Świat kolejek wąskotorowych SMF
20 Kwiecień 2024, 12:58:26 *
Witaj
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
w6 i... Rp 1: Profil 750mm.pl na facebooku
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 ... 17   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Gnieźnieńska Kolej Wąskotorowa  (Przeczytany 281261 razy)
Turysta
Nowicjusz
*
Długość toru:: 44 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #160 : 30 Grudzień 2012, 23:00:59 »
+1

Proszę o czytanie ze zrozumieniem. Te akcje o których pisałem np. informacyjne finansujemy ze źródeł które wymieniłem. Nie jestem rzecznikiem Starostwa Powiatowego w Gnieźnie które w sposób wymieniony przez przedmówcę pozyskuje środki ani operatora GKW, który jest osobnym bytem i skąd bierze środki na działalność firmy nie interesuje mnie (nie jestem US lub UKS czy Urzędem Marszałkowskim ani UTK). Oczywiście wymianę podkładów czy uzupełnianie śrub na stykach i inne prace na szlaku finansuje operator GKW. Drobne akcje usprawniające dostęp do informacji o GKW i jej działalności również nie finansujemy z imprez dla MK i fotografów bo one odbywają się po kosztach. A że często nie dochodzą do skutku to niech szanowny przedmówca szczególnie o uważnej lekturze wielu wątków tego szacownego forum odpowie sobie sam. Ślęczenie nad dokładnymi mapami, wyciągami z ewidencji gruntów, geoportalem jak i łażenie do odpowiedniego Urzędu Gminy robię na własny koszt . Pozdrawiam wszystkich ))
Zapisane
102N
Zawiadowca
****
Długość toru:: 466 m

W terenie W terenie



jakub.luczak
« Odpowiedz #161 : 31 Grudzień 2012, 02:17:17 »
+4

Turysto, pamiętaj, że jako pierwszy organizowałem swego czasu imprezy (w takiej formie, po kilku latach bez imprez) na tejże kolejce. "Po kosztach" to one nigdy nie były, bo zawsze jest (było?) naliczane tak,by przy najmniejszej liczbie osób i tak był zysk. No, chyba, że realia się zmieniły, a tak się przecież stało. Ja wprowadziłem za swoją zasadę "kasa na koncie operatora", teraz wpływają na konto prywatne. Ale jeżeli taki jest "deal", to nic mi do tego.
Inna rzecz: ja też z własnych pieniędzy robiłem materiały reklamowe,tak samo kupowałem '' za swoje" farby, tak samo 'pozyskałem teowniki i blachy, by postawić tablice na stacjach z rozkładem (których do dzisiaj pewnie nie ma),  a jednak rozglądałem się, czy coś zniknęło, pytałem się, czy coś zostało zakupione z dofinansowania, czy z jakich funduszy. Nie byłem oficjalnym reprezentantem GKW, a zawsze byłem gotów odpowiedzieć na każde pytanie. Skąd też taka niechęć do chociażby drobnego pozyskania informacji na temat podmiotu, z którym się współpracuje?
Zapisane

1. Admin / Moderator ma zawsze rację.
2. Gdy Admin / Moderator nie ma racji - patrz punkt 1.
kabzik
Młotkowy
**
Długość toru:: 90 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #162 : 31 Grudzień 2012, 19:04:28 »
+5

Większość finansujemy z własnej kasy jak i z wpływów np. z drezyny do wynajęcia stacjonującej latem w Przybrodzinie
albo kasacji taboru którymi przyszłe pokolenia miałyby okazje się zająć. Przejazdy turystyczne które były organizowane na kolejce to mamy kilka powyższych wątków, większość kolegów je czytających zniechęciła się na dłuższy czas do wpłacania pieniędzy na rzecz imprez które i tak się nie odbędą.

no właśnie. AMEN

Widzę, że tu się nic nie zmieniło. Kółko wzajemnej adoracji. Przetarg na nowego operatora również zdobędzie TMG, bo to klika jedna i dalej będą złomować, likwidować, upłynniać, byle prezio swoje dostawał, a później się okaże, że GKD sięga aż do byłej cukrowni.

