sam przejazd kolejka poza fajna atrakcja jest po prostu srodkiem trasnsporu. Przestanmy myslec oczami tzw milosnika ktory podnieca sie kazda przejazdzka w lokomotywie, a zacznijmy myslec oczami tzw "zwyklego" Kowalskiego, ktory chce zabrac rodzine na piknik, kolegow na piwo itp i szuka alternatywnej oferty. Mysle ze w tym kierunku powinniscie, ba wszyscy ktorzy chca robic kolej turystyczna isc aby przyciagnac klientow. Doswiadczenia pokazuja ze klientem docelowym kolejek nie sa milosnicy, ale zwykly turysta zwabiony mozliwoscia przejechania sie kolejka. Zauwazcie ilu tzw "milosnikow" zaplacilo za przejazd, ilu pomoglo kolejkom a ilu tylko biadolilo na sieci ze "powinniscie....". Refleksja moze smutna, ale po prostu - to musi na siebie zarabiac ,bo nawet jesli znajdziecie ilus tam zapalecow co robia za darmo im tez sie cos nalezy za prace. A co im zaproponujecie jesli kolejka nie daje dochodow? Zapach smaru? szczapke z podkladu? jesli tak to nie wierze ze ci ludzie zostana na kolejce dluzej ... Tytuł: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: emcebob on 10 Stycznia 2006, 02:28:03 Ja osobiście uważam, że nie damy rady uruchomić odcinka iłżeckiego przed Dniami Rycerskimi.
:arrow: Nie ma taboru - według ustaleń FPKW i Starostwa, do Iłży ma przyjść Wlska ze Starachowic wraz z jednym letniakiem, a na odcinek Starachowice - Lipie ma ruszyć Lydka z Wlekiego Pieca - wiadomo w jakim jest stanie i szczerze wątpie, żeby udało się ją uruchmoić do wiosny biorąc pod uwagę ile jeszcze jest prac poza jej remontem. Ponadto do Iłży ma przyjść jakaś towarówka do przerobienia na letniaka, ale gdzie w Iłży ten wagon będzie robiony i kto to będzie robił - nie mam pojęcia. :arrow: Nie ma maszynisty - pan Józek może przyjechać na otwracie w Iłży, ale nie jest to rozwiązanie na dłuższą metę. :arrow: Nie ma gdzie trzymać taboru - pod chmurką odpada, lokomotywowni nie wybudujemy bo zostało jescze tylko praktycznie 2 miesiące, bo w mróz fundamentów nie wykopiemy, tak samo jak wiosną w czasie roztopów budynku nie postawimy. Poza tym nie mamy planów budynku (te przygotowane przez emibe już się zdeaktualizowały) pozwolenia na budowę, , materiałów, pieniędzy, murarzy. Zostaje wiata + ogrodzenie terenu siatką i oświetlenie go. Jednak wtedy może komuś przyjśc do głowy pojeździć lokomotywą :arrow: Torowisko - Nie mamy nawet wykoszonej trawy, nie mówiąc o sprawdzeniu dokładnie stanu torowiska, z grubsza wygląda nieźle i ztcw nie brakuje przytwierdzeń nigdzie, nie licząc miejsc kradzeży szyn. Brakuje nam ok. 200 metrów torowiska w Pastwiskach (około, bo nawet nie wiemy dokładnie ile) - złodzieje zajęli się również podkładami. Wszystkie łączenia szyn trzeba posprawdzać i podokręcać. Miejscami powymieniać podkłady (nie jest to pikuś bo w połowe podkładów na stacji łoapata wchodzi łatwiej niż w ziemię). Były głosy, żeby przystanek końcowy znajdował się w Jasieńcu, ale wg. mnie jest to bezsens, bo przejażdżka wzdłuż ruchliwej drogi krajowej i odpoczynek w odległości 50 metrów od niej na pewno nie przyciągnie turystów, a wręcz ich zniechęci do powtórnego przyjazdu, kiedy to już cały odcinek będzie przejezdny. Jednym słowem (no może nie jednym) - nie ma kto, nie ma czym i nie ma po czym