Świat kolejek wąskotorowych

Dodane kilka minut temu :)
http://www.kolejkarudy.pl/site/index/2/news/78.html (http://www.kolejkarudy.pl/site/index/2/news/78.html)

A przed Paprocią są wymieniane podkłady i nowy żwir jest sypany :) Szkoda że zdjęć nie ma. Ale może będę w sobotę to zrobię kilka :)

Lyd 2 na szlaku do Stanicy  

Zaraz, to prawdziwe zdjęcie czy symulator?

Mi się wydaje, że prawdziwe. Na powyższym zdjęciu jest zbyt wiele szczegółów jak na symulator, ponadto "tekstury" ziemi są bardzo różnorodne (ciemniejszy - jaśniejszy śnieg), przyczółek mostu, barierka i rośliny też są pokryte śniegiem, co też jest rzadko spotykane i krawędzie wielu elementów nie są aż tak kanciaste (chociaż, to jest sporna kwestia, bo prawdziwe zdjęcie też jest wyświetlane w postaci wieeeeelu pikseli).
Tak więc ja uważam, że zdjęcie jest prawdziwe.

Pozdrawiam. :)

Ano dzieje się, :) "Donald" w sobotę rano przebył trasę Rudy - Paproć - Rudy, a następnie Rudy - Stanica - Rudy :) To Nasza kolejna maszyna przywrócona do "życia". :)

Lyd2 już na chodzie, w sobotę odbyła jazdy próbne do Paproci i Stanicy (na razie bez wagonów)

Lyd2 na szlaku: (zdjęcia lepszej jakości później, te na szybko przesłał mi abcd :))
(http://img715.imageshack.us/img715/3865/pict0109r.jpg)

A tutaj przed budynkiem dworcowym w Stanicy:
(http://img811.imageshack.us/img811/8136/pict0115l.jpg)

A to zdjęcie lokomotywy w szopie (malowanie oczywiście też w planach :))
(http://img820.imageshack.us/img820/8454/dsc01471tx.jpg)

A tutaj zbliżenie na odświeżony dół:
(http://img710.imageshack.us/img710/1070/dsc01472fo.jpg)

Nowe gniazdo zasilania dla wagonów:
(http://img214.imageshack.us/img214/1817/dsc01476ex.jpg)

Wagon znowu świeci:
(http://img109.imageshack.us/img109/3743/dsc01473wl.jpg)
(http://img263.imageshack.us/img263/420/dsc01480y.jpg)

Pełną parą ruszyły prace przy letniaku:
(http://img407.imageshack.us/img407/8349/dsc01469y.jpg)

Zaraz po letniaku w obroty pójdzie Wmc:
(http://img577.imageshack.us/img577/4265/dsc01477j.jpg)

A później Ryś:
(http://img843.imageshack.us/img843/8199/dsc01470p.jpg)

Trzeba też utrzymać odpowiednią temperaturę w szopie... A tak dostarczamy drwa do pieca :)
(http://img692.imageshack.us/img692/4548/dsc01478ka.jpg)

W międzyczasie zostanie też pomalowany  Lxd2 (zdjęcie mi się gdzieś zapodziało)

P.s. Jeśli będę na stacji w sobotę i jeśli dojdzie do skutku przejazd Donaldem z ogrzewanym, oświetlonym i hamowanym już wagonem to będzie można się spodziewać wielu zdjęć i może jakiegoś filmiku :)

Aż się serce raduje,gdy się widzi takie widoki na wąskotorówkach!. Prace idą pełną parą(przynajmniej nie widać tam jakiegokolwiek kryzysu :p ),chwała im za to. Czekajmy zatem na upragnioną odbudowę linii Gliwice-Rudy.

A co to za lokomotywa za wmc-etą? Wygląda mi to na 600mm.

Fotografie bez wątpienia prawdziwe. Wielowarstwowego (tzn. 3 wersje językowe) napisu na budynku stacyjnym w Stanicy nie da się podrobić. Most na rzece Rudzie też nie do podrobnia, hehe. Noooo, nieźle, nieźle. Ostatni raz donalda w ruchu na torze 785 widziałem w roku 2002 podczas organizowanej przez SMK Katowice / SGKW imprezy w działającej jeszcze ostatkiem sił Hucie Gliwice.

Na moje oko to będzie lokomotywa UNIO LDI45-N

A na wiosnę kontynuowane będzie odświeżanie szlaku do Paproci i Stanicy. Na zdjęciu nowe podkłady. W innym rejonie stacji znajduje się kupa żwiru częściowo załadowana do kilku węglarek.

(http://www.tadomenajuzistnieje.cba.pl/fotki/rudy/DSC01615.JPG)
Kliknij obrazek, aby otworzyć go w pełnym rozmiarze (http://www.tadomenajuzistnieje.cba.pl/fotki/rudy/DSC01615.JPG)

Po obserwacji powyższych postów, jak również postu http://750mm.pl/index.php?topic=3775.msg52329#msg52329 (http://750mm.pl/index.php?topic=3775.msg52329#msg52329) znów z radością stwierdzam, że samo życie potwierdza moją odwieczną teorię dotyczącą kolei wąskotorowych.
Są dwa niezbędne warunki prawdziwego zwoju kolei:
Zarządzanie przez podmiot samorządowy, nie przez "operatora zewnętrznego", oraz
Na czele musi stać energiczny menadżer, nie stary, postpekapowski pierdziel który jest naczelnikiem tylko dlatego, bo zawsze był naczelnikiem.

Wtedy takie rzeczy jak w Rudach będą się działy i w innych miejscach.

Patrząc na to aż żal patrzeć na Bytom. Kiedyś Rudy postrzegane przeze mnie były jako ubogi krewny, a teraz... :-[

Odpowiedź masz powyżej.

A czy ktoś może zdradzić ile tych podkładów jest ?  :) aż oko cieszy taki obrazek :) roboty widze na pare miesięcy :)

Dimekk, nie porównuj jednej stacji i 4 km torów po których jeździ x pociągów do kolei, która prowadzi normalny ruch pasażerski !

Poza tym, nawet w Bytomiu idzie powoli do przodu, w 2010 pojechały do prawdziwej NG 3 wagony za 200 000 zł, w tym roku wyremontowane będą 3 wiadukty na odc. Bytom Karb Wąsk. - Szombierki za  5 200 000, gdzie gmina daje 1 700 000 !!! zobacz jakie to są kwoty w porównaniu do zakupu czy remontu Lxd2...

sory za OT

Coś w okolicy 600 czy 700 ale będzie tego jeszcze więcej.

Wygląda na to że będzie ciekawie kiedy ruszy odbudowa linii do Gliwic  ::)

Podkładów jest dokładnie 600 sztuk ale jak pisze Avalkiz  "będzie tego więcej" :)

Podkłady widzę, że nowe, po ile sztuka ?

@Kucyk - cudowną szkatułą, która finansuje taborowe szaleństwa na pewno nie jest gmina. Gmina sfinansowała remont laska, kupiła podkłady, opłaca 2 czy 3 etaty. Reszta jest finansowana przez osobę prywatną (domyślasz się zapewne przez kogo).

@Temat podkładów i odbudowy do Gliwic. Podkładów jest 600 - świetnie i super. Ale to wystarczy na 400 m toru! Domyślam się, że raczej nie planuje się ciągłej wymiany podkładów, a jedynie naprawy doraźne tam, gdzie się najbardziej rozpada, pod stykami, na łukach, takie tam. Chodzi mi o to, że wobec wąskotorowej nędzy 600 podkładów to dużo. Ale obiektywnie - mało. Bardzo mało nawet jak na 4 czy 5 km linii. Jednocześnie chciałbym zauważyć, że na odbudowę (ewentualną) szlaku do Gliwic trzeba tych podkładów mniej więcej 30.000 (słownie: trzydzieści tysięcy!).
I się tą odbudową radzę za bardzo nie podniecać - droga daleka, nawet studium wykonalności nie ma jeszcze. I jeszcze raz pragnę podkreślić - osobiście marzyłbym o tym, żeby linię odbudowano. Wychowałem się w pobliżu stacji, jeździłem kolejką do Rud na weekendy, umarłbym chyba ze szczęścia gdybym znów mógł na Trynku wsiąść do pociągu i do Rud pojechać... Niemniej jednak marzenia marzeniami, a realizm realizmem.

A czy ktoś, posiada może zdięcia szlaku i infrastruktury torowej? Chciałbym zapoznać sie wstępnie ze szlakiem zanim was nawiedze i pomogę w pracach torowych :) Mam nadzieje że prace będą ciężkie  ;) bo przy takich najlepiej sie czuje :)

Dyskusję na temat sukcesów Rud i braku sukcesów w Bytomiu przeniesiono tutaj:

http://750mm.pl/index.php?topic=3776.0 (http://750mm.pl/index.php?topic=3776.0)

Witam, Czy drezynka ktora jest na zdjeciu bedzie ukonczona? Jaki jest plan jej zastosowania?

Wmc będzie ukończona być może jeszcze w tym roku. Będzie jeździć na inspekcje szlaku, dowozić ludzi i materiały na remonty szlaku itp. czyli ogólnie do tego, do czego służą takie drezyny :)

Tak przy okazji - to WMc101, czy WMc103?

Wczesniej jak Ona przyszla do rud to gdzies czytalem , ze chca, aby Ona byla zrobiona na transport osob. Aby odwiedzajacy mogli pojechac na szlak przy mniejszej liczbie osob. Dlatego pytam,,

Hmmm, jak przyszła do Rud? Tzn. kiedy? Ta drezynka dojechała do Rud na własnych kołach z Karbia dawno, dawno temu, jak jeszcze to możliwe było. Potem chwilowo wyemigrowała (wraz z innym taborem) do Stanicy. A następnie z tej emigracji wróciła :)

Odwiedziła też Krnov, z którego wróciła w 2009: http://750mm.pl/index.php?topic=2725.0 (http://750mm.pl/index.php?topic=2725.0)

Chyba 101 ale głowy za to nie dam. Za kilka dni będę chyba w Rudach to będę wiedział na 100%. (Sprawdzę też czy są bebechy z hamulców zespolonych w Lxd2)

Być może będzie podobna opcja jak mają/mieli w Środzie Wlkp; w WMc zmieści się kilka osób bez jakichś specjalnych przeróbek. Rudzka WMc jest póki co pusta w środku (z wyjątkiem silnika) więc trudno powiedzieć jak będzie wyglądał rozkład siedzeń.
Ewentualnie zostaje jeszcze miejsce na pace  ;D

Faktycznie, ten epizod w jej historii wyleciał mi z głowy :)

Letniak ma już podłogę oraz sufit. Rozpoczęły się już prace przy WMc-101.
(http://www.tadomenajuzistnieje.cba.pl/fotki/rudy/letniaksufit.JPG)
Kliknij obrazek, aby otworzyć go w pełnym rozmiarze (http://www.tadomenajuzistnieje.cba.pl/fotki/rudy/letniaksufit.JPG)

Takie tam, przy jeździe inspekcyjno-przejazdooczyszczającej do Stanicy  ;)
(http://www.tadomenajuzistnieje.cba.pl/fotki/rudy/jazdainsp.JPG)
Kliknij obrazek, aby otworzyć go w pełnym rozmiarze (http://www.tadomenajuzistnieje.cba.pl/fotki/rudy/jazdainsp.JPG)

Żarłoczny Piec trawiący kolebę drewna celem ogrzania (choć trochę) hali lokomotywowni
(http://www.tadomenajuzistnieje.cba.pl/fotki/rudy/dymzkomina.JPG)
Kliknij obrazek, aby otworzyć go w pełnym rozmiarze (http://www.tadomenajuzistnieje.cba.pl/fotki/rudy/dymzkomina.JPG)

super zdjecia,,, daj wiecej jak masz...

Donald przed Stanicą
(http://www.tadomenajuzistnieje.cba.pl/fotki/rudy/donaldkabina.JPG)
Kliknij obrazek, aby otworzyć go w pełnym rozmiarze (http://www.tadomenajuzistnieje.cba.pl/fotki/rudy/donaldkabina.JPG)

Donald na Stanicy, manewry
(http://www.tadomenajuzistnieje.cba.pl/fotki/rudy/donald1.JPG)
Kliknij obrazek, aby otworzyć go w pełnym rozmiarze (http://www.tadomenajuzistnieje.cba.pl/fotki/rudy/donald1.JPG)

2Wls50-2088 powracający z Paproci
(http://www.tadomenajuzistnieje.cba.pl/fotki/rudy/dupek1.JPG)
Kliknij obrazek, aby otworzyć go w pełnym rozmiarze (http://www.tadomenajuzistnieje.cba.pl/fotki/rudy/dupek1.JPG)

Tak obecnie wygląda letniak:
(http://www.tadomenajuzistnieje.cba.pl/fotki/rudy/letniak.JPG)
Kliknij obrazek, aby otworzyć go w pełnym rozmiarze (http://www.tadomenajuzistnieje.cba.pl/fotki/rudy/letniak.JPG)

A tak Wmc:
(http://www.tadomenajuzistnieje.cba.pl/fotki/rudy/wmc.JPG)
Kliknij obrazek, aby otworzyć go w pełnym rozmiarze (http://www.tadomenajuzistnieje.cba.pl/fotki/rudy/wmc.JPG)

Wkrótce postaram się zamieścić krótkie filmiki z przejazdów.

Brawo Kolego Avalkiz! Oby więcej takich widoków - od razu jakoś wiosennie się robi i chęć do działania wraca!
Hehehe a na zdjęciu widać dwóch takich Podejrzanych Jegomości Torowych co jeszcze nic nie zrobili, ale zdjęć już narobili.  ;)

(http://www.tadomenajuzistnieje.cba.pl/fotki/rudy/dupek1.JPG)

EDYCJA: Kolega Avalkiz złapał u mnie kolejnego plusa: najedźcie kursorem na zdjęcie i zobaczcie (na dole ekranu) jak zostało nazwane! Albo kliknijcie tu i zobaczcie na pasek z adresem strony na górze. ;D (http://www.tadomenajuzistnieje.cba.pl/fotki/rudy/dupek1.JPG)

Mianem "Dupka" określa się też lokomotywy 2Wls40/50, czyli taką jaką widać w tle...

No o tym przecież piszę Marcinie!

 ;)

A tutaj filmiki z przejazdów:
Rudy Raciborskie - Przejazd Lyd2-101 "Donald" do Stanicy (http://www.youtube.com/watch?v=XF_GtfDgauQ#)
Rudy Raciborskie - 2Wls50-2088 na trasie do Paproci (http://www.youtube.com/watch?v=PwgshGJ6-sU#)

Chyba czas pomyśleć nad jakimś lepszym sprzętem do nagrywania tego wszystkiego :D Jakość telefonowo-kartoflowa nie wygląda zachwycająco :P

chyba niecałe 10 cm dzieliło dach lokomotywy od wiaduktu... prawie na styk się zmieścił

A wydech od wiaduktu w najniższej części 2cm  ;)

Miło zobaczyć nowinki z rud. A wagon turystyczny który jest na zdjęciu będzie "nowym" dodatkowym wagonem? Czy jest to wagon turystyczny używany wcześniej-przebudowany? A pięć rumunów stoji na dworze? nie masz może zdjęć?

Letniak to robiony praktycznie od podstaw nowy wagon. Na zewnątrz stoją 3 a w szopie 2 rumuny. Jedyne zdjęcia które jak na razie mam są tutaj. (http://750mm.pl/index.php?topic=3775.0)

 Jeżeli pogoda pozwoli to 20 marca rozpoczną się prace torowe na kolejce :)

Zakres prac obejmuje:

- naprawy bieżące torów na stacji Rudy
- konserwacje wszystkich rozjazdów na stacji Rudy, Stanica, Paproć
- naprawa średnia "trójkąta" na terenie stacji Rudy
- naprawa  średnia/główna torów na odc. od Paproci do Rud

Jeżeli ktoś chciałby "wolontariacko" pomóc przy pracach torowych to zapraszam :)

O której? Bo to jest wtorek

Rozjazdy to miałem konserwować w niedzielę ale ktoś pozamykał szatnię i wziął ze sobą jedyny klucz na spacer do Stanicy i nie było się gdzie przebrać  ::)

Ten spacer zakończył się w Pilchowicach a właściwie za nimi:)

A jak wygląda obecnie torowisko na odcinku Stanica-Pilchowice?

1km za stacj? Stanice sniszczony nasyp kolejki w wyniku budowy kana?u melioracyjnego
200m dalej koniec torowiska dalej d?ugo nic i dopiero w Pilchowicach kompletne 99% tory stacyjne oraz 300m toru szlakowego w kierunku Stanicy i 1km toru szlakowego w kierunku Gliwic

Być może tak ale wasze rozjazdy aż kleją się od stosowanego przepalonego oleju i kolejne tego typu smarowania zakleją je całkowicie. Rozjazdy wymagają głębszej konserwacji. Jak się spotkamy w Rudach pokażę Ci jak smarować rozjazdy i czym, by długo służyły kolejce :)

Mam pytanie odnośnie planowanych prac torowych na kolejce. Czy jeśli dopisze pogoda to jakie będą przewidziane prace na weekend 17-18 lub 24-25? Bo zastanawiam się nad uczestniczeniem w tych pracach jeśli odbywały by się w tych terminach. :)

Niestety w  wekendy owe prac nie przewiduje, ponieważ przyjeżdzam dopiero 18 wieczorem, a wracam 24 w dzień :)  Niestety nie trafiłeś kolego :) Od kwietnia prace ruszą już pełną parą wiec w soboty kwietniowe zapraszam :)

Ruszą pełną parą od kwietnia bo będzie dwóch mistrzów torowych:D
Ja tramwajowy
I "Ogon" wąskotorowy

Miejmy nadzieje że się niepozagrywamy:D

Jeśli w kwietniu (rozumie że po świętach) będą znane jakieś dokładne terminy prac to proszę o informacje na ten temat:)

Garść fotek z prac torowych w weekend:

http://minus.com/m4iIc88LK/1g (http://minus.com/m4iIc88LK/1g)


Pokićkało się coś ze zdjęciami które dotychczas wrzuciłem. Powinny być wkrótce dostępne w odpowiednio zatytuowanych albumikach tutaj:
http://avalkiz.minus.com/ (http://avalkiz.minus.com/)

No to widać, że jedno już skończone.:) dużo roboty było jeszcze od mojej sobotniej wizyty?

Dorzuciłem kilka zdjęć do albumu :) (http://avalkiz.minus.com/m4iIc88LK/9)

Dużo się ostatnio w Rudach dzieje :)
Remontowany tor na stacji wczoraj wieczorem był już w połowie podbity. Dzisiaj prawdopodobnie jest już ukończony, podobnie jak rozjazd przed bramą wyjazdową na szlak w kierunku Stanicy. Remont "Ogonowni" jest już na ukończeniu, a generalny remont budynku  Prowadzone są też okazjonalne naprawy murarskie lokomotywowni coby się ludzom cegły na głowę nie sypały ;) Kucyk z Buczkiem uruchomili i jeździli już jednym z nowych Lxd2, wznowiona została też naprawa parowozu Las.

Przy ostatnim zdjęciu dość oryginalna koleba...;)

Którego Lxd2 "ożywili"? I kolejne pytanie co z Las-em się stało że naprawiają go skoro dopiero co po naprawie głównej był?

"Ożywiony" został Lxd2-09. A Las miał jakieś luzy w układzie wiązarowym (jak to się fachowo nazywa? :P) i chyba jakieś drobne problemy z przepustnicą. Może Kucyk napisze coś więcej w tej sprawie :)

Aha. No to nieźle. Ja liczę na pogodę w przyszłym tygodniu to wpadne na kolejne prace bo ten weekend nie zapowiada się ciekawie..

Tak jak Kolega Avalkiz nadmienił, trochę zamieszania we wtorek i środę było. Głównym bohaterem był Kolega Buczek który powierzone zadanie uruchomienia lokomotywy Lxd2-09 wykonał profesjonalnie, choć nie obyło się bez "schodów".
Lokomotywa nie została odwodniona należycie, skutkiem tego zamarzająca woda rozsadziła wymiennik (chłodnicę) oleju hydraulicznego. Dość skomplikowana operacja wyjęcia jego wymagała rozbiórki części lokomotywy i skutecznie opóźniła dalsze czynności.

(http://farm8.staticflickr.com/7044/7027219143_a375f3ae6a_b.jpg)

Japa "złego" wymiennika została później sprawnie pospawana.

(http://farm8.staticflickr.com/7223/7027219553_ea62a5b1bb_z.jpg)

Lokomotywa po przeprowadzeniu różnych czynności przygotowawczych odpaliła "z półobrotu". Silnik pracuje rewelacyjnie - równo i z wyczuwalną mocą. Przekładnie hydrokinetyczna działa znakomicie, po nagrzaniu oliwy ruszanie lokomotywy odbywa się natychmiast niemalże bez zwłoki. Maszyna śmiga jak trzeba.

(http://farm8.staticflickr.com/7193/7027220119_102457ae70_b.jpg)

Na koniec rozdziału o Lxd2 filmik instruktażowy jak się powinno testować i jak powinna "zbierać się" przy rozruchu testowana lokomotywa.

Tak się testuje lokomotywę! (http://www.youtube.com/watch?v=lR0T2gLPAQ8#)

Co do parowozu, to niestety owa "naprawa główna" była raczej "naprawą (z) gówna" bo trzeba będzie jeszcze dużo czasu poświęcić aby Lasek zachowywał choćby pozory poprawności czajnikowej, ale o tym inną razą.

A teraz deser:

A to dziwne, gdyż jednak lokomotywy z Huty Pokój układy hamulca zespolonego posiadają. Sam empirycznie stwierdziłem że 09 posiada nawet czynny hamulec zespolony zaś zawór maszynisty St-60 rewelacyjnie działa na wszystkich 7 pozycjach.

I jeszcze rodzynek:

Musieli w Rudach zatem jakąś zamianę zrobić, gdyż 08 ma "Majbacha" 16H12A.

I jak się teraz Kolega Paweł Niemczuk do tych rewelacji odniesie?... 8)

A jak tam w końcu z hamulcem zespolonym w tych rumunach?

ED
Źródło danych o silnicy było z tabor.wąsk.pl (http://tabor.wask.pl/egzemplarz.php?&id=50401).

Miły widok. Oby więcej takich zdjęć i fimików.

No przeca napisałem (http://750mm.pl/index.php?topic=3696.msg53588#msg53588) że wszystkie loki takowy mają i sam sprawdziłem że na uruchomionej 09 ten układ działa.


Ale rzeczywistość to zweryfikowała... 8)

Kucyk już napisał ze jest.

@Kucyk: Jak się odniosę? Odniosę się prosto - empiria zweryfikowała teorię i literaturę - to odnośnie hamulca zespolonego.
A co do silnika - informacje zaczerpnąłem z tabor.wask.pl, a autor w/w serwisu wcześniej gromadził je najczęściej osobiście. Są zatem dwa wyjścia - albo szanowny Autor padł ofiarą błędu / pomyłki, albo od czasu, kiedy kompletował swoją bazę danych zaszły zmiany. To wszystko :)
Musiałbym być idiotą żeby się kłócić z faktami :)

Strona ta zawiera dużo błędów, informacji jedynie przybliżonych i domysłów.
Daty przydziałów nie zawierają dni i miesięcy, mało tego nie są to podawane oryginalne przydziały a miejsca faktycznego pobytu lokomotyw - nie uwzględniające czegoś takiego jak delegacje etc...
Jednym słowem - nie jest to wiarygodne źródło - ale lepszego nie ma i prawdopodobnie nie będzie - przynajmniej jeżeli chodzi o wagony, motowozy i lokomotywy spalinowe.
Wielka szkoda, że nie jest to już aktualizowane włącznie z przebudową sekcji dat co najbardziej by sie przydało.

W przypadku parowozów - polecam stronę T. Czarneckiego. Informacje na niej ( o ile nie są zaczerpnięte z tabor.wask a w przypadku niektórych maszyn niestety to zauważyłem  :) ) są wiarygodne i niejednokrotnie sprawdzone, uzyskane z bardzo wiarygodnych źródeł, zawierające faktyczne przydziały, delegacje, etc... wraz z dokładnymi datami ( miesiące i dni ) o ile autor nimi dysponował.

Opss... przeoczyłem :-X


I bardzo dobrze :D Trzeba będzie poprawić źródła.

@Łowca:
Ne enkol.pl powstaje powoli baza taboru. Można tam powpisywać dane jak szczegółowo się tylko chce - niema w zasadzie ograniczeń (poza źródłami informacji oczywiście).
Jak na razie najwięcej opisanych egzemplarzy jest z typu L45H (http://enkol.pl/L45H#Lista_lokomotyw_.28fragment.29) (szczegóły danego egzemplarza po kliknięciu na numer seryjny).

Cóż - Paweł (autor) dokładał wszelkich starań aby informacje były precyzyjne. Z przyczyn oczywistych jednak zgromadzenie danych stuprocentowo pewnych i poprawnych nie jest i nigdy nie będzie możliwe. Dokumentacja kolei wąskotorowych, jak by to ująć dyplomatycznie, zasadniczo poszła się kochać, mamy jedynie strzępy, fragmenty i wspomnienia.
Paweł, co prawda, strony już nie aktualizuje, ale jego dzieło jest kontynuowane w serwisie http://enkol.pl (http://enkol.pl) (jak już Ptr wspomniał we wcześniejszym poscie) i tam, w miarę możliwości i posiadanych nowych danych, będzie można nanosić poprawki. Na razie najlepiej rozwinięty jest spis Lxd2, wkrótce jednak będzie znacznie więcej taboru (z grubsza to, co jest teraz na tabor.wask.pl).

A na jakiej podstawie stwierdziliście że jest to silnik Wola 16H12A a nie standardowo montowany w tych maszynach podczas  re motoryzacji (po polsku wymiany silnika)71H12A.Bo jeśli to naprawdę jest to silnik taki jakiego typa kolega podał to jest to w tej chwili najsłabsza L45H w PL gdyż silniki tego typu mają według danych z fabrycznych max moc jedynie 370KM.Proszę o sprawdzenie czy silnik w tej maszynie ma pompę wtryskową  i wtryskiwacze produkcji BOSCH czy WZM.
Bo może być taki przypadek że blok silnika i tabliczka firmowa na nim wskazuje że pochodzi jest to rzeczywiście 16H12A a w rzeczywistości jest dużo mocniejszą odmianą 71H12A.
Kiedyś i zresztą teraz zakłady remontowe nie przywiązują zbytniej uwagi do tabliczek fabrycznych i to co na nich jest.
 Jak dane części po weryfikacji i naprawie są OK to składa się z nich silnik i w rzeczywistości zleceniodawca naprawy nie dostaje tego samego silnika którego oddał do naprawy i tyle.

Panowie, wrzucajcie na jakiegoś imageshacka lub inny serwer, ledwo miesiąc minął a fotek już się nie da obejrzeć...  :(

Żeby takiego off-topa nie walić to napiszę, że się wybieram w wakacje m.in. do Rudy oraz zobaczyć też tereny pożarzyska w okolicznych lasach.

Jak już pisałem, wszystkie zdjęcia które wrzucałem na forum można obejrzeć tutaj:
http://avalkiz.minus.com/ (http://avalkiz.minus.com/)

Kolego masz jakieś nowe wieści z placu boju na torach w Rudach? Jestem obecnie w Piasecznie do świąt i brak mi aktualności ;) Oczywiście od czwartku po świętach zapraszam do pomocy przy naprawie szlaku do Paproci :)

Witam. Co się dzieje ciekawego w rudach?

Witam, W Rudach ciągle trwa bitwa przy torach.
Zdjęcia: http://minus.com/m4fsM4k9m/ (http://minus.com/m4fsM4k9m/)

Poza tym w szopie założone jest już częściowo nowe oświetlenie (nie mam zdjęć niestety). Zauważyłem też nowe kamery :)

Sezon turystyczny w pełni, do Paproci jeździła dzisiaj Wls75 z trzema letniakami pełnymi turystów. Przy bramie pojawiła się też przyczepka z lodami i goframi :D

p.s. Odcinek na stacji przy którym męczyliśmy się parę tygodni temu jest juz od jakiegoś czasu ukończony, zdjęcia nie wstawiłem wcześniej.
http://avalkiz.minus.com/m4iIc88LK/13 (http://avalkiz.minus.com/m4iIc88LK/13)

Pozdrawiam :)

Jako że widzę iż znów (w innym wątku (http://750mm.pl/index.php?topic=3885.msg54368#msg54368)) zaczyna się pisanie jaki to naczelnik Rud jest brzydki, bo kupił (o zgrozo!) wagon z Austrii, który powinno się natychmiast w tej Austrii pociąć na złom aby nie wpadł w brzydkie łapy brzydkiego naczelnika, informuję że brzydki Kucyk wraz z jeszcze brzydszym Buczkiem udali się do Rud aby robić tam różne brzydkie rzeczy. Jedną z brzydkich rzeczy jakie zrobili, możecie zobaczyć na filmiku:

Tak się pali sprzęta! (http://www.youtube.com/watch?v=1UePEWCH4Yo#)

Czy pisałem już że naczelnik Rud jest brzydki, bo kupił (o zgrozo!) wagon z Austrii?  8)

brzydka rzecz, bo słaba jakość, za daleko się stało , za mało się nagrało ;)

Zatem daję więcej:

Tak się dymi w Rudach! (http://www.youtube.com/watch?v=7SVpJOHJkyQ#)

Jeśli jest ktoś ciekaw co tam brzydki Kucyk z jeszcze brzydszym Buczkiem zmajstrowali, to proszę o posta, bo nie wypada pisać jednego pod poprzednim. 8)

Z tego wynika, że podobacie się sobie  ;)

Kucyn i Buczek, jak będziecie następnym razem wybierali się do Rud to dajcie wcześniej znać :) Przywiozę obiecaną cytrynówkę ;)

Ciągle za mało, piękny dzwięk silnika :)

To masz jeszcze tutaj :P
Rudy Raciborskie - Testy lokomotywy Lxd2-08 (http://www.youtube.com/watch?v=Y6dm6_36eqg#)

Skoro już wszyscy się chwalą, zatem pochwali się i Kuc.
Po raz czwarty brygada z Piaseczna odwiedziła Rudy. Tym razem misja była typowo spalinowa o smaku Faura, choć i pary nie zabrakło. Zadaniem numer 1 było uruchomienie lokomotywy Lxd2 numer 8.

(http://farm9.staticflickr.com/8002/7249633064_9a373d54f6_b.jpg)

Pierwszego dnia odbyła się walka z cieknącym wymiennikiem ciepła oleju smarowania silnika oraz pompą wodną, która również perfidnie nie trzymała szczelności. Mniejsza o szczegóły (o żesz qrr... jak mnie one do dziś wqrr...) techniczne, ale finał działań był taki że udało się uruchomić silnik lokomotywy, co już było pokazywane. Aby jednak tego dokonać trzeba było podlać paliwka, bo lok osuszony został w hucie do ostatniej kropelki.

(http://farm8.staticflickr.com/7072/7249631278_93a3face8b_b.jpg)

Przy okazji wyszło że Kuc nie do końca napisał prawdę o silniku zainstalowanym w owej lokomotywie. Nie jest to słabszy 16H12A tylko 18H12A o mocy 465 KM.

(http://farm8.staticflickr.com/7076/7249633508_61c052b3e0_b.jpg)

Drugi dzień poświęcony został dalszemu uruchamianiu Lxd oraz walką z parowozem Las. Tutaj wspomogli we walce nas pracownicy skansenu. Uszczelniono instalację wodną lokomotywy zaś w parowozie zamontowano zregenerowaną przepustnicę i (prawie) zamontowano siatkę odwadniającą (tu Kuc dał dupy z wymiarami, ale to się poprawi).

(http://farm9.staticflickr.com/8142/7249631810_4660a86821_b.jpg)

Podczas testów wyszły na jaw kolejne hutowe ciekawostki. Jak pamiętamy tajemniczą przyczyną odstawienia lokomotywy nr 9 było... wyczerpanie się paliwa w zbiorniku dobowym i wyssanie go do zera z filtrów. Tutaj lokomotywa pykła w jakąś konstrukcję (nie był to tabor) górną częścią kabiny głównego zbiornika paliwa. Kabina nie była z jednej strony przykręcona zatem cofnęła się poddając, naparła na przewód doprowadzający powietrze ze sprężarki i psssss... skończyła się jazda.

