Świat kolejek wąskotorowych

KOLEJE LEŚNE I PARKOWE => Bieszczadzka Kolej Leśna => Wątek zaczęty przez: pomocnik drezyniarza on 21 Lutego 2006, 20:16:00



Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: pomocnik drezyniarza on 21 Lutego 2006, 20:16:00
Witam. Wpisałem się przez przypadek pod stary temat dotyczący majowego wypadu w Bieszczady. No że chodziło tam o maj 2005 to już szczegół (mea culpa), ale może ktoś z Was ma już jakieś plany co do wiosennych dni oraz wiadomości co ma sie dziać na BKL. Ze swojej strony proponuje transport z Tarnowa, chęci do pracy przy ewentualnych zadaniach bojowych (poprawa torowiska, zabiegi konserwacyjne po zimie itp). Zapraszam do podjęcia wątku. Serdecznie pozdrawiam :)


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: Przemek on 23 Lutego 2006, 11:43:33
Narazie czekamy aż snieg stopnieje i odsłoni tory. Najbliższy wyjazd może będzei w marcu albo w kwietniu. Zależy od śniegu. :wink:


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: pomocnik drezyniarza on 23 Lutego 2006, 22:00:18
No jakby cos sie szykowało to myślę, że będzie info na forum. Jeśli nic sie nie wydarzy więcej (a duzo się działo ostatnio) to piszę się na wyjazd wraz z proponowanym zakresem robót z mojej strony. Pozdrawiam:)


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: polo on 26 Lutego 2006, 20:04:52
Kolego , najbiższy wyjazd planuję na 10-12.03 , mam nadzieję że śniegu troche stopnieje i będzie można po stacji pojeździć , w planach mam :
niekończący się remont Wmc - składanie elektryki i osprzętu silnika ,
prace we wnętrzu kabiny , w wolnym czasie może pojeździmy :)
 ( zawsze jeździmy )
Jak zawsze wyjeżdżamy w Piątek popłudniem około 16 z Krakowa , jeżdziemy przez Tarnów , więc możemy cię zabrać i odstawić w niedzelę spowrotem .


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: pomocnik drezyniarza on 26 Lutego 2006, 21:15:50
Właśnie patrzyłem w grafik, nie mam zjazdu na polibudzie, w pracy też sobie ustawie...jakby była większa grupa mam auto na gaz i nie ma problemu, żebym pojechał. A jeśli nie będzie chętnych to się zgadamy. Miejmy nadzieje, że zima do tego czasu da nam o sobie zapomnieć :). Pozdrawiam serdecznie. Łukasz P.Kuboń


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: polo on 27 Lutego 2006, 06:37:44
grupa jest zawsze ta sama  :)
zmieścimy się w 1 auto  , jak będziemy jechać to w piątek popołudniem
wiec w T. planujemy być około 18-19 to już chyba po pracy ,
a grafik wyjazdów to ja układam wg.  luk pomiędzy kolejnymi zjazdami na AGH.


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: Przemek on 27 Lutego 2006, 13:15:58
Cytat: "polo"
w wolnym czasie może pojeździmy :)
 ( zawsze jeździmy )

Nie zawsze. :cry:
:D


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: polo on 27 Lutego 2006, 14:55:33
jak nie zawsze   , no nie zawsze to WMc , ale czymś tam zawsze ,
choćby wózkiem torowym.....


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: pomocnik drezyniarza on 08 Marca 2006, 17:45:42
Niestety w sobote 11 marca musze iść do pracy :(...tym razem z Bieszczadów nici. Za półtorej tygodnia szkoła, a dalej to już tylko Piękniejszej połówki konieczna zgoda hehe


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: polo on 08 Marca 2006, 18:34:42
i tak nie jedziemy w ten weekend - pogoda nie sprzyja,
cały czas jest w minusie, w Bieszczadach jest jeszcze dużo śniegu
 a na weekend zapowiedają temp. w minusie oraz śnieg/deszcz

pojedziemy 24.03


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: fish on 23 Marca 2006, 22:54:28
Cytat: "polo"

pojedziemy 24.03


 jedziecie ?


