Świat kolejek wąskotorowych

Witam!!!
Nie wiem czy ten wątek umieszczam w odpowiednim miejscu, więc w wypadku pomyłki proszę go odpowiednio przekierować/przenieść. Pytanie jest o linię Sławoszewek-Wilczogóra, do kogo ona formalnie należy? Parę fotek ze stacji Wilczogóra wrzucę jutro.

Mam pytanie. Do kogo należą formalnie tory na odcinku Anastazewo -Budzisław Kościelny -odkrywka kopalni tuż przed Złotkowem? Jutro wyślę fotki z tego rejonu. A jeśli ktoś szuka zdemontowanych torów razem z podkładami to trochę ich zalega w składzie opałowym w Budzisławiu Kościelnym zaraz za wiatrakiem i zaasfaltowanym przejazdem (droga na Słupcę).
 Pozdrawiam!

Scaliłem dwa wątki w jeden - na przyszłość proszę nie tworzyć kilka podobnych pytań w tym samym dziale każde w innym wątku.
CAr.

Tor należy PONOWNIE do PKP, z uwagi na to, że GKW zdała go zaraz po zamknięciu linii. Rozebraniu torów  w Złotkowie.


Bardzo ciekawa informacja. Myślałem, że wszystkie tory zwieźli do Gniezna. Z niecierpliwością  czekam na fotki :)

Fotki wrzucę jak najszybciej. Trochę torów z jakimiś wózkami (nie widziałem z bliska) zalega w tartaku w Powidzu. Sprawdziłem również jakieś stare info jakoby jakieś tory miały być w jednostce w Powidzu. I były do zeszłego roku, własność Agencji Mienia Wojskowego, niestety ktoś je nabył i pociął na złom. natomiast coś stoi jeszcze na bocznicy w jednostce.
Pozdrowienia dla Ariela, rozmawialiśmy lata temu na Hali Łabowskiej  :D

Tory z jednostki wojskowej zostały przetransportowane do Gniezna, gdzie obecnie sobie leżą...
Wg ogólnej oceny ich stanu technicznego są zdatne do użytku i mogłyby zostać zamontowane ( wg mnie) sądzę również, że jeżeli Starostwo postanowi przeznaczyć fundusze na remont torowiska to zostaną one wmontowane w te najgorsze odcinki szlaku, Bo niby dlaczego mają iść na złom trochę szlifu i prawie jak nowe  :):)  
O z tym tartakiem to nawet sam nie widziałem a co weekend przejeżdżamy :D
akie tajemnice kolega jeszcze przed nami skrywa xD  :o ?

Tory były złożone w jednostce podczas rozbiórki ale niedawno musiały zostać zabrane z stamtąd. Cześć stoi na wagonach w Gnieźnie. Cześć jest rozładowana. Jak się przyjrzysz to tam na końcu zdjęcia widać trochę tych torów.  
http://750mm.pl/index.php?topic=1356.msg45739#msg45739 (http://750mm.pl/index.php?topic=1356.msg45739#msg45739)
A tu film z rozbiórki:
cz.1 Last Train to Zlotkow. Part 1. (http://www.youtube.com/watch?v=koARSYrzhEU#)
cz.2 Last train to Zlotkow Part 2 v.2 (http://www.youtube.com/watch?v=jmaooGVZJEk#)

Wiem, że jakieś tory zostały w zeszłym roku na terenie jednostki sprzedane i pocięte i były jak napisałem własnością AMW czyli raczej na pewno nie te z rozbiórki ;). Tajemnic to raczej nie mam ale będzie parę zdjęć z pytaniami. Z innych informacji: jest zaasfaltowany przejazd w Ostrowie, dużo zasypanych przejazdów na odcinku Charbin-Powidz-Ostrowo i dalej.Mieszkam w Powidzu na stałe i mam na to oko >:(
Pozdrawiam serdecznie!

A może jednostka rozebrała swoją bocznice?? 

A pozdrawiam również. Nota bene byłem ponownie na Łabowskiej dwa i pół tygodnia temu :-D.