(http://farm8.staticflickr.com/7074/7249632028_379d6b188f_z.jpg)

Aby usterkę usunąć trzeba było dostać się do rurwy, co spowodowało konieczność demontażu kabiny. Potem już wszystko poszło gładko dzięki sklepowi ze złączkami hydraulicznymi.

(http://farm8.staticflickr.com/7227/7249632520_fbc39a673c_b.jpg)

Trzeciego dnia lokomotywa poszła na testy które nie do końca się odbyły ze względu na awarię pneumatyki i ogólne zmęczenie kadry testującej. Czajnik również został uruchomiony, ale zdjęciówek nie zrobiłem bo czasu nie miałem. :P

Ze swej strony bardzo chcę podziękować ludziom bez których cała akcjówa nie miała by możliwości realizacji:
Przede wszystkim Koledze Buczkowi, który po prostu dał radę;
Koledze Konradowi (akurat nie z foremki) - kierownikowi warsztatów - bez którego pomocy, fachowego podejścia, spokoju i poczucia humoru byśmy nie dali rady;
Koledze Mefinowi za walkę z oporną materią cieknącej lokomotywy;
I nowo poznanemu Koledze Romanowi z Pyskowic za wspaniałą współpracę przy uruchamianiu czajnika.
Drodzy Koledzy - pracować z Wami to wielka przyjemność!

P.S. @Mefin
Na niedzielę cytrynówę szykuj...

Kucyk i wzajemnie :) Z Wami też się bardzo dobrze pracuje, a przede wszystkim można się od Was dużo nauczyć, a to (przynajmniej dla mnie) jest bardzo ważne. Wpadajcie do Rud częściej, dla Was będzie tam zawsze miejsce. A ja kiedyś chętnie odwiedzę Was w Piasecznie.

P.S. Nie wiem czy do niedzieli cytryna się zetnie ;) Jak nie to się posiedzi czy czymś innym, równie dobrym :)

Pozdrawiam
Mefin (Michał)

A co wyszło w końcu z tym hamulcem samoczynnym w tych Lxd2 ? Mają czy nie ?

Było już o tym pisane, ale jeszcze raz powtórzę z satysfakcją: oczywiście że mają. I są to układy działające!
Zatem Kolega Buczek może sam wypić zakładową skrzynkę browara (http://750mm.pl/index.php?topic=3775.msg52445#msg52445). Choć właściwie, jako dobry kolega, pomogę Mu. (http://smileys.on-my-web.com/repository/Drinks/drinking-43.gif)

Kucu... Może niech nam postawią krate browara Ci którzy gadali takie głupoty:)???

Prędzej w Chorzowie pociągi transporterowe wprowadzą.  8)

Ty nie bądź taki hop do przodu, powinieneś wiedzieć, że kratę browara to i bez zakładów postawię :)

W związku że znów się w innej toalecie szczyny przelewają (http://750mm.pl/index.php?topic=3885.msg54640#msg54640) ja zamieszczę coś ku pokrzepieniu serc.

Piąta edycja akcji Piaseczno in Rudy była skierowana w stronę lasu.
Czajnik ów, jak już pisałem, ma duży kłopot ze swym stanem po naprawie która przywróciła go do życia. Priorytetem był rozrząd, który jest podstawą poprawnej pracy, jednak zanim się za dźwignie zabraliśmy, trzeba było usunąć skuchę jaką Kuc ostatnio popełnił źle wymierzając luz pomiędzy rantem pokrywy zbieralnika pary a sitem suchoparnym.

Tym razem akcjówa rozebrania zbieralnika nie została przeprowadzona po partyzancku. Do zdjęcia czapeczki użyto dźwigu.

(http://farm9.staticflickr.com/8166/7309345074_4b19e859ef_b.jpg)

By obrobić wystający nadmiernie rant konieczna była wizyta w zakładach Rafamet. Niestety nie mogłem wykonać zdjęć ale to co w nich zobaczyłem: te hale, suwnice, obrabiarki, a przede wszystkim życzliwych fachowców spowodowało że do tej pory mam opadniętą szczenę. Na potężnej frezarce CNC zrównano to, co uprzednio przeszkadzało w montażu zbieralnika.

(http://farm9.staticflickr.com/8162/7309344110_b04fd678b9_z.jpg)

Trochę słabo to widać na powyższej fotce że wewnętrzny pierścień maszyna ścięła widiową głowicą nadając stali taki piękny wzór:

(http://farm8.staticflickr.com/7226/7309344544_82178d1a4b_z.jpg)

Po złożeniu zbieralnika nastąpiła jeszcze naprawa popielnika, cylindra hamulcowego i kilku innych detali, a na koniec regulacja rozrządu. Jednak tutaj, ze względu na jakieś patologiczne luzy łożysk przeciwkorb, będące wynikiem braku naprawy, nie udało się wymierzyć i skorygować długości drążków mimośrodowych przez co właściwe ustawienie rozrządu okazało się niemożliwe. Rozrząd ustawiony został całkowicie prawidłowo do jazdy na przód, zaś wstecz nieco czajnik kuleje ale to się poprawi. A to widok wspaniale spasowanych tulei mimośrodów:

(http://farm9.staticflickr.com/8143/7309956050_1e19c1fe58_b.jpg)

Potem odbyły się zawody lokomotyw w dymieniu parami...

(http://farm8.staticflickr.com/7240/7309343430_e918765208_b.jpg)

...i konkurs w dymieniu indywidualnym.

(http://farm9.staticflickr.com/8019/7309345560_deaa7827bd_b.jpg)

Jednakże rywalizacja nie została dokończona ze względu na smród zawiewający z pobliskiego kurnika, któremu nawet stary Faur biorący olej, ani Lasek opalany tapczanem nie byłyby w stanie dać rady, ale to już inna historia.

Ale chciałbym coś innego pokazać co widziałem w Rudach. He, wspaniałą, działającą starą kuźnię. To na niej szef warsztatów - Kolega Konrad (na pierwszym planie) pracował przy prostowaniu akcesoriów torowych. Słuchajcie, takiego klimatu w pomieszczeniu pełnym dymu z paleniska, aromacie gorącej stali, snopów strzelających iskier i huknięć młota kształtującego rozgrzany, czerwony metal nie znajdzie się łatwo. Gorąco polecam odwiedziny kuźni.

(http://farm8.staticflickr.com/7243/7309345868_b982b97cdb_b.jpg)

A przy okazji zajrzałem do wnętrza starego kotła od Tw9 służącego onegdaj do ogrzewania warsztatów. Jak widać zasilany był (bio)etanolem, zaś ilość szpuntów wbita w rury świadczy o intensywności eksploatacji.

(http://farm8.staticflickr.com/7093/7309343806_b584bff6ce_b.jpg)

Ale ciśnienie kociołek trzyma niczym Ty2! ;)

(http://farm8.staticflickr.com/7099/7309344260_bd16201840_z.jpg)

Na koniec tradycyjny filmik z testów. Wrażliwszych słuchaczy ostrzegam, że pada w nim kilka ku...kułek.

Tak się testuje Laska! (http://www.youtube.com/watch?v=T_CBqJCpSiA#)

Kilka uwag od osoby, która jest tylko cichym obserwatorem kolei w Polsce oraz słucha ludzi. Zapewne zaraz posypią się na mnie gromy ale tak naprawdę nie krytykuję.

Stacja Rudy posiada według mnie niesamowity potencjał, niestety tylko stacja bo jeżdżenie do lasu i nazad jest dość średnio przyciągające turystów. To nie moje spostrzeżenie ale słuchanie ludzi na ławkach i spacerujących po stacji. Dużo osób mówi że stacja ma w sobie "coś" i ja też to czuje. Położona pośród lasów z ciekawymi budynkami i ruchem na torach. I ten parowóz. Bajka. ALE. Jest też sporo rzeczy które psują klimat. Dlaczego osoby pracujące tam parkują samochody na stacji. Ja rozumiem tego fiata 125p. - pasuje idealnie ale cała reszta to porażka. Na stacji są zabytkowe pojazdy które wpasowują się w klimat stacji idealnie, ale szczytem jest parkowanie między wagonami tym oczojebnym żółtym autem. Tak mało a tak dużo. Zaparkować je koło stacji i wyeksponować pojazdy typu fiat 125 i 126. Na torach jest jeszcze jedna rzecz która bardzo kuje w oczy. Wagony platformy z krzesłami i stolikami. Na samym środku - to profanacja pięknej stacji. Na bok to bliżej baru. I żeby nie było - nie tylko ja to tak odbieram, wystarczy wmieszać się miedzy zwiedzających. Pięknym widokiem na stacji są pracujący ludzie, Pan kolejarz mechanik który dużo klnie ale swoim wyglądem daję bardzo dużo do klimaty stacji. Plus piesek biegający za pociągami. Szczegóły ale piękne.

I jeszcze jedna rzecz - dużo ludzi zbiera różne pierdoły i makulaturę a na tej stacji jej brak. Sam bilet - powiem tak - tylko na górze żar jest gorszy bo wydruk z kasy fiskalnej. Bilet brzydki, nieudana próba podrobienia fajnego wzoru i jeszcze trafiają się krzywo wycięte. Tego chyba nikt nie zostawi na pamiątkę. Choć zbieram bilety ten wywaliłem. WSTYD, a w 15 minut można zrobić naprawdę fajny wzór. ( no może z wydrukiem 20). Żadnych materiałów w kasie. Poza jedną ulotką ale ją łatwiej zdobyć w Informacji w parku niż na stacji. Żadnej historii - nic. Znowu szczegół - mały a wielki.

Jednak podsumowując Rudy - jak dla mnie najbardziej klimatyczna kolej wąskotorowa (stacja) w Polsce. Oby tak dalej i oby dojechać gdzieś więcej niż kawałek do lasu. Wielki plus Panowie za piękną pracę.

Adam
K.

Jeśli nie chciałeś krytykować to z przykrością stwierdzam, że Ci nie wyszło. Jest o wiele więcej ważniejszych prac do zrobienia i takie tematy jak ładne bilety i równo skrojone schodzą na dalszy plan. Porządkowanie stacji według Twojej koncepcji też nie jest najważniejsze.
A jeśli uważasz, że zrobienie biletów faktycznie zajmuje tak mało czasu, to zaproponuj pomoc, chłopaki się ucieszą

Nie wiem jak długa trasa by Cię satysfakcjonowała, ale tam po prostu za dużo torów szlakowych nie ma, a sama odbudowa nie leży tylko w kwestii stacji, ale gmin. Jest  porozumienie między gminami w sprawie ewentualnej odbudowy linii do Gliwic. Gliwice w tej chwili wykonują na własny koszt studium wykonalności. Ogólnie do samego pomysłu na razie należy podchodzić z dystansem, ale Gliwicom Komisja Europejska nie jest chętna dać pieniążków na halę Podium więc może to przesuną na kolejkę;). Cóż, pomarzyć można, to nie kosztuje.

Djsv, kolega napisał, że przekazuje garść uwag "zwykłego turysty" i zrobił to z życzliwości a nie żeby wam dołożyć. Jak zwykle w takich przypadkach radzę przemyśleć sprawę na spokojnie a nie od razu decydować, że "to nie jest najważniejsze". Części z uwag kolegi faktycznie nie da się w najbliższym czasie uwzględnić, ale inne nie wymagają poważniejszych nakładów. Jeśli chodzi o bilety, to faktycznie opracowanie atrakcyjnego i estetycznego wzoru nie jest jakąś straszną inwestycją. Nawet jeśli zleci się to wraz z drukiem firmie zewnętrznej. Nie muszą to być od razu bilety kartonikowe (jak np. w Parowozowni Skierniewice, gdzie zresztą też jest "sporo ważniejszych rzeczy do zrobienia"). Chodzi raczej o to, że tzw. zwykli śmiertelnicy zwracają uwagę na zupełnie inne rzeczy niż miłośnicy kolei i warto o tym pamiętać. Była już zresztą o tym mowa na forum.

Skoro są inne ważniejsze sprawy to powstaje u mnie pytanie czy ta inwestycja (brzydko zwana kolejką) jest dla ludzi czy dla kolegów którzy tam wkładają dużo pracy. Mimo wszystko myślę że to ludzie napędzają ten interes i to dla nich się robi, a ja ich słucham, wyciągam wnioski, zresztą na tym polega moja praca w życiu zawodowym. Kolega słusznie zauważył że sposób myślenia turystów i miłośników jest bardzo różny, ja jestem bardziej turysta. I uważam że to dla nas odwiedzających to robicie, chyba że się mylę i robicie to tylko dla siebie (ale nie podejrzewam).
Wiem jakie są braki bo sam widziałem. Ale ja Wam życzę jak najlepiej. Dlaczego w tym kraju zawsze musi dominować agresja.
pozdrawiam życzliwie i więcej spokoju ducha
Adam
K.

Tak na marginesie ;-) bilety kartonikowe nie były ani dużą inwestycją czasową, ani finansową. Wzór opracowany przeze mnie bodaj w 2004 r. funkcjonuje z powodzeniem do dziś. A koszt jednego biletu przy nakładzie 3000 sztuk to w zależności od kursu korony czeskiej jakieś 20 gr.
Btw. Fajnie było się zobaczyć po latach ;-).

Po przeczytaniu odpowiedzi na konstruktywną i w ani drobnym kawałeczku nie uszczypliwą krytykę pierwsze, co przyszło mi do głowy, to właśnie pytanie - więc dla kogo skansen funkcjonuje, skoro kwestie reklamy i przedstawienie się ludziom, będącym poważnym źródłem dochodu placówki, jest mało istotne.? ;D

Kogo chcecie wozić w pociągach, jeśli nie tych, którzy zainteresują się tematem, i nie odstraszy ich forma tych drobnostek składających się na usługę..?  ???

A w Rudach aktualnie dzieje się krzakobranie na szlaku do Stanicy, a na samej stacji trwa budowa nowego przejścia przez tory. No i od niedawna świecą też latarnie zwrotnikowe i wskaźnik W4.

(http://i.minus.com/djLFzw8CN0Des/3.JPG)
(http://i.minus.com/db0cO4K94QmsH6/5.JPG)
(http://i.minus.com/dbiXNAA3dE42UI/6.JPG)

Więcej zdjęć:
http://www.kolejkarudy.pl/site/index/2-aktualnosci/news/95-nowe-przejscie-oraz-oswietlone-wskazniki.html (http://www.kolejkarudy.pl/site/index/2-aktualnosci/news/95-nowe-przejscie-oraz-oswietlone-wskazniki.html)

Gotowe przejście:
(http://i.minus.com/dbqXwX7V0z49Bd/FILE0413.JPG)
(http://i.minus.com/dDOKaorYiwEGC/FILE0416.JPG)

 :o No, to się nazywa estetyzacja terenu kolejowego! Piękno w samej formie i jednocześnie funkcjonalność. Brawo!
A teraz krótka modlitwa dziękczynna na koniec:

Dzięki Ci święty Krzysztofie za uchronienie tej stacji od tandetnej kostki betonowej
Którą niektórzy paprzą zabytki z uporem maniaka kładąc ją wszędy, jako w niebie tak i na ziemi.
Amen.

Ja tak tylko z  ciekawości, bo kompletnie się na sprawie nie znam - ta kostka po wewnętrznej stronie szyn nie zacznie się przemieszczać podczas przejazdów po torach..? Bo z większości tras tramwajowych i nie tylko po odcinkach wyłożonych brukiem kojarzę że po wewnętrznej były one czymś wzmacniane, żeby się wsio nie porozjeżdżało..?

Czysta ciekawość :) I całkiem szczerze przyznaję, że wygląda toto świetnie :)

W samym przejściu po wewnętrznej stronie szyn są "lżejsze" szyny a pod lokomotywownią mniejsza kostka jakieś 3-5cm poniżej główki szyny. Nic się nie powinno nie porozjeżdzać :)

(http://i.minus.com/dbiXNAA3dE42UI/6.JPG)
foto z jednego z postów wyżej
Nie że mi się nie podoba czy co, ale jednak w lewym dolnym rogu lewym okiem dostrzegłem drugi albo trzeci najbardziej rozpowszechniony typ kostki  ;)

oj tam oj tam  ;D

widząc zapał ta kostka betonowa to zapewne rozwiązanie tymczasowe, fajnie by tak wszystkie powierzchnie płaskie zostały wykonane(perony itp.)

właśnie jestem w Rudach, zobaczyłem wszystko, z Siemensem włącznie. :)

Motto (zaczerpnięte z innego (http://750mm.pl/index.php?topic=3975.msg55492#msg55492)) wątku:

"Różni ludzie różne rzeczy robią, robią to za free i w wolnym czasie.
I jedynym wynagrodzeniem dla nich jest satysfakcja.
A satysfakcji dostarcza im np. to, że coś drobnego zrobili i mogą się tą skromną (ale wykonaną "tymi rencami") robotą pochwalić."
(Paweł Niemczuk)

Zatem: panie, panowie, chłopcy, dziewczęta, mikole i mikołki! Zapraszam do przeczytania posta który niejednemu podniesie ciśnienie. Posta opisującego co zrobiliśmy za free i w wolnym czasie. Posta nasyconego spektakularnymi sukcesami. Posta zawierającego same przechwały napisane w tonie protekcjonalnym. Posta pokazującego całemu światu jak się to robi. Posta o naszej satysfakcji. A wszystko w starym, dobrym stylu nekro. No to dajemy czaduuu!

Szósta edycja akcji Piaseczno in Rudy.

Tym razem do Rud przyjechała ekipa trzyosobowa w postaci Kuca i jego zacnej drużyny z tego oto zacnego forum - Kolegów Buczka i Bartka074. Misje były trzy: dokończyć uruchamianie pneumatyki w Lxd2-08, uruchomić 11 i przeprowadzić naprawy po naprawie gównej parowozu Las.

Pierwszy dzień walki (środa, 8 sierpnia) nie przyniósł spektakularnych sukcesów. Pneumatyka 08 wciąż nie działała dobrze ze względu na duże zasyfienie rur w lokomotywie odstawionej X lat. Dodatkowo ujawniły się wycieki oleju silnikowego przy wymienniku i inne brudzące usterki którymi rozkoszował się Kolega Mefin. W parowozie został rozebrany prawy silnik. Jednak tego dnia robota jakoś słabo szła. Za to wieczorna, solidna dawka piwa spożyta w zacnym gronie przy ogniu i kiełbasie śląskiej odmieniła złą aurę.

W drugim dniu walka odbywała się w czteroosobowej ekipie, gdyż dołączył Kolega Remek. Teraz w dwuosobowych zespołach (Buczek z Bartkiem przy Faurach i ja z Remkiem przy czajniku) robota poszła jak z płatka.
W parowozie zdemontowano i oddano do szlifu odmulacz, co było dość niewdzięczną operacją z uwagi na zły dostęp do ściany podgardlanej stojaka. Ponadto naprawiono krzyżulce i usunięto inne, mniejsze usterki.
W 08 udało się w końcu oczyścić i przejrzeć całą instalację powietrzną oraz wyregulować porządnie zawory reduktora i regulatora biegu sprężarki.
Po tych czynnościach przystąpiono do uruchomienia lokomotywy nr 11 nieczynnej bodajże od 10 lat. I tu kicha – nic ciekawego się nie działo. Maszyna po przeglądzie i odpowietrzeniu układu paliwowego odpaliła z półobrotu. Gorszą sprawą była znów pneumatyka która zawierała w sobie zdawało by się niewyczerpalne złoża rdzy. Do wieczora zeszło Kolegom Buczkowi i Bartkowi oczyszczenie instalacji. Wieczorową porą również czajnik był złożony do kupy i gotowy do rozpalenia.
Z uwagi że się nam należało spożyliśmy gigantyczną ilość piwa w zacnym gronie.

Trzeci dzień przewidziany był na testy lokomotyw. Niestety trudności w ustawieniu pneumatyki na 11 i awaria sterowania na 08 opóźniły próby. Jako że parowóz był pod parą przejął obsługę pociągów planowych. Gdy napuchnięty ze wściekłości Buczek rozbierał piętnasty raz zawieszający się zawór biegu sprężarki w międzyczasie zostały przez Kolegów Bartka i Mefina naprawione na 09 piasecznice które, jak się okazało, były onegdaj w hucie napełnione... żwirkiem – to taka ciekawostka eksploatacyjna z dawnych lat.

Około godziny 14 byliśmy gotowi do testów. Miały składać się one z jazd maszyn 08 i 11 pod obciążeniem na odcinku Rudy – Stanica który wybitnie się do tego nadaje ze względu na bardzo dobry stan nawierzchni i duże wzniesienie sprzyjające wyciskaniu całej mocy z silników – wszak niektórzy wiedzą że testy w naszym wydaniu są prowadzone tak iż nikt nie ma wątpliwości że skoro się na nich lokomotywa nie rozsypała, to będzie jeździć. Jednakże sam naczelnik też (niestety) miał świadomość jaka jest ich metodyka i koniecznie chciał być przy nich obecny – wszak każdy pragnie przecież choć raz w życiu widzieć wybuch silnika czy dachowanie lokomotywy. Mieliśmy trochę czasu, więc różne plenery fotograficzne sobie wykonaliśmy – trzeba pamiętać że i my jesteśmy prawdziwymi mikolami, i choć nie mieliśmy akurat pajac-kamizelek, to zdjęć napstrykać musieliśmy.

O 15 został sformowany pociąg testowy składający się z trzech Faurów który miał wyruszyć tuż po wykonaniu "planowca" laskiem. Przedtem jednak zrobiliśmy eksperyment mający na celu zarówno sprawdzenie uciągu parowozu jak również ochlapanie sadzami WUF – Wyjątkowo Upierdliwego Fotografa który ciągle się kręcił w najmniej odpowiednich miejscach. Tu zaliczyliśmy dwie skuchy. Oczywiście lasek pociągnął po posypanym piaskiem torze trzy loki bez najmniejszego problemu chlapiąc przy tym z komina rasowo, jednak akurat WUF złośliwie kręcił się po nawietrznej, zaś Kolega Remek wyznaczony do utrwalenia kamerą testu zamiast walki parowozu z ciężarem z wrażenia filmował sobie buty. Za to laskowi zrobiliśmy filmowy rozruch próbny z planowym pociągiem – uch, idzie ten czajnik jak burza!

O 16 rozpoczęły się testy obciążeniowe polegające na najświętszej zasadzie rzetelnego commissioning’u która brzmi: "gazu kurwie, aż się urwie". Naczelnik jednak nie za bardzo był co do tej jedynie słusznej metody przekonany i dużo czasu zajęło nam empiryczne udowadnianie że po takim torze jaki posiadają Rudy na odcinku do Stanicy to grzechem jest nie gonić.

Pierwsza balast ciągnęła 08. Po złapaniu temperatury pięknie się zaczęły silnik i wydech wypalać, skutkiem czego trzeba było przeprowadzić akcję gaśniczą – zajarała się od iskier z tłumika trawa przy torze - przeca wiadomo, że nie ma testowania bez zahajcowania!

Tu mała dygresja o 08. Choć wygląda tragicznie będąc cała poobijana, z wyblakłą, łuszczącą (sic!) się farbą, powiem tak: ta lokomotywa ma, i nie zawaham się użyć tu mocnego słowa - ma pierdolnięcie. Nie znalazłem w polskim języku innego słowa jakim może wystarczająco dynamicznie i dobitnie określić jej temperament. Żadna inna maszyna na jakiej jeździłem, czy nawet jaką obserwowałem, nie ma takiego zrywu, takiej mocy, takiego wejścia silnika na obroty, takiej reakcji turbin. Śmiało twierdzę że nie ma obecnie na naszych wąskotorówkach lokomotywy typu L45H która mogła by się jej równać. Mocna 09 i lśniąca 11 w porównaniu właściwości trakcyjnych do 08 wypadają słabo. To niesamowita przyjemność jeździć takim ryczącym potworem. Oczywiście jeździć, a nie popiardywać 15 na godzinę.

Testy 08 odbywały się do Stanicy. Ze Stanicy próby miała przechodzić nowa 11, lecz po 2 km na skutek niesprawności układu paliwowego dość dziwnie zmodyfikowanego prawdopodobnie podczas ostatniej naprawy napęd pociągu testowego musiała przejąć będąca w środku składu 09. Na dalsze testy zabrakło czasu, wszak zrobiła się już 18 i musieliśmy wracać do domu. Ale co się odwlecze, to...  8)

Tym razem na fajrant tylko ja wypiłem gigantyczną ilość piwa – wszak należało mi się. Reszta musiała zadowolić się moim widokiem gdy spożywałem, gdyż prowadziła samochody albo kompetencji wystarczających nie miała.

Na koniec jeszcze kilka fotek, filmik i wyzwanie rzucone protekcjonalnym tonem.

Lasek ze składem testowym. Zwróćcie uwagę jak ten parowozik wspaniale wizualnie komponuje się z wagonikami.

(http://farm9.staticflickr.com/8302/7788530990_78e5833060_b.jpg)

Kolega Pimpek i Kolega Roman vs 3XL45H.

(http://farm9.staticflickr.com/8448/7788530214_aae24dfb89_b.jpg)

Wyjątkowo Upierdliwy Fotograf i jego WU sesjowanie. Michały: Mefin i Buczek nie szczędzą złośliwych komentarzy.

(http://farm9.staticflickr.com/8430/7788529724_d5d10f81a1_b.jpg)

Zadyma na całego na wzniesieniu w drodze do Stanicy.

(http://farm9.staticflickr.com/8435/7788528690_d487920cec_b.jpg)

Pociąg testowy na stacji Stanica. Takich widoków mi trzeba!

(http://farm9.staticflickr.com/8303/7788529222_2ee04131fd_b.jpg)

Trzej przyjaciele z pobojowiska - mocna ekipa ds. uruchomień Faurów. Od lewej: Bartek, Buczek i Mefin.

(http://farm8.staticflickr.com/7276/7788531422_ba1d04d3f9_b.jpg)

Ze swej strony chciałem bardzo podziękować za wspólną pracę Kolegom: Bartkowi074, Buczkowi_PKP, Mefinowi i Remkowi. Przez te krótkie trzy dni daliście z siebie wiele tym wąskotorowym rumakom zarówno spożywającym ropę jak i węgiel, i jestem przekonany że będą one Was pamiętać gdy znów się w Rudach pojawicie i na pewno odwdzięczą się za te działania. Szczególnie lok 09 będzie pamiętał Kolegę Mefina, ale to już inna historia ;)
Stwierdzam z całą stanowczością: jak mam z kimś działać w Rudach, to z Wami Panowie!

A teraz wyzwanie. Zaczerpnę z Wincentego Pstrowskiego: Na stacji Rudy w piątek pracowało 7 lokomotyw zdolnych prowadzić pociągi: 2Wls50, Wls75, parowóz Ty47, Wls180 i trzy Lxd2. Wzywam do współzawodnictwa towarzyszy mechaników z innych wąskotorowych kolei. Która kolej uruchomi więcej od rudzkiej?

I na koniec końców film o tym co się działo: kilka ujęć opowieści o pięknych maszynach, mocy, prędkości i niesamowitej masie spalin. To też film o ludziach którzy kochają sprawne lokomotywy i konkretną jazdę. Zachęcam do oglądania szczególnie przy użyciu dobrych głośników lub słuchawek.
Dziękuję wszystkim, którzy dotrwali do końca posta.

Rudy - dzień mocy. Tak się testuje lokomotywy! (http://www.youtube.com/watch?v=me0mrFr10GI#)

Ocieka sarkazmem, ale ja po stokroć wolę takie relacje od braku relacji bądź "dziś ekipa w składzie xxx pracowała z różnym skutkiem przy Lasku, 08, 09, 11".

Miło się słyszy kiedy kolejna lokomotywa jest uruchamiana :) Tyle tylko że tam nie ma za bardzo po czym jeździć. Tam potrzebne są dwie podstawowe inwestycje, w infrastrukture i narzędzia których niema .  ;)

Nie. Nie ocieka sarkazmem. Ocieka zdegenerowanym sarkazmem i wrednym żartem po trzykroć zdegenerowanego autora. Ja tylko przedstawiam fakty jakimi są, choć jest to niektórym nie po myśli. Otóż pokazuję: jednak można. Oczywiście można jeśli się chce.

Bo tak na prawdę fakt zaistnienia akcji Piaseczno in Rudy nie wziął się z jakichś mitycznych, opowiadanych w różnych kańciapach, bogactw czy wpływów naczelnika. Akcja Piaseczno in Rudy wzięła się z tego że Rudy potrzebowały pomocy, Piaseczno na tą potrzebę odpowiedziało i, co najważniejsze, Rudy tę pomoc przyjęły czego efekty widać.

Uczcie się i Wy, którzy stanowicie o losach innych kolei.

Kurde, co ja się będę...
Kuc przodowniku pracy... gratuluje ;D
 

Składam serdeczne podziękowania za zeszłotygodnią pomoc, przy naprawie Naszego taboru, koledze Kucykowi, Buczkowi i Bartkowi.  :) Dziękuję Wam także za miłe chwile przy ognisku  ;) i wszelkie rady (nie tylko techniczne) i za super atomosferę. Pracować z Wami to czysta przyjemność.  :)


P.S. Wpadajcie do Rud częściej.  ;D


Pozdrawiam

Mefin (Michał)

No to brawo,ciekawe stwierdzenie, jak sobie przypomnę zachwyty nad 465..;) Musi być rzeczywiście dobrze.

Kaczmarski i "Poranek" mi się przypomniał:
"Trud całodzienny to spokój w snach, siuch - ciach" ;)

Super zdjęcia, świetny film i kawał dobrej roboty. Aż się prosi o paradę przy tej ilości sprawnego taboru....

No dobra. Wiem, że filmik z testów zaprezentowany powyżej jest nie najlepszy jakościowo. Tak krawiec kraje, jak mu staje. Za to, na odkażenie klimatów związanych z X Muzą polecam coś takiego - tutaj jednak za robotę wzięli się profesjonaliści, czego efekt, no cóż rzec, zwyczajnie widać:

Zabytkowa stacja i linia kolejki wąskotorowej w Rudach (http://www.youtube.com/watch?v=X1DCjfHbd0o#ws)

Dzień przed ekipą z Piaseczna również zawitałem do Rud. Na potwierdzenie dwie fotki  ;)
(http://i1128.photobucket.com/albums/m498/AmaSoft/Kolej/Zdjcie2076.jpg)

(http://i1128.photobucket.com/albums/m498/AmaSoft/Kolej/Zdjcie2068.jpg)

Gratuluje i zazdroszczę. Szkoda, że Gniezno upada... :'(

Może ktoś Rudzkich kolegów pochwali się zdjęciami nowego taboru ? ;)

Czyżby jakaś tajemnica?  ;)

Panowie, wszystko już przyjechało więc chyba można by się pochwalić szerszemu gronu ? ;)

Dziś o 22:10 na kanale TTV w programie "w trasie" będzie trochę ze stacji w Rudach.

No wszystko fajnie, ale o nowym taborze ani słówka  ;D

Wetnę się jeszcze w wątek taborowy, bo dopiero teraz obejrzałem ten materiał do którego link podał Kucyk.. I szczerze,jest to jak dotąd najbardziej profesjonalny film zapraszający do odwiedzin wąskotorówki jaki widziałem.. Mimo,że linia jest krótka i prowadzi w obie strony raptem do lasu i z powrotem ;) to chce się tam przyjechać i obejrzeć na własne oczy. I moim skromnym zdaniem, w kolejce do autorów od ręki powinno się ustawić przynajmniej z 5 (jak nie więcej) polskich wąskotorówek z prośbą o nakręcenie właśnie czegoś takiego. Kawał roboty nie tylko profesjonalnej, ale przede wszystkim zrealizowanej z pomysłem, gdzie atrakcją jest nawet mostek przez rzeczkę, jakich w Polsce tysiące.. ;) I jak sobie pomyślę, jaki materiał w tym duchu można by nakręcić chociażby o naszych obu nadmorskich kolejkach..

