Świat kolejek wąskotorowych

Link do opracowania Rewitalizacja i rewaloryzacja zabytkowej kolei wąskotorowej w Gminie Rewal

http://www.ingeno.pl/Rewal/1.htm

z opisu najciekawsze jest to:

Szacunkowy maksymalny koszt realizacji inwestycji.

Kalkulacja własna na poziomie cen II kwartału 2007
Podstawą kalkulacji jest ocena niezbędnych prac w wyniku wizji lokalnej dokonanej w miesiącu sierpniu 2007.
Przedmiar robót oparty jest na materiałach źródłowych archiwalnych udostępnionych przez służby PKP. Koszt realizacji poszczególnych projektów szacujemy następująco:

Remont obecnie funkcjonującej kolejki wraz z obiektami dworcowymi – 23 325 000 PLN
w tym:
1. remont linii kolejowej na całej długości od Gryfic do Pogorzelicy wraz z wymianą
rozjazdów – 18 400 000 PLN
2. remont peronów wraz z budową wiat – 825 000 PLN
3. remont obiektów dworcowych – 1 200 000 PLN
4. budowa nowych obiektów dworcowych w Trzęsaczu i Śliwinie – 800 000 PLN
5. zagospodarowanie terenów przydworcowych (parkingi, przystanki autobusowe,
miejsca postoju dla rowerów, mała architektura) – 1 750 000 PLN
6. remont zabytkowego parowozu – 200 000 PLN
7. zakup rowerów wraz z systemem ich udostępniania turystom – 150 000 PLN

Odbudowa kolejki od Pogorzelicy do Trzebiatowa – 9 200 000 PLN
w tym:
1. remont zabytkowego mostu kolejowego, dokładna wycena możliwa po ekspertyzie
technicznej, natomiast szacunkowa wycena wynosi – 1 500 000 PLN
2. remont linii kolejowej – 7 700 000 PLN

Budowa muzeum kolei wąskotorowej w Pogorzelicy wraz z zakupem taboru i innych obiektów muzealnych – 45 000 000 PLN

Budowa kolejki od Trzęsacza do Pobierowa – 5 950 000 PLN
w tym:
1. budowa linii kolejowej – 3 000 000 PLN
2. budowa peronów wraz z wiatami – 350 000 PLN
3. budowa obiektów dworcowych – 1 900 000 PLN
4. zagospodarowanie terenów przydworcowych (parkingi, przystanki autobusowe,
miejsca postoju dla rowerów, mała architektura) – 700 000 PLN

.

Ciekawe zkąd? Chyba z zagranicy, bo w Polsce tabor muzealny na 1000mm to albo w użytku jest albo w muzeum w Gryficach. Pozatym co to za pomysł by wydawać 45M na muzeum położone tak blisko drugiego takiego samego? Wg. mnie pomysł 100% chybiony.


Teraz to bedzie już 300 000 PLN.

.

Byś możne chodzi o wykup od PKP tego muzeum.

A co ma MuyKol do PKP?

Witam, wydaje mi się, że pomysł z muzeum (filią?) nie musi być chybiony - przypuszczam, że sporo wczasowiczów je odwiedzi przy okazji przejażdżki kolejką. Nie każdemu chce się jechać do Gryfic. Co do reszty - trzymam kciuki.

.

Szkoda, że ani złotówki nie zamierzają wydać na transport publiczny - towarowy i osobowy. Czy w/w koszty remontu torowisk uzwględniają zwiększenie prędkości szalkowej do sensownych wartości?

.

A po co turystom jeździć szybciej? Z resztą parowóz Px48 i tak jedzie te 40 maksymalnie, a przecież nie będą ich modernizować.

Jak będzie 0,3 mln na parowóz, to będzie dobrze. Reszta to pobożne życzenia.
 
A jeśli faktycznie miliony im spłyną, to nie ma przeszkód by była to konkurencja dla autobusów i ciężarówek - 50-60 km/h i nowoczesny tabor (oczywiście w Polsce niemożliwe).

W ramach dygresji: Px48 ponoć i 60 osiąga na torze 1000 mm (nie wiem tylko, jak to się odbija na zużyciu paliwa czy mechanice parowozu), a ponad 40 km/h na pewno pojedzie.

Taaaa, i po ilu latach 45 mln wydane na jakże szczytny cel "transportowy" (rotfl) się zwróci?

Nawet Pan Fularz nie był takim optymistą (a propos Niego: szkoda, że "beton" zniweczył wiele jego ciekawych koncepcji).

Px na pewno nie pociągnie więcej niż 40km/h. Za to rumunami da się pojechać ponad 60, a może nawet i 80...

A skąd Kolega czerpie taką wiedzę?

Dariusz, stwierdzone empirycznie  :wink:

a taki cytat (odnośnie Px48):


Co o tym sądzić - da się sprawdzić te stare rozkłady?

Od starych kolejarzy z dwóch kolejek wąskotorowych.


Guzik prawda. Px48 nigdy takiej prędkości by nie osiągnął bez poważnej ingerencji w układ napędowy, a wątpię by parowozy były w warsztatach tuningowane pod kątem takich osiągów.

Mógł nie mógł - licho wie.
Tu musiałby się wypowiedzieć ktoś rzeczywiście dobrze zorientowany w mechanice parowozu.
My możemy sobie conajwyżej pogdybać.

A nie lepiej sprawdzić teorie w praktyce?? najlepiej na torze 1000mm

.

No to mamy pierwszą kolejkę wąskotorową wpisaną do Regionalnego Programu Operacyjnego.

http://www.rynek-kolejowy.pl/16377/Zachodniopomorskie_wspiera_rewitalizacje_nadmorskiej_waskotorowki.htm

http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34939,8825701,Pieniedzy_na_wielka_atrakcje_jest_za_malo.html

Już po wyborach wiec....

A jednak się kręci...
Przetarg na rewitalizację zabytkowej linii Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej  (http://www.rynek-kolejowy.pl/20954/Przetarg_na_rewitalizacje_zabytkowej_linii_Nadmorskiej_Kolei_Waskotorowej.htm)

Szczegóły:
http://www.bip.rewal.pl/zamowienia/pokaz/141.dhtml

Tym razem wyceniono zamówienie na 24,5 mln. Może "krakowskim targiem" się uda...

Prawie się udało, ale:
"Jednocześnie informujemy, że na mocy art. 93 ust 1 pkt 6 Ustawy PZP Zamawiający unieważnia
przedmiotowe postępowanie z uwagi na fakt, że wystąpiła istotna zmiana okoliczności
powodująca, że prowadzenie postępowania nie leży w interesie publicznym, czego nie można
było wcześniej przewidzieć. Zamawiający zakończył wcześniej przygotowywanie dokumentacji
technicznej dla części II zadania pn. Rewitalizacja zabytkowej linii Nadmorskiej Kolei
Wąskotorowej w Gminie Rewal. Z tego powodu postanowił unieważnić przedmiotowe
postępowanie i ogłosić nowy przetarg na obie części łącznie. Połączenie obydwu zakresów w
jeden przetarg pozwoli uzyskać korzystniejszą cenę za wykonanie zadania."

http://www.bip.rewal.pl/pliki/rewal/zamowienia/141/Wybor_oferty_i_uniewaznienie_postepowania.pdf (http://www.bip.rewal.pl/pliki/rewal/zamowienia/141/Wybor_oferty_i_uniewaznienie_postepowania.pdf)

Miejmy nadzieję, że oba etapy łącznie pójdą sprawniej...

No i mamy kolejny przetarg tym razem na cały projekt:
http://www.bip.rewal.pl/zamowienia/pokaz/145.dhtml (http://www.bip.rewal.pl/zamowienia/pokaz/145.dhtml)

Oby tym razem się udało...

Wczoraj byłem na wąskim i robiliśmy próbę kotła i z kolegą Zygą1112111(yt) kończyliśmy malowanie ;D.
Pytając się mechaników czy będzie sezon powiedzieli że nie wiedzą.

Dlaczego miałoby nie być?

Trochę pomieszane w gminie, a w dodatku remont linii 402.
Jeżeli miał by być ten remont to tory by przywieźli.

Forum czyta wiele osób które nie siedzą w temacie Rewala na bieżąco (między innymi ja).
Powiedz proszę prosto, w kilku zdaniach co i dlaczego na Gryfickiej nie tak.

Koledze chodzi pewnie o to, że jeśli (!) rozpocznie się remont szlaku na odcinku Trzęsacz - Pogorzelica, to ruch będzie co najmniej utrudniony jeśli nie niemożliwy.
Ale z tego co widzę, to wynik postępowania przetargowego nie jest jeszcze ustalony, więc nie wiadomo czy gmina udzieli zamówienia, a jeśli nawet udzieli, to czy cała procedura zakończy się szybko czy może np. w trakcie sezonu lub nawet po, bo jak się wykonawcy - konkurenci zaczną odwoływać to może być różnie.
Gmina póki co podała oficjalnie rozkład na bieżący sezon, więc przypuszczam że na 1 maja kolejka ruszy.

No to mamy przetarg rozstrzygnięty:
http://www.bip.rewal.pl/pliki/rewal/zamowienia/145/Wybor_oferty....pdf (http://www.bip.rewal.pl/pliki/rewal/zamowienia/145/Wybor_oferty....pdf)

6 maja ma być podpisanie umowy. Ciekawe co z sezonem w tej sytuacji...??

Pamiętajmy, że umowa obejmuje przede wszystkim budynki, więc ich remont i budowa nowych nie przeszkadza w prowadzeniu ruchu.

Nie tylko budynki

Mamy zwycięzcę:

http://www.rynek-kolejowy.pl/23510/Rewal_w_koncu_wybral_wykonawce_rewitalizacji_waskotorowki.htm (http://www.rynek-kolejowy.pl/23510/Rewal_w_koncu_wybral_wykonawce_rewitalizacji_waskotorowki.htm)

Zwróćcie uwagę na czynnik który zadecydował o wygranej, wygrał ten kto dał dłuższą gwarancję na swoje prace (tak Ogon, to do Ciebie).

No, to Ogon dałby na 96 miechów ;). Wszak to akurat jest jedynie deklaracja. Ważniejsze są warunki finansowo-organizacyjne, które trzeba spełnić aby w ogóle nie zostać wykluczonym z postępowania.
Cieszy, że ktoś chociaż trochę wyszedł poza schemat 100% cena. 7 lat wydaje się wystarczająco długim okresem, żeby ewentualne niedoróbki zdążyły zemścić się na wykonawcy.

Ciekaw jestem (a nie sprawdzałem), czy były jakiekolwiek zapisy dotyczące ruchu na kolejce w trakcie prac. Teoretycznie dałoby się jedno i drugie pogodzić.

Ta przebudowa to jak ma wyglądać ? jest to gdzieś określone w specyfikacji ? chodzi o to czy będzie to układanie tego co jest na nowo - czy mają zmontować autostrade z 49E1 na stopówkach ?

Swego czasu cała dokumentacja wisiała na stronie Gminy. Mam ją na dysku, tyle że sam projekt dotyczący linii w PDFie waży ponad 90 MB.

W skrócie:
Projektem objęto odcinek od km 25,400 do km 35,573.

Założenia ruchowo eksploatacyjne
Długość pociągu do 100 m
Prędkość jazdy do 30 km/h (z ograniczeniem do 15 km/h na przejazdach z ograniczoną widocznością)
Możliwość sporadycznego kursowania pociągów trnsporterowych
Obciążenie taborem do 10 ton/oś
Pochylenie miarodajne 2%.
Najmniejszy promień łuku 100 m
Skrajnia zgodnie z D24 i Wytycznymi MK dot. przewozów transporterowych

Nawierzchnia
Cała istniejąca nawierzchnia do rozbiórki ze względu na przebudowę podtorza
Szyny S49 lub S42 staroużyteczne,
Podkłady betonowe, drewniane tam, gdzie to konieczne ze względów technicznych
Podsypka tłuczniowa
Rozjazdy typu S42-100-1:7 z miejscowego odzysku

Nawierzchnia klasyczna z możliwością spawania w odcinki do 60 m, styki wiszące.
Rozstaw podkładów 0,8 m a na łukach R</=150 m - 0,7 m

Szerokość torowiska - 4,2 m (4,3 na łuku z przechyłką)
Korekta profilu w postaci jego podwyższenia (zwiększenie gr. nawierzchni, szer. torowiska, popr. odwodnienia)

Warstwy:
Podsypka tłuczniowa 0,20 m + Warstwa ochronna z kruszyw nat. 0,15 m

Profilowanie skarp, zmiany dot odwodnienia (rowy, przepusty itp.)

W sumie powinien wyjść kawałek całkiem porządnej kolei ;)

Jeśli zrobią to na betoniakach z mocowaniem sprężystym to będzie najlepsze wąskotorowe torowisko w Polsce.

Nawet o pociągach transporterowych pomyśleli ze mogą kiedyś się pojawić.
Oby tylko jakość wykonania była dobra nie tak tak jak u mnie drogi. 2 lata po położeniu asfaltu a miejscami wygląda jak ser szwajcarski...

Tylko dlaczego przewidziano tak niską prędkość (maksymalną?)?

Dla mnie też jest to niezrozumiałe, tym bardziej, że potrzeby przewozowe wymagają tam wyjątkowo dobrych prędkości. Na odcinku Trzęsacz - Pogorzelica 40km/h, zaś Gryfice - Trzęsacz 50km/h (podsył składów). Nie jest to kwestią osiągania ich stale w napiętym rozkładzie, ale koniecznością zapewnienia możliwości nadrabiania opóźnień szczególnie w dni w których frekwencja jest ogromna, zatem postoje na stacjach związane z wymianą pasażerów wydłużają się w nieskończoność. Ta kolej musi się sztywno trzymać rozkładu, bo potoki podróżnych są nieporównywalne do żadnej innej wąskotorówki.

Prawie dokładnie takie same przewozy ma Żnińska Kolej Powiatowa. Ale prawdą jest, że w Żninie odpada konieczność podsyłu aż 30 km...
Pozdrawiam!
FB

Nie znam kolei Żnińskiej stąd może mój błąd. Będąc kilkukrotnie delegowanym do Gryfic obserwowałem dni w których kierpoć sprzedawał po 1000 (tysiąc!) biletów. Przerób masy ludzkiej przerzucanej na dziesięciokilometrowym odcinku kursowania wahadeł wymagał największego poświęcenia od drużyn trakcyjnych, a w przypadku obsługi pociągów czajnikiem jazdy na granicy możliwości lokomotywy. Tam nie było miejsca na błędy, kto jechał na czajniku ze Śliwina do Niechorza ten wie ile wysiłku kosztowało pokonanie wzniesień aby nie stracić prędkości.
No tom se powspominał. ;D

A w tym roku ciuchcia nie pojedzie.

http://www.24kurier.pl/Aktualnosci/Region/Gryfice/Parys-nie-pojedzie (http://www.24kurier.pl/Aktualnosci/Region/Gryfice/Parys-nie-pojedzie)

Ani w następnym.... "do końca 2012" A szkoda, był to mój stały punkt wakacyjnego programu już od tylu lat.. Nie szło z remontem poczekać do choćby i końca sierpnia? 10km toru to nie jest problem na lata, a budynki można remontować przy kolejce jeżdżącej przecież...

No stary, nie wiem skąd te analizy... EOT

Ciekawi mnie jak to będzie wyglądać. Wąskotorówka którą nie będzie rzucać, a jazda niczym po CMK :)

Z badania ankietowego, które przeprowadzono wśród zarządców kolei wąskotorowych w 2010 roku. Każda z wymienionych kolei (jak deklaruje) przewiozła ok. 100 000 osób.
Pozdrawiam!
FB

CMK niekoniecznie, ale może MBB (http://www.youtube.com/watch?v=HCsNXcrvkeI#)?  ;)

Jak to będzie wyglądać można zobaczyć tutaj http://www.rewal.pl/rew9/index.php/pl/inwestycyjne---zobacz-wi%C4%99cej.../2384-umowa-rewitalizacja-kolejki (http://www.rewal.pl/rew9/index.php/pl/inwestycyjne---zobacz-wi%C4%99cej.../2384-umowa-rewitalizacja-kolejki)

Na razie na wizualizacjach, które niestety nie oddają odczuć jazdy wąskotorówką po CMK czy MBB ale można sobie wyobrazić :)

Umowa podpisana i wedle zapowiedzi wstrzymanie ruchu nastąpi do połowy 2012...

Połowa roku to jest teraz czyli kolejka powinna ruszyć tuż przed wakacjami.

Jeżeli tak, to jestem za. Ciekawe tylko jak mają wglądać stacje obecnie jeszcze nie istniejące...

A co z odgałęzieniem z Trzęsacza w kierunku Pobierowa i Dziwnowa Portu? Zna ktoś szczegóły? Mam nadzieję, że obecny projekt przebudowy stacji w Trzęsaczu przewiduje tor wyjazdowy w kierunku Pobierowa.
Patrząc na wizualizacjach na rozmach prac, już się nie mogę doczekać efektu końcowego. A wciąż mam w pamięci rok 1983, kiedy to pierwszy raz przybyłem do Rewala.

W dokumentacji nic na temat nowych odcinków nie ma. W Trzęsaczu przewidziano pozostawienie obecnego układu (dwa tory) przy czym będą one nieco rozsunięte (do 7 m w osiach - przesunięcie toru nr 2) i wydłużone żeby zmieścić między nimi peron z wiatą.
Myślę, że na nowe odcinki (co najmniej) trochę poczekamy. Na razie władowali 40 melonów i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Budowa nowej linii (nawet wąskotorowej) to nie takie hop, siup.
Zresztą w następnej kolejności (moim skromnym zdaniem) przydałoby się raczej uruchomić odcinek to Trzebiatowa (remont sporego mostu + oczywiście nawierzchnia, dworzec) oraz być może zabezpieczyć linię do Gryfic żeby się nie rozsypała. Mam nadzieję, że nie ma planów przeniesienia zaplecza i wyłączenia odcinka Trzęsacz-Gryfice z eksploatacji? Zlikwidować, na razie nie zlikwidują (Rejestr Zabytków) ale bez współpracy z Gryficami gminom nadmorskim może się nie chcieć utrzymywać tak długiej linii i turlać składu tyle kilometrów.

Co słuszność to słuszność: oczywiście, że rewitalizacja odcinka do Trzebiatowa jest najważniejsza - to bez dwóch zdań. Dojazd do Gryfic też jest konieczny - z wiadomego powodu. 40 mln zł nie jest kwotą małą - to fakt.
Mój tok myślenia w poprzednim poście był nieco skrócony, więc mógł być źle zrozumiany. Niniejszym go rozszerzę: chodzi mi to, że w czasie rozbudowy linii kolejowej do Pobierowa (i dalej) żeby już był gotowy tor wyjazdowy na stacji w Trzęsaczu - zakończony kozłem oporowym - i nie było konieczności ponownego "rozgrzebania" torów stacyjnych, a - co za tym idzie - ponownego zawieszania manewrów lub (o zgrozo) ruchu na stacji w Trzęsaczu. W przypadku przygotowanego toru wyjazdowego ekipa budowlana robiłaby swoje przy utrzymanym ruchu i manewrach na stacji. O kosztach nie wspomnę - taniej by było przygotować tor wyjazdowy już teraz, skoro są plany rozbudowy linii kolejowej.
Przy okazji: co prawda zdjęć kolejowych z 1983 roku podczas pobytu na wczasach w Rewalu z tej kolejki nie mam, to jednak podczas następnego pobytu w 1986 roku na wczasach w Niechorzu już mam. Fotki są w tym pokazie zdjęciowym  (http://www.youtube.com/watch?v=YqdcxJ_ETOY#ws).

Wójt Rewala zapowiada niespodzianki w 2012 r. więc może jednak coś w trawie piszczy :)
http://www.rewal.pl/rew9/index.php/pl/baner-imprezy/2408-sezon-bez-kolejki (http://www.rewal.pl/rew9/index.php/pl/baner-imprezy/2408-sezon-bez-kolejki)

A tak na poważnie, to myślę że kwestia rozbudowy szlaku do Pobierowa jest jednak perspektywą długoletnią. Gmina bez współfinansowania zewnętrznego sama nie podała. Fundusze UE w perspektywie 2007-2013 już się w zasadzie kończą (większość jest zakontraktowana), więc przypuszczam że możemy liczyć na jakiś kolejny projekt na kolejce rewalskiej/gryfickiej nie szybciej niż koło roku 2015-2016 - czyli w nowym budżecie unijnym.

A czy jest jakiś zarys jak ten szlak miał by przebiegać??

Ja takiego wstępnego projektu szlaku do Pobierowa nie znam. Jednak uwzględniając otoczenie przystanku w Rewalu mam wątpliwość czy tor wyjazdowy w kierunku Pobierowa miałby znajdować się na odcinku który objęty jest realizowaną aktualnie modernizacją. Po zachodniej stronie przystanku w Trzęsaczu patrząc od strony Dreżewa (Gryfic) znajduje się boisko Orlik, później ulica, później chyba jakiś ośrodek a za nim odbudowany niedawno kościół. Widać to lepiej np. na tych zdjęciach: http://www.mojekoleje.subiektywnyprzewodnik.pl/main.php?g2_itemId=479 (http://www.mojekoleje.subiektywnyprzewodnik.pl/main.php?g2_itemId=479)
Tak więc mnie się wydaje że ewentualne odejście w kierunku Pobierowa mogłoby znajdować się nieco przed stacją w Trzęsaczu od strony Gryfic a tego odcinka obecna modernizacja nie obejmuje.
W sumie to i tak tylko takie gdybania bo dokumentów na to nie ma :)

Aha - na szlaku na razie pusto i maszyn nie widać (stan na 19 czerwca).

Byłem w Pogorzelicy 20-27 czerwca, pomiędzy Pogorzelicą a Niechorzem poobalane drzewa na wysokości Rezerwatu Liwia Łuża, dworzec w Niechorzu zamieszkiwany chyba przez bezdomnych (rozwalone jest jedno okno, przez, które można wejść do środka). W Trzęsaczu pojawili się chyba jacyś geodeci, którzy mierzą torowisko. Szlak na Trzebiatów z Pogorzelicy przez pierwsze 2km w miarę przejezdny zarośnięty, dalej nie szedłem. Jednak na przejeździe w Rogozinie (droga nr 102) tory są widoczne jednak w obydwie strony zarośnięte trawa i krzakami, tak więc nie widać że idzie tam tędy linia kolejki.
Natomiast we Włodarce (przed Trzebiatowem)nie widać przejazdu najwidoczniej zaasfaltowany. To na tyle.
Natomiast odnośnie drogowej kolejki RETRO a raczej traktora, który ciągnie dwie przyczepy to zawieszenie kursów wąskotorówki wyszło im na dobre zwiększyli ilość kursów jeżdżą od 10:00 do 20:00 średnio co 2h na trasie Rewal- Pogorzelica ( w zeszłym roku Rewal-Niechorze)

"komunikacja zastępcza"

Właśnie wczoraj wróciłem z 2 tygodniowego pobytu w Niechorzu, stan prac nad rewitalizacją określam jako dobry. ;) Do dnia 13 sierpnia robotnicy razem z obsługą kolejki rozebrali szyny od stacji w Pogorzelicy do stacji w Niechorzu. Na tych stacjach zostały także już zdemontowane perony. Jedyne co zostało na szlaku to zwrotnice w Niechorzu, kawałek toru przy kanale, przejazd w Pogorzelicy, rozjazd w Pogorzelicy od strony Trzebiatowa. W Niechorzu od ulicy Szczecińskiej do ulicy Leśnej zostały wycięte krzaki wzdłuż toru. Co do poprzedniej dyskusji jakie będą podkłady już tłumacze: wyrywają tylko drewniane, betonowe zostają, a natomiast w Gryficach już czekają wszystkie surowce do kładzenia nowych torów, w tym nowe drewniane podkłady, tłuczeń i szyny, tak więc system będzie taki sam jak był. :D  Codziennie od poniedziałku do piątku wyjeżdża na trasę "przezbrojona" Lxd2 479 razem z 4 lub 6 transporterami(zależy ile metrów toru mają zamiar zabrać). Dowiedziałem się że dziennie ściągają około 350 metrów torów, oraz że do majówki na pewno zdążą skończyć, także wszyscy miłośnicy gryfickiej wąskotorówki będą mogli od 1 maja znowu podziwiać jej uroki. Co do szlaku do Trzebiatowa to zostały wbite pachołki wyznaczające trasę takie jak na szlaku od Pogorzelicy do Trzęsacza ;D. A traktorowe "Retro" dojeżdża tylko do Niechorza a i tak płaci się tyle ile za prawdziwą kolejkę.
Jak znajdę czas to w najbliższym czasie wstawię zdjęcia z prac na szlaku ;).

Zgodnie z obietnicą: zdjęcia z rewitalizacji ;)
http://www.fotosik.pl/u/kamlox/album/936114 (http://www.fotosik.pl/u/kamlox/album/936114)
w albumie też parę fotek z Px-em i z wypadu do Trzebiatowa w zeszłym roku

Nie taka nowa ta wiadomość. To już chyba z tydzień temu było.

Pojawił się za to inny problem związany z dworcem w Niechorzu. Konserwator nie pozwala zburzyć, a gmina zdaje się nie ma kasy na porządny remont. Na razie dworzec stoi nie ruszony ogrodzony drewnianym płotem. Więcej w dzisiejszym artykule z Kuriera Szczecińskiego.

Pozostała dyskusja na temat picia alkoholu na służbie przeniesiona tutaj (http://750mm.pl/index.php?topic=3572.msg49360#msg49360)

Robota wre, a wczoraj Marszałek wmurował kamień węgielny w Trzęsaczu:

http://www.rpo.wzp.pl/rpo/wiadomosc_dnia/p-r-m-a-14146/wydarzenia.htm (http://www.rpo.wzp.pl/rpo/wiadomosc_dnia/p-r-m-a-14146/wydarzenia.htm)

Realizacja inwestycji rozpoczęła się w czerwcu 2011 r.  Zakończenie planowane jest na lipiec 2012 roku.
A kamień węgielny to się nie wmurowuje na początku budowy/iwestycji? a zapomniałem w niedziele wybory...

Wie ktoś jak się przedstawia obecny stan robót na kolejce?

Właśnie zawalił się strop zabytkowego dworca w Niechorzu. Wygląda na to że budynek jednak zostanie rozebrany i zbudowana replika co opóźni oddanie całości inwestycjii o ok. pół roku. Na mój chłopski rozum jednak ruch w przyszłym sezonie letnim mógłby być prowadzony. Postaram się zdobyć więcej informacji wkrótce.

Jak informuje pani kierownik referatu kolejowego Gminy Rewal prace przebiegają zadowalająco. Sprzyja, jak dotąd pogoda. Remont pozostałych zabytkowych dworców ( Rewal, Pogorzelica ) nie nastręcza kłopotów technicznych. Nowe torowisko zaczyna się pojawiać od strony Trzęsacza w kierunku Rewala, lecz najbardziej spektakularne w tej chwili są nowe dworce : Śliwin ( praktycznie osiągnięty stan surowy ) i niewiele mu ustępujące zaawansowaniem Trzęsacz i Niechorze II ( czyli Latarnia Morska ). Termin ponownego uruchomienia kolejki latem 2012 pozostaje aktualny pomimo potężnego problemu z budynkiem dworca w Niechorzu. Za moim pośrednictwem Pani kierownik Nowak dziękuje forumowiczom za zainteresowanie kolejką i zaprasza na wybrzeże rewalskie.

Znalezione przy okazji:
http://www.bahn-in-pommern.de/strecken/klbhs2_b3.htm (http://www.bahn-in-pommern.de/strecken/klbhs2_b3.htm)

(http://www.bahn-in-pommern.de/bilder/strecken/20111122_6284.jpg)

Ładnie to wygląda.

Ładne

Niech ktoś mnie uszczypnie,bo są ludzie u władzy którzy mają głowę na karku i widzą że dobrze zareklamawana kolejka przyciągnie turystów :)

Z koleją wąskotorową nie ma to już wspólnego nic... poza nazwą i szerokością. Gdzie te haki, lekkie szyny, wyboje, stukanie, bujanie i rzucanie...

Ufff... Na szczęście kawałek prawdziwej kolei zostanie:


(http://www.bahn-in-pommern.de/bilder/strecken/20111122_6306.jpg)

Tak. Na 10 kilometrach CMK/KDP, ale pozostanie 30 kilo tradycji - czyli strach w wagonie alpagę do ust przyłożyć coby sobie zębów nie wybić. Swoją drogą to kopara mi opada jak widzę rozmach modernizacji, z drugiej strony nóż się w kielni otwiera, że "podsył" Gryfice - Trzęsacz olano. No cóż, to nie jest atrakcja dla gminy, to nie jest na naszym terenie, to nie jest...

Sentymenty to pod poduszkę i spać, może przyśni się sieć Kujawskich. Ja tam jestem gorącym zwolennikiem tego typu rozwiązań. Bezpieczeństwo to raz a fakt że nie ma tam co ukraść i właściwie nie ma jak to dwa. Szacun za pierwszą prawdziwą modernizację wąskiego toru.

Może jak reszta kraju zobaczy jak można zmodernizować wąskotorówkę, to zaczną się pojawiać kolejne tego typu inwestycje. Jak widać jednak w Polsce coś da się i coś się opłaca.

A ja bym spojrzał jeszcze inaczej. Po odcinku Gryfice -Trzęsacz pociąg jedzie raptem rano wte i wieczorem wewte - pewnie dlatego pozostanie "po staremu", a dla takiej częstotliwości ruchu to nie sądzę żeby opłaciło się robić aż taki remont. Wystarczy utrzymywać tam to co jest, w stanie takim jaki jest, Łowca i Leśny Dziadek będą zadowoleni, a i będzie gdzie pokazać "jak kiedyś się na wąskim torze jeździło". Natomiast Trzęsacz- Pogorzelica, tu żartów nie ma, jeździmy w tą i z powrotem kilka razy dziennie, tory się zużywają, remont zrobić warto i to taki konkretny właśnie,wystarczy na długo.Zresztą popatrzmy jak mają utrzymane torowiska choćby koleje na Rugii czy w Bad Doberan.. Jak dla mnie, jeszcze po remoncie niech to trochę zarośnie trawą, bo tuż po rzeczywiście będzie tam wyglądało jednak zbyt wyjściowo..:D
Natomiast rzeczywiście - jeśliby pozostałe gminy wzięły sobie ten przykład jako... przykład, to będziemy mieć wąskotorowy raj.. :D

Tyle bajdurzenia, teraz konkret: Są jakieś wieści o moście przez Regę i w ogóle o Trzebiatowie?

A ja z kolei radziłbym nie ociągać się zbytnio z zaliczeniem odcinka Gryfice-Trzęsacz. Niestety, ale obawiam się, że jeśli władze Gryfic w porę się nie obudzą, odcinek padnie. Już w ramach obecnego projektu były plany przeniesienia ekspozycji taboru z Gryfic do Pogorzelicy. Za kilka lat okaże się, że linia wymaga poważnych nakładów i Rewal stwierdzi, że bardziej opłaca się przenieść zaplecze gdzieś bliżej pozbywając się problemu podsyłów i utrzymania zbędnego balastu. Odcinka nie rozbiorą (jest w rejestrze zabytków), ale utrzymywać też nie będą.

Teoretycznie istnieje Lokalna Grupa Działania GRYFLANDIA, w ramach której byłaby możliwość koordynowania działań, ale Gryfice nie są chyba zainteresowane tym kierunkiem rozwoju. W "Planie rozwoju lokalnego gminy Gryfice na lata 2004-2006 i 2007-2013" kolej wąskotorowa pojawia się tylko w wykazach zabytków, zaś "muzeum kolei wąskotorowej" jest dostrzeżone jako "czynnik sprzyjający rozwojowi branży turystycznej", ale bez konsekwencji w dalszej części opracowania. Brak choćby wzmianki o możliwości współdziałania z Rewalem w celu eksploatacji kolejki wąskotorowej.
Na stronie gminy w dziale "turystyka" kolej się nie pojawia, zaś w dziale "zabytki" jest tylko informacja o ekspozycji taboru. O możliwości przejazdu wąskotorówką nad morze wzmianki nie ma.

Absolutnie nie dziwię się włodarzom Gryfic. Gryficką wąskotorówkę znam na odcinku Trzebiatów Wąsk. - Niechorze - Gryfice Wąsk. i najciekawszy fragment tej linii jest akurat modernizowany. Odcinek Trzęsacz - Gryfice Wąsk. (poza funkcją podsyłową) miałby jedynie sens dowozowy turystów nad morze z kolei normalnotorowej i na odwrót. Niestety, nie przy obecnej prędkości szlakowej: 1 godz. 30 min. (stan na 2001 rok) z Gryfic do Rewala do zdecydowanie za dużo. Po modernizacji, czyli znacznym skróceniu czasu jazdy, utrzymywanie liniowego połączenia z Gryficami miałoby sens.

Panie, przecie ni Łowca ni ja nie pisaliśmy serio, no co ty.
Swoją drogą - na ile lat toto wystarczy bez remontu?

Co prawda nie jest to typowe torowisko na sprężynach jak na większości modernizowanych linii to jednak beton to beton. Sami wiecie że jest nie do ruszenia w PKP od dziesiątków lat więc i tu pewnie 100 lat z głowy ;)

No to Ogon spać spokojnie nie może - bo jak mu tak wszędzie zmodernizują na 100 lat, ło matko, co on będzie robił...

