|
obserwator
|
|
« Odpowiedz #1 : 07 Grudnia 2010, 08:53:27 » |
0
|
No taj wygląda :
- gorzej - lepiej
Dla wyjaśnienia podam tylko ze wtedy na kolejce pracowało 96 osób a teraz 9 , wtedy kolejka była dofinansowywana przez Państwo, a teraz nie jest.
Ale fajnie się patrzy na twarze z tego przejazdu, Pan Michał Izydorczak był wtedy dzieckiem, a dzisiaj jest Przedsiębiorcą .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
brok
|
|
« Odpowiedz #2 : 07 Grudnia 2010, 11:43:18 » |
0
|
No taj wygląda : (...) Dla wyjaśnienia podam tylko ze wtedy na kolejce pracowało 96 osób a teraz 9 , wtedy kolejka była dofinansowywana przez Państwo, a teraz nie jest. (...)
Pytanie, czy w Kaliszu, (ale i ogólnie na sieci SKPL) podejmowane są próby szukania nowych źródeł dochodów. Mam wrażenie, że po początkowych sukcesach na wąskotorowych szlakach, obecnie SKPL popadł w marazm. Nie widać oferty turystycznej, strona internetowa, która powinna być wizytówką firmy mocno kuleje... Oczywiście rozumiem, wszelkie trudności, te mniej i bardziej obiektywne, ale czy nie jest to po części stagnacja organizacyjna? Ok może nie warto utrzymywać przejezdności szlaku ze Zbierska to Turku, dla kilku pociągów specjalnych w roku, ale czy nie można sprzedawać dodatkowo takiego produktu, który stanowiłby uzupełniające źródło dochodu dla czynnego odcinka. Wówczas, gdy przewozy towarów są mniejsze, do budżetu i tak trafiałyby pewne środki. No chyba że możliwości techniczno-ruchowe przy 9 osobowym personelu są w pełni wykorzystywane do codziennych zadań? Tymczasem strona SKPL zachęca do jazdy z parowozem na ŚKD w dniach 3 i 4 lipca 2008 (!) W dniach 3 i 4 lipca parowóz poprowadzi następujące pociągi: - ze Śmigla do Starego Bojanowa Wąsk. o godzinach: 8:15, 11.10, 12.25, 14.05 - ze Starego Bojanowa Wąsk. do Śmigla o godzinach: 9:10, 11.35, 13.10, 14.43. Możemy się tam również dowiedzieć o możliwości przejazdu na Nałęczowskiej KD: Wielkim atutem kolei wąskotorowych jest turystyka. Rozkładowe, ogólnodostępne pociagi turystyczne SKPL Kalisz kursują na kolejach:
* Nałęczowskiej: 20 IV, 3, 4, 11, 25 V, 8, 22 VI, 6, 13, 20, 27 VII, 3, 10, 17, 24, 31 VIII, 14, 28 IX, 12 X 2008 r. (w lipcu i sierpniu co niedzielę, a w pozostałych miesiącach co drugą niedzielę)PS Wiem, trochę filozofuję - zimowe krótkie dnie, temu sprzyjają, ale, co innego jest wizja odbudowy Nasielskiej KD, a co innego dodatkowe działanie, na obszarze, który na co dzień jeszcze (i oby jak najdłużej) się kręci... Piszę to życzliwie, nie dla samej krytyki. Czasy mamy jednak takie a nie inne, wolny rynek, tylko aktywne działania przynoszą owoce, suma rzeczy małych czyni rzecz wielką itd...
|
|
« Ostatnia zmiana: 07 Grudnia 2010, 11:46:28 wysłane przez brok »
|
Zapisane
|
Najpiękniejsze są takie podróże, Które pamięć na zawsze zachowa, Gdy dziewczyna jest piękna nad podziw, A kolejka wąskotorowa...
|
|
|
obserwator
|
|
« Odpowiedz #3 : 07 Grudnia 2010, 13:15:38 » |
0
|
Zawsze można zrobić coś lepiej ...
