Informacja od SKPL

[Waldi]

Proszę o przeczytanie poniższych informacji od SKPL. Mam nadzieję, że teraz skończą się bezpodstawne oskarżenia.

Witam Muszę odnieść się do wulgarnego i chamskiego i niczym nieuzasadnionego opluwania SKPL na tych stronach. Najgorsze jest to że robi to człowiek który wydawał się być naszym kolegą i przyjacielem. Mam na myśli Pana Marcina Niestój który to od dłuższego czasu ukrywając się pod różnymi pseudonimami pisuje na różne grupy dyskusyjne o SKPL. Wyjaśniam że Pan Marcin Niestój nie miał i nigdy nie będzie miał jakiegokolwiek wpływu na działalność naszych kolei po tym co zrobił dla SKPL-u w ostatnim czasie. Jego działalność jest wielce szkodliwa a nawet może doprowadzić do samo zamknięcia kolei, dzięki jego działalności już została podjęta decyzja o rezygnacji z Mławy - o tym później.

Podam kilka przykładów jego zaangażowania w problemy kolejki :

1. Krośniewicka KD - aby kupić sobie przychylność pracowników kupuje im różne postacie alkoholu i wtedy ich przyjaźń nabiera innego znaczenia. Od żali na pracodawcę jakim jest SKPL , do regulowania wysokości płac , a na końcu jako wszystko wiedzący manager.

2. Pisze że SKPL złomował to czy tamto, tak prawda złomował , ale jednostki taborowe odkupione od ZN Łódź i nie nadające si ę do dalszego użytku. Szkoda że zapomniał iż dzięki temu iż złomowani i tak bezużyteczne jednostki zakupiono od PKP dodatkowe transportery potrzebne do przewozów towarowych oraz naszą "ukochaną" babcie Mbxd1-168, bo likwidator zostawił sobie ją do upłynnienia być może zagranicę.

3. Silnik do Pleszewa - ta sprawa jest papierkiem lakmusowym jego działań, jak wiecie SKPL szuka silnika typu RABAMAN do motorówki z Pleszewa, nigdzie nie można pozyskać takiego sprzętu, a tu po napisanych kilku słowach przez MK z Pleszewa o tym ze mają silnik , nasz ulubieniec pisze że .....on ma silnik a nikt się z nim nie raczy z SKPL skontaktować ........, jak się dowiedziałem o tym zaraz postawiłem do pionu moich współpracowników że Niestój ma silnik a oni szukają po całej Polsce i nic!! Mój zastępca Karol oraz Naczelnik PKL dzwonili do Niestója ze 100 razy prosząc żonę o kontakt - wynik: Marcin przyznaje że nie ma żadnego silnika, a tylko próbuje załatwić: komentarz pozostawiam wam

4. Lxd2 - 240 czyli własność Marcina - na tym szacownym forum dowiedziałem się iż właścicielem tej lokomotywy został Pan Niestój, jak wiecie różne cuda mogą się zdarzyć, skonfrontowałem to z naczelnikiem z KrKD, on o sprzedaży nic nie wie a lokomotywa wisi na stanie środków trwałych SKPL- bez komentarza

5. Mława i nasi przyjaciele z Mławy - cóż tu ja się muszę walnąć w pierś i jasno powiedzieć MŁAWSKA KD to nasza klęska. Nic nam nie wychodzi, nad kolejką wisi jakieś fatum.

Co chwila ktoś nas oskarża o kradzież tego czy tamtego, szkoda słów. Od samego początku braliśmy udział w przesłuchaniach i dochodzeniach prowadzonych przez Policję wobec Piotra Gajkowskiego którego miasto Mława oskarżała o uszczuplanie majątku kolejki. SKPL przerzucił z Mławy do Zbierska 6 sztuk transporterów na co w Mławie są stosowne dokumenty. I wypraszam sobie aby jakiś łowca czy inny Kacper pisał na forum rzeczy nieuprawnione.

SKPL posiada w swoich zasobach około 350 transporterów mamy w D... te 6 z mławy.

Zarząd w tym tygodniu podjął decyzje o przekazaniu MKD w ręce Gminy Krasne, nie umiemy nie mamy chęci tego prowadzić , to co sie tam dzieje nas przerasta.