A ja nie do końca zgadzam się z Tobą ;).
Czas przejazdu między Stegną i Malborkiem nie jest krótszy (do tego z przesiadką) a połączenie Pociąg nad morze/Pociąg na zamek okazało się sukcesem. Oczywiście Gryfice to nie Malbork, ale jeśli miasteczko chce rozwijać turystykę (a tak wynika z deklaracji na stronie i w dokumentach strategicznych, służyć temu mają również różne prowadzone inwestycje), to skorzystanie z możliwości dojazdu nad morze (i znad morza) "zabytkowym" pociągiem wąskotorowym w połączeniu ze zwiedzaniem muzeum zdaje się być czymś oczywistym. Dlatego mnie akurat absolutny brak zaangażowania ze strony Gryfic nieco dziwi.
Zresztą nie zgadzam się również z twierdzeniem, że linia do Gryfic jest nieciekawa. Krajobrazowo jest nawet ciekawsza od odcinka nadmorskiego.
Z kolei nie bardzo widzę funkcję dowozową do linii normalnotorowej. Ani ze Szczecina ani z Kołobrzegu nikt nie będzie dojeżdżał do Rewala nad morze ;). Czasy podróży z głębi Polski pociągami dalekobieżnymi z przesiadkami na kolejkę też już się skończyły. Pozostaje parę osób z okolicznych miejscowości.
Widzę natomiast szansę zintegrowania terenów "zaplecza" z frontem nadmorskim. W tej chwili wszyscy walą nad samo morze i powoli robi się z tego wielkie mrowisko (przejrzyjcie nadmorską trasę kolejki na geoportalu z włączonym katastrem - niemal każdy wolny kawałek pola jest już podzielony na działki budowlane). Stworzenie możliwości dojazdu w połączeniu z innymi atrakcjami jak szlaki rowerowe czy konne, pozwoliłoby rozwinąć turystykę również w takich miejscowościach jak Dreżewo, Karnice, Paprotno, Modlimowo czy wreszcie w samych Gryficach. Tyle, że niestety wymagałoby to współpracy a nie konkurencji i próby zagarnięcia wszystkiego, co się da.

A ja widzę wielki problem z brakiem skomunikowań z koleją normalnotorową , właśnie pociągi dalekobieżne mają szansę na jeszcze większe pobudzenie aktywności turystów na wybrzeżu "rewalskim".
Nie wszyscy mają samochód, ba... za kilka lat posiadanie pojazdu przestanie być "modne" ze względu chociażby na ceny paliw i koszty utrzymania.

Dla mnie oczywistym jest fakt ze gdy pasażero-turysta nie ma pociągu z zapewnioną przesiadką nad morze to wybiera komunikację indywidualna lub taką co mu zapewni jak najmniej niespodzianek.
A sama przesiadka patrząc na letnie frekwencje w pociągach do Darłowa,Łeby czy Mielna nie jest dla turystów tragedią.

Miejmy nadzieję żewładze marszałka odpowiednio szybko zauważą problem i być może za kilka lat zostanie zmodernizowany brakujący odcinek.

A tutaj małe co nie co :


http://www.bahn-in-pommern.de/strecken/klbhs2_b3.htm (http://www.bahn-in-pommern.de/strecken/klbhs2_b3.htm)

Mam zupełnie inne zdanie. Z Gryfic do Niechorza jechałem 2 razy kolejką z rodziną. Pierwszą podróż sam zaplanowałem - sam wysunąłem propozycję podróży nad morze właśnie do Niechorza. Co prawda były 2 przesiadki (w Szczecinie z TLK na Regio i w Gryficach z Regio na kolejkę), ale nikt z rodziny nie narzekał. Pierwszym razem był ścisk w Regio Szczecin - Kołobrzeg, bo masę ludzi wpakowano do maleńkiego szynobusa - sam się dzisiaj zastanawiam, czy to nie był przypadkiem ten jednoczłonowy, co jeździ do Mielna, ale teraz nieważne. Dało się jednak przejechać, a z jazdy kolejką wszyscy byli zachwyceni. Trasa Gryfice - Trzęsacz ma swój urok - lasy np. okolice przystanku Popiele, zapach ściętych drzew - w pobliżu gdzieś była jakaś wycinka, potem pola, w oddali kilka domów, przejazdy, mostki. Na odcinku Trzęsacz - Rewal było nawet z oddali widać morze ;) Skład prowadził parowóz - dodatkowa atrakcja. Podróż kolejką kosztowała 5 zł za jedną osobę - więc warto było. Dla porównania, gdy wracaliśmy z powrotem już kolejką się jechać nie dało (brak skomunikowań), więc jechaliśmy busem do Kołobrzegu, który kosztował pierwszym razem 10 zł za osobę, a drugim już 20 zł.
Obserwowałem też innych ludzi. Pierwszym razem (czerwiec) oprócz nas nikt się nie przesiadał z Regio na kolejkę. Drugim (sierpień) razem z nami przesiadało się wielu ludzi, wszyscy byli z dużymi walizkami - więc raczej nie jechali tylko na kilka godzin nad morze. Dodam, że wtedy była pochmurna pogoda, która nie zachęcała do jednodniowej podróży nad morze.
Oprócz tego, na przystankach Paprotno i Karnice dosiadało się paru ludzi, oznacza to, że z tych przystanków ktoś jednak korzysta.
Podróż Gryfice - Pogorzelica bardziej się opłaca niż wycieczki kolejką między tymi nadmorskimi miejscowościami - dłuższy czas przejazdu i dużo taniej :)
Teraz istnieją jeszcze lepsze warunki dla takiej formy przejazdu nad morze - już w tym roku pojawił się pociąg TLK Warszawa -  Kołobrzeg przez Gryfice, w przyszłym rozkładzie (sezonie) też pojedzie (TLK Szczecinianin).

Kilka razy zwracałem uwagę pracowników Referatu Transportu Kolejowego w gminie Rewal na kwestię skomunikowania kolejki z Regio do i ze Szczecina. Zawsze otrzymywałem odpowiedź że "nasz większy partner" nie chce rozmawiać. Moim zdaniem warto by było te skomunikowania wprowadzić w życie, bo trochę ludzi z pewnością by z tego korzystało, tylko potencjalni zainteresowani muszą mieć wiedzę że takie skomunikowania są.

Przykładem ze to może się udać jest Żuławka. Osobom odpowiedzialnym trzeba dać czarno na białym ze coś takiego w Polsce już działa.

No, ja bym tak się tymi skomunikowaniami nie podniecał. Z tego co pamiętam, to z jedynej stacji stycznej, czyli z Gryfic, pociąg po wąskim torze odjeżdża o 8.40 a przyjeżdża coś koło 19. Zatem darujmy sobie "atrakcyjność turystyczną" odcinka Gryfice - Trzęsacz dla kogoś, komu nie cieknie ślina na myśl o nabiciu dupokilometrów w wagoniku, bo ponad 10 godzin nad morzem i w wagoniku + dojazdy do i z Gryfic to raczej katorga niż wypoczynek.
A teraz taki miły wspominek:
Onegdaj gryficcy kolejarze toczyli ostry spór o cenę biletu na "podsyły". Gmina Rewal twierdziła, że skoro za bilet na dziesięciokilometrowym odcinku Trzęsacz - Pogorzelica kosztuje 5 zeta, to za trzy dychy z Gryfic trzeba brać... 3 X 5.
Argumentem kolejarzy za tym aby i z Gryfic jechać za piątaka była najwspanialsze stwierdzenie, świadczące o sentymencie i szerokotorowym postrzeganiu rzeczywistości: nic nie wygląda smutniej, niż pociąg bez pasażerów!. Miało to związek z tym że owe 5 zł, pomimo dłuższego czasu jazdy, było konkurencyjne cenowo względem podróży na gumowych kółkach PKS-em (chyba 8 zł) co sprawiało że wielu zwykłych mieszkańców Gryfic pracujących w sezonie letnim bezpośrednio nad morzem wykorzystywało wąskotorówkę tak, jak się powinno: jak za dawnych lat służyła jako środek transportu zbiorowego.
Nie wiem czy udało się kolejarzom utrzymać swą idee, ale ja wspominam ten twardy opór jako bardzo pozytywny obraz rozsądnego podejścia do życia.

Warto wspomnieć, że w przyszłym sezonie, jeśli Gmina Rewal pozostawi rozkład taki sam, jak był to skomunikowania będą z pociągiem TLK. W jedną i w drugą stronę około godziny oczekiwania w Gryficach - rano to dobrze, bo TLK może mieć opóźnienie.

Noszszsz nie ma jak to optymizm mikola! Co śpiewamy: Jak dobrze wstać skoro świt czy Ciemno już zgasły wszystkie światła, noc nadchodzi...?
W wypowiedzi po słowie "stronę" brakuje tylko słowa tylko.

Kucyk ale to godzinę w Gryficach można wykorzystać na zwiedzenie stacji lub muzeum.

tak, tylko z tym szczegółem że jak na razie muzeum też nie ma "skomunikowania" z kolejką.
Pociąg wyjeżdża z Gryfic o 8:40, wraca 19:40 a muzeum jest czynne od 9 do 18.

Wydaje mi się że dobrym sposobem na to byłoby wypuszczenie przez gminę Rewal wagonu motorowego, który w sezonie stoi w szopie. Jakieś 6 lat temu jeździł on dwa razy dziennie w okolicach południa z Gryfic do Rewala, a w Trzęsaczu miał skomunikowanie bezpośrednio z kolejką.

Mądrze pisze - dać Mu wódki!

I na tym to Kolego Andrzeju proponuję się skupić. Rozumiemy się?  8)

Akurat, nie wiem jak Ty, ale ja wolę przeczekać tą godzinę niż zapłacić 20 zł za busa. W Kołobrzegu jak busikiem sobie na dworzec podjechałem to miałem ponad godzinę do odjazdu pociągu do Krakowa. W tym czasie kupiłem sobie bilet, coś do jedzenia, powspominaliśmy miniony właśnie pobyt nad morzem i tak zleciała godzinka. Nie wiem, czy w Gryficach koło stacji są jakieś sklepy, bo to jest na obrzeżach miasta, myślę, że coś powinno być.
Dobrze, że przynajmniej jest skomunikowanie (lepszy rydz niż nic), bo dzisiaj na kolei ciężko o to. A 5 minut na przesiadkę to musi być na jednym peronie, albo trzeba być sportowcem wyczynowym w biegu i lubieć się spieszyć, zwłaszcza z ciężkimi walizkami.
Poza tematem, to ja jakimś zapalonym mikolem nie jestem - niewiele się znam na kolei (bardziej geograficznie mnie to interesuje). A to, że wolę pociąg to m. in. dlatego, że jest mi wygodniej niż w autobusie  ;)

Sama stacja nie jest tak bardzo na obrzeżach. Co do sklepów to jest mały spożywczy przy dworcu PKS, a 200m od stacji Netto :P
A co do skomunikowania z PKP to przez ostatnie 3 sezony pociąg ze Szczecina przyjeżdżał 8:50 czyli 10 min po odjeździe kolejki, z tym, że kierownik pociągu dzwonił do kierownika kolejki żeby poczekała ona na tych kilku pasażerów, którzy jechali tym pociągiem.
Spotkałem się z tą sytuacją w Gryficach około 7 razy.
osobiście polecam jakieś pół godz poświęcić na pokaz odstawiania taboru, szczególnie w weekendy gdy następuje mycie parowozu ;)

Może warto to opisać jak najszerzej w mediach które trafiają do samorządów, ja ze swej strony mogę popełnić artykuł do Rynku Kolejowego, ale przydałoby się to nagłośnić w czasopismach "niekolejowych" typu przegląd turystyczny, etc...

Tylko należy pamiętać, że taka inwestycja jest solidnie i stabilnie podparta owocem działalności kolei. Nie jednym, ale całymi paletami, kontenerami, magazynami owoców! Prosta sprawa: kolej przynosi wymierne zyski fizyczne i psychiczne dla danej obszernej i wpływowej grupy ludzi - zatem wato jest w nią inwestować aby przynosiła jeszcze większe zyski. Tym bardziej że nie odbywa się to za "prywatne" pieniądze.
W Krośniewicach, Piasecznie czy w Rogowie (wymieniać by można że hej) takie zachowania są niemożliwe, choćby je argumentować fundamentując opasłymi elaboratami "Ile to kolej przyniesie korzyści jeśli się ją zmodernizuje". Na Pomorzu najpierw pojawiła się kolej przewalająca już 20 lat temu masę turystów, a potem zaistniała konieczność rozwinięcia owej atrakcji - ta prawda stanowi nieskruszony monoblok stanowiący podstawę dla finansowania samorządowego, bo tylko łatwowierni mogą się wciąż łudzić że gdziekolwiek wolą samorządowców zostaną wpompowane miliony w coś, co (być może kiedyś) przyniesie zysk. I obawiam się, że nie pomoże temu pisanie do Rynku Kolejowego, czy w czasopismach "niekolejowych" typu przegląd turystyczny.
Choć próbować można... Tego nikt nie zabroni.

Przykład to będzie jak kolejka ruszy po tych wszystkich inwestycjach, bo dopiero wtedy (i to co najmniej po dwóch sezonach) ocenić będzie można jaki efekt osiągnięto.
A nałęczowski wyjątek tylko potwierdza regułę ;).

@ Gryfice - Trzęsacz
Padło wiele argumentów a sprawa jest prosta. Albo Gryfice uznają połączenie z Rewalem za ważne z punktu widzenia rozwoju miasta i zaangażują się w jego ożywienie, albo nie ma o czym mówić.
W tej chwili przydatność kolejki z punktu widzenia Gryfic jest bliska zeru. Można to zmienić, ale wymagałoby to aktywności (i kasy) ze strony miasta. Tylko tyle i aż tyle.

I moim zdaniem wąskotorówka nic nie daje Gryficom. Dzięki niej jest tylko transport turystów nad morze. Rewitalizować ją tylko po to, żeby ułatwić turystom przesiadanie się z pociągu na pociąg i nie zostawić przez nich ani złotówki w Gryficach? Dla tego miasta to bezsens. To Rewal - jako właściciel kolejki - powinien walczyć jak lew o odcinek Trzęsacz - Gryfice. Dla potrzeb napływu turystów oraz potrzeb technicznych (szopa, warsztaty, muzeum). Dowożenie turystów za pomocą Mbxd2 (ewentualnie z wagonami Bxhpi - jeżeli będzie to konieczne) ma sens, bo przecież nie ma  tańszego w utrzymaniu taboru. W przyszłości - po modernizacji torów - Rewal mógłby pokusić się o zakup nowych, szybszych wagonów motorowych.

W 1998 roku na stacji w Trzebiatowie.....  Lxd2 + 3 FAUR-y pełne przesiadkowiczów, pociąg w relacji Trzebiatów- Trzęsacz, na stacji Trzebiatów Wąsk. odstawiona na wypadek "W" jedna doczepa rumuńska. Zakładając spadek przewozowy jaki zanotowano w ostatnich latach na kolei moim zdaniem MBxd2 + doczepa powinny załatwić w tej relacji sprawę, a skomunikowanie powinno się znaleść w HAFASIE , ot takie moje wspomnienia z przemyśleniami.

Z tą ani złotówką w Gryficach to nie tak do końca.. Przy przesiadaniu rano zawsze robimy tam solidne zakupy spożywcze, bo później ceny nad morzem są... jak nad morzem. :D
Tak ogólnie, to rzeczywiście, Pt47-94 ma sporo racji, ale z drugiej strony, jeśliby tylko doszło do ponownego uruchomienia Trzebiatowa, to stamtąd nad morze jest o wiele bliżej. Wiemy czym to grozi.
A z trzeciej - to Gryfice mają bodajże najnowocześniejszą szopę wąskotorową w Polsce. Szkoda byłoby takiego zaplecza.
Właśnie widzę że sobie podyskutowałem sam z sobą - każdy argument "ciągnie" w inną stronę.. ::)

Ważniejsze jest to że skoro jest tu depo, to tu są miejsca pracy.


Nie zrobisz z Trzebiatowa wielkiego miasta  :D
Ze Szczecina jest jednak bliżej pojechać przez Gryfice.


Prawdopodbnie taniej jednak byłoby "odświeżyć" (nie liczyłbym na gruntowną modernizację) tor do Gryfic niż budować nowe depo nad morzem.

Aspekt geograficzny jest tu dość ciekawy. Otóż ztcp choć w Gryficach znajduje się baza techniczna kolei, miasto to nie jest jedynym miejscem, z którego dojeżdżają pracownicy (całoroczni i sezonowi). Oprócz nich silną pozycję zajmują miejscowości Golczewo, Brojce, Trzęsacz, Rewal, Niechorze...

Pewnie masz rację, ale praca 60 km dziennie, praktycznie "na pusto" może być dla niektórych przeważającym argumentem. Tymbardziej, że Gminie Rewal niespecjalnie zależy na dawaniu pracy i dostarczaniu klientów mieszkańcom gminy Gryfice.
Pozdrawiam!
FB

Zawsze będą argumenty za i przeciw. Jednak jest tylko jeden niezparzeczalny fakt: decyzję może podjąć wyłącznie właściciel kolejki.
Mniejsza odległość nie świadczy o tym, że kurs będzie trwał krócej. W sytuacji przywrócenia funkcjonalności stacji wąskotorowej w Trzebiatowie, modernizacji odcinka Pogorzelica Gryficka - Trzebiatów Wąsk. oraz obecnej modernizacji linii kolejowej D29-402, czas przejazdu relacji Szczecin Główny Rewal z przesiadką w Trzebiatowie może być krótszy niż z przesiadką w Gryficach przy aktualnym stanie infrastruktury kolei wąskotorowej.
Ja sam doskonale pamiętam, jak w latach 1983 i 1986 tłumy przechodziły z peronów kolei normalnotorowej na perony kolei wąskotorowej w Trzebiatowie i ledwo mieściły się w 5-wagonowych składach. Jeden skład był ciągnięty przez Lxd2, drugi przez Px48. W 1986 roku były już wagony Bxhpi.

O, i to jest najmądrzejsza wypowiedź! A że właściciel nie ma żadnego interesu w utrzymywaniu linii do Gryfic a tym bardziej odbudowie do Trzebiatowa, bo kolejka ma służyć wyłącznie jako atrakcja właściciela, to jest raczej kwestią czasu przeniesienie zaplecza na teren gminy Rewal. Natomiast z listy ciekawych planów do których mocno się przymierzano i można je traktować jako bardzo realne do spełnienia należy wymienić budowę odcinka Trzęsacz - Pobierowo*.
Koledzy Bujający w Obłokach: zasada jest taka - samorząd będzie kładł kasę tylko i wyłącznie na działania czy inwestycje znajdujące się w jego granicach administracyjnych. Tutaj nie ma Matek Teres z Kalkulatora. Tu jest niewidzialna linia - granica ostatniej działki ewidencyjnej będącej administracyjnie przyporządkowanej gminie. Za nią nawet grosik nie wypłynie. Tyczy się to każdego organu samorządowego - władz Gryfic czy Trzebiatowa również - nie tylko ze względu na "pazerność" samorządowców, ale przede wszystkim na zapisy ustawy z 1990 r. o samorządzie gminnym, czy o 8 lat młodszej o powiatowym.


*) miejscowość leżąca w granicach gminy Rewal

Ameryki nie odkryłem, wszak to jest "oczywista oczywistość".  ;)

Tutaj pozwolę sobie nie zgodzić się z Szanownym Kolegą. Otóż interes w odbudowie linii do Trzebiatowa jest: chodzi mianowicie o napływ turystów docierających na wybrzeże drogą kolejową. W moim mniemaniu nawet grzechem byłoby tego faktu nie wykorzystać, wszak linia D29-402 została poddana modernizacji. Teraz ruchu pasażerskiego nie ma z prozaicznych powodów: wąskotorówka nie dociera do żadnej stacji normalnotorowej (Gryfice traktuję jako podsył), a i czas dojazdu do Trzebiatowa i Gryfic koleją normalnotorową nie był atrakcyjny. Teraz to się zmienia in plus, dlatego Rewal powinien to bezlitośnie wykorzystać. Dla swojego dobra oczywiście, bo im więcej turystów, tym więcej pieniędzy zostanie wydane w Rewalu i okolicy, a co za tym idzie - Rewal będzie miał więcej kasy z podatków na dalszą modernizację lub nawet rozbudowę kolejki.


Za Gryficami specjalnie bym nie płakał: nie ma tam - ani na szlaku Trzęsacz - Gryfice, ani w samym mieście - nic specjalnego, zwłaszcza w porównaniu do samego morza. Jedynie nieistotony aspekt historyczny.

Ma to sens: jeszcze bardziej zwiększy się poziom atrakcyjności kolejki. Bardzo kibicuję tej rozbudowie.

Nie bujam w obłokach: patrzę i oceniam realnie - mam też porównianie ze stanem z lat 80-tych, co tam się wtedy działo. Widzę też, co się dzieje dzisiaj na stacjach kolejowych (zwłaszcza w sezonie letnim) i w pociągach, jak wreszcie zaczyna wzrastać poziom podróży koleją. Nie można także pominąć obecności w UE i dopłat z jej budżetu. Wszystko to trzeba maksymalnie wykorzystać. Bujaniem w obłokach to byłaby np. kompletnie bezsensowna odbudowa odcinka Gryfice - Trzebiatów przez Dargosław czy do Stepnicy, natomiast odbudowa Trzebiatowa to jest konieczność. Przeniesienie szopy do Rewala to byłby ogromny koszt, jednak myśląc długoterminowo może to wynieść taniej - tutaj trzeba by było policzyć. Jednak tym niech martwi się właściciel: ma urzędników i narzędzia.


"Oczywista oczywistość" - jak mawiał klasyk. Czyli Rewal jest właścicielem tylko tego fragmentu kolejki, która jest na jego terytorium gminnym? A co z dotacjami? ;)

Rewal jest właścicielem także odcinków linii leżacych na terenie gmin Karnica, Gryfice. Jak jest w stronę Trzebiatowa - nie wiem, ale budynek stacyjny w tymże mieście zabezpieczali przed dalszą dewastacją pracownicy Gminy Rewal, podobnie inwentaryzację odcinka Trzebiatów - Pogorzelica również przeprowadzali pracownicy CIPR Rewal w tym niżej podpisany.

Co do sensu reaktywacji połączeń Trzebiatów - Pogorzelica, z pewnością nie będzie to priorytet. Wciąż Nadmorska KW służy jako komplementarne dobro turystyczne, będą atrakcją porównywalną do "kolejki w wesołym miasteczku", która jest po prostu atrakcją. W bardzo nikłym stopniu służy za środek transportu w obrębie obszaru recepcyjnego, bo bilety są zbyt drogie, by regularnie podróżować sobie między Rewalem, a Niechorzem. Do tego turysta nadbałtycki wykorzystuje samochód... Dopiero gdy poziom nasycenia samochodami rewalskiego wybrzeża uniemożliwi poruszanie się po drogach asfaltowych, zauważony zostanie walor "dojazdowy" kolei wąskotorowej w łączności z normalnotorową.

Pozdrawiam!
FB

Pozwolę sobie przypomnieć, że istnieją ludzie, którzy nie mają samochodu...
Obserwowałem ludzi, którzy wsiadali do pociągu w Trzęsaczu i Rewalu. Kiedy usłyszeli kwotę, jaką mają zapłacić za bilet ich miny natychmiast zmieniały się z wesołych na przerażone. Cóż, nie wypadało zrezygnować z podróży podczas jazdy pociągu... Ceny na odcinku nadmorskim są wysokie, trzeba się zgodzić. Wydaje mi się, że kolejką jeżdżą nowi turyści, osoba, która już "zaliczyła" tą atrakcję raczej już nie pojedzie, chyba, że bardzo jej się podobało i ma wielką ochotę przejechać się jeszcze raz. Z pewnością kolejka jest jedną z głównych atrakcji tej części wybrzeża, więc jakąś fotkę np. z parowozem każdy turysta na pamiątkę z wakacji chciałby mieć ;)
Co do dojazdu z Gryfic nad morze to ludzie jeżdżą, nie tak tłumnie jak na odcinku nadmorskim, ale zawsze ktoś jedzie. Nie słyszałem, żeby kolejka przynosiła straty.

Dla dzisiejszej ekonomiki turystycznej tacy ludzie po prostu nie istnieją. Jako niezmotoryzowany lub zmotoryzowany rzadko ;-) sam nad tym ubolewam. Koledzy związani z kolejami turystycznymi potwierdzą, że obecnie solidny parking przy stacji wąskotorowej to podstawa.
Pozdrawiam!
FB

Żeby mówić o stratach, najpierw należałoby wszystko rozliczyć. Na razie para Gryfice - Trzęsacz i z powrotem jeździ bo musi ze względów technicznych. Gdyby nie musiała pewnie by nie jeździła. Rozlicza się całość a koszt podsyłów traktuje się jako (na razie) nieunikniony. Gdyby była szansa na dochód, z pewnością uruchomionoby drugi skład w celu umożliwienia dogodniejszych skomunikowań czy wycieczki do muzeum w Gryficach (przy "nieplażowej" pogodzie propozycja spędzenia czasu całkiem ciekawa). Najwyraźniej jednak nic nie wskazuje na taką możliwość.

Jeśli chodzi o ceny biletów to przepraszam, ale np. oferta z 2010 roku (http://www.rewal.pl/pl/kolejka-wskotorowa/ceny-przejazdow) wydaje mi się całkiem rozsądna. Faktycznie cena pojedynczego biletu w jedną stronę jest dość wysoka (w pociągu z parowozem 12,00 zł.), ale "tam i z powrotem" kosztuje tylko nieco więcej (16,00 zł.). Cena przejazdu dla rodziny 2+2 "tam i z powrotem" na poziomie 10 złotych od łebka (40 zł.) jest już przystępna - szczególnie w porównaniu z cenami innych letnich atrakcji na wybrzeżu. Jeśli gmina chciałaby żeby kolejka oprócz funkcji turystycznej stanowiła środek transportu (turystycznego) zawsze może dodać do oferty odpowiednio skalkulowane bilety okresowe (na cały dzień, na 3 dni czy na tydzień albo nawet dwa), przy czym cenę pojedynczego całodziennego ustalić np. na 20 zł. (strzelam bez kalkulacji), trzydniowego na 30 a tygodniowego na 40 złotych (bilety rodzinne proporcjonalnie). Pytanie, czy miejsc w pociągu wystarczy :).

Dobra, a teraz zaplecze. Rewal będzie zapewne konsekwentnie dążył do przeniesienia ekspozycji taboru z Gryfic do Pogorzelicy. Zapewne będzie jeszcze z tego niejedna awantura, ale jeśli tak by się stało, to bardzo logiczne byłoby przy okazji przeniesienie również zaplecza. Wbrew pozorom budowa "szopy" to nie są jakieś horrendalne pieniądze (szczególnie w porównaniu z remontem 30 km torów). Do tego "centrala" jest w jednym miejscu, łatwiej pilnować, łatwiej zarządzać pracownikami itd.

Jeśli chodzi o turystów niezmotoryzowanych to faktycznie nie stanowią dla włodarzy miejscowości turystycznych "grupy docelowej". Przyjedzie taki z wałówą (kupioną w Gryficach ;)) i namiotem, nic nie kupi, zajmuje tylko miejsce na plaży i hałasuje ;D. Oczywiście żartuję, ale w Polsce mamy specyficzną mentalność i jednym z jej elementów jest ocenianie innych po "furze". Ci, co jej nie mają to albo "biedaki" albo jacyś dziwacy ("ekologi, Panie albo inne cyklisty").

Hehehe, czytam te mikolskie pomysły jak uzdrowić polskie koleje i ze śmiechu leje (mi się piwo po brodzie).
Zejdźcie na ziemię ci, którzy nigdy nie byli uczestnikami przedsięwzięć większych od zakupu mieszkania. Tutaj liczy się zysk - bezpośredni, pośredni, psychiczny, nastawienia społeczności lokalnej, etc., a nie żadne pisaniny kogoś kto "chętnie by przypomniał sobie czasy gdy był małym chłopcem a kolejka...".

Teraz do rzeczy.
Koledzy Filip i 2xm słusznie prawią:
1. Osoba bez samochodu = persona non grata. Dosłownie i w przenośni.
2. Nadmorska Kolej Wąskotorowa to 100% lunaparku.
I wszystko służy temu by trwała i się rozwijała. A to przez zdolność generowania $.

Ad 1.
Mniej kolejowo. Biedaków w miejscowościach nadmorskich, gdzie przez dwa miesiące ma się zarobić na pozostałe 10, nie potrzeba. Oczywiście nikt ich nie wygania, ale...
Kto ma samochód ten musi jego parkować. Gmina lubi płatne parkowanie bo przysparza jej to dochodów. Gmina nie przejmuje się korkami na ulicy, bo i tak każdy kiedyś musi zaparkować i będzie kasa. Tłok na ulicach podoba się autochtonom, bo auta będą u nich parkować za co będzie flota. Wszyscy są zadowoleni, łącznie z turystami których i tak jest więcej niż miasteczka są w stanie przyjąć, co powoduje obniżenie komfortu wypoczynku, ale turystom i tak to pasuje! Czy któryś z piszących był w Niechorzu? Tam za ohydny kebab wielkości pieroga trzeba zapłacić 15 zł a i tak stoją po niego tłumy, choć w Warszawie nikt by takiego shit nie kupił. To jest inna rzeczywistość.

Ad 2.
Bardziej kolejowo. Może jedna na 1000 osób które kupują każdego dnia bilet w ma świadomość czym jedzie - znaczy dawną koleją wąskotorową. Z resztą i tak 100% pasażerów traktuje to jako zabawę czy atrakcję. Nikt tu nie myśli o funkcji komunikacyjnej, zatem bilety są w cenie atrakcji lunaparkowej. Mało tego, choć z roku na rok podnosi się ich cenę to klientów nie ubywa! Jestem święcie przekonany, że gdyby nawet dać przejazd po 20 zł to w pociągach nadal będą tłumy a zyski znów poszybują w górę wykraczając po raz kolejny nad diagram. To jest specyfika miejscowości nadmorskiej, gdzie ludzie absolutnie nie liczą się z kosztami. Oczywiście biedni się z nimi liczą, ale nie dla nich miejscowości te funkcjonują, zatem jak Koledzy napisali w zasadzie nie ma ich w polu zainteresowań kolei.
Teraz kwestia transportowa - a po co to komu? Od transportu są (oprócz aut) busiki które pozwalają utrzymać się ich właścicielom i kierowcom a także generują wpływy z podatków. W wagonach ciuchci i tak nie ma w szczycie miejsca zatem jaki jest cel dopychania tym co chcą się przejechać tych co chcą tanio jeździć?
Linia dowozowa z Trzebiatowa? A na co ona - nawet jakby 200 osób ze Szczecina przyjechało to przecież nie są to ludzie nastawieni na wypoczynek gdzie kasa się nie liczy, ale jednodniowi turyści jadący za miasto (lub z innego kurortu) z własnymi kanapkami. Przez Rewal czy Niechorze dziennie przewala się kilkanaście tysięcy ludków. Nawet dostarczanie (co jest niewykonalne) 1000 podróżnych nie specjalnie ekonomicznie uzasadnia koszty naprawy chyba 13 km torów i wielkiego mostu na Redze. Poza tym kto by miał naprawiać te tory położone poza obszarem gminy Rewal? Czy, wobec obłożenia pociągów Pogorzelica - Trzęsacz, jest sens zabierania taboru na obsługę odcinaka dz Trzebiatowa? Jeszcze raz powtarzam, że kolejka jest tylko rozrywką i taką jej rolę nadaje sponsor czyli właściciel. On akurat ma pieniądze i potrafi je liczyć, czego niestety nie można powiedzieć o niektórych kolegach z forum którzy "chętnie by się przejechali by pokazać swym dzieciom i samemu przypomnieć sobie czasy gdy byli małymi chłopcami a kolejka...". Oczywiście przejechali jeden raz na cztery lata, bo ile razy pod rząd można jeździć na wakacje nad morze w jedne miejsce?

Pozostawiam resztę przemyśleniom.

Ja osobiście jeżdżę tam jak nie co rok to raz na dwa lata i powiem że często widać tam znajome twarze które się widziało wcześniej (szczególnie jakiś fan kolejki z Niemiec), więc niestety nie zgodzę się z Kucem.
A z drugiej strony Kuc ma rację. W tym roku gdy ludzie wysiadali z PKS-ów od razu szli na stację i załamywali ręce na wieść że kolejka nie jeździ. Mówili że przyjechali głównie po to.

Więc po co na żuławach mamy "pociąg na plaże"?? Po co mamy "pociąg na zamek"?? Przecież są busy i autobusy o własnych samochodach nie wspominając.

Andrzeju, czy owe wymienione pociągi na ŻKD są skierowane dla turystów przebywających w miejscowościach o takich charakterach jak Rewal czy Niechorze? Skąd niby ci turyści mieli by tłumnie przybywać? Ilu by ich było? Człowieku, to nie kolejka PIKO którą rozłożysz i zwiniesz w pół godziny. Tu wszystko ma swoje podstawy rachunku ekonomicznym przy udziale argumentów zaczynających się od siedmiocyfrowych sum. Jeśli uważasz że to takie proste wydać 10 milionów aby potwierdzić Twoje aksjomaty o rewelacyjnych skutkach uruchomienia połączenia z Trzebiatowem, to do dzieła! Roztłukuj świnkę-skarbonkę, inwestuj, a potem pław się w luksusach na jakie pozwolą Ci dochody z takiego dzieła!

A ja tam nie jeżdżę na wakacje. Zatem mamy remis. My, hobbyści kolejowi (nawet niemieccy), jesteśmy sklasyfikowani przez kolej rewalską w hierarchii targetu na 6324 miejscu. Dodam że Persony non graty są na 12.

