Marcin117
|
 |
« : 29 Września 2009, 17:23:49 » |
0
|
No to może ja zabiorę głos w imieniu Sekcji Drezynowej PTKW. Aktualnie budujemy drezynę spalinową na tor 1000mm napędzaną silnikiem przemysłowym marki Kama-Kipor GX200 o mocy 5,5KM. Napęd jest przenoszony poprzez sprzęgło odśrodkowe na tylną oś. Docelowo planujemy zabudować nawrotnik od quada dzięki któremu uzyskamy możliwość jazdy do tyłu. Testy wykazały że prędkość maksymalna wynosi ok. 25Km/h ale po założeniu nawrotnika przełożenie się zmieni więc V max nie jest ostateczne. Hamowanie następuje poprzez hamulce hydrauliczne i bębny hamulcowe na obydwu osiach. Na drezynie będzie miejsce dla 5 pasażerów + kierowca. Zdjęcia i dokładny opis prac można zobaczyć na stronie Drezyny.eu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marcin117
|
 |
« Odpowiedz #1 : 29 Września 2009, 23:02:10 » |
0
|
Racja, przeoczyłem ten szczegół w opisie. Faktycznie nie jest to drezyna prywatna ale musisz przyznać że jest to konstrukcja w 99% oryginalna i dosyć ciekawa pod względem rozwiązań technologicznych. Fakt że powstała w przeciągu 9 miesięcy też jest nie lada osiągnięciem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
TW Kolejofil
|
 |
« Odpowiedz #2 : 07 Sierpnia 2011, 00:54:23 » |
0
|
W związku ze znaczną wykolejalnością roweru "Wigry-3/4" podjąłem się budowy nowego pojazdu z jednego roweru z przerzutkami, z kołami pierścieniowymi z blachy aluminiowej. Rozstaw kół oczywiście regulowany 600-1520 (a może nawet 1668). Projektowana prędkość max. 30-40 km/h (dzięki dodatkowemu przełożeniu na mniejsze koła), możliwość późniejszego montażu silnika. Aktualny etap prac - kompletowanie materiałów i elementów, niebawem docinanie i spawanie poprzeczek. Planowany termin zakończenia prac - wrzesień/październik 2011. Po przeprowadzeniu pierwszej jazdy po szynach szczegóły pojawią się w spisie drezyn.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Harry Potter
|
 |
« Odpowiedz #3 : 07 Sierpnia 2011, 11:12:36 » |
0
|
Też kiedyś się bawiłem w budowę "przystawki" do roweru umożliwiającej jazdę po torze. Pomysł oparty był na idei zweiweg. Efekt był taki, że rower po kilku metrach wpadał tylnym kołem pomiędzy toki szynowe, a dojazd do toru był też kłopotliwy ze względu na masę i gabaryt części składowych. W sumie były tylko dwie wersje testowe... i obie nieudane. Teraz brak czasu 
|
|
|
Zapisane
|
Jak się nie ma co się lubi, To się lubi co się ma...ja mam Elf' y, Impulsy i inne "perełki"
|
|
|
TW Kolejofil
|
 |
« Odpowiedz #4 : 07 Sierpnia 2011, 12:53:07 » |
0
|
Dokładnie ten sam problem był z wigrami, chociaż raz ujechały ok. kilometra oraz 600 m. Dlatego teraz z roweru wykorzystuję tylko ramę, siodełko i napęd. Podwozie będzie już tylko kolejowe, a dla ułatwienia transportu (ciężar minimalizuję, ale jakiś jednak będzie) zamontuję obrotowe kółka jak w wózku z supermarketu. Całość będzie się swobodnie mieścić w EN57 albo miejskim autobusie jak zwykły rower (szerokość 60 cm po złożeniu "normalnotorowych" poprzeczek). Może się nawet z tyłu wygospodaruje miejsce na drugie siodełko, to będzie można zabrać kogoś do towarzystwa 
|
|
« Ostatnia zmiana: 07 Sierpnia 2011, 13:02:14 wysłane przez TW Kolejofil »
|
Zapisane
|
|
|
|