Z tego co się orientujemy kolejka zostanie przekazana do grupy miłośników piszących na forum " Mława Wąskotorowa" - teraz jak w pokerze wyjdzie sprawdzam karty i chętnie się usadowię w roli wiecznego krytyka.

Jeśli oni sie nie zgodzą pozostaje Pan Mocek który bazę kolejki przeniesie za drogę nr 7 i ostanie sie ona jako atrakcja turystyczna.

Podsumowanie - Panowie i Panie SKPL nie jest spółką Skarbu Państwa, aby utrzymać koleje one muszą na siebie zarobić !

2007 rok to dopiero pierwszy rok bez strat , my nie dostajemy nic , i raczej nigdy nic nie otrzymamy

Na koniec apel, Drodzy MK nie słuchajcie fałszywych proroków, w kapitalizmie nie ma cudów, to co robią organizacje typu SKPL, FPKW, PTMKŻ czy GKW to wieczna walka o przetrwanie tego co udało się uratować, nikt nie jest nieomylny, ale tylko Ci się nie mylą Co nic nie robią.

Tomasz Strapagiel

[ok333]

Waldi ,
Ty jestes blizej Krosniewic ! Czy Marcin Niestoj , to ,,wagonownia'' alias Piotr Dobrze kojarze . Bo on jeden tu byl wulgarny i zniesmaczony w stosunku do SKPL.
Bo jezeli , to on i prawdziwe sa jego wyczyny przekazane przez Prezesa Strapagiela ,to ja bym go w swojej firmie nie trzymal , tylko wywalil na zbity pysk - chocby za nielojalnosc. Sprawy firmowe , zalatwia sie wewnatrz firmy .

Pozdrawiam

[Waldi]

ok333 SKPL jest publicznie oskarżane, ja zostałem poproszony o zamieszczenie tych informacji i dodałem, ponieważ ostatnio jest coraz więcej nie porozumień. Tego typu informacje wyjaśniają nie potrzebne spory.

[kgrid]

Ja może pozostawie to bez komentarza ale napiszę małe sprostowanie:

SKPL przerzucił z Mławy do Zbierska 6 sztuk transporterów na co w Mławie są stosowne dokumenty. I wypraszam sobie aby jakiś łowca czy inny Kacper pisał na forum rzeczy nieuprawnione.

Otóż co do forum "Mława Wąskotorowa". Nie będe wprowadzał cenzury i przemieniał posty krytykujące SKPL. Bo nie o to chodzi, jest wolność słowa. A co do informacji które otrzymałem to słyszłaem o tym iż mają one iść do remontu. Teraz słysze że są one w Zbiersku. Ale jak jest, to nie wiem. I nie będe sie wypowiadał o tym. Pozatym tekst który umieszczony był wczoraj był autorstwa ŁOWCY! Ja jako iż on ma Bana tylko go wstawiłem po znajomości.

Zarząd w tym tygodniu podjął decyzje o przekazaniu MKD w ręce Gminy Krasne, nie umiemy nie mamy chęci tego prowadzić , to co sie tam dzieje nas przerasta.

5. Mława i nasi przyjaciele z Mławy - cóż tu ja się muszę walnąć w pierś i jasno powiedzieć MŁAWSKA KD to nasza klęska. Nic nam nie wychodzi, nad kolejką wisi jakieś fatum.

Panie Prezesie, co około dwa tygodnie jest telefon w sprawie wycieczek, pociągów. Przykłady? Otóż w Maju miała być wycieczka osobowa, kilka pociągów towarowych miało być do Przasnysza. Alee...czy go prowadzić? Drezyną ręczną? Jako iż wy nie macie osób do naprawy (bo takie rzeczy się słyszy, nic oficjalnego nie dostałem). Dlatego też robimy "Akcje Drezynowania" dzięki której być może zbierzemy fundusze na remont. Co do remontu WMC, kasa też jest ale...wykonawcy brak. Każdy boi się przerabiać układ hamulcowy. Zresztą sam się nie dziwie. Ale mysle ze damy radę

Podsumowanie - Panowie i Panie SKPL nie jest spółką Skarbu Państwa, aby utrzymać koleje one muszą na siebie zarobić !

