Plakaty

[Marcin Przybysz]

Kochani , plakaty są, każdy sobie wziął po jednym na pamiątkę. OK. Ale warto by pozostałe 995 sztuk rozwiesić
Jak wygląda mój czas dla SKW widzieliście w sobotę Niestety.... Proszę więc o deklaracje, kto pomoże? Liczę na PKLa i kolegów, ja postaram się zmotywować nie-internetowego Pawła D.
Ale Starachowice to nie wszystko. Poszukuję chętnych z Kielc, Ostrowca, Końskich, Iłży. Po 100 plakatów czeka .
Pozdraw
MP

[PkL]

Liczę na PKLa i kolegów

Ja jaknajbardziej chętnie, jak mi się uda, to jeszcze w roku szkolnym, jak nie, to w wakacje na 100%    Co do moich kolegów, nie ma szans żeby pojawił się chociaż jeden z nich, jak to mówią 'kolejka im się znudziła'  :?  A tak wogóle co to za plakaty i gdzie mamy je roznosić  :?:

[Ariel Ciechański]

Ale Starachowice to nie wszystko.
MP

Podrzućcie z 1-3 szt. to się powiesi u nas na portierni - ludzie będą oglądać na Dniach Otwartych

[Ryflak]

Kochani, plakaty są, każdy sobie wziął po jednym na pamiątkę. OK. Ale warto by pozostałe 995 sztuk rozwiesić  
Ale Starachowice to nie wszystko. Poszukuję chętnych z Kielc, Ostrowca, Końskich, Iłży. Po 100 plakatów czeka.

Szkoda, że Kolega tydzień wcześniej o tym nie powiedział.
Akurat tak się składa, że 2 tygodnie temu pojechałem do Końskich odwiedzić rodzine. (sobota-niedziela)

Kolejny raz będę w Końskich dopiero w wakacje (w sierpniu).

Gdzie mam się zgłosić po odbiór plakatów ?
(mam na myśli Warszawę)

[SP45]

Ale Starachowice to nie wszystko. Poszukuję chętnych z Kielc, Ostrowca, Końskich, Iłży. Po 100 plakatów czeka .
Pozdraw
MP

Witam,

jest to mój pierwszy post tutaj, więć witam jeszcze raz

Szkoda, że nic wcześniej nic nie wiedziałem o rozwieszaniu plakatów... Byłem na Starachowickiej KD w niedziele i przez pozostałe 6 dni mogłem oblepiać Ostrowiec. Ale jeden plakat dostałem od Pani Kierownik i po starannym obejrzeniu przez znajomych z OŚw przywiozłem do Gdańska.

Na zakończenie, nie związane z tematem. Naprawdę mega dużo roboty włożyliście w uruchomienie odcinka Starachowice - Lipie. Bez wielkiego trudu wyobrażam sobie ten las na torach i ubytki w torze. Trasa naprawdę ciekawa...szkoda tylko, że ja i mój miejscowy kierowca wygenerowaliśmy deficyt w kasie Waszej kolejki. Oprócz nas nikt nie jechał (kurs o 12,00 i pierwszy powrotny).
Życzę powodzenia w dalszych pracach.