Tytuł: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 05 Listopada 2010, 18:37:52 WITAM JESTEM NOWYM NA FORUM. CZTERY LATA TEMU BEDAC W ŻNINIE OGLADALEM DREZYNKE RECZNA I POSTANOWILEM ZROBIC TAKA SAMA. NA POCZATKU KOLA MIALA Z WÓZKÓW CEGIELNIANYCH,NIESTETY NIE CHCIALA JECHAC , ZBYT CIEZKA I ZLY NAPED PO DWOCH LATACH ZROBILEM NIEMAL OD NOWA W TYM ROKU I DOPIERO TERAZ JEŻDZI . ZROBILEM DRUGA MALA Z DWOMA LAWKAMI LECZ MALE PRZELOZENIE I WOLNO JEDZIE, A MACHAC TRZEBA . BEDE JA POPRAWIAL. ŻEBY MOZNA BYLO NIA JECHAC TRZEBA BYLO WYKOSIC TOROWISKO MIEJSCAMI TRZY RAZY. W TEJ CHWILI MOŻNA JECHAC MIEDZY MARECZKAMI A KĘBLEM JAK MI SIE UDA TO DODAM ZDJECIA. :-\
Tel.kom. 514139194. Mój adres; iłkipawel79@interia.pl Tytuł: Odp: DREZYNY W WAWOLNICY Wiadomość wysłana przez: Marcin117 on 05 Listopada 2010, 19:12:16 Następnym razem wyłącz Caps Lock, pisanie wiadomości dużymi literami jest w społecznościach internetowych postrzegane jako KRZYK, A NIKT NIE LUBI JAK SIĘ NA NIEGO KRZYCZY. Taka tylko drobna uwaga.
Tytuł: drezyny w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 06 Listopada 2010, 17:45:41 dołanczam zdjęcie drezynki
Tytuł: Odp: DREZYNY W WAWOLNICY Wiadomość wysłana przez: dobrzyn on 06 Listopada 2010, 17:48:54 Ciekawa inicjatywa :)
Tytuł: Odp: DREZYNY W WAWOLNICY Wiadomość wysłana przez: Jarek Franczyk on 07 Listopada 2010, 13:47:55 A więc to twoja kolego... Widzieliśmy ją podczas prac na stacji w Wąwolnicy w 2008 roku. Stała przy placu ładunkowym - zastanawiałem się, czyje to :)
Przy okazji zdjęcia, które zamieściłeś... widzę, że szlak "ładnie" zarasta. No ale co się dziwić, w końcu nic nie jeździ. Tytuł: Odp: DREZYNY W WAWOLNICY Wiadomość wysłana przez: grzegorz_sykut on 07 Listopada 2010, 14:19:58 Paweł
Czy masz jeszcze więcej zdjęć z Wąwolnicy? Tytuł: Odp: DREZYNY W WAWOLNICY Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 08 Listopada 2010, 15:56:38 A więc panie Jarku,w tym miejscu gdzie stoi drezyna,jeszcze 20 pażdziernika leżało duże zwalone drzewo,więc dalej już nie wykosiłem.Lasek jest prywatny,więc doprosiłem się jego usunięcia w końcu. ::)
jeżdziliśmy tylko do tego miejsca. Góra drezyny jest ta sama inne są koła,były cegielniane i ciężkie,teraz zrobiłem z felg od maszyny :lublinianki:są one lekkie,trochę są niskie obrzeża i na łukach trzeba zwolnić,napęd-tryby -przełożenie takie samo jakie widziałem w Sochaczewie. ;) Teraz dopiero JEDZIE. ;D Tytuł: Odp: DREZYNY W WAWOLNICY Wiadomość wysłana przez: grzegorz_sykut on 08 Listopada 2010, 18:20:33 Paweł
Wyślij mi proszę na maila to umieszczę tutaj. Mój adres to gsykut@gmail.com Tytuł: Odp: DREZYNY W WAWOLNICY Wiadomość wysłana przez: Jarek Franczyk on 09 Listopada 2010, 06:17:57 Teraz dopiero JEDZIE. heh, może posłuży czasem jako pojazd na okoliczne prace szlakowe dla startujących z Wąwolnicy wolontaruiuszy... :)Tytuł: Odp: DREZYNY W WAWOLNICY Wiadomość wysłana przez: acatus on 09 Listopada 2010, 12:44:26 Przydała by się Drezynowa Komunikacja Zastępcza Nałęczów Wąskotorowy - Wąwolnica ;D
Tytuł: Odp: DREZYNY W WAWOLNICY Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 22 Listopada 2010, 21:57:40 przejazd drezyną w stronę stacji
Tytuł: Odp: drezyny w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 09 Lutego 2011, 23:55:19 Witam.
Jako że nastąpiła przerwa zimy,wczoraj pojechałem na stację w Wąwolnicy. Podjechałem swoją drezynką, stoi ona na Mareczkach ,na torze. ;) Tor ogólnie jest czysty,ale tylko tam gdzie w ubiegłym roku go wykosiłem. w pozostałych miejscach,uschnięte badyla przysłoniły szyny. Na samej stacji leżały porozrzucane deski listwy ,kamieniarza, jakiś bezmuzgowiec zepchnął z rampy całą ziemię,która tam leżała od jesieni, wprost na tory. Tyle pracy tam włożyłem ,żeby oczyścić,tor był zasypany i zamulony. :o >:( Prawdziwa zmora tutaj ,to KRETOWISKA -bliżej cmentarza . Co wyczyściłem ,na drugi dzień to samo. Korzenie trawy i różnego zielska ,są powyżej główek szyn. Tu trzeba zerwać trawy conajmniej 20cm i to małą koparką lub spychem,(ręcznie to za dużo tego i za twardo--- łopaty trudno wbić). Przez kilkanaście lat woda ,płynąc z wąwozu **lipinki** zamulała przejazd i torowisko. Teraz wąwóz jest utwardzony, jest zrobione odwodnienie więc problem zniknął. W ramach rewitalizacji stacji ,musimy te prace wykonać. Poprawi to znacznie wygląd i estetykę. Pozostaje druga kwiestia, co z kamieniarzem zrobić , nie jest to odpowiednie miejsce na taki zakład.w tej chwili to panuje bajzer ;D. Może być problem żeby poszukać mu innego miejsca z prądem i z wodą :-\. Pozdrawiam Tytuł: Odp: drezyny w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: kalito on 10 Lutego 2011, 00:07:44 W ramach rewitalizacji stacji ,musimy te prace wykonać. Że tak zapytam: kto musi? Czy rewitalizacja to jakiś zorganizowana akcja czy ot po prostu wytwór Twojej wyobraźni? Jak będzie rewitalizacja to przyjdzie 5 chłopa otworzyć stację, w 3 dni zrobią porządek i po sprawie. Po cóż się żyłować póki co? Tytuł: Odp: drezyny w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: Ptr on 10 Lutego 2011, 00:27:54 Jak chłopak chce coś zrobić to niech robi - nie zniechęcajmy go przynajmniej. Jak znajdzie jeszcze we własnym zakresie chętnych do pomocy to tym lepiej. Dopóki nikt z NKD nie nakieruje go na jakieś konkretne działania to co ma robić - siedzieć z założonymi rękami? A tak przynajmniej będzie gdzie drezynę wyprowadzić i odcinek toru będzie pod czujnym okiem miłośnika.