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: polo on 24 Marca 2006, 06:44:06
jedziemy ,
a ty jedziesz ?  wyjazd w sobotę o 4.00,
powrót w niedzielę popołudniem


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: fish on 24 Marca 2006, 08:51:42
niestety ja dopiero w maju (szkółka) :cry:  ale życzę powodzenia i proszę pamiętaj o wałku  :D


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: pomocnik drezyniarza on 25 Marca 2006, 10:11:38
Koledzy tam pewnie teraz sobie działają na BKL, a ja siedze z anginą ropna przed kompem i moge jedynie popatrzeć na fotki z BKL...coż-co sie odwlecze to nie uciecze.:)


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: Przemek on 26 Marca 2006, 10:57:43
Z anginą? Ja słyszałem że z dziewczyną. :wink:


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: pomocnik drezyniarza on 26 Marca 2006, 14:07:34
dziewczyna to mnie z tego wszystkiego dopiero rozliczy...az strach pomyslec. No ale ja o moich zainteresowanaich powiedzialem od razu, nie sciemnialem....:D A tak w ogole to czekam na relacje drogich kolegow co tam w Bieszczadach slychac i jakie sa ewentualne plany na przyszlosc. Serdecznie pozdrawiam :)


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: polo on 26 Marca 2006, 14:57:58
plan robót był skromny , gyż pojechaliśmy tylko w 2 osoby , a i temp. nie pozwalały na niektóre prace . Zrobiliśmy :
- przezbrojenie silnika w nowy osprzęt ( gaźnik i aparat zapł.)
- rekontrukcja instalacji elektrycznej , mam już podłączone światła,
i elektrykę silnika , zostały jeszcze wskaźniki na tablicy

oczywiście odpaliliśmy silnik i jeździliśmy   :lol:

Nastepna wyprawa za 2 tygodnie . pasowało by pojechać w kilka osób

bo pozostało  :
- dokończenie elektryki,
- wymiana skrzyni biegów
- wyprostowanie dzwigni nawrotnika
 ( te pozycje biorę na siebie )
- oczyszczenie z rdzy i pomalowanie wewnętrznych profili kabiny
- pomalownie drewnianych ramek okien
- położenie nowej wykładziny na podłogę
- wyłożenie tapicerki wnętrza kabiny
- przykręcenie siedzeń

najbliżzy termin wyjazdu to 7-9.04  
dla mnie najprawdopodobniej jedyny bo potem jest weeken świąteczny , potem mam zjazd na studiach , a potem to już weekend 1 majowy, na
którym pasowało by mieć drezynę skończoną..........


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: polo on 10 Kwietnia 2006, 17:14:37
no i po robocie  ,
fajnie było...pogoda dopisała , zapał do pracy tez był ,
troche poprostowliśmy drezynę , troche pospawaliśmy ,
troche pomalowali ,  coś tam  naprawili , coś zepuli ,
na koniec porzejechaliśmy sie drezynką do najbliższego drzewa
leżacego na torach , ogólnie było fajnie........

nastepne prace od soboty 28.04


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: pomocnik drezyniarza on 10 Kwietnia 2006, 21:52:32
A jakby wyglądała kwestia noclegów w majowy weekend...korci mnie, żeby się zebrać, tymbardziej, że robote ustawiłem na wolny weekend...teraz tylko kobiete trzeba ustawić:)


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: polo on 11 Kwietnia 2006, 08:50:59
nieststy nocleg trzeba sobie zorganizować samemu ,
pokoje na stacji są już zajęte
a kobiete zabierz ze sobą każda para rąk się przyda  :D


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: polo on 15 Kwietnia 2006, 21:12:35
no kolejny raz w Bieszczadach zaliczony ,
drezyna ma już sprawną inst. elektryczną
( jest ładowanie )  MOZNA JEŹDZIĆ !!!

zapraszamy wszystkich chętnych do pomocy
od 28.04


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: pomocnik drezyniarza on 23 Kwietnia 2006, 18:24:02
No to wszystkie znaki na ziemii i na niebie wskazuja, ze spotkamy sie w poniedzialek 1 maja... :D  tylko gdzie...?? w Cisnej??


