Lampy Rtęciowe na lokomotywowniach

[Wojtek]

Mam zdjęcia z Pionek na temat lampy rtęciowej na tamtejszej lokomotywowni (strona piotra). Ma ktoś informacje na temat lam rtęciowych na lokomotywowniach.

[ok333]

Mlody - zadzwon do  :arrow: Zakladu Energetycznego ! NTG :evil:  i OFF TOP.

[KLAN PALUCHOWSKICH]

Mam zdjęcia z Pionek na temat lampy rtęciowej na tamtejszej lokomotywowni (strona piotra). Ma ktoś informacje na temat lam rtęciowych na lokomotywowniach.

Jakiego rodzaju informacji szukasz ? Budowa lampy rtęciowej ? Rtęciówki były dość szeroko używanym źródłem światła, używano ich w praktycznie wszystkich latarniach także i na terenach kolejowych.

[Piottr_tt]

A ja powiem, że o klimacie wielu zaspanych stacyjek świadczyły właśnie lampy rtęciowe. Tak więc nie jest to aż taki offtopic, jakby się mogło wydawać.
Światło latarni rtęciowej mnie się nieodłącznie kojarzy z wędrowaniem po miejscach, w których pęd cywilizacyjny zatrzymał się 30 lat temu.
W Pleszewie była ulica oświetlona latarniami na długie świetlówki, ciekawe czy jeszcze jest.

[Marcin Przybysz]

Eee tam , Piottrze, klimat to jest żarówka (żarówka  :!: , jak sam nazwa wskazuje, żarówka, żarnik, ciepłe światło żarnika), o mocy 500 W, zwisająca smętnie w takim dużym, pordzewiałym kloszu. Ja jestem z pokolenia, które to jeszcze pamięta (trzy lata przed moim urodzeniem, w Ząbkowicach Śląskich wycięli kikuty latarń gazowych - choć jedną udało mi się odpalić w l995 roku - przypomnijcie, zamieszczę zdjęcie - , ale na prawdziwe  żarówki oświetlające ulice jeszcze się załapałem - pamiętam co najmniej kilkanaście). Na moim oczach mordowano te lampy, wstawiając rtęciówki właśnie. Powiem Wam w tajemnicy, że poluję na allegro na niedobitki żarówek, wyciągane gdzieś z piwnicy, moja stacyjka marzeń dostanie takie właśnie światło, pal diabli koszty (500 W i więcej nie w kij dmuchał).

Rtęciówka natomiast (ta z niebieskim światłem) to dla mnie  lata 80te, stan wojenny, długie nocne podróże pociągami, zaśnieżone przejazdy oświetlone przygasłą (klosz koniecznie zasyfiony) rtęciówką, przyjazd do Starachowic nad ranem (ostatnie parowozy, chwila przed elektryfikacją) ... też miłe wspomnienia.

Chcieliście offtopa, no to go macie  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:

[Wojtek]

Przepraszam, myślałem, że to temat kolejowy. Lubię żarówki rtęciowe i jest mi żal, że gdy się urodziłem to zaczęli je demontować. Apropo żarówek za 20 złotych można kupić nową żarówkę rtęciową. Co do lamp to ja też poszukuję lampy rtęciowej lecz nie mogę nigdzie jej dostać. Jeżeli chodzi o lokomotywownie to nadal proszę o informacje.

[Marcin Przybysz]

 Apropo żarówek za 20 złotych można kupić nową żarówkę rtęciową.

Tak, te jeszcze są, ale spróbuj wytropić "żarówki żarowe" o mocy powyżej 500 W ...

[Piottr_tt]

na prawdziwe  żarówki oświetlające ulice jeszcze się załapałem - pamiętam co najmniej kilkanaście).

Ja pamiętam jak w roku 1995 jadąc nocnym pociagiem do Jeleniej Góry, na odcinku pomiędzy Sochaczewem a Łowiczem, w okolicy Bednar wypatrzyłem całą wieś, której uliczka była oświetlona własnie latarniami żarowymi. To był dopiero klimat....

[ok333]

Wojtek mnie ... rozbroil  :grin:  . Dam Mu jeszcze ,,jarzeniowke

http://ciekawostki.miastolodz.net/c209.jpg

z okolic dworca Lodz Fabryczna . Nie pochodzi ani z lokomotywowni , ani z lokomotywy  :wink: .

ok333