Panie Tomaszu, ale żeby zarobić, trzeba zainwestować. A w Mławie tego troszkę nie widać. Otóż gdyby chociaż 323 była sprawna to już w tym roku pojechało by minimum 3. Czyli by to oznaczało że minimum 1000zł by SKPL miał na czysto. Pozatym troszkę "naszego" dofinansowania. Wiem że porównując to z wydatkami na MKD to mało ale...gdyby do niej troszkę doinwestować to może by i zarabiała. Trzeba liczyć na samorządu, a zwłaszcza na gmine Czernice-Borowe i sponsorów.
Pozdrawiam Kacper Pawelczyk
www.mlawa-wask.xt.pl

[kgrid]

Przepraszam że podbijam, teraz odpowiedź na temat tego co napisał Pan Prezes od Łowcy:

"1 nie jestem zaden marcin niestój - nawet nie znam takiego kogoś"
 
2. o złomowaniu taboru w krosniewicach i tego czym jest to pisze w internecie panie prezesie i kazdy to wie
 
3. skoro pan twierdzi ze" pożyczył" 6 transporterów to prosze natychmiast je oddac skoro pan sie wycofuje ( w co nie wioerzę za pare dni pan się rozmyśli)
 
MIŁOSNICY - ZADZWOŃCIE ALBO POJDŹCIE DO ZBIERSKA I SPRAWDŹCIE CZY KIEDYKOWLIEK PRZYSZEDŁ TAM CHOCIAZ JEDEN TRANSPORTER Z MŁAWY - ONE TAM NIGDY ALE TO NIGDY NIE DOTARŁY
 
SAMI SOBIE RESZTĘ DOPOWIEDZCIE
 
5. panie strapagiel ja o transporterach nie wspomnialem - to pan pierwszy o nich wspomniał, jest to sprawa do załatwienia pomiędzy panem i wójtem, jeżeli naprawdę pan będzie chciał odejść - bo ze wszystkiego trzeba się rozliczyć, tak, tak - rozliczyć
 
Ja tylko twioerdzę, że na tej kolejce wcale panu nie zalezy i nie ma pan zamiaru chociaz naprawic tego co pańscy pracownicy zepsuli - bo kto normalny najpierw naprawia drezyne i wykasza szlak - a nie jeździ transporterami w trawie do pasa! to musiało się popsuć
 
6. miesiąc czasu na stronie skpl było cicho - jakiekolwiek aktualizacje powstały teraz po moim wsadzeniu kija w mrowisko - nawet informacja o popsutym silniku, przeciez to już któyś z kolei tydzień stoi, gdyby nie to że uniósł się pan ambicjami to wogóle o tym wzmianki na stronie by pewnie nie było
 
7. nikt nie zamierza skplu z mławy wywalić - my chcemy tylko żeby pan z łaski swojej zaczął coś robić ! bo jak narazie to pan nic nie robi ! tylko pieniądze by chciał ( a my wiemy od wójta na co )
pieniądze na znaki i wskaźniki dał LOT i pójdą na to na co LOT tą kasą dał w formie zapomogi - nawet grosika z tych pieniędzy pan nie dostanie, tak samo z niedzielnej publicznej zbiórki pieniędzy - wszystko pójdzie na remont lokomotyw
 
ZOBACZYMY WTEDY PRAWDĘ - BĘDZIE PAN MIAŁ WSZYSTKO NA TACY - SZLAK WYKOSZONY I OPRYSKANY, OZNAKOWANY I LOKOMOTYWY NAPRAWIONE - WYSTARCZY TYLKO POJECHAĆ - PRZYSŁAĆ LUDZI I POJECHAĆ - ZOBACZYMY CZY PAN COŚ ZROBI - BĘDZI EPAN MIAŁ WSZYSTKO NA TACY I NIE ZA PANA PIENIĄDZE TO BĘDZIE - ZOBACZYMY CZY ZACHOWA SIĘ PAN WTEDY WRESZCIE CHARAKTERNIE I WRESZCIE TĘ KOLEJKĘ URUCHOMI, BO AMBICJE TO MA KAŻDY NIE TYLKO PAN

[Piottr_tt]

A ciekawe ile na kolejkę przeznaczył właściciel, tj. Gmina Krasne, z tego ponoć 700 tysięcznego grantu który na kolejkę otrzymali. Za takie pieniądze to spokojnie można zrobić dwie naprawy rewizyjne Lxd2 a' 147 tys pln w ZNTK Nowy Sącz i jeszcze na podkłady zostanie...

