Świat kolejek wąskotorowych

FORA KOLEJOWE => Inne... => Wątek zaczęty przez: klon200 on 04 Kwiecień 2008, 23:13:36



Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: klon200 on 04 Kwiecień 2008, 23:13:36
Idzie dwóch mocno podchmielonych gości po torach. Nagle jeden z nich mówi:
-Ty jakie te schody są długie!
No co ten drugi
-A jak wysoko poręcze zrobili!!

edit: tu sobie możecie używać, tylko proszę się nie powtarzać ;) (adm)


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: klon200 on 07 Grudzień 2008, 20:42:05
W Rosji miano budować pierwsza linie kolejowa. Główny inżynier poszedł do cara, aby skonsultować, czy budować tor normalny, czy szeroki.
Wchodzi do gabinetu, po powitaniach i krótkiej rozmowie inżynier pyta cara: “Miłościwy Panie, czy na linii maja być tory normalne, czy szersze?”
Na to car: “Na chuj szersze?”
No i zrobili “na chuj” szersze…
___

Jedzie Bierut pociągiem. W pewnej chwili pociąg staje.
- Dlaczego stoimy? - pyta Bierut.
- Szyny sie skończyły.
- To wysyłać telegramy do hutników, niech robią nowe szyny i do kolejarzy, niech je układają.


Jedzie Gomułka pociągiem. W pewnej chwili pociąg staje.
- Dlaczego stoimy? - pyta Gomułka.
- Szyny sie skończyły.
- To wysłać telegramy do kolejarzy, niech rozbierają szyny z tych odcinków, które juz przejechaliśmy i układają z przodu.


Jedzie Gierek pociągiem. W pewnej chwili pociąg staje.
- Dlaczego stoimy? - pyta Gierek.
- Szyny się skończyły.
- To wysłać telegramy do zachodnich banków, bierzemy kredyt i budujemy tory.


Jedzie Jaruzelski pociągiem. W pewnej chwili pociąg staje.
- Dlaczego stoimy? - pyta Jaruzelski.
- Szyny się skończyły.
- To wezwać wojsko, żeby pociągiem trzęsło, a ludzie myśleli, że jedzie.


Jedzie Wałęsa pociągiem. W pewnej chwili pociąg staje.
- Dlaczego stoimy? - pyta Wałęsa.
- Szyny się skończyły.
- To bierzemy te 100 milionów co miały być dla każdego obywatela i za nie budujemy tory.


Jedzie Kwaśniewski pociągiem… Nie jedzie, bo (niepotrzebne skreślić):
1) Każdy pociąg jest deficytowy, dlatego wybrał samolot,
2) Nie ma juz po czym jechać pociągiem.
___

Idzie trzech wariatów po torach kolejowych.
- O, jakie te schody płaskie.
- O, jaka ta poręcz niska.
- Nie przejmujcie się, winda już jedzie!
___

Dwaj Rosjanie jadą pociągiem transsyberyjskim. Wyszli na korytarz zapalić. Jeden mówi:
- Zdrastwuj, kuda jedjosz ?
Drugi mówi:
- Ja jedu iz Maskwy w Nowysybirsk.
Pierwszy na to:
- Charaszo, a ja jedu iz Nowowosybirska w Maskwu
Palą dalej i po pewnej chwili jeden z nich mówi z zachwytem w głosie:
- Wot k**wa tiechnika!


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: brok on 07 Grudzień 2008, 20:50:35
W zatłoczonym pociągu do przedziału wsiada mężczyzna i próbuje usiąść obok wiejskiej kobieciny obstawionej siatkami.
- Panie, uważaj pan na jajka!
- A co, wieziemy jajeczka do miasta?
- Nie, gwoździe.

Kolejarz zauważa mężczyznę leżącego na torach.
- Co pan tu robi?
- Mam dość życia. Czekam aż pospieszny do Chełma zakończy moje udręki...
- W takim razie niech się pan przeniesie na sąsiedni tor. Po tym za chwilę przejedzie osobowy do Koluszek.

