Opryski - nie warto, jesień za pasem, jesli już to pokryć za pomoca pędzla odrosty krzaczorów na stacji - Tomek wycina systematycznie, więc można popędzlowac stężonym Roundupem, i za rok nie odrosną.
Do zobaczenia
MP
Racja. Opryskiwacz zabrałem juz do domku. Czeka go na przyszły sezon mały tunning - dodam pionową lancę z trzema dyszami. Za jednym przejazdem będziemy wtedy pryskać całą skrajnię.
Co jeszcze zdarzyło się w wekeend:
- pomiary kradzieży torowiska nie doszły do skutku - Paweł nie dostarczył taśmy mierniczej, a GPS nie jest dokładny na krótkich odcinkach.
- koleba została w 50% pomalowana Cortaninem
- przed wejściem do szopy (tam gdzie stoi lok) wybrałem trzy wózki żużlu.
Zrobiłem w tym miejscu dołek w który bedzie się zbierać woda.