Niedawno miałem przyjemność być w okolicach Szewc oraz Gwizdowa - porobiłem sporo zdjęć tego, co pozostało. Za Bukową nasyp jest słabo widoczny, zarasta go las (widać 30 letnie brzozy, choć nasyp wciąż istnieje - tak więc dalej niż za Bukową chyba nie dam rady).
Większość odcinków jest obecnie trudno dostępna - natura szybko wraca po swoje. Trzeba się nieraz przedzierać przez chaszcze i różne drobne krzewy. Na szczęście część odcinkó kolejki została przemianiona w trasy ścieżek rowerowych, dojazdy traktorów itp., co ułatwiało przejście trudnych odcinków.
Mosty drewniane w opłakanym stanie - trzeba uważać, by się nie zapadły

Tak więc rower raczej odradzam, epiej trasę przebyć pieszo w kilka etapów.
Fotorelację wstawię niedługo