Nie cytując kolegi Kucyka mam kilka uwag do jego przemyśleń :

1. cieszę się że jest pierwszy przykład gruntownej moderny wąskiego toru na terenie RP ( to dla decydentów  polityczncyh )
2. patrząc na pkt. 1 mało istotne jest to że akurat modernizują lunapark, ważne że wogóle ( chwała dla UG Rewal )
3. szkoda że właściciel nie przewiduje dla niej innej funkcji jak tylko w/w lunapark  
4. na przykładach przeprowadzonych rewitalizacji "kolejek" na zachodzie, po remoncie najczęsciej łączy się kilka funkcji takich jak : przewóz osób jako kolej regionalna , lunapark oraz towar ( na poszczególnych kolejkach różne zróznicowanie )
5. kolej gryficka po wyremontowaniu całej trasy miałaby szansę na odtworzenie ciekawej linii komunikacyjnej Gryfice - Trzebiatów , bo jej nowa prędkość handlowa byłaby naprawdę atrakcyjna dla prowadzenia komunikacji regionalnej pod warunkiem finansowania przez UMWZP

PS. Gdy byliśmy z SKPL na wizycie studyjnej w Austrii dowiedzieliśmy się że nie rozróznia się ustawowo kolei pod względem szerokości toru , tor normalny i wąski jest traktowany na równo pod wzgledem nakładów Państwa na infrastrukturę .

Ja bym te wszystkie wypowiedzi określił prosto:
1. Ci, którzy nie mogą nic zrobić krytykują albo podsuwają rozwiązania, za które i tak nie brali by odpowiedzialności materialnej i moralnej.
2. Ci, którzy odpowiadają za kolej wiedzą co robią i zrobili to, co zrobili, czyli zainwestowali 40 milionów. Tym z pkt 1. nic do tego.

A od siebie do Kolegi Obserwatora: Kolego, to jest kolej rewalska - i (niestety) ma służyć Rewalowi.
Zaś Austria jest stosunkowo daleko.

Pisząc posta miałem na myśli linie Gryfice -Trzęsacz.
Skąd?? Na pewno Szczecin ewentualnie jeszcze dalej na południe do wyboru mamy Kostrzyn (blisko granicy Niemieckiej) i jeszcze Gorzów Wielkopolski. W Szczecinie pociąg powinien być skomunikowany z pociągiem ze Stargardu. Ewentualnie Tylko Stargard - Szczecin - Gryfice.
W Gryficach 2 możliwości. Przesiadamy się do wąskotorówki i jedziemy dalej nad morze lub idziemy zwiedzać muzeum i coś zjeść a później wsiadamy do wąskotorówki i jedziemy nad morze. W tym wypadku na szlak wyjeżdża drugi skład (np MBxd2 + doczepa). Po południu drugi skład wraca wcześniej tak aby ci co rano pojechali nad morze mieli możliwość zajrzeć do muzeum w Gryficach i odpocząć przed dalszą podróżną.  

W projekcje jest zachowane skrajni transporterowej wiec nie wiadomo do końca co planuje gmina.

Andrzeju, w rejonach o których piszesz strukturalne bezrobocie sięga 40%. Tam nie będzie klienteli gwarnie wypełniającej mieściny na brzegu morza i zostawiającej masę kasy w hotelach i w restauracjach.
Nie licz na to że Twoja koncepcja stanie się istotnym przedmiotem zainteresowania gminy Rewal.
Popisz sobie - może ulży Twej duszy. Tego zabronić nie można.

P.S.
Zobaczcie jak zmieniło się (życie zmieniło) nastawienie użytkowników tego oto zacnego forum do realiów na przestrzeni 2004-2011. Kiedyś taka dyskusja nie miała by miejsca. Kuc dostał by łomot, a reszta krzyczała by: samorządy dawać kasę, wolontariusze za sekatory!
A teraz... Chyba jednak Andrzeju czas się pogodzić z tym, że życie i tak wszystko weryfikuje... ;D

Z wypowiedzi kolegi Kucyka można wywnioskować, że w dzisiejszych czasach koleją (wszelkiego rodzaju, wąskotorową, czy normalnotorową) nikt nie jeździ. Wszyscy mają samochody i wszyscy jeżdżą jak i do roboty, tak na wczasy samochodem. Może w większości przypadków tak jest, ale nie jest to przeważająca większość. Nie raz jechałem pośpiesznym do Helu na wczasy i nie raz było tak, że ludzie ledwo mieścili się w wagonach. To samo jest z innymi trasami, np. z dojazdami do szkół czy pracy pociągiem. I absolutnie nie chodzi mi o to, że wąskotorówka ma szansę na funkcję transportową. Chcę zwrócić uwagę, że mimo tego, że niektórzy ludzie mają samochody np. na urlop wybierają się pociągiem. Samochód też kosztuje. Owszem, jest wygodniej samochodem, bo człowiek nie jest zależny i sam decyduje np. o której godzinie sobie wyjedzie. Jedź z południa Polski samochodem nad morze. Nigdy nie jechałem tak, ale wydaje mi się, że może być to męczące, nawet bardzo. Jazda w dzień - tracisz dzień, przyjeżdżasz na nocleg nad morze - pieniążki wyrzucone w błoto. W nocy - chyba po kilku kawach i to na wymianę, kto kieruje i kiedy - męka. To moje wnioski, przemyślenia, spostrzeżenia - nie znam się na tym, ale tak to widzę.
Busiki w Rewalu, Niechorzu są i na tym zarabiają. 5 zł kolejką czy 15-20 zł busem? Nie znam czasu przejazdu busa z Niechorza do Szczecina, czy Gryfic. Ale przejazd kolejką mi pasuje, zaliczam atrakcję, pociągi PKP mi się pozgrywały i jest ok. Ważne, że dojechałem nad morze czy do domu. Przesiadki są, ale co z tego, jak chce jechać busem to też się muszę na niego przesiąść. Z Krakowa do Niechorza koleją najbliżej jest przez Szczecin i Gryfice. Busikiem najbliżej do Kołobrzegu, skąd jadę pociągiem, który jedzie do Krakowa przez Gdynię, Bydgoszcz, Łódź, Częstochowę - czas jazdy dłuższy niż gdybym pojechał sobie przez Gryfice i Szczecin.

Odnośnie zatłoczonych pociągów normalnych - tylko niech nikt mi nie mówi, że tymi pociągami jeżdżą sami mikole!!! :o

Co do pociągów na ŻKD: procent mieszkańców Malborka, Sztumu, Grudziądza i miejscowości położonych między Grudziądzem a Nowym Dworem Gdańskim jest i tak znacznie mniejszy niż procent mieszkańców tych samych miast dojeżdżających na Mierzeję Wiślaną samochodem. Generalnie pociągiem "Na plażę" podróżują osoby, które (w kolejności):
- nie mają samochodu,
- chcą zaliczyć sobie kolejną atrakcję, jaką niewątpliwie stanowi przejazd pociągiem, mimo że to nowoczesny szynobus (dla wielu Polaków już sam fakt poruszania się po szynach to niezła egzotyka),
- przerażają ich korki na trasie Stegna - NDG w wakacyjne weekendy (fajnie jest wyprzedzać kolejką setki frajerów w blaszanych puszkach :-) ),
- chcą oszczędzić (oferta opłaca się),
- są mikolami (bardzo niewielki odsetek).

Pociąg "Na zamek" to z kolei typowy zapychacz czasu dla turystów Mierzei, którzy na plaży nie poleżą (bo pada deszcz lub wieje wicher), albo muszą czymś zainteresować znudzone już Jantarem, Stegną czy Mikoszewem dzieci. Czyli lunapark z wielką krzyżacką twierdzą u kresu podróży.

Szczyt przewozów ŻKD przypada jednak na "pas nadmorski" i mechanizm funkcjonowania jest bardzo podobny do gryfickiego.

Post Turysty91 skomentuję tylko krótko: podróżni pociągów normalnotorowych nie są w większości przypadków targetem. Kucyk - ilu do Was przyjeżdża samochodem pod dworzec w Piasecznie, a ilu korzysta z Kolei Mazowieckiej ;-) lub przybywa z jeszcze dalszych zakątków kraju? Domyślam się, że tych drugich jest nieco mniej...
Pozdrawiam!
FB

Tak, ale "nieco",  to jednak więcej niż Kucykowe 12 i 6324 miejsce. Jeździłem i będę nadal zaglądał na Gryficką KD co roku, albo i częściej, bo z Poznania to względnie niedaleko.I cały czas widzę potencjał Trzebiatowa jako miejsca w którym można przesiąść się z toru normalnego na wąski po to, by dojechać nad morze na tę "riwierę Rewalską" nie posiadając samochodu.Gryfice pod tym kątem przegrywają z racji odległości i prędkości szlakowej - ale Trzebiatów, leżąc sporo bliżej,już niekoniecznie. Do Pogorzelicy trasa krótka, malownicza, most jako atrakcja, w czym problem, by przy takiej inwestycji nie ruszyć i tego tematu?
Przy tej skali remontu można tak samo dopasować ofertę zarówno do posiadaczy własnych czterech kółek jak i do posiadaczy własnych dwóch nóg. Prowadzić pociągi zarówno jako typowo turystyczne z Trzęsacza do Pogorzelicy i z powrotem, jak i co którymś wypuszczać się do Trzebiatowa i zgarniać ludzi z przesiadki z Kołobrzegu. Po prostu myślę jakby tu jeszcze można wykorzystać ten tor, skoro już leży..  ;)

Tyle, że pozostały odcinek leży w granicach gminy Trzebiatów a o możliwościach inwestowania na "u obcych" już Kuc wspominał. Od siebie dodam tylko, że nie tyle gmina nie może inwestować poza swoimi granicami co wszelkie inwestycje muszą JEJ i JEJ mieszkańcom służyć (przykład: skierniewicka oczyszczalnia, położona poza granicami miasta, ale oczyszczająca ściegi przede wszystkim z niego pochodzące). Połączenie z Trzebiatowem dałoby Gminie Rewal niewiele. Co innego gdyby Trzebiatów pozazdrościł sąsiadom i np. wzorem projektu linii do Pobierowa postanowił odbudować linię do Mrzeżyna...

Tyle, że to już raczej rail fiction ;): Pamiętać należy, że odcinek Pogorzelica - Trzebiatów to ok. 13,5 km (+most), zaś dawna linia do Mrzeżyna to prawie 11 km. Obecne inwestycje dotyczą niecałych 9 km, zaś ewentualna linia do Pobierowa miałaby pewnie jakieś 5 km.

A, jeszcze jedno. Po zmianie sposobu naliczania zadłużenia okazało się, że Rewal (mimo, że jest jedną z bogatszych gmin) jest porządnie zadłużony. Działacze Prezesa i Spółki z tej okazji chcieli nawet przed wyborami urządzić akcję odwołania wójta (http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110726/REGION/69080557) (kryptonim: Wy wójta się nie bójta! (http://www.youtube.com/watch?v=-I19AJE4tjs#)). Rewal oczywiście sobie poradzi, ale może to oznaczać hamowanie z większymi inwestycjami. Do tego Unia - matula nasza też złapała zadyszkę i kasy będzie mniej.

Aż poszedłem do biura zobaczyć rachunki - mamy parking płatny, zatem dla każdej wycieczki dokładnie wiadomo ile % pasażerów przyjechało autami. Znaczy zaparkowało na terenie kolejki...
Wygląda to tak, że latem 58% rodzin używa samochodu, a zimą 62%. Duża część turystów dojeżdża autobusami miejskimi, jakiś pojedyncze grupki korzystają z kolei, a 15% wali z buta bo są to mieszkańcy Piaseczna. Ale nijak wyniki te mają się do obu kolei nadmorskich, gdyż ziemia piaseczyńska absolutnie nie jest regionem turystycznym! Do nas ludzie jadą jak do położonego na obrzeżu miasta marketu czy centrum handlowego - niedzielny, łatwy i tani wypad po rozrywkę piknikową dla przeciętnego mieszczucha. Wypad, który ze względu na odległość do pokonania, można zorganizować równie sprawnie autem co autobusem.

W tym kto za to zapłaci - Rewal nie może (choćby chciał co raczej jest niemożliwe), bo 1200 m za stacją Pogorzelica zaczyna się inna gmina - Trzebiatów. A Trzebiatów skąd ma wziąć te miliony na remont i po co - aby turystów ze Szczecina wozić tranzytem do sąsiedniej gminy? Ja nie wierzę w filantropię samorządowców którzy grabią do siebie. Jedynie na WOŚP przed kamerami wkładają (swoje prywatne) pieniądze do puszek.

EDYKTA: O, Kolega 2xm potwierdził to, co po nim napisałem!  :P

Może trochę OT ale w naszym przypadku, właścicielem kolejki jest Starostwo powiatowe w Opolu Lubelskim co nie przeszkadza w remoncie torów będących na terenie Powiatu Puławskiego. W przypadku Nadmorskiej KW jest więcej niż jeden właściciel, na jakiej zasadzie PKP przekazało majątek?

Pozdrawiam
Michał

Jak się tory pod Gryficami rozsypały, to było oczywistą rzeczą że je naprawiono, ale uczyniono to jako remont i to remont bezwzględnie konieczny - podobnie jak na NKD. Obecna modernizacja jest inwestycją i to finansowaną ze źródeł UE co pociąga za sobą liczne ostre wymogi formalne co do przedmiotu finansowania.

:o A któż jest tym drugim czy trzecim?!

W przypadku Nadmorskiej KW właścicielem jest tylko gmina Rewal.
Co do torowiska do Trzebiatowa, jego właścicielem jest także owa Gmina.

Zła formuła, powinny być dwa znaki zapytania... Sorki

Posty scalone.


W takim razie niby dlaczego miałaby nie móc inwestować w swój majątek i na podstawie jakich to przepisów?

Tutaj nie ma co się licytować "kto ma dłuższego" wyciągając "literę prawa". Gmina Rewal po prostu nie jest zainteresowana uruchomieniem tego odcinka, gdyż nie widzi żadnego realnego powodu dla którego należało by to zrobić. Natomiast budowę nowej linii do Pobierowa gmina traktuje bardzo poważnie, gdyż jest przynajmniej jeden powód dla którego warto to zrobić: aż się prosi aby całe wybrzeże gminy Rewal było obsługiwane NKW - to prestiż i atrakcja. Oraz wieloletnie marzenie wójta.

Ze strony gminy:

Przecież gmina od początku deklaruje o przywróceniu przewozów na tym odcinku.
Zresztą już gdzieś w tym temacie pisałem.
Wzdłuż torowiska za Pogorzelicą w kierunku Trzebiatowa latem ustawiono takie same słupki znakujące jak wzdłuż szlaku Pogorzelica-Trzęsacz.
Może jest to marzenie wójta ale może to wyjść mniej korzystnie finansowo niż remont linii Pogorzelica-Trzebiatów.
Do kosztów trzeba zaliczyć:
1. Karczowanie lasu na planowanej linii kolejki
2. Wykupienie niektórych działek od prywatnych właścicieli
3. Położenie nowych torów, zbudowanie przystanku w Pustkowie i stacji w Pobierowie z torem do oblotu składu
4. Budowa nowego przejazdu kolejowego na DW 102, bo raczej stacja w Pobierowie nie będzie leżała 1km od centrum (przykład Pogorzelica gdzie większość pasażerów to ci co przyjechali tu kursem z Trzęsacza.)
5. W Trzebiatowie mieszka jednak więcej ludzi niż w Pobierowie przez co stamtąd może jeździć więcej pasażerów tak samo jak wiele ludzi z Nabrzeża będzie jeździło do Trzebiatowa chociażby po to żeby zrobić zakupy w jakimś hipermarkecie np. Biedronce blisko stacji Trzebiatów Mokre, nie mówiąc o PKP o którym już była mowa.

Uch, po raz 6 powtórzę: sensem jest atrakcja dla wczasowiczów, a zatem zarabianie kasy, czyli jeżdżenie wyłącznie między silnie naturystowanymi miejscowościami bezpośrednio nad morzem i to możliwie często, czemu sprzyja krótka linia dająca pociągi w (i tak za długim) cyklu półtoragodzinnym. Dodawanie kolejnych 13 km nie sprzyja zwiększeniu częstotliwości kursowania, chyba że pochłonie rezerwy taborowe które są niewielkie.

A co mają do tego ludzie mieszkający w T. czy P. - kolejka jest dla sypiących kasą turystów. Tu się zarabia, bilet na półgodzinny rozrywkowy rejs ciuchcią kosztuje 12 zł. Miejscowych, Kolego, jeżdżenie ciuchcią nie interesuje, bo w sezonie tyrają od świtu do świtu zarabiając pieniądze na przeżycie przez resztę części roku i nie mają czasu na jakieś telepanie się wagonikiem - jak jadą do Biedronki to zdezelowanym eLTekiem po hurtowe zakupy dla restauracji czy pensjonatu. Po sezonie ciuchcia nie kursuje - zapomniał o tym Kolega? Dużo ludzi będzie jeździło do i z Trzebiatowa - musiałaby to być ilość porównywalna z tymi 110 000, bo nawet dla 10 tysięcy nie warto reanimować13 kilometrów szlaku + most, tym bardziej że rozpada się podsył Gryfice - Trzęsacz na którego nie ma pieniędzy...
To jest ekonomia, to jest życie - tu nie ma kwestii "fajnie by było". Tu pieniądze są, albo ich nie ma, a jeśli są, to trzeba je lokować w to, co naprawdę przynosi profity i nie będzie plajtą, a nie w wizje tych co by chcieli gwiazdki z nieba.
Jak dożyjemy czasów że Polska stanie się takim potentatem dostaw gazu łupkowego że szejkowie arabscy będą grzebać z nędzy w śmietnikach polskich ambasad, to w wagonach elektromagnetycznej Nadmorskiej Szybkiej Kolei Dużych Prędkości będziemy się w kibelkach podcierali banknotami 100 euro nadzianymi na złoty gwoździk. Ale póki co jest jak jest, i to raczej prędko się nie zmieni.

Dobra!
Ale radzę poczytać w informatorach. W prawie wszystkich jest napisane że Pobierowo jest miejscowością do której przyjeżdżają głównie ludzie młodzi, w celu wyłącznie chodzenia do klubów, dyskotek i na plaże, tak więc nie sądzę żeby wykazywali wielką chęć założeń szanownej gminy. Co do tego że kolejka poza sezonem nie kursuje to nie zapomniałem. Znów wraca kwestia transportu.
Zgadzam się z kolegami Pt-47 i Andrzejem. Połączenie z pociągami lub autobusami pomijającymi Gminę Rewal (np. bezpośrednio do Gryfic) przysporzyło by na pewno wielu "zasilaczy kieszeni" wójta i gminy. Ludzie na pewno przy skomunikowaniu kolejki wybieraliby ją a nie PKS (na którego cena jest o niewiele niższa) gdzie często nie ma miejsc.

To jednak gmina, nie turyści, ma politykę rozwoju i może dysponować swym budżetem. I myślę że te dyspozycje oparte są na empirycznych doświadczeniach i wnioskach wyciąganych z nich, a nie na tym co można poczytać w informatorach.

No, widzę tu jednak zdrowe zawahanie przed ferowaniem sądów kategorycznych. Popieram!  :)

Moja wycieczka z wizyty na ciuchci - niedziela 18.12.2011. Wcale tak proste tory nie beda wiec jeszcze nie raz nas tam zabuja ;)

https://picasaweb.google.com/pyzacz/NadmorskaKolejDojazdowa18122011

Jedno pytanie.
Czy te tory to będą szły na tym nasypie z kruszywa?

Tak :)

Mimo tego że to dłużej wytrzyma, to jednak te tory w ziemi miały swój urok :-\

Szkoda, że nie zrobiono tego na zwykłych sprężynach jak np. modernizowane linie tramwajów w Łodzi czy każda inna linia kolejowa na PLK, choćby Warszawa - Terespol. Te wkręty potrzebne tam są jak diabeł w Częstochowie.

A czemu obcinają takie ścinki szyn??

Jeśli chodzi o to o czym myślę.
Dlatego że podczas rozbiórki cięto szyny by na ciężarówki się zmieściły. Nie wiem tylko po co zostawili

No generalnie jak się patrzy na fotki kolegi to normalnie widać, że KDP już tu budują... i po co jakiś"Y"?? ;D

To by było niezłe.
Wąskotorówka 160 km/h. Tylko skąd wziąć taki tabor :P

Z Japonii. Choć tam chyba tylko 120 wyciągają na wąskim...

Tor na pewno zostanie jeszcze podbity i wtedy będzie już równiej jak na ceemce ;)

Chyba ciebie w ministerstwie usłyszeli :P
http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/485663,to-on-zabral-lodzi-szybka-kolej,id,t.html (http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/485663,to-on-zabral-lodzi-szybka-kolej,id,t.html)

Ja jestem z Trzebiatowa i chodze na torowisko i napotkałem dwa tygodnie temu  na odcinku Trzebiatów-mokre zkradziono z 20m szyn.

remontują tylko z Trzęsacza Do Pogorzelicy

No to temat przewozów do Trzebiatowa zamknięty

Jeśli kiedyś w tej sprawie samorządy Rewala i Trzebiatowa się dogadają to będzie to cud. Jak narazie 10 lat i obie strony mają swoje argumenty jakich druga strona nie chce spełnić.

Niesamowicie to wygląda!!

Według opinii Pani kierownik z ostatnich dni tempo prac w relacji do upływającego czasu jest nadal dobre ( pogoda dotąd sprzyja ) a jedynym większym problemem pozostaje budynek dworca w Niechorzu. Ostateczna wersja rozwiązania tego problemu nie jest jeszcze uzgodniona ani zatwierdzona. Szkoda tej zwłoki czasowej, ale nie wpłynie to na termin uruchomienia z powrotem ruchu pociągów. Odcinek Pogorzelica - Trzebiatów wymaga przede wszystkim bardziej dojrzałego spojrzenia włodarzy Trzebiatowa - architektonicznej " perełki " na tym terenie. Przywrócenie ruchu do Trzebiatowa przysporzy bez wątpienia gości temu miastu a co za tym idzie grosza lokalnym sklepom, marketowi, kafejkom, lodziarniom i miejscom turystycznym ( np. Baszta Kaszana ). Trzebiatów ma pecha z drogową obwodnicą, niech więc sobie powetuje w temacie kolejki.

Trzebiatów od lat patrzy na kolejkę - bardzo łaskawym okiem - to nie w tym problem. Problemem jest to, że zarówno Rewal jak i Trzebiatów mają "swoje" warunki i odpuścić nie zamierzają i nie odpuszczą.

Trzebiatów chciałby powołać własny podmiot i na swoim odcinku jeździć sam, wydzierżawić lub przejąć od Rewala tor i za swoje pieniądze robić sobie i być nie zależny od Rewala. (Czyli de facto mieć swoją zabawkę do pokazywania w prasie - to je nasze, Rewal ma to my też mamy.)
Rewal na to - po moim trupie - tor co prawda na waszej gminie i za swoje go remontować nie będziemy więc lepiej to WY nam dajcie tą waszą kase a my wam będziemy jeździć przedłużając kursy do Trzebiatowa. (Czyli takiego wała jak POlska cała - kolejka jest jedna, nasza i tylko my będziemy splendory w telewizji dosatawali.)
Sprawa jest nieco bardziej skomplikowana ale z grubsza tak mniej więcej to wygląda.

Pat trwa już lat 10 i nie ma ponoć szans na rozwiązanie. Tam już nigdy nic nie pojedzie - to są słowa kolejarzy. Chyba, że Rewal zdecyduje się sfinansować remonta na nie swoim terenie...
Zauważ, że cała ta wielka modernizacja i odbudowa wcale nie jest na odcinku, który de facto jest w najgorszym stanie - tylko na swoim terenie i tam gdzie jest i turysta i wyborca  gdzie mieszka.

A zatem uczcijmy owe 10-lecie międzygminnego pata minutą ciszy ..... Choć świeczki jeszcze nie zapalajmy. Owe 14 km toru to teren 2 gmin, tylko 2. Co by było gdyby było ich 7 ? Patrząc szczebel wyżej to może starosta powiatowy ( wszak to jeden i ten sam powiat ) dopomógłby w rozwiązaniu tego problemu, a może jeszcze zachodniopomorski ROT. W przeciwnym wypadku kolejarze będą mieli rację, szczególnie że złom ostatnio podrożał w skupach .....

3916 śmilutko wyciągnie 40km/h a niedługo miłośników Gryfickiej kolejki czeka niespodzianka lecz nie będę mówił jaka  :o :o

Są i dobre wieści - beton poruszony?

7 lutego 2012r. w siedzibie Urzędu Gminy w Rewalu podpisano umowę na mocy, której zabytkowy eksponat Muzeum Kolejnictwa w Warszawie ostatecznie pozostanie na rewalskich torach. Parowóz PX 48 woził będzie turystów przybywających do Gminy Rewal na trasie  Trzęsacz – Pogorzelica.

Umowa podpisana przez Wójta Gminy Rewal Roberta Skraburskiego i Dyrektora Muzeum Kolejnictwa w Warszawie Ferdynanda Ruszczyca jest ściśle związana z projektem „Rewitalizacja zabytkowej linii Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej w Gminie Rewal – remont budynków i budowli wraz z zagospodarowaniem terenu”. W ramach projektu przewidziana jest także modernizacja taboru kolejowego – przebudowa i konserwacja linii kolejowej i infrastruktury technicznej, remont taboru kolejowego i przystosowanie go do obsługi rowerzystów oraz remont parowozu.

 

Parowóz PX48-3916 nazwany „Parysem” wyprodukowano w 1950 roku w nie istniejących już zakładach w Chrzanowie . Od 2002 roku kursuje wzdłuż wybrzeża rewalskiego od maja do września przewożąc ponad 100 000 osób. Wartość zabytkowego parowozu wyceniona jest przez muzeum na 400 000 zł, ale dla Gminy Rewal stanowi bezcenną perłę wśród atrakcji turystycznych.

 

Zakończenie prac rewitalizacyjnych pozwoli przedstawić ten wyjątkowy produkt turystyczny w pełnej krasie i przybliżyć odległe czasy jej świetności. Tak jak dawniej kolej wąskotorowa stanowiła ważny element rozwoju regionu, tak i teraz jej modernizacja spowoduje znaczny wzrost zainteresowania Gminą Rewal.  

 

Łukasz Tylka

Marta Szefs

 

Referat Turystyki i Promocji

http://www.rewal.pl/pl/gospodarcze/3413-zabytkowy-parys-na-rewalskich-torach (http://www.rewal.pl/pl/gospodarcze/3413-zabytkowy-parys-na-rewalskich-torach)

Rozumiem, że parowóz został zakupiony w MuzKolu? Nie zostało to co prawda w konkretny sposób zawarte w tekście (choć pewnie warunkiem pozyskania kasiorki unijnej jest prawo własności), a byłby to chyba zwiastun nowego i szansa na ożycie dla innych pereł z kolekcji parku sztywnych stołecznego i nie tylko mauzoleum. Co prawda jedna jaskółka wiosny nie czyni... ale w dzisiejszych czasach każdy grosz się liczy.

Pozdrawiam
Maciek

Lokalne media podawały że chodzi o dzierżawę parowozu, a nie o zakup:
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120201/TURYSTYCZNEPERLYPOMORZA1104/853757462 (http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120201/TURYSTYCZNEPERLYPOMORZA1104/853757462)

Z treści komunikatu na stronie gminy też nie wynika, że oni kupują ten parowóz.

Warunkiem pozyskania dofinansowania z UE nie koniecznie musi być własność parowozu. Warunkiem jest utrzymanie trwałości projektu, a to jak rozumiem ma zapewnić przynajmniej kilkuletnia umowa dzierżawy parowozu. Podobnie warunkiem dofinansowania z UE na projekt realizowany na jakiejś nieruchomości nie jest własność tej nieruchomości, ale prawo do dysponowania nią.
W ramach projektu ma być przeprowadzona modernizacja parowozu oraz 14 sztuk wagonów. Zakup ani dzierżawa taboru nie była elementem projektu.

Ok, dzięki za informację - zatem rozwiały się moje nadzieje :) Zasugerowałem się tekstem, że "parowóz ostatecznie pozostanie" na Gryfickich torach, a jak dla mnie taka dzierżawa rzeczą ostateczną mimo wszystko nie jest, szczególnie kiedy się współpracuje z koleją, której w każdej chwili może się coś odwidzieć.

Pozdrawiam
Maciek

A czy teraz trwają jakieś prace na szlaku??

No i mamy także remonciki pojazdów. http://www.bip.rewal.pl/zamowienia/pokaz/4022 (http://www.bip.rewal.pl/zamowienia/pokaz/4022)
Polecam lekturę choćby ze względu na, nazwijmy to, użycie "ciekawych" określeń... 8)

Pozwolę sobie zacytować jeden z ciekawszych fragmentów:

Z załącznika nr. 6:

:o

To samo podaje Rynek Kolejowy http://www.rynek-kolejowy.pl/30950/Rewal_wyremontuje_tabor_waskotorowki.htm (http://www.rynek-kolejowy.pl/30950/Rewal_wyremontuje_tabor_waskotorowki.htm)

No i serwer gminy Rewal wisi :)

W załączniku ważącym 280MB są tylko zdjęcia wagonów A20D-P i motorówki rumuńskiej, tylko zdjęcia wnętrza. Jak serwer ożyje zerknę na pozostałe załączniki ale generalnie zalatuje to amatorką na kilometr.

Pobrałem i się załamałem. Proponuje nowy forumowy konkurs polegający na znalezieniu jak największej ilości błędów w tym czymś.

Zaczynam
wizualizacje (k mać ! wszystkie!)
WEBASCO
"Zabudowa będzie polegała na adoptowaniu nadwozia" (ha ha ha!)
"Wagon „bramkart dla niepełnosprawnych”"
WAGON „KABRIOLET”

Niewolno naśmiewać się z dziwolągów, jak to mawiał król Julian ;D

O masz, znów powstał Komisarz Odbiorczy wystawiający świadectwo sprawności technicznej. Ale tego to się nie spodziewałem:

...testy układu sterowania drzwi w wagonie... badania układu hamulca w wagonie zgodnie z wymogami norm i kart UIC!

te 2 "kabriolety" to chyba będą od nowa budowane. Rama jest przerdzewiała..

Z tych wszystkich materiałów wynika, że będzie to coś w stylu WKD.

Moim zdaniem perełką jest wagon "PREZYCENCKI"

Jako iż  V/max wzrośnie do 40km/h to ciekawe czy gmina zwiększy ilość kursów?

W projekcie remontu linii jest mowa o V.max = 30 km/h i zasadniczo jednym pociągu, choć z możliwością poruszania się dwóch składów z krzyżowaniem w Niechorzu.

Co do tej częstotliwości to w projekcie jest wzmianka o "zamontowaniu oświetlenia  zgodnego z najnowszymi standardami".
Czyli czy możemy się spodziewać mocno wieczornych kursów?

Tylko 40km/h? W latach powojennych na wcale nie lepszych torach Vmax wynosiła 50km/h, a motowozy rumuńskie nawet miały maksymalną prędkość przewidzianą na 60km/h. Czy w latach upadku PKD miały okazję grzać aż tyle?

Inna sprawa, że dotychczas nawet gdyby stan torów pozwalał, to tabor niestety nie dawał możliwości osiągnięcia prędkości rzędu 60km/h. Teraz w przetargu pozostawione całkiem spore pole do manewru dla firmy wykonującej remont lokomotyw, nie wiemy więc, jakie będą ich możliwości i czy ogranicznik na 36km/h zostanie pozostawiony/usunięty/przywrócony/naprawiony czy co tam jeszcze...

Zresztą i tak takie prędkości byłyby potrzebne tylko do ewentualnego ruchu publicznego...

Ale to kolejkę na tym odcinku można traktować jak ruch publiczny. Podobnie na Żuławach.

Na 1000mm tabliczki montowane nad pulpitami twierdzą nawet że 70!
Tak jak Kolega 2xm pisał w projekcie remontu linii jest mowa o Vmax = 30 km/h i ja również się dziwiłem temu  że ktoś taki parametr określił dla nawierzchni o możliwościach dużo większych. Ja wiem, że w polskich przepisach póki co nie przewiduje się na wąskim prędkości większych od 60 km/h, ale wynika to z realiów gdzie infrastrukturę łata się kołkami, drutem i szmatami.
Tutaj zaś będzie ewenement - nawierzchnia o nowoczesnej konstrukcji, na którą trzeba będzie uzyskać świadectwo typu. Mało tego, będzie ona musiała, jako nie eksploatowana i nie będąca dopuszczoną do eksploatacji w naszym kraju przed dniem 14 listopada 1997 r., przejść badania które bezproblemowo stwierdzą że nadaje się do prędkości większych.

To już było chyba niedawno wałkowane, że znacząca część pasażerów korzysta z usług kolejki żeby się "przejechać", a tylko ułamek pasażerów to osoby chcące dojechać z punktu A do punktu B (tutaj: ze stacji Gryfice nad morze). Na Żuławach jest trochę inaczej...

Te całe 70km/h wygląda imponująco, ale czy ktoś to kiedyś empirycznie sprawdził? Jeśli tak, to dlaczego nie wiemy nic o przebiegu i efektach crash-testu pojazdu szynowego typu MBxd2 przy prędkości 64km/h, zgodnie z procedurami Euro NCAP?

Problemem mogą być przejazdy, na których ma obowiązywać ograniczenie do 15 km/h, łuki z przechyłkami na 30 km/h i - last but not least - stosunkowo niewielkie odległości między przystankami. Pytanie, czy większa prędkość w ruchu turystycznym jest faktycznie potrzebna? Jednak jest to czu-czu-train (o, kolega właśnie o tym napisał ;)). Do tego na części odcinków kolejka biegnie przez tereny, gdzie plączą się masowo zrelaksowani wczasowicze i jazda 60 mogłaby uszczuplić ich ilość...

Jeśli większa prędkość handlowa odbicie swoje znajdzie w zwiększeniu zdolności przewozowej poprzez powiększenie ilości kursów - to czemu nie?

Jak dla mnie to już sama modernizacja taboru (kasowniki, ekrany LCD, wstawienie do wszystkich wagonów oprócz "kabrioletów" szyb, wagon "prezydencki", wyświetlacze następnych przystanków i nagłośnienia) sprawia że kolejka traci chyba status czu-czu-train jak to kolega ładnie określił

Bo to powrót do korzeni czyli do roli dojazdowej tylko już w bardziej nowoczesnej formie.  Poza tym wagony majo być ogrzewane. Po co ogrzewanie w wagonie który jeździ latem?? Tu może być coś więcej niż tylko wakacyjna kolejka.

