Świat kolejek wąskotorowych

FORA KOLEJOWE => Wąski tor za granicą => Wątek zaczęty przez: dobrzyn on 09 Kwiecień 2019, 07:26:11



Tytuł: Frýdlantské okresní dráhy - wycieczka "fakultatywna"
Wiadomość wysłana przez: dobrzyn on 09 Kwiecień 2019, 07:26:11
Nie wszyscy mają konto na forum.modelarstwo.info, pozwolę więc sobie zdublować wątek i przedstawić ta urokliwą kolejkę również tutaj:
Na początku marca małżonka zapragnęła wybrać się na tydzień do Karpacza. Pogoda ładna, ludzi mało. No ale natury nie da się oszukać - zew wąskich torów dał o sobie znać. Zacząłem przeglądać mapę i okazało się że Frýdlantu z Karpacza jest raptem 60-70km.
Problem pierwszy, który był jednocześnie zaletą w Karpaczu - początek marca to okres zupełnie poza sezonem. Ale od czego jest google translate: Napisałem do stowarzyszenia e-maila po czesku. Odpowiedź przyszła bardzo szybko. Okazało się że przemiły Pan co prawda nie mówi po polsku ale rozumie. W drugą stronę okazało się podobnie, więc korespondujemy w dwóch językach - ja piszę po polsku, Pan Ladislav po czesku i świetnie się rozumiemy  Ale do rzeczy - Pan Ladislav obiecał przyjechać na kolejkę, więc umówiliśmy się na konkretny dzień i godzinę.
1. Historia
Kolejka powstała w 1900 roku. Trasa prowadziła z Frýdlantu przez Heřmanice do ówczesnej granicy z Niemcami, gdzie łączyła się z koleją żytawską. Z tego powodu posiadała nietypowy rozstaw toru 750mm. Później wiadomo: dwie wojny, po wojnie dwie granice i rozbicie sieci pomiędzy trzy państwa. Kolejkę zamknięto ze względu na śmierć techniczną nawierzchni w 1976 roku a rozebrano w 1983r. W 2004 roku zawiązała się grupa, która postawiła sobie za cel odbudowę kolejki i... to się właśnie dzieje. Co prawda tylko póki co na stacji a docelowo tylko do przystanku Frýdlant v Čechách zastávka, ale jednak. Dalej lokalne władze chcą budować ścieżkę rowerową. Miasto Frydlant za to twardo stoi za miłośnikami.
Reasumując: część niemiecka jeździ, czeska się odbudowuje a po polskiej została wielka dziura w ziemi... No ale nie czas na narzekanie. Czas na zwiedzanie.
2. Wizyta
Jak już powiedziałem, Frydlant leży blisko granicy z Polską, nie ma problemów z komunikacją, a członkowie stowarzyszenia są bardzo mili.

Przyjechaliśmy nieco zbyt wcześnie, więc był czas na rozejrzenie się po zapleczu.

(http://forum.modelarstwo.info/attachments/dsc_0612-jpg.640310/)
Wagony pozyskane swego czasu z Austrii. Pasują tu rozstawem, bo chociaż kolejka oryginalnie jeździła po torach 750mm to teraz jest odbudowywana na 760mm.:
(http://forum.modelarstwo.info/attachments/dsc_0613-jpg.640366/)
W tle przęsło wiaduktu, po którym jeździła kolejka:
(http://forum.modelarstwo.info/attachments/dsc_0617-jpg.640367/)
 
(http://forum.modelarstwo.info/attachments/dsc_0617-jpg.640367/)
Najnowsze nabytki, rolboki pozyskane kilka tygodni temu z JHMD. Rok produkcji 1985. Za nimi, wagon normalnotorowy na transporterze:
(http://forum.modelarstwo.info/attachments/dsc_0626-jpg.640371/)
 
(http://forum.modelarstwo.info/attachments/dsc_0652-jpg.640373/)
 
Detal: środkowa oś przesuwna wagonu trzyosiowego:
(http://forum.modelarstwo.info/attachments/dsc_0645-jpg.640372/)
 

Archeologia. Pudło wagonu krytego. Przed nim o wiele starsze rolboki:
(http://forum.modelarstwo.info/attachments/dsc_0618-jpg.640368/)
 