Faktem jest, że ostatnimi laty korzystałem z usług GKD za czasów i 102N i wąskiego i wcale nie powiem, że było wcześniej tak źle, a przynajmniej było przyjemnie pogadać z konduktorem w nudnym czasie jazdy nad jezioro. W ciągu jednak panowania "dobrobytu" GKD w ostatnim roku zmuszony byłem zrezygnować z przejazdów z powodu przesówania terminów, ot trudno tak sobie raz ułożony urlop przesunąć. Faktem zatem jest, że "najlepszy" czas spowodował "najelpsze" niechęci do GKD.
Ślęczenie nad dokładnymi mapami, wyciągami z ewidencji gruntów, geoportalem i urzędy jakoś nic nie znaczą, skoro do dziś dzień nie ma uporządkowanej własności prawnej. Także należy rozdzielić robotę na tą co się "robi" i na tą co jest "pożyteczna".
Jako Gnieźnianin widzę jedno :
GKD ( specjalnie piszę starą nazwę bo GKW jest na południu - ot szacunek dla tradycji ) schodzi na psiaki. Po zezłomowaniu "legendy" widać, jaki cel obrało starostwo, a także jaki sprzeciw był gnieźnieńskich Mikoli - żaden. Odniosłem osobiście wrażenie, że poprostu się cieszyli, że da się kawałek szlaku wyremontować, ale jak tak dalej będzie to nie będzie czym jeździć po tym szlaku.
Naprawdę szkoda, że termin na zgłoszenia nowego operatora minął, bo byłby jeszcze jeden chętny na obalenie ziomków z poprzedniego systemu.

Wszystkim czytającym, życzę lepszego nowego roku na naszych kolejkach i przepraszam za wylewanie swoich żalów.
Pozdrawiam
Mateusz
Zapisane
Piotrek
Mechanik
***
Długość toru:: 298 m

W terenie W terenie



WWW
« Odpowiedz #163 : 01 Styczeń 2013, 16:34:03 »
+4

Towarzystwo Miłośników Gniezna jest jakimś sztucznym tworem lub pozostałością czegoś. Obecnie osoby (miłośnicy), którzy są na kolejce i zajmujące się czymkolwiek co mogło by wspomóc kolejkę (plakaty, porządki, organizacja imprez) nie mają nic wspólnego z TMG. Na pewno nikt z tych osób nie cieszył się ze zezłomowania MBxd1. TMG z tego co widziałem w ogóle nie interesuje się zapobieganiem i ratowaniem zabytków na kolejce, a jak wdać wręcz przeciwnie. Żadnego wsparcia z ich strony się spodziewać nie można, niestety... Nawet widać, że człowiek który wypowiadał się w jednym z odcinków KolejTV o kolejce, mówił o rzeczach oderwanych od rzeczywistości (np. budowie trasy do Skorzęcina).

Taki mały prezent. Stacja wąskotorówki w Nowy Rok:

https://picasaweb.google.com/piotr.kd/GnieznienskaKW1Stycznia2013#
Zapisane
Łukasz
SGKW
*
Długość toru:: 203 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #164 : 01 Styczeń 2013, 18:18:38 »
+1

Chodzi o to, że miłośnicy działający wokół kolejki nie zrobili nic w kwestii prób ocalenia MBxd1. To mnie najbardziej boli,bo chyba ideą jakiegokolwiek wolontariatu jest walka o zachowanie i dbanie o dziedzictwo historyczne, jaki niosą za sobą koleje wąskotorowe czy ich tabor. Można było zrobić akcję medialną, zaprosić telewizję, zorganizować zrzutkę ogólnopolską.. cokolwiek.
Albo chociaż zainteresować jakieś zagraniczne podmioty z Czech, Niemiec czy nawet Szwecji, aby wagon ten zakupili - wszak dla nich cena 17 tyś PLN to są grosze.
Zapisane
Kucyk
Minister
******
Długość toru:: 4304 m

W terenie W terenie


Bimbrownik wąskotorowy


« Odpowiedz #165 : 01 Styczeń 2013, 18:36:35 »
+6

Można było zrobić akcję medialną, zaprosić telewizję...
A czy Kolega zdaje sobie sprawę jak można nazwać takie działania sympatyków? To defekacja we własne gniazdo. Wolontariusze działający, przepraszam, którym pozwolono działać na kolei gnieźnieńskiej, gdyby zaczęli nagłaśniać i próbować blokować całą sprawę złomowania taboru wystąpili by tym samym przeciwko właścicielowi kolei i, pośrednio, operatorowi. Jaki byłby tego finał? Dostali by kopa na rozpęd w locie za niewysokie ogrodzenie frontowe.

