Świat kolejek wąskotorowych SMF
29 Marzec 2024, 06:06:19 *
Witaj
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
w6 i... Rp 1: Serwer FTP już działa! Szczegóły na forum.
   Strona główna   Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 17 18 [19] 20 21 22   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Pociąg vs samochód - rozważania natury filozoficznej  (Przeczytany 258544 razy)
MBd1-138
Młotkowy
**
Długość toru:: 109 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #360 : 27 Czerwiec 2016, 21:03:07 »
+2

Tak, tak, moment pędu równy mometowi popędu do pomarańczowej (tęczowej) alternatywy...
Zapisane
gajos
Minister
******
Długość toru:: 1201 m

W terenie W terenie



WWW
« Odpowiedz #361 : 14 Sierpień 2016, 19:02:16 »
0

I znów 1:0 ale jak efektownie.
http://www.nowiny24.pl/wiadomosci/podkarpacie/g/w-jaworniku-polskim-auto-wjechalo-pod-kolejke-waskotorowa,10513678,19784168/
Zapisane

Maszynisto!
Dając Rp1 gdzieś na kolejce ginie wolontariusz i idzie do czyśćca łowić!
http://pl.youtube.com/user/gajosgitara
http://picasaweb.google.pl/gajosgitara
Mateusz M.
Nowicjusz
*
Długość toru:: 42 m

W terenie W terenie

KL Dalekie


« Odpowiedz #362 : 14 Sierpień 2016, 22:10:38 »
-1

Ktoś chyba chce przegonić w rankingach Piaseczno, ale coś czuję że Piaseczno się nie da, Kucyk z Buczkiem podium tanio nie oddadzą
Zapisane
gajos
Minister
******
Długość toru:: 1201 m

W terenie W terenie



WWW
« Odpowiedz #363 : 10 Wrzesień 2016, 22:44:26 »
0

Pociąg vs traktor.
http://www.dailymail.co.uk/news/article-3783389/Passengers-injured-vintage-train-hits-tractor-derails-light-railway-driver-leap-carriage-safety.html
Zapisane

Maszynisto!
Dając Rp1 gdzieś na kolejce ginie wolontariusz i idzie do czyśćca łowić!
http://pl.youtube.com/user/gajosgitara
http://picasaweb.google.pl/gajosgitara
gajos
Minister
******
Długość toru:: 1201 m

W terenie W terenie



WWW
« Odpowiedz #364 : 11 Listopad 2017, 23:25:06 »
+1

Rozważania natury filozoficznej po Wietnamsku.
https://www.facebook.com/xemnhanh/videos/1302034943236209/?hc_ref=ARQUlNrbrccSGGBjeCRVQzA7SLVycMENNwqFJX2DJ1NWuucHt8_s9TRITu_gydBDTTE
Zapisane

Maszynisto!
Dając Rp1 gdzieś na kolejce ginie wolontariusz i idzie do czyśćca łowić!
http://pl.youtube.com/user/gajosgitara
http://picasaweb.google.pl/gajosgitara
Juras XR4Ti
Młotkowy
**
Długość toru:: 103 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #365 : 12 Listopad 2017, 11:15:53 »
0

Ale wiatraczek działał do końca...
Zapisane
Kucyk
Minister
******
Długość toru:: 4304 m

W terenie W terenie


Bimbrownik wąskotorowy


« Odpowiedz #366 : 15 Luty 2018, 08:34:43 »
+3

Raduje się serce, raduje się dusza,
Gdy szara komórka się pod czaszką rusza!


Pamiętacie Panowie jak cieszyłem się że w rozporządzeniu ws. przejazdów nareszcie zniesiono dla skrzyżowań o niedostatecznej widoczności durne limity prędkości - przypomnę że kiedyś jak nie było trójkąta widoczności to obligatoryjnie dawano 15km/h, a potem się dziwiono że dzwony są gdyż kierowcy widząc zwalniający pociąg myśleli że PKP ich przepuszcza. Wtedy rozsądek wygrał.