jeździć. :arrow: Kolejną sprawą jest fakt, że nie ma na tyle pieniędzy, żeby to wszystko zrobić w tak krótkim czasie, bo na pozyskanie sponsorów potrzeba dużo więcej niż 3 miesiące (co i tak nas nie ratuje, bo potrzeba nam kasy teraz). Nie można oczywiście liczyć, że wszystko dostaniemy za darmo, co dadzą to super, ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy,( Ja ze swojej strony mogę zapewnić słupki metalowe, takie jak się używa do znaków drogowych na ewentualne reklamy czy do mocowania krzyży św. Andrzeja) :arrow: No i na koniec- brak ludzi do pracy - nie mam tu żadnych pretensji do nikogo, bo rozumiem, że każdy pomaga ile może. Ogólnie rzecz biorąc w tym momenciez iłżaków do pracy co sobotę zostałem tylko ja, Dancer pisze w tym roku maturę, i nie będzie już tak często gościł na szlaku. Przemek (aka ilza.info) często w soboty pracuje, w związku z czym zostaje mi tylko czekać na deklaracje, kiedy kto może przyjechać. Wiosną mają nam znowu pomagać harcerze, ale to nie rozwiązuje problemu ze względu na ich młody wiek (zapału im nie brakuje co już pokazali). Jeżeli dobrze pójdzie, to postaram się ponowić wielką akcję wrześniową, kiedy to pojawiło się prawie 100 osób ode mnie ze szkoły. W ciągu najbliższego tygodnia, nie będę miał czasu ze względu na koniec semestru, ale do końca przyszłego przygotuję dokładną listę rzeczy do zrobienia w Iłży. Pozdrawiam i zapraszam do dalszej dyskusji Michał Brudka Tytuł: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: emibe on 10 Stycznia 2006, 13:04:27 Grzegorzu, to o czym piszesz na początku (finansowanie kwestii socjalnych) to są koszty. Zysk rozumiem, że ktoś bierze coś do kieszeni.
Fundacja działa na takich, a nie innych zasadach. Emcebob, więcej optymizmu. W Staracowicach w styczniu 2004 (oprócz brakującego toru) było o wiele wiele więcej do zrobienia. I myślę, że musisz porozmawiać z Przemkiem - niektóre punkty sam Ci wyjaśni. Tytuł: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: Przemek on 10 Stycznia 2006, 15:54:04 Członkowie fundacji nie moga na niej zarabiac ale fundacja może zatrudnić pracowników którzy niebedąc członkami fundacji bedą mieli stała pensje.
Tytuł: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: Ogoniasty on 10 Stycznia 2006, 17:05:53 To nie ta Lidka z Wielkiego Pieca ma jezdzic ze Starachowic do Lipia. Tylko Lidka z Krosniewic :D
Tytuł: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: emcebob on 10 Stycznia 2006, 17:15:10 Cytat: "Przemek" Członkowie fundacji nie moga na niej zarabiac ale fundacja może zatrudnić pracowników którzy niebedąc członkami fundacji bedą mieli stała pensje. Może nie stałą pensję, ale żeby były pieniądze np. na zwrot kosztów podróży (chociaż częściowy) czy jak już ktoś przyjedzie na dłużej, jak będzie już gotowe miejsce do spania w szopie (tymczasowo w Muzeum Wielkiego Pieca) żeby miał zapewnione wyżywienie.Tytuł: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: Rogoz on 10 Stycznia 2006, 17:28:19 Cytat: "Przemek" Członkowie fundacji nie moga na niej zarabiac ale fundacja może zatrudnić pracowników którzy niebedąc członkami fundacji bedą mieli stała pensje. Też bym tak chciał. Ciekawe skąd wziąśc kaskę na tzw. stałe