Złomowanie zbędnego taboru nie jest problemem - kicha zaczyna się, gdy taka praktyka staje się źródłem uzyskiwania finansowania niezbędnego do dalszego przetrwania kolei, gdyż działanie takie dowodzi braku jakichkolwiek pomysłów na przyszłość, ale nie tą liczoną w miesiącach, ale w latach, dziesiątkach lat. Działania takie są niczym ogrzewanie domu za pomocą palenia w piecu deskami wyrywanymi z rozbieranych ścian - dojdzie się do tego że nie będzie czego i  czym ogrzewać bo cały dom pójdzie kominem. I zostanie jeden wielki komin... na dymnicy (patrz awatar).
Zapisane

Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach.
(Edmund Burke)
Łukasz
SGKW
*
Długość toru:: 203 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #166 : 01 Styczeń 2013, 18:47:04 »
+2

Można też anonimowo poinformować media i przesłać odpowiednie materiały, zapewne sprzedaż historycznego taboru za marne grosze na złom kogoś by zainteresowała. Inna sprawa to współpraca z operatorem, który prowadzi praktykę sprzedaży majątku by przetrwać - kolega 102N już to zauważył i z tego co tu czytam zrezygnował ze współpracy z Towarzystwem. Najlepszym wyjściem byłoby pewnie szukanie potencjalnego kupca dla MBxd1, ale i tego nie zrobiono.
Zapisane
kabzik
Młotkowy
**
Długość toru:: 90 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #167 : 01 Styczeń 2013, 20:09:55 »
0



Taki mały prezent. Stacja wąskotorówki w Nowy Rok:

https://picasaweb.google.com/piotr.kd/GnieznienskaKW1Stycznia2013#


smutny to prezent...
Zapisane
Kucyk
Minister
******
Długość toru:: 4304 m

W terenie W terenie


Bimbrownik wąskotorowy


« Odpowiedz #168 : 01 Styczeń 2013, 20:21:10 »
+1

Można też anonimowo poinformować media
A wie Kolega jak to się potocznie nazywa? Pod... No, w każdym razie jednak będzie to działanie piątej kolumny.

I tu jeszcze dochodzi słuszne spostrzeżenie Kolegi Kabzika: ten widok, choć nie tylko ten jeden, świadczy o dbałości i trosce o przyszłość.
Zapisane

Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach.
(Edmund Burke)
andrzej2110
Minister
******
Długość toru:: 2693 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #169 : 01 Styczeń 2013, 20:31:34 »
-1

Kucyk to akurat jest zboku i tamten teren nei jest użytkowany. https://lh4.googleusercontent.com/-MKdXXkrNR50/UOL61uurhuI/AAAAAAAADEk/uAtAvUXYX-w/s800/100_0475.JPG ten budynek jest użytkowany a jego stan ....
Zapisane

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym,
ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie pr
OpWT5
Czytelnik

Długość toru:: 2 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #170 : 01 Styczeń 2013, 21:08:03 »
0

I wszystko jest jasne, nic dodać nic ująć.
Zapisane
Sputnik
Młotkowy
**
Długość toru:: 59 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #171 : 02 Styczeń 2013, 22:29:12 »
+2

Cytuj
Chodzi o to, że miłośnicy działający wokół kolejki nie zrobili nic w kwestii prób ocalenia MBxd1. To mnie najbardziej boli, bo chyba ideą jakiegokolwiek wolontariatu jest walka o zachowanie i dbanie o dziedzictwo historyczne, jaki niosą za sobą koleje wąskotorowe czy ich tabor. Można było zrobić akcję medialną, zaprosić telewizję, zorganizować zrzutkę ogólnopolską.. cokolwiek.
Albo chociaż zainteresować jakieś zagraniczne podmioty z Czech, Niemiec czy nawet Szwecji, aby wagon ten zakupili - wszak dla nich cena 17 tys PLN to są grosze.

Ja też nie mogę zrozumieć podejścia nowego operatora gnieźnieńskiej kolei wąskotorowej, czyli Biura Utrzymania i Eksploatacji GKW, który jak wiemy dopiero od maja zajmuje się utrzymaniem taboru jak i całej infrastruktury GKW. Od tego czasu już zdążyli przeznaczyć na złom wagon MBxd1-201, który gdzie indziej mógł po remoncie wozić turystów i zarabiać na siebie Smutny Razem z nim na żyletki poszedł też wagon MBxd2-229 oraz wagon węglarka Pddxh z 1960 r.

Mam duży żal do miejscowych wolontariuszy z GKW, którzy albo nie wiedzieli o wspomnianym przetargu o sprzedaży majątku kolejki:
http://bip.wokiss.pl/gnieznop/zasoby/files/organy_wladzy_publicznej/zestawienie_ofert.pdf, albo informacja o wspomnianym przetargu stanowiła jakąś wielką tajemnicę handlową, żeby broń Boże Wojewódzki Konserwator Zabytków się o niczym nie dowiedział bądź też Muzeum Kolejnictwa !

