Pamiętacie zdjęcie turbosprężarki z
posta z przed 9 lat? Na pewno nie, zatem je przypomnę:
Dziś to miejsce wygląda trochę inaczej, i nie chodzi tu o dach.
Cóż, intensywna eksploatacja turbin spowodowała konieczność ich wymiany. A że była taka możliwość, zabudowane zostały nówki.
Są to oczywiście nie oryginalne Holsety produkowane onegdaj przez WSK "PZL-Rzeszów", ale współczesne zamienniki które wytwarza Česká Zbrojovka. Tym nie mniej, oprócz silnika Wola-Henschel pasują również np. do Volvo.
Turbiny zaś dostarczył sam Turbo Dymo Man...
Powiem tak - fajnie świszczą. Warto odwiedzić Piaseczno aby ich posłuchać.