Świat kolejek wąskotorowych SMF
11 Października 2025, 11:38:45 *
Witaj
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
w6 i... Rp 1: Serwer FTP już działa! Szczegóły na forum.
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: O opłacaności trakcji parowej rozważania.  (Przeczytany 17873 razy)
flugzeug30
Gość
« Odpowiedz #20 : 11 Września 2007, 20:47:04 »
0

Uważaj. bo zbliżamy się ustrojowo do Rosji Putina, a tam każdy komputer monitorowany jest przez FSB: oni znają IP i wszelkie namiary na forumowiczów.

A, wracając do tematu: , to co może zastąpić olej syntetyczny ?! Olej od frytek ?!. Skoro widziałem, jak olejem tym były smarowane zwrotnice, to może i panewki w loku (np. Lyd2), się da ?!
Zapisane
fidzio
Gość
« Odpowiedz #21 : 12 Września 2007, 11:03:58 »
0

Cytat: "flugzeug30"

A, wracając do tematu: , to co może zastąpić olej syntetyczny ?! Olej od frytek ?!. Skoro widziałem, jak olejem tym były smarowane zwrotnice, to może i panewki w loku (np. Lyd2), się da ?!


Lokomotyw w życiu nie smaruje sie olejem syntetycznym. W zależności od tego co się smaruje używa się różnych olejów. Generalnie do panewek osiowych i wiązarowych używa się/powinno się używać oleju osiowego - jest to olej o podwyższonej temperaturze zapłonu (czytaj jak sie panewka będzie przycierać to i tak się zapali tylko że później ). Bardzo wiele kolejek stosuje zmiast oleju osiowego poprostu zwykły olej silnikowy SUPEROL CC  :twisted: I do takiego parowozu to naprawde jest aż za dobry olej:) Głowy sobie nie dam uciąć jak olej idzie do prasy smarnej ale bodajże maszynowy - więc tutaj również jeżeli wlejemy superol lub osiówkę wszystko będzie raczej OK. Przekładnia to w zależności od jej typu olej do przekładni mechanicznych HIPOL lub do przekladni hydraulicznych BOXOL lub HYDROL

Teraz podam ceny

Olej osiowy - ok 5zł/l
Superol CC - ok 5,5 - 6 zł (w hurcie taniej)

Więc widzicie, że zdziwiłem się nieco ceną oleju 20 zł z litra. Jednak myślę ze kolega px48 poprostu wykonał zaokrąglenie w górę stąd te rozbieżności.

P.S Lxd2 nie ma "panewek" (łożysk ślizgowych) tylko "łożyska" (łożyska toczne) a one są smarowane smarem stałym (ŁT-4 potoznie zwanz tawotem lub towotem).
Zapisane
dobrzyn
Minister
******
Długość toru:: 1486 m

W terenie W terenie



bartek.dobrzynski
« Odpowiedz #22 : 12 Września 2007, 11:46:39 »
0

Większość z nas jeździ samochodami a część dieslami... Myślę że stad się wzięło przeświadczenie że do Rumuna się "wsiada, dusi guzik, i się to odpala i jedzie"... Jak napisał Phinek inaczej jednak jest :wink:
Zapisane

Trabant 1.3 '91 "Stanisław"
Trabant 601 '66 "Dziadek"
Romet 100 '83 "Henio"
AXEL
Minister
******
Długość toru:: 2017 m

W terenie W terenie


www.axel-rail.pl


« Odpowiedz #23 : 12 Września 2007, 22:11:42 »
0

Po pierwsze.

Sprawność parowozu to 4%.

Oleje to nie tylko osiowe Superole czy jakieś inne ścierwo ale dość drogi i coraz trudniej dostępny olej cylindrowy czyli tzw przegrzany do smarowania silnikow i sprężarki.
Generalnie do wszystkiego dołożyłbym koszty codziennego utrzymania. O ile w przypadku parowozu całość kończy się zwykle kilkoma prostymi częściami, odrobiną sznura azbestowego i wiaderkiem kluczy od 24 w górę (+ OCZYWIŚCIE MLOTEK) o tyle w przypadku awarii Rumuna naprawa kończy sie na nieco bardziej skomplikowanych zabiegach.

Pomijam cene węgla w porównaniu do ceny ropy. Należałoby to wyliczyć.

Przykładowo Ty2 z 4 wagonami typu Bi, BCi - obciążenie parowozu ok. 70t na trasie ok. 30km spala w granicach 1,5 t węgla, zuzywa ok. 3m sześć. wody i jakąś tam ilość smarów. Lokomotywa typu ST43 ... ?? Ktoś zna ilości ?? Może warto to porównać??

Po drugie:

Głównym konkurentem parowozu zawsze był elektrowóz nie diesel. Ta sama masa węgla spalona w tradycyjnej elektrowni napędzi więcej elektrowozów niż ten sam węgiel spalony w parowozie.