Mam straszny pociąg.
Podpisano  : konduktor


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: klon200 on 07 Grudzień 2008, 20:52:04
W pociągu Kolei Transsyberyjskiej konduktor złapał gapowicza. Ponieważ w pobliżu nie było stacji a na zewnątrz mróz i tajga, nalał go po mordzie i poszedł dalej.
Po dwóch dniach ponownie konduktor spotyka tego samego gapowicza, a ponieważ warunki są takie same, znów leje biedaka po mordzie i idzie dalej.
Podróżni którym żal zrobiło się bitego podróżnego zapytali:
- Dokąd pan jedzie?
- Jak morda wytrzyma, to do Władywostoku!
___

Z pamiętnika maszynisty:
"Chce umrzeć spokojnie, we śnie - tak jak mój dziadek, a nie wrzeszcząc z przerażenia tak jak jego pasażerowie"

- Tatusiu, czy mamusia na pewno przyjedzie tym pociągiem?
- Nie gadaj tyle, rozkręcaj tory!


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: Kajetan on 07 Grudzień 2008, 20:57:40
Pociąg nagle zaczyna niesamowicie trząść i ku przerażeniu podróżnych skręca w leśną przecinkę. Jedzie nią chwilę a potem znowu wielki wstrząs, walizki lecą z półek a pociąg skręca w drugą przecinkę. Ledwo podróżni zdążyli powstawać z podłogi a tu znowu pociągiem rzuca na wszystkie strony. No ale już jedzie spowrotem po torach.

Na najbliższej stacji wściekli pasażerowie idą do maszynisty:
- Jak jeździsz durniu!
- Żołnierz radziecki stał na torach...
- No to trzeba było go przejechać!
- Próbowałem ale zwiał do lasu...


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: klon200 on 07 Grudzień 2008, 20:59:37
Widząc zbliżającego się konduktora młodzieniec wyskakuje ze stojącego na stacji pociągu i zaczyna uciekać. Konduktor wyskakuje za nim, po chwili dogania go i zziajany pyta:
- Uciekałeś, bo nie miałeś biletu?
- Tak ! Ale biegłem do domu po pieniądze...

Dyrektor firmy do przebywającego na wczasach pracownika napisał pismo.
- PPPPPPP - W odpowiedzi otrzymał list od tego pracownika - DUPA.
Po powrocie dyrektor zaprasza go na dywanik. To ja piszę elegancko: Po Przyznaną Premię Proszę Przyjechać Pośpiesznym Pociągiem, a Pan mi tu wulgaryzmy ? - Ja ? Ależ ja odpisałem Dziękuję Uprzejmie Przyjadę Autobusem.


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: Ptr on 08 Grudzień 2008, 13:23:35
Jasio dostał pod choinkę kolejkę elektryczną. Od razu ją rozpakował, poukładał tory, porozstawiał wagoniki i zaczął się nią bawić. W pewnej chwili ojciec Jasia usłyszał jak ten krzyczy: „wsiadać dupki! drzwi zamykać!”. Podszedł do Jasia i powiedział mu że jak tak dalej będzie mówił to zabierze mu kolejkę. Jasiu grzecznie przytaknął i poszedł znowu się bawić, ale za kilka minut sytuacja się powtórzyła. Zdenerwowany tata zabrał kolejkę i ją schował lecz po pół godzinie ją oddał bo Jasio bardzo płakał. Jasio znowu rozłożył tory, porozstawiał wagoniki i krzyczy: „Wsiadać dupki! drwi zamykać bo przez tamtego dupka mamy pół godziny opóźnienia!”.


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: Piotrek on 08 Grudzień 2008, 16:25:14
Rozprawa w sądzie o ciężkie pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Oskarżony staje przed sądem i składa zeznania:

- Baco, proszę niech Pan powie, czym uderzył Pan ofiarę? - Pyta Sędzia.
- Panie Sędzio to była zwykła szynka... - Odpowiada Baca.
- Jak Baco mogliście zrobić takie uszkodzenia ciała szynką? - Pyta zdziwiony Sędzia.
- No to taka zwykła szynka, taka od wąskotorówki była...


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: look20 on 08 Grudzień 2008, 16:37:27
Stoi sobie pijaczek pod ścianą kasy biletowej PKP.
Podchodzi do kasy student i mówi:
- Połówkę do Radomia.
A pijaczek na to :
- A dla mnie ćwiartkę na miejscu.