Myślę, że postanowiono wykorzystać okazję i nieco zaszaleć. Ogrzewanie przyda się choćby ze względu na możliwość wynajmowania składu (podobnie jak porządne oświetlenie). Nagłośnienie i wyświetlacze też mogą być jak najbardziej wykorzystane w ruchu turystycznym (choć te ostatnie wydają się zbędne i chyba jednak nie pasują...). Jeśli chodzi o kasowniki to może planowana jest zmiana sposobu sprzedaży biletów ze względu na małe odległości między przystankami (1115 m, 1163 m, 2940 m, 724 m, 2861 m)  i dużą wymianę pasażerów. Są to cechy raczej transportu miejskiego, ale nie zmienia to faktu, że przewozy będą raczej turystyczne.

Uzupełnienie:
Zajrzałem do projektu wykonawczego i wyczytałem:

Nawet latem ogrzewanie się przydaje np. w deszczowe dni na pomorzu jest zimno, ludzie wsiadając do składu woleli by się ogrzać a nie marznąć. Jak pracowałem w sezonie w takie dni szło się do parowozu lub do rumuna  bo tam było ciepło, żeby się wysuszyć jedynie cieplo było w mbxie

Byłem dzisiaj na GKW i otrzymałem smutne wieści sezonu 2012 najprawdopodobniej nie Bedzie.     PNI od 2 miesięcy nic nie robi podsyp jest wysypany do Śliwina a torowisko tylko w Trzęsaczu

/Zyga Twój post jest zupełnie nieczytelny. Pracuj nad stylistyką, bo następnym razem będzie ostrzeżenie /GS

Mam prośbę do "moderatora GS" o wyrozumiałość i nie straszenie początkujących - "Pracuj nad stylistyką, bo następnym razem będzie ostrzeżenie".
Jest "kij", a gdzie "marchewka"?

Andrzeju, z całym szacunkiem do Ciebie, ale zwracam uwagę, że pobłażanie początkującemu może skutkować tym, że już zawsze będzie tak pisał. Więc strofowanie Grzegorza moim zdaniem jest lekko nie na miejscu.

Zdążyć przed sezonem będzie niezmiernie trudno. Oto skorzystałem z okazji i wracając z Kołobrzegu nie sposób było zapomnieć zobaczyć co się dzieje na szlaku:

https://picasaweb.google.com/pyzacz/Rewal03032012?authuser=0&authkey=Gv1sRgCOOGsOHEwsfYJA&feat=directlink

No to widzę że od grudnia, kiedy tam byłem ostatnio, niewiele się zmieniło.
A byłeś może w Pogorzelicy? Jak tam wygląda sytuacja w obrębie stacji? Może z tamtej strony coś nadrobili, bo w grudniu pusto było, tylko budynek dworca robili.

W tym roku było minus 30 stopni. Jak sobie wyobrażasz prace w takich warunkach?? Widać to po naszych autostradach. Jeszcze nie skończone a już pękają...

Już wiadomo, że to fuszerka a nie pogoda niestety...

Zapewniam, że w Rewalu nie było -30. Prawdę powiedziawszy nie wydaje mi się żeby w tym roku temperatura spadła tam poniżej 10 stopni (i to w nocy). W ZachPomie było około 5-6 tygodni zimy w tym roku.

Ktoś już chyba na forum wspominał, powstaje wąskotorowa CMK  :P

No i na nadmorskiej CMK będą śmigać dwa peiksy.
Przyznam, że o tym nie słyszałem wcześniej, ale wygląda na to że wójt wymienił rumuna na peiksa. Ciekawy barter...

http://www.24kurier.pl/W-Kurierze/Parys-czeka-na-rodzenstwo (http://www.24kurier.pl/W-Kurierze/Parys-czeka-na-rodzenstwo)

Świetna wiadomość, nareszcie będziemy mieli kolejkę z dwoma czynnymi parowozami.

A nikt nie pomyślał, że warunki umowy na dzierżawę parowozu z MuzKol-em stają się po prostu uciążliwe... i że stan czynności obudwu parowozów jest tylko stanem przejściowym ?...
Mało tego chyba lepiej ładować kasę w swoje - a nie w czyjś parowóz - którego właściciel dodatkowo jest bardzo kapryśny i nie przewidywalny gdy umowę trzeba będzie przedłużyć znowu zaczną się schody...
Kwota jaka była do zapłaty za 3917 była nie współmierna do stanu parowozu wedle kierwoniczki kolejki - no i prosze okazja do zrobienia dużo lepszego interesu.
Wszyscy na tym skozystają - niemcy pchną rumuna dalej na zachód i zarobią**, Rewal będzie miał swoje i będzie teraz płacił po kilkaset tysięcy za kocioł - ale za swój kocioł, MuzKol zabierze sobie zabawkę i postawi w Sochaczewie by napisać w nowym folderze w tym roku kolekcja znowu się wzbogaciła...

**... i tylko jedna osoba nie zarobi bo prawdopodobnie została w tym interesie pominieta... która od lat zbija w tym kraju pośrednicząc na prowizji od wszystkiego co się kupuje i sprzedaje na dawnych wąskich...

A swoją drogą jaki numer ma ten parowóz ?? czy to jeden z tych dwóch jakie wywędrowały prawdopodobnie z Gryfic około roku 1990 do Niemiec ?

Słyszałem, że 3913...

raczej 3913. A z resztą przekonamy się jutro o 7 rano, będę przy rozładunku i wieczorem wrzucę jakieś fotki mam nadzieje że będzie w dobrym stanie bo nie mogę się doczekać aby się nim przejechać :)  pewnie będzie przy nim dużo pracy ale damy rade  ;D ;D

A ja mam pytanie a'la zboczenie zawodowe:
W jakiej technologii łączone są szyny:
1. Po przez złącza łubkowe
2. Zgrzewane bezspoinowo
3. Spawane elektrodowo
4. Spawane termitem
???

Co do opóźnienia to przyczyną może być też to co miało miejsce w Łodzi czyli za późno zamówili podkłady betonowe a pod koniec roku betoniarnie nie wyrabiały się z zamówieniami...

Tak, jest gotowy do rozpalenia. Za Lxa zrobili mu NG z wymianą skrzyni ogniowej.

Px to jeden z tych które wywędrowały w latach 90-tych. To ten który nie został jeszcze rozebrany na czynniki pierwsze. Będzie poddany naprawie głównej. Wg umowy stał się własnością Gminy więc zainwestowane będą pieniądze w swoje a nie w MuzKolowe.

Lxd2 trafił do firmy (...) w której palce macza jeden z polskojęzycznych Niemców. Chyba się trochę przejechali z tego co dziś usłyszałem na tej transakcji.

@ Skruczały
Pomijając ciekawe "nowości" jak w p. 3, ZTCW (z tego co widać (https://lh3.googleusercontent.com/-hokGfvSOQH4/Tu-e4BsbPyI/AAAAAAAAAM4/dHhCsFyzLI4/s640/DSC01984.JPG)) mamy złącza klasyczne wiszące, jednakże sądzę że szyny są zgrzewane w sześdziesięciometrowe odcinki. Dziwi mnie trochę że nie zastosowano złączy podpartych wraz z zespołem drewnianych podkładów podzłączowych, gdyż takie rozwiązanie w realiach wąskich torów wydaję mi się praktyczniejsze.

@ AXEL
To jest 3913. Ten drugi (3906) stoi rozbebeszony w MaLoWa pod którą "podlega" Interlok.

Hehe Kucyk w Łodzi rożne technologie są stosowane a najczęściej można znaleść złącza partyzanckie czyli brak złącza a prąd przepływa po między szynami dzięki przyspawanemu kabelkowi!!!
Już kiedyś omawialiśmy przy browarze Łódzkie wariacje torowe;)

Pewnie mieli słabych pośredników.

Px48-3913 powrócił do Gryfic po 21 latach Gryficka kolej wąskotorowa rozkwita 24.03.2012 (http://www.youtube.com/watch?v=0ubeI5TpF7Q#)   Px48-3913 już w Gryficach  czarna perła jest już na szopie w Gryficach

Dziś wstałem o 7 rano aby pojechać na wąskotorówkę zobaczyć nowy parowóz. Wyglądał dosyć dobrze ale np nie ma sprzęgów, lampy dali ale żeby je przykręcić płomieniówki są jak papier, ale za to wszystko się obraca i lekko chodzi (ma nawet prędkościomierz) brak klocków, trąbki i gwizdka. Mógłbym jeszcze wymieniać ale nie mam czasu.dziś w tvp info  (pewnie w kronice) będzie reportaż. Ja postaram się nagrać reportaż.

 ;D ;D ;D ;D ;D ;D
Z pewnością... z pewnością...

3913 wyjechał w roku 1990 najprawdopodobniej z Gryfic - na 90% - ale tego do końca pewien nie jestem.
Parowóz wyremontował i sprzedał Interlok a jazda próbna parowozu odbyła się na szlaku Stargard - Ińsko.
http://www.interlok.info/PomBahnen.htm (http://www.interlok.info/PomBahnen.htm)
Zdjęcie drugie od góry parowóz ciągnie towarowy Trąbki-Ińsko w 1989 w trakcie prób po naprawie.

Jeździł też kiedyś w Koszalinie ( początek służby 1974 ) i napewno w Białogardzie ( napewno tam był w 1979 i w 1984 roku - i napewno po 84 roku już go tam nie było w ruchu). Dyponuje niewieloma skanami kwitów tego parowozu i nie wiem co pomiędzy tymi datami się z nim działo. Ostatnio natrafiłem na ślad, że gdzieś w drugiej połowie lat 70tych parowóz mógł też jeździć w Ińsku.

Filmy z tych jazd zamieszczono w ostatnim wydaniu magazynu KOLEJWIZJA.

Tu jest informacja, że służył w  Koszalinie od 1974 do 1990 a potem wyjechał.
http://kolej.mkm.szczecin.pl/news/1332427469,Px48-3913-do-naprawy-glownej (http://kolej.mkm.szczecin.pl/news/1332427469,Px48-3913-do-naprawy-glownej)

Więc ta informacja jest niezgodna ze stanem faktycznym jeżeli chodzi o przebieg służby parowozu.
Kwestia wywozu z Polski teoretycznie otwarta - ale stawiam na Gryfice na 94% - ewentualnie Ińsko 5%... z Koszalina raczej nie wyjechał - aczkolwiek 100% pewności będzie po ustaleniu do końca numerów parowozów jakie były od roku 1986 do końca lat 80tych odstawione na terenie stacji w Koszalinie.
Kto posiada spis proszony o kontakt - parowozy pochodziły z Białogardu gdzie wycofano je po otrzymaniu rumunów z Koszalina i Gryfic.

POWRÓT PAROWOZU Z Niemiec do Gryfic marzec 2012 (http://www.youtube.com/watch?v=_jA__oIyKAc#ws)
Gryficka Kolej Wąskotorowa-inwestycja.wmv (http://www.youtube.com/watch?v=PYpKvVz2100#)

Uruchomienie przejazdów w tym sezonie coraz mniej prawdopodobne.
Przetarg na modernizację taboru został właśnie unieważniony. Jedyny wykonawca zażądał za dużo jak na możliwości gminy.

http://www.bip.rewal.pl/pobierz/4349 (http://www.bip.rewal.pl/pobierz/4349)

Ahahahahahahaha nie mogę. Karpa w takie przedsięwzięcie? Z racji dotychczasowych doświadczeń z pseudo doradcą merytorycznym i jego firmą sponsorującą powstrzymam się od komentarza.

Jaki przetarg taka oferta. Projekt za gigantyczne wręcz pieniądze a zamawiający nie potrafi napisać chociażby dopuszczającej(nie dostatecznej, nie dobrej, nie bardzo dobrej tylko DOPUSZCZAJĄCEJ!) dokumentacji przetargowej, zresztą co tu dużo pisać, skoro nawet nie potrafili nazwać tego co zamawiają to strach pytać o szczegóły. Tak więc drodzy urzędnicy z Rewala proponuję usiąść na tyłku i napisać porządną dokumentację do przetargu a jak nie potraficie to ogłosić konkurs na doradcę merytorycznego.

wracając z pracy - kilka zdjęć przy wąskotorówce
https://picasaweb.google.com/pyzacz/Rewal12042012?authuser=0&authkey=Gv1sRgCOOKip3X-Oj5PA&feat=directlink

To widzę, że od grudnia w Pogorzelicy zupełnie nic się nie wydarzyło, w Niechorzu też. Faktycznie tak jak pod jednym z opisów: chłopaki niespecjalnie się spieszą....

I znów jedziemy z taborem: http://www.bip.rewal.pl/zamowienia/pokaz/4239 (http://www.bip.rewal.pl/zamowienia/pokaz/4239)

Opis widać poprawiony, lecz jeszcze da radę znaleźć silnik 16H12A o mocy 450 kM a w załącznikach jest bramkart i lokomotywa spalinowa Mbxd 2.

HM>... oraz ogrzewanie WEBASCO  ;D
a może ktoś mnie oświecić w jakim programie zrobione są wizualizacje wnętrza wagonów 
oraz czy takie kasowniki w pojazdach mają możliwość komunikacji w sieci , czy są całkowicie autonomicznymi urządzeniami bez możliwości podpięcia pod sieć,
pozdrawiam 

Bo miało być TABASCO - też pali rurę a sporo tańsze i wytwarza mniej CO2 :D.

Miałem znów napisać coś zgryźliwego ale dziś Dzień Transportowca, wiec będzie na pozytywnie:
http://przewozyregionalne.pl/img_in//000%20ZAMOWIENIA%20PUBLICZNE/0%20CENTRALA/04.01.2012%20Modernizacja%2010%20wagonow%20111A/SIWZ%2080%20%20modernizacja%2010%20wagonow%20www.pdf (http://przewozyregionalne.pl/img_in//000%20ZAMOWIENIA%20PUBLICZNE/0%20CENTRALA/04.01.2012%20Modernizacja%2010%20wagonow%20111A/SIWZ%2080%20%20modernizacja%2010%20wagonow%20www.pdf)

Wułala, tak to się profesjonalnie robi. Bierzcie i naśladujcie z Tego wszyscy.

Na oględziny z dnia dzisiejszego mało prawdopodobne jest, żeby w tym sezonie kolejka ruszyła. Torowiska nie ma nawet przy latarni morskiej  ???

Ale robią coś?

zdaje się że robią. Na duży plus jest to, że dworce już tylko otynkowania i pomalowania wymagają. Za to dworzec w Niechorzu nadal się trzyma :P

Mała galeria z mojej wycieczki nad morze 2 maja. Nie zabrakło akcentu kolejki, chłopaki w szopie sobie dłubali to mogłem kilka fotek zrobić. Ogólnie praca nad linią do Pogorzelicy idzie bardzo powoli, myślę, że trzeba trzymać kciuki aby za rok ciuchcia ruszyła zgodnie z planem ;)
https://picasaweb.google.com/pyzacz/Gryfice02052012?authuser=0&authkey=Gv1sRgCI3s4u33gMmMTQ&feat=directlink

Jaki jest postęp przy pracach? Czy wiadomo kiedy można spodziewać się przejezdności szlaku do Pogorzelicy?

niestety pewnie w 2013 roku

Wyślijcie pare fotek z modernizacji  ;D

Rewalską wąskotorówką nie pojedziemy w tym sezonie (http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34939,11988013,Rewalska_waskotorowka_nie_pojedziemy_w_tym_sezonie.html#ixzz1yWJNHiiQ)

No to mamy przetarg na modernizację taboru rozstrzygnięty. Wykonawca zdaje się ten sam co za pierwszym razem, tyle że teraz zażądał ponad 2 miliony mniej: http://www.bip.rewal.pl/pobierz/4480 (http://www.bip.rewal.pl/pobierz/4480)

Nadmorska Kolej Wąskotorowa - Trailer !!! (http://www.youtube.com/watch?v=rYHv_uMHDdI#)

Pomysł na realizację bardzo fajny, jednak momentami jakość przypomina aparat z telefonu komórkowego sprzed kilku lat, no i logo Przewozów Regionalnych może nie być nie tyle pozytywnie odbierane, co raczej nie powinno się bezpośrednio kojarzyć z Gminą Rewal, która jak widać o kolej dba i w nią inwestuje :)

No niestety wyszła lepianka. Ktoś coś z obrazu z muzyką polepił. Chęci może i dobre, ale reszta...  :-\

Ale lipa z tym logo przewozów regionalnych przecież to wcale nie pasuje lepiej prezentowało by się logo gminy Rewal.

http://nkw.letnet.pl/ (http://nkw.letnet.pl/)

ty Kaziuwask nie cawniacz bo natwet w tym roku na hali nie byłeś tam tylko łysy cię kojarzy. A sam nie robisz filmików także nie gadaj jak mam robić jak ci nie pasuje to nie oglądaj

Posty scalone. Nie piszemy post pod postem od tego jest edycja. Proszę też zwracać uwagę na pisownię i stosować się do regulaminu. Agneskate

Ładna galeria wykolejonych pociągów na tej stronie  :o

To dowód na to ze ten remont torowiska jest potrzebny.

Na dzień dzisiejszy torowisko leży do Śliwina, a potem znowu od przejazdu na DW 102 prawie do przystanku Niechorze Latarnia. Z kolei od strony Pogorzelicy leży już prawie całe podtorze aż do samego Niechorza(brakuje około 200m). Co do budynków dworcowych to z zewnątrz brakuje im elewacji, jedynie dworzec w Niechorzu w wiadomym stanie. Stacje w Niechorzu i w Rewalu otrzymują właśnie nowe perony i stylowe wiaty ::) . Torowisko od Pogorzelicy w kierunku Trzebiatowa leży i to w doskonałym stanie, wystarczyło by kilkanaście osób z piłami i kosiarkami, a spokojnie w kilka dni uzyskało się przejezdność do Rogoziny.
Jak ktoś chce zdjęcia to pisać na priv ;)

Stan na 27 lipca br jest taki jak opisał kamlox. Warto dodać, że nie dokończone są jeszcze nowe budynki dworcowe w Trzęsaczu, Śliwinie i Niechorzu Latarni. Na terenie przystanku Niechorze Latarnia torowiska jeszcze nie ma. W budynkach starych wymienione są dachy i trwa modernizacja wewnątrz + elewacje. Nie dotyczy to Niechorza, gdzie budynek dworca jest odgrodzony i nieruszony. Słupy pod wiaty peronowe stoją w Trzęsaczu i Niechorzu. Od Niechorza do przejazdu w Pogorzelicy wybudowana jest wzdłuż toru nowa ścieżka rowerowa. Teren stacji w Pogorzelicy na razie nieruszony (poza dworcem oczywiście).
Praca wre - w sobotę pracowników widziałem w Trzęsaczu i Rewalu.
Gdyby ktoś miał ochotę zobaczyć parę zdjęć, to są tutaj:
http://www.mojekoleje.subiektywnyprzewodnik.pl/main.php?g2_itemId=479&g2_page=5 (http://www.mojekoleje.subiektywnyprzewodnik.pl/main.php?g2_itemId=479&g2_page=5)

Informacja dla purystów fotograficznych - zdjęcia są z telefonu więc nie powalają jakością :)

no to widzę, że będzie (W)KDP... ;D
Szkoda, że inne gminy tylko gadają o kolejkach na swoim terenie...

Wie ktoś dlaczego na wjeździe do Pogorzelicy od strony Trzebiatowa znajduje się wskaźnik W1 (nie chodzi o WW1)?

Normalnotorowy wskaźnik W1 na wąskim torze staje się tarczą ostrzegawcza Ow - oznacza że w odległości drogi hamowania pociągu +50m znajduje się zwrotnica wjazdowa na stację nieobsadzoną przez dyżurnego ruchu.
Nakazuje zmniejszenie szybkości pociągu z takim wyrachowaniem, aby pociąg mógł być zatrzymany przed zwrotnicą wjazdową, jeżeli podany będzie sygnał Rm4 "Stój", lub maszynista stwierdzi, że tor, na który ma wjechać, jest zajęty.
-------------
W semaforach też jest taki przypadek: normalnotorowy sygnał S10 na wąskim torze jest sygnałem Sw3 - wyglądają tak samo, a znaczenie inne. :)

Szczegóły: WE1, dostępne np. na http://kolej.krb.com.pl/ (http://kolej.krb.com.pl/)

Mała uwaga: byłem w ostatnich dniach (26 - 28.07.2012) w rejonie stacji w Rewalu, Trzęsaczu i Niechorzu "w godzinach pracy" i poza krzątaniem się pracowników przy parkingach nie widziałem prac torowych. Na wielu odcinkach nie ma nowej nawierzchni, a tam gdzie jest nie ma jeszcze tłucznia lub profilacji toru. Czy aby termin zakończenia wszystkich prac 31.10.2012 zostanie dotrzymany za "taką kasę"?
Dobrze, że NKW jest modernizowana, ale czy nie przesadzono z montażem nowych podkładów strunobetonowych wraz z przytwierdzeniami sprężystymi i szyn S60!? Coś tu jest PRZEINWESTOWANE...! Czyżby NKW miała śmigać na tych odcinkach z V większą niż 40 km/h (pytanie retoryczne)?

Może odpowiedź jest oczywista: UE dała kasę wg wniosku i się robi tak, a nie inaczej, bo innej okazji nie będzie...?! Jak tak to OK.

Tak ogólnie to na 1000mm w Polsce wolno maksymalnie (teoretycznie) pruć 60 km/h więc S60 + podkłady strunobetonowe są jak najbardziej na miejscu.

Prace torowe się odbywają w lesie w Niechorzu i kawałek za przejazdem z DW 102 w kierunku Niechorza

To coś się w trakcie prac zmieniło, bo w dokumentacji jest mowa o szynach staroużytecznych S49 lub S42 ;).

A ja twierdzę że obecnie w polskim prawie nie ma ograniczeń. Podobnie jak na torze 1435 mm. Prędkość maksymalną określają parametry toru i taboru gwarantujące bezpieczeństwo ruchu pociągów, które są ustalane w wyniku badań. Dla ciekawości dodam że onegdaj, według nieobowiązujących przepisów PETd, na wąskim torze o prześwicie 1000 mm dopuszczalna prędkość pociągów prowadzonych na hamulcach zespolonych wynosiła 80 km/h.

Swoją drogą już kiedyś z Kolegą 2xm psioczyłem na PW że projektowanie takiej nawierzchni (betoniaki, tłuczeń, 49E1, skl12) przy zakładanej prędkości 30 km/h to istna patologia (jak to mawia Naczelnik z Rud). Tam będzie grzechem nie gonić motowozem przynajmniej 60 km/h, a Faurem zejść na 7 pozycję. Ja bym chciał taki tor w Piasecznie mieć, oj wtedy Tarczyn zamiast w 27 robił bym w 20 minut w systemie Piaseczno: pozycje kolejno 1, 2, 3, ..., 8 - Tarczyn: 8 -> 0 i pssik! kranem aby w PG spadło do 0,4 MPa.

Natomiast co do opóźnień w realizacji projektu to myślę że wyjątkowo paskudne lato 2011 pozbawiające Rewal turystów znakomicie przełożyło się na pewne fenicjańskie, nazwijmy to sprawy. A z pustego to i Salomon etc.  ;)

Po raz kolejny powtarzany jest mit o tych nieszczęsnych 60 km/h. Skąd to się bierze?

W chwili obecnej ograniczenia prędkości są trzy:
1) stan toru - to zależy od procedur dopuszczania linii zatwierdzonych przez UTK
2) geometria linii, a ściślej:
- łuki (istnieje wszak ograniczenie maksymalnej przechyłki).
- trójkąty widoczności.
3) tabor, a ściślej prędkość maksymalna danego typu. Tu też nie ma odgórnego limitu.

Jedyne sztywne ograniczenie prędkości na wąskim torze dotyczy kolei, które używają transporterów.

Nic poza tym.

Rozwinę temat.
Kiedy na skrzyżowaniu linii kolejowej z drogą publiczną stosuje się ograniczenie prędkości i ile ono wynosi?
Odrzucając ograniczenia prędkości spowodowane złym stanem technicznym linii, bądź złą geometrią np. przejazdem znajdującym się w łuku o zmniejszonej przechyłce, a zatem ograniczonej V, jest tylko jeden przypadek gdy prędkość pojazdów kolejowych podlega zmniejszeniu.
Otóż jeżeli widoczność czoła pojazdu kolejowego z punktu obserwacyjnego położonego 5 m od skrajnej szyny jest mniejsza od dystansu mierzonego w metrach obliczanego tak, że prędkość maksymalną mnoży się przez współczynnik 5,5 (np. przy 35 km/h jest to 192,5m) to wtedy ogranicza się prędkość pociągów do 15 km/h.
Do obliczeń widoczności najniższą prędkość, nawet w przypadku gdy prędkość maksymalna na danym odcinku jest mniejsza, ustala się 25 km/h, zatem gdy czoło pociągu widać z punktu obserwacyjnego położonego 5 m od skrajnej szyny w odległości równej 137,5 m prędkości się nie zmniejsza.
Tak złe warunki widoczności naprawdę trudno uzyskać, jedynie gdy linia jest mocno powyginana i myszkuje wijąc się ciasnymi łukami między zabudowaniami takie coś może nastąpić.
I jeszcze jedno: nie ma takich ograniczeń na przejazdach kat. D jak 5, 10, 20 km/h. Jest 15 a następna prędkość ograniczenia to 25 km/h.

To tyle w sprawie ograniczeń prędkości.

Siedzę sobie właśnie w Cerekwicy (bardzo tematycznie zresztą, ale to nie ten wątek!). A nocujemy chwilowo w Trzęsaczu. Byłem, widziałem, opisuję:

Torowisko w miejscach które widziałem praktycznie położone, pozostały przede wszystkim przejazdy drogowe (rozsądnie, że na czas sezonu przerwano prace, bo by się drogi poblokowały), dworce rozgrzebane, ale raczej bliżej ku końcowi.
Kurdę, te okolice to jak Hel w początku lat 90tych. Jest potencjał, jest sporo terenów na sprzedaż, także tych w okolicy przystanków kolejki. Przed gminą Rewal i okolicznymi spora szansa na rozwój, i widać, jak się wszystko buduje, i rozbudowywuje. Trzęsacz - jestem w szoku, nie poznaję miejsca, deptak, profesjonalne zabezpieczenie ruin kościoła, kolejny "samograj" finansowy polskiego wybrzeża.

Kolejka wąskotorowa "tylko" stara się dogonić trendy, i nie ma wyjścia innego, bo gdyby pozostała w starym wydaniu, to pasowałaby jak pięść do oka. Mieli nosa i wyobraźnię, po prostu. Widać spójną wizję rozwoju, i choć to nie moja estetyka, (ja oczywiście kocham zarośnięte torowiska, hehehe), muszę pogratulować.

Pozdrawiam z zamglonych torfowisk ;)

A tu mamy niemiecką wersję naprawy kolei nadmorskiej :


http://www.eisenbahn-kurier.de/startseite/1112-bauarbeiten-an-der-molli-baederbahn (http://www.eisenbahn-kurier.de/startseite/1112-bauarbeiten-an-der-molli-baederbahn)

Naprawę czas zacząć :) Lxd2-473 Lxd2-478 MBxd2-301 4x Bxhpi 4x letniak 2x węglarka i platworma SL jutro wyjazd do Krzyża do zakładów Karpa

Ale widok. A jak wrócą to dopiero będzie widok. Wjechały po rapie czy dźwig??

Dźwig.

Chlopakom ostatnio popsula sie drezyna i remontowali tor na stacji w Gryficach - wymienili podklady i szyny podmienili na te ze szlaku. Przy okazji oddali rozjazd - ten do zjazdu na kanal na stacji - do Pogorzelicy na przyszla bocznice. Kurcze szkoda ze chlopaki zapomnieli mi powiedziec o wywozce taboru  grrrr

Trochę informacji i fotek zamieszczonych na RMF 24:

http://www.rmf24.pl/ciekawostki/news-kolejka-waskotorowa-jedzie-pociagiem-do-remontu,nId,640100 (http://www.rmf24.pl/ciekawostki/news-kolejka-waskotorowa-jedzie-pociagiem-do-remontu,nId,640100)

tak szybko nie pojadą źle załadowali wagony

A dokładniej co tak z tym załadunkiem nie jest tak jak być powinno?

Moze nie źle załadowali tylko przeładowali i teraz nie mogą odhamować :P

To podpowiem: w klasach rumuńskich są takie cięgła z rączkami w połowie długości wagonu...

Na dzień dzisiejszy lokomotywy pojechały do Dąbia jutro tj. Poniedziałek ma odbyć się rozładunek i załadunek źle ustawionych wagonów, muszą je przeładować bo na łukach wszystko by poleciało wszystko spięte jest drutem szóstko dla mnie to jakiś żart jak by musieli nagle hamować wszystko pojechało by na lokomotywy a jak rewident wczoraj wyzywał poezja :)

Bo wozić sie to trza umić :P

A jak by tira wzięli to zapewne na każdej naczepie byłby komplet wszystkich potrzebnych łańcuchów, pasów i innych zabezpieczeń. Teraz trzeba szukać i być może nawet kupić takie rzeczy - ciekawe czy w ostatecznym rozrachunku całość wyjdzie taniej tymi torami ;)

A czy w Gryficach nie ma rampy czołowej??

Tu jest jeden ważny element tej układanki. Całość to skład wynajęty zapewne z jakieś PRKi, Dolkomu czy innego torowego stwora. Podejrzewam że przy takich ilościach wagonów to najtańsze rozwiązanie. Jedyne co szarpnie po kieszeni Karpę to podwójny przejazd i dodatkowe dni wynajęcia składu. Tak czy inaczej może być taniej...

Czy jest, to nie wiem - zapadni transporterowej już nie ma:
Likwidacja toru do "zapadni transporterowej" (http://kolej.mkm.szczecin.pl/news/1349633272,Likwidacja-toru-do-zapadni-transporterowej)

Ale nawet jak jest, to jak pojedziesz po platformie? Szyny będziesz montować?

Przy okazji z tego samego źródła:

Czyli zapis w przetargu o sporadycznym ruchu transporterowym stracił sens...
PS: A PKP nie prowadziła ruchu towarowego z Gryfic w stronę Rewala??

Na platformach nie szyny ale deski

Tylko musiałyby być solidne żeby wytrzymać przetaczanie w tę i nazad rumuna. Do tego taboru jest 15 sztuk, czyli platforma po platformie przemanewrować, podstawić, odstawić (no bo chyba nie przez cała długość składu po tych deskach?). No, ale obeszłoby się bez dźwigów.

Tak jak jeżdzono niegdyś - nieczynny tabor lokomotywą  wstawiano na platformę. Zamiast szyn przybijano do podłogi wagonu grube drewniane listwy. Pod koła drewniane kliny a z obu stron przybijano drewniane "kozły" pod zderzak. Całość mocowano skręconym stalowym drutem. I to całe mocowanie.

Faktycznie smieszne mocowania przygotowali na ten tabor - oto moje fotki z poniedzialku

https://picasaweb.google.com/pyzacz/Gryfice08102012?authkey=Gv1sRgCN_L09fBqsibdQ

No cóż... mówiłem, że wozić to trza umić? Pewnie śPhinek im mocował, ężynierska robota podobna do niego.

Rafał, daruj sobie osobiste wycieczki...
Pozdr.
CAr.

ooo widzę pyzacz się z Panem Leszkiem dziewiątką karnełeś :)

w Insku juz dawno nie mam - takze tutaj czasami moge powspominac ;)

Transport taboru S200-512 Wąskotorówka w drodze na modernizację. (http://www.youtube.com/watch?v=WeQvbDGXhOU#ws)

Tak się jeździ na Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej drezyną Wmc-309 (http://www.youtube.com/watch?v=tE7WIte83Qw#)

chłopaki naprawili drezyne? ;)

Chyba na forum jeszcze się nie pojawiło...
Gryfice załadunek taboru wąskotorowego (http://www.youtube.com/watch?v=B7mKNXcd5yY#ws)

Z góry przepraszam za OT, ale trudno mi to przemilczeć.
Rozporządzenie "torowe" (http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19981510987) w tabeli 3.1 na liniach magistralnych dopuszcza 200 km/h. Na wąskim (tabela 4.1) jednego ogólnego ograniczenia rzeczywiście nie ma, ale tylko dla kategorii I. Jest też prawo europejskie, obowiązujące na niektórych liniach normalnotorowych - u nas na podstawie art. 87 i 90 Konstytucji RP (http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19970780483), np. TSI (http://utk.gov.pl/portal/pl/101/430/Techniczne_Specyfikacje_dla__Interoperacyjnosci.html), które wprowadzają pewne ograniczenia zależnie od rozpatrywanych warunków. Poza tym obowiązuje transformacja Lorentza, więc c się nie osiągnie :P

W szczególności jest parę ograniczeń wynikających z przepisów prawa:

• kategoria linii - jeśli jest II lub III, mamy Vmax odpowiednio 40 i 30 km/h,
• wspomniany już ruch transporterów - 20 km/h na 750 mm i 30 km/h na 1000 mm,
• istnienie skrzyżowań jednopoziomowych z drogami publicznymi:
  - kat. A lub B - 160 km/h,
  - kat. C - 140 km/h,
  - kat. D - 120 km/h,
• wspomniana geometria toru w kontekście wymagań kinematycznych (niezrównoważone przyspieszenie boczne, jego przyrost, szybkość podnoszenia koła na rampie przechyłkowej itp.),
• ogólnie pojęty wymóg bezpiecznego prowadzenia ruchu, w tym procent masy hamującej - tabele w załączniku do rozporządzenia "ruchowego" kończą się przy 50 km/h na wąskim.

