Świat kolejek wąskotorowych SMF
20 Kwiecień 2024, 10:20:43 *
Witaj
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
w6 i... Rp 1: Serwer FTP już działa! Szczegóły na forum.
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3 4 ... 6   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Wieści z Płociczna...  (Przeczytany 83336 razy)
CX MANIAK
Mechanik
***
Długość toru:: 177 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #20 : 11 Luty 2007, 23:24:54 »
0

Witam.
 Zgodnie z obietnicą zamieszczam najświeższe fotki z Płociczna. (Nareszcie wiem jak!) :mrgreen:
W zaawansowanym stadium budowy znajduje się jeden z wagoników przeznaczony do sprzęgania z lokomotywką Gls30. Ma on przewozić do ośmiu pasażerów. Do jego budowy wykorzystano podwozie wózka szynowego, a nie jak poprzednio zakładano koleby.( I bardzo dobrze). Wagonów takich ma powstać od trzech do czterech sztuk.

(W głębi zdjęcia widoczny jest jeden z pojazdów, którymi na kolejce ja się opiekuje: drezyny) :mrgreen:
Szkoda, że nie zdecydowano się na zastąpienie oryginalnego łożyskowania zestawów kołowych, łożyskami tocznymi. Poprawiłoby to lekkość toczenia.

 Na „tapecie” znalazła się też wspomniana lokomotywka Gls. Zdemontowane zestawy kołowe, oczekują naprawy.  Łańcuch napędowy zostanie pewnie wymieniony na nowy. Pojazd czeka także gruntowne malowanie…


Trwa naprawa kolejnej Wls-ki. Będzie to już piąty czynny pojazd trakcyjny na kolejce. Wliczając tą „nieszczęsną” Wls z napędem łańcuchowym.

 Ze względu na nastąpił ostry atak zimy, wszelkie prace na torach zostały wstrzymane. A torowisko wygląda teraz tak:

 Jako że część kolegów dalej żywo zainteresowana jest szczegółami napędu łańcuchowego Wls-ki, zamieszczam lepsze zdjęcia. Niestety tak jak szanowni koledzy przypuszczali, nie zastosowano wyważenia zestawów kołowych. Co gorsza, zdemontowano całkowicie czopy korbowe, zakłócając jeszcze bardziej równowagę mas na kole :!:  Z rozmów przeprowadzonych przeze mnie, wynika, iż układ będzie najprawdopodobniej przerabiany.


 Na zakończenie, może trochę historyczne zdjęcie drezyny, stacjonującej kiedyś na 20km toru, w drewnianej szopie. Napęd- silnik motocyklowy. Pojazd niestety już nie istnieje. :cry:

Pozdrawiam.
Tadeusz. :grin:
Zapisane
KLAN PALUCHOWSKICH
Minister
******
Długość toru:: 1332 m

W terenie W terenie


WWW
« Odpowiedz #21 : 11 Luty 2007, 23:34:13 »
0

Zachowajcie zdemontowane części, będziecie jeszcze wracać do oryginału  Skąd pozyskaliście koła zębate do łańcucha ? Z racji dojrzewania kolejnego etapu budowy Klanowej Drezynki Zmniennorozstawowej (KDZ Chichot ) jesteśmy zainteresowaniu źródełkiem takich kółeczek zębatych.
Zapisane

CX MANIAK
Mechanik
***
Długość toru:: 177 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #22 : 11 Luty 2007, 23:41:38 »
0

Cytat: "KLAN PALUCHOWSKICH"
Skąd pozyskaliście koła zębate do łańcucha ? Z racji dojrzewania kolejnego etapu budowy Klanowej Drezynki Zmniennorozstawowej (KDZ Chichot ) jesteśmy zainteresowaniu źródełkiem takich kółeczek zębatych.