Tytuł: Odp: drezyny w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: kalito on 10 Lutego 2011, 00:39:19 A no pewnie, że ja mu pracy nie zabraniam. Niech tylko ma świadomość, że czasami jak się robi po "partyzancku" to efekt może być taki, że się wywali kupę pracy w błoto, a poza tym w takim wypadku nie ma się co dziwić, że ktoś zrzuci jakąś ziemię na dopiero co uprzątnięty odcinek toru. Niemniej jak sprawia mu to przyjemność to niech pracuje :)
A jakie są plany co do Wąwolnicy? Oficjalne plany... Tytuł: Odp: drezyny w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: grzegorz_sykut on 10 Lutego 2011, 00:56:47 Stacja Wąwolnica leży na odcinku Karczmiska - Nałęczów.
Ruch na tym odcinku odbywał się do czasu wycofania się SKPL czyli do końca 2008 roku. Ostatni sezon (2008) pociągi jeździły na skróconej trasie Karczmiska - Wąwolnica, z racji uszkodzenia wiaduktu w Rogalowie. Z dostępnych informacji Powiat Opole Lubelskie zaplanował w tym roku 230 000 PLN na remont wiaduktu. W roku 2009 w ramach remontu stacji PKP Nałęczów wybudowano nowy peron przy części wąskotorowej. Sądząc więc po inwestycjach powrót pociągów na ten odcinek wydaje się realny. Oczywiście najpierw czekamy na wznowienie ruchu w ogóle co ma nastąpić zdaniem Starostwa w najbliższym czasie. Zaś co do działań Pawła. Osobiście je popieram, jednak zalecałbym uzgodnienie z zarządcą infrastruktury (Zarząd Dróg Powiatowych Opole Lubelskie z/s w Poniatowej), kierownictwem kolejki lub władzami Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Nadwiślańskiej Kolej Wąskotorowej. Chodzi tutaj po prostu o poinformowanie o swoich działaniach co ułatwi ewentualną dalszą współpracę. Inaczej jest to po prostu "partyzantka". To tak z formalnego punktu widzenia. Reszta jest oczywistą oczywistością, przynajmniej z "miłośniczego" punktu widzenia. A co do pana kamieniarza. Paweł, a może znasz osobiście właściciela tego zakładu. Może wystarczy po prostu z człowiekiem porozmawiać i wyjaśnić parę nurtujących kwestii. Tytuł: Odp: drezyny w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: Jarek Franczyk on 11 Lutego 2011, 06:53:27 Niech tylko ma świadomość, że czasami jak się robi po "partyzancku" to efekt może być taki, że się wywali kupę pracy w błoto... Na początku też miałem wiele chęci na walkę z wiatrakami. Z czasem uświadomiłem sobie, że więcej w tym chęci niż rozsądku. Trawa będzie rosła i rosła, niwecząc wysiłki nikłej grupki napalonych wolontariuszy. Poza tym, a propos wyrzucania różnych rzeczy na tory... brak ruchu kolejowego na linii rodzi świadomość tubylców, że można na torach "parkować samochody" bo i tak nic nie jeździ. Jakiekolwiek prace mają sens wówczas, kiedy niejako wspomagają normalne funkcjonowanie kolejki i jest szansa, że efekt pozostanie na dłużej, a nie na parę chwil.(...) Dodajmy, że peron ten powstał w (delikatnie mówiąc) dziwnym miejscu. Pociągi stają wewnątrz trójkąta nawrotnego, a nie przy koźle oporowym. Nie sądzę by peron ten był kiedykolwiek wykorzystywany, bo nie sądzę by kolejarzom chciało się wykonywać dodatkowe manewry. Po zatrzymaniu składu z wagonami wewnątrz trójkąta, odczepieniu lokomotywy, objechaniu składu, podczepieniu lokomotywy z drugiej strony (czyli norma) trzeba by było dodatkowo... biegać do rozjazdu od strony peronu by go z powrotem przełożyć, no i właśnie... bezsensownie pchać składu pod ten krótki peronik. Po co mają go tam pchać, skoro skład już stoi wewnątrz trójkąta. Każdy stary i normalny kolejarz oleje te bezsensowne czynności.Z dostępnych informacji Powiat Opole Lubelskie zaplanował w tym roku 230 000 PLN na remont wiaduktu. W roku 2009 w ramach remontu stacji PKP Nałęczów wybudowano nowy peron przy części wąskotorowej. Piszę te oczywiste rzeczy by podkreślić, że peron zbudowano w nieodpowiednim miejscu, które nie ma żadnego logicznego uzasadnienia posadowienia go tam. To świadczy tylko o tym, że osoba, która wymyśliła tą lokalizację była zupełnie nieświadoma tego co czyni. A szkoda, bo peronik całkiem ładny. Tylko nie tam gdzie trzeba. Oby jak najmniej takich nietrafionych inwestycji. I tego życzę kolejce Nadwiślańskiej. Tytuł: Odp: drezyny w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: grzegorz_sykut on 11 Lutego 2011, 08:58:55 Cytuj Na początku też miałem wiele chęci na walkę z wiatrakami. Z czasem uświadomiłem sobie, że więcej w tym chęci niż rozsądku. Trawa będzie rosła i rosła, niwecząc wysiłki nikłej grupki napalonych wolontariuszy. Dlatego Paweł, aby ktoś nie powiedział potem - wykonałeś, kawał dobrej, nikomu nie potrzebnej roboty - proponuje skontaktuj się z naczelnikiem Ogonkiem albo Statkiem (Stowarzyszenie ne Rzecz Rozwoju Nadwiślańskiej Kolei Wąskotorowej) i uzgodnij swoje działania i ich kierunek. Tytuł: Odp: drezyny w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 11 Lutego 2011, 09:36:13 Ten peronik ma uzasadnienie przy ruchu za pomocą wagonu motorowego.
Tytuł: Odp: drezyny w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: 2xm on 11 Lutego 2011, 11:18:39 Przy składach wagonowych też (teoretycznie ;)) mógłby się sprawdzić, gdyby był dłuższy (tak aby pomieścić cały skład z lokomotywą).