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: polo on 23 Kwietnia 2006, 19:28:13
ano
uderzaj prosto na stacje w Majdanie
i się o nas pytaj.....


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: pomocnik drezyniarza on 24 Kwietnia 2006, 08:32:25
kurcze pokiełbasiło mi się na maxa...w poniedziałek 1 maja to mam być ale w Solinie....w Majdanie meldujemy się z moją panią  :twisted:  we wtorek w godzinach porannych (musi wstać...nie ma bata:D)


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: polo on 24 Kwietnia 2006, 12:55:16
Cytat: "pomocnik drezyniarza"
....w Majdanie meldujemy się z moją panią  :twisted:  we wtorek w godzinach porannych



heh jak przyjedziesz z panią to nie popracujesz ,
chyba że ona też jest MK i ezie machać grabkami w torach ,
bo jak nie to kiepsko to widzę , może lepiej zostawić ją w Solinie ?


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: pomocnik drezyniarza on 24 Kwietnia 2006, 14:23:57
Polo licze, że Bierzesz swoje kobiety w Bieszczady bo tak już powiedziałem wstępnie, że "nie Będziesz tam sama"  :D  :twisted:


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: polo on 24 Kwietnia 2006, 15:54:30
moja jak zawsze jadą , tylko nie bedą siedzieć w torach tylko gdzieś
się opalać , więc i Twoją można z nimi wysłać..... :twisted:

aha we wtorek to mnie może już nie być  - jak mnie praca wezwie...


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: pomocnik drezyniarza on 24 Kwietnia 2006, 17:59:04
Grześ a wybiera się ktoś jeszcze zamierzający podziałać do końca weekendu z Waszej brygady???? Ja w sumie jade tam pierwszy raz i jestem na etapie "wczesnego wdrażania"  :D ... ewentualnie jeśli Możesz podrzuć mi nr telefonu (jeśli tam jest zasięg  :twisted: ) to zadzwonie do ciebie koło poniedziałku. Pozdrawiam :)


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: Przemek on 24 Kwietnia 2006, 19:24:53
Cytat: "pomocnik drezyniarza"
Grześ a wybiera się ktoś jeszcze zamierzający podziałać do końca weekendu z Waszej brygady????

Tak. Wszyscy.


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: pomocnik drezyniarza on 24 Kwietnia 2006, 20:16:47
no to fajnie, jakoś się znajdziemy :D


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: konrad on 24 Kwietnia 2006, 20:23:55
Witajcie
mam pytanie do zawiadowcy stacji :) albo kogoś innego ważnego czy jest mozliwość wakacji w lokomotywowni na BKL , tzn. przyjechać np. na 2 tygognie i tydzień popracować na kolejce ( zawsze sie przydadzą ręce do pracy ) w zamian za nocleg w jakimś pomieszczeniu socjalnym, a drugi tydzień połazić po górach ??


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: polo on 24 Kwietnia 2006, 22:30:59
pewnie jest  , zadzwoń do p. Staszka Wróbla tel. na kolejkę  13 4686335
jest codziennie od 8-15 , to On tam rządzi i dzieli....  :)


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: fish on 25 Kwietnia 2006, 23:46:25
Cytat: "pomocnik drezyniarza"
Grześ a wybiera się ktoś jeszcze zamierzający podziałać do końca weekendu z Waszej brygady???? Ja w sumie jade tam pierwszy raz i jestem na etapie "wczesnego wdrażania"  


Bądż pozdrowiony! Oszołomów będzie siła (ja też). Jeżeli chcesz być naprawdę użyteczny to nie zapomnij zabrać solidnego sekatora i łopaty. Pozdrawiam  :)


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: Przemek on 26 Kwietnia 2006, 13:32:22
...i kilofa.