Wtam :grin:
Kółka zębate były wykonane na zamówienie, w okolicach Suwałk. Ale ta cena... Z osiami 10tys.zł :!:
Pozdrawiam
Tadeusz :grin:
Zapisane
Marcin Przybysz
Gość
« Odpowiedz #23 : 12 Luty 2007, 09:37:05 »
0

Kochany....

za l0.000 zł, to można kupić złomową WLS'kę, i zrobić ją na nówkę, łącznie z kapitalnym remontem silnika. Czy Wy macie za dużo kasy? Kurde, jestem w szoku

Rozwinę: l0.000 wystarczyło na :

a) zakup Wls'ki z pomnika
b) transport l20 km plus dwa dźwigi (załadunek i rozładunek)
c) totalny remont blacharki, łącznie z dorobieniem drzwi, pokryciem 2ma warstwami farby chlorokauczukowej
d) zakup pompy wtryskowej, prądnicy, rozrusznika :!: , oświetlenia, szyb, mnóstwa drobiazgów z osprzętu , wszelkich filtrów i płynów eksploatacyjnych, tłoków, tulei tłokowych :!:
e) wykonanie nowego pulpitu, dorobienie 3 dodatkowych wskażników (temperatura oleju, wody, ciśnienie oleju) plus nowy amperomierz
Zapisane
fidzio
Gość
« Odpowiedz #24 : 12 Luty 2007, 13:32:51 »
0

Cytat: "Marcin Przybysz"
Kochany....

za l0.000 zł, to można kupić złomową WLS'kę, i zrobić ją na nówkę, łącznie z kapitalnym remontem silnika. Czy Wy macie za dużo kasy? Kurde, jestem w szoku

NIe mówiąc o tym ile torowiska można wyremontowac lub przywrócić do stanu używalności... Wogóle dlaczego oni bawią się w Wls40 która jest maszyną budowlaną (patrz dok. ZNTK Poznań) mając ... motowóz - nic nie rozumiem. No ale kto bogatemu zabroni
Zapisane
mw
Gość
« Odpowiedz #25 : 12 Luty 2007, 16:06:43 »
0

parowóz las również jest maszyną budowlana patrz książka cbom (centralne biuro obrotu maszynami)
Zapisane
mw
Gość
« Odpowiedz #26 : 12 Luty 2007, 16:12:39 »
0

Patrząc na zdjęcie zestawu z założoną zębatką  zwróccie uwagę na jego profil po przetoczeniu-znów amatorszczyzna  naprawa na poziomiePGR-u
Zapisane
CX MANIAK
Mechanik
***
Długość toru:: 177 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #27 : 12 Luty 2007, 20:28:04 »
0

Cytat: "fidzio"

Cytuj
Wogóle dlaczego oni bawią się w Wls40 która jest maszyną budowlaną (patrz dok. ZNTK Poznań) mając ... motowóz - nic nie rozumiem. No ale kto bogatemu zabroni

Witam.
A to dlatego, że V10C zużywa 2 razy więcej paliwa niż Wls. Poza tym, nie ma potrzeby zatrudniać, tak mocnego pojazdu do 2-3 wagonowego składu. To by było dopiero marnotrawstwo pieniędzy. V10C prowadzi wszystkie składy zimą. W sezonie letnim, gdy skład ma 5-6 wagonów.
Pozdrawiam.
Tadeusz.
Zapisane
fidzio
Gość
« Odpowiedz #28 : 12 Luty 2007, 21:11:43 »
0

Cytat: "CX MANIAK"
Witam.
A to dlatego, że V10C zużywa 2 razy więcej paliwa niż Wls.

NIe wiem jak to wygląda w rzeczywistości ale, w OTL-ach norma spalania dla V10C to 8 litrów na godzinę pracy (przy poc. ładownym). W hajnówce jak sie woziłem V10C to palił 5,5 litra na godzine.
Zapisane
Ariel Ciechański
Administrator
*****
Długość toru:: 973 m

W terenie W terenie



WWW
« Odpowiedz #29 : 13 Luty 2007, 10:12:24 »
0

Cytat: "fidzio"

NIe wiem jak to wygląda w rzeczywistości ale, w OTL-ach norma spalania dla V10C to 8 litrów na godzinę pracy (przy poc. ładownym). W hajnówce jak sie woziłem V10C to palił 5,5 litra na godzine.