Skład i tak był wpierw podstawiany (podsył z Karczmisk), więc po przyjeździe i zatrzymaniu wewnątrz trójkąta lokomotywa mogłaby oblecieć wagony (na bieżąco przestawiając spowrotem kolejne zwrotnice) - tak jak to się działo do tej pory, a następnie wepchnąć całość "w perony". Po południu wjeżdżałaby od razu na wprost i po wysadzeniu pasażerów cofała na trójkąt. Poza tym "cofnięciem" roboty więcej nie ma... Tytuł: Odp: drezyny w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: grzegorz_sykut on 11 Lutego 2011, 11:32:46 To jest dyskusja nt. stacji i drezyn w Wąwolnicy. Proponuje więc powrócić do tematu głównego.
Tytuł: Odp: drezyny w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: Piottr_tt on 11 Lutego 2011, 21:22:51 Pozostaje druga kwiestia, co z kamieniarzem zrobić , nie jest to odpowiednie miejsce na taki zakład.w tej chwili to panuje bajzer ;D. Na pewno lepiej żeby kamieniarz był przyjacielem kolejki niż jej wrogiem. Żeby czuł się współgospodarzem stacji, w pozytywnym tego słowa znaczeniu.Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: grzegorz_sykut on 11 Lutego 2011, 22:27:24 Piotrze
Zakład kamieniarski istnieje po to żeby zarabiać pieniądze a nie być przyjacielem kolejki. Tutaj chodzi właśnie o to że właściciel zbyt dosłownie czuje się gospodarzem na stacji. Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 11 Lutego 2011, 22:43:03 ...a czemu jest tak, że dostaje się jakiemuś mikolowi że zwraca uwagę na bałagan zamiast opierdzielić tego, który powinien ogarniać ten bajzel kolejkowy?
Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: grzegorz_sykut on 11 Lutego 2011, 22:51:58 Kto i kogo powinien opierdzielić?
Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: kalito on 12 Lutego 2011, 09:38:36 ...a czemu jest tak, że dostaje się jakiemuś mikolowi że zwraca uwagę na bałagan zamiast opierdzielić tego, który powinien ogarniać ten bajzel kolejkowy? Wiesz co Kucyk co się w Tobie taki altruizm nagle włączył? Jakie opierdzielić? Nie znasz Ty ludzi? Opierdzielisz gościa, a on machnie ręką i będzie robił swoje. Najpierw warto by się dowiedzieć czy ma jakiś kontrakt na używanie kanciapy, którą zajmuje, Z KIM ma ten kontrakt, co w nim jest, jakie sankcje mu grożą za łamanie swojej strony kontraktu, a nie pójść i opierdzielić. Co z takiego opierdzielenia przyjdzie, jeśli gość dobrze wie, że i tak mogą mu miłośniki naskoczyć... A mikolowi (Pawłowi) nie dostaje się za to, że zwraca uwagę na bajzel, jedynie zwraca mu się uwagę na to, że w obecnym stanie stacji, kiedy jeszcze nikt jej nie zaczął ogarniać przed planowanym uruchomieniem, jego działania mogą być skazane na porażkę i żeby się zbytnio nie zdziwił jeśli tak się stanie. Ot tyle. Kucyk co Cię ugryzło? Ty, orędownik planowych i SENSOWNYCH działań na kolejkach, śmiejący się z wąskotorowego pajacowania i innych przywar "półświatka", nagle otwierasz oczy i widzisz ucisk i niesprawiedliwość? Chyba nadinterpretujesz to co się pisze, ewentualnie coś Cię trapi i bez zbytniego zastanowienia wyżywasz się na forum... Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: Kucyk on 12 Lutego 2011, 10:14:52 Ale pomyłka powstała - trochę z mojej winy - sens wypowiedzi nie miał "bronić" mikola, ale trochę zwrócić uwagę na tego, kto z urzędu, a nie z serca, ma obowiązek dbać o porządek na terenie kolejowym...
Grzegorz, a nie mógłbyś, zamiast pisać wywód o psychice kamieniarza, po prostu zadzwonić do Ogonka, którego przecież doskonale znasz, i załatwić sprawę? Może naczelnikowi się tak jakoś oko na bałagan przymknęło? Może nie wie o tym co się na tej stacji wyprawia... Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: kalito on 13 Lutego 2011, 21:21:16 kto z urzędu, a nie z serca, ma obowiązek dbać o porządek na terenie kolejowym... A kto powiedział, że ma jakikolwiek obowiązek? Właścicielowi stacji może w tym momencie nie zależeć na porządku tam utrzymanym i dopóki nie zrobi tam składu śmieci bądź odpadów nuklearnych to raczej obowiązków wielkich nie ma, jak mniemam. A jak będą podpisane kontrakty, papiery, dotacje i inne śmoje boje związane ze wznawianym ruchem, będzie znany termin wznowienia, to na pewno ktoś się pojawi i pozałatwia te kwestie, w tym kamieniarza. Jakbym ja był tam szefem i nie wiedział konkretnie kiedy zacznie mnie obowiązywać moja strona kontraktu prowadzenia ruchu po i utrzymania porządku na stacji, to by mi to zwisało co się tam dzieje, oczywiście do pewnych granic, ale generalnie nie frasowałbym się zbytnio problemem kupy gruzu na stacji. To tak w ramach spojrzenia na to, jak sprawa wygląda "z drugiej strony". Oni nie są miłośnikami i będą funkcjonować inaczej niż miłośnicy. Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 14 Lutego 2011, 17:22:19 Cześć.wam
Ja osobiście znam dobrze pana kamieniarza,stwierdzając i nie tylko ja że ma problem z alkoholem .Jeszcze ze trzy lata temu ,miał on dwóch młodych pracowników.miał dużo zamówień ,na pomniki,jakby pilnował tej pracy było by OK. A niestety zaczęło się popijanie i interes prawie już upadł, nie dotrzymywał terminów słabo wyrabiał łączył,płyty, pękały po 3 miesiącach. Byłem światkiem awantury z klientem ,grożąc zakazem wstępu na cmentarz. to było w minionym roku. Robił 2 dni ,a potem do niedzieli popijawa, zchodzili się pijaczki do śrotka i do upadłego. Wstyd pisać. dziwić się że potem żalił się do mnie że nie ma roboty ??? brakowało na cement. ::) Ja w maju skończyłem przebudowę drezyny ,miałem nieco czasu, z wujem zawieżliśmy ją na tor, niestety wysoka trawa uniemożliwiała jazdę, i tak zacząłem ją kosić odkopywać efekt widoczny do dzisiaj. Dzwoniłam do Michała Statecznego ,co tam z kolejką ,że zamierzam jezdzić drezyną , dobrze ,tylko uważajcie na przejazdach. :-\ :-* Jazda możliwa jest głównym torem. ale można było jechać bocznymi tuż przy rampie i z przeciwnej strony. Dzięki temu stacja nie wygląda jak busz, nie rosną krzaki i drzewka. Pozdrawiam Tytuł: Odp: drezyny w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: Jarek Franczyk on 15 Lutego 2011, 07:01:16 Ten peronik ma uzasadnienie przy ruchu za pomocą wagonu motorowego. Tak, wiem o tym. Jednak to co napisałem powyżej wynika z tego, że motorówy na NKD nie ma i z tego co wiem, nie zaplanowane jest jej sprowadzenie... To jest dyskusja nt. stacji i drezyn w Wąwolnicy. Proponuje więc powrócić do tematu głównego. Od tej chwili przychylam się do tej prośby ;DTytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: statek on 15 Lutego 2011, 13:10:18 Dzwoniłam do Michała Statecznego ,co tam z kolejką ,że zamierzam jezdzić drezyną , dobrze ,tylko uważajcie na przejazdach. Paweł, podstawowa sprawa, nie ja jestem od wydawania zgody na jazdę drezynami ani także zabraniania tego... Mam nadzieję, ze zdajesz sobie sprawę z konsekwencji jakie mogą wyniknąć dla Ciebie w przypadku jakiegokolwiek wypadku bądź podobnego zdarzenia... Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: kalito on 15 Lutego 2011, 15:30:42 Wiecie co? Chwyćcie wy za telefon i wyjaśnijcie sobie kto ma jakie kompetencje i od kogo oczekiwać pomocy, pozwoleń itd. Póki co widzę, że panuje tam u was bajzel aż trzeszczy...
Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: statek on 15 Lutego 2011, 19:33:25 Wiecie co? Chwyćcie wy za telefon i wyjaśnijcie sobie kto ma jakie kompetencje i od kogo oczekiwać pomocy, pozwoleń itd. Póki co widzę, że panuje tam u was bajzel aż trzeszczy... Nie wiem Andrzeju gdzie tu widzisz bajzel, naczelnikiem kolejki jest od lat Stanisław Ogonek i w tej kwestii nic się nie zmieniło. operatorem jest Zarząd Dróg Powiatowych w Opolu Lub. Stowarzyszenie na Rzecz Nadwiślańskiej Kolei Wąskotorowej jest niejako organem towarzyszącym i wspomagającym pewne działania na kolejce. Co tu więcej wyjaśniać? pzdr m. Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: kalito on 15 Lutego 2011, 20:21:20 Widzę bajzel bo z tego co Paweł mówi Ty mu udzielasz "pozwolenia" na jazdę drezyną (tylko żeby uważał na przejazdach) miast powiedzieć, że to nie leży w Twoich kompetencjach i odesłać go do Ogonka. Paweł nie musi wiedzieć jakie kto ma kompetencje, kim jest na kolejce Stowarzyszenie a kim Zarząd Dróg. Zadzwonił do kogoś ze Stowarzyszenia (pewnie myśląc, że jesteście w tych kwestiach władni), dostał informację, że może jeździć, po czym teraz na forum mówisz, że nie leży to w Twoich kompetencjach. Tak to z forum wynika. Nie wiem o czym rozmawialiście i jak to wyglądało i niewiele mnie to po prawdzie interesuje, mówię tylko że to co jest na forum wskazuje na dezinformację z Twojej strony.
Inna sprawa: Grzesiek napisał, żeby Paweł w sprawach kolejkowych kontaktował się ze Stowarzyszeniem lub Ogonkiem. No i przypuszczalnie Paweł dzwoni do Ciebie i zapyta czy może ciąć krzaki w Wąwolnicy. Ty odpowiadasz "pewnie, tnij, dzięki". Po czym kamieniarz zrzuci na świeżo wykonaną pracę tonę gruzu... I tutaj widzę ten lekki bajzel w przepływie informacji, ewentualnie w komunikowaniu innym swoich kompetencji. Żeby było jasne - nie chce mi się prowadzić teraz na forum rozległego dyskursu na temat Stowarzyszenia, potraktuj to jako zwrócenie uwagi na podstawie tego co na forum przeczytałem. Resztę sobie załatwiajcie telefonicznie, osobiście, mailowo czy jak tam sobie chcecie ;) Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: statek on 15 Lutego 2011, 20:58:20 Bajzel wyniknął z tego, że Paweł pisząc to zasugerował, że pytał mnie o pozwolenie, co miejsca nie miało. Tak więc wynika z tego że się nie zrozumieliśmy... Proponuję zakończyć dyskusję na ten temat, wszystko chyba jest już jasne.
pzdr! m. Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 16 Lutego 2011, 16:41:36 Witam.
Było mineło, no cóż szczerze mówiąc nic nie wiedziałem o zezwoleniach. Mam dobre wspomnienia,zdjęcia było wesoło. ;D Nikomu to nie preszkadzało,nie było skarg,nic nikomu się nie stało przynajmniej coś się działo. W tym roku zrobię to lepiej, oficjalnie Można wprowadzić oficjalne dla chętnych przejazdy drezynami między Rogalowem a Kębłem. Oczywiście służę pomocą ,organizacyjną i drezynami. Co wy na to??. 8) Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: statek on 16 Lutego 2011, 21:21:18 Ja jestem Paweł jak najbardziej za, zwłaszcza że nie wiadomo jak na wiosnę kolejka będzie jeździła, najprawdopodobniej na odcinkach Karczmiska-Opole/Poniatowa, szlak do Wąwolnicy musi być sukcesywnie odkrzaczany. Oczywiście takie jazdy drezyną trzeba pozałatwiać formalnie, wszystko jest fajnie dopóki nic się nie wydarzy...
pzdr m. Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: Jarek Franczyk on 08 Marca 2011, 07:43:25 (...) Oczywiście takie jazdy drezyną trzeba pozałatwiać formalnie, wszystko jest fajnie dopóki nic się nie wydarzy... Formalnie... jak się da. Co prawda nie chcę krakać, ale w przypadku zdarzenia wypadkowego, konsekwencje poniósłby i tak kolega Paweł, gdyby nikomu oficjalnie nic nie zgłosił. Zresztą gdyby zgłosił, komu trzeba, to odpowiedzialność obarczyła by także pewnie jego, ponieważ nie sądzę aby Naczelnik wyraził zgodę - pozostaje kwestia tego, czy kolega ma w ogóle jakieś "uprawnienia" do kierowania pojazdem tego typu (o ile istnieją takie wymogi), a sam pojazd jest sprawny (ma np. sprawne hamulce, itp... kwestia czy policjanci będą drążyć temat w przypadku zdarzenia)...pzdr m. Jest więc tak, jak kolega Michał pisze - dopóki nic się nie wydarzy. Wiemy przecież, że gdy są poszkodowani, to się zaczyna cyrk. Pamiętam, że jeden z kolegów miłośników miał kilka lat temu przykry incydent na przejeździe kolejowym w Opolu Lub., gdy jakiś kierowca zadzwonił na policję, że jeździ drezyna, a zapory się nie opuszczają. Musiał potem się tłumaczyć... Nie chcę aby to co napisałem zabrzmiało jako totalne zniechęcenie do jazdy drezynką bo to przecież sama przyjemność, ale jako uwaga do kolegi Pawła, że pozostaje mu jedynie zachować ostrożność na przejazdach (i zwracać uwagę na ewentualny pociąg z naprzeciwka ;D)... Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 12 Kwietnia 2011, 21:31:27 Witam.