Dziś mamy kolejny powód do świętowania. Na betonowym monolicie umysłów ministerialnych pojawiła się kolejna rysa: Rynek Kolejowy donosi że ktoś odkrył jakoby było miastach za głośno przez Rp1, posłowie w tej sprawie interweniują, a ministerstwo zapowiada ciszę.

Posłanka Małgorzata Pępek zwróciła się do Ministerstwa Infrastruktury w imieniu mieszkańców śląskiego Chybia, którym przeszkadza ostrzegawczy sygnał emitowany przez tabor kolejowy przed kilkoma przejazdami zlokalizowanymi w miejscowości.
Posłankę irytuje to, że maszyniści używają sygnału baczność, pomimo tego, że na przejazdach w Chybiu widoczność w rejonie trzech istniejących tu przejazdów jest bardzo dobra, przejazdy są zabezpieczone sygnalizacją świetlną oraz rogatkami i znakiem stop.
(...)
Podsekretarz stanu w MI Andrzej Bittel poinformował posłankę, że(...):
– Sygnał dźwiękowy Rp1 „Baczność” maszynista pociągu podaje przed każdym przejazdem kolejowo-drogowym niezależnie od pory doby, kategorii przejazdu, ani istniejących ograniczeń prędkości dla pociągów. Innymi słowy, wprowadzenie ograniczenia prędkości dla pociągów zgodnie z przepisami nie jest czynnikiem eliminującym konieczność użycia sygnału Rp1 „Baczność”(...).

Ministerstwo dostrzega jednak problem i przyznaje, że liczba skarg dotyczących hałasu emitowanego przez tabor rośnie. Dlatego trwają prace przy zmianie odpowiedniej ustawy.

– Dlatego też obecnie procedowany jest projekt rozporządzenia Ministra infrastruktury zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać skrzyżowania linii kolejowych oraz bocznic kolejowych z drogami i ich usytuowanie. W projekcie tym zawarty jest przepis mówiący o tym, że dla przejazdów kolejowo-drogowych kategorii A (takie są w Chybiu – dop. red) z obsługą na miejscu i przejazdów kolejowo-drogowych kategorii B, o ile zachowane są warunki widoczności czoła pociągu z drogi publicznej z odległości 5 m, ustawienie wskaźnika W 6a nie jest wymagane. Oznacza to, że po wejściu w życie procedowanego obecnie projektu rozporządzenia, przed przejazdami kolejowo-drogowymi spełniającymi powyższe warunki sygnał Rp1 „Baczność” będzie podawany w ograniczonym zakresie – opisuje wyczerpująco projekt zmian Andrzej Bittel.


---------------------------o---------------------------

To niby niewiele - sprawa będzie dotyczyła jedynie przejazdów strzeżonych, ale... ale trzeba się cieszyć bo znów rozsądek zwycięża i coś drgnęło!
Ja osobiście, aby przyspieszyć takie autentycznie Dobre Zmiany mam jeszcze jeden pomysł o którym już kiedyś wspominałem. Mianowicie w każdym pokoju w Ministerstwie Infrastruktury należy zainstalować przy drzwiach czujnik i trąbkę. Gdy ktoś otwiera wrota do gabinetu, to siedzącemu tam ministrowi czy sekretarzowi fanfara daje do ucha takie "Delikatne Rp1". Wtedy rozsądne zmiany myślę że o wiele szybciej by następowały, czego i sobie i Wam życzę!
Zapisane

Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach.
(Edmund Burke)
Kucyk
Minister
******
Długość toru:: 4304 m

W terenie W terenie


Bimbrownik wąskotorowy


« Odpowiedz #367 : 03 Październik 2018, 19:06:38 »
+7

W ostatnim Przeglądzie Piaseczyńskim ukazał się wywiad ze... mną.

