andy
|
|
« : 08 Październik 2006, 15:38:49 » |
0
|
7 X 2006 Hajdaszek fot. Kol. Darek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
fish
Nowicjusz
Długość toru:: 17 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #1 : 08 Październik 2006, 16:42:29 » |
0
|
A gdzie tory do Stawian ? :evil:
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Przemek
|
|
« Odpowiedz #2 : 08 Październik 2006, 18:33:29 » |
0
|
Komentarz sie nasówa sam i wszystkim ten sam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ogoniasty
|
|
« Odpowiedz #3 : 08 Październik 2006, 20:59:56 » |
0
|
:shock: :shock: :shock: Wiecie dlaczego tak sie dzieje? Dlatego że wszyscy fachowcy wyjechali za granice do roboty i do prac ulicznych firmy biorą zwykłych debili którzy nie mają pojęcia o robocie. Fachowiec najpierw pomyśli, potem robi a zwykły baran najpierw robi a potem myśli albo wcale nie myśli :evil: :roll:
|
|
|
Zapisane
|
POZDRAWIAM !!!
|
|
|
Misiek_K
|
|
« Odpowiedz #4 : 10 Październik 2006, 09:09:13 » |
0
|
NATYCHMIAST prokurator i oskarzenie wykonawcy drogi o mozliwosc spowodowania katastrofy w ruchu ladowym!!!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Przemek
|
|
« Odpowiedz #5 : 10 Październik 2006, 15:50:35 » |
0
|
Hehehe. No dobry żart z tym prokuratorem. Dobrze mieć poczucie humoru.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Misiek_K
|
|
« Odpowiedz #6 : 10 Październik 2006, 16:02:48 » |
0
|
Hehehe. No dobry żart z tym prokuratorem. Dobrze mieć poczucie humoru. Nie to nie jest zart - o swoje trzeba walczyc. Chyba, ze lepiej plakac, ze jakies barany rozebrali tory i tak wyszlo. Wbrew pozorom sprawa jest prosta do przeprowadzenia. Z zaprezentowanego tu kontekstu wynika, ze do ustalenia jest kto naprawial droge przecinajaca tory.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marcin Przybysz
Gość
|
|
« Odpowiedz #7 : 10 Październik 2006, 21:32:14 » |
0
|
o swoje trzeba walczyc. Miśku... Sęk własnie w tym "swoim". Tak jakoś nieśmiało mi się kojarzy, że właścicielem torowiska (obym się mylił) nie jest ŚKD (skrót myślowy - oczywiście chodzi o samorząd), lecz jakiś tam twór z byłego PKP. MP
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PAWEŁEK9
Czytelnik
Długość toru:: 9 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #8 : 10 Październik 2006, 22:00:55 » |
0
|
panowie to niestety dzieje sie na porzadku dzienym samozady klada na to lache my jako milosnicy prawie nic nie mozemy a na takich zarzadcow jestesmy zamadrzy gdyz takich biorom tyko znajomych i tylko cwaniakow ostatni byl piotrkow a co zobaczylem po niecalych(w piotrkowie) 2 latach to mnie rece i nogi opadly (znam sprawe piotrkowa na biezaco gdyz mam znajomego radnego w tym miescie- dokladnie-wujoa lecz to osobny watek) co mamy robic , ktura kolejka nastepna bedzie czyzby za ten jedzejow sie juz brali (jak uratowac ten tor swietokrzyski bo narazie obecny przeworsk probojom rozwalic ) wykanczajom pomalu wszystkie kolejki wiec trzeba dzialac tyko jak? myslmy wspolnie i radzmy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Misiek_K
|
|
« Odpowiedz #9 : 11 Październik 2006, 11:38:29 » |
0
|
o swoje trzeba walczyc. Miśku... Sęk własnie w tym "swoim". Tak jakoś nieśmiało mi się kojarzy, że właścicielem torowiska (obym się mylił) nie jest ŚKD (skrót myślowy - oczywiście chodzi o samorząd), lecz jakiś tam twór z byłego PKP. MP OK. Warto to wyjasnic. Poza tym na kolejce jest operator (no bo 'na lewo' kolejka nie jezdzi) i operator moze sprawe podac do odpowiednich organow scigania.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Przemek
|
|
« Odpowiedz #10 : 16 Październik 2006, 12:45:49 » |
0
|
Poza tym na kolejce jest operator (no bo 'na lewo' kolejka nie jezdzi) i operator moze sprawe podac do odpowiednich organow scigania. a wiesz ile lat budowali kibel na stacji?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Misiek_K
|
|
« Odpowiedz #11 : 16 Październik 2006, 12:51:48 » |
0
|
a wiesz ile lat budowali kibel na stacji? Operator kolejki, czy PeKaPownia?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kristofor_z_domu
Młotkowy
Długość toru:: 63 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #12 : 18 Październik 2006, 19:37:36 » |
0
|
Zawiadomienie do prokuratury może złożyć każda osoba, poza tym w przypadku przestępstw ściganych z oskarżenia publicznego jest to obywatelski obowiązek. W tym przypadku operator - spółka z o.o. powinna uzyskać status pokrzywdzonego, z uwagi na naruszenie jej praw zachowaniem osoby/osób dopuszczających się czynu zabronionego. Czy doszło do relanej groźby zaistnienia katastrofy komunikacyjnej - wszystko zależy od warunków drogowych, prędkości pociągu i przede wszystkim prawdopodobieństwa wystąpienia takiej sytuacji, że jadący pociąg mógłby nie wyhamować i wykoleić się. Wtedy realna jest wizja zagrożenia zdrowia pasażerów. Z doświadczenia wiem że prokuratura niechętnie bierze się za takie sprawy, bo bez opinii biegłego się tu nie obejdzie. Z drugiej strony jest światełko nadziei, bo do jednostek prokuratur trafił ostatnio okólnik, aby "życzliwiej" spoglądać na zawiadomienia dot. czynów dokonanych przez szeroko pojętych zlomiarzy.