[wagonownia]

tu tylko w wypowiedzi z skpl - nie pasuje troche spraw.
1 - to że piliśmy to jest nasza prywatna sprawa , druga sprawa  o płacach rozmawiałem tylko z naczelnikiem tejze kolei , a przykładem jest to , że sam mi sie żalił o tym że myślał ze ktoś przyjdzie w sobotę i pojedzie do brześcia kosić trawę , że jest brak lojalności , jak stanąłem za chłopakami  to powiedział czemu nie rozumiem kierownictwa , a ja na to nie rozumiem wyzysku.Sami kolejarze mówili że jakby ich traktował po ludzku  , a nie jak roboli  to i w soboty by sie przychodziło  , a sam sie uważa jak za Boga.Nawet domyslam sie dlaczego sie na mnie odegrał , bo powiedziałem że nie będe wydawał na kolejke i łożył na okrągło  , ponieważ za zakupione części do mbxd1-204 nie otrzymałem nawet prostego słowa DZIĘKUJĘ. - a mogłem za to kupić prezenty pod choinkę i zrobiłem kolejce i to mi sprawiło przyjemność.
Następna sprawa - pisze że to moja wina że mława i tak dalej - wiec w mławie byłem tylko raz jak przywiozłem jednym z kolejarzy z krośniewic paliwo i tam był człowiek , który malował wagony i to było jedyne spotkanie z tą kolejką , nie posiadam żednych kontaktów z pracownikami z tamtąd - dziwi mnie to , ale trochę przypomina mi to działania naszej czwartej RP - JEŻELI JESTEŚ Z NAMI TO DOBRZE  , JEŻELI NIE TO MY CIE ZAŁATWIMY , MOZESZ PISAĆ  I MÓWIĆ CO CHCESZ  JEST DEMOKRACJA I KAPITALIZM , ALE TYLKO TO CO MY UZNAMY ZA DOBRE DLA NAS.
Następna sprawa - pisze sie o silniku do mbxd2 - napisałem ZE MAM MOŻLIWOŚĆ ZAŁATWIENIA , a nie ze mam silnik , posiadam dojście do takich elementów i mama zufanego człowieka , który jest teraz w komisji kasacyjnej wysłużonych Ikarusów - sam wczoraj rozmawiałem z Karolem SKPL i wszystko wyjaśniłem , posiadam juz dokument kupienia tegoz silnika - jego stan DO  REMONTU , a prywatnie mozliwość .............................. wymiany.
Najgorsze jest  to , że pisano że rozmawiano z moja żoną , tylko którą ponieważ mam jedną i ona z nikim nie rozmawiała wielokrotnie tylko raz,a nawet sama mnie wspiera w kolejowch sprawach.Po drugie  - już posiadam bilingi rozmów , gdzie 2 razy na moja komórke dzwonił Karol i 1 raz na komórke żony z innego telefonu i to było pod koniec tygodnia.Bilingi rozmów telefonicznych nie wskazuja na rozmowy przychodzace z innych województw w kraju , na żadne z trzech telefonów , które posiadam  , a szczególnie z okolic woj.łódzkiego lub z innych województw , gdyz biling obejmuje takze rozmowy telefoniczne z komórek .A ZONA PRZYZNAJE  ,ZE JAK KAROL DZWONIŁ , TO PRZEKAZAŁA MI TYLKO JAK PRZYSZEDŁEM Z PRACY - A ROZMOWA BYŁA TAKA , ŻE JAK PRZYJDZIE MĄZ PO 16.00 TO ODRAZU MU PRZEKAŻĘ.itak sie stało - zadzwoniłem  i rozmawiałem.
Przestępstwem to było by to  , gdybym wziął pieniadze od SKPL  , okradł ich i nie wywiazał sie z umowy , ale tego nie
zrobiłem - załatwienie silnika to była moja dobra wola pomóc innej kolejce , a nie jej przeszkodzić w żadnym bądz przypadku.
Przestępstwem oraz pomówieniem jest  to że mam coś wspónego z niechęcią SKPL do kolejki mławskiej , że oskarżam skpl  na temat ich działania ,  - a ja uważam że prezes Pan Tomasz Strapagiel jedynie sie wkurzył na ten silnik , a nie na inne sprawy , ale  wyszło to tak ponieważ działał  pod działaniem osób trzecich , które chciały moje imię i nazwisko zmieszać z błotem , wolałbym aby prezes SKPL dał mi w mordę  , niz naczelnik kolejki  ze swoimi szpiclami dzwonili do niego i opowiadali mu pierdoły zamiast zająć sie organizacyjnymi i porządkowymi sprawami na kolejce krosniewickiej.
Osoby , które napisały ten stek bzdur , zrobiły mi wielką krzywde  i niech zrozumią ,ze zawsze w terazniejszości i w przyszłosci będe kolej miłował , a nie stał murem aby ją zlikiwidować. Historia lubi sie powtarzać i osoby które mnie nie słusznie osądziły ---- czas  sam ich oceni  działania na rzecz kolei , a wszystko co robie to robie dla kolei i szczególnie dla mojej satyswakcji ,ze coś jezdzi niż stoi , a nie dla opinii  , oklasków innych.
                                           