pensje. Tytuł: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: fidzio on 10 Stycznia 2006, 18:09:29 Cytat: "emcebob" :arrow: Nie ma maszynisty - pan Józek może przyjechać na otwracie w Iłży, ale nie jest to rozwiązanie na dłuższą metę. Przemek kiedyś mówił że macie w iłży mechanika, a jak nie to ja moge z Pionek dojeżdżać WLs75 to prawie Wls40 :P :twisted: :twisted: :twisted: Tytuł: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: Rogoz on 10 Stycznia 2006, 18:34:04 Jeżeli wykażesz się ważnymi uprawnieniami do prowadzenia tego typu pojadzów to na pewno możesz liczyć na posadę maszynisty w Iłży :-)
Tytuł: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: Piottr_tt on 10 Stycznia 2006, 19:29:29 Cytat: "emcebob" :arrow: Nie ma gdzie trzymać taboru - pod chmurką odpada, lokomotywowni nie wybudujemy bo zostało jescze tylko praktycznie 2 miesiące, bo w mróz fundamentów nie wykopiemy, tak samo jak wiosną w czasie roztopów budynku nie postawimy. Poza tym nie mamy planów budynku (te przygotowane przez emibe już się zdeaktualizowały) pozwolenia na budowę, , materiałów, pieniędzy, murarzy. Rozwiązanie problemu - dzierżawa (lub zakup) blaszanej, przenośnej wiaty odpowiedniej wielkości. Z tego co mi wiadomo w przypadku budowli niestałych, sprawy pozwolenia na budowę, etc. są dużo prostsze. Nie będzie to może wyglądało ładnie, ale będzie skuteczne (taki blaszak można zamknąć na kłódkę). http://www.allegro.pl/show_item.php?item=81047636 http://www.allegro.pl/show_item.php?item=80898503 http://www.allegro.pl/show_item.php?item=80708213 Tytuł: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: AXEL on 10 Stycznia 2006, 20:54:22 Cytat: "emcebob" Ja osobiście uważam, że nie damy rady uruchomić odcinka iłżeckiego przed Dniami Rycerskimi. :arrow: Nie ma taboru - według ustaleń FPKW i Starostwa, do Iłży ma przyjść Wlska ze Starachowic wraz z jednym letniakiem, a na odcinek Starachowice - Lipie ma ruszyć Lydka z Wlekiego Pieca - wiadomo w jakim jest stanie i szczerze wątpie, żeby udało się ją uruchmoić do wiosny biorąc pod uwagę ile jeszcze jest prac poza jej remontem. Ponadto do Iłży ma przyjść jakaś towarówka do przerobienia na letniaka, ale gdzie w Iłży ten wagon będzie robiony i kto to będzie robił - nie mam pojęcia. :arrow: Nie ma maszynisty - pan Józek może przyjechać na otwracie w Iłży, ale nie jest to rozwiązanie na dłuższą metę. :arrow: Nie ma gdzie trzymać taboru - pod chmurką odpada, lokomotywowni nie wybudujemy bo zostało jescze tylko praktycznie 2 miesiące, bo w mróz fundamentów nie wykopiemy, tak samo jak wiosną w czasie roztopów budynku nie postawimy. Poza tym nie mamy planów budynku (te przygotowane przez emibe już się zdeaktualizowały) pozwolenia na budowę, , materiałów, pieniędzy, murarzy. Zostaje wiata + ogrodzenie terenu siatką i oświetlenie go. Jednak wtedy może komuś przyjśc do głowy pojeździć lokomotywą :arrow: Torowisko - Nie mamy nawet wykoszonej trawy, nie mówiąc o sprawdzeniu dokładnie stanu torowiska, z grubsza wygląda nieźle i ztcw nie brakuje przytwierdzeń nigdzie, nie licząc miejsc kradzeży szyn. Brakuje nam ok. 200 metrów torowiska w Pastwiskach (około, bo nawet nie wiemy dokładnie ile) - złodzieje zajęli się również podkładami. Wszystkie łączenia szyn trzeba posprawdzać