Świat kolejek wąskotorowych

CZYNNE => Piaseczyńska Kolej Wąskotorowa => Wątek zaczęty przez: andrzej2110 on 10 Kwietnia 2009, 10:44:00



Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 10 Kwietnia 2009, 10:44:00
Drezyna go Grójca a czy pociąg mógł by tam dojechać?? Szlak by wytrzymał??


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Piottr_tt on 10 Kwietnia 2009, 10:50:00
Czego obecnie brakuje szlakowi Tarczyn - Grójec, żeby tam dojechać pociągiem?


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 10 Kwietnia 2009, 11:11:38
Niedawno w TV mówili ze z Grójca do Piaseczna będą uruchamiać przewozy busami aby ludzie mogli łatwiej do warszawy dojechać. Czy nie można by uruchomić  jakiegoś połączenia kolejowego??


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 10 Kwietnia 2009, 11:24:40
1. Bus jedzie przpisowo 70 km/h a kolejka połowę tego.
2. Bus podwiezie cię z dowolnego miejsca miasteczka w dowolne inne - zatrzyma się na wspólnym przystanku z autobusami ZTM, kolejka ma peron troszkę dalej...

itd... Niestety, ale codzienny ruch kolejką wąskotorową to na razie przeszłość... owszem gdyby były:
- fundusze - modernizacja szlaku, zakup nowych wagonów motorowych...
- klimat - przejaśniło by się coś "leśnym dziadkom" z UTK i ocknęli by się, że kolej wąskotorowa może śmigać 100 (por. np. koleje w Szwajcarii)

to czemu nie...


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 10 Kwietnia 2009, 11:27:57
Te busy mają jeździć według rozkładu i przystanków a nie jak taksówki.
Na torze 1000 tez 35??


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 10 Kwietnia 2009, 11:39:25
Ale przystanki można umieścić w dowolnych dogodnych miejscach:
- Urząd gminy
- Kościół
- Monopolowy
- Przystanek ZTM
- Brama zakładu pracy szwagra...
...


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Leśny Dziadek on 10 Kwietnia 2009, 14:36:26
Cytat: "Phinek"
Niestety, ale codzienny ruch kolejką wąskotorową to na razie przeszłość...


Tak mi się zebrało na wspomnienia, i refleksje: cztery lata temu tuż/tuż było uruchomienie wczesnoporannych sobotnich kursów Lipie-Starachowice-Lipie. PKSu żadnego, a stare babinki, chcące dostać się na targ, prawa jazdy na zdezelowanego malucha nie posiadały. Mógł być ciekawy eksperyment socjologiczny (taki skład geriatryczny, zapowiadało się około 10 staruszek).

Ale się rozeszło po kościach....


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: marcin sds on 10 Kwietnia 2009, 15:03:20
Cytat: "Phinek"
Ale przystanki można umieścić w dowolnych dogodnych miejscach:
- Urząd gminy
- Kościół
- Monopolowy
- Przystanek ZTM
- Brama zakładu pracy szwagra...
...

Z drugiej strony jazda takim busem który wszystkie kąty zalicza jest koszmarem. Mieszkałem kiedyś we wsi kolo Obornik Śląskich, drogą jakieś 11 km, ale bus, często zatłoczony, jechał po różnych okolicznych pipidówach. 30 minut które miał na przejazd niekiedy nie wystarczały. Pominę fakt że często nie kursował w ogóle bo się psuł.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: PkL on 10 Kwietnia 2009, 23:49:41
Co do Starachowic - teraz nie ma na to większych szans, bo MZK uruchomiło linię 26 z Lipia do Marcinkowa (przez St-ce i Wąchock).
Mam takie pytanie nieco związane z tematem. Swojego czasu (sierpień 2008) jechałem PKSem przez Grójec, i jako że był remont jednej z dróg, kurs jechał jakimś, bliżej mi nie znanym objazdem. W pewnym miejscu w okolicy robót drogowych przyuważyłem świeżo odkopany, dawno niejeżdżony tor ), który biegł wzdłuż drogi, bodajże pod wiaduktem drogowym. Może ktoś z Piaseczyńskiej mógłby mi powiedzieć, czy to ta linia do Grójca? Pytam z czystej ciekawości, ot przyuważyłem tor i utkwiło mi w pamięci.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Marcin117 on 11 Kwietnia 2009, 00:03:58
Tak, najprawdopodobniej był to odcinek niedaleko obwodnicy Grójca. Obwodnica idzie górą a tory i droga równolegle pod spodem. To miejsce jest usytuowane mniej więcej kilometr za stacją Grójec patrząc od strony Piaseczna.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 11 Kwietnia 2009, 09:49:26
A czy motorówka jest sprawna??


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Marcin117 on 11 Kwietnia 2009, 10:20:11
Jest w trakcie intensywnej naprawy, tzn. o ile nie ujawnią się jakieś ukryte usterki to będzie sprawna jeszcze w tym sezonie.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Dariusz on 11 Kwietnia 2009, 10:24:19
Cytat: "PkL"
Mam takie pytanie nieco związane z tematem. Swojego czasu (sierpień 2008) jechałem PKSem przez Grójec, i jako że był remont jednej z dróg, kurs jechał jakimś, bliżej mi nie znanym objazdem. W pewnym miejscu w okolicy robót drogowych przyuważyłem świeżo odkopany, dawno niejeżdżony tor ), który biegł wzdłuż drogi, bodajże pod wiaduktem drogowym. Może ktoś z Piaseczyńskiej mógłby mi powiedzieć, czy to ta linia do Grójca? Pytam z czystej ciekawości, ot przyuważyłem tor i utkwiło mi w pamięci.


http://www.expres-ponidzie.k-ow.net/galeria/ja/2009/0321/2/b23.htm
http://www.expres-ponidzie.k-ow.net/galeria/ja/2009/0321/2/b25.htm


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 11 Kwietnia 2009, 12:37:09
Witam, witam! Już po święconce, więc czas na wielkanocnego posta. :razz:

Super ciekawy temat dywagacji o akcji reaktywacji się rozpoczął, więc pozwólcie, że jako mający deczko wiedzy, zabiorę w nim głos.
Na początku wyjaśnię kwestię stanu szlaku do Grójca, czyli odpowiem @Piottr_tt. Aby sprawnie jeździć do Grójca szlakowi brakuje usunięcia krzaczorów, które przez 6 lat rozrosły się bezczelnie, a z niektórych to się drzewa zrobiły. Ze względu na brak siły roboczej tego problemu jakoś nie udało się tego do tej pory rozwiązać. Nie mam na myśli tu działań polegających na pseudo-odkrzaczaniu przez próbę przejechania na chama lokomotywą, co jedynie spowoduje powstanie większego bałaganu, ale systematyczne wycinanie zdrewniałej roślinności wraz ze spaleniem na miejscu. Później systematyczne odchwaszczanie chemiczne jest konieczne.
Już widzę minki MK, którzy dziwią się, że nie jeździmy dalej, skoro jest tak ok. Aby przedstawić jak jest „ok” posłużę się cytatem z "Pulp Fiction": Butch pyta Marcellus’a Wallace:
- Wszystko O.K.?
- Nie. Kurewsko daleko od O.K.

Tory są na całej długości ale ich stan nie jest najlepszy. Przejechać by się dało, ale tak trochę nie o to chodzi. Zresztą o tym wszystkim będzie później.

Teraz główna część posta, czyli odpowiedź @andrzej2110 czy można by uruchomić połączenie kolejowe? Właściwie Phinek już odpowiedział dlaczego nie można, jednak ja ten temat postanowiłem rozwinąć. Jednak, ze względu na „gęstość i drażliwość” poruszanych w temacie kwestii uważam, że nie należy go podejmować na trzeźwo, więc idę do piwnicy utoczyć sobie szklaneczkę śliwowicy rocznik 2008, zaś czytającym radzę też coś sobie do picia przynieść dla rozluźnienia (niekoniecznie mleko, choć jak kto woli to może i tym napojem się delektować...).

Już jestem z powrotem, w szklance złoty płyn swym aromatem napełnia mnie wspomnieniami ciepłych promieni wrześniowego słońca które pieściło śliwki z których ów nektar powstał, solidny plaster wielkanocnego pasztetu z kota podany na zagrychę też pięknie pachnie, pora więc wracać do pisania posta.

Trochę teorii: aby prowadzić planowy ruch osobowy (z resztą jak każdy inny) potrzeba mieć jeździć:
-   kim;
-   czym;
-   po czym;
-   dla kogo.

Zaczniemy od tyłu. Aby jednak kwestię zrozumieć należy zdjąć różowe okularki MK i przestać się cieszyć jak przedszkolak że „ciuchcia jedzie” lecz poczuć się jak ktoś, kto ma co rano wkur... jechać do roboty i wieczorem z...bany jak pies z niej wracać jakimś środkiem lokomocji. Czyli jak ktoś, kto totalnie sra na to, czym jedzie, jaki to ma kolor i jaką ma historię a jedyne co się liczy, to znaleźć się jak najszybciej w pracy/domu.

Rozdaiał I: DLA KOGO
Obecnie połączenie Grójec-Piaseczno-Warszawa obsługiwane jest przez PPKS Warszawa. Praktycznie co godzinkę od rana do wieczora kursują autobusy. Powiedzmy, że uruchamiamy pociągi Grójec-Piaseczno, do peksów wysyłamy naszych tajnos agentos i analizujemy potoki podróżnych. I co? Jakoś frekwencji w pociągu nie ma. A w burakowozach wciąż tłok. Ale czemu? Spójrzmy zatem na mapę. Stacja Grójec leży na zadupiu, w odległej części miasta, zaś dworzec PKS w samym centrum. Na dworzec co kilka minut zjeżdżają autobusy z całego regionu. Pasażerom jakoś dziwnie nie chce się drałować dwa kilosy na stację PKP aby skorzystać z wygodnego miejsca w naszym wagonie skoro przejdą tylko 10m na sąsiednie stanowisko i już są we wnętrzu autobusu do Warszawy. Jedziemy dalej pociągiem mijając stacje Lesznowola – leżącą na zadupiu, Las Lesznowolski (tu dwie baby wsiądą z wiochy liczącej 50 dusz, bo im się nie spieszy i do przystanku autobusu kilometr mają), Pawłowice – tu ktoś może wsiądzie, bo nie ma innego środka transportu z tego zadupia, Tarczyn - stacja na zadupiu, poza tym co chwila śmiga drogą nowoczesny busik prywaciarza do Piaseczna, Złotokłos – tu już lepiej, ale gdzie konkurować z PKSem do Warszawy odjeżdżającym z przystanku znajdującego się 100m od stacji, Runów – szczere pole, Głosków – zadupie od kwadratu, poza tym już czerwoniak ZTMu 727 jeździ, Gołków – nieźle, ale podróżny ma na przystanku leżącym 500m od stacji 4 przewoźników autobusowych: ZTM, prywaciarz (ten co jedzie z Tarczyna), Roj-Bus i PKSy z 4 kierunków. Co chwilkę podjeżdżający na przystan autobus.
Ale wróćmy do naszego burakowozu, który właśnie ruszył z dworca autobusowego w Grójcu. Jedzie DW 722 przez centra kolejnych wsi: Kobylin, Lesznowola, Gościeńczyce, Prażmów, Łoś, Bogatki, Runów itd. Na każdym przystanku wsiadają i wysiadają ludzie. Tak im jest wygodnie, bo mieszkają tuż przy drodze. Bo trzeba pamiętać, że to drogi bite, a nie jakaś ciuchcia, stymulowały powstawanie i powiększanie się w drugiej połowie XX w. osad ludzkich, co się nie zmieni raczej, choćby dlatego, że 90% ludzi ma samochody i choć może do pracy nimi nie jeździ, to chce do różnych punktów w okolicy zamieszkania nimi dojechać, do czego potrzeba dróg, gdyż po torach raczej słabo się autem jeździ. Stąd te drogi ożywiają rozwój osad.
Czy rozumiesz andrzeju1122 o co mi chodzi? Dodatkowe połączenia z Grójcem, o których piszesz, mają na celu nie tylko obsługę miasta Grójec (stąd jest tylko ok. 1/5 pasażerów), ale cały odcinek do Piaseczna na którym leżą wspomniane dynamicznie rozwijające się wiochy i skąd pochodzą ludzie udający się w przeważającej większości do stolicy. Kolejka omija je wielkim łukiem i nic na to się nie poradzi.

Kolejny problem, to cel podróży, czyli dokąd ci ludzie jadą.
Powiedzmy, że do Piaseczna. Stacja wąskotorowa leży na samym początku miasta, więc od niej trzeba dalej ostro walić z buta. Np. do liceum, czy technikum rolniczego jest ze 2km, a z przystanku PKS czy ZTM do tych szkół tylko 20m. Firmy, zakłady przemysłowe itp. też nie leżą w pobliżu stacji Piaseczno Miasto. Znów darcie kapcia czeka pasażerów kolejki.
A co z tymi, co do Wawy jadą? Ci, co na kolej normalnotorową się udają, są w komfortowej sytuacji, gdyż wysiadają z wąskotorowego wagonu na wiadukcie i, po zejściu schodami na peron, już są na stacji Piaseczno. Ale ilu takich jest? A reszta, którym kolej nie pasuje? No, cóż, musi się przesiąść do wymienionych już wcześniej: Roj-Busa, czerwoniaka ZTM, czy burakowozu Grójec-Warszawa. I kółko się zamyka, z tą różnicą, że za bilet muszą dwa razy zapłacić. Czyli, jak to mówi Maślana „No to jesteśmy w dupie...”.

Rozdaiał II: PO CZYM
Załóżmy, że jednak szukamy jakiejś grupy docelowej której odpowiadała by kolejka wąskotorowa.
Żeby konkurować z innymi środkami transportu, skoro nie można dojechać w miejsca skupisk ludzkich, to trzeba przyciągnąć klienta szybkością podróży. Zatem nie może to być kondukt pogrzebowy, ale Szybka Kolej Wiejska. Vmax=70km/h. Aby to uzyskać potrzeba na całym odcinku Piaseczno – Grójec dokonać naprawy nawierzchni i podtorza.
Teraz pytanie: ile wyniesie koszt całkowity naprawy toru od km 12,600 do 40,500?
a)   5.786.072 zł, 62 gr;
b)   5.786.072 zł, 63 gr;
c)   5.786.072 zł, 64 gr.

Prawidłową odpowiedź można uzyskać wysyłając mi zapytanie na PW.

Do tego dochodzą koszty remontu budowli inżynierskich, ale to już pryszcz.
Aby kwestię finansową zrozumieć trzeba się teraz wczuć w kogoś, kto ma wziąć na siebie wielomilionowy kredyt z przeznaczeniem na inwestycję, co do świetlanej przyszłości której tylko MK w różowych okularkach są przekonani. Jedziemy dalej!

Rozdaiał III: CZYM
Tabor w tej chwili eksploatowany na GrKD to 6 wagonów rumuńskich z połowy lat 80, równie wiekowy motowóz i jedna lokomotywa Lxd2. Aby można było myśleć o jakimkolwiek ruchu planowym potrzeba minimum 4 motowozów. Zakup nowych, to wydatek nierealny. Remont staroci (tylko skąd je wziąć??) to suma rzędu 1 miliona złociszy w wersji oszczędnej.

Rozdaiał IV: KIM
Aby ruch prowadzić potrzeba zatrudnić ogółem 25 osób w służbie przewozów, ruchu, drogowej czy mechanicznej. Zanim rozpoczną samodzielną pracę trzeba ich (szczególnie mechaniorów) przeszkolić, co nie trwa 2 dni. Przy średnich zarobkach brutto 3 000 daje to 75 000 miesięcznie na same wypłaty. Nieźle, nie? Zważając, że jeśli kolejka miała by konkurować z PKSem to cena biletu musiała by być konkurencyjna. W autobusie za bilet na trasie Piaseczno-Grójec średnio się płaci 3,50. Kolejka musiała by brać 3. Więc aby się utrzymać, trzeba by przewozić miesięcznie 75.000 / 3 = 25.000 pasażerów. Czyli 833,3(3) osoby dziennie. Biorąc pod uwagę, że motowóz ma 39 miejsc siedzących, a na ścisk wejdzie do niego może z 80 osób nieźle to już wygląda.

Jeśli ktoś jeszcze wątpi w moje argumenty, to nic nie stoi na przeszkodzie aby wziął te 8 milionów kredytu na rozruch i sam przekonał się czy miał rację. O, jakoś chętnych nie widzę...

Gdzie jest zatem przyszłość GrKD? W turystyce! Pociągi jadące z prędkością 35km/h, bilety po 25zł, tory utrzymywane nie jak na CMK, stary tabor, brak ogromnej załogi... To jest przyszłość kolei Grójeckiej. Tak samo jak innych wąskotorówek w Polsce.
I na to już się nic nie poradzi. Bo czy z rzeczywistością można walczyć? Jasne, że można! Ale wynik jest z góry przesądzony. Rzeczywistość zawsze zwycięży.

Sarkastyczny akapit na koniec @Phinek
Zupełnie nie rozumiem Twojej wypowiedzi, jako przedstawiciela przewoźnika wąskotorowego i zarządcy infrastruktury, dotyczącej UTK. A właściwie nie pojmuję Twojej pretensji, że "leśne dziadki" z UTK nie chcą się ocknąć, że kolej wąskotorowa może śmigać 100km/h. Ja słyszałem ze strony Ciasnotorzan milion razy głosy powtarzane do owych „leśnych dziadków”, jak ich nazywasz, że UTK nie powinien się interesować wąskotorówkami, bo to przecież takie ciuchcie są, gdzie prędkości jazdy są jak w kolejce Piko i że błędem jest to, że UTK chce je porównywać od normalnej, (superszybkiej) kolei. Czyżbym się pomylił i coś źle usłyszał?...

W oczekiwaniu na falę krytyki, zbanowanie na wieki oraz udając się do piwniczki po śliwowicę i dokrajając pasztetu z kota pozdrawiam. Janusz.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: tompalec on 11 Kwietnia 2009, 13:33:12
Cytat: "Kucyk"

Teraz pytanie: ile wyniesie koszt całkowity naprawy toru od km 12,600 do 40,500?
a)   5.786.072 zł, 62 gr;
b)   5.786.072 zł, 63 gr;
c)   5.786.072 zł, 64 gr.



Strzelam "b".   :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: E583.002 on 11 Kwietnia 2009, 15:26:37
Cytat: "Kucyk"


W oczekiwaniu na falę krytyki, zbanowanie na wieki oraz udając się do piwniczki po śliwowicę i dokrajając pasztetu z kota pozdrawiam. Janusz.


Cześć Janek :) nie wiedziałem, że dołączyłeś do forum ;) bynajmniej również pozdrawiam


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 11 Kwietnia 2009, 16:21:35
Kucyk wyrazy szacunku ze umiesz odpisać posta który nie ma 2-3 zdania. Nie odsyłasz żeby samemu sobie poszukać informacji tylko je podajesz. :)
Postaram się odnieść do każdego punktu Twojej wypowiedzi.

AD I   Dla kogo

Tu opieram się o informacje z TV gdzie powiedziano o uruchomieniu dodatkowych połączeń Grójec - Piaseczno PKP. Tak aby ludzie mogli koleją dojechać do Warszawy. Dlatego głównym celem była by stacja PKP a nie stacja miasto. Skoro obecnie ludzie się nie mogą pomieścić w tym czym mogą dojechać to  trochę przymusowo wybierali by kolejkę (o tym aby kolejka dojeżdżała do Piaseczna przed odjazdem pociągu do Warszawy chyba nie trzeba pisać??)
Fakt ze stacja nie jest centrum, trzeba trochę dojść/dojechać. Kolej podobna jest do kota: chodzi (jeździ) własnymi drogami. Budowy bocznicy aby była bliżej odpada więc pozostaje dobre oznakowanie  jak dojść na stacje. Tabliczki typu:
Cytuj
Do stacji PKW 1,5km ->
15 min piechotą

Do tego można dodać hasło "Ruch to zdrowie" (bo tak jest) albo coś w tym stylu :D
Innym jeszcze rozwiązaniem może być parking (nie strzeżony)na stacji  z hasłem: "Parkuj i jedz"

AD II Po czym

Tu osiągniecie 70km/h jest zbyt kosztowne no ale przecież busem stanie w korku i co?? Musi stać a kolej pojedzie bo dla niej korek na drodze obok nie przeszkadza. Na początek 35km/h było by chyba osiągalne na 1000mm??

AD III Czym

4 motorówki?? To ile pociągów dziennie liczyłeś?? Na początek ilość trzeba ograniczyć do możliwości posiadanego taboru. 2-3 pociągi dziennie jest realne na jedno motorówkę i 2-3 wagony. Lxd2 była by w rezerwie. W razie awarii motorówki  jedzie lok z wagonami.
Gdyby ilość przewożonych osób się zwiększała i by zaczęło brakować taboru  można myśleć o sprowadzeniu drugiej motorówki (tylko czy jest skąd na 1000mm??).