Do obejrzenia tvnplayer jak ktoś przegapił:
http://tvnplayer.pl/programy-online/w-trasie-odcinki,1036/odcinek-4,ola-w-lokomotywie-i-rapujaca-slazaczka,S03E04,15376.html (http://tvnplayer.pl/programy-online/w-trasie-odcinki,1036/odcinek-4,ola-w-lokomotywie-i-rapujaca-slazaczka,S03E04,15376.html)

Bylem dzisiaj w Rudach, ale zadnego nowego taboru nie widzialem:) chyba ze jest schowany gleboko w budynku wagonowni

Według mojej wiedzy do Rud trafił tabor pochodzący z prywatnej kolekcji dotychczas stacjonujący w warsztatach GKW na Rozbarku. Nie wiem, czy wszystko, co tam stało, czy tylko część.
Dodam, że na Rozbarku znajduje się jeszcze dość sporo taboru będącego własnością miasta Bytomia oraz pojedyncze sztuki należące do innych osób prywatnych oraz do SGKW. Dla ciekawskich - około 20 węglarek systemu Ziehla (Wddxhp), kilka platform, dwa wagony tarowe, bodaj dwie cynkówki (wagony kryte do przewozu cynku budowane na bazie węglarek Wddxhp), dwuosiowa węglarka niskościenna serii Wh, kilka brankardów (a ze cztery), 3 wagony rumuńskie serii Bxhpi oraz najcenniejszy wagon towarowy GKW będący w gestii miasta Bytom - tzw. krytka plebiscytowa. Dwuosiowy wagon kryty zbudowany w latach 90. XIX wieku z resztkami malowania wg. wzoru określonego w tzw. Konwencji Górnośląskiej zawartej pomiędzy rządami Niemiec i Polski w Genewie 18 maja roku 1922, regulującej zasady wspólnego użytkowania parku taborowego oraz kursowania pociągów przez nowoutworzoną (wtedy) granicę polsko-niemiecką. Aaa, niemal zapomniałem o Lxd2 (nr taborowy wyleciał mi ze łba w tej chwili).

371

Ludzie, bez żartów.. nie mówicie serio..

Najpierw pojechał czajnik stojący jakieś 200m od torów, a teraz z własnego warsztatu wywieźli..  :-X

I ja do Rudzkiej Społeczności zaapeluję, bo skręca mnie ciekawość. Powtarzam: ciekawość a nie zawiść w temacie co takiego się pojawiło w Skansenie. Słyszałem o niewielkich lokomotywach i bardzo starych wagonach, ale teraz jak Kolega Fisz podniósł temperaturę pisząc o tajemniczym czajniku, no to już nie wytrzymałem i się z prośbą o info zwracam.

Chyba jednak coś faktycznie przeoczyłem. Do Rud zawitało kilka lokomotyw, np. WLs150-5660 ponownie ;)
Zdjęcia ma moja dziewczyna, ale pamiętam że były chyba dwie WLs75 niestety bez numerów i z nieczytelnymi tabliczkami ale miały napisane na drzwiach Huta Baildon
WLs150-5660 otwiera rządek 4 lokomotyw, ale nie wiem czy wszystkie są niedawno zakupione
ogólnie na stacji trochę porządków, tabor jest poprzestawiany i zrobiło się jakoś tak przestrzenniej

No to właśnie piszesz o taborze z Rozbarku.

Wiem, już przejrzałem historię WLs150  ;)
Była też Lxd2 bez żółtego pasa i bez oznaczeń, na drzwiach były naklejone kartki z napisem "nie otwierać" nie wiem czy to ta Lxd2 o której pisaliście czy była już wcześniej

btw. obiło mi się o uszy że Tw53 będzie przywracany do ruchu, wie ktoś coś może na ten temat?
edit: jednak ta Lxd2 ma żółty pas ;p

Naczelnik mówił, że wszystko, bez wyjątków ma być przywrócone do ruchu ;D Jeśli chodzi o parowozy to najwcześniej zostanie uruchomiony Ryś, który teraz jest składany.

Byłem przedwczoraj na stacji w Rudach. Z nowego taboru udało mi się zauważyć tylko dwie Wls75 z Huty Baildon i jedną Wls150. Od pracownika stacji który obsługuje parowóz, i którego serdecznie pozdrawiam, powiedział że 150-tka jest z Elektrowni Chorzów. Pozdrawiam także pana z aparatem który twierdził że 150-tka to ta którą p. Gierucki wywiózł z Rud kilka lat temu.

Dobrze słyszeć, ale nie wiem czy aż tyle taboru jest potrzebne  ;D

historię WLs150 możesz bez problemu wyszukać w internecie, została w ostatniej chwili uratowana ze złomowiska w Gliwicach a potem trafiła na Rozbark

Oczywiście że nie jest potrzebne, jest warte zachowania.

Jeśli Ryś zacznie jeździć, będzie to jedyny czynny egzemplarz serii - to powinno spowodować jeszcze większe tłumy miłośników parowozów :)

ogólnie trochę mało miejsca w lokomotywowni żeby trzymać te wszystkie pojazdy

Pytałem kolesia za kasą o studium wykonalności ale nie był w temacie, wie ktoś może jak sprawa wygląda?

Ludzie już się niecierpliwią:

http://24gliwice.pl/forum/viewtopic.php?t=2345 (http://24gliwice.pl/forum/viewtopic.php?t=2345)




Tylko tyle udało mi się znaleźć. Natomiast mogę wam powiedzieć że jestem mieszkańcem Gliwic i w prasie ani w telewizji lokalnej przez ostatni rok nie było ani widu, ani słychu na ten temat. Jednak zawsze należy mieć nadzieję.

Na stronie urzędu miasta nie ma tego przetargu, a przynajmniej nie udało mi się go znaleźć. Jest tylko wzmianka o nim: http://gliwice.eu/aktualnosci/miasto/waskie-tory-szerokie-mozliwosci (http://gliwice.eu/aktualnosci/miasto/waskie-tory-szerokie-mozliwosci)

Napiszę do władz Gliwic, może coś powiedzą. A jak będą milczeć to zawsze można spiknąć całe forum do zaspamowania im skrzynki mailowej albo przejechać się tam osobiście, w końcu jestem w mieście codziennie

Sarna,  z tym popytaniem to trafiłeś. Pewnych informacji na sprawę rzuca projekt budżetu Gliwic na 2013 rok. Na stronie 50 w punkcie "3.2.1. Inwestycje" w dziale 630 Turystyka jako jedyną pozycję wymieniono "Rewitalizacja kolejki wąskotorowej". Niestety wiadomo z tego jedynie tyle, że o kolejce pamiętają. W pytaniach do UM Gliwice można się właśnie do tego odnieść.

Tutaj link do projektu budżetu: http://www.um.gliwice.pl/bip/pub/pliki/budzet-2013-calosc-ok.pdf (http://www.um.gliwice.pl/bip/pub/pliki/budzet-2013-calosc-ok.pdf)

Dzięki, na pewno o tym wspomnę ;)

Gdy zajrzeć do tabelki na stronie 48 projektu budżetu, to okazuje się, że na dział 630 (czyli turystyka), którego jedyną pozycją jest "odbudowa kolejki wąskotorowej" przeznaczono zawrotną kwotę 7.500 zł!

Albo tu nie powinno być tej kropki, albo mieszkam w bardzo biednym mieście. A może to jest kwota przeznaczona na studium wykonalności.

Szukałem tego info a było dwie strony wyżej:), coś funkcja wyszukaj mi nie działa. Biorąc pod uwagę powyższe odpuścił bym sobie jakiekolwiek pytania do UM.


Skoro procentowo to 0% to nie sądzę, że to błąd. A studium wykonalności chyba więcej kosztowałoby niż 7,5 tyś. zł. I jeszcze trzeba wziąć pod uwagę, że to "projekt" więc więc nie wszystko musi być zrealizowane.

Przepychanki przeniosłem tam, gdzie ich miejsce, czyli do śmietnika: http://750mm.pl/index.php?topic=4115.0 (http://750mm.pl/index.php?topic=4115.0)

A sam wątek, jako jak najbardziej słuszny i pożyteczny, pozwoliłem sobie ponownie otworzyć.

Mialem to samo zrobic, ale jestem w pracy i za bardzo nie mam czasu. Dzieki ;)

Temat zamarł po błahej sprzeczce, wiec na ożywienie wrzucam zdjęcie:
[IMG=http://img407.imageshack.us/img407/3354/dsc5943oryginalnarozdzi.jpg][/IMG] (http://imageshack.us/photo/my-images/407/dsc5943oryginalnarozdzi.jpg/)

[niestety miniaturki nie działają..]
Może zna ktoś numer fabryczny? Zakładowe '12' nie mówi wiele
W niedzielę dzień kolejarza w Rudach, może dowiem się czegoś więcej  ;)

fotki z soboty 1.12 ilustrujące nowy tabor oraz ciekawostki

Ciąg dalszy

wiem że trochę naśmieciłem ale co się nie robi dla pasjonatów

Ooo i na ostatnim zdjęciu Ogonowy rozjazd ;) Wszystkie miały tak wyglądać , ale mnie wywalili za efekty :D :D :D

Cześć

Jak zwykle zwracam się z zapytaniem.

Czy aktualnie tj. zimą w Rudach jest prowadzony ruch turystyczny, tzn. czy wyjeżdżają pociągi i czy kursuje parowóz?

Z treści na stronie wynika, że tylko w sezonie ale może są jakieś okazje do zobaczenia składu w zimowej scenerii?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam.

Piotr

Co się dzieje w rudach? Może się znajdzie ktoś kto da tu jakieś zdjęcia lub napiszę parę słów. Pozdrawiam

Mam zdjęcia z dnia kolejarza:
ostoja rysia już wyremontowana:
(http://img89.imageshack.us/img89/3913/dsc5985k.jpg)

Lxd2-09 puszcza parę:
(http://img716.imageshack.us/img716/1762/dsc6044j.jpg)

parkowanie:
(http://img59.imageshack.us/img59/6083/dsc6066k.jpg)

(http://img836.imageshack.us/img836/8489/dsc6090l.jpg)

ponadto widziałem koło Wls50M3-044 coś co wyglądało jak przekładnia, może jest jakaś sensowna szansa na jej uruchomienie

Wspaniale. Miło widzieć te świecące cuda. Jak coś masz to dawaj więcej.

Jak się tylko wiosna "zrobi" to się tam wybiorę ;)

Zapraszam do obejrzenia moich zdjęć (http://785mm.cba.pl/rudy2012/rudy2012.html) z dwudniowego wyjazdu integracyjno-naukowego studentów Katedry Transportu Szynowego, który odbył się w pierwszy weekend grudnia.

No Kolejko...szczękę zbieram z podłogi...
Widać tam było jeszcze "nutkę" Pionkową- miłe czasy...
Ale konkretnie, fajne ciekawe zdjęcia, Dzięki

chyba raczej za nie sprzątanie po sobie:P

Piękne zdjęcia. Zdjęcia nocne wyszły rewelacyjnie. Taki blask. W szopie wyszło jeszcze lepiej. A 2Wls 50-1836 to jest na chodzie? To jest Rudzki tabor? A co z tymi Wls 150/180 co są w szopie? Też są na chodzie?

Stacja w Rudach jest tak oświetlona codzień, czy też ta iluminacja na okazję wyjazdu integracyjno-naukowego studentów Katedry Transportu Szynowego? (prawdę mówiąc sądzę, że raczej to)

Nie wiem niestety, czy stacja jest tak oświetlona na codzień, ani co z tymi WLs150/180. 2WLs50-1836 wyglądała na świeżo pomalowaną i prawdopodobnie jest na chodzie.

Efekt na pewno daje też jakość wykonania zdjęć. Na tych widzimy naprawdę dobrze dobrany kontrast i naświetlenie. Jak widzimy wyszło rewelacyjnie. Tabor wygląda jak nowy. Oczywiście nie każdy.

http://www.kolejkarudy.pl/site/index/2-aktualnosci/news/115-jare-gody.html (http://www.kolejkarudy.pl/site/index/2-aktualnosci/news/115-jare-gody.html)

     Witam. Szkoda,że wcześniej nie pojawła się informacja w dziale "imprezy". Odległość do pokonania, uniemożliwi mi przyjazd. A teraz jest co oglądać. Byłem w Rudach kilka razy, ale po "wielkim powięszeniu ilostanu taboru" ,jeszcze nie byłem. Szkoda naprawdę wielka szkoda...  :'(   Pozdrawiam.Bogdan

Jare Gody - niezła nazwa kapeli metalowej.
No wiecie - mroczny klimat zrzucania z mostu polanej benzyną płonącej dziewicy-kapłanki do lodowatej rzeki... Wrażenia niezapomniane.
Ach, rozmarzyłem się - nadchodzi czas się do Rud udać. ;D

Jaki skład pojechał topić marzanne?

On dopiero jutro pojedzie :)

hahaha przepraszam, ale nawet nie patrzyłem na datę, bo jakoś oczywiste dla mnie to, że impreza już była. Zakręcony... To co tam będzie jutro jeździć?

Wiadomość wisi już parę dni na stronie, nie pomyślałem wcześniej żeby wkleić linka..  ::)
Nie wiem co będzie jeździć ale ja byłem w Rudach w zeszłą sobotę a co za dużo to w baku wysycha. Wrzucę zdjęcia, masę prac torowych wykonano a i przy okazji obaliłem tezę jakoby trójkąt do obracania parowozów nie istniał ;) jest cały i zdrowy, tylko miejscami podkładów brak a i całość znajduje się na terenie stacji bo różne teorie czytałem na forum  :D

Świetnie. To dawaj zdjęcia z tych prac. Jak możesz to też napisz na jakich odcinkach. Trójkąt to świetna sprawa, ale faktycznie zapomniana.

Na szlaku nie byłem, ale na stacji prawie wszystkie rozjazdy mają nowy tłuczeń a z boku stoją 2 węglarki w jednej resztka grubego tłucznia a druga prawie pełna z drobnym, poza tym mega duże zapasy podkładów, kilkaset sztuk tak na oko. Zdjęcia wrzuce dziś jeszcze albo jutro

Najlepiej dziś.

Skoro nalegasz.
https://picasaweb.google.com/107192337493380533011/Rudy16Marca2013?authuser=0&authkey=Gv1sRgCKO2xZSp5IjHuAE&feat=directlink

Świetne.... I tu się uśmiałem. Dlaczego? Bo właśnie chciałem grzecznie zapytać co to jest to niebieskie przypominające most?

Miałem nadzieje że ktoś mi powie  :D
Btw. może wie ktoś jak wygląda nastawnia u góry? bo nie można tam wchodzić a ciekaw jestem

Ale zdjęcia fajne.

To niebieskie wygląda na klatkę schodową.

Na początku myślałem że to jakaś kładka była, ale wolę już nie zgadywać

Czekamy na relację uczestników topienia tej płonącej dziewicy-kapłanki  ;D

Gdzie Ty chłopie teraz dziewicę uświadczysz...
"Ech ta dzisiejsza młodzież..."

Na wydziale elektrycznym na polibudzie :F
:D

To jak poszło z tym topielcem?

"Jare Gody", czyli wielkie topienie Marzanny w Rudach (http://www.youtube.com/watch?v=WOWlMtyeH3o#ws)

Sztywna ta kapłanka jakby kij połknęła...

błyskawiczna relacja, ale jednak mniej mnie interesuję ten topielec i mam pytania. Co to jest za wagon towarowy? To jest rudzki wagon? W jakim On jest stanie?

Wygląda to na czteroosiową węglarkę systemu Ziehla z obciętymi górnymi 3/4 burt. Ziehle były niezwykle liczne (tysiące), więc na ich bazie powstało bardzo dużo mniej lub bardziej licznych (a nawet seryjnych) przeróbek.

A w jakim jest stanie? Skoro jechał przy pociągu, to pewnie w nienajgorszym. Słońce przez niego nie prześwitywało, hehe. Z resztą - cóż wielkiego może się stać wagonowi, zwłaszcza jeśli nie musi mieć on sprawnego hamulca powietrznego, kursuje kilka razy w roku po kilka kilometrów? Tego typu wagony zarówno w Rudach, jak i w Bytomiu są wykorzystywane zasadniczo tylko przy pociągach roboczych.

Właśnie co widać na tym filmie a widać mało to fakt, że chyba nie jest w najgorszym stanie. Nie widziałem tego wagonu w rudach.... Może się myle

Jako że nie każdy ma postać na "mordoksiążce" pozwoliłem sobie przekopiować program imprez majowych:

1 MAJA - Z Życia robotnika i stacji Naczelnika
Kolejki do kolejki, bilety na kartki i mleczna w mlecznym barze

3 MAJA - Otwarcie kina „LokoMOTYW”
Kultowe filmy kultowej epoki w kultowej wagonowni

4 MAJA - I Jubileuszowe
MISTRZOSTWA ŚLĄSKA NA DREZYNIE
Cykliczna impreza
o Puchar Naczelnika Stacji
w kategorii open.

5 MAJA - „GRILOPOLIS”
Wspólne, między rodzinne
grillowanie z konkursem
na najlepsze potrawy.

18 MAJA - Niech Lokomotyw Moc wypełni Muzeów Noc!
Nocne zwiedzanie i przejażdżki z okazji Nocy Muzeów.

Będzie się działo  ;D

Ooo, no to będzie gdzie się wybrać na majówkę - skrycie liczę na jakąś zniżkę na bilet (bądź wuszt i flaszkę) dla solenizanta.. ;D

Odnośnie samej węglarki - ktoś dysponuje jakimiś jej zdjęciami..? Konkretnie w temacie budowy/wymiarów burt - czy też szykuje się wyprawa z aparatem i miarką na miejsce.?  :P

W Rudach jest kilka węglarek niskościennych z burtami drewnianymi i metalowymi:
http://785mm.cba.pl/rudy2012/Slides/_C015809a.htm (http://785mm.cba.pl/rudy2012/Slides/_C015809a.htm)
http://785mm.cba.pl/rudy2012/Slides/_C015828a.htm (http://785mm.cba.pl/rudy2012/Slides/_C015828a.htm)
http://785mm.cba.pl/rudy2012/Slides/_C015836a.htm (http://785mm.cba.pl/rudy2012/Slides/_C015836a.htm)
http://785mm.cba.pl/rudy2012/Slides/_C015837a.htm (http://785mm.cba.pl/rudy2012/Slides/_C015837a.htm)
http://785mm.cba.pl/rudy2012/Slides/_C015875a.htm (http://785mm.cba.pl/rudy2012/Slides/_C015875a.htm)
Kilka innych zdjęć z różnych lat jest w innej części mojej galerii.

Wszystkie te węglarki są przebudowane z węglarek systemu Ziehla. Jeśli masz możliwość spisać ich numery i mi je podrzucić, to mogę spróbować napisać więcej o ich historii - producencie, dacie budowy i przebudowy oraz o zmianach numerów taborowych. Nie gwarantuję 100 procentowej skuteczności, ale szanse są :)

A jest ktoś chętny do odnowienia węglarki?

Nie mam niestety numerów tych wagonów, ale jak będę tam w kwietniu, to postaram się je spisać.

Rozumiem, że się zgłaszasz :P?

Już jakoś od roku. Kto wie ten wie.

Wczoraj i dziś rano byłem w Rudach i zauważyłem tam 5 węglarek 4-osiowych niskościennych. Dwie z nich mają stalowe burty, a pozostałe drewniane. Na tych metalowych numerów niestety nie było widać, natomiast te drewniane mają takie numery:
- 00-15 534 7011-1 (http://gkw.tw53.webd.pl/rudy2012/Slides/_C015875a.htm)
- 00-17 534 7058-2 (http://gkw.tw53.webd.pl/rudy2012/Slides/_C015809a.htm)
- 00-17 534 7076-4 (http://gkw.tw53.webd.pl/rudy2012/Slides/_C015828a.htm)

Co tam dobrego w rudach się dzieje?

Z nowych rzeczy jakie zauważyłem, to nowy letniak (jeszcze nie skończony). Oprócz tego jak jechaliśmy w sobotę do Paproci zauważyłem, że w okolicach mostu nad rzeką Rudą było naprawiane torowisko i 2WLs50-2088 pojechał z jedną z tych węglarek niskościennych na prace torowe.

Jak będziesz miał jakieś zdjęcia to daj.

Torowisko za mostem było całkowicie zdemontowane i odbudowane na nowo  ;) Stan toru na łuku był tak dramatyczny że nie wiedziałem od czego zacząć robote, więc zacząłem z chopami zrywać całą nawierzchnie :D Z pozyskanych szyn ze starej nawierzchni wykonane zostały odbojnice na moście. Prace zostały wykonane w 98% a reszta jak wróce ;)

Mogę potwierdzić słowa obywatela Ogonowa. Dzielnie walczył przy naprawie torowiska w Rudach. Teraz będziemy wypatrywać jego powrotu :)

Jak macie jakieś zdjęcia to dawajcie!

Coś tam się dzieje?

Jak wygląda sytuacja na odcinku Paproć-Stodoły?

Jakoś cicho tu ostatnio a przecieź była i w Rudach industriada.Albo są wszyscy tak leniwi jak ja i niechce się nikomu zdjęcia wklejać... ;)
Mi teź się nie chce,więc podaję chociaź link do mojego albumu: http://borbig.rajce.idnes.cz/Na_kole_Bohumin-Rudy_a_zpet_8-9.6.2013/ (http://borbig.rajce.idnes.cz/Na_kole_Bohumin-Rudy_a_zpet_8-9.6.2013/)

Pozdrawiam!

Bardzo ładna fotorelacja.

Super.

https://picasaweb.google.com/107192337493380533011/Rudy14Czerwca2013?authuser=0&authkey=Gv1sRgCIy7sdzL0MPtRQ&feat=directlink

Wygląda na to że trójkąt będzie przejezdny (jak tylko zdobędą koparkę)

Juź raz był odkopywany koparką,w 1996 roku o ile mnie pamięć nie myli.Z Milanem wyciągaliśmy stamtąd Rumunem(!) opolskie wagony,by je pan Tadeusz z ekipą potem pociął :-[.

Na szczęście ta Grupa Trzymająca Władzę już przeminęła  :P

widze że sprawa trójkąta już sie wydała  :D a co do koparek to są już 4 na bazie, czyli Ja, Robercik, Artur i Mareczek ;) Czasami przyjeżdża też koparka z Knurowa marki Szymon :D

Czy terminy dalszych prac torowych są jawne? Chętnie bym przyjechał popatrzeć a może i coś pomóc chociaż z moją tężyzną to raczej niewiele ;D

terminy prac torowych nie są jakąś tajemnicą :) Jednakże w poniedziałek musze zabrać swoją brygade drogowców na Hel na tydzien celem wybudowania dwuch odcinków toru. Prace w Rudach pełną parą ruszą od początku lipca.
Spokojnie kolego Sarna :) przy tak intensywnych pracach zamienisz sie w Byka :) Jak coś zapraszam do pomocy  ;)

Ogon pisz bez błędów ortograficznych bo to aż w oczy kole :) a wbrew pozorom bez Ciebie w Rudach też w torowisku ruch jest tylko materiału nie będziesz miał chyba nim wrócisz na Rudy znów

teraz przez tydzień krasnali torowych nie będzie, bo jadą ze mną na Hel :) Zostaniesz wiec przez tydzień sam. Tylko nie rozpędzaj sie za bardzo bo 20 podkładów awaryjnie musi zostać  ;D Jak coś to zadbaj by koledze Sarnie nie zabrakło zajęcia  ;D
A co do błędów ortograficznych.....  yyyy.... Miałem 2+ z polskiego  ;D Na szczęście do do prac w torze potrzebuje wiedzę z innych przedmiotów np: fizyka 5-, chemia 4-, matematyka 4-, łacina podwórkowa 6+  :D

Ja jeszcze jakiś czas spasuję, sesja się nie skończyła  :-[

No, to co "się dzieje" ciekawego w Rudach? Zamierzam wpaść w najbliższym czasie  :)

Czy ktoś wie co to za lokomotywy pojawiły się w Rudach (chodzi o typ, nr fabryczny, rok produkcji).

Paweł Korcz

(http://)

Jeśli chodzi o Lxd2, to info znajdziesz na enkolu: http://enkol.pl/L45H (http://enkol.pl/L45H)

Pozostałe wybadam, jak tam będę, a będę za dni parę.

Jest błąd na ENKOLu. 374 jest w NG a 375 jest odstawiona :)

http://raciborz.naszemiasto.pl/plebiscyt/389,wybieramy-wizytowke-pow-raciborski,id,t.html (http://raciborz.naszemiasto.pl/plebiscyt/389,wybieramy-wizytowke-pow-raciborski,id,t.html)

głosujcie jeśli możecie  :)

dodam że każdy może oddać 5 głosów dziennie ;)

Głosujemy.

Link z Rud z dzisiaj, przybyły jakieś wagony letniaki i jakiś kompletnie spalony wagon motorowy (tak to wygląda przynajmniej ale wózków i układu napędowego nie ma, jest za to część armatury układu ogrzewania wodnego) ponadto do przodu posuwają się prace przy trójkącie  :)
Dziś i jutro pod parą jest lasek

Ogólnie spory ruch, co chwile jacyś rowerzyści wpadali na piwko na "peron 2" i pełno dzieciaków wysiadających z letniaków i biegnących w stronę parku zabaw
Nawet "niebiescy" wpadli pooglądać  :D

przepraszam jak zwykle za jakość, no ale to tylko telefon


https://picasaweb.google.com/107192337493380533011/Rudy27Lipca2013?authuser=0&authkey=Gv1sRgCNr3jd-Zw8qjeg&feat=directlink

ps. Ogoniasty, czy ty przypadkiem nie byłeś dziś w Rudach?

Ogon dzisiaj działał na stacji ;)

Przecież to wagony z Bydgoszczy ze spalonej kolejki parkowej. Widać jest jej likwidacja..

No to pozamiatane... choć może dobrze, że choć na złom nie poszły...

Tak też mi się wydawało ale pewien nie byłem ;D

O likwidacji kolejki decyzja zapadła jeszcze w '11 tylko nie było chyba wiadomo gdzie trafi tabor. Myślę że nie będzie mu tutaj najgorzej tylko szkoda że prześwit nie ten

Ten wagon motorowy wygląda tragicznie, mam nadzieję że kiedyś jeszcze pojedzie

To nie jest wagon motorowy, tylko zwykły osobowy zamknięty. Taki jak tutaj (http://gkw.tw53.webd.pl/zkp_pociag.jpg) na początku składu.

Czyli wychodzi na to że MBxc1 nie ma w Rudach - ciekawe co się z nim dzieje

W Rugach jest już sporo taboru na 600mm. Czy właściciel planuje uruchomienie gdzieś kolejki na ten prześwit??

@Sarna: stawiam na śp. kolejkę w Myślęcinku. Toż ona parę miesięcy temu poszła z dymem....

Myślęcińska KP znajdowała się w Bydgoszczy, mówicie o tej samej kolejce  :P

Jeśli dobrze pamiętam wygląd pudła to o tym chyba mówicie??
Zdjęcie zrobione na Bydgoszcz Wschód, data na zdjęciu.
Pozdrawiam z MMz :)


ps.nie sądzę żeby PKP Cargo zrobiło zbytnie porządki na terenie

Przypominam o głosowaniu, czas jest do jutra a przegrywamy z festiwalem średniowiecznym o kilkaset głosów ::)

O ile się nie mylę, przekazany został do kolejowego muzeum w Jarocinie.
Pozdrowienia

Byłem dzisiaj z mą lubą w okolicy Rud i postanowiliśmy zajrzeć na stację. Nie byłem tam ok. 8 lat i chciałem zobaczyć jak teraz wygląda. Zaraz po wejściu na teren stacji trafiłem na samego Naczelnika. Po przedstawieniu mu się zostaliśmy przywitani jak starzy znajomi, a następnie oprowadzeni po całej szopie (stację obejrzeliśmy już samodzielnie). Ależ tam się pozmieniało! Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Widać tutaj wszędzie rękę naprawdę porządnego gospodarza. Stacja prezentuje się naprawdę pięknie. Oczywiście nie przepuściliśmy okazji do przejazdu pociągami do Paproci i do Stanicy. Chciałem kupić nam bilety, ale Naczelnik nawet o tym nie chciał słyszeć. W tym miejscu chciałbym mu jeszcze raz podziękować za bilety VIP-owskie.  Do Stanicy mieliśmy okazję jechać z Lxd2-373 której był to pierwszy planowy kurs po naprawie rewizyjnej przeprowadzonej w macierzystej lokomotywowni. Frekwencja była naprawdę imponująca. Większość miejsc w pięciowagonowym składzie była zajęta.

(Przepraszam, ale nie masz pozwolenia na wejście do galerii)

(Przepraszam, ale nie masz pozwolenia na wejście do galerii)

(Przepraszam, ale nie masz pozwolenia na wejście do galerii)

Pozdrawiam
Mariusz

Mieliśmy okazję dzisiaj porozmawiać, bardzo miło było Państwa poznać :)


Pozdrawiam
Mefin (Michał) :)

I wzajemnie.  :)

https://www.google.com/maps?ll=50.176063,18.471011&spn=0.000866,0.004823&dg=optperm&t=h&z=18&layer=c&cbll=50.176062,18.471009&panoid=1TQJwThREhE5FsmKZQOnyw&cbp=11,347.1,,0,8.43 (https://www.google.com/maps?ll=50.176063,18.471011&spn=0.000866,0.004823&dg=optperm&t=h&z=18&layer=c&cbll=50.176062,18.471009&panoid=1TQJwThREhE5FsmKZQOnyw&cbp=11,347.1,,0,8.43)

Pociąg roboczy na street view  :)

hahaha niezłe jaja. A ten Rumun po rewizji to jak z nim? macie jakieś zdjęcia?

Przecież są w poście Sendy :P

Miło zobaczyć znów 373 w ruchu. Ostatni raz widziałem ją na szlaku 12 października 2002 podczas sławetnego, ostatniego w historii, przejazdu do Strzybnicy. Kilka dni potem zaczęła się jej tułaczka. Pan G. zabrał ją do Rud, potem wylądowała w komisie z taborem kolejowym na stacji w Stanicy, następnie do Karniowa... Myślałem, że zostanie na amen za granicą albo trafi do huty. Ale wszystko, ku mojej wielkiej radości, skończyło się dobrze!

A oto nagranie z udziałem w/w lokomotywy:

http://youtu.be/pmAmsPi7JHg?t=59s (http://youtu.be/pmAmsPi7JHg?t=59s)

Znalazłem się na tym filmie, łza się w oku kręci... Człowiek był 11 lat młodszy, zero dzieci, zero trosk.

A czy wie ktoś, co się dzieje z tą uroczą dziewczynką Asią, która była maskotką tego przejazdu?

Wiem, że jest na zdjęciach, ale mało szczegółowo. Na pewno wygląda wspaniale i świeżo

Będąc w poniedziałek w Rudach zaobserwowałem że 373, wyposażona w oryginalny silnik błogosławiony przez Ojca Dyrektora (Maybach), otrzymała nową malaturę. Jest ona pokryta półmatowym lakierem - czyli w standardzie rudzkim. Na uwagę zasługuje jakość wykonania zarówno powłoki lakierniczej jak i staranność przygotowania powierzchni. Warto dodać że zanim została ostatecznie polakierowana, rok wcześniej były już przymiarki do finału, jednak po położeniu pierwszej warstwy lakieru okazało się że blachy poszycia są nierówne. Lakierowanie zatem przerwano by poprawić nierówności, co jest swoistym ewenementem w polskiej, wąskotorowej rzeczywistości...

Tak z innej bajki, to tego samego dnia gdy odwiedzałem Rudy inspektor TDT zakończył czynności związane z rewizją zewnętrzną kotła w parowozie Ty47-3343 pozwalającą dalej eksploatować czajnik.

Mam prośbę symulatorową. Skoro ma Maybacha, to ma oryginalny obrotomierz? Bo szukam zdjęcia po necie od jakiegoś czasu i szukam i nie mogę znaleźć.. Wystarczy mi po prostu zdjęcie tarczy plus kilka centymetrów otaczającego laminatu tak na wprost, w miarę możliwości, to będą w następnej wersji paczki Lxd2 działające obrotomierze :) Da sie? <oczykotazeshreka> ;)

Oryginalny, tzn? Okrągła, dość spora czarna tarcza z białymi cyframi i takimiż kreseczkami?

Ty47-3343  Jakieś przymiarki do uruchomienia?