Ps. Twój adres e-mail wszystko tłumaczy ;-)

Wielkie dzięki
Odnośnie zaasfaltowanych przejazdów. Kolejka skontaktuje się z zarządcą dróg, który będzie musiał dokończyć robotę, wyciąć rowki. 

Bocznica w jednostce jest w pięknym stanie i nawet coś na niej stoi sztuk trzy. Natomiast z innej beczki: podkłady pod zwrotnicą na stacji Powidz od strony Charbina praktycznie nie istnieją (próchno), tor we wkopie na wysokości wiatraka w Powidzu jest zamulony piachem na odcinku ok. 5 metrów.
Pozdrawiam!

Istnieje ciekawy film Andrzeja Mastalerza dokumentujący przejazd do Wilczyna składu prowadzonego parowozem z lat 90-tych. Mam nadzieję, że Andrzej, konsekwentnie udostępniający swoje przebogate archiwum, ten film również pokaże.

Witam!!!
Obiecane zdjęcia mam trochę za duże i nie wchodzą jako załącznik do wiadomości. Mogę zainteresowanym wysłać na adres e-mail, może przydadzą się.
Pozdrawiam serdecznie!

Wyślij na andrzejjabl@wp.pl a ja je wstawię do galerii.

PS: Kiedy ten szlak został zamknięty??

Zdjęcia wysyłam i dzięki za pomoc w takiej z pozoru prostej sprawie ;). Odcinek Sławoszewek (Złotków) -Anastazewo został przerwany w 2004 roku z powodu rozbudowy odkrywki KWB Konin. Ruch na odcinku Sławoszewek - Wilczyn odbywał się ( nie jestem pewny) do 1999 roku. Tory tam istnieją, część przejazdów została zaasfaltowana, niektóre w ubiegłym roku.
Pozdrawiam!

Witam  :)
Odcinek ten został przerwany dokładnie w 2005 roku w czerwcu. Przynajmniej taką datę podaje P. Andrzej Mastalerz na swoim filmie z rozbiórki tej linii.

Z dostępnych mi informacji wynika, że ruch na linii do Wilczyna odbywał się do samego końca, tzn. do roku 2001, kiedy zawieszono ostatecznie przewozy na Sompolińskiej KD. Pamiętam jak w lipcu lub sierpniu tego roku przejeżdżałem autokarem przez Wilczyn i widziałem stojący na stacji 1 Eaos na transporterach.

Natomiast co do samej stacji w Sławoszewku, to niestety jest rozebrana. Z niegdyś licznych torów stacyjnych ostał się jedynie tor główny i odgałęzienie na Wilczyn oraz fragment skrajnego toru przy dawnej rampie bocznej.

Już zamieściłem przesłane mi przez  Turystę zdjęcia wraz z opisami http://750mm.pl/index.php?action=media;sa=album;in=26 (http://750mm.pl/index.php?action=media;sa=album;in=26)
Jak będziesz miał kolejne fotki to wysyłaj.

PS: Ten temat powinien być w dziale Sompolińska Kolej Dojazdowa

Segmenty torowiska nie zostaną wmontowane w rozklekotane torowisko tak jak #wąskitor fantazjuje, ponieważ:
1.wypożyczenie dźwigu kosztuje;
2.na torowisko nawet najlepszy dźwigowy nie wjedzie, bo nawet nie będzie miał jak ustabilizowac swojego cuda( o przebitych oponach nie mówiąc);
3. pieniądze ze starostwa zostaną wydane na kupno podkładów wraz z uzbrojeniem oraz na zapłacenie robocizny.

Co do bocznicy wojskowej:
1. miała zostac rozebrana, lecz nie zostanie, ponieważ udało się przekonać wojsko, że tory im nie przeszkadzają, a kiedyś mogą się przydać;
2. trwają rozmowy, by w październiku, podczas przejazdu dla miłośników, pociąg wjechał na nią , zrobił oblotkę składu do zdjęć i pojechał dalej.;)

Jeżeli chodzi o zaasfaltowane przejazdy, to mogę się założyć ,że i tak my będziemy je rozkuwać, tak jak 10.04.2010r. kiedy musielismy rozprawić się z trzema przejazdami we Witkowie...