I ciekawostka. Pudło saksońskiego dwuosiowego wagonu krytego. Oryginalnie takie wagony miały dwa jednoosiowe wózki. Podwozie takiej konstrukcji znajduje się w Rogowie:
(http://forum.modelarstwo.info/attachments/dsc_0623-jpg.640370/)


Tytuł: Odp: Frýdlantské okresní dráhy - wycieczka "fakultatywna"
Wiadomość wysłana przez: Paweł Niemczuk on 09 Kwiecień 2019, 17:47:02
Bardzo ciekawe info. I na czas. Będę wkrótce (no, za dwa miesiące plus minus) w okolicach Karpacza, to i do owego Frydlantu się chętnie wybiorę.


Tytuł: Odp: Frýdlantské okresní dráhy - wycieczka "fakultatywna"
Wiadomość wysłana przez: dobrzyn on 09 Kwiecień 2019, 22:18:05
Za dwa miesiące układ torowy będzie już pewnie odbudowany. Napisz najpierw wiadomość na adres: spolek.fod@seznam.cz. Możesz pisać po naszemu. I koniecznie pozdrów ode mnie Ladislava :) Ale wracając do tematu:
Nieco wyblakły "witacz":
(http://forum.modelarstwo.info/attachments/dsc_0632-jpg.640490/)
 
Wspomniany, zachowany fragment toru:
(http://forum.modelarstwo.info/attachments/dsc_0631-jpg.640489/)
 
Pozyskana niedawno obrotnica. Co ciekawe, kiedyś do hali prowadziły tory i wąskie i normalne. Wjazd był przez obrotnicę, na obrotnicy był splot:
(http://forum.modelarstwo.info/attachments/dsc_0633-jpg.640495/)
 
Szynobus, szopa i nasz dupowóz. Obrotnica była na wysokości dupowozu:
(http://forum.modelarstwo.info/attachments/dsc_0636-jpg.640496/)
 
Słupek hektomertowy wmurowany w halę:
(http://forum.modelarstwo.info/attachments/dsc_0658-jpg.640497/)
 
Kolejowe artefakty
(http://forum.modelarstwo.info/attachments/dsc_0662-jpg.640499/)
 
(http://forum.modelarstwo.info/attachments/dsc_0671-jpg.640500/)
 
(http://forum.modelarstwo.info/attachments/dsc_0675-jpg.640501/)
 
(http://forum.modelarstwo.info/attachments/dsc_0676-jpg.640502/)
 
Oryginalna tablica, która przetrwała likwidację kolejki. Pamietam zdjęcie tej tablicy, chyba w Młodym Techniku. Opis z grubsza był taki, że oprócz niej i porzuconego gdzieś w krzakach transportera nic już z kolejki nie zostało:
(http://forum.modelarstwo.info/attachments/dsc_0679-jpg.640503/)
 
Tymczasem...:
(http://forum.modelarstwo.info/attachments/dsc_0681-jpg.640504/)
 
(http://forum.modelarstwo.info/attachments/dsc_0684-jpg.640505/)
 
Część ostatnia, czyli Niemcy. Zittau to bardzo ładne, zadbane miasteczko. Kolejka też "na wysoki połysk". Ale jakaś taka obca. Brakuje swojskiego "*******nika", ciężkie szyny na tłuczniu zamiast "makaronów", tłuczeń zamiast pospółki. Ja wiem, że tak być powinno i tak jest dobrze, ale nie mogę odnaleźć w tych kolejkach tego, co pamiętam z dzieciństwa na PKP. No ale do rzeczy:
Klimatyczny przystanek przy dworcu w Żytawie:

(http://forum.modelarstwo.info/attachments/dsc_0696-jpg.640653/)
 
Wystawa, pociąg transporterowy, jakby gotowy do odjazdu:
(http://forum.modelarstwo.info/attachments/dsc_0689-jpg.640650/)
 
Konkluzja:
Świetne miejsca, które warto odwiedzić, a które są bliżej niż się wydaje. Ot, 3,5h od Zduńskiej Woli po prostych drogach. Polecam jechać od Zgorzelca przez Niemcy. I odwiedzić Bistro Bogatynia. Można dobrze zjeść :)
Jeszcze raz pozdrawiam Pana Ladislava!