i podokręcać. Miejscami powymieniać podkłady (nie jest to pikuś bo w połowe podkładów na stacji łoapata wchodzi łatwiej niż w ziemię). Były głosy, żeby przystanek końcowy znajdował się w Jasieńcu, ale wg. mnie jest to bezsens, bo przejażdżka wzdłuż ruchliwej drogi krajowej i odpoczynek w odległości 50 metrów od niej na pewno nie przyciągnie turystów, a wręcz ich zniechęci do powtórnego przyjazdu, kiedy to już cały odcinek będzie przejezdny. Jednym słowem (no może nie jednym) - nie ma kto, nie ma czym i nie ma po czym jeździć. :arrow: Kolejną sprawą jest fakt, że nie ma na tyle pieniędzy, żeby to wszystko zrobić w tak krótkim czasie, bo na pozyskanie sponsorów potrzeba dużo więcej niż 3 miesiące (co i tak nas nie ratuje, bo potrzeba nam kasy teraz). Nie można oczywiście liczyć, że wszystko dostaniemy za darmo, co dadzą to super, ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy,( Ja ze swojej strony mogę zapewnić słupki metalowe, takie jak się używa do znaków drogowych na ewentualne reklamy czy do mocowania krzyży św. Andrzeja) :arrow: No i na koniec- brak ludzi do pracy - nie mam tu żadnych pretensji do nikogo, bo rozumiem, że każdy pomaga ile może. Ogólnie rzecz biorąc w tym momenciez iłżaków do pracy co sobotę zostałem tylko ja, Dancer pisze w tym roku maturę, i nie będzie już tak często gościł na szlaku. Przemek (aka ilza.info) często w soboty pracuje, w związku z czym zostaje mi tylko czekać na deklaracje, kiedy kto może przyjechać. Wiosną mają nam znowu pomagać harcerze, ale to nie rozwiązuje problemu ze względu na ich młody wiek (zapału im nie brakuje co już pokazali). Jeżeli dobrze pójdzie, to postaram się ponowić wielką akcję wrześniową, kiedy to pojawiło się prawie 100 osób ode mnie ze szkoły. W ciągu najbliższego tygodnia, nie będę miał czasu ze względu na koniec semestru, ale do końca przyszłego przygotuję dokładną listę rzeczy do zrobienia w Iłży. Pozdrawiam i zapraszam do dalszej dyskusji Michał Brudka Nie jest tak do końca. Tabor jest. Lyd1 z WP ma byc remontowana i jest to juz niemalże pewne. Maszynista - z Józkiem rozmawiałem. Wstępnie się zgodził na Iłżę, szczegóły do ustalenia . Co do torowiska myślę że nie jest tak źle z tego co niegdyś mówił P.B. (podobno w Iłży nie kradną) Co do braku ludzi... pozostawię bez komentarza. Myślę że robienie wyrzutów wolontariuszom Wam nie pomaga. Bądźmy dobrej myśli. Na zakończenie dodam tyle. Skoncentrujmy się na połączeniu kolejek a nie na odbieraniu sobie ludzi do pracy, klientów, robieniu waśni i wyrzutów. Konkurencja wewnątrzfirmowa nosi miano kanibalizmu a to jak wiadomo nie wychodzi nikomu na zdrowie :) Tytuł: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: emcebob on 10 Stycznia 2006, 20:59:59 Cytat: "AXEL" Co do braku ludzi... pozostawię bez komentarza. Myślę że robienie wyrzutów wolontariuszom Wam nie pomaga. Bądźmy dobrej myśli. Ja w żadnym wypadku nie mam do nikogo pretensji. Piszę tylko, że jeżeli co sobotę nie będzie kogoś w Iłży, to nie zdążymy. Tytuł: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: AXEL on 10 Stycznia 2006, 23:27:51 Emcebob, teraz nic nie zdziałamy. Przy 10-cio stopniowym mrozie i śniegu na torowisku naprawdę nic poza wycinką drzew czy krzewów nie da się robić.