                                                                                                              Z poważaniem Marcin NIestój

[kgrid]

Jeżeli chdzi ci o napisany wniosek do UE to żadnego grantu nie było !
Bo jakaś łachudra napisała protest, że niby tu wszysto zardzewiałe i nigdy nie ruszy - ciekawe kto to napisał - niewiadomo, mi to osobiście pachnie urzędem miejskim i obwodnicą.

A gmina ani złotówki nie dała - taki z niej gospodarz, jedyny saorząd jaki myśli o kolejce to Czernice Borowe i ostatnio w Mławie coś drgnęło. Słuchaj jak odkopywaliśmy pzejazdy nie dawno to w Grudusku radny nas zaczepił co my z tym przejazdem robimy - tak rozmowa przebiegała:

- co wy tu robicie - jeste radnym - ta o sobie powiedział
- oczyszczamy przejazd
- pzeciez koleka nie jeździ - po co to robicie ?
- ale niedługo znowu pojedzie, a poza tym to jest zabytkowa
- to ta kolejka jest zabytkowa aaaa, no jeśli tak to róbcie dalej

Oni nie wiedzą na jaki świecie żyją. Gina rasne jest taa sama. Kilkanaście tygodni temu na spoitkaniu okolicznych 4 gmin uchwalili dotację dla kolejki - tysiąc osiemset złotych rocznie - na tyle kuźwa stać 4 gminy !!! na tysiąc osiemset złotcyh rocznie