AD IV kim

25 osób to przy takim ruchu jak wyżej chyba nie było by potrzebnych. Poza tym cześć osób można by było zatrudnić na staż (wtedy płaci urząd pracy).
Do prowadzenia motorówki wystarczy jedna osoba. Druga to kierownik pociągu/konduktor x2 to są 4 osoby. 3-4 mechaników. Przecież non stop nie będą grzebać przy tym samym wagonie bo one muszą jeździć a nie stać na warsztacie. Jest 6 osobowych wiec  zawsze 2-3 będą sprawne. Mo awarii morówki pisałem już ze zastępuję jo Lxd2.
Musze przyznać ze cena biletu PKS mnie zdziwiła. U mnie za przejazd do Płocka (26km) płace 6,80 lub 7,20 (zależy który autobus)


PS czy zęby uruchomić codzienny ruch osobowy na te wagony i motorówkę potrzebne są dodatkowe zezwolenia czy wystarczy to co jest teraz dla ruchu turystycznego??


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Jacekglm on 11 Kwietnia 2009, 17:27:41
A co to za okolice jeśli można spytać?
Mieszkałem trochę w tamtych stronach...

Co do biletu to Janek podał cenę uśrednioną na tej trasie.
Koszt biletu w PKS Piaseczno dla trasy Grójec-Piaseczno to 6.20 a do Warszawy 7zł.

A wracając do tematu.
Czasy,kiedy kolejka wąskotorowa pełniła ważną rolę w transporcie pasażerskim już minęły i nie wrócimy do tego.
Teraz jedynie pozostała nam turystyka.

Na zakończenie tematu (Janek chyba wyczerpująco napisałeś wszystko co się tyczy ruchu planowego) jeszcze trochę hmoru ;)
(http://b12.grono.net/206/193/gallery-49313323-500x500.jpg)

Pozdrawiam świątecznie i idę szukać mojego kota,bo gdzieś przepadł.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 11 Kwietnia 2009, 18:22:55
Mieszkam miedzy Płockiem a Lipnem (tak mniej więcej w połowie drogi)

Skoro PKS 6,20 to na kolejkę 6zł było ok. Do warszawy wąskim torem nie dojedziemy i to się nie zmieni ( no chyba ze Piaseczno zostanie włączone do Warszawy).

Ważną może nie ale jakoś role może pełnić.
Turystyka to swoją drogą.


PS fajna fotka :)


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: gkw on 11 Kwietnia 2009, 18:32:00
Postaw sie na miejscu ewentualnego pasażera. Co byś wybrał , pks z miękimi siedzeniami czy bxhpi z drewnianymi ? Dojazd do centrum stolicy czy drałowanie "z buta" do określonego miejsca ze stacji pkp? Uwierz , że obecnie ludzie cenią sobie wygodę dojazdu bardziej niż ta sugerowana drobna różnica w cenie biletu.

Piaseczyńska wąskotorówka jest największą turystyczną atrakcją tego miasta i chyba lepiej ją uatrakcyjniać turystycznie niż ładować pieniądze w niepewny ruch osobowy.

Żeby nie było nie jestem żadnym miłośnikiem pks'ów , busów itp. ;)


Pozdrawiam


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 11 Kwietnia 2009, 18:48:05
A wolisz jechać zapchanym autobusem albo czekać na następny bo w tym już brak miejsca czy wsiąść sobie w kolejkę i dojechać  na PKP Piaseczno.

Moja siostra mieszka teraz w Warszawie i było już tak ze nie przyjechała bo nie było miejsca w autobusie. Niestety Płock nie ma połączenia kolejowego z Warszawo. Znaczy się jest no ale to przez Kuto i droga się wydłuża. Na odcinku Kutno -Płock jest chyba ograniczenie do 60 ze względu na stan torowiska. Tu by było połączenie Płock - Modlin- Warszawa. No ale kto wybuduje torowisko do Modlina?? PKP powie żeby Orlen budował bo to największy użytkownik  torów w Płocku. Orlen powie ze budowa nowych lini kolejowych to nie jego działka i koło się zamyka.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Jsz on 11 Kwietnia 2009, 19:02:22
:mrgreen:


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: 102N on 11 Kwietnia 2009, 19:12:32
Ja już się dowiedziałem,że to nie jest a)  :mrgreen:


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Jacekglm on 11 Kwietnia 2009, 19:22:39
Mieszkańcy Grójca na pewno by wybrali PKS.
Dlaczego?

Cytuj
WARSZAWA Dw.Zach. PKS   04:00   1   U   04:20   1   U   04:30   1   U   04:40   1   C   04:45   1   U   05:15   1   U
przez GRÓJEC POLMOZBYT   05:30   1   U   05:45   1   F6   06:00   1   U   06:15   1   F   06:30   1   U   07:15   1   U
GŁUCHÓW k\ Grójca   08:00   1   U   08:20   1   U   08:45   1   F7U   09:00   1   F6   09:30   1   U   10:00   1   U
TARCZYN P.D.   10:30   1   U   11:00   1   U   11:30   1   U   12:00   1   U   12:30   1   U   13:00   1   U
   13:30   1   U   13:45   1   U   14:00   1   CU   14:15   1   F   14:45   1   U   15:20   1   F
   15:30   1   CU   15:45   1   F   16:15   1   U   17:00   1   U   17:45   1   +   18:30   1   U
   19:15   1   U   20:15   1   U   21:30   1   C

WARSZAWA Dw.Zach. PKS   05:00   1   F   05:44   1   F   06:23   1   F   06:30   1   $F   06:34   1   U   06:40   1   U
przez TARCZYN P.D.   07:15   1   F   07:30   1   U   07:35   1   F   08:00   1   g   09:15   1   6   09:54   1   F
   10:32   1   F   11:00   1   U   12:10   1   7GP   12:15   1   F6   12:35   1   U   13:10   1   U
   13:29   1   U   13:45   1   U   14:47   1   U   15:35   1   U   15:41   1   U   15:45   1   U
   16:30   1   7UP   16:54   1   U   17:18   1   U   17:35   1   7UP   17:45   1   U   18:02   1   7U
   18:15   1   7UP   18:20   1   7UP   18:40   1   7UP   18:57   1   7U   21:00   1   s   21:34   1   U


Sory,jestem miłośnikiem ale też realistą.
Czy damy 20 groszy,złotówkę czy dwa złote mniej za bilet to i tak ludzie pojadą autobusem bo:
-mają bliżej na dworzec pks niż kolejki
-dojadą do celu szybciej
-mają więcej połączeń do wyboru

31 kwietnia z kolegą przeszliśmy szlakiem kolejki grójeckiej ze Złotkłosu do Grójca (4 godziny marszu) i wróciliśmy PKSem (30 minut jazdy do Piaseczna).
Czy kolejka jest w stanie dać konkurencyjną ofertę?

Z Płockiem jest trochę inaczej.
Gdyby nie wybory i Struzik do Płocka nadal byśmy dojeżdżali tylko Komfort Busami i innym PKSami.
Nawet ja,MK i ŚK w jednej osobie,jadąc do Płocka wybiorę PKS a nie  pociąg,którym bym jechal 3 godziny.
Bo liczy się mój czas a nie miłośnictwo...

A tak wygląda na tą chwilę szlak w okolicy wsi Kośmin przed Grójcem:
 (http://img95.imageshack.us/img95/9343/komin.jpg)

Zapraszamy na krzakobranie ;-)


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: MK-waskotorowiec on 11 Kwietnia 2009, 19:48:51
Maże by się i przejechało. Co do ruchu planowego, to są tylko marzenia, a jego spełnienie jest podobne do połączenia wąskim torem Krośniewic z Gnieznem. Ruch turystyczny raz w tygodniu do Grójca powinien dać zysk i dziwię się jak można nie wykorzystywać tej trasy. Krzakobranie i już można z turystami śmigać do Grójca,  w tym przypadku prędkość nie gra roli.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Dariusz on 11 Kwietnia 2009, 20:03:10
Cytat: "MK-waskotorowiec"
Ruch turystyczny raz w tygodniu do Grójca powinien dać zysk i dziwię się jak można nie wykorzystywać tej trasy. Krzakobranie i już można z turystami śmigać do Grójca,  w tym przypadku prędkość nie gra roli.


I teraz wezmę stronę Janka, z którym mieliśmy okazję rozmawiać podczas naszej wyprawy do Piaseczna. Wystarczy przejechać się kilka razy wśród standardowych pasażerów kolejki i posłuchać ich opinii. W czasie naszej podróży w wagonie niejeden raz pojawiały się opinie "dlaczego tak długo jedziemy", "to nudne". Do tego wiercenie się i płacz dzieciaków stanowiących poważną część frekwencji i będących głównymi stymulatorami wybrania się na kolejkę dla rodziców. Skoro jazda do Tarczyna generuje takie opinie, to czego można się spodziewać po jeździe do Grójca ?
Więc pora na podsumowanie - w tym kraju kolejki wąskotorowe żyją dzięki zwykłym turystom, a nie MK, mam wrażenie, żyjącym na stałe na Marsie. I wobec tego szczególnie uważnie trzeba wsłuchiwać się w opinie turystów.

Uwaga do Kolegi Andrzeja 2110. Byłeś bardzo aktywnym uczestnikiem naszego forum SwKD z masą dobrych rad. Jednak kiedy poprosiliśmy Cię o poprowadzenie prostej akcji marketingowej na rzecz kolejki, jakoś dziwnie zamilkłeś tłumacząc się, że za daleko mieszkasz (mimo że proponowaliśmy Ci przesyłkę wszelkich materiałów pocztą na nasz koszt).

Na podobnej zasadzie niegdyś na JKD zamarł ruch do Wiślicy, nawet wtedy jeszcze na PKP, uznano, że standardowe wożenie powietrza nie ma sensu.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: tompalec on 11 Kwietnia 2009, 21:10:52
Czyli również mało realny jesy choćby jeden przejazd w roku dla MK? Bo wiadomo że nikt nie zrobi krzakobrania na prawie 30km dla jednego przejazdu. Chociaż bym się wybrał na taki przejazd z wielką radością.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: gajos on 11 Kwietnia 2009, 21:58:44
A ja bardzo chętnie pomógłbym przy odkrzaczaniu, na kolejkę mam 40 minut kibloszczakiem z domu.
Moim skromnym zdaniem o ile wogóle temat przewozów byłby brany by na poważnie, głównym atutem byłby brak korków na kolejce, (aut coraz więcej i kiedyś ludzie będą mieli tego dość!) i dowóz takich lesznowolanek (starszych a może czasem i młodszych :) ) praktycznie na peron dużej kolei która w 40 minut też bez korków dowozi do samego Centrum.  Co do cen to może promocja na wspólny miesięczny z Dużym Bratem? Ale śliwowicy nie piłem a piszę jak w temacie Rail Fiction :)


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 11 Kwietnia 2009, 22:25:00
Co do roznoszenia ulotek to na przykładzie koleżanki która chciała sobie tak dorobić mam złe  wrażenia. Dziewczyna  zbierała na coś  kasę i natrafiła na ogłoszenie z roznoszeniem ulotek. Dużo nie płacili ale stwierdziła ze spróbuje. Zawsze parę groszy zarobi. Zrobiła sobie 2 dni wolnego od szkoły i roznosiła ulotki. Wszystko było ok do puki nie przyłapała jej straż miejska i zgarnęli. Dostała mandat za te ulotki i pół dnia przesiedziała wyjaśniając sprawę. Nie wiem czy nawet na ten mandat zarobiła.... Po tym wszystkim powiedziała ze pier..... tako robotę.

Na forum ŚwKD był poruszony temat prędkości przejazdu. Nie pamiętam kto zaczął ale ja tez tam pisałem. I własne żeby nie było "to nudne" "dlaczego tak długo jedziemy" Było proponowane  delikatne zwiększenie prędkości na odcinkach gdzie stan torowiska pozwolił by na to. Nie trzeba wcale dużo. Około +5km/h powinno wystarczyć.
Gdy był poruszony temat ruchu towarowego głównym powiedzeniem było ze się nie opłaca i nie ma co wozić. Żeby klient przyszedł sam zapytać się  czy i za ile  dało by rade wozić dla niego towar musi być to w ofercie. Odrazu Było ze brak transporterów, wycięty rozjazd w Stawianach, torowisko na rampę do remontu, brak lokomotywy manewrowej normalnotorowej. Wszytko się zgadza tylko pisałem kilka razy ze nie mam na myśli ruchu zewnętrznego tylko wewnętrzny. Kilka wagonów towarowych jest. Pisałem o dość prostej przeróbce transportera na platformowe. Teraz dochodzą 2 małe węglarki z Piotrkowa oraz lokomotywa WLS150 (oszczędniejsza od Lxd2). Konkretnego zestawienia kosztów nie przedstawiliście. Pewno nie było wogóle liczone bo i po co. Kolega Kucyk umiał konkretnie odpisać podając pewne dane. Napisał do mnie ze jutro napisze bo chce udzielić konkretnej wypowiedzi.
Ktoś pisał również o uruchomieniu pociągu w dzień targu w Jędrzejowie. Targowisko jest przy samym torowisku wiec dojazd jet pod samo bramę. Tynie potrzeba żadnych dodatkowych wagonów. Wystarczą te co jeżdżą obecnie. A dokładnie ten skład co stacjonuje w Pińczowie. Dlaczego?? dlatego ze do Jędrzejowa pociąg musi dojechać rano a wyjechać  pod koniec targu. Nie było by w tym przypadku podsyłu i powrotu na pusto na stacje. Do tego składu osobowego można włączyć jeden towarowy (najlepiej kryty) do przewozu towarów na sprzedaż/kupionych na targu oraz być może rowerów. Takiej pociągi były by 4 w miesiącu. Chyba nie tak dużo?? Nie potrzeba dużej ilości ludzi do obsługi ani taboru. Żeby to miało szanse powodzenia trzeba zrobić więcej przystanków. Przy każdej większym skupisku domów. Miedzy Pińczowem a Umianowicami 3: Skowronno dolne i górne oraz Umianowice (około kilometra przed właściwą stacją). Ten ostatni to nawet mogły by być 2 (piaski i stara wieś) Niby blisko siebie no ale chodzi o to aby potencjalny pasażer miał jak najbliżej. Oczywiście pociąg dojeżdżał by do stacji w Jędrzejewa ze względu na zmianę czoła lokomotywy na drogę powrotną a poza tym być może kilku pasażerów by chciało dojechać dalej niż na targ. Swego czasu często jeździłem na targi w okolicy i były osoby co na rower ładowały worek albo 2 zboża dla kur. Na rower bo nie mieli innego środka transportu. Czasem szukali kogo kto jedzie w ich stronę aby im podwiózł  do domu parę worków (sam podwoziłem jednemu zboże w drodze powrotnej - jakieś 15km od rynku).

I się robi OT o Jędrzejowie w Piasecznie...


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Dariusz on 11 Kwietnia 2009, 23:36:56
Cytat: "andrzej2110"
Co do roznoszenia ulotek to na przykładzie koleżanki która chciała sobie tak dorobić mam złe  wrażenia. Dziewczyna  zbierała na coś  kasę i natrafiła na ogłoszenie z roznoszeniem ulotek. Dużo nie płacili ale stwierdziła ze spróbuje. Zawsze parę groszy zarobi. Zrobiła sobie 2 dni wolnego od szkoły i roznosiła ulotki. Wszystko było ok do puki nie przyłapała jej straż miejska i zgarnęli. Dostała mandat za te ulotki i pół dnia przesiedziała wyjaśniając sprawę. Nie wiem czy nawet na ten mandat zarobiła.... Po tym wszystkim powiedziała ze pier..... tako robotę.


Nie rozumiem co ma piernik do wiatraka ? Temat dotyczył sprawdzenie bazy firm do ofert. Panna nierozważna z opowieści powyżej nie wiem czym zraziła sobie SM. I chyba nie o to tu chodzi.

Cytuj
Na forum ŚwKD był poruszony temat prędkości przejazdu. Nie pamiętam kto zaczął ale ja tez tam pisałem. I własne żeby nie było "to nudne" "dlaczego tak długo jedziemy" Było proponowane  delikatne zwiększenie prędkości na odcinkach gdzie stan torowiska pozwolił by na to. Nie trzeba wcale dużo. Około +5km/h powinno wystarczyć.

Zwiększenie prędkości o 5 km/h to wcale nie jest mało. Na szlaku, gdzie poważne remonty skończyły się w latach 80-tych to wręcz generowanie wypadku. Chciałbym przypomnieć casus kolejki krośniewickiej i wypadek z wywaleniem pociągu transporterowego za czasów SKPL, którego to wypadku likwidacja skutków położyła cały sens prowadzenia takiego ruchu.
Cytuj
Gdy był poruszony temat ruchu towarowego głównym powiedzeniem było ze się nie opłaca i nie ma co wozić. Żeby klient przyszedł sam zapytać się  czy i za ile  dało by rade wozić dla niego towar musi być to w ofercie. Odrazu Było ze brak transporterów, wycięty rozjazd w Stawianach, torowisko na rampę do remontu, brak lokomotywy manewrowej normalnotorowej. Wszytko się zgadza tylko pisałem kilka razy ze nie mam na myśli ruchu zewnętrznego tylko wewnętrzny. Kilka wagonów towarowych jest. Pisałem o dość prostej przeróbce transportera na platformowe. Teraz dochodzą 2 małe węglarki z Piotrkowa oraz lokomotywa WLS150 (oszczędniejsza od Lxd2). Konkretnego zestawienia kosztów nie przedstawiliście. Pewno nie było wogóle liczone bo i po co. Kolega Kucyk umiał konkretnie odpisać podając pewne dane. Napisał do mnie ze jutro napisze bo chce udzielić konkretnej wypowiedzi.

Więc jeszcze raz zapytam - co kolega chce wozić w ruch "wewnętrznym"? Skąd i dokąd? jednym transporterem bez jakiejkolwiek homologacji? od 15 lat stojącym bez ruchu ? Czterdziestoletnimi wagonami wpisanymi do rejestru zabytków? Jeśli kolega będzie miał już wszelkie dane to proszę o przedstawienie konkretnej kalkulacji kosztów i potencjalnych zysków. Jeśli będzie konkretna i przekonywująca ukorzę się tu publicznie i sam będę najgorętszym orędownikiem tych tez.
Cytuj
Ktoś pisał również o uruchomieniu pociągu w dzień targu w Jędrzejowie. Targowisko jest przy samym torowisku wiec dojazd jet pod samo bramę. Tynie potrzeba żadnych dodatkowych wagonów. Wystarczą te co jeżdżą obecnie. A dokładnie ten skład co stacjonuje w Pińczowie. Dlaczego?? dlatego ze do Jędrzejowa pociąg musi dojechać rano a wyjechać  pod koniec targu. Nie było by w tym przypadku podsyłu i powrotu na pusto na stacje. Do tego składu osobowego można włączyć jeden towarowy (najlepiej kryty) do przewozu towarów na sprzedaż/kupionych na targu oraz być może rowerów. Takiej pociągi były by 4 w miesiącu. Chyba nie tak dużo?? Nie potrzeba dużej ilości ludzi do obsługi ani taboru. Żeby to miało szanse powodzenia trzeba zrobić więcej przystanków. Przy każdej większym skupisku domów. Miedzy Pińczowem a Umianowicami 3: Skowronno dolne i górne oraz Umianowice (około kilometra przed właściwą stacją). Ten ostatni to nawet mogły by być 2 (piaski i stara wieś) Niby blisko siebie no ale chodzi o to aby potencjalny pasażer miał jak najbliżej. Oczywiście pociąg dojeżdżał by do stacji w Jędrzejewa ze względu na zmianę czoła lokomotywy na drogę powrotną a poza tym być może kilku pasażerów by chciało dojechać dalej niż na targ. Swego czasu często jeździłem na targi w okolicy i były osoby co na rower ładowały worek albo 2 zboża dla kur. Na rower bo nie mieli innego środka transportu. Czasem szukali kogo kto jedzie w ich stronę aby im podwiózł  do domu parę worków (sam podwoziłem jednemu zboże w drodze powrotnej - jakieś 15km od rynku).