Tarcze Ow zamiast semaforów wg WE-1 (http://kolej.krb.com.pl/we1/we1.htm) stosowało się do Vmax=30 dla nowych lub 40 km/h dla przebudowywanych linii, ale obecne rozporządzenie rzeczywiście tej prędkości nie ogranicza. Brak wartości większych niż 50 km/h w tabeli masy hamującej można by interpretować jako brak jakichkolwiek wymagań. Zatem całkiem teoretycznie rzeczywiście moglibyśmy na wąskotorowej linii kategorii I rozwinąć 250 km/h, ale wymagałoby to dwupoziomowych skrzyżowań z drogami, odpowiedniej geometrii toru, przystosowanego taboru, sygnalizacji kabinowej itd., bo to wszystko można wrzucić w bezpieczne prowadzenie ruchu z taką prędkością.

No nie do końca  :P

Zwróciłbym uwagę na § 22 ust 4 i 5 rozporządzenia "przejazdowego" (http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19960330144) (przypadek uszkodzeń urządzeń albo wymaganej zmiany kategorii, np. wynikający ze zwiększenia iloczynu ruchu) - tam było 15 km/h, ale w 2000 r. zmieniono (http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20001001082) to na 20 km/h. Z § 13 wynika, że warunki widoczności na przejeździe kat. D można praktycznie pominąć przy max. 15 km/h, stąd często ogranicza się prędkość do tej wartości. Prędkość 10 km/h jest wymagana przy jeździe wagonami naprzód bez zatrzymania (§ 134 pkt 3 rozporządzenia "ruchowego" (http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20051721444)). Niższe rzeczywiście mogłyby tylko wynikać ze stanu nawierzchni, a nie samego istnienia przejazdu, i są już sprawą wewnętrznych uregulowań kolei.

Wspomniane 25 km/h to nie ograniczenie prędkości, a tylko minimalna dana do obliczeń, jeśli jednak tę widoczność się sprawdza (na normalnych jest to 40 km/h - ciekawe, że o szerokich zapomnieli).

Oczywiście można by też ponarzekać na wiele innych braków i błędów w obowiązującym prawie dotyczącym kolei, jak choćby nieuzależnienie przechyłki w wąskim torze od jego szerokości, czy brak przepisów dla KDP poza dość ogólnikowymi TSI, ale to już temat na dłuższy artykuł, a nie post na forum...

Dziękuję za twój post TW Kolejofil , nad tym zastanawiałem się w ciągu kilku ostatnich dni.



Jeśli miałbyś chwilę czasu i chęci i dałbyś radę skrobnąć parę słów na ten temat to bym chętnie poczytał.

Jeśli to może stanowić impuls do popełnienia takiego artykułu... Chętnych do poczytania jest więcej co najmniej o jeden :)

dawno u nich nie byłem ale wiem że mają położone torowisko 1500 m za Manowem ale nie jestem pewien :)

...a wystarczy poczytać forum ;)
http://750mm.pl/index.php?topic=4081.0 (http://750mm.pl/index.php?topic=4081.0)

Stacja Manowo to 11,73 km (http://kolej.one.pl (http://kolej.one.pl)) a według zaproszenia na urodziny kolejki szlak jest przejezdny do 16.2km

Pierwsze zdjęcia z napraw:  http://naprawataboru.pl/modernizacja-nadmorskiej-kolei-waskotorowej/ (http://naprawataboru.pl/modernizacja-nadmorskiej-kolei-waskotorowej/)

Chęci by się może znalazły, ale z czasem gorzej, więc na razie napiszę w temacie wątku.

Otóż gdyby ktoś nie zdążył jeszcze pobrać dokumentacji projektowej rewitalizacji linii NKW ze strony BIP UG Rewal, to spieszę donieść, że pliki te nadal znajdują się na serwerze, a usunięto tylko linki do nich, zatem zamieszczam linki poniżej. Gdyby ktoś jeszcze czegoś potrzebował, wystarczy pożonglować numerami na końcu adresów. Miłej lektury  :)
dokumnetacja_wykonawcza.zip (http://www.bip.rewal.pl/pobierz/3685)
dokumnetacja_techniczna.zip (http://www.bip.rewal.pl/pobierz/3638) (ztcw mirror powyższego pliku)
dokumnetcja budowlana.zip (http://www.bip.rewal.pl/pobierz/3692)
dokumentacja_uzupelniajaca.zip (http://www.bip.rewal.pl/pobierz/3632) (zawarta w powyższym pliku)
Kolejka_-_projekt_wykonawczy.zip (http://www.bip.rewal.pl/pobierz/3427) (błąd pliku - prawdopodobnie zawierał projekt wykonawczy i dokumentację uzupełniającą jw.)

Dokumenty z przetargu taborowego (http://www.bip.rewal.pl/zamowienia/pokaz/4022):
siwz.pdf (http://www.bip.rewal.pl/pobierz/4239)
zalacznik_nr_6_do_siwz.pdf (http://www.bip.rewal.pl/pobierz/4240)
zalacznik_nr_7_do_siwz___1_z_2.zip (http://www.bip.rewal.pl/pobierz/4238)
zalacznik_nr_7_do_siwz__2_z_2.zip (http://www.bip.rewal.pl/pobierz/4241)

Będąc na Wąskotorówce spytaliśmy się czy będzie sezon dowiedzieliśmy się że będzie ale mają być strasznie drogie bilety.

Strasznie drogie bilety to są na kolejkę na lodowiec Jungfrau (~200CHF w tą i z powrotem), wiec może podaj bardziej dokładną prognozę? Co wg. kolejarzy jest "strasznie drogim biletem"?

Straszny to jest "...Dwór" a bilety mogą być bardzo drogie, co w przełożeniu na wynalazek Fenicjan oznacza min 100zł + miejscówka. Jakieś bujdy kolega rozsiewa.

Straszna to jest tego typu pisanina .....  :(

Nie ma co rozsiewać plotek i snuć domysłów. Wystarczy sprawdzić w źródle:
http://www.pesnjonat.rewal.pl/pl/atrakcje-gmina-rewal/item/14367-cennik-za-przejazdy-nadmorska-koleja-waskotorowa (http://www.pesnjonat.rewal.pl/pl/atrakcje-gmina-rewal/item/14367-cennik-za-przejazdy-nadmorska-koleja-waskotorowa)

Jak widać bilety rzeczywiście są droższe niż były przed rewitalizacją, ale czy cennik jest "straszny" to już niech każdy oceni.

Kaziu, a powiedz ile kosztuje w Rewalu w sezonie kebab?

Odpowiem: po pierwsze kebab w Rewalu jest tylko w sezonie, po drugie choć jest wypchany głównie kapustą i mały jak dla chomika* żrą go wszyscy nie patrząc ile kosztuje i płacąc 15 zł.

Są wakacje! Nie liczę floty.
Styl: białe skarpetki i klapki Kuboty!


*) W Warszawie za piętnastaka możesz zjeść przez cały rok takiego megakebsa w tortilli, że oczy na wierzch wyjdą i do wieczora nic nie zjesz.

Moim zdaniem dość uczciwym osądem czy bilety są drogie czy nie jest odniesienie i porównanie cen wobec innych atrakcji takich jak np. kino, basen etc. Warto również pamiętać, że są osoby dla których nawet bezpłatny bilet będzie za drogi.

Lxd2 z Krzyża pojechały do Nowego Sącza na naprawę silników. Nie będą one wymieniane na nowe lecz odrestaurowane, wózki od wagonów drewniaków są na naprawie w Nowym Drezdenku, reszta dzieje się w Krzyżu. Sezon ma ruszyć 1 Lipca 2013

Zapewne Lxd2'ki pojechały do tego* zakładu od dźwigów  obok Newagu...dobrze się domyślam??


*) pełnej nazwy nie pamiętam, kiedyś to chyba był fragment zntk n.s.

Pozdrawiam z MMz

Dziś odbyły się manewry MBxd2-310 z trzema transporterami i pogotowiem mechanicznym, oraz dwóch drezyn: Wmc (305 i 309). Celem manewrów było przewiezienie na dużą halę nieużywanego silnika MAN do MBxd2-310. Wymiana spowodowana jest tym że MBx nie miał siły uciągnąć na szlaku dwóch Klas Rumuńskich. 

200 Film !!! Ferie na Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej i nowe serduszko dla MBxd2-310 (http://www.youtube.com/watch?v=ALPK7-gYyW4#)

O! Wiesław w 2:41!  ;D

Kto Wam tak opajacował tą Wmd taką tandetną dyskoteką na dachu? :P

Ile jest w Gryficach transporterów i czy wszystkie mają pozdejmowane kliny??

Transporterów jest 6 i wszystkie mają pozdejmowane kliny bo szyny na nich woziliśmy a kliny przeszkadzały. A ta dyskoteka na dachu to właśnie wymysł Pana Wiesława, światełka miały być założone już dawno, po tym wypadku z pandą w Popielu

15 Marca ma przyjechać pierwszy transport ze zmodernizowanymi wagonami z Krzyża.

I dobrze, bo obecnie jest bardzo pusto na małej stacji w Gryficach. Swoją drogą to przydałby się mały ogrodzony teren wydzielony w obrębie stacyjki, otoczony wandalo-odpornym płotem, na terenie którego można by odstawiać tabor bez narażania go na nieplanowane wizyty nieproszonych gości.

Właśnie remontowany jest tor pod nową hale, która ma powstać. W hali mają stać rumuńskie klasy.

A gdzie konkretnie, w którym miejscu ma być nowa wagonownia? Teren dawnego "Odcinka Drogowego"?

Nie! Na odcinku nie ma miejsca, nowa hala będzie połączona z halą gdzie stoi pług i 474, ta tych 3 torach.

Pięknie! Miejsce idealne!

A co zajmuje 3 stanowisko w tej starej hali? Bo jest pług, 474 i ....

I czy manewry z transporterami miały jakiś związek z planowaną nową halą?

Manewry z transporterami były po to z żeby wyciągnąć Wmc305 ze starej Parowozowni, a na starej hali trzecie miejsce jest puste.

Jeśli dobrze widziałem na filmiku to w Gryficach jest ostatni zachowany wózek WWM5 nieprzekonstruowany na Wmc(d).

http://www.toczka.cba.pl/details.php?image_id=182&mode=search&sessionid=07d13de979aa31ee4e71e6de52f6fadc (http://www.toczka.cba.pl/details.php?image_id=182&mode=search&sessionid=07d13de979aa31ee4e71e6de52f6fadc)
Pamiątka po warsztatach z Reska.

Dokładnie, ten wózek już co prawda nie pojeździ bo jego toczna oś jest w użytku w Wmc309 ale całe pudło z dźwigiem się trzyma.

Masz jakieś aktualne foto?

Tego wózka z Reska?

Margor pomyliłem się na hali z pługiem i 474 jest jeszcze polewaczka

Taktak

mogłeś pisać wczoraj zrobił bym jakieś lepsze a teraz tylko takie coś mam.

Swoją drogą - w Resku lokomotywownia wąskotorowa (która de facto jest jedyną pozostałością po kolejce) jest obecnie zajmowana przez tartak. Na jej terenie zachowana jest kompletna obrotnica, suwnica bramowa oraz hydrant. Było by bardzo miło, gdyby w końcu udało się te 3 zabytki przywrócić do kolejowego życia. Obrotnica mogła obracać np. cały Px48.

A czy wobec tego wózka są jakieś plany? Czyją on jest własnością?

Nie, jak na razie to tylko jest dawcą części dla Wmc309, i jest własnością Gminy Rewal.

Dostałem cynk że 15 Marca mają przyjechać: 2 letniaki, 2 węglarki(Kabriolety) i 2 Lxd2 godziny jeszcze nie znam.

Swoją drogą mam pytanie. Czy dla tego odstawionego silnika od MBxd2 są jakieś plany? Bo Koszalin mógłby być nim potencjalnie zainteresowany.

O nie nie ! Ten silnik będzie w zapasie jak by drugi nawalił.

Bardzo ciekawa galeria (http://naprawataboru.pl/modernizacja-nadmorskiej-kolei-waskotorowej/)

W bardzo ciekawej galerii podlinkowanej przez Kuca dostrzegłem ciekawe dwie węglareczki (2 osiowe).
 Moje pytanie: czy ktoś coś wie na ich temat( interesują mnie chociażby przybliżone wymiary, producent itp- co kolwiek ;D)?
Pozdrawiam

Z opisów na zdjęciach załączonych do dokumentacji przetargowej:

Wagon 13:
W 00-07 542 0600-1
Dł. ład. 5,2 m
Pow. ład. 12,2 m2 (?)
Rozst. osi 3,5 m
Ład. 7500 kg
Nośn. 7750 kg
Waga wł. 3300 kg

Rew. ? ??
Nast. rew. 90 7


Wagon 14:
W 00-07 542 0545 8
Dł. ład. 5,2 m
Pow. ład. 12,2 m2
Rozst. osi 3,5 m
Ład. 7500 kg
Nośn. 7750 kg
Waga wł. 3200 kg

(nabazgrane) Rew. odr. do 16.4.89

St. Dobra

Rew. Resko 89 9 1
Nast. rew. 92 9 1

dzięki za info...tego akurat nie przeglądałem...

Czy są jakieś nowe wieści z postępu prac na odcinku Niechorze - Pogorzelica ?

Ja sie za tydzien wybieram na weekend do Kolobrzegu, jak bede wracal to postaram sie cyknac kilka fotek na trasie ;)

to niegdyś typowe i b. popularne węglarki określane typem Lentz produkowane masowo na koleje budowane przez firmę Pana Lentza (m.in. pomorskie zarówno na obecnym obszarze PL jak i w obecnych Niemczech) przez różne wytwórnie niemieckie (m.in. Goerlitz, Grinberg itp.) w latach 1890-1920. Były także w wariancie z pomostem hamulcowym i hamulcem ręcznym. Jakieś są zachowane w Muz w Gryficach

Na muzeum sto jedna ale bez pomostów, te dwie co są na zdjęciach będą jeździły jako kabriolety w sezonie i też są bez pomostów już chyba nigdzie w Polsce nie ma takich.

tak jak obiecałem - wrzucam najnowszą galerię z wycieczki - dzieje się na szlaku - oby zdążyli przed sezonem. Mile widziane komentarze i dyskusja.

https://plus.google.com/photos/111047175809308135706/albums/5852316314599398401

Te nowe dworce to urodą nie powalają... Ale reszta rewitalizacji, mimo, że mało historyczna raczej ;-) trzyma poziom. I to o niebo wyższy niż infrastruktura na linii wolsztyńskiej. Można modernizować z gustem?  Można. Tylko dlaczego nie w Wielkopolsce?

Rzeczywiście co do klimatu i historyczności można mieć b. wiele zastrzeżeń. Mimo to serce rośnie jak się patrzy na to jak została wyremontowana infrastruktura. Jeżeli wszystko zostało zrobione zgodnie ze sztuką taki tor przetrzyma długie lata przy stosunkowo niewielkich kosztach utrzymania.

Ze zdjęć wynika, że w Trzęsaczu można już oblecieć skład lokomotywą. Zawsze to kroczek do przodu.

Mój komentarz do zdjęć zapodanych z rewitalizacji:
"O, K.!, ja p!"

A tak na serio - wygląda to - profesjonalnie. Tor na betonach i mocowaniu sprężystym, myślę, że spokojnie tam gdzi enie ma łuków, możnaby 70 km/h pojechać.

Śliczna sesja w cudnych okolicznościach pogody i cenna dokumentacja. Z jednej strony imponująca inwestycja a z drugiej festiwal totalnego bezguścia w kwestii architektury nowych budynków dworcowych. Jak można było nie nawiązac do stylu dworców w Rewalu czy Pogorzelicy lub Niechorzu tylko silić się na jakieś pseudonoweczesne niewiadomoco. Styl i klimat tej linii został tu brutalnie pogwałcony.Że też włodarze przy ich niezaprzeczalnych zasługach nie mają za grosz elementarnej wrażliwośći na kształtowanie przestrzeni. Wzajemnie gryząca się architektura budynku straży pożarnej i dworca w Niechorzu jest tego dobitnym przykładem.
Stacje w Rewalu i Pogorzelicy mają bardzo dobrą szansę na tytuł " Mister Dworców Waskotorowych". Trzymam kciuki.

No no, nawet ja nie wiedziałem że są na takim etapie prac ładnie :)

Powiem szczerze że jestem w szoku. Takiego zakresu prac na kolejach wąskotorowych nie było juz chyba od dawien dawna. Latem musze się tam wybrać, ostatni raz odcinek Trzebiatów Wąsk - Gryfice Wąsk przejechałem w 99 roku.

pozdrawiam

Do tych, którzy krzywią się na widoki zaprezentowane na zdjęciówach:
Parafrazując Towarzysza Wiesława: nie obrażajcie się panowie, że my Wam tylko ofiarujemy dworce, takie, jakie sami uznamy za stosowne. Myśmy bowiem gospodarze. Władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy. Możecie jeszcze krzyczeć, że leje się krew kolejowej tradycji narodu polskiego, że tandeta rządzi Nadmorską, lecz to i tak nie zawróci nas z drogi.

Panowie, niestety nie Wy wyłożyliście wkład w wysokości 23 dużych baniek. To nie jest kolej która ma Wam przynosić zyski. To nawet nie jest wąskotorówka w Waszych okolicach zatem bryły budynków w Wasze oczy nie będą kluły co dzień. Nie Wy jesteście grupą docelową dla której to całe zamieszanie ma miejsce. Zatem nie krytykujcie dla samego krytykanctwa, bo inaczej tych głosów oburzenia nie nożna zaadresować niż do skrzynki emkania.

W Rogowie są stare, oryginalne wagony, perony i latarnie i to tam trzeba szukać w ciszy i w stanie muzealnego namaszczenia źródeł zachwytu nad historycznym pięknem dawnej kolei.
W Rewalu, będąc ubranym w klapki Kuboty, należy szukać przy dźwiękach nap... muzy z głośników nadmorskiej, tandetnej rozrywki do której całe przedsięwzięcie pasuje idealnie. I to jest właśnie wrażliwość władz na kształtowanie przestrzeni - została zapewniona jednolitość nowej inwestycji i pstrokacizny istniejącej.

Z drugiej strony, dla miłośników bez zmian pozostaje odcinek Gryfice-Trzęsacz - o wiele bardziej malowniczy przecież niż ten nadmorski. I tak w sumie wilk jest syty i owca częściowo też cała. Żeby tylko tam coś częściej jeździło... ;)

Ciekawe jest że nie zdecydowano się na budowę jakiegoś podstawowego garażu na pociąg w Trzęsaczu lub Pogorzelicy. Przy tak szeroko zakrojonej modernizacji nie powinno to być dużym kosztem a umożliwiłoby to nocleg pociągu bliżej trasy którą pociągi jeżdżą najczęściej.

A właśnie: Gryfice - Trzęsacz!
Podróż w czasie. Wyjazd porannym z Gryfic w promieniach podnoszącego się słońca, gdzie w wagonach jedzie ledwie kilku miejscowych zmierzających do pracy nad morzem, popiskiwanie szyn na łuku koło wystawy, myk pod wiaduktem normalnotorówki i długa prosta pośród łanów zboża. Senny przystanek Popiele w chłodnym cieniu lasu. Bujanie na zwrotnicach których już nikt nie przestawi. Potem ostry zjazd z łukami gdzie pociąg rozwija kosmiczną jak na wąskotorówkę prędkość. Ciemne lasy przed Niedźwiedziskami, podmokłe łąki przed Modlimowem, nieistniejący wiadukt w Karnicach, długa prosta przed Dreżewem. A wszystko w coraz wyżej wspinających się promieniach słońca. I wieczorny powrót pustawym składem gdzie po upalnym dniu chłód ogarnia nas jadących w letniakach za każdym razem gdy wjeżdżamy do lasu, tym silniejszy im bliżej Gryfic. Pola skąpane w czerwieni zachodzącego słońca. Mgły na łąkach podnoszące się niczym zjawy. Zapach żniwowania. A do tego wspaniała prędkość jazdy... Tak, to jest prawdziwy raj dla tych którzy chcą się przenieść w czasie. To ostatnia taka kolej w Polsce.

W Pogorzelicy będzie zamontowana zwrotnica i kawałek toru który obecnie nie będzie używany a w przyszłości ma powstać tam baza kleiki.

To wtedy jakiś świeżo upieczony absolwent wydziału nauk wszelakich na Akademii Smorgońskiej opracuje projekt ekonomicznej organizacji ruchu tylko na trasie Pogorzelica-Trzęsacz .... z czasowym  ;) wyłączeniem odcinka Trzęsacz-Gryfice.

Nie to żebym sie czepiał , ale czy odcinki obsypane tłuczniem już są w stu procentach gotowe?

A czy w Trzebiatowie jest jakaś mała lokomotywownia??

Parowozownia niegdyś była ale tego już najstarsi ludzie nie pamietają.  ;) :( Jak dobrze pamiętam kilka lat temu było tylko wybebeszone pomieszczenie dla drezyn.
No i pozostaje przejazd przez most .... przez, który nie można przejechać. Z drugiej strony przez Tąpadły kilka lat temu wywrano szyny łącznie z podkładami. Koniec.  :(

Na pytanie Ogona odpowiem: nawierzchnia jest przygotowana do podbicia i regulacji. I nie będzie to jakieś dziabanie dziabkami - w deklaracjach słyszałem że będzie sprowadzona podbijarka z Niemiec czy też skądinąd.

Co do zrobienia, jak to eufemistycznie nazwał Kolega Marcin117, podstawowego garażu, to kiedyś już słyszałem odgrażanie się władzy że przeniosą zarówno muzeum jak i lokomotywownię z wagonówką i zapleczem do Trzęsacza gdyż... nie ma sensu utrzymywać tych 30 km linii od Gryfic skoro sensem istnienia jest jeżdżenie nad brzegiem w szumie fal. Zatem niech św. Katarzyna dalej ma kolej gryficką w swej opiece i dba aby się za dużo kasy na realizację takich pomysłów nie urodziło. Gdyż wtedy Gryficka KD rzeczywiście stanie się Nadmorską. I to wyłącznie nadmorską.

No to moja dusza jest już spokojna  ;)

Co do tematu "bazy" w Pogorzelicy - działka zajęta obecnie pudłami dawnych wczasów wagonowych ma być przystosowana do funkcji zaplecza wąskotorówki. Stąd projekt skrócenia o parę metrów toru mijanki i wybudowania nowego rozjazdu, który w przyszłości ma prowadzić do tejże "bazy".

Tak na marginesie - do tej pory w Resku na terenie dawnej lokomotywowni wąskotorowej zachowana jest obrotnica mogąca pomieścić parowóz Px48 z tendrem.

Drezynownia istnieje do dziś, tory są, dachu brak :)

A czy to nie w Resku na obrotnicy mieścił się Px49 a Px48 wystawał??

Nie wiem czy kiedykolwiek taka próba była przeprowadzana. Na Pomorskich nie było Px49.

A tak to mogło wyglądać - na unikalnym filmie Andrzeja Mastalerza (ok 15 minuty), jak widać parowóz ma sporo luzu na obrotnicy
Pomorskie KD Lipiec 1995 - Pociąg specjalny z Dobrej do Gryfic cz. 1 (http://www.youtube.com/watch?v=H1xg_AnQcSg#)

Kurde faktyczni, przecież to 1000mm. Ale gdzie była tak obrotnica ze 49 się mieścił a 48 nie.

Na Kujawach w którejś cukrowni była taka obrotnica, ale nie pamiętam w której.

http://750mm.pl/index.php?topic=3408.msg47376#msg47376 (http://750mm.pl/index.php?topic=3408.msg47376#msg47376)

Wydaję mi się że ta działka (http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/default.aspx?crs=EPSG%3A2180&bbox=246574.29452229958,699029.3433536212,246917.29012377257,699191.0915123774&variant=KATASTER) nie wchodzi w skład majątku nieruchomego przekazanego gminie Rewal, stąd nie do końca byłbym pewny że budowana będzie na niej "baza".

Zgadza się. Dziś ta działka nie jest własnością gminy. Jest to ujęte w przetargu. Ale w tym samym miejscu jest zapis o przyszłej bazie kolejki.

Kucyk prosił mnie o zamieszczenie treści przetargu. Całych plików nie wrzucę bo to kilka set MB ale odszukałem jeden z z interesujących fragmentów.

Przy okazji dalszy fragment:

I jeszcze szkic jak to ma wyglądać.
http://images43.fotosik.pl/1764/2de14cb5b5ad9aab.jpg (http://images43.fotosik.pl/1764/2de14cb5b5ad9aab.jpg)

Jak by ktoś miał chęć zajrzeć : http://www.facebook.com/pages/Nadmorska-Kolej-W%C4%85sktorowa/512110855497296 (http://www.facebook.com/pages/Nadmorska-Kolej-W%C4%85sktorowa/512110855497296)

Fajne foty wykolejonych wagonów. Ja bym jednak na miejscu operatora tak tym się nie chwalił...

Ale to jest przecież życie. Takie zdjęcia to też klimat kolei i to jaki klimat!
ZyGa, brawo za foty pokazujące nie tylko uśmiechnięte bobasy na tle lokomotywy.

Wracając do tematu dworca w Niechorzu, pojawiła się informacja o jego przeniesieniu:
http://www.radioszczecin.pl/index.php?idp=1&idx=97014 (http://www.radioszczecin.pl/index.php?idp=1&idx=97014)

Czy ktoś ma więcej informacji na ten temat? Gdzie konkretnie dworzec ma zostać przesunięty i czy coś powstanie w jego miejscu?

Co nowego?

(http://smileys.on-my-web.com/repository/Animals/mini-horse.gif) Daleko jeszcze?

Pierwszy z wagonów na ukończeniu:
http://www.st43.pl/4galery/details.php?image_id=8519 (http://www.st43.pl/4galery/details.php?image_id=8519)

Nie z wagonów, ale pudło pierwszego z wagonów. Swoją drogą to bardzo ładne malowanie nadano. Powiem, że chyba nawet pachnie kimś, kto ma wiedzę o doborze kolorów i ich kompozycji. No, może ten złoty pasek prosi się o podwojenie szerokości,bo go nie widać, ale jak dla mnie gites! Z Faurem w tradycyjnym malowaniu klasa będzie się komponowała jak trzeba.
Ale czas na krytykę: ktoś robiąc taki kapitalny rejmont znów zapomniał o malutkim okapniku na dole drzwi czołowych coby spływająca po nich woda do środka się nie lała.

Witam wszystkich. Bardzo ciekawe forum :)

Tutaj wiecej zdjec zarowno z transportu taboru, jak i jego remontu:
http://naprawataboru.pl/modernizacja-nadmorskiej-kolei-waskotorowej/ (http://naprawataboru.pl/modernizacja-nadmorskiej-kolei-waskotorowej/)

Czy ja dobrze widzę, że wagon dostał nowoczesne tramwajowe siedzenia?

http://naprawataboru.pl/modernizacja-nadmorskiej-kolei-waskotorowej/ (http://naprawataboru.pl/modernizacja-nadmorskiej-kolei-waskotorowej/) Klasy gotowe

To ten sam link co 2 posty wyżej

Jewropa! Bardzo fajnie to wyszło

Ciezko powiedziec, jedyne co widac to obicia, ktore wygladaja na miekkie  8)

Teraz to są wagony 1 a nie 2 klasy :)

Czy ktos pamieta, ktory z Lxd2 poszedl do Niemiec w zamian za Px48? To byl 471 czy 478?

Z gory dziekuje.

Wszystko w googlu pisze :) 471

http://www.drehscheibe-foren.de/foren/read.php?3,6141584,6148252 (http://www.drehscheibe-foren.de/foren/read.php?3,6141584,6148252)

Gdzie mogę znaleźć zdjęcia Archiwalne z Trzebiatowa

Google Twoim przyjacielem jest.

I przy okazji - uprasza się o nie zaśmiecanie forum jednozdaniowymi postami pozbawionymi interpunkcji i, ogólnie, jakiejkolwiek dbałości o treść i formę. To Twój trzeci post na forum i trzeci w podobnym "stylu". Potraktuj to, co napisałem jako pierwsze i ostatnie poważne ostrzeżenie.

W INTERNECIE

Malowanie klas super, jednak mam nadzieję, że Mbxd2-301 dostanie historyczne ;). Natomiast co do siedzeń- pamiętam, że jeden z kieleckich Jelczy M181MB dostał takie w remoncie i niestety- nie należały do wygodnych. Już wygodniejsze są oryginalne drewniaki. Serio. No ale cóż, nie ma co wybrzydzać, ważne, że wagony zostały odświeżone ;).

Niestety z tego co wiem, to MBxd2-301 przejdzie modernizacje zatracając swój historyczny charakter. A szkoda, bo można by równie bobrze, przy tym samym budżecie, wyremontować do stanu fabrycznego. Wówczas tworząc odpowiednią otoczkę medialno-marketingową moża by na tym więcej "ugrać" niż na "kolejnym autobusie szynowym" w regionie.

Szkoda. Profanacja prototypu. Jedyna nadzieja w Piaseczyńskim 302 (Kucu- żebyś go tylko razem z Lxd2 nie oczernił  ;)).

Jaki jest zakres modernizacji? Dostanie plastikowe czoła jak EN57 (poważnie pytam)?

Moim zdaniem jest to za młody pojazd, aby go nie modernizować poprawiając komfort.

Za młody to może być MBxd2-dwieście naście.. ale nie "jedynka".

Tak samo jak EP09-001... no może to nie jest najlepszy przykład bo do historycznego wyglądu przywrócono 46... znacznie młodszą (z 1997 roku).

Zaś w przypadku MBxd2, pojawia się dodatkowy wyróżnik w postaci innych ścian czołowych i płaskiego boku, co występowało tylko w 2 najstarszych pojazdach.

EP09-001 to została zezłomowana w latach '90. Po prostu nowo wyprodukowana dziewiątka odziedziczyła po niej numer.

Świeżutkie fotki ze zmodernizowanego szlaku :)  http://www.facebook.com/pages/Nadmorska-Kolej-W%C4%85skotorowa/512110855497296?sk=photos_albums (http://www.facebook.com/pages/Nadmorska-Kolej-W%C4%85skotorowa/512110855497296?sk=photos_albums)

Ja akurat słyszałem inną wersję:)  Po słynnym wypadku w Cieninie jak Krakusy się wytenteges na bok to dziewiątka dostała nowe pudło i wózki, ale wszystkie bebechy przerzucili z tej rozbitej.

No ja też słyszałem tylko tą wersję. O podmianie na nówkę sztuki usłyszałem (a właściwie zobaczyłem) dopiero tutaj...

Jak wygląda postęp robót na chwilę obecną? Dokąd położony jest tor?

Bodajze od Trzesacza do zakretu przed Niechorzem gotowe - dalej mala przerwa w okolicach stacji i znow gotowy odcinek za Niechorzem juz do konca.

Wrener18 dobrze napisał. Tor jest gotowy ale w pewnym sensie, nie jest jeszcze podbity i do końca zasypany tłuczniem, a tor kończy się 450m za stacją Niechorze Latarnia, jest 500 metrów przerwy, ale tor objazdowy w Niechorzu jest. I 100m za stacją tor jest gotowy tak jak wcześniej. A w czerwcu ma przyjechać podbijarka z Niemiec.

No pięknie!

mam nadzieję ze ktoś ją podpatrzy przy pracy obfoci lub nakręci film i nam tu pokaże... :)

A może i stety? Może zapis w projekcie rewitalizacji (cz jak to tam się nazywało) o przewozach "pozaturystycznych" nie będzie tylko mrzonką.

Mniemy tako nadzieje bo wydawać 40 milionów zł na coś co używane jest tylko 2 miesiące w roku to trochę kiepsko wygląda.

Przepraszam, cooo?  ;)

niestety pni sie zwija gmina niema  srodkow  kolejka w tym roku niepojedzie 

Kolega tak tylko pisze, czy tak jest naprawdę?

Chyba do Trzebiatowa ;)

Ciekawe, po jaka cholere rozsiewac po forach takie bzdury?

Przy okazji, cennik na rok 2013
http://rewal.pl/pl/atrakcje-gmina-rewal/item/14367-cennik-za-przejazdy-nadmorska-koleja-waskotorowa (http://rewal.pl/pl/atrakcje-gmina-rewal/item/14367-cennik-za-przejazdy-nadmorska-koleja-waskotorowa)

Dodatkowe kursy
http://rewal.pl/pl/atrakcje-gmina-rewal/item/14368-atrakcje-kolejka-cennik-wynajecie (http://rewal.pl/pl/atrakcje-gmina-rewal/item/14368-atrakcje-kolejka-cennik-wynajecie)

niestety smutne to ale prawda  kto niechce niech niewierzy   brakuje ok 500 m toru  od st niechorze do przejazdu na trzebiatowskiej  pni wycofuje swoich pracownikow  przenosi na inne budowy  a tu robi poprawki tego co juz jestt zrobione  jeszcze kilka dni i moze niebyc ni jednego pracownika na placu budowy   gmina sie przeliczyla takie sa na chwile obecna fakty

Kolega Trzebiatów ma niestety rację. Jeśli będzie otwarcie, to raczej sierpień będzie miesiącem gdy się ucieszymy. Póki co trwają negocjacje między samorządem i wykonawcą, ale czy zostanie odniesiony sukces?
Z gruntu rzeczy słaba jest pozycja do negocjowania, gdy nie ma argumentów w postaci gotówki. Sami wiecie...

Ksiorka to jedno, a PZP to drugie... Jak wykonawca chyli się ku niewypłacalności, nie ma wówczas sensu "motywować go" karami, bo g. z tego będzie.