Przecież jest uruchamiany co jakiś czas :)

A dokładniej rzecz biorąc co niedzielę :)

Z tego co wiem, to Lxd2 z Henschlem mają zaślepiony duży otwór po obrotomierzu Maybacha i w środek tej "zaślepki" wstawiony jest standardowy mały obrotomierz. I takiego zdjęcia mam, wygląda to np. tak:
(http://images62.fotosik.pl/115/ce8597640f72ec15.jpg)

A chodzi mi o taki jaki był tam wcześniej ;)

A może być takie zdjęcie,dodam że nie mojego autorstwa.

Od 6 do 8 września będę na Górnym Śląsku, w tym w Bytomiu.  Jeśli potrzebujesz bardziej szczegółowych zdjęć niż to,  które wrzucił Jakub, to mogę pstryknac parę.  Mamy tam 4 Maybachy do wyboru :)

Z tym że duży obrotomierz jest zabudowany tylko na 64 :P

O, o ,o! I o to chodzi i oto chodzi :) To ja poproszę tego z 364, ale z bliska. Zdjęcie na wprost tarczy, wyraźne cyfry i ostrość. Resztę to już sobie sfotoszopkuję, wycoreluję i symulatorowe maybachy będą miały duży obrotomierz, a Henschel będzie miał mały. :) Potrzebuję po prostu coś w tym stylu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Tachometer_service_oil.jpg (http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Tachometer_service_oil.jpg)
a resztę to już sobie zrobię :) z góry dzięki!

A co to za zegar był w tym drugim zaślepianym miejscu w przypadku zmiany silnika na Wolę?

Pierwotnie w prostokątnych wycięciach na górze tablicy umieszczono wskaźniki temperatury gazów wylotowych. Współpracowały z dwiema termoparami, zamontowanymi na kolektorach wydechowych przed turbosprężarką. W okrągłym znajdował się manometr ciśnienia doładowania.

Dlaczego je usuwano?

Wskaźniki temperatury - nie wiem. Może uznano to za zbędny gadżet? w wolnej chwili poszukam czujnika temperatury, sprawiał wrażenie dość solidnego.

Można by to zamontować jak znajdzie się komplet wskaźników i czujników  ;D A co z manometrem? ciśnienie doładowania to chyba ważny parametr, można się dowiedzieć w miarę szybko gdy się dolot albo wydech rozszczelni

Z tego, co opowiadali maszyniści, to czujniki temperatury gazów wylotowych wskazywały wspólny odczyt dla 3 cylindrów każdy, a przez to miały niewielką wartość praktyczną. Krótko mówiąc - były niepraktyczne i mało użyteczne. Ile w tym prawdy - nie wiem, powtarzam, co mechanicy mówili.

A co do manometru turbo, to, szczerze, nawet nie wiedziałem, że taki był. Albo kompletnie zapomniałem. W sumie na jedno wychodzi.

Co tam ciekawego w Rudach?

Ogoniasty miał wypadek przy pracy... lokomotywownia poszła z dymem...
(http://i.minus.com/ixEWVxvSD6afy.jpg)
(http://i.minus.com/ibpsQUnlm8ZDFh.jpg)

O kur... Ma jakieś poważne obrażenia??  Jakie straty w lokomotywowni??

Zła wiadomość ...  Panowie napiszcie coś więcej!

Róbcie sobie jajca a jak naprawde coś się stanie każdy oleje...

https://www.naszraciborz.pl/site/art/1-aktualnosci/0-/30957-gminne-cwiczenia-strazackie-osp-w-rudach--turysci-mieli-co-ogladac.html (https://www.naszraciborz.pl/site/art/1-aktualnosci/0-/30957-gminne-cwiczenia-strazackie-osp-w-rudach--turysci-mieli-co-ogladac.html)

Czyjś wypadek to chyba nie temat żeby robić sobie jaja...

No właśnie wypadku nie było a kolega głupim żartem chyba chciał wywołać sensację (?) ...

To były ćwiczenia?

www. naszraciborz.pl/site/art/1-aktualnosci/0-/30957-gminne-cwiczenia-strazackie-osp-w-rudach--turysci-mieli-co-ogladac.html

W Rudach odbyły się ćwiczenia strażaków  :)

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.549149778487577.1073741827.172635589472333&type=1 (https://www.facebook.com/media/set/?set=a.549149778487577.1073741827.172635589472333&type=1)

Ćwiczenia Straży Pożarnej na Zabytkowej Stacji Kolei Wąskotorowej w Rudach (http://www.youtube.com/watch?v=vMt_dbsuaj8#)

Oczywiście że były to ćwiczenia :) Wyobrażacie sobie wąski tor bez Ogona?  Tory bez Ogona, to jak Dynastia bez Alexis :)

Ile razy jeszcze będzie podpalany ten wagon z Bydgoszczy  ;)

A co to za tabor turystyczny? jakiś nowy nabytek?

26.10.2013

cd

cd

Widzę że szpiedzy działają :P

Ano działają, ja też się wybiorę za niedługo poszpiegować  ;)

Co tam w Rudach?

Uprzejmie proszę o zwrócenie uwagi na fakt, że to jest forum, a nie czat. W Twoim wypadku pisanie takich "cztowych" wiadomości to już norma. Powstrzymaj się proszę od tego. Następnym razem będzie urocza kropa. // PN

https://picasaweb.google.com/107192337493380533011/Rudy8Grudnia2013?authuser=0&authkey=Gv1sRgCLz37-T0pfbKEQ&feat=directlink

cd.
https://picasaweb.google.com/107192337493380533011/RudyCd8Grudnia2013?authuser=0&authkey=Gv1sRgCMzWpfvWtaylVQ&feat=directlink
ciekawe skąd podnośniki i wola ;)

Ciekawy jest też ten MBxd2 ;)
(http://i.minus.com/iFImczRTfdeoI.JPG)
(http://i.minus.com/i9ODhnW89YzJN.JPG)
(http://i.minus.com/ip8LmSRNOcOUz.JPG)
(http://i.minus.com/iBQl6ViQFL47z.JPG)
(http://i.minus.com/iWGk8Aihun7uI.JPG)

O kurde, najciekawsze eksponaty najgłębiej pochowane :D Nie wiedziałem że były na 785 robione ???

On jest (jeszcze)na 750mm

Śmigiel go sprzedał: http://www.smigiel.pl/files/upload/file/2013/zarzadzenie_338_12.pdf (http://www.smigiel.pl/files/upload/file/2013/zarzadzenie_338_12.pdf)

Nareszcie mam MBxd2 w swoich stronach  ;D

A czym (o ile) będzie jeżdził?? Bo wagonów marki FRAU chyba nie ma w Śmiglu zbyt wiele...

W Śmiglu zostały wagony Mbxd 222 i 226.
Nasz zostanie przekuty na 785mm i zmodernizowany.
W przyszłości planujemy zakup kolejnych wagonów motorowych być może z innych krajów... Czas pokaże:)

Wagon ten trafił zatem w bardzo dobre ręce :) Swoją drogą dobrze, że nie kupił go jakiś złomiarz (jak MBxd1-201).

Bardzo dobre informacje  :) wiadomo już jaki jest zakres modernizacji?

jak na JHMD :D

Modernizacja obejmie zabudowę chrap, baterii akumulatorów, systemu regeneracji powietrza, odpowiednich pędników i sterów (w tym steru strumieniowego). Dopuszczalne zanurzenie wagonu będzie adekwatne do maksymalnej głębokości Zalewu Rybnickiego. Okrągłe okna z odpowiednio odpornego szkła umożliwią podróżnym podziwianie przydennej flory i fauny rzeczonego zalewu ;)

Jak sobie przypomnę sprawę MBxd1-201 to mnie szlag trafia. Rozumiem jeszcze kilkanaście lat temu, kiedy nie było na to kasy. Jednak obecnie gdyby informacja o jego sprzedaży w Gnieźnie została na czas szerzej rozpowszechniona, każdy złomiarz zostałby przelicytowany i wagon na pewno został by odkupiony, a przez to uratowany w całości. A tak dowiedzieliśmy się po fakcie i kicha. Szkoda, bo zniknął kolejny unikat .

Michał, żal głównie do Darka M. Osobiście też dowiedziałem się po fakcie. Tajemnicą owiane było to tylko po to ponoć by w razie braku kupujących nikt nie przeszkodził w złomowaniu. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.

"my nie będziemy mieć, a i wy nie dostaniecie!"

Gratulacje! Czym to jeszcze zaskoczą Rudy?

Odbudowa i elektryfikacja wąskiego toru :D
A propo odbudowy. Czy ktoś ma inwentaryzacje szlaku?? Duże są ubytki??

Myślę, że czymś takim to już jak dojdzie do uruchomienia lini będzie można wozić ludzi.

A czy w planach będzie przywrócenie oryginalnego malowania?

@Andrzej2110: na odcinku Trynek - Rudy sytuacja jest niezmienna od lat:
1. Zachowany tor w przejeździe przez ul. Kopalnianą (na wprost dawnej bramy dawnej KWK Gliwice) - jakieś 30 - 40 m
2. Zachowany (czy aby na pewno?) przejazd przez ul. Bojkowską (szerokość ulicy)
3. Zachowany przejazd przez ul. Knurowską w rejonie przystanku Bojków Górny (bodaj)
4. Zachowane fragmenty (choć słyszałem, że ponoć już niekoniecznie zachowane) toru w okolicy p.o. Mysia (pas między drogą a domami - kiedyś było tego 200 -300 m, ale ubywało)
5. Zachowana znaczna część układu torowego stacji Nieborowice
6. Zachowane kilkaset metrów toru przed stacją Pilchowice (patrząc od Gliwic) oraz układ torowy stacji Nieborowice
7. Zachowane około 1 km toru od Stanicy w stronę Gliwic (nieużywane)
8. Tor od stacji Stanica do Rud kompletny, eksploatowany.

Z 22 km zachowało się, tak na oko, ze 6 km, w tym 4 z Rud do Stanicy, około 1 km za Stanicą i ogryzki w Pilchowicach i Nieborowicach. Kawałeczków w przejazdach nawet nie liczę.

ad. 3 i 4 - wszystko dalej jest na swoim miejscu, choć jak pisałeś na Mysiej Górze nie ma już tego wiele.
Ponadto zachowane jest kilkaset metrów toru od Paproci w stronę Raciborza (jadąc z Rybnika do Rud przejeżdża się po zaasfaltowanym przejeździe, tutaj: klik (https://maps.google.com/?ll=50.167973,18.477801&spn=0.000687,0.001206&t=h&z=20&layer=c&cbll=50.167876,18.477835&panoid=m5obEBsDW9BAzDWEMfKDhA&cbp=12,349.06,,0,17.73)) no chyba że tylko na przejeździe jest

ad. 2 - rok temu jeszcze tam był  :P

To jest drugi MBxd2 obecny w Rudach,gdyź 223 tylko sie tedy przewinal w drodze do JHMD.Zdjecie mam na papierze,ale zepsul mi sie skener wiec jak by ktoś chcial zeskenować to poprosze nowy pod choinke ;D.
Ale tak na bardziej powaźnie,mam pytanko...czy moźe jakaś imprezka na Sylwestra jest przewidywana?

Boris z pytanie a pro po sylwestra to już do Jarka

W zeszłym roku dokonałem pełnego przeglądu toru więc jak coś mogę podesłać dokumentację na maila (z części wykonany z Ogonem ale później mu się już nie chciało:P)

Zachowane odcinki to:
1. Sam przejazd przy KWK Gliwice ok.30m
2. Bojków przejazd przez drogę wojewódzką ok.20m
3. Mysia Góra tylko na wysokości domów (w części już rozkradzione z podkładek) ok.300m
4. Nieborowice połowa układu torowego samej stacji od strony toru normanego  ok. 100m
5. Pilchowice od przejazdu przez drogę wojewódzką do przejazdu za stacją, później w pobliżu przejazdu przez drogę lokalną i znowu przy stawach ok. 1,5 km w odcinkach
6. Od stadniny koni w Stanicy aż do Rybnik-Stodoły z ubytkiem 40m przed Rybnik-Stodoły ok. 10km
7. Nędza w pobliżu stacji ok. 700m
8. Babica od mostu za żwirownią do przejazdu prze drogę wojewódzką ok. 800m
9. Racibórz od mostu do przejazdu z rogatkami ok. 1km

Wychodzi koło 15km, nie spodziewałem się tego  :)

Jeśli chodzi o odcinek Stanica (stadnina koni) - Stodoły, to, moim zdaniem, to jest max 7 km, a nie 10. Wg. rozkładu jazdy Stanica - Rudy to 4 km, Rudy - Paproć to 2 km, a z Paproci do Stodół, przy dobrych wiatrach, 1 km (to już z empirii, a nie z SRJP). Zachowane zatem fragmenty to max 12 km, a nie 15. Przy czym należy zauważyć, że podane przez Skruczałego informacje dotyczą całej linii od Trynku do Markowic, a nie tylko z Trynku do Rud. Z Trynku do Rud jest mniej więcej 22 km, z Trynku do Markowic 44 km. Czy 12 km z 44 to dużo? Jeszcze biorąc pod uwagę, że poza kawałkiem Stanica - Paproć (no, niech będzie, że Stodoły) to są tylko kawałeczki w fatalnym stanie nadające się w zasadzie do zbudowania od nowa....

Może rzeczywiście przesadziłem z tym kilometrami ale z drugiej strony i 12km to zawsze coś.
Zawsze lepiej myśleć pozytywnie niż piętrzyć problemy bo nie takiego problemu którego nie można rozwiązać a w tym przypadku potrzeba jest dobrej woli po prostu większej grupy osób:)

Ogon do radę;) A materiał się załatwi:D

12 z 44 to może nie dużo, ale to aż więcej niż połowa z tego co potrzeba żeby dociągnąć kolej z Gliwic do Rud. Poza tym jest trochę zapasów na samej stacji (widać na zdjęciach które dodałem.) Wiadomo że podkłady muszą być wymienione, mam na myśli żelastwo ;)

Widać po twoim poście, że nie masz pojęcia jak faktycznie praca wygląda :) a tego materiału jest "X" razy za mało nawet żeby odbudować tor tylko do Pilchowic. Nie licząc tego, że materiał zgromadzony na stacji jest materiałem innym niż ten który zastosowany jest na linii z Rud w kierunku Gliwic. Na 4km dzielące Stanice od Pilchowic potrzebujesz około 8 tysięcy podkładów, 2 razy więcej przytwierdzeń (podkładek) i do tego prawie 50tys wkrętów. Dodatkiem są łubki oraz śruby do nich. Dolicz do tego koszty szyny typu s42 lub s49. Żeby tylko ten krótki odcinek odbudować potrzeba by zainwestować 4mln zł. Jeśli je masz to wyłóż. A Mikole są raczej słabymi znawcami takowych tematów jakie poruszasz :). Z odcinka Gliwice - Stanica zostało raptem z 2,5km, a miał on 18km. Oblicz koszty, a potem pisz śmiało :)

Wow, jesteś geniuszem. Niby skąd mam to wiedzieć?
j/w. Dlaczego zamiast wyjaśnić co to, używasz swojej wiedzy przeciw komuś, kto uzna to za coś czym nie jest? Swoją drogą bardzo mnie ciekawi co to za 'tajle'. Mógłbyś rozwinąć?
No, fajnie. No i? Nic z tego nie wynika. Napisałem tylko (na podstawie nie moich obliczeń) że mamy obecnie żelastwa na 12km torów, wliczając odcinek Stodoły-Stanica. Czytamy ze zrozumieniem?
No, wjechałeś mi na ambicje. Idę roznosić ulotki. Nie rozumiem po co to zdanie? Czy ja gdzieś naciskam że macie w tym momencie zap** i robić mi tu natychmiast kolejkę do Gliwic? :)
I tu się zgodzę, jednakże mając takiego eksperta jak ty, wszyscy pryszczaci mikole (i mówię to bez przekąsu, bo w dziedzinie kolei Twoja wiedza zapewne wielokrotnie przekracza moją) mają teraz okazję dowiedzieć się "jak faktycznie praca wygląda." Więc czekam z niecierpliwością! ;)
Ok, a w czym problem żeby zdemontować to co zostało w stronę Raciborza i użyć tego do budowy toru do Gliwic? Są jakieś przeszkody prawne?

Nie wiem jak gdzie indziej ale w PKP PLK jest zakaz zamiany środków trwałych, nie mogę więc zamienić miejscami praktycznie nowego rozjazdu leżącego gdzieś w krzakach z mocno zużytym w torach głównych.

W Koszalinie przekładają tory i dlatego niedługo dojadą do Rosnowa.
W tej chwili takie małe odbudowy szlaku w Rudach raczej nei ma sensu skoro ma być robiona cała linia i jeśli do tego dojdzie to zapewne bezie wyglądać jak w Rewalu. To co się zachowało i tak rozbiorą i zrobią od nowa.
Ewentualnie uzupełnić ten ubytek przed stodołami i wydłużyć w tamtą stronę wycieczki. Tylko tam chyba nie ma toru do oblotu składu...

PLK sobie, a koleje wąskotorowe sobie  ;) Ja wiem że jeśli już to wszystko będzie robione od nowa, ale być może część szyn nie jest na tyle zużyta i pokrzywiona żeby wysyłać je do huty.

Ale jest juź wagon motorowy.Wiec dopóki nie ma co liczyć na wspominana tutaj co jakiś czas odbudowe calej linii,byloby fajnie powoli w ramach moźliwości doprowadzić do pelnego wykorzystania tego co jest.
I MBxd2 móglby powiedzmy chociaź w weekendy raz czy dwa razy przemierzyć nawet cala ocalala trase,od Stodól do stawku za Stanica.
.

A no prawda. Zapominałem o MBxd2. Zróżnicowany tabor i rożna długość trasy powinna przyciągnąć więcej chętnych.

Proszę nie zapominać, że linia Trynek - Markowice nie ma jednego właściciela i przebiega przez teren kilku gmin:

1. Gliwice (właściciel: PKP SA, częściowo Gliwice)
2. gmina Pilchowice (w trakcie uwłaszczania)
3. gmina Kuźnia Raciborska (przekazane na własność w pierwszej połowie lat 90.)
4. gmina Nędza (niesfinalizowano przekazania, nie zanosi się na nie, własność PKP SA)
5. miasto Racibórz - tu się nie orientuję, ale prezydent mruczy o ścieżce rowerowej, może przejęte.

Krótko mówiąc - nie ma czego przekładać. Zachowany materiał należy do kilku właścicieli. W Koszalinie - do jednego. Do tego korekta - od stacji w Pilchowicach w kierunku Gliwic tor zachował się jedynie do najbliższego przejazdu z drogą wojewódzką nr 921 (ul. Gliwicka) i urywa się kilka metrów za nim. W Pilchowicach zachował się zatem nie kilometr, a co najwyżej 500 m.

Ponadto wątpliwości moje budzi odbudowa do Pilchowic (choć, tak na oko brakuje jedynie około 1,5 km), czy do Nieborowic - to niewielkie miejscowości bez żadnego potencjału turystycznego. Nie są i raczej nigdy nie będą generatorami ruchu. Uważam, że jeśli już inwestować pieniądze to tylko w odbudowę od razu do Gliwic - mniej więcej dwustytysięcznego miasta o relatywnie niskim bezrobociu (około 8 procent) i relatywnie wysokim dochodzie na głowę mieszkańca. Dociągnięcie linii do Pilchowic, czy NIeborowic nie zwiększy w sposób znaczący potoku podróżnych (bo i skąd mieliby się tam wziąć?), a jedynie podniesie koszty utrzymania infrastruktury oraz uruchamiania pociągów.

Aktualnie kwestia odbudowy zależy od władz Gliwic, Kuźni i Rybnika. O ile Kuźnia i Racibórz wydają się być zdeterminowane do działania, to jeśli chodzi o Gliwice, to nie uwierzę, do póki nie zobaczę. Prezydent Frankiewicz potrafi zmienić zdanie w ciągu jednego dnia, potrafi myśleć jedno, a mówić co innego (przykładem niech będzie likwidacja tramwajów - jeszcze na miesiąc przed ich likwidacją groził sądem dziennikarzowi, który te zamiary ujawnił). Na pytanie, co z Pilchowicami (na których terenie leży największy kawałek linii) - niech starczy odpowiedź, że to jest gmina wiejska, na terenie której leżą głównie pola i lasy.

Zgodzę się ze wszystkim po za Pilchowicami... Sprawdź tor od stacji w kierunku Rud...

Jeźeli juź mialaby kolejka nadal zostać "wyspowa",bez poczatku i bez końca,to jedynym sensownym wydluźaniem byloby nie do Pilchowic,ale do Szymocic pod ośrodek wypoczynkowy,ostatnio dosyć sie rozwijajacy.Zostaloby wtedy stworzone polaczenie dwóch atrakcji turystycznych.
.

@Skruczały: hmmm, tak się myślami skupiłem na kawałku od Pilchowic w kierunku Nieborowic, że o odcinku w kierunku Rud w ogóle nie pomyślałem... Nie zmienia to jednak stanu rzeczy takiego, że zachowany tor leży w kilku kawałkach, należy do kilku gmin, a jego stan (można w ciemno przyjąć) jest taki, że nadaje się do rozbiórki i układki na nowo. Dlaczego mówię, że w ciemno? Ze względu na upływ czasu: ostatni w historii pociąg do Rud dotarł w roku 1995. To jest 18 lat temu z hakiem. Ostatnie naprawy większe - licho wie kiedy były. Znając poziom utrzymania kolei wąskotorowych pod koniec ich istnienia - można założyć, że pewnie w latach 70., a potem pojedyncza wymiana podkładów, tam, gdzie było to absolutnie konieczne. Sam osobiście, przypadkiem, brałem udział w naprawie mijanki w Stanicy (to był rok 2001, czas, kiedy w Rudach urzędkowało SMK Katowice). Już wtedy tor nie bardzo miał się czego trzymać. Może co trzeci podkład nadawał się do czegokolwiek.

No dobra. Ale pomińmy trudności polegające na wielu właścicielach (załóżmy, że wszyscy zgodzili się na rozbiórkę zachowanych fragmentów celem przedłużania w kierunku Gliwic). Załóżmy, że stan zachowanego materiału nie jest taki zły. I ruszamy z odbudową. Wiem, że się powtarzam - po co?

@Boris: A co do Szymocic - nie znam ośrodka. Ale jeśli faktycznie prężnie się rozwija, jest tam sporo ludzi i, co ważniejsze, nie jest jakoś strasznie daleko od linii kolejowej - to jest to interesujące. Wplatanie kolei w większy kompleks atrakcji turystycznych, to bardzo ważna sprawa. Powstaje jednak pytanie - czy Szymocice nie przegrają w ewentualnym pojedynku z Zalewem Rybnickim i budową linii do Rybnika? Jak na razie, to wszyscy słyszeliśmy o Rybniku (i świetnie, chwała panu prezydentowi Rybnika). O Szymocicach - głośno raczej się nie mówi...

He, najlepiej by było wozić pensjonariuszy nad zalew  :D

Pierdu pierdu dupa blada zamiast się wypowiadać na tematy których dokładnie nie znacie (przejdźcie dokładnie całą linię w śladzie toru a pózniej się wypowiadajcie) proponuje abyście skupili się na dawaniu pomysłów na stół na linię, modernizacje taboru i utrzymanie tego starego a najlepiej przyjedźcie do Rud i zacznijcie działać (ja siedzę tu do 2 dnia świąt) z chęcią przyda się pomoc a dyskutowanie nad "wyższością świąt Bożego narodzenia nad wielkanocnymi" każdy potrafi.....

@Skruczały: jak zapewne wiesz, nie jestem teoretykiem, mam długoletnią praktykę w zarządzaniu koleją wąskotorową. Nie zajmuję się teoretyzowaniem, lecz sprowadzaniem na ziemię fantastów i wykazywaniem bezcelowości mniej lub bardziej fantastycznych pomysłów. Mam uczulenie na fantastów, wyznawców teorii "weźmy, zróbcie". Staram się pokazywać temat w sposób realny i trzeźwy. Co więcej - jestem gorącym entuzjastą i orędownikiem odbudowy. Podróżowałem jeszcze do Rud jako zwyczajny pasażer i chyba popłakałbym się ze wzruszenia gdybym znów mógł odbyć taką podróż.

A co do stanu linii - nie ma znaczenia, co się zachowało z nawierzchni bo to i tak się (prócz zapewne pewnej części szyn i płytek) do niczego nie nadaje. Istotne jest to, że zachował się pas gruntu kolejowego, że została rezerwa na tor pod wiaduktem autostrady, że obiekty inżynieryjne są w stanie takim, że nadają się do remontu.

Zarządzanie zarządzanie a różnie się ma;)
Tu w Rudach widać zmiany z miesiąca na miesiąc...

Nikt nie twierdzi, że nie widać...

Myślę, że wszyscy chcemy, aby nadeszły czasy gdzie nie będzie się wyliczać co potrzebne a co nie, jaki odcinek lepiej a jaki nie tylko za parę lat będzie po prostu cały odcinek dlaczego? Bo to jest zabytek który powinien być wyremontowany w całości, i nie oczywiście pieniędzmi i rękami fanatyków kolejki, ale przez gminy itp. jest jak jest, ale nadzieja umiera ostatnia.

Tutaj troche info: http://www.braxton.info.pl/ (http://www.braxton.info.pl/)   
lub facebuk:   https://www.facebook.com/media/set/?set=a.163593433764257.6913.163574460432821&type=3 (https://www.facebook.com/media/set/?set=a.163593433764257.6913.163574460432821&type=3)

Ludzi naprawde sporo tam bywa latem,bardzo ladne tereny(zreszta jak i w Rudach) i kolejka gdzieś ok.300m obok prowadzi.Na temat polaczenia kolejka tego ośrodka z Rudami byly prowadzone rozmowy juź w latach 90-tych za czasów Energoinvestu,ale wiadomo kto wtedy w Rudach rzadzil...

Ależ oczywiście, że się dzieje i zmienia, i wygląda co raz lepiej. Biorąc pod uwagę czasy ostatniego stowarzyszenia, a czasy obecne, to zmiana jest spektakularna.

A tempo i zakres zmian jest proporcjonalny do pieniędzy włożonych w przedsięwzięcie. Zależność jest prosta: więcej pieniędzy - większe efekty. Mniej pieniędzy - mniejsze efekty.

Można też napisać inaczej. Mniej kradniesz więcej zrobisz, więcej kradniesz mniej zrobisz. Z tego co tu czytam wcześniej z tym było różnie. A teraz? Sami widzimy. Korzystając z okazji chcę wszystkim życzyć wesołych świąt.

Nie sprowadzajcie wszystko do kasy ponieważ to też zależy wszystko od osób zaangażowanych w sprawę tzn. można 1zł wydać na różne sposoby lepsze lub gorsze a niestety najczęściej różne towarzycha przejadają środki zewnętrzne zamiast je inwestować i to z głową!!!
Po za tym wiele rzeczy udało się tutaj załatwić za darmo albo przynajmniej za marne grosze i to też zależy od zaangażowania wielu osób tu pracujących!
Na każdej kolejce potrzebny jest dobry menadżer i sprawna ekipa bo też tego jest tylko śmiech na sali...

Znam niestety kilka kolejek gdzie grubą kasę wyrzuca się w błoto lub w inwestycje nie przemyślane.

Zaangażowana, kompetentna ekipa i pieniądze to dwa nieodzowne składniki ciasta. Jeśli któregokolwiek z nich będzie brakowało, to wyjdzie zakalec. Albo breja. Na nic najbardziej nawet zgrana ekipa, jeśli w dłuższej perspektywie nie będzie pieniędzy. I na nic pieniądze, jeśli nie ma ludzi, którzy potrafią wydać je w rozumny sposób. O ile to drugie nie wymaga tłumaczenia, to pierwsze, dla niektórych, chyba jednak tak. Otóż zaangażowaniem, oddaniem, wiedzą fachową nie da się naprawić rozpadającego się taboru ani budowli. Dobroczyńcy - darczyńcy pomogą pomalować wagon, wyposażyć warsztat podręczny, czy pchnąć do przodu inne sprawy drobne i nieco grubsze. Spraw zasadniczych dla istnienia i funcjonowania kolei - napraw głównych taboru, toru, mostów itd. - tego dobroczyńcy nie załatwią.
A no i trzeba wziąć pod uwagę skalę i rodzaj działalności kolei - inne są koszty funkcjonowania (eksploatacji i utrzymania) kolei krótkiej, turystycznej, a inne - kolei o znaczącej długości linii (tj. więcej niż kilka kilometrów), prowadzącej ruch planowy (ten np. rodzi konieczność uruchamiania pociągów niezależnie od liczby podróżnych, bez względu na to, czy dany pociąg zarobi na swoje koszty, czy nie).

Podsumowując: czy tego chcemy, czy nie - w kolejkowym biznesie na dłuższą metę jednak wszystko sprowadza się do pieniędzy. Zapał, ofiarność, największe nawet zaangażowanie i idealizm nie zastąpią stali, cementu i nowych podkładów.

Myślałem że głównymi sładnikami ciasta są mąka i cukier ;)

Pozdrawiam. Cookie Monster :)

Porządną "elektryfikację" taboru czas zacząć - na pierwszy ogień poszły trzy wagony turystyczne "letniaki":

(https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/1553146_595478837190823_1977053651_o.jpg)

(https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/1493494_595480613857312_1144218884_o.jpg)

(https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/1490664_594515380620502_1764785491_o.jpg)

p.s. Tym którym nie spodoba się kabel na wierzchu śpieszę wyjaśnić, że jest to kabel w brązowym oplocie bawełnianym przyczepiony do sufitu aluminiowymi łapkami :)

Czyli tak, jak to czasem robiono "pierwy". Fajne.
Równie oldscoolowo wygląda aparatura stalpancerna, lecz to już droga impreza, a i zdobycie osprzętu graniczy z cudem.

Bardzo Ładnie ! Czy na jakieś szczegóły techniczne możn liczyć ??


Eee tam z cudem. Stapanc jest w Rogowskich 3Aw źródło całkiem jak na Rudy miejscowe: http://www.elgazrem.sosnowiec.pl/ (http://www.elgazrem.sosnowiec.pl/)

bardzo ładnie. Teraz to i noc nie będzie straszna.

Wiec instalację elektryczną wykonała moja firma:
TRI Piotr Młodzian
tel: 505-860-408

Mam ok. 350sztuk lamp tego typu na dzień dzisiejszy i z chęcią wymienię się z innymi kolejkami na różne suweniry;)
Możemy też wykonać przedmiotową instalację na wagonie gdy ktoś był zainteresowany.

Opis:
Instalacja pomiędzy wagonami to 24V położona z przewodów w oplocie gumowy (w instalacji przewidziana jest rozbudowa o system alarmowy i nagłośnienie)
Pomiędzy wagonami zastosowaliśmy sprzęgi elektryczne w postaci gniazd/wtyków firmy Harting
http://static4.tme.eu/katalog_pics/c/0/a/c0a7c2dc28b1312ad959a5bf569e5d7b/10330240000.jpg (http://static4.tme.eu/katalog_pics/c/0/a/c0a7c2dc28b1312ad959a5bf569e5d7b/10330240000.jpg) Podobnych do tego...
Na każdym wagonie w skrzynce rozdzielczej zastosowaliśmy przetwornik napięcia własnej produkcji 24v/12v gdzie na wyjściu jest stałe 12,00v chłodzenie przetwornika jest pasywne.
Jeden z wagonów dodatkowo ma zespół akumulatorów trakcyjnych które dostarczają prąd do instalacji wszystkich wagonów sprzęgniętych w trakcie oblotu składu.
Od skrzynki rozdzielczej poprowadzona jest instalacja 12v z przewodu w oplocie bawełnianym koloru brązowego do lamp po przez wyłącznik bakielitowy tzn. "pakieciak" który ma 4 położenia (2x zero, 1x wszystkie lampy załączone, 1x tylko środkowe lampy załączone)

Pozdrawiam

Można prosić jakieś szczegóły na temat tych przetwornic? Autorska konstrukcja czy opieraliście się na jakiejś innej?

Autorska Konstrukcja:)

Za ofertę dziękuję też mamy "parę" sztuk tych plafonier. Chciałem jeszcze zapytać do czego ten przetwornik 24/12v no bo rozumiem że nie do żarówek chyba?