No cóż, te malownicze worki ujęły mnie - i podwożenie pociągiem. Widzę tą organizację nowych przystanków, akcję propagandową na rzecz zmiany przyzwyczajeń sięgających dwudziestu kilku lat. Proszę więc kolegę na targ w Jędrzejowie i policzenie samochodów tam przyjeżdżających i przy okazji ilości busów obsługujących tamte kierunki. I może skopiuję wyżej wspomniane "kilka osób" które mogłyby skorzystać z oferty i może 30 złotych zysku z kursu (bo również tu cena musiałaby być promocyjna). Szalenie zaimponował mi Janusz dokładnie opisujący realia powrotu tzw "starych czasów" vs wyzwania rzeczywistości. Więc zapraszam kolegę jeszcze raz do wnikliwej lektury, z szczególnie podsumowania "snów o potędze" i ich autorów.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 12 Kwietnia 2009, 00:47:12
@ UTK

Widzę że moja wypowiedź odnośnie UTK nie została dobrze zrozumiana. Choć zapewne Kucyk załapał temat, a droczy się ze mną abym rozwinął myśl. Co niniejszym czynię:

Pewne moje "pretensje" do UTK tak naprawdę sięgają wyżej. Panowie z UTK są niestety "zabetonowani" pewnymi regulacjami prawnym, które czasami są niesamowicie archaiczne i nie odpowiadają naszym czasom. Nie będę więc pisał, że można ot tak sobie podnieść prędkość o 5 km/h, bo to nie o to chodzi, aby tak sobie podnosić prędkość bez ścisłej korelacji ze stanem torowiska.

Niestety ale obracamy się w trochę schizofrenicznym temacie, ponieważ w jednym kotle umieszcza się wszytko bez podziału na to co tam tak naprawdę jest.
Wyobraźmy sobie taką sytuację - wydajemy ukaz "ROWERY NA ŚCIEŻKI ROWEROWE" (taki przepis de facto już istnieje) i co uzyskujemy - na jednej ścieżce rowerowej spotykają się:
- mały jaś jadący na tlójkołowym lowelkiem z oglomną prentkosciom 2 km/h
- dorosły Jan śmigający nową kolarzówką osiągając chyżość 50 km/h (sam na kolarzówce przekraczam 70)
Efekt - MASAKRA!!!

Podobnie jest z naszymi kolejkami. Z jednej strony są kolejki turystyczne (zasadnicza większość) oraz są chęci do prowadzenia regularnego ruchu. Turysta potrzebuje podróży letniakiem z niewielka prędkość i na niewielką odległość - tak ot od parkingu do miejsca ogniskowego i nazad. Zwykły "robol" jadący do pracy chce wyjść z domu i już po wykonaniu 5 kroków wsiąść do magicznego wygodnego pojazdu, który go dowiezie w mig tuż przez bramę jego zakładu pracy. Jest jemu totalnie wszystko jedno czy to będzie:
1 - kolejka
2 - bus
3 - helikopter
4 - inne...

Na wzór Kucykowego wywodu zacznę od końca:
4 - sami sobie napiszcie po wcześniejszym ustaleniu czy to będzie rower, samochód, koń czy cokolwiek bądź innego

3 - nerealne i drogie - odrzucam w przedbiegach

2 - podane wyżej argumenty wyczerpują temat - szybko, łatwo, wygodnie i w dowolne miejsce

1 - Kucykowy wywód całkowicie wyjaśnia, że bez ogromnych nakładów nie ma możliwości spełnienia zasadniczego kryterium szybkości.

Pytanie zaś postawię bardziej przewrotnie... A jeżeli niechcący znalazł bym na ulicy kwotę a), b) lub nawet c)  :wink:  i z dziwnych powodów zainwestował bym je w modernizację torowiska, zaś za dodatkowe fundusze zamówił nowe wagony motorowe, to czy ktokolwiek jest w stanie mi zagwarantować że UTK swierdzi, że dozwoloną prędkością bedzie np. 90 km/h - podejżewam, że nie.
Brak jest jasnych kryteriów które by pozwalały na stwierdzenie jakie należy spełnić warunki technicze aby móc uzyskać konkretną prędkość - przykład Bydgostie jeżdzą, ale tylko 140 km/h bo temat był poruszony post factum, a nie rozpracowany wcześniej.

UTK jako ciało kontrolne jest więc nieodzowne, ale jego kontrole powinny być wprost proporcjonalne do osiąganych prędkości. Zaś wymogi stanu toru i taboru winny być adekwatne do zamierzonych przewozów.


@ "Fachowcy"

Kwestia "fachowców" od remontu taboru też jest ciekawą sprawą. Lecz przykład GKW pokazuje, że owi "fachowcy" potrafią wykonać bardzo drogie malowanie lokomotywy. Niestety, ale już w latach 80. remonty taboru waskotorowego były prowadzone po macoszemu, zaś tabor kolejowy przez wiele lat był projektowany jako "chamo-odporny". Im więcej zagłębiam się w ten temat, tym bardziej widzę ile jest niedoróbek z minionych lat, które wymagają poprawy.
Pojawia się więc nie tylko kwestia znalezienia fachowców od konkretnych rzeczy, ale również pojawia się potrzeba opracowania dokumentacji użytkowania, konserwacji i remontu danych elementów. Konieczne jest do tego połączenie teorii z praktyką, czego staram się dokonać poprzez moje ostanie paroletnie działania.

PS. Piwko wypiję w poniedziałek pod wieczór, spędzając miłe chwile w Rogowie


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Waldi7 on 12 Kwietnia 2009, 09:35:35
Wszystkie dywagacje "w temacie" są jak najbardziej słuszne i adwersarze nie są pozbawieni rzeczowych argumentów.
Jednak, jak zwykle "kasa" jest tu największym problemem, oprócz naturalnego, jakże "polskiego" - nie da się...

Perspektywicznie patrząc indywidualny ruch samochodowy w wielkich aglomeracjach miejskich powoli staje się przeżytkiem (oprócz transportu zbiorowego). W ciągu następnych lat na drogach będzie coraz ciaśniej, a czas dojazdu i uciążliwości z nim związane (że o zaparkowaniu już nie wspomnę) spowodują masowe rozglądanie się pewnej części społeczeństwa za innym środkiem transportu. Chyba, że nagle młodzież przestanie garnąć się do nauki jazdy, sita egzaminacyjne będą jeszcze szczelniejsze niż obecnie, a samochodów osobowych wożących średnio 1,1 pasażera na pojazd będzie coraz mniej - ale mówmy o rzeczach realnych...

Realnie prędkość ruchu miejskiego systematycznie spada. Raczej stojąc niż jadąc, w korkach warszawskich wjeżdżając rano i wyjeżdżając po południu, kolejka zaczyna jawić się niemalże jako "ekspres", i to przy dzisiejszych prędkościach szlakowych. Tylko, że jest to perspektywa kilkunastu lat. Historia rozwoju kolejek wąskotorowych sprzed 100 lat pokazuje wyraźnie, że onegdaj byli wizjonerzy, którzy potrafili zorganizować kasę i jeszcze dobrze na tym wyjść, dzięki którym te kolejki powstały.

Dla porównania: Niemcy - kraj pięknych autostrad, gęstej i dobrej sieci dróg ... a kolejki, także wąskotorowe, mają się całkiem nieźle i służą nie tylko MK, ale przede wszystkim właśnie jako środek transportu publicznego. Pomijając kwestię silnego lobby kolejowego "za Odrą", tamtejsza nacja nadal wykazuje zmysł praktyczny, organizacyjny, logiczny itd. od pokoleń, czego nam miejscami intensywnie brakuje. Ale to już efekt 150 lat zaborów i 50 lat komunizmu... znaczy rozpier... wszystko, bo taki był "prikaz naczalstwa".

Obawiam się, że to, co w tej chwili jest "całkowicie nierealne i niewykonalne", jak będzie "sprywatyzowane" z udziałem kapitału niemieckiego, rosyjskiego, czy jakiegokolwiek innego, ale niestety nie naszego, będzie funkcjonowało już za kilka lat super, przynosiło zyski, a dojeżdżać do Warszawy ludzie czymś będą musieli. Szkoda, że dopiero "Warschauer Kleinbahn AG" się to uda...

Sceptykom sugeruję rozważyć dlaczego jeden z europejskich, poważnych producentów autobusów zaczyna rozwijać produkcję tramwajów? Wystarczy trochę pomyśleć logicznie...


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 12 Kwietnia 2009, 10:16:24
Hej, hej, hej! Panowie Darek (siemano, brahu!!!) i andrzej2110! Co wy sobie tak do pieca nawzajem kładziecie jakby przed nami było wzniesienie jak z Rybokart pod Popiele i 120t na haku? Toż to spokojny temat oparty na czystej teorii, bo w praktyce (ze względu na koszta) nikt jego raczej nie przetestuje. Ej, Rm3, bo zaraz moderator da D0 + D1 i nie pojedziemy wirtualną motorówką do Grójca, a wirtualną gołą dupą po wirtualnej nieheblowanej desce. Pisałem już, że do tematu na trzeźwo nie należy podchodzić? Ale co po niektórzy widać popijali mleko i nie rozluźnili się wystarczająco.  :razz:

Uwaga!
Poniższa treść została napisana wczoraj, więc pewne fakty i osoby mogły zostać pominięte. Jednak nie popuszczę zezbójowania mi świątecznego pasztetu z kota!


Witam ponownie w temacie dywagacji o reaktywacji ruchu planowego do Grójca.

Na początku powiem, że miło mi się zrobiło, bo jestem dopiero trzeci dzień na tym oto zacnym forum, a już się czuję jak na spotkaniu na jakiejś dobrej wąskotorowej imprezie, a to za sprawą całej rzeszy ŚK i PK których znam z realu, a którzy mnie tu gorąco powitali w PW. (@Fidler trzeba będzie się ustawić na degustację na ławeczce przy rampie o której mowa w poście http://750mm.pl/viewtopic.php?p=26846#26846 , ale przedtem musisz wykonać tradycyjne wykolejenie wagonu na zwrotnicy, bo nikt tak jak Ty, zrobić tego nie potrafi!).
Serdeczne dzięki dla andrzeja2110 za zauważenie, że czasem na forum ktoś napisze konkret.

Ale do rzeczy! Idę na chwilę do piwnicy, wracając zajrzę jeszcze do lodówki i jedziemy z koksem!

Dobra, już jestem. Mmmm... ale delikatny ten pasztet...

Postanowiłem jednak nie zgodzić się z moim przedmówcą Jacentym
Cytat: "Jacekglm"
Janek chyba wyczerpująco napisałeś wszystko co się tyczy ruchu planowego

Jak będzie wyczerpująco, to sam dam znać. :wink:  Na razie temat się rozwija. Jest on ciekawy i wart przedyskutowania, gdyż wielokrotnie spotykałem się z podejściem MK do reaktywowania ruchu planowego, z drugiej strony dwukrotnie uczestniczyłem w pracach poważnych, profesjonalnych zespołów specjalistów również owej reaktywacji dotyczących. Nie każdemu jest dane poznać tajniki ożywienia umarłej linii kolejowej, zaś jeśli ta wiedza, którą zdobyłem przez lata zajmowania się infrastrukturą zostanie tylko u mnie w głowie, to pójdzie razem z moim zdegenerowanym mózgiem do piachu i ją robale wchłoną razem ze zjadaną tkanką, zatem lepiej niech trochę podspamuję nią to oto zacne forum.

Ustalmy jedną rzecz na samym początku aby nie było niedomówień i każdy wiedział o czym rozmawiamy.
Rozmawiać będziemy o możliwości wznowienia ruchu planowego relacji Piaseczno – Grójec. Nie o jakiejś ciuchci turystycznej, ale o ruchu planowym, niczym się nie różniącym od ruchu na kolei normalnotorowej. Ruchu, z pełną odpowiedzialnością za jego punktualność i regularność. Ruchu, mającego swoje podstawy w potrzebach społełczno-transportowo–ekonomicznych. Tak, potrzeby transportowe dla lokalnych społeczności i to wszystko! Żadnego skansenu, żadnych okrzyków „ciuchcia jedzie”, żadnych MK. Słowem temat: kolej, jako przedsiębiorstwo przewozowe, mające za jedyne zadanie przemieszczanie ludu pracującego miast i wsi (ze szczególnym uwzględnieniem tych drugich) z punktu A do punktu B i z powrotem, zachowujące przy okazji jakąś niezależność ekonomiczną. Mam tu na myśli samoutrzymanie, gdyż jak ktoś miał by tą kolej dotować w wysokości 6mln zł rocznie, to trzeba się przenieść na forum www.pier....lenie.pl i tam opowiadać takie bajki o dobrym wujku co kasą sypie za przysłowiowe „kobyle caco”, bo Polsce, jak na razie, jest to nierealne.

Po takim wstępie biorę łyczek śliwowicy i, odnosząc się do dobrych rad rzuconych @andrzej2110, rozpocznę wyjaśnianie poszczególnych kwestii. MK proszę o zdjęcie wiadomych okularków!

Cytat: "andrzej2110&"
Tu opieram się o informacje z TV, gdzie powiedziano o uruchomieniu dodatkowych połączeń Grójec - Piaseczno PKP, tak aby ludzie mogli koleją dojechać do Warszawy.

Racja, ale ktoś zapomniał że nie chodzi to o połączenie w którym przystanek A byłby w Grójcu, zaś B w Piasecznie przy stacji PKP i między Piasecznem a Grójcem autobus by się nigdzie nie zatrzymywał. Autobus ten woził by 3-7 pasażerów na kurs. Skąd to wiem? Ano tak się składa, że często tą trasą jeżdżę i widzę kto w jakiej relacji jedzie. W TV użyto skrótu Grójec – Piaseczno. W rzeczywistości, jak już wspominałem, jest to trasa Grójec – Kobylin – Lesznowola – Gościeńczyce – Prażmów – Łoś – Bogatki – Runów – Piaseczno. To właśnie po tych wiochach autobur zbiera ludków. Kolej omija wszystkie miejscowości pośrednie szerokim łukiem. Poza tym większość pasażerów jedzie dalej owym autoburem do stolicy i jakoś nie chce przesiąść się w push-pull (raczej pull hehe) relacji Radom – Warszawa.

Cytuj
Skoro obecnie ludzie się nie mogą pomieścić w tym czym mogą dojechać, to trochę przymusowo wybierali by kolejkę

Taaak. Jakby jeszcze im zabronić jeździć samochodami i w ogóle skasować burakowozy, z DW 722 zerwać asfalt i zaminować teren żeby ktoś cwany nie próbował się rowerem przedrzeć, to z pewnością „pokochają” masowo kolejkę. Tylko raczej będzie to taka miłość cwela do grypsującego pod celą.
Andrzej, republikę od dyktatury różni jedynie metoda rządów. Nie można narzucić odgórnie ludziom czym mają jeździć przez ograniczenie dostępności do jednego środka transportu (właściwie skąd wpadł do głowy Ci ten pomysł o rzekomym nagłym wyczerpaniu się miejsc w pekaesach, ja tam nimi jeżdżę i takich zjawisk jakoś nie widzę, ale przecież mogę się mylić). Jak miejsca będzie brakować, to nowe kursy PPKS Warszawa wprowadzi i tyle. Niby można by dworzec PKSu w Grójcu przesunąć na stację, ale jest to uszczęśliwianie na siłę aby zmusić ludzi do wspomnianego „pokochania” kolejki. Siłą można wiele zabrać, ale siłą nie można niczego dać. Nie zmusisz zaspanego człowieka jadącego do pracy o 5.30 rano aby z entuzjazmem podchodził do hasła
Cytuj
"Ruch to zdrowie"
To zaczyna pachnieć ChRL, gdzie lud pracujący ubrany w jednakowe waciaki radośnie, co rano, się gimnastykuje na placach, przy marszowej muzyce, wysławiając imię Wodza.
Samo dojście do z centrum Grójca do stacji jest okropne, a sama stacja leży w bardzo nieciekawej okolicy. Parafrazując Staszewskiego:
Czy byłeś kiedyś w Grójcu?
Na dworcu w nocy jest tak brudno
I brzydko, że pękają oczy.


Kolejny łyczek, kolejny temat – infrastruktura.
Nie ma tak, że jak się właduje w remont i modernizację szlaku 7 milionów, to będzie się jeździło 70km/h, jak 6 - to 60, jak 3 – to 30. Jeśli ruch ma być planowy, to nie ma miejsca na wykolejenia, ograniczenia do 10 na godzinę, strach przed przejazdami. Obecnie stan torów i podtorza umożliwia jedynie rozrywkowe ciuchanie ciuchci, bo i tak turysta pijący piwko ma to głęboko w odbycie (kakalaku – przyp. Kucyka), czy do Grójca dojedzie w 55 minut, czy w godzinę i 55 minut, pod warunkiem, ze mu się akurat piwko nie kończy.
Aby jeździć planowo trzeba kasiorę na drogę żelazną wyłożyć i tu nie ma żadnej dyskusji. Właśnie, @andrzej2110 którą odpowiedź w moim quizie zaznaczasz, coooo?
Co do prędkości maksymalnej i, wynikającej z niej, prędkości handlowej, to absolutnym minimum, gwarantującym, że pekaes nas nie wyprzedzi, jest Vmax=55km/h. I tego się nie zmieni.
Co do
Cytuj
przecież busem stanie w korku i co??
to masz rację, że stanie. Ale dopiero koło rzeczonego PKP, bo w Piasecznie korek generuje skrzyżowanie Puławskiej przy Laminie które jest po drugiej stronie miasta. Do tego momentu bus grzeje przez wiochy sypiąc pierzem z rozjechanych kury przebiegających przez drogę. Piaseczno, to nie Warszawa, tu nawet w centrum się zdarza, ze psy są uwiązane na łańcuchach a ich właściciele w gumofilcach przez cały rok łażą.
Co do dobrych rad niektórych MK, że przecież wystarczy co piąty podkład wymienić i jakoś tam się jeździć będzie to odpowiedź moja jest taka: właśnie, będzie jakoś, a powinna być jakość! Jak ktoś ma pojęcie o procesie technologicznym wymiany podkładów, to takich bajek nie będzie mówił. Nie wyreguluje się, poderwanego przy takowej wymianie, toru ułożonego na kompoście ze zgniłego zielska, który się trzyma na podpróchniałych podkładach. Oczywiście, można wymieniać co piąty podkład, za rok kolejne i kolejne, aż po 5 latach mieć wszystkie podkłady nowe. Wtedy przystąpić do wymiany podsypki, oczywiście co piąte okienko i po 10 latach mamy nawierzchnię jak nową. Wtedy bierzemy się za regulację toru i po kolejnych 5 latach zmieniamy cyfrę na wskaźniku W27 z 2 na 5. Jak się chce bezpiecznie i bezawaryjnie prowadzić ruch planowy, to nawierzchnia być musi i bezawaryjna, i bezpieczna.

Sekundkę, do piwniczki tylko na moment zajrzę.

Już jestem, mmm... teraz trochę destylatu z jabłek rocznik 2007 przyniosłem. Cóż za aromat...

W kwestii taboru będę teraz odpowiadał.
Cytuj
4 motorówki?? To ile pociągów dziennie liczyłeś?? Na początek ilość trzeba ograniczyć do możliwości posiadanego taboru. 2-3 pociągi dziennie jest realne na jedno motorówkę

Mówiłem już, że to nie ma być reaktywacja dla MK, ale dla mieszkańców regionu (choć widzę, że co poniektórzy nadal myślą inaczej). 2-3 pary  pociągów na dobę to są chyba po to, aby ciuchciofili zachwycić - analogicznie do ruchu (hahaha :shock: ruchu?) planowego wolsztyńskimi parowozami. Jak się wydaje na remont i modernizację szlaku 6 milionów złotych, to chyba nie po to, aby 2 – 3 pary dziennie robić. Kolego Andrzeju (odmieniłem Twoje imię, bo jakoś drażni mnie pisanie pseudonimów internetowych małą literą), jak by to miało mieć sens, to 15 par może być mało. Bo za 6mln to można by kupić 12 dodatkowych nowiutkich busów, którymi można dziennie, uwzględniając wycofanie wozów do przeglądów, wykonać dodatkowych 80 (tak, osiemdziesiąt!) kursów Piaseczno – Grójec.
4 motowozy, to jest absolutne minimum, bo 2 jeżdżą, jeden w rezerwie stoi i jeden w przeglądzie/naprawie. Jedną motorówką to niema nawet co marzyć że się ruch poprowadzi, no, chyba, że 2 – 3 pary i to tylko w dni robocze. Znając jednak awaryjność rumuńskich motorówek serii MBxd2, to pierwszego tygodnia by w takim kieracie samotna jednostka nie wytrzymała. A jak się ludzi na czas raz i drugi nie dowiezie, to więcej nie pojadą wąskotoróweczką... I w tedy pozostaje nam pojechać... gołą dupą po nieheblowanej desce.

Uff..., już do końca coraz bliżej...