Wystarczyło tylko informacje o przetargu umieścić na Rynku Kolejowym, aby wszyscy zainteresowani się o tym dowiedzieli lub na modnym dzisiaj facebooku. BIP nikt normalny nie czyta Niezdecydowany Gdyby o wszystkim wiedzielibyśmy wcześniej, to nawet sami dorzucilibyśmy kilkanaście PLN na ratowanie MBxd1, byle tylko trafił do Muzeum Kolei Wąskotorowej w Sochaczewie i jeździł dalej.

Odnoszą też wrażenie, że to jest jakaś nasza polska mentalność, że w samorządzie lokalnym pracują ludzie, którym nie zależy na zachowaniu i dbaniu o dziedzictwo historyczne, najlepiej wszystko pociąć, zniszczyć, żeby nic nie zostało Mimo upływu 20 lat od transformacji ustrojowej niczego się nie nauczyliśmy od Niemców, Anglików czy Szwedów Zawstydzony

Zapisane
Marcin117
Minister
******
Długość toru:: 1019 m

W terenie W terenie


Student - Drezyniarz


WWW
« Odpowiedz #172 : 02 Styczeń 2013, 22:39:08 »
+5

Kolega sputnik chyba z kosmosu spadł myśląc że jak coś niesprawnego trafi do Sochaczewa to będzie jeździć ...
Zapisane

pleszewianin
Młotkowy
**
Długość toru:: 149 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #173 : 02 Styczeń 2013, 22:49:53 »
+5

Ja powiem jedno w skrócie.

Są ludzie dla których ważne są pieniądze za posady.
Są ludzie dla których liczy się pasja i dzielenie się nią z innymi.

Przenośnym żartem
" Dla pasożytów jeszcze trochę na kolejce zostało "
Zapisane

Nie jestem przedstawicielem PKL
Ptr
Minister
******
Długość toru:: 1106 m

W terenie W terenie


FPKW


kolejka
WWW
« Odpowiedz #174 : 02 Styczeń 2013, 22:52:19 »
+3

MBxd1, byle tylko trafił do Muzeum Kolei Wąskotorowej w Sochaczewie i jeździł dalej.

lol 
Zapisane

To jest przekaz.
andrzej2110
Minister
******
Długość toru:: 2693 m

W terenie W terenie



« Odpowiedz #175 : 02 Styczeń 2013, 22:59:38 »
+2

W Sochaczewie trafił by za płot i tam zgnił do reszty. Jak już to do Rogowa i tam był by bezpieczny.
Zapisane

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym,
ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie pr
Kajetan
Dyrektor
*****
Długość toru:: 560 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #176 : 03 Styczeń 2013, 12:00:56 »
0

A to w Rogowie reakcja utleniania żelaza zachodzi wolniej niż w Sochaczewie?
Zapisane
grzegorz_sykut
Global Moderator
*****
Długość toru:: 846 m

W terenie W terenie


waskotorowka
« Odpowiedz #177 : 03 Styczeń 2013, 12:14:26 »
+3

Kajetan, raczej dowód, że Naród miłujący kolej pokłada w Was ostatnią nadzieję
Zapisane

Pozdrawiam

Grzegorz Sykut
Stowarzyszenie
Na Rzecz Rozwoju
Nadwiślańskiej KW
Kucyk
Minister
******
Długość toru:: 4304 m

W terenie W terenie


Bimbrownik wąskotorowy


« Odpowiedz #178 : 03 Styczeń 2013, 12:43:50 »
0

...nie mogę zrozumieć podejścia nowego operatora gnieźnieńskiej kolei wąskotorowej, czyli Biura Utrzymania i Eksploatacji GKW, który jak wiemy dopiero od maja zajmuje się utrzymaniem taboru jak i całej infrastruktury GKW...

 Szok Chyba od maja 2002 r.
Zapisane

Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach.
(Edmund Burke)
Kajetan
Dyrektor
*****
Długość toru:: 560 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #179 : 03 Styczeń 2013, 12:48:54 »
-1

We mnie akurat to może lepiej nadziei nie pokładać - od blisko pół roku Rogowem się nie zajmuję. I raczej nie przewiduję zmian w tej materii. Natomiast koledzy zdaje się faktycznie jakieś bebechy z tego pojazdu pozyskali.
Zapisane
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 ... 17   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines
theme for 750mm.pl based on bisdakworldgreen design by jpacs29
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!