Mam taką prośbę: wklejajcie Drodzy Użytkownicy treść artykułów wraz z linkiem. Nie tylko będzie to służyło zachowaniu wiadomości ku potomnym, ale umożliwi do nich dostęp tym, którym witryna odpowiada że mają wykupić abonament.
Ciuchcia wjedzie do muzeum? Mają pomysł na uratowanie atrakcji
05 kwietnia 2017 | 23:19
Jest szansa, że Ciuchcia Ekspres Ponidzie w końcu zmieni formułę działania. - Proponujemy utworzenie muzeum w miejsce spółki - mówi burmistrz Jędrzejowa Marcin Piszczek.
Prowadzącą zabytkową kolejkę wąskotorową spółkę utworzyły w 2002 roku gminy Jędrzejów, Pińczów, Imielno i Kije, powiaty jędrzejowski i pińczowski oraz samorząd województwa świętokrzyskiego. Od początku przynosi straty, udziałowcy je pokrywają i od kilku już lat dyskutują nad zmianą formy działalności. Jako spółka kolejka nie ma bowiem praktycznie możliwości pozyskiwania pieniędzy unijnych i z innych programów.
Jak nie brakuje na to, to na co innego
Do tej pory na dyskusjach się kończyło, a spółka ma problemy z bieżącym funkcjonowaniem. Jak informowaliśmy w „Wyborczej”, w ubiegłym roku jej konto zajął ZUS. Gdy udało się uregulować składki, nie miała z czego zapłacić za wodę.
– Jak są pieniądze na pensje, to brakuje na ZUS, na światło. To nie jest praca – narzeka Edward Choroszyński, prezes zarządu spółki, a wcześniej naczelnik jędrzejowskiej wąskotorówki. Pomysł utworzenia w miejsce spółki muzeum ze stałym budżetem uważa za dobry.
– Kolejka będzie miała większe szanse na pozyskanie środków zewnętrznych – podkreśla Marcin Piszczek, burmistrz Jędrzejowa. Informuje, że powstał już projekt statutu muzeum. Gmina Jędrzejów chce zaproponować innym samorządom przyłączenie się do jego utrzymania.
Przewozy, ale też muzeum
– Jako województwo zadeklarowaliśmy współprowadzenie – mówi Jacek Kowalczyk, dyrektor zajmującego się m.in. turystyką departamentu w urzędzie marszałkowskim. – Pomysł uważam za rozsądny. Ale trzeba będzie prowadzić działalność muzealną, nie tylko przewozy – zastrzega. Zwraca równocześnie uwagę, że działają już muzea kolei wąskotorowej w Sochaczewie i w Wenecji k. Żnina, które prowadzą także turystyczne przewozy.
Kiedy podobne może powstać w Jędrzejowie? – Chcielibyśmy jeszcze w tym roku. W kwietniu będziemy prowadzić rozmowy z partnerami – odpowiada burmistrz Piszczek. Przewiduje jednak, że po powstaniu muzeum zostanie skrócona trasa kursowania kolejki, która nie będzie już jeździć z Jędrzejowa do Pińczowa, ale do Wygody lub Stawów w gminie Imielno.
Problemem są drewniane mosty
– Nie dopuszczamy takiej myśli. Formuła spółki się wyczerpała, ale to nie znaczy, że nie może być współpracy. Jesteśmy za tym, by nadal funkcjonowała, przygotowujemy dworzec do rewitalizacji – mówi Marek Zatorski, zastępca burmistrza Pińczowa.
Główną przeszkodą w kursowaniu kolejki na dotychczasowej trasie Jędrzejów – Pińczów może być pogarszający się z każdym rokiem stan drewnianych mostów na Nidzie i jej rozlewiskach pomiędzy Stawami a Umianowicami. – Po remoncie możemy dyskutować, co dalej – uważa burmistrz Piszczek.
Problem w tym, że na remont mostów potrzeba już nie ponad 200 tysięcy, które rocznie dokładają do kolejki samorządy, ale wielu milionów złotych.