Witam, dziś do Gryfice zagościły wagony po modernizacji. Nie są one wykonane idealnie, non stop znajdujemy usterki. Poniżej umieszczam filmik z rozładunku znaleziony na portalu gryfickim. Pani kierownik trochę zmyśla np. z MBxd2 mówiąc że pojechały 2 a naprawdę pojechał 301.   http://www.superportal24.pl/wiadomosc/1604/?af=0#fot (http://www.superportal24.pl/wiadomosc/1604/?af=0#fot)

Jakieś poważne usterki? I czy udało się wyjechać dziś do Karnic? Jutro może będę przejeżdżał przez Gryfice. Szopa będzie otwarta? ;)

Nie było poważnych usterek, ale najgorsze było to że nie zwulkanizowano gum uszczelniających smarownice w rumuńskich klasach, przez co trzeba było to naprawiać, aby zostały one dopuszczone, reszta to sprawa regulacji. kolega ZYGA1112111 ma zdjęcia z całego dnia i wyjazdu do Karnicy. A o szopie zrobiła się cisza, teraz najważniejszy jest sezon.

http://www.facebook.com/media/set/?set=a.512113742163674.1073741832.512110855497296&type=3 (http://www.facebook.com/media/set/?set=a.512113742163674.1073741832.512110855497296&type=3) foty wagonów

I nawet kasownik Rączki Gąsiora jest na zdjęciu... ;D
Ciekawe jak podmiot zarządzający planuje system sprzedaży biletów i ich rodzaje (taryfa), bo ceny to inna kwestia??
Może to zbędny dodatek, a może i nie- czas pokaże, w każdym razie pierwsza wąskotorówka z kasownikami (nie licząc tramwajów w Elblągu, Łodzi... ;D)

No właśnie, mamy w Polsce szósty wąskotorowy tramwaj? Nie jestem przekonany, czy plażowicze z rewalskiej riwiery to kupią. Drewniane ławki też są w tym przypadku atrakcją, siedzenia tramwajowe mamy po drodze do i z pracy okrągły rok dzień w dzień - przeczuwam zwiększoną popularność letniaków.. Może i lepiej? Się okaże - pasażerowie i tak jak zwykle zagłosują nogami ;)

Nie znacie się! Co lepiej wchłonie wytapiany w nagrzanym, dusznym piekarniku, jaki tworzy pudło wagonowe, pot płynący z pleców? Drewno czy welur? Co?...

Kucyk... czy mi tu jakąś ironią miało zalecieć?? ;D

jest i filmik: Nadmorska Kolej Wąskotorowa !!! Przyjazd do Gryfic zmodernizowanych w Karpie Wagonów (http://www.youtube.com/watch?v=DJKOeyyNbG0#)

Będą strefy i panowie z Renomy...  ;D

Zaleci jak się siedzenia nasączą...  :P

Najbardziej ciekaw jestem jak będzie z MBxd2. Bo klasy oprócz malatury zmieniły się zewnętrznie niewiele (chyba tylko okno z wyjściem bezpieczeństwa) czyli wilk syty i owca prawie cała - malowanie zmienić najprościej. Natomiast wewnątrz klas zrobiła się jewropa - nie wstyd wpuścić pasażera. Ja takie coś kupuję.

No to Kucu... ironia jak wino, im starsza tym mocniejsza/lepsza/dojrzalsza (jak ser typu śmierdziel)<--nie potrzebne skreślić

Witam. Czy zauważyliście że w letniakach tych długich zamontowane są ławeczki od klas rumuńskich?
http://naprawataboru.pl/wp-content/plugins/doptg/uploads/WMhtFpW6k9cbDaa6fYbaZWW1s1CABYzjBeeK6mt3scAXtd3xd38rmLQ6j65NqG1Kn.jpg (http://naprawataboru.pl/wp-content/plugins/doptg/uploads/WMhtFpW6k9cbDaa6fYbaZWW1s1CABYzjBeeK6mt3scAXtd3xd38rmLQ6j65NqG1Kn.jpg)

No właśnie a po za tym wydaje mi się że drewniane siedziska będą łatwiejsze w utrzymaniu. Piasek i sól będą zostawały na tych plastykowych siedziskach pokrytych materiałem, będzie ktoś musiał to codziennie sprzątać. A na drewnianych przejechać miotłą zgarnąć na podłogę i podłogę zamieść i po problemie. Podobne siedziska mam codziennie w 105 N jak jadę do szkoły. Ale nie szukajmy dziury w całym.

Aby zgłębić temat trzeba cofnąć się do przedmiotu zamówienia, a dokładniej do osoby która snuła w tym przedmiocie plany, a jeszcze dokładniej, to do tego, co tą osobą powodowało.

Nie mam zamiaru operować nazwiskiem architekta, gdyż nie o to chodzi, lecz już na pierwszy rzut oka widać że owa modernizacja miała być efektowna. Nie efektywna, ale efektowna. Taka, żeby się chwalić można dziś i jutro. A przede wszystkim na jesieni przyszłego roku, gdy nastąpi czas wyborczej kampanii.

Ma być wszystko nowe, lśniące, migające. Dużo bajerów i jeszcze więcej komputerów. Ma być kolorowo jak w tramwaju, którym kiedyś jechałem jak byłem w dużym mieście. Drewniane ławki nie są trendy, bo kto widział drewno w nowoczesnym autobusie? Mają być szyby bezpieczeństwa jak w metrze, z takim czadreskim młoteczkiem, który jednak trzeba będzie zabrać, bo ktoś go ukradnie, albo, co gorsza, wybije nim szybę. Lud ma widzieć że władza jest postępowa i zna się na nowościach technicznych. Itd...

Mam jakieś dziwne przeczucie że w tej całej modernizacji pomysł zrodził się na typowej podstawie opinii władzy która stwierdziła że "moim zdaniem dla turysty bardziej atrakcyjnym będzie...", zaś całkowicie pominięto zdanie tych, którzy tę kolej eksploatują. No tak. Oni są przecież od roboty a nie od myślenia o kampanii wyborczej, yyy.... znaczy o wygodzie turystów.

Tam w politykę zabawił się też i pewien osobnik, który w swoim stylu udał ękspetra i pomógł w wyborze odpowiednich "zapisów technicznych" do SIWZu... a wszystko dlatego, że ów efektowność miała później stać się i wizytówką jego "dobrej roboty".

Łapka się powinęła, bo w warunkach przetargu dopisano wymogi o wypłacalności (w tym w ujęciu do obrotów) i ów "doradca SIWZowy" nie załapał się nawet na ochłap z pańskiego stołu - zatem zaraz po tym zaczął tu i tam pluć jadem, jacy to wszyscy wokół źli i niedobrzy (mi też się przy okazji oberwało). Stąd teraz mamy takie cudo, gdzie kolor poręczy jest zdefiniowany przez próbkę lakieru do paznokci, a siedzenia są nieadekwatne do potrzeb eksploatacyjnych (bo zgodne z SIWZ*).

Szczęście kolei nadmorskiej w tym, że trafili na partnera, który nie tylko jest relatywnie niedaleko, to jeszcze ma wolę należytego wykonania kontraktu - stąd np. sprzęt R&G a nie jakaś ryżowizna.


To jest akurat wymóg ogólno kolejowy. Więc każdy pojazd podlegający modernizacji - podlega również zapisowi o potrzebie zapewnienia "wyjść bezpieczeństwa" -> patrz. wagony modernizowane dla IC, PR, KM...

* - Nie jest to jedyny przypadek w tym kraju, gdzie zgodność z SIWZ tworzy kretynizmy, które tylko czasem znajdują sprostowanie poprzez podpisanie odpowiednich protokołów konieczności do kontraktu.

a w kabinach manipulatory drążkowe popularnie zwane dżojstikami czy inne bajery?

Swego czasu na PKD mieliśmy pomysł na modernizację jednej klasy rumuńskiej na 1 klasę - odnowienie + montaż klimy, oraz miękkich siedzeń - miały być z autobusu turystycznego po wypadku - bardzo ładne i komfortowe - ale brak kasy i niesprzyjające okoliczności szybko pomysł wstrzymały. Miał być to test czy by pasażerowie chętnie korzystali z takiego wagonu.  Ale rzeczywiście drewniane ławki bardzo pasują na wąski to - pod warunkiem że przejazd będzie trwał do 1 h. Na naszą trasę czyli 2 x 2,5 h drewno trochę daje sie w znali i widać zmęczenie - najwięcej narzekań było właśnie na twarde i niewygodne siedzenia. Może się czepiam ale fajnie jak pasażer ma do wyboru drewnianą ławeczkę lub nieco miększe siedzenie.

Odwiedziłem dziś MKW w Gryficach. Ogladając dwa jakże swietnie zachowane wagony Bhi oraz Bxhpi (a przynajmniej wizualnie, w środku również), zastanawiałem się, czy nie można ich "nawrócic" na służbę? Wprowadziłyby świetny klimat.

(http://imageshack.us/a/img845/1175/dsc00156tk.jpg)
(http://imageshack.us/a/img191/8678/dsc00155vs.jpg)

Zdjecie robione zwrotnicą, stąd ta jakość.

Nadmorska Kolej Wąskotorowa gm. Rewal (Gryficka KW), maj 2013 stan inwestycji (http://www.youtube.com/watch?v=UEFqgDgws24#ws)

Też bym chciał żeby one wróciły na szlak, tak tylko stoją i marnieją :(

PNI najprawdopodobniej zakończyło współpracę z Gminą, ponieważ cały sprzęt zniknął w tygodniu z Gryfic, został tylko pusty plac.

To znaczy, że torów nie dokończą i sezonu nie będzie?

ZyGa, nie ma żadnych szans na powrót tych wagonów? One są własnością gminy Rewal? Może warto poruszyć temat z kimś z grona decydentów :)
Należę do pokolenia, które niestety nie miało okazji posmakowąć podróży takimi pięknościami eh..

Nie mam pojęcia czy one są Gminy Rewal czy Warszawskiego Muzeum, a swoją drogą też nie miałem tej przyjemności się nimi przejechać

A ja miałem :) Sierpień 2001 roku, ostatnie kursy pod zarządem PKP. Po zaliczeniu planowej mijanki w Trzęsaczu ze składem [Lxd2+3xBxhpi czerwonymi] skład retro z Px48, barowym, długim brankardem, 2 zielonymi osobowymi z MuzKolu podążył w stronę Gryfic. To się nie wróci...

Zyga, pamiętasz wykolejenie pod Modlimowem (kiedy to Px48 był obrócony "ratami" na obrotnicy muzeum)? Wtedy to przecież były próby włączenia zielonych pasażerskich do składu pociągu specjalnego i już wtedy to się nie udało /rok 2008?/.

Nom, pamiętam

Ja nimi jeździłem liniowo w 1983 roku. 3 lata później - w 1986 roku - liniowo jeździły już rumuńskie klasy Bxhpi.

Z nudy zrobiłem Bxhpi w nowym malowaniu

BTW - co się stało z przedziałami WC i CO w tych zmodernizowanych brykach rumuńskich?


S pozdravem Adam

Przedziały dalej są tylko tam gdzie był piecyk teraz jest szafa z komputerem a tam gdzie było wc są 2 dodatkowe miejsca, a wc ma być w kolejnych dwóch klasach.

Yyy... Czegoś nie rozumiem. Przedziały są, ale w środku zamiast kibla są 2 siedzenia? A kto chciałby w tym jeździć :D? No, chyba, że to wydzielona 1 klasa, bądź w każdym wagonie będzie siedział KierPoć i konduktor ;).

Przedziału WC nie ma. Tam gdzie był są teraz siedzenia. Zamiast przedziału CO jest szafa komputerowa.

Nowoczesność panie! Komputerem będą grzać! :)

A co ten komputer tak właściwie robi, oprócz grzania wagonu?

Wagon grzeje DEWASTO - jak niektórzy określają firmę Webasto.
A kompjuter miga, świeci, błyska - trza się temu przyjrzeć z bliska. Toż to takie nowoczesne!

To to jeszcze nic. Abstrahując od tematu, mam klientów jeżdżących skodą Super [spacja] B lub sprzedających Volxswagena... Z erbekiem i dizlem oczywiście

Komputer struje ekranami, tablicą kierunkową, Oświetleniem, Końcówkami, agregatem. A swoją drogą Jutro tj. 09.06.2013 od Godziny 12 ta terenie stacju Gryfice wąsk będzie prowadzony program Kawa czy Herbata z TVP1. wystawiony będzie zmodernizowany tabor wraz z parowozem

Witam. Czy program bedzie"na żywca"? Bo jakoś nijak Twoja informacja ma się do programu TVP. Jeśli tylko bedą kręcić,to zobaczymy ... no własnie kiedy? Pozdrawiam Bogdan

Skoro komputer ma nas struć to chyba się na to nie piszę...
LUDZIE, piszcie uważniej! Ile można wołać na puszczy...

Wpadlem dzis na kilka minut, skorzystac z okazji wystawienia "nowego" taboru.

Ogladalem Bxhpi. Z zewnatrz bardzo mi sie podobaja.
Po obejrzeniu wewnatrz, mam mieszane odczucia. Z jednej strony zapach nowosci, dosc wygodne i miekkie siedzenia (ale nie podoba mi sie ich uklad), stoliczki,smietniczki, czysto i przejrzyscie, monitory, ogrzewanie elektryczne, lektor prowadzony przez komputer - no pelna kultura. A z drugiej... no wlasnie. Za grosz starego, dobrego klimatu! Najmocniej psuje go fakt "zamontowania" lektora, wraz z tramwajowym dzwiekiem "ding dong, stacja Pogorzelica" no i te monitory, kasowniki...  >:( >:(
Dobrze, ze w skladzie nie zabraknie starszego typu wagonow.

Natomiast fajnym pomyslem, bylo zainstalowanie 2 siedzen w korytarzu, przed drzwiami przedzialowymi.
Ostateczna opinia, po przejazdzce.

W Niechorzu niestety brak sprzetu, nic nie posuwa sie do przodu. Szczerze watpie w rozpoczecie sezonu 2013. Chyba, ze jakiegos zimowego... ogrzewanie przecie jest   ;D

I bardzo dobrze, że gdzieś kończy się to wąskotorowe dziadostwo, zwane "dobrym klimatem" ;). "Dobry klimat" powoduje, że większość ludzi uważa kolejki za zbędne.

Jakos liczba pasazerow w Nadmorskiej, nie potwierdza Twoich slow. Tu raczej nie chodzi o wygodne dowiezienie ich do pracy, a o przejazdzke zabytkowym taborem ze starym klimatem.

Użył bym nawet dosadniejszych słów: przetarganie ze starym klimatem. Przychodzi mi tu na myśl zdanie wypowiedziane przez jednego z naszych zacnych Kolegów: prawdziwy klimat wąskiego toru masz wtedy, gdy aby podczas jazdy pociągnąć łyk z flaszy, wstać trzeba. Bo, po pierwsze, strach cię ogarnia abyś zębów sobie gwintem nie wybił, po drugie, gnaty bolą od trzęsienia na tej wagonowej ławce.
Słuchajcie: tak władza chciała, za to zapłaciła (albo zapłaci), tym będzie swych gości wozić. Tu nie ma co kręcić nosem. Niech wagony przejeżdżą dwa sezony to wtedy zobaczymy kto miał rację.

Program emitowany będzie 19 Czerwca w Kawa Czy Herbata na TVP a tu filmik ze sterowania wagonem Sterowanie Wagonem Bxhpi na Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej (http://www.youtube.com/watch?v=Ounc6kePazU#ws)

A jak się wagony komunikują ze sobą?

Inna para gumiaków to stara jak świat problematyka z jakością lufcików. Jak widać, w tej kwestii nic nie zostało zrobione.

Odmalowali  ;D
We wnetrzu chyba dojda jeszcze firanki, widzialem spinki.

Kucyk wagony komunikują się ze sobą za pomocą kabli z końcówką ze 12372682732 wejściami. w wolnej chwili zrobię zdjęcie.

Sadzę, że wkradł się jakiś błąd.

Kucyk'u, tak na szybko na podstawie filmu,to:
-sterowanie z Macro Systemu ( siedzibę mają niedaleko Twej kolei ;D)
-sądząc po milionie diodek koło kompa pokładowego ( w głębi) komunikacja kompa tablic itp jest po CAN'ie z jakimiś konwerterami  can/rs  do tablic (jeśli dobrze dostrzegłem tam tablice R&G, to były one z reguły na RS 232)
-komunikacja między wagonami może być na kablu- prostsze w realizacji lub blutufem
 ( nie pamiętam jak to jest jeśli masz pociąg z dowolnie zmienianą ilością wagonów w CANie, ale wątpię by był tylko jeden komp    pokładowy)

Mam nadzieje, że trochę zaspokoiłem Twą ciekawość
Pozdrawiam z MMz,

Magistrala CAN ma to do siebie że jest dość elastyczna jeśli chodzi o dopinanie i odpinanie kolejnych urządzeń ale korzysta ona z 2 przewodów (skrętka) więc to musi być jakaś spora modyfikacja albo pomiędzy wagonami jest jakiś interfejs równoległy a pomiędzy poszczególnymi sterownikami w obrębie jednego wagonu jest CAN

Może być i szeregowy... zasadniczo to łączenie bezpośrednio skrętką CANu między pojazdami było by mimo elastyczności CANu mało sensowne. I to zarówno ze względu na możliwość zakłóceń jak i za względu na bardziej upierdliwe adresowanie poszczególnych elementów wpiętych do CAN.

Sugerowałem się ilością
wejść dlatego równoległy  :)
Co do CAN.. pomijając nawet zakłócenia na koniec składu trzeba by zakładać terminator bo bez niego cała instalacja byłaby niesprawna..
A z adresowaniem nie powinno być problemu, tak jak z iButtonem każdy wagon otrzymałby indywidualny niepowtarzalny numer i po kłopocie tak jak to jest standardem w 1wire i i2c

I tak i nie.. bo w CANie adres jest zarazem wyznacznikiem hierarchii. Zatem istotne jest to, aby "zera milkły" gdy "jedynki nadają".

Stąd właśnie wprowadzanie takich systemów jak np. MVB będącym wariacją CAN na potrzeby pociągu złożonego z wielu wagonów.

Arbitraż to chyba dobry sposób na wykrywanie kolizji na magistrali, jakby wszystkie miały taką samą hierarchię to kolizje byłyby nagminne.. a tak lokomotywa ma najniższy numer więc i najwyższy priorytet
ps. w CAN zero jest dominujące, więc jedynki milkną gdy zera nadają  ;)

Mimo tego, zakładając że lokomotywa obsadzi sporo najniższych numerów i każdy wagon będzie też posiadać po parę nadajników (odbiorniki mogą mieć wspólne adresy - przecież przy "słuchaniu" się nie pokłócą) to zaczyna pojawiać się pytanie na ile wagonów wystarczy adresowania. Inna inszość to kwestia tego ile CANów jest na pojazdach i czy jest to jedyna sieć pojazdowa - wszak jeśli chcieć posiadać możliwość szybkiej modyfikacji komunikatów SIP to warto mieć do tego systemu odrębny LAN.

PS. Wiem dlatego "zera" i "jedynki" były w cudzysłowach - sens miał oddawać jedynie dominantę.   ;)

O pulę adresowania nie musisz się martwić, ramka arbitrażu ma 12 lub 32 bity czyli w najgorszym przypadku 4096 urządzeń do zaadresowania a w przypadku 32 bit 4294967296 urządzeń  ;D
Przepustowość na pewno wystarczająca do przesłania kilku znaków ascii do wyświetlacza SIP, nie wiem jak to ma miejsce jeśli chodzi o przesyłanie komunikatów głosowych

Nie słyszałem żeby były w użyciu same odbiorniki/nadajniki CAN, raczej są to 2 w jednym bo 'godziło' by to w ideę samodiagnostyki układu w przypadku próby diagnozowania nadajników

Nie wydaje mi się jednak żeby komunikacja między wagonami miała cokolwiek wspólnego z CAN

Racja, zapomniałem podnieść 2 do odpowiedniej potęgi  :-[


O ile dobrze pamiętam, to stosuje się je stosunkowo rzadko, wyłącznie tam, gdzie dane urządzenie jest jedynie "wykonawcą poleceń" np. wskaźnik prędkości, kontrolki, niektóre silniki krokowe mogą być sterowane przez sterowniki wpięte wyłącznie "na nasłuchu". Dla przykładu: uzależniając wysokość świateł przednich od obciążenia pojazdu nie ma potrzeby nadawania osobnych adresów dla silników krokowych prawego i lewego światła. Wystarczy, że czujnik od układu zawieszenia wyda komendę, którą na raz odbiorą oba odbiorniki.

Choć oczywiście idea CAN aż się prosi, aby ów sterowniki wysokości świateł po zakończeniu regulacji nadały komunikat o poprawnym wykonaniu polecenia...

tak czy inaczej chyba weszliśmy w całkiem ciekawy, ale jednak OFF w stosunku do tematyki tego wątku.  ;)

Panowie, tak mi jeszcze przyszło do głowy...
Jak Zyga możesz to zorientuj się czy na ścianach czołowych są jakieś złącza pod takie zabawki.
Jak głosi tytuł"...wagonem Bxhpi" czyli doczepą.
Jeśli na każdym wagonie jest zestaw komp+ tablice itp zabawki to pewnie wszystko jest sterowane GPSem...
Zabawa jest prostsza- klepiesz trasę i się system pilnuje sam, nie potrzeba łączyć wagonów kablem i po problemie.
Pozdrawiam

Witam! Mam jedno małe pytanie... Ponieważ zbyt dużo czasu zajęłoby przeglądnięcie wszystkich 459-ciu postów w tym temacie,zapytam wprost. Co takie "wypasione,komputerami napchane wagony" ,pociągnie? Kiedyś miałe okazję przejechać się tą Kolejką,ale to było w dawnych czasach,które miło wspominam. Na dzień dzisiejszy,wg.mnie to nie jest to ,co dawniej. Komercja,Komercja i jeszcze raz Komercja. Czy turysta z Japonii,po zwidzeniu Krakowa z przyległościami(Wieliczka,Bochnia itp.) jadąc nowoczesnym Bombardierem tramwajem) na dworzec Kraków Głony Tunel, będzie zachwycony tym samym na kolejce (zabytkowej) gdzieś tam w Rewalu? Pozdrawiam.Bogdan

Bogdanie w Gryficach są 2 Px48 (1 własność Muzeum a drugi gminy). Wagony będą ciągane przez Lxd2 (2 sztuki są modernizowane) Mbxd2 (1 sztuka w naprawie ale i druga ma być robiona) no i w weekendy Px48

Pytanie ilu niezadowolonych turystów z Japonii pojawia się co roku w Rewalu/Gryficach?? Imho 0 a kolejka jest właśnie takim tramwajem wożącym plażowiczów pomiędzy Trzęsaczem, Rewalem, Niechorzem i Trzęsaczem. I ten "target" tu wyznacza cele...

Arielu, nie do końca się z Tobą zgodzę. Jako bardzo intensywnie uczestniczący obserwator, a w sumie uczestnik obserwujący stwierdzam, że podstawową wartością dla każdego turysty odwiedzającego kolej wąskotorową jest LETNIAK, w obojętnie jakiej zostanie podany formie. Później pojawia się pożądanie czegoś starego, "retro" np. parowozu lub wagonów z epoki. Wagony A20DP są na szarym końcu zainteresowania, choć drewniane siedzenia dają im coś z tego "retro-klimatu".

Jak słusznie Kuc zauważył w którejś dyskusji kolej rewalska nie jest tramwajem, ale raczej "karuzelą" lub "lunaparkiem". Ludzie kursują nią praktycznie wyłącznie dla przyjemności przemieszczania, nie dla zaspokojenia potrzeby zmiany miejsca. Żuławska jest trochę tramwajem, bo ma przystanki gęściej niż co kilometr, chociaż też daleko jej do tramwaju. Koleje nawet w miejscach atrakcyjnych turystycznie nie pełnią już prawie żadnych funkcji czysto transportowych, chociaż Maltanka, Rewal i Żuławy jeszcze trochę tak. Jeśli jednak Rewal ma iść w stronę transportu publicznego, to czarno to widzę w małej nadmorskiej gminie, gdzie od września do maja hula bryza morska, a raczej wiązałbym przyszłość z kierunkiem Gryfice, ale mogę się mylić. Chyba, że dotacja do kilometra...

Wydawanie tak wielkich pieniędzy jakie wydano w Rewalu mogłoby służyć - długofalowo - spotęgowaniu zysków. Aż prosi się zamiast tworzyć klimatyzowane, skomputeryzowane parodie Solarisa lub Bombardiera, rzetelnie odświeżyć wszystkie posiadane pojazdy dając im kilkadziesiąt lat nowego życia, przez co ogranicza się koszty eksploatacji, ewentualnie natłuc letniaków do bólu, żeby zwiększyć przewozy bez drastycznego podwyższania cen.

Turysta z Japonii wywaliłby grubą kasę, gdyby był dostępny przedwojenny parowóz i skład wagonów z pierwszej połowy XX wieku, ale nie w pociągu planowym. Amerykanie, Japończycy i inne Farraile to prawie wyłącznie wynajmy, pojedynczy turysta rzadko przybłąkuje się na planową wąskotorówkę w Polsce, na tyle rzadko, że można go uznać za błąd statystyczny :-) Na pewno drgnąłby ruch wynajmowanych pociągów specjalnych i też w perspektywie kilku lat wpłynęłoby to na dywersyfikację źródeł przychodu kolei w Rewalu. Wierzę jednak, że kolej prowadzona przez samorządowców z krwi i kości, a nie trupę nieudolnych mikoli nieznających się na kolei* ma już opracowaną strategię dalszego rozwoju z nową, wspaniałą infrastrukturą w tle.

Pozdrawiam i odpalam drezynę, krzaki czekają ;-)
FB


---
* bardzo powszechne zdanie zarządców kolei wąskotorowych będących jednostkami budżetowymi samorządów o kolejach zarządzanych przez operatorów zewnętrznych

Co prawda, to prawda.
U nas na koszalińskiej co najmniej dwa razy pociąg wynajęli Niemcy, a wybrali wagony letniaki i starego Bxhpi. Do motowozu wcale się nie kwapili.

Widać po prostu, że turysta z zachodu oczekuje od nas pociągu retro i stać go by za niego zapłacić. To może być cenna wskazówka dla różnych kolejek.

Właśnie dlatego byłem i jestem zdania, że znacznie lepiej byłoby zamiast ładować do każdego wagonu po tonie elektroniki, należało pomyśleć o przebudowie układu jezdnego wszystkich letniaków. Wszak zmniejszanie kosztów to przede wszystkim eliminacja starych łożysk ślizgowych poprzez zastąpienie ich łożyskami tocznymi.

Mnie osobiście podoba się koncepcja wygodnego i - powiedzmy - nowoczesnego "tramwaju" międzykurortowego. N. po Krakowie jakoś nie jeżdzą w większości zabytkowe, toporne ogórki i Sany do obwożenia turystów (właściwie w ogóle ich nie ma), tylko właśnie nowoczesne i piętrowe autobusy z górnym pokładem pozbawionym szyb, z informacją elektrniczną i głosem przewodnika płynącym z głośników.
Jeśli tylko zajdzie taka potrzeba, zawsze mogą zestawic skład bardziej "retro".

No właśnie!  ;)

Link do artykułu: http://www.rynek-kolejowy.pl/45890/Kolejny_stracony_sezon_dla_Nadmorskiej_Kolei_Waskotorowej.htm (http://www.rynek-kolejowy.pl/45890/Kolejny_stracony_sezon_dla_Nadmorskiej_Kolei_Waskotorowej.htm)

Ciekawy komentarz jednego z internautów pod artykułem, sugerujący że to wójt gminy Rewal nie płacił wykonawcy za wykonane prace na Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej. A sama upadłość PNI nie miała tu nic do rzeczy. Żaden wykonawca nie jest taki głupi, żeby miesiącami kredytować Pana wójta z Rewala >:(

Mysle podobnie, choc nie mam zadnych dowodow. Tak mi sie po prostu wydaje.

Na dodatek PNI zrobilo to z glowa, zeby czasem wojt nie puscil w tym roku kolejki, na tym "co jest"  ;) Przeciez w Niechorzu jest tor objazdowy  :) Wiadomo, ze nie puszcza taboru na 1km szlaku (Trzesacz-Rewal).

A moze dzis jest po prostu za goraco, i sobie pisze glupoty  ;D

Kawa czy herbata w Gryficach
http://www.tvp.pl/styl-zycia/magazyny-sniadaniowe/kawa-czy-herbata/wideo/stare-dworce-i-koleje/11484115 (http://www.tvp.pl/styl-zycia/magazyny-sniadaniowe/kawa-czy-herbata/wideo/stare-dworce-i-koleje/11484115)

Nie, komputer ma 1 klasa i 1 ma przyjść a co do GPS-a to wydaje mi się że nie mają.

Kucyk zobacz, tak wyglądają wtyczki do przewodów komputerowych w Klasach.

Chyba musiałby mieć zestawy od Ty2 :P

O ja pierniczę! Pentaconta!

http://radioszczecin.pl/index.php?idp=1&idx=100971 (http://radioszczecin.pl/index.php?idp=1&idx=100971)

No cóż - po raz kolejny się okazało, że samorządy nie są wbrew opiniom niektórych najlepszym operatorem do prowadzenia kolei wąskotorowych...

Arielu, tu mowa o przeinwestowaniu - mieliśmy duże plany na dochody, zatem podjęliśmy wyzwanie warte 50 dużych "baniek". Niestety kłopoty na rynku dały nam łupnia i stanęliśmy przez tę inwestycję na krawędzi bankructwa.
Samorządy są najlepszym operatorem bo inwestują w swoje, zatem czynią to. Operatorzy nie będący właścicielami nie inwestują, a jeśli tak się dzieje to we własny majątek a nie samorządowy, czyli cudzy. Operatorzy tacy nie wykraczają z remontami poza utrzymywaniem przedmiotu użytkowanego w stanie niepogorszonym z wyłączeniem zwykłego zużycia. Nie słyszałem aby ktoś "prywatnie" zainwestował w jakąś kolej choćby 100 tysi.
To jak się w Rewalu do kolei odniósł samorząd podejmując tak ogromne ryzyko, jest fenomenem na skalę kraju i każdej kolei życzył bym by rocznie inwestycje wyniosły choć 10% rewalskiej rewolucji.
To, że nie wyszło - tylko ten, co nic nie robi błędów nie popełnia.

To jeszcze nie jest zakończone. Tam jest dotacja unijna i muszą to zrobić aby jej nie oddawać.  Wójt próbuje zdobyć środki z wyższego szczebla i mniemy nadzieje że je dostanie i inwestycja zostanie zakończona powodzeniem. Niestety raczej w tym roku kolejka nie zdąży ruszyć...

Januszu, zgadzam się co do ostatniej frazy. Natomiast co do fenomenu - ktoś chyba jednak przesadził z kosztami projektu vide full wypas tabor, który pytanie czy jeszcze gdzieś kiedykolwiek w Polsce pojedzie? Kilka dni temu sygnalizowano, że remonty linii kolejowych czy budowa autorstrad jest droższa w Polsce niż np. w Danii. A to jednak świadczy o nieumiejętnym wydawaniu środków było nie było publicznych... I ja do tego piję...

Ja kojarzę co najmniej dwi osoby ze środowiska, które mogły zainwestować w mienie NGO's podobne kwoty...

Majaczysz. To jest typowe złącze Hartinga stosowane bardzo powszechnie w taborze kolejowym.

Cofam zatem z wypowiedzi frazę "Pentaconta". Co nie zmienia faktu że dalej sypię piernikami jak inżynier Tadeusz moherem.

A ja znam jedną taką która w rozwój pewnej kolejki, na któej jest tylko operatorem, włożyła w bieżącym sezonie ot tak sobie coś koło  35 kPLN  ;)

No, żeby wyjąć trzeba wsadzić.
Co nie zmienia faktu że nie znam kolei będącej zarządzaną przez nie-właściciela w którą ów zarządca kładł by pieniądze tak by potem (gdy nastąpił by czas rozstania) nie móc ich odzyskać, oczywiście z solidną szkodą dla kolei, a dokładniej ewentualnego następcy...

Na kolejkę brakło ale na pomnik wystarczyło ... http://radioszczecin.pl/index.php?idp=1&idx=100994 (http://radioszczecin.pl/index.php?idp=1&idx=100994)

Ale Rewalowi zawsze śpieszno, nie mogli robić 1 dworca na rok ? Mogli !!!!  to samo tabor, nie mogli robić go po sezonie i to partiami ? Mogli !!! To samo co z budynkami to z torami, od stacji do stacji co roku, no ale za biurkami siedzą mądrzejsi od nas.

Tylko że:
- Byłoby więcej projektów unijnych, co wiązało by się z większą ilością ich obsługi formalnej, oraz niepewności czy zostaną przyznane środki na poszczególne części
- Co roku kolejka była by rozgrzebana i nawet jak by to było poza sezonem to nie jest powiedziane że prace kończyły by się przed rozpoczęciem planowanych kursów.
- Co chwila trzeba by robić przetargi po których było by zawsze 175 uwag i odwołań.

Miało być raz, a dobrze. Konkretnie - od A do Z. Bez półśrodków. Bez bylejakości. Dziś ściernisko, jutro San... Sandomierz.

Nie udało się: czy to w związku z kryzysem, załamaniem pogody w sezonie letnim 2011, złym planowaniem sprzedaży gruntów - to nie istotne. Ważne że jak inwestycja zostanie dokończona, to będzie służyła latami bo nikt jeszcze tak w Polsce nie modernizował żadnej wąskotorówki. Nawet za czasów gdy koleje wąskotorowe były kolejami a nie sprzętem rozrywkowym.

Gdyby robili tak na raty było by drożej. Ja jedynie bym to podzielił na remont linii kolejowe i dworców. Najpierw linia i tabor a jak to będzie działać to po sezonie remont dworców. Obecnie wiadomo że na dworce brakło by kasy  no ale kolejka by już jeździła a dworce mogły by poczekać z rok, dwa...

Ja jestem raczej spokojny - projekt z poślizgiem, ale zostanie dokończony. Zbyt wiele pieniędzy w to włożono, zbyt wiele trzeba by oddać. A i pozostawienie tego w takim stanie oznaczałoby polityczny zgon dla wójta, rady i całej reszty. Kolejna rzecz - sądzę, że ci, którzy żyją tam z turystyki po prostu za doprowadzenie do zamknięcia kolejki by jednego z drugim żywcem i na surowo zeżarli. Tam kolejka, to nie fanaberia samorządowców, która, jak jest, to fajnie, a jak jej nie ma, to nie szkodzi (vide Śmigiel. czy Przeworsk). Tam kolej, to ważny element przemysłu turystycznego. Bo w takich miejscowościach turystyka to nie dodatek, uzupełnienie, upiękrzenie. To podstawa egzystencji.

