W zasadzie po geograficznemu poniższy tekst powinien znaleźć się w dziale "koleje leśne i parkowe" gdzie jest mowa o BKL. Ze względu na fakt, że poniższe zagadnienie dotyczy linii publicznej (prywatnej pod zarządem państwowym) i już nieistniejącej, więc umieściłem poniższe w dziale "linie niestniejące".
Najbardziej rozpowszechnioną metodą obliczania opłat za przewóz osób i bagażu jest naliczanie jej w zależności od długości przejechanej przez pasażera trasy. Metodę tą stosowano powszechnie chyba na wszystkich kolejach świata.
Bardzo osobliwą metodę obliczania opłat wymyślili swego czasu Austriacy (a być może Węgrzy) na swoich kolejach. Wyszli oni z założenia, że jazda po górach jest o wiele droższa niż jazda po terenie płaskim. W związku z tym najlepiej byłoby wprowadzić poprawkę na zwiększone koszty obsługi trakcyjnej w ruchu górskim. No i taką poprawkę wprowadzili.
Poniżej widoczny jest rozkład kolejki Nowy Łupków - Cisna z 1912 roku.
Jak łatwo zauważyć odległość z Nowego Łupkowa do Cisnej wynosi 34km.
Nic szczególnego w tej tabelce nie ma, poza tym że odległości miedzy przystankami i stacjami są cokolwiek za duże.
Dla porówniania rozkład jazdy z 1936 roku.
Jak łatwo zauważyć, długość linii skurczyła się o 9km a odległości między stacjami i przystankami też trochę się zmieniły.
Różnice między odległościami fizycznymi a taryfowymi nazwałem sobie "taryfą górską". Powyższa "taryfa górska" była stosowana na kolejach austro-węgierskich na wielu liniach normalnotorowych oraz jednej jedynej wąskotorowej linii Nowy Łupków - Cisna. W spadku po dwoistych kolejach "taryfa górska" była stosowana na P.K.P przynajmniej do roku 1931.
Pozdrawiam serdecznie i taryfowo.
ksiezyc_nad_gieesem ...