A silnik S324HL wg moich obserwacji w czasie pracy manewrowej Ls40 spala około 2-3 l. na godzinę.
Zapisane

Pozdr.<br />CAr.<br />
kalito
Administrator
*****
Długość toru:: 1512 m

W terenie W terenie



kalito1982
« Odpowiedz #30 : 13 Luty 2007, 13:41:46 »
0

A ja mam takie pytanie: Czy ktokolwiek zrobil projekt tej modyfikacji? Czy to lancuchowe przeniesienie napedu jest dobrze policzone? A co z tego wynika: Kto wam da na to homologacje? Kto wezmie odpowiedzialnosc jak komus przez przypadek urwany lancuch urwie reke?

pzdr
Zapisane

Pozdrawiam
Kalito
Piszę w miarę poprawnie po polsku.
Marcin Przybysz
Gość
« Odpowiedz #31 : 13 Luty 2007, 14:00:50 »
0

Odpowiedzialność  (moim zdaniem skromnym) tak czy inaczej spoczywa na użytkowniku/właścicielu lokomotywki, bez względu na homologację - mam nadzieję, że kolejka ma wykupioną polisę OC ?
Ależ dołujemy kolegę Tadzika  :twisted: ,  może starczy?
Zapisane
Piottr_tt
Minister
******
Długość toru:: 1976 m

W terenie W terenie


WWW
« Odpowiedz #32 : 14 Luty 2007, 09:31:28 »
0

Cytat: "Marcin Przybysz"
mam nadzieję, że kolejka ma wykupioną polisę OC ?

Polisa OC nie pomoże, kiedy szkoda jest wynikiem rażącej niedbałości ubezpieczonego...
Zapisane

Pozdrawiam, Piottr
Nowa galeria foto -  http://wedrownosc.flog.pl
Marcin Przybysz
Gość
« Odpowiedz #33 : 14 Luty 2007, 10:30:04 »
0

Wszystko zależy od OWU polisy
Rozmawiasz z mistrzem w tej tematyce  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:
Zapisane
ok333
Dyrektor
*****
Długość toru:: 596 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #34 : 14 Luty 2007, 16:41:13 »
0

Przy wypadnieciu mecha z loka ( jak ma promille )  i jeszcze jak na dodatek lancuch sie zerwie , to nawet najkorzystniejsze OWU i uklady z ubezpieczycielem - nie pomoga.  :grin:

Piottr_tt napisal :

Cytuj
Polisa OC nie pomoze  , kiedy szkoda jest wynikiem razacej niedbalosci ubezpieczonego .


No pewnie. W przypadku smierci delikwenta zwykle pomaga prokurator ( z urzedu ) albo ...sprawa sadowa  - z powodztwa cywilnego -  w pozostalych szkodach/przypadkach .

AM
Zapisane

Ratujmy Koleje Waskotorowe  !!!
-----------------------------------------------
,, Najlatwiej niszczyc .
   Trudno zachowac to , co warte zachowania.''
Wislawa Szymborska
Drezyniarz
Młotkowy
**
Długość toru:: 113 m

W terenie W terenie

Cenzura to początek DYKTATURY


« Odpowiedz #35 : 15 Luty 2007, 20:16:24 »
0

Cytat: "kalito"
Kto wezmie odpowiedzialnosc jak komus przez przypadek urwany lancuch urwie reke?