- Panie konduktorze - czy w Zimnej Wodzie staje - pyta pewna zacna pasażerka w prowincjonalnym pociągu.
- Chyba kaczorowi - odpowiada konduktor.


Szkot pokazuje konduktorowi bilet za przejazd. Ten oburzony woła:
- Ależ to jest bilet dla dziecka!
- No widzi pan, jak w tym kraju spóźniają się pociągi...


W pociągu mającym 120 minut opóźnienia konduktor sprawdza bilety.
Jeden z pasażerów protestuje:
- Pan chce ode mnie bilet? Przecież według rozkładu jazdy siedzę już w domu i jem kolację!

i na koniec najlepszy, choć nie dla każdego.

Jedzie pociąg z Pekinu do Warszawy. Gościowi zachciało się do ubikacji, ale w pociągu nie może znaleźć wc... Idzie do konduktora, rzeczywiście okazuje się, że w pociągu nie ma ani jednej ubikacji. Konduktor radzi:
- Zrób Pan tak: ściągnij spodnie, namaluj na tyłku oczy, brwi, uszy itd, wystaw za okno i sraj.
Jak gościu usłyszał, tak zrobił. Wystawił tyłek za okno i zaczyna srać. Pociąg dojeżdża na stację w Warszawie, a tam Pani z lizakiem (zawiadowca stacji) do gościa:
- Panie, niech Pan nie rzyga na peron! Jak Pan się w ogóle zachowuje!
- Prrrr....
- I JESZCZE KU**A PYSKUJE!!!


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: Kolejka on 08 Grudzień 2008, 17:27:47
Usłyszane w szkole.
Sytuacja przy kasie biletowej:
-Poproszę bilet do Krakowa.
-Normalny?
-NIE! Popier....ny!


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: PkL on 08 Grudzień 2008, 17:36:52
Wchodzi konduktor do przedziału, w którym gość pali papierosa.
- Będzie mandacik, tu nie wolno palić.
Klient wyrzuca fajkę za okno i mówi:
- Jak mi teraz udowodnisz, że paliłem?
Konduktor wzrusza bezradnie ramionami, prosi o bilet do kontroli, a że pociągiem jechał gówniarz to jeszcze legitymację. Bierze dokument do ręki, ogląda zdjęcie, sprawdza czy szkolne pieczątki podbite po czym wyrzuca przez okno.
- Będzie kara za przejazd bez legitymacji. Bo jak mi teraz udowodnisz, że miałeś?


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 08 Grudzień 2008, 19:28:49
.


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: badziol on 08 Grudzień 2008, 21:15:15
W pociągu relacji Moskwa-Berlin, w jednym przedziale jadą Polak, Niemiec i Rusek. Jest noc, a im jak pieron się nudzi. Humoru nie poprawia dodatkowo fakt, iż pociąg od godziny stoi na stacji. W końcu któryś wpadł na zaproponował, by założyć się, kto jest lepszym złodziejem. Nie namyslając się długo pomysł zaakceptowano.
Pierwszy swoje zadanie ma wykonać Niemiec. Pomyślał chwilę..
-Dajcie mi 20 sekund i zgaście światło.
Tak też zrobili.
Po 20-tu sekundach zapalają światło i już przy nich stoi Niemiec trzymając w rękach pieniądze, zegarki i biżuterię.
Rusek tak spojżał. Pomyślał chwilę..
-Dajcie mi 10 sekund i zgaście światło.
Tak też zrobili.
Po 10-tu sekundach zapalają światło i już przy nich stoi Rusek trzymając w rękach jeszcze więcej pieniądzy, zegarków i biżuterii.
Polak popatrzył, podrapał się po głowie i nie namyślając się długo powiedział:
-Dajcie mi 5 sekund i zgaście światło.
Niemiec i Rusek popatrzyli na siebie, jakby trochę niedowierzając. Zgasili światło.
Po pięciu sekundach zaświecili je spowrotem, a Polaka nie ma!
-Gdzie on sie podział?- spytał z niedowierzaniem Rusek.
W tym samym momencie do przedziału wchodzi konduktor i oznajmia obecnym pasażerom:
-Szanowni państwo, niestety opóźnienie będzie jeszcze większe, ponieważ ktoś ukradł nam lokomotywę.