Bogdan_KRK
|
 |
« Odpowiedz #5 : 25 Sierpnia 2011, 17:52:29 » |
0
|
Witam. Mam prośbę do Kolegów o informacje . Kto jest w posiadaniu drezyny na tor 750mm, która w przypadku imprezy drezynowej może zostać przewieziona. Ponieważ w planach jest impreza drezynowa(plany a uzgodnienia to dwie różne sprawy  ) na JKD na początku października,szukamy chętnych do przejazdu w kierunku Chajdaszka.Kolega Wojciech przygotowuje właśnie szlak z Umianowic, i jest szansa na pojawienie się conajmniej 4 drezyn. Pytanie nieoficjalne, bo jeśli "dopniemy" szczegóły , to wtedy już będzie wszystko podane. Pozdrawiam Bogdan
|
|
|
Zapisane
|
"Mędrzec ciągle się uczy, głupiec już wie wszystko"
|
|
|
lisiogonek
|
 |
« Odpowiedz #6 : 25 Sierpnia 2011, 22:15:57 » |
0
|
Widzę że wypada mnie też zaktualizować dane... Poprzednia konstrukcja została rozłożona na "czynniki pierwsze". Powstaje zupełnie nowa konstrukcja w której chcę zawrzeć wszelkie pomysły zrodzone w trakcie eksploatacji pierwszej wersji pojazdu. Nawiązałem kontakt ( a właściwie to on ze mną  ) z kolegą Drezyniarzem i nie ukrywam że jestem pod wrażeniem jego wiedzy i olbrzymiego wręcz doświadczenia w dziedzinie konstrukcji i działania różnych mechanizmów. Wydaje się mi że pod niektórymi względami "nadajemy na tych samych częstotliwościach" w tej dziedzinie - choć gdzież mnie do jego doświadczenia...To taka mała dygresja OT - a w konstrukcji drezyny zmieniona została rama, dołożony będzie napęd na drugą oś, hamulec też będzie na obie osie,a jako jednostka napędowa posłuży najprawdopodobniej S-301d z Andrychowa. Zabudowana zostanie spora skrzynia ładunkowa - zmienia się charakter pojazdu z turystycznego na roboczy - ale na takiej pace spokojnie będzie mogło podróżować kilka osób.I wszystko by się zgadzało - ale doba musiała by mieć przynajmniej ze 40h...  Ale póki co twardo na jesień planuję pierwsze próby, choć liczę się tym że noga się może powinąć i będzie niewyróba...
|
|
|
Zapisane
|
TWKP : LKM 26004 - już pod parą!
|
|
|
TW Kolejofil
|
 |
« Odpowiedz #7 : 31 Stycznia 2012, 05:06:18 » |
0
|
Korzystając z 1,5 tygodnia wolnego czasu, o ile mrozy mnie nie zniechęcą, może uda mi się przyspieszyć prace nad swoim pojazdem. Aktualnie mam przygotowaną większość elementów do pospawania i blachę na obrzeża do ogumionych kół Ø 295 mm. Mają one szerokość 50 mm, zatem na nawet krzywe szyny powinny wystarczyć, jeśli nominalnie ustawi się je w osiach główek na S49. Z myślą o spawaczu przygotowałem nieco koślawy szkic, jak ma wyglądać rama, który przedstawiam dla lepszego zrozumienia mojego pomysłu:  Przednia i tylna porzeczka będą oczywiście równoległe, choć z rysunku tego nie widać  Do elementów 1 będą mocowane łożyska z osiami oraz na zawiasach kółka obrotowe jak w wózku sklepowym. Elementy 11-12 z dodatkowymi łożyskami, mocowane śrubami w liczbie 4 sztuk, będą stanowiły poszerzenie ramy na tory 1000 i 1435-1520 mm. Koła na osiach będą zamocowane za pośrednictwem piasty 13 za pomocą śruby wkręconej w nakrętkę 14. Podobnym połączeniem będzie rozwiązane przedłużenie osi na tory 1000 i 1435-1520 mm. Napęd będzie przeniesiony z piasty rowerowej na tylną oś dodatkową przekładnią łańcuchową, aby uzyskać normalną prędkość na kołach mniejszych