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: Przemek on 06 Maja 2006, 15:38:13
Cytat: "pomocnik drezyniarza"
no to fajnie, jakoś się znajdziemy :D

Jakoś się jednak nie znaleźlismy. No cóz, taki tłum ludzi był na stacji że trudno było się znaleść...


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: polo on 06 Maja 2006, 21:24:57
Weekend mamy już za sobą w związku z tym ze prze te kilka dni przez BKL przewinęło się mnóstwo różnych MK , dlatego też trzeba określić zasady na BKL :

1. Stacja nie jest darmową noclegownią , tylko stacją , aby przenocować na stacji trzeba mieć zgodę Kierownika Stacji i albo zapłacić koszty noclegu , albo odpracować wasnymi rękami lub głową

2. Wszelkie jazdy taborem są płatne ,  nic nie jeździ na wodę (oprócz Laska ) - albo wg cennika ,albo zrzuta na paliwo , można też odpracować ( np. pomóc w malowaniu wagonu )
 - jak się umie równo trzymać aparat fotograficzny to możena też pęzel potrzymać

3. Pierwszenstwo mają pociągi kursowe-turystyczne , potem przejazdy robocze , na końcu są luźne jazdy na fotostopy

4. Wszyscy MK myją się , oraz sprzątają po sobie  - ja więcej już po brudasach sprzątał nie będę , jeśli ktoś nie umie to śpi za płotem .

5. Żarcie we własnym zakresie , lub zrzuta np. na grilla - nie będę sponsorwał kiełbasek

6. Wszystkie sporne kwestie dotyczące regulaminu rozwiązuję Kierownik Stacji


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: pomocnik drezyniarza on 06 Maja 2006, 21:30:24
Co prawda nie udało mi sie dotrzeć do Cisnej (dotarłem do Soliny na nocleg ale o daleszej jeździe nie było mowy bo mi poszły pierścienie i wracałem do Tarnowa na Hipolu GL-4  :twisted: ) ale na pewno będzie wiele okazji do odiwdzin Majdanu i wolontariatu oczywiście zgodnie z zasadami obowiązującymi na BKL...(zrzuta na paliwo musi być :twisted: , z płatnym noclegiem i kiełbaskami z Taurusa :D )


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: fish on 07 Maja 2006, 01:20:08
Cytat: "pomocnik drezyniarza"
ale na pewno będzie wiele okazji do odiwdzin Majdanu i wolontariatu)


Chłopie, daj już sobie spokuj bo skompromitowałeś się na całej lini !


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: polo on 07 Maja 2006, 07:37:35
Cytat: "pomocnik drezyniarza"
Co prawda nie udało mi sie dotrzeć do Cisnej , ale na pewno będzie wiele okazji do odiwdzin Majdanu



Tak , jest !!
temu Panu już podziękujemy  :

-skończ sudia ,
-wylecz się z anginy
-napraw auto
-zmień kobiete

i możesz przyjeżdzać ........


Fociarzom i Numerkologom  mowimy stanowcze NIE


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: pomocnik drezyniarza on 07 Maja 2006, 19:52:00
[CIACH]  - cenzura  wycięła tekst autora  [/CIACH]


MOderator napisał  : kolego idź się bawić do innej piaskownicy,

obiecaleś ? OK ,   nie tłumacz sie - powiedz czy dotrzymałeś obietnicy...


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: AXEL on 07 Maja 2006, 21:10:47
No to sie pochwalę że i ja odwiedziłem Stacje Majdan :)

Powiem tyle... Tylko pozazdrościć. Frekwencji, taboru, infrastruktury... ehhh... naprawdę kawał wąskiego toru :)

PS. O co chodzi z tym coście na niego tak skoczyli? Kurde miałem nocować u Was ale zostałem w Polańczyku...


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: fish on 07 Maja 2006, 23:12:30
Cytat: "AXEL"

PS. O co chodzi z tym coście na niego tak skoczyli?