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 09 Grudzień 2008, 01:00:23
.


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: Maszynista27 on 10 Grudzień 2008, 22:44:53
Podczas strajku kolejarzy do dwóch siedzących przy piwku maszynistów podchodzi trzeci i pyta co nowego słychać:
- A wiesz stary - jedziemy jak zwykle z Heńkiem na trasie do Szczecina, nagle patrzymy - a przy torach leży rozebrana laska... mówię ci - tak ze dwadzieścia latek, pięknie opalona ...
... no to ja po hamulcach, zatrzymaliśmy cały skład
- I wzięliśmy ją do lokomotywy ...
- I co ???
- No jak to co? całą drogę do Szczecina i z powrotem - najpierw ja, potem Heniek. znowu ja, potem on dwa razy, no a potem obaj... jakie ciałko... stary !!! ale była jazda ....
- No tego chłopaki .... a .... do buzi brała ???
- E no co ty stary !!! Głowy to myśmy nie znaleźli


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: look20 on 11 Grudzień 2008, 20:12:51
:neutral:
__________________

Dwie blondynki jadą pociągiem relacji Bydgoszcz - Toruń. Nagle jedna chowając szminkę do kosmetyczki pyta konduktora:
- Panie konduktorze, czy ja tym pociągiem dojadę do Piły?
- Nie - odpowiada konduktor.
Druga blondynka:
- A ja ???


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 12 Grudzień 2008, 00:22:23
.


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: brok on 13 Grudzień 2008, 12:31:28
Szatynka, blondynka i ruda jadą pociągiem na gapę, patrzą idzie konduktor
-„co tu robić, co tu robić”, szatynka w końcu krzyczy- „uciekajmy do bagażowego”,
cała trójka pięknych pań schroniła się w wagonie bagażowym i przez drzwi obserwowała co robi konduktor, a ten po sprawdzeniu biletów zaczął iść w ich stronę...
-„co tu robić, co tu robić”, ruda w końcu krzyczy – „zobaczcie są trzy puste worki schowajmy się do nich”.
Konduktor wchodzi do bagażowego i patrzy na nowe przesyłki, podchodzi do pierwszego worka gdzie schowana jest szatynka i mruczy pod nosem „ciekawe co tu jest”, usłyszał hau hau, acha tu jada pieski, podchodzi do drugiego worka gdzie schowała sie ruda, „ciekawe co tu jest”, usłyszał miau, acha tu jadą kotki, podchodzi w końcu do trzeciego worka gdzie schowała się blondynka „ciekawe co tu jest” - usłyszał ziemniaki!


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: klon200 on 14 Grudzień 2008, 10:23:24
Kasy biletowe w Polsce

Polska - Warszawa - Dworzec Centralny - Kasa MIĘDZYNARODOWA

To się wydarzyło naprawdę:

KOLEJKA do kasy
Bohaterowie dramatu:
- kasjerki 1, 2
- turystka i jej mąż (oboje z Ameryki)
- jakiś facet za obcokrajowcami

Podchodzi turystka do kasy.
- Hello, when does the next train to Moscow leave?
Kasjerka 1:
- Słucham?
- When does the next train to Moscow leave?
- Proszę głośniej bo nie rozumiem.
- Excuse me?
- A, pani Angielka... Zośka, zawołaj Krysię, ona chyba zna angielski...
(przypominamy: kasa MIĘDZYNARODOWA).
Zośka:
- Nie ma Krysi, poszła na papierosa.
- No to Baśkę, ona chyba po niemiecku zna...
- Dzisiaj nie pracuje.
- No to chodź tu sama, bo nie rozumiem co klientka chce...
- Dobra idę.
Po chwili, Zośka:
- Słucham?
Turystka: - One ticket to Moscow, please.
- Do Moskwy? Da, pożałujsta. A w katoryj czas?
- Excuse me?
- Nu davajte, sledujszczij pojezd idet v vosiem czasov.
Hotite bilet pokupit\'?
Turystka (do męża): -oh my god. I don\'t understand her...
Jakiś facet za nimi:
- Excuse me. Could I help you with this?
- Yes, please, thank you.
Facet do kasjerki:
- Przepraszam, o której najbliższy pociąg do Moskwy?
- A pan co chciał? Kolejka jest!