Bardzo mądre pytanie. Rozumiem całkowicie obawy kolegi bo przy prędkościach jakie rozwija WLSka około 500 km/ h to faktycznie łańcuch jest nie bezbieczny. Natomiast przy prędkościach maksymalnych współczesnych motocykli 200-300 km/h z  gdzie normą  jest stosowanie napędu łańcuchowego jakoś niema plag wypadków śmiertelnych z powodu napędu łańcuchem.
Zapisane
CX MANIAK
Mechanik
***
Długość toru:: 177 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #36 : 16 Luty 2007, 00:24:48 »
0

Witam ponownie.
Widzę żę musze wyjaśnic sprawe raz na zawsze. Po kolei...

Cytat: "Marcin Przybysz"

Kochany....

za l0.000 zł, to można kupić złomową WLS'kę, i zrobić ją na nówkę, łącznie z kapitalnym remontem silnika. Czy Wy macie za dużo kasy? Kurde, jestem w szoku
Rozwinę: l0.000 wystarczyło na :
 


To może ja rozwinę temat :smile:
Może to i dużo ale...cena obejmuje:
-Wymontowanie zestawów kołowych, oraz wału napędzającego (ślepego) z lokomotywy.
-Wytoczenie nowych osi, nowego wału, oraz ponowny montaż na nich kół jezdnych. A jak kolega wie, elementów tych nie robi się z pręta zbrojeniowego...
-Przetoczenie zestawów kołowych.
-Wykonanie kół zębatych w ilości 8 sztuk, oraz dobranie łańcuchów.
-Końcowy montaż elementów na pojeżdzie, oraz jego uruchomienie.

Cytat: "fidzio"

NIe mówiąc o tym ile torowiska można wyremontowac lub przywrócić do stanu używalności...
 

Ma kolega na myśli kolejkę w Płocicznie :?:  Policzmy...
Zaimpregnowany ciśnieniowo podkład, kosztuje 60zł za sztuke. Licząc że układamy je co 60cm, oraz kładziemy własne staroużyteczne szyny, daje to nam około 100-120 metrów toru. Nie wliczając kosztów pracy. Niewiele tego.

Cytat: "mw"
Patrząc na zdjęcie zestawu z założoną zębatką  zwróccie uwagę na jego profil po przetoczeniu-znów amatorszczyzna  naprawa na poziomiePGR-u

A skąd to szanowny kolega MW wywnioskował  :?:  Ze zdjęcia zrobionego pod pewnym kątem. Zapewniam że koło ma profil kolejowy. A że tego nie widac, trudno.

Cytat: "kalito"
Kto wezmie odpowiedzialnosc jak komus przez przypadek urwany lancuch urwie reke?

Już odpowiadam. Przecież każda przekładnia pasowa, zębata czy łańcuchowa, musi być wyposażona w odpowiednią osłonę (BHP). I takowa będzie zamontowana na lokomotywie. Zresztą prędkość liniowa łańcuchów będzie tak niewielka, że w przypadku ich awarii, na pewno nie będą one "fruwały". Co słusznie zauważył kolega Drezyniarz :grin:

Na zakończenie:
Może powinienem był temat wyjaśnić wczesniej.
Przebudowa jest realizowana przez firmę prywatną. A nie przez pracowników wąskotorówki. Jest to usługa kompleksowa. Wykonawca projektu wykonuje wszystkie prace przy pojeżdzie. Począwszy od demontażu zestawów kołowych, na przygotowaniu lokomotywy do jazd próbnych kończąc. Może to troche wygodne, ale do takiej modernizacji potrzeba nie byle jakich maszyn i materiałów (tokarka, frezarka z podzielnicą, prasa hydrauliczna, stal wysokogatunkowa), o umiejetnościach ich obsługi nie wspominając. Co usługa obejmuje pisałem wyżej. Po ukończeniu nowego napędu, odbędzie się odbiór techniczny. W przypadku wad, wykonawca jest obowiązany, usunąć je na koszt własny. Już obecnie wiadomo, że trzeba będzie wyważyć zestawy kołowe. A co do łańcuchów i ich wytrzymałośći, za wcześnie jest o tym mówić. Tak więć głosy krytyki pod adresem prowników WKW są nietrafione. Ich rola ogranicza się do odbioru pojazdu, jego testowania, oraz zgłaszania uwag.
Szkoda że koledzy, nie pytali o szczegóły. Uniknelibyśmy nieporozumień. Jest w tym takżę troche mojej winy. Mogłem wczesniej sprawę nieco rozjaśnić. Na razie sprawe napędu Wls-ki, uważam z mojej strony za zakończoną.
Pozdrawiam.
Tadeusz.
Zapisane
Marcin Przybysz
Gość
« Odpowiedz #37 : 16 Luty 2007, 07:31:58 »
0