Nareszcie przyszła wiosna .po skończeniu prac porządkowych koło domu,zabrałem się za porządkowanie stacji w Wąwolnicy . Wcześniej bo ,w niedzielę 3 -go pojechałem do Nałęczowa zrobić ;wizję lokalną na stacji towarowej (stycznej). Od semafora do nastawni chaszcze,od nastawni do nowego peronu suche trawsko wypalone i wycięte krzaki tory wszystkie widoczne transportery też 8). Chyba to zrobiły ,ktoś z nieszkańców albo pracownicy PKP. Ja w Wąwolnicy też wypalam suche zielsko z obu stron głównego toru,troche tego było. zostało jeszcze z 1;4 do wypalenia. Pozbierałem śmiecie ,zebrałem 2 worki po nawozach,odkopuję torowisko,oczyściłem przejazd koło cmentarza.. ;) w planach mam odmalowanie 2 zwrotnic ,2 znaków kolejowych ,zamków kluczowych. Zwrotnice działają wszystkie ,iglice się przesuwają. :-* :-* Jak mi się uda ,to mam zamiar postawić małą wiatę na drezyny, przez zimę stały pod chmurką. Mam fotki z mojej akcji ::wypalanie toru:: ,nie umie ich tu wstawić 8) 8). pozdrawiam. Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 12 Kwietnia 2011, 21:34:20 Wrzuć na np fotosik i podaj linki.
Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: grzegorz_sykut on 12 Kwietnia 2011, 21:56:52 Paweł
Wyślij mi na maila, to umieścimy tutaj na forumowej galerii. Andrzej Fotosik to amatorka :P Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: kalito on 13 Kwietnia 2011, 01:13:53 Mam fotki z mojej akcji ::wypalanie toru:: ,nie umie ich tu wstawić 8) 8). http://750mm.pl/index.php?topic=3308.0 (http://750mm.pl/index.php?topic=3308.0) <----- tutaj są informacje na temat galerii, a także link do prezentacji objaśniającej po krótce jej obsługę. W razie pytań wal śmiało, tym że coś zepsujesz się nie martw, ja to mogę później posprzątać, więc poeksperymentuj sobie trochę ;) Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 27 Kwietnia 2011, 21:53:52 WItam.
Kolejne informacje z porządkowania stacji w Wąwolnicy. Suche trawsko zostało wypalone ,tory wszystkie przejezdne ,główny ,lewy i prawy. Jazda drezyną po całej stacji przeprowadzona, to jeszcze przed świętami. Między czasie przyszli koledzy z Mareczek do mnie i zadeklarowali swoją pomoc w odchwaszczaniu. Poszło sprawnie ,robiliśmy w Kęble ,można już dojechać prawie do 2 przejazdu ,niestety dalej już jest pod górę. Natomiast dziś ja sam oczyściłem 2 zwrotniki od strony mostu i pomalowałem je ,jutro pomaluje strzałki na tarczy. Zjawili się koledzy Stefan Piotrek Krzysiek ,pojechaliśmy pod Rogalów ,wycieliśmy rosnące w środku toru spore krzaki. ręcznie usuneliśmy z toru suchą trawę,doszliśmy do drewutni stojącej przy torze, a na koniec jazda drezynką. Ale mieliśmy drakę ,najechaliśmy kołami na mrowisko pełno mrówek na drezynie ,kolegę obsiadły,my uciekliśmy ;D :D po jakimś czasie uciekły,dalej trochę oczyśćiliśmy. ;) dalej robimy jutro lub w piątek. Pozdrawiam. Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: grzegorz_sykut on 27 Kwietnia 2011, 23:35:35 Paweł
A jak przejezdność w stronę Niezabitowa? Jak dużego nakładu pracy wymaga oczyszczenie torowiska i czy jesteś w stanie dojechać tam Twoją drezyną? PS. Możliwe że po weekendzie dostanę kilka dni urlopu to odwiedzę Cię w Wąwolnicy, można będzie podziałać coś razem. Wyślij mi tylko na maila Twój aktualny numer telefonu - przyznam się, że mam 3 i nie wiem który jest używany. Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: Jarek Franczyk on 29 Kwietnia 2011, 09:03:00 Dali byście koledzy jakieś fotki, jak macie. Bo macie, co?
Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: grzegorz_sykut on 06 Maja 2011, 18:53:52 Odwiedziłem dzisiaj Pawła w Wąwolnicy.
Najpierw mały przegląd stacji i szlaku w stronę Nałęczowa. Na chwilę obecną szlak jest przejezdny tylko na długości kilkuset metrów gdyż w Mareczkach powalone drzewo uniemożliwia przejazd. Jako że drzewo jest trochę większe, dlatego do uprzątnięcia jego trzeba piły spalinowej, której chwilowo w Wąwolnicy nie posiadamy. Następnie rekonesans szlaku w stronę Karczmisk. Torowisko trochę zarośnięte trawą ale stosunkowo dobrze przejezdne. (Przepraszam, ale nie masz pozwolenia na wejście do galerii) Za mostkiem przejazd z drogą Wąwolnica-Niezabitów (830) obecnie remontowana przez drogowców. Wzdłuż drogi grupki panów w pomarańczowych kamizelkach. Na torach spotkaliśmy także koparkę (Przepraszam, ale nie masz pozwolenia na wejście do galerii) Dojechaliśmy szlakiem wzdłuż ściany lasu do kolejnego przejazdu (ok 2 km od stacji w Wąwolnicy) (Przepraszam, ale nie masz pozwolenia na wejście do galerii) Niestety dalej tor pnie się bardziej pod górkę, a wysoka trawa nie sprzyja przejazdom. W drodze powrotnej wycięliśmy kilka większych skupisk krzaków i małych drzewek, które sukcesywnie porastają skrajnie. Przejrzałem też słupki hektometrowe które malowałem w 2008 roku i muszę przyznać że nieźle wyglądają. Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: Jarek Franczyk on 11 Maja 2011, 20:44:22 Fajna wycieczka. Też chętnie pomachał bym tą drezynką :).
Jednak chyba więcej jak 2 osoby na nią się nie zmieszczą. Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 11 Maja 2011, 21:33:22 Witam wszystkich.