I jeszcze jedno do pana strapagiela:
Po raz kolejny powtazam - NIE ZNAM żadnego "niestója" i to co on wypisywał mnie nie interesuje - niech sobie pan z nim to wyjaśnia. Ja tylko przyznaje się do tego co w moim imieniu pisal użytkownk kgrid - oraz do tego co na innych forach wypisuje ja jako ja czyli Łowca.
Niech pan zwłaszzca forum mławskie dobrze przeczyta i zobaczy ile razy pana broniłem przed innymi wolontariuszami, ile razy wygłaszałem opinie - że jesli skpl ktoś zamknie to w tym momencie stoi jeszcze 6 inych kolejek a nie tylko jedna, dlatego nie piłuję tych transporterów, nie piłuje 16 zwór, nie piłuje głowiczek do maybacha ( które pan by dosta za darmo - wytarczyła piotra poprosic a nie adowac na saochód ja nikogo nie ma na stacji - a miejscowi mieszkańcy widzieli i samoirzadom doniesli - piotrek cudem panu tyek uratował przed samorządem - podobnie z transporterami).
Ale czas o tym powiiedziec głośno !!! bo wszyscy powinni sie dowiedziec prawdy !! chociaz znać jej namiastkę, bo pan po prostu prawdy "nie mówi" a moze czas zacząc - mże ktoś zrozumie kłopoty finansowe, moze czas poprosic kogoś o pomoc.
Ile ja obsmarowałem kiedys naczelnika ogonka na nkd za mojej tam bytnosci, a teraz chwała mu i cześć i wstyd mi było na majówke na nkd pojechac w tym roku - bo nie wiem jak mu teraz mam na oczy sie pokazać - bo byłem głupi, a on ma absolutną rację, ze panu nie wierzy i nie ufa, podziwiam go teraz gdy się na skpl poznałem.
Oświadczam że jest pan poprostu bezczelny - nie napisałem ani jednego kłamstwa - wszysto w 100% prawda ! i kto nie wierzy niech na oczy przejzy. A mogłem napisać jeszcze wiele, oj bardzo badzo wiele, nawet 1/10 wszystiego nie napisałem, bo o pewnych sprawach głośno się nie mówi - dla dobra kolejek, wszystich siedmiu. Krytyka ma to do siebie, że czasami ma racje, może czas wreszcie posłuchać!! choćby innych czlonków skpl, moze czas wziąść sobie do serca troche krytyki.

ŁOWCA

[Marcin Przybysz]

Przepychanki, pomówienia, oskarżenia kierowane do konkretnych osób - będziecie Panowie łaskawi załatwiać poza forum, to jest prośba, ale stanowcza. Każdy kolejny post z wklejanymi zarzutami będę kasował, nagradzając czerwonymi paskami do skutku.

[papierz]

Witam.

Niezwykle przykro mi jest czytać kłótnie kolegów na forum. Wierzę, że wkrótce przyjdzie czas, kiedy wszelkie nasze kolejowe spory zostaną wyjaśnione. Jestem pewien, że każda osoba pisząca na tym forum chce jak najlepiej dla kolei. Dla mnie jest to pewne. Jednak każda z nich ma również swoje spojrzenie na jej problemy i ich rozwiązanie. To rodzi i pewnie będzie rodziło nasze wewnętrzne spory. Proponuję rozwiązywać je w najbliższym gronie. W kręgu ludzi, którzy są bardzo blisko związani z daną kolejką.

Drodzy koledzy, jesteśmy przecież ludźmi. Ludźmi wyjątkowymi i jednocześnie ułomnymi. Każdy z nas popełnia błędy (choć często w głębi serca wcale tego nie chce). Pamiętajcie, że jest nas jedynie garstka w skali całego kraju. Dlatego starajmy się jednoczyć nasze środowisko a nie dzielić je. Każdy ma prawo do spojrzenia na ten czy inny problem danej kolejki według własnego uznania. Jednak cel mamy wspólny. "KD" mają żyć lub odżyć dzięki nam. Zacznijmy łączyć nasze jednostkowe wysiłki, bo wtedy jest realna szansa osiągnąć cel szybko. Jest taka zasada, która mówi, że 1 i 1 to nie jest 2, ale 11. Czyli "dwóch" jest w stanie zrobić tyle co jedenastu. Jest to pewna przenośnia. Mam nadzieję, że rozumiecie. Jesteśmy elitą wśród polskiego społeczeństwa, ale nie traktuje tego jako argumentu do wywyższania siebie ponad innych.

Tak się skład, że znam i Marcina Niestój i Tomka Strapagiela. Wiem, że im obu (tak jak mi) zależy na tym, aby wszystkie KD w całej Polsce przetrwały obecne problemy i trwały do końca świata i jeden dzień dłużej. Znam ich poświęcenie dla KD i serce i pieniądze, które wkładają dla ich ratowania i dla mnie to są wyjątkowe osoby.
Czasem pojawiają się pewne nieścisłości między takimi osobami, czyli wolontariuszami a operatorami. Ja osobiście uważam, że każda aktywnie działająca osoba jest ważna i cenna z punktu widzenia całości problemów danej kolejki.