W wielkim, naprawdę wielkim uproszczeniu to o to chodziło. O porównaniu sprawności elektrowni <-> parowozu.
Zapisane
Marcin117
Minister
******
Długość toru:: 1020 m

W terenie W terenie


Student - Drezyniarz


WWW
« Odpowiedz #24 : 12 Września 2007, 23:12:42 »
0

Cytat: "AXEL"
Głównym konkurentem parowozu zawsze był elektrowóz nie diesel...


Taaa, szczególnie na wąskim torze....

A tak serio to masz racje, ale nikt nie zastanawiałby się racjonalnie nad puszczaniem pociągów z parowozami na zelektryfikowanej trasie. Trakcja parowa mogłaby konkurować na nieelektryfikowanych trasach, gdzie panuje duży ruch np. na LHS, zważywszy na ceny węgla i ceny ropy warto się nad tym zastanowić.
Zapisane

AXEL
Minister
******
Długość toru:: 2017 m

W terenie W terenie


www.axel-rail.pl


« Odpowiedz #25 : 12 Września 2007, 23:21:03 »
0

Nie mówię akurat że na wąskim - mam doświadczenie na normalnym stąd porównanie. Myślę że to tak czy inaczej małoopłacalne.
No chyba ........ że parowozem oprócz obsługi jedzie dwóch angielskich mikoli płacąc 150zł/os za przejażdżkę w kabinie
Zapisane
konrad
Mechanik
***
Długość toru:: 296 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #26 : 15 Września 2007, 23:45:50 »
0

Cytat: "dobrzyn"
Większość z nas jeździ samochodami a część dieslami... Myślę że stad się wzięło przeświadczenie że do Rumuna się "wsiada, dusi guzik, i się to odpala i jedzie"... Jak napisał Phinek inaczej jednak jest :wink:

a tak z ciekawości, na której kolejce jest inaczej? tzn na której kolejce stosuje sie takie zabiegi jak zalewanie ciepłym olejem itp?
i która kolejka ma parowóz opalany paleniskiem fluktuacyjnym?
w tych naszych teoretycznych rozważaniach trzeba tez chyba uwzględnić codzienną praktykę?
a jak diesel stoi na stacji i jego sprawność wynosi 0% (słownie zero) to nie można go po prostu wyłączyć...?
ale ja sie mało znam na tym wszystkim, Jacek ma na pewno racje, z nim to aż strach sie sprzeczać
Zapisane

Urok sapiącej ciuchci jest niepodważalny ale lokomotywa spalinowa to potęga.
OczeQ
SGKW
*
Długość toru:: 524 m

W terenie W terenie


Wariat torowy


oczeq
WWW
« Odpowiedz #27 : 17 Września 2007, 10:12:58 »
0

Cytat: "konrad"
a jak diesel stoi na stacji i jego sprawność wynosi 0% (słownie zero) to nie można go po prostu wyłączyć...?


to zależy, czy po wygaszeniu będziesz w stanie go odpalić  :wink:
Zapisane

Co za ponury absurd... Żeby o życiu decydować za młodu, kiedy jest się kretynem?
Filip Bebenow
Mechanik
***
Długość toru:: 185 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #28 : 17 Września 2007, 14:41:47 »
0

Cytat: "AXEL"


Oleje to nie tylko osiowe Superole czy jakieś inne ścierwo ale dość drogi i coraz trudniej dostępny olej cylindrowy czyli tzw przegrzany do smarowania silnikow i sprężarki.

Do sprężarki jest potrzebny nieco inny olej niż do silnika parowego - olej cylindrowy, ale do pary nasyconej, powinien być on gęsty. Jak myślicie, czemu jedną z bolączek wolsztyńskich parowozów są wciąż psujące się (w większości przypadków - zacinające się) sprężarki ?  :roll:
Jak już wymieniamy smary to można dorzucić do nich jeszcze paragon -specjalny olej do przekładni hamulcowej ;-)
Pozdrawiam!
FB
Zapisane
konrad
Mechanik
***
Długość toru:: 296 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #29 : 17 Września 2007, 22:04:58 »
0

Cytat: "OczeQ"

to zależy, czy po wygaszeniu będziesz w stanie go odpalić  :wink:

ojej, skoro wymyślamy parowozy fluktuacyjne, łożyska toczne zamiast ślizgowych i jeszcze inne nie wiadomo jakie rzeczy, to czy niemożna założyć, że i rumun jest sprawny?
po chwili namysłu...
no tak, i takie parowozy to mało realne, i w pełni sprawny(czytaj niezawodny) rumun to też mało realne
Zapisane

Urok sapiącej ciuchci jest niepodważalny ale lokomotywa spalinowa to potęga.
Phinek
Gość
« Odpowiedz #30 : 20 Września 2007, 01:19:54 »
0

.
.
« Ostatnia zmiana: 12 Stycznia 2011, 11:35:11 wysłane przez Phinek » Zapisane
Strony: 1 [2]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines
theme for 750mm.pl based on bisdakworldgreen design by jpacs29
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!