1. Pociągi turystyczne to dla SKPL margines przychodów, ten segment będzie rozwijany ale ewolucyjnie a nie rewolucyjnie 2. Żadna z organizacji jeszcze nie zderzyła się z rzeczywistością tak jak SKPL , np. sfera podatków od nieruchomosci, zaległości finansowe od samorządów za przewozy regionalne , utrzymywanie nieefetywnych jednostek za środki SKPL, w końcu niechęć samorządów do łożenia na SWOJĄ atrakcję turystyczną 3. Poprzednie lata gdy była parowóz w ruchu wskazały że rynek intersujących się koleją w polsce jest MIKROSKOPIJNY pod względem ekonomicznym, a przyjeżdzający tkzw. MK ( nie każdy ) kombinował jak to się kolejką przejechać za darmochę
Inaczej świat wygląda zza komputera , a inaczej wygląda twarde życie - WALKA O WĄSKOTORÓWKI NADAL TRWA i wyglada na to że mało ich zostanie , bo tak naprawdę oprócz szanownych forumowiczów NIKT się nimi nie interesuje Bo nasze "kochane" kolejki są pochodną podejścia społeczeństwa i jego elit do kolei wogóle , jak jest na normalnych torach wszyscy widzimy - to co się dziwić że u nas jest jak jest.
|
|
« Ostatnia zmiana: 07 Grudnia 2010, 13:18:15 wysłane przez obserwator »
|
Zapisane
|
|
|
|
brok
|
|
« Odpowiedz #4 : 07 Grudnia 2010, 15:22:11 » |
0
|
Zawsze można zrobić coś lepiej ... (...) wyglada na to że mało ich zostanie , bo tak naprawdę oprócz szanownych forumowiczów NIKT się nimi nie interesuje (...)
No tak, ale reklama, promocja, dźwignią handlu. Oczywiście ważniejsza, jest walka(z wiatrakami), zmaganie się z problemami o których wspominasz, ale chybaby nie zaszkodziło napisać krótką informację na naszym forum. "Poszukujemy chętnych do pomocy do prowadzenie naszej strony". Tak na początek.
|
|
|
Zapisane
|
Najpiękniejsze są takie podróże, Które pamięć na zawsze zachowa, Gdy dziewczyna jest piękna nad podziw, A kolejka wąskotorowa...
|
|
|
Michał Z
|
|
« Odpowiedz #5 : 07 Grudnia 2010, 16:41:01 » |
0
|
Zanim popadniemy w ton użalania się nad biednym SKPL, któremu wszyscy robią pod górkę DELIKATNIE chciałbym zauważyć, że niezależnie od profilu działalności większość kolei wąskotorowych w Polsce odczuwa niechęć samorządów do łożenia na SWOJĄ atrakcję turystyczną Sytuacja wygląda inaczej tylko wtedy, gdy to samorządy same są gospodarzem (Rewal, Środa, Ełk) a tzw. MK to w PL w ogóle nie jest klient kolei wąskotorowych, jeśli turystyka to dla "Kowalskiego"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kucyk
|
|
« Odpowiedz #6 : 07 Grudnia 2010, 16:48:22 » |
0
|
Do wymienionych przez Kolegę Michała Z kolei dodał bym jeszcze Żnin. Ale pomijając własnościowe sprawy zauważmy, że na kolejkowej mapie Polski jako-tako funkcjonują tylko Gryfice, Żnin, Bieszczady i koleje parkowe. Trzy pierwsze są w miejscowościach stricte turystycznych, pozostałe wtopione w kompleksy rekreacyjne wielkich aglomeracji. Bo to z turysty, czy mieszczucha spragnionego pikniku pieniądze się rodzą. Miłośnicy (najczęściej) dają jedynie zamęt i masę krytyki.
|
|
|
Zapisane
|
Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach. (Edmund Burke)
|
|
|
2xm
|
|
« Odpowiedz #7 : 07 Grudnia 2010, 18:29:29 » |
0
|
A ja postawiłbym kontrowersyjną tezę:
Poza nielicznymi wyjątkami* miejscowe samorządy nie odnoszą jak na razie żadnych istotniejszych korzyści z funkcjonowania kolejek turystycznych.