Cytat: "CX MANIAK"

Jest to usługa kompleksowa. Wykonawca projektu wykonuje wszystkie prace przy pojeżdzie. Począwszy od demontażu zestawów kołowych, na przygotowaniu lokomotywy do jazd próbnych kończąc.


A to trzeba było tak od razu, a nie szokować ceną "za zębatki"



 
Cytat: "CX MANIAK"

Tak więć głosy krytyki pod adresem prowników WKW są nietrafione. Ich rola ogranicza się do odbioru pojazdu, jego testowania, oraz zgłaszania uwag.


Ależ krytykowano przebudowę samą w sobie, a nie pracowników WKW  :wink:

 pozdraw

mp
Zapisane
kalito
Administrator
*****
Długość toru:: 1512 m

W terenie W terenie



kalito1982
« Odpowiedz #38 : 16 Luty 2007, 09:26:17 »
0

Cytat: "CX MANIAK"

Już odpowiadam. Przecież każda przekładnia pasowa, zębata czy łańcuchowa, musi być wyposażona w odpowiednią osłonę (BHP). I takowa będzie zamontowana na lokomotywie. Zresztą prędkość liniowa łańcuchów będzie tak niewielka, że w przypadku ich awarii, na pewno nie będą one "fruwały". Co słusznie zauważył kolega Drezyniarz :grin:


No wlasnie o tę oslone mi chodzilo Poza tym nie ma co porownywac lancuszka, ktory jest uzywany w motocyklach i lancucha uzytego do napedu lokomotywy... To tak jakby porownac wal napedowy tankowca z oska w zegarku na reke

Cytat: "CX MANIAK"
Szkoda że koledzy, nie pytali o szczegóły. Uniknelibyśmy nieporozumień. Jest w tym takżę troche mojej winy. Mogłem wczesniej sprawę nieco rozjaśnić. Na razie sprawe napędu Wls-ki, uważam z mojej strony za zakończoną.


Ja rowniez. Po zakonczeniu prac i testach prosimy o relacje
Zapisane

Pozdrawiam
Kalito
Piszę w miarę poprawnie po polsku.
Drezyniarz
Młotkowy
**
Długość toru:: 113 m

W terenie W terenie

Cenzura to początek DYKTATURY


« Odpowiedz #39 : 16 Luty 2007, 18:08:13 »
0

KALITO napisał

Poza tym nie ma co porownywac lancuszka, ktory jest uzywany w motocyklach i lancucha uzytego do napedu lokomotywy... To tak jakby porownac wal napedowy tankowca z oska w zegarku na reke



Pozwolę sobie zauważyć że ten motocyklowy łańcuszek jest nieraz o wiele potężniejszy od łańcucha użytego w tej przeróbce lokomotywy.
A w ogóle to na tych forach  sporą grupą są  ludzie którzy są tylko mocni w przy klawiaturze komputera ( jest też kilka perełek z które znają się perfekcyjnie na swojej robocie.) Chciałbym zobaczyć ich osiągnięcia w konstruowaniu i budowaniu różnych maszyn i urządzeń, dopiero wtedy gdy udowodnią że znają się na robocie mogą zabierać głos który jest poparty wiedzą i doświadczeniem a nie uprawiają  krytykę i się sami ośmieszają.
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 ... 6   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines
theme for 750mm.pl based on bisdakworldgreen design by jpacs29
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!