Jak będzie potrzeba to rozkujemy :) i to chyba bardzo szybko. Co do gotowych zestawów torów spoczywających w Gnieźnie to na pewno w swoim czasie znajdzie się dla nich miejsce w szlaku takie gdzie spokojnie odpowiedni dźwig bezpiecznie dojedzie (sporo odcinków biegnie równolegle do dróg asfaltowych). Wszystko w swoim czasie. Odcinek Ostrowo-Anastazewo faktycznie ma być remontowany poprzez uzupełnienie brakujących podkładów podkładami drewnianymi (utrudniony dostęp do szlaku, konieczność ręcznego wykonania prac) ponadto pojawił się pomysł na uzupełnienie zwrotnicy i dokończenie toru mijankowego na stacji w Ostrowie. Generalnie roboty jest huk i jak ktoś chce pomóc to już kolega 102N zapraszał do Gniezna na stację. Przed weekendem majowym będzie np. czyszczony cały szlak Gniezno-Ostrowo.
Pojawił się również nowy wątek mostu na przesmyku pomiędzy jeziorami Powidzkim a Powidzkim Małym który jest nadwęrężany przez odbywający się przezeń ruch ciężarówek. Gmina Powidz zajmie się wyremontowaniem tegoż mostu po przedłużeniu kanalizacji z Przybrodzina do Ostrowa. To chyba dobra wiadomość ;)
Pozdrawiam i Zdrowych i Spokojnych Świąt!

Z doświadczenia wiem, że rozukucie zaasfaltowanego przejazdu w 3 osoby to jakieś 5-7 minut maksymalnie.  ;D

Ależ oczywiście,że wszystko w swoim czasie!( Wkońcu ktoś, kto pisze porządnie!;) )
Z tego co wiem, to była swego czasu koncepcja, by uzupełniać tak szlak na odcinku Charbin- Powidz, ale chyba zarzucono ten pomysł.

A czy kopalnia po zakończeniu wydobycia jest zobowiązana do odtworzenia torowiska??

Nie, kopalnia nie jest zobowiązana do odtworzenia torów, co najwyżej "zrekultywować" teren zasypując go bądź zalewając. Co więcej na jednej z odkrywek zakończono już wydobycie i nie było "sygnałów" ażeby tory ponownie ułożyć. Co więcej są sygnały, a może już i działania zmierzające do rozebranie torów  zaapelowały o to gminy przez które przebiega odcinek od Anastazewa do Sompolna (była nawet w necie gdzieś taka uchwałą, postaram się znaleźć).

Zaraz. To kopalnia torowisko przecięła w kilku miejscach?? Zawsze myślałem ze tylko w jednym.

Z tego co pamiętam wydano zgodę na przerwanie torów w jednym miejscu (odkrywka koło Złotkowa) pod warunkiem odtworzenia toru po rekultywacji odkrywki. Co do rozebrania odcinka Anastazewo-Sompolno i odgałęzienia do Wilczogóry (Wilczyna) no cóż, załóżmy kolejne stowarzyszenie i wystąpmy do PKP PLK o przekazanie w/w odcinków, utrzymujmy je w nadziei doczekania lepszych czasów :( . Swoją drogą ciekawe co gminom przeszkadza ten wąski tor i w jaki sposób skorzystają na tych wąskich (nomen omen) działeczkach. Po co im to ?! Zapytajmy publicznie radnych i wójtów gmin Kleczew, Ostrowite, Wilczyn, Sompolno, Ślesin, Budzisław Kościelny oraz władze powiatów Konin, Słupca i innych przez które biegną przedmiotowe odcinki. Ciekawe co nam odpowiedzą? Ja na pewno zapytam radnych z powiatu słupeckiego.
Pozdrawiam!