Drodzy koledzy, spotkajmy się na jednym gruncie i w jednym czasie. Jeśli będzie trzeba, uderzmy się w twarz, ale zaraz potem przystąpmy do konstruktywnej rozmowy i szybkiego działania.

Zacznijmy tworzyć a nie dzielić.

[kalito]

Rece mi opadaja... Jeszcze troche i zamkne ten przybytek w diably... Naprawde mi sie odechciewa trzymac ten bajzel w ryzach. Jedno mi przychodzi na mysl - caly ten polswiatek to jedna wielka patologia... Nic wiecej. Wstyd mi za was ludzie. Piottr jestes wielki, ze sie z tego wyrwales i zajales sie muzyka! Ja zrobie chyba podobnie, bo przestaje mnie interesowac udzielanie sie w tym srodowisku...

[Waldi]

Tak jak Papierz napisał, miłośnicy kolei powinni się razem wspierać a nie obrzucać błotem. Mam nadzieję, że niedługo wszystkie konflikty będą rozwiązane. Wg. mnie Marcin za bardzo tym wszystkim przejmuje się i bierze wszystko do serca, a potem wychodzą nie potrzebne konflikty. I mam nadzieję, że nikt nic do mnie nie ma za to, że dodałem tu na forum dzisiejszy list pana Tomka S. Poprosił mnie o to, gdyż kilka osób na tym forum obwinia SKPL za dzisiejszą sytuację na kolei.
Oby nie było więcej nie potrzebnych kłótni.

[kgrid]

Witam.

Niezwykle przykro mi jest czytać kłótnie kolegów na forum. Wierzę, że wkrótce przyjdzie czas, kiedy wszelkie nasze kolejowe spory zostaną wyjaśnione. Jestem pewien, że każda osoba pisząca na tym forum chce jak najlepiej dla kolei. Dla mnie jest to pewne. Jednak każda z nich ma również swoje spojrzenie na jej problemy i ich rozwiązanie. To rodzi i pewnie będzie rodziło nasze wewnętrzne spory. Proponuję rozwiązywać je w najbliższym gronie. W kręgu ludzi, którzy są bardzo blisko związani z daną kolejką.

Drodzy koledzy, jesteśmy przecież ludźmi. Ludźmi wyjątkowymi i jednocześnie ułomnymi. Każdy z nas popełnia błędy (choć często w głębi serca wcale tego nie chce). Pamiętajcie, że jest nas jedynie garstka w skali całego kraju. Dlatego starajmy się jednoczyć nasze środowisko a nie dzielić je. Każdy ma prawo do spojrzenia na ten czy inny problem danej kolejki według własnego uznania. Jednak cel mamy wspólny. "KD" mają żyć lub odżyć dzięki nam. Zacznijmy łączyć nasze jednostkowe wysiłki, bo wtedy jest realna szansa osiągnąć cel szybko. Jest taka zasada, która mówi, że 1 i 1 to nie jest 2, ale 11. Czyli "dwóch" jest w stanie zrobić tyle co jedenastu. Jest to pewna przenośnia. Mam nadzieję, że rozumiecie. Jesteśmy elitą wśród polskiego społeczeństwa, ale nie traktuje tego jako argumentu do wywyższania siebie ponad innych.

Tak się skład, że znam i Marcina Niestój i Tomka Strapagiela. Wiem, że im obu (tak jak mi) zależy na tym, aby wszystkie KD w całej Polsce przetrwały obecne problemy i trwały do końca świata i jeden dzień dłużej. Znam ich poświęcenie dla KD i serce i pieniądze, które wkładają dla ich ratowania i dla mnie to są wyjątkowe osoby.
Czasem pojawiają się pewne nieścisłości między takimi osobami, czyli wolontariuszami a operatorami. Ja osobiście uważam, że każda aktywnie działająca osoba jest ważna i cenna z punktu widzenia całości problemów danej kolejki.

Drodzy koledzy, spotkajmy się na jednym gruncie i w jednym czasie. Jeśli będzie trzeba, uderzmy się w twarz, ale zaraz potem przystąpmy do konstruktywnej rozmowy i szybkiego działania.

Zacznijmy tworzyć a nie dzielić.