___

Podchodzi facet do kasy biletowej na dworcu PKP:
- Proszę pani, czy są jakieś tańsze bilety niż w drugiej klasie ???
- Tak... Ale musiałby pan być w kagańcu i na smyczy ...


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: brok on 09 Styczeń 2009, 11:13:44
Dowcip dla osób pełnoletnich:
Jaka jest różnica między dziewicą, a k..wą?
Różnica jest kolejowa:
do dziewicy jest pociąg, a do k..wy kolejka.


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: PkL on 14 Lipiec 2009, 23:10:16
http://www.demotywatory.pl/26272


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 25 Wrzesień 2009, 15:10:24
Ja zapodam coś takiego
prosto z toru normalnego...

Piwo, pociąg i pełny pęcherz

Poranek wczesny,
Jadę pospiesznym,
Wprost do Warszawy,
Załatwiać sprawy.

Pociąg o czasie,
Ja w drugiej klasie,
Wagon się kiwa,
Piję trzy piwa.

Lodź Niciarniana,
W pęcherzu zmiana,
Pęcherz nie sługa
A podróż długa.

Ruszam z tej racji
Do ubikacji.
Kto zna koleje
Wie, jak się leje.

Wyciągam łapę
Podnoszę klapę,
Biada mi, biada -
Klapa opada.

Rzednie mi mina
Trza klapę trzymać,
Łokieć, kolano
Trzymam skubaną!

Celuję w szparkę
Puszczam Niagarkę,
Tryska kaskada
Klapa opada...

Fatum złowieszcze
Wszak wciąż szcze jeszcze,
Organizm płynną
Spełnia powinność.

Najgorsze to że,
Przestać nie może,
Toczę z nim boje
Jak Priam o Troję.

Chcę się powstrzymać
Ratunku ni ma,
Pociąg się giba,
A piwo spływa.

Lecę na ścianę
Z mokrym organem,
Lecąc na drugą
Zraszam ją strugą,
Wagonem szarpie,
Leję do skarpet,
Tańcząc Czardasza
Nogawki zraszam.
O, straszna męko -
Kozak, flamenco,
Tańczę, cholera
Wzorem Astaira,
Miota mną, ciska
Ja organ ściskam,
Wagon się chwieje
Na lustro leję,
Skład się zatacza
Ja sufit zmaczam,
Wszędzie Łabędzie
Jezioro będzie,
Odtańczam z płaczem
La Kukaraczę,
Zwrotnica, podskok
Spryskuje okno!
Nierówne złącza
Buty nasączam,
Pociąg hamuje
Drzwi obsikuję
I pasażera
Co drzwi otwiera,
Plus dawka spora
Na konduktora,
Resztka mi kapie
Na skrót PKP...

Wreszcie pomału
Brnę do przedziału,
Pasażerowie
Patrzą spod powiek.
Pytania skąpe
"Gdzie pan wziął kąpiel?"
Warszawa, Boże!
Nareszcie dworzec!..

Chwilo szczęśliwa
Na peron spływam,
Walizkę trzymam
Odzież wyżymam.

Ach, urlop błogi!
Od fizjologii,
Ulga bezbrzeżna
Pociąg odjeżdża.

Rusza maszyna
Hen w dal
Po szczy...
Po szynach.  :grin:


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 02 Grudzień 2009, 02:31:19
a


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: marekus on 11 Grudzień 2009, 19:09:24
Wąskotorowy pociąg turystyczny z parowozem. Wagony pełne turystów. Lecz skład nie rusza.

W końcu jeden zdenerwowany pasażer idzie do parowozu i krzyczy: Czemu nie jedziemy!

Maszynista odpowiada:

- Tory zabezpieczono przed kradzieżą, a podkłady są w tendrze.


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: isiek200 on 09 Styczeń 2010, 12:03:42
Facet rozmawia z kolegą:
- Wiesz, przeżyłem ostatnio katastrofę kolejową.
- A gdzie to było?
- W tunelu. Zamiast pocałować pięknej, uroczej panienki to pocałowałem jej ojca.


