Świat kolejek wąskotorowych

Cieszę się, że tematem interesują się kolejne osoby. Dzięki temu pojawiają się nowe wiadomości, nawet jeśli są nie ścisłe, bądz nie prawdziwe to i tak analizowanie ich skłania do myślenia i wyciągania nowych wniosków.
Jeśli w temacie kolejki do Brańszczyka poszło tak dobrze zachęcam do podjęcia wątku kolejki w Turzynie.
Podzielę się tym co wiem i myślę zachęcam do dyskusji.
1 Kolejka w Turzynie dochodziła do rzeki ( tzw. strugi )
2 Biegła drogą zwaną turzanką, zachował się wyrazny wąwóz schodzący  do rzeki.
3 Prawdopodobnie kolejkę zbudowali Niemcy w okresie I wojny światowej
4 Stare mapy pokazują dużą połać wyciętego lasu na północ od Turzyna skąd drewno najprawdopodobniej dowożone było do rzeki i spławiane
5 Mogły to być szyny i wózki bez parowozu, ciągnięte przy pomocy zwierząt
6 Kolejka zapewne funkcjonowała krótko stąd tylko nieliczni mówią o jej istnieniu, lecz nie podają żadnych konkretów.
 Pozdrawiam czekam na nowe informacje.

Chodziłem w tamtym rejonie z wykrywaczem metali. Rzeczywiście wąwóz jest ciekawy. Niestety oprócz plomb z młyna nie znalazłem żadnych śrub, fragmentów złączeń szyn, a to mogło by wskazać czy biegła tamtędy kolejka. Mimo tego wątek ciekawy.

Czy mógłbyś wskazać swoją wersję przebiegu wąskotorówki? Wrzucam fragment mapki topograficznej Wyszkowa z 1914 roku (akurat wydanej przez Niemców).