Najnowsze wieści z szlaku wąwolnica -Rogalów. W poniedziałek zrobiłem prześwit w przechylonym drzewie,na mareczkach, w ten sposób powstał ;;mini-tunel zieleni ;D ;D ,obciołem niezbędne gałęzie ,przejechać już można i kopuła liści została. Wczoraj i dziś wykosiłem od stacji do mostu na rzece bystrej ,pokrzywy urosły niemal do pasa ,jazdy prawie nie było krzaki w skrajni ,z kolegami wycieliśmy, zostały jeszcze ;wykopki szyn; koło drewutni na długości kilkunastu metrów zasypane ziemią. Po tych pracach dopiero ,będzie można śmigać. :) np. na ognisko ;D :). A tak dla informacji na pokład ręcznego pojazdu szynowego może bezpiecznie wsiąść 4 osoby 8). pozdrawiam. Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 21 Czerwca 2011, 21:45:17 Zdjęcie nowej drezyny.
Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: Jarek Franczyk on 22 Czerwca 2011, 07:02:23 Fajna kiwajka. Gratuluję zapału.
Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 22 Czerwca 2011, 16:14:36 Kolejne foty.
Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: grzegorz_sykut on 22 Czerwca 2011, 16:30:44 Paweł, dostarczasz kolejnych argumentów żeby jednak znaleźć wolną chwilę i jak najszybciej odwiedzić Cię w Wąwolnicy. Gratulacje nowego pojazdu!
Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 26 Października 2011, 23:47:16 Witam.
Chociaż stacja w Wąwolnicy jest tymczasowo nieczynna ,to w rzeczywistości jest czynna. W ciągu tego roku ,utrzymywana jest przejezdność niemal przez cały czas,oprócz koszenia trawska ,dużym wyzwaniem było wycięcie sporego drzewa ,które runęło ,na środku stacji ,uniemożliwiając jakiekolwiek ruch. Nawałnica która przeszła nad regionem 20 lipca,spustoszyła nie tylko drzewa ale i sieć energetyczną (połamane słupy) skutki widać do dzisiaj. Ja we wrześniu zająłem się renowacją 2 wykolejnic . Udrożniłem tor 3 na całej długości,który od ponad ćwierć wieku spoczywał pod warstwą trawy i ziemi. 8) Niestety ,chyba z 5 lat temu przejazd na tym torze został przez drogowców zaasfaltowany z racji jego poważnego uszkodzenia -- wyrwa w szynie. :) Ten tor (ładunkowy -biegnący przy rampie) będzie wykorzystany jako tor drezynowy , a w przyszłości towarowy. Zacząłem też oczyszczać krawędz rampy. W planach mamy malowanie i numeracja słupków kilometrażowych,w stronę Rogalowa. Wkrótce pojawią się zdjęcia. Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: grzegorz_sykut on 28 Października 2011, 23:29:22 Odwiedziłem Pawła ubiegłej soboty. Stacja wykoszona, posprzątana - widać że Paweł tutaj dogląda. Widoczne są też postępy w pracach, między innymi odkopany tor ładunkowy, czy porządek w okolicach rampy. Widziałem także zakonserwowane dwie wykolejnice które Paweł wyremontował. Podobno niebawem ma się także rozpocząć remont torowiska na odcinku Karczmiska - Wąwolnica.
Widok z dawnego placu ładunkowego i rampy na stację (Przepraszam, ale nie masz pozwolenia na wejście do galerii) Tak wygląda obecnie wyjazd ze stacji w stronę Nałęczowa (Przepraszam, ale nie masz pozwolenia na wejście do galerii) To jest tor ładunkowy, który został w znacznej części odkopany i udrożniony po niemal 15 letniej przerwie. (Przepraszam, ale nie masz pozwolenia na wejście do galerii) Na koniec mała panorama widoczna wprost z terenu stacji (Przepraszam, ale nie masz pozwolenia na wejście do galerii) Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: Leśny Dziadek on 29 Października 2011, 19:34:18 Kurczę, przypominają mi się moje samotne działania na "stacji" w Lipiu - Paweł, szczere gratulacje !!! (z pozytywną dawką zazdrości, hehe)
Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: Jarek Franczyk on 02 Listopada 2011, 11:58:30 Tak wygląda obecnie wyjazd ze stacji w stronę Nałęczowa (Przepraszam, ale nie masz pozwolenia na wejście do galerii) To jest tor ładunkowy, który został w znacznej części odkopany i udrożniony po niemal 15 letniej przerwie. (Przepraszam, ale nie masz pozwolenia na wejście do galerii) Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 05 Listopada 2011, 23:16:13 Witam.
Najnowsze wieści ze stacji. W czwartek (03.11) rozpoczęła się wymiana podrozjezdnic w Wąwolnicy,przez ekipę remontową.na wszystkich czterech zwrotnicach. Zostało przykręcenie podkładek do szyn,rozjazd 1 i 2 ,montaż zwrotnika rozjazd 1 oraz podbicie podrozjezdnic. Użyczam swojej drezyny do transportu podkładów nowych i starych po wymianie ,pod samochód ,którym zostały przywieżione. Dalsze prace po niedzieli 8). Ja międzyczasie oczyszczam dalej krawędz rampy towarowej. 8) Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 23 Listopada 2011, 17:39:42 Witam.
Dzisiaj na stacji w Wąwolnicy kolejny raz kontynuowane były prace ,przez ekipę na rozjazdach, przytwierdzone zostały podkładki na wkręty,za pomocą wkrętarki spalinowej. Pogoda dopisała,choć rano było mroźno -7stopni. Niezbędna okazała się drezyna ,którą rozwoźiliśmy tłuczeń między podkładami. :)Tłuczeń ładowany był z krawędżi rampy,na drezynę (załadunek jak za dawnych czasów ,zabrakło tylko wagonu towarowego :D. Zakończenie około 14 00 , na chwilę obecną to wszystkie zaplanowane prace. Po udrożnieniu szlaku od Karczmisk do Nałęczowa ,będą dalsze prace. ;) Pozdrawiam. Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 13 Grudnia 2011, 17:34:02 Witam.
Dzisiaj panowie remontujący torowisko przywieźli zwrotnik,którego brakowało od kilku lat w głowicy wjazdowej od strony Nałęczowa , został on solidnie przykręcony do podkładu, mamy nadzieję ,że się komuś nie spodoba i nie zniknie jak poprzedni :) ,teraz zwrotnica działa i bez utrudnień nożna wjechać pod krawędź rampy ładunkowej. I jeszcze zapomniałem ,ostatnio jechałem i zobaczyłem za mostem od strony Wąwolnicy ,stanął ogranicznik wysokości dla ciężarówek, :D świetny pomysł ,i i tak samo z drugiej strony a nie 10 metrów przed wiaduktem. Na hamowanie braknie odległości i PUŁ???!!!!! GRRRRR????!!!! ;D ;D i po wiadukcie. Teraz wiadukt po naprawie będzie bezpieczny. Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 09 Marca 2012, 13:11:14 Witam.