Bezpieczeństwo zależy od kierowców



W zeszłym tygodniu doszło w Głoskowie do kolizji drezyny z samochodem. Po tym zdarzeniu w mediach społecznościowych wywiązały się dyskusje dotyczące bezpieczeństwa na przejazdach wąskotorówki. Z kierownikiem kolei wąskotorowej Januszem Sędzickim, maszynistą z 18-letnim stażem rozmawia Joanna Grela.

Skąd Pana zdaniem biorą się wypadki na przejazdach?

Przyczyny są zasadniczo dwie: lekceważenie przepisów nakazujących zatrzymanie się przed torami, często podyktowane naszą polską duszą, będącą zawsze przeciw władzy, oraz zwykła nieuwaga, zamyślenie czy też roztargnienie. Na to drugie niestety nie ma lekarstwa, co pokazał zeszły tydzień…

Chyba każdy z kierowców zdaje sobie sprawę, że w starciu z pociągiem nie ma szans?

Oczywiście, ale też w naszym narodzie pokutuje jakieś wewnętrzne przekonanie, że jako kierowcy najlepiej wiemy, kiedy lokomotywa nadjedzie i że gdy wjeżdżamy na przejazd, to pociągu tam na pewno nie będzie. A czasem jednak jest.

Nie należałoby więc wyposażyć skrzyżowań kolejki w światła bądź szlabany? Czy wąskotorówka jeździ za rzadko?

Czy rzadko? Ona jeździ codziennie! Oczywiście, niby można byłoby postawić sygnalizatory, jednak to bardzo kosztowna inwestycja i trochę mija się z celem, bo mitem jest, że sygnalizacja świetlna czy rogatki są „bezpieczne”. One służą zmniejszeniu ograniczenia ruchu na drodze – by każdy samochód nie musiał się zatrzymywać przed torami, gdyż stworzyłby się ogromny korek. Dlatego też wymóg ich stosowania dotyczy dróg o bardzo dużym natężeniu ruchu, bądź dużych prędkościach.

Czyli nie mają one zwiększać bezpieczeństwa?

Bezpieczeństwa? Toż bezpieczeństwo na przejeździe zależy od użytkowników drogi! Nie od lampek i szlabanów, ale od tego, co kierowca myśli! Przejeżdżanie przy czerwonych światłach, czy coraz bardziej modne zawadiackie objeżdżanie zamkniętych rogatek są obecnie na porządku dziennym i nijak mają się do reguł bezpieczeństwa. Osobiście widziałem wypadek w maju tego roku w Blachowni. Tam szlabany opuszczone, czerwone światła migają, a kierowca po swojemu – „bo wie lepiej” – wjeżdża prosto pod lokomotywę. Bum! Dwa trupy na miejscu.

Padają też głosy że wąskotorówka to kolejka turystyczna, a wypadków tyle co na normalnej.

Prawa fizyki są takie, że skład o masie kilkudziesięciu czy kilkuset ton hamuje tak samo, niezależnie czy jadą w nim ludzie z koszami piknikowymi czy z aktówkami pełnymi dokumentów. Trzeba też zauważyć że w ciągu roku środowa kolizja była drugą, co zważając iż na trasie do Tarczyna jest 30 przejazdów, zaś rocznie jeździ po torach ponad 500 pociągów, nie wydaje się niczym nadzwyczajnym. Z roku na rok ilość wypadków na Grójeckiej Kolei maleje gdyż… ruch pociągów się zwiększa i kierowcy uczą się, że jednak o każdej porze po szynach coś może jechać.

A gdyby pociąg jeździł przez przejazdy wolniej?

To będzie jeszcze gorzej. Kiedyś przepisy nakazywały na przejazdach o bardzo złej widoczności ograniczenie prędkości składów do 15km/h. Skutki tych praktyk były tragiczne, gdyż pozornie „bezpieczniejsze” wolne dojeżdżanie lokomotywy do drogi kojarzyło się kierowcom z tym, że pociąg ich przepuszcza, zatem można jechać. Przez to ilość kolizji była taka, że ministerstwo w 2014 r. zmieniło przepisy, podwyższając minimalną prędkość. Kierowcy z rozsądku zaczęli traktować znaki na przejazdach poważnie.