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: AXEL on 09 Styczeń 2010, 13:57:31
Zdyszany facet wbiega na stację i krzyczy do dyżurnej :
- Pani, ten pociąg do Koluszek to z którego peronu?
- z drugiego, pospiesz się Pan to go jeszcze złapiesz
Za chwile gość wraca z klamką w ręku.
- i co złapał go Pan?
- Tak, złapałem ale mi sie wyrwał.


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: E583.002 on 09 Styczeń 2010, 16:49:51
Facet pyta się na dworcu:
-Panie ten pociąg to na Tłuszcz?
-Nie na prąd.


Przychodzi facet do kasy i mowi ze chce bilet za 10 zlotych. A kasjerka na to
-Ale dokąd
facet odpowiada
- No nieważne żeby był za 10 złotych
kasjerka dalej pyta dokąd ten bilet a facet mówi, że nie ważne i zeby dala bilet za 10 złotych
w końcu po chyba 5 minutach:
- Panie no ale gdzie pan jedziesz
na co gosc odpowiada
- No jak już musisz wiedziec to ci powiem... Do staśka na chrzciny


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: AXEL on 09 Styczeń 2010, 17:19:22
Pyta dziadek mechanika EN57:
- Panie a jaki to za pociąg
- Żółty
- No dobra ale dokąd?
- Do połowy...


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: Marcin117 on 27 Styczeń 2010, 23:30:00
Przychodzi facet do baru i mówi:
- Poproszę setkę i jedną cytrynę.
Barman trochę zdziwiony, ale podaje mu tę cytrynę. Facet wypija setkę, bierze cytrynę, kroi ją na pół, bierze w obie ręce i z wysiłkiem na twarzy, z całej siły wyciska obie połówki cytryny. Barman całkiem zdziwiony, ale nic nie mówi. Na drugi dzień to samo:
- Poproszę setkę i jedną cytrynę.
Barman zaciekawiony, co stanie się tym razem, realizuje zamówienie. Facet ponownie wypija setkę, dzieli cytrynę i z całej siły wyciska z niej sok. Trzeciego dnia przychodzi, wszyscy są już niebywale zaciekawieni, kiedy on znów zamawia:
- Poproszę setkę i jedną cytrynę.
Facet znowu wypija alkohol, bierze cytrynę, dzieli ją na pół, bierze do obu rąk po połówce i z całej siły wyciska z nich sok. Barman się uśmiecha i mówi:
- Ja już wiem, kim pan jest!
- Tak? Kim jestem?
- Jest pan kolejarzem.
- Zgadza się. A skąd pan wie?
- Bo ma pan czapkę kolejarza.


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 25 Marzec 2010, 20:03:41
Tramwajowy humor.

Wywiad z rzecznikiem wrocławskiego MPK:

Joanna Banas: - Dlaczego pasażer waszego tramwaju nie może przesiąść się z wagonu do wagonu?
Janusz Rajces, rzecznik wrocławskiego MPK:
- Może, tylko musi skasować drugi bilet.
- Jak to? Przecież nadal jedzie tym samym tramwajem i ma bilet.
- Regulamin przewozowy mówi wyraźnie: bilet jest ważny w tym wagonie, w którym został skasowany.
- Przepis przepisem, ale staram się zrozumieć jego sens. Tak naprawdę, dlaczego nie mogę zmienić wagonu?
- Przebiec na czerwonym też pani może, tyle ze ryzykuje pani wypadkiem albo mandatem. A tutaj ryzykuje pani, że złapie ją kontroler.
- Ale przechodzenie na czerwonym jest niezgodne z prawem,a przesiadanie się z wagonu do wagonu nie.
- Jakby się ludzie tak przesiadali, to kontrolerom byłoby trudno pracować.
- Czyli wygoda kontrolerów ma być argumentem?
- Argumentem jest przepis. A poza tym, jeśli kupuje pani bilet na pociąg, to, chociaż do Gdańska jedzie i 15.30, i o 18.15,to pani ma bilet tylko na ten o 15.30.
- Przepraszam, ale tylko jeśli to miejscówka, a u nas jakoś w tramwajach ich nie ma.
- A po co w ogóle się przesiadać?
- Przecież są sytuacje, kiedy trzeba się przesiąść, na przykład, gdy w naszym wagonie jadą pijani, agresywni ludzie.
- O tak, uciec jest najprościej, a przecież trzeba zainterweniować.
- Szczególnie, gdy się jedzie na przykład z małym dzieckiem?
- Nie ma powodu, by zmieniać wagon. Można, podejść do motorniczego, a on już wie, co robić.
- Ale przecież w drugim wagonie nie ma motorniczego...
- No właśnie, on przestrzega przepisu. Nie ma go w drugim wagonie, bo nie może przejść, gdyż też musiałby skasować bilet.
- To jak interweniować, jeśli jest się w drugim wagonie,w którym nie ma motorniczego?
- Przejść do pierwszego i skasować bilet...
- Skasować bilet?!
- Oczywiście. Przepis jest wyraźny.
- Czy motorniczy przejdzie do drugiego wagonu i interweniuje?
- Jeśli skasuje mu Pani bilet, to tak.
- Ja mam kasować bilet za motorniczego?!
- Oczywiście, przecież mówiłem Pani, że motorniczy nie przechodzi, bo musiałby kasować bilet. Jeśli chce Pani interwencji, to musi Pani mieć dodatkowy bilet dla motorniczego, a najlepiej dwa, żeby mógł wrócić do pierwszego wagonu.
- A po co będzie jeszcze przechodził?
- Jak to po co? Ktoś musi kierować tramwajem!
- To nie może po prostu przejść jak człowiek?!
- Proszę Pani, przecież przepis wyraźnie mówi, że bez skasowania dodatkowego biletu nie można przechodzić...
Poza tym motorniczy to nie jakiś człowiek, a motorniczy. To zasadnicza różnica!
- Wie Pan, to ja wolę zostać w tym pierwszym wagonie i nie interweniować...
- No widzi Pani, od razu mówiłem: po co przechodzić i robić zamieszanie...


Tytuł: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: 2xm on 25 Marzec 2010, 21:16:08
Widzę, że dorwałeś się do jakiś tajnych scenariuszy Latającego Cyrku M.P.  :mrgreen:


Tytuł: Odp: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: Bogdan_KRK on 07 Lipiec 2010, 00:14:29
Pomimo, tego,że już było,pozwolę sobie przytoczyć ponownie:
http://www.youtube.com/watch?v=bTIyY65g2eA


Tytuł: Odp: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: emibe on 07 Październik 2012, 22:32:06
Stare ale jare  :)

A Kabaret Dudek - W pociągu ( 1972 ) (http://www.youtube.com/watch?v=BGm-7YdIt-I#)


Tytuł: Odp: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: matfre96 on 20 Styczeń 2014, 22:55:36
Dobije do 1200 minut? Stan na 22:54.


Tytuł: Odp: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: Wądzio on 20 Styczeń 2014, 23:04:08
Już jest ponad 1200 ale TEN POCIĄG ZOSTAŁ ODWOŁANY 2 godziny temu jakoś.


Tytuł: Odp: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: matfre96 on 17 Kwiecień 2014, 19:28:24
To dopiero łowca :D

http://joemonster.org/filmy/60555 (http://joemonster.org/filmy/60555)


Tytuł: Odp: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: Ptr on 11 Czerwiec 2014, 23:57:41
Akcja "bezpieczny przejazd" po Kanadyjsku :D
https://www.youtube.com/watch?v=P4jdMLBao3I (https://www.youtube.com/watch?v=P4jdMLBao3I)


Tytuł: Odp: Kolejowy humor
Wiadomość wysłana przez: Piottr_tt on 06 Wrzesień 2018, 14:59:08
Mamy początek roku szkolnego więc kawał na czasie:

Synek kolejarza po pierwszym dniu w szkole wraca spłakany i mówi, że jutro do szkoły nie pójdzie, bo tam oszukują.
- Ale co się stało? pyta zdziwiony ojciec
- Tata, wchodzę do 1 klasy, a tam ławki drewniane, jak w trzeciej!