Trzeci sezon bez ciuchci

Powstały piękne dworce, wyremontowano wagony, zakupiono drugą lokomotywę węglową – do szczęścia brakuje tylko torów. Mowa o rewalskiej kolejce wąskotorowej, która przez wiele lat była atrakcją turystyczną tego rejonu Wybrzeża. Być w Rewalu i nie przejechać się kolejką? Wielu turystów tego sobie nie wyobrażało. Dziś jest inaczej – już trzeci rok ciuchcia nie jeździ.
Plany były ambitne. Władze gminy liczyły, że uda się inwestycję wykonać w ciągu roku. Stało się jednak inaczej i dziś turyści mogą jedynie podziwiać nowe dworce w Pogorzelicy, Niechorzu (koło latarni morskiej), Śliwinie i Trzęsaczu. Ciuchcia nie kursuje, bo nie ma torów, głównie podwójnych, na stacji w Pogorzelicy, gdzie następowało przestawianie lokomotywy. Brakuje także kilkuset metrów torów w samym Niechorzu, gdzie torowisko przebiega przez ulicę wjazdową do miasteczka. Rozkopanie jej w trakcie sezonu letniego nie wchodzi w rachubę.

Inwestycja realizowana jest w dużej mierze z dotacji unijnych (ok. 40 mln zł), które muszą być wykorzystane do końca przyszłego roku. Do zakończenia inwestycji potrzeba jeszcze ok. 4 mln zł.

– Moją winą jest, że nie dopilnowałem firmy wykonawczej. Także moim błędem było to, że najpierw wybudowałem dworce, a potem torowiska – dodaje samokrytycznie wójt Skraburski.

To jest właśnie zarzut, który usłyszeć można od wielu mieszkańców gminy. A także jeden z głównych argumentów dla inicjatorów referendum w sprawie odwołania wójta.

Tekst i fot. M. KWIATKOWSKI

są zdjęcia letniaków http://naprawataboru.pl/modernizacja-nadmorskiej-kolei-waskotorowej/ (http://naprawataboru.pl/modernizacja-nadmorskiej-kolei-waskotorowej/)

Fiu fiu jakie stylowe lampy oświetlenia wnętrza

Już się nie mogę doczekać przyjazdu do Gryfic

Cześć.

A co się stało ze starymi szynami po demontażu, czyżby były tak zużyte i krzywe, że nie nadają się do powtórnego
użycia?. ???

 Matko Boska !

Jaki piękny kolor tej SM - ki...

Czy to jest manewrówka inaczej?

Ten kolor ostatnio jest w modzie  ;D  Mały przykład :
http://www.epiotrkow.pl/news/Kolarze-z-Piotrkowa-wezma-udzial-w-Tour-de-Pologne,15759 (http://www.epiotrkow.pl/news/Kolarze-z-Piotrkowa-wezma-udzial-w-Tour-de-Pologne,15759)

Namorska Kolej Wąskotorwa Reaktywacja !!! Pierwsze od 3 lat rozpalanie Px48-3916. (http://www.youtube.com/watch?v=NzVGw2fVS-A#ws)    Gryficki Parowóz Px48-3916 po trzech latach postoju bez rozpalania znów ożył, parowóz został rozpalony o 5 rano, a o 11 miał już 13 atmosfer. Podczas pobytu pod parą zostały sprawdzone wszystkie urządzenia niezbędne do jazdy. Oficjalnie potwierdzam '' Parowóz sprawny bez żadnych komplikacji ''

Piękna sprawa  ;)

Trzy lata bez rozpalania i nagle jedziemy ? Coś mi to kryminałem zajeżdża. Żaden inspektor tam nie zaglądał ?

Jak nie zaglądał !!!! Był i to 2 razy przy próbie wodnej.

No to nie mam więcej pytań.

mam male  pytanie czy w tym sezonie kolejka jeździ do Niechorza i gdzie można znales jakiś rozkład jazdy dziękuje za pomoc

Kolejka nie jeździ, ponieważ wciąż trwa modernizacja części szlaku. Brakuje jeszcze kilkuset metrów toru na stacji w Niechorzu. Zawsze aktualny rozkład jazdy Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej znajdziesz na stronie jej właściciela, czyli Gminy Rewal. Na przykład tu:

http://www.rewal.pl/pl/atrakcje-gmina-rewal/itemlist/category/516-atrakcje-nadmorska-kolej-waskotorowa (http://www.rewal.pl/pl/atrakcje-gmina-rewal/itemlist/category/516-atrakcje-nadmorska-kolej-waskotorowa)

P.S. Staraj się pisać starannie, bo za taką niechlujną pisownię możesz dostać ostrzeżenie.

Ostatnio poszla fama, ze jest jeszcze szansa na wrzesien.

A czy na szlaku jest coś robione??

Wlasnie, ze nie  ;D

Chcą jeździć składami do Rewala i Mbxd2 do przystanku Niechorze Latarnia? Albo na 2 loki na końcach składu jak swego czasu na GKW na odcinku Bytom Wąsk. - Bytom Karb Wąsk. Chyba, że WKKZ - Wąskotorowa Kolejowa Komunikacja Zastępcza. ;)

Jakaś firma ma wejść niebawem.

gmina rewal oglosila przetarg na dokonczenie budowy czy odbudowy juz  jak kto woli szukaja nowego wykonawcy  dla zainteresowanych  na bip rewal  wiecej wiadomosci na ten temat  pni juz polozyli szukaja nast firmy ktorej niezaplaca pewnie  i kolejne bankructwo czy plajta jak kto woli poizdrowienia  dla admin ktory pewnie po tym wpisie  da mi znow troche wolnego  od tego forum napisalbym wiecej na ten temat ale poco skoro zaraz mnie ucisza

Spokój od forum wynika nie z informacji, które przekazujesz, tylko od niechlujnej pisowni i budowy zdań. Dla mnie Twoja wypowiedź wygląda jak bełkot jakiegoś nawalonego żula. Sprawa jest bardzo prosta: Tobie nie chce się pisać poprawnie to Adminom i Moderatorom nie chce się utrzymywać takiego bełkotu na forum.

Oto jak ja bym napisał Twoją wypowiedź:

"Gmina Rewal ogłosila przetarg na dokończenie budowy (czy odbudowy - jak kto woli) torowiska kolejki. Szukają nowego wykonawcy.  Dla zainteresowanych: na BIP Rewal  jest więcej wiadomości na ten temat.  PNI juz położyli, teraz szukają następnej firmy, której pewnie nie zapłacą. Kolejne bankructwo czy plajta - jak kto woli. Pozdrowienia  dla Admina, który pewnie po tym wpisie da mi znów trochę wolnego od tego forum. Napisałbym wiecej na ten temat, ale po co, skoro zaraz mnie uciszą."

Więcej nie musisz pisać. Skoro nie chce Ci się pisać poprawnie po polsku to nie pisz w ogóle.

Nie mogłem znaleźć. Dało by radę jakąś wskazówkę poszukiwawcza podać?

to mam jeszcze pytanko to dokąd będzie jeździła kolejka bo na wczasy wybieram sie do Niechorza

http://www.bip.rewal.pl/zamowienia/pokaz/5223 (http://www.bip.rewal.pl/zamowienia/pokaz/5223)

  PIŁEŚ NIE PISZ! 8)

He - zerknijcie w zakładkę "odpowiedzi na zapytania"! Jeśli ktoś lubi dowcipy typu "Radio Erewań" to znajdzie tam powód do śmiechu.
W skrócie - jak wiadomo inwestycja nie została dokończona gdyż... zabrakło na jej dokończenie pieniędzy. Ktoś zatem zadaje pytania dotyczące prostej sprawy: czy macie kasę? Odpowiedzi są rewelacyjnie wymijające - oto najlepsza:

P.: Czy sytuacja finansowa Zamawiającego pozwoli na udzielenie gwarancji zapłaty?
O.: Zamawiający udzieli odpowiedzi w tej kwestii po zawarciu umowy na wykonanie zadania.

Oto Polska właśnie...



ps.Dzięki za streszczenie Kucyku ;D

http://kolej.mkm.szczecin.pl/news/1376036901,Niemcy-dokoncza-torowisko-waskotorowki (http://kolej.mkm.szczecin.pl/news/1376036901,Niemcy-dokoncza-torowisko-waskotorowki)

Uwaga, uawga, ostrzeżenie z onetu i swiatełko w tunelu na rozwiązanie kłopotów z finansami.
A raczej odstraszanie turystów:
 Szczególnie, jeśli zmierza do Rewala, najbardziej zadłużonej gminy w Polsce, który jest jedną wielką radarową pułapką. Tylko w tej jednej maleńkiej gminie stoi 14 fotoradarów – jeden co 150-200 metrów!

Rewal nie buduje więc parkingów. Zamiast nich zarabia na kierowcach, którzy przecież choćby na chwilę gdzieś stanąć muszą. Straż z Rewala – zamiast czuwać nad bezpieczeństwem turystów – urządza całodniowe polowania na kierowców. Do jednej miejscowości w gminie wyjeżdżają często trzy patrole tylko po to, by wlepiać mandaty!

W ciągu ostatniego weekendu wystawiono ich aż 700, nie licząc tych z fotoradarów. A najbardziej obleganym budynkiem Rewala jest siedziba straży gminnej – codziennie ustawiają się tam tabuny ludzi. – Kierowcy łamią przepisy i parkują gdzie popadnie, a my musimy przestrzegać prawa i wyciągać konsekwencje w postaci mandatu. Miałem sytuację, że pani wjechała autem na plażę i nie widziała w tym nic dziwnego – mówi Leszek Kozłowski, komendant Straży Gminnej w Rewalu. Może to i prawda. Ale nie ulega wątpliwości, że Rewal żyje z radarów. Tylko w 2012 r. z mandatów wpłynęło do gminnej kasy aż 673 700 zł. W samym okresie wakacyjnym było to 291 060 zł.

A wiec jednak, wrzesien 2013 :) Nie wierzylem, ze cos z tego bedzie w tym roku.

Troche nie na temat, ale co do radarow - bardzo dobrze, ze tyle ich tam jest. W malych miasteczkach w tej gminie, podczas sezonu jest mnostwo turystow (w tym ja), ktorzy musza cierpliwie czekac, az laskawy pan kierowca, dojrzy pieszych stojacych na pasach. Kazdy sie spieszy, jedni wjezdzaja, inni wracaja do domow i pieszych maja w d...
Pomijam juz dzieci, beztrosko biegajace blisko jezdni, i kolonie przemieszczajace sie w grupach po tych waskich chodnikach.. jako kierowca, polecam predkosc patrolową.

Nowy transport wagonów:
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.574939499214431.1073741844.512110855497296&type=3 (https://www.facebook.com/media/set/?set=a.574939499214431.1073741844.512110855497296&type=3)

Niech treść wyprzedza formę - w dwuosiowej letniej skorupce nastawiacz klocków hamulcowych:

(https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/1234817_574940335881014_460777885_n.jpg)

Komfort pasażera ponad wszystko. ;)

No zasadniczo Brood.K się z Tobą zgodzę, ale jest "ale" z którym wszystkie kolejki się borykają- dostępność dla niepełnosprawnych.
O kulach jakoś tam się wtarabani człowiek, a na wózku ni cholery...
Tu fakt- i tak sukces na miarę pierwszego kroku człowieka po księżycu- pierwszy, gruntowny remont na wąskim torze...

Pozdrawiam z MMz

Któryś wagon będzie przystosowany dla osób na wózkach.

...raczej roweru pasażera - ten wagon wygląda jakby miał same stojaki na rowery... chociać odkąd to wozi się rowery drugą klasą?

Ten wagon winien mieć chyba oznaczenie zgrubsza Whpi ...

A dwie ng połączone z modernizacją dla górnośląskich kw w latach 2011 (3 sztuki Mavex Rekord z Raciborza,  w 2012  2 sztuki Kolmag z N. Sącza?

A to przypomnij szczegóły,bo mogło mi coś umknąć...
Dzięki z góry... ;D
Pozdrawiam z MMz

Dorzucę jeszcze choćby modernizacje wagonu barowego oraz przebudowa platformy na wagon do przewozu rowerów na Nadwiślańskiej Kolejce Wąskotorowej. Obie modernizacje wraz z odświeżeniem 3 rumuńskich doczep wykonała firma Kol-Mag z Nowego Sącza w 2011 roku.

@Harry: naprawa wagonów pasażerskich dla GKW obejmowała zakres naprawy głównej, czyli: zestawy, układy hamulcowe, wymianę burt z drewnianych na stalowe, zabudowę nowych ławek, zabudowę (od zera) gablot ogłoszeniowych, śmietniczek, uchwytów na gaśnice oraz hamulców postojowych (koło w dolnej części burty wagonu). Zestawy zostały poddane badaniu defektoskopowemu i obtoczeniu, wymieniono zbiorniki powietrzne, zregenerowano lub wymieniono pozostałe części układu hamulcowego. Poddano badaniom i wymieniono lub zregenerowano elementy układu cięgłowo - zderznego. Całość pomalowano idiotoodporną farbą, naniesiono wszelkie konieczne napisy technologiczne oraz nowe oznaczenie klasy (3 zamiast 2) oraz nowe numery taborowe. Rozważaliśmy montaż instalacji nagłośnieniowej, ale w tej chwili nie pamiętam, czy ostatecznie to zostało zlecone, czy nie (chyba nie).

Dzięki Panowie ;D
i
pozdrawiam z MMz

Dzis na stacje Niechorze  po 3 latach  przyjechal pierwszy pociag  z szynami prowadzony przez lok  -LXD 2 -479 + 3 transportery zaladowane szynami  - szlak GRYFICE-POGORZELICA  przejezdny  :).

No to pięknie! Powoli trzeba się szykować na sobotę z kolejką ;)

pierwsza cześć fotek z remontu lini http://www.garnek.pl/petucha (http://www.garnek.pl/petucha)
 

Potwierdzam przejezdność szlaku. Jechałem ty m rumunkiem z szynami :)

No to rozpoczynamy sezon 2013 !!! 13.09.2013 o 8:40 !!! Px48-3916 + nowy skład

Miła i jakże oczekiwana wiadomość, szkoda że ani stronka Rewala ani samej kolejki nic jeszcze nie piszą na ten temat. W dn. 13.09. wypada piatek. Przesądny niby nie jestem ale.....
Rozumiem że można planować najbliższy weekend " pod parą". Czy rzeczywiście Parys będzie trzymany na gorąco przez te dni ?

A mnie zastanawia to spawanie szyn termitem widoczne na fotkach tzn. kiedyś Ogon mi się produkował iż na kolejach wąskotorowych jest to nie dopuszczalne ponieważ nie zezwalają na to przepisy... W to że nie zezwalają na to przepisy jestem w stanie uwierzyć bo w końcu prawo dotyczące koleji wąskotorowych jest sto lat za murzynami... pytanie za 10 puntów jest takie czy Niemcy nie wiedzieli o tym spawając te szyny?;)

W Rewalu spawają piętnastometrowe szyny w odcinki 60 m, co jest zgodne z warunkami technicznymi, jakim powinny odpowiadać budowle kolejowe i ich usytuowanie.

Mnie osobiście ciekawi czy jeśli już pojadą pociągi, to będą chęci aby dokończyć wszelkie prace zarówno w podtorzu jak i w nawierzchni (szczególnie chodzi mi o kwestię regulacji), czy zgodnie z polską tradycją machnie się na to ręką, bo skoro jeździ, to po co grzebać - wszak i tak jest lepiej niż było.

No, swietna wiadomosc :)

Czy 15.09 wyjedzie Lxd2?
Wiadomo jak postepy przy 473 i 478?

co do wyjazdu Lxd2 ze składem to nie mam pojęcia, będę wiedział na przyszły tydzień. A w sprawie 473 i 478 to wiadomo mi tylko tyle że są gdzieś w Polsce.

Kucyk ja bym tu raczej spodziewał się wariantu "partyzanta" czyli wyciągną z muzeum podbijarkę, troszkę przy niej pogrzebią po czym raz podbiją na całej długości tor "na oko";)

Odnotujmy jeszcze że weekend 14-15.09.2013 to także dni pod parą na niemieckiej sześćsetce koło Szczecina www.mpsb-online.de (http://www.mpsb-online.de)

wczoraj  po 3 latach na stacji Pogorzelica  zawital pociag  LXd2 479 z jednym wagonem BXHPI po modernizacji-   szlak przetarty

Tak pociąg był zorganizowany dla zarządu dróg wewnętrznych, powiatowych i policji, w celu sprawdzenia przejazdów

ZyGa, a na pewno to rozpoczęcie będzie 13 i czy (też na pewno) będzie w ruchu czajnik?
Pytam, bo jakieś nieco inne wieści słyszałem...

Kucyk, byłem wczoraj na wąskich i mam nie za dobre wiadomości ponieważ są problemy z odebraniem linii nadmorskiej, a 3916 nie ma aktualnych papierów i chcą je przedłużyć

i co tam słychać w Gryficach?

Wlasnie? Bo nie wiem, czy wolne brac na pt  ;)

dzwoniłem do szefowej mamy ruszyć po niedzieli.

po tej? - czy jeszcze kilka minie  niedziel nim ruszycie ?

No mówiła że po tej.

Dziś byłem w szopie - chłopaki mieli przegląd Lxd2, część pracowała przy 3 zielonych Bxhpi, część była na szlaku przycinając skrajnię. Co do inauguracji to kolejny termin ustala się na ok 20 września. Px48 ma nieważne papiery. Jest na chodzie, jednak wyjechać póki co nie może. Także pozostaje Rumun.

Swoją drogą wznowić ruch na trasie można - pytanie tylko dla kogo? Przyjedzie kilku miłośników, jednak turystów nie uraczysz. Co najwyżej można przetestować system kasowników i ogólnie wszystko podczas jazdy - przy mniejszym natężeniu ludzi. Ja chętnie bym się jeszcze przejechał na trasie z Gryfic do Pogorzelicy.

We wrzesniu lubia przyjezdzac do nas Niemcy, wiec nie powinno byc zle.

Wernre18 dobrze mówisz, we Wrześniu zawsze byliśmy oblegani przez Niemców

Ma racje - we wrześniu będą Niemcy.
Będziecie oblegani przez tych co będą rozliczać projekt współfinansowany z funduszy Unii. Niemcy są w UE.  :P

W piątek ruszamy !

Czajnikiem?

Lxd2-479

A co do Niemcow - Ci dobrzy tez beda  ;)

Dobrze, że dobrzy będą.. bo źli już raz przyjechali we wrześniu.

https://www.facebook.com/pages/Nadmorska-Kolej-W%C4%85skotorowa/512110855497296 (https://www.facebook.com/pages/Nadmorska-Kolej-W%C4%85skotorowa/512110855497296)  Tu jest więcej szczegółów.

Czy to znaczy że od soboty (21 IX) odbywa się normalny ruch planowy?

od Piątku

Czy ten termin 20 września jest już pewny, czy tak jak tydzień temu?
Pytam, bo z tego co widziałem w sobotę i wczoraj, trudno remont/modernizację uznać za zakończoną. Trzęsacz i Pogorzelica wyglądają dobrze, ale w Rewalu i Niechorzu jeszcze plac budowy. Odbierze ktoś te roboty w takim stanie?

Jesli ruszy, to do kiedy planowany jest ruch w tym sezonie?

Edit: do 30 wrzesnia. Aktualny rozklad:
http://www.rewal.pl/pl/atrakcje-gmina-rewal/item/15049-rozklad-jazdy-20-30-wrzesnia-2013 (http://www.rewal.pl/pl/atrakcje-gmina-rewal/item/15049-rozklad-jazdy-20-30-wrzesnia-2013)

bedac w rewalu  slyszalem sygnal  lxd2  - chyba wystartowali po 3 latach wkoncu .?

Zgadza się. Dzisiaj kolejka ruszyła. Nie wszystko jeszcze dokończone, nie wszędzie są perony, ale torowisko jest na całym odcinku więc można jeździć. Dworce prawie dokończone. Wewnątrz w żadnym z dworców nic jeszcze nie ma. Gdzieniegdzie wewnątrz pomieszczeń wala się jeszcze sprzęt pobudowlany.
Moim zdaniem całkiem sporo osób dzisiaj skorzystało z przejazdów - nie wiem czy to dlatego, że nie było opłat. Nie był to tylko wójt z innymi lokalnymi VIPami. Zauważyłem, że nawet ktoś przewoził rowery na tej specjalnej "rowerowej" platformie.
Wagony po modernizacji sprawiają raczej dobre wrażenie. Są wygodne - to na pewno. Niewiele mają cech historycznych, ale wiadomo że nie o to tutaj chodzi. Przynajmniej nie mają malowania w stylu "Ciuchcia express".
Sądzę, że otwarcie po trzech latach przerwy było udane. Teraz pozostaje pytanie czy gmina zdoła tą infrastrukturę utrzymać... No ale to już temat na inną dyskusję.

Cieszę się że się podobało Mateusz :).

No wlasnie, ktos tu przepowiadal niska frekwencje... wjazd do Rewala:
(http://img18.imageshack.us/img18/5585/gp3s.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/18/gp3s.jpg/)


Ogolnie, moim zdaniem, rozpoczecie udane. No i ta atmosfera, usmiechy na twarzach zalogi pociagu :) Widac, ze wszyscy sa zadowoleni!

 :o Strach się bać, co będzie się działo na NKW w sezonie letnim. :D I bardzo dobrze. :)

Czekam na foto relację.

Maly misz-masz ode mnie

Gryfice Wąsk.
(http://imageshack.us/a/img716/6481/bq75.jpg)
(http://imageshack.us/a/img196/6274/jk1r.jpg)
(http://imageshack.us/a/img845/3751/stqg.jpg)
(http://imageshack.us/a/img546/1356/kuyg.jpg)
(http://imageshack.us/a/img14/9226/lmzq.jpg)
(http://imageshack.us/a/img266/9899/xev1.jpg)
(http://imageshack.us/a/img706/5666/1m4n.jpg)
(http://imageshack.us/a/img89/7981/ehja.jpg)
(http://imageshack.us/a/img19/7196/4iae.jpg)
(http://imageshack.us/a/img209/627/aqd9.jpg)
(http://imageshack.us/a/img826/6082/cghv.jpg)
(http://imageshack.us/a/img844/920/kdgo.jpg)
(http://imageshack.us/a/img22/8486/h5jg.jpg)
(http://imageshack.us/a/img18/9259/pcpq.jpg)
(http://imageshack.us/a/img266/9186/exr5.jpg)

Siedzonka wygodne, muzyczka grała
(http://imageshack.us/a/img14/2715/hg9w.jpg)
(http://imageshack.us/a/img51/7272/84as.jpg)

(http://imageshack.us/a/img692/2726/vs3r.jpg)
(http://imageshack.us/a/img585/5159/fcff.jpg)
(http://imageshack.us/a/img580/2742/i82y.jpg)
(http://imageshack.us/a/img826/8334/wzel.jpg)
(http://imageshack.us/a/img546/2526/j2zg.jpg)
(http://imageshack.us/a/img850/9122/cxrn.jpg)
(http://imageshack.us/a/img5/5971/1snn.jpg)

Za dzieciaka, przyjezdzalo sie tutaj na wakacje do dziadka  :D Łezka zakrecila sie w oku, gdy przejezdzalem tamtedy takim sprzetem  8) Stad sentyment do KW.
(http://imageshack.us/a/img689/8940/itjl.jpg)
(http://imageshack.us/a/img706/1333/ousr.jpg)
(http://img703.imageshack.us/img703/9760/geqt.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/703/geqt.jpg/)
(http://imageshack.us/a/img853/9509/d84m.jpg)
(http://img407.imageshack.us/img407/2826/zs2u.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/407/zs2u.jpg/)
(http://imageshack.us/a/img163/1764/7zfz.jpg)
(http://imageshack.us/a/img708/4803/3yox.jpg)
(http://imageshack.us/a/img854/6177/8ujl.jpg)
(http://imageshack.us/a/img706/5995/a8b0.jpg)

Kierownik zamieszania  ;)
(http://imageshack.us/a/img594/6740/is2b.jpg)
(http://imageshack.us/a/img833/1865/uo1s.jpg)

Wagon rowerowy jest nieprawidłowo oznakowany. ;-)

A tak poza tym - świetnie wyglądają te wagony błyszczące świeżą farbą. Ktoś wie, czemu wybrano brązowy kolor?

 ;D

Bo jak czajnik nakopci to nie będzie tak tego widać :P

Dokładnie, a słuchaj Mateusz masz jakieś fotki na który wbiłem się do cb w kadr, jeśli tak to przesili mi je na maila.

Ja poczekam aż trochę spatynieje, bo to wszystko takie... nowe, że aż głupio z butami włazić ;) No i czuję się pozamiatany na pluszowo ;)
A serio: cholernie się cieszę, że wreszcie sprawa przez te wszystkie meandry dobrnęła do finału, co tu dużo gadać, duży sentyment bo pierwszy raz gdy tam byłem, to jeszcze jechałem planowym z Gryfic o 8 rano.. Teraz tylko musi trochę to pozarastać trawą, myślę że natura wiosną zrobi swoje, ogarnąć trzeba ten plac budowy i cóż.. szkoda tylko że nie widać aby któraś z następnych wąskotorówek mogła pójść na całość w podobny sposób..

Co racja to racja... brutalna rzeczywistość jest jednak związana nie tylko z finansami (wkład własny + ew. dofinansowanie) ale również w Świadectwie typu. A dokładniej w tym, że 1000 mm są gotowe strunobetonowe podkłady, płyty przejazdowe itd. itp. - są to materiały gotowe i często z odpowiednimi świadectwami zdobytymi dawniej przez producentów. Zaś w przypadku większości kolei wąskotorowych w Polsce, które mają prześwit 750 mm, 785 mm czy 600 mm, wykonanie pełnej modernizacji "a la" Rewal wiązałoby się najpierw z przeprowadzeniem mniejszego projektu wstępnego polegającego na przebadaniu (ok. rok - półtora) i uzyskaniu świadectw (dwa - trzy miesiące) dla zastosowanych elementów infrastruktury.

Aż się chce zakrzyknąć: Życzymy podobnego stanu infrastruktury innym kolejom... (w pierwszej kolejności Piaseczyńskiej).

Dzis bylem raz jeszcze, aby wrocic do Gryfic wieczorowa pora - bajka  ;D

Szkoda tylko, ze nie wypuscili chociaz jednej rumunskiej "klasy", ale pewnie zepsuloby to wizualnie "zabytkowy" sklad. Tory w Pogorzelicy wygladaja na niepodbite, albo mi sie zdawalo, Zyga?

Reszta z tego co juz ukonczone - top  ;)

TV, ktora byla w piatek to regionalna, czy znow Kawa czy herbata?

W piątek była TVP Regionalna z oddziału szczecińskiego.

Jeśli już mowa o relacjach medialnych, to można co nieco przeczytać tutaj:
http://www.24kurier.pl/W-Kurierze/Ciuchcia-ruszyla-w-pierwsza-podroz-%281%29 (http://www.24kurier.pl/W-Kurierze/Ciuchcia-ruszyla-w-pierwsza-podroz-%281%29)
http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34939,14631529,Waskotorowka_w_Rewalu_ruszy_glownie_dla_Niemcow.html (http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34939,14631529,Waskotorowka_w_Rewalu_ruszy_glownie_dla_Niemcow.html)

I ja zawitałem na kolejkę w sobotę 21.09. Wyjazd ze Szczecina o 6.30 - bilet kupiłem przez internet, w szynobusie także wolno ale działał internet - byłem zadowolony.
Przed odjazdem chłopaki układali skład, a tu psikus bo okazało się, że nie można spiąć składu do lokomotywy. Wagon szybko został wstawiony do składu, kolejny zatem był tym czołowym. Małe opóźnienie nadrobiliśmy.
Szybko dotarliśmy do Trzęsacza, całą drogę dyskutując z obsługą. Wagony mają styl i klimat, kto lubił jechał w otwartej węglarce - było dość ciepło. Trzęsacz - Pogorzelica elegancko, może nie rzuca jak na wcześniejszym odcinku, ale drobne wahnięcia składem było. Za każdym razem na przejeździe brakowało mi jednak gwizdka parowozu - cóż - nie wszystko na raz ;) 
Uważam, że wszyscy docenią nową kolejkę - zwłaszcza, że mimo wrześniowej soboty i drugiego dnia kursowania frekwencja była naprawdę duża, Kierownik miał pełne ręce roboty.
Zachęcam do przejazdu - dużo czasu już w tym roku nie zostało!
A tutaj kilka zdjęć z mojej wycieczki:

https://plus.google.com/photos/111047175809308135706/albums/5926894481006553329

A tutaj jeszcze kilka zdjęć (strona w języku niemieckim):
http://www.bahn-in-pommern.de/strecken/klbhs2_b5.htm (http://www.bahn-in-pommern.de/strecken/klbhs2_b5.htm)

Uwaga szukam miłośników kolei wąskotorowej w Trzebiatowie w sprawie utworzenia stowarzyszenia,nikogo linia  nie interesuje, a szyny są kradzione na złom.

Kolego, jeśli myślisz o tym poważnie, to jestem z tobą.

Ja też bym się przyłączył, z Gryfic nie mam daleko.

Koledzy, cały tor od Trzebiatowa do Pogorzelicy jest oficjalnie własnością Gminy Rewal - nie jest to "ziemia niczyja". Stowarzyszenie nic tu raczej nie da, decyzje co do ewentualnych prac torowych, rewitalizacyjnych i zabezpieczających mienie należą wyłącznie do właściciela. Nawet na rozsypującym się budynku dworca wąskotorowego w Trzebiatowie wisi stosowna tabliczka.

Ale jak by była grupa zorganizowanych sensownych ludzi, która by lobbowała u właściciela i oferowała swoją pomoc to może udało by się nawiązać współpracę.

Może warto też zasięgnąć języka u trzebiatowskich władz. W końcu miasto postawiło na turystów, a kolejka dowożąca ludzi prosto z nad morza to dobre ich źródło.

Stowarzyszenie i po udrożnieniu szlaku ruch drezynowy. Gdy to się okaże sukcesem może władza lokalna weźmie się i zrobi remont tak aby mogły jeździć normalne pociągi.
Duże są ubytki na tym odcinku??

Lokalny polny mostek pod Trzebiatowem został zdemolowany przez pojazdy gąsienicowe umacniające brzegi rzeki. Most w Nowielicach grozi zawaleniem.  Liczne braki łupek, śrub. Oczywiście asfalt na przejazdach. W teorii możliwe udrożnienie toru Pogorzelica - Rogozina (tor na podkładach strunobetonowych) -  problem jest taki, że jeszcze za czasów PKP zlikwidowano w Rogozinie tor boczny mijankowy.

Na chłopski rozum wystarczyłoby partnerstwo rewalsko-trzebiatowskie ze wskazaniem na Trzebiatów jako że Rewal swoje wysiłki już poniósł. Wolontariactwo jednakże nie zaszkodzi a pomóc może. Ruch drezynowy zdaje się był prowadzony kilka lat temu w stronę Rogoziny i z powrotem. Brak toru mijankowego w Rogozinie to żaden problem dla drezyn.

Tak nie do końca - w 2009 roku oczyszczono tylko 500 metrów toru - od stacji Pogorzelica do administracyjnej granicy Gminy Rewal. Odcinek Rogizina - Pogorzelica to ok 2.8 km toru -> i właśnie tu można by w pierwszej kolejności wyciąć krzaczory i wprowadzić ruch drezynowy.

Uwaga ! 21.10.2013 zostanie uruchomiony specjalny pociąg na całej trasie NKW, na pokładzie zawita sam Marszałek Województwa. Skład Lxd2-479 + Btxhi + ???

Na całej trasie to by było do Trzebiatowa ......
Może marszałkowskie spojrzenie na wąski tor pobiegnie dalej niż do Pogorzelicy .....

Chodziło mi o całą czynną linię.

Przejazd specjalny - tylko dla zaproszonych gości - czy także dla chętnych?

Tylko dla celebrytów :D

Co to za brak czujności klasowej Towarzysze!?
3913 (http://www.bip.rewal.pl/zamowienia/pokaz/5319), 3916 (http://www.bip.rewal.pl/zamowienia/pokaz/5320)

...milczenie czasem jest złotem.

Szczególnie wobec zamieszczenia tych informacji w publicznym biuletynie...

Oj Kucyk nie wiesz że im większa konkurencja w przetargu tym trudniej go wygrać?? Ja tam się nie dziwie że Axel cicho siedział....

Aaaa! To już wiem czemu wybrano wodę z kanału na szopie Krośnicach!  ;D

Słów kilka o "szansach" na odtworzenie odcinka Pogorzelica - Trzebiatów:

http://www.24kurier.pl/Aktualnosci/Region/Gryfice/Smutna-prawda-o-kolejce (http://www.24kurier.pl/Aktualnosci/Region/Gryfice/Smutna-prawda-o-kolejce)

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.624461507595563.1073741849.512110855497296&type=1 (https://www.facebook.com/media/set/?set=a.624461507595563.1073741849.512110855497296&type=1)  zimaa :)

Świetnie wygląda ten MBxd2-310, prawie jak świeżo po dostawie z fabryki.