Spójrzmy na sprawę od strony lokalnych mieszkańców niezwiązanych z kolejką. Grupa turystów przyjeżdża samochodami smrodząc i powodując korki, parkuje wokół stacji zajmując mieszkańcom miejsca, wsiada w pociąg i jedzie do sąsiadów strasząc po drodze żywy inwentarz i brudząc okna. Tam też w zasadzie żadnego z nich pożytku: Zżerają swoje tłuste kiełbachy i popijają piwem (tudzież innymi napojami gazowanymi) - wszystko to oczywiście przywiezione z domu. Po powrocie wsiadają do swoich blaszanek i wracają do siebie. W zasadzie jedyne pieniądze jakie zostawiają na miejscu to (powiedzmy) 20 PLN za bilet od łebka. Dzięki temu parę groszy może jedynie zarobić właściciel miejscowego składu opału, czy paliw, choć nikt nie powiedział, że musi on mieć firmę (i płacić podatki) na miejscu. Może to być równie dobrze firma z drugiego końca Polski... Oczywiście dzięki tej całej karuzeli kilka osób obsługi ma pracę. Problem w tym, że jeśli do kolejki i tak trzeba dokładać, to może okazać się, że bardziej opłaciłoby się zatrudnić towarzystwo bezpośrednio do odśnieżania, czy innego sadzenia kwiatków przed ratuszem, zaś teren po stacji przeznaczyć na inne cele, które przyniosą zyski z podatków... Prawda jest niestety taka, że bez zaplecza i atrakcji skłaniających do zanocowania na terenie danej miejscowości, czy choćby zjedzenia obiadu w porządnej restauracji, kupienia lodów, pojeżdżenia na karuzeli, wynajęcia łódki, zwiedzenia jeszcze innego muzeum, kupienia pamiątek itp. ruch turystyczny będzie dla samorządu nieopłacalny... Pani burmistrz Krośniewic jawi się w tej sytuacji niemal jako wizjonerka.
* Rewal, Nowy Dwór Gdański, Cisna...
|
|
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
brok
|
|
« Odpowiedz #8 : 07 Grudnia 2010, 18:43:58 » |
0
|
(...)a tzw. MK to w PL w ogóle nie jest klient kolei wąskotorowych, jeśli turystyka to dla "Kowalskiego"
Trudno się z kolegą nie zgodzić, bo ile dana sekcja może sprzedać pociągów, dla MK w ciągu roku? jeden, dwa, czy jeden na dwa lata? No a problem o którym wspomniał Obserwator, a przez który przypomniała mi się anegdota ze Śmigielskiej KD z czasów gdy było tam jeszcze PKP. Otoż, wprowadzono tam symboliczną opłatę za zwiedzanie terenu stacji, a grosze uzbierane z biletów miały być przeznaczone na drobne zakupy, jak puszka farby. Jak wieść gminna niesie pewnego dnia pojawiło się tam dwóch MK, gdy zostali poproszeni o wniesienie opłaty byli bardzo oburzeni, jak to przecież my jesteśmy Miłośnikami! usłyszeli mądrą odpowiedź, gdybyście byli prawdziwymi miłośnikami, zapłacilibyście podwójnie A jak zachęcić Kowalskiego aby przyjechał na kolejkę? Potrzebna jest informacja. Obserwator pisze: Poprzednie lata gdy była parowóz w ruchu wskazały że rynek interesujących się koleją w Polsce jest MIKROSKOPIJNY pod względem ekonomicznymTymczasem, jestem zalogowany na pewnym nieco niszowym forum społecznościowym, związanym z rynkiem pracy. Stworzyłem tam grupę, Transport Szynowy, gdzie co jakiś czas przemycam informacje ze świata wąskich torów. Efekt? Dostałem kilka prywatnych wiadomości, typu Panie, ja to widziałem koło Biskupina taką kolorową kolejkę wąskotorową, ale że się jeszcze w Polsce tym wozi towary, i ludzi, w życiu bym nie pomyślał, gdzie to można zobaczyć? Dlatego, nie zawsze zdajemy sobie sprawę jak ważna jest informacja. I to ta masowa, a nie na naszym forum 750 mm, gdzie i tak większość z nas wie co kiedy i na których torach gwiżdże. Przykład pismo pokładowe PKP IC, jadę sobie pociągiem TLK i czytam o nocy muzeum i Rogowskiej Kolejce Wąskotorowej. No i postawa to strona internetowa. Stworzenie galerii, kilku informacji etc. Nie zajmuje aż tak dużo czasu, ja chętnie bym przy czymś takim pomógł, zwłaszcza, że będą święta trochę, czasu wolnego. Później raz na miesiąc poświęcona godzina, i myślę, że mógłby zostać uzyskany przyzwoity efekty, gdy zabłąkany Kowalski zajrzy na stronę, przeczyta kilka informacji, zobaczy kilka zdjęć, dowie się jak to wszystko działa i gdzie to można jeszcze w Polsce zobaczyć. I umieścić, adres mailowy, z którego uzyskiwana byłaby odpowiedź. Jak ktoś zapyta o wycieczkę, dobra będzie nawet taka: dziękujemy za zainteresowanie naszą ofertą, ale w tej chwili nie ma możliwości technicznych, zapraszamy w przyszłości. Jest to zawsze lepsze niż brak odpowiedzi zwrotnej. Rozumiem, że w pierwszej kolejności najważniejsze są sprawy bieżące dotyczące prowadzonej działalności. Ale dlaczego nie zaczerpnąć pomocy innych? A to, że informacja jest w dzisiejszych czasach również bardzo ważna, chyba nie trzeba o tym mocno przekonywać.