Zgadzam się, chyba jednak nie ma sensu się kłócić. Bo to teraz wygląda jak "być albo nie być". Walka na śmierć i życie. Panowie nie róbmy błedów które już zrobiliśmy! Nie róbmy niczego pod wpływem emocji, bo chyba jednak nie tędy droga. Jesteśmy MK. Chcemy dobrze dla KD! Bądzmy razem! Chociaż sprobojmy...
Pzdr Kacper Pawelczyk
www.mlawa-wask.xt.pl

[papierz]

Jeszcze jedna kwestia, o której zapomniałem.

Pewien czas temu rozmawiałem z Tomkiem Strapagielem i powiedział mi, że szanuje działania Marcina Niestój na rzecz KKD i innych kolejek pod zarządem SKPL i docenia jego ogromną pracę i wkład finansowy. Była to rozmowa absolutnie szczera i otwarta.

Drodzy koledzy, Tomku i Marcinie, proponuję abyście spotkali się na neutralnym gruncie i wyjaśnili wszystkie problemy. Miejsce ustalcie sami.

Przy okazji pewne spostrzeżenie dla osób postronnych. Od 2001 roku Krośniewice są pod zarządem SKPL. Według mnie można powiedzieć, dzięki Bogu, że to oni przejęli kolejkę. Gdyby nie SKPL, to Krośniewice obecnie wyglądałyby jak Sompolno (odsyłam do naszej galerii na www.skokw.info w rubryce Sompolno). Krośniewice i ruch osobowo-towarowy tam prowadzony jest nazywany przez osoby z zewnątrz "krośniewickim fenomenem" To jest prawda. Sam doświadczyłem tego, kiedy 22.05.07 przyjechałem do Krośniewic w sprawach osobistych, udało mi się przejechać planowym pociągiem wąskotorowym.  To był niezapomniany dzień. Gdzie spotkacie się z podobną możliwością? Powiedzcie mi, na której KD po za SKPL macie taką możliwość. Sprawa jest prosta i oczywista. KrKD trwa dzięki SKPL, dzięki jego zarządowi. Dajcie spokój podejrzeniom i zarzutom kierowanym pod adresem SKPL, bo  gdyby nie oni to m. in. KKD były by dziś historią, a jedyne co można by na nich obejrzeć to szczątki torowiska, przyczółki mostów, przepusty i szyny w przejazdach drogowych. Oczywiście nie wszystko jest super, ale od ponad 6 lat ta kolei istnieje i działa i to jest sukces SKPL. Doceńmy to wreszcie. Ja wierzę, że z czasem będzie lepiej. Będą remonty i wyższe pensje dla pracowników.

Z drugiej strony obecność na KrKD, ludzi takich jak Marcin, sprawiła poprawę stanu bezpieczeństwa i wyglądu samej stacji i co ważne również taboru (np. Mbxd1-204). Marcin jest jednym z nas. Jednym z wolontariusz, którzy poświęcają swój czas i sporo pieniędzy na rzecz kolejki. Czasami zdarza się, że tracimy nerwy z takiego czy innego powodu. To ludzka rzecz. Jednak życie uczy nas, że musimy nauczyć się poruszać w takich sytuacjach. Ogólnie z różnych powodów jest nam ciężko, ale kto powiedział, że będzie łatwo.

Najważniejsze co chcę Wam koledzy z Forum przekazać to, że Tomek i Marcin są osobami, które walczą o przetrwanie a co ważniejsze funkcjonowanie KD. Ceńmy każdą taką osobę, bo jest ich niewiele. Dajcie spokój podejrzeniom i zarzutom w stosunku do jednej jak i drugiej osoby

Zwracam się z apelem do Was wszystkich. Odrzućcie wszelkie wspólne pretensje, bo często są one nieuzasadnione i przez to niepotrzebne.
Koledzy, powtórzę to jeszcze raz, jedziemy na jednym wózku i jak będziemy nim rzucać na boki, to wkrótce wszyscy z niego wypadniemy i będzie dupa blada a nie kolej na miarę naszych oczekiwań.

[paliwo]

...................

[Ernie]

I jeszcze Gaspol, to do Gaspol'u prawie codziennie jeżdżą cysterny!