W dniu wczorajszym udało mi się usunąć razem z kolegą łukaszem samoczynną blokadę linniową :) w postaci zwalonego drzewa, które od połowy lata ubiegłego roku ,skutecznie uniemożliwiało jakikolwiek ruch. Dokładne usunięcie ,wymaga akrobaty drzewnego :)oraz większej piły ,moja jest mała , przejazd jest już możliwy wymaga usunięcia z toru suchej trawy 8). Podczas spaceru znalazłem parę słupków hektometrycznych ,część uszkodzona,(obtrącone) i wymagają renowacji, oraz wycięcie niektórych krzaków. Pozdrawiam. Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 24 Marca 2012, 22:07:10 Witam.
Korzystając z ciepłej aury, postanowiłem zrobić porzątki na stacji i nie tylko. jak wiadomo u nas w Polsce ,zaraz po stopnieniu śniegu pojawiają się ładne kolorowe kwiatki,o nazwie PAPIERZAKI. :) nie chcąc żeby dalej kwitły ,to je zebrałem ,razem 6 worki +1same butelki-niektóre pamiętające ostatniego sylwestra ;). W czasie zbierania ,z dziećmi (jak mnie zobaczą to przybiegają do mnie do pomocy) odkryliśmy w trawie na Mareczkach aż cztery słupki hektometryczne pokryte mchem i powyciągane z ziemi ,więc je oczyściłem ,wkopałem na nowo ,żeśmy je pomalowali i odbili na nowo kilometraż (stare numery były słabo widoczne ,miejsce wkopania też zostały odmierzone co 100m). Teraz prezentują się całkiem przyzwoicie. Te działania zajęły trzy popołudnia od 14 do wieczora. Po pracy rekreacyjne jazdy drezyną. Dalsze porządki już wkrótce. Pozdrawiam. Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 04 Czerwca 2012, 22:02:41 Witam.
Po porzątkach ,przyszedł czas na usuwanie zbędnej roślinności ,w tym miejscu jest niemile widziana, w wolny czas ją wykaszam już przejezdny jest szlak pod Kębło (biała kapliczka słupowa) . Docelowo będę oczyszczał do 2 przejazdu -może i dalej?. Kierowcy na widok nietypowego pociągu, zwalniają by lepiej zobaczyć kolejowy pojazd ;). Natomiast szlak do Rogalowa , Mareczek musi poczekać na lepsze czasy 8). W dalszej kolejności planuję. Montaż wykolejnicy Wk 2 (przy wyjeździe z toru ładunkowego na Niezabitów ) -przed ukresem. Malowanie krawędzi rampy /peronu (na całej długości). Odmalowanie 2 wskaźników szlakowych (znaki) Chętnych zapraszam, również na przejazdy drezyną. Ilekroć jestem na stacji ,mieszkańcy pytają mnie ,kiedy i czy w tą stronę kolejka będzie jeździć, jak widać już 4 rok ,wyglądają prawdziwego pociągu a tu ani widu ani słychu ;D. tylko trawa i krzaki. Pozdrawiam. Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: Jarek Franczyk on 05 Czerwca 2012, 09:56:21 W dalszej kolejności planuję. Nie boisz się że 'obce siły' ją zawiną? :) Montaż wykolejnicy Wk 2 (przy wyjeździe z toru ładunkowego na Niezabitów ) -przed ukresem. Ostatnio czytałem (bodajże ty przekazywałeś info), że zniknęły zwrotniki w Nałęczowie, czyli, że uaktywnił się jakiś ruch na tym polu... niestety. Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 05 Czerwca 2012, 12:14:46 No tak to prawda ,zwrotniki zniknęły ,kolejarze z karczmisk już wiedzą ,policja także ,sprawców nie złapano
składnice złomu przeszukane i się nie odnalazły. A wykolejnica jest lepiej przytwierdzona do szyny ,nie da się jej wyrwać, będzie ona zamknięta na klucz dodatkowo ją zabezpieczę ,zbijając gwint śrub . W tej chwili jest po renowacji ,odmalowana i czeka na montaż. i uruchomienie :). Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 26 Sierpnia 2012, 18:01:19 Witam.
Trochę czasu już upłynęło od ostatnich prac w Wąwolnicy, znaki odmalowane, wykolejnica zamontowana, krawędź rampy pomalowałem, emulsja z wyprzedaży i niestety deszcza ją rozpuściły, z malowania niewiele widać. Teraz pora na drugie w tym roku wykaszanie stacji i nie tylko, zacząłem parę dni wcześniej, na razie koszę miejsca kluczowe potem całość, jako że zbliżają się uroczystości. W dniach 1-2 września w Wąwolnicy i w Kęble odbędą się uroczystości 34 rocznicy koronacji figury Matki Bożej Kębelskiej. Program uroczystości na stronie parafii w Wąwolnicy. wawolnica.pl Niestety pociągu pielgrzymkowego w tym roku nie będzie (ostatni był w 2008r) szlak nieprzejezdny. Wspomnę jeszcze że do roku 2009 równiesz w Wąwolnicy odbywał się Festiwal piosenki Pielgrzymkowej, teraz został przeniesiony do Lublina, problemem były problemy organizacyjne, wysokie koszty festiwalu i brak sponsorów. ??? Ja co rok byłem na tym festiwalu (odbywa się w ostatnią sobotę sierpnia) , a teraz był 3 raz w lublinie i nie byłem wcale. No i życie pokazało, sponsora łatwiej pozyskać w mieście niż na wsi. :( Smutnie ale prawdziwe. Pozdrawiam i zapraszam. Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 19 Września 2012, 22:32:05 Witam.
Kolejna krótka relacja z odkrzaczania, wykaszania szlaku. Już przejezdny jest odcinek ze stacji Wąwolnica do Kębła (2 przejazd) to będzie ze 2.5 km, już został objechany kilkakrotnie drezyną, nieco gałęzi jeszcze do wycięcia, ale przejechać można. Za przejazdem szlak idzie pod górę, i tu zaczynają się ,,większe krzaki,, i tu do działania musi wkroczyć ciężki sprzęt, ręczna piłka już nie wystarczy. W takim razie robimy (z kol. Tomkiem) odcinek od stacji do wiaduktu w Rogalowie, tam krzaków za wiele nie ma, za to są trawa i pokrzywy i inne zarośla (ten odcinek był okresowo przejezdny). Oczywiście o Nałęczowie nie zapominamy, między czasie i tam kosimy wycinamy, robimy pełną przejezdność, docelowo do semafora wjazdowego. Takie prace mamy zaplanowane na okres jesienny, teraz lepsze warunki pogodowe niż w lecie. Jak by czas pozwolił, planowałem wyciąć drzewka na stacji w Niezabitowie, ale zrezygnowałem jak ostatnio zobaczyłem jak znikły 2 iglice w torze bocznym >:(, mam obawy,że jak odsłoni się torowisko, to do wiosny rozkradną pół stacji. Lepiej działać tam, gdzie znacznie częściej tam będę i infrastruktura będzie patrolowana. 8) Pozdrawiam. Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: Tata 4-latka on 15 Października 2012, 17:33:30 I nastał nowy zawiadowca na stacji w Wąwolnicy,
Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: Tata 4-latka on 15 Października 2012, 17:38:34 na szlaku NKW
Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 20 Lutego 2013, 13:36:50 Witam.