Zatrudnienie.
Cytuj
25 osób to przy takim ruchu (...) chyba nie było by potrzebnych
No, jak mówisz o 2 – 3 parach pociągów tylko w dni robocze. Wtedy to tylko 8 osób było by potrzebnych na stałe. Oczywiście nie jakichś bejów, ale ludzi posiadających odpowiednią kategorię zdrowia, odpowiednie uprawnienia zgodne z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 16 sierpnia 2004 r. w sprawie wykazu stanowisk bezpośrednio związanych z prowadzeniem i bezpieczeństwem ruchu kolejowego i warunków, jakie powinny spełniać osoby zatrudnione na tych stanowiskach oraz prowadzący pojazdy kolejowe (Dz. U. Nr 212, poz. 2152 z późn. zm.).
Przy rozsądnym ruchu, jaki opisałem powyżej, praca prowadzona jest w systemie dwuzmianowym przez 7 dni w tygodniu. Do tego potrzeba po 6 maszynistów, kierowników pociągów, mechaników, roboli torowych i jedną księgową. Pamiętajmy, że w Polsce obowiązuje 40-godzinny tygodniowy wymiar czasu pracy i w miesiącu dni roboczych jest przeciętnie 21. A dodatkowo, jakby ktoś zapomniał, to urlopu jest w roku 26 dni i zdarza się też, że ludzie chorują.
Cytuj
Poza tym cześć osób można by było zatrudnić na staż (wtedy płaci urząd pracy).
Ale kogo, pytam kogo?? Obecnie zatrudniamy stażystów. Ale w biurze! Bo nie ma żadnych chętnych na stanowiska robotnicze. Poza tym stażysta to uczeń a nie wykwalifikowany, odpowiedzialny człowiek. Poza tym za 680zł (tyle dostaje na rękę miesięcznie), to się takiemu stażyście brudzić za bardzo nie będzie chciało.

Coś o utrzymaniu
Cytuj
Przecież (mechanicy) non stop nie będą grzebać przy tym samym wagonie bo one muszą jeździć a nie stać na warsztacie.
Właśnie jak się non-stop nie grzebie, to one stoją na warsztacie po pół roku, bo jak się na bieżąco nie prowadzi przeglądów i nie usuwa najdrobniejszych usterek to następuje poważna awaria. Gwarantuję za moje słowa smarem, który powżerał mi się w paluchy przez lata zmagań z oporną materią pojazdów kolejowych.

Ostatnia kwesta. Uch, na szczęście ostatnia, będę zatem się streszczał...
Cytuj
Czy żeby uruchomić codzienny ruch osobowy na te wagony i motorówkę potrzebne są dodatkowe zezwolenia??

Nie. :lol:


I na koniec coś rozluźniającego, czyli dowcip:
-   Co powstanie ze zderzenia pekaesu relacji Grójec – Piaseczno z ciężarówką załadowaną chrzanem?
-   Ćwikła!

No, teraz to już mnie sami juzerzy zaraz zbanują, idę zatem sprawdzić co tam jeszcze w piwnicy dojrzało, bo...
tylko tyle mi zostało
co mi nakapało...


P.S. Nie widział ktoś mojego pasztetu? Był tu przed chwilą...

Pozdrawiam tych, co do końca posta wytrwali, Wasz Kucyk.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: E583.002 on 12 Kwietnia 2009, 11:00:14
Cytat: "Finek"
Brak jest jasnych kryteriów które by pozwalały na stwierdzenie jakie należy spełnić warunki technicze aby móc uzyskać konkretną prędkość - przykład Bydgostie jeżdzą, ale tylko 140 km/h bo temat był poruszony post factum, a nie rozpracowany wcześniej.

Jeżdzą 130 - tyle na ile przepisy pozwalają. A jako, ze to PESOWSKI produkt to należy się cieszyć, że jeżdzą wogóle :)

Cytat: "Kucyk"
(@Fidler trzeba będzie się ustawić na degustację na ławeczce przy rampie o której mowa w poście [url]http://750mm.pl/viewtopic.php?p=26846#26846[/url] , ale przedtem musisz wykonać tradycyjne wykolejenie wagonu na zwrotnicy, bo nikt tak jak Ty, zrobić tego nie potrafi!).

Tradycji musi stać się zadość  :grin:


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: MK-waskotorowiec on 12 Kwietnia 2009, 11:33:33
Cytat: "Dariusz"
W czasie naszej podróży w wagonie niejeden raz pojawiały się opinie "dlaczego tak długo jedziemy", "to nudne". Do tego wiercenie się i płacz dzieciaków stanowiących poważną część frekwencji i będących głównymi stymulatorami wybrania się na kolejkę dla rodziców. Skoro jazda do Tarczyna generuje takie opinie, to czego można się spodziewać po jeździe do Grójca ?
Tymi dzieciakami to bym się nie przejmował, bo one i tak tylko po razie jadą kolejką, ale czy 30km to na prawdę tak dużo i długo. Nie jest to TGV, a nawet zwykły pośpieszny. Jak coś takiego czytam to....(cenzura). Przypominam to co jest napisane na stronie PKW:"Najistotniejszą informacją, związaną z tym motowozem jest to, że już pierwszego maja 2009 o godzinie 10.00 wyruszy on jako pionier po wielu latach na trasę Piaseczno - Grójec. My wiemy, że to będzie ogromna frajda. Państwo musicie się o tym przekonać." Z turystycznymi do Grójca nie ma co zwlekać, a aby ludziom się nie nudziło można przejazd uatrakcyjnić przez jakieś zabawy np. w tym BXHPI bez ławek.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Arczi on 12 Kwietnia 2009, 16:55:53
Cytat: "MK-waskotorowiec"
Cytat: "Dariusz"
W czasie naszej podróży w wagonie niejeden raz pojawiały się opinie "dlaczego tak długo jedziemy", "to nudne". Do tego wiercenie się i płacz dzieciaków stanowiących poważną część frekwencji i będących głównymi stymulatorami wybrania się na kolejkę dla rodziców. Skoro jazda do Tarczyna generuje takie opinie, to czego można się spodziewać po jeździe do Grójca ?
Tymi dzieciakami to bym się nie przejmował, bo one i tak tylko po razie jadą kolejką, ale czy 30km to na prawdę tak dużo i długo.


Nie bagatelizował bym  tych znudzonych dzieci. Myślę że jeśli kolejka chce się rozwijać jako turystyczna atrakcja powinna bardzo mocno o nie zabiegać. To właśnie one będą namawiać rodziców na to aby skorzystać z jej usług. Ja sam jako miłośnik kolejki jestem znudzony i zmęczony 30 km jazdą na drewnianych niewygodnych ławkach a co dopiero żywe i niesforne dzieci.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: MK-waskotorowiec on 12 Kwietnia 2009, 21:22:04
Cytat: "Arczi"
Cytat: "MK-waskotorowiec"
Cytat: "Dariusz"
W czasie naszej podróży w wagonie niejeden raz pojawiały się opinie "dlaczego tak długo jedziemy", "to nudne". Do tego wiercenie się i płacz dzieciaków stanowiących poważną część frekwencji i będących głównymi stymulatorami wybrania się na kolejkę dla rodziców. Skoro jazda do Tarczyna generuje takie opinie, to czego można się spodziewać po jeździe do Grójca ?
Tymi dzieciakami to bym się nie przejmował, bo one i tak tylko po razie jadą kolejką, ale czy 30km to na prawdę tak dużo i długo.


Nie bagatelizował bym  tych znudzonych dzieci. Myślę że jeśli kolejka chce się rozwijać jako turystyczna atrakcja powinna bardzo mocno o nie zabiegać. To właśnie one będą namawiać rodziców na to aby skorzystać z jej usług. Ja sam jako miłośnik kolejki jestem znudzony i zmęczony 30 km jazdą na drewnianych niewygodnych ławkach a co dopiero żywe i niesforne dzieci.
Ręce opadają. Jaki z Ciebie miłośnik? Zacytuję jak to ktoś mądrze powiedział:"Jedni lubią życie wygodne, a inni ciekawe".


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Jacekglm on 12 Kwietnia 2009, 22:38:12
Ktoś tu lekcji nie odrobił i cały czas patrzy przez różowe okularki MK ;)

Co do długości trasy kolejki gdzieś kiedyś przeczytałem mądre zdanie,najlepiej oddające realia turystyki kolejkowej:
"Długość trasy kulejki wąskotorowej wyznacza się tak,żeby głowa rodziny podczas całego przejazdu zdążył opróżnić jedną,tudzież dwie sztuki browara".
Cytat może być nie dokładny.

Stąd się zapewne bierze to,że kolejka jedzie do Tarczyna i nazat,zamiast do Grójca.
No bo ilu z tych niedzielnych turystów będzie w stanie zapłacić kilkadziesiąt złotych za podróż kulejką?

Zasiałem trochę pesymizmu,więc czas na rehabilitację zdjęciówą.

Klatka z przejścia szlakiem Złotokłos-Grójec.
Przystanek Kośmin.
Na zdjęciu płoty,które w zimie rozstawiano przy torach.
(http://b62.grono.net/191/49/gallery-75005433-500x500.jpg)

p.s. kota nie zlokalizowałem;)


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Arczi on 13 Kwietnia 2009, 02:07:13
Cytat: "MK-waskotorowiec"
Ręce opadają. Jaki z Ciebie miłośnik? Zacytuję jak to ktoś mądrze powiedział:"Jedni lubią życie wygodne, a inni ciekawe".


Widzę że zostałem wywołany do tablicy i przedstawiono mi zarzut kiepskiego lub bardzo złego miłośnika kolejki wąskotorowej. Sam nie uznaje się z tego a mam nadzieje że kilka osób na tym forum potwierdzi to że nim nie jestem. Może nie przejeździłem tyle kilometrów kolejką wąskotorową  co Ty , może nie „fociłem” tyle szlaków, wagonów i lokomotyw co Twoja osoba ale wydaje mi się że wiem o czym pisze. Najlepiej jest się rozpisywać przed klawiaturą komputera o teoretycznych dywagacjach niż zakasać rękawy i wziąć się do roboty. Śmiem twierdzić że nigdy nie skalałeś się pracą na wąskich torach i nie stanąłeś przed murem biurokracji i niechęci do kolejki ciasnotorowej. Jesteś strasznym idealistą i wszelkie sensowne argumenty do Ciebie nie przemawiają. Zdejmij te różowe okulary i spójrz na szarą rzeczywistość. Bez tych „rozwrzeszczanych” dzieciaków ,które są motorem napędowym kolejek wąskotorowych nie jesteś w stanie przetrwać. To one naciągają rodziców na bilety a nie wąskie grono miłośników wąskich torów.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 13 Kwietnia 2009, 10:01:04
Hej, hej Arczi vs. MK-wąskotorowiec!

D6 + W14! Walnijcie sobie po 100gr na rozluźnienie, albo przynajmniej H2Ośw (wody święconej) łyknijcie, bo dziś jest Lany Poniedziałek, a nie Lany Beton! Jak macie definiować kto ku jest lepszym MK, to zapraszam do posta http://750mm.pl/viewtopic.php?p=26921#26921 , tam przedstawiłem definicje dzięki którym łatwiej stwierdzić kto jest bardziej, a kto mniej emkowy.  :wink:

@Arczi
W 100% masz rację w tym co piszesz, ale teraz ad rem w temacie dywagacji o reaktywacji!

No i mamy kolejny ciekawy głos w dyskusji.
Panie Waldemarze, pozwoli Pan, że się za Pana post teraz zabiorę.

Aby jednak nie było tak sztywno na wstępie i aby uspokoić co poniektórych juzerów to sparafrazuję słowa Kazimierza Staszewskiego:
Panie Waldku, pan się nie boi,
2/3 forum za panem stoi.
Tak panie Waldku pan się nie boi,
Moderator także za panem stoi...


Cytat: "Waldi7"
...indywidualny ruch samochodowy w wielkich aglomeracjach miejskich powoli staje się przeżytkiem (oprócz transportu zbiorowego). W ciągu następnych lat na drogach będzie coraz ciaśniej, a czas dojazdu i uciążliwości z nim związane (że o zaparkowaniu już nie wspomnę) spowodują masowe...
Oj, grzmieniem nawiedzonego eko-pastora z alterglobalistycznej ambony o szybkim nadejściu automobilowego Armagedonu mi to pachnie. Ten komentarz zamieszczam tylko dla jaj, bo ton wypowiedzi mnie uhahał i proszę nie traktować jego serio.  :wink:


Cytuj
...rozglądanie się pewnej części społeczeństwa za innym środkiem transportu...
Ale jakiej części? Z tego co widzę, to coraz więcej mieszkańców okolic Piaseczna, w tym także ziemi grójeckiej, ma samochody, gdyż są one tanie i ogólnie dostępne. To nie są lata 80, gdzie trzeba było posiadać talon na fiata podpisany przez sekretarza POP. Jak teraz masz 2.000 w kieszeni, to na auto Cię stać. Autobus stoi w korkach, zaś samochód osobowy nieco mniej. A to ze względu na gabaryty, bo samochodem boczkiem, boczkiem i się jakoś przeciskamy. Cały czas podkreślam, że mówię o reaktywacji ruchu Grójec – Piaseczno, a nie Piaseczno – Warszawa. Wracając do zacytowanego fragmentu, to jakoś na razie tego rozglądania w niedalekiej przyszłości nie widzę.

Cytuj
Realnie prędkość ruchu miejskiego systematycznie spada. Raczej stojąc niż jadąc, w korkach warszawskich wjeżdżając rano i wyjeżdżając po południu, kolejka zaczyna jawić się niemalże jako "ekspres", i to przy dzisiejszych prędkościach szlakowych.
Czy różnica 25km jaką dzieli centrum Piaseczna od centrum Warszawy jest tak niewielka, że umknęła uwadze Autora?
Już zaznaczyłem, że problem korków zaczyna się w relacji Piaseczno – Warszawa (@Waldi7 trzeba by jednak zastanowić się nad zaproponowaną przez Ciebie nazwą "Warschauer Kleinbahn AG") gdzie kolejki nie ma, a nie Grójec – Piaseczno, gdyż jak to napisałem, na tym odcinku
Cytat: "Ja sam"
bus (a więc i samochód – wstawka Kucyka) grzeje przez wiochy sypiąc pierzem z rozjechanych kur przebiegających przez drogę


Cytat: "Waldi7"
Historia rozwoju kolejek wąskotorowych sprzed 100 lat pokazuje wyraźnie, że onegdaj byli wizjonerzy, którzy potrafili zorganizować kasę i jeszcze dobrze na tym wyjść, dzięki którym te kolejki powstały
Sęk w tym, że jest to historia sprzed 100 lat, a więc trochę data ważności może być nie teges.
100 lat temu do Ameryki płynęło się transatlantykiem, dziś się lata samolotem. 100 lat temu do stolicy jeździło się Koleją Wilanowską, dziś się jeździ samochodem. 100 lat temu moja Babcia się rodziła, dziś umiera. I nikt nie zaprzecza sukcesom wizjonerów, tylko trzeba pamiętać, że czasy się zmieniły. O około 100 lat.


Cytuj
Dla porównania: Niemcy...
Waldemar, co Ty chcesz porównywać? To ja może równie trafne porównanie rzucę: Małysz vs. Gołota vs. Radwańska vs. Kuśnierewicz. Wszyscy są sportowcami, więc z tego powodu trzeba ich do jednego porównawczego wora wrzucać? Można, oczywiście, ale to będzie raczej worek mosznowy, znaczy dla jaj (ale trafiłem, przecież mamy Wielkanoc hehe). Polacy się różnią deko od Niemców, gdyż jak sam stwierdziłeś
Cytuj
...tamtejsza nacja nadal wykazuje zmysł praktyczny, organizacyjny, logiczny itd. od pokoleń, czego nam miejscami intensywnie brakuje...
i tu posypuję przed Tobą sobie głowę popiołem (oczywiście oryginalnym, z popielnika Px48-3917) bo zaakcentowałeś najistotniejszą rzecz. Że u nas obowiązuje zasada, którą zwięźle ujął Jan Kochanowski:
Nową przypowieść Polak sobie kupi,
Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi.


I na zakończenie, co by było weselej, sarkastyczny komentarz do pewnej kwestii Waldemara:
Cytuj
Sceptykom sugeruję rozważyć dlaczego jeden z europejskich, poważnych producentów autobusów zaczyna rozwijać produkcję tramwajów? Wystarczy trochę pomyśleć logicznie...
Ja już pomyślałem (jako realista): firma owa zaczyna rozwijać produkcję tramwajów aby sceptycy, tacy jak ja, mogli gdzieś głowę pod pojazd szynowy podłożyć, bo wtedy istnieje szansa, że „marzenie ściętej głowy” o reaktywacji ruchu do Warszawy sprzed 100 lat na GrKD może się spełnią!

Pozdrawiając wszystkich, którzy do końca dotrwali, odmeldowuję się! Wasz Kucyk.

@Jacekglm
Ja pasztetu też nie zlokalizowałem. Chyba czas ostro stwierdzić: „Pasztetowym skrytożercom mówimy NIE!”.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: andy on 13 Kwietnia 2009, 10:09:39
Cytat: "gkw"
Uwierz , że obecnie ludzie cenią sobie wygodę dojazdu bardziej niż ta sugerowana drobna różnica w cenie biletu.


Niektórzy wybierają ciasne i droższe busy...

Moim zdaniem przy dłuższym szlaku można pomyśleć o 2 czy nawet 3 relacjach. A co do Piaseczna to tylko kwestia czasu jak się stanie dzielnicą Warszawy.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Piottr_tt on 13 Kwietnia 2009, 11:04:55
Cytat: "andy"
Niektórzy wybierają ciasne i droższe busy...

Nie wywołuj trolla z busa :-)

A tak co do tematu - to moim zdaniem reaktywacja kolejki jako środka transportu w relacji Grójec - Piaseczno jest jak najbardziej możliwa.
Tylko że trzeba myśleć o kwotach liczonych w setki milionów euro, na zakup nowoczesnego taboru klasy Combino Duo, na przebudowę całego torowiska na tym odcinku tak, żeby wspomniane Combino duo mogło choć odcinkami rozwinąć prędkość konstrukcyjną 70 km/h, no i co najważniejsze - na przedłużenie torowiska do centrum Piaseczna, a może nawet w okolice Auchana, a z drugiej strony do rynku w Grójcu.
Jest to tak samo możliwe, jak możliwe jest wysłanie polskiego satelity w kosmos - technicznie wykonalne, montaż finansowy przedsięwzięcia też mógłby się udać (choćby jako projekt unijny "Piaseczyńsko - Grójecki Tramwaj Regionalny"), tyle że niestety jest zbyt wiele innych rzeczy, na co samorządy te 400 milionów euro chciałyby wydać.

Jest to projekt podobny do drugiej linii SKM w Trójmieście  na lotnisko (tzw. Kolej Metropolitalna) który współtworzyłem. Projekt jest obecnie w stadium dokumentacji przedprojektowej i badań geologicznych w miejscu przyszłej budowy, ale obiecałem sobie że jak ruszy pierwszy odcinek, to pojadę to trójmiasta komisyjnie się nawalić w pociągu ze szczęścia. Do nieprzytomności.
Tylko jest mała różnica - KM będzie przewozić kilkadziesiąt tysięcy pasażerów na dobę, a P-GTR może kilka tysiecy.

Nowoczesny wagon motorowy Parry People Movers z napędem hybrydowym który byłby idealny na tą trasę obecnie kosztuje 500 tysięcy funtów brytyjskich...
http://www.parrypeoplemovers.com/PPM30-35-spec.htm


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: andy on 13 Kwietnia 2009, 11:15:26
Cytat: "Piottr_tt"

Tylko że trzeba myśleć o kwotach liczonych w setki milionów euro, na zakup nowoczesnego taboru klasy Combino Duo, na przebudowę całego torowiska na tym odcinku tak, żeby wspomniane Combino duo mogło choć odcinkami rozwinąć prędkość konstrukcyjną 70 km/h, no i co najważniejsze - na przedłużenie torowiska do centrum Piaseczna, a może nawet w okolice Auchana, a z drugiej strony do rynku w Grójcu.


Idąc dalej to i do Nowego Miasta by to mogło mieć sens przy odpowiedniej prędkości. A już zupełnie SF to przy wózkach o zmiennej szerokości by można dojeżdżać na WC ;)


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Jsz on 13 Kwietnia 2009, 12:36:15
Komercyjne przewozy pasażerskie bez dotowania ze strony UM nigdy nie będą miały szans na przetrwanie,chyba że tuyrstyczne.Dla mnie raczej kolej ma wtedy sens gdy są na niej prowadzone przewozy towarowe,zresztą chyba poto  kolej została stworzona.Nie oszukujmy się tak naprawdę kolej grójecka przetrwała do XXI wieku bo miała nacelu  przewozy paliw dla MON-u,i wywóz płodów rolnych z zagłebia sadowniczego okolic Grojca i Nowego Miasta.Nikt się za PKP w sentymenty nie bawił.Trzeba się dostosowywać z ofertą do rynku,a nie myśleć o pierdołach jak większość MK-olów.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 13 Kwietnia 2009, 19:59:43
I mamy znów konkretny temat, w którym dostarczę adwersarzom kolejnych wrażeń.

Zaczynamy temat znany i lubiany przez wszystkich, czyli temat Urzędu Transportu Kolejowego – Co to jest i do czego służy?
"Przed chwilą taki mały, teraz taki duży,
Oj! Jak to się rozciąga, jak to się rozwija
Długi taki i gładki, niczym gęsia szyja.
A cóż go u dołu tak ładnie przystraja?"
Rzekł Tadeusz z powagą : "Zosiu, to są jaja."

