Istotnie, stacja Piaseczno Przeładunkowe od trzech tygodni przechodzi metamorfozę zwaną odchlewianiem. Przez ostatnie bodajże 3 lata ta zapomniana od dwóch dekad część Grójeckiej KD była miejscem składowania ziemi potrzebnym do prowadzenia placu budowy związanego z modernizacją linii nr 8. Wykonawca – firma Trakcja – właśnie zbiera się pomału z frontu walki, zaś teren znajdujący się we władaniu PKP szykowany jest do użyczenia Gminie Piaseczno która planuje wykorzystać go częściowo na parkingi, zaś P-GTKW dąży do powstania na części torów wystawy taboru bądź miejsc do organizacji imprez kolejowych. Niezależnie od dalekosiężnych planów działka przed przekazaniem ma być uprzątnięta na
zycher i to właśnie Koledzy obserwują.
Poniżej zamieszczam jako ciekawostkę zdjęciówki z Przeładunku, gdyż związane z robieniem klaru prace odsłaniają jeszcze niedawno skrywane przez przyrodę coraz to nowe elementy prehistorii tej najważniejszej dla GrKD stacji.
Widok na idący ku rampie transporterowej tor 1000mm na którym odbywało się ładowanie wagonów normalnotorowych na transportery.

Ściana czołowa „zapadni”. Na górze lekko zdekompletowany tor normalny wraz z rozjazdem umożliwiającym oblot eSeMce.

Usuwanie ziemi odsłania ścianę oporową wzniesienia torów normalnych. Kawałek dalej rozpoczyna się rampa dwupoziomowa gdzie z cystern n/t przelewano paliwo do podstawionych na widniejącym wąskim torze cysterek (i prywatnych beczek kolejarzy).

Widok na ten sam moment z perspektywy wzniosłości.

Poniższe, ostatnie zdjęcie wykonane jest w stronę „zapadni” transporterowej i pokazuje przejście ścianki oporowej w nasyp oraz uwidacznia dysonans związany z nieodłącznym przemijaniem. Ale to już temat na całkowicie inny post.

Jak więcej odgrzebią, to jeszcze temat pociągnę, a póki co wszystkim wytrwałym, i tak dalej…