|
|
« Ostatnia zmiana: 07 Grudnia 2010, 18:56:37 wysłane przez brok »
|
Zapisane
|
Najpiękniejsze są takie podróże, Które pamięć na zawsze zachowa, Gdy dziewczyna jest piękna nad podziw, A kolejka wąskotorowa...
|
|
|
obserwator
|
|
« Odpowiedz #9 : 07 Grudnia 2010, 19:25:47 » |
0
|
Zanim popadniemy w ton użalania się nad biednym SKPL, któremu wszyscy robią pod górkę
Kolego Michale nie szedłbym w kierunku sarkazmu - bo sam wiesz że gdy tylko dostaniecie deklarację podatkową to czar pryśnie , a jak wiemy schody nawet na RKD już się zaczęły -a samorządy mają to w d.... Niestety kłopoty mają już wszyscy kilka przykładów < Piaseczno , Jędrzejów , Koszalin > szkoda
|
|
« Ostatnia zmiana: 07 Grudnia 2010, 19:30:44 wysłane przez obserwator »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
|
|
« Odpowiedz #10 : 09 Stycznia 2017, 21:53:26 » |
0
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
gajos
|
|
« Odpowiedz #11 : 11 Września 2017, 11:35:26 » |
+1
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
gajos
|
|
« Odpowiedz #12 : 17 Grudnia 2017, 23:31:05 » |
+1
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dobrzyn
|
|
« Odpowiedz #13 : 17 Stycznia 2018, 18:59:02 » |
+1
|
|
|
|
Zapisane
|
Trabant 1.3 '91 "Stanisław" Trabant 601 '66 "Dziadek" Romet 100 '83 "Henio"
|
|
|
Mich7
Czytelnik
Długość toru:: 8 m
W terenie
|
|
« Odpowiedz #14 : 04 Listopada 2018, 23:33:13 » |
0
|
Kaliska Kolej Dojazdowa AD 2005. https://youtu.be/BaI5nWHfeHMNa tym samym kanale jest wiele innych interesujących filmów archiwalnym. Polecam obejrzeć wszystkie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
andrzej2110
|
|
« Odpowiedz #15 : 17 Lutego 2019, 17:30:06 » |
+1
|
|
|
|
Zapisane
|
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie pr
|
|
|
Kucyk
|
|
« Odpowiedz #16 : 17 Lutego 2019, 18:21:15 » |
+2
|
Przepiękny fragment historii która nie tak dawno miała miejsce i niesamowita kolej która, niestety, nieodwrotnie minęła. Jeśli nie macie ochoty oglądać całości, to polecam - zobaczcie przynajmniej początek od 1:30 i potem zerknijcie na 40 minutę. Tam dla fanów pełnej mocy jest Eden.
|
|
|
Zapisane
|
Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach. (Edmund Burke)
|
|
|
Paweł Niemczuk
|
|
« Odpowiedz #17 : 18 Lutego 2019, 02:36:36 » |
+11
|
Fantastyczny film. Przypomina mi rok 2003 albo 2004 kiedy to będąc na urlopie z Bytomia Karbia postanowiłem zajrzeć do Zbierska. Przywitałem się z Papą Strapą i resztą załogi i już chciałem się zabrać za rozkoszowanie kolejowym urlopem, gdy Papa Strapa spytał: "czy mi się wydaje, czy ty w Bytomiu za pomocnika jeździsz?" Odparłem, że tak. A Papa Strapa na to bez ceregieli: "wskakuj na maszynę, człowieka mi brakuje". I tak przerobiłem całą dniówkę jeżdżąc wte i wewte Zbiersk - stacje pośrednie - Opatówek. Trakcja pojedyncza, podwójna, z popychem. Wszystkie konfiguracje. Stacja w Opatówku zawalona wagonami przychodzącymi na wąski tor i z wąskiego toru odchodzącymi po brzegi. Wąskie pociągi kursujące od jakiejś 6 rano do niemal północy... O święta Katarzyno, to było coś niesamowitego....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|