klon200
|
 |
« : 25 Czerwca 2009, 19:53:02 » |
0
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PkL
|
 |
« Odpowiedz #1 : 26 Czerwca 2009, 00:48:26 » |
0
|
Tęsknię za rogatkami starego typu, w tych wypadkach naprawdę by się przydały
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam
|
|
|
Phinek
Gość
|
 |
« Odpowiedz #2 : 26 Czerwca 2009, 01:24:40 » |
0
|
a
|
|
« Ostatnia zmiana: 12 Stycznia 2011, 14:55:27 wysłane przez Phinek »
|
Zapisane
|
|
|
|
AXEL
|
 |
« Odpowiedz #3 : 26 Czerwca 2009, 04:24:48 » |
0
|
A tak bardziej na serio, to ciekawe czy PKP dochodzi odszkodowań za zniszczenie mienia. Oczywiście że tak. Za rogatki odpowiada PKP PLK S.A. i jeśli dochodzi do sytuacji uszkodzenia przez kierowcę naprawa wykonywana jest na koszt ubezpieczyciela z polisy OC pojazdu. W praktyce wygląda to tak że najpierw PLK naprawia a potem martwi się o odzyskanie kasy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Phinek
Gość
|
 |
« Odpowiedz #4 : 26 Czerwca 2009, 09:39:14 » |
0
|
a
|
|
« Ostatnia zmiana: 12 Stycznia 2011, 14:55:14 wysłane przez Phinek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Leśny Dziadek
|
 |
« Odpowiedz #5 : 26 Czerwca 2009, 10:49:39 » |
0
|
Dałoby się ściągnąć regresem - jeżeli udowodnisz UMYŚLNOŚĆ działania - w przypadku barana, który ręcznie odłamuje rogatki. Tylko komu by się chciało?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
tompalec
|
 |
« Odpowiedz #7 : 12 Lutego 2010, 21:11:43 » |
0
|
Ale druga ćwierćzapora :mrgreen: się otworzyła
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
klon200
|
 |
« Odpowiedz #8 : 15 Lutego 2010, 21:14:55 » |
0
|
Ale druga ćwierć zapora :mrgreen: się otworzyła
To są urządzenia z mojego zakładu. Drągi te są epoksydowo - szklane. W każdym drągu są tzw. bezpieczniki drąga. Po wyłamaniu drąga natychmiast jest wysyłana informacja do systemu a nawet czasami smsem na numer do ZLK. Zakład Linii Kolejowych dysponując takim nagraniem pewnie ścigał gościa za pomocą Policji (ubezpieczyciela - OC) choć nie ma tu nr. rejestracyjnego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kucyk
|
 |
« Odpowiedz #9 : 15 Lutego 2010, 21:38:54 » |
0
|
OT: A ja zadaję teraz pytanie do wszechspamującego Kolegi Andrzeja 2110.
Co to, trzydziestka ma takie słabe hamulce, że te balasy ją tak popchnęły?
|
|
|
Zapisane
|
Na peronie zostało wszystko to Cię męczy. Patrząc z kabiny FAURa* świat wydaje się lepszy.
*) tu można wstawić każdą serię lokomotywy.
|
|
|
andrzej2110
|
 |
« Odpowiedz #10 : 15 Lutego 2010, 21:57:36 » |
0
|
wszechspamującego Kolegi Andrzeja 2110.
Bardzo śmieszne... Co to, trzydziestka ma takie słabe hamulce, że te balasy ją tak popchnęły? To nie ciapek a sześćdziesiątka. Hamulce hydrauliczne które czasem się zapowietrzają jak ktoś nie dba. Mógł hamować ręcznym (osobny układ) ale pewno tez nie działa. On hamował tylko silnikiem. Tu mnie jedynie dziwi czemu odrazu nie skręcił w to boczno drogie. PS: ustalenie sprawcy nie będzie problemu mając taki film. Wystarczy się przejechać po wiosce i poszukać takiej przyczepy. To samoróbka wiec jest unikatowa.
|
|
|
Zapisane
|
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie pr
|
|
|
klon200
|
 |
« Odpowiedz #11 : 16 Lutego 2010, 16:55:10 » |
0
|
PS: ustalenie sprawcy nie będzie problemu mając taki film. Wystarczy się przejechać po wiosce i poszukać takiej przyczepy. To samoróbka wiec jest unikatowa.
tak samo będzie z ciągnikiem C 360 lub C 360-3P bo ile sztuk koloru pomarańczowego może być na wiosce lub w okolicznych wioskach zerknijcie na ten filmik: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090625/POWIAT02/422083698
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MichałŁ
|
 |
« Odpowiedz #12 : 16 Lutego 2010, 19:36:15 » |
0
|
To jest zwykła C360, w C360-3P jest sprężarka z prawej strony.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MECHANIK
Czytelnik
Długość toru:: 4 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #13 : 18 Lutego 2010, 00:27:55 » |
0
|
aż gościowi beretkę zdjęło:
To nie beret tylko gościu wyskoczył z kapcia :mrgreen:
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
klon200
|
 |
« Odpowiedz #14 : 19 Lutego 2010, 12:35:42 » |
0
|
Zgadza się. Aż kapeć mu zdjeło. A tu kolejni mądrzy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
prof_klos
|
 |
« Odpowiedz #15 : 19 Lutego 2010, 15:38:06 » |
0
|
Chyba czas powrócić do starych, grubych "rur"... :|
|
|
|
Zapisane
|
Filozofia sztuką życia...!
|
|
|
2xm
|
 |
« Odpowiedz #16 : 19 Lutego 2010, 18:30:33 » |
0
|
Chyba czas powrócić do starych, grubych "rur"... :| Albo zastosować coś takiego... :cool:
|
|
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
tompalec
|
 |
« Odpowiedz #17 : 19 Lutego 2010, 21:02:14 » |
0
|
Ale Kierowcy tego samochdu to nie uratuje :mrgreen: . Chyba że chodzi o mniejsze zło czyli kierowca samochodu ginie ale nie wykolei się pociąg w który "mógłby" uderzyć i zginęło by więcej ludzi. :wink: Jeszcze ciekawiej by było gdyby taki słupeczek wychylał się zamiast opuszczonych zapór kolejowych. Kto się nie zatrzyma widząc sygnał widzi wychylający się słupek :mrgreen: Ciekawe co by robili kierowcy, niektórzy widząc opuszczający się przejazd przyspieszają. Tu by chyba im to na dobre nie wyszło.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
2xm
|
 |
« Odpowiedz #18 : 19 Lutego 2010, 21:23:36 » |
0
|
Ale Kierowcy tego samochdu to nie uratuje :mrgreen: . Kwestia dopracowania konstrukcji. Tą zaprojektowano do powstrzymywania turystów z pewnego biura podróży  . W warunkach pokojowych możemy ją zastąpić ścianą z odpowiednim pochłaniaczem energii :wink: . Zresztą, widząc takie skutki mało kto odważy się próbować (a ci, co się odważą... no cóż, dla nich przewidziano Nagrody Darwina).
|
|
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
tompalec
|
 |
« Odpowiedz #19 : 19 Lutego 2010, 23:11:46 » |
0
|
Ale Kierowcy tego samochdu to nie uratuje :mrgreen: . Kwestia dopracowania konstrukcji. Tą zaprojektowano do powstrzymywania turystów z pewnego biura podróży Obrazek. W warunkach pokojowych możemy ją zastąpić ścianą z odpowiednim pochłaniaczem energii :wink: . Zresztą, widząc takie skutki mało kto odważy się próbować (a ci, co się odważą... no cóż, dla nich przewidziano Nagrody Darwina). Ale mało kto widział ten film, więc byłoby zdziwienie :mrgreen: A co do ścian to właśnie wyobrażam sobie w polskich realiach wyłaniające się na tysiącach przejazdów ściany. Chyba musiała by cała Polska pracować za darmo pzrez cały rok. A Ci przerażeni kierowcy na widok unoszącej się ściany, bo sygnalizacja światlna nie zadziałała i nie ostrzegła w porę! :roll: Albo lepiej, ściana zawieszona na wysokości 5 metrów i opadająca gdy nadjeżdża pociąg. :mrgreen: Albo ściana się zacina na zapchanej trasie i mały koreczek tworzący się przez kilka godzin. :mrgreen: Albo wyobrażam sobie przejazd bez zapór na skrzyżowaniu drogi gminnej z koleją wąskotorową, wynużającą się raz na tydzień ścianę i machający ramionami krzyż Św. Andrzeja :mrgreen:
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|