Przedstawiam 5 filmów ze stacji i z okolic. http://youtu.be/p5fLPIOpEbc (http://youtu.be/p5fLPIOpEbc) http://youtu.be/oHs33DSsYWg (http://youtu.be/oHs33DSsYWg) http://youtu.be/MJv9LqsYoP8 (http://youtu.be/MJv9LqsYoP8) http://youtu.be/1sEkz62W0B8 (http://youtu.be/1sEkz62W0B8) http://youtu.be/7YRfHJfnG64 (http://youtu.be/7YRfHJfnG64) Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 09 Marca 2013, 11:18:35 Cześć.
Przedstawiam parę zdjęć z okolic Wąwolnicy jeszcze zimową porą. Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 17 Grudnia 2013, 21:38:28 Cześć.
Zamieszczam archiwalne zdjęcie ze stacji Wąwolnica rok 1933, w tle kolejarze, parowóz i wagony towarowe prawdopodobnie buraczane, w oddali widoczna Bazylika mniejsza. Ten drewniany budyneczek to pompownia wody, znajduje się tam studnia, która zaopatrywała stację w wodę i służyła do wodowania parowozów. Ta pompownia istnieje do dziś jest nadal wykorzystywana na cele małego zakładu kamieniarskiego, choć budyneczek przebudowano w latach 50-tych na murowany. Drugie zdjęcie to 80 tat później, trochę się zmieniło ale klimat tej stacji pozostaje ten sam, mino przemijającego czasu i we wspomnieniach mieszkańców Wąwolnicy. Pozdr. Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: Jarek Franczyk on 18 Grudnia 2013, 12:40:56 Cześć. Świetny pomysł ze zrobieniem zdjęcia po latach, w tym samym miejscu, ujęciu i czano-białych odcieniach :)Zamieszczam archiwalne zdjęcie ze stacji Wąwolnica rok 1933, w tle kolejarze, parowóz i wagony towarowe prawdopodobnie buraczane, w oddali widoczna Bazylika mniejsza. Ten drewniany budyneczek to pompownia wody, znajduje się tam studnia, która zaopatrywała stację w wodę i służyła do wodowania parowozów. Ta pompownia istnieje do dziś jest nadal wykorzystywana na cele małego zakładu kamieniarskiego, choć budyneczek przebudowano w latach 50-tych na murowany. Drugie zdjęcie to 80 tat później, trochę się zmieniło ale klimat tej stacji pozostaje ten sam, mino przemijającego czasu i we wspomnieniach mieszkańców Wąwolnicy. Pozdr. "Nowoczesność" wdziera się do nas z upływem czasu, a tym samym miniaturyzacja ;D - tabor się pomniejszył jak widać ;D Ta drezynka ręczna stojąca w miejscu, gdzie w 1933 roku stał kopciuch daje pewien kontrast wizualny :) Nie ma to jak stare, dobre kopciuchy. No co? Pomarzyć zawsze można :) Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: andrzej2110 on 18 Grudnia 2013, 12:45:18 Za to teraz jest napęd ekologiczny :D
Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: Jarek Franczyk on 18 Grudnia 2013, 12:47:32 Nie da się ukryć, że machając rękami co najwyżej bąka można puścić - to tyle na temat spalin... :)
Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: pawel.adamczyk on 08 Października 2014, 21:48:13 Cześć.
I przyszła pora na kolejny raz robić porządki na stacji Wąwolnica (nawet 1 post w tym roku), co prawda kosiłem na początku lipca, i to w połowie, a reszta została ( za względu na skierowanie sił do Nałęczowa, na wąwolnicę zbrakło czasu). ??? Stacja już w całości została wykoszona (wszystkie 3 tory) i tak powinno się robić a nie jak karczmiscy kolejarze, koszą i pryskają tylko 1 tor, a reszta zostaje, i dziwić się że potem rosną drzewa w torze. Jest to jedyna stacja na całej sieci NKW gdzie wszystkie tory są przejezdne, rozjazdy sprawne i czynne, zamki trzpieniowe też (możliwość zamknięcia w obu położeniach iglic) oraz wykolejnice. Na razie realizowany jest ruch drezynowy - okazjonalny, ale dobra wiadomość, po 6 latach, pociąg Nadwiślanin zawita wreście do Wąwolnicy (przyszły rok), być może będzie to stacja końcowa. ??? Przypomnę że ostatni pociąg z tej stacji odjechał 24.X.2008 roku jeszcze za SKPL. Na chwilę obecną wyjazd z tej stacji jest możliwy ze 250 m, do Mareczek i w drugą stronę prawie do Kębła. 8). Pozdr. Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: Czarek on 13 Października 2014, 13:36:41 W dalszym ciągu coś się w Wąwolnicy dzieje, w środę jechałem tamtędy w stronę Poniatowej koło 14 i jakiś robotnik wykaszał tor w tamtym kierunku:)
Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: Jarek Franczyk on 02 Grudnia 2016, 06:34:38 Z innej mańki, mam pytanie: ktoś wie kiedy zlikwidowano semafory (wjazdowe tylko były) w Wąwolnicy? No i budynek stacyjny?
Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: statek on 02 Grudnia 2016, 19:52:54 Niestety ie wiem w którym roku ale mam mapkę na której są zaznaczone semafory
Pzdr m. Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: Jarek Franczyk on 02 Grudnia 2016, 21:37:38 Niestety ie wiem w którym roku ale mam mapkę na której są zaznaczone semafory Michał, dzięki za mapkę. Przyda się :) Jeśli chodzi o tą informację to szukałem, ale nigdzie nic nie znalazłem. Owszem natrafiłem na kilka fotografii (2) na których widać budynek stacyjny ale nic poza tym. Jedna na wask.pl druga na facebooku.Pzdr m. Tytuł: Odp: Stacja w wąwolnicy Wiadomość wysłana przez: Jarek Franczyk on 05 Grudnia 2016, 09:31:29 Skojarzyłem takie jedno zdjęcie z drugiej połowy lat 70, gdzie widać najwyraźniej działającą pędnię do semafora od strony Nałęczowa, więc strzelam, że w 80 tych latach je zlikwidowano, choć dokładnej daty nie znam.
|