(XIII księga Pana Tadeusza)

Ups, trochę poniosło mnie na wstępie. Jeszcze widać Wielkanoc w głowie, bo takie wątki jajeczne w myślach mam. Ale pośmieliśmy się, pożartowaliśmy, jak to kapral we wojsku zwykł mawiać, pora na poważnie się zagłębić w istotny temat poruszony przez Finka (sorki Jacek, ale jakoś nie idzie mi pisanie Twego nick'u przez Ph), czyli UTK vs. Prędkość pociągów na liniach wąskotorowych.

@Phinek
Oczywiście, że droczę się z Tobą, bo jak znam życie to raczej nikt, oprócz Ciebie, tego ważnego tematu nie rozwinie.

MK mogą sobie odpuścić ten post, bo będą tu moje nudne dywagacje na tematy prawne, gdyż tym zasadniczo zajmuję się zawodowo. Podstawy prawne będę podawał w sposób maksymalnie skrócony, jak ktoś chce numery konkretnych aktów prawnych, to niech nazwę aktu skopiuje i w Google wklei, to mu wyskoczy aktualny akt. Przepisy zmieniają się szybko, ale nazwy pozostają te same, więc nie będę podawał numerów pozycji Dzienników Ustaw, gdyż jutro mogą być już nieaktualne.

Kolej to droga i pojazdy. Są oczywiście i ludzie, ale nie o nich dziś porozmawiamy.

Droga kolejowa (podtorze + nawierzchnia) to budowla, więc siłą rzeczy będą miały do niej zastosowanie przepisy ustawy Prawo budowlane. Z nich wynika rozporządzenie w sprawie samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie w dziedzinie transportu kolejowego.

Jako, że owa droga kolejowa, już z samej swej nazwy jest budowlą kolejową, to podlega pod ustawę o transporcie kolejowym, z zapisów której wynikają przepisy określające warunki techniczne, jakim powinny odpowiadać budowle kolejowe oraz ich usytuowanie, przy zachowaniu przepisów Prawa budowlanego, odrębnych ustaw i przepisów szczególnych, a także ustaleń Polskich Norm. Nazywa się to rozporządzeniem w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budowle kolejowe i ich usytuowanie.

Teraz podstawy prawne tematów eksploatacyjnych.

Rodzaje badań i osoby do tego uprawnione, jeśli chodzi o drogi kolejowe, określają wspomniane wyżej przepisy ustawy Prawo budowlane i rozporządzenia w sprawie samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie w dziedzinie transportu kolejowego.

Co do eksploatacji pojazdów kolejowych, warunki eksploatacji określa rozporządzenie w sprawie ogólnych warunków technicznych eksploatacji pojazdów kolejowych.

Ustawa o transporcie kolejowym nakłada na przewoźników i zarządców infrastruktury obowiązek uzyskania świadectw dopuszczenia do eksploatacji dla elementów infrastruktury i pojazdów zwanych w skrócie świadectwami typu.

Na co trzeba uzyskać owe świadectwa mówi rozporządzenie w sprawie wykazu typów budowli i urządzeń przeznaczonych do prowadzenia ruchu kolejowego oraz typów pojazdów kolejowych, na które wydawane są świadectwa dopuszczenia do eksploatacji.

Zakres koniecznych badań potrzebnych do uzyskania świadectwa typu określono w rozporządzeniu w sprawie zakresu badań koniecznych do uzyskania świadectw dopuszczenia do eksploatacji typów budowli i urządzeń przeznaczonych do prowadzenia ruchu kolejowego oraz typów pojazdów kolejowych. Rozporządzenie zawiera również wykaz jednostek upoważnionych do przeprowadzania tych badań.

Po co to wszystko piszę? A po to, aby pokazać Finkowi, że wie gdzie dzwoni, ale nie wie w którym wiązarze.

Cytat: "Finek"
to czy ktokolwiek jest w stanie mi zagwarantować że UTK stwierdzi, że dozwoloną prędkością będzie np. 90 km/h - podejrzewam, że nie
Dobrze podejrzewasz. UTK Ci tego nie stwierdzi, bo UTK takich rzeczy nie stwierdza, gdyż nie leży to w jego właściwościach. Prędkość dopuszczalna dla pojazdów ustalana jest przez producenta na podstawie badań i obliczeń teoretycznych. Prędkość maksymalna jest gwarantowana przez producenta i musi zapewniać bezpieczną eksploatację pojazdu tak jakby on cały czas z nią jeździł. Finek, jesteś inżynierem i sam wiesz jak się oblicza konstrukcje uwzględniając specyfikę eksploatacji. To robi producent i taki jest jego psi obowiązek.

Dla niedowiarków podstawa prawna (Art.17, ust.1a ustawy o transporcie kolejowym) Producenci, podmioty zajmujące się utrzymaniem, dostawcy materiałów i części są obowiązani zapewnić, że pojazdy kolejowe, zespoły, podzespoły i części są zgodne z warunkami technicznymi i mogą być bezpiecznie eksploatowane przez przewoźników kolejowych i zarządców.

W przypadku pojazdów nowych producent od razu współpracuje z jednostką badawczą która na bieżąco opiniuje jego projekt. Na wąskie tory nie ma budowanego obecnie nowego taboru, więc jednostki badawcze przeanalizują dostarczoną przez przewoźnika dokumentację producenta i, po zasięgnięciu opinii użytkownika, przybiją wielką, okrągłą pieczęć, że wszystko jest ok., za co na fakturze tez przybiją pieczęć, ale tym razem prostokątną. Zatwierdzanie dokumentacji producenckiej dla pojazdów eksploatowanych jest adekwatne do legalizacji samowoli budowlanej, ale to inny temat.

Cytat: "Finek"
Brak jest jasnych kryteriów które by pozwalały na stwierdzenie jakie należy spełnić warunki techniczne aby móc uzyskać konkretną prędkość
Nieprawda. Za to odpowiadają inżynierowie, tacy jak Ty, którzy na podstawie obliczeń biorą na własną dupę odpowiedzialność za projektowane przez nich konstrukcje pojazdów. Kierują się oni przepisami branżowymi i wynikami badań o czym dobrze wiesz, a piszę to dla innych, którzy mogą tego nie wiedzieć.

Co do stanu nawierzchni i wynikającej z tego Vmax, to są przecież właściwe instrukcje, które niby każdy zarządca powinien opracować sam, jednak ze względu na to, że w tym temacie nic więcej mądrego się nie wymyśli niż to, co przez ponad 160 lat użytkowania kolei mądrzy ludzie spisali w ex PeKaPowskiej "D1", każdy rżnie z tej instrukcji metodą CtrlC+CtrlV właściwie zmieniając tylko formę zdań aby chamskiego plagiatu nie robić i zmieniając "PKP" na własną nazwę zarządcy. A już na pewno nie zmienia się parametrów jakie tor musi spełniać dla danej prędkości. I UTK to zatwierdza. Dla wąskich torów są też odpowiednie tabele ile można grzać w zależności od poszerzeń, wężykowatości i przechyłek toru.

Cytat: "Finek"
UTK jako ciało kontrolne
I wreszcie konkret, kolega Finek zaczyna się wyrabiać!
Art.13, ust.2: Do zadań Prezesa UTK, w zakresie nadzoru technicznego nad eksploatacją linii kolejowych i bezpieczeństwem ruchu kolejowego, należy:
3) kontrola spełniania przez zarządców, przewoźników kolejowych (...) obowiązków w zakresie bezpieczeństwa transportu kolejowego, a w szczególności:
a)    (...)
b)    warunków technicznych eksploatacji pojazdów kolejowych, (...),
  4)  nadzór nad zachowaniem zasad bezpieczeństwa w transporcie kolejowym oraz prawidłowym utrzymaniem i eksploatacją linii kolejowych (...);


UTK to egzekutywa, a nie legislatywa. Urząd ten nie wydaje przepisów, ale je zatwierdza i później sprawdza, czy są egzekwowane. Nie on określa Vmax. Określa je gość o odpowiednich uprawnieniach, za co bierze odpowiedzialność. Uwzględniając
Cytat: "Finek"
wymogi stanu toru i taboru (...) do zamierzonych przewozów


Co do kontroli, to przecież przeżyliśmy kilka. Odkąd koleje o prześwicie <1435mm zostały wyłączone z licencjonowania, UteK się wcale nie kwapi na wąskie tory, gdyż kontrole wynikały z  Art. 52, ust 1. Prezes UTK zarządza dokonywanie okresowych kontroli przewoźnika kolejowego posiadającego licencję, w zakresie przestrzegania warunków określonych w licencji. Ale nawet jak by teraz ktoś z UteKu zapukał, to pamiętajmy, że urzędnicy są tez ludźmi i swoją mądrość mają. Nie będą wymagać gwiazdki z nieba, ale świadectw które są do uzyskania, a i tak na koniec przymkną na większość błahych nieprawidłowostek oko. Bo, czyż nie znamy tego z autopsji?

O Fachowcach Twój akapit przemilczę, gdyż musiał bym znów poświęcić dwie strony na opisanie naiwności i braku kompetencji niektórych "znawców kolei", którzy nie mając o niej pojęcia są, z uśmiechem na ustach, dymani bez wazeliny jak rzeczone GKW.

No to wreszcie koniec. Narrr...!


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Waldi7 on 13 Kwietnia 2009, 22:44:01
Cytat: "Kucyk"
Panie Waldemarze, pozwoli Pan, że się za Pana post teraz zabiorę.
Jakbym mógł prosić o Waldemara, czy też Waldka - bez tego Pana, bo jak już padało tu na forum "na Pana to trzeba mieć wielkie pieniądze"... Waldek spokojnie wystarczy.

Cytat: "Kucyk"
Cytat: "Waldi7"
...indywidualny ruch samochodowy w wielkich aglomeracjach miejskich powoli staje się przeżytkiem (oprócz transportu zbiorowego). W ciągu następnych lat na drogach będzie coraz ciaśniej, a czas dojazdu i uciążliwości z nim związane (że o zaparkowaniu już nie wspomnę) spowodują masowe...
Oj, grzmieniem nawiedzonego eko-pastora z alterglobalistycznej ambony o szybkim nadejściu automobilowego Armagedonu mi to pachnie. Ten komentarz zamieszczam tylko dla jaj, bo ton wypowiedzi mnie uhahał i proszę nie traktować jego serio.  :wink:


Może z masowością porzucania samochodów przesadziłem trochę, ale poczekajmy... W tej kwestii mój głos poparł dzisiejszy telewizyjny Kurier, bodajże, Mazowsza (TVP Info): następuje reaktywacja połączenia kolejowego W-wy z Górą Kalwarią, bo wkurzeni pasażerowie mają dość zatłoczonych autobusów, a wkurzeni kierowcy dość stania w korkach. Zdaje się - punkt dla mnie...   :smile:  

Cytat: "Kucyk"
Cytuj
...rozglądanie się pewnej części społeczeństwa za innym środkiem transportu...
Ale jakiej części? Z tego co widzę, to coraz więcej mieszkańców okolic Piaseczna, w tym także ziemi grójeckiej, ma samochody, gdyż są one tanie i ogólnie dostępne. To nie są lata 80, gdzie trzeba było posiadać talon na fiata podpisany przez sekretarza POP. Jak teraz masz 2.000 w kieszeni, to na auto Cię stać. Autobus stoi w korkach, zaś samochód osobowy nieco mniej. A to ze względu na gabaryty, bo samochodem boczkiem, boczkiem i się jakoś przeciskamy. Cały czas podkreślam, że mówię o reaktywacji ruchu Grójec – Piaseczno, a nie Piaseczno – Warszawa. Wracając do zacytowanego fragmentu, to jakoś na razie tego rozglądania w niedalekiej przyszłości nie widzę.

Nadal obstaję przy swoim - kupić samochód można, ale gdzie go w W-wie zaparkować - to już dziś jest pytanie? :???:

Cytat: "Kucyk"
Cytuj
Realnie prędkość ruchu miejskiego systematycznie spada. Raczej stojąc niż jadąc, w korkach warszawskich wjeżdżając rano i wyjeżdżając po południu, kolejka zaczyna jawić się niemalże jako "ekspres", i to przy dzisiejszych prędkościach szlakowych.
Czy różnica 25km jaką dzieli centrum Piaseczna od centrum Warszawy jest tak niewielka, że umknęła uwadze Autora?
Już zaznaczyłem, że problem korków zaczyna się w relacji Piaseczno – Warszawa (@Waldi7 trzeba by jednak zastanowić się nad zaproponowaną przez Ciebie nazwą "Warschauer Kleinbahn AG") gdzie kolejki nie ma, a nie Grójec – Piaseczno, gdyż jak to napisałem, na tym odcinku
Cytat: "Ja sam"
bus (a więc i samochód – wstawka Kucyka) grzeje przez wiochy sypiąc pierzem z rozjechanych kur przebiegających przez drogę


Miałem na myśli wspomnianą wcześniej przesiadkę w Piasecznie na normalny tor. Wtedy problem korków pojawia się, czyż nie?

Cytat: "Kucyk"
Cytat: "Waldi7"
Historia rozwoju kolejek wąskotorowych sprzed 100 lat pokazuje wyraźnie, że onegdaj byli wizjonerzy, którzy potrafili zorganizować kasę i jeszcze dobrze na tym wyjść, dzięki którym te kolejki powstały
Sęk w tym, że jest to historia sprzed 100 lat, a więc trochę data ważności może być nie teges.
100 lat temu do Ameryki płynęło się transatlantykiem, dziś się lata samolotem. 100 lat temu do stolicy jeździło się Koleją Wilanowską, dziś się jeździ samochodem. 100 lat temu moja Babcia się rodziła, dziś umiera. I nikt nie zaprzecza sukcesom wizjonerów, tylko trzeba pamiętać, że czasy się zmieniły. O około 100 lat.


"Tyz prowda", ale tak, jak nie zmieniły się prawa fizyki przez 100 lat, tak nadal jeżeli jest biznes do zrobienia, można konkurencji odebrać część klienteli i na tym zarobić. Koleje normalnotorowe otrzymują dotacje, komunikacja miejska jest dotowana, czemu komunikacja ciasnotorowa miałaby być tego pozbawiona? Wtedy kalkulacje są nieco inne.

Cytat: "Kucyk"
Cytuj
Sceptykom sugeruję rozważyć dlaczego jeden z europejskich, poważnych producentów autobusów zaczyna rozwijać produkcję tramwajów? Wystarczy trochę pomyśleć logicznie...
Ja już pomyślałem (jako realista): firma owa zaczyna rozwijać produkcję tramwajów aby sceptycy, tacy jak ja, mogli gdzieś głowę pod pojazd szynowy podłożyć, bo wtedy istnieje szansa, że „marzenie ściętej głowy” o reaktywacji ruchu do Warszawy sprzed 100 lat na GrKD może się spełnią!


Niekoniecznie w tym celu: biorą się za przyszłościowy kawałek rynku, na którym można będzie dobrze zarobić, bo takie są perspektywy. W wielkich aglomeracjach przed transportem zbiorowym jest duża przyszłość, bo kto ceni wygodę i czas skorzysta z tramwaju, pociągu, jeżeli ma alternatywę dwóch godzin dziennie straconych na dojazdach do pracy zamiast czterech, nawet w swoim własnym samochodzie (oczywiście - jak dobrze pójdzie, a w zasadzie pojedzie: nie będzie kolizji, nie zapali się autobus  :wink: itp).


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: E583.002 on 14 Kwietnia 2009, 07:08:49
Cytat: "powerpack"
Dla mnie raczej kolej ma wtedy sens gdy są na niej prowadzone przewozy towarowe,zresztą chyba poto  kolej została stworzona.


Ad.2 Czyli w/g Ciebie przewozy pasażerskie są przewozami ubocznymi dla przewozów towarowych?


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 15 Kwietnia 2009, 00:19:08
Cytat: "Kucyk"

Cytat: "Finek"
to czy ktokolwiek jest w stanie mi zagwarantować że UTK stwierdzi, że dozwoloną prędkością będzie np. 90 km/h - podejrzewam, że nie
Dobrze podejrzewasz. UTK Ci tego nie stwierdzi, ... Prędkość dopuszczalna dla pojazdów ustalana jest przez producenta ...


Idąc za tym ciosem pytam czemu ach cemu Bydgostia nie jeździ 160 km/h? Ach czemusz to ach czemuż z kolei zapytam nie moge katowicką rozpędzić się do 200??? Wszak wóż technicznie możliwość taką ma.

Cytat: "Kucyk"

Cytat: "Finek"
Brak jest jasnych kryteriów które by pozwalały na stwierdzenie jakie należy spełnić warunki techniczne aby móc uzyskać konkretną prędkość

Nieprawda. Za to odpowiadają inżynierowie, tacy jak Ty, ...


Pisałem odnośnie toru - ze względów prawnych, a nie technicznych. Policzyć można każdy dowolny układ pojazd-tor i zamodelować go np. w programie Adams-Rail, ale to nie znaczy, że potem operator dostanie upragnioną pieczątkę "MOŻNA"

Odbiegając tutaj od kwestii czysto UTKowskich...

Jak już kiedyś gdzieś pisałem... PN - NIE OBOWIĄZUJE - a przynajmniej tak ma się to w świetle przepisów unijnych. Więc teoretycznie mógłbym się z Tobą Janku zgodzić, bo naprawdę czysto teoretycznie, jeżeli bym stwierdził, że parowóz można uruchomić to jako inżynier składając swój podpis (własną głową gwarantując) to można by każdy parowóz uruchomić. Stosowane przepisy o wycinaniu próbek na zrywarki NIE MAJĄ pełnego umocowania w prawodastie ze względu na różne rozporządzenie unijne które parę lat temu grzecznie przyjeliśmy (wiem o czym mówię, bo przechodziłem długą duskusję, z kilkoma mądrymi głowami w tym właśnie temacie).

Dlaczego więc robi się takie badania, dlaczego TDT nadal wymaga wycinania próbek? Dlaczego trzeba tyle pieczątek tyle papierkologii...?

Żyjemy niestety w świecie (a może bardziej w kraju, ale to nie tylko u nas jest taki pierdolnik) totalnego pieprznika prawnego, braku kompatybilniści prawnej, różnych lapsusów, płapek i dziur. Do tego dochodzi jeszcze to, że nie tylko Dziennik Ustaw ale również odpowiednie organa UE są regadowane przez ćwierćzdolnych lub maksymalnie leniwych ludzi, którym zdarzają się takie byki składniowe, czy czysto redakcyjne, że rodzą się sytuacje co najmniej dziwne (mam na to co najmniej kilka przykładów, zwłaszcza w pismach UE, ale również w naszych rodzimych).
Do tego dochodzi wspomniane przez Kucyka Ctr+C -> Ctr+V które działa od takiego czasu, że w wielu przypadkach dokładnie tak jak pisałeś... zmieniają się nr. Dz.U. a w środku jest b. często dokładnie to samo.

Ogłaszam więc samozwańczy konkurs (zwłaszcza dla miłośników Google):
JAKA JEST DOPUSZCZALNA PRĘDKOŚĆ NA KOLEI WĄSKOTOROWEJ?

PS: Po prostu, jeżeli w którymś Dz.u. jest jak byk, że jest tyle, to ilu by inżyniwerów nie usiadło, to i tak nie przeskoczą...

PS2: Po rozwiązaniu konkusru proponuję dalszą część "dyskusji" o "UTK" bo tak na prawdę wszyscy trzeźwo myślący (nie mylić ze stężeniem alkocholu we krwii, bo to nie zawsze jest współmierne) wiedzą, że to tak na prawdę nie o UTK jest ta "dyskusja", ba wiedzą, że de facto nie jest to dyskusja sperających się ze sobą kilku stronnict, lecz wspost przeciwnie, jest to raczej "otwarta rozmowa" zgadzających się ze sobą, ale mówiących w różnej konwensji i o różnych aspektach..  :wink:


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kajetan on 15 Kwietnia 2009, 01:29:44
Dz.U. 1998 nr 151 poz. 987
Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 10 września 1998 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budowle kolejowe i ich usytuowanie.

Tu jest opisane wszystko. Poszerzenia, odchyłki i takie tam.

Cytuj
Rozporządzenie ustala warunki techniczne, jakim powinny odpowiadać budowle kolejowe i ich usytuowanie, przy zachowaniu przepisów Prawa budowlanego, odrębnych ustaw i przepisów szczególnych, a takze ustaleń Polskich Norm


Ale do rzeczy:
Cytuj
§60.2: Na liniach kolejowych, wąskotorowych, na których obywa się przewóz towarowych wagonów normalnotorowych na transporterach, prędkość maksymalna pociągów towarowych nie może przekraczać 20km/h - dla linii o szerokości toru 750 mm i 30 km/h - dla linii o szerokości toru 1000 mm, niezależnie od kategorii linii

Czyli transportery takowe ograniczenie mają. Zwróćcie uwagę na to, że w tym jednym zdaniu znalazły się aż dwa lapsusy:
1) Koledzy z GKW już pewnie pytają: A my???
2) Ograniczenie obowiązuje dla WSZYSTKICH pociągów towarowych NIEZALEŻNIE od tego czy DANY pociąg zawiera w swoim składzie wagony transportery załadowane wagonami normalnotorowymi czy też nie. Lxd2 plus Wddxh w Śmiglu czy Opatówku od dziś jeździ 20 km/h...