niż oryginalnie w rowerze. Do płaskownika 5 będzie zamocowany hamulec tarczowy. Elementy 7-9 będą stanowić wyposażenie opcjonalne - siedzenie dla pasażera. Rurka 10, przykręcona do ramy roweru, będzie miejscem zakładania kół na czas transportu, a na czas jazdy - uchwytem dla ewentualnego pasażera - zostanie zatem wyposażona w chwyty jak kierownica. Ta zaś jest zablokowana śrubą mocującą uchwyty transportowe dla osi. Całości dopełni oczywiście rowerowy licznik i oświetlenie. Później pomyśli się o udziwnieniach typu uchwyty do sygnałów końca pociągu 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
a cygan
|
 |
« Odpowiedz #8 : 31 Stycznia 2012, 09:46:51 » |
0
|
Pisze TW Kolejofil Aktualnie mam przygotowaną większość elementów do pospawania i blachę na obrzeża do ogumionych kół Ø 295 mm. Mają one szerokość 50 mm, zatem na nawet krzywe szyny powinny wystarczyć, jeśli nominalnie ustawi się je w osiach główek na S49. Jeśli można, to proszę doprecyzować rozwiązanie układu jezdnego. Ja cały czas "walczę" z jazdą po szynach o różnej szerokości główki - to występuje w linii do Lipia. Do tego dochodzi tolerancja rozstawu. Wszystko wynika z tego że nie mam jezdnych kół stożkowych, które zawsze ustawiają pojazd pośrodku toru.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
TW Kolejofil
|
 |
« Odpowiedz #9 : 31 Stycznia 2012, 21:56:22 » |
0
|
Nie mam jeszcze pewności, jak koła zachowają się na nierównych wąskich torach o szerokości zmiennej w dużych granicach, ale ich powierzchnia toczna jest lekko zaokrąglona - zatem przy odpowiednim ustawieniu, tj. środki kół nieco pomiędzy środkami szyn (przy założeniu ich pochylenia lub zaokrąglenia - z tym na starym torze może być różnie), powinny one działać w sposób zbliżony do stożkowych. Jeśli szyny są różnej szerokości, rzeczywiście może być problem - wówczas koło może wysunąć się na zewnątrz, a obrzeże ciągle trzeć o główkę. Mam nadzieję, że uda mi się dobrze wykorzystać wolny czas, a mróz trochę odpuści - wtedy może udałoby mi się wypróbować pojazd na normalnym torze, bo na wyjazd do Jędrzejowa czy Starachowic raczej mi czasu braknie. Jeśli mój system się nie sprawdzi, po prostu pomyślę o czymś bardziej stożkowym. Swoją drogą ciekaw jestem, czy któregoś z rodzimych przetwórców tworzyw sztucznych dałoby się namówić na produkcję takich lekkich kół i ile by to kosztowało, bo 210 dolców za sztukę to trochę dla mnie za dużo...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wojtek_SZN
|
 |
« Odpowiedz #10 : 10 Kwietnia 2012, 16:40:24 » |
+3
|
 Potrzeba matką wynalazków. Nietypowa drezyna do betonu o napędzie spalinowym rozpoczyna właśnie służbę na budowie drugiej nitki metra w Warszawie. Nietypowy jest też prześwit toru - 700 mm. Pojazd wykonała firma TROP Rowery Nietypowe p. Kazimierza Leśniewskiego - niestrudzonego konstruktora nie tylko drezyn.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
AXEL
|
 |
« Odpowiedz #11 : 11 Kwietnia 2012, 00:25:12 » |
0
|
To chyba ja też powinienem dodać do kolekcji moją WM10 która właśnie przechodzić będzie NG  Zdjęcia niebawem...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sputnik
Młotkowy
 
Długość toru:: 59 m
W terenie
|
 |
« Odpowiedz #12 : 11 Kwietnia 2012, 18:42:34 » |