Nie będzie tak źle. Niech tylko śniegi lekko puszczą na początku marca :) Liczymy na aurę. Tytuł: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: grzegorz_sykut on 11 Stycznia 2006, 00:06:36 Nie pisalem o pieniadzach na cele socjalne zeby was pograzyc czy zeby wam dogadac. Napisalem tak bo mysle ze to jest cel bardzo istotny jesli chcecie dzialac na dluzsza mete i na powaznie. To nie jest kwestia fanaberii czy jakis wydumanych ambicji. Zrozumcie bez podstawowej bazy socjalnej nie pociagniecie za dlugo a mysle ze chodzenie za plot na siku czy spanie na glebie przy mrozie to nie jest cos normalnego. Ja rozumiem ze to jest jakies tam zyczenie na przyszlosc, ale przez takie dzialania moim zdaniem negatywnie kreujecie swoj wizerunek jako delikatnie mowiac szalencow, ktorzy zamiast zdrowym rozsadkiem kieruja sie jakas chora ambicja. Jak powiedzial kiedys kolega Piottr jest pewna granica pomiedzy hobby a glupota i mysle ze nie warto ja przekraczac tylko po to aby udowodnic sobie i swiatu ile jeszcze mozemy zniesc ciezkich warunkow. Wiecej normalnosci
Tytuł: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: Rogoz on 11 Stycznia 2006, 09:41:59 Cytat: "grzegorz_sykut" Zrozumcie bez podstawowej bazy socjalnej nie pociagniecie za dlugo a mysle ze chodzenie za plot na siku czy spanie na glebie przy mrozie to nie jest cos normalnego. Ja rozumiem ze to jest jakies tam zyczenie na przyszlosc, ale przez takie dzialania moim zdaniem negatywnie kreujecie swoj wizerunek jako delikatnie mowiac szalencow, ktorzy zamiast zdrowym rozsadkiem kieruja sie jakas chora ambicja. Grzegorzu W wcześniejszych wątkach była już mowa o tym, że na razie możemy korzytać z bazy socjalnej Wielkiego Pieca. Jest to co prawca 1,5km o szopy - ale większość z nas i tak przyjeżdża autem, nie jest to więc aż taki wielki problem. Tak więc nie jesteśmy wcale aż takimi szaleńcami :-) Tytuł: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: emibe on 11 Stycznia 2006, 10:32:26 Grzegorzu:
- Zdaję sobie sprawę, że piszesz to jako człowiek z branży i nie mamy do Ciebie o to pretensji. Chciałbym żeby było tak pięknie. SKW została przejęta z takim dobrodziejstwem inwentarza jak widać. Gdybyśmy skupili na remoncie szopy - to pewnie jeszcze w 2005 roku nie byłoby kursów do Lipia. Łatwo jest mowić i pisać, zróbcie to i tamto (bo i ja tak robię) a jak się w końcu się przyjedzie do Starachowic to okazuje się, że są pilniejsze roboty. - Na zdrowy rozsądek? - jakbyś się zapytał połowy zwykłych ludzi - to odpowiedzieli by Ci na zdrowy rozsądek, że kolejkę należy zlikwidować, a kolejką zawładneli głupcy z chorymi ambicjami. No bo po co jeździ? Dlatego cieszę się, że kilkadziesiąt osób ma jednak chore ambicje :-) Zgadza się, to nie jest normalne w normalnym rozumieniu tego słowa. - Pragnę zauważyć jeszcze raz tylko. Co innego FPKW i wolontariusze z nią związani a co innego firmy prowadzace ruch na wąskim torze (którym też nie jest lekko). Tego nie da się ot tak poprostu porównać. Tytuł: IŁŻA - BARDZO WAŻNA SPRAWA!!! Wiadomość wysłana przez: grzegorz_sykut on 11 Stycznia 2006, 13:37:43 OK. Rozumiem wasza sytuacje, rozumiem fakt pracy non profit i wynikajace z niej ograniczenia w doplywie gotowki. Ciesze sie jednak ze macie zdrowe spojrzenie na temat i widzicie potrzebe zmian o jakim mowie, tylko ze w pozniejszym czasie. Proponuje wiec zamknac temat bo mysle ze wszystko juz zostalo wyjasnione. Dziekuje za wspolna dyskusje.
|