:o

(http://gryfickie.info/wp-content/uploads/2013/11/kolejka-tory5.jpg)
(http://gryfickie.info/wp-content/uploads/2013/11/kolejka-tory1.jpg)
(http://gryfickie.info/wp-content/uploads/2013/11/kolejka-tory4.jpg)

http://gryfickie.info/na-trasie-waskotorowki-pracuje-specjalna-maszyna-do-profilowania-torow-ruszyl-finalowy-etap-rewitalizacji/ (http://gryfickie.info/na-trasie-waskotorowki-pracuje-specjalna-maszyna-do-profilowania-torow-ruszyl-finalowy-etap-rewitalizacji/)

I pomyśleć że kilka km wąskiego toru będzie w dużo lepszym stanie niż niejedna czynna linia 1435mm  ::)

Komornik będzie miał co licytować.

http://finanse.wp.pl/kat,1037883,title,Komornicy-biora-sie-za-samorzady,wid,16268271,wiadomosc.html?ticaid=111e06 (http://finanse.wp.pl/kat,1037883,title,Komornicy-biora-sie-za-samorzady,wid,16268271,wiadomosc.html?ticaid=111e06)


Komornicy biorą się za samorządy


O tym, że komornicy zajmują konta zwykłych obywateli czy firm, wiadomo od dawna. Teraz biorą się również za gminy. Taka sytuacja miała miejsce w Rewalu - pisze "Super Express".



Z Rewalu w Zachodniopomorskiem komornik wszedł na konto urzędu i zabiera z niego m.in. wpłaty mieszkańców, aby ściągnąć dwa miliony dla banku, który domaga się spłaty długu. Sam komornik ma na tym zarobić ponad 90 tys. zł.



 Zobowiązania gminy sięgają kwoty 115 mln zł. Tylko w banku Nordea do spłaty pozostało 30 mln zł. Dwa miliony z tego to zaległość, na spłatę której bank nie mógł się doczekać. Uzyskał więc nakaz zapłaty i teraz odzyskaniem długu zajął się komornik.

Komornik wystosował także pisma do mieszkańców, informujące o tym, że od tej pory powinny wszystkie zobowiązania wobec gminy przekazywać jej wierzycielowi za jego pośrednictwem.

Nie wszyscy mieszkańcy zamierzają jednak płacić komornikowi. Twierdzą, że to skandal.

Wójt Rewala, Robert Skraburski liczy na pomyślne rozwiązanie problemu. Trwają rozmowy z bankiem.

Dowiedziałem się że KARPA nie robi nic, ale to kompletnie nic z taborem, kto wie jak to dalej będzie. Gmina wcale nie płaci za remont i dla tego prace stanęły.

Ile taboru tam jeszcze zostało do remontu??

Było chyba za pięknie z tego co widzę. Aż nie do wiary, że takim tempem i rozmachem wszystko idzie. Trzymam kciuki, aby wszystko jakoś się pozytywnie zakończyło.

A mało brakowało a Plasser z DE jechałby wraz z Matisą do Gryfic. Ot chyba byłaby wtopa finansowa na tym podbiciu i profilowaniu.
Co z przetargiem na remont kopciuchów?

Na pewno nie wróciły do Gryfic 2 lokomotywy Lxd2 473+478 , motowóz MBxd2-301, brankard Fh i 2 wagony rumuńskie Bxhpi. Zyga czy coś jeszcze? Zdaje mi się, że to wszystko.

A owa "Matisa" to podbijarka na tor 1435mm czy też na wąski?

Na stronie zamówień publicznych Gm.Rewal brak danych co do wyników przetargów na remonty obu Px48.

Matisa i Plasser to maszyny na 1000mm. Pierwsza to profilarka podsypki tzw. odkurzacz a druga to taka jak na foto podbijarka.

Z tego co słyszałem, gmina doprowadziła już niejedną firmę do bankructwa. Oby nie było cyrków z komornikami, bo zamiast rewitalizacji nastąpi likwidacja. Zadłużenie tak małej gminy, tak wysoką kwotą (115mln zl) jest po prostu nieprawdopodobne nawet jak na polskie warunki.

Tak Marcinie, w Karpie zostały Lx2-478, 473, MBxd2-301, 2x Bxhpi, Brankard i Barowy (prezydencki)

Właśnie przeczytałem, że przetarg na remont Px48 x2 został anulowany z powodu braku ofert. Wynika z tego, że w sezonie parowozu nie zobaczymy ;(

A niby kto miałby wystartować... na takich warunkach.
Teraz będzie konkurs z ogłoszeniem a potem z wolnej ręki. Może wtedy...

Kolego Pyzacz, uważam że przetargi na remont obu maszyn były szeroko pojętym sondowaniem rynku.
Po pierwsze, to zastanawia mnie celowość napraw obu maszyn na raz, druga sprawa, to pamiętajmy że maszyna 16 (w odróżnieniu od 13) nie jest własnością gminy Rewal.
Na sam koniec należy przypomnieć sobie w jakiej niekorzystnej sytuacji jest cała rewitalizacja Nadmorskiej: infrastruktura niedokończona, część taboru lewituje gdzieś po Polsce z okazji przejścia PHU Karpa w stan upadłości, zobowiązania względem firm inżynieryjnych pozostały... I ogólnie w gminnej kasie pomarańczowa żarówka "ostrzeżenie przed niskim poziomem pieniędzy" już dawno przepaliła się od nadmiernej eksploatacji...
Myślę że w tych okolicznościach przyrody kwestia posiadania sprawnych parowozów schodzić może na plan dalszy.

To już nie jest pomarańczowa lampka, tylko wyjąca syrena alarmowa: http://polskiepiekielko.pl/2014/02/wladze-rewala-pojda-pod-sad-za-gigantyczne-dlugi-i-kreatywna-ksiegowosc.html (http://polskiepiekielko.pl/2014/02/wladze-rewala-pojda-pod-sad-za-gigantyczne-dlugi-i-kreatywna-ksiegowosc.html)

Dowiedziałem się gdzie znajdują się Lxd2, 473 i 478 znajdują się w Koluszkach, jedna z lokomotyw jest ukończona w 80%. Wie ktoś czy znajduje się tam jakaś firma zajmująca się takimi rzeczami?

https://www.youtube.com/watch?v=XivKYrJo7bI (https://www.youtube.com/watch?v=XivKYrJo7bI)
KOLEJWIZJA prezentuje materiał m.in. o kolejce w Gryficach (od 4.00).
W materiale słuszne wyrazy uznania dla naszego Kolegi Andrzeja Mastalerza za dokumentowanie, ale też przede wszystkim - za udostępnianie teraz już historycznych filmów kolejkowych.

Filmy Andrzeja z pomorskich KD można znaleźć tu:
http://youtu.be/L_7je_38UqU (http://youtu.be/L_7je_38UqU)
http://youtu.be/H1xg_AnQcSg (http://youtu.be/H1xg_AnQcSg)
http://youtu.be/U7JFYvaCrcc (http://youtu.be/U7JFYvaCrcc)
http://youtu.be/LBEolP22i1U (http://youtu.be/LBEolP22i1U)
http://youtu.be/80ZncbIYHco (http://youtu.be/80ZncbIYHco)

Rozkład jazdy 2014. Cennik robiony wyłącznie pod trakcję spalinową co sugerowałoby, że PX-a na szlaku nie zobaczymy (?)
Ważny od 1 maja do 30 września - mam rozumieć, że kursuje również przez cały maj i czerwiec?

http://www.rewal.pl/index.php/turysta/kolej-waskotorowa/747-rozklad-jazdy-kolejka (http://www.rewal.pl/index.php/turysta/kolej-waskotorowa/747-rozklad-jazdy-kolejka)

Cennik
http://www.rewal.pl/index.php/turysta/kolej-waskotorowa/cennik (http://www.rewal.pl/index.php/turysta/kolej-waskotorowa/cennik)

Kasy brak, budżet nie zatwierdzony. Px48 jeden bez rewizji od 2013 roku, drugi Niemiec jeszcze bez naprawy głównej. Słowem pozostaje trakcja spalinowa.
Rok temu odbyłem ciekawy wyjazd - 6.30 ze Szczecina do Gryfic, potem kurs wąskim torem bus z Rewala ok 14 i na 15.30 w Szczecinie ;)

no to chyba zaczynamy :) https://www.facebook.com/pages/Nadmorska-Kolej-W%C4%85skotorowa/512110855497296?ref=hl (https://www.facebook.com/pages/Nadmorska-Kolej-W%C4%85skotorowa/512110855497296?ref=hl)

To w końcu czajnik ma papiery, czy nie?

Czajnik odszedł do krainy wiecznych gwizdów, gdyż próba przedłużenia rewizji nie udała się ze względów formalno-prawnych - nie ma możliwości przesuwania terminu remontu kotła ze względu na długotrwałe wyłączenie z pracy.
Obecnie trwają przygotowania do startu na majówkę, jednakże ze względu że dwie lokomotywy krążą w częściach gdzieś po Polsce, w swej podróży zwanej Neverending Repair Story, zaś dwie pozostałe mają kłopoty ze swymi silnikami Mybacha, sezon 2014 dla służby mechanicznej zapowiada się pod znakiem mocnych wrażeń.

Zaciekawiła mnie ta kwestia, gdyż na stronie railtrail.co.uk nadal znajduje się oferta kilkudniowej wycieczki, której jedną z atrakcji jest przejazd gryfickim peiksem w dniu 27 czerwca.

http://tours.railtrail.co.uk/TourItinerary.aspx?ID=402&WebItem=7#tab (http://tours.railtrail.co.uk/TourItinerary.aspx?ID=402&WebItem=7#tab)

Pójdzie spalinówka - angole się nie poznają.  ;)

A tymczasem gryficka ekipa odpala 311-stkę  8) Po 13 latach postoju.

https://www.youtube.com/watch?v=_DPFCFtXWUU&feature=youtu.be (https://www.youtube.com/watch?v=_DPFCFtXWUU&feature=youtu.be)

https://www.youtube.com/watch?v=JywKKgsk8Ck&feature=youtu.be (https://www.youtube.com/watch?v=JywKKgsk8Ck&feature=youtu.be)

Dokładnie nie Gryficka ekipa tylko Bytomska,  ponieważ są zainteresowani kupnem motowozu, oprócz nich na muzeum byłem od nas tylko ja, po dwóch godzinach prób się udało,  usłyszeć MBxd2 po tylu latach postoju, coś niesamowitego, dziadyga ma w sobie jeszcze krzepę :)

Świetna sprawa. Swoją drogą - ciekawe dlaczego maszyna została kiedyś odstawiona

Cytując cennik (http://www.rewal.pl/index.php/turysta/kolej-waskotorowa/cennik) natrafiłem na takiego potworka instruktażowego  :P:

Punkt Pętlowy - dobry tekst; wkleimy do regulaminu :P

a co do 311: proszę mi tu, widocznego na filmie, Stanleya nie podpinać pod gryfice, bo kto nam będzie rumuny naprawiał...

Zobaczyć, jak silnik zagrał po tylu latach od odstawienia - bezcenne...

A to przepraszam  ;D Już myślałem, że w związku z problemami taborowymi, w Gryficach sięgają do rezerw  ;D
A czy zainteresowanie ww. maszyną, powstało w celu przywrócenia jej na szlak?

prawdopodobnie tak, zmienią wózki, wymienią blachy, zregenerują układ jezdny i w drogę :D

Maszyna zagrać zagrała, ale w dość niepokojąco "metalicznym" brzmieniu.
311 to, o ile pamiętam, egzamplarz wystawiony niedawno przez PKP na sprzedaż?
Niechaj podąża jeszcze naszymi, wąskimi szlakami! Ahoj! ;)

A niedawno  na tym forum No to jak w końcu jest z to ramą??

Wspomnianego dzwona zaliczyła 312. Prawdopodobnie z tego samego powodu, została zezłomowana w roku 1999

Ten metaliczny dźwięk pochodzi od samostartu - rozruchu za pomocą psikania w kolektor ssący sprajem z eterem.

Natomiast taka moja uwaga techniczna: to, że silnik w jakimś pojeździe odpala, to świadczy tylko o tym że odpala - tu dodam że takiego dobrego Rama-Mana można obecnie za dwójkę kupić bez problemu - ważniejsze jest sprawdzenie czy pozostałe podzespoły, w tym szczególnie te niewymienne i niedostępne, są w stanie nadającym się do celów jakim pojazd służyć miałby.

No i przy takim odpalaniu nie należy zapominać (o czym, niestety, niektórzy zapominają) o "podlaniu" układów odpowiednimi płynami eksploatacyjnymi. ;)

W tym roku na inaugurację zrobiłem tylko symboliczną ilość zdjęć na dowód, że ciuchajka ruszyła. Frekwencja spora, ale to tylko przedsmak nadchodzącego sezonu.

Px48 3913 gotowy do odjazdu z Niechorza  ;D
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/5986f921aece.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/5986f921aece.jpg.html)

(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3554cedebbe1.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/3554cedebbe1.jpg.html)

(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c5bf1aab0a81.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/c5bf1aab0a81.jpg.html)

(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b70d21b6c8f7.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/b70d21b6c8f7.jpg.html)

(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a5d3fd10122a.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/a5d3fd10122a.jpg.html)

(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d9a63c345309.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/d9a63c345309.jpg.html)

(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/be7f058ad0ba.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/be7f058ad0ba.jpg.html)

(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/530bd5ac684c.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/530bd5ac684c.jpg.html)

(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/73608164f578.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/73608164f578.jpg.html)

(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/2adb361fa94a.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/2adb361fa94a.jpg.html)

(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7d3f61b61121.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/7d3f61b61121.jpg.html)

(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d1fb7887d465.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/d1fb7887d465.jpg.html)

(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d92b2c1bb32e.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/d92b2c1bb32e.jpg.html)

(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/82eb0e375da1.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/82eb0e375da1.jpg.html)

Niechorze, w tle latarnia morska
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/875323248c90.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/875323248c90.jpg.html)

Tylko dlaczego Bxhpi ciągle stoją w szopie?  ???

Bonus :)

(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/683189267827.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/683189267827.jpg.html)
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/6ee0f226717d.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/6ee0f226717d.jpg.html)
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/00b94d1279a9.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/00b94d1279a9.jpg.html)
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8eed471a0d48.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/8eed471a0d48.jpg.html)
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1a87a84dbac3.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/1a87a84dbac3.jpg.html)
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/fb8cbe62eb3a.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/fb8cbe62eb3a.jpg.html)
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/fdc6ce589f5f.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/fdc6ce589f5f.jpg.html)
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9d85276b16b0.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/9d85276b16b0.jpg.html)
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/fd055ed325e4.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/fd055ed325e4.jpg.html)
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c4a1b94412ba.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/c4a1b94412ba.jpg.html)
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7c0be744e181.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/7c0be744e181.jpg.html)

Normalnotorowa ma się dobrze
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/86fe82d39546.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/86fe82d39546.jpg.html)



Włodarka
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/6b2c919fc0f7.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/6b2c919fc0f7.jpg.html)
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/259386df88fa.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/259386df88fa.jpg.html)

Widok w stronę Pogorzelicy
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7362d334cc07.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/7362d334cc07.jpg.html)

Widok w stronę Trzebiatowa, kawałek dalej zaasfaltowany przejazd
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/56118be7d87e.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/56118be7d87e.jpg.html)


Sadlno, kierunek Trzebiatów
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/076ad7a80b85.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/076ad7a80b85.jpg.html)
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/fcef47baa31b.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/fcef47baa31b.jpg.html)
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/94fc1e18ed7a.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/94fc1e18ed7a.jpg.html)

Widok w stronę Pogorzelicy
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/cb60105f074f.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/cb60105f074f.jpg.html)

Rogozina

(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/79887edd1863.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/79887edd1863.jpg.html)
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ad7b63e7b883.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/ad7b63e7b883.jpg.html)

Kierunek Trzebiatów, krzaczory niesamowite
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/18497b57eddd.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/18497b57eddd.jpg.html)
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d0860a355b8b.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/d0860a355b8b.jpg.html)

Na Pogorzelicę
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f4014792c068.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/f4014792c068.jpg.html)

Zarośnięty tor w Rogozinie
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/0e5be5b1557b.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/0e5be5b1557b.jpg.html)

Dzięki za uwagę.

Jeszcze krótki artykuł i film z Gryfic.
http://radioszczecin.pl/1,111205,znow-mozna-przejechac-sie-waskotorowka-kolejka-w (http://radioszczecin.pl/1,111205,znow-mozna-przejechac-sie-waskotorowka-kolejka-w)

Nawet moją łysą pałkę widać  :D

Wiecie czemu Bxhpi stoją w szopie ?  Już odpowiadam, ponieważ Pani Hannie Nowak Kierowniczce NKW nie odpowiada wnętrze wagonów, i twierdzi że nie pasuje do letniaków i do klimatu NKW. Ja zadaję sobie takie pytanie to po jakiego grzyba takie sobie zamówiła !

A wracając do Rewitalizacji to rozmawiałem z Prezesem w sprawie oczyszczeniu torowiska do Rogoziny. Poruszyłem tą kwestie ponieważ chciałem wziąć się za ten odcinek linii. Sprawdzałem stan torowiska na odcinku 500 metrów za Pogorzelicą i powiem szczerze że źle nie jest, podkłady betonowe, z tego co wiem to do samej Rogoziny torowisko jest kompletnie, żadnego przejazdu, tylko krzaczki. Jak wszystko dogadam to może we Wrześniu a najpóźniej w Czerwcu przyszłego roku chciał bym tam wjechać MBxd2. :)

A zapytam tak z przekąsem: uważasz, że nie ma racji?
Wyobraź sobie jak straciłby na uroku skład prezentowany na choćby tym (http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d92b2c1bb32e.jpg) zdjęciu gdyby władowano doń A20DP.
Poza tym z tego com usłyszał, to raczej nie Nowakowa miała wizje przebudowy wagonów co by było jak w tramwaje we stolicy.

A jak do tych wagonów pasuje Lxd2..? Bo do rumunów chyba lepiej..

Pani Nowak może i ma trochę racji, ale skoro została władowana niemała forsa w ich remont to teraz będą stać, bo się Pani nie podoba? Jako pasażer usilnie poluję na Bxhpi, ale nie mam szczęścia (teraz już wiem z jakiego powodu). Do mnie te wagony bardziej przemawiają, pewnie z sentymentu do NKW z lat 90-tych, którą w tamtym okresie nierzadko podróżowałem. Za to wczoraj po raz pierwszy od 16 lat przejechałem trasę MBxd2 :) Super klimat.
Może Bxhpi zostaną wykorzystane jako skład z 301?

http://zapodaj.net/e27b46c300a10.jpg.html (http://zapodaj.net/e27b46c300a10.jpg.html)

A tymczasem 2 Bxhpi i MBxd2-301 stoją w foliowych workach - dosłownie. Foto z 3 maja.

A czy MBxd2-310 jechał sam, czy z brankardem / Bxhpi ?

Sam
https://www.facebook.com/pages/Nadmorska-Kolej-W%C4%85skotorowa/512110855497296?id=512110855497296&sk=photos_stream (https://www.facebook.com/pages/Nadmorska-Kolej-W%C4%85skotorowa/512110855497296?id=512110855497296&sk=photos_stream)

werner18 ja też wczoraj jeździłem o której jechałeś ?

Czyli ten potworek instruktażowy to zaprzeczenie jakiegokolwiek zwiedzania. Jak wsiądziesz i zapłacisz T/P to nie możesz z tego kursu wysiąść i wrócić późniejszym?

ZyGa  Ostatnim kursem, co by potłuc się przez wszystkie wiochy do samych Gryfic :)

taaaa :) a ja napierdzielałem sygnałem w MBxd2 z tylnej kabiny :)

Ja w ogóle nie rozumiem o co w nim chodzi! Przypomnę zatem jeszcze raz słyną regułę: Przejazd tam i z powrotem jednym kursem rozumiany jest jako przejazd w trybie zapętlonym, tj. wyjazd ze stacji A poprzez punkt pętlowy (Trzęsacz lub Pogorzelica, gdzie nawracana jest lokomotywa) i powrót do punktu wyjazdu A, bez przerwania podróży.

1. Czy mam rozumieć że słowo "zapętlony" oznacza wykonanie pętli: wsiadam np. w Śliwinie, jadę na wschód do Pogorzelicy gdzie jest nawrotka, potem z powrotem w kierunku zachodnim do Trzęsacza, a następnie, po zawinięciu, znów podążam w kierunku wschodnim kończąc podróż w Śliwinie gdzie wsiadałem?

2. Czy stosując się do zapisu "punkt pętlowy" wsiadając w Śliwinie mogę tylko bryknąć się do któregoś końca i przy pierwszym mijaniu Śliwina w przeciwnym kierunku muszę wysiąść?

He, zadzwonię na infolinię... Chwilkę...

Mam odpowiedź: wariant drugi!

Ale jak ktoś jest sprytny to wsiądzie na którymś z końców (Pogorzelicy lub Trzęsaczu) i zaliczy całą trasę tam i z powrotem na jednym bilecie.  :P

Swoją drogą to zamiast używać ą, ę neologizmu w postaci "punktu pętlowego" nie można by wstawić swojskiej i zrozumiałej stacji zwrotnej?

I dobra muza leciała za moimi plecami :D Ty to masz dobrze :)

Jest kasownik, jest pętla...jednak tramwaj na 1000mm   ;D

Kucyk to jest trochę inaczej. Wsiadasz dajmy na to w Śliwinie, jedziesz do Pogorzelicy, możesz sobie wysiąść, kontynuować podróż o której ci pasuje w danym dniu i możesz jechać do Trzęsacza i dopiero wysiąść w Śliwinie, a co najlepsze możesz wysiadać na każdej stacji którą chcesz zwiedzić i jechać dalej. Tak wygląda sprawa biletu tam i z powrotem. Możesz na nim zaliczyć całe 10 km.

Uuu... Kolega ZyGa nie zna regulaminu...


Będę musiał o tym fakcie powiadomić Panią Hanię i Wiesława.  :P

Wiesław dobrze o tym wie :D A tak jak napisałem można jeździć od bardzo dawna :)

A jak tam frekwencja wygląda? od poniedziałku do piątku mbxd2 a w sobotę, niedzielę lokomotywa?

https://www.facebook.com/512110855497296/photos/a.707103885997991.1073741854.512110855497296/707103925997987/?type=3&theater (https://www.facebook.com/512110855497296/photos/a.707103885997991.1073741854.512110855497296/707103925997987/?type=3&theater)  Zapraszam !

Co to za koszmarny chomik?

(https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/t1.0-9/10351836_707103925997987_303111718249104230_n.jpg)

Panowie Prośba ! W środę mam egzamin na pomocnika spalinowych pojazdów trakcyjnych i kierownika pociągu, wie ktoś jakie Pan Dyrektor Gerstman może zadawać pytania ? ( Nie wiem czy dobrze napisałem nazwisko)

Zazwyczaj zadaje jedno, konkretne pytanie: czy masz przy sobie 300zł na zapłacenie mu za egzamin?
Reszta pytań zazwyczaj i tak jest "od czapy".

Może być takie:
ZyGa jesteś kierpociem. Na pierwszej stacji wsiada Ci na skład 5 osób. Na drugiej wysiadają dwie, wsiada 49. Na trzeciej wysiada 15, wsiada 85. Oblicz ile lat ma kierownik pociągu

Albo takie:

Będąc kierpiciem skorzystałeś z damskiej ubikacji w Wagonie Prezydęckim. Po wyjściu zaobserwowałeś dziwne spojrzenia i oburzenie części pasażerów (zakrywanie oczu dzieciom przez opiekunów):
1. Zatrzymujesz przy użyciu hamulca bezpieczeństwa skład i prosisz drużynę trakcyjną o dwukrotne skorzystanie z męskiej ubikacji.
2. Stanowczym głosem oznajmiasz że teraz jest gender i możesz korzystać z każdej ubikacji dedykowanej płciowo.
3. Przepraszając za wprowadzenie zgorszenia chowasz pęto i zapinasz rozporek - Wagon Prezydęcki nie posiada ubikacji damskiej.

Dzięki za rady, nieźle się uśmiałem :D

Wiat was Pomocnik maszynisty spalinowych pojazdów trakcyjnych i Kierownik Pociągów osobowych. Dzisiaj zdałem egzaminy :)

No, raczej napisz "uczestniczyłem w rozdaniu świadectw..."  :P

No to Wiktor może iść na emeryture ;)

GRATULACJE  ;D

Dziś latał fajny składzik :) Nareszcie zaliczyłem "klasy". Są ciche i komfortowe, w korytarzyku posiadają również przedział 1 klasy :D

https://www.youtube.com/watch?v=QkQVAJWDtMs&feature=youtu.be (https://www.youtube.com/watch?v=QkQVAJWDtMs&feature=youtu.be)

Tutaj troszkę pusty, ale chwilę wcześniej wysiadło kilkadziesiąt osób.

Skład fajny leciał - a drugi podsył o 13.20 z Gryfic to co leciało?

Z tego co zaobserwowałem, to nic nie wyjechało. Planowany był MBxd2.

Uhhhh, cieszy oko. Wygląda kolejowo, a nie lunaparkowo. I schludnie. Żadna tam partanina. Życzyłbym sobie tak odpicowane klasy częściej widywać.

We wczorajszą niedzielę byłem w Niechorzu, więc MUSIAŁEM zobaczyć wąskotorówkę w jej nowym wcieleniu. Po prostu śliczności - zarówno tabor jak i infrastruktura. Oczywiście także MUSIAŁEM przejechać się pociągiem  (Pogorzelica - Trzęsacz i Trzęsacz - Niechorze Latarnia) i jestem zachwycony. :) Zapełnieniem również. :) Jako, że w mojej pamięci zachowały się poprzednie lata (od 1983 roku) jej funkcjonowania, więc  niemal na moich oczach widziałem powolny upadek tej przeuroczej kolei oraz jej wielki powrót w jakże pięknym (wizualnie) stylu. :)

http://radioszczecin.pl/index.php?idp=1&idx=114596 (http://radioszczecin.pl/index.php?idp=1&idx=114596)

Gdyby nie ja i reszta ekipy tego rekordu by nie było ! Dajemy z siebie ile można żeby skasować wszystkich, i jeszcze źle.

A co słychać w sprawie MBxd2-301, Lxd2-473 i 478 ?

Zaraz zaraz. Niepokoi mnie komentarz Zbyszka, datowany raptem wczoraj:
(http://wstaw.org/m/2014/08/09/comment_jpg_300x300_q85.jpg) (http://wstaw.org/w/2SXN/)

Coś niefajnego się dzieje?

Z tego co udało mi się ustalić 6 sierpnia br. MBxd2-311 opuścił przy pomocy Lxd2 bramy gryfickiego skansenu i został załadowany na stacji Gryfice Wąsk. na lawetę samochodową.

Paweł

Zgadza się. Na FB Nadmorskiej KW zapodano zdjęcia z przygotowań do transportu. Jeszcze tego samego dnia 311-stka opuściła Gryfice.

(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a67221f17d1c.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/a67221f17d1c.jpg.html)

(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/0f0b0a2cfa62.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/0f0b0a2cfa62.jpg.html)

(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/bbb1e521f7e9.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/bbb1e521f7e9.jpg.html)

(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e5be7efeebcd.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/e5be7efeebcd.jpg.html)

(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/968338556645.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/968338556645.jpg.html)

Wczoraj 479 zalicza dzwona na przejeździe za Gryficami. Skład podczepiono pod 472, ale opóźnienie pierwszego kursu wyniosło kilkadziesiąt minut. Czyżby Gryfice zostały tylko z jednym lokiem?

ha werner moje zdjęcia widzę :) a druga sprawa nie pisz proszę takich głupot bo jechałem za kierownika pociągu i wszystko widziałem. Po pierwsze jechała Lxd2-472, po drugie to ona kontynuowała podróż, po trzecie obie lokomotywy są sprawne a uszkodzenia w 472 są znikome, wgięta jest tylko blacha osłaniająca pompę paliwa i osłona akumulatorów, dzisiaj też jeździ 472 i będzie jeździć jeszcze 3 dni. A kolizja wyglądała następująco. Na przejeździe w Paprotnie zatrzymały się 2 auta w celu przepuszczenia pociągu lecz 50 metrów od przejazdu pojawiła się Honda i gościu wyminął stojące auta i wjechał w lokomotywę, nikomu nic się nie stało na miejsce przyjechała laweta i policja. Co najlepsze kierowcą okazał się Holender który dostał za całą sytuację 300 złotych mandatu.

Miałem dopisać "pewne info od kolegi" :D Haha. Proszę wybaczyć ten niepotrzebny zamęt.
Źródło zdjęć oczywiście podałem.

Spoczko :)

Swoją drogą - w razie (odpukać) stłuczki w obecnych czasach byłby niesamowity problem z częściami zamiennymi do "rumunków" i "motowozów". Żywe jest wspomnienie MBxd2-312, który to po dzwonie z ciężarówką wiozącą piwo skończył pod palnikiem w Gryficach.

Że tak spytam: A ubezpieczenie OC takiego ..., co to powoduje wypadek na przejeździe, nie obejmuje całkowitego zwrotu kosztów przywrócenia kolejki do stanu sprzed wypadku? W tym przypadku - odkupienia lokomotywy ?? :)

Raczej z kasą... jak ktoś ma kasę i fantazję to w obecnych czasach dorobi każdą część.

 


Powoduje. Ale tylko do wartości lokomotywy sprzed zdarzenia.Innymi słowy- jeżeli lokomotywa warta 120.000, a koszt naprawy 110.000 -ok. Jeżeli natomiast koszt naprawy 150.000, to OC zapłaci 110.000 minus wartość złomu i finał. Nieco inaczej jest przy pojazdach zabytkowych (i to niekoniecznie takich wpisanych do rejestru, rzeczoznawca może określić, że nie istnieje możliwość odkupienia takiego pojazdu, bo np  w Europie jest jeden jedyny), tutaj idziemy w koszty na maxa, nie zważając na wartość  pojazdu,lecz na realny koszt naprawy.

Insza inszość, że żaden ubezpieczyciel nie wypłaci dobrowolnie, i trzeba iść do sądu,ponosić koszty, itp - którą kolejkę na to stać?

http://forum.modelarstwo.info/threads/nadmorska-kolej-w%C4%85skotorowa.21448/ (http://forum.modelarstwo.info/threads/nadmorska-kolej-w%C4%85skotorowa.21448/)

ciekawy temat

https://www.youtube.com/watch?v=Kq_J4B2kEWI (https://www.youtube.com/watch?v=Kq_J4B2kEWI)      Widzieli ?!

Widzieli. Bank pewnie sypnął konkretną kaszką za udostępnienie, więc gratulacje. :)
Skądinąd zawsze wydawało mi się, że ta kolejka jest nad morzem a nie w górach (0:22 (http://youtu.be/Kq_J4B2kEWI?t=22s)) ;)

Tydzień temu z Krzyża przyjechały 4 pozycje ( 2x Bxhpi, MBxd2-301, Btxhi i brankard ) są to same ramy, wypiaskowane i pomalowane podkładem. Stoją na odcinku drogowym przed biurem i postoją nie wiadomo ile, ich temat się urwał.

Czy to już wszytko wróciło czy jeszcze coś gdzieś jest??

Zyga cyknij kilka fotek z jakimś komentarzem ;)

Rumuny czekają w Koluszkach, prawdopodobnie skończone, teraz tylko zapłacić.

http://kolej2022.pl/projekty/zachodniopomorskie/397-projekt-nr-zp-6-nadmorska-kolej-waskotorowa (http://kolej2022.pl/projekty/zachodniopomorskie/397-projekt-nr-zp-6-nadmorska-kolej-waskotorowa)

Głosować, głosować!

ZyGa - jak postępy w sprawie wyprawy Mbxd2 do Rogoziny?

Gmina finansująca długoterminowe inwestycje z pożyczek w parabankach?  To się w głowie nie mieści.... :o

Teraz wypada zadać pytanie - na czym te pożyczki zostały zabezpieczone ? Bo chyba nie ubezpieczeniem.

W takim razie chyba nie prędko doczekamy się naprawy Px'a

Pozwolę sobie na mały margines.
W jednym z pięknych filmów Pana Andrzeja Kisiela pt. "Gryficka Kolej Wąskotorowa" pojawił się ciekawy wywiad z Panią Hanną Nowak, w którym wypowiada się mniej więcej tak:

"Niestety podstawą naszej egzystencji są finanse, my nie możemy być dla gminy zbyt wielkim obciążeniem, gdyż zniechęcimy do siebie całą społeczność naszą kochaną [...] "   ;D

Zanim dojdziemy do remontu Px'a trzeba będzie jeszcze zapłacić za naprawy Lxd2.

Kilka tygodni temu z naprawy wrócił silnik od MBxd2-301 a co dalej z nim będzie nikt nie wie...

Czy naprawa została zakończona i powyższy silnik nadaje się do włożenia do pudła wagonu?

A czy to pudło nie stoi przypadkiem na "odcinku drogowym" ?

prawdopodobnie można go używać ale czy to prawda tego nikt nie wie...  A pudła tak masz rację Marcinie stoją na odcinku

http://radioszczecin.pl/1,121863,sruby-i-elementy-torow-ukradzione-z-rewalskiej-k&s=1&si=1&sp=1 (http://radioszczecin.pl/1,121863,sruby-i-elementy-torow-ukradzione-z-rewalskiej-k&s=1&si=1&sp=1)

Zyga znasz więcej szczegółów co i gdzie pokradli?

Tak. Ukradli 996 podkładek, około 4 tysięcy śrub i około tysiąca gwoździ, cała akcja miała miejsce na odcinku Paprotno - Karnice, największe ubytki są pomiędzy filarami dawnej linij kolejowej z Trzebiatowa do Wysokiej a mostkiem nad rzeczką w stronę Paprotna. Dowiedziałem się że zajęła się tym już Policja w Szczecinie. Na miejscu gdzie poszła juma znaleźli rękawiczki, klucze, butelki po piwie, śruby i najważniejsze ślady ciągnika, ale to nie ciapek czy 60 tylko jakiś mniejszy sprzęt, miał bardzo wąskie opony. Pewnie teraz Policja trzepie wszystkich w całym powiecie. Jak będę miał jeszcze jakieś info to oczywiście dam znać, a roboty teraz mamy full do sezonu 2 miesiące a tu takie coś....