  Hej ! W wolnej chwili przeleć wcześniejsze posty pomocnika. Gościu od dłuższego czasu sadzi farmazony o wielkim zapale do pomocy ale jakoś w praktyce marnie mu to wychodzi. Nie ma sprawy, nikt z nas nie ma obowiązku pracować za darmo. Jednak jeżeli już coś obiecasz to słowa należy dotrzymać. Nieprawdaż ? Pozdrawiam.


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: andy on 08 Maja 2006, 10:42:16
Cytat: "polo"


Tak , jest !!
temu Panu już podziękujemy  :

-skończ sudia ,
-wylecz się z anginy
-napraw auto
-zmień kobiete

i możesz przyjeżdzać ........


Fociarzom i Numerkologom  mowimy stanowcze NIE


Jak skończy studia to czasu będzie miał jeszcze mniej - pracodawcy nie puszczą... Na anginę dobra herbatka z cytrynką (pół cytrynki na szklankę), auto zbędne (chyba, że wprowadzicie platformy do przewozu aut)... a co do kobiety, to moja Żona wygania mnie na JKD czasem ;)
Jeśli chodzi o  fociarzy - to stanowcze TAK - reklama nie zaszkodzi !!!


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: kalito on 08 Maja 2006, 11:00:08
Regulamin BKL stworzony przez Grzeska daje na ogloszenie.

pzdr


Tytuł: Regulamin BKL...
Wiadomość wysłana przez: ok333 on 08 Maja 2006, 15:17:43
Polo ,

z racji tej , ze posiadasz Copyrights do Regulaminu BKL - zwracam sie przeto do Ciebie z uprzejma prosba o wyrazenie zgody na przetransponowanie w/w Regulaminu na Kalisko - Turecka Kolej Mniejszych Predkosci z mozliwoscia dokonania  malych korekt , wynikajacych z regionalnych roznic dialektowych  :D  .

Liczac na pozytywna odpowiedz i zgode - p o z d r a w i a m.

ok333
-----------------------------------------------------------------
SKPL - Klub Milosnikow Kolei Kalisz


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: polo on 08 Maja 2006, 15:50:18
Kalito :
aleś dowalił - miałem zrobic to samo ale byłesz szybszy

ok333 :
 możesz powielac ilechcesz możesz sobie nawet nzad łóżkiem powiesić

Andy :
ja pracuję na 2 etaty , kończę studia zaocznie , mam kobietę na stałe + coorkę , i jakoś daję radę być z 10 razy w roku na BKL

co do fociarzy  mowię wprost nie toleruję typów którzy cały dzień nic nie robią , tylko się przyglądają jak malujemy drezynę ( a pęzlem machać to każdy potrafi - nawet Przemek ) , a potem jedzie sobie na darmową przejażdzkę drezyną , chece co kawałek fotostopy, i jescze żeby mu sie schować z kadru, światła zapalić , a dziękuję albo składka na paliwo to w dupie - przebrało się teraz przed wyjazdami będzie składka . Acha i jescze śmieci po sobie zebrać nie może , tylko Przemek z Fiszem  sprzątali na koniec w sobotę , bo wstyd zostawić taki bajzel po MK żarcie i papierki wszędzie  , w łazience gnój i syf . Skończyło się......


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: polo on 08 Maja 2006, 20:45:57
ach  jeszcze mi się przypomniało

taki focarz kolejowy mógłby się wykazać i np nagrać na płytę swoje zdjęcia z BKL i wysłać na adres stacji , aby p. Staszek mógł je wykorzystać na oficjalnej stronie Kolejki.

no ciekawe czy się taki znajdzie , to też byłaby praca na rzecz Kolejki


acha :  czy  jak pojchaliśmy grupą krakowską w odwiedziny do Starachowic na prace 8,0 km w listopadzie ,
 to biegaliśmy  z aparatami w rękach , drąc się żeby z kadru uciekać  ?


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: Przemek on 09 Maja 2006, 13:41:52
Cytat: "polo"
taki focarz kolejowy mógłby się wykazać i np nagrać na płytę swoje zdjęcia z BKL i wysłać na adres stacji , aby p. Staszek mógł je wykorzystać na oficjalnej stronie Kolejki.

zdecyduj się: Fociści tak czy fociści nie.