Na jaki trzonek zostały użyte zarowki?

Ja właśnie rozumiem że do żarówek :P

12v jest dla stałego oświetlenia LED... nie ma w nich żarówek! diody LED są wrażliwe na skoki napięcia stąd takie rozwiązanie.

Co do samych lamp to oferta dotyczy też ich odrestaurowania... nowy chrom, ocynk, śruby z nierdzewki i uszczelka nowa gumowa...

W oprawach zamontowaliście gotowe 12V moduły led? jakiej mocy? Jeżeli oczywiście zechcecie zdradzić garść szczegółów  ;)

Mogę zdradzić tyle że jeden wagon zużywa 17,04 W :D
Reszta informacji przy ewentualnej współpracy ...

Piotr, nie bądź taki do przodu, bo Ci tyłu zabraknie. Zareklamowałeś się - fajnie, ale teraz napisz zwyczajnie coś tam wymyślił, bo tu na tym oto zacnym forum są sami swoi którzy bezinteresownie dzielą się wiedzą.

Zdajesz sobie chyba sprawę, że żadna kolej poza Rudami nie zatrudni Ciebie, ani też nie splagiatuje tego zajebistego oświetlenia, bo wszędzie jest taka bieda że wagony wiąże się drutem by się nie rozpadły. A jak coś trzeba oświetlić, to się ciągnie kabel i zawiesza na drucie żarówę. Zatem do dzieła - przecież to nie jest jakiś przeraźliwie tajemny patent - napisz jakie ledy żeś tam zainstalował.

P.S.
Skoro korzystasz w różnych sprawach z których masz pieniądze z czyjejś, w tym mojej, bezpłatnie i z ochotą serwowanej współpracy (wiedzy, kontaktów, materiałów) to odwdzięcz się tym samym, bo któregoś dnia, jeśli dalej będzie kontynuowane takie podejście, może tej współpracy zabraknąć.

W sumie bardzo pozytywnie mi dowaliłeś Kucyk:) Masz racje to miejsce zdecydowanie jest do współdziałania lecz nie które kolejki wąsk. w Polsce to współdziałanie mają gdzieś. Co do moich projektów to chciałbym uczestniczyć w projektach modernizacji taboru też na innych kolejkach jako firma o ile mateczka unia i lokalni urzędnicy się nimi zainteresują...

Oświetlenie LED to zwykły pasek na diodach 5050 koloru jasnożółtego a przetwornik napięcia ma zabezpieczyć diody przy skokach napięcia z prądnicy lokomotywy.

Mam też nadzieje że na innych kolejkach niektórzy wreszcie dojrzą do tego iż modernizacja to nie tylko puszka fabry na starej rdzy.

Następny projekt to modernizacja Mbxd2 i budowa wagonu letniego o własnych napędzie elektrycznym:) dzisiaj może jeszcze dodam zdjęcia tego na czym chce się wzorować.

Modernizacja sprawnego MBxd2, wykonana przez Ciebie w jednej osobie??? Coś to mi jakoś dziwnie wygląda...??? Może ergonomiczny pulpit, zawieszenie pneumatyczne, smarowanie obrzeży, wymiana silnika, przekładni, tempomat, komputerowe sterowanie, hamulec elektrodynamiczny, przebudowa na trolejbus??? ??? ;D ;D ;D Modernizację to prędzej wykona ZNTK lub inna firma specjalizująca się w tych sprawach i z chęcią zobaczyłbym ten motowóz po dobrym liftingu, np. jak to się dzieje na JHMD.  No chyba, że modernizacja o której mówisz, w wykonaniu twojej osoby będzie polegała na zamontowaniu nowych lampek i żaróweczek ledowych, których jestem osobiście przeciwnikiem, gdyż zastosowane na pulpicie zwyczajnie oślepiają w nocy. Ale zawsze trzeba życzyć POWODZENIA ;D ;D ;D Mógłbyś nam przybliżyć na czym ma polegać modernizacja o której mówisz??

OK modernizacja to może za mocne słowo... Raczej montaż webasta, wytapicerowanie siedzeń pasażerskich, regeneracja amorków i modernizacja kabin maszynisty i oświetlenia:)
Jak na nasze warunki to mega modernizacja:D

Po za tym nie tylko ja to robię ale też kilka osób w Rudach i zaprzyjaźnione firmy:)

Tylko nie jak "moderna" JHMD!!! Ale mam nadzieje,źe gospodarz by nie pozwolil na coś takiego ;).
Uklad biegowy razem z tempomatem,modernizacja kabiny plus siedzenia dla pasaźerów jak najbardziej.Macie tam Milana,zapytajcie jak powinno wygladać sterowanie.I przypuszczam,źe on to by potrafil nawet zrealizować ;D.

Oj i to nawet bardzo na wyrost powiedziane słowo... A Webasto będzie jedno na cały wagon, czy oddzielne dla 2 przedziałów pasażerskich i dwóch kabin??. Moim zdaniem trochę szkoda tapicerować te siedzenia drewniane. Mają swój urok. Jeżeli chce się ingerować w nowoczesność to nie lepiej zainstalować takie jak są obecnie montowane w nowych autobusach i tramwajach?? Wiadomo są gusta i guściki... Regeneracja amorków to firma Growag bez problemu je regeneruje. A w jaki sposób chcesz modernizować kabinę maszynisty??? Dobry i czytelny pulpit, dobra widoczność, czego chcieć więcej??? AAAAA może taki trend jak obecni mądrzy uzdrowiciele kolei z ZNTKów, którzy cały pulpit zdobią oczojebnymi lampkami, kontrolkami, dzięki którym, jadąc w nocy czasami brakuje kartek z rozkładów i ostrzeżeń żeby to wszystko pozakrywać. Taka moja osobista uwaga i zapewne wielu kolegów, którzy na co dzień jeżdżą po polskich normalnych torach. Jeżeli chce się zrobić prawdziwą dobrą naprawę to należy inwestować w rzeczy tylko i tylko najpotrzebniejsze, a nie na siłę uszczęśliwianie maszynisty świecidełkami, duperelami i bardzo fajnymi lampkami. To co wygląda ładnie jak choinka na święta w rzeczywistości doprowadza człowieka do nerwicy, bo te fajne duperele tylko przeszkadzają. Prosty przykład: Pseudo modernizacja EP09. Pomontowane nowe pulpity, lampki, nie wiadomo co, a problem odwiecznie grzejącej się sprężarki od lat nie rozwiązany. Dla laika lokomotywa piękna, ale dla nas w lato zmora, bo ile można walczyć z grzejącą się sprężarką, co doprowadza do tego, że nawet w instrukcji jest zapis, że w upalne dni należy otwierać drzwi do maszynowni w drugiej kabinie, otwierać okna i wszystko wietrzyć- a to i tak gucio daje. Kolejny przykład: Lokomotywy EP/U07 wracające z naprawy mają montowane diody na pulpicie, które pokazują jak mamy zapalone reflektory na czole. Tylko kurcze te diody tak dają po oczach, że jak ich nie zasłonisz papierami lub ręcznikami z kibla z pierwszego wagonu to w nocy nic nie będziesz widział. Ktoś się musiał podniecić i świecidełka sobie zapalić, nie myśląc że nam nie jest to do niczego potrzebne bo i tak widzimy na pakieciaku lub wyłącznikach dźwigienkowych jakie mamy reflektory zapalone. Takich przykładów mógłbym jeszcze podawać od cholery i ciut ciut. Rozumiem, że masz chęci i dobrze, ale proponowałbym skupić się bardziej na takich kwestiach jak najpierw porządne przetestowanie tego wagonu co on potrafi, jak pracuje silnik, skrzynia, sprężarka, pneumatyka, sterowanie, zawieszenie i doprowadzić go do dobrego stanu technicznego, a następnie ubierać ta choinkę w lampki, które w obecnym okresie, czyli już poświątecznym są do niczego nie potrzebne!!! Tak, na pewno nie dla obsługi!!! A co do modernizacji to ja na pewno bym w pierwszym rzucie wymienił sprężarkę powietrza na bardziej wydajną. I ot to moje zdanie na ten temat. Powodzenia

Puki co kabiny zyskały nowe siedzenia a właściwie regenerowane z podgrzewanym siedziskiem typu SA56 reszta jest w trakcie konsultacji:)
http://www.agroplastmet.com.pl/ (http://www.agroplastmet.com.pl/)

Zajebiście!

Uruchomiliście wagon?

Osz kurde to już wiem jaka to firma robi najgorsze na całej kolei siedzenia do kabin ;D Zobaczcie sobie w dziale "oferta" na poddupnik SA50/1LE. Są one montowane teraz na ósemkach po naprawie. Po pierwsze oparcie tego stołka było robione chyba pod dziecko z podstawówki. Mój środek pleców jest na wysokości tego śmiesznego zagłówka, po drugie stołek ten był chyba projektowany pod dupę jakiegoś dinozauro mastodonta-nie wiem, ale wiem, ze siedzenie na nim jest tak nie wygodne, że to masakra. Podłokietniki są na takiej wysokości, że żeby oprzeć się łokciami na nich, musiałbym się skurczyć o jakieś dobre 35cm w kręgosłupie. A najlepsze jest to odsprężynowanie co ma niby niwelować drgania. Taaa ale po całej służbie kręgosłup wysiada. Na każdym wychlapie dobicie a potem wystrzelenie jak z katapulty, że trzeba uważać żeby nie zalać się herbatką, głową dziury w suficie nie zrobić i kolan sobie o pulpit nie obić. Musze sobie zapisać nazwę tej firmy i powiedzieć chłopakom w pracy na kogo mogą już swobodnie wiązanki puszczać, a tego kto wymyślił ten stołek, wsadziłbym na 12h, albo nie na 36h do lokomotywy i niech sobie w nim przejeździ. Szybko by zastanowił się czy to na pewno taki dobry poddupnik:)
I w ramach modernizacji ja bym już wsadził kawał dechy w to ustrojstwo od tłumienia drgań, żeby było stabilne a nie katapulta:D:D:D I tym się różni podejście modernizujących od tych co są zależni od modernizujących ;D ;D ;D

Komputer, sterowniki
Tablice, wyświetlacze,
Nawiewne ogrzewanie,
Bezodpływowe sracze,

Welurowe siedzenia,
Czuwak i eSHaPe
I gniazda nagłośnienia -
Każdy rozdziawia jape.

Ksenony - reflektory,
Złote detale obić -
Kombinuj przyjacielu
Na tym można zarobić!

Najnowsze kasowniki,
Kamery przemysłowe
I drzwi automatyczne -
To obraz w Twojej głowie.

Kontrola maszynisty -
Wykres na monitorze.
Na koniec jednak pomyśl:
Czy jeździ już po torze?

Czekeraut kamon!

Kucyk będzie jeździł a ja swoją drogą robię swoją działkę:)
Michał spokojnie wszystko zależy od podstawy siedzenia i późniejszego jego ustawienia...
Koniec dyskusji pora działać!

Ciekawy pogląd kolegi buczek_pkp na modernizacje EP09.W wielu rzeczach sie zgadzam,i np.tę niebieską lampke(styczniki lin.wył.) co tak razi w oczy, ja(i nie tylko ja) "przyciemniam" na zawsze markerem ;D.
Oczywiście,takie modernizacje polegajace tylko na ulampkowaniu moźna sobie podarować.Ale jeźeli juź miałby być w wiekszym zakresie modernizowany MBxd2 to jednak by sie przydalo zastapić sterowanie na bardziej odpowiadajace 21.wieku a nie tą półmetrową wajchą...Np.sterowanie znane choćby z nowych wagonów motorowych z polskich wytwórni moźna zastosować równieź i tu,pozostawiając nawet jednostke napedowa jaka jest,o ile jest w porzadku.Ale o tym czy i jaka modernizacja bedzie przeprowadzona przecieź zadecyduja bardziej odpowiednie osoby a my tu moźemy najwyźej z soba pogadać ;).

Tylko jaki jest sens pozostawiania podczas modernizacji starego paliwożernego węgierskiego silnika? To modernizacja mija się z celem, albo robić coś na retro (czyli nie wprowadzać poważnych modyfikacji) albo zmodernizować wszystko IMHO

Kwestia pogladu i moźliwości.Moźna ten silnik i skrzynie poddać naprawie generalnej czy jak to sie nazywa,równieź tak moźna zastapić czymś "hi-tech".Ale ja bym to widzial tak,źe na razie zostawić tak jak jest i jakakolwiek moderna dopiero kiedy jakimś cudem pojawi sie realna szansa na odbudowe kolejki i planowy ruch.

To po co zawracać głowę przetwornicą 24/12V?. Wystarczy podzielić pasek na pół i w szereg. Tak robię od kilku lat w klasach rumuńskich i się doskonale sprawdza. Do tego mniej elementów do zepsucia.

To należy absolutnie wykonać jeśli tylko silnik/skrzynia będą tego wymagały, bez tego nie będzie jazdy (przynajmniej nie przez długo), nawet jeśli nie ma się w planach modernizacji

I zapewne tak będzie :)

aby
i zapewne uchronić oświetlenie przed spadkiem jasności w miarę rozładowywania się akumulatora/ów

Dobre! To jakieś chińskie paski bez oporników? To tak jak oferowali płyki z diodami LED po 4 sztuki w szereg i ileś tam równolegle takich gałęzi zamiast halogena 12V ;) Padało jak ściera. Wystarczyło dać oporniczki w szereg z każdą gałęzią (podobnie jest w pasku) i świeci latami...
Czy jeździcie w noce polarne, żeby zanacząco rozładować akumulatory takim małym prądem (poniżej 1A/wagon- klasa mi żarła na pomiarach 0.6A)?

Oporniki i tak trzeba dać ponieważ diody są sterowane prądowo a nie napięciowo a każda dioda ma nieco inne napięcie dla prądu nominalnego. Nie wiem czy jeżdżą nocą polarną czy nie ale rozumiem potrzebę takiego rozwiązania, nie wiemy jakiej pojemności są akumulatory (pewnie niewielkiej skoro tylko ledy zasilają)  ;) więc bez tego mogłyby przygasać

Ćwiczone wiele razy. Nie przygasa. Po co wyważać otwarte drzwi? Akumulator lokomotywy ma pojemność rzędu dziesiątek Ah.

Ależ nie chodzi o akumulator w lokomotywie
i w razie awarii zasilania z lokomotywy  ;)

Wypadałoby żeby prądu wystarczyło na ściągnięcie zdefektowanego składu na stację. Jak już mówiłem - przetwornice nie są wymagane, ale tak jest 'poprawniej' ;)

Ciekawe czy to tajemnica, ile kosztowała taka jedna przetwornica?

Zaletą jest oświetlenie działające w razie problemów w lokomotywie. Taka rzecz działa uspokajająco na pasażerów, a już szczególnie w nocy, bo przypuszczam, że wagony wyposażono w oświetlenie właśnie z tą myślą. Poza tym, przy takich prądach w roli przetwornicy zupełnie spokojnie może pracować jakiś step-down, czyli ledwie kilka elementów. To nie oznacza jakiejś wielkiej komplikacji, a faktycznie zapewnia niezmienne w czasie oświetlenie aż do wyczerpania akumulatorów. Mnie ten pomysł przypadł do gustu, choć wiem, że dostępne są taśmy i na 24V. Jeszcze jedno pytanie, czy akumulatory w wagonie są odseparowane diodą od zasilania z loka?

Literatura dzisiejszych wpisów mnie wyjątkowo podirytowała:
Po co to po co tam lepiej nic albo wielkie boom!
Widać że nie którzy na tym forum uwielbiają negować innych, inne kolejki i inne pomysły.

Tak macie mega zajebiste kolejki które ledwo co jeżdżą, gdzie spod świeżej farby ułania się rdza tak jesteście mega podnieceni tym jak to fajnie znegować innych... Ahhh ohhh i ehhh wodotryski!

Forum jest od wymiany myśli KONSTRUKTYWNEJ!
Wielka mi nowość żeby zrobić modernizacji na kilka milionów lepiej mi przedstawicie konstruktywne pomysły typu spróbuj załatwić "coś" z tam tąd bo mają to za grosze albo spróbuj zrobić pulpit modułach hella lub schnajder aby był przejrzysty!
Żadna mi nowość że was diody koloru niebieskiego oślepiają bo znam je zmodernizacji wagonów tramwajowych by MPK-Łódź lepiej mi poradźcie coś konstruktywnego albo na zawsze zamilczcie!!!
Jesteście już bardzo blisko histerii którą zrobili łódzcy mikole tramwajowi że wykupiliśmy pół likwidowanych firm tramwajowych... (Jak nie my to huta!)
Lepiej coś robić niż wiecznie narzekać... No chyba że uważacie iż pomysł elektryfikacji wagonów letnich jest do dupy nie potrzebny, bez smaku wykonany itd.
Wstrzymajcie się z komentarzem na resztę moich realizacji... Pózniej komentujcie a na dzień dzisiejszy podpowiadajcie skąd co i jak według was KONSTRUKTYWNIE!!!

Przetwornik po to aby zabezpieczyć diody przed skokami napięcia bo życie diody skraca się drastycznie nawet przy małych skokach!!! W samych paskach nie macie nawet grama takiego zabezpieczenie i każde diody nawet diody dla frajerów z trzema paseczkami i złotym napisem muszą mieć podawane wystabilizowane napięcie a nie jaką partyzantkę...

Po co "modernizować" Mbxd2 na małą skale po to aby zniwelować partyzantkę Rumunów np. ogrzewanie archaiczne, oświetlenie dla kochających ciemności i kabinę wzięta rodem z Misia Barei (w niej mają pracować ludzie a nie nakręceni na maxa mikole bo oryginał)...............

Jak to kiedyś nagradzali w telewizorze - złota czcionka!

Mnie tam się podoba takie oświetlenie w letniakach. Ważne żeby takie rzeczy zrobić ze smakiem tak jak w tym przypadku właśnie.
Wprowadzanie zmian w od lat  znanym kształcie, do którego wszyscy się przyzwyczaili, jednak wymaga wyczucia żeby nie doczepić czegoś na siłę, co będzie wglądało jak piąte koło u wozu. Jeżeli komuś brakuje takiego wyczucia to odtwarzanie wszystkiego tak jak było za PKPu daje możliwość zachowania takiego przaśnego stylu, ale jednak stylu ;) Gdzieniegdzie jednak można trafić na różne "odważne" pomysły, które jednak nie wyglądają najlepiej.
Po tym, co dzieje się w Rudach, widać że odpowiednie wyczucie chyba jest, więc o kształt MBx'a raczej bym się nie obawiał i sądzę że okrągłych okien w nim nie zobaczymy :)

...
A co powiecie na LEDowe reflektory? :P

Stary, ja rozumiem, że macie duże sukcesy, ale to jeszcze nie powód by wszystkich traktować z góry i twierdzić, że są de facto bandą frajerów. Historia uczy doskonale, że kilka hiper super startujących inicjatyw szczęśliwie pokrył kurz zapomnienia, a kilka innych niemal z niebytu zaczęło mieć efekty. Tobie zaś dedykuję przykład Pionek - chyba dość podobny w źródłach pochodzenia kasy na rozwój... Mniej pychy, więcej pokory i dystansu bo koło fortuny bywa mocno przewrotne...
I jeszcze jedno - kolejne traktowanie oponentów "per noga" zakończy się pamiątkowymi ostrzeżeniami...

@Skruczały: jak sam słusznie zauważyłeś - forum służy wymianie myśli i poglądów. A myśli i poglądy, jak widać na załączonym obrazku, są różne. Nikt Cię nie obraża, nie wyzywa, nie twierdzi, żeś ze szczętem zdurniał. Nie nadymaj się, waść, zatem. A rozważania, czy modernizacje efektowne, acz niekoniecznie efektywne, są sensowne - jak najbardziej mają sens.

I na koniec - prośba uprzejma z mojej strony  jako użytkownika forum i administratora za razem: zadbaj o interpunkcję. Czytanie postów pozbawionych kropek i przecinków nie należy do przyjemności. Tym razem grzecznie proszę, następnym razem przyładuję śliczną kropę. A drugą - za ataki osobiste. Tych też poniechaj.

A mnie najbardziej śmieszą teksty typu zrobiliśmy, przywieźliśmy, pozyskaliśmy, udało nam się etc. etc.

Kolego Skurczały, powiem wprost bo może nikt nie odważył się tego zrobić. Nic nie pozyskaliście, nic nie przywieźliście, nic nie udało WAM się. Gdyby nie osoba Jarka Łuszcza i jego biznesowego podejścia do sprawy oraz dotacji jakie zapewne Jemu udało się wychodzić to nawet na puszkę farby musiałbyś wśród Tobie podobnych robić przysłowiową ściepę na tymczasowego. Więc nie drwij z innych kolejek jak to napisałeś o rdzy i świeżej farbie bo pewnie gdyby nie wyżej wymieniony cieniutkim głosikiem piszczałbyś błagając o jakąkolwiek pomoc. Trochę pokory.

Wnoszę o zablokowanie mi konta i zamazanie najlepiej wszystkiego co piszę bo mówię prawdę inną niż tak którą byście chcieli znać itd.
Wiele rzeczy udało mi się załatwić bez kasy jak chociażby w zeszłym roku ok. 6 ton materiału torowego za darmo!!!, podnośniki elektryczne, wiele ton części z cukrowni Tuczno itd.
Nie wszystko kręci się wokół kasy czasem wystarczy troszkę poszukać podzwonić i można
Tutaj jest zapał ludzi i nie twierdzę że na wszystkich kolejkach jest źle...

Od tej chwili reaguję tylko i wyłącznie na konstruktywne pomysły lub usuńcie mi autentycznie konto jeśli tak ma wyglądać dyskusja merytoryczna...

^^^^ http://rtfm.killfile.pl/#lajza (http://rtfm.killfile.pl/#lajza)

Meliska z bromem... I większy dystans - bo każdy jest w stanie opisać tego typu sukcesy u siebie. Z tą tylko różnicą, że nie usiłując udowodnić całemu światu, jak jest najpiękniejszy w całej wsi. I to bez magicznych etatów i ciężkiej kasy od samorządu... Oraz traktowania wszystkich wokół jak nieudaczników.

@Skruczały: najwyraźniej nie zwróciłeś uwagi na to, co irytuje innych użytkowników. Bynajmniej nie to, że coś Tobie / Jarkowi / gminie udało się kupić, zrobić, załatwić od sponsora.

Może jeszcze poprawka mała odnośnie kolejności: gminie / Jarkowi / Tobie. Toć bez gminy nie byłoby tam Jarka, a bez niego z pewnością nie byłoby Ciebie.

Użytkowników Tego Zacnego Forum irytują:

1. Lekceważenie, z jakim odnosisz się do osób działających na innych kolejach
2. Nieukrywana pogarda, jaką im okazujesz
3. Twoja arogancja
4. Twoja ślepota na fakt, że to, co się dzieje w Rudach jest zasługą nie Twoją, a gminy, która o kolej dba oraz szczęścia, że Jarek Łuszcz jest dobrze prosperującym biznesmenem, którego stać na to, żeby wiele rzeczy nabywać za własne pieniądze  oraz, że jest rzutki i zaradny w takim stopniu, że zdobywa dotacje i sponsorów, przekonuje darczyńców itd.
5. Fakt, że nie potrafisz rzeczowo odnieść się do krytyki. Traktujesz ją jako atak osobisty, unosisz się zbędnymi emocjami nie odnosząc się w zasadzie do meritum.
6. To, że jesteś kompletnie oderwany od wąskotorowej rzeczywistości i pozbawiony refleksji. Że nie zadałeś sobie trudu pomyślenia dlaczego bywa tak, że kładzie się nową farbę na zardzewiałą blachę. Że nie dociera do Ciebie, że ta blacha jest zardzewiała bo nie ma innej. Że będzie zardzewiała albo żadna. Że nie ma skąd wziąć niezardzewiałej, że nie ma za co jej kupić. Że wielu z nas uprawia przysłowiową rzeźbę w kupie nie dlatego, że lubi się paprać w odchodach, a dlatego, że liczy, że dzięki tym pozornie bezsensownym działaniom, ta tak wyśmiewana przez Ciebie kolej dotrwa do lepszych czasów, czasów, kiedy będzie można po prostu pójść i kupić tę nieszczęsną blachę.  
7. To, że wypinasz pierś po nie swoje ordery.

Swoim zachowaniem, sposobem, w jaki traktujesz użytkowników tego forum, wpływasz negatywnie na wizerunek Rud oraz, pośrednio, swojego pryncypała (czyli Jarka). Stwarzasz wrażenie, że Rudy to gniazdo zadufanych w sobie arogantów. A tym czasem to nieprawda. To miejsce odżyło dzięki uporowi, obrotności i, w znacznej mierze, funduszom Jarka, przychylności samorządu oraz wysiłkowi skromnych pracowników i wolontariuszy działających tam na codzień. Być może jesteś tam ważny, ale nie najważniejszy. Jesteś jednym z wielu.

Kolej ma sto kilkanaście lat. Na tle jej historii jesteś w zasadzie niezauważalny. W przeciwieństwie do Jarka, którego nazwisko w przyszłości będzie wymieniane jednym tchem z nazwiskami tych, którzy tę kolej powołali do życia. Trochę pokory. Żarna losu obracają się w sposób nieprzewidywalny. Nie masz (nikt z nas nie ma) pojęcia, czy piorun jakiś z nieba nie strzeli, czy samorządowcom się nie odwidzi, czy (odpukać w niemalowane) fortuna nie odwróci się od Jarka. Gdyby tak się stało, to skończyłby się dobrobyt, do którego się nie przyczyniłeś, a którym, w sposób nieuprawniony, tak się chełpisz i pysznisz. Zapanowałaby typowa wąskotorowa szarość.

Myślę, że mogę wypowiedzieć się w imieniu znacznej części użytkowników tego zacnego forum: z wielkim zainteresowaniem śledzimy wydarzenia w Rudach, cieszymy się sukcesami, radujemy się, że stacja pięknieje, taboru przybywa, a perspektywy odbudowy i przedłużenia linii stają się co raz wyraźniejsze. Że przed Rudami jest szansa na nowe otwarcie, ba, renesans. Trochę zazdrościmy finansów oraz żałujemy, że nie jesteś w stanie wymyślić maszyny, która by Jarka sklonowała, a co najmniej dodrukowała trochę najprawdziwszych złotówek.

Chciałeś krytyki, to ją masz. I to taką całkowicie personalną. Mam nadzieję, że przeczytasz to ze zrozumieniem i zastanowisz się trochę. Liczę też, że jak będę następnym razem w Rudach, to nie wpadnę niespodziewanie do kanału albo cegłówka nie spadnie mi na głowę, choć hala ma drewniany dach :)

Ręce majtki i wszystko inne pada jak to się czyta:
Nie nie wywyższam się ze swoją osobą co do tego co ja tu zrobiłem po prostu uważam że razem ekipa w Rudach to super zgrana paczka:)
Ogon i Robercik - bez nich nie było by tyle zapału do remontowania torów w jakości która niestety jest rzadka na wąskim torze
Przemek - bez niego nie udało by mi się zapakować na auto pół cukrowni Tuczno a na co dzień w ogóle robota na warsztacie by się wlekła
Konrad, Milan - to samo czyli nędza na warsztatach
Wermacht - bez nich nie było by tego klimaciku a wiele prac brudnych i katorżniczych by się wlekło bo to oni lubią czarną robotę:P
no i wielu wolontariuszy którzy wspomagają te wszystkie działania...

Ze mną robi z kolei Avalkiz nie oceniony specjalista od lutowania:)

No ale dalej bijemy pianę a z tej piany biszkopcików na pewno nie będzie...

ZMIANA TEMATU: co powiecie na reflektory trakcyjne w Mbxd2 na ledach??? Jaki reflektor? Jakie ledy według was?
 

Chyba jednak trzeba się obawiać o kształt tego MBx'a...  ::)

Uważam że nie warto kupować drogich modułów led, taniej pewnie byłoby wstawić ksenon 4300 K (barwa światła dziennego) i o ile jestem zażartym przeciwnikiem pakowania palników ksenonowych do lamp bez homologacji sprysków i samopoziomowania to myślę że tutaj by się mogły sprawdzić

ps. lutuję od 9 roku życia, można powiedzieć że lutowanie lutownicą transformatorową opanowałem do perfekcji - w razie czego jestem chętny wpaść i w czymś pomóc ;)


Lampy oczywiście bezapelacyjnie trzeba zostawić oryginalne

No właśnie problem w tym że te oryginalne lampy to aż 3 a reszta to ex Żuk lub Nysa...
Moja koncepcja jest taka aby zastosować reflektor trakcyjny soczewkowy Hella taki jak montowane w tramwajach Trambino Solarisa i do tego jako źródło światła moduł LED 10W/30W/50W (wymaga przetestowania)...

Od jutra siedzimy z Filipem przy podłączaniu drugiego kompletu podnośników a od piątku bierzemy się za testowanie reflektorów... W poniedziałek jedziemy za to na szaber tramwajów tym razem do Krakowa...

Jak w czym masz ochotę pomóc to zapraszamy:)

Zmiana planów?

Ignorować zaczepki, ignorować zaczepki, ignorować zaczepki, ignorować zaczepki, ignorować zaczepki muszę sobie to powtarzać...

A co do lamp sygnałowych końca wagonu to znacie może jakąś firmę produkującą estetyczne lampy okręgłe wielkości przybliżonej do oryginałów, w 100% koloru czerwonego??? Może być sama obudowa resztę sobie zmontujemy...
coś jak to:
http://tablica.pl/oferta/lampa-tylna-led-24v-lampa-zespolona-diodowa-oswietlenie-tir-50zl-szt-CID5-ID2zOFn.html (http://tablica.pl/oferta/lampa-tylna-led-24v-lampa-zespolona-diodowa-oswietlenie-tir-50zl-szt-CID5-ID2zOFn.html)

Tylko że soczewka to poważniejsza ingerencja w wygląd niestety.
W tygodniu jestem na uczelni, więc niestety nie da rady. Jak będzie coś do polutowania to mogę wpaść w jakąś sobotę  :)
najchętniej po sesji..

Co do lamp sygnałowych to nie wiem dokładnie czy będą pasowały wymiarowo, ale w Solarisie Urbino tylne światła są okrągłe i osobno

Chciałoby ci się zmierzyć średnicę tych świateł i nazwę producenta?

Kolego żadna to zaczepka, po prostu gros użytkowników pokazało Ci Twój błąd i brodzik intelektualny w jakim się znajdujesz, obaliło Twoje teorie na temat szydzenia z innych kolei i ich wolontariuszy a Ty niczym tchórz zmieniłeś temat i wycofałeś się krokiem raka. Moim zdaniem albo przeproś wielu stąd albo jeśli nadal uważasz, że masz rację wykonaj zacytowane przeze mnie zdanie i po problemie.

A może przedstawisz coś konstruktywnego w wyżej wymienionej sprawie zamiast mielić jęzorem?

Mieliłeś jęzorem to Ty od kilku dni tutaj więc jak napisałem wcześniej. Albo bij się w pierś i przeproś albo ... pokaż żeś facet.

Wiesz ja tam przy wzroście 198cm, stopie rozmiaru 48 i duuużych kciukach nie muszę pokazywać żem facet:P Ale ty widać że masz z tym coś problem:D

Pozdrów żonę;)

Prosiłem - bez wycieczek osobistych. Zasłużyłeś na ostrzeżenie. Ze względu jednak na fakt, że jestem zaangażowany osobiście w spór z Tobą, poprzestanę na upomnieniu słownym. Nie chcę być oskarżony o stronniczość i dlatego powstrzymam się od udzielenia oficjalnego ostrzeżenia. Nie znaczy to jednak, że nie zrobi tego któryś z niezaangażowanych w dyskusję adminów / moderatorów. //PN

Jak będzie stał na pl. Piastów akurat to podejdę i zmierzę

Podejrzewam że to Hella chociaż w Polsce już produkują zamienniki lamp dla autobusiarzy...