Na pewno w okolicach Kleczewa przerwano tory (trochę wykraczam poza temat) w Sławoszku również, i związane jest to na pewno z odkrywkami, które tam są (można zobaczyć na zdjęciach satelitarnych m.in na zumi.pl, mapa.szukacz.pl)
Turysta, rzeczywiście ma rację, kiedyś postawiono warunek kopalni, że ma odtworzyć rozebrany tor, ale później PKP chciało (chce) zlikwidować tory od Anastazewa do Sompolna i obydwu stroną jest to na rękę. Więc kopalnia nie ma obowiązku odtworzyć torów ani koło Sławoszka, Kleczewa czy Nieborzyna

Linia przez Kleczew została rozebrana po otworzeniu lini przez Sławoszek do Złotkowa.

A który odcinek został przebudowany w latach 80-tych w związku z budową odkrywki ??

Pisałem już o tym, zwłaszcza ten jpg na dole:
http://750mm.pl/index.php?topic=2309.msg43271#msg43271 (http://750mm.pl/index.php?topic=2309.msg43271#msg43271)

Panowie!
Ponieważ od niedawna mam na tyle szybki internet, że mogę otwierać coś więcej niż tylko pocztę czekając na to przez pół godziny zdradźcie mi czym jest ten GEOPORTAL na który powołujecie się jak na jakąś wyrocznię. Wiem, że wychodzę na jakiegoś opóźnionego i z innej epoki ale nie boję się zapytać ;)
A swoją drogą ciekawe jak koledzy skupili się tylko na wątku przerwania torów przez kopalnię  ::)
Pozdrawiam!

Geoportal to internetowy portal na którym znajdziesz zarówno mapy topograficzne, orto mapy a także kataster czyli mapa działek geodezyjnych. Ta ostatnia baza jest szczególnie istotna w poszukiwaniu nieistniejących już linii. Torowisko można rozebrać, nasyp zniwelować, natomiast kształt działki często zdradza to co kiedyś tam było. Myślę dlatego jest tak cennym źródłem informacji.

Dziękuję kolegom za szybką reakcję! W takiej postaci to rzeczywiście bardzo cenne narzędzie. W moich "studenckich" czasach to tylko cudem zdobywane mapy lub bystre oko w terenie.
Pozdrawiam!

odcinek już jest rozebrany na całej długości. Także jest to już tylko historia.

proszę o przeniesienie wątku do Sompolińskiej KD..

zdjęć trochę z nieistniejącej już linii.
a mogło być tak pięknie...  :'(  taki odcinek ciekawy..
https://picasaweb.google.com/100609371323878921928/17Marca2012SAwoszewekWilczgora?authuser=0&feat=directlink
wie ktoś może co się stało z szynami, podkładami, śrubami?

z tego co wiem, to rozbierała firma złomiarska z Trzemeszna, więc do złomu trafiło raczej

Ech, serce się kraje, a nóż w kieszeni otwiera.
Kabzik - dzięki za PW,a Errorr za te zdjęcia.

Dzisiaj sprawdzono organoleptycznie i osobiście:
Na odcinku Anastazewo - Sławoszewek - Sompolno, tory pozostały tylko w nielicznych przejazdach, linia jest całkowicie rozebrana na całej trasie. W Ślesinie w miejscu po torach kolejki wybudowano ścieżkę rowerową.

Anastazerwo także wyprute z torów.

Co to znaczy ?

Na stacji w Anastazewie tory zostały całkowicie rozebrane i jakieś szyny leżą rzucone luzem pod płotem. Przejazd przez drogę wojewódzką w kierunku Sławoszewka zlikwidowany i w jego miejscu jest świeży asfalt. Mam zdjęcia.

Czyli należy rozumieć, że stacja Anastazewo pod względem ruchowym przestała istnieć ?

A czy z tego co napisałem, wynika coś innego?

Anastazewo przestało być miejscowością z linią kolejową. Z relacji pani mieszkającej w dawnym budynku wieży wodnej wynika, że od około dwóch lat. Dziury po podkładach nie były świeże.

Piotr, ale to dwie różne sprawy.
Jedna to faktyczna zamarcie wszelkiego ruchu na odcinku Anastazewo - Ostrowo.
Druga to rozbiórka torów na stacji Anastazewo - o której piszesz.

Mam to udokumentowane na zdjęćiach, ale teraz jestem zbyt zmęczony żeby to zgrać...