Cytat: "polo"
acha :  czy  jak pojchaliśmy grupą krakowską w odwiedziny do Starachowic na prace 8,0 km w listopadzie ,
 to biegaliśmy  z aparatami w rękach , drąc się żeby z kadru uciekać  ?

Przesadzasz trochę, spora część MK chciała pracować ale pogoda sprawiła że nawet my się opieprzaliśmy. Kilku wciąż przychodziło do mnie z pytyaniem: czy jedziemy robić na szlaku?


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: polo on 09 Maja 2006, 14:03:33
Cytat: ". Kilku wciąż przychodziło do mnie z pytyaniem: czy jedziemy robić na szlaku?[/quote


... bo my bysmy chieli takie fajne fotki porobić z tej częsci gdze będziecie pracować ...

już widze fotostopy :
- NO tu stań , wyżej ten kilof , a ty mi nie właź bez narzędzi w kadr stań z lewej z sekatorem i udawaj że tniesz krzaki , ale fajne zdjęcie będzie ,
no dobra , gdzie ten sklep z piwem ? , no to koledzy tnijcie dalej krzaki a my idziemy na stację , tam jest bar z piwem , zrobimy wam super zdjęcia jak będziecie odkrzaczać pod stacją.....

super.


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek on 09 Maja 2006, 15:07:50
Ty nie lubisz fotografów kolejowych, ja nie lubię jak ktoś robi aferę. Przecież mogłeś podziękować za taką czy inną pomoc na miejscu. Nie zrobiłeś tego więc napisałeś co o tym myślisz tutaj, na forum. Ale czy nie wystarczy? Ile razy można powtarzać jedno i to samo?

Wolontariusze pracują na wielu kolejkach i nie zawsze wszystko jest idealnie, wszędzie zdarzają się małe zgrzyty i nieporozumienia. Sam osobiście jestem zwolennikiem wykonywania zdjęć, ale nie przeszkadza mi to w bezpośrednim zaangażowaniu się w prace. Wręcz przeciwnie. Kilkudniowy wyjazd jest okazją do pracy, a w przerwach do wykonania zdjęć, nie tylko tych dokumentujących postęp prac.

Zgadzam się z Przemkiem, że powinieneś zająć jedno stanowisko, a już najlepiej uspokój się, nerwy nie są wskazane. Jestem w stanie zrozumieć twoje poirytowanie, ale spróbuj czerpać satysfakcję z tego co sam zrobiłeś.


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: kalito on 09 Maja 2006, 15:17:51
Zgadzam sie. Temat uwazam za zamkniety. Na przyszlosc: panowie jesli dyskutujecie, to robcie jakies przejrzyste watki, a nie wrzucajcie wszystkiego do jednego wora. pzdr


Tytuł: A co nz BKL wiosną 2006 roku?
Wiadomość wysłana przez: polo on 09 Maja 2006, 17:08:00
ja poprostu wyrzucam to co sie nazbierało we mnie od pewnego czasu ,

nie lubie jeśli ktoś jedzie z nami za free ( free - znaczy nic wcześnie nie pomagał ) ale jego fotgrafowanie jest naważniejsze i wszyscy czekają poza kadrem bo jescze tylko 5 fotek i jedziemy....
a ja nie będę sponsorował paliwa dla wszystkich bo jak jadę sam sobie prywatnie to idę na CPN i kupuję a nie korzystam z tego że jesczcze coś w baku jest bo kierownik nalał

nie lubie jak ktoś prosi mnie o możliwość skorzystania z przysznica,
włazi tam brudnymi buciorami , robi gnój i syf a potem nie czuje potrzeby posprzątania , to kto ma posprzątać ? ja .? , może pracownicy kolejki posprzątają w poniedziałek po wekendowych MK ?

dlatego zostaje wprowadzony regulamin , który rozwiąże kwestie MK na BKL