Chłop cos robi pochwalił się tym to trzeba go zjechać od razu? Kogo on obraził czym gdzie ta arogancja? Najlepiej jak tabor stoi pordzewiały  w krzakach nie ruszany ale  w oryginalnym malowaniu  ;D
 

Nie uważam za słuszne ciągnąć dyskusji z dużo młodszym jak widać użytkownikiem forum. Pozdrowienia narzeczonej przekazałem, przy okazji córce też.
Przypomniała mi się osoba pewnego gościa o wzroście 2,07 OIDP, twarzy pacholęcia i podejściu do wielu spraw w kolejowym świecie 10-cio latka, także jak widzisz, nie wzrost z ciebie zrobi faceta.


Sadek, poczytaj wyżej, nikt go nie zjechał tylko grzecznie poprosił o konsekwencje. Wszak faceta poznaje sie po tym jak kończy a nie jak zaczyna ;) Zdanie sobie wyrobiłem EOT dla mnie.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...
Dla mnie to ty i kilka innych osób obraziliście mnie i ludzi związanych z Rudami...
Widać u was zazdrość:)
Ja po prostu nie ciągnę z tobą dyskusji bo nie warto;)

Zna ktoś nazwy firm produkujących falowniki dla taboru w Polsce? Znam tylko Enika i Elin

Jeszcze jest firma MEDCOM z Warszawy.
http://www.medcom.com.pl/ (http://www.medcom.com.pl/)
I Vossloh- Kiepe, ale to już zagranica.
http://www.vossloh-kiepe.com/ (http://www.vossloh-kiepe.com/)

Panowie, zabastujcie - Skruczały dostał po gołym fundamencie człowieczym ostrą witką solidarnej krytyki za swe zachowanie, nadmienić tu należy że taka jednogłośna rózga jeszcze na tym zacnym forum nie świsnęła, i starczy już tej chłosty, bo z dydaktycznej zaczyna przybierać ona formę walenia niegrzecznego chłopca po końcu pleców czym popadnie.

Święte słowa, nareszcie jeden trafnie to ujął.
A do Kolegi Skruszałego - jest takie jedno fajne powiedzonko - "Psy szczekają .... karawana jedzie dalej". Czyli rób swoje i nie przejmuj się.

Teraz proponuję wrócić do głównego wątku w tym temacie, czyli tego co się w Rudach dzieje.

Miałem dziś okazję porozmawiać chwilę przez telefon z rudzkim Naczelnikiem, Jarkiem Łuszczem. Po omówieniu spraw ważnych, zamieniliśmy też słów parę na temat ostatnich wydarzeń i dyskusji na forum. Jarek, ze względu na fakt, że sam osobiście na forum się nie udziela, poprosił mnie abym w jego imieniu napisał, że kolega Skruczały nie jest ani nie był pracownikiem Zabytkowej Stacji Kolejki Wąskotorowej w Rudach. Wykonuje tam jedynie odpłatnie prace zlecone. Nie był też ani nie jest uprawniony do wypowiadania się w imieniu Rud, a to, co na forum napisał, to jedynie jego prywatne opinie i wypowiedzi, z którymi Pan Jarosław Łuszcz się nie utożsamia. Zgodził się też z opinią na temat rzekomej, a faktycznie nie występującej konkurencji między obiema kolejami. Obie koleje w rzeczywistości nie konkurują ze sobą ze względu na oddalenie przestrzenne oraz różne grupy docelowe. Grupą docelową Rud są mieszkańcy Rybnika, Raciborza i, tradycyjnie, Gliwic, zaś Karbia - Bytomia i wschodniej części GOP-u. Ponadto obie koleje znacząco różnią się swoją ofertą. Zaś dla turysty z dalszych rejonów Polski fakt istnienia w relatywnie niewielkiej odległości (niewielkiej z punktu widzenia przybysza z daleka) jest nie przeszkodą, a dodatkową atrakcją.

Tak na zdrowy rozum, czy gdyby była jakaś zażarta konkurencja i ogólne hejtowanie się wzajemnie, to czy Lasek jeździłby po torach GKW z okazji niedawnego jubileuszu?  ;)


EDIT: źle przecinek postawiłem, już poprawiam :)

Otóż to. Co więcej - z rudzką obsługą, która wykonała absolutnie fantastyczną robotę angażując się w przedsięwzięcie bez reszty. Wykonali 200% normy.

Niedawno natrafiłem na informacje, że tor do Stodół jeszcze istnieje. Czy to prawda, a jeśli tak, to w jakim jest stanie?

Więc ubytki niewielkie.

A ja wklejałem gdzieś tutaj link do street view na którym widać stan przejazdu

Dlatego Rudzka była obsługa bo co do waszej  pewnie  były powazne obawy o uszkodzenie parowozu

Tor owszem istnieje,co jakiś czas jest rozjeżdżany nawet lokomotywą. Problemem jest to, że od dawna nie wjeżdżał tam już skład z wagonami osobowymi, podkłady są w dużym stopniu wygnite. Doliczyć należy także dwa ubytki (pierwszy około 100m, drugi około 30m w rejonie samego przejazdu) jeśli się nie mylę, bo nie byłem tam od wakacji. Problemem jest w tym miejscu brak odkrzaczenia co z kolei sprzyja kradzieżom. W zimie 2011/12 roku powstały te ubytki. Więc gdyby chcieć wznowić tam ruch należałoby zrobić remont toru + zrobić mijankę na przystanku Stodoły :) Pozdrawiam

Weźże mi powiedz, jaki cel Ci przyświeca? Odczuwasz jakiś przymus bycia stereotypowym złośłiwym Polaczkiem, którego uwiera czyjś sukces? Boli Cię, że samorządowcy z Kuźni i ekipa z Rud wyświadczyli nam uprzejmość i zechcieli uświetnić nasze święto? Denerwuje Cię, że legendarny konflikt na linii Rudy - Karb to tylko Twoje (i paru innych osób) pobożne życzenie, a w rzeczywistości współpraca jest konstruktywna i przebiega w dobrej, koleżeńskiej atmosferze? Czy, podobnie jak redakcja "Faktu" i "Super Expresu" wychodzisz, z założenia, że im gorzej, tym lepiej, a jak jest dobrze, to należy zrobić wszystko, żeby ten stan rzeczy jak najszybciej zakończyć?

I na zakończenie - nie trzeba być tytanem intelektu ani mieć dostępu do informacji tajnych, żeby wiedzieć, że w Bytomiu nie ma czynnego parowozu, a co za tym idzie - nie ma ludzi, którzy mają konieczną wiedzę i doświadczenie. I z tej przyczyny, w ramach dobrosąsiedzkiej przysługi, parowóz został przysłany wraz z obsługą. A obsługa ta, nie dość, że spisała się na medal (złoty), to jeszcze czerpała prawdziwą radość i satysfakcję z wykonywanej pracy. I w ten oto sposób wszyscy byli zadowoleni. Myśmy mieli świetną imprezę, załoga z Rud i samorządowcy z Kuźni mają się, słusznie, czym chwalić.

Och, jakie to bolesne - dobra współpraca i wspólny sukces. Ach, jak piecze i doskwiera! Jakiż wrzód na, jak to ujął Kuc, samym fundamencie człowieczeństwa! Wypalić żywym ogniem!

Panowie nie gryźcie się między sobą bo to nie ma najmniejszego sensu. Każda osoba znająca wąskotorowe realia wie jak bywa takich kolejkach, a kłótnie na tym forum nic nam nie dają. Jeśli wspólnie nie będziemy sobie pomagać to wątki poruszane na tym forum nie będą miały sensu..

Mój adwersarz, według mojej wiedzy, wolontariuszem kolejowym nigdy nie był. Zatem marnując czas na dyskusje szkodzi co najwyżej sobie.

Zapewne masz rację w tym co piszesz. Ja osobiście trochę działam w Rudach i osoby nie mające pojęcia o pewnych sprawach wzbudzają we mnie mieszane uczucia. Ale takie osoby są wszędzie i mimo wszystko musimy je tolerować (nawet w minimalnym stopniu). Takich powinni na "obóz" pracy na jakąś kolejkę zabrać by mieli okazję zobaczyć, że bycie jedynie widzem i nie zapoznanie się ze stanem faktycznym wiele nie daje.

mw  widzem padne hehehe

Dziś o godzinie 16:50 zostały połączone  rozjazdem dwa ramiona trójkąta po których po wieluuuuu latach przejechała pierwsza lokomotywa celem obrócenia :)

Gratulacje! Może masz zdjęcia? Chętnie zobaczymy

Panowie...(bo niewiasty raczej niewdają się w ten spór, tak sadze),
jeśli Was to interesuje, to ZNTK MM (Mińsk Mazowiecki) wygrał parę przetargów i
pewnie trochę rzeczy by wywalali- stare siedzenia, lampy, okna  etc.
Fakt, graty z 57 ale różne maszyny się trafiają...
Może się co da radę załatwić dla jakiej kolejki.
Pozdrawiam z MMz

Na moją galerię wrzuciłem zdjęcia z sobotniej wizyty (http://gkw.tw53.webd.pl/gkwrudy/marzanna2014/index.html) w Rudach. A tu film:
(22.03.14) Topienie Marzanny w Rudach (http://www.youtube.com/watch?v=sIrDAdeK6VM#ws)

Na stronie kolei pojawił się nowy rozkład jazdy. Jest więcej kursów, ale tylko do Paproci niestety

ps. wiadomo kiedy parowóz będzie na chodzie? (chyba że już jest)

Właśnie. Dlaczego tylko do Paproci?

Parowóz ładnie stoi sobie na wagonowni i oczekuje montażu zestawów (wymiana niektórych czopów ze względu na ich zużycie), na razie zainteresowanie kursami jest małe więc wszystko przebiega spokojnie. Co do jazd do Stanicy to rozkład pewnie niebawem się pojawi. Zapewne do Nocy Muzeów parowóz Las, oraz kursy do Stanicy powrócą do atrakcji rudzkiej kolejki.

Od 1.05 nowy rozkład:
http://www.kolejkarudy.pl/site/index/5-rozklad-jazdy-i-cennik.html (http://www.kolejkarudy.pl/site/index/5-rozklad-jazdy-i-cennik.html)
Wróciły niedzielne kursy do Stanicy, trakcji parowej jeszcze niestety niet.

Stosunkowo dawno nic nie było, więc wrzucę coś o tym co się ostatnio dzieje na kolejce  :)
A więc:

Wyremontowany kolejny rozjazd, w planach jest też oświetlenie latarni na nim i innych które się pojawiają:
(http://i.minus.com/ib1I8fQlH8A4yh.jpg)

Mały tuning przeszła elektryka lokomotywek:
2Wls50-2088:
(http://i.minus.com/iOoIKJLUMirG7.jpg)
Jest też i nowa rzecz robiąca hałas na obu 2Wls50, oryginalna gwizdawka na spaliny odmawia czasem posłuszeństwa ze względu na sadzę, poza tym nowe cudo jest zdecydowanie lepiej słyszalne (można usłyszeć na filmie poniżej)
(http://i.minus.com/ibs6Szy3X46iIS.jpg)

Wls75-38:
(http://i.minus.com/iJvKN2TPPr6N3.jpg)

2Wls50-1836
(http://i.minus.com/iNomhz9UvM6Fl.jpg)
(http://i.minus.com/iDCbjINchqMNC.jpg)

Nowe wagony letnie z oświetleniem na słynnych już na forum lampach, jeden z nich oraz jeden starszy zostały też wyposażone w zestawy akumulatorów do podtrzymania oświetlenia podczas oblotu pociągu
(http://i.minus.com/irDwd1hTOIOhg.jpg)
(http://i.minus.com/ixZF39cwrtrLV.jpg)

Remont aktualnie przechodzi jedna z ostatnio przywiezionych Wls75, numer boczny chyba 8, ale nie dam głowy.
(http://i.minus.com/iDnygitut7s7k.jpg)

Naprawa parowozu już na ukończeniu, dodatkowo przeszedł też mały facelifting ;)
(http://i.minus.com/iby6eUwi2AFsVp.jpg)

Na stacji powstaje też tzw. modelarnia, do tego celu został zaadaptowany "bunkier" czyli dawny magazyn paliw. Ponoć pierwsze miniaturowe pociągi zaczną w środku jeździć już na Industriadę :)
(http://i.minus.com/ibjrWZPpprRo1t.jpg)
(http://i.minus.com/ivJV3g3a7z9kh.jpg)
(http://i.minus.com/ibxQAGATwiDFsY.jpg)

MBxd2 dostał nowe (podgrzewane! :D) fotele maszynisty, podgrzewane lusterka i inne drobiazgi. Poważniejsze prace nieco później.
(http://i.minus.com/ij3oOamWlnkgu.jpg)

Część budynków została podłączona do centralki telefonicznej, tutaj jeden aparat na Lokomotywowni:
(http://i.minus.com/ibq1KzAn3hmfM8.jpg)

Na stacji znów działa też nagłośnienie, zdjęcia nie mam ale jest film na którym słychać zapowiedź pociągu :)
Pierwszy kurs 2Wls50-1836 po remoncie do Paproci (http://www.youtube.com/watch?v=eEOy9CcyX1Q#ws)

Pełny rozmiar i parę innych zdjęć:
http://avalkiz.minus.com/mXIibiOWfXHOs (http://avalkiz.minus.com/mXIibiOWfXHOs)

Za Wls75 widać na zdjęciu Lidkę. Czy to sprawna maszyna?

Witam. Na którymś zdjęciu widać wagonik z kolejki parkowej w Chorzowie, wiadomo jakie są plany co do tego taboru? Wlp50 z tej kolejki tez jest na stacji i wygląda jakby była przekuta na 785mm.Czy ktoś może, to potwierdzić?To znaczy przekucie.
Pozdraw
Storch

Ok, muszę przez autoodpowiedź bo nie widzę możliwości edycji postu - z innych wątków już wiem, jakie są plany co do taboru z Chorzowa. Będzie po prostu kursował w Chorzowie zapewne po zmianie szerokości toru...
Aha i jeszcze jedno pytanie: czy MBxd2 przyjechał w stanie zdatnym do służby czy (oczywiście oprócz przekucia) wymaga jakichś poważniejszych zabiegów?
Pozdraw
Storch

Na Chorzowskim piszę, że już w czwartek ruszają z sezonem w Chorzowie. To co tam będzie? Byłem tam, ale nie mogłem podejść pod szopę. Nie wiadomo co tam wywieźli lub wywiozą z Rud? Opiekunem będzie pan X z Rudzkiem kolejki. Plany są ambitne, ale  sam nie wiem czy staranie w dwa miejsca będzie zdrowe dla jednego? Szkoda, że tu taka cisza, bo człowiek chętnie by coś poczytał i coś zobaczył.

Z opisu wynikało ze będą zielone wagony z Rud.

A co będzie jako lokomotywa?

W zasadzie nie  ten pokój na tematy Chorzowskiej kolei. Może ktoś napiszę co się dzieje w Rudach (dzięki), Co tam się naprawia itp.?

W artykule jest błąd bo wymieniana jest Lyd2 a w opisie napisali ze to nawiesza 4 osiowa lokomotywa wiec wychodziło by ze Lxd2.
Osobiście widział bym tam skład jak z filmu kilka postów wyżej.

No raczej, Nie ma tam wiele miejsca np. na stacji Wesołe Miasteczko.  Tak duża maszyna i do tego dwa, trzy wagony i nie będzie miejsca na manewr. Zresztą piszę o prywatnym taborze pana prezesa, ale co do niego należy? Tego się chyba nie dowiemy co jest Rudzkie a co prywatne.

Z tego, co widziałem to na każdym odmalowanym taborze jest napisane kto jest właścicielem. Na jednym z letniaków na 100% był napis "Wł. EUROLOK"

Eurolok to podobno spólka córka firmy CTL .Przejeli kolejkę jako spuściznę po kopalni maczki bór

Podobno czy na pewno?
I o jaką spuściznę chodzi?

Nie czytaj bzdetów Marek, niektórzy mają dość specyficzne poczucie humoru ;)

Nie wiem, jaka idea przyświeca szanownemu panu Wojewodzie, jak takie bzdety wypisuje, ale za sianie boruty i zamętu już wyleciał z tego forum parę razy. Może i kolejny.

A wracając do Euroloku. Spółka - córka CTL. Dobry żart. O jak mnie ubawił. Przecież powszechnie wiadomo, kim jest Eurolok. A gdyby ktoś, mimo wszystko miał wątpliwości, to CEIDG (Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej) prawdę powie. O, na przykład wygeneruje takiego pdf-a:

Ja pracuję w CTL. I też jakoś mi nic nie wiadomo.

Będzie się działo ;)
http://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,dworzec-w-rudach-zostanie-wyremontowany-bedzie-wygladal-jak-z-basni-andersena,wia5-3266-24373.html (http://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,dworzec-w-rudach-zostanie-wyremontowany-bedzie-wygladal-jak-z-basni-andersena,wia5-3266-24373.html)

Stacja w Rudach będzie jak w bajce, ale mnie martwią stacje Stanica i Paproć ::) Bo w Rudach będzie bajecznie a w Paproci można noge skręcić, o Stanicy już nie wspomnę. Obecnie w Paproci prowadzimy naprawę główną rozjazdów, ostatnie naprawy bieżące pamiętają czasy Dawida i Mojżesza :)

W Paproci to, faktycznie, chyba jeszcze za czasów PKP coś robiono. A w Stanicy ostatnie naprawy robiła ekipa SMK Katowice pod wodzą Andrzeja Cichowicza. Może Senda coś więcej na ten temat będzie mógł napisać. Ja akurat trafiłem tam podczas robót, ale jako turysta. Kiedy to było? 2000? 2001?

A, właśnie. Tutaj zdjęcia sprzed jakoś ponad tygodnia z jednym z naprawianych rozjazdów:
(http://i.minus.com/ibks9DTbYf4RGi.jpg)
(http://i.minus.com/i6wj5AKFUez1b.jpg)
(http://i.minus.com/iR6DJyaOHSatJ.jpg)

Dobra robota, cieszy oko! A na dodatek te świetnie zachowane stalowe podrozjazdnice. Uhhh, miło popatrzeć :)

Mokry sen złomiarza - taki rozjazd :D

(odpukać ;) )

Ptr:
Trzeba by to chyba szybko czymś zarosnąć... ;)

Kawał dobrej roboty panowie!

Ogon, a co to za maskowanie tłuczniem? Bo jakoś mi się wydaje że tylko dla widoku od góry tor zasypany nim jest... :P

Dosyc gleboko bylo kopane. Ziemia organiczna z okienek zostala usunieta ktora wczesniej zostala porzadnie zlana Rundapem :-) , naprawione zostaly styki oraz zamkniecia suwakowe wraz ze zwrotnikiem. Usuniete zostaly tez zwaly ziemi ktore zalegaly przy zwrotniku. A ziemia pod stalowymi podkladami ? :-) ona nie przeszkadza :-) jest mocno zageszczona i nie powoduje destabilizacji rozjazdu :-)

Roundap działa na zielone - po co zlewac nim ziemię ?

Czy jest w takim razie jakiś sens sypania nowego tłucznia, poza estetyzacją?*

*) Pytanie retoryczne

Spróbuję odpowiedzieć na to pytanie retoryczne :)

Może odwodnienie?

Rundapem został spryskany cały szlak dwa tygodnie wcześniej. Głupota bylo by sypanie tlucznia na ziemie organiczna pelna nasion różnych chwastów :-) Ziemia ta zostala usunieta z rozjazdów i została zastąpiona tluczniem. Zaufajcie troche Ogonowi, on wie co robi :-) Jak skończę to wstawie zdjęcia z przed i po naprawach :-)
Amen.

Czy w Rudach nie pojawił się jakiś nowy tabor?

Na facebookowym profilu kolejki pojawił się wpis o nowym MBxd2
https://www.facebook.com/pages/Zabytkowa-Stacja-Kolei-W%C4%85skotorowej-w-Rudach/172635589472333?fref=nf (https://www.facebook.com/pages/Zabytkowa-Stacja-Kolei-W%C4%85skotorowej-w-Rudach/172635589472333?fref=nf)

To już mają dwa? Tzn. wiadomo kto ma? To dla Rud czy pana prezesa?

Skąd są wózki 750??

Dodam, że Roundap działa _wyłącznie_ na zielone części roślin, kiedy spłynie do ziemi, nie działa na korzenie. To nie Arsenal.

Google nie boli: What is Glyphosate? (Roundup) (http://www.youtube.com/watch?v=LdDyMe9ohnM#ws)

+ parę innych filmów (w tym w języku niemieckim oraz trochę w języku francuskim) całkiem dobrze opisują, że Glifosaty kumulują się w środowisku, a czas ich pełnej "deaktywacji" to ok. 3 lata. Zatem jak się poleje dobrą dawkę to na pewno mniej zielonego będzie przez kolejne lata.

No właśnie - skąd wózki 750mm dla MBxd2-308? Co się stało z wózkami 1000mm wymontowanymi z motowozu? I czy udało się skompletować przekładnię (wymontowaną z 308 jeszcze za czasów PKP) ?

Dwa tygodnie temu będąc chwilę w Rudach widziałem przekładnię od wagonu MBxd2 przed lokomotywownią - na jednym z elementów był opis "Ełk" (może od skasowanego MBxd2-227 ???) - przy czym MBxd2-218 był kompletny.

(http://750mm.pl/MGalleryItem.php?id=1195)

Co do wózków do MBxd2 na 750mm to w 2012 widziałem w Ełku takowe - tak się zastanawiam teraz od którego wagonu one są, bo od 227 zakupiła ŻKD - może ktoś wie  ???

(http://750mm.pl/MGalleryItem.php?id=1206)

Ponadto w Paproci miałem przyjemność poznać kolegę OGONA z pomocnikiem, którzy dokonywali naprawy rozjazdu - pozdrawiam serdecznie :)
Kilka fotek z Rud umieściłem w w albumie:

http://750mm.pl/index.php?action=media;sa=album;in=120 (http://750mm.pl/index.php?action=media;sa=album;in=120)

(http://750mm.pl/MGalleryItem.php?id=1205)

Super zdjęcia! Naj lepsze to chyba to jak na Paproci są dwie maszyny w pracy... Efekt świetny.

Jak już w albumie Szymka widać, Wls75 przechodzi NG, a dokładniej jest to WLs75-66 czyli ex. Huta Baildon 5
Moje zdjęcie troche nieudolne  :D
(Przepraszam, ale nie masz pozwolenia na wejście do galerii)

Ps. zależało mi na fotach rysia, ale pytanie o wejście na depo spotkała się z kategorycznym "niet"  ;D

Zależy kogo pytałes. Rysia (a przynajmniej podwozie) mozna obejrzec podczas rutynowego zwiedzania szopy.

Pytałem tego, kogo zastałem akurat w szopie  ;D

Co dzieje się w Rudach? Nie mam jak podjechać. Co jest obecnie remontowane?

Się dzieje, się... luzak z Gliwic ;)

http://www.naszraciborz.pl/site/art/1-aktualnosci/0-/37414-halinka-w-coraz-gorszym-stanie--ale-dobrze-rokuje--czy-nasz-parowoz-wroci-na-tory-.html (http://www.naszraciborz.pl/site/art/1-aktualnosci/0-/37414-halinka-w-coraz-gorszym-stanie--ale-dobrze-rokuje--czy-nasz-parowoz-wroci-na-tory-.html)

Już jedna jest w rudach, ale fakt, faktem nad czym się mają zastanawiać? Pomnik , pomnikiem, ale jak da radę ją ożywić to tylko Gratulować.

Czy cos tam nie przybyło na stacji Rudy?

W niedzielę jak byłem, to nie było nic nowego, ale dziś na fb zauważyłem, że przybył pług z Dobrej Nowogardzkiej (https://www.facebook.com/172635589472333/photos/a.701996683202885.1073741828.172635589472333/738133706255849/?type=1). (link do fb)

Wagony w rudach.

No już poważniej widać jest. To trzeba szlak położyć normalnotorowy.

Troszkę szkoda, aby stały na boku nie używane. Ktoś ma jakieś info z jakiego roku są te wagony?

Nie, nie. Wagony przekuwamy na 785mm :)

Na rolboki postawić po prostu :D

(https://lh4.googleusercontent.com/PZMuHmqwmJStYwdIe7uXXyhzYb2MvgQ251ERiYuN7coyCwPq5yJI3yselr4L8gU6ttf0f4eEDRvbV8-v-MXaajt7OtkrLWK2=w1246-h793)
Jak ten na stacji Hůrky ;)
https://www.google.pl/maps/place/H%C5%AFrky/@49.045697,15.157793,17z/data= (https://www.google.pl/maps/place/H%C5%AFrky/@49.045697,15.157793,17z/data=)!4m2!3m1!1s0x470cd56db4a2ad6f:0x6095153728f542a5?hl=pl

Że co ROBICIE Andrzeju?

"Dawno dawno temu była sobie stara, zniszczona i zapomniana wykolejnica  :) Przyszedł jednak nawiedzony Ogoniasty który dał jej nowe życie  :)"
(https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/t31.0-8/1537429_370752256435735_5578685883857011160_o.jpg)

(https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/t31.0-8/1974230_370752416435719_5153819433336575976_o.jpg)
(https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/t31.0-8/10662163_370752373102390_2605782461641215458_o.jpg)

(https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/t31.0-8/1397242_370753366435624_5813909419001554754_o.jpg)
(https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/t31.0-8/1410798_370753369768957_6113674103283154550_o.jpg)
(https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/t31.0-8/10517367_370753333102294_6604373206704570569_o.jpg)

W końcu coś o Rudach. kawał dobrej roboty.

http://www.radio90.pl/kolejka-waskotorowa-w-rudach-raciborskich-przejdzie-lifting.html (http://www.radio90.pl/kolejka-waskotorowa-w-rudach-raciborskich-przejdzie-lifting.html)

Może peron na Paproci zrobią.

Co tam ciekawego w Rudach się robi? W szopie cos się składa-naprawia?

Zamiast zadawać ciągłe pytania byś lepiej przyjechał i coś pomógł. Pytać i doradzać każdy potrafi, a robić nie ma komu.

Tu masz wielką wpadkę kolego!

Ale to szeroki temat mojej pomocy.

Widocznie bardzo "szeroki"

Bardzo, bardzo.

 :)

A czy kolega hjugytf mógłby uchylić rąbka tajemnicy i napisać , w czym nas wspiera? :) Nie wiem kto jest pod tym nickiem ,ale jak napiszesz swoje imie i nazwisko to  lista zasług sama mi się wyświetli w moim umyśle :)

Ja nie napisałem, że Was wspierałem. Chciałem.... Nigdy nie chciałem wyciągać brudów, ale jak Was to interesuje to nie napiszę.
Nie pamiętam dokładnych dat, ale...
Jakieś 5-7 lat temu jeden z starych (byłych) wolontariuszy spotkał się zemną na kolejce... Zaproponowałem pomoc i przekazałem mu numer telefonu. Cisza..... Nie minęło parę lat jak dowiedziałem się , że mój stary dobry znajomy działa na kolejce to postanowiłem pojechać z myślą o zrobieniu cos dobrego dla kolejki. Porozglądałem się po kolejce i postanowiłem, że wyremontuję jakiś wagon towarowy (na własny koszt)... Kolega poznał mnie  z prezesem.... Prezes zadowolony zostawił mi swój numer i było bardzo konkretniej niż wcześniejszym razem... Pomyślałem no w końcu nie ma w dupie tego, że ktoś chce cos tu pomóc. Myliłem się.... Zadzwoniłem do Bosa i rozmawialiśmy co i jak.... Stwierdziliśmy, że przyda się zrobienie beczki tak więc przemyślałem zagadałem z ludźmi z firmy poparli, że mi pomogą (pracuję w warsztacie napraw taboru) i do działa... Nazbierałem troszkę materiałoów itp. Ale.... tu się zaczyna... Właśnie te ale.... zadzwoniłem, aby nie jechać po pierdołę z prośbą o wymiar uszczelki na maźnicy i coś tam jeszcze.... hmmmm jutro pan będzie wiedział... super. Zleciał tydzień dzwonię ponownie.... obiecuję , że będzie pan miał wymiar uszczelki.... kur... znowu cisza. No cos nie tak. Za trzecim razem olałem sprawę. Zleciało troszkę czasu. Pojechałem. Stwierdziłem, że w dupie mam cysternę przecież nie będę się prosił , aby wydawać czas i pieniądze jak mają to w dupie. Ale.... Właśnie ale.... wypatrzyłem sobie jeden z małych platform... pomyślałem, że zrobię może.... to się dowiedziałem, że trzeba tory kłaść a nie remontować to co nie potrzebne... No dobra.,. wkońcu zgadałem się tu z jednym z chłopaków który zdeklarował pomoc, ale już chyba było za późno.... Dla sprostowanie prowadzę działalność pozarządową więc niech nikt mi tu nie pisze, że trzeba było wprzyjechać i tyle... Mi też pomagają ludzie i to ja zabiegam za tym, aby ich wkręcić,. zadbać o nich itp. Ja nie potrzebowałem pieszczenia, ale do ciula jednego,,,, abym wydzwaniał po ludziach i męczył im dupe, bo chcę coś robić na ich podwórku? No to chyba przesada.... Nie piszę tu Ksyw itp. bo może ktoś sobie tu tego nie życzyć,    swoją droga też to było dawano... A szkoda,... Bo może wiele bym nie zdziałał, ale cos bym na pewno  zrobił

I tu moje wielkie przestępstwo, że zapytałem co na kolejce. Tak jak na forum tak i tam.... w dupie Cię mam.

Zamiast np. widzę, że ktoś się interesuję to zaprosić jednego, drugiego... Pokazać, zaszczepić... Może akurat cos pomoże, może da się cos zrobić. Może kogoś zna. Ja mówiłem szefowi, że na co dzień naprawią wagony od PO do rewizji itp. Bez echa... ładny uśmiech niby zainteresowanie, ale nic więcej. To nie mój cyrk. Ja miałem wydać swoje pieniądze, czas, materiały. I jeszcze się prosić?  No dajcie spokój.

Ja chetnie przyjmę wolontariusza do pomocy przy torach a nawet wyuczę go rzemiosła tak by mniał łatwiejszy start w firmach zajmujących się naprawą infrastruktury :) a w sprawie pomocy przy pracach takich, trzeba kręcić inny numer, czyli mój :)
Często u nas pojawiają się mikole którzy tak nam utrudniają prace swoim zachowaniem i beztalenciem ,że nawet ja czasami pogonie ich z rylem w ręku :) Dlatego prosiłem o przedstawienie się z imienia i nazwiska :)

Tory to nie moja bajka. Nie znam się na tym i specjalnie się nie interesuję. ja chciałem tylko zrobić cos co było nie chciane. Wagony towarowe. Dać im życie-blask. Ale już pisałem jak się to skończyło.

...no teraz to bym proponował kolegom dobrze przemyśleć odpowiedź...  ;D

http://www.rynek-kolejowy.pl/55301/rudzka_waskotorowka_przewiozla_wiecej_podroznych.html (http://www.rynek-kolejowy.pl/55301/rudzka_waskotorowka_przewiozla_wiecej_podroznych.html)

http://www.naszraciborz.pl/site/art/1-aktualnosci/0-/40277-pkp-wystawila-na-sprzedaz-kilka-ciekawych-nieruchomosci-w-powiecie-raciborskim.html (http://www.naszraciborz.pl/site/art/1-aktualnosci/0-/40277-pkp-wystawila-na-sprzedaz-kilka-ciekawych-nieruchomosci-w-powiecie-raciborskim.html)

Szkoda, bo pewnie nic z tego nie zostanie i odbudowa całkowitych odcinków starej kolei będzie już nie możliwa

Jadąc wczoraj do Rybnika widziałem na Paproci pociąg/ Sezon ruszył czy to była jakaś wycieczka? W ostatnim wagonie siedziało wojsko. Oczywiście niemieckie z czasów II wojny światowej.

Wczoraj odbyło się topienie Marzanny, skład był zestawiony z wagonu-platformy na którym podróżowało wojsko, 3 wagony-letniaki oraz 1 wagon kryty z oknami. Skład podjęła lokomotywa WLS75-38.

Czy Ona była odmalowana? Czy umyta lub wyczyszczona? Bo wydawało mi się, że jakaś taka była czysta? Lśniąca,,,

Tam wszystko jest czyste i lśniące i zawsze tak było w Rudach i będzie!