Niektórzy skarżyli się, że pociągi nie trąbią.

Trąbią, trąbią… Tylko trąbienie nie jest, jak się niektórym wydaje, sygnałem, że coś zbliża się po torach. Nie jest tak że jeśli kierowca nic nie słyszy, to może na przejazd wjechać – tylko jeśli szofer usłyszy trąbienie, oznacza to mniej więcej tyle, że jego zachowanie zdaniem maszynisty zagraża bezpieczeństwu: nie zwalnia, nie reaguje na widok pociągu, stanął za blisko szyn, itd. Trzeba pamiętać, że maszynista ma do dyspozycji w ostateczności tylko dwie rzeczy: trąbkę i hamulec.

Co więc trzeba zrobić by nie było wcale wypadków na przejazdach kolejowych?

Najprościej to zlikwidować przejazdy kolejowe oraz drzewa, latarnie i słupy przy drogach – bo na nich też się samochody rozbijają. A tak na poważnie, to aby nie dochodziło do wypadków na skrzyżowaniach kolejowych, wystarczyłoby, aby kierowcy stosowali się do jednej prostej zasady będącej mottem akcji „Bezpieczny Przejazd” – brzmi ona: Zatrzymaj się i żyj.

Joanna Grela

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Mam taką prośbę do szanownych Czytelników tego zacnego - bo dowiedziałem się że na Internetach po opisanym zdarzeniu ujawniły się różne mikolskie teorie jakoby można było by unikać podobnych kolizji - jeśli możecie to zapodajcie ten artykuł tym, którzy cały czas twierdzą, że lata biegania z aparatem upoważniają ich do krytykowania doświadczonych prawdziwych kolejarzy.

Niech przeczytają go ci, którzy, mimo iż znają wszystkie rodzaje starożytnych wagonów i serie lokomotyw, mają kamizelki i pomalowali niejeden zwrotnik a wciąż nie są w stanie zrozumieć dlaczego mechanik nie zatrzyma pociągu w miejscu, czy nie skręci lokomotywą - że w krytycznych sytuacjach może polegać wyłącznie na swych nabytych przez lata praktyki umiejętnościach oceny sytuacji w ułamku sekundy. I to często one są jedyną możliwością zapobieżenia kolizji, choć zdarza się że zawodzą...

Z góry (i z dołu posta) za to rozpowszechnienie dziękuję.
Zapisane

Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach.
(Edmund Burke)
Zgroza
Zawiadowca
****
Długość toru:: 403 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #368 : 03 Październik 2018, 19:35:05 »
+2

Są jednak przypadki, kiedy nawet lokomotywa przegrywa z samochodem:
Grochowskoje
Zapisane
SADEK
Młotkowy
**
Długość toru:: 84 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #369 : 07 Październik 2018, 00:12:40 »
+4

To nie samochod  to kamaz
Zapisane
SADEK
Młotkowy
**
Długość toru:: 84 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #370 : 11 Listopad 2018, 22:18:57 »
+1

witam wiem ze nie na temat i póżno ale to kamaz mojego serdecznego ziomka ,który swego czasu czesto u mnie  stacjonował nie samowicie  zadbany egzemplarz  



« Ostatnia zmiana: 12 Listopad 2018, 05:52:21 wysłane przez SADEK » Zapisane
Juras XR4Ti
Młotkowy
**
Długość toru:: 103 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #371 : 21 Grudzień 2018, 19:00:27 »
-2

https://warszawawpigulce.pl/volvo-wjechalo-pod-kolejke-waskotorowa-dwie-osoby-zostaly-ranne/
A może coś bliżej?
Zapisane
Romas
Zawiadowca
****
Długość toru:: 409 m

W terenie W terenie


« Odpowiedz #372 : 21 Grudzień 2018, 19:37:27 »
+2

A może coś bliżej?

Bliżej ?
Bliżej był tylko kierowca tej nieszczęsnej V70-ki. Jego pytaj.
Zapisane
Marcin117
Minister
******
Długość toru:: 1019 m

W terenie W terenie


Student - Drezyniarz


WWW
« Odpowiedz #373 : 21 Grudzień 2018, 23:55:19 »
-1

Lepsze zdjęcia, ale tak jak pisze Romas bliżej to tylko Kucyk był
https://www.przegladpiaseczynski.pl/aktualnosci/pociag-ma-zawsze-pierwszenstwo/?fbclid=IwAR0ad46u4orfi6xdt58miIhFAAALnhkjjoqokX_wlSn8qD19La7P9455KWI
Zapisane

Jsz
Zawiadowca
****
Długość toru:: 402 m

W terenie W terenie



Jakub Szadkowski
« Odpowiedz #374 : 22 Grudzień 2018, 00:06:21 »
0

Najbliżej to były tarcza zderzakowa i czołownica.Szkoda lokomotywy i nerwów drużyn:trakcyjnej i konduktorskiej.
Zapisane

Jakub Szadkowski
Kucyk
Minister
******
Długość toru:: 4304 m

W terenie W terenie


Bimbrownik wąskotorowy


« Odpowiedz #375 : 24 Marzec 2019, 19:56:23 »
+6

Niosę Wam dziś radosną nowinę! Istnieje szansa że mądrość i zdrowy rozsądek staną się podstawą prawa. Taką super-wiadomość zakomunikował mi niedawno Kolega Filip Bebenow, zatem czytajcie!

W przedwojennych przepisach kolejowych wskaźnik W6a (wiem, wtedy on się inaczej nazywał) ostrzegał maszynistę że zbliża się do skrzyżowania z drogą. I wtedy mechanik miał wzmóc czujność. Nie był ten znak natomiast nakazem gwizdania.

Oczywiście – z racji że wtedy na kolei królowały parowozy których kocioł, dym i para z silników utrudniały obserwację z kabiny oraz to że pomocnik zajęty wykładaniem pieca często nie patrzył co się dzieje po lewej stronie pociągu, zaś o trójkątach widoczności czy czerwonych  światłach na skrzyżowaniach linii kolejowej z drogą nikt nie myślał, maszyniści gwizdali tak „na wszelki wypadek”.

Potem, gdy kolej się rozwijała, ten zwyczaj trąbienia pozostał w umysłach, a nawet stał się przepisowym obowiązkiem. Tyle tylko że nikt chyba się nie zastanawiał czy, i jaki on ma sens.

Aż do dziś. No nareszcie – ktoś pomyślał aby ukrócić ten akustyczny absurd. Nie wierzycie? To czytajcie:

Sygnał Rp1 „Baczność”, aby właściwie spełnił swoje zadanie, powinien być dla użytkowników przejazdów kolejowo-drogowych i przejść sygnałem alarmowym ostrzegającym ich o grożącym za chwilę niebezpieczeństwie ze strony nadjeżdżającego pociągu. Obecne przepisy w tym zakresie sprawiają, że sygnał ten w większości przypadków jest używany prewencyjnie. Spowodowało to, że przestał być odbierany jako alarm czy ostrzeżenie, a stał się jednym z wielu odgłosów jadącego pociągu i w związku z powyższym jest ignorowany.

No nie brzmi to znajomo, że pociąg jak jedzie to trąbi? A może to jakiś fragment z kucykowego wykładu dlaczego nie wolno gwizdać, gdy nie ma ku temu realnej potrzeby? Nie, to cytat z uzasadnienia projektu zmiany istniejącego rozporządzenia w sprawie prowadzenia ruchu na kolei.

Tak Panowie, założeniem jest powrót do korzeni, czyli czasów gdzie kolej była koleją a nie obecną… (tu każdy czytający me posty wie, czym). Maszynista, poza kilkoma wyjątkowymi przypadkami, będzie sam decydował czy, kiedy i ile ma trąbić. Bo nikt inny nie jest w stanie określić jak użyć właściwie - czytaj: skutecznie sygnału, aby nie doszło do najgorszego.

Ten zdroworozsądkowy zapis ma jeszcze inną dobrą cechę. Otóż nareszcie skończyłoby się wygłaszanie w sądach cywilnych przez radców reprezentujących tych, którzy się pod pociąg wpakowali, takich formułek:
„Gdyby maszynista zatrąbił dokładnie przy trójkątnej blaszce z samochodzikiem to mój ś.p. klient, który oczywiście nie zauważył znaku STOP, i migających czerwonych świateł, i tych zamkniętych szlabanów które ominął, z pewnością by dziś żył. Czy kolej jest w stanie udowodnić że tak by nie było?...”.

Temat zmian w rozporządzeniu rozwinę niebawem, tym bardziej że padają tam mądre słowa które zdają się być kwintesencją tego co przez lata doświadczeń zebrali maszyniści stojący na stanowisku iż przepisy tworzone przez nieznających dogłębnie całokształtu problemu mogą spowodować właśnie zmniejszenie bezpieczeństwa, i dodatkowo sprowokować przerzucenie winy na człowieka który nic nie może zrobić, bo prawa fizyki nie pozwalają ani skręcić, ani zatrzymać masy kilkuset czy kilkudziesięciu ton w miejscu.

Cdn.
Zapisane

Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach.
(Edmund Burke)
Kucyk
Minister
******
Długość toru:: 4304 m

W terenie W terenie


Bimbrownik wąskotorowy


« Odpowiedz #376 : 25 Marzec 2019, 22:08:33 »
+6

Może zacznijmy od tego kiedy maszynista będzie miał nakaz dania sygnału?
Oczywiście przy wskaźnikach W6 i W7 które nakazują danie w trąbę z innych niż przejazdowe powodów, lub gdy ludzie pracują w torze.
Jest jeszcze nakaz hałasowania przy mijaniu się pociągów, zepsuciu Ssp, albo braku dróżnika. No i oczywiście dla ludzi znajdujących się tam, gdzie nie mają się znajdować, ot np. na torze po którym pociąg jedzie.

A co z wskaźnikiem W6a (zatrąbić) i ulubionym przez Łowców Rp1 W6b (trąbić do porzygu)? Otóż te wskaźniki będą ostrzegały, a właściwie przypominały maszyniście (znajomość szlaku to wiedza m.in. o usytuowaniu skrzyżowań z drogami), że zbliża się do przejazdu strzeżonego szlabanami (W6a), bądź nie mającego fizycznych zapór (W6b), a zatem będą to powiadomienia o poziomie ryzyka i wymaganym stopniu skupienia i analizy sytuacji. Ale jak napisałem – to mech ma decydować o zastosowaniu sygnału.

Jednym z najbardziej budujących stwierdzeń zawartych w uzasadnieniu jest krótka notka dotycząca najpopularniejszych na wąskich skrzyżowań kat. D, czyli takich tylko z krzyżami.

Przy projektowaniu niniejszego rozporządzenia jako alternatywne rozwiązanie rozważano pozostawienie obowiązkowego używania sygnału Rp1 „Baczność” przed przejazdami kategorii D, jednak w wyniku analiz stwierdzono, że taka zmiana przepisu miałaby znikomy wpływ na ograniczenie negatywnego zjawiska deprecjacji postrzegania przez kierowców pojazdów samochodowych sygnału Rp1 „Baczność”.

Tak Panowie – to trochę jak z tą bajką o pastuszku co z nudów wołał „wilki, wilki!” i cieszył się jak się cała wieś zbiegała na pomoc. Po jakimś czasie nikt nie reagował na wołanie (nastąpiła, jak to się naukowo nazywa deprecjacja sygnału), nawet jak go wilki w skórach i lateksie całą noc dupcyły.

Zawsze powtarzam: sygnał alarmowy to sygnał że jest zagrożenie, a nie że może, być może, kiedyś wystąpić może zagrożenie i niech na poparcie mych słów służy całkiem dobrze wyartykułowana formuła z uzasadnienia potrzeby zmian legislacyjnych:

Jak każdy nadużywany alarm, wywoływany bez wyraźnej przyczyny, tak i Rp1 „Baczność” nie wywołuje w praktyce właściwej reakcji obronnej osób do których jest skierowany, a zdecydowanie częściej tylko irytację na powstały hałas. Analiza szeregu zabezpieczonych po wypadkach nagrań wyraźnie pokazuje, że nawet wielokrotne lub ciągłe podawanie sygnału w żaden sposób nie wpłynęło na zachowanie pieszych i kierowców i nie miało żadnego realnego wpływu na zapobieżenie zdarzeniu.

-----------------------------------------------

Miło jest, że na tym świecie są tacy którzy myślą jak ja. I nie o moją wspaniałą i mądrą osobę mi chodzi. Mam na myśli słuchanie praktyków, którzy nie zgadzają się z przyjętą zza biurka jakąś ‘politycznie poprawną’ zasadą. Panowie, wiemy że często coś obserwowanego z zewnątrz jest proste, ale nie oznacza to że takim jest w swym wnętrzu gdzie naprawdę zachodzą bardzo skomplikowane i znane nielicznym procesy. Ja osobiście się cieszę że istnieje szansa iż ten cyrk z trąbieniem ma się skończyć, i aby dodać sił legislacji teraz oświadczam uroczyście:

Ja, Kucyk, jeśli nowelizacja której projekt można znaleźć pod tym adresem się powiedzie, zorganizuję pociąg specjalny w uzgodnionym na tym branżowym 750mm terminie dla wszystkich chętnych, który sam poprowadzę na trasie Piaseczno – Tarczyn – Piaseczno dając przed każdym przejazdem solidne Rp1. A co mi szkodzi - po dwa solidne Rp1!
Pociąg będzie całkowicie bezpłatny, ponadto oferuję afterparty z w pełni sponsorowaną solidną szynką wąskotorową i trunkami rozszerzającymi horyzonty, a jedynym kosztem jaki każdy z uczestników będzie musiał ponieść będzie konieczność stanięcia przed lokomotywą i wysłuchania (po raz ostatni) ulubionego Rp1 wraz z możliwością rejestracji i publikacji, dokładnie jak na znanym filmiku.


Tak mi dopomóż św. Katarzyno!
Zapisane

Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach.
(Edmund Burke)
Ariel Ciechański
Administrator
*****
Długość toru:: 973 m

W terenie W terenie



WWW
« Odpowiedz #377 : 26 Marzec 2019, 09:38:16 »
+1

Janusz, Ty się na facebooka przenieś, przynajmniej będę mógł ODPOWIEDNIE REAKCJE DAWAĆ :d
Zapisane

Pozdr.<br />CAr.<br />
Kucyk
Minister
******
Długość toru:: 4304 m

W terenie W terenie


Bimbrownik wąskotorowy


« Odpowiedz #378 : 26 Marzec 2019, 12:47:06 »
+3

O, co to - to nie! Tam by mnie fejsbukowi fachofcy zatrąbili na śmierć. 
Zapisane

Żadna namiętność nie odziera umysłu równie skutecznie ze wszystkich władz działania i myślenia, co strach.
(Edmund Burke)
Piottr_tt
Minister
******
Długość toru:: 1976 m

W terenie W terenie


WWW
« Odpowiedz #379 : 28 Marzec 2019, 09:25:48 »
+1

Jest nawet taki dowcip, że na kolei następuje zagięcie czasoprzestrzeni, bo pociąg najpierw słychać, a dopiero potem widać.

Ale muszą chyba minąć dziesiątki lat, żeby ludzie się nauczyli, że jak pociąg jedzie i trąbi, to trąbi "na nich", a nie trąbi, bo jedzie...
Zapisane

Pozdrawiam, Piottr
Nowa galeria foto -  http://wedrownosc.flog.pl
Strony: 1 ... 17 18 [19] 20 21 22   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines
theme for 750mm.pl based on bisdakworldgreen design by jpacs29
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!