|
|
|
Zapisane
|
Kristofor_z_domu
|
|
|
Ogoniasty
|
|
« Odpowiedz #13 : 19 Październik 2006, 01:02:10 » |
0
|
Czy ten szlak jest już przejezdny czy jeszcze zwlekają winni z udrożnieniem przejazdu :?:
|
|
|
Zapisane
|
POZDRAWIAM !!!
|
|
|
andy
|
|
« Odpowiedz #14 : 19 Październik 2006, 17:56:42 » |
0
|
Czy ten szlak jest już przejezdny czy jeszcze zwlekają winni z udrożnieniem przejazdu :?: Sytuacja jest jak na zdjęciu powyżej i w galeriach - na połowie jezdni leżą nadal odcięte szyny...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
emcebob
|
|
« Odpowiedz #15 : 19 Październik 2006, 20:11:37 » |
0
|
OMG, to oni je odcieli ? Ja myślałem, że tylko zaasfaltowali... W takim razie to tylko do sądu, może wtedy się zastanowią co zrobili
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marcin Przybysz
Gość
|
|
« Odpowiedz #16 : 19 Październik 2006, 20:47:06 » |
0
|
Panowie, spokojnie... Jeżeli tory są własnością PKP (wciąż), to prawdopodobnie drogowcy mają niestety zgodę na wycięcie. Bo samowoli raczej nie podejrzewam. Jeżeli właścicielm jest już samorząd, to pewnie Kristofor pomoże podjąc właściwe kroki :wink:
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ogoniasty
|
|
« Odpowiedz #17 : 19 Październik 2006, 22:05:31 » |
0
|
Zulu Gula (satyryk) kiedys mówił że "Polska to bardzo ciekawy kraj" Z drugiej strony jakby ktos zrobił coś takiego na mojej ś.p. kolejce to w biały dzien z młotem pneumatycznym bym rozp...ył ten asfalt z trasy kolejki i przy okazji na kopał do ... każdemu urzędasowi który podioł decyzje o usunięciu torowiska z jezdni. Szkoda że do JKD mam tak daleko bo bym wam pomógł fizycznie usunąć tą przeszkode z drogi ( toru )
|
|
|
Zapisane
|
POZDRAWIAM !!!
|
|
|
andy
|
|
« Odpowiedz #18 : 19 Październik 2006, 22:49:14 » |
0
|
Panowie, spokojnie... Jeżeli tory są własnością PKP (wciąż), to prawdopodobnie drogowcy mają niestety zgodę na wycięcie. Bo samowoli raczej nie podejrzewam. Jeżeli właścicielm jest już samorząd, to pewnie Kristofor pomoże podjąc właściwe kroki :wink: Jest to niestety ordynarna samowola. Decyzja konserwatora zabytków na demontaż czasowy 2 szyn w granicach skrzyżowania i przekazanie ich w depozyt PKP była ważna w 2003. Poza tym w przypadku decyzji ponownego uruchomienia linii obowiązkiem inwestora jest przywrócenie funkcji przejazdu . Właścicielem linii jest gmina Kije, a linia była czynna do mostu "wiszącego", materiał do odbudowy mostu jest przygotowany, ale nie ma fizycznej możliwości dotarcia do mostu... Poza tym mamy A.D. 2006 .... Szlak do Stawian jest udrożniony całkowicie, a dalej jazda jest możliwa do Gartatowic...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Misiek_K
|
|
« Odpowiedz #19 : 23 Październik 2006, 09:10:56 » |
0
|
Jest to niestety ordynarna samowola. Decyzja konserwatora zabytków na demontaż czasowy 2 szyn w granicach skrzyżowania i przekazanie ich w depozyt PKP była ważna w 2003. Poza tym w przypadku decyzji ponownego uruchomienia linii obowiązkiem inwestora jest przywrócenie funkcji przejazdu . Właścicielem linii jest gmina Kije, a linia była czynna do mostu "wiszącego", materiał do odbudowy mostu jest przygotowany, ale nie ma fizycznej możliwości dotarcia do mostu... Poza tym mamy A.D. 2006 .... Szlak do Stawian jest udrożniony całkowicie, a dalej jazda jest możliwa do Gartatowic... To sprawa jest prosta. Okres jest wyborczy, wiec pan kandydat na wojta moze sie sprawa chetnie zainteresowac (lub jego kontrkandydacji).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|