Jak ma się sprawa z rysiem?  Zobaczymy go na chodzie w trakcie industriady? (Mile widziane zdjęcia)

Witam wszystkich!
Byłem dzisiaj w Rudach, bo w końcu trzeba było zobaczyć co się tam dzieje. Jestem pod wrażeniem jak wygląda stacja. Owszem część jest w trakcie prac, ale gotowy już peron z nowymi latarniami wygląda świetnie. Na Paproć tradycyjnie na czele Las a na Paproć Lxd2. ładna pogoda spowodowała, że turystów było naprawdę dużo. Udana majówka. ps.ładnie wyremontowany wagon roboczy. Oby więcej takich widoków.

https://youtu.be/79ueFAJXIvc (https://youtu.be/79ueFAJXIvc)

Będąc dzisiaj w Rudach zauważyłem ciężarówkę wyglądającą jakby miało być coś na nią ładowane. A  Lxd2-08 był przestawiony blisko niej. Czy ma to jakiś związek ? Jeżeli tak to gzie jedzie  Lxd2-08 ?  ???

Manewry na Zabytkowej stacji kolei wąskotorowej w Rudach http://youtu.be/kNBDKDmdqmI (http://youtu.be/kNBDKDmdqmI)

http://www.naszraciborz.pl/site/art/1-aktualnosci/0-/45869-na-listopad-zaplanowano-inwentaryzacje-waskotorowki-w-nedzy-.html (http://www.naszraciborz.pl/site/art/1-aktualnosci/0-/45869-na-listopad-zaplanowano-inwentaryzacje-waskotorowki-w-nedzy-.html)

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=991304144272136&id=172635589472333 (https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=991304144272136&id=172635589472333)
Nowy tabor w rudach

Czy on ma przejście z breku do środka?

https://www.facebook.com/172635589472333/photos/a.287372021332022.69463.172635589472333/1045136558888894/?type=3&theater (https://www.facebook.com/172635589472333/photos/a.287372021332022.69463.172635589472333/1045136558888894/?type=3&theater)

Lasek po faceliftingu. Zyskał osobne bufory
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfl1/v/t1.0-9/12814599_1045136558888894_1337446582681285736_n.jpg?oh=f82f186b87504205c1d90750daa01f31&oe=575766AF)

A ta płyta co była poprzednio, to była "nakładka" na bufory czy była przyspawana na stałe do trzonów zderzakowych (oczywiście do ich sprężynujących części)?
Pozdraw
Storch

Magazyn 1200 Muzeów TVP Kraków

http://tvp3.tvp.pl/24831654/09042016 (http://tvp3.tvp.pl/24831654/09042016)

Od 14.16 jest o stacji.

Jakie są najbliższe plany na odcinek Paproć - Stodoły? Czy możliwe będą przejazdy w tym roku? Widać szeroki zakres prac na odcinku .Czy coś zmieni przebudowa drogi Rybnik - Rudy?

Wartościowe pytanie.....

Póki co odkrzaczyliśmy cały tor do ubytku, Skanska ma zrobić przejazd na nowo przy remoncie drogi. A czy będzie tam coś jeździć się okaże. Najlepiej zapytać Prezesa o tą kwestię.

tor ma iść mniej więcej od wysokości przejazdu pod stadninę wdłuż drogi Rudy - Rybnik, póki co w tym roku nie jest planowane przedłużenie trasy , pociągi nadal będą dojeżdzać do Paproci

Zaciekawiło mnie powiedzenie "Skanska ma zrobić przejazd na nowo po remoncie drogi". Czy to oznacza, że kierunek na Szymocice ma jakąś kolejową przyszłość? Bo krążyły wiadomości że lada dzień od Rud do Raciborza po śladzie kolejki pójdzie ścieżka rowerowa...
Pozdraw
Storch

A tymczasem na Trynku zaczyna się budowa ścieżki rowerowej.
(https://scontent.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13335994_1094094713965287_7559461080273867749_n.jpg?oh=ebc57c6868e50eb44cf62b6306de7a91&oe=57C62724)

COOOOO????!!!!!!! >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:( >:(

Żegnamy brukowane perony :(

przykre.... a nawet bardzo przykre

Lepsza ścieżka rowerowa niż chaszcze i śmieci. To jedno. A drugie - wybudowanie ścieżki rowerowej zabezpiecza pas terenu, wykopy, nasypy oraz inne obiekty przed różnymi niebezpieczeństwami, np. rozjeżdżeniem przez ciężarówki / lokalsów, zasypaniem, rozebraniem, rozkopaniem i tak dalej.
Krótko mówiąc - rzecz jasna, że budowa torowiska byłaby lepsza niż budowa ścieżki, ale w tym wypadku budowa ścieżki oddala niebezpieczeństwo zabudowania / przeorania / zalania asfaltem pasa drogi kolejowej.

I będzie prościej puścić tory po ścieżce - gotowa podsypka i nasyp

http://www.kolejkarudy.pl/site/index/2-aktualnosci/news/201-remont-dawnego-budynku-dyspozytorni.html (http://www.kolejkarudy.pl/site/index/2-aktualnosci/news/201-remont-dawnego-budynku-dyspozytorni.html)

Hejka. Dziś jechałem ul. Rudzką w miejscu gdzie był dawny (no, w maju jeszcze był) przejazd do przystanku Stodoły i w świeżutkim asfalcie zauważyłem znaki geodezyjne nasprejowane zieloną farba, dokładnie w miejscu gdzie od strony Stodół wystają z krzaków szyny po dawnym przejeździe. Czyżby jednak przejazd miał być przywrócony (tym bardziej że stacja Nędza Wąskotorowa zmieniła niedawno właściciela, o czym mówiło szeroko Radio90)???
Pozdraw
Storch

Skanska miała ze swojej strony odbudować przejazd !
Więc zostaje odbudowanie 200m toru do przejazdu i do Stodół ;D

Znaczy się - ktoś pomyślał i na etapie uzgodnień postawił konkretne wymagania. I bardzo dobrze. Niestety bardzo wielu zarządców lekceważy etap uzgodnień, a potem płacze. Albo nie egzekwuje swoich ustawowych uprawnień. I też potem płacze.

Dzisiaj myślałem że coś mi się śni. I to nie był koszmar. Przejeżdżałem przez przejazd na Rudzkiej i zobaczcie fotę...tak! To rozcięty i wykorytkowany asfalt z poduszką betonową, to w głębi to przygotowane szyny...mam nadzieję że nie budują atrapy jak na stacji benzynowej na Trynku tylko przejazd ZDATNY do eksploatacji.
Aż by się chciało na własnych barach przynieść z Rud szyny na brakujący kawałek od przejazdu w kierunku Paproci i patrzeć jak uruchamia się przystanek Stodoły...
Pozdraw
Storch

Hejka!
Postępy prac są widoczne - nie znam wszystkich technologii, ale wydaje mi się że robią go metodą "tramwajową" - wylewany podkład ciągły (mam nadzieję że zbrojony) plus przykręcone do tego podkładki oraz - ciekawe- przytwierdzenia sprężyste. W każdym razie nie jest to prowizorka.
Pozdraw!
Storch.
ps. Nie widzę opcji edycji własnego posta, stad wrzucam nowego posta pod swoim, ale uznałem że postępy prac na tym przejeździe godne są uwagi:-). Jeśli wykraczam poza regulamin - proszę admina o wyrozumiałość.

Super ! ;D
Nowe szyny ?

ZUE? Jeśli tak, to oni tak zawsze robią. W sumie wąskotorówka ma mniejsze naciski na oś od obecnych tramwajów.

Dokładnie jak piszesz... Swing/Jazz (wersja warszawska...) masa ok 40 ton i sześć zestawów kołowych kontra 2 x 105N o masie ok 26 ton na ośmiu zestawach kołowych...

Pozdrawiam z MMz :)

Taki SWING miewa 10 ton nacisku na oś. Ciężkie to bydlę.

Proszę zauważyć, zę różnice nie są takie dramatyczne. Faur waży 32 tony ....

A ile ważył Tw53? Znaczy w przypadku tego konkretnego przejazdu to chyba powinienem spytać Tw9, bo Tw53 to chyba raczej sporadycznie tam bywał...w każdym razie przejazd jest już prawie gotowy - położone są ...maty gumowe wokół szyn, jak na niektórych przejazdach tramwajowych i kolejowych normalnotorowych . Dziś nie miałem wolnych rąk do aparatu/telefonu, jak tylko będę przejeżdżał znowu to zrobię fotę. W każdym razie przejazd wygląda jak profi robota (małe minięcie się szyn w pionie od strony Stodół to drobiazg, jest to chyba efekt wygięcia szyn zgodnie z przekrojem poprzecznym drogi).
Pytanko - po co zaraz za Paprocią w stronę Stodół ktoś postawił NOWIUTKĄ tarczę ostrzegawczą? Czyżby jednak były plany że niedługo coś tam pojedzie (jakaś odbudowa, a może to już budowa toru w kier. zapory/ stadniny)?
Pozdraw
Storch
Ps. Co do faurów to widziałem też 36 tonowe-ciekawe skąd ta dodatkowa tona nacisku na każdą oś. Na 785 są chyba tylko 32 tonowe.

Tw53 ma masę służbową 41,25 ton  :o

Ludzie podniecacie sie, że wam nasienie uszami tryska . Torem w kierunku Stodół Lokomotywa jeździ prawie co dzien. Tarcze DO oraz D1 przed ubytkiem ustawiłem sam bo taka jest ich rola. A jeżeli ktoś ją ukradnie i nie daj Bóg wpadnie w moje łapy, to mu wyrwe łeb i naszcze do szyji. Przejazd przez droge jest prawie skończony , ale na moje oko jest spierdolony. Nie jestem tam stoną ale bede jutro tam chciał wyjaśnić pewne aspekty. A jeżeli chcecie by coś sie działo na szlaku , to przyjdzcie i pomóżcie mi i Robercikowi w pracach torowych zamiast klepać w klawiatury popijając gorącą herbatke .

Weż wyluzuj, co? Nikt się Ciebie nie czepia, to się sam nie czepiaj, ok? Spytali ludzie o masy i naciski i się z tego zrobilło kilka postów. Przeszkadza to komu? Ktoś się czegoś nauczył  i dowiedział. Ponadto niektórzy z nas swoją porcję "kilofogodzin" w życiu odrobili. Zatem uprzejmie proszę: Rm2!

Jak byś zobaczył jakie tu "pokemony" latają z aparatami to też by Cie krew zalewała.  A dlaczego dałem nowiutką DO? Bo nie miałem starej. ;D

W związku z rozpoczęciem bezpodstawnego obluzgiwania, ośmieszania i tym podobnych działań (przy użyciu języka niekoniecznie uznawanego za elegancki (przy okazji - wulgaryzmy są zgodne z regulaminem forum?)), które już z niejednego forum zrobiły śmietnik, temat przejazdu uważam za zamknięty.
Storch

Kolego Storch nie obrażaj się na Ogona znam go parę ładnych lat i to naprawdę zacny i porządny gość.A ponieważ jest dobrym fachurą to lubi sobie rzućić mięchem jak na prawdziwego torowca przystało (bez obrazy).
Są ludzie  którzy tak jak ja,są oddaleni o setki kilometrów od danych kolejek i bardzo  liczą na relacje z terenu od ludzi takich jak Ty,czyli miejscowych.

Z tego co się orientuję nie ma FAUR-ów Lxd2 o wadze 36 ton, są tylko 32 tonowe, te, które mają napisane 36 ton też ważą 32 tony. Dlaczego? Któż to może wiedzieć, pewnie trzeba by zapytać w ZNTK Nowy Sącz dlaczego tak opisywali niektóre loki w latach 90-tych.

Może te 36 tonowe były jakoś dociążane w celu zwiększenia przyczepności? Znany jest przypadek w Wolsztynie dociążenia Ty2 przez wlanie betonu gdzieś w okolice bliku międzycylindrowego - dokładnie nie wiem w które miejsce (do blachownic ostoi?) ale kiedyś na parowozy.com.pl coś o tym pisało:-)
Tylko gdzie w faurze zmieścić 4 tony betonu....
Pozdraw
Storch

A te 32t to nie jest czasem w stanie  "suchym" a 36 to ze wszystkimi płynami i piaskiem??

Te masy mają swoje nazwy. Masa własna pojazdu to masa wynikająca z składowej mas elementów konstrukcyjnych, natomiast masa służbowa to masa własna powiększona o wszystkie płyny eksploatacyjne (paliwo, smary itp.), piach i... drużynę trakcyjną. Ale jak na moje 4 tony to ciut za dużo.

A nie silnik tutaj jest kluczem? Maybach lub Wola?

Silniki mają praktycznie tę samą masę ok. 2200 kg. Te 36 ton to błąd, podobnie jak napisy nad akumulatorami "Nap. bat. 28 V".
W Polsce maksymalny nacisk osi na wąskim wynosi 83kN zatem DMC czteroosiowej lokomotywy nie może przekraczać 33,85 T.

Czy przejazd jest już gotowy ?

Tak. Jest już gotowy :) Boże chroń nas przed takim wykonaniem  ;D Ja mam pytanie do ludzi z branży kolejowej , a dokładnie biura projektów :)  Czy w polsce Uczelnie wyższe mają tak nieudony program nauczania ? Czy może dzisiejsi studenci to totalne beztalencie? (90%). Owszem, samochody mogą bez problemu przejechać przez przejazd kolejowy, ale lokomotywa? To już loteria :)

Ogonku ja już kiedyś spotkałem się z inżynierami, którzy otwór na obrzeże zestawu kołowego zrobili zgodnie ze sztuką inżynierską. Ale.... po zewnętrznej stronie toków szynowych :D

Może Ogoniasty napisze coś bliżej o felerach tego przejazdu? Może zamiast 785mm jest 800? W końcu to szpec jakich mało, zna się.

A byłeś na tym przejeździe? Jeśli tak , to co stwierdziłeś? Czy według Ciebie profil przejazdu dopasowujemy do drogi? Czy drogę do przejazdu? No i ostatnie moje pytanie. Czy w przejazdach na długości 18m można jednocześnie wyginać szynę w poziomie i w pionie? Prześwit na przejeździe jest poprawny ;)
  Ale mam jeszcze takie małe pytanko do Ciebie kolego Storch :) Chodzi o Twój nick, a pytam dlatego, bo wykonawcą przejazdu była firma STOR :)

Będąc na Śląsku wpadłem na parę chwil do Rud i przy okazji wykonałem dwa zdjęcia omawianego przejazdu:

(http://750mm.pl/MGalleryItem.php?id=1388)
(http://750mm.pl/MGalleryItem.php?id=1389)

Ale super sobie poradzili z tym kawałkiem toru co przy resztkach peronu był- po prostu go wycięli! A ja myślałem że jak już taki przejazd robią to go wyprofilują (ten tor przy peronie znaczy), bo był wyżej niż szyny przejazdu.
Do Ogona: o taką info mi właśnie chodziło. W kwestii profilu pionowego i poziomego linii kolejowych jestem laikiem, dla przeciętnego laika przejazd wygląda super. Co do ew. przejazdu przez niego lokomotywy, to tak "na oko laika" przejedzie, bo na rozmaitych wąskotorówkach widywałem już tory pokrzywione w każdym kierunku i na Lxd2 nie robiły wrażenia. Owszem, Tw53 Lyd1 i laska bym tam nie puścił, bo ma to więcej niż 2 osie posadowione sztywno w ostoi (tak, oczywiście - są luzy i przesuwy, podcięcia obrzeży itp, ale na taki profil przejazdu to raczej za mało). Myślę że Lxd2, wszystkie wlski i MBxd2 dałby radę, jakby co. Ale to tylko oko laika. Póki co nie sprawdzimy, bo jak na razie nikt ruchu w tamtym kierunku nie przewiduje zdaje się. (Chociaż pociąg do Stodół byłby atrakcją zapewne - tabor mogący z ludźmi do kilometra jechać jest przecież. Nie ma tylko toru)
Pozdraw
Storch
Ps. Nie zajmuje się naprawami i budową infry kolejowej (chyba że jako mikol pod okiem kogoś kto się na tym zna). Nie mam wykształcenia kolejowego, nawet średniego. Jestem tylko zwykłym mikolem.

Doszukać się trzeba pozytywu. Zawsze mogli rozebrać i dać asfalt nie myśląc o przyszłości kolejki. Macie pewnie sporo racji, ale wiem jedno, że są ludzie za to odpowiedzialni nie wspomnę a Prezesie lub nawet jego pracowników którzy chyba wiedzą lub mają sygnał, że coś idzie nie tak. Skoro faktycznie nie jest to dobrze zrobione to pewnie zainterweniują.

Ale jak to wycieli tor przy peronie?? Przecież firma ma robić przejazd kolejowy anie nie rozbierać torowisko.
Co do ruchu na tym odcinku to Ogon pisał wcześniej ze trwają prace na tym odcinku więc jest planowane wznowienie. Jeden MBxd jest sprawny i jeździ wiec nie będzie problemu z brakiem toru do oblotu składu. Jak wyremontują drugiego MBxd to będzie można tam prowadzić większe pociągi.

Spójrz na fotkę z posta powyżej. Za przejazdem miedzy drzewami widać tabliczkę "Stodoły". Jeszcze niedawno był tam kawałek toru (do krawędzi peronowej chyba sięgał. Używano go chyba do tego żeby tor na przejeździe trzymał szerokość podczas budowy. Tam gdzie ta splantowana ziemia jest rów, wymieniali przepust pod tym kawałkiem toru i pewnie z tej okazji zrobili wycinkę i nie złożyli toru z powrotem do kupy. Być może miał tylko kilka metrów (dalej krzaczory więc nie widać czy tor jest) to pewnie uznali że to "plankton" i nie trzeba się bawić w takie "drobiazgi".
Co do prac na tamtym odcinku to Ogon wspominał tylko o postawieniu To i D1, o innych pracach nic nie jest napisane.
Pozdraw
Storch

Panowie już wszystko wyjaśniam.
Patrząc na zdjęcie, przejazd wygląda ładnie :) ale jak ktoś by zrobił zdjęcie 10cm nad szyną zobaczył by tzw patologię przejazdu, która kwalifikuje go do przebudowy. Tory w peronie na stacji Stodoły zostały odcięte, by nie można było dostrzec przewinień jakich dopuściła sie firma budująca przejazd. Oczywiście szyny pocieli pewnie i zezłomowali. Żyje na tym świecie 36 lat i takiego patologicznego przejazdu jeszcze nie widziałem. Pochylenie toru w przejeździe wynosi 10cm na 4,7m dł. tak że toru w peronie nie moge wybudowac bez łamania pewnych standardów budowy. Tylko kto mi to później odbierze?

A jak było narysowane w dokumentacji?? Jeśli w papierach jest prawidłowo to sprawa prosta. Wystarczy nie odebrać roboty a dodatkowo oskarżyć o zniszczenie dalszej części zabytkowego (no bo linia jest wpisana do rejestru zabytków) torowiska.

Drogowcy którzy kładli asfalt też stwierdzili nietypowość tego przejazdu :) Rozmawiałem nawet z kilkoma toromistrzami, którzy też stwierdzili patologie. Przejazd został spieprzony już na papierze bo kierowniczka robót stwierdziła że musi byc wykonany według planu :( Tyle że oryginalny przejazd był położony poprawnie a nowy nie. Zastanawiam sie jak musiały być wypchane koperty skoro przeszedł odbiór, mimo że fachowcy stwierdzają rażące błędy.
Czy jest jakiś nadzór nad projektami? I czy jest jakaś uczciwa firma torowa w polsce która widząc błędy w projekcie zgłosi to wyższej instanci? (Poza Ogonem oczywiście:) )

Czyli jak juz w papierach spieprzone to będzie problem. Tylko czy w tych papierach nie jest nakazane podłączyć przejazd z torowiskiem przy peronie?? Bo od strony Rud to chyba torowiska nie było??

Promien łuku został zmieniony z 50 na 75m , A tor jest urwany z jednejstony, i od dwuch tygodni z drugiej strony :)

A jest jakaś możliwość poprawy stanu rzeczy? Np przez podłożenie między betonowy monolityczny podkład a szynę podkładek różnej grubości? Czy żeby naprawić to trzeba pruć do gleby i wszystko od nowa robić? Pomijam fakt że do takiej roboty trzeba zapewne przebrnąć górę papierów i urzędasów, uzgodnienia, zajęcie pasa drogowego itp....
Pozdr
Storch

Dobre pytanie.

Lepszym pytaniem jest: a kto uzgodnił projekt? A kto sprawował nazdór branżowy? Gdyby tych dwóch spraw nie pokpiono, to nie byłoby problemu. Skoro ktoś zaprojektował schrzaniony przejazd, ktoś uzgodnił dodupny projekt, ktoś zaniechał nadzoru, to kwestia odebrania kaszany to detal.
Gdyby projekt został prawidłowo uzgodniony, to projektant wykonałby projekt zgodny ze sztuką. Gdyby wykonawca opierał się na prawidłowym projekcie, ale źle go wykonywał, to jego błędy zostałyby wychwycone podczas sprawowania nadzoru branżowego. A skoro zlekceważono oba etapy, to nie było podstaw do nieodebrania rozbót. W informatyce określa się to jako GIGO - garbage in, garbabe out. Czyli: gówniane dane wejściowe owocują gównianymi danymi wyjściowymi. A w tym wypadku: spaprany projekt + brak nadzoru = taki, a nie inny efekt.

Heyka
Na oficjalnej stronie kolejki pojawił się rozkład jazdy na grudzień. Pytanko jaki skład będzie jeździł - lok+wagony czy MBxd2?
Pozdraw
Storch

Lokalna prasa informuje, że już w sezonie 2017 ma być czynna linia do przystanku Rybnik-Stodoły, a potem w nowym śladzie do ul. Polan.
Dziennik Zachodni (http://www.dziennikzachodni.pl/serwisy/komunikacja/a/waskotorowka-do-rybnika-juz-latem,11623329/).
Czyli dokładnie przez ten przejazd.

Prezydent Rybnika to bardzo fajny człowiek :) Rozmawiałem z nim osobiście o tym odcinku, kiedy odwiedził mnie wraz z delegacją kiedy odkrzaczałem odcinek :) Szkoda tylko że nie mógł skontrolować patologii jaka została zrobiona w przejeździe  kolejowym. Odcinek ten wykona pewnie jakaś wyłoniona firemka :) Życze im by udało sie wreszcie udrożnić ten odcinek o który walczyłem tam 4 lata :)
 Moja działalność na tych torach dobiegła końca więc nie będe miał już wglądu do jakości wykonanych prac, i mam nadzieje że kolejka podczas odbudowy odcinka nie stanie się bohaterem programu "USTERKA" :)

Ogoniasty a znasz plany jak dokładnie ma przebiegać nowy tor do Rybnika??

Starotorzem :) tam brakuje teraz 200m toru

A jak mają zamiar poprowadzić torowisko ?
Skoro starotorzem to najlepiej byłoby dać zwrotnicę na wysokości przejazdu z ulicą prostą .Albo ciągnąć tory wzdłuż drogi

to wiem. Chodziło mi o odcinek za przystankiem Stodoły. Tam ma być budowany nowy tor.

sama zwrotnica nie wystarczy, przydałby się rozjazd :-)

Panowie z tego co wiem to ma byc odbudowany tor do stacji Stodoły, czyli tej za przejazdem. Odcinek do stadniny koni na narazie jak dla mnie  to marzenie. Tam starotorza nie było wiec muszą być plany, projekty, czapka piniendzy dla urzędników itd :)

http://www.dziennikzachodni.pl/serwisy/komunikacja/a/waskotorowka-do-rybnika-juz-latem,11623329/ (http://www.dziennikzachodni.pl/serwisy/komunikacja/a/waskotorowka-do-rybnika-juz-latem,11623329/)

Google zaktualizowało już mapy i wreszcie widać ogrom kolekcji na stacji

Zdjęcie z 27 sierpnia 2016 roku

Witam. Co się dzieje na mojej ulubionej stacji? Jakieś remonty na pewno w szopie są. Może któryś z kolegów coś napisze ciekawego.

Podłączam się do pytania.
 ???

Remont Rysia przeciągnie się jeszcze trochę . W czerwcu mają już być jazdy do Stoduł (Rybnik będzie remontować przejazd ) , a w Nędzy mają zacząć się prace porządkowe na terenie Stacji .

Stodół

Co mają dać prace na terenie stacji Nędza? Jest już tak blisko aby doprowadzić tam linię?

Budynek i przyległy teren jest prywatną własnością rudzkiego kierownika i to, co się tam będzie działo / budowało to jego inicjatywa i sprawa. Ma wizję i pomysł, zapewne niewyłącznie hobbystyczny, ale też biznesowy. I super.
Odbudowa linii? Fajnie by było, ale należy pamiętać, że wg wykazu odległości taryfowych obie te stacje dzieli 14 kilometrów. Oznacza to, że koszt takiego przedsięwzięcia należałoby liczyć w milionach złotych.

Wg. ogólnej koncepcji (opublikowanej w internecie) ma tam, faktycznie, powstać kawałek toru z ekspozycją taboru.

Ten kawałek toru to ma być trochę dłuższy i mają być jakieś drezyny a w dalszej perspektywie połączenie do Rud.

Na początek Babice-Nędza-Szymocice . Trzeba zrobić most za Szymocicami . Można pozyskać jakiś stary z rozbiórki

Most nad Suminą. Dodatkowo podnosi to koszty i tak idące już w miliony.

http://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,do-stodol-ma-jezdzic-kolejka-waskotorowa-tory-i-peron-do-modernizacji,wia5-3266-33200-1.html (http://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,do-stodol-ma-jezdzic-kolejka-waskotorowa-tory-i-peron-do-modernizacji,wia5-3266-33200-1.html)

Chcą też zrobić bocznicę wzdłuż ulicy Polan aż do zalewu. Potem szopę i budynek stacyjny. Rybnik chce kupić lokomotywę pewnie z Rozbarku i wagony.

To akurat wydaje mi się mało prawdopodobne. A to z kilku przyczyn: tamtejszy tabor ma użytkownika, choć na chwilę obecną jest w rezerwie. A po drugie - wymaga napraw głównych. Albo zbudowania.

Witam !

Póki co na rudzkim rozkładzie pociągów do Stodół nie ma:
http://www.kolejkarudy.pl/site/index/5-rozklad-jazdy-i-cennik.html (http://www.kolejkarudy.pl/site/index/5-rozklad-jazdy-i-cennik.html)
Czy ktoś wie czy w tym roku ruszą ?
Chciałem się tam wybrać pod koniec lipca.

Stoker

Do Stodół to raczej nic nie pojedzie. Jedyna firma która zgłosiła się do przetargu została odrzucona ze względu na cenę. Myśleli że ktoś wybuduje im tor z peronem za 300tys pln :) i się przeliczyli

Może inwestycja miałaby większe szanse gdyby peron z wiatą nie były tak niepotrzebnie wyszukane jak na wizualizacji. To nie jest budynek w centrum miasta który ma być przykładem nowoczesnego budownictwa, ale przystanek muzealnej kolei wąskotorowej, w samym środku lasu. Fakt że całość jest wpisana do rejestru zabytków sugeruje że na nowoczesną architekturę nie ma tu za bardzo miejsca. To tak już pomijając kwestię tego jakiej jakości tor miałby się zmieścić w tych 300 tysiącach złotych. Przyjemnie jest popatrzeć że jest jakiekolwiek zainteresowanie linią na południe od Rud, ale szkoda że w taki charakterystyczny dla włodarzy miasta sposób polegający na wciskaniu nowoczesnej architektury w miejsca gdzie nie bardzo ona pasuje.

Dzieje się? W Nędzy dzieje się niewiele  :) Nie wiecie jakie plany i kiedy realizacja?

Jak wygląda w tym momencie temat przetargu na odbudowę odcinka Paproć- Stodoły/

Kiedy wrócą kotły do parowozów: Las i Ryś?

Dzisiejsze :)

A co leży na węglarce za parowozem ?

A tak z ciekawości - jak można wywnioskować z wpisu na FB stacji w Rudach dotychczasowy naczelnik już naczelnikiem nie jest. Kto został jego następcą? I jakie są przyczyny zmiany?

Tu się pewnie nic nie dowiesz..... ale podczepiam się pod pytanie.

Będę na Śląsku za parę dni, to się sam spróbuję wywiedzieć.

http://www.m.naszraciborz.pl/site/art/1-aktualnosci/0-/62204-kierunek-gliwice-czy-raciborz--burmistrz-kuzni-zalatwia-szyny-i-zastanawia-sie--gdzie-je-polozyc-z-pomoca-wiezniow.html (http://www.m.naszraciborz.pl/site/art/1-aktualnosci/0-/62204-kierunek-gliwice-czy-raciborz--burmistrz-kuzni-zalatwia-szyny-i-zastanawia-sie--gdzie-je-polozyc-z-pomoca-wiezniow.html)

Trzeba je ułożyć w stronę Gliwic . Do Pilchowic brakuje 600 metrów. Za Pyskowicami jest też trochę torów . Do Nieborowic na pewno wystarczy tych szyn może nawet do Mysiej Góry .

Czy nie przesada z tymi 600 metrami??? :)
Osobiście stawiam na Pilchowice, wolałbym Szymocice, ale czuję wybory...

To taka polska tradycja, że na rok przed wyborami wyrastają soczyste gruszki nawet na spróchniałym wierzbowym podkładzie stojącym w charakterze słupka ogrodzeniowego... ;).

Film zrealizowany przez rybnicką telewizję TVT dla Kuźni Raciborskiej. Wypowiadają się w nim włodarze gmin przez które prowadzi szlak. Nawet prezydent Raciborza
https://youtu.be/sVNXXjt9u3M (https://youtu.be/sVNXXjt9u3M)

Osobiście uważam, że budowanie / odbudowywanie czegokolwiek w kierunku Raciborza mija się z celem. Teren o tyle malowniczy, że leśny - niczego szczególnego tam nie ma. NIe ma też generatorów ruchu pasażerskiego. Należy też pamiętać, że do samego Raciborza kolej nie dociera już od jakiś 80 lat albo i lepiej, a Markowice znajdują się daleko od centrum tego miasta.

Za bardzo sensowny uważam, z kolei, pomysł budowy linii nad Zalew Rybnicki - woda zawsze jest czymś, co przyciąga turystów i generuje ruch. Mam nadzieję, że dojdzie to do skutku.

Mam też nadzieję, że zacznie się coś dziać w kierunku Gliwic. To kierunek naturalny dla kolei turystycznej. Co więcej- wyjazdy kolejką do Rud mają w Gliwicach tradycję sięgającą swoimi korzeniami początków XX wieku. Pamięć kolei jest nadal żywa w świadomości mieszkańców, a Rudy nadal są tradycyjnym celem weekendowych wycieczek. Co więcej - Gliwice są miastem dużym (przeszło 180 tysięcy mieszkańców) i raczej zamożnym. Ludzi stać na rozrywkę.

Last but not least - odległość między Trynkiem a Rudami to 22 km z czasem przejazdu nieco ponad godzinę. Są to idealne parametry dla kolei turystycznej. Możliwość dojechania z Gliwic nad Zalew Rybnicki dodatkowo niebywale podniosłaby atrakcyjność tej i tak atrakcyjnej turystycznie kolei.

Oczywiście kwestia odbudowy połączenia do Trynku to marzenie, które nie wiadomo, czy się kiedyś spełni, ale każdy ruch w kierunku Gliwic jest dobry. Choćby odtworzenie połączenia z Pilchowicami. Jest to wieś gminna o charakterze niewielkiego miasteczka. Ma niewielki, ale jednak potencjał turystyczny. Można coś zjeść, można wypić kawę, jest doskonałym celem wycieczek rowerowych. Według WOT-u odległość dzieląca Stanicę i Pilchowice to 5 km. Pomiędzy tymi dwiema stacjami zachowało się gdzieś pomiędzy 1000 a 1500 metrów toru, co oznacza, że odtworzenia wymaga między 3,5 a 4 km toru. Uważam, że jest to realne i sensowne. I o 5 km zbliża nas do Trynku. I dodam, że rzeczywiste ruchy ze strony Kuźni, czy Pilchowic zmotywują do działania władze Gliwic, które odłożyły pomysł odbudowy na półkę ze względu na brak zainteresowania pozostałych samorządów leżących wzdłuż linii.