O prędkości innych pociągów cisza...


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Pechu on 15 Kwietnia 2009, 07:35:41
Cytat: "Phinek"


PS: Po prostu, jeżeli w którymś Dz.u. jest jak byk, że jest tyle, to ilu by inżyniwerów nie usiadło, to i tak nie przeskoczą...



przeskoczą przeskoczą, jeśli byłaby taka potrzeba.
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 18 lipca 2005 r. w sprawie ogólnych warunków prowadzenia ruchu kolejowego i sygnalizacji, a w szczególności dział dotyczący prowadzenia ruchu na kolejach wąskotorowych został zmieniony na wniosek kilku operatorów, którzy przedstawili swoje propozycje przepisów.

Przepisy tworzą ludzie i ludzie powinni je zmieniać, gdy jest taka potrzeba.
Swego czasu jeden z operatorow waskotorowych mial potrzebę niewikłania się w licencję do przewozu osób na wąskim torze i odpowiedni zapis znalazł się w ustawie :-).
Także, Panowie, nie mówcie, że się czegoś nie da. Przepisy to nie księgi natchnione przez samą św. Katarzynę, która zstąpiła z nimi na Chałubińskiego.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 15 Kwietnia 2009, 08:22:41
Ha, brawo Panowie! Temat UteKu to to, co lubię.

@Phinek
Napisz może do Piottra aby go wydzielił, bo się sieczka robi. Ja teraz wrócę do GrKD.

@Waldi7
Wielki szacun dla Ciebie, bo konkretnie się wypowiadasz, więc jesteś dla mnie pożywką, na bazie której rozwijać będę dalej ten temat dywagacji o reaktywacji. :wink:

Jako były monter srk wiesz co to jest kategoria zdrowia. Czyżbyś został odsunięty od pracy na tym stanowisku na podstawie orzeczenia lekarskiego o zmianie kategorii wzroku? Chyba tak, skoro ja piszę wyraźnymi literami o zasadniczej wadzie GrKD, zaś Ty dalej swoje, jakby tego mankamentu nie było. Ponadto zaznaczyłem z naciskiem że dywagacje dotyczą jedynie GrKD, a nie jakiejś innej wąskotorówki.  Widać, Ty nie widzisz tego co piszę.
Dywagujemy tu nie o wspomnianym przeze mnie automobilowym Armagedonie, który może dotknąć każde większe miasto, ale o możliwości używania GrKD w sytuacji, gdy takowy Armagedon nastąpi. :shock: Teraz sam się zastanawiam, skąd takie słowa przyszły mi na myśl, bo przedtem dywagowałem o zastosowaniu kolei w obecnej sytuacji tj. zanim cały świat stanie w jednym, wielkim korku. Jak jednak widać mój umysł został przez Ciebie Waldku poddany praniu, bo przedtem takich myśli nie dopuszczałem, a teraz same się do łba cisną. :shock:

Jaja na bok – już po Wielkiej Nocy. Wracamy do tematu akcji reaktywacji.
Góra Kalwaria jest miastem w którym o pracę nie łatwo. W ogóle w tej rolniczej krainie bidą pachnie. Ludzie jadą za chlebem do stolicy, albo przynajmniej do Piaseczna. Niestety jedyne łączące z Warszawą drogi, to trasa przez Wisłę, Karczew itp., czyli od dupy strony oraz przez Piaseczno DW 723. Problem jest taki, że owa 723 jest obecnie w przebudowie pod drogę jednojezdniową o dwóch pasach dla każdego kierunku. To, oraz obecna mała przepustowość drogi będącej ważnym szlakiem komunikacyjnym dla ruchu ciężarowego, powoduje trudności w zachowaniu płynności ruchu pojazdów. Wąskie pobocza powodują, że nawet drobna kolizja poważnie utrudnia ruch.
Połączenie kolejowe dla ruchu osobowego o którym chyba wszyscy słyszeliśmy będzie, jeśli się nie mylę, trzecią próbą reaktywacji. Poprzednie były nieudane z powodu małej frekwencji. Ale po co to piszę? Otóż połączenie Góra Kalwaria – Czachówek – Piaseczno – Warszawa to fajny eksperyment, który można sobie powtarzać kilka razy, bo linia Skierniewice – Łuków istnieje i jest eksploatowana, zaś z Czachówka do Góry jest tylko 7 kilosów, więc koszty obsługi są nieznaczne bo to tylko kwestia aby kibelek mający kończyć swój bieg w Czachówku brykną sie w lewo łącznicą na eSeŁkę. Poza tym nawet jak nikt w Górze nie wsiądzie, to frekwencję zapewnią stali klienci z podawanego tu już czwarty raz Czachówka czy Zalesia Górnego, Piaseczna...
A jak to się ma do GrKD, na której najpierw trzeba by odbudować na nowo tor, potem odbudować na nowo, pierwej naruchany skądś, tabor, a na koniec być może stwierdzić, że eksperyment wykonany, lecz niestety nie udany?
Góra Kalwaria to duże miasto. Grójec niby też, ale z niego nie jeździ tak wiele osób za chlebem do stolicy. Ponadto wciąż podkreślam, że tor GrKD przechodzi na całej swojej trasie od Grójca do Złotokłosu przez terenu odludne, więc ciężko by było o klientów dla ruchu pasażerskiego.
Jest to riposta na Twoją myśl:
Cytat: "Waldi7"
Miałem na myśli wspomnianą wcześniej przesiadkę w Piasecznie na normalny tor.
Przesiadka, zgoda, ale kogo? Bo nawet z pasażerów burakowozu tylko kilku decyduje się na kontynuację podróży do stolicy normalnotorową koleją, reszta dalej jedzie autobusem tkwiąc w korkach. Ale jest to zapewne związane z miejscem pracy, bo Warszawa jest duża a linia kolejowa dowozi jedynie do centrum, więc jak ktoś na Ursynowie pracuje, to na pewno jazda koleją odpada.

Cytat: "Waldi7"
Koleje normalnotorowe otrzymują dotacje, komunikacja miejska jest dotowana, czemu komunikacja ciasnotorowa miałaby być tego pozbawiona? Wtedy kalkulacje są nieco inne.
Jeśli by wąskotorówka wykazała swoje wybitne zalety i korzyści dla społeczności lokalnych, to daję głowę, że dotacje były by że hej! Ale jakie muszą być te korzyści skoro obecnie samorządy nie widzą nawet jej zalet jako atrakcji turystycznej ożywiającej region pod względem kulturalnym? Waldemar, halo Houston tu Ziemia, żyjemy w Polsce a nie w Niemczech...

Dobra, słyszę glos Waldiego: kończ Waść, wstydu (i niepotrzebnej paplaniny) oszczędź, zatem przenoszę się w inne rejony doskonale znane "wszechwiedzącym specjalistom od historii wąskich torów". Mianowicie dziś obalimy pewien mit krążący wokół GrKD.

Na początek ankieta: czy uważasz, że kolej grójecka przetrwała do XXIw. dzięki jednostce wojskowej w Nowym Mieście?
Jeśli uważasz, że TAK naciśnij ten link:  http://www.youtube.com/watch?v=PakuY7R0t6U
Jeśli uważasz, że NIE naciśnij ten link:  http://www.youtube.com/watch?v=-gqb-n8TAFg&feature=related

Rozwiązanie konkursu: jeśli zobaczyłeś wypas krów na międzytorzu, to znaczy, że jest to twoje życiowe kolejarskie powołanie, więc odpuść sobie upieranie się że cos o historii GrKD wiesz.

Jeśli zaś zobaczyłeś fajne drezyny wąskotorowe, znaczy, że będą z Ciebie ludzie.

Do rzeczy! O ekonomice kolei nie decydują przewozy pasażerskie (fragment dla moich przedmówców którzy śmią w to wątpić). A właściwie decydują tak na opak, bo im więcej ich jest, tym eksploatacja kolei staje się droższa. Kolej zarabia tylko na wożeniu towarów (@powerpack - respect!). Na wożeniu ludzi traci i tego się nie zmieni. Mowa oczywiście o osobowym ruchu planowym a nie turystycznym! Przyczyny są na tyle oczywiste, że opis ich pominę.

W śród szerokiego grona panuje mit, jakoby jednostka wojskowa w Nowym Mieście nad Pilicą rzekomo swym istnieniem podtrzymywała istnienie kolei od końca XXw.
Kompletna bzdura! Napiszę to jeszcze raz dla wolniej czytających uczestników: K o m p l e t n a  b z d u r a ! To jest jakieś nieporozumienie zrodzone z plotek i domniemań MK. Jednostka owa nie odegrała żadnego podniosłego znaczenia w ostatnich tj. 80 i 90 latach pracy, ani też w latach wcześniejszych. Kwestie znaczenia strategicznego pominę, bo są zbyt śmieszne. Tak naprawdę kolej grójecka dotrwała tak długo tylko dlatego, bo przewoziła towary dla szerokiej gamy odbiorców z których gros stanowiły Gminne Spółdzielnie.

Zobaczmy jak układał się ruch towarowy. Podzielimy go na import i eksport, czyli towary koleją przywożone i wywożone.

Import zajmował, jeśli chodzi o %% pracy przewozowej GrKD od 95% w połowie lat 80 do 100% pod koniec działalności. Eksport był szczątkowy i wynosił w najlepszych latach do 5%, przeciętnie zaś około 1% masy towarowej. Eksportowano jabłka i złom.

Ale wracamy do tematu lotniska. Co kolej dowoziła? Przede wszystkim węgiel i jego pochodne – miał, koks stanowiące czasem nawet 50% towarów przewożonych; w dalszej części nawozy do 40%; resztę stanowiły maszyny rolnicze (niektóre tak dziwne, że chłopi pracujący na kolei nie wiedzieli do czego one służyć miały by) i części maszyn dla FSO, a także zboże, inne produkty dla rolnictwa, różne przesyłki dla odbiorców indywidualnych i... paliwa dla J.W. Nowe Miasto. Ha, już widzę na twarzach pastuszków międzytorowych uśmiechy triumfu, ale nie tak prędko, zaraz wszystko się wyjaśni...

Te paliwa, na które składały się: węgiel do kotłowni jednostki (50% masy) ropa i słynna benzyna do samolotów, zajmowały w skali rocznej max 8% całych przewozów GrKD. Tyle samo, a nawet więcej (do 11%) odbierał GS i prywatni odbiorcy na Wu Nowe Miasto. Trudno więc dopatrywać się jakiejś zbawczej roli Wojska Polskiego w ratowaniu kolei. Ponadto od początku lat 90 ustały dostawy koleją paliw płynnych dla jednostki, która popadała w coraz większą stagnację. Bocznicę do jednostki rozebrano w 1997r. i skończyło się definitywnie "babci sranie".

Na GrKD nie było wielkich odbiorców masy towarowej takich jak np. na Nasielskiej KD (dostawy do PEC Pułtusk). Tutaj nie występowali klienci odbierający więcej niż 11% ogólnej masy. Do największych odbiorców należało wspomniane Nowe Miasto (GS i ładownia publiczna) oraz GS-y: Mogielnica, Błędów (Wu Goliany), Belsk (Wu Mała Wieś), Grójec. Ponadto Fabryka Tapicerki Samochodowej FSO w Grójcu i cała rzesza prywaciarzy, z których kolej miała pokaźny zysk. Między Piasecznem a Grójcem nie było odbiorców wyłączając przypadki dostarczenia (za solidną flachę) np. wagonu desek na budowę willi do Gołkowa.
Ruch towarowy definitywnie zamarł w drugiej połowie roku 1997. Od tego czasu tylko turystyką żyje GrKD.

Podsumowując jak ktoś mi jeszcze raz powie, że kolej grójecka przetrwała dzięki Ministerstwu Obrony Narodowej, to sprawię mu taką przykrość, że będzie musiał przez 3 tygodnie siusiać na siedząco.

Kończąc przedstawianie faktów tą optymistyczną myślą, pozdrawiam wszystkich forumowiczów którzy do końca posta dotrfali (błont celowy)! Janusz.

@Fidler
Co do Twojego pytania czy przewozy pasażerskie są przewozami ubocznymi dla przewozów towarowych? Odpowiem tak: TAK!


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 15 Kwietnia 2009, 09:10:32
Cytat: "Pechu"

Przepisy tworzą ludzie i ludzie powinni je zmieniać, gdy jest taka potrzeba...


O to właśnie chodziło... Ile ja się po tym lesie musiałem naganiać, aby wreszcie tego wilka na pole zagnać  :wink

Fajnie jednak było by tak, aby przepisy były na tyle sensowne, aby nie było już czego zmieniać...


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Waldi7 on 15 Kwietnia 2009, 14:45:37
Cytat: "Kucyk"

@Waldi7 [...]
... zaznaczyłem z naciskiem że dywagacje dotyczą jedynie GrKD, a nie jakiejś innej wąskotorówki.  Widać, Ty nie widzisz tego co piszę.
Dywagujemy tu nie o wspomnianym przeze mnie automobilowym Armagedonie, który może dotknąć każde większe miasto, ale o możliwości używania GrKD w sytuacji, gdy takowy Armagedon nastąpi. :shock: Teraz sam się zastanawiam, skąd takie słowa przyszły mi na myśl, bo przedtem dywagowałem o zastosowaniu kolei w obecnej sytuacji tj. zanim cały świat stanie w jednym, wielkim korku. Jak jednak widać mój umysł został przez Ciebie Waldku poddany praniu, bo przedtem takich myśli nie dopuszczałem, a teraz same się do łba cisną. :shock:


W kwestii prania mózgu - a może to sprawa za małej ilości pasztetu?  :lol:   A tak poważniej ...

Faktycznie, nie dostrzegłem (cóż -  wzrok nie najmocniejszy mam  :roll: - jak pragnę podwyżki; Kucyk musi jakiś prorok jest  :???: ) tego aspektu, że dywagacje odnoszą się wyłącznie do czasów dosłownie dzisiejszych. Problem mojego myślenia polega może na zbyt dalekim wybieganiu w przyszłość. Powyższe rozważania na dziś i bez kasy osiągają wynik 3:1, niestety nie dla mnie... (Janusz, na razie wygrywasz  :evil:, a liczę to mniej więcej tak - stan taboru teraz, obecny stan linii, położenie przystanków i wynikajace stąd "potoki pasażerskie"  :lol:  dziś     :     stan kolejki po znalezieniu zasobnego inwestora w przyszłości).

Odnoszę wrażenie, że w tym momencie najprawdopodobniej moje przemyślenia należałoby umieścić w dziale "rail fiction" (co ew. sugeruję moderatorowi  :wink: ).

Cytat: "Kucyk"

... Ruch towarowy definitywnie zamarł w drugiej połowie roku 1997. Od tego czasu tylko turystyką żyje GrKD.


No i tu masz rację, przynajmniej według mojego skromnego stanu wiedzy. :smile:
Pozostaje więc tylko ruch turystyczny na linii do Grójca, ze wskazaniem na wyszukanie odpowiednich atrakcji przy wydłużonym czasie jazdy.
Moje myślenie wybiegajace w przyszłość nie daje mi jednak spokoju i zapytam wprost: jak długo da się prowadzić ruch nawet turystyczny przy obecnym stanie infrastruktury? Szlak można łatać w miarę potrzeb, ale ile jeszcze "pociągnie" współczesny kolejce tabor?


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 15 Kwietnia 2009, 15:41:11
Cytat: "Waldi_siedem"
jak długo da się prowadzić ruch nawet turystyczny przy obecnym stanie infrastruktury? Szlak można łatać w miarę potrzeb, ale ile jeszcze "pociągnie" współczesny kolejce tabor?
I szlak i tabor można sukcesywnie, pomalutku łatać, kleić, remontować i modernizować aż orkiestra na Titanicu grać przestanie. W tym, my kolejarze z wąskich torów byliśmy, jesteśmy i będziemy niedościgłymi mistrzami! Nikt tak jak my nie potrafi zrobić coś z niczego, bo gdyby tak nie było, to żadna kolejka nie została by reaktywowana. Zakończę post słowami Wojciecha Młynarskiego, który dokładnie obrazuje naszą mentalność - nieugiętych pod ciężarem szarej rzeczywistości, niepoprawnych optymistów, wizjonerów z wąskich szlaków:

Raz Noe wypił wina dzban
I rzekł do synów - Oto
Przecieki z samej góry mam,
Chłopaki, idzie potop!

Widoki nasze marne są
I dola przesądzona,
Rozdzieram oto szatę swą,
Chłopaki, jest już po nas!

A jeden z synów, zresztą Cham,
Rzekł - Taką tacie radę dam:

Róbmy swoje,
Pewne jest to jedno, że
Róbmy swoje,
Póki jeszcze ciut się chce,
Skromniutko ot, na swoją miarkę
Majstrujmy coś, chociażby arkę - tatusiu,
Róbmy swoje,
Może to coś da? Kto wie?...


Pozdrawiam! Janusz


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Phinek on 15 Kwietnia 2009, 17:27:15
No ja widzę że Kucyk chyba Bimberku sobie zadał i za jego avatarem idąc sam niedostrzegł tematu wątku popełniając OT...  :wink:

Przypominam, że mówimy o hipotetycznym wznowieniu regularnego ruchu pasażerskiego Piaseczno-Grójec-Piaseczno - dla ułatwienia dyskusji wszelakich temat aspektów pranych "narodził się" tu: http://750mm.pl/viewtopic.php?p=26965#26965

Powróćmy więc do samochodowych armagedonów, korków, niebazpiecznych busów, Babć ze Złotokłosu, drewnianych siedzeń i innych pieruł czyniących dyskusję...


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: gajos on 22 Kwietnia 2009, 12:54:18
Czy na przejazd 1-go maja zmieszczą się wszyscy, czy potrzebne będą rezerwacje?


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: MK-waskotorowiec on 23 Kwietnia 2009, 11:06:28
Podłączam się do prośby. Też mnie to interesuje. Poza tym, czy ta godzina przyjazdu o 15:30 jest pewna na chociaż 99%?


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Jacekglm on 23 Kwietnia 2009, 18:00:41
Wygląda na to,że będę musiał swoje majówkowe plany jednak zmienić  :smile:

Wyjazd 10.30,powrót 15.30

W tym czasie na szlaku będą w takim razie dwa pociągi:MBxd2 do Grójca i turystyczny do Tarczyna.
A skoro turystyk wraca o 16.00 do Piaseczna to musi chyba być gdzieś ich krzyżowanie...

Może Kucyk nam zdradzisz jak to będzie wyglądało :grin:


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: gajos on 23 Kwietnia 2009, 23:21:56
Turystyczny jeżdzi w niedzielę a nie 1 maja... :) No chyba że coś mi się żle wydaje.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Jacekglm on 23 Kwietnia 2009, 23:37:16
Cytat: "gajos"
Turystyczny jeżdzi w niedzielę a nie 1 maja... :) No chyba że coś mi się żle wydaje.


Sajt (http://www.kolejka-piaseczno.com) kolejkowy przeciez chyba nie kłamie cooo?


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: gajos on 24 Kwietnia 2009, 09:39:15
Bimbru daaawno nie piłem, a ślepnę... :)


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: gajos on 24 Kwietnia 2009, 19:24:14
Dzwoniłem na kolejkę. Polecam rezerwować miejsca póki jeszcze są...


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: tompalec on 24 Kwietnia 2009, 20:50:27
A czy już Px będzie jeździł?


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 25 Kwietnia 2009, 13:58:54
Będzie, będzie. Jak mi znów coś w nim nie pier...

@gajos
Cytuj
Bimbru daaawno nie piłem, a ślepnę...

Przyjedź, postaram się jakoś temu zaradzić.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: gajos on 25 Kwietnia 2009, 19:22:46
Cytat: "Kucyk"
Będzie, będzie. Jak mi znów coś w nim nie pier...


Przyjedź, postaram się jakoś temu zaradzić.


Trzymam za słowo w czwartek!! A jeśli przeżyję dziś wieczór, to i jutro :)


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Marcin117 on 27 Kwietnia 2009, 17:04:30
Impreza przeniesiona na 17 maja. Szczegóły na stronie PTKW (http://kolejka-piaseczno.com/)


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: MK-waskotorowiec on 27 Kwietnia 2009, 17:31:40
To wspaniale! Mogę się też załapać? Są jeszcze wolne miejsca? Poprzedni termin mi nie pasował, ale teraz jest ok :smile: .


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Jacekglm on 27 Kwietnia 2009, 17:35:02
Pisz na adres kolejki,rezerwuj miejsce...i przybywaj.
Jak znowu "względy techniczne" nie spowodują przełożenia imprezy :mrgreen:


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Harry Potter on 28 Kwietnia 2009, 14:07:34
Ja wczoraj dzwoniłem i rezerwowałem miejsca:
normalny 35pln a ulgowy dla juniora 15pln...
co prawda jeszcze Pani z informacji nie była pewna czy uda się dopiąć wszystko na ostatni guzik ale była optymistką na szczęście...
Osobiście mam nadzieje że Junior się przejedzie...:D


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 30 Kwietnia 2009, 19:14:04
No, dobra, już po testach. Wypadły pomyślnie, zatem 1, 2 i 3.V czajnik idzie!!!

@Jacekglm

Zapodawaj zdjęcia z dzisiejszych jazd testowych natychmiast!!!

@Gajos

Szykuj kiełbę na zagrychę i wątrobę do innych testów.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Jacekglm on 30 Kwietnia 2009, 23:40:00
Cytat: "Kucyk"
No, dobra, już po testach. Wypadły pomyślnie, zatem 1, 2 i 3.V czajnik idzie!!!

@Jacekglm

Zapodawaj zdjęcia z dzisiejszych jazd testowych natychmiast!!!



Prońcię Cię bardzo... :razz:
(http://img520.imageshack.us/img520/6097/dscf1366e.jpg)

(http://img520.imageshack.us/img520/4834/dscf1369.jpg)

(http://img513.imageshack.us/img513/3871/dscf1372.jpg)

(http://img139.imageshack.us/img139/8348/dscf1374.jpg)

(http://img136.imageshack.us/img136/2206/dscf1380.jpg)

(http://img134.imageshack.us/img134/4108/dscf1404z.jpg)

(http://img134.imageshack.us/img134/2729/dscf1408q.jpg)


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: gajos on 01 Maja 2009, 22:35:14
Najlepsza wycieczka kolejkowa, na jakiej byłem !!!!!!!!!
Zdjęcia i filmy niebawem.
Powiem tak, (wtajemniczeni wiedzą o co kaman): WZROK MI SIĘ POPRAWIŁ!!


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Romas on 02 Maja 2009, 06:08:59
Ja też od wczoraj lepiej widzę. Może nawet zbyt dobrze :grin:


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: gajos on 02 Maja 2009, 08:03:25
Cytat: "Romas"
Ja też od wczoraj lepiej widzę. Może nawet zbyt dobrze :grin:


Faktycznie, o 6 rano po trudach takiej wycieczki trzeba mieć sokoli wzrok :)

Są już filmiki:
http://www.youtube.com/watch?v=vwo-8tosjtY&feature=channel_page
http://www.youtube.com/watch?v=_9AWCaHa8ZA&feature=channel_page
http://www.youtube.com/watch?v=LOJUWsKE8HI&feature=channel_page
http://www.youtube.com/watch?v=WtFGwRhIj5A&feature=channel_page
http://www.youtube.com/watch?v=NR4wYjq8QeU&feature=channel_page
http://www.youtube.com/watch?v=vXN8kbwF55I&feature=channel_page


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: gajos on 02 Maja 2009, 11:04:03
No to jadziem ze zdjęciami:
Mały "fejslfting" coby jak nówka sztuka nie śmigana wyglądał :)
(http://lh3.ggpht.com/_JjNfyNrHeKE/SfwF1g8kIfI/AAAAAAAAJ9Q/vPrdzaneVTY/s640/SN854831.JPG)
Samolot, alternatywa ruchu pasażerskiego do Grójca?
(http://lh5.ggpht.com/_JjNfyNrHeKE/SfwF1lCSS-I/AAAAAAAAJ9Y/BkhLgGX2bCM/s512/SN854845.JPG)
Ganianie rowerem to mocno wyczerpująca sprawa, tu powoli skład zaczyna się oddalać
(http://lh4.ggpht.com/_JjNfyNrHeKE/SfwF1_lAWiI/AAAAAAAAJ9g/MACpfLJLZyM/s640/SN854849.JPG)
(http://lh3.ggpht.com/_JjNfyNrHeKE/SfwHrtRMQSI/AAAAAAAAJ9w/JOnW5kZOj3k/s640/SN854852.JPG)
Nie narzekajcie już na zły stan torowiska, są gorsi :)
(http://lh5.ggpht.com/_JjNfyNrHeKE/SfwHsJbQVRI/AAAAAAAAJ-Q/SEu1_qJNWVo/s640/SN854857.JPG)
Miłość na torach, jakie to romantyczne...
(http://lh4.ggpht.com/_JjNfyNrHeKE/SfwIVrSpitI/AAAAAAAAJ-Y/BS57d6ZdeR0/s640/SN854858.JPG)
Czyżby koń miał zastąpić Px-a?
(http://lh5.ggpht.com/_JjNfyNrHeKE/SfwIV3PxhSI/AAAAAAAAJ-g/iEBfe-e8Voc/s640/SN854881.JPG)
(http://lh3.ggpht.com/_JjNfyNrHeKE/SfwIWQ19dwI/AAAAAAAAJ-o/uQCU4qfJ718/s640/SN854882.JPG)
Od disco polo po Guns'n'Roses czyli dla każdego coś dobrego :)
(http://lh3.ggpht.com/_JjNfyNrHeKE/SfwIWaWBQlI/AAAAAAAAJ-w/VzDnfyKZnGw/s640/SN854883.JPG)
Brzydki jestem!
(http://lh4.ggpht.com/_JjNfyNrHeKE/SfwIWraxDOI/AAAAAAAAJ-4/DYkVcT2qPHk/s640/SN854885.JPG)
Px za kratami, aresztowany? :)
(http://lh5.ggpht.com/_JjNfyNrHeKE/SfwI4FgY4XI/AAAAAAAAJ_c/0IhDTV5Mb_E/s640/SN854902.JPG)
Więcej tu
http://picasaweb.google.pl/gajosgitara/MajowkaNaPiaseczynskiejKoleiWaskotorowej#
a jeszcze więcej na priva... :)
Przy okazji brawa dla nowego maszynisty za płynną jazdę no...prawie jak w Inter City :)


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 02 Maja 2009, 16:47:56
Dzięki Gajos za posta ze zdjęciami i niezłe filmiki. He, jazdka była pierwsza klasa! Dawaj te foty z konsumpcji powideł śliwkowych, tylko na priva... :razz:
Cytuj
Przy okazji brawa dla nowego maszynisty za płynną jazdę no...prawie jak w Inter City

A jaka by miała być ta jazda, skoro Bogdan jest maszynistą z IC? Hehehehe


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: gajos on 02 Maja 2009, 20:15:45
Cytat: "Kucyk"

A jaka by miała być ta jazda, skoro Bogdan jest maszynistą z IC? Hehehehe


Serio? :) Nie wiedziałem, a Romas potwierdzi że w czasie jazdy stwierdziłem że pociąg rusza delikatnie jak IC właśnie :)
A mejle poszły z czym i komu trzeba.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: AmaSoft on 13 Maja 2009, 15:42:48
Witam wszystkich!

jestem nowy na tym forum, aczkolwiek koleją interesuję się długi czas a w szczególności Piaseczyńską Kolejką Wąskotorową (sam jestem z pod Piaseczna) innymi wąskotorówkami i "esełką". Czytałem Wasze posty co do uruchomienia przewozów do grójca i mam pytanie: Czy pociągi będą dojeżdżać do samego Grójca czy do przejazdu przez Dk 50. Z tego co mi wiadomo ten przejazd jest (a może był) zaasfaltowany ?
Pozdrawiam


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Marcin117 on 13 Maja 2009, 17:04:19
Przejazd jest udrożniony, nawet całkiem ładnie. Co do jazdy do Grójca to na razie będzie tam jeździł Mbxd2 gdyż mogłyby wystąpić problemy z nawodnieniem Px'a po drodze. Poza tym trasa za Tarczynem prowadzi miejscami przez las gdzie parowóz stwarzałby realne zagrożenie pożarowe (na trasie P-no - Tarczyn też jest lasek ale dużo mniejszy i bardziej uczęszczany przez okolicznych mieszkańców).


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 13 Maja 2009, 20:55:37
@AmaSoft
Pociągi będą dojeżdżać do samego Grójca, choć nie od razu, ale o tym później. Co do przejazdu na DK50, to coś tam słyszałeś, ale polecam tak pro forma wizytę u laryngologa lub ograniczenie słuchania Behemoth'a na full. Otóż przejazd był zaasfaltowany, jednak w lecie 2007r. został wymieniony na funkiel-nówkę - Strailowską gumobetonową konstrukcję. :D

A teraz kimś innym się zajmę...
No, tym razem kolega Marcin117 się mi nawinął. Zatem czas trochę przeczołgać młodego drezyniarza po kanale...

Cytat: "Marcin117"
Co do jazdy do Grójca to na razie będzie tam jeździł Mbxd2 gdyż mogłyby wystąpić problemy z nawodnieniem Px'a po drodze. Poza tym trasa za Tarczynem prowadzi miejscami przez las gdzie parowóz stwarzałby realne zagrożenie pożarowe (na trasie P-no - Tarczyn też jest lasek ale dużo mniejszy i bardziej uczęszczany przez okolicznych mieszkańców).


Zacznę od dowcipu z cyklu "Radio Erewań"
Słuchacz pyta: Drogie radio, czy to prawda, że w Moskwie rozdają mercedesy?
Radio odpowiada: W zasadzie to prawda, ale nie w Moskwie, a w Leningradzie, nie mercedesy a rowery, i nie rozdają a kradną.

Ot i mamy znów nierzetelny przekaz podawany dla MK, ŚK, PK oraz ZT i PG (właśnie, co z moim konkursem z samej końcówki posta http://750mm.pl/viewtopic.php?p=26921#26921 ?). Sorki Marcin117, ale po co wysyłać w sieć informacje które nijak się mają do rzeczywistości. Tylko to zamęt w naszym światku kolejowym wprowadza. Te oto zacne forum wąskotorowe 750mm powinno być kompendium wiedzy ciasnotorowej, a nie zbiorem plotek w stylu "Jedna baba drugiej babie na targu powiedziała, że gdzieś słyszała, że jakaś baba mówiła, że będzie...

No to pora zacząć słuchowisko Redia Erewań na podstawie opowiadań Marcina117:

Drogie radio, czy tu prawda, że do Grójca to na razie będzie jeździł Mbxd2 gdyż mogłyby wystąpić problemy z nawodnieniem Px'a po drodze?

W zasadzie tak, ale jak czajnik kiedyś jeździł do Grójca to nie brał wody, bo zapas w tendrze spokojnie wystarcza na dojechanie do Nowego Miasta.


Drogie radio, czy to prawda, że trasa za Tarczynem prowadzi miejscami przez las gdzie parowóz stwarzałby realne zagrożenie pożarowe?

W zasadzie tak, ale ilość przejeżdżanych lasów na odcinku Tarczyn –Grójec jest nieporównywalnie mała do długości lasów runowskiego + marylkowego na odcinku do Tarczyna.


Kolego Marcin, chciałeś dobrze, to znaczy szybko odpowiedzieć, ale wyszło... ech, znów na to, że Baśka miała fajny biust, ale złe genitalia.

Koledzy, ruch turystyczny do Grójca to dopiero dla ograniczonych sił PTKW wyzwanie. Zaczynamy po pięcioletniej przerwie i łatwo nie jest. Ale nie o to chodzi aby było łatwo.

W skrócie: 17 maja nie dojedziemy motorkiem (o ile przejdzie testy) do Grójca. Dojedziemy może za Pawłowice. A czemu? Bo krzaczory szlak opanowały tak, że Dziadek z krasnalami mało kału nie oddadzą z wysiłku a i tak dziennie tylko po 100m dżungli likwidują. Kto wie jak to się odbywa ten zrozumie, kto ogranicza się do roli cyber-miłośnika-krytykanta ten może krytykować że za wolno to idzie, ale taka jest prawda, że w tym przypadku przyroda wygrywa z techniką i na to się nic nie poradzi. Następnym łykendem dalej się motor uda, następnym znów dalej aż po Grójec. Nie od razu Moskwę (w której rozdają mercedesy) zbudowano. Przejazdy takowe będą się odbywały motowozem z prostej przyczyny: jak napotkamy ścianę krzaczorów nie do przebycia, to się zmieni kabinę sterowniczą i powrót nastąpi. Wszak to są przejażdżki dla MK, ŚK, PK oraz ZT i PG (właśnie, co z moim konkursem z samej końcówki posta http://750mm.pl/viewtopic.php?p=26921#26921 ?) więc nikt nie powinien czuć się zawiedziony że Kulturalnej Stolicy Mazowsza jeszcze tym razem nie osiągnęliśmy.

I na koniec dowcip rozluźniający.
Drogie radio, czy to prawda, że pszenica w kołchozach rośnie jak słupy telegraficzne przy torze GrKD?
Prawda, a niekiedy nawet rzadziej!

Pozdrawiam. Janek.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: AmaSoft on 13 Maja 2009, 21:25:48
Dawno nie przejeżdżałem przez tamten przejazd, miałem przestarzałe informacje. A swoją drogą poniekąd zgadłeś z tym Behemothem :)


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Jacek 83218 on 13 Maja 2009, 21:32:45
A ja mam takie pytanie.
Gdzie i o której godzinie nastąpi krzyżowanie obu składów?
Nie ukrywam że chcę się zaczaić gdzieś na sfocenie 2 pociągów obok siebie poza stacją w Piasecznie.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 13 Maja 2009, 22:01:25
Krzyżowanie poc. M12010 i 1211 st. Tarczyn Wąsk. godz. 11.35. M12010 wyjazd z toru nr 3. 1211 oczekuje na 1.  :razz:


@AmaSoft
He, mrrrroczna muza, czarna jak dym z Px'a to jest to! :twisted:


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 14 Maja 2009, 11:20:51
Jadę na chinola i po nim na testy motowozem w stronę Grójca. Jak wrócę, to relacje zdam.  :lol:  :cool:


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: kalito on 14 Maja 2009, 11:57:50
Panowie proszę rozmawiać na temat. Kilka postów wylądowało w koszu :>

To jest forum o wąskotorówkach, a nie o czuprynie Wiśni czy kostce od Slipknota :>


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: MK-waskotorowiec on 14 Maja 2009, 12:52:21
Jednym słowem cały ten przejazd to jedna wielka kicha :cry:. Pawłowice są 1 km za Tarczynem,  czyli zrobimy jakieś 1,5 km więcej. Warto to było zaznaczyć na stronie kolejki i poinformować przy składaniu rezerwacji, a nie teraz. Tymczasem na stronie kolejki nadal jest informacja o przejeździe do Grójca. Trasa Tarczyn - Grójec wynosi ok. 14 km, więc jest chyba różnica? Podsumowując jestem zawiedziony i coraz bardziej zastanawiam się czy warto przyjeżdżać.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 14 Maja 2009, 14:20:16
Sorki za przeoczenie na stronce.  :oops:  Jazda będzie dokąd się da - stąd nazwa pociągu "Busz Ekspress", zaś do Pawłowic (które są 4km za Tarczynem) szlak jest dobrze wycięty. Dziś krzaczory były usuwane przy przystanku Las Lesznowolski, a więc 6,5km za stacją Tarczyn. Drogowcy wkur... nas srodze :evil: zaasfaltowując po chamsku 4 maja pierwszy przejazd za linią Skierniewice - łuków, co nie pozwoliło żreć krzaków w stronę Pawłowic przez ponad tydzień. Jeszcze raz wielkie przeprosiny za to całe zamieszanie, ale naprawdę staramy się, i choć kał z wysiłku niejeden pracownik w nachy oddał, to pewne trudności były nie do przeskoczenia...  :sad:

 :!: Ale na otarcie łez obiecuję wszystkim ŚK: fotostopów będzie do wyrzygania. :lol:


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: gajos on 14 Maja 2009, 15:37:48
Ja jeszcze chętniej jadę właśnie z racji tej lekkiej improwizacji! :) Lubię takie akcje gdzie finał nie jest do końca przewidziany i różne przygody można potem dzieciom opowiadać.
Poza tym nie sztuka przejechać czysty szlak, tak jak nie sztuka grać na nastrojonej gitarze :)
A co do ostatniego zdania Kucyka, to jeszcze trzeba mieć czym...no :)


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: MK-waskotorowiec on 14 Maja 2009, 16:12:04
Może i nie zapowiada się tak źle? Skoro fotostopów będzie do zrzygania (dokładnie to znaczy ile?) to dobrze. Co do atrakcyjności przejazd, to zgadzam się z użytkownikiem Gajos, że nie sztuką jest przejechać oczyszczony szlak, ale znacznie bardziej optymistyczne byłoby "próba dojechania do Grójca", a nie "dojedziemy tylko za Pawłowice". Poza tym słyszałem, że do Lesznowoli jest już tor odkrzaczony i zostało tylko do Grójca ( tym większe było moje zdziwienie).
PS. Można prosić o fotkę z tego najgorzej zakrzaczonego odcinka?


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 14 Maja 2009, 16:57:47
Fotkę z najgorzej zakrzaczonego odcinka można wykonać w niedzielę własnoręcznie. Na końcu trasy hehe...  :mrgreen:


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: gajos on 14 Maja 2009, 17:47:17
Panowie, nastąpiła napinka jakby to był pierwszy i ostatni przejazd :)
Nie dojedziemy teraz to dojedziemy następnym razem, a w niedzielę "ku przygodzie..." i niech się dzieje co chce :)
A może zabierzemy sprzęt i sami sobie przetrzemy szlak? W końcu tylu chętnych na ten pociąg a to daje kilkudziesięciu chłopa do roboty... To by była dopiero wycieczka!


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 14 Maja 2009, 17:51:44
Albo wycieczka 2 dniowa. W sobotę czyszczenie szlaku a w niedziele przejazd.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: MK-waskotorowiec on 14 Maja 2009, 18:02:20
Ja się nastawiłem na to,że przejadę się całą linią. W tym roku już więcej nie przyjadę, bo są to duże koszta. Na benzynę w dwie strony ok. 250zł + bilet + jedzenie + wolny czas.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 14 Maja 2009, 18:12:21
@andrzej2110

Też taką conception miałem, ale w sobotę przed wieczornym 1211/1210 chcę zrobić odchwaszczando opryskatorem, więc Wmc będzie zajęta, a bez niej to jakoś transport na krzakociapanie cienko widzę...

@MK

Też żałuję, że nie będę mógł Was zawieźć do New City over Pilizda. :cry:  wiem, że chciało by się takich rzeczy, ale cytując Wyspiańskiego: ...a tu rzeczywistość skrzeczy... I na to nawet Kucyk nie poradzi...


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Drezyniarz on 14 Maja 2009, 18:15:41
Jeśli chodzi o fotostopy oraz inne atrakcje to wierzcie mi że ten milutki MOTOWOZIK  na pewno wykręci mi w czasie jazdy taki numer że ja przez niego osiwieję, a drodzy miłośnicy będą latami rozpamiętywali jak to na wycieczce mechanicy wlocie zrobili silnik ze sprężarki po to aby wrócić do szopki na  4 w nocy.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: MK-waskotorowiec on 14 Maja 2009, 19:13:57
Skoro nie jedziemy do Grójca, to czasu będzie aż nadto. Motowozik jak ma już wykręcać jakiś numer, to lepiej żeby było to w drodze powrotnej (najwyżej rumun nas ściągnie). Atrakcje mile widziane. Bardziej zależy mi na Grójcu. Może w 2030 roku motowóz wtoczy się na stację do New City over Pilica :?: .
PS. Na wszelki wypadek proponuję wziąć wkolejnice i jechać dalej "do upadłego" jakby łatwo poszło.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 15 Maja 2009, 14:30:52
DOBRZE ŻARŁO, MARNIE ZDECHŁO, CZYLI Z JAZDY W STRONĘ GRÓJCA 17 MAJA NICI

Z wielką przykrością muszę poinformować, że motor MBxd2-302 uległ awarii na dzisiejszych testach i, w związku z tym, niestety impreza Busz Ekspress planowana na 17 maja została odwołana. W motowozie padła przekładnia hydrauliczna, na co nawet Kucyk nie poradzi. :cry:
Przy okazji takie pytanie mam do wszystkich życzliwych osób: czy nie ma ktoś do udostępnienia dokumentacji od skrzyni 16HRS 5302-704?

Będąc wdzięczny za każdą pomoc, jeszcze raz przepraszam wszystkich zawiedzionych, którzy chcieli przybyć w niedzielę na inaugurację ruchu w stronę Grójca.

Janusz


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: agneskate on 15 Maja 2009, 14:55:37
Szkoda....bo się szykowałam na jazdę. :(
Znając Cię jednak Janusz nie dacie za wygraną i nie długo znów pewnie będzie motowóz sprawny. :D A co za tym idzie- będzie możliwa jazda w stronę Grójca. :D
A w niedzielę to pewnie i tak się wybiorę co by Ci poprzeszkadzać. :P


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: MK-waskotorowiec on 15 Maja 2009, 16:27:39
Naprawdę do tego przejazd niezbędny będzie motowóz? A jakby tak zrobić przejazd roboczy z Wmc i wyciąć dalej krzaki. Frekwencja w zasadzie zapewniona?
 PS. Miałem zamiar przejechać się "Towosem", ale zdecydowałem się na Piaseczno - Grójec, a teraz to sobie posiedzę w domu i nigdzie nie pojadę.:cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Marcin117 on 15 Maja 2009, 16:47:01
Ale normalny, coniedzielny, przejazd turystyczny z Px'em się odbywa bez zmian. Możesz przyjechać i się przejechać na trasie Piaseczno-Tarczyn-(Runów)-Piaseczno.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Drezyniarz on 15 Maja 2009, 18:11:16
No i osiwiałem przez milutki MOTOWOZIK a tak na marginesie dołączam się do prośby Kucyka o jakieś dane techniczne dotyczące wyżej wymienionej skrzyni.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 15 Maja 2009, 20:02:58
DOBRZE ŻARŁO, MARNIE ZDECHŁO, CZYLI DUPA Z JAZDY W STRONĘ GRÓJCA 17 MAJA

Witam ponownie Szanownych Forumowiczów.

Niestety stało się i motobur spier... się dokumentnie. Jedno ze sprzęgieł hydraulicznych odmawia współpracy, co skutkuje tym, że do Grójca jedzie się ok., ale czegoś do Piaseczna nie chce wagon wracać.

MK-wąskotorowiec napisał mi taką oto PW, którą ośmielę się zaprezentować a, następnie, na nią odpowiedzieć na foremce, bo sądzę, że nie jeden MK ma podobne wątpliwości. Aby było łatwiej odpowiedzieć wiadomość kolegi podzieliłem na punkty.
Cytat: "MK-wąskotorowiec"
(1) Szkoda, ze nie będzie tego przejazdu, bo już zaplanowałem wyjazd na PKW. (2) Nie dałoby się zrobić składu Lxd2-454 + Bxhpi (...)? Można obrócić loka w Tarczynie i wepchnąć skład najdalej jak się da. Z jednej strony rozumiem całą sytuację, a z drugiej nasuwa mi się powiedzenie: "Kto chce - szuka sposobów, kto nie chce - szuka powodów"(...)


Ad.1 Szkoda, ze nie będzie tego przejazdu, bo już zaplanowałem wyjazd na PKW.
Najpierw kucykowa definicja szkody: Szkoda to jest, jak krowa do studni narżnie.
Mi też jest przykro, że impreza planowana od dawna poniosła klapę, ale cóż, nie z przyczyn ludzkich, a ze złośliwości rzeczy martwych. Zrozumcie Sympatycy (i oczywiście Symmmpatyczki :lol: ) ciasnotorów, że czasem nie da się wszystkiego przewidzieć i awarii zapobiec. Bardzo staraliśmy się aby motor działał, ale on na sam koniec się na nas wypiął. I nie dało się tego usunąć, bo, jak to pewien Góral mówił, psekładnie hydrauliczno zrobić to nie jest tak jak łoto dziecko - wlyść na babę i jus jes. Ale z drugiej strony, to zanim się motorówę zrobi, to krasnale pod wodzą Dziadka więcej krzaczorów wiciapią i dalsza będzie jazda niż miała być w niedziele, 17.V. Ponadto, jutro jadę z opryskatorem i zielicha takiego nie będzie na torach jak je glifosaty popieszczą, a zatem bardziej medialna będzie trasa. Koleżanki, Koledzy, co się odwlecze, to nie uciecze...

Ad 2. Nie dałoby się zrobić składu Lxd2-454 + Bxhpi? Z jednej strony rozumiem całą sytuację, a z drugiej nasuwa mi się powiedzenie: "Kto chce - szuka sposobów, kto nie chce - szuka powodów"
Nie, bo po pierwsze, prawie wszystkie miejsca 17.V na pociąg parowy 1211/1210 w 5 klasach są już sprzedane, więc wagonu do dyspozycji nie ma. Natomiast, jeśli jakiś MK, ŚK, PK, ZT, PG czy powerpack chce Piaseczno jednak odwiedzić w niedzielę, to zapraszam. Jak miejscówek nie będzie, to najwyżej się ze mną na stojaka gdzieś w przedsionku zadekuje i sobie pogadamy przy piwku (he, ja w niedzielę jako turysta jadę :razz: :razz: :razz: ) o dywagacjach w sprawach Grójca.
Po drugie to miała być impreza dla wszystkich, którzy chcą przeżyć coś odmiennego od standardowej wycieczki piknikowej. Ponadto miała to być promocja motowozu – czegoś nowego dla zarówno MK jaki i zwykłych turystów. Wydaję mi się, że robienie kichy na siłę wpychając rumuna z klasą w krzaczory byle tylko pojechać to nie to, o co chodziło by uczestnikom. To miała być impreza a nie bańka mydlana – erzac, coś co pozostawi tylko niesmak swą sztucznością i naciąganą wzniosłością. Proszę zrozumieć, że lepsza impreza odłożona w czasie, niż dziadostwo wtłaczane na siłę niczym tandeta w lunaparku. To miało być wydarzenie kolejowe, a nie disco-polowe. Taki jest mój powód takiego rozwiązania.

I na koniec dowcip wąskotorowy:
- Czemu w motowozie MBxd2-302 wydzielono przedział do przewozu rowerów?
- Żeby pasażerowie mieli na czym wrócić do Piaseczna!
:mrgreen:

Płonąc ze wstydu :oops: , że się tym razem nie udało, pozdrawiam wszystkich, którzy do końca posta dotrwali.

Janusz.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 15 Maja 2009, 20:26:25
Widzę że MK-.... wpadł na ten sam pomysł co ja czytając pierwszego posta o odwołaniu imprezy. Z tym ze ja miałem na myśli jechać lokiem na czele a wracać na po pychu.
Brak wagonów osobowych?? hmm A jakby nie pojechać Tarczyn - nieprzejezdne torowisko?? w czasie zabawy w Tarczynie wagony i tak stoją puste wiec w tym czasie chętni do przejażdżki w nieznane "pożyczą" jeden lub 2 wagony i pojadą w nieznane. Do Grójca i tak nie dojadą wiec motowóz będzie miał jeszcze szanse być tam wcześniej niż "normalny skład".


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 15 Maja 2009, 21:52:49
Cytat: "andrzej2110"
Brak wagonów osobowych?? hmm A jakby nie pojechać Tarczyn - nieprzejezdne torowisko?? w czasie zabawy w Tarczynie wagony i tak stoją puste wiec w tym czasie chętni do przejażdżki w nieznane "pożyczą" jeden lub 2 wagony i pojadą w nieznane..

Przykrówka, ale wagony stoją "puste" w Runowie czyli około 6 kilosów wcześniej. Naprawdę nie da się zorganizować czegoś ciekawego w tej chwili. a jak ktoś ma pretensje, to podaję książkę skarg i wniosków: Drezyniarz http://750mm.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=453


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: gagarek on 16 Maja 2009, 08:09:51
Cytat: "Kucyk"
Przy okazji takie pytanie mam do wszystkich życzliwych osób: czy nie ma ktoś do udostępnienia dokumentacji od skrzyni 16HRS 5302-704


Mam do dyspozycji tylko książkę Instrukcja eksploatacja i utrzymania wagonu Mbxd2 i Bxhpi, nie wiele tam jest ale jak by się przydało to bym służył pomocą


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 16 Maja 2009, 08:31:15
DOBRZE ŻARŁO, MARNIE ZDECHŁO, CZYLI KICHA Z JAZDY W STRONĘ GRÓJCA 17 MAJA

Cytat: "gagarek"
Mam do dyspozycji tylko książkę Instrukcja eksploatacja i utrzymania wagonu Mbxd2 i Bxhpi, nie wiele tam jest ale jak by się przydało to bym służył pomocą

Siemanko Gagarek!

Tą książkę to i ja mam, ale tam nie ma schematu od skrzyni hydraulicznej 16HRS 5302-704 którego poszukuję. Tym nie mniej dzięki za chęć pomocy! :grin:


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 16 Maja 2009, 13:17:25
A czy ta motorówka mogła by jechać jako wagon?? Wtedy byłby wagon osobowy i mogła by się odbyć ta wycieczka.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Jsz on 16 Maja 2009, 13:49:43
Cały smak imprezy to właśnie przejazd Mbx-em.Rumunem i piecem to już się człowiek wyjezdził  i to nieraz.Trochę cierpliwości toć chyba sprzęt jest wiekowy i spsuć się może.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 16 Maja 2009, 14:04:13
@andrzej2110
Kolega Powerpack dokładnie oddał sens imprezy. Aby jednak podać kolejny argument dlaczego wagon nie pójdzie choćby jako doczepa, poza tym że dziadostwa nie chcemy robić, to powiem że właśnie Marudny Drezyniarz rozbebesza głowicę sterowniczą od przekładni, więc wnętrze wagony wygląda jak po wybuchu bomby...  :mrgreen:


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 16 Maja 2009, 16:06:59
O wiekowym sprzęcie i psuciu się to mi nawet nie mówcie bo przed chwilo naprawiałem  prawie 30 letni ciągnik :D

Ja tylko zapytałem bo mi przyszła taka możliwość na myśl ale nie byłem pewien czy technicznie było by to możliwe.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: MK-waskotorowiec on 16 Maja 2009, 19:49:30
Nie ukrywajmy, że Mbxb2 jest super, skoro nie jest. Lepszy jest nawet rumun. A z tym dziadostwem, to jeszcze większe robicie odwołując imprę.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Ariel Ciechański on 16 Maja 2009, 22:24:34
Cytat: "MK-waskotorowiec"
Nie ukrywajmy, że Mbxb2 jest super, skoro nie jest. Lepszy jest nawet rumun. A z tym dziadostwem, to jeszcze większe robicie odwołując imprę.


Janek, ja myślę, że dla Kolegi MK-wąskotorowca powinniście pożyczyć tabor z Gryfic, żeby tylko był zadowolony :-D


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 17 Maja 2009, 00:04:26
He, he i Skierniewice znów spotykam! :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:

Siemka Ariel! Ale radochę mi sprawiłeś, że się odezwałeś! Właśnie (właśnie = 5 piw temu) zjechaliśmy 1210 ze szlaku. Popieram Twoją koncepcję aby coś dziś z Gryfic zciągnąć na jutro, tylko że ja dziś już za fajerę nie wsiądę...

@MK-wąskotorowiec
Sorki, ale naprawdę dziadostwem było by próbowanie zamydlenia oczu robieniem kiszki w postaci bolcowania na siłę krzaków składem Bxhpi+Lxd2.
Co się odwlecze, to nie uciecze... Jak panna Ci się na randkę nie zjawiła, to biegniesz do agencji? No, chyba nie, tylko się na nową randkę umawiasz...


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: konrad on 17 Maja 2009, 01:52:26
MK-wąskotorowiec napisał
"Można obrócić loka w Tarczynie i wepchnąć skład najdalej jak się da"

Ja tam się na przepisach ruchowych słabo znam, ale czy przypadkiem napychanie wagonów z ludźmi nie jest zabronione? ewentualnie dopuszczone w awaryjnych sytuacjach,ale na pewno nie w planowej wycieczce...
Kucyk, dobrze mówię? a jeśli dobrze, to to jest podstawowy powód dlaczego taka wycieczka nie może się odbyć
pozdro


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: MK-waskotorowiec on 17 Maja 2009, 08:54:35
Niestety źle Pan mówi. Patrz: Bytom wąsk. - Bytom Karb wąsk.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 17 Maja 2009, 10:27:53
Cytat: "konrad"
MK-wąskotorowiec napisał
"Można obrócić loka w Tarczynie i wepchnąć skład najdalej jak się da"

Ja tam się na przepisach ruchowych słabo znam, ale czy przypadkiem napychanie wagonów z ludźmi nie jest zabronione? ewentualnie dopuszczone w awaryjnych sytuacjach,ale na pewno nie w planowej wycieczce...
Kucyk, dobrze mówię? a jeśli dobrze, to to jest podstawowy powód dlaczego taka wycieczka nie może się odbyć
pozdro

Na Świętokrzyskiej wjazd na stacje Stawiany Pińczowskie według regulaminu technicznego stacji ma się odbywać spychaniem składu a nie wjazd "normalny".


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 17 Maja 2009, 10:33:23
Kolega MK ma z zupełności rację że spychać wagony z ludkami można. Konrad, zajrzyj do rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 18 lipca 2005 r. w sprawie ogólnych warunków prowadzenia ruchu kolejowego i sygnalizacji (Dz. U. Nr 172, poz. 1444 z późn. zm.), tam w paragrafie 134, ust. 3 podano zasady jazdy wagonami naprzód. Poza tym chyba w Rogowie też macie push-pulla między stacjami R. Osobowy i R. Towarowy...

Ale teraz koniec offtopu!

@Konrad
Podstawowym powodem, że wyciecha Busz Ekspress się nie odbędzie, jest moje obrzydzenie przed dziadostwem o czym już pisałem!


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 17 Maja 2009, 13:33:42
A jeszcze w Puszczy Knyszyńskiej tak jeżdżą bo na końcu przejezdnego szlaku brak mijanki.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Ariel Ciechański on 17 Maja 2009, 13:38:34
Cytat: "Kucyk"
Jak panna Ci się na randkę nie zjawiła, to biegniesz do agencji? No, chyba nie, tylko się na nową randkę umawiasz...


Piękne :-D Ale chyba lepszej pointy się nie znajdzie :-p


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: maciej96 on 17 Maja 2009, 20:32:11
Cytat: "andrzej2110"
A jeszcze w Puszczy Knyszyńskiej tak jeżdżą bo na końcu przejezdnego szlaku brak mijanki.

....Może nieługo będzie jak się podkłady znajdą...ostatnio bieda, ludzie chętni są tylko materiału brak....


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 17 Maja 2009, 21:34:09
Przecież będzie udrażniany dalej szlak a nie wstawiana tam mijanka. No chyba ze plany się zmieniły...


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: maciej96 on 17 Maja 2009, 22:59:42
Cytat: "andrzej2110"
Przecież będzie udrażniany dalej szlak a nie wstawiana tam mijanka. No chyba ze plany się zmieniły...

Nie chcę kontynuować chaosu informacyjnego...


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 20 Maja 2009, 15:54:11
Oooooooprysk zrobiony! :mrgreen:

Od Piaseczna (km 12,5), do km 34,5 t.j. kilos za przystankiem Las Lesznowolski, na zielicho działają glifosaty. Sam wygląd szlaku za Tarczynem w stronę Grójca jest correct i krzaczorów wchodzących w skrajnie na wymienionym odcinku nie uświadczy się.
Za to dalej małpi gaj widać. (http://smileys.on-my-web.com/repository/Animals/ape-1301.gif)
Swoją drogą, to Dziadek z krasnalami solidnie się przyłożyli do wyzwania dotarcia do Grójca, bo aż nie chce się wierzyć, że zjedli przez miesiąc 7,5 km chaszczy...

A teraz wierszyk o odchwaszczaniu, com go jakiś czas temu wymyślił jadąc oczywiście opryskatorem:.

Gdy pieniądze są w portfelu, albo masz sponsorów wielu
Arsenalem polej wszędzie, na dwa lata spokój będzie.
Zaś by trawa szybciej schła,
To ten efekt Roundup da,
A stężona Atrazyna,
zniszczy chwasta s...syna.
Lecz gdy jesteś ekologiem, bądź funduszy ilość niska
Wtedy wykorzystaj kozę do pielenia torowiska.
Gdy Ci się na miłość zbierze - przytul kozę bardzo czule,
Bo to pożyteczne zwierzę. I na torach i w ogóle!


Pozdro, Janek.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Dariusz on 20 Maja 2009, 16:18:57
Cytat: "Kucyk"
A teraz wierszyk o odchwaszczaniu, com go jakiś czas temu wymyślił jadąc oczywiście opryskatorem:.



Pan Poeta  :grin:


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 20 Maja 2009, 20:45:25
Cytat: "Kucyk"
Swoją drogą, to Dziadek z krasnalami solidnie się przyłożyli do wyzwania dotarcia do Grójca, bo aż nie chce się wierzyć, że zjedli przez miesiąc 7,5 km chaszczy...

Jak taka zgrana ekipa i dobrze sobie radzi to na innych kolejkach mogą również się wykazać. Choćby w Jędrzejowie.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 20 Maja 2009, 22:25:08
@andrzej2110

Rm3 przed Dziadkowymi krasnalami za chwilę odcinek nie odchwaszczany przez 6 lat.
Jak już pisałem, to jest wyzwanie, bo tam(http://smileys.on-my-web.com/repository/Animals/ape-1301.gif)(http://smileys.on-my-web.com/repository/Animals/ape-1301.gif)(http://smileys.on-my-web.com/repository/Animals/ape-1301.gif)(http://smileys.on-my-web.com/repository/Animals/ape-1301.gif)(http://smileys.on-my-web.com/repository/Animals/ape-1301.gif)(http://smileys.on-my-web.com/repository/Animals/little-monkey.gif)(http://smileys.on-my-web.com/repository/Animals/yeti-002.gif)albo i co innego....


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: 102N on 22 Maja 2009, 13:27:49
Hahahah :mrgreen: to ostatnie to co to za dziwo? :mrgreen: Rydzyk?


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 22 Maja 2009, 13:36:37
No jak to co? Zmutowany słuchaniem toruńskiej rozgłośni inżyniera Tadeusza podgrójecki krzak!

Aby jednak nie uprawiać spamerki podaje najnowsze wieści - opowieści z Dżungli:

Dziś front walki z przyrodą przesunął się o dalsze 500m. Jednak patrząc na podrapane, pokryte zaschniętą krwią twarze krasnali widać, że ta stachanowska wydajność okupiona jest nadludzkim wysiłkiem...


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: MK-waskotorowiec on 22 Maja 2009, 18:29:24
Wiadomo już coś na temat terminu przejazdu dla MK do Grójca? Jak ma się wagon motorowy Mbxd2-302?


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 22 Maja 2009, 21:49:29
Motowóz jest diagnozowany. Niezbyt ciekawie mi ta skrzynia hydrauliczna pachnie. Marudny zapiął manometry kontrolne na głowicy rozrządczej i okazał solidne zdziwienie, poszły próbki oliwy do analizy (anal Izy - hmmm...  :lol: ). Co z tego wyjdzie - zobaczymy. Jedno jest pewne: zanim ogłosimy jazdę do Grójca najpierw upewnimy się, że nie trzeba jej będzie po raz trzeci odwoływać. No, w końcu do trzech razy sztuka... He, he


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Drezyniarz on 23 Maja 2009, 14:49:04
Janek ja ci za tego marudnego! w CZAJNIKU spuszczę ci powietrze z kół a wentylki schowam tak że przez ruski miesiąc ich nie znajdziesz :grin:


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 23 Maja 2009, 15:34:33
Cytat: "Drezyniarz"
Janek ja ci za tego marudnego! w CZAJNIKU spuszczę ci powietrze z kół a wentylki schowam tak że przez ruski miesiąc ich nie znajdziesz :grin:


A wiesz co należy zrobić aby utrwalić ksywkę która się nie podoba? Wystarczy o tym głośno powiedzieć!.. He,he,he!

Grześ, zamiast spamerkę uprawiać napisz kilka słów o tym jak naprawa przebiegała i przebiega. Tak trochę technicznie. Może się to kiedyś komuś przyda... (Napisz koniecznie jak naprawiałeś "TO" :wink: :razz: )

A tak na marginesie, to przesyłam serdeczne dzięki Wieśkowi Kościelnemu z Gryfickiej KD za udostępnienie mi instrukcji dtsu dla skrzyni. Wiesław, na Ciebie zawsze można liczyć!  :mrgreen: (http://smileys.on-my-web.com/repository/Happy/happy-thumb-up-045.gif)


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: Drezyniarz on 23 Maja 2009, 16:20:21
Dzięki wielkie wielkie za instrukcję do tej fajnej skrzyni :lol: . Natomiast na dzień dzisiejszy wałkuję jej schematy oraz kawałki które z niej wyrwałem i rodzą się pewne przypuszczenia jak sobie z tym cymensem poradzić.


Tytuł: Wznowienie ruchu do Grójca
Wiadomość wysłana przez: kalito on 23 Maja 2009, 21:23:21
Widać, że wątek stał się kanałem komunikacyjnym a'la GG, który w większości z tematem Grójca się mija. Zamykam, uprzejmie proszę o nie robienie takich tasiemców, a konkretne sprawy proszę omawiać w konkretnych wątkach. Zamykam.