0
|
Nietypowa drezyna do betonu o napędzie spalinowym rozpoczyna właśnie służbę na budowie drugiej nitki metra w Warszawie. Nietypowy jest też prześwit toru - 700 mm. Pojazd wykonała firma TROP Rowery Nietypowe p. Kazimierza Leśniewskiego. Czy można prosić o jakieś zdjęcia tej nietypowej drezyny ? Ile czasu Panu Leśniewskiemu zajęło zbudowanie specjalnej drezyny do betonu i czy można by tą drezynę ewentualnie później wykorzystać (po przekuciu) na którejś z kolejek wąskotorowych ? Rozumiem, że ta drezyna do betonu, która powstała w firmie TROP Rowery Nietypowe to jedynie prototyp. I jakby okazało się, że jest dalsze zainteresowanie przez rynek krajowy i zagraniczny, to można by uruchomić produkcję seryjną  na inne prześwity torów 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
andrzej2110
|
 |
« Odpowiedz #13 : 11 Kwietnia 2012, 23:23:13 » |
+1
|
|
|
|
Zapisane
|
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie pr
|
|
|
Wojtek_SZN
|
 |
« Odpowiedz #14 : 12 Kwietnia 2012, 12:49:13 » |
0
|
Kilka szczegółów: budowa drezyny do betonu trwała 28 dni roboczych. Pojazd jest oczywiście prototypem, produkcja na szerszą skalę jest jak najbardziej możliwa jak również adaptacja na tor np. 750 mm. Zastosowano silnik spalinowy 4-suwowy chłodzony cieczą ( Kawasaki ) o mocy 16 kW, tylny most hydrostatyczny z funkcją mechanizmu różnicowego i hamulca, przedni most ( napędowy ) wyposażony jest w hamulce hydrauliczne. Zapewniony jest płynny start zarówno do przodu jak i wstecz. Wkrótce więcej informacji i fotek na www.pojazdynietypowe.pl
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lisiogonek
|
 |
« Odpowiedz #15 : 12 Kwietnia 2012, 22:58:35 » |
0
|
Ten napęd hydrauliczny wybitnie się spodobał - ale chyba ciut za hałaśliwy na zwykłą drezynę...Ale 28 dni roboczych - no to szacunek...Nie zliczę ile godzin przesiaduję we warsztacie, a widoczne postępy nieduże  A tu do zlotu tak mało czasu zostało...
|
|
|
Zapisane
|
TWKP : LKM 26004 - już pod parą!
|
|
|
Jacekglm
|
 |
« Odpowiedz #16 : 12 Kwietnia 2012, 23:04:11 » |
0
|
Mnie nurtuje pytanie w jakim celu oni chcą tą drezyną wozić beton? Do tego pomarańczowego leja za dużo nie wchodzi.
No chyba że drezyna ma służyć do transportu leja a beton będzie podawany za pomocą jakiegoś rurociągu...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
2xm
|
 |
« Odpowiedz #17 : 13 Kwietnia 2012, 01:30:58 » |
0
|
Czasem na budowie potrzeba właśnie tylko trochę betonu i wtedy zasobnik jest w sam raz. Rurociąg i pompę trzeba po każdym użyciu dokładnie płukać (a najpierw napełnić).
|
|
|
Zapisane
|
Podejrzewam, że u źródła tej wiadomości kryje się czyjaś kpina, bardziej lubiana w Polsce niż uznanie dla prób postępu (...).
|
|
|
Ptr
|
 |
« Odpowiedz #18 : 13 Kwietnia 2012, 11:09:36 » |
0
|
To jest pojemnik do transportu betonu przy pomocy dźwigów - czy drezyna będzie też współpracować z jakimś dźwigiem?
|
|
|
Zapisane
|
To jest przekaz.
|
|
|
andrzej2110
|
 |
« Odpowiedz #19 : 13 Kwietnia 2012, 11:25:43 » |
0
|
Raczej dźwig będzie ten pojemnik podstawiał pod betoniarkę a po napełnieniu przenosił do wykopu i umieszczał na drezynie.
|
|
|
Zapisane
|
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie pr
|
|
|
|