Z tego co wiem władze Gliwic nigdy nie były zainteresowane niczym co jeździ na szynach. Nie zmienia to faktu, że myślę, że to by był strzał w dziesiątkę, bo Trynek jest położony praktycznie w centrum. (prawie). Dla Rud jednak raczej by było nie korzystne, bo większość ludzi rezygnowała by z odwiedzin tej miejscowości rozpoczynając swoją przygodę w Gliwicach.

A po co zaczynałaby owa większość podróż w Gliwicach? No właśnie po to, żeby dotrzeć do Rud! Rudy, jak wspomniałem, są tradycyjnym celem wyjazdów weekendowych gliwiczan. Od stu lat. Nie zmieniła tego nawet wojna i totalna wymiana ludności w mieście (Niemców wygnano, przyjechali ludzie zza Buga). Rudy przyciągają ludzi swoim malowniczym położeniem pośród lasów, dawnym klasztorem Cystersów / pałacem książąt Hohenloe von Ratibor, fantastycznym parkiem wokół dawnego klasztoru / pałacu, gotyckim kościołem bodaj z XIII wieku, restauracjami serwującymi wyśmienite jedzenie. Rudy na odtworzeniu połączenia z Gliwicami mogą tylko zyskać, a w żaden sposób stracić.
Nie należy też zapominać o tym, że Nieborowice (leżące na trasie kolei), dawniej przeciętna wieś w Powiecie Gliwickim dziś jest de facto, zamożnym przedmieściem Gliwic. Nieborowice to nowy, nieistniejący wcześniej, potencjalny generator ruchu turystycznego. Ba, przy samej stacji znajdują się dwie słynne w całej okoicy, przyciągające tłumy nawet z daleka, restauracje.  Co więcej (choć to już tak trochę po bandzie) - ze względu na słabość komunikacji publicznej w tamtym rejonie powiatów gliwickiego i raciborskiego kolej, przy sensownym rozkładzie jazdy i niezabójczych cenach biletów, miałaby nawet szansę przyciągnąć zwykłych zjadaczy chleba podróżujących w celach z goła nieturystycznych.

Masz rację. Nie przemyślałem wypowiedzi. Przecież ni byłby inny przewoźnik. Idą jak widać dobre czasy dla kolejki. Oby tylko nikt tego nie spiepszył.

Paweł, w pełni się z Tobą zgadzam co do Gliwic, ale nie rozumiem Twojego sceptycznego nastawienia do kierunku Racibórz.
Gliwice, tam jednoznacznie potencjał jest. I wielki. Ale to pod warunkiem, źe kojejka zostanie odbudowana aź do Gliwic. Jak na razie niestety nie ma co o tym nawet marzyć, zwłaszcza z mocno antykolejowym nastawieniem, zdaje się źe wiecznego, prezydenta tego miasta.

W takiej sytuacji jak najbardziej słuszna wydaje się koncepcja pójścia w stronę Raciborza.
Bo...są Szymocice. Tak samo jak w Pilchowicach i tu moźna zjeść i wypić kawę. To jednak nie wszystko. Moźna się wykąpać w basenach, poplywać lódką lub skorzystać z innych atrakcji ośrodka. Latem siedzą tam wczasowicze, są turyści. I to wlaśnie tacy jak oni są potencjalnymi klientami kolejki, nie stali mieszkańcy. Czyli juź mamy dwa skupiska turystów polączone kolejką. Są tam teź sale do przyjęć, imprez, konferencji, ślubów...źródło pociągów charterowych. No i jest moźliwość skomunikowania z normalnam torem. Wiem źe nie będą się przesiadać tlumy pasaźerów do pracy, ale moźna juź trochę podzialać choćby coś w stylu "srebnego" w Bytomiu. A nawet dla zwyklych wycieczkowiczów moźe być moźliwość przesiadki z duźego pociągu na kolejkę miłą przygodą.
Następnie....
Nędza. Juź teraz moźna zjeść wyśmienite dania rybne, napić się piwa. I ma być wiele innych atrakcji. Doprowadzony jest tutaj szlak rowerowy z Czech a Czesi nie tylko źe lubią wycieczki rowerowe, ale takźe kolejki i pociągi ogólnie. Dodać naleźy równieź mnóstwo wspaniałych tras rowerowych i pieszych. Więc, biorąc pod uwagę to wszystko razem, nie miał bym obawy o atrakcyjność tej trasy.

A Pilchowice i tak będą chyba robione jako pierwsze, bo juź od jakiegoś czasu się mówi o odbudowie sposobem gospodarczym. Więc jeźeli wypali akcja szyny z peelki, to te 4km będą w sam raz.

A czy plan budowy toru w nowym śladzie w stronę zalewu w Stodołach nadal jest brany pod uwagę? Czy to były jedynie mikolskie rozważania?

Z tego co się orientuję budowa toru nad Zalew jest wpisana w jakąś wieloletnią strategię rozwoju Rybnika. Trzeba by poszperać na ich stronie internetowej, poguglać - może coś się tam znajdzie.

Dyskusja kojarzy mi się z tak zwanym Złotym Pociągiem. Jeszcze nie było wiadomo czy jest a już kłócili i upominali się o niego Niemcy, Żydzi itp. Nie wiemy na ile realne jest odnowienie linii do Gliwic lub Raciborza a już pewnie nie tylko tu jest mini spór o to co będzie dobre. A czy ktoś zastanawiał się, że urok tej kolejki dla turystów może tak się powiódł, że właśnie ta linia nie jest za długa? Ktoś kto się nie interesuje kolejką zmęczy się godzinną jazdą w jedną stronę. Biorę pod uwagę masówkę jaka jest w Rudach.

To jest forum DYSKUSYJNE, więc co innego mielibyśmy tu robić? ;) ;D

Ok, Borysie, przekonałeś mnie, że kierunek Nędza nie jest taki bez sensu. Weźmy jednak po uwagę fakt, że do Nędzy jest, według wykazu odległości taryfowych, 14 km. Ze czego trzeba odbudować, jak sądzę, około 11 km. Do Gliwic są, w sumie, 22 km, z czego na gruncie leży:

4 km do Stanicy
1 km za Stanica w kierunku Pilchowic
Około 1 km w obie strony od Pilchowic
Razem: 6 km
Dodajmy do tego owe 11 km, które trzeba by położyć do Nędzy. W sumie mamy 17 km. Czyli docieramy już do granic Gliwic. I, tak fantazjując sobie i marząc: uważam, że należy w pierwszej kolejności kierować się do Gliwic i nad Zalew Rybnicki zostawiając Szymocice i Nędzę na później.

Dlaczego tak uważam? Otóż sądzę, że Gliwice mają znacznie większy potencjał. Poza tym - w kierunku gliwickim jest znacznie większe niebezpieczeństwo zajęcia pasa drogi kolejowej przez jakieś nieprzemyślane i pochopne decyzje, które mogą na zawsze przekreślić możliwość odtworzenia toru.

A to, co napisałeś o Szymocicach tylko wzmocniło moje przekonanie o tym, że rudzka kolej ma wielki potencjał. Bo rzecz w tym, żeby kolej wąskotorowa nie była tylko atrakcją samą dla siebie (a taką jest teraz), a atrakcją, która spełnia też funkcję transportową. Kolej, która jest atrakcją samą w sobie, a dodatkowo jest jak sznurek, na którym są koraliki (tzn. inne atrakcyjne turystycznie miejsca) jest niemal skazana na sukces.

Wyobraźmy sobie teraz optymistyczny rozwój wypadków, tj. mamy odtworzoną linię do Gliwic, zbudowaną linię nad Zalew Rybnicki i odbudowany szlak do Nędzy. Daje to nam jakieś 38 km linii, a na niej takie oto koraliki:

1. Duże miasto Gliwice z tradycjami i zwyczajem podróżowania do Rud
2. Nieborowice - wieś, która stała się zamożnym przedmieściem Gliwic (czyli są tam potencjalni podróżni), ma drobne atrakcje typu piękna stacja, ciekawa gastronomia
3. Pilchowice- formalnie wieś, a w praktyce miasteczko - na razie wiele tam nie ma, ale widzę tam potencjał, który się rozwinie, jak będą tam mogli dotrzeć turyści
4. Rudy - tu nie trzeba niczego wyjaśniać
5. Szymocice z basenami i innymi takimi
6. Nędza - połączenie z koleją normalnotorową, potencjalny cel podróży, możliwy punkt początkowy dla przybyszów z Czech

To wzięte razem do kupy wygląda ciekawie i obiecująco. Teraz tylko trzymać kciuki, żeby samorządowcy z kilku gmin się dogadali. Módlmy się, niezależnie od religii (albo jej braku) do świętej Katarzyny, patronki kolejarzy i świętego Judy Tadeusza, patrona spraw beznadziejnych ;)

W Rudach się odbyło się małe przemeblowanie.
Wagony sprowadzone z austrii (3 z 4 szt) zostały przetransportowane podobno do Zbierska.
Z lokomotywowni zniknęły WLs50M1 i Unio. Sprzedane też zostały dwie 2Wls40.

3 wagony austriackie na pewno trafiły do Zbierska. W necie są nawet zdjęcia.

Mr Gogiel jeszcze nic nie pokazuje. Są jakieś linki do tych zdjęć austriaków w Zbiersku? I ciekawi mnie jedna kwestia - czy owo przemeblowanie to jakiś plan optymalizacyjny czyli "to sprzedamy aby kupić coś ciekawszego" czy też inna wersja tego planu pt. "coś sprzedamy, aby starczyło na jedzenie". Wolałbym pierwszy wariant. Rolboki i kryty normalnotorowy też nie wiem do którego planu należały.
Pozdraw
Storch

Tylko niewielka część taboru zgromadzonego w Rudach należy do gminy. Reszta jest prywatną własnością. I to tabor będący prywatną własnością jest sprzedawany.
Do gminy należą, z grubsza, dwa faury, klasy rumuńskie, kilka letniaków, Lyd1 ex H1M, jeden z dupków, kilka sztuk taboru towarowego. Być może po drodze gmina odkupiła coś od pana G., czy pana. Ł., ale tutaj jedynie gdybam. Zasadniczo można ustalić, co jest gminy, będąc na miejscu - tabor gminny jest opisany.

Sytuacja własnościowa w Rudach z grubsza jest mi znana. Co oczywiście nie zmienia faktu że ciekaw jestem przyczyn sprzedania. Powiem tak - gdybym sobie kupił kilka wagonów austriackich i nagle by się okazało że dopuszczenie w UTK przewyższa kilka razy wartość takich wagonów to też bym się zastanawiał czy nie sprzedać, bo po co maja rdzewieć na placu. Oczywiście nie twierdzę że to był powód sprzedaży, bo prawdziwej przyczyny nie znam, natomiast po kilku "smaczkach" które się kiedyś na forum pojawiły wyraziłem po prostu obawę czy Rudy nie zaczynają się zwijać. Z wizji lokalnych w terenie ale bez pytania kogokolwiek, wynika że nie - pociągi jeżdżą, imprezy są, oferta jako-taka jest, Stodoły prędzej czy później wystartują, więc raczej obaw o zwijkę być nie powinno. Ale może forumowicze mają dokładniejsze info, więc pytam po prostu:-)
Pozdraw
Storch

Rudy jako takie się nie zwijają. Ogranicza zaangażowanie (albo odzyskuje zainwestowane pieniądze) pan Ł.

Orety, a co on skazany czy podejrzany, że literka i kropka? Czy nazwisko jest jakieś trefne, czy to jakieś tabu? "Eł" "Gie" no litości..

Zdarzyło się już tutaj, na tym zacnym forum, a także poza nim, że ktoś bardzo się napinał i groził mi sądem (i Bóg wie, czym jeszcze) za to, że napisałem w wiadomości jego nazwisko w pełnej formie. Że niby ujawniam dane osobowe itp. Moim zdaniem zarzut był zupełnie dęty, bezpodstawny i nie do obrony w sądzie, ale od tamtej pory używam inicjałów. Mam lepsze rzeczy do roboty, niż użeranie się.

https://m.naszraciborz.pl/site/art/1-aktualnosci/0-/70965-trasa-rudzkiej-waskotorowki-lepiej-przygotowana-do-sezonu.html

link nie działa  :-\

Od zawsze mi się tam wydawało coś dziwnego. Kiedyś już pisałem, że chciałem zasponsorować remont wagonu i myślałem, że to bardzo dobry pomysł i w Rudach przywitają mnie z otwartymi rękami, jak się okazało olali mnie hehehehe  Niby ten Pan x się ucieszył, ale ogólnie później dzwoniłem i prosiłem się itp. Olali mnie po prostu. To z czasem ja olałem ich.

Czy gdzieś w necie znajdę aktualny spis taboru z Rud Raciborskich ?
Chyba ostatnio tam trochę taboru ubyło, głównie Gls30 itp. - raczej lokomotyw w stanie "złom".

Stoker

Wyjeżdża tabor należący do byłego naczelnika. Jak już wyjedzie wszystek, to będzie co nieco pusto.

Co się tak właściwie stało z byłym naczelnikiem? Może ktoś przybliżyć?

Też proszę o przybliżenie. Czyżby powtórka z akcji sprzed lat kilkunastu?

Chyba zagroźenie źe kolejka mogłaby pod jego władzą być stopniowo odbudowywana, bo takie miał wizje. Miał równieź zapał do pracy, zdolności organizacyjne i kasę...

Boris, to kto teraz zarządza kolejką w Rudach? Gdzie trafi prywatny tabor byłego naczelnika?

Podobieństwo jest czysto powierzchowne i obie sytuacje trudno porównywać.
Tabor obecnie wyprzedawany jest prywatną własnością nabytą za prywatne pieniądze. Z kolei pan G. wyprzedawał lub złomował tabor nienależący do niego (np. gminny) albo przekazany w niejasnych okolicznościach stowarzyszeniu, któremu szefuje (tabor przekazany przez DKD gminie Racibórz, a następnie przekazany hurtem w darowiźnie stowarzyszeniu).

Wizje wizjami, a pieniądze pieniędzmi. Bez zaangażowania finansowego samorządów o jakiejkolwiek poważniejszej odbudowie nie ma mowy. A zaangażowania samorządów, jak nie było, tak nie ma.
Jarosław, oczywiście, miał pieniądze, ale raczej nie takie by poważnie myśleć o odbudowie kilometrów toru i obiektów inżynieryjnych.

Wcinając się w temat, zadam głupie pytanie. Co z odbudową połączenia do Nędzy? Ktoś kupił budynek miało się dziać wiele a chyba nie dzieje się nic. Chyba, że jestem w błędzie?

Wszelkie ambitne plany odbudów, muzeów itp. odeszły w przeszłość wraz z poprzednim panem naczelnikiem.
Pan ex naczelnik wyprzedaje aktualnie swoją kolekcję, budynek stacyjny w Nędzy też był swego czasu wystawiony na sprzedaż.

To i ja się wetnę  ;) Słyszałem plotkę i to nawet od pracownika kolejki, że ktoś wykupił spory kawałek terenu gdzieś pomiędzy Stodołami a zalewem i planuje tam stworzyć stadninę koni i coś tam jeszcze. No i ma wizję przedłużenia kolejki wzdłuż drogi 920 celem dowożenia tam turystów. Sory, że to tak bez ładu i składu napisane  :)

Był chyba wystawiony jako budynek z zasobów PKP. Wydaje mi, się że właśnie ów Pan ex naczelnik go kupił i miało być połączenie z Rudami.Teraz pewnie budynek będzie stał i niszczał dalej.

Redakcja Rybnik.com.pl odwiedziła stację i zrobiła obszerny materiał co zostało zrobione. Nawet nakręcono film. Stacja została wyremontowana i uatrakcyjniona za 1,8 mln zł.
Nawet kilka dni temu uruchomiony został żuraw wodny przy peronie i Las49 może być wreszcie nawadniany jak na parowóz przystało.
Nawet burmistrz gminy wspomniał o odbudowie szlaku  8)

Link:

https://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,w-rudach-wsiadziemy-do-wirtualnej-lokomotywy-waskotorowka-zyskala-kolejny-blask,wia5-3266-46237.html (https://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,w-rudach-wsiadziemy-do-wirtualnej-lokomotywy-waskotorowka-zyskala-kolejny-blask,wia5-3266-46237.html)

Nie chcę gasić nadziei, ale który to już raz słyszę o odbudowie szlaku. A to z ust włodarzy Kuźni, a to z ust wójta Nędzy (ba, nawet powstało stowarzyszenie nazwane Towarzystwo Kolei Górnośląskich), a to z Pilchowic takie głosy słychać. Im bliżej wyborów, tym bardziej to słychać.
Z Nędzą problem polega na tym, że to jest 14 km - jest to o 1 km więcej niż do Nieborowic. I jeszcze, o ile mnie pamięć nie myli, po drodze brakuje mostu.
Pilchowice wydają mi się nieco bardziej realne - znacznie bliżej, brak znaczących budowli inżynierskich po drodze, zachowany fragmentarycznie tor. Brakuje około 4 km toru, na gruncie, do kapitalki, około kilometra. Zalety: Pilchowice mają charakter miasteczka, są lokalnym centrum, siedzibą gminy. Co więcej: dociera tam komunikacja miejska z Gliwic (autobus nr 60 co godzinę, czas przejazdu: 20 minut z groszem).

Oczywiście każdy odbudowany kawałek by mnie cieszył. Ale realnie, w perspektywie kilku lat (po kilometrze, czy coś, rocznie) to widzę tylko szansę na rzeczone wcześniej Pilchowice.

Mądrego to i dobrze posłuchać  :)

Swoją drogą coś w Nędzy się dzieje? Ktoś kupił budynek dworca i miał go remontować ale od momentu zakupu i hucznie ogłoszonych planów temat ucichł.  ;)

Dworzec w Nędzy kupił dawny naczelnik z Rud, pan Ł. Plany miał wspaniałe - restauracje, ekspozycje taboru, cuda wianki. Ale jakoś tak wyszło, że plany życiowe mu się zmieniły, a budynek trafił na sprzedaż, jak cała reszta jego kolejowej kolekcji.

Czyli w Nędzy nędza  :(

Gdzie znaleźć to ogłoszenie ?

Na początku września odbyłem wizję terenową Stacji w Pilchowicach i torowiska na niej (ostatnie zdjęcie), Nieborowicach i Bojkowie. Oto jak się prezentują.  Na zdjęciu również miejsce na nasyp pozostawione pod autostradą A4.Zdjęcia zmniejszyłem, żeby się zmieściły jako załączniki.

Wrzuć to na Enkol. Stacje i posterunki GKW juz mają swoje strony

Postaram się w najbliższym czasie wrzucić zdjęcia na poszczególne strony.

Z góry dziękuję! Zdjęć archiwalnych trochę jest, a współczesnych, poza samymi stacjami, jakoś niezbyt wiele.

 Na stacji w Nędzy rozpoczęły sie prace ziemne. Ktoś coś wie?

A jak te prace wyglądają? W torze? Może ścieżka rowerowa? Dojazd do posesji? Rurociąg albo kabel?

 8)

Budynek stacji jest na innej działce niż torowisko więc sama sprzedaż budynku nie powoduje rozebrania torowiska.

Tak wygląda sytuacja rozparcelowania terenu stacji w Nędzy. Screen z geoportalu w załączniku. W niebieskim kółku budynek stacji.
https://mapy.geoportal.gov.pl/imap/Imgp_2.html?gpmap=gp0 (https://mapy.geoportal.gov.pl/imap/Imgp_2.html?gpmap=gp0)

Mogę dodać, że to właśnie rozparcelowanie, a dokładniej odmowa sprzedaży "reszty" stacyjnej działki Naczelnikowi Ł. (bo RODO) była przyczyną rezygnacji Jarosława z dalszych działań w tym miejscu. Po prostu zamierzeniem było wybudować tam z rozmachem stacjo-skanseno-hotelo-restaurację, na co sama działka z budynkiem fizycznie nie pozwalała. No, ale to już i tak przeszłość.

14,11,2020

Wygląda mi to na ścieżkę rowerową

Przejeżdżając w sobotę dostrzegłem otwarte drzwi stacji Nędza oraz robotnika prowadzącego prace wewnątrz. Ciekawe jaka jest koncepcja na plac i budynek? Czy pan Jarosław Ł. ? Może gmina Nędza ? Tablicy z numerem o sprzedaży brak na budynku.

Pan Ł., jak sądzę, sprzedał budynek. A gmina? Gmina to by coś tam mogła dłubać gdyby go kupiła. A na czorta miałaby to robić? Na 99,9 procenta to jest własność prywatna.

Byłem dzisiaj w Nędzy i te prace ziemne odbywają sie na niewielkim obszarze wokół budynku do linii peronu. Torowisko dalej leży wraz z mijanką. Brak tylko kawałka rozjazdu który został skradziony już wcześniej :)

Tydzień temu nawiedziłem z kolegą z branży kolejowej stacje Nieborowice. Odkrzaczony został semafor kształtowy od podstawy po szczyt, oraz przesmarowane zostały elementy ruchome Semafor po rozruszaniu wskazuje teraz sygnał Sr2 :) Oczywiście oko mieszkańców czuwa bo ze szczytu semafora widać było jak policja do nas pędzi. Dostali zgłoszenie że złomiarze semafor tną :D  Sprawe wyjaśniliśmy policjantom i mogliśmy kontynuować prace :) Mieszkańcy zachowali się wzorowo wzywająć policję  :)
Stacja strasznie zaniedbana więc będzie jeszcze akcja odkrzaczenia stacji :)

Czy to oznacza, że mieszkańcy Nieborowic we własnym zakresie chcą uporządkować stację? Świetna inicjatywa.
A jakby tak porozmawiać z naczelnikiem z Rud i na wiosnę zorganizować wolontariat i akcję odkrzaczania toru ze Stanicy do Pilchowic?

Jestem pracownikiem (na chwile obecną) na kolejce w Rudach i poza mną i jednym kolegą który naprawia tu pędnie drutowe a niebawem pewnie i semafor kształtowy (wjazdowy od strony Paproci), zainteresowania Nieborowicami nie widze. My to robimy z pasji, a ja bo mnie energia torowa rozsadza :)
Koło semafora wjazdowego w Rudach wyremontowany został tor a i przed mostem nad Rudką też z torowym Robertem zaszaleliśmy ;D Puki jestem to dajemy "do pieca" ostro ;)

Nie ma wiele do odkrzaczania. Tor raczej sam nie odrósł, a już dawno temu od Stanicy w kierunku Pilchowic było co najwyżej około kilometra toru, w Pilchowicach względnie zachowany układ torowy (trudno dokładnie stwierdzić ze względu na rosnący tam zagajnik) oraz ze 300 m toru w stronę Trynku - do przejazdu koło cmentarza.

05.12

To teraz na szlakowym w Rudach Vmax w obrębie stacji  ;D

A w Nędzy wygląda mi to na budowę jakiegoś budynku, ponieważ po lewej widać hałdę ziemi, za pewne zebranej przed wylaniem fundamentów ???

Hałda ziemi powstała w wyniku równania gruntu przyległego do drogi, w której jest przejazd. Jest tam wysypana podsypka pod (wygląda to na) parking. Obok hałdy ziemnej wysypany jest gruz z prac wykonywanych w budynku. Dotychczasowy zakres prac dziwnie przypomina mi początkowy projekt pana Jarosława Ł.

Cześć,
przewinęło się tutaj ciekawe zdanie "Pan Ex naczelnik aktualnie wyprzedaje swoją kolekcję"...a są jakieś wiadomości lub plotki co i gdzie już sprzedał? Bo jak na razie to wiemy o 3 wagonach austriackich, że do Zbierska (ciekawe czy jeszcze tam są i ciekawe gdzie jest czwarty), wiemy o przemieszczeniu rysia do Bytomia (ale czy to była własność Ex naczelnika?) i... ogólnie tyle wiemy. Bo jak coś na sprzedaż to może jakaś zrzutka i coś by się dało pozyskać dla potomnych?
A w Nędzy byłem przejazdem ostatnio dwa razy i potwierdzam uwijającego się tam robotnika z taczką. Fajnie że zrobiliście wizje lokalną dokładną, bo z drogi (pewnie przez trawsko porastające okolicę) to na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło że tor przy peronie wycięty w pień.
Pozdraw
Storch

A jest tam tablica informacyjna?? Na budowach jest ona prawnie wymagana.

Zasadniczo z kolekcji niewiele już zostało. Na zrzutki bym nie liczył, bo ceny symboliczne nie są. Z rudzkiej kolekcji do Bytomia trafiło kilka sztuk taboru: znany Ryś, Tw53, Lyd2 i kilka wagonów. Dwa farły z Huty Pokój trafiły do Niemiec na remont i, jak wróble ćwierkają, po remoncie wybierają się dalej w świat. Austriackie wagony pasażerskie trafiły do Zbierska, plankton porozjeżdżał się po świecie, trudno dociec co i gdzie.

Można dodać do tego, że drugi "donald'' - Lyd2-63 znajduje się w Środzie Wielkopolskiej, natomiast MBxd2-308 trafił do SKPL. Z "planktonu" wąskotorowego lokomotywa Gmeiden trafiła do Stacji Muzeum Czernichów Główny.

Trochę martwi że MBxd2 308 się zwinął. On zdaje się był już przekuty na 785mm, wózki przynajmniej przydałyby się, chociażby w Bytomiu. Ciekawe czy SKPL będzie go przekuwać na 750 czy może zrobią jakąś podmiankę. Nie wiem czy w Bytomiu jest jeszcze MBxd2 (który to był? 311? 314? - w każdym razie coś tam było zmagazynowane, bez wózków właśnie, wózki z 308 bardzo byłyby do niego pożądane).
A drugi MBd w Rudach się ostał, czy tez już wyemigrował?
Pozdraw
Storch

jeśli chodzi o mbxa 218 jest w Rudach ale stan jego zewnetrzny pozostawia wiele do życzenia, przydałby się jemu remont. A co do mbxa 308 ktoś ma zdjecia jak wygląda obecnie?

Wczoraj mignął mi obraz dwóch sztapli podkładów na terenie stacji Nędza. Ciekawe ...

Nędza 05.06

Obstawiam podkłady pod pomnik i zapewne (oby nie) ścieżkę rowerową...

https://youtu.be/zbp3TXr1Pb8 (https://youtu.be/zbp3TXr1Pb8)

Twórca kanału Fly Truck na youtube odwiedził stację w Nędzy z dronem. Rzeczywiście coś się buduje na terenie stacji. Ciekawe co...
Zachęcam do obejrzenia również pozostałych odcinków materiałów, gdzie odwiedził także inne odcinki sieci GKW.

24 lipca 2021 od 8:00 odbędą się trzy przejazdy trzech różnych składów.


https://kurier-kolejowy.pl/aktualnosci/38552/rudzkie-opowiesci-zrobotyzowanych.html (https://kurier-kolejowy.pl/aktualnosci/38552/rudzkie-opowiesci-zrobotyzowanych.html)

Odbędą się przejazdy w takich konfiguracjach:
Lxd2-08 + Lxd2-373 + 11x wagon węglarka + 2x wagon kryty + polewaczka
Mbxd2
Mbxd2 + Bxhpi.


(https://kurier-kolejowy.pl/pliki/images/Zrobotyzowani-rozk%C5%82ad%20jazdy%284%29.jpg)

Markowice Wąsk.
Układ torowy  kompletny :) :).
http://750mm.pl/index.php?action=media;sa=album;in=159 (http://750mm.pl/index.php?action=media;sa=album;in=159)

Naczelnik Łuszcz nie żyje https://znadrudy.pl/aktualnosci/jarku-daj-znac-ze-nadal-jestes-z-nami-pomimo-tego-ze-odszedles-do-pana/

Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie

Z pozytywnych informacji: Pw53 jest w trakcie malowania i docelowo zostanie ustawiony w lokomotywowni jako element interaktywnej instalacji. Na stacji do ruchu jest także szykowana jedna z tamtejszych Wls40.

https://youtu.be/6SVAS1msjRE (https://youtu.be/6SVAS1msjRE) - noc muzem i lot dronem z wczoraj.

Z niemiłych informacji: MBxd2 został pomalowany przez graficiarzy...

Na stronie internetowej PKP PLK można znaleźć artykuł o darowiznach sprzętu i elementów infrastruktury kolejowej dla podmiotów zajmujących się zachowaniem oraz utrzymaniem zabytkowych pojazdów i linii kolejowych. Szczególnie zainteresował mnie fragment

https://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,pojedziemy-waskotorowka-z-rybnika-az-do-pilchowic-plk-przekazaly-sprzet,wia5-3266-53193.html (https://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,pojedziemy-waskotorowka-z-rybnika-az-do-pilchowic-plk-przekazaly-sprzet,wia5-3266-53193.html)

Po takiej solidnej dawce szyn, tylko wybrać wykonawcę i można budować.

Wąskotorówka nieubłaganie zbliża się do granicy Gliwic. Może w końcu któryś z włodarzy zauważy ten fakt? Chociaż patrząc na ich zaangażowanie na stacji na Trynku i jak potraktowali tramwaje, to myślę, że kolejnym (i chyba ostatnim krokiem) będą Nieborowice...

Tylko za co?

Doceniam poczucie humoru. "Nieubłaganie zbliża się do granicy Gliwic", ha, ha. Od 25 lat nie wyjechała z podróżnymi poza Stanicę (czy choćby jakiś roboczy tam pojechał choć raz?). Gadek o odbudowie linii do Gliwic, ba, o budowie linii do centrum handlowego, do Pilchowic było hoho albo i więcej. O jakim "nieuchronnym zbliżaniu" mowa? Równie dobrze można by napisać, że nieuchronnie zbliża się do granic Kapsztadu... Ponadto nie z samych szyn kolej się składa. Zwłaszcza w przypadku linii, która jest pozbawiona jakiegokolwiek utrzymania od blisko 30 lat... Podsumowując: oczywiście, że byłoby fanie i gorąco kibicuję. Pozyskanie szyn to kroczek we właściwym kierunku, ale tylko jeden z wielu niezbędnych. A biorąc pod uwagę to, o czym wcześniej pisałem, to jak nie zobaczę, to nie uwierzę. I zalecam powścągnięcie entuzjazmu....

Usunięcie ścieżki rowerowej na rzecz odbudowy linii jest w mojej opinii niewykonalne. Ścieżka pewnie m.in. po to została wybudowana, raz że fundusze unijne użyte, można się pochwalić przed mieszkańcami a i przy okazji nie trzeba się będzie martwić jakimiś tam marzycielami z kupą szyn do wykorzystania.

Jeśli chodzi o fundusze unijne, to zdaje się jest okres 5 lat po oddaniu inwestycji, kiedy nie można niczego ruszyć.

Potem wystarczy buldożer  ;)

"Jeśli chodzi o fundusze unijne, to zdaje się jest okres 5 lat po oddaniu inwestycji, kiedy nie można niczego ruszyć.

Potem wystarczy buldożer  ;)"
Marzyciel! Kto ci na to pozwoli? Nawet gdybyś miał na ten tor kasę, to miejscowi cię pogonią, bo to ICH ŚCIEŻKA i co im zrobisz?

Gmina Pilchowice odkupiła od PKP stację w Nieborowicach! Ponadto podobno gmina otrzymała już środki na budowę szlaku ze Stanicy do Pilchowic.

A jeśli chodzi o stacje w Nieborowicach, to w zeszłym tygodniu przeprowadziłem wywiad terenowy i tak. Szyby zaślepiono płytami. Wyjazd w stronę Gliwic został częściowo zasypany i na poziomie drogi zrównano nasyp i zbudowano zjazd z drogi. Nie obiecuję, ale postaram się zrobić temu zdjęcie.

(https://i.postimg.cc/X7ZdcJGc/Screenshot-20230307-094502-Facebook.jpg)

https://www.radio90.pl/popadajaca-w-ruine-stacja-kolei-waskotorowej-w-nieborowicach-w-rekach-gminy-pilchowice-wideofoto.html (https://www.radio90.pl/popadajaca-w-ruine-stacja-kolei-waskotorowej-w-nieborowicach-w-rekach-gminy-pilchowice-wideofoto.html)

Niestety powstanie kolejna ścieżka rowerowa szlakiem kolei...

https://www.facebook.com/watch/?v=950563623023501 (https